dr hab. Leszek Kucharski prof. nadzw. UŁ Zakład Ochrony Przyrody Katedra Geobotaniki i Ekologii Roślin Uniwersytet Łódzki ul. Banacha 1/3, 90-237 Łódź Ocena rozprawy doktorskiej mgr Justyny Michniok pt. Zróżnicowanie roślinności łąkowej i ziołoroślowej w Dolinie Górnej Wisły i jej znaczenie w ochronie przyrody Praca doktorska mgr Justyny Michniok obejmuje 188 stron tekstu wraz z literaturą i streszczeniem. Tekst rozprawy ilustrują 34 dobre jakościowo fotografie, które przedstawiają charakter badanego terenu oraz wygląd opisywanych zbiorowisk roślinnych. Autorka zastosowała oddzielną numerację dla pozostałych rycin. Obejmuje ona mapy, wykresy i innego typu ilustracje. Odnotowano ich łącznie 80. W pracy zamieszczono także 56 tabel. Bibliografia jest bogata, zawiera aż 182 pozycje. Są to głównie opracowania w języku polskim. Łąki, które w naszej szerokości geograficznej, tworzone są przez półnaturalne lub antropogeniczne zbiorowiska należą do stosunkowo dobrze poznanych składników krajobrazu. Duże znaczenie gospodarcze tego typu roślinności sprawia, że są one przedmiotem licznych publikacji, których autorami są zarówno przyrodnicy jak i rolnicy. Mimo to w poznaniu tych ekosystemów występują nadal luki wymagające uzupełnienia nowymi badaniami. Słabo poznanym zagadnieniem jest wpływ terenów zurbanizowanych na tego typu roślinność. Na obszarze Hesji (Niemcy) tego typu roślinność badali m.in A. Fischer i in, (1985), a w Berlinie Kowarik i Langer (1994). Wpływ gospodarki człowieka na łąki był także przedmiotem badań Müllera (1995) i Essla (2005) w Austrii. Dla łąk na terenach zurbanizowanych utworzono nazwę Ruderale Wiesen. Kotlina Oświęcimska jest obszarem gęsto zaludnionym (około 300 os./km 2 ); jest to także silnie uprzemysłowiony region. Duża część tego obszaru to tereny rolnicze przemysłowe; lasy pokrywają tylko nieznaczną powierzchnię tego makroregionu i występują zazwyczaj w postaci niewielkich kompleksów. Roślinność użytków zielonych na terenach zurbanizowanych, poddanych silnej antropopresji oraz powstająca w specyficznych warunkach różni się od tej jaką znamy z półnaturalnych łąk. Dlatego uważam, że zadanie jakiego podjęła się mgr Justyna Michniok jest interesujące i cenne. Podejmując się badania roślinności łąk i powstałych z nich ziołorośli Autorka wyznaczyła sobie następujące cele: poznanie zróżnicowania roślinności łąkowej i 1 oraz
ziołoroślowej w górnej części doliny Wisły, ocena różnorodności florystycznej opisanych zbiorowisk, określenie ich znaczenia dla ochrony przyrody poprzez ocenę udziału gatunków chronionych i obcych będących zagrożeniem dla tego typu roślinności oraz wskazanie miejsc występowania siedlisk przyrodniczych Natura 2000, które dotychczas nie były znane z tego terenu. Efektem końcowym było zaproponowanie rozszerzenia istniejących oraz propozycje utworzenia nowych obszarów chronionych zachowujących najcenniejsze płaty badanej roślinności. Układ recenzowanej pracy jest typowy dla tego rodzaju opracowań. Obejmuje on 10 rozdziałów od krótkiego rozdziału wstępnego kończąc na streszczeniu w języku angielskim. W rozdziale poświęconym charakterystyce mezoregionu Dolina Górnej Wisły Doktorantka opisała jego położenie i granice ilustrując dane mapami. W dalszej części tego rozdziału scharakteryzowano geologię i geomorfologię, gleby, hydrografię oraz klimat. Łącznie rozdział ten obejmuje 28 stron. Moim zdaniem jest on zbyt rozbudowany, z niektórych treści można zrezygnować bez szkody dla całości. Zbędny jest drobiazgowy opis procesów geologicznych, które zachodziły na tym terenie; treści te nie były wykorzystane w dalszych częściach rozprawy. W kolejnym rozdziale szczegółowo opisano zastosowane metody badań. Doktoranta podczas badań terenowych zastosowała klasyczna metodę fitosocjologiczną Braun-Blanqueta stosując przyjęte dla badań roślinności łąkowej zasady wyboru powierzchni i wielkości zdjęć fitosocjologicznych. W trakcie analizy zebranych w terenie danych zastosowała numeryczne metody klasyfikacji. Dokonała także analizy składowych głównych (PCA) zdjęć opisujących skład florystyczny każdego zbiorowiska. Dla każdego z wykorzystanych zdjęć fitosocjologicznych podała dane dotyczące: bogactwa florystycznego, wskaźnika Shannona-Wienera oraz