Żyjąca stal czyli Parowozy pod pełną parą Nie ma nic piękniejszego jak widok parowozu podczas jazdy. Pociągi Retro coraz częściej wyjeżdżają na szlaki, a po krótkiej przerwie wraca do ruchu planowego trakcja parowa. Zapraszamy po garść informacji gdzie zobaczymy te maszyny Z końcem grudnia internet obiegła informacja, że Parowozownia Wolsztyn otrzymała wszystkie niezbędne certyfikaty i pozwolenia by prowadzić samodzielnie przewozy kolejowe w Polsce. Decyzja o przyznaniu przez Urząd Transportu Kolejowego certyfikatu bezpieczeństwa wzbudziła wielki entuzjazm w środowisku miłośników kolei, ponieważ dzięki niemu Parowozownia Wolsztyn wraz z urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego wprowadzi parowozy do planowej eksploatacji liniowej. Prawdopodobnie od 17 marca parowóz wróci na trasę z Wolsztyna do Poznania w weekendy oraz w tygodniu Wolsztyn Leszno.
Parowozownia Wolsztyn to nie tylko przewoźnik, ale także organizator co rocznej Parady Parowozów. W tym roku Parada odbędzie się 29 kwietnia w Wolsztynie. Zobaczycie tam czynne parowozy z całej polski nie tylko. Warto sobie zaplanować wyjazd na tą imprezę, w szczególności doczekać wieczornych atrakcji kiedy po zmroku w blasku reflektorów i muzyki prezentują się przybyłe parowozy. Kolejną wiadomością, jak pojawiła się w ostatnich dniach to rekordowa dotacja dla Skansenu w Chabówce na uruchamianie pociągów retro. Ten malowniczo położony skansen posiada kilka czynnych parowozów, starych odrestaurowanych lokomotyw spalinowych, wagonu motorowego oraz różnorodnego taboru pasażerskiego. 2016 rok był rekordowy pod względem ilości przejazdów pociągami retro, a ten zapowiada się jeszcze ciekawiej. Także Skansen w Chabówce cyklicznie od ponad dekady organizuje Parowozojazdę w przed ostatni weekend wakacji. W tym roku odbędzie się ona 26 27 Sierpnia. W porównaniu do Parady Wolsztyńskiej ta impreza jest dwudniowa. Także ten
program i specjalne zaproszenie znajdziecie u nas na stronie w stosownym czasie. O Skansenie w Chabówce przeczytacie tutaj Chabówka miejsce gdzie zatrzymał się czas Kolejnym miejscem gdzie można spotkać często czynne parowozy to Muzeum Przemysłu i Kolei w Jaworzynie Śląskiej. Muzeum to także organizuje często pociągi specjalne, na które Was zaprosimy.
Jeżeli lubicie dalsze wyjazdy to także w tym roku TurKol ma bogatą ofertę pociągów turystycznych. Więcej informacji już na wiosnę zapraszamy do częstego odwiedzania, polubienia nas na FB czy Twitterze Pozdrawiamy Ekipa Okazji Podróżnika Wagon Restauracyjny Ostatnio jest wielka wrzawa o braki wagonów restauracyjnych w składach pociągów ekspresowych. Są one w trakcie napraw rewizyjnych i modernizacji. My dziś chcemy Was zabrać na wycieczkę po takim wagonie. Zapraszamy do środka Kto z nas nie jechał kiedyś w długą podróż koleją? Chyba każdy z nas miał okazje taką podróż odbyć. Kiedyś w składach jadących przez całą Polskę był zawsze obecny wagon
restauracyjny, od jakiegoś czasu powoli znikały a te co zostały czekały na swoją kolej by je zmodernizować, naprawić, zrobić przegląd. Doszło do takiej sytuacji kiedy najwyższa kategoria pociągów czyli Ekspres InterCity (EIC) w którym jest obowiązek posiadania tego typu wagonu często wyjeżdżał bez niego. PKP Intercity wtedy wyposażało taki skład w wózki bufetowe. Dziś ta sytuacja ma się zmienić i wagon y restauracyjne wrócą do składów po naprawach, które własnie przechodzą. Jajecznica i inne specjały Tak naprawdę wagon WARS może robić spokojnie za restaurację na kołach, choć niestety często smakiem odbiega daleko od oczekiwań klienta (albo ja mam pecha do potraw) Pierwsze co nam się rzuca w oczy jak wchodzimy do wagonu restauracyjnego to część konsumpcyjna w zależności od tego jaka firma robiła modernizację i zamówienia tak różnią si wnętrza, ale mają jeden wspólny mianownik układ stolików. W większości składów wygląda wagonowych wygląda tak
Widok od strony bufetu i kuchni
w innym wydaniu sala wygląda tak Sala zwykle posiada po jednej stronie podwójne stoliki z fotelami składanymi i rząd pojedynczych stolików w zależności od wyposażenia stojących, ze stołkami barowymi, lub klasyczne ze składanym siedziskiem. W jednym końcu wagonu jest zaplecze techniczne oraz kuchnia wraz z bufetem
Z racji małej ilości miejsca każdy centymetr powierzchni jest wykorzystany by móc mieć odpowiednią ilość towaru, móc odpowiednio go zaprezentować go klientom. Miejsc tutaj jest tylko na jedną osobę. Często osoba zajmująca się obsługa bufetu jest też kucharzem i przygotowuje posiłki. Skoro jesteśmy już przy przygotowywaniu posiłków zajrzyjmy na kuchnię
Jak widzicie kuchnia jest dosyć ciasna ale posiada wszystko co jest potrzebne do gotowania. Tutaj mamy po lewej mamy szafki w których mamy pochowane produkty do gotowania, lodówkę oraz kuchnię mikrofalową, co ciekawe część wagonów jest wyposażona w piece konwekcyjne które umieszcza się po po stronie prawej gdzie jest płyta grzewcza.
na tej półce co widzicie po prawej stronie zwykle umieszcza się piec konwekcyjny. w dole zdjęcia zobaczycie zmywarkę do szybkiego zmycia garnków i patelni oraz brak na zdjęciu umywalka do zmywania. Nie ma tu zbyt dużo miejsca, ale uwierzcie mi znam osoby które w takich warunkach potrafią wyczarować cuda. Ok aby nie być goło słownym sami zobaczcie kanapkę, którą mi zrobiono w kuchni WARSU
Apetyczna co nie?
