Biblioteczka programu rolnośrodowiskowego 2007-2013 OCHRONA KRAJOBRAZU W PROGRAMIE ROLNOŚRODOWISKOWYM Autor: Adam Krupa Recenzent: Jerzy Solon OCHRONA KRAJOBRAZU W PROGRAMIE ROLNOŚRODOWISKOWYM Warszawa, 2010 rok Warszawa, 2010 rok
1. Wprowadzenie 4 Tytuł: Ochrona krajobrazu w programie rolnośrodowiskowym. Zdjęcie na okładce: Adam Krupa Zdjęcia w tekście: Adam Krupa 2. Zagrożenia i ochrona krajobrazu w rolnictwie 8 3. Krajobraz w programie rolnośrodowiskowym 11 4. Jak uzyskać dofinansowanie? 18 5. Podsumowanie 19 Copyright by Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Warszawa 2010 Całość, ani poszczególne części tego opracowania nie mogą być reprodukowane w jakikolwiek sposób i rozpowszechniane bez uprzedniej zgody Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wydanie II ISBN: 978-83-62164-36-3 Realizacja wydawnicza: Drukarnia Pasaż sp. z o.o. Dodruk: Geokart-International sp. z o.o. 3
1. Wprowadzenie Ryc. 1. Trzy poziomy organizacji zasobów przyrody ożywionej Krajobraz współczesnej Polski jest zdominowany przez formy, które są skutkiem trwającej od wieków działalności człowieka. Elementy naturalnej, rodzimej przyrody zepchnięte zostały na margines. Przestrzenie, gdzie na większą skalę krajobraz zachował się w stanie zbliżonym do naturalnego są skrajnie nieliczne. Dzisiaj trudno już wyobrazić sobie życie pośród nieprzebytych puszcz pierwotnego środowiska Europy, w którym rozpoczęła się historia naszej cywilizacji. Choć tamtego obrazu nie można już odtworzyć nie oznacza to, że straciliśmy wszystko. Wyrazem uznania krajobrazu jako istotnej części naszego życia jest sporządzona we Florencji Europejska Konwencja Krajobrazowa, ratyfikowana także przez Polskę (Dz. U. z 2006 r. Nr 14, poz. 98). Stwierdza ona, że krajobraz jest podstawowym komponentem europejskiego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, zakłada między innymi promowanie ochrony, gospodarki i planowania krajobrazu, a także organizowanie współpracy europejskiej w tym zakresie. Istnieje wiele podejść do badania krajobrazu oraz jego typizacji i oceny, co wraz z ugruntowanym w świadomości ujęciem potocznym, utrudnia nie raz jego zrozumienie i zdefiniowanie. Analizując różne podejścia można przyjąć, że krajobraz danego typu, to wycinek powierzchni ziemi o określonych, powtarzalnych cechach, na który składają się mniejsze elementy w hierarchii organizacji przyrody ekosystemy. Te z kolei budowane są przez powtarzalne kombinacje znacznie liczniejszych jeszcze gatunków (ryc. 1.). Współczesny krajobraz, to mozaika różnych elementów, zarówno naturalnych, jak i stworzonych przez człowieka. Niektóre z nich dominują i są podstawą wyróżniania poszczególnych jego typów, inne uchodzą uwadze, choć mogą odgrywać istotną rolę w funkcjonowaniu przyrody. Krajobraz jest także przestrzenią dynamiczną, kształtowaną przez powiązane ze sobą procesy ekologiczne, geomorfologiczne, biogeochemiczne, ekonomiczne i społeczne. Mówiąc o krajobrazie nie koncentrujemy się zatem na pojedynczych elementach, np. gatunkach, choć z pewnością polska wieś wyglądałaby inaczej, gdyby zniknęły wszystkie gniazda bocianów, a pola bez maków i chabrów też nie byłyby takie same. Wspomniana wyżej Konwencja definiuje krajobraz jako obszar, postrzegany przez ludzi, którego charakter jest wynikiem działania interakcji czynników przyrodniczych i/lub ludzkich. Tak pojmowany krajobraz rozumiemy jako zestaw powiązanych ze sobą elementów, które najprościej pogrupować w układy: abiotyczny, biologiczny i antropogeniczny. Krajobraz to w ro- zumieniu Konwencji przestrzeń ujmowana z punktu widzenia człowieka. Pełni ona względem niego wiele różnorakich funkcji (usług), jest przez niego oceniana i modyfikowana. Różnorodność oczekiwań względem krajobrazu wyrażana przez różne grupy użytkowników powoduje konieczność szerokiego spojrzenia na możliwości dalszego jego wykorzystania i przekształcania. Poziom degradacji krajobrazów Europy skłania do zahamowania tych procesów, czego domaga się coraz liczniejsza część społeczeństwa. Badania krajobrazowe, to dzisiaj już rozbudowana i interdyscyplinarna gałąź wiedzy. Przeważającą rolę przypisuje się elementom geograficznym (jak np. ukształtowanie powierzchni ziemi) i biologicznym, bowiem roślinność Krajobraz to mozaika ekosystemów stanowi zrąb wszystkich ekosystemów. Należy też wspomnieć o badaniach z zakresu geochemii i architektury krajobrazu. Zachowanie określonych typów krajobrazu jest także ważne z punktu widzenia ochrony fauny. Zbliżone do siebie pod względem określonych kryteriów wycinki powierzchni ziemi mogą być łączone w grupy, w tym także w układach hierarchicznych. W naukach geograficznych wyróżnia się np. klasy, rodzaje i gatunki krajobrazów naturalnych. Mamy tam zatem krajobrazy nizin, krajobrazy wyżyn i niskich gór, krajobrazy gór średnich i wysokich, krajobrazy dolin i obniżeń. W naukach biologicznych powszechnie wyróżnia się potencjalne krajobrazy roślinne, bazujące na tzw. potencjalnej roślinności naturalnej, tj. takiej, jaka występowałaby na danym terenie, gdyby ustała wszelka działalność człowieka. Nie muszą one zatem odpowiadać dominującej obecnie w krajobrazie roślinności rzeczywistej. Możemy tu więc mówić np. o krajobrazach borowych bądź grądowych, a w dolinach rzecznych łęgowych. Także w dziedzinach praktycznych, jak np. planowanie przestrzenne, studia krajobrazowe odgrywają znaczną rolę. Wyróżnia się tam między innymi krajobrazy roślinno-użytkowe, a wyznaczone jednostki podlegają ocenom ze względu na możliwości wykorzystania w poszczególnych sferach działalności człowieka (rolnictwo, turystyka, przemysł, osadnictwo itd.). Zarówno typizacja krajobrazów w naukach geograficznych, jak i wyróżnianie ich na podstawie map roślinności potencjalnej, ze względu na znaczną na ogół powierzchnię płatów oraz sporą niezależność od obecnego użytkowania 4 5
