Mocne spadki na eurodolarze, czas na dokończenie korekty w USA USA (S&P500) na początku tygodnia oczekuję na nieudaną próbę pokonania oporu w rejonie 1419-1424pkt. Potem możliwy powrót do wsparcia w rejonie 1402pkt. a po jego przełamaniu możliwy spadek w rejon 1380pkt. W dalszej perspektywie oczekuję na kolejną kilkutygodniową falę wzrostów Polska (WIG, WIG-Banki, WIG20) Po zakończeniu lokalnej korekty oczekuję dalszych wzrostów. Target dla indeksu WIG20 szacuję na 2550pkt Waluty (EUR/USD, USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN) najbliższe tydzień może przynieść zakończenie spadkowej korekty z grudniowego szczytu i obronę średnioterminowego wsparcia w rejonie 1.2840 USD Ropa w przyszłym tygodniu oczekuję nieudanej próby wybicia w dół z 3-tygodniowej fazy konsolidacji, potem inicjatywę powinien przejąć popyt. Wybicie w górę z konsolidacji da sygnał zakończenia spadków z jesiennego szczytu Złoto w grudniu możliwe pogłębienie listopadowego dna a jednocześnie byki powinny obronić wsparcie w rejonie 1640 USD. Potem większe kilkutygodniowe wzrosty w rejon 1800 USD Rynek akcji w USA Z poniedziałkowego szczytu (1424pkt.) kontrakty na indeks S&P500 spadły do poziomu 1402pkt. We wtorek rozpoczęło się odbicie, które przyjęło postać konsolidacji w rejonie 1402-1414pkt. W piątek o godzinie 14:30 pojawiły się bardzo dobre dane z rynku pracy (stopa bezrobocia spadła z 7.9% do 7.7%, w sektorze pozarolniczym przybyło 146 tys. miejsc pracy, oczekiwano 100 tys.). To doprowadziło do pokonania oporu (1414pkt.) osiągnięte zostało maksimum na poziomie 1422pkt. Po czym kontrakty zaczęły zsuwać się na południe. O godzinie 15:55 pojawiły się znacznie gorsze dane. Indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan spadł w grudniu do poziomu 74.5pkt. (oczekiwano 82.5pkt). To doprowadziło do spadku poniżej 1414pkt. Po godzinie 17-tej rozpoczęło się odbicie. Zamknięcie wypadło wysoko na poziomie 1417pkt. W mojej ocenie tydzień temu rozpoczęła się korekta 2- tygodniowej fali wzrostów z listopadowego dna (1340.5pkt.). Początek tygodnia może przynieść nieudaną próbę pokonania silnego oporu w rejonie 1419-1424pkt. (wykres 1). Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym Strona 1
Potem oczekuję na powrót w rejon wsparcia (1402pkt.). Rozbicie tego wsparcia wygeneruje sygnał do spadków w rejon 1380pkt. W dalszej perspektywie oczekuję kolejnej fali wzrostów i rozbicia kluczowego oporu w rejonie 1430pkt., co otworzy drogę na tegoroczne maksimum (wykres 1). Obawiam się jednak, że próba trwałego przełamania wrześniowego szczytu nie powiedzie się. W efekcie z listopadowego dna zobaczymy tylko korekcyjną trójkę (A-B-C). W dalszej perspektywie czekałby nas powrót na listopadowy dołek. Spójrzmy na kontrakty na indeks S&P500 ze wskaźnikiem Ichimoku. Szybko możemy zobaczyć jaki panuje trend, gdzie znajdują się obszary wsparcia i oporu (wykres 2). Wykres 2. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym ze wskaźnikiem Ichimoku W piątek wykres świecowy dotarł do oporu w postaci chmury. W krótkim terminie można spodziewać się spadków. Blisko 2 tygodnie temu linia Tenkan Sen (9) przebiła od dołu linię Kijun Sen (26). Pojawił się sygnał kupna. Musi on potem zostać potwierdzony przez przebicie oporu w postaci chmury. Na to musimy jeszcze trochę poczekać. Linia Chikou Span znajduje się jeszcze pod wykresem świecowym i nie potwierdza trendu wzrostowego, ale w tym tygodniu będzie już ponad wykresem świecowym. Sytuacja długoterminowa czyli kiedy kolejna fala kryzysu w USA? Odbicie z dna z 2009 roku powinno być w mojej ocenie jedynie korekcyjną falą (A-B-C) w długoterminowej