Ale niestety powtarzalność w tym zakładzie gastronomicznym jest na niskim poziomie. WARS podszedł do swojego menu korporacyjnie i bez większego nadzoru stąd potrafią się przytrafić niezjadliwe rzeczy. Jednak choćby nie wiem co to za każdym razem jajecznica z WARS-u stawia mnie na nogi. Klasyk Wagony restauracyjne są coraz lepiej wyposażone, ale szkoleń jak ugotować dobre jedzenie, bo cenami są już przy najlepszych restauracjach. Może gdyby tak załogi wagonów restauracyjnych wysłać na szkolenie do foodtruckowców? Myślę że dało by to dobry efekt i w WARS-ach pojawiła by się prosta smaczna klasyka. Jedno muszę przyznać to to, że kuchnie w wagonach restauracyjnych mają bardzo dużą ilość świeżych rzeczy. Mało jest potraw które wkładamy do mikrofali i gotowe, większość z nich jest przygotowywana na miejscu. Jajka są używane, a nie masa jajeczna z torebki. Świeże warzywa, mało mrożonek. To na plus, teraz trzeba pomóc by wydobyć ten potencjał, by posiłek podczas podróży by pozycją obowiązkową. Ogólnie wagony restauracyjne są potrzebnym elementem każdego składu dalekobieżnego, nawet PolsRegio w swoim składzie
Kamieńczyk z Poznania do Szklarskiej Poręby posiada takowy na wyposażeniu składu. Nie dziwi więc fakt kiedy klienci zaczęli się buntować gdy ich brakło. Czekamy na rozwój sytuacji jak to będzie dalej. Skoro jesteśmy przy wagonie barowym to w najnowszych zakupach EZT Flirt3 i DART także są wyposażone w człony barowe. Tak wygląda to we Flircie Przestrzeń ze stolikami do jedzenia oraz bufet Kuchnia
Jak widzicie tutaj jest płyta indukcyjna. Dodatkowo Stadler wyposażył skład w dodatkową przestrzeń magazynową w członie obok, w którym jest przedział drużyny konduktorskiej oraz służbowy. Tak wygląda człon barowy w ETR 610 czyli Pendolino Widok na bufet
Tutaj mamy tylko miejsca stojące przy stolikach, tak samo jak we Flircie tak i tutaj nasz posiłek nam przyniosą do naszego miejsca w pociągu. Kuchnia
Zauważcie nie ma tutaj żadnych zbędnych elementów jak i we flircie czy klasycznym wagonie restauracyjnym Pendolino jest dodatkowo wyposażony w dobrej jakości ekspres do kawy Zdjęć członu barowego DART-a jeszcze nie posiadamy jak tylko się nam uda będą zamieszczone w jego opisie. O ETR 610 Pendolino przeczytacie tutaj -> Ekspres InterCity Premium czyli Pendolino O Flitr3 przeczytacie tutaj -> Flirt z Flirtem3 dla PKP Intercity Serdecznie zapraszamy do odwiedzin jak znajdziecie czas i głód Was pokieruje, WARS robi coraz lepsze posiłki, choć do doskonałości musi jeszcze popracować. Pozdrawiamy Stanisław i Ekipa Okazji Podróżnika
FlixBus nowy gracz na Polskim rynku. Z początkiem roku nasz redaktor wytropił nowe połączenia do Polski z Berlina. Jak się szybko okazało za nowe połączenia odpowiedzialny jest nowy gracz Flixbus który wystartował na rynku przewozów dalekobieżnych w 2011 pod nazwą GoBus Niemiecki przewoźnik w 2013 roku zmienił nazwę z GoBus na FlixBus. Dzięki uwolnieniu przewozów dalekobieżnych do 2013 roku monopol miało DB Bahn, zanotowali znaczący wzrost popularności i szybki rozwój swoich usług. W styczniu przewoźnik złożył wniosek o przydzielenie tras w Biurze ds. Transportu Międzynarodowego. Na początku Flixbus jest zainteresowany trasami z Berlina do Krakowa i Gdańska. Co ciekawe na tych trasach operują już inni przewoźnicy jak Polski Bus, Sindbad, PKP Intercity. 9 stycznia publikowaliśmy info na naszym fan page przebieg trasy i godziny odjazdów Post użytkownika Okazje Podróżnika. Okazuje się, że potwierdziło się nasze info. Flixbus w przypadku połączenia z Berlina do Krakowa korzysta z trasy którą do niedawna jeździł EC Wawel który wcześniej został skrócony do Wrocławia a do Krakowa był obsługiwany przez DB Bahn autobusami a ostatecznie zlikwidowany. FlixBus będzie się zatrzymywał w Polsce we Wrocławiu, Katowicach i Krakowie. Na trasie z Berlina do Gdańska w Poznaniu, Bydgoszczy. Jesteśmy bardzo ciekawi kiedy uda się im ruszyć. Ponieważ znając nasze realia, możemy się spodziewać protestów co do trasy i przystanków. Jak już wspomnieliśmy to 2015 rok zapowiada się bardzo ciekawie. Już Polski Bus zareagował obniżeniem cen do Warszawy na trasach obsługiwanych przez Pendolino do 20 zł tak
jest do 26 stycznia, a teraz FlixBus rzuca rękawice na trasie Berlin Kraków. Berlin Poznań Dla nas klientów nie wątpliwie korzystnie się to odbije w postaci niższych cen i większych możliwości. Mamy już tanie linie lotnicze, autobusowe teraz jeszcze czas na konkurencje na kolei. My jak zwykle trzymamy rękę na pulsie i jak tylko się dowiemy szczegółów kiedy otwarcie zaraz damy znać na naszych kanałach social media i tutaj na stronie Pozdrawiam Stanisław Okazje Podróżnika Ekspres Intercity Premium
czyli Pendolino Pierwotnie ten tekst miał się ukazać przed oficjalnym uruchomieniem nowego rozkładu jazdy, ale brak czasu spowodował że dopiero teraz sie ukazuje. Nawet dobrze bo przy okazji opiszę jak wygląda codzienna obsługa nowego taboru i nowej kategorii. Pociągi Pendolino wyjechały na szlak 14 grudnia i pomimo zapowiadanego armagedonu nic się nie wydarzyło, a nowy rozkład jazdy w miarę płynnie zaczął obowiązywać. O godzinie 6:05 wyruszył pierwszy w Polsce skład ED250 z Krakowa Głównego do Gdyni. Trasę tą pokonał w 5 godzin i 30 minut, ale może zacznijmy od początku. Wiele osób zarzucało że pociągi Pendolino to zbędny wydatek, że nie stać nas, że to się nie uda. Media na każdą wzmiankę o tym pociągu dostawały szaleju i pisały tylko o porażkach i wróżyły to nie ma szans w Polsce, to się nie uda. Nastąpił wysyp wszelkiego rodzaju ekspertów, bo jak to u nas w narodzie znamy się na wszystkim najlepiej, nie znam się ale wypowiem, itp, itd. Mój pierwszy kontakt z Elektrycznym Zespołem Trakcyjnym ED250 był na dworcu Kraków Główny 23 października kiedy ten skład zawitał podczas testów. Jakie było moje wielkie zdziwienie podczas pierwszego kontaktu, na zdjęciach był koszmarnie brzydki, a tu na żywo zupełnie inaczej wygląda.
