INFORMACJA PRASOWA AKCJA STOP BIERNEMU PALENIU 15 LISTOPADA 2010 r. O AKCJI Stop Biernemu Paleniu to akcja, której celem jest zwrócenie uwagi na szkodliwość wdychania dymu tytoniowego. W równej mierze negatywnie wpływa ono na zdrowie palących, jak i niepalących. Osoby stale przebywające w otoczeniu palaczy stają się szczególnie narażone na wystąpienie chorób odtytoniowych, będących skutkiem biernego palenia. Akcja Stop Biernemu Paleniu nie jest działaniem skierowanym przeciwko nałogowym palaczom czy też próbą ich dyskryminacji, ale próbą skoncentrowania uwagi opinii publicznej na problemie biernego palenia i jego skutków, których większość społeczeństwa nie jest świadoma. W obecnych czasach głównym wyzwaniem staje się edukacja w zakresie wzajemnej tolerancji i szacunku względem siebie osób palących i niepalących oraz godzenie interesów obydwu grup. Ważne jest, aby osoby palące postępowały odpowiedzialnie i nie stawały się zagrożeniem dla otoczenia. Zagrożenie istnieje zarówno w domu, jak i w pracy, dyskotekach czy po prostu na ulicy. Jest ono na tyle duże, że zwiększanie świadomości ludzi palących i tym samym uczenie ich odpowiedzialności za innych staje się niezbędne.. Istotne jest także uświadamianie osobom niepalącym, jak bardzo ryzykują własnym zdrowiem, godząc się biernie na przebywanie w środowisku zadymionym. Celem akcji jest eliminacja z życia społecznego negatywnych zachowań narażających ludzi na skutki biernego palenia, a także informowanie społeczeństwa o możliwościach, jakie daje postęp technologiczny w zakresie ochrony osób niepalących przed biernym paleniem. ZAGROŻENIA Warto mówić głośno o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą bierne palenie. Jest to wiedza użyteczna zarówno dla palaczy, jak i dla osób niepalących. Poniżej przedstawiamy jedynie kilka wybranych faktów: Aż 85% dymu tytoniowego powstaje z tlącego się papierosa, pomiędzy zaciągnięciami.
Dym ulatniający się z zapalonego papierosa jest znacznie bardziej szkodliwy niż ten wdychany przez palacza. Także popielniczka z niedopałkami papierosów wydziela wiele substancji toksycznych, szkodliwych dla osób przebywających w pobliżu. Wietrzenie pokoju nie wystarczy! Substancje toksyczne pozostają obecne w pomieszczeniu nawet wtedy, gdy nie czujemy już dymu tytoniowego. Rokrocznie w Unii Europejskiej z powodu biernego palenia umiera 79 000 osób. Na 8 zgonów wywołanych używaniem tytoniu, jeden jest skutkiem biernego palenia. W Unii Europejskiej co 17 minut z powodu biernego palenia umiera jedna osoba. Jeżeli współmałżonek pali, to u niepalącego partnera ryzyko zachorowania na raka płuc zwiększa się o 26%. 1 Dziecko, którego rodzice palą, przyzwyczaja się do dymu tytoniowego i w konsekwencji staje się uzależnione od nikotyny. Osoba pracująca w zadymionym pomieszczeniu pracy jest narażona na wdychanie ekwiwalentu 5 papierosów dziennie. 2 Bierne palenie jest poważnym zagrożeniem dla osób niepalących, włączając zagrożenie życia człowieka. Choroby, na jakie narażeni są ludzie żyjący w otoczeniu palących, są typowymi chorobami palaczy, m.in.: wzrost ryzyka zachorowalności na raka płuc, wzrost ryzyka rozwoju chorób serca, większe prawdopodobieństwo poronienia i występowania wad wrodzonych płodu, większe ryzyko śmierci łóżeczkowej u niemowląt, wzrost ryzyka zapadalności na astmę, zarówno u dzieci jak i u dorosłych, łatwość rozwoju depresji, zaburzeń w zachowaniu u dzieci, częstsze infekcje płuc, częstsze infekcje ucha, ułatwiony rozwój alergii, zaostrzenie astmy, 1 http://www.eioba.pl/a71697/co_powiniene_wiedzie_na_temat_biernego_palenia 2 http://www.eioba.pl/a71697/co_powiniene_wiedzie_na_temat_biernego_palenia
