Plan restrukturyzacji Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie na lata 2010-2011 Działania restrukturyzacyjne prowadzone są przez Dyrekcję Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie od wielu lat. Należy przypomnieć te z działań, które zostały przeprowadzone w ostatnich latach, a których efektem było między innymi uzyskanie w br. umorzenie przeszło 24 mln zł pożyczki, jaką Szpital otrzymał w 2005 roku dzięki ustawie o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Działania obejmowały głównie realizację planów restrukturyzacyjnych, związanych z ww. ustawą. Restrukturyzacja finansowa zgodnie z zapisami ustawy obejmowała zobowiązania publicznoprawne, cywilnoprawne i indywidualne roszczenia pracowników, wynikające z ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców oraz zmianie niektórych ustaw. W związku z trudną sytuacją finansową Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, w wyniku, z jednej strony braku środków finansowych w Narodowym Funduszu Zdrowia na sfinansowanie wszystkich realizowanych w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie świadczeń zdrowotnych (brak zapłaty za świadczenia wykonywane ponad zakontraktowane limity), z drugiej strony koniecznością bilansowania oddziałów klinicznych, niezbędne staje się przeprowadzenie kolejnych działań restrukturyzacyjnych, których celem będzie poprawa rentowności prowadzonej w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie działalności leczniczej, dydaktycznej i naukowej. Dotychczas z planowanych pod koniec ubiegłego roku działań restrukturyzacyjnych, mających na celu poprawę sytuacji finansowej Szpitala uniwersyteckiego w Krakowie udało się uruchomić od początku stycznia 2010 roku szpitalny oddział ratunkowy, co umożliwiło otrzymanie z NFZ finansowania tej działalności na poziomie większym, niż środki uzyskiwane wcześniej na funkcjonowanie izby przyjęć, która udzielała rocznie ok. 35 tys. 1
świadczeń ambulatoryjnych. Pozwoliło to ponadto na umieszczenie Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie w ministerialnym planie tworzonych na terenie Polski Centrów Urazowych. Kolejnym zakończonym etapem restrukturyzacji jest dokonane już w 2009 roku połączenie Zakładu Chemioterapii z Oddziałem Klinicznym Kliniki Onkologii oraz powiększenie tego oddziału o kilkanaście dodatkowych łóżek szpitalnych w wyremontowanej części budynku przy ul. Śniadeckich 10. Pozwoliło to na objęcie leczeniem onkologicznym większej liczby pacjentów, co powinno przynieść już w 2010 roku zwiększenie przychodów z tego tytułu, uzyskiwanych z Narodowego Funduszu Zdrowia. Przenosiny Oddziału Klinicznego Kliniki Dermatologii z budynku przy ul. Kopernika 19 do obiektu przy ul. Skawińskiej 8 są konieczne, ponieważ pomimo dużych nakładów, jakie zostały dotychczas poniesione na remonty i modernizacje budynku przy ul. Kopernika 19, obiekt ten nie spełnia nadal wszystkich wymogów rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 10 listopada 2006 r. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej. Ze względu na zabytkowy charakter obiektu (budynek kilkusetletni) nie jest możliwe wykonanie wszystkich niezbędnych adaptacji, pozwalających na prowadzenie działalności z zakresu lecznictwa szpitalnego, przy spełnieniu wszystkich wymogów wynikających z określonych przepisów. Obiekt przy ul. Skawińskiej 8 zapewnia dużo wyższy standard oraz lepsze warunki leczenia, dysponując ponadto bardzo rozbudowanym zapleczem diagnostycznym. Nie bez znaczenia jest również aspekt ekonomiczny przenosin, gdyż taka zmiana lokalizacji spowoduje ograniczenie kosztów funkcjonowania w skali całego Szpitala oraz umożliwi inne działania restrukturyzacyjne, przyjęte do realizacji w bieżącym roku. Trwają przygotowania do przeniesienia Oddziału Klinicznego Kliniki Dermatologii. Przygotowano projekt niezbędnych prac adaptacyjnych, które umożliwią przeniesienie Dermatologii do pomieszczeń spełniających wymagania SANEPID-u, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 10 listopada 2006 r. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej. Aktualnie prowadzone są prace adaptacyjne w kilku miejscach równocześnie, co da w najbliższych tygodniach umożliwi zakończenie wszystkich niezbędnych robót. 2
Ze względu na niskie obłożenie rzeczywiste 40 łóżek na oddziale dermatologii (w roku 2009 średnie obłożenie wyniosło 44.5 %, co daje średnie wykorzystanie 18 łóżek) konieczne jest dostosowanie ich liczby do rzeczywistych potrzeb epidemiologicznych, a co za tym idzie również ograniczenie ogromnej powierzchni zajmowanej przez Oddział Kliniczny Kliniki Dermatologii (obecnie zajmuje łącznie ok 1,4 tys. m 2 ). Planowane 21 łóżek zapewni możliwość realizacji umowy z NFZ w zakresie hospitalizacji na oddziale dermatologicznym (w 2009 roku prawie 1,8 tys. hospitalizowanych) - utrzymywanie większej liczby łóżek nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Nikt nie finansuje gotowości łóżek do przyjmowania pacjentów, zapewne z tych też powodów maleje liczba łóżek dermatologicznych w całym województwie. Na potrzeby pacjentów Oddziału Klinicznego Kliniki Dermatologii leczonych ambulatoryjnie zaadaptowana ma być powierzchnia, zapewniająca wszystkie niezbędne funkcje, wynikające z realizowanego dla NFZ kontraktu w rodzaju ambulatoryjna opieka specjalistyczna. Do dyspozycji Poradni Dermatologii i Wenerologii (rocznie udziela ponad 22 tys. porad) przeznaczone będą pomieszczenia zabezpieczające niezbędną liczbę gabinetów lekarskich i gabinetów zabiegowych. Dodatkowo będzie też możliwość korzystania z sali operacyjnej, która jest obecnie modernizowana. Obiekt przy ul. Skawińskiej jest jednym z najlepiej przygotowanych budynków w całym Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie do prowadzenia działalności dydaktycznej. Nie powinno być też problemów z zabezpieczeniem potrzeb Uczelni w tym zakresie. Niestety powierzchnia, jaka musi zostać przeznaczona na potrzeby Oddziału Klinicznego Kliniki Dermatologii jest na tyle duża, że nie pozostało w budynku wolnej powierzchni, która mogłaby być zaadaptowana na potrzeby przenosin Poradni Alergologicznej z budynku przy ul. Śniadeckich 10 (Poradnia ta wykonała w 2009 roku 9 493 porad), w takim zakresie, w jakim Poradnia funkcjonuje aktualnie. Zatem jedyną możliwością przeniesienia działalności alergologicznej prowadzonej w budynku przy ul. Śniadeckich 10 do budynku przy ul. Skawińskiej 8 byłoby przeniesienie samego kontraktu (Poradnia Alergologiczna przy ul. Śniadeckich ma do wykonania w 2010 roku 36 020 punktów rozliczeniowych, Poradnia Alergologiczna przy ul. Skawińskiej ma do wykonania w 2010 roku 48 936 punktów rozliczeniowych) i realizowanie go przez struktury już istniejące w ramach Oddziału Klinicznego Kliniki Alergii i Immunologii (Poradnia Alergologiczna tego 3