Jako, że czekałem wtedy na EIC Małopolska, którym jechałem z zakończenie sezonu LeBoat Polska więc miałem chwilę czasu pooglądać. Porozmawiałem z kolejarzami na jego temat i powiem szczerze, że sami kolejarze też byli podzieleni co do tego pociągu. Pierwsze spotkanie nie było długie i pomachałem mu z okna na pożegnanie, myśląc sobie w końcu jakieś światełko w tunelu jeśli chodzi o PKP Intercity i polską kolej.
Nie sądziłem, że przed 14 grudnia będzie mi dane lepiej poznać ten produkt, aż do pięknego listopadowego dnia kiedy dostałem na skrzynke mailową zaproszenie od ALSTOM Polska i Prezesa Nicolas-a Halamka na prezentację hali utrzymania pociągów Pendolino na Olszynce Grochowskiej w Warszawie i tak 29 Listopada miałem okazje spotkać się i dowiedzieć o ED250. Ale może najpierw odrobina historii. Pierwszym pociągiem dużych prędkości z serii Pendolino był pociąg ETR 401
Powstał on w 1974 roku czyli równo 40 lat temu ten 4 członowy skład był pierwszym w prowadzonym przez ALSTOM do seryjnej produkcji. Do tej pory powstała już 4 generacja której przedstawicielem jest ETR610 czyli nasze ED250 Więcej o historii znajdziecie tutaj. Ok wracamy do prezentacji.przywitano nas już na miejscu zbiórki przy dworcu Warszawa Wschodnia, gdzie po sprawdzeniu czy wszyscy dotarli pojechaliśmy na miejsce. Oprócz mnie zaproszono inne redakcje oraz blogerów i miłośników kolei. Pierwszym punktem programu było przedstawienie nam historii firmy i oraz osób odpowiedzialnych za cały projekt dla PKP Intercity
Na zdjęciu z lewej strony projektant który przyjechał specjalnie z Włoch na tą prezentację kierownicy i managerowie którzy są dopowiedziani za cały projekt od strony ALSTOM oraz z mikrofonem prezes Halamek. Po prezentacji multimedialnej podzielono nas na dwie grupy. Jedni zaczęli zwiedzanie od oglądania hali drudzy od oglądania składów. Zacznijmy od pociągu. Skład ED250 z zewnątrz prezentuje się bardzo okazale, a bryła jego jest niezwykle lekka
Opływowa sylwetka nadaje dynamizmu całemu pociągowi. Nasze Pendolino są pozbawione mechanizmu tzw Tilt-a czyli wychylnego pudła. Tak naprawdę odchodzi się od tej technologi z powodów kosztów zakupu oraz eksploatacji. This slideshow requires JavaScript. Przejdźmy do wnętrza zaczniemy od klasy 1. Jest ona usytuowana z przodu pociągu. Fotele są umieszczone w trójkami z jednej strony dwa z drugiej po jednym fotelu jak na zdjęciu. przy każdym fotelu znajduje się lampka led do czytania, oraz każdy fotel ma dwa podłokietniki osobne dla każdego pasażera jest szerszy i uchylny.
Jest jedna para foteli z dużym stolikiem a każdy jest wyposażony w ergonomiczne stoliki na których bez problemu możemy pracować, oglądać filmy lub spożywać posiłki, które są dostarczane przez załogą do miejsca siedzenia. This slideshow requires JavaScript. W pociągu zrezygnowano z przedziałów pasażerskich gdyż okazało się że są one zbyt małe. przemianowano je na przedział dla matki z dzieckiem
Ponad to w wagonie gdzie są przedziały dla matki z dzieckiem oprócz miejsca na bagaż mamy możliwość wyczyszczenia sobie butów. Taki drobny gadżet a jak bardzo przydatny w podróży służbowej. Przejdźmy do Warsu. Sam wagon barowy i część barowa zajmuje
niewiele około pół wagonu reszta to miejsca w klasie 2 oraz toaleta i miejsca dla osoby niepełnosprawnej. Także do wagonu prowadzą specjalne drzwi z windą dla wózków inwalidzkich. W Składzie ED250 Pendolino nie ma miejsc siedzących w Warsie jedynie możemy spożywać na stojąco.
Samo wyposażenie części zaplecza barowego robi wrażenie. Osoba przygotowująca posiłki ma tutaj bardzo wygodne i ergonomiczne miejsce do pracy, ale znając podejście Warsu do dobrego jedzenia możemy się rozczarować. Tutaj jedna z recenzji jaką napisałem kiedyś Wars czyli Grecka tragedia na Polskich torach. Ostatnio próbowałem kanapki z rostbefem oraz burgera stay tuned recenzja w drodze. This slideshow requires JavaScript. Zaraz za przedziałem gastronomicznym wygospodarowano mały przedział dla drużyny konduktorskiej.
W przedziale tym kierownik składu ma możliwość kontroli wszystkiego co się dzieje aktualnie na pokładzie pociągu i w razie potrzeby skontaktować się z maszynistą czy zapleczem technicznym na Olszynce Grochowskiej. Największą przestrzeń pociągu jest zajęta przez druga klasę. Fotele są ułożone w układzie 2+2. Każdy posiada gniazdko oraz lampkę do czytania, są nieco węższe niż w klasie pierwszej. This slideshow requires JavaScript. Jak zapewne zauważyliście fotele także są uchylne w drugiej klasie, ale już środkowy podłokietnik jest już wspólny dla obu pasażerów. Ponadto we wszystkich wagonach jest zamontowany system wizualnej prezentacji trasy w postaci monitorów, wyświetlających ważne informacje. Każdy fotel jest oznaczony alfabetem Braille i przystosowany dla ludzi niewidomych. Toalety bardzo wygodne choć odrobinę ciasnawo dla ludzi o większych gabarytach
Toaleta dla osób niepełnosprawnych znajduje sie w wagonie barowym i jest naprawdę obszerna i doskonale wyposażona dla ludzi o ograniczonej mobilności. Tak samo przedział jak i toaleta posiada specjalne przyciski przywołujące obsługę w razie problemów czy potrzebnej pomocy. Miejsce pracy maszynisty (mechanika) jest bardzo ergonomiczne i doskonale wyposażone
