268 Ludwik Wicki STOWARZYSZENIE EKONOMISTÓW ROLNICTWA I AGROBIZNESU Roczniki Naukowe l tom XI l zeszyt 2 Ludwik Wicki Szko³a G³ówna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie FINANSOWANIE BUD ETOWE POSTÊPU BIOLOGICZNEGO W PRODUKCJI ROŒLINNEJ PUBLIC FINANCING OF BIOLOGICAL PROGRESS IN POLAND S³owa kluczowe: postêp biologiczny, hodowla roœlin, sektor publiczny, finansowanie hodowli Key words: biological progress, plant breeding, public sector, breeding financing Synopsis. Przedstawiono uwarunkowania publicznego finansowania hodowli roœlin. Stwierdzono, e pañstwo nie mo e ca³kowicie wycofaæ siê z tej sfery i musi byæ aktywne w takich obszarach, jak ukierunkowane na hodowlê badania naukowe, kszta³cenie hodowców, ochrona zasobów genowych oraz hodowla niektórych wa nych spo³ecznie gatunków. Ustalono, e w Polsce musi nast¹piæ koncentracja prac hodowlanych w co najwy ej kilku oœrodkach, gdy obecnie komercyjne firmy hodowlane s¹ za ma³e, aby mog³y osi¹gaæ dochody pokrywaj¹ce koszty hodowli. Wstêp Postêp biologiczny jest uwa any za jeden z wa niejszych czynników kszta³tuj¹cych produkcyjnoœæ rolnictwa. Dopasowane do lokalnych warunków oraz poziomu technologii odmiany mog¹ pozwoliæ na znacz¹cy wzrost produkcji rolniczej. W rozwa aniach dotycz¹cych tego rodzaju postêpu nie mo e zabrakn¹æ odniesienia do innych ni ekonomiczno-produkcyjne kryteriów oceny. Postêp biologiczny mo na wiêc oceniaæ z punktu widzenia: ekonomicznego, œrodowiskowego, spo³ecznego. Prace zwi¹zane z hodowl¹ roœlin prowadz¹ do doskonalenia odmian o ro nych charakterystykach produkcyjnych. Oprócz korzyœci dla producenta uzyskuj¹cego wy sz¹ wydajnoœæ pojawiaj¹ siê tak e korzyœci zewnêtrzne zwi¹zane przyk³adowo z mo liwoœci¹ zmniejszenia nawo enia mineralnego i zu ycia œrodków ochrony roœlin, pozyskania okreœlonych substancji od ywczych, czy surowców. Zmniejsza siê presja rolnictwa na œrodowisko naturalne, a spo³eczeñstwo mo e korzystaæ z nowych lub tañszych produktów. Ze wzglêdu na wystêpowanie zarówno korzyœci prywatnych i spo³ecznych z nak³adów na hodowlê roœlin, odmiany mo na zaliczyæ do dóbr publicznych w szerokim znaczeniu (impure public goods). Mo na postawiæ pytanie, czy producenci rolni powinni w ca³oœci finansowaæ prace hodowlane, czy nale y dopuœciæ mo liwoœæ bud etowego finansowania czêœci prac wspieraj¹cych tworzenie postêpu biologicznego w rolnictwie. Celem opracowania by³o przedstawienie uwarunkowañ, stanu i kierunków wspierania bud etowego prac zwi¹zanych z tworzeniem postêpu biologicznego produkcji roœlinnej oraz zmian w tym zakresie. Cel ten zosta³ zrealizowany przez analizê literatury przedmiotu i ocenê wielkoœci i struktury wydatków bud etowych na postêp biologiczny. W opracowaniu wykorzystano dane pochodz¹ce z informacji o wykonaniu bud etu pañstwa, informacje Agencji Rynku Rolnego o dop³atach do stosowania kwalifikowanego materia³u siewnego. W czêœci teoretycznej dokonano przegl¹du literatury. Analizê wydatków na hodowlê zestawiono za okres 1996-2008. Prywatne czy publiczne finansowanie postêpu biologicznego Mimo mo liwoœci poddania ca³ego procesu hodowli roœlin prawom uregulowanego rynku pojawia siê wiele g³osów wskazuj¹cych na koniecznoœæ finansowania niektórych prac hodowlanych ze œrodków publicznych. Uwa a siê, e pañstwo powinno wspieraæ hodowlê roœlin w tych obszarach, w których wystêpuje stale, czy okresowo zbyt ma³a aktywnoœæ sektora prywatnego [Fernan-
