Tygodniowy Przegląd Rynku Finansowego Open Finance, 24 kwietnia 2009 r. NAJWAśNIEJSZE WYDARZENIA Z RYNKÓW Dynamika PKB w I kw. 2009r. w Wielkiej Brytanii wyniosła -4,1 proc. r/r (-1,9 kw/kw) Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniŝył prognozy dynamiki PKB dla światowej gospodarki do -1,3 proc. Eksport w Japonii był w marcu o 45 proc. niŝszy niŝ przed rokiem RYNEK WALUTOWY KURSY NBP KUPNO SPRZEDAś 1 USD 3,3993 3,4679 1 EUR 4,4247 4,5141 1 CHF 2,9276 2,9868 100 JPY 3,4625 3,5325 Tabela obowiązująca od dnia 24.04.2009 r. POLSKI RYNEK Poniedziałek i czwartek były najtrudniejszymi dniami dla złotego. W obydwu wypadkach nasza waluta traciła na wartości ze względu na otoczenie międzynarodowe. W poniedziałek silnie zyskiwał dolar, w czwartek z kolei obniŝono ratingi wiarygodności kredytowej Litwie i Łotwie. Na dobrą sprawę waŝniejsze dla złotego było oszacowanie zadłuŝenia sektora budŝetowego na 3,9 proc. (na koniec 2008 r.), co zamyka nam drogę do ERM2, ale rynek nie przejął się zbytnio tą informacją. Być moŝe dlatego, Ŝe juŝ wcześniej nasze aspiracje do węŝa walutowego traktował z przymruŝeniem oka. Na koniec tygodnia złoty odzyskał nieco sił i ostatecznie za dolara płacono 3,368 PLN o 1,8 proc. więcej niŝ tydzień temu (ale szczyt z czwartku wypadł 10 groszy wyŝej). Euro podroŝało wyraźniej o 3,6 proc. do 4,47 PLN (ze szczytem na 4,54 PLN). Frank podroŝał zaś o 4,4 proc. do 2,96 PLN (maks. 3,01 PLN). Pogłoski o rychłym umocnieniu złotego wciąŝ okazują się przedwczesne. W pierwszej części tygodnia dolar kontynuował swoją zwycięską passę z poprzednich tygodni i umacniał się do euro, za które płacono nawet mniej niŝ 1,29 USD. Końcówka tygodnia naleŝała jednak do wspólnej waluty, poniewaŝ dane makro okazały się nie tak tragiczne jak oczekiwano. Na wartości zyskały indeksy ZEW i Ifo mierzące koniunkturę i nastroje w niemieckiej gospodarce i to inwestorom wystarczyło. Zwłaszcza, Ŝe jednocześnie pojawiło się spore zaniepokojenie wynikami stress-testu w amerykańskim sektorze finansowym. Według Bloomberga amerykańskie banki mogą potrzebować dalszego podniesienia kapitału nawet o 1 bln USD. Na koniec tygodnia za euro płacono więc 1,325 USD, czyli o 1,6 proc. więcej niŝ tydzień wcześniej. Jen umocnił się do dolara o 1,9 proc. i o 0,3 proc. do euro znak, Ŝe nastroje na światowych rynkach dalekie są od pozytywnych. Frank umocnił się do dolara o 2,3 proc. i o 0,7 proc. wobec euro. Interwencje Narodowego Banku Szwajcarii w celu osłabienia franka na razie okazują się mało skuteczne.