Maszynista ma tutaj doskonały widok na trasę a także na perony i może obserwować także na monitoringu wszelkie ważne elementy pociągu. Pociąg jest naprawdę dobrze przemyślany choć niestety ma swoje wady jak np, przez stopnie wchodząc z peronu ludzie o kulach mają problem z wejściem na pokład o czym sygnalizowała Janina Ochojska na Twitterze UWAGA #pendolino odstęp od peronu i schody do wagonu bez zmian Podnośnik dla wózków, nie dla osób o kulach Internetu brak @PKPIntercityPDP Janina Ochojska (@JaninaOchojska) grudzień 15, 2014 Fakt sprawdziłem ostatnio i osoby o tego typu niepełnosprawności mogą mieć problem z dostaniem się do pociągu. Szkoda bo projektanci naprawdę postarali się aby pociąg był dostępny dla osób mających ograniczoną mobilność. Tak było 29 listopada. Jeszcze na koniec tekstu wrócę w kilku
zdaniach o hali, ale teraz przeje do tego jak działa i jaka jest frekwencja w pociągach oraz kilka słów o mediach. Media w Polsce zanim wystartowało na dobre Pendolino wytykały problemy, mnożyły sensację itp. Jak już wspomniałem wiele pseudo ekspertów wypowiadało się na ten temat, aż PKP dolało oliwy do ognia przypadkowo zresztą, przez nakładkę na system sprzedaży biletów KURS, która spowodowała, że system padł i nie można było kupić biletów, o każe 650 zł za jazdę bez biletu i brak możliwości zakupienia go u konduktora nie wspomnę. Przez media może i dobrze ale lekko przesadzone jest przed ruszeniem składu co około minutę jest komunikat głosowy informujący o karze http://okazjepodroznika.pl/wp-content/uploads/2014/12/vid_3 4960516_014217.mp4 Myślę, że tutaj trochę przesadzono i może irytować po krótkim czasie ten komunikat. Za to bardzo mi się spodobało że co najmniej do 7 stycznia jest akcja mobilnych informatorów a przy każdej parze drzwi jest osoba, która pomaga przy wsiadaniu i udziela wszelkich niezbędnych informacji This slideshow requires JavaScript. Teraz słów parę o frekwencji i cenach. Tutaj niestety nie jest tak różowo, ale nie jest tragicznie, ceny zaczynają się od 49 zł do Warszawy i 98 zł do Gdyni z Krakowa, Katowic, Wrocławia. Jak już wyczerpie się pula tańszych biletów na pociąg ceny wzrastają, ale nie odbiegają od cen dawnego Ekspresu InetrCity. Czas przejazdu i komfort zmieniły się nie do poznania. 5h30min z Krakowa do Gdyni, 2h30 z Krakowa do Warszawy to naprawdę duży skok. Przypomnę że samolotem podróż trwa z Krakowa do Warszawy około 3 godzin czyli pociągiem jest szybciej w tej chwili podobnie z Warszawy do Gdańska. Z samochodem także wygrywa a przed kilkoma miesiącami było to nie możliwe. Jakościowy skok już
anonsowaliśmy w tym temacie PKP InterCity nowe otwarcie. Ogólnie zmiana rozkładu jazdy na 2014/2015 przebiegła prawie wzorowo. Brakło co prawda kilku pociągów, najwięcej wypadło Inter Regio a szkoda bo to jednak była alternatywa do TLK czy EIC ale pojawiły sie kategorie EIP Ekspres Intrecity Premium (Pendolino) czy IC czyli dawne TLK zestawione tylko ze zmodernizowanych lub nowych wagonów. Frekwencja w pociągach EIP powoli wzrasta w piątek 19 grudnia większość składów miała wyprzedane bilety z Krakowa. Tak więc Polacy powoli przekonują się do nowego i do lepszego komfortu. Tak jak pisaliśmy tutaj o nadchodzących zmianach w rynku transportowym w Polsce, robi się ciekawie i PKP IC wraca do gry oby mieli jakąś dobrą strategię, a my do hali utrzymania ALSTOM-u Cała Hala robi ogromne wrażenie wszystko jest na swoim miejscu. Cała hala spełnia wszelkie wymagania i procedury ISO. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Cała hala składa się z pięciu torów z czego tylko 4 mają trakcję elektryczną w postaci sztywnej szyny. na jeden skrajny pociągi są wciągane przez specjalny pojazd
Skrajny tor jest wyposażony w podnośniki dzięki czemu możemy podnieść cały skład na raz. Cała hala jest najnowocześniejszym obiektem ALSTOM w Europie do obsługi pociągów. Na miejscu są praktycznie wszystkie elementy w razie wypadku, awarii aby natychmiast można było naprawić usterkę. Niestety PKP IC zafundowało bardzo mała rezerwę taborową bo tylko 10% przez co producent nam sygnalizował może być problem. Taki wskaźnik osiąga się po kilkunastu latach eksploatacji, a nie podczas rozpoczęcia. Na powyższym zdjęciu są zapasowe zestawy jezdne. oraz koła. Przejdźmy do kolejnych części hali idąc wzdłuż toru gdzie są podnośniki dojdziemy do drzwi wjazdowych na halę. Zanim pociąg wjedzie na stanowisko naprawcze możemy skorygować za pomocą tokarki tandemowej cały zestaw jezdny nie podnosząc i demontując zestawu z pociągu
Na sąsiednim torze znajduje się zapadnia gdzie możemy dokonać wszelkich inspekcji i napraw bez podnoszenia składu, ale jeśli jednak to jest niezbędne to podnośniki możemy przetransportować na sąsiedni tor.
Kolejne trzy tory są do napraw nie wymagających zdejmowania i podnoszenia składu. Są tam pomosty dzięki którym łatwo się dostać do każdego zakątka składu Jak już wspomniałem bezpieczeństwo to podstawa na pomost naprawczy nie dostanie się nikt bez uprawnień i pod napięciem.
Zanim wejdziemy na pomost musimy najpierw otworzyć bramkę aby ją otworzyć musimy pobrać klucz ze specjalnej skrzynki która także odłacza zasilanie pociągu ze sztywnej szyny Każdy pracownik ma swoją kłódkę po odłączeniu prądu klucz jest wkładany do skrzynki i pobierany z niej klucz do podestu. Skrzynkę zamyka się osobista kłódką dzięki czemu mamy pewność jak ktoś inny zejdzie z pomostu nie włączy nam zasilania. Każdy skład ED250 co 3 dni przyjeżdża na halę aby dokonać jego przeglądu.