wskaźnika dominacji Simpsona. W rozdziale poświęconym metodom Doktorantka nie napisała ile wykonała zdjęć fitosocjologicznych w terenie (dane te znalazły się w rozdziale Wyniki). Nie podano ile z nich zostało wykorzystanych, zestawionych w tabelach. Z opisów wyróżnionych zespołów wynika, że część zdjęć nie została uwzględniona. W rozdziale 5 Doktorantka zaprezentowała wyniki wykonanych w terenie badań oraz rezultaty analizy numerycznej zdjęć fitosocjologicznej. W rezultacie analizy zebranego w terenie materiału wyróżniono 24 zbiorowiska roślinne, w tym 18 w randze zespołu. Należą one do dwóch klas; 13 jednostek przypisano do Artemisietea i 11 do klasy Molinio- Arrhenatheretea. Moje wątpliwości budzi włączenie do pracy ruderalnych zbiorowisk ze związku Arction lappae. A może opisany przez Doktorantkę zespół Lamio albi-conietum maculati nie jest tym, który opisał Oberdorfer w 1957 r.? Natomiast nie mam istotniejszych 2
uwag odnośnie zbiorowisk zaklasyfikowanych do podklasy Galio-Urticenea. Niewielkie wątpliwości budzi umieszczenie w pracy Impatientetum parviflorae. Moim zdaniem jest to zbiorowisko bardziej związane z lasami niż terenami otwartymi, jakimi są łąki. W podrozdziałach 5.2-5.4 Doktorantka scharakteryzowała wyróżnione jednostki fitosocjologiczne. W niektórych zbiorowiskach lub zespołach wydzieliła jednostki niższego rzędu. I w tym miejscu chciałbym zapytać Doktorantkę za kim przyjęła klasyfikację zbiorowisk? W Metodyce badań napisano, że klasyfikację zbiorowisk przyjęto w przeważającej mierze za Matuszkiewiczem (2011). Dlaczego więc Autorka charakteryzując Phalarido-Petasitetum hybridi opisała 2 warianty nie wspominając do jakich należą podzespołów? Tę samą zasadę przyjęto w trakcie charakteryzowania pozostałych zespołów i zbiorowisk ziołoroślowych oraz łąkowych. Prof. W. Matuszkiewicz w swoim Przewodniku pisze, że w ramach zespołu wyróżniamy hierarchicznie podporządkowane: podzespoły, warianty, podwarianty, stopnie (s. 34). Charakteryzując roślinność łąkową Autorka opisała Zbiorowisko Filipendula ulmaria. Moim zdaniem fitocenozy, których skład przedstawiają zdjęcia umieszczone w tab. 34, można zaklasyfikować do zespołu Lysimachio- Filipenduletum i Lythro-Filipenduletum. Dyskusyjne jest także umieszczenie wszystkich zdjęć z Arrhenatheretum elatius w tabeli przedstawiającej skład florystyczny Arrhenatheretum elatioris. Część z nich przypomina swoim składem zbiorowisko tzw. łąk ruderalnych Tanaceto vulgaris-arrhenateretum elatioris. Proszę rozważyć moją propozycję przed przygotowaniem pracy do druku. Kolejna uwaga dotyczy zbiorowiska budowanego przez kostrzewę trzcinowatą. Doktorantka umieściła go w związku Arrhenatherion. Dlaczego? W literaturze jest ono lokowane wśród muraw zalewowych Agropyro-Rumicion crispi. Na badanym obszarze, na takim właśnie siedlisku występuje. Moje wątpliwości budzi także umieszczenie zbiorowiska Juncus effusus w związku Cynosurion. Zbiorowiska situ rozpierzchłego najczęściej zaliczane jest do związku Calthion, grupy zbiorowisk łąkowo-pastwiskowych. Juncus effusus jest także składnikiem torfowiskowego zbiorowiska okrajkowego Junco effusi-sphagnetum recurvi ze związku Caricion nigrae. W kolejnym podrozdziale (5.5.1) Doktorantka analizuje różnorodność gatunkową wydzielonych jednostek syntaksonomicznych. W trzech tabelach i na czterech rycinach zestawione są wartości wskaźników różnorodności i bogactwa gatunkowego dla: wyróżnionych syntaksonów oraz oddzielnie zbiorowisk łąkowych i ziołoroślowych. W kolejnych podrozdziałach (5.5.2 i 5.5.3) wskazuje najcenniejsze dla ochrony przyrody zbiorowiska (tu siedliska) i gatunki, które odnotowano na badanym obszarze. W podrozdziale 5.5.4 pokazuje znaczenie obcych gatunków w badanej roślinności. W ostatnim podrozdziale 3