częste bóle głowy, nudności. SZKODLIWOŚĆ PALENIA O szkodliwości palenia wiedzą zarówno osoby palące jak i ci, którzy są przeciwnikami tego nałogu. Media, jak i opinia publiczna poświęcają problemowi wiele czasu, jak mantrę komunikując szkodliwość palenia. Na co dzień widzimy napisy PALENIE ZABIJA, ale czy one wzbudzają większe zainteresowanie wśród palaczy? Czy skłaniają do refleksji i głębszych przemyśleń? Mnóstwo jest informacji na temat chorób będących skutkiem czynnego palenia. Rzadko wspomina się jednak o tym, że bierne palenie jest równie szkodliwe jak czynne, a dym papierosowy szkodzi zarówno palaczom, jak i niepalącym. To warto zapamiętać: Boczny strumień dymu tytoniowego zawiera 35 razy więcej dwutlenku węgla i 4 razy więcej nikotyny niż dym wdychany przez aktywnych palaczy. Jest on w równej mierze niebezpieczny dla palaczy, jak i dla osób niepalących. Badania dowodzą, że ryzyko zapadnięcia na chorobę serca u osoby dorosłej narażonej na działanie dymu tytoniowego zwiększa się aż o 25%. Dlatego każdy papieros szkodzi nie tylko osobie palącej, ale także ludziom w jej otoczeniu. Szkodzi najbliższym. Wolność do palenia równa się wolności osoby niepalącej do czystego powietrza. Kompromis jest trudny do osiągnięcia, jednak możliwy. Jeżeli połączymy wzajemny szacunek, wiedzę w tym zakresie oraz odpowiednie rozwiązania technologiczne zgodne z obowiązującą Ustawą, każda ze stron może być zadowolona. FAKTY I MITY Palę jednego papierosa dziennie, nie mogę się uzależnić. MIT. Uzależnienie nie zależy od ilości przyjmowanych dawek, a od regularności. Jeżeli palisz codziennie, możesz się uzależnić. Papierosy typu light są zdrowsze. MIT. Papierosy typu light zawierają identyczną ilość substancji smolistych i nikotyny, co inne papierosy. Różnica tkwi w filtrach. Papierosy typu light w filtrach mają duże otwory wentylacyjne pozwalające na mieszanie się dymu i świeżego powietrza. Rzucanie palenia przyczynia się do tycia.
Prawda. Należy jednak podkreślić, że zazwyczaj odnotowuje się jedynie niewielki wzrost wagi. Są także osoby, których waga nie zmienia się w zależności od tego czy palą, czy nie palą. Papierosy w znacznej mierze przyśpieszają metabolizm i tłumią uczucie głodu. Więc jeżeli rzucasz palenie, twój metabolizm wraca do normy. Skutkiem może być nieznaczny wzrost wagi. WPŁYW PALENIA NA OSOBY NIEPALĄCE Będąc osobą niepalącą niejednokrotnie stajesz przed dylematem przebywania w towarzystwie osób palących. Tolerowanie nałogu palenia we własnym otoczeniu jest uprzejmością w stosunku do osoby palącej, ale niestety również poważnym zagrożeniem własnego zdrowia. Często wiąże się to z wyborami trudnymi do pogodzenia. W tej kwestii trwa odwieczna walka, gdzie na szali staje ludzkie zdrowie. Należy pamiętać, że dym papierosowy szkodzi zarówno czynnym jak i biernym palaczom. Nie chodzi tu jednak o to, aby obwiniać palaczy za wysoką zachorowalność na raka czy choroby serca. Przedmiotem publicznej debaty powinno stać się zwiększenie świadomości na temat szkodliwości czynnego i biernego palenia, a także możliwości minimalizowania zagrożeń dla niepalących, wynikających z faktu, że część społeczeństwa pali. Osoba przebywająca w zadymionym pomieszczeniu narażona jest na wdychanie ponad 4 000 substancji toksycznych, w tym 40 rakotwórczych. Należy tu szczególnie pamiętać o dzieciach i kobietach w ciąży, którym dym papierosowy szkodzi szczególnie. Jednak pamiętajmy, że jest on szkodliwy także dla samych palących, dlatego dla obu stron tak ważne powinno być zastosowanie odpowiednich rozwiązań przy tworzeniu palarni. Niezwykle istotny jest przy tym wzajemny szacunek i tolerancja. Edukacja w zakresie szkodliwości dymu papierosowego zależy od nas wszystkich. ROZWIĄZANIA Zakaz palenia papierosów jest jednym z rozwiązań mających na celu ochronę zdrowia zarówno osób palących jak i niepalących, przebywających w ich otoczeniu. Nikt nie zaprzeczy słuszności takiego rozwiązania. Zadać sobie należy jednak pytanie, czy osoby uzależnione z dnia na dzień przestaną palić. Czy z dnia na dzień ich najbliżsi żyć będą w domu bez dymu papierosowego, a koledzy z pracy odetchną świeżym powietrzem? Tego wszyscy byśmy oczekiwali. Pojawiają się jednak obawy, iż w krótkim czasie takie zamiany nie są możliwe i wymagają czasu i wprowadzania możliwie łatwych i szybkich rozwiązań, które ochronią zdrowie i życie setki tysięcy ludzi. Porada dla osób palących Najlepiej jest rzucić palenie. To nie ulega wątpliwości. O tym wie każdy palacz.