Oddziału Klinicznego wykonała w 2009 roku 11 646 porad) oraz Oddziału Klinicznego Kliniki Pulmonologii. Po opuszczeniu budynku przy ul. Kopernika 19 przez Oddział Kliniczny Kliniki Dermatologii, przeprowadzona zostanie adaptacja pomieszczeń po Poradni Dermatologicznej na parterze budynku, na potrzeby podstawowej opieki zdrowotnej (ok. 18,5 tys. populacji objętej opieką lekarską, przeszło 3,2 tys. opieką pielęgniarską oraz przeszło 9,2 tys. opieką położnej środowiskowej, w 2009 roku POZ udzieliła 10 270 porad lekarskich), która zostanie w to miejsce przeniesiona z budynku przy ul. Śniadeckich 10. Przeniesienie tej działalności pozwoli na połączenie poradni z rehabilitacją, działającą w ramach podstawowej opieki zdrowotnej. Pozwoli też na zwolnienie powierzchni w budynku przy ul. Śniadeckich 10 na potrzeby Oddziału Klinicznego Kliniki Toksykologii. Ta zmiana lokalizacji wymaga wyremontowania powierzchni ok. 200 m 2. w budynku przy ul. Kopernika 19. Zwolniona przez Oddział Kliniczny Kliniki Dermatologii powierzchnia na piętrze zostanie przystosowana na potrzeby administracji Szpitala, która zostanie przeniesiona z budynku przy ul. Kopernika 36, zwalniając tym samym cały budynek. Pozwoli to rozważyć wynajęcie lub sprzedaż tego budynku, wraz z przyległą działką, na której stoi obecnie budynek baraku przy ul. Strzeleckiej 3/5 oraz kamienica mieszkalna, stanowiąca również własność Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Środki uzyskane ze sprzedaży mogłyby być przeznaczone na spłatę zaległych zobowiązań, co poprawiłoby płynność finansową Szpitala. Planuje się też przeniesienie z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Rydygiera Kliniki Toksykologii i uruchomienie w budynku przy ul. Śniadeckich 10 Oddziału Klinicznego Kliniki Toksykologii. Ten etap restrukturyzacji Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie wymaga przygotowania dla uruchamianego Oddziału niezbędnej powierzchni dla zabezpieczenia wszystkich funkcji, które zostaną przeniesione z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Rydygiera. Oddział Kliniczny Kliniki Toksykologii w budynku przy ul. Śniadeckich 10. Dodatkowe przychody związane z tą działalnością można oszacować na poziomie odpowiadającym większej części aktualnie realizowanego kontraktu Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. L. Rydygiera w zakresie toksykologii, czyli przeszło 5 mln zł. Dodatkowo z innych środków finansowana jest działalność Toksykologicznego Centrum Informacji. Można zatem założyć, iż dodatkowe przychody wynosić mogą osiągnąć nawet poziom ok. 6 mln zł. 4
W dalszej kolejności rozważane jest przeniesienie w br. Zakładu Rehabilitacji (dysponuje obecnie 12 miejscami na oddziale dziennym, który w 2009 roku wykonał przeszło 3,5 tys. osobodni) z budynku przy ul. Botanicznej 3 do budynku przy ul. Kopernika 19, gdzie prowadzona jest na szeroką skalę rehabilitacja w ramach podstawowej opieki zdrowotnej (poradnia rehabilitacyjna w 2009 roku udzieliła 5782 porad), co spowoduje efektywniejsze wykorzystanie posiadanych zasobów. Od dłuższego czasu prowadzone są działania zmierzające do zwiększenia zakresu badań wykonywanych przez Zakład Mikrobiologii, aby zminimalizować koszty badań zlecanych do jednostek zewnętrznych, jak również zwiększyć sprzedaż na zewnątrz badań wykonywanych w tym Zakładzie. Podejmowane działania w zakresie konsolidacji działalności medycznej i racjonalizacji wykorzystania powierzchni oraz innych zasobów, służyć będą efektywniejszemu funkcjonowaniu Szpitala Planując działania restrukturyzacyjne w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, należy wspomnieć o uwarunkowaniach zewnętrznych, mających bezpośredni wpływ na funkcjonowanie Szpitala, jako szpitala klinicznego, na jego sytuację finansową oraz wynikający z tych uwarunkowań zakres prowadzonej działalności nie tylko medycznej, ale również dydaktycznej oraz naukowo-badawczej. Wywierają one ogromny wpływ również na możliwości przeprowadzania zmian