bessie, która rozpoczęła się w 2000 roku. Fala (A) mogła zakończyć się w maju 2011 roku. Potem doszło do silnej przeceny w ramach fali (B). Od jesieni 2011 roku trwa kolejna fala wzrostów (fala b). Jej struktura ma postać trójki. W terminie kilku miesięcy grozi nam powrót do dna z początku czerwca (1263pkt.). Potem może dojść do korekcyjnego odbicia. Po jego zakończeniu możliwy powrót w rejon dna z 2011 roku. Byłaby to ostatnia spadkowa część fali B (wykres 3). Po obronie wsparć w rejonie 1050-1100 punktów oczekuję na mocniejsze odbicie. Wtedy też powinniśmy zobaczyć jaka jest kondycja rynku. Czy odbicie będzie korekcyjne i czekają nas w kolejnych miesiącach dalsze spadki i powrót w rejon dna z 2009 roku czy też dojdzie do mocniejszego wzrostu. Ten pozytywny scenariusz jest w mojej ocenie bardziej prawdopodobny i w efekcie po kilku kwartałach nastąpi atak na historyczny szczyt z 2007 roku. Strona 2
Wykres 3. Kontrakty na indeks S&P500 perspektywa kilkuletnia Dopiero potem doszłoby do zakończenia kilkuletniej korekty w długoterminowej bessie. Mogłoby to nastąpić w 2015 roku. Rynek akcji w Polsce Od wielu tygodni nasz rynek jest bardzo mocny w relacji do giełd zachodnich i niewrażliwy nawet na większe spadki za oceanem. Ubiegły tydzień przyniósł wreszcie nowe tegoroczne szczyty na wykresie indeksu WIG20. Omówienie sytuacji na GPW w Warszawie rozpoczniemy od najsilniejszego indeksu. Od blisko 3 tygodni indeks WIG utrzymuje się powyżej wrześniowego szczytu (44 140pkt.). W ubiegłym tygodniu osiągnięte zostało nowe tegoroczne maksimum na poziomie 46 020 pkt. Piątkowe zamknięcie wypadło na dziennym dnie na poziomie 45 538 pkt. Czarna świeca na wykresie dziennym nie wygląda zbyt zachęcająco (wykres 4). Wykres 4. Indeks WIG w układzie dziennym Z listopadowego dna widoczna jest 3-falowa struktura. Obecnie możemy znajdować się w korekcyjnej fali czwartej. Po jej zakończeniu oczekuję na dalsze wzrosty i pojawienie się ładnej 5-falowej struktury, która zakończy pierwszą falę wzrostów z listopadowego dna. Jej długość i czas trwania powinna być porównywalna do wzrostów z Strona 3
majowego dna do lipcowego szczytu. Zakończenie wzrostów z listopadowego dna może nastąpić za kilka miesięcy gdy pojawi się większa 5-falowa struktura (wykres 4, oznaczenia fal w kółkach). Przejdźmy teraz do sektora bankowego. Dwa tygodnie temu indeks WIG-Banki wybronił się powyżej długoterminowego wsparcia w rejonie 6116pkt. Potem doszło do przełamania oporu w postaci dolnego ograniczenia kilkutygodniowej konsolidacji w rejonie 6285pkt. To powinno skutkować wzrostami do górnego ograniczenia tego kanału, co nastąpiło. W grudniu oczekuję dalszych wzrostów. Ich zasięg powinien być porównywalny do fal wzrostowych (1,3,5) w trendzie z tegorocznego dna (wykres 5). Wykres 5. Indeks WIG-Banki w układzie dziennym Przejdźmy teraz do indeksu WIG20, który wreszcie pokonał opór z września na poziomie 2424pkt. Nowe tegoroczne maksimum wypadło na poziomie 2486pkt. Piątkowe zamknięcie wypadło nisko na dziennym dnie na poziomie 2451pkt. (wykres 6). Wykres 6. Indeks WIG20 w układzie dziennym Zasięg spadkowej korekty nie powinien być duży. Na razie pojawiła się spadkowa trójka. Opór znajduje się w rejonie 2462-2465pkt. Początek poniedziałkowej sesji może przynieść odbicie, jeśli nie będzie ono korekcyjne to Strona 4