Za każdym razem pociąg jest sprawdzany, odszambiany i nawadniany oraz myty. W momencie kiedy była prezentacja PKP IC nie miała jeszcze gotowych stacji do tego. Z tego co się orientuje już stacje działają i PKP IC samo na bieżąco realizuje obsługę składów w kontekście czystości i utrzymania jej na szlaku. Czy projekt Pendolino był nam potrzebny? Ja uważam, że tak. Czy odniesie sukces? Przy tym co media kreowały przez ostatnie dwa lata to już odniósł wielki sukces bo jeździ i nie ma większych wpadek i problemów, ale na poważnie wszystko zależy od polityki cenowej PKP InterCity. Nowoczesny tabor to nie wszystko aby odzyskać klienta, trzeba mu zaproponować coś więcej. Jak na razie idzie to powoli w dobrym kierunku, ale na tle konkurencji to jest bardzo powolny. Samo podejście do pasażera powoli się zmienia choć nadal mamy pełno wpadek wizerunkowych, ale widać światełko w tunelu. Na koniec wspólne zdjęcie
Pozdrawiam Serdecznie i zapraszam do lektury kolejnych wpisów Stanisław Okazje Podróżnika PKP Intercity nowe otwarcie Niemal każdy z nas miał w swoim życiu do czynienia z koleją. Jak wygląda i jak jeździ nie muszę opisywać, ale w ostatnią sobotę była prezentacja na dworcu Kraków Nowy Główny zmodernizowanego taboru. Co ciekawego się zmieni wkrótce na stacjach kolejowych? Jaka kolej jest każdy widzi. Według mediów to obraz nędzy i rozpaczy a wożą nas parowozy. Taki obraz kreuje prasa,radio i
TV według nich to zdjęcie pokazuje aktualny stan kolei. Ale czy tak jest naprawdę? Według mnie nie. Co prawda jest jeszcze wiele do nadrobienia, ale idzie ku lepszemu. Pomimo że ten widok jest jeszcze bardzo częsty,
to PKP Intercity zmieniają się. Duża w tym zasługa poprzedniego prezesa Janusza Malinowskiego to za jego czasów wdrożono jak do tej pory największy plan poprawy jakości. W pociągach najwyższej kategorii czyli Express InterCity tabor jest już od dawna w klimatyzowany i bardziej zadbany.
Niestety pociągi TLK były jak do tej pory nieco zapomniane. Jaka tego była przyczyna to niestety brak inwestycji przez lata. Tabor po prostu się zestarzał i oklejanie go reklamą to takie łatanie było. Teraz się to mocno zmienia coraz więcej wagonów przechodzi gruntowną modernizację. Przykładem jest tu realizacja kontraktu za niemal 500 mln zł na trasie Przemyśl Szczecin, która jest ponoć najdłuższą w Polsce. Może na tej trasie nie zobaczymy supernowoczesnych lokomotyw firmy Siemens nazwane Husarzami
Ale na tej trasie marnowały by swój potencjał, za to zobaczymy lokomotywy EP09, które w mogą jechać z maksymalną prędkością 160 km/h co jak na potrzeby pociągów TLK jest wystarczającą. Zasiądziemy wygodnie w zmodernizowanych wagonach przez PESA Bydgoszcz i NEWAG Nowy Sącz. W dniu 26.07.2014 była prezentacja właśnie zmodernizowanych i pachnących nowością wagonów. Zaczniemy od klasy 2 prezentowany wagon był wagonem bezprzedziałowym.
Przy każdym fotelu w końcu umieszczono i jest to standardem gniazdka elektryczne. Wagony są wyposażone także w urządzenia wzmacniające sygnał sieci komórkowych. Zabudowano także sieć WiFi która jest dopiero wdrażana przez T-Mobile Polska. Wagon jest klimatyzowany poprawia to wydatnie komfort. Oczywiście na fan page-u PKP IC znaleźli się tacy którym to nie pasuje. na obu końcach przestrzeni pasażerskiej są wygodne półki na bagaż każdy fotel ma swoje lampki do czytania. Całe oświetlenie zrealizowano w technologii LED co znacząco zmniejszy zapotrzebowanie w energię. Nad zautomatyzowanymi drzwiami pojawiły się wyświetlacze informujące na jakiej trasie jedziemy, aktualnej prędkości i innych informacjach (oby ktoś nie wpadł na puszczenie reklam na nich). Zamontowano także dobrej jakości nagłośnienie dzięki któremu usłyszymy wyraźnie komunikaty drużyny konduktorskiej. Przyjrzyjmy się bliżej fotelom Jak widzicie wyposażono je w wygodne podłokietniki. Każdy fotel jest uchylny a przestrzeń miedzy nimi jest wystarczająca aby wygodnie podróżowały osoby o wzroście ponad 190 cm. Siedziska nie są za krótkie, są dobrze wyprofilowane
co zwiększa komfort jazdy. większość foteli posiada stoliki Stoliki są stabilne a mechanizm ich rozkładania powoduje że nie będą nam spadać na kolana dodatkowo jeżeli pasażer z przodu uchyli sobie fotel nie będzie miało to wpływu na rozłożony stolik. Ciekawą rzeczą jest taki mały guziczek
Jest to wieszak na kurtkę czy inne wierzchnie okrycie bardzo fajny pomysł i praktyczny. Wciskamy go i się wysuwa
Wagon posiada dwa przedsionki po obu stronach do przestrzeni pasażerskiej prowadzą zamykane i otwierane automatycznie drzwi
Ciekawe jak się będą spisywały w codziennej eksploatacji. Oby bez awaryjnie. Na obu krańcach wagonu znajdują się toalety z zamkniętym obiegiem czyli nasze co nieco nie ląduje już na torach i można z nich korzystać podczas postoju na dworcach. z jednej strony wagonu pomyślano także o rowerzystach i narciarzach aby im też wygodnie się podróżowało. Pojawiły się wieszaki na rowery i stojaki na narty.
Przenosimy się do wagonu Klasy 1. Pokazowy wagon był wagonem przedziałowym.
Każdy przedział klasy 1 został wyposażony w klimatyzację. Dodatkowo mamy możliwość kontroli temperatury w przedziale. Klimatyzacja jest wyposażona w czujnik otwarcia drzwi więc jak są otwarte klimatyzacja nie pracuje. Jest to dobre rozwiązanie bo mamy dzięki temu nie marnujemy energii na schładzanie całej powierzchni wagonu. Takie pro ekologiczne rozwiązanie. Ponad to każdy przedział jest wyposażony w wyświetlacz LCD który poinformuje nas gdzie jesteśmy, z jaką prędkością podróżujemy. Fotele są szersze niż w klasie 2 i wygodniejsze. Tak samo jak w klasie 2 mamy tutaj uchylne fotele
Gniazdka to już standard, ale widoczne zagłówki powodują, że możemy sobie wygodnie głowę oprzeć i np zdrzemnąć się bez narażenia na kontuzję. Kolejnym zaprezentowanym wagonem był zmodernizowany wagon WARS-u
Także i tutaj doczekaliśmy się wielu udogodnień wygodniej jest nam zająć miejsce przy stoliku. Radykalnie zmieniła się przestrzeń w której przygotowują nam nasz posiłek
nierdzewna zabudowa i wydajny pochłaniacz powoduje że nie powinny do nas docierać zapachy z kuchni wydawka jest bardzo ergonomiczna. Mamy do dyspozycji płytę grzewczą elektryczną, kuchenkę mikrofalową, duże lodówki, zmywarkę z wyparzaniem.
Wszystko zachowuje zasady ergonomii i jest zrobione według najwyższych standardów obowiązujących w gastronomii. W takiej kuchni i przy załodze dbającej o porządek nie ma możliwości aby się powtórzyło coś takiego Wars czyli grecka tragedia na torach. Przejdźmy na druga stronę co widzi klient.
