Dotyczy: Konsultacje w sprawie projektu rozporządzenia Ministra Gospodarki zmieniającego rozporządzenie w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas eksploatacji maszyn i urządzeń technicznych do robót ziemnych, budowlanych i drogowych. Założenia projektu: Deklaracja celów przedstawionych w dokumencie nie jest w pełni klarowna. Analizując ma się wrażenie że mieszają się w niej założenia, cele i zakładane rozwiązania. Takie postawienie założenie z profesjonalnego punktu widzenia jest niewłaściwe. Cele projektu powinny być następujące: 1. Dostosowanie listy maszyn do postępu technicznego oraz 2. Podwyższenie bezpieczeństwa przy obsłudze maszyn poprzez wzrost kompetencji operatorów.. Powody zmian: Zapis jest niekonkretny i mało precyzyjny a proces opracowania musi mieć charakter przejrzysty. Wymagana jest pełna informacja i odpowiedź na następujące pytania: Jakie środowiska przedsiębiorców opracowujący miał na myśli w powyższym sformułowaniu oraz kogo reprezentują? Jakie stowarzyszenia i kogo reprezentujące? Czy w skład środowisk wchodziły także: organy kontrolne jak Nadzór Budowlany oraz Państwowa Inspekcja Pracy, firmy zajmujące się wynajmem maszyn, firmy zajmujące
się serwisem maszyn, przedstawiciele producentów i dystrybutorów maszyn, przedstawiciele firm wykonawczych. Wymagana jest także informacja jaki firmy te mają udział w rynku. Czy uwzględniane są opinie osób odpowiedzialnych za audyt ośrodków szkolenia. Czy uwzględnione zostały sugestie egzaminatorów oraz wyciągi ze sprawozdań ze egzaminów operatorskich. Bez wymienionych informacji założenia oraz intencje zmian nie mają transparentnego charakteru. Zamiany oraz ich powody: Powołanie drugiego ośrodka egzaminowania oraz zasady podziału nie są w pełni klarowne. Powołanie drugiego ośrodka spowoduje rozmycie odpowiedzialności za realizację celów. Stwierdzenie nie jest w pełnie precyzyjne. Uwolnienie przed kilku laty listy autoryzowanych ośrodków spowodowało dramatyczne podwyższenie liczby ośrodków. Jednak nie idzie to w parze z jakością szkolenia oraz standardem kursów. Należy zapytać ile z tych ośrodków jest rzeczywiście aktywnych oraz ile z nich jest w stanie zapewnić utrzymanie poziomu szkolenia przez powtarzalność szkoleń. Istnieją uzasadnione obawy że część z ośrodków nie jest aktywna a duża część pozostałych szkoli kilka do kilkunastu osób rocznie. Postulat dotyczący zwiększenia dostępności w świetle praktyki egzaminowania oraz powyższych informacji jest tematem zastępczym. W szczególności nie jest w żaden sposób powiązany z jakością szkoleń i oczekiwaniem wysokich kompetencji operatorskich.
Do efektywnego i właściwego szkolenia operatorów są potrzebni wyspecjalizowani instruktorzy i wykładowcy. Przygotowanie instruktora i wykładowcy trwa kilka miesięcy pod warunkiem że ma odpowiednie przygotowanie teoretyczne oraz wykonywał prace przy zastosowaniu maszyn, nadzorował pracę lub/i nadzorował naprawę maszyn. Biorąc powyższe pod uwagę firmy zajmujące się szkoleniem z doskoku (kilku operatorów rocznie) nie są w stanie zapewnić utrzymania jakości procesu szkolenia. Należy pamiętać że ośrodki są głównie firmami komercyjnymi, których celem jest uzyskiwanie efektu finansowego. Większa ilość ośrodków powoduje większe rozdrobnienie, mniejsze przychody i w dużej części brak jakiejkolwiek nadwyżki finansowej na rozwój. Należy się zastanowić nad rzeczywistymi czynnikami wpływającymi na jakość systemu szkolenie oraz wprowadzić analizę interesariuszy. Brakuje tego w dokumencie. Przyjęcie założenia wzrostu bezpieczeństwa przy obsłudze maszyn bezpośrednio pociąga za sobą konieczny wzrost kompetencji operatorów. Prowadzi to do wzrostu wymagań, wprowadzenia jednolitych i surowych kryteriów egzaminowania, systemu zapewniającego wzrost kompetencji wykładowców i egzaminatorów oraz pełnej kontroli nad systemem. Pełna kontrola nad systemem wyklucza rozmywanie odpowiedzialności za system. To z kolei wyklucza dzielenie odpowiedzialności pomiędzy różne