W Polsce, co roku, tysiące ludzi żegna się z tym nałogiem, czyli jest to możliwe. I choć brakuje im smaku porannego papierosa, wybierają wolność od uzależnienia i zdrowie, które można ochronić, nawet po długoletnim paleniu papierosów. Wielu osób nie przekonują jednak aspekty zdrowotne, do czasu, gdy nie sami nie zetkną się z jedną z chorób odtytoniowych. W Polsce palenie papierosów jest najważniejszą przyczyną przedwczesnej umieralności. Prawie 100 tys. ludzi co roku umiera na choroby wywołane paleniem papierosów. A jeżeli argumenty zdrowotne nie trafiają warto spojrzeć na siebie i dać sobie i najbliższym jeszcze jedną szansę: JA: Młodsza cera już po 6 tygodniach od rzucenia palenia, skóra odzyskuje różowawy kolor, ponieważ stopniowo uwalnia się od toksyn. Wolna od zanieczyszczeń skóra będzie także lepiej oddychała i wchłaniała kremy, maseczki, wolniej powstają zmarszczki. Świeży oddech paląc trudno utrzymać świeży oddech nawet regularnie dbając o higienę jamy ustnej. Nie ma z tym większych problemów, gdy się nie pali. Żółte zęby z czasem odzyskają swój blask i naturalny kolor. Zniknie zaczerwienienie dziąseł. Męczący i nieprzyjemny kaszel nie będą utrudniać rozmów, a głos odzyska swoje naturalne brzmienie. Piękne paznokcie jednym z przejawów nałogowego palenia są zażółcone paznokcie i palce. W chwili rzucenia palenia, już po tygodniu z palców znika żółty nalot, a płytka paznokciowa stanie się przejrzysta i błyszcząca. Kondycja fizyczna organizm człowieka palącego jest bardzo osłabiony. Wykazuje niedobór witamin i mikroelementów. Niewystarczające zaopatrzenie w tlen sprzyja zapadalności na wszelkie choroby, z uwagi na obniżoną odporność. Osoba wolna od nałogu, w pełni może cieszyć się zdrowiem i życiem, uprawianiem sportu i wysoką aktywnością fizyczną. Oszczędność pieniędzy o ile argumenty zdrowotne mogą skutecznie nie trafiać do palacza, bo często słyszymy argument nie będą przejmował się tym, co będzie za 20 lat, bo aspekt finansowy jest namacalny i może zachęcić do przemyśleń. Wystarczy zrobić matematyczny rachunek: Liczba paczek wypalanych papierosów w miesiącu x cena paczki = u większości palaczy to kwota rzędu nawet 300 zł miesięcznie a 3 600 zł rocznie czy za takie pieniądze nie lepiej pojechać na wakacje? Oszczędność czasu każdy wypalany papieros zajmuje około 10 minut (czas poświęcony na zakup papierosów i wypalenie papierosa). Wypalanie 1 paczki papierosów zajmuje rocznie 1 216 godzin, czyli ponad 50 dni.