gruntów mają ograniczone znaczenie z punktu widzenia konkretnych działań przewidzianych w ramach programu rolnośrodowiskowego. Natomiast systemy bazujące na kryteriach roślinności rzeczywistej (tj. aktualnie występującej) i sposobu użytkowania ziemi, wskazują nam na cechy związane z procesami obecnie oddziałującymi i zjawiskami dynamicznie zachodzącymi w znacznie krótszych przedziałach czasowych oraz na znacznie mniejszych powierzchniowo jednostkach przestrzennych. Badania symfitosocjologiczne oparte na kompleksach zbiorowisk roślinnych, czy tzw. sigmasocjacjach, bazują na płatach roślinności o niedużej wielkości (ryc. 2.). Umożliwiają one klasyfikację gruntów znacznie bardziej przydatną z praktycznego punktu widzenia. Ujęcie to może być wykorzystywane w klasyfikacji poszczególnych płatów roślinności do wariantów pakietów przyrodniczych programu rolnośrodowiskowego. Za integralną jednostkę przestrzenną w tego typu badaniach przyjmuje się na ogół płat zdominowany przez fitocenozę jednego zespołu roślinnego, jednorodny pod względem sposobu użytkowania oraz warunków geomorfologicznych i hydrologicznych. Mapy tego rodzaju dla znacznych przestrzeni nie są niestety obecnie dostępne, a niewątpliwie znacząco uprościłyby proces pla- Krajobraz rolniczy nowania możliwych sposobów użytkowania gruntów oraz wyboru rejonów o określonej przydatności w zakresie realizacji programu rolnośrodowiskowego. Potoczna ocena fizjonomii krajobrazu może być bardzo różna, w zależności od indywidualnych preferencji poszczególnych osób. Krajobraz rozległych bagien, czy rozlewisk nie musi się podobać, nie jest bowiem zbyt przyjazny dla przeciętnego odbiorcy. U większości osób z pewnością przegra z górami, pojezierzami czy strefą nadmorską. Warto w tym miejscu zastanowić się, jakie cechy krajobrazu rolniczego będą pożądane i preferowane z punktu widzenia ochrony przyrody i wymogów programu rolnośrodowiskowego. Z pewnością będzie to krajobraz urozmaicony, stanowiący mozaikę większej liczby ekosystemów, z agrocenozami ekstensywnie użytkowanymi, bogaty w łąki, kępy i pasy drzew, miedze, oczka wodne, torfowiska oraz kręte (a nie proste) koryta cieków. To właśnie te wszystkie enklawy, mające często charakter ekotonów, gromadzą ogromne bogactwo gatunków i są ostojami naturalnych cech miejscowej przyrody. Nie zapominajmy, że często stanowią korytarze ekologiczne umożliwiające migracje i pozwalające zachować właściwą strukturę genetyczną populacji zasiedlających większy obszar. Niepożądane są natomiast wszelkie elementy obce geograficznie. Preferujmy zatem w nasadzeniach rodzime dla danego regionu gatunki drzew i krzewów, ale też nie przenośmy ostrewek na niziny. Aspekt kulturowy (choć nieuwzględniony w programie rolnośrodowiskowym) jest bardzo istotny dla wizerunku polskiej wsi, choć niestety nadal niedoceniany. Zachowanie cech i tradycji regionalnych, to dzisiaj jedno z ważniejszych zadań architektury krajobrazu i planowania przestrzennego, ale także i samego rolnictwa. Tradycyjne użytkowanie gruntów nie oznacza bynajmniej konieczności powrotu do prymitywnych form rolnictwa, które nawet w programie rolnośrodowiskowym musi oprócz funkcji ochrony przyrody spełniać także cele produkcyjne. W związku z powyższym przez rolnictwo tradycyjne nie musimy rozumieć takiego sposobu użytkowania, jakie istniało na ziemiach polskich setki lat temu. Jeszcze do dzisiaj w wielu miejscach zachowały się charakterystyczne dla regionów odmiany roślin i rasy zwierząt, a łąki w dolinach rzecznych koszone są zgodnie z rytmami rzek. Niektóre ekosystemy, które uznaje się dzisiaj za ważne z punktu widzenia ochrony przyrody są właśnie wytworem działalności człowieka. Nie wyklucza się także stosowania nowoczesnych maszyn, a raczej jedynie promuje ich wykorzystanie zgodne z dotychczasowymi praktykami przyjętymi w danej okolicy, które są korzystne z punktu widzenia ochrony zasobów przyrodniczych. Utrzymanie lub odtworzenie ekstensywnego charakteru tradycyjnych form użytkowania ziemi jest podstawowym celem programu rolnośrodowiskowego. Ryc. 2. Złożoność krajobrazu fragmentu doliny środkowej Warty w ujęciu kompleksów zbiorowisk roślinnych (Krupa K. niepubl.). Kolorem białym oznaczono wkraczające w dolinę kompleksy zbiorowisk związanych z intensywną uprawą, m.in. z polami ornymi. Zjawisko to powiązane było na badanym terenie z powstaniem wału przeciwpowodziowego. Skutkiem jest nie tylko zmniejszenie udziału trwałych użytków zielonych, ale i powstanie w krajobrazie nienaturalnych linii prostych i ostrych kątów, niewystępujących we fragmentach z udziałem jedynie elementów naturalnych i półnaturalnych 6 7
2. Monotonny krajobraz wielkoobszarowych pól ornych Stosowanie środków ochrony roślin zepchnęło większości chwastów na obrzeża pól, miedze i przydroża Podstawowym w Polsce aktem prawnym dotyczącym relacji człowieka do przyrody jest ustawa o ochronie przyrody (Dz. U. z 2004 r. Nr 92, poz. 880). Zgodnie z jej zapisami przez ochronę przyrody należy rozumieć zachowanie, zrównoważone użytkowanie oraz odnawianie zasobów, tworów i składników przyrody, w tym m.in.: o dziko występujących roślin, zwierząt i grzybów, o siedlisk rzadkich i zagrożonych, o krajobrazu, o zieleni w miastach i wsiach, o tworów przyrody nieożywionej, o skamieniałości. Przez ochronę krajobrazu ustawa uznaje zachowanie jego cech charakterystycznych. Służyć ma temu m.in. obejmowanie ochroną obszarową terenów o znaczących walorach krajobrazowych. Dla części z nich sporządza się tzw. plany ochrony, zawierające wytyczne zmierzające do zapewnienia ochrony zasobów przyrodniczych, w tym i krajobrazowych. Ochrona zasobów przyrodniczych jest obowiązkiem organów administracji publicznej, osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych, a także osób fizycznych, ponieważ uznaje się je za dziedzictwo i bogactwo narodowe. Jest