Okresy rozwoju mowy dziecka na co zwrócić uwagę w wymowie naszego dziecka Proces rozwoju mowy przebiega etapami i trwa kilka lat. Zanim dziecko nauczy się wyrażać swoje myśli, musi przejść wiele etapów, podczas których stopniowo zdobywa umiejętność koordynowania różnych grup mięśni do wytworzenia mowy artykułowanej. Mówienie jest sprawnością, która kształtuje się wolniej i z większym trudem, niż inne sprawności motoryczne. Rozwija się ono zgodnie z dojrzewaniem różnych części aparatu mowy. U wszystkich dzieci rozwój mowy przebiega według tych samych prawideł. Zdrowe, normalnie słyszące i rozwijające się dziecko przyswaja mowę w ciągu pierwszych 5-6 lat. Genowefa Demel wyodrębnia w rozwoju mowy dziecka cztery okresy: okres melodii (trwa od urodzenia do 1 roku życia), okres wyrazu (od 1 do 2 roku życia), okres zdania (od 2 do 3 roku życia), okres swoistej mowy dziecięcej (od 3 do 7 roku życia). Okres melodii (sygnału apelu) przypada mniej więcej na pierwszy rok życia. Na początku charakteryzuje się krzykiem. Za jego pomocą dziecko sygnalizuje matce swoją potrzebę (głód, dyskomfort z powodu zimna, czy mokrej pieluszki). Zaczyna kojarzyć, że ilekroć krzyczy, tylekroć pojawia się matka. Jest to pierwsze porozumienie, a zarazem ćwiczenie narządu oddechowego. Około 2-3 miesiąca życia pojawia się odruch bezwarunkowy tzw. głużenie albo gruchanie, towarzyszące nieskoordynowanym ruchom kończyn i całego ciała. Głużenie to jeszcze nie mowa, ale nieuświadomione ćwiczenie narządów artykulacyjnych. W głużeniu wyróżnia się samogłoski, spółgłoski, grupy samogłoskowe i spółgłoskowe. Głużą wszystkie dzieci, także głuche. Gruchanie zaś występuje wówczas, gdy
dziecko jest zadowolone i odprężone. Najłatwiej powstają wtedy dźwięki typu: g, k, gli, kli, tli 1. Okres ten jest przygotowaniem narządów artykulacyjnych do wydawania podstawowych dźwięków, ponieważ w mózgu dziecka powstają wtedy pierwsze skojarzenia między dźwiękami, a ruchami aparatu artykulacyjnego. W drugiej połowie pierwszego roku życia obserwujemy u dziecka gaworzenie. Mamy tu do czynienia już z zamierzonym powstawaniem dźwięków. Dziecko dzięki nabywaniu takich cech, jak zaostrzenie spostrzegawczości, zwiększenie uwagi, bardziej pewna pamięć, naśladuje teraz dźwięki, które wydało przypadkowo oraz dźwięki, które zasłyszało w otoczeniu. Gaworzenie jest też treningiem słuchu. Z końcem pierwszego roku życia dziecko dużo już rozumie, spełnia proste polecenia. Pojawiają się pierwsze słowa, które są powtarzane ze zrozumieniem, a składają się one na ogół z wypracowanych w fazie gaworzenia echolalii sylab: mama, tata, baba. Okres wyrazu (sygnału jednoklasowego) trwa zazwyczaj od 1 do 2 roku życia. Charakteryzuje się tym, że dziecko używa tu już właściwie wszystkich samogłosek, prócz nosowych [ą], [ę]. Ze spółgłosek wymawia wargowe [p,b,m], przedniojęzykowo zębowe [t,d,n], tylnojęzykowe [k,g,h] i środkowojęzykowe [ś, a czasem też ć]. Pozostałe spółgłoski zastępuje innymi, o zbliżonym miejscu artykulacji. Grupy spółgłoskowe upraszcza. Charakterystyczne w tej fazie rozwoju mowy, jest także wymawianie tylko pierwszej sylaby lub końcówki wyrazu np. nie ne, daj da, miś mi, już uś, ciocia tota, zimno timno. Okres zdania (sygnału dwuklasowego) trwa od 2 do 3 roku życia. W tym okresie wyłaniają się poszczególne kategorie gramatyczne, gwałtownie wzbogaca się słownik. Mowa ulega doskonaleniu. Dziecko powinno wymawiać wszystkie samogłoski ustne i nosowe, ale niektóre z nich mogą być jeszcze wymawiane