w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Dublowanie się struktur szpitalnych i uczelnianych, to jeden z najtrudniejszych problemów przy zarządzaniu szpitalem klinicznym (uniwersyteckim), gdyż powoduje bardzo często niemożność podejmowania wydawałoby się racjonalnych z punktu widzenia dyrekcji szpitala decyzji, które z kolei powodowałyby poważne problemy w funkcjonowaniu Uczelni. Powoduje to, iż Dyrektor Szpitala, który zgodnie z Ustawą o zakładach opieki zdrowotnej jednoosobowo kieruje Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej, nie może samodzielnie decydować o sprawach, które pozwalałyby rozwiązać wiele problemów w Szpitalu, gdyż musi brać pod uwagę skutki, jakie te decyzje mogłyby wywołać w funkcjonowaniu Uczelni. 5
To Rektor dokonuje wyboru kierownika kliniki, będącego równocześnie ordynatorem oddziału klinicznego, którego zatrudnia Dyrektor szpitala. Jest więc oczywistym, iż kierownik kliniki, będąc równocześnie ordynatorem oddziału klinicznego, większą wagę przywiązuje do rozwoju działalności naukowo-badawczej oraz dydaktycznej, a mniejszą do zarządzania oddziałem klinicznym, a zwłaszcza stroną ekonomiczną funkcjonowania oddziału szpitalnego oraz procesu leczenia pacjenta i kosztów z tym związanych. Tak ścisłe powiązanie Szpitala, będącego samodzielnym publicznym zakładem opieki zdrowotnej, a więc posiadającym osobowość prawną i samodzielność finansową oraz związaną z tym odpowiedzialność i Uczelni, będącej jego organem założycielskim znacznie utrudnia proces decyzyjny i wprowadza nietypowe relacje podległości służbowej i zależności. Funkcjonowanie dwóch struktur w tych samych budynkach, realizujących całkiem różne zadania to kolejny obszar nie rozwiązanych do końca problemów. Nakładanie się działalności naukowo-badawczej i dydaktycznej, na podstawową działalność Szpitala, czyli leczniczą, powoduje trudności we właściwym przypisywaniu kosztów do tych działalności, co z kolei powoduje zaburzenia we właściwym prezentowaniu wyników finansowych uzyskiwanych na tych działalnościach. Często rozwój działalności naukowo-badawczej powoduje zwiększanie kosztów leczenia pacjentów, poprzez nadmierny rozrost infrastruktury, której utrzymanie spoczywa po stronie szpitala oraz stosowanie w trakcie procesu diagnozowania i leczenia pacjenta dodatkowych procedur medycznych oraz innych czynności, wynikających jedynie z potrzeb badawczych, a zwiększających koszty leczenia, co nie znajduje pokrycia w finansowaniu leczenia danego przypadku przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Brak właściwego finansowania dodatkowych kosztów Szpitala ponoszonych w związku z prowadzoną na bazie Szpitali klinicznych działalnością dydaktyczną i naukowo-badawczą Uczelni jest znaczącym problemem. Najdotkliwszy jest jednak brak wystarczającej decyzyjności Dyrektora Szpitala, w przypadku jego jednoosobowej odpowiedzialności za kierowany szpital. Trudności w zarządzaniu wynikające z ograniczenia samodzielności dyrektora szpitala klinicznego wzmacnia jeszcze bardziej brak jednoznacznego zdefiniowania misji i celów szpitali klinicznych, co powoduje na każdym kroku problemy zarządcze i trudności w zdefiniowani planów strategicznych dla tego typu szpitali. Kolejny problem wynikający z regulacji formalno-prawnych to brak równowagi finansowej w systemie ochrony zdrowia, rzutujący na sytuację finansową szpitali 6