więc sprawą ważną dla nas wszystkich. Krajobraz, jak i wiele innych elementów przyrodniczych podlega różnorodnym, negatywnym wpływom. W efekcie prowadzą one do ograniczania zasięgów pewnych form, zmiany struktury ich rozmieszczenia (np. fragmentacji), a czasem także całkowitego zaniku. Przemiany krajobrazów zdążają do uproszczenia i ujednolicenia ich fizjonomii oraz zaniku odrębności regionalnych. Obecnie przeważają elementy związane z intensywną uprawą, kosztem siedlisk naturalnych i półnaturalnych. Scalanie gruntów, zanik miedz i zadrzewień śródpolnych powoduje, że krajobraz staje się monotonny, a procesy wzmożonej erozji gleb przynoszą także straty gospodarcze. Znaczące wylesienia zmieniły stosunki wodne w całych zlewniach. Zagrożone są tradycyjne, ekstensywnie uprawiane łąki i pastwiska, torfowiska, śródpolne oczka wodne oraz stare sady. Obszary podmokłe stanowią dzisiaj niewielki procent choćby w stosunku do stanu sprzed 100 lat. Agrocenozy, ale i przyległe do nich ekosystemy (zwłaszcza jeziora) zagrożone są na skutek chemizacji skażenia nawozami i środkami ochrony roślin. Zabiegi te, to także główna przyczyna tego, że nasze pola są coraz mniej kolorowe, a dzikie gatunki wycofują się na przydroża i miedze. Coraz głośniej mówi się już nawet o ochronie rzadkich dzisiaj chwastów polnych. Odczuwamy również negatywne skutki stosowania ciężkiego sprzętu, melioracji, wypalania łąk i wprowadzania nowych odmian lub mieszańców roślin oraz gatunków obcych geograficznie. Przykładem tego ostatniego zjawiska mogą być rozległe ziołorośla kolczurki klapowanej (Echinocystis lobata), które są nowym elementem krajobrazu, zwłaszcza dolin rzecznych. Inwazja tego gatunku jest niezwykle destrukcyjnym czynnikiem dla zespołów rodzimych pnączy i ziół porastających brzegi wód. Kolczurka to pnącze pochodzenia amerykańskiego, które powszechnie wykorzystywane jest jako roślina ozdobna (efektownie kwitnie) w przydomowych ogródkach, skąd niestety ucieka. W praktyce oznacza to, że jej nasiona usuwane z resztkami roślin trafiają na dzikie wysypiska odpadów, skąd dalej kolonizują wilgotne siedliska. Nasiona przenosząc się z nurtem wody rzek i strumieni rozprzestrzeniane są na znaczne odległości w rezultacie tworząc wielokilometrowe pasy wzdłuż brzegów, całkowicie zmieniając ich fizjonomię. Przykład ten wyraźnie pokazuje jak z pozoru niewinne działania mogą wywoływać w rezultacie ka- Kolczurka klapowana opanowuje brzegi rzek 8 9
Gniazda bocianów są charakterystycznym elementem polskiego krajobrazu wiejskiego tastrofalne skutki w rodzimej przyrodzie. Dzisiaj właśnie celowe lub przypadkowe wprowadzanie gatunków obcego pochodzenia (zarówno flory, jak i fauny) uznawane jest za jeden z największych problemów ochrony rodzimych zasobów różnorodności biologicznej Europy. Z drugiej strony zagrożeniem jest nie tylko intensyfikacja, ale także zarzucenie użytkowania, szczególnie w przypadku użytków zielonych. Zanik koszenia lub wypasu już na przestrzeni kilku lat powoduje przemiany struktury znacząco zmieniające te siedliska. Pozostawienie ich naturalnej sukcesji prowadzącej do rozwoju zarośli i lasów generalnie uznaje się za nie korzystne z punktu widzenia ochrony różnorodności biologicznej, choć powstające spontanicznie drzewostany są znacznie bardziej wartościowe od sztucznych nasadzeń. Na stan krajobrazu wiejskiego ma wpływ oczywiście nie tylko rolnictwo. Przemiany mogą wynikać ze zmian klimatycznych, zanieczyszczenia środowiska pochodzenia przemysłowego, przeznaczanie gruntów na cele niezwiązane z użytkowaniem rolniczym (w tym np. zalesianie cennych siedlisk łąkowych i pastwiskowych), fragmentacji na skutek zagęszczania sieci dróg, rozwoju osadnictwa i przemysłu, budowy dużych zbiorników zaporowych w dolinach rzecznych, eksploatacji złóż. Z całą pewnością ochrona krajobrazu nie jest należycie traktowana w planowaniu przestrzennym. Oczywiście są takie miejsca, gdzie przekształcenia (zwłaszcza szaty roślinnej) nie zaszły jeszcze zbyt daleko. Istnieje tam nadal możliwość zachowania cennych typów krajobrazu. Duże znaczenie ma fakt, że program rolnośrodowiskowy w obecnej edycji może być wdrażany na terenie całego kraju. Niewątpliwie może się to przyczynić do zachowania zasobów przyrodniczych w szerszej skali, ponieważ w tej kwestii nie można ograniczać się tylko do obszarów chronionych. W regionach, gdzie dominuje intensywne rolnictwo istotne jest zachowanie wszelkich, nawet niewielkich enklaw siedlisk bardziej naturalnych. Są natomiast miejsca, gdzie ze względu na obecne, liczne występowanie szeregu ekosystemów związanych z ekstensywnym rolnictwem możliwe będzie szersze wdrożenie programu. Za szczególnie istotne można uznać zwłaszcza rejony z dużymi kompleksami łąk i pastwisk, a także różne siedliska nieleśne, ale nie wykorzystywane rolniczo. Te ostatnie zakwalifikować można do tzw. użytków przyrodniczych. Dla zachowania półnaturalnych użytków zielonych szczególnie duże znaczenie mają doliny rzeczne, zwłaszcza te największe. Łąki i pastwiska są ważnym urozmaiceniem krajobrazu pojezierzy, obszarów górskich, tworzą nadmorskie słonawy. W praktyce nierzadko takie miejsca obejmowane są różnymi formami ochrony przyrody. Z tematem przewodnim tego poradnika łatwo powiązać parki krajobrazowe i obszary chronionego krajobrazu, choć oczywiście także i inne formy ochrony obszarowej takie jak parki narodowe, rezerwaty przyrody i obszary Natura 2000 mają tutaj znaczenie. Jeśli tylko zajmują odpowiednio duże powierzchnie będą spełniać funkcję ochrony krajobrazu, którego częścią są przecież wszystkie elementy, dla zachowania których zostały utworzone. Krajobraz można uznać za poziom nadrzędny nawet w stosunku do potrzeb ochrony części gatunków fauny. Klasycznym przykładem jest bocian biały, który gniazdując najczęściej w obrębie luźnej zabudowy wiejskiej wymaga aby w