Tutaj już nie mamy tych ohydnych witrynek z junk food a profesjonalna witrynę chłodniczą. Sama lada jest bardzo estetyczna i przyjemna. Dodatkowo nowe menu bardzo zachęca do skorzystania z oferty Warsu
Kanapka z Rostbefem
Nie dość, że apetycznie wygląda to i jest bardzo smaczna, więcej o niej napiszę na Dobre Jedzenie Gotuje. To by było na tyle o wagonach. Cała nowa oferta przedstawia się dość ciekawie a najwięcej nowości czeka nas w grudniu wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy. Oprawa i atrakcje jakie były podczas prezentacji były bardzo przyjemne. Pracownicy PKP IC cierpliwie tłumaczyli i odpowiadali na pytania. Dzieci uczestniczyły w wielu konkursach i zabawach. Nawet kręcono filmik promocyjny nowej jakości podróży.
Jedno co mnie martwi to odpływ od kolei pasażerów. Jest on związany właśnie z brakami taborowymi ( to jak widać się zmienia), niestety z brakiem działań marketingowych przykład Biletomania mało kto wie że jest i można za 29 lub 49 złotych dojechać z nad morza w góry. Takich przykładów jest więcej. Ja osobiście żałuje, że nie ma już KolejTV szkoda bo robili wbrew pozorom dobry marketing kolejom. W social mediach jest brak promowania oferty tylko suche komunikaty, jakby automat pisał a nie człowiek z pasją. Na czasy przejazdu PKP IC nie ma wpływu bo tu są remonty i modernizacje prowadzone przez PKP PLK, ale na ceny już tak podpatrzeć jak to robi konkurencja i przenieść na swoje podwórko. Bardzo dziękuję za zaproszenie i pokazanie tej lepszej strony kolei. Pozdrawiam Stanisław Okazje Podróżnika
A miało być tak pięknie czyli kilka słów o docieraniu na Lotnisko Chopina Jako że zbliżają się wakacje (praktycznie już za chwilę starują) chcemy wam pokazać jak dotrzeć na Lotnisko Chopina w Warszawie. Zapraszamy do zapoznania się z wrażeniami jakie przeżył nasz redaktor Wracając z testów barek pływających o których będzie mowa w następnym tekście miałem spory zapas czasu na autobus z Warszawy do Krakowa. Postanowiłem ten czas poświęcić na to aby zobaczyć co nie co w Warszawie.
Dotarłem
w pobliże dworca PKP Warszawa Centralna, a jako, że od dawna planowałem zobaczyć jak zmieniło się Lotnisko Okęcie (dawna nazwa Lotniska Chopina) to skorzystałem z biletu komunikacji miejskiej i pojechałem SKM na lotnisko. Zszedłem na perony i tu pierwsze zaskoczenie z powodu prac na moście średnicowym i zmian w rozkładach jazdy PKP IC i innych przewoźników Warszawa Centralna którą znam i pamiętam była jak opustoszały po zagładzie nuklearnej obiekt. Estetycznie odnowiony wyjątkowo czysty mnie powitał chłodnym powietrzem. Zostawiłem swój bagaż w przechowalni i ruszyłem na peron w poszukiwaniu SKM na Lotnisko. Szczęście mi sprzyjało pociąg czekał na mnie. Wsiadając uderzyło mnie jedno nowoczesny skład 6 członowy ELF był praktycznie pusty. Ciekawy, nowoczesny pociąg, klimatyzowany i prawie całkiem pusty, było ze mną mniej więcej maks 10 osób. Tak wiem była niedziela ładna pogoda itp, ale o ilości osób za chwilę. Pociąg ruszył punktualnie przez Warszawę Zachodnią i kilka innych przystanków aż po około 20 minutach dotarł na miejsce na przystanek końcowy Lotnisko Chopina. Tutaj wyszedłem z pojazdu zacząłem się rozglądać. Moim oczom ukazał się powoli budowany Terminal B. Zanim o tym wyjdziemy na górę i tutaj
mamy Terminal Autobusowy Mamy tu szereg stanowisk, ale żadnej informacji nie znalazłem najmniejszego rozkładu jazdy, a odjeżdża stąd kilku przewoźników jak np Podlasie Express AlbatrosBus
Na lotnisko dociera także Neobus są jeszcze inni przewoźnicy, ale ja ich jeszcze nie odkryłem. Swoją drogą całkiem duży potencjał sie marnuje z brakiem zagospodarowania tego terminala. Ok terminal autobusowy i dworzec kolejowy są w ścisłym sąsiedztwie przez co nie ma problemu aby dostać się z jednego do drugiego. Tutaj idąc od Terminalu Lotniczego na samym końcu drogi mam dobrze oznakowaną drogę, ale tylko tu zaraz zacznie się koszmar turysty.
Wychodzimy z podziemnej stacji kolejowej Stajemy i rozglądamy się wiemy że po prawej stronie od wejścia powinno byc wejście do terminala lotniczego a tu Budowa i co teraz? idziemy kawałek w strone terminala autobusowego i rozglądamy się w poszukiwaniu wskazówek.
Tak tak dobrze widzicie musimy iść przez przejście dla pieszych i przejść pod estakadę która jest na wprost aby sie tam dostać pokonujemy około 200m robiąc wieeeelkie koło. Czemu nie można było wytyczyć innej drogi? Ale to dopiero początek. Idziemy dalej docieramy pod estakadę Tutaj mamy jeszcze w miarę oznakowaną drogę ale jak widać nie jest to idealnie rozwiązane znaki mogą mylić człowieka. Idziemy dalej. Jako turysta zwiedzamy ponurą przestrzeń!!!! Idziemy pod płytą parkingową przy terminalu z prawej mamy parking wielopoziomowy a z lewej budowę. Przypominam że jest to niedziela i jest mniejszy ruch podróżnych. Nasz droga to już około 700m pokonanych a wejścia do Terminala nie widać. Przyznam się ja pobłądziłem. Zwykle jak byłem mniejszy na Okęcie docierałem samochodem, dziś jak prawdziwy turysta byłem
pierwszy raz na lotnisku od wielu lat, ale idziemy do naszego terminala. W końcu docieramy do miejsca gdzie nas kierują już do terminala
To co widzicie na tym zdjęciu wykonanym zegarkiem Samsung Galaxy Gear widać przystanek autobusowy i ludzi czekających na autobus i tu rozwiązuje się nam zagadka pustych pociągów, ale jeszcze wróćmy do naszej drogi. Zanim dotrzemy do Terminala A musimy pokonać około 1 km na piechotę przejść przez z tego co zapamiętałem 6 przejść dla pieszych
Co najbardziej mylące to jest słabe oznakowanie gąszcz znaków, które potrafią wprowadzić w błąd. Część tablic wygląda jak z Warszawy Centralnej przed remontem. Zachlapane, z zaciekami wizerunek taki pokazuje nas w nie najlepszym świetle. Mimo że pogoda była ładna to czuć było wszędzie wilgotność co potęgowało przykre widoki ponurych betonowych słupów.