kolejne sesje mogą być wzrostowe. W przeciwnym wypadku. Korekta wydłuży się i dopiero po zakończeniu korekty w USA dojdzie do kolejnej fali wzrostów na naszym rynku. Z listopadowego dna pojawi się wtedy 5- falowa struktura. Na razie widoczna jest prawdopodobnie zakończona wzrostowa trójka. Eurodolar (EUR/USD) W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych wzrostów. W środę rano euro osiągnęło szczyt na poziomie 1.3125 USD. Potem doszło do przesilenia. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1.3059 USD. W czwartek po południu doszło do silnych spadków. Dno wypadło na poziomie 1.2950 USD. W piątek przecena była kontynuowana. Lokalne minimum osiągnięte zostało na poziomie 1.2877 USD. Około godziny 15-tej rozpoczęło się odbicie. Zamknięcie wypadło na poziomie 1.2925 USD. Z listopadowego dna (1.2660 USD) do poziomu 1.3125 USD pojawiła się wzrostowa piątka. Potwierdzeniem tego oznaczenia powinna być przecena w postaci dużej spadkowej trójki (a-b-c). Do piątkowego dna pojawiła się fala a o zasięgu aż 250 pipsów. Najbliższe 2 dni mogą przynieść kontynuację odbicia z piątkowego dna w ramach fali b. Jej zasięg można szacować na 100-125 pipsów (38-50% zniesienia Fibo). W piątek przebite zostały krótkoterminowe opory w rejonie 1.2900 USD oraz 1.2922 USD, wygenerowało to sygnał do odbicia. Na razie dotarło ono do pułapu 1.2951 USD. Silny opór w postaci dna z czwartku znajduje się w rejonie 1.2950 USD. Pokonanie tej bariery powinno ostatecznie potwierdzić, że znajdujemy się w korekcie w ramach fali b. Taka korekta może potrwać około 2 dni i znieść 38-50% fali spadkowej. Target można szacować na 1.2977-1.3002 USD. Potem oczekuję na spadki w ramach fali c. Wtedy może dojść do testu średnioterminowego wsparcia w rejonie 1.2840 USD (wykres 7). Wykres 7. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy Obrona tego wsparcia i późniejsze przebicie od dołu dna fali a powinno wygenerować sygnał do powrotu na grudniowy szczyt (1.3125 USD) a po jego przełamaniu otworzy się droga na wrześniowe maksimum (1.3169 USD). Z listopadowego dna zobaczymy wtedy dużą wzrostową trójkę. Złoty (USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN) W środę RPP obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Miało to jednak niewielki wpływ na notowania złotego. O wiele poważniejsza była czwartkowa przecena na eurodolarze. Kurs dolara względem złotego silnie Strona 5
wzrósł osiągając lokalne maksimum na poziomie 3.1892 PLN, zaś w piątek szczyt wypadł na poziomie 3.2044 PLN, zamknięcie po 3.1853 PLN. W krótkim terminie na eurodolarze może wystąpić odbicie, to powinno się przełożyć na korekcyjny spadek na wykresie USD/PLN. Potem oczekuję na krótkotrwałe przekroczenie piątkowego szczytu (3.2044 PLN). Bariera w rejonie 3.22 PLN powinna powstrzymać wzrosty. W dalszej perspektywie oczekuję na powrót na wrześniowe oraz tegoroczne dno i niżej (wykres 8). Gdy wielomiesięczne odbicie na eurodolarze dobiegnie końca i wspólna waluta wejdzie w koleją wielomiesięczną falę spadków złoty powinien wejść w kolejną falę osłabienia. Sygnał pojawi się po przebiciu oporu w rejonie 3.04-3.09 PLN. Wykres 8. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej Spójrzmy na kilkuletni wykres EUR/PLN. Dno na poziomie 4.02 PLN nie zostało potwierdzone przez niżej położone dno wskaźnika MACD histogram. Utworzyła się pozytywna dywergencja ostrzegająca o nadchodzącym długoterminowym przesileniu (wykres 9). Wcześniej jednak możliwe jest pogłębienie dna na poziomie 4.02 PLN (patrz na wcześniejszą średnioterminową prognozę dla USD/PLN). Silne długoterminowe wsparcie znajduje się w rejonie 3.92 PLN. Tutaj może dojść do zakończenia przeceny z poziomu 4.58 PLN. Późniejsze odbicie i przełamanie oporów w rejonie 4.02 oraz 4.11 PLN wygeneruje długoterminowy sygnał do powrotu w rejon 4.58 PLN i wyżej. Wykres 9. Kurs euro w relacji do złotego w perspektywie długoterminowej Strona 6