Rzucenie palenia to najlepsze rozwiązanie dla ochrony zdrowia. Sposobów na rzucanie palenia jest wiele. Można podjąć działania zdecydowane i kategoryczne czy też krok po kroku. Istotne jest także uświadomienie sobie, iż zmniejszenie ilości wypalanych papierosów nie jest równoznaczne z uwolnieniem się od nałogu. Nie ma, bowiem bezpiecznej liczby wypalanych papierosów. Palenie nawet 5 papierosów dziennie wiąże się ze wzrostem ryzyka wystąpienia powikłań nadciśnienia tętniczego. Gdy ma się ochotę wypalić kolejnego papierosa, pomocą może być w zależności od sytuacji ruch na świeżym powietrzu, ćwiczenia odprężające, sięganie po owoc lub warzywo do schrupania, albo po gumę do żucia. A także... silna motywacja. Rzucenie palenie poprawia kondycję fizyczną, pozwoli zapomnieć, czym jest kaszel poranny i a infekcje dróg oddechowych staną się rzadkością. Wielu palaczom udało się pozbyć nałogu i czują się szczęśliwi, są zdrowsi! NAJBLIŻSI: Ochrona zdrowia rodziny rzucając palenie ochronę swoją rodzinę przed następstwami biernego palenia. Dobry przykład nie paląc, dajemy dobry przykład dzieciom. Niestety większość dzieci palaczy, także będzie paliła. Co najgorsze, to że po pierwszego papierosa sięgają zdecydowanie za wcześnie. Rocznie około 180 tys. dzieci próbuje palenia, z czego 500 kontynuuje palenie. A palenie przez nieletnich wywołuje jeszcze poważniejsze choroby, niż u osób dorosłych. Bycie dla rodziny zdrowy członek rodziny, to jej radość i szczęście. To możliwość realizacji planów, marzeń i po prostu życie pełnią życia. Porada dla osób niepalących Istotną rolą osoby niepalącej przebywającej lub żyjącej w otoczeniu osób palących jest uświadamianie im ryzyka i zagrożenia, jakie niesie ze sobą palenie papierosów. Bądź przeciwko paleniu a nie palaczowi rolą osoby niepalącej jest mówienie o zagrożeniach związanych z paleniem papierosów, a nie krytyka samej osoby palącej. Palacz w rzuceniu palenia potrzebuje wsparcia, bliskość jest więc mu niezbędna. Ważne jest także mówienie o skutkach biernego palenia dla ochrony niepalących członków rodziny, znajomych czy pracowników. Bądź asertywny nie należy obawiać się mówić NIE. Świadome wdychanie dymu tytoniowego palacza, jest niczym innym jak świadomym narażaniem siebie i osób przebywających w najbliższym otoczeniu na powstanie chorób odtytoniowych. Chroń swoje zdrowie życie i zdrowie człowieka jest najcenniejszym darem, który trzeba za wszelką cenę chronić. Nie jest nietaktem poproszenie osobę palącą w najbliższym otoczeniu, by przestała palić lub po prostu odejść na czas, gdy ona pali. Własne zdrowie trzeba chronić ponad wszystko.
Miej szacunek dla samego siebie należy korzystać ze swoich praw, nie dyskryminując tych, którzy nie wykazują woli rzucenia palenia. Wzajemna tolerancja w tych relacjach jest podstawą w procesie ochrony zdrowia zarówno osób palących jak i niepalących. Osoby niepalące np. w miejscu pracy, mają prawo domagać się, stworzenia dla osób palących wydzielonych miejsc palarni, które ochronią niepalących przed skutkami biernego palenia, w sytuacji, gdy pracodawca nie respektuje w pełni zakazu palenia w zakładzie pracy. Porada dla pracodawców Niektórzy pracodawcy łudzą się, że wprowadzając do firmy z dniem 15 listopada 2010 r. całkowity zakaz palenia rozwiążą problem. Historia pokazuje jednak, że są to najprawdopodobniej tylko złudzenia. Prohibicja nigdy i nigdzie się nie sprawdzała. Zamiast zamykać oczy na fakt, iż co trzeci pracownik pali i z dnia na dzień nie rzuci nałogu, lepiej stawić się czoła problemowi i poszukać racjonalnych rozwiązań, które będą zgodne z nową Ustawą i jednocześnie bezpieczne zarówno dla firmy, jako organizacji, jak i dla poszczególnych jej pracowników. Wspólnym