Nie wiem ale taki widok to super wizytówka w końcu to tylko główne lotnisko w kraju, stolica państwa i największa ilość obsługiwanych pasażerów rocznie. Jakby na to nie patrzeć prawie 1/3 Polski przechodzi przez to lotnisko. Ja rozumiem rozbudowę lotniska ale to co zastałem to zakrawa na kpinę z turysty, biznesu bo głowy państwa przyjmuje się gdzie indziej. Śmiem twierdzić, że osoba odpowiedzialna za przetarg zapomniała o wizerunku. Przylatuje do nas obcokrajowiec i widzi betonową pustynię. Obdrapane słupy obraz nędzy i rozpaczy. Wychodzi z terminala i zamiast w komfortowy sposób dotrzeć do miasta ma na dzień dobry pod nosem do wyboru taksówkę, potem zatłoczony autobus a klimatyzowany pociąg sobie jeździ pusty.
Dotarłem do Terminala a tam na górze w hali odlotów bramka na bramce i także chaos w oznakowaniu szukając wyjścia chodziłem chwilę po terminalu. Przeszedłem cały terminal i dopiero po około 30 min znalazłem punkt informacyjny. Schowany był a jak bo po co by można było go łatwo odnaleźć. Zgadnijcie co jest najlepiej oznakowane? Kaplica tak do kaplicy dojdziecie bez problemu. Chodząc po terminalu zauważyłem że ludzie nie umieją korzystać z self check-in większość stała w długich kolejkach do odpowiednich bramek.
Jakby na to nie patrzeć Lotnisko Chopina miało bardzo ładny terminal Etiuda, nie było on duży ale podobał się, to na co go zamieniono niby jest nowoczesne, ale już w momencie kiedy na polu było około 23 stopni na plus w środku terminala było gorąco. Nie wiem albo klimatyzacja nie była włączona albo ktoś źle zaprojektował wentylację. Ogólne wrażenia były takie jak opisuje. Jest mi wstyd za to, że główne lotnisko w Polsce. Właśnie trwa budowa Terminala B w miejscu Etiudy, stąd takie zagęszczenie bramek do odprawy pasażerów. W rozmowie z ludźmi którzy pracują przy lotnisku wszyscy jednym chórem mówią, że to skandal. Nie dziwię się takim opiniom. Jak dla mnie ten terminal jest brzydki a betonowa dżungla w około przybija. Brakuje zieleni i złamania monotonii krajobrazu w około. Ok wracamy do domu czyli pokonujemy drogę powrotną do dworca kolejowego. Wychodząc z terminala mamy informacje
i co z niej wynika? Kieruje na do toalet i hali przylotów ale nie ma informacji że idąc w kierunku wskazanym hali odlotów dotrzemy do TAXI, przystanku komunikacji miejskiej, pociągu. Wiem czepiam się przecież to jest hala odlotów, ale powinna się znaleźć taka informacja i tutaj. Przecież jeśli kogoś odprowadzamy na samolot możemy się z tych emocji pogubić i przydałaby się informacja jak dotrzeć do wyjścia. Docieramy do wyjść na dole. I tutaj pojawia się informacja o komunikacji zbiorowej Na drzwiach mamy informację o rekomendowanych korporacji taksówkowych, które nie powinny zrujnować pasażera. Tutaj z rozmów z obsługa i policjantami poczułem się podbudowany. Można powiedzieć, że naciągacze, którzy brali kilkaset złotych za kurs do centrum zostali praktycznie wyeliminowani. To dobra wiadomość, ale z resztą jest juz gorzej jak widzimy na tablicy mamy ikonograficznie pokazane że wyjdziemy w kierunku centrum, parkingów i przystanku komunikacji miejskiej, oraz TAXI. Idąc w lewo dotrzemy do komunikacji autobusowej dalekobieżnej, pociągu, hotelu i parkingu. Wszystko ok ale tu jest ładnie pokazane potem zanika dobre oznakowanie i idziemy na farta. Tak jak pokazano na zdjęciach w tekście wyżej. Wychodzimy na
wprost i docieramy do przystanku komunikacji miejskiej Jak widać mimo niedzieli ale na autobus czekała spora liczba osób. Przejazd autobusem do centrum to około 40 min w godzinach szczytu około godziny. Dlaczego tych ludzi nie skierować na pociąg?
Ludzie z bagażami upchani jak śledzie odjeżdżają autobusem. Pociąg szybki, nowoczesny i klimatyzowany, autobus także nowoczesny i klimatyzowany w większości przypadków, ale zatłoczony i nawet najwydajniejsza klimatyzacja nie jest wstanie go schłodzić w godzinach szczytu. Kolej SKM i KM jeździ praktycznie pusta. Co jest przyczyna takiej sytuacji? Moim zdaniem ciężki dostęp do przystanku kolejowego. W momencie budowy nowego terminala mamy do przebycia prawie kilometr z walizkami a tu mamy autobus na wyciągnięcie ręki. Brak logicznego myślenia przy inwestycji tego typu spowodował, że jak w normalnym kraju europejskim taki system się sprawdza w Polsce nie. Najbardziej widocznym elementem całej układanki jest to, że pasażer wychodzący z lotniska nie widzi że ma możliwość wyboru. Stacja kolejowa jest ukryta i nie widoczna dla pasażera. Są znaki ale one prowadzą donikąd tak naprawdę. Przez budowę nowego terminala została odcięta inwestycja za grube miliony złotych, która tak naprawdę powinna być. Są technologie które pozwoliłyby na dociągnięcie tunelu pieszego do terminalu A i byłby cały czas dostęp do terminalu kolejowego oraz przestrzeń która mogła by zarabiać dla lotniska. Czemu nikt o tym nie pomyślał i nie wpisał do
dokumentacji przetargowej? Nie wiem tutaj wychodzi że stacja okazuje się jak i terminal autobusowy prowizorką. Kto jest winny Samorząd Warszawski? Architekt miejski? Właściciel Lotniska? Jak dla mnie zabrakło pomyślunku i zabito doskonały i szybki dostęp do centrum miasta. W innych miastach gdzie są lotniska i dojazd koleją pasażerowie chętnie korzystali z takiego połączenia. Przykładem może być tutaj Kraków do momentu podniesienia cen za przejazd pociąg mimo że zatrzymywał się z dala od Portu lotniczego cieszył się duża frekwencją. Dziś linia do Balic jest modernizowana i pociąg będzie podjeżdżał praktycznie pod sam terminal. Da się? Na to wygląda ze da. Poniżej przykład, że budując lotnisko od razu pomyślano o kolei mam na myśli Lotnisko Lublin-Świdnik Zdjęcie pochodzi z internetu z Wikipedii Na całym świecie lotniska budują węzły komunikacyjne oparte o kolej. My w stolicy kraju nie mamy pomysłu na to. Zrobiliśmy kolej na Okęcie bo było Euro2012. Fakt miło się jedzie prosto ze stadionu na lotnisko można dotrzeć w krótkim czasie.