POLSKI RYNEK Ostatnie dni nie były łaskawe dla naszych papierów skarbowych. Na pierwszy plan przyczyn spadku cen obligacji wysuwa się osłabienie złotego i coraz bardziej wyraźna korelacja między tymi rynkami. Nie pomagały teŝ wypowiedzi przedstawicieli resortu finansów, którzy delikatnie, ale systematycznie przypominają o napiętej sytuacji budŝetu, co moŝna odczytać jako przygotowywanie gruntu pod nowelizację budŝetu. Na koniec tygodnia rentowność obligacji 5-letnich wyniosła ok. 5,85 proc. czyli o 10 pkt mniej niŝ w zeszły czwartek. Trzymiesięczna stopa WIBOR, która jest podstawą naliczania oprocentowania większości złotowych kredytów hipotecznych wzrosła o 4 pkt bazowych i wyniosła 4,26 proc. Rynek pienięŝny nie wierzy juŝ w obniŝki stóp w najbliŝszych miesiącach. POLSKI RYNEK RYNEK OBLIGACJI Inwestorzy w USA obawiają się zarówno wyników stresstestu w amerykańskich bankach (co powinno oznaczać większą skłonność do zakupów obligacji), jak i podaŝy nowych papierów skarbowych. Ostatecznie, jak się zdaje, do sprzedaŝy obligacji inwestorów zachęciły piątkowe, lepsze od oczekiwanych dane o zamówieniach na dobra trwałego uŝytku i sprzedaŝy domów na rynku wtórnym. Na koniec tygodnia rentowność obligacji dwuletnich wyniosła 0,94 proc. (wzrost o 1 pkt), a 10-letnich 2,98 proc. (wzrost o 10 pkt). W Europie teŝ daje się odczuć nastrój wyczekiwania na wyniki stress-testu wszak wiele będzie od niego zaleŝeć. Inwestorzy wybierają ostroŝność i kupują obligacje skarbowe. Rentowność dwuletnich obligacji niemieckiego rządu spadła o 3 pkt do 1,38 proc., a 10-letnich spadła o 6 pkt do 3,19 proc. RYNKI AKCJI Poniedziałek przyniósł jeszcze spadek wartości indeksów, co było kontynuacją zachowań inwestorów sprzed weekendu, ale juŝ kaŝdy kolejny dzień przynosił ze sobą poprawę. Cztery kolejne dni wzrostu niemal wymazały efekt spadku z końcówki minionego tygodnia. Na dobrą sprawę trudno podać jednoznaczne przyczyny zwyŝki u nas. Umiarkowanie pozytywne nastroje na świecie, wyraźna przewaga wzrostów w naszym regionie to pozytywy, ale jednocześnie obserwowaliśmy osłabienie złotego. WciąŜ czekamy teŝ na wyniki za I kwartał krajowych spółek (oczekiwania są mocno stonowane) i przede wszystkim na opinię z badania amerykańskich banków te czynniki mogły powstrzymywać inwestorów przed zakupami. Jednak na koniec tygodnia WIG20 wzrósł o 4,1 proc., a WIG o 3,4 proc. Obroty były mniejsze niŝ przed tygodniem (który był przecieŝ o 1 dzień krótszy) i wyniosły 5,7 mld PLN. Właśnie ten spadek obrotów jest wyrazem ostroŝności inwestorów w podejściu do zakupów. mwig zyskał 3,4 proc., a swig 1,4 proc. W przypadku małych spółek obroty utrzymały się na wysokim poziomie (512 mln PLN). EUROPA gospodarka Wielkiej Brytanii w I kw. 2009 kurczyła się trzeci kwartał z rzędu, a dynamika spadku PKB (-4,1 proc. r./r.) była najsilniejsza od 1979 r. W Unii Europejskiej dobiegają końca prace nad nowymi, bardziej rygorystycznymi wytycznymi funkcjonowania agencji ratingowych, a tymczasem Moody's oraz Standard & Poor's przestrzegły inwestorów przed moŝliwością utraty przez Wielką Brytanię "potrójnego A" (najwyŝszej oceny wiarygodności kredytowej). To między innymi wyniki olbrzymich potrzeb finansowych potrzebnych na pokrycie kosztów nacjonalizacji największych banków, ale takŝe odzwierciedlenie obaw o niŝsze wpływy do budŝetu. USA w tym tygodniu największe spółki kontynuowały publikację raportów kwartalnych i nie obyło się bez niespodzianek. Bank Morgan Stanley nie wpisał się w trend ustalony przez inne banki, które w I kwartale zarabiały pieniądze, słabo wypadł równieŝ sektor technologiczny i detaliczny. JeŜeli takie giganty jak Microsoft czy Coca-Cola, które od kilku dekad rozwijały się (nawet w okresie gorszej koniunktury), notują spadek przychodów i zawieszają prognozy zysków na najbliŝszy okres, to twierdzenie, Ŝe gospodarka amerykańska zacznie podnosić się z recesji jest dość ryzykowną tezą. Zarówno dane z rynku pracy, jak i rynku nieruchomości nie wykazują oŝywienia.