klinicznych.. Szpitale kliniczne, będąc samodzielnymi publicznymi zakładami opieki zdrowotnej, od lat generują straty (spzoz mają ograniczone możliwości pozyskiwania przychodów z innych źródeł niż publiczne, gdyż nie mogą pobierać zapłaty od pacjentów za świadczenia, które są objęte kontraktem z NFZ). Funkcjonujący obecnie system finansowania ochrony zdrowia ze środków publicznych jest zorganizowany w taki sposób, iż w 100 % ryzyko finansowe leczenia pacjentów przerzucone jest na świadczeniodawców, gdyż to oni muszą podejmować decyzje dotyczące przyjęcia lub odmowy przyjęcia pacjentów w sytuacji, gdy wyczerpały się limity narzucone przez NFZ oraz ponosić koszty przyjęcia tego rodzaju pacjentów, co w konsekwencji braku zapłaty za pacjentów ponadlimitowych przez NFZ powoduje powstawanie i wzrost poziomu zadłużenia. Narodowy Fundusz Zdrowia wydaje tyle pieniędzy ile ma do dyspozycji, nie zaciąga kredytów, nie generuje zadłużenia, gdyż nie bierze na siebie nawet w części ryzyka finansowego, związanego z leczeniem pacjentów tzw. ponadlimitowych. Powoduje to częste leczenie pacjentów ubezpieczonych w NFZ bez jakiejkolwiek zapłaty za ich leczenie, czyli ponoszenie przez szpitale strat. Jest to szczególnie dotkliwe w przypadku szpitali klinicznych, które będąc jednostkami wysokospecjalistycznymi, z jednej strony nie mogą odmawiać leczenia pacjentów często przekazywanych ze szpitali samorządowych - do czego zobowiązują je odrębne przepisy, a z drugiej strony nie mają gdzie przekazać pacjenta, co do którego zakończono leczenie specjalistyczne, ale nie może być on wypisany do domu. Jest to związane z niewłaściwą organizacją całego systemu ochrony zdrowia, co z kolei wynika z braku świadomego organizatora. Niestety obecnie brak jest świadomego organizatora całego systemu ochrony zdrowia, a w przypadku jego braku, funkcje taką próbuje realizować Narodowy Fundusz Zdrowia, używając mechanizmów finansowych. Niestety jest to sprzeczne z założeniami systemu, jaki przynajmniej teoretycznie mamy aktualnie, a więc w którym rozdzielono od 1999 roku funkcje organizatora sytemu od płatnika. Tym bardziej trudno jest przeprowadzić działania restrukturyzacyjne, które w dłuższej perspektywie czasowej przyniosą szpitalowi wymierne korzyści, skoro Narodowy Fundusz Zdrowia, czując się organizatorem systemu, wprowadza corocznie zmiany zasad i poziomu finansowania świadczeń, stawianych wymogów dotyczących personelu, aparatury medycznej, czy też niezbędnych do realizacji określonych świadczeń pomieszczeń i funkcji. Często wprowadzane wymogi nie mają uzasadnienia merytorycznego lub powodują konieczność przeprowadzenia w krótkim okresie czasu kosztownych modernizacji lub nawet zmiany lokalizacji pewnych działalności medycznych. 7
Niestety bardzo poważnym utrudnieniem w realizacji wielu działań restrukturyzacyjnych jest też, w przypadku konieczności zmiany lokalizacji, brak środków finansowych na dostosowanie pomieszczeń przeznaczanych na poszczególne rodzaje działalności do obecnie obowiązujących wymogów sanitarnych itp. Przenosząc poszczególne funkcje w nowe miejsca, niezbędne jest uzyskanie odbioru SANEPID-u, co powoduje konieczność wykonania wszelkich prac adaptacyjnych, wynikających z obecnie obowiązujących przepisów. Uzyskiwanie w takich przypadkach odstępstw od obowiązujących norm jest najczęściej niemożliwe. Ponieważ Szpital boryka się z poważnymi trudnościami finansowymi, nie jest w stanie z własnych środków sfinansować wszystkich niezbędnych prac adaptacyjnych. Powoduje to, iż niektóre zaplanowane działania restrukturyzacyjne, bez uzyskania zewnętrznych środków finansowych na dostosowanie pomieszczeń do obowiązujących przepisów, muszą być odłożone w czasie. Często możliwość ich realizacji jest zależna wprost od możliwości uzyskania spoza Szpitala środków na ich realizację. 8