sąsiedztwie znajdowały się duże, otwarte podmokłe przestrzenie, które stanowią ich tereny żerowiskowe. W takich miejscach spotykamy największe zagęszczenia gniazd. Podobnie część ptaków siewkowych (np. czajka, rycyk, krwawodziób) wykazuje preferencje do układów krajobrazowych charakteryzujących się obecnością bardzo dużych, zwartych kompleksów łąkowo-pastwiskowych. Muszą być one regularnie użytkowane, z maksymalnie zredukowanymi zadrzewieniami, a za to z gęstą siecią obniżeń terenu, zalewanych w czasie wiosennych roztopów, co w rezultacie tworzy urozmaiconą, długą linię brzegową, stanowiącą miejsca pozyskiwania pokarmu. Otoczenie rozlewiskami zapewnia również bezpieczeństwo dla gniazd. Regularne koszenie i wypas pozwalają natomiast utrzymać właściwą strukturę roślinności, bowiem ptaki te nie mogą gniazdować wśród zbyt wysokiej runi. Ochrona tylko poszczególnych typów zbiorowisk łąkowych nie jest w przypadku tych gatunków wystarczająca, jeśli nie będą one tworzyły rozległych przestrzeni o wyżej opisanej fizjonomii. Spośród wymienionych form ochrony przyrody na szczególną uwagę zasługują specjalne obszary ochrony ptaków Natura 2000 i obszary specjalnej ochrony siedlisk Natura 2000. Jedną z funkcji programu rolnośrodowiskowego jest zapewnienie właściwego stanu ochrony części z siedlisk i gatunków, dla których obszary te są tworzone. Dotyczy to przede wszystkim flory, fauny oraz siedlisk przyrodniczych użytkowanych jako łąki i pastwiska, ale poprzez pozostałe wymogi (np. ograniczenie stosowania lub spływu środków chemicznych do wód), pośrednio może wpływać na znaczną część zasobów przyrodniczych znajdujących się w ich granicach. Odgrywa przy tym także rolę edukacyjną, a także integruje środowiska związane z rolnictwem oraz ochroną przyrody. To z kolei skutkować powinno lepszym zrozumieniem wzajemnych problemów i w rezultacie bardziej efektywnymi działaniami nie tylko w ramach programu rolnośrodowiskowego. Dla poszczególnych rolników nie małe znaczenie ma z kolei możliwość zwiększenia dofinansowania do użytkowania łąk będących siedliskami chronionymi w sieci Natura 2000 na terenie całego kraju (pakiet 4. w porównaniu z tańszym pakietem 3.), a zwłaszcza do gruntów położonych w wyznaczonych obszarach Natura 2000 (pakiet 5.). Wbrew pozorom, z dotychczasowych doświadczeń wynika, że zwiększone wymogi pakietów 4. i 5. dla wielu rolników nie powinny stanowić istotnego ograniczenia działalności, a oferowane dofinansowanie realnie będzie je rekompensować. 3. W obecnej edycji programu rolnośrodowiskowego do dyspozycji rolników na terenie całego kraju jest możliwość realizacji dziewięciu pakietów, podzielonych w sumie na 49 wariantów. Są to: o Pakiet 1. Rolnictwo zrównoważone (wariant zrównoważony system gospodarowania); o Pakiet 2. Rolnictwo ekologiczne (warianty dotyczące upraw rolniczych, trwałych użytków zielonych, upraw warzywnych, upraw zielarskich, upraw sadowniczych i jagodowych); 10 11
Goryczka wąskolistna, to rzadki, późno kwitnący gatunek występujący niemal wyłącznie na łąkach trzęślicowych Wydmy śródlądowe z luźną roślinnością napiaskową to przykład użytku przyrodniczego o Pakiet 3. Ekstensywne trwałe użytki zielone (wariant ekstensywna gospodarka na łąkach i pastwiskach); o Pakiet 4. Ochrona zagrożonych gatunków ptaków i siedlisk przyrodniczych poza obszarami Natura 2000 (warianty: ochrona siedlisk lęgowych ptaków, mechowiska, szuwary wielkoturzycowe, łąki trzęślicowe i selernicowe, murawy ciepłolubne, półnaturalne łąki wilgotne, półnaturalne łąki świeże, bogate gatunkowo murawy bliźniczkowe, słonorośla oraz użytki przyrodnicze w tym torfowiska, murawy napiaskowe, wrzosowiska i szuwary); o Pakiet 5. Ochrona zagrożonych gatunków ptaków i siedlisk przyrodniczych na obszarach Natura 2000 (warianty i wymogi jak w pakiecie 4.); o Pakiet 6. Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych roślin w rolnictwie (warianty: produkcja towarowa lokalnych odmian roślin uprawnych, produkcja nasienna towarowa lokalnych odmian roślin uprawnych, produkcja nasienna na zlecenie banku genów, sady tradycyjne); o Pakiet 7. Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych zwierząt w rolnictwie (warianty dotyczące zachowania lokalnych ras bydła, koni, owiec i świń); o Pakiet 8. Ochrona gleb i wód (warianty: wsiewki poplonowe, międzyplon ozimy, międzyplon ścierniskowy); o Pakiet 9. Strefy buforowe (warianty dotyczące utrzymania dwu i pięciometrowych miedz śródpolnych oraz stref buforowych). Realizacja każdego z nich może oddziaływać na zasoby krajobrazowe, chociaż nie jest to ich bezpośrednim celem. Siła wpływu także będzie zróżnicowana, co zależy od zasad użytkowania, jakie będą wprowadzały. Najmniejszą rolę w kształtowaniu krajobrazu odegrają zapewne pakiety 1, 2, 6 i 7. Nie ma obecnie wprost sformułowanego mechanizmu ochrony krajobrazu, jednak już w podstawowych założeniach programu rolnośrodowiskowego znalazł się zapis mówiący, że rolnik realizujący zobowiązanie rolnośrodowiskowe powinien zachować występujące w gospodarstwie rolnym i określone w planie działalności rolnośrodowiskowej trwałe użytki zielone oraz elementy krajobrazu rolniczego nieużytkowane rolniczo, tworzące ostoje dzikiej przyrody ( 4, ust. 2., pkt 1.). To pierwsza wskazówka określająca szczególne miejsce łąk i pastwisk oraz innych enklaw naturalnych i półnaturalnych ekosystemów, wiążąca zresztą program rolnośrodowiskowy z ogólnymi tendencjami współczesnego rolnictwa. Podkreśla rangę tych siedlisk, znaczenie dla ochrony przyrody oraz to, że są one dzisiaj realnie zagrożone. Oczywiście samo zachowanie gruntów w użytkowaniu łąkowym nie jest wystarczającym warunkiem zachowania pożądanej struktury cennych zespołów roślinnych. W tym celu powołano specjalne pakiety i warianty ze ściśle określonymi wymogami użytkowania, które z pewnością uchronią takie siedliska przed