niewłaściwie. W sumie mowa jest zrozumiała dla najbliższego otoczenia. Dziecko zaczyna mówić zdaniami 2 3 wyrazowymi. Są to zdania oznajmujące, rozkazujące, pytające i wykrzyknikowe. W tym okresie dziecko powinno już wymawiać głoski: wargowe [ p, b, m ]oraz zmiękczone [pi, bi, mi], wargowo zębowe [f, w, fi, wi], środkowojęzykowe [ś, ć, ź, dź, ń, ki, gi], tylnojęzykowe [k, g, h], przedniojęzykowo-zębowe [t, d, n], przedniojęzykowo-dziąsłowe [l]. Pod koniec tego okresu mogą pojawić się głoski s, z, c, dz, a nawet sz, cz, ż, dż. Słuch fonematyczny jest już na tyle wyrobiony, że dziecko wie, jak dana głoska powinna brzmieć, choć samo nie potrafi jej prawidłowo wypowiedzieć. Okres swoistej mowy dziecięcej (swoistych form językowych) trwa od 3 do 7 roku życia. Kończy się wraz z opanowaniem przez dziecko poprawnej wymowy. Jest to okres urokliwych rozmów pełnych uproszczeń, przestawień, niespodziewanych połączeń. Powstają całkiem nowe wyrazy, czasem charakterystyczne tylko dla danego dziecka tzw. neologizmy. Dziecko prowadzi teraz swobodne rozmowy. Zasadniczo posługuje się rozbudowanymi sygnałami dwuklasowymi, wszakże układ zasad ich budowania nie jest jeszcze w pełni utrwalony. Dziecko kształtuje liczne twory językowe drogą analogii, kontaminacji (przemieszania) i przestawki. Szczególne nasilenie tej czynności stwierdzamy w pierwszej fazie okresu, w dalszych następuje stałe jej osłabienie. Dziecko zaczyna odróżniać dźwięki [s, z, c, dz] od ich miękkich odpowiedników [ ś, ź, ć dź]. Pod koniec czwartego roku życia pojawia się głoska r. Wcześniej dziecko pomijało ją lub zastępowało inną. Około 4-5 roku życia pojawiają się głoski przedniojęzykowo- dziąsłowe [sz, ż, cz, dż ], choć mogą być
jeszcze wymawiane jako przedniojęzykowo- zębowe [s, z, c, dz]. Bywa też, że dziecko używa ich w nadmiarze, np. gdy opanuje ż, mówi żupa (zupa). Nazywa się to hiperpoprawnością. Zdania budowane przez czterolatka są coraz bardziej złożone, podobnie jak jego myśli i zabawa. Nadal popełnia błędy gramatyczne, lecz są to w gruncie rzeczy inteligentne błędy, świadczące o tym, że dziecko częściowo przyswoiło sobie zasady rządzące ojczystym językiem i potrafi je stosować. Około 5 roku życia dziecko będzie mówiło niemal tak dobrze, jak człowiek dorosły. Rzecz jasna, zasób jego słownictwa będzie się powiększał przez całe życie. W ciągu okresu przedszkolnego dziecko stopniowo poszerza swój słownik, operuje coraz sprawniej regułami fonetyki i gramatyki. W rezultacie w wieku 6-7 lat posługuje się już swobodnie językiem potocznym, porozumiewa się bez trudu z innymi ludźmi. Mowa pod koniec wieku przedszkolnego natomiast staje się kontekstowa, gdyż jest zrozumiała w swojej strukturze językowej we wzajemnych związkach między słowami tworzącymi wypowiedź. Staje się niezależna od sytuacji i jej pozawerbalnych składników. Jak już wcześniej wspomniałam, rozwój mowy nie u wszystkich dzieci przebiega jednakowo: u jednych szybciej i te dzieci zaczynają mówić wcześniej, u innych zaś wolniej, co przejawia się późniejszymi początkami mowy i wolniejszym przyswajaniem sobie wymowy pewnych głosek. Różna może być też kolejność pojawiania się poszczególnych głosek w trakcie rozwoju mowy. Stopień rozwoju mowy w danym momencie zależy od wielu czynników, ale wpływ środowiska, zdolności pedagogiczne rodziców oraz psychofizyczny rozwój dziecka należą do najważniejszych. Literatura: Demel G., Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, WSiP, Warszawa 1996.
Kozłowska K., Wady wymowy możemy usunąć, Kielce 1998. Słodowik Rycaj E., O mowie dziecka, Wyd. Żak, Warszawa 2000. Opracowała: Katarzyna Burek