(5.5.5) rozdziału Wyniki Doktorantka proponuje powiększenie istniejących obiektów chronionych oraz utworzenie nowych dla ochrony najcenniejszych jej zdaniem fragmentów badanej roślinności. Uważam, że ten podrozdział należało umieścić w kolejnym rozdziale. Doktorantka na dyskusję, przedstawionych w poprzednim rozdziale wyników, przeznaczyła pięć stron. Autorka zwróciła uwagę na nietypowy skład części wyróżnionych zbiorowisk łąkowych, wśród nich Arrhenatheretum elatioris. Starała się podać powody takich zmian w fitocenozach. Szkoda, że oparła się tylko na literaturze nie podając własnych obserwacji i przemyśleń. Pisząc o rozmieszczeniu zbiorowisk łąkowych w dolinie, Doktorantka podkreślała ich strefowy układ. Proponowałbym używania sformułowania pasowy układ, pojęcie strefy roślinne używamy raczej do opisu roślinności na znacznie większych obszarach. Autorka bardzo oszczędnie wypowiada się na temat znaczenia badanego typu roślinności dla ochrony przyrody; poświęcając temu zagadnieniu dwa krótkie akapity. Wręcz kwestionuje ich znaczenie dla ochrony przyrody pisząc Zdecydowanie bardziej cenne z uwagi na występowanie gatunków chronionych są zbiorowiska leśne.. Nie zgadzam się z tym poglądem. Z własnego doświadczenia wiem, że trawniki w naszych miastach są bogatsze florystycznie niż półnaturalne łąki rajgrasowe. Wymagają one oczywiście odpowiednich zabiegów. Obecnie posiadamy odpowiednie narzędzia, które pozwalają nam w sposób czynny chronić roślinność łąkową. Są nimi tzw. działania rolno-środowiskowo-klimatyczne, które są wykorzystywane do czynnej ochrony ginących typów roślinności nieleśnej. W trakcie czytania pracy natknąłem się na błędy, nieścisłości i braki, na które chciałbym zwrócić uwagę Doktorantki przed ewentualną publikacją pracy. A oto niektóre z nich: - Autorka twierdzi, że przyjęte przez nią nazewnictwo roślin odpowiada temu, które proponują w swojej Krytycznej liście Mirek i in. (2002). Niestety znalazłem odstępstwa od przyjętego przez nich nazewnictwa, np.: Ranunculus acer, Lysymachia vulgaris, Lysymachia nummularia; powinno być Ranunculus acris, Lysimachia vulgaris i.t.d. - w tekście rozprawy powołano się na kilka publikacji, które nie zostały wykazane w spisie literatury. Są to m.in.: Żarnowiec 1988, 2010; Kucharczyk 2004, Kolago 1967, Zając 2013 (być może chodziło Doktorantce o pracę Zając i in. 2013?), Ratyńska 2001, Matuszkiewicz i in. 1995, Krzywonos, Kochanowska 1991. - numeracja tabel i ich opis znajdują się pod nimi, za wyjątkiem tabel fitosocjologicznych. Dlaczego? - przy żadnej z zamieszczonych map nie zamieszczono skali. Proponuję skalę liniową. Należy także podawać autora fotografii. 4
- dlaczego ze zbioru rycin (ryc. 1-80) wydzielono wykresy przedstawiające zestawienie średnich wartości wskaźnika Shannona-Wienera, średnich wartości wskaźnika Simpsona oraz bogactwa gatunkowego dla wyróżnionych zbiorowisk? Podpisano je jako wykres 1, 2 i 3. - w tabelach fitosocjologicznych, grupy gatunków występujących pojedynczo lub dwa razy, opisywano zamiennie jako gatunki sporadyczne lub gatunki z jednym wystąpieniem. Dlaczego? - gatunkami towarzyszącymi nazywamy wszystkie taksony, które nie charakteryzują wyróżnionego syntaksonu, a więc spoza klasy, do której należy opisywane zbiorowisko. Gatunki, które nie charakteryzują żadnej klasy określamy najczęściej jako pozostałe lub inne ; one także są gatunkami towarzyszącymi. Na zakończenie przypomnę słowa Theodora Roosevelta, prezydenta Stanów Zjednoczonych. Powiedział on kiedyś, że: Błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi. Przedstawione w powyższej recenzji uwagi nie wpływają na moją pozytywną ocenę pracy. Zadaniem niektórych z prezentowanych w recenzji komentarzy czy wątpliwości jest raczej sprowokowanie Doktorantki do dyskusji w trakcie obrony. Podsumowując stwierdzam, że Doktorantka wykazała się wystarczającą wiedzą w zakresie tematyki poruszanej w rozprawie oraz znajomością piśmiennictwa. Praca doktorska mgr Justyny Michniok oparta jest na bardzo obszernym materiale zebranym w terenie oraz dobrych podstawach metodycznych. Rozszerza ona wiedzę na temat szaty roślinnej łąk położonych w silnie zmienionym górnym odcinku Wisły. Przedstawiona do recenzji praca doktorska spełnia warunki określone w ustawie z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (tekst jedn. Dz. U. z 2017 r., poz. 1789), zgodnie z art. 179 ust. 1 ustawy z dnia 3 lipca 2018 r. Przepisy wprowadzające ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. z 2018 r. poz. 1669). W związku z powyższym zwracam się do Rady Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach z wnioskiem o dopuszczenie Pani mgr Justyny Michniok do dalszych etapów przewodu doktorskiego. Łódź, 14.06.2019 r. 5