całkowitym zanikiem, co jednocześnie sprzyjać będzie zachowaniu charakterystycznej mozaikowatości krajobrazu. Taka złożona struktura przestrzeni, to także wspomniane enklawy siedlisk nie nadających się do rolniczego wykorzystania, które są jednak zagrożone innymi sposobami eksploatacji. Można do nich uzyskać dofinansowanie w ramach wariantu 10. pakietów 4. i 5. Znajdą się tu następujące siedliska chronione na terenie Unii Europejskiej w ramach sieci Natura 2000: torfowiska wysokie (kody siedlisk: 7110, 7120), część torfowisk przejściowych i trzęsawisk (7140), obniżenia na podłożu torfowym (7150), część torfowisk zasadowych (7230), luźne murawy napiaskowe (2330), wrzosowiska (4030, 4010) oraz szuwary (7210 i inne zbiorowiska szuwarowe nie objęte wspomnianą ochroną). Przytoczenie w rozporządzeniu kodów siedlisk stosowanych w nomenklaturze sieci Natura 2000 oznacza, że precyzyjnych definicji tych typów ekosystemów należy szukać w specjalistycznych opracowaniach związanych z europejską siecią ekologiczną Natura 2000. Jednym z przykładów użytku przyrodniczego są luźne murawy napiaskowe, do których zaliczymy głównie murawy szczotlichowe. Trzeba jednak wiedzieć, że z definicji przyrodniczej siedliska 2330 wynika, że ochronie (a zatem i dopłatom w programie) podlegają jedynie wydmy śródlądowe porośnięte tymi zbiorowiskami roślinnymi. Ocenie podlegać będzie zatem nie tylko roślinność, ale i forma geomorfologiczna, w obrębie której występują te fitocenozy, bowiem stwierdzenie ich na jakichkolwiek innych piaszczystych utworach nie uprawnia do uzyskania dopłat. Przykład ten obrazuje złożoność procesu kwalifikacji gruntów do poszczególnych wariantów pakietów przyrodniczych. Wykonanie dokumentacji przyrodniczej określone jest ściśle procedurą badawczą zawartą w stosownej instrukcji. Podstawowym zadaniem wariantu Użytki przyrodnicze jest zachowanie enklaw wspomnianych siedlisk w stanie niepogorszonym. Nie wolno ich zatem niszczyć, przekształcać, nawozić, odwadnianiać, eksploatować torfu i piasku, a także zalesiać. Dokumentacja przyrodnicza (załącznik do planu działalności rolnośrodowiskowej) może natomiast nałożyć obowiązek wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych. Pozostawienie fragmentów nieskoszonych, to jeden z wymogów ochrony łąk 12 13
Ochrona łąk i pastwisk w programie rolnośrodowiskowym, to przede wszystkim pakiety 3., 4. i 5. Z botanicznego punktu widzenia jest to zróżnicowana grupa ekosystemów, ze skrajnie odmiennymi wymogami, których stosowanie jest niezbędne do utrzymania ich we właściwym stanie. Pakiet podstawowy, Ekstensywne trwałe użytki zielone, może być zastosowany na terenie całego kraju do wszystkich użytków zielonych, które można zdefiniować jako trwałe i ekstensywne. Jego podstawowymi wymogami są zakaz przeorywania, zakaz podsiewu oraz stosowania środków ochrony roślin, określenie terminu pierwszego pokosu, zasad nawożenia azotem oraz reguł wypasu. Jego wprowadzenie oznacza zachowanie w krajobrazie łąk i pastwisk, co należy uznać za zjawisko niewątpliwie pozytywne. Należy jednak zauważyć, że jego wymogi nie są wystarczające dla ochrony większości rzadkich i ginących siedlisk. Można powiedzieć, że ich stosowanie będzie dla wielu z nich wręcz szkodliwe. Przede wszystkim chodzi o określenie terminu pierwszego pokosu na 1. czerwca. Tymczasem warianty związane z ochroną poszczególnych siedlisk przyrodniczych (pakiety 4. i 5.) wymagają terminów rozpoczęcia sianokosów od 15. czerwca, a w skrajnym przypadku (łąki trzęślicowe i selernicowe) od 15. września. Właśnie te dwa wymienione typy łąk są szczególnie ważne, bowiem zbyt wczesne, a w dodatku dwukrotne w roku skoszenie z pewnością uniemożliwi rozsiewanie nasion przez wiele późno kwitnących roślin, które stanowią trzon flory tych łąk. Podobnie zagrożone mogą być murawy bliźniczkowe, dla których należy planować wyłącznie wypas, a regularne koszenie i nawożenie z czasem może całkowicie wyeliminować z krajobrazu to siedlisko, którego część płatów objęto zresztą ochroną priorytetową w sieci Natura 2000. Pakiet 3. nie jest zatem odpowiedni dla cennych przyrodniczo siedlisk łąkowych i pastwiskowych, stąd jego stosowanie należałoby ograniczać, a na terenach chronionych powinno być poddane wnikliwej ocenie w ramach zgodności z planami ochrony lub celami ochrony tych obszarów ( 19. ust. 1., pkt. 4.). Wymóg ten jest obowiązkowy w przypadku realizacji pakietów 3., 4. i 5. na ternach parków narodowych, parków krajobrazowych, rezerwatów przyrody i obszarów Natura 2000, a stosowne zaświadczenia (lub opinie) wydaje właściwy organ ochrony przyrody. Krajobraz rolniczy z dominacją łąk półnaturalnych Dla zachowania ekosystemów łąk i pastwisk najbardziej właściwe jest zastosowanie pakietów 4. i 5. (w zależności od położenia na obszarach Natura 2000 lub poza nimi), których wymogi są ściśle dostosowane do ochrony wszystkich cech charakterystycznych poszczególnych zbiorowisk roślinnych. Niejednokrotnie siedliska, które można tu zakwalifikować są w kraju wielkimi rzadkościami (jak np. śródlądowe słonorośla), a ich zachowanie jest kluczowym problemem. Inne (łąki wilgotne kaczeńcowe oraz świeże rajgrasowe) są jeszcze w wielu miejscach rozpowszechnione, a wręcz mogą zajmować poczesne miejsce w lokalnym krajobrazie. Wszystkie łąki są ważnym elementem różnorodności biologicznej, a wielobarwne aspekty licznie kwitnących gatunków nadają specyficzny charakter całym krajobrazom. Zachowanie właściwej struktury roślinności łąk i pastwisk to konieczność jednocze- Śródlądowe słonorośla ze świbką morską snego spełnienia wielu warunków. Do podstawowych należy utrzymanie właściwego reżimu hydroekologicznego. W zależności od typu siedliska może być niekorzystne zarówno jego przesuszenie, jak i podniesienie poziomu wód gruntowych. Program rolnośrodowiskowy wprowadza więc np. zakaz rozbudowy