i najważniejszym celem powinna być bezwzględna ochrona osób niepalących przed biernym paleniem, a także dążenie do redukcji palenia wśród pracowników palących. Badania psychologów wykazują, iż totalna negacja palaczy, upokarzanie ich poprzez wskazywanie śmietnika lub piwnicy, jako miejsc właściwych do palenia wywołują skutek odwrotny od oczekiwanego. Palacze nie palą wcale mniej, czują się upokarzani i dyskryminowani. Osoby niepalące także niejednokrotnie czują żal, gdyż im nie wolno w dowolnym momencie, kilka razy dziennie opuszczać swoich stanowisk pracy na kilkanaście minut, aby wyjść na spacer lub po przysłowiową bułkę. Ich palący koledzy wracając z papierosa przynoszą ze sobą na odzieży nieprzyjemny zapach dymu. Tak, więc w firmie tworzą się podziały na grupy, często darzące się nawzajem niewielką sympatią. Ponadto spada znacznie efektywność pracy, cierpi dobry wizerunek pracodawcy. Z drugiej jednak strony trudno wyobrazić sobie, aby kryterium przyjmowania pracowników do pracy miało być pytanie: Czy pan/i pali? lub aby osoby niepalące miały pracować w oparach dymu tytoniowego. Każdy, kto próbował zaaranżować tzw. tradycyjną palarnię wie, iż nie ma szans na to, aby dym nie wydostawał się z niej na zewnątrz, nawet, jeśli pomieszczenie to zostało wyposażone w wentylatory, filtry czy klimatyzację. Dym tytoniowy, jeśli pozwolimy mu zmieszać się z powietrzem (a tak się dzieje w tradycyjnych palarniach), możemy już tylko rozrzedzać. Niemożliwe jest jego całkowite usunięcie. Należy pamiętać, że 8 godzin pracy w środowisku zadymionym to ekwiwalent 5 wypalonych papierosów, nawet, jeśli osoba narażona na bierne palenie fizycznie nie wzięła do ust papierosa. Co się stanie, jeśli nasz pracownik zachoruje na raka płuc lub inną chorobę odtytoniową? Niestety należy
się spodziewać, że zgłosi się do sądu oskarżając pracodawcę o to, iż nie zapewnił mu bezpiecznych warunków pracy. Takie przypadki w Polsce już mają miejsce. Wobec wszystkich tych dylematów pracodawcy nie muszą być jednak bezradni. Warto skorzystać z doświadczeń chociażby Szwecji, która już 17 lat temu, jako pierwszy kraj w Europie wprowadziła restrykcyjne ustawodawstwo ograniczające palenie, zwracając szczególną uwagę na ochronę niepalących przed biernym paleniem. W tej chwili jest to kraj o najmniejszym odsetku osób palących w Europie. Dziś palacze stanowią mniej niż 13% społeczeństwa szwedzkiego (w 1993 r. było to jeszcze 30%, czyli analogicznie jak obecnie w Polsce). Jak widać, proces redukcji palenia nie jest niemożliwy, jednak długotrwały i stopniowy. Wspomagają go kompleksowa i systematyczna edukacja prozdrowotna, kreowanie odpowiednich trendów/mody na niepalenie, a także wykorzystywanie osiągnięć technologicznych pozwalających na 100% tową eliminację dymu tytoniowego, bez eliminowania ze społeczeństwa, co trzeciego obywatela. 15 lat temu jedna ze szwedzkich firm wynalazła tzw. kabiny do palenia tytoniu. Obecnie jest w Europie kilku producentów tych genialnych rozwiązań. Genialnych, gdyż zaskakują one swoją prostotą i skutecznością. Wystarcza gniazdo zasilające, aby zainstalować tego rodzaju nowoczesną palarnię. Ze względu na swe niewielkie rozmiary (od 1,3 m 2 ) miejsce na kabinę można bez trudu znaleźć w każdej firmie zatrudniającej osoby palące. Wystarczy kawałek korytarza, holu czy recepcja. Jeśli wybierze się dobre jakościowo urządzenie i solidnego dostawcę, można zapewnić sobie spokój i bezpieczeństwo na lata. DLA PRACODAWCY 3 Ustawa 15 listopada 2010 r. w życie weszły zmienione przepisy Ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych oraz Ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej >>> pobierz tekst Ustawy. Do najważniejszych zmian