AZJA ekonomiści banku Goldman Sachs podnieśli w minionym tygodniu prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w Chinach i spodziewają się, Ŝe PKB wzrośnie w 2009r. dzięki intensywnym działaniom rządu nie o 6 proc., ale o 8,3 proc. Pierwszy kwartał 2009r. bynajmniej nie zapowiada takiego obrotu sprawy, poniewaŝ Chiny odnotowały najwolniejszy wzrost od rozpoczęcia upubliczniania danych statystycznych o gospodarce w latach 90. Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na specyficzną metodologię stosowaną przez Chińczyków, którzy porównują ostatnie trzy miesiące do dynamiki z całego poprzedniego roku. Japoński bank inwestycyjny Nomura rozczarował znacznie większymi stratami niŝ oczekiwali analitycy. EUROPA USA AZJA FT-SE +0,8% CAC40-0,1% BUX -1,7% DJIA -1,1% S&P500-1,0% NASDAQ +0,1% Tygodniowe zmiany wartości indeksów na światowych giełdach, 24.04.2009 r. (godz. 16.45) RYNEK SUROWCÓW NIKKEI -2,2% B-Shares Shanghai -1,5% Hang-Seng -2,2% Na najwaŝniejszych rynkach surowcowych odwrócił się trend z poprzedniego tygodnia: ropa naftowa lekko podroŝała, złoto silnie droŝało, a cena miedzi spadała tak dynamicznie jak wcześniej rosła. Inwestorzy i przedsiębiorcy handlujący metalami przemysłowymi z duŝym dystansem podchodzą do ostatnich kilkudziesięcioprocentowych wzrostów, za którymi stało praktycznie tylko uzupełnianie zapasów przez Chiny. Z wypowiedzi chińskich urzędników wynika, Ŝe w ciągu dwóch pierwszych miesięcy tego roku zakupili ok. 300 ton miedzi i nie są oni skłonni są płacić za tonę metalu więcej niŝ 4000 USD. Z kolei międzynarodowe instytucje donoszą, Ŝe pod koniec grudnia 2008r. na chińskim rynku podaŝ przekraczała o blisko 100 ton zapotrzebowanie zgłaszane przez przemysł, dlatego w perspektywie kilku tygodni inwestorzy nie powinni być zaskoczeni spadkami cen. SUROWIEC ZMIANA miedź -7,2 % ropa naftowa +1,6 % złoto +4,6 % Tygodniowe zmiany wartości cen surowców na światowych giełdach, 24.04.2009 r. (godz. 16.45) POLSKI RYNEK FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH TYGODNIOWE WYNIKI RYNKU FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH (22.04.2009) RODZAJ FUNDUSZU NAJLEPSZY FUNDUSZ WYNIK akcji polskich DWS Parasol SFIO Subfundusz DWS Sektora Infrastruktury i Informatyki 3,60% papierów dłuŝnych Idea Obligacji Skarbowych Fundusz Inwestycyjny Otwarty 1,55% rynku pienięŝnego PKO/Credit Suisse Rynku PienięŜnego - Fundusz Inwestycyjny Otwarty 0,47% stabilnego wzrostu Allianz Fundusz Inwestycyjny Otwarty subfundusz Allianz Stabilnego Wzrostu 0,46% mieszane PZU Fundusz Inwestycyjny Otwarty Optymalnej Alokacji 2,26% akcji zagranicznych UniFundusze Fundusz Inwestycyjny Otwarty subfundusz UniMaxZagranica 4,77% papierów dłuŝnych zagr. UniFundusze Fundusz Inwestycyjny Otwarty subfundusz UniDolar Obligacje 9,01% Wyniki polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, tydzień