Finansowanie bud etowe postêpu biologicznego w produkcji roœlinnej 269 dez-cornejo 2004]. Aktywnoœæ pañstwa w obszarze hodowli wynika g³ównie z faktu, e firmy prywatne nie s¹ zainteresowane inwestycjami w badania o charakterze dóbr publicznych [Klotz- Ingram, Day-Rubenstein 1999], o d³ugim okresie zwrotu. Do obszarów, w których potrzebne s¹ œrodki publiczne mo na zaliczyæ prekomercyjne aktywnoœci zwi¹zane z hodowl¹ roœlin, a najwa niejsze obszary wsparcia powinny obejmowaæ badania potencjalnie wa ne, ale obecnie jeszcze niedochodowe, czyli badania ukierunkowane na hodowlê roœlin i dotycz¹ce np. podstawowych mechanizmów biologicznych wp³ywaj¹cych na produktywnoœæ roœlin (badanie mechanizmów odpornoœci, itp.) [Podlaski 2007, Kalaitzandonakes 1999, Fuglie 1996, USDA 1993]. Wyniki takich badañ mog¹ byæ póÿniej wykorzystane w pracach hodowlanych w firmach prywatnych [Duvick 1991]. Tylko najwa niejsze badania rozwojowe mog¹ byæ finansowane ze œrodków publicznych, a w¹sko rozumiana dzia³alnoœæ innowacyjna w przedsiêbiorstwach powinna byæ finansowana g³ównie z ich œrodków w³asnych [Malepszy 2007]. Takie podejœcie obowi¹zuje w krajach UE, gdzie bezpoœrednie finansowanie prac innowacyjnych nie jest dopuszczalne, lecz mo liwe jest poœrednie jej wsparcie przez finansowanie badañ naukowych w tym zakresie [Wicki 2008]. Ci¹g³e zmniejszanie publicznych nak³adów na hodowlê roœlin i badania wspieraj¹ce hodowlê wystêpuje w wiêkszoœci krajów rozwiniêtych [Podlaski 2008]. Analizy przeprowadzone w USA pokazuj¹, e hodowcy maj¹ niedostateczny dostêp do wystarczaj¹co zró nicowanych genotypów, co utrudnia tworzenie nowych odmian [Day-Rubenstein, Heisey 2006]. Wiêkszoœæ zasobów genowych zlokalizowana jest w publicznych bankach genów i kolekcjach. Ewentualne korzyœci z gromadzenia i utrzymywania pierwotnego materia³u genetycznego roœlin nie mog¹ byæ oszacowane, gdy jest to typowe dobro publiczne. To sektor publiczny powinien zajmowaæ siê takimi dzia³aniami, jak gromadzenie i charakterystyka materia³u genetycznego. Œrodki publiczne powinny byæ te kierowne do tych obszarów badañ oraz w hodowli takich gatunków, gdzie mo na oczekiwaæ znacznych korzyœci spo³ecznych, a nie by³yby one rozwijane przez sektor prywatny, czy to ze wzglêdu na brak wyspecjalizowanych przedsiêbiorstw, czy ze wzglêdu na ma³¹ dochodowoœæ badañ, oraz mog³yby zostaæ zaprzepaszczone ju osi¹gniête wyniki, w tym zgromadzone zasoby genotypów. Mo e to mieæ istotne znaczenie dla alternatywnych systemów, rolnictwa, gdy tworzenie i wykorzystywanie odmian niskointensywnych, przydatnych w takich systemach, nie jest op³acalne dla du ych firm, gdy skala produkcji