sieci urządzeń melioracyjnych. Znacznym zagrożeniem jest wprowadzanie obcych gatunków poprzez podsiewanie, mające na celu zwiększenie wydajności łąk. Pojawiający się konkurenci często wypierają rodzime gatunki. Następstwem tego jest ubożenie łąk, a w kolejności dominacja jednego, czy dwóch wprowadzonych gatunków. Jeśli stosowane są dodatkowo środki ochrony roślin zjawisko to przybiera na sile. Siedlisko traci swe właściwości i wartości przyrodnicze. Realizacja pakietów przyrodniczych, to konieczność rezygnacji z tego rodzaju zabiegów. Jeden z istotniejszych dla ochrony przyrody łąk, ale także dla realizacji zobowiązania rolnośrodowiskowego jest określenie liczby pokosów w sezonie, a także termin pierwszego z nich. Generalnie program wymaga opóźnienia sianokosów w stosunku do intensywniejszych form gospodarowania. Jest to co prawda przyczyną zmniejszenia wartości pokarmowej, które powinno być rekompensowane stosunkowo wysokimi stawkami dofinansowania. Jednocześnie należy zaznaczyć, że zebrana biomasa ma wartość nie tylko paszową. Z natury mało wartościowe runo łąk trzęślicowych czy turzycowych może być wykorzystane na podściółkę lub jako materiał energetyczny do spalania w specjalnych kotłowniach. Terminy pierwszego pokosu dla poszczególnych łąk określono w następujący sposób: o od 15. czerwca w przypadku półnaturalnych łąk wilgotnych i świeżych; o od 1. lipca w przypadku słonorośli; o od 15. lipca w przypadku mechowisk, szuwarów wielkoturzycowych i muraw ciepłolubnych; o od 15 września w przypadku łąk trzęślicowych i selernicowych. Do łąk dwukośnych możemy zaliczyć łąki wilgotne i świeże. Łąki jednokośne to ciepłolubne murawy i słonorośla, raz w roku lub co dwa lata kosimy mechowiska oraz łąki trzęślicowe i selernicowe. W przypadku słonorośli istnieje możliwość nieskoszenia całej powierzchni 14 15
raz w pięcioletnim cyklu realizacji programu, co indywidualnie doprecyzować powinna dokumentacja przyrodnicza. Wymogi zakładają także obowiązek pozostawienia fragmentów niekoszonych, jako refugiów roślin, które w przypadku opóźnienia kwitnienia przynajmniej w tych fragmentach będą w stanie zrealizować pełny cykl życiowy i rozprzestrzeniać się na tereny przyległe. Skorzysta na tym także drobna fauna oraz pisklęta ptaków. Przyjęto, że należy pozostawiać od 5% powierzchni w przypadku łąk wilgotnych i świeżych do 80% powierzchni nieskoszonej dla szuwarów wielkoturzycowych. Każdy wariant łąkowy wymaga usunięcia ściętej biomasy, lub złożenie jej w stogi. Niewykonanie tych zabiegów spowodowałoby nadmierny wzrost żyzności siedlisk oraz odkładanie się Niżowa, sucha murawa bliźniczkowa ściółki ograniczające dostęp światła i w rezultacie utrudniające kiełkowanie oraz wzrost wielu drobnych gatunków roślin. W konsekwencji całość doprowadziłaby do zmiany struktury roślinności i fizjonomii całych płatów. W przypadku części łąk dopuszcza się użytkowanie łąkowo-pastwiskowe. Są to: szuwary wielkoturzycowe, murawy ciepłolubne, półnaturalne łąki wilgotne i świeże, słonorośla. Określono dla nich zasady ograniczające ewentualny negatywny wpływ wypasu, a zwłaszcza okres trwania sezonu pastwiskowego oraz dopuszczalną obsadę zwierząt. Jeden z omawianych tu wariantów to typowe pastwiska, na których nie dopuszcza się koszenia. Chodzi o murawy bliźniczkowe, często kojarzone z pastwiskami górskimi, ale występujące na ogół w niedużych płatach także na niżu. Koszenie mogłoby naruszyć strukturę kęp i eliminować bliźniczkę psią trawkę, a regularne stosowanie tego zabiegu w rezultacie może eliminować płaty tego cennego siedliska. Nie ma tu także możliwości nawożenia, bowiem jest to czynnik zmieniający strukturę i skład gatunkowy runi. Są to z natury siedliska ubogie i mało przydatne, stąd obserwuje się zanik ich użytkowania. Z drugiej jednak strony są zbiorowiskami dość trwałymi, odpornymi na zarastanie (zwłaszcza suche psiary niżowe), więc już ekstensywny wypas (określona w programie obsada to 0,4-0,6 DJP/ha) jest wystarczający dla jego utrzymania. Chroniąc poszczególne typy łąk i pastwisk, chronimy całą różnorodność gatunków, jakie tam występują oraz krajobraz, który współ- tworzą. Wiele z nich kształtuje fizjonomię zbiorowisk, a nawet całych krajobrazów poprzez dominację ilościową (jak rajgras wyniosły i turzyca zaostrzona), bądź efektowne kwitnienie. Barwne aspekty tworzą zarówno gatunki pospolite, jak np. firletka poszarpana, jaskier ostry, knieć błotna, złocień właściwy, rzeżucha łąkowa i skalnica ziarenkowata, ale i rzadkie rośliny, które same także zasługują na ochronę. Wymienić tu można bukwicę zwyczajną, mieczyka dachówkowatego, goździka pysznego, storczyka błotnego, kukułkę plamistą, pełnika europejskiego, gnidosza błotnego. Poszczególne wymogi w znacznej mierze odnoszą się właśnie do wymagań gatunków charakterystycznych dla opisywanych siedlisk. Najmniej krajobrazowy spośród wariantów pakietów 4. i 5. jest ten, który dotyczy ochrony ptaków. Oczywiście zalewowe łąki w dolinach rzecznych zdecydowanie tracą swój urok, gdy przestają gnieździć się na nich czajki i rycyki, ale trudno uznać je za kluczowy element krajobrazu. Warianty te o tyle odnoszą się do krajobrazu, że stawiają wymogi zmierzające do takiego ukształtowania przestrzeni rolniczej, który sprzyja zachowaniu lęgowisk 10 gatunków uznanych za priorytetowe w programie rolnośrodowiskowym, a tym samym kolejnych, pospolitszych, które wraz z nimi zasiedlają tego typu krajobraz. Zalecenia te mają bowiem w znacznej mierze podobny charakter jak wymogi dla wcześniej opisanych łąk i pastwisk. Dotyczą ter- Wysokopienny sad jabłoniowy minów (od 1. sierpnia) i sposobu koszenia oraz wypasu, pozostawienia kilku procent nieskoszonej powierzchni i zasad nawożenia. Warto przy tej okazji wspomnieć, że dla wszystkich wariantów łąkowych zapisano zakaz koszenia okrężnego od zewnątrz do środka koszonej powierzchni, co ma umożliwić zwierzętom łąkowym ucieczkę. Na ochronę łąk i pastwisk także będzie miało wpływ wprowadzenie pakietów rolnictwa zrównoważonego i ekologicznego (koszenie lub wypasanie w terminach określonych w planie działalności rolnośrodowiskowej), a pośrednio także pakietu 7. zachowanie zagrożonych zasobów genetycznych zwierząt. Wyżywienie stad wymienionych w rozporządzeniu rodzimych ras bydła, koni i owiec wymusza utrzymanie, a może nawet zwiększenie powierzchni użytków zielonych. Niektóre z ras umożliwią odtwarzanie zaniedbanych pastwisk lub spasanie runi mało wartościowej. Trwałe użytki zielone, to jak wcześniej wspomniano wyróżniony w programie rolnośrodowiskowym element krajobrazu rolniczego. Nie wyczerpuje to jednak możliwości naszego wpływu na kształtowanie fizjonomii przestrzeni. Ważne są wszelkie 16 17