ROCZNE WYNIKI RYNKU FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH (22.04.2009) RODZAJ FUNDUSZU NAJLEPSZY FUNDUSZ WYNIK akcji polskich Commercial Union Fundusz Inwestycyjny Otwarty subfundusz CU Małych Spółek -19,42% papierów dłuŝnych KBC Alfa Specjalistyczny Fundusz Inwestycyjny Otwarty 47,20% rynku pienięŝnego Idea Premium Specjalistyczny Fundusz Inwestycyjny Otwarty 7,39% stabilnego wzrostu Fundusz Własności Pracowniczej PKP Specjalistyczny Fundusz Inwestycyjny Otwarty 27,58% mieszane PZU Fundusz Inwestycyjny Otwarty Optymalnej Alokacji -14,20% akcji zagr. PKO/Credit Suisse ŚFW SFIO Subf. Małych Spółek Japońskich 14,28% papierów dłuŝnych zagr. PKO/Credit Suisse ŚFW - SFIO Subfundusz Papierów DłuŜnych USD 90,63% Wyniki polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, rok Kryzys, więc się... pobierz FINANSE OSOBISTE Zawarcie związku małŝeńskiego moŝe przynieść pewne korzyści podatkowe plus wsparcie skarbu państwa przy kredycie na mieszkanie. W skrajnych przypadkach ich wartość wyniesie 25 tys. zł rocznie. Względy podatkowe czy korzyści materialne powinny być oczywiście ostatnią rzeczą rozwaŝaną przed zawarciem małŝeństwa. Okazuje się jednak, Ŝe razem łatwiej kroczyć po nowej drodze Ŝycia niŝ w pojedynkę po starej ścieŝce. Państwo promuje bowiem załoŝenie rodziny róŝnego rodzaju przywilejami. Oto najwaŝniejsze z nich. Kredyt na koszt państwa Rządowy program wsparcia w spłacie kredytu hipotecznego Rodzina na swoim zyskał w ostatnim czasie tak znaczny rozgłos, Ŝe nie trzeba go bliŝej przedstawiać. Wystarczy powiedzieć, Ŝe skarb państwa przez osiem lat spłaca połowę odsetek od kredytu zaciągniętego w złotych na zakup mieszkania do 50 mkw. (moŝna kupić większe mieszkanie do 75 mkw. lub nawet dom o powierzchni 140 mkw., ale wtedy wsparcie państwa jest proporcjonalnie mniejsze, choć kwotowo takie samo). Warunków jest kilka, a najwaŝniejszy kryje się juŝ w nazwie programu jest on zarezerwowany dla rodzin. A więc małŝeństw lub osób samotnie wychowujących dzieci, które kupują swoje mieszkania lub domy nie posiadając przy tym innego lokum na własność. Wsparcie jest iście królewskie i znane juŝ są przypadki, w których chęć skorzystania z programu przyspieszyła decyzję młodych par o sformalizowaniu związku. Tylko w I kwartale tego roku po kredyt z programu Rodzina na swoim sięgnęło 4 tys. rodzin to 11 proc. wszystkich zaciągniętych w tym czasie kredytów hipotecznych. W obecnych warunkach rynkowych wsparcie skarbu państwa moŝe sięgnąć kwoty 92 tys. zł przez okres ośmiu lat (w przypadku zakupu mieszkania o powierzchni 50-75 mkw. w Warszawie po cenie 7142 zł za metr przy kredycie na 30 lat i ratach równych) lub np. 122,8 tys. zł (w przypadku domu o powierzchni 75-140 mkw. w Poznaniu po cenie 6335 zł za metr przy kredycie na 30 lat i ratach