ANALIZA FUTURES NA WIG20 INTRADAY GODZ. 15:30 Przed zamknięciem Wykres FW20H1520 skal 60 minutowa Źródło: Amibroker Na wstępie warto przypomnieć, że sesja wtorkowa cechowała się relatywnie większym poziomem zmienności. Poranna faza upłynęła jak wiadomo pod znakiem wzrostu presji podażowej, a w końcówce notowań warunki ponownie dyktował dla odmiany obóz byków. Przypominam ten fakt, gdyż pomimo niewielkiego wzrostu zmienności, styl walki nadal spełniał wręcz w podręcznikowy sposób kryteria charakteryzujące trendy boczne. Przeciwstawne, czyli wzajemnie wykluczające się ruchy cenowe, to jak wiadomo główna cecha tego typu tendencji rynkowych. W naszym przypadku dochodzi jeszcze kwestia pewnej niemocy byków w rejonie cenowym wytyczonym na bazie zniesienia 38.2% całego, zapoczątkowanego jeszcze we wrześniu ruchu spadkowego. Od kilku tygodni popyt nie radzi sobie z wykreowaniem kolejnej, stabilnej podfali wzrostowej, w wyniku czego zakres Fibonacciego: 2362 2369 pkt. mógłby zostać zanegowany. Pojawiłby się wówczas przynajmniej jakiś zalążek sygnału technicznego, zapowiadającego kontynuację tendencji wzrostowej. Jak mantrę możemy natomiast powtórzyć stwierdzenie, że popyt w dalszym ciągu miał dzisiaj problem z realizacją w/w scenariusza. Dokładnie bowiem w analizowanym obszarze cenowym ukształtował się lokalny punkt zwrotny, po czym minimalnie większą aktywnością zaczął odznaczać się obóz niedźwiedzi. Działaniom inicjowanym przez podaż również brakowało jednak błysku. Stopniowe osuwanie się rynku pod własnym ciężarem trudno bowiem traktować jako przejaw dominacji strony atakującej (czyli w tym przypadku niedźwiedzi). Niezmiennie czekamy zatem na jakiś bardziej wyrazisty ruch cenowy, obserwując w tej chwili rynek przez pryzmat dwóch stref Fibonacciego: 2337 2340 pkt. (wsparcie) i 2362 2369 pkt. (opór techniczny).
Paweł Danielewicz Analityk techniczny DM BZWBK pawel.danielewicz@bzwbk.pl
WIG20, DAX, S&P500 I KONTRAKTY INTRADAY GODZ. 13:00 WIG20 skala dzienna DAX skala dzienna
S&P500 skala dzienna FW20H1520 skala 60 minutowa
FUSDH15 skala dzienna Komentarz do zamieszczonych wykresów w wersji wideo ukaże się jutro, tj. 26 lutego. Wczorajsze opracowanie nadal zachowuje swoją aktualność. Paweł Danielewicz Analityk techniczny DM BZWBK pawel.danielewicz@bzwbk.pl
ANALIZA FUTURES NA WIG20 INTRADAY GODZ. 11:00 Nadal bez przełomu Wykres FW20H1520 skal 60 minutowa Źródło: Amibroker Pytacie Państwo żartobliwie, dlaczego konstruuję takie strefy, których rynek nie jest w stanie pokonać? Chciałbym mieć oczywiście taki wpływ na rynkowe zmagania, ale odpowiedź na powyższe pytanie jest zdecydowanie bardziej trywialna. Znajdujemy się po prostu w fazie trendu bocznego, z wszelkimi tego konsekwencjami. Proszę zwrócić uwagę, że problemy z wybiciem węzła: 2362 2369 pkt. nie stają się czynnikiem mobilizującym podaż do wywierania większej presji (a generalnie tak właśnie powinno być). Ten fakt dobitnie świadczy o tym, że rynek znajduje się w fazie jakiegoś ekstremalnego letargu i żadna ze stron nie ma w sobie energii, by zainicjować nieco trwalszy ruch cenowy. Oczywiście w każdym momencie ta sytuacja może ulec zmianie. Tak jak sugerowałem w poprzednim opracowaniu, negację węzła popytowego: 2337 2340 pkt. można by już wstępnie potraktować, jako sygnał wyzwalający rynek z bieżącego impasu. Z kolei konsekwentne utrzymywanie się kontraktów ponad zakresem: 2362 2369 pkt. (choć na razie nic takiego jednak się nie dzieje) wskazywałoby na możliwość podjęcia przez popyt kolejnych działań rynkowych, z opcją szybkiego testu styczniowego pułapu cenowego włącznie (poziom 2387 pkt.). Paweł Danielewicz Analityk techniczny DM BZWBK pawel.danielewicz@bzwbk.pl
ANALIZA FUTURES NA WIG20 INTRADAY GODZ. 09:30 Czekamy na kolejne sygnały techniczne Wykres FW20H1520 skal 60 minutowa Źródło: Amibroker Końcowa faza wczorajszej odsłony ułożyła się jak wiadomo po myśli byków. W efekcie kontrakty powróciły do korytarza cenowego: 2362 2369 pkt. Obecnie strefa nadal pełni na wykresie istotną rolę (jest ewidentnie respektowana). Te wielokrotne i długotrwałe próby forsowania oporu są czymś zdecydowanie niestandardowym. Zazwyczaj tego typu sytuacje intepretuje się jako przejaw słabości byków, co koniec końców znajduje swoje odzwierciedlenie w postaci wzrostu presji podażowej. Próby wykreowania ruchu spadkowego nie przynoszą jednak również pożądanego rezultatu (oczywiście dla posiadaczy krótkich pozycji). Wczoraj mogliśmy się o tym przekonać. Kontrakty zaczęły przybliżać się do węzła popytowego: 2330 2334 pkt., ale ostatecznie sentyment zmienił się w końcowej fazie handlu (przeciwstawne ruchy tak charakterystyczne dla trendów bocznych). W obecnej sytuacji trudno zatem mówić o jakichś zmianach w wizerunku technicznym wykresu. Jedyna modyfikacja dotyczy w tej chwili tzw. pierwszej zapory popytowej Fibonacciego. Uważam, że wyeksponowany na wykresie węzeł: 2337 2340 pkt. pełni teraz taką funkcję. Pierwszy, dość poważny i zarazem czytelny sygnał słabości pojawiłby się zatem w momencie wybicia się kontraktów poniżej wskazanego wsparcia, posiadającego jak widać dodatkowe wzmocnienie w postaci dwóch, przecinających się tutaj linii. Natomiast z sygnałem kontynuacji ruchu wzrostowego mielibyśmy do czynienia w momencie trwałego (czyli uwzględniając tutaj także cenę zamknięcia) sforsowania testowanego cały czas węzła podażowego: 2362 2369 pkt. Paweł Danielewicz Analityk techniczny DM BZWBK pawel.danielewicz@bzwbk.pl
ANALIZA FUTURES NA WIG20 INTRADAY GODZ. 09:30