zawartych w tej Ustawie należy wprowadzenie zakazu palenia: w lokalach gastronomiczno rozrywkowych, w zakładach pracy, w środkach transportu publicznego, na przystankach komunikacji publicznej, w pomieszczeniach obiektów sportowych, w miejscach ogólnodostępnych przeznaczonych do zabaw dla dzieci, na terenie zakładów opieki zdrowotnej, w szkołach i placówkach systemu oświaty, 3 http://kadry.gazetaprawna.pl/wydarzenia/bhp/obowiazki_pracodawcy_i_pracownika/odp_i_ob_osob_kierujacyc h_pracownikami/417781,pracodawca_samodzielnie_zdecyduje_o_utworzeniu_lub_likwidacji_palarni.html
w wielu innych pomieszczeniach i miejscach dostępnych do użytku publicznego. Ustawa nazywana antynikotynową budzi wiele kontrowersji szczególnie ze strony osób palących, które czują się dyskryminowane. Stanowią one jednak mniejszość, której argumenty nie przekonują niepalącej większości. W Polsce Ustawa jest pewną nowością, dostosowaniem do wymagań Unii Europejskiej. Jest jednocześnie Ustawą dość radykalną, dlatego nie należy dziwić się, że spotyka się ona z dużym zainteresowaniem i debatą ze strony społeczeństwa, niosąc ze sobą wiele pytań. W obliczu Ustawy przed nie lada dylematem stają głównie restauratorzy, właściciele hoteli oraz inni pracodawcy, których klienci i pracownicy palą. Należy głęboko zastanowić się nad możliwościami pozwalającymi na pogodzenie w wyżej wymienionych miejscach osób palących oraz niepalących, mając jednak głównie na uwadze ochronę niepalących. W tej kwestii korzystnym będzie sięgnięcie do doświadczeń innych krajów europejskich, które zakaz palenia wprowadziły już wiele lat temu. Co z palącymi pracownikami? Wątpliwe, aby po wprowadzeniu zakazu palenia w miejscu pracy nagle wszyscy palący pracownicy zdecydowali się na rzucenie nałogu. Prawdopodobnie większość z nich będzie palić na zewnątrz lub w ukryciu, w miejscach takich jak toalety czy piwnice. Z kolei te działania będą oznaczały znaczny spadek efektywności poprzez długie nieobecności na stanowisku pracy i wszechobecny zapach dymu. Rzucony niedbale, w pośpiechu niedopałek łatwo może stać się także przyczyną powstania pożaru. Co w takim razie powinni zrobić pracodawcy, których pracownicy palą? Niektórzy zapewne łudzą się, że ich pracownicy rzucą palenie. Jednak, co z tymi, którzy tego nie zrobią? Czy Ustawa doprowadzi do tego, że nieformalnym pytaniem rekrutacyjnym stanie się pytanie o palenie papierosów? Co powinni zrobić pracodawcy, aby zapewnić swoim pracownikom odpowiednie warunki oraz komfort pracy, a jednocześnie nie zostać posądzonym o dyskryminację? Odpowiedzi na powyższe pytania należy szukać w doświadczeniu naszych zagranicznych sąsiadów, którzy wykorzystując najnowsze technologie oraz wiedzę potrafią pogodzić i uszanować stanowisko zarówno osób palących, jak i niepalących. Istnieją skuteczne wewnętrzne rozwiązania, które pozwalają na zachowanie równowagi w środowisku pracy, bez dyskryminacji palących i narażania niepalących na bierne palenie. Prekursorem w tym zakresie jest bez wątpienia Szwecja. Tylko wprowadzenie realnych rozwiązań w miejscach pracy daje szansę uchronienia osób niepalących przez straszny następstwami wdychania dymu tytoniowego, a także na stopniową redukcję palenia wśród nałogowych palaczy.
AKCJĘ POPIERAJĄ SPONSOR AKCJI:
PRZYDATNE LINKI http://www.eioba.pl/a71697/co_powiniene_wiedzie_na_temat_biernego_palenia http://www.alternatywnamedycyna.pl/artykul.php?a_id=87 http://linemed.pl/nhealth_guide/details/cid,23,id,531 KONTAKT DLA MEDIÓW Emilia Kostrzewska, e mail emilia.kostrzewska@aimc.pl Tel. kom. 502 34 98 07 Mateusz Pietruliński, e mail mateusz.pietruliński@aimc.pl Tel. kom. 502 78 79 00 Adliner Sp. z o.o. ul. Nałęczowska 62/57 02 922 Warszawa