równych). Licząc inaczej moŝna spłacać ratę kredytu nawet o 1 tys. zł mniejszą (np. z 2,3 do 1,3 tys. zł w przypadku wyŝej opisanego przykładu Warszawy). WyŜsza zdolność Jest teŝ tajemnicą poliszynela, Ŝe banki chętniej udzielają kredytów małŝeństwom niŝ singlom, jako pewniejszym i bardziej stabilnym partnerom biznesowym. Oczywiście przy odpowiednio wysokiej zdolności kredytowej równieŝ single mogą uzyskać kredyt, ale warto tu dodać, Ŝe małŝeństwa łącząc swoje dochody mogą skorzystać z tzw. efektu skali. Na przykład
wydatki na utrzymanie mieszkania czy samochodu odliczane są od łącznych dochodów, więc w mniejszym stopniu obniŝają zdolność kredytową. Singiel, który ma samochód i utrzymuje mieszkanie, z takiego efektu skorzystać nie moŝe. Wydawać się to moŝe błahostką, ale w sytuacji, gdy banki coraz bardziej ograniczają dostęp do kredytów i stawiają coraz wyŝsze wymogi dochodowe kredytobiorcom, zawarcie związku małŝeńskiego moŝe ułatwić dostęp do kredytów bankowych. Nowe rozliczenia podatkowe Nowe moŝliwości stwarza teŝ wspólne rozliczenie małŝonków z fiskusem. Największe korzyści podatkowe moŝe osiągnąć osoba biorąca ślub z osobą niepracującą. Zyskuje w ten sposób drugą kwotę wolną od podatku, która wynosi w tym roku 3091 zł na osobę. Zatem w przypadku małŝeństwa kwota ta rośnie do 6182 zł. RównieŜ wejście na wyŝszy próg podatkowy liczy się podwójnie. Dziś podatek według drugiej i najwyŝszej skali podatkowej (32 proc.) płacą osoby osiągające rocznie ponad 85 528 zł dochodu brutto. Po pomnoŝeniu tej kwoty okazuje się, Ŝe małŝeństwa zarabiające powyŝej 171 056 zł rocznie zapłacą podatek według wyŝszej skali. Zatem ktoś, kto do tej pory zarabiał np. 150 tys. zł rocznie (12,5 tys. zł miesięcznie), płacił rocznie 35 473 zł podatku dochodowego. Po zawarciu małŝeństwa z niepracującą osobą zapłacony podatek spada do 25 887 PLN (o 9 586 zł). (Faktycznie zaliczka na podatek dochodowy moŝe być płacona bez zmian, a o odzyskanie nadpłaconego podatku trzeba starać się w zeznaniu rocznym. W dodatku ze wspólnego rozliczenia moŝna skorzystać jeśli małŝeństwo trwa pełny rok podatkowy). Oczywiście to tylko przykład, a korzyści podatkowe mogą osiągać róŝne wartości. Dotyczą jednak tylko tej sytuacji, w której jedno z małŝonków zarabia więcej niŝ 85 528 zł rocznie, a drugie mniej od tego progu. Jeśli dodamy do tego korzyści z dopłaty do kredytu (opisany przykład zakupu domu w Poznaniu), moŝe się okazać, Ŝe w skrajnej sytuacji (dochody powyŝej 170 tys. zł uzyskiwane przez jednego małŝonka przy drugim niepracującym) korzyść z zawarcia związku małŝeńskiego sięga 25 tys. zł rocznie. Ale to i tak najmniejsza z zalet małŝeństwa TYGODNIOWY PRZEGLĄD RYNKU FINANSOWEGO: przygotowanie Emil Szweda finanse osobiste Marcin Krasoń wyniki funduszy na podstawie danych Analizy Online. Kontakt z redakcją: analizy@open.pl