Kolej w Polsce jest traktowana jako zło konieczne. Brak inwestycji, a jak już coś robimy nowego to jest to prowizorka. Teraz kilka słów jak dotrzeć widzieliście i przeczytaliście. Na lotnisku powinniśmy być około 2h przed odlotem na dotarcie w chwili obecnej potrzebujemy pociągiem około godziny z przejściem z walizkami ze stacji do terminala tyle samo potrzebujemy jadąc autobusem. Mam nadzieje, że wkrótce otworzą dostęp przez budowany terminal B do stacji kolejowej to znacznie skróci dystans i ożywi tą inwestycje, która co do zasadności ma sens, ale co do wykonania woła o pomstę do nieba. Na zmianę otoczenia lotniska nie mamy co liczyć. Niestety jest to co jest mnie osobiście się nie podoba. Przyznam nie widziałem z górnej płyty tylko z dołu ale sam ten widok, jako pasażera pieszego nie zmotoryzowanego mnie zdołował i to co zastałem według mnie jest okropne. Ja osobiście zapraszam już wkrótce do kolejnego mojego wpisu tym razem o pływających barkach po Mazurach. Jest to bardzo ciekawa alternatywa na aktywny wypoczynek nad wodą Pozdrawiam
Stanisław Okazje Podróżnika P.S. Przepraszam jak znajdą się jakieś błedy stylistyczne,ortograficzne i gramatyczne. Nie wszystkie jestem wstanie wyłapać. Zdjęcia są robione telefonem i zegarkiem za co przepraszam za gorsza jakość. XXI Parada Wolsztynie Parowozów w 1-3 Maja w Wolsztynie jak co roku już po raz XXI rusza parada parowozów. Zapraszamy po szczegóły Serdecznie zapraszamy bo to niezapomniane widowisko. Głowna impreza jest 3 Maja ale już od 1 ruszają pociągi retro. Do Wolsztyna dotrzecie z przesiadką w Poznaniu. Szczegóły imprezy tutaj znajdziecie XXI Parada Parowozów w Wolsztynie wraz z rozkładami jazdy pociągów retro
uruchamianaych przez Turkol Autobusy: PolskiBus Warszawa,Wrocław,Łódź,Bydgoszcz,Gdańsk, Pragi bezpośrednio do Poznania z przesiadką w Łodzi z Torunia, Krakowa, Katowic, z przesiadką we Wrocławiu Krakowa i Katowic, z przesiadką w Warszawie pozostałe kierunki z oferty Telesfor- Zakopane,Kraków, Katowice, Kołobrzeg Arriva Zakopane, Kołobrzeg, Katowice PKS Bydgoszcz Bydgoszcz PKP Intercity praktycznie z każdego większego miasta jest połączenie bezpośrednie do Poznania Przewozy Regionalne tak samo jak PKP IC Do samego Wolsztyna dotrzecie lokalnymi busami z Poznania jak i Kolejami Wielkopolskimi Serdecznie Zapraszamy PolskiBus.com Szybko Tanio Komfortowo Telesfor Transport Osobowy Arriva RP PKP Intercity. Pociąg do podróży Imprezę sponsoruje i współ organizuje PKP CARGO #PolskiBus #Telesfor #Kraków #Poznań #Warszawa #Gdańsk#Katowic e #podróże #kolej #autobus #bus #majówka PKP Likwiduje połączenia Łódź Kraków
PKP IC w Marcowej korekcie rozkładu jazdy likwiduje ciekawe połączenie z Łodzi do Krakowa. Jak podaje Dziennik Łódzki od 9 Marca PKP InterCity likwiduje bardzo wygodne i według pasażerów popularne połączenie TLK Reymont. Pociąg ten wyruszał w trasę o 6:37 i był w Krakowie przed 10. Skład wracał o 19:24 i był przed 23 w Łodzi. Było to idealne połączenie na jednodniowe wypady do Krakowa. Co ciekawe PKP IC ma więcej takich niezrozumiałych posunięć. Niedawne już wycofane decyzje w sprawie połączeń do Białegostoku. Miało nie być a jest 8 par pociągów. Do dyspozycji pasażerów PKP z Łodzi zostaną na trasie Łódź Kraków 3 pary pociągów. Nie mniej na tasie Kraków Łódź gdzie wycofuje się kolej rozbudowuje się siatka połączeń autobusowych. Na chwilę obecna jest 13 par kursów na trasie Kraków Łódź więcej na temat likwidowanego połączenia tutaj połączenie Łódź Kraków Pozdrawiamy Okazje Podróżnika PKP likwiduje
Przewozy Regionalne rozwijają ofertę InterREGIO o caferegio Nowe wagony jeżdżą w składach InterRegio Mewa i Matejko Przewozy Regionalne kojarzone są nam ze starym taborem, spóźnieniami, czy tłokiem. Jednak od kilku lat pomimo dużego zadłużenia poszczególne województwa wspólnie z PR odnawiają tabor. W tej chwili na torach wszystkich województw można spotkać zmodernizowane składy EN57 jak i zupełnie nowy Tabor. Nie wliczamy tutaj na tą chwilę województw Śląskiego i Kujawsko Pomorskiego gdzie działają inni przewoźnicy (Koleje Śląskie, Arriva). Wagony pasażersko-barowe to nowość w składach Przewozów Regionalnych. Bardzo ciekawie sie zapowiada.
Więcej o caferegio wkrótce jak się nam uda z Dobre Jedzenie Gotuje przetestować co dobrego podają w Pozdrawiamy Okazje Podróżnika Autobus sypialny?
Pociągi sypialne są znane już od dawien dawna. Pierwsze autobusy sypialne pojawiły się w krajach latynoamerykańskich. Nowe spojrzenie na ten temat zaprezentował Sir Brian Souter właściciel Stagecoachbus ten ekscentryczny szkot jest nie lubiany w polskiej branży transportowej przez PolskiegoBUSa, którego jest właścicielem. Jak wszedł z hukiem na polski rynek przewozowy tak cały czas się dynamicznie rozwija. Na wyspach brytyjskich posiada kilka własnych marek, w tym MegabusGold gdzie na pokładzie można się wyspać podczas podróży. Pojawia się coraz więcej plotek i mniej lub bardziej potwierdzonych informacji, że na sezon letni mają się pojawić pierwsze autobusy w stajni PolskiBus z miejscami do spania. Są to na razie nie potwierdzone plotki, ale jak wiadomo w każdej plotce jest ziarno prawdy poniżej filmik promocyjny autobusu sypialnego megabusgold from Stagecoach Services Limited on Vimeo. Czekamy na potwierdzenie się naszych informacji Pozdrawiamy Okazje Podróznika