pozostałe regulacje dotyczące ekstensyfikacji gospodarowania. Natomiast jeszcze kilka elementów może bezpośrednio wpłynąć na ochronę krajobrazu. Jest to np. dofinansowanie sadów tradycyjnych (wariant 6.4.). Promuje on uprawę wysokopiennych drzew kilkudziesięciu starych, rodzimych odmian jabłoni, grusz, czereśni, wiśni i śliw. Rolnictwo jest poważnym źródłem tzw. obszarowych zanieczyszczeń wód gruntowych i powierzchniowych. Wiąże się to z przyspieszonym wymywaniem i wywiewaniem różnych substancji chemicznych z gruntów ornych. Powoduje to zmniejszenie czystości wód, ich skażenie oraz eutrofizację. Na przykład zwiększenie żyzności jezior doprowadziło do zaniku licznych zbiorników oligo i mezotroficznych z unikalną florą i fauną. Badania ekologiczne wykazały, że obecność w krajobrazie, w tym na brzegach cieków i zbiorników, barier biogeochemicznych w postaci pasów drzew oraz łąk i ziołorośli znacząco zmniejsza przedostawanie się szkodliwych związków chemicznych do wód oraz zmniejsza erozję gleb. Jednocześnie zauważa się ich doniosłą rolę w kształtowaniu pozytywnych cech krajobrazu i zwiększania ogólnej różnorodności biologicznej. Program rolnośrodowiskowy wychodzi naprzeciw tego rodzaju zagrożeniom poprzez wprowadzenie pakietów 8. i 9 1*. Oferują one dopłaty do stosowania (oraz określają zasady uprawy) wsiewek poplonowych, międzyplonu ozimego i ścierniskowego oraz utrzymania dwu i pięciometrowych stref buforowych oraz miedz. Stosowanie zabiegów pakietu 8. zmierzać powinno do ograniczenia erozji gleb, zahamowania spływu biogenów do wód oraz zmniejszenia zużycia nawozów azotowych. Strefy buforowe, to podłużne pasy roślinności zielnej zakładane wzdłuż cieków i zbiorników wodnych w celu ograniczenia spływów z pól. Rolą miedz jest kształtowanie większej mozaikowatości krajobrazu (ograniczenie wielkich monokultur) znacząco wpływając na jego fizjonomię. Pasy o większej szerokości mogą pełnić rolę ostoi wielu gatunków roślin i zwierząt, a nawet korytarzy ekologicznych. Strefy buforowe i miedze muszą być koszone raz w roku lub co dwa lata. Jedną z kwestii nadal pomijanych w programie jest zakładanie nowych zadrzewień śródpolnych, których związek z funkcjonowaniem krajobrazu jest powszechnie znany. Jedynie w przypadku koszenia miedz i stref buforowych występuje obowiązek zachowania istniejących drzew. Można mieć nadzieję, że dalsze wzbogacanie kolejnych edycji programu rolnośrodowiskowego da możliwość podejmowania innych jeszcze działań na rzecz ochrony pozostałych elementów krajobrazu wiejskiego. Na koniec należy jeszcze wspomnieć o załączniku 2. rozporządzenia dotyczącego programu rolnośrodowiskowego. Określa ono minimalne wymogi dla całych gospodarstw, m.in. w zakresie stosowania nawozów i środków ochrony roślin. Znajdują się tam także zapisy odnoszące się do ochrony krajobrazu w granicach parków narodowych i krajobrazowych oraz w rezerwatach przyrody. Dotyczą one m.in. zakazu wykonywania prac trwale zniekształcających rzeźbę terenu. Nie bez znaczenia dla wizerunku wsi jest też obowiązek utrzymania czystości i porządku na terenie gospodarstwa, co nie dla wszystkich jest jeszcze oczywiste. 4. Możliwość uzyskania dofinansowania w ramach programu rolnośrodowiskowego związana jest z przeprowadzeniem ściśle określonej procedury. Podstawowe kroki są niezbęd- 1 od 2009 r. brak naboru na realizację pakietu 9. ne w przypadku wszystkich pakietów, natomiast część z nich obwarowana jest koniecznością wykonania (zlecenia) dodatkowych ekspertyz, uzyskania certyfikatów bądź opinii służb ochrony przyrody. W pierwszym etapie należy zapoznać się z oferowanymi przez program możliwościami oraz wymogami poszczególnych pakietów i nakładanymi ograniczeniami gospodarowania. Umożliwi to zorientowanie się, które z pakietów są możliwe do realizacji w danym gospodarstwie. Warto już w tym etapie wstępnie skalkulować, czy nałożone ograniczenia są do przyjęcia z punktu widzenia profilu prowadzonej działalności, biorąc pod uwagę m.in. pięcioletni okres realizacji. Lektura rozporządzenia rolnośrodowiskowego jest tu jak najbardziej na miejscu. Wszelkie wątpliwości co do interpretacji przepisów oraz dalszego postępowania wyjaśni doradca rolnośrodowiskowy, który będzie służył pomocą w trakcie całego postępowania oraz czasu realizacji ostatecznie wybranych pakietów. Po podjęciu decyzji co do zakresu realizacji programu w gospodarstwie sporządzany jest (przy udziale doradcy) plan działalności rolnośrodowiskowej, stanowiący opis gospodarstwa oraz wybranych pakietów i wariantów wraz z określeniem wszystkich szczegółów dotyczących zasad i miejsca ich realizacji. Zakres planu określony jest w załączniku do ww. rozporządzenia. Kolejnym etapem jest złożenie wniosku o przyznanie płatności rolnośrodowiskowej (wraz ze stosownymi załącznikami) we właściwym oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w terminie od 15. marca do 15. maja. Po otrzymaniu pozytywnej decyzji rolnik zobowiązany jest prowadzić rejestr działalności rolnośrodowiskowej na