Ciekawie wygląda też wykres franka w długim terminie. Kurs szwajcarskiej waluty znajduje się w spadkowym kanale (wykres 10). W ciągu kilku miesięcy dolne ograniczenie kanału w rejonie 3.24 PLN może zostać osiągnięte. Wykres 10. Kurs franka w relacji do złotego w perspektywie długoterminowej Nieznacznie niżej znajduje się długoterminowe wsparcie w postaci szczytu z 2009 roku. Stanowi ono dodatkowy argument za budową kolejnego wielomiesięcznego trendu wzrostowego kursu franka względem złotego. Ropa Struktura spadków z październikowego szczytu (100.4 USD) wskazuje, że była to spadkowa trójka (fala a). Po zakończeniu odbicia (fala b) doszło do silnych spadków (fala c). Od 4 tygodni trwa konsolidacja, pod silnym oporem w rejonie 98 USD. Piątkowe zamknięcie wypadło nisko na poziomie 86.01 USD (wykres 11). Wykres 11. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej Na wykresie widoczna jest silna pozytywna dywergencja na wskaźniku MACD histogram, który nie potwierdził listopadowego dna. To może zapowiadać mocniejsze i trwalsze odbicie. Z drugiej strony patrząc na sam wykres ropy przebicie oporu w rejonie 88 USD, gdzie znajduje się dno pierwszej fali spadków (fala a) doprowadzi do Strona 7
pojawienia się sygnału zakończenia korekty z wrześniowego szczytu. W perspektywie następnego tygodnia oczekuję nieudanej próby wybicia w dół z blisko miesięcznej fazy konsolidacji. To powinno doprowadzić do przejęcia inicjatywy przez popyt. Wybicie w górę z miesięcznej fazy konsolidacji powinno wygenerować sygnał zakończenia spadków z jesiennego szczytu. W ciągu kolejnych tygodni możliwy będzie powrót w rejon 100 USD, musi to zostać wcześniej potwierdzone zniesieniem całej fali c, czyli przełamaniem oporu w rejonie 92.5 USD. Złoto W ubiegłym tygodniu doszło do dalszych spadków. Kilkutygodniowe minimum wypadło w dniu 5-go grudnia na poziomie 1686.35 USD. Potem rozpoczęło się odbicie. Ponieważ złoto wcześniej silnie spadało i było wyprzedane to umocnienie dolara nie przełożyło się na dalsze spadki. W piątek dzienne maksimum wypadło na poziomie 1706.75 USD. Zamknięcie po 1705.35 USD. Z listopadowego szczytu pojawiła się spadkowa trójka. Odbicie ze środowego dna powinno być falą (4). W krótkim terminie oczekuję na dokończenie korekty. Opór w rejonie 1710-1715 USD nie powinien zostać przekroczony. W dalszej perspektywie oczekuję pogłębienia dna z listopada. Być może dojdzie do testu bardzo ważnego wsparcia w rejonie 1640 USD (wykres 12). Wykres 12. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej Po zakończeniu korekty (a-b-c) oczekuję kolejnej fali wzrostowej fali, która może zaatakować opór w rejonie 1800 USD. Po pokonaniu tej bariery otworzy się droga na historyczny szczyt z 2011 roku na poziomie 1921 dolarów za uncję. Sławomir Dębowski Markets.com Niniejsza publikacja została przygotowana przez Safecap Investments (Poland) Sp. z o.o. i jest dostarczona wyłącznie w celach informacyjnych. Przeznaczona jest dla inwestorów, którzy nie podejmują swoich decyzji inwestycyjnych w oparciu o nią. Inwestorzy powinni mieć swoją własną ocenę co do właściwości i celowości inwestowania w którykolwiek z wymienianych instrument finansowy, opartą na analizie danego instrumentu, ryzyka z nim związanego, ich własnej strategii inwestycyjnej oraz przy uwzględnieniu ich prawnej, podatkowej i finansowej sytuacji. Dotychczasowe efekty inwestycji w dany instrument finansowy nie są gwarancją przyszłych wyników. Safecap Investments (Poland) Sp. z o.o., jak również żaden z jej pracowników w związku z niniejszą publikacją nie będzie odpowiedzialny za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne. Strona 8