organizacje. Rozmycie odpowiedzialności i obniżenie wymagań może być na rękę niektórym ze względu szkodzenie obniżenie kosztów, podwyższenie zysku oraz wpływ na wybór egzaminatorów. W dokumencie brak analizy konsekwencji jakie mogą pojawić się dla poszczególnych grup podmiotów włączonych w proces szkolenie i egzaminowania. Zmiany w zakresie rozporządzenia: Brak w dokumencie informacji jakie kryteria były podstawą do zmian na liście maszyn i uprawnień. Taka informacja pomogłaby zrozumieć poczynione wybory. Należy podać kryteria oraz możliwe konsekwencje zmian. Należy zastanowić się także nad wprowadzeniem okresowych egzaminów sprawdzających. Z praktyki wynika że osoby po pewnym czasie tracą swoje kompetencje. Zmiany w zakresie procedur, przepisów i postępu techniczne nie uzasadniają dożywotniego charakteru uprawnień. Rozporządzenie dotyczy maszyn do robót budowalnych jednak docelowo należy się zastanowić nad poszerzeniem zakresu także o maszyny w innych sytuacjach. Także górnictwie odkrywkowym oraz utrzymaniu dróg lądowych, kolejowych i wodnych (IMBIGS ma w tym także pewne doświadczenie). Docelowo taka koncepcja powinna powstać żeby wyznaczać kierunki działań w ajbliższych latach. Zmiany na liście maszyn (wybrane): Układarki do poboczy Nie jest uwzględniana maszyna do układania poboczy. Maszyna może być w formie samodzielnej maszyny lub przystawki. W obu przypadkach posiada własny napęd.
Spycharki i równiarki połączenie jest niecelowe ze względu na różny zakres pracy, różny system sterowania, różny zakres kompetencji oraz różnice w budowie. Propozycja zmiany jest pozbawiona racjonalnych przesłanek. Kafary, wibromłoty i młoty spalinowe- połączenie częściowo pozbawione sensu. Poniżej dwa zdjęcia urządzeń z jednej grupy: wielkość, zagrożenia, technologia robót całkowicie inne. Palownice i wiertnice- podobnie jak w przypadku młotów i kafarów. Przynajmniej podział na klasy byłby właściwy ze względu na zagrożenia i wielkość maszyn.
Przecinarki Obecnie zdobyte uprawnienia dają możliwość pracy na wszystkich maszynach. Przecinarki powinny zostać utrzymane ale powinny zostać podzielone na dwie klasy. Świadomość operatorów jest bardzo niska. Przecinarki małe oraz o dużej mocy (jak cedima CF-6000 zdjęcie poniżej). Maszyny tego typu mogą służyć do cięcia tarczami o średnicy do 1,5 metra. Mogą także posiadać dodatkowe wyposażenie.
Unimogi pojazdy uniwersalne do konserwacji oznakowania powinny znaleźć się także w rozporządzeniu. Wykaszarki ze zdalnym sterowaniem grupa maszyn ze sterowaniem radiowym. Nowość w Polsce. Maszyny/pomosty do pielęgnacji nawierzchni betonowej są to maszyny kołowe albo gąsienicowe o wadze kilku lub kilkunastu ton. Brak tych maszyn w rozporządzeniu. Podsumowanie: Wydaje się że dokument nie został właściwie przygotowany i skonsultowany. Posiada wiele wad formalnych oraz logicznych. Część zmian na liście urządzeń jest celowa i uzasadniona. Inne nie mają żadnego uzasadnienia. Dokument oryginalny należy zaktualizować ale pośpiech przy jego konsultowaniu jest zastanawiający. Poważnym błędem jest brak analizy kluczowych czynników wpływających na jakość i kompetencje operatorów oraz brak analizy konsekwencji (a przynajmniej brak udostępnienia tych dokumentów). Żeby zapewnić transparentność procesu przygotowania zmiany należy także dokładnie określić jakie środowiska mają interes w zmianie i jaki jest ich wpływ na obecny rynek szkoleń i jakość szkoleń. Należy mieć świadomość że opracowany dokument będzie podstawą działania przez najbliższe lata. Dlatego właściwe i profesjonalne jego opracowanie jest niezmiernie ważne. W ramach dobrych praktyk można zasugerować przyjęcie procedury jaka została przyjęta przez województwo pomorskie przy wyborze Inteligentnych Specjalizacji Pomorza oraz Trójmiejski Obszar Metropolitalny
przy formułowaniu strategii. Powyższe procedury były przeprowadzone w sposób przejrzysty a konsultacje z tym związane były wielowymiarowe i wielopoziomowe. Sławomir Kiszkiel-Makiewicz