formularzu, który otrzyma również w biurze ARiMR. Ten w uproszczony sposób przedstawiony przebieg postępowania może być wydłużony w przypadku realizacji niektórych pakietów. Przede wszystkim w przypadku wyboru pakietu 3., 4. i 5. na obszarach parku narodowego, rezerwatu przyrody, parku krajobrazowego oraz obszaru Natura 2000 wymagane jest zaświadczenie od odpowiednich służb ochrony przyrody o zgodności planu działalności rolnośrodowiskowej z planem ochrony danego obszaru. W przypadku braku takiego planu ochrony wystawiana jest opinia o zgodności planu działalności rolnośrodowiskowej z celami ochrony obszaru chronionego. Aby uzyskać zaświadczenie należy przesłać kopię planu działalności rolnośrodowiskowej na adres właściwego organu w zakresie ochrony przyrody. Ponadto w przypadku realizacji pakietu 4. i 5. wymagane jest sporządzenie dokumentacji przyrodniczej ornitologicznej lub botanicznej w zależności od wybranych wariantów. Opracowanie takie wykonuje na zlecenie rolnika ekspert posiadający stosowne uprawnienia, a jego koszty podlegają zwrotowi wraz z pierwszą płatnością. Wysokość maksymalnej kwoty przeznaczonej na refundację kosztów ekspertyzy określa załącznik nr 6. do rozporządzenia rolnośrodowiskowego. Wahają się one od 500 do 4 000 zł i uzależnione są od powierzchni siedliska, dla której sporządzana jest dokumentacja przyrodnicza. Podkreślenia wymaga także zasada, że uchybienia w realizacji zaplanowanych i zadeklarowanych zadań wynikających z wymogów ogólnych programu oraz poszczególnych pakietów i wariantów wiążą się z sankcjami określonymi w przytaczanym już rozporządzeniu. 5. Krajobraz to różnie ujmowany wycinek powierzchni ziemi, stanowiący powtarzalną mozai- 18 19
Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie kę siedlisk i posiadający swoistą fizjonomię. Badacze krajobrazu w zależności od stosowanych metod wyróżniają różne jego typy. Za kryteria wyróżniania typów krajobrazu można uznać ukształtowanie powierzchni ziemi, szatę roślinną, formy użytkowania przestrzeni, czy stopień zmian wprowadzonych przez człowieka. W Polsce dominuje obecnie krajobraz kulturowy, którego zasadnicze elementy powstały i nadal są pod stałą presją działalności ludzkiej. Przemiany ekosystemów i krajobrazów nie są jednak domeną współczesności. Na świecie zaczęły się tysiące lat temu, kiedy rozwój populacji ludzkich i technologii umożliwił wprowadzanie trwałych zmian na dużych obszarach. W Polsce od setek lat presja na środowisko przybiera formy umożliwiające jednoznaczną dominację siedlisk antropogenicznych, choć stan zagrożenia przyrody od niedawna dopiero osiąga poziom nad wyraz dotkliwy. W państwach wysoko rozwiniętych nie trudno jest też dostrzec związek jakości życia ludzi z degradacją środowiska. Coraz szersze kręgi ludzi zaczęły domagać się prawa do czystego powietrza, kontaktu z przyrodą, możliwości obserwacji zwierząt w naturalnych warunkach, a przyjazna fizjonomia krajobrazu jest jedną z najprostszych, dostrzegalnych cech środowiska przyrodniczego. To minimum, jakiego życzy sobie społeczeństwo odczuwające negatywne skutki kontaktu z krajobrazem zdewastowanym. Pomimo wdrożenia różnych metod ochrony przyrody negatywne skutki degradacji przestrzeni przyrodniczej odczuwane są coraz dotkliwiej, a wraz ze wzrostem zamożności i świadomości społeczeństwa możemy spodziewać się, że oczekiwania w zakresie ochrony przyrody także wzrosną. Krajobraz to przestrzeń, w której funkcjonujemy, na którą oddziałujemy, ale która ma wpływ także na nasze życie. Program rolnośrodowiskowy to propozycja wyjścia naprzeciw szerokiemu spektrum zagrożeń krajobrazu wiejskiego, mogąca skutkować zarówno w sferze ochrony przyrody (gatunki, siedliska, krajobrazy), jak i społecznej (ekonomia gospodarstw, zdrowa żywność, wzmacnianie tożsamości regionalnej). Jego odmienność od dotychczasowych metod ochrony przyrody polega na zastosowaniu zachęty (dofinansowanie działalności) w powiązaniu z dobrowolnością. Dotychczasowe doświadczenia z lat 2004-2006 świadczą, że może on być skutecznym narzędziem, dającym rezultaty tam, gdzie dotychczasowe metody nie osiągały wyznaczonych celów, przegrywając z doraźnym interesem lub po prostu nieopłacalnością gospodarowania na trudnych w uprawie, półnaturalnych siedliskach łąk i pastwisk. Realne efekty wdrażania programu nadal będą zależeć od liczby beneficjentów i powierzchni, na której będą realizowane poszczególne pakiety programu. Zainteresowanie rolników może być znaczne, ale pod warunkiem właściwej promocji, rzetelnego informowania i profesjonalnej obsługi ze strony doradców rolnośrodowiskowych. Kolejny warunek, to prawidłowo merytorycznie opracowane plany działalności rolnośrodowiskowej i dokumentacje przyrodnicze. Poprawne oznaczenie siedlisk i zaplanowanie dla nich właściwych zabiegów to kluczowy element. Ostateczny efekt to precyzyjne, uczciwe stosowanie się przez poszczególnych rolników do wytycznych. Tu niemałe znaczenie ma system kontroli i monitoringu, w którym powinny uczestniczyć także terenowe służby ochrony przyrody oraz zrozumienie, że jest to wymóg naszych czasów. Obecnie w programie rolnośrodowiskowym nie ma działań wprost skierowanych na ochronę krajobrazu jako szerszego wycinka przestrzeni. Wymogi istniejących pakietów ukierunkowane są na rozwiązanie konkretnych problemów związanych z ochroną gatunków lub ekosystemów. Jednakże wpływają przez to pośrednio także na krajobraz, przyczyniając się przede wszystkim do zachowania istniejących jeszcze enklaw naturalnych i półnaturalnych siedlisk. ISBN 978-83-62164-36-3 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Pomocy Technicznej Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 Publikacja opracowana przez Departament Płatności Bezpośrednich Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 - Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi 20