takich odmian jest za ma³a, aby firmy prywatne mog³y zarobkowo korzystaæ ze swoich osi¹gniêæ. Innym obszarem aktywnoœci pañstwa powinno byæ kszta³cenie hodowców, a uczelnie powinny dostosowywaæ swoje programy badawcze do potrzeb rolnictwa w danym kraju, czy regionie. W przypadku zbyt ma³ych œrodków dzia³ania takie mog¹ byæ ³¹czone na skalê miêdzynarodow¹ [Podlaski 2007]. Mimo, e prywatne firmy hodowlane osi¹gaj¹ wy sz¹ stopê zwrotu [Fernandez-Cornejo 2004] za utrzymywaniem dzia³alnoœci pañstwa w hodowli roœlin przemawiaæ mog¹ równie korzyœci ekonomiczne, czêsto taka dzia³alnoœæ jest dochodowa [Fuglie i in. 1996]. Ograniczanie udzia³u pañstwa w stymulowaniu postêpu biologicznego powinno byæ przemyœlane. Znane s¹ opinie, e zmniejszenie nak³adów publicznych na badania w rolnictwie powoduje zmniejszenie tempa wzrostu produktywnoœci w ca³ym rolnictwie, a widoczne efekty nak³adów pojawiaj¹ siê po kilkunastu latach. Ball [2006] uwa a, e spowolnienie wzrostu produktywnoœci w rolnictwie USA od drugiej po³owy lat 90. zwi¹zane by³o z brakiem wzrostu nak³adów publicznych na badania obserwowanym od pocz¹tku lat 80. dwudziestego wieku. Zestaw dzia³añ, w których rola pañstwa powinna pozostawaæ znacz¹ca mo na zestawiæ nastêpuj¹co: badania podstawowe ukierunkowane na potrzeby hodowli roœlin, rozwój metod hodowli, pozyskiwanie, gromadzenie i ochrona zasobów genowych, identyfikacja najwa niejszych z punktu widzenia rolnictwa i spo³eczeñstwa gospodarki kierunków hodowli, kszta³cenie hodowców, hodowla wa nych, ale ma³o dochodowych gatunków roœlin. Czynniki wp³ywaj¹ce na zmniejszenie roli œrodków publicznych w hodowli roœlin Prywatne firmy hodowlane maj¹ w pewnym stopniu ograniczone mo liwoœci ochrony swoich wyników, gdy inni hodowcy mog¹ ³atwo wykorzystaæ ich osi¹gniêcia, a rolnicy, w przypadku wiêkszoœci roœlin samopylnych, mog¹ wykorzystywaæ do siewu nasiona ze zbioru z rozmno eñ w³asnych.
270 Ludwik Wicki Obowi¹zek wnoszenia op³at licencyjnych na rzecz hodowcy zarówno przez innych hodowców wykorzystuj¹cych jego genotypy do swoich prac hodowlanych, jak i przez rolników wykorzystuj¹cych nasiona z w³asnej reprodukcji daje podstawê do finansowania hodowli twórczej. Im wiêksze dochody mog¹ w danym kraju i dla danego gatunku uzyskiwaæ prywatne firmy z op³at licencyjnych, tym szybciej zmniejsza siê tam znaczenie pañstwa w finansowaniu hodowli i prac badawczych. Wprowadzenie ochrony patentowej odmian i ulepszeñ genowych by³o podstawowym czynnikiem dynamicznego rozwoju prywatnej hodowli roœlin [Fernandez-Cornejo 2006]. Prawa do odmian i mo liwoœæ odp³atnego wykorzystywania genotypów s¹ regulowane wieloma porozumieniami, przede wszystkim konwencj¹ UPOV 1, która zapewnia mo liwoœæ uzyskiwania op³aty za wykorzystywanie komercyjne odmian. Zakres ochrony odmian w kolejnych konwencjach UPOV jest coraz szerszy. W krajach UE ochronê praw do odmian zapewnia Community Plant Variety Office (CPVO), które prowadzi rejestr praw do odmian. W 2008 roku ochron¹ objêto 3012 odmian z wszystkich krajów UE, z tego 790 odmian roœlin rolniczych [CPVO 2009]. ¹cznie ochron¹ objêtych jest prawie 16 tysiêcy odmian. Miêdzynarodowy system ochrony praw do odmian powsta³, aby stworzyæ mo liwoœæ op³acalnej hodowli odmian przez hodowców prywatnych i zmniejszyæ rolê pañstw w tym zakresie [UNIDO 2004]. Z drugiej strony istniej¹ te naciski na zmniejszenie praw hodowców, szczególnie ze strony organizacji rolniczych [Marciniak 2005a]. Mo liwoœci zarobkowego korzystania z praw do odmian i wysokie koszty badañ w hodowli doprowadzi³y do znacznej koncentracji sektora nasiennego. Najwiêksze firmy hodowlane œwiata, takie jak: Monsanto, Syngenta powsta³y z po³¹czenia w okresie kilkunastu lat kilkudziesiêciu mniejszych firm hodowlanych [Fernandez-Cornejo 2004]. W du ych firmach mo liwe jest osi¹ganie znacz¹cych efektów skali w badaniach, reprodukcji i marketingu. Poza tym metody biotechnologiczne stosowane w hodowli roœlin (np. transgenicznych) pozwalaj¹ skutecznie chroniæ prawa do odmian, a co za tym idzie osi¹gaæ zyski z badañ w firmach hodowlanych. Te obszary hodowli s¹ zajête przez sektor prywatny [Fernandez-Cornejo 2006]. Udzia³ sektora prywatnego w finansowaniu badañ w rolnictwie, w tym w hodowli roœlin, w krajach wysoko rozwiniêtych, np. w USA ju od po³owy lat 80. XX wieku sta³ siê wy szy ni sektora publicznego (rys. 1). Wysokie ceny nasion zawieraj¹ce op³aty dla hodowców s¹ czêsto krytykowane. Firmy hodowlane za darmo wykorzystuj¹ odmiany tradycyjne ulepszane przez rolników przez wieki, a potem udostêpniaj¹ odmiany ulepszone, zawieraj¹ce geny odmian tradycyjnych i ¹daj¹ za to wysokiej op³aty [Day-Rubenstein i in. 2005]. Dotyczy to szczególnie tych gatunków, gdzie mo liwe jest zastosowanie biologicznych metod ochrony praw w³asnoœci. Wielkoœæ œrodków na badania i rozwój w firmach prywatnych zale y od tego czy rolnicy zdecyduj¹ siê na ich zakup. Rolnicy musz¹ byæ przekonani o korzyœci ekonomicznej z zastosowania odmiany przewy szaj¹cej koszt zakupu nasion. Innym, nawet wa niejszym czynnikiem decyduj¹cym o popycie jest mo liwoœæ wytworzenia okreœlonego materia³u we w³asnym gospodarstwie. Dochody hodowców na ma³ych rynkach i przy ma³ym popycie nie bêd¹ nigdy wystarczaj¹ce do tego, aby prowadziæ prace hodowlane. Bior¹c pod uwagê stosowane rozwi¹zania widaæ, e prace w hodowli roœlin finansuj¹ producenci rolni. Paradoksalnie, korzyœci z postêpu biologicznego odnosz¹ g³ównie konsumenci. Oszacowania dokonane przez USDA pokazuj¹, e ³¹czne korzyœci z wprowadzaniu ulepszonych genetycznie roœlin wynosz¹ oko³o 600 mln dolarów USA. Na ten wynik sk³adaj¹ siê korzyœci dla konsumentów w wysokoœci 954 mln USD i straty producentów w wysokoœci 347 mln USD [Day-Rubenstein, Heisey 2006]. Taki 1 Unia ds. Ochrony Nowych Odmian Roœlin. Rysunek 1. Wydatki na prace badawcze i rozwojowe w rolnictwie w USA w latach 1970-2002 ród³o: Caswell, Day-Rubenstein [2006].
Finansowanie bud etowe postêpu biologicznego w produkcji roœlinnej 271 rozk³ad efektów hodowli wynika ze wzrostu produkcji w warunkach nieelastycznego popytu. Nasuwa siê pytanie, czy jednak konsumenci nie powinni partycypowaæ w nak³adach na badania? Przysz³oœæ publicznego finansowania zadañ hodowli roœlin w Polsce W Polsce hodowla roœlin skupiona jest przede wszystkim w komercyjnych spó³kach hodowlanych nale ¹cych do pañstwa. Agencja Nieruchomoœci Rolnych wykonuje uprawnienia w³aœcicielskie w stosunku do 15 spó³ek hodowli roœlin, a Instytut Hodowli Roœlin i Nasiennictwa w stosunku do 3 spó³ek. Jeszcze w 2007 roku dotacje bud etowe pokrywa³y 44% kosztów hodowli w spó³kach ANR [Adamczyk 2008], podobny poziom finansowania hodowli z dotacji by³ w spó³kach IHAR. Oznacza to, e komercyjnie uzyskane œrodki pozwalaj¹ na finansowanie nieco ponad po³owy prac hodowlanych, przy czym prace te s¹ w du ej mierze okrojone [Artyszak 2005]. Publiczne finansowanie hodowli roœlin w Polsce stanowi³o podstawê do prowadzenia prac hodowlanych. W po³owie lat 90. dotacje pokrywa³y oko³o 75% kosztów hodowli, a w 2007 roku by³o to oko³o 50%. Œrodki przeznaczone na hodowlê systematycznie zmniejsza³y siê (rys. 2). W 2002 r. dotacje do hodowli twórczej wynosi³y oko³o 40 mln z³ (w cenach sta³ych 2008), a w 2008 r. 20 mln z³. Dotacje przeznaczane na upowszechniane materia³u kwalifikowanego zosta³y zlikwidowane w 2004 r., lecz od 2007 roku rozpoczêto dotowanie stosowania kwalifikowanego materia³u siewnego za poœrednictwem Agencji Rynku Rolnego. Jest to mo liwoœæ obejœcia zakazu pomocy krajowej, ale te sposób à áh WD ÃV \ Q H F áã Ã] OQ P /DWD +RGRZODÃWZyUF]D GRSáDW\ÃGRÃPDWÃVLHZQHJR Rysunek 2. Œrodki bud etowe przeznaczane na zadania z zakresu postêpu biologicznego w produkcji roœlinnej ród³o: opracowanie w³asne na podstawie raportów z wykonania bud etu pañstwa oraz danych MRiRW. á Ã] OQ P /DWD Rysunek 3. Struktura dotacji bud etowych do postêpu biologicznego w produkcji roœlinnej w latach 2002-2008 ród³o: opracowanie w³asne na podstawie raportów z wykonania bud etu pañstwa oraz danych MRiRW. PDWHULDá\ÃZ\ FLRZH KRGRZODÃWZyUF]D upowszechnienia i utrwalenia nawyku wymiany nasion wœród rolników [Marciniak 2005b]. ARR wyp³aci³a w 2007 r. 19,3 mln z³ dotacji, z tego 8,4 mln z³ w ramach pomocy de minimis. W strukturze œrodków publicznych od 2002 r. pojawi³y siê œrodki na badania nad materia³ami wyjœciowymi do hodowli (rys. 3). Od 2008 r. jest to jedyny tytu³ finansowania. Ta publiczna forma wsparcia u³atwia dostêp hodowców do materia³ów wyjœciowych wykorzystywanych w hodowli. Malepszy [2007] uwa a, e nowy, zadaniowy, system wspierania jednostek wykonuj¹cych prace innowacyjne na rzecz hodowli pozwoli na lepsz¹ wspó³pracê jednostek naukowych z przedsiêbiorstwami, jednak musi pojawiæ siê konkurencja w ofercie prowadzenia badañ naukowych i syntezy materia³ów wyjœciowych. Uwa a równie, e oczekiwany przez firmy hodowlane poziom innowacyjnoœci w zleconych pracach jest umiarkowany i mog¹ one byæ ³atwo wykonane. Docelowo proponuje, aby hodowcy w ca³oœci sami p³acili za badania, gdy utrwala siê pogl¹d, i prace innowacyjne musz¹ byæ finansowane przez pañstwo. Obecne rozwi¹zanie uwa a