Depresja bliżej niż myślisz Dzieci podobnie jak dorośli mogą doświadczać nastroju, który potocznie określa się jako depresję. Dzieje się tak, kiedy doznają rozczarowania, frustracji lub gdy przeżywają smutek związany ze stratą w ich życiu. Te trudne uczucia wywołane przykrymi sytuacjami, zazwyczaj szybko mijają. Są jednak dzieci, które permanentnie przeżywają obniżony nastrój i nie wiedzą jak go zmienić. Można wtedy powiedzieć, że cierpią z powodu depresji, która do niedawna była rozpoznawana jedynie u osób dorosłych. Co ważne dzieciom trudnej niż dorosłym rozpoznawać i nazywać emocje, dlatego częściej można zaobserwować u nich zmianę zachowania niż usłyszeć, że jest im źle, szczególnie dotyczy to młodszych dzieci. Dlatego powinniśmy być bardzo uważni i pamiętać, że zarówno dzieci spokojne, wycofane, jak i te nadpobudliwe, agresywne mogą mieć objawy depresyjne. Jeśli chodzi o samobójstwa wśród dzieci i młodzieży jesteśmy na 2 miejscu w Europie, po Niemczech. To nie jest tak, że w dzisiejszych czasach dzieci są wyjątkowo kruche, po prostu osiągamy krytyczny poziom stresu, jaki człowiek jest wstanie udźwignąć. Amerykańskie badania pokazują, że szczególnie narażone na depresję są dzieci zamożnych i ambitnych rodziców. Często chcemy, żeby nasze dzieci były mądre, wykształcone, ładne, wręcz idealne, a one potrzebują przede wszystkim bezwarunkowej miłości, poczucia akceptacji i bycia razem, a nie obok siebie. W 2017 roku odnotowano najwyższy odsetek samobójstw wśród nieletnich w ciągu ostatnich 25 lat, a najczęstsze zdanie w listach pożegnalnych samobójców brzmiało: Przepraszam kochani rodzice, że zawiodłem. Kiedy zacząć się niepokoić? Jeśli u Twojego dziecka występuje większość objawów przez co najmniej
dwa tygodnie: - drażliwość, chwiejność nastroju, impulsywność, pobudzenie psychoruchowe - obniżony nastrój, apatia, niechęć do aktywności, które wcześniej sprawiały radość - wycofanie z relacji z rówieśnikami i rodziną, brak energii, bezczynność - pogorszenie zdolności intelektualnych: problemy z koncentracją, pamięcią, gorsze stopnie w szkole - zmiana apetytu jego brak, chudnięcie lub przeciwnie objadanie się - zbyt mało lub zbyt dużo snu, nocna aktywność, niechęć do wstawania rano - skargi na nudę, poczucie beznadziei - zaniechanie dbałości o wygląd - krytycyzm wobec siebie, nadwrażliwość z powodu odrzucenia, poczucie winy - nasilone skargi na dolegliwości fizyczne bóle brzucha, głowy - autoagresja, samookaleczanie się, odurzanie się (alkohol, leki, narkotyki) - zainteresowanie tematyką śmierci i samobójstw Działaj natychmiast jeżeli dziecko: mówi wprost o chęci odebrania sobie życia lub deklaruje, że lepiej byłoby, gdyby nie żyło interesuje się tematyką śmierci, samobójstw, ogląda strony internetowe o takiej tematyce, zamieszcza wpisy w mediach społecznościowych o takiej tematyce nagle, znacząco zmienia sposób funkcjonowania wycofuje się z kontaktów z rówieśnikami, izoluje się gromadzi środki potencjalnie przydatne do podjęcia próby samobójczej np. tabletki, sznur, żyletki
Czasem szczera rozmowa może wskazać źródło problemów dziecka i pomóc znaleźć praktyczne rozwiązania. Często jednak niezbędna jest fachowa konsultacja, ponieważ nawet bardzo zaangażowany rodzic nie jest wstanie jednoznacznie rozstrzygnąć czy prezentowane przez dziecko niepokojące zachowania wpisują się na przykład w obraz fizjologicznego buntu nastolatka, czy są już symptomem choroby. W przypadku utrzymywania się niepokojących objawów należy zasięgnąć porady specjalisty najlepiej psychiatry dziecięcego, który oceni jakie jest podłoże odczuwanych przez dziecko problemów i pokieruje dalszym postępowaniem. Jak rozmawiać z dzieckiem, które ma problemy emocjonalne? Zanim przystąpisz do rozmowy z dzieckiem, spędź kilka chwil sam ze sobą: zastanów się nad swoją reakcją, nastawieniem do dziecka i przemyśl, w jaki sposób chcesz z nim rozmawiać. Powiedz, że widzisz niepokojące zmiany. Zapytaj, czy jest coś w czym mógłbyś pomóc. Nie zniechęcaj się, jeśli pierwsze próby nawiązania kontaktu wywołają opór. Bądź delikatny i nie naciskaj. Postaraj się spokojnie wysłuchać. Unikaj wypytywania, aby dziecko nie poczuło się jak na przesłuchaniu, unikaj dawania rad, szukania gotowych rozwiązań. Nie krytykuj i nie podważaj prawdziwości tego, co dziecko czuje. Stwierdzenia nie warto się tym przejmować, Jakie ty możesz mieć problemy?, Ja w twoim wieku mogą jedynie pogłębić stan depresyjny. Nie próbuj pocieszać na siłę. Mówiąc zobaczysz, wszystko się ułoży, możesz odnieść skutek odwrotny do zamierzonego.
Nie aktywizuj dziecka na siłę próbując odwrócić jego uwagę od trudnych emocji. Nie skupiaj się na swoim niepokoju. Wypowiedzi Ja przez ciebie zwariuję, ciągle z tobą jakieś problemy zamień na Wiem, że jest Ci trudno albo Spróbuję Ci pomóc. Nie bierz dosłownie słów, które dziecko wykrzykuje przeciwko tobie np. nienawidzę cię. Zastanów się co się kryje za tymi słowami. Drogi Rodzicu pamiętaj, że poczucie bezsilności w takiej sytuacji jest naturalne, ale przede wszystkim pamiętaj, że możesz coś zrobić: Mów dziecku: - KOCHAM CIĘ - JESTEŚ DLA MNIE WAŻNY/WAŻNA - MOŻESZ ZAWSZE PRZYJŚĆ I POROZMAWIAĆ - NIE ZOSTAWIĘ CIĘ - NIE WIEM CO SIĘ Z TOBĄ DZIEJE, ALE CHCĘ CI POMÓC Bądź uważny w życiu swojego dziecka na co dzień Jeśli coś cię niepokoi rozmawiaj z wychowawcą, pedagogiem szkolnym, psychologiem szkolnym Jeśli jest taka potrzeba skonsultuj się ze specjalistą Każdy z nas potrzebuje bliskości drugiego człowieka, czasem więcej niż słowa znaczy po prostu sama obecność, uważność drugiego człowieka. Czasem sama obecność, przytulenie, zrozumienie, wsparcie, cierpliwość spowoduje, że osoba cierpiąca na depresję sama zacznie mówić (nawet jeśli początkowo stawia opór). Pozwólmy wtedy mówić, słuchajmy uważnie i bądźmy blisko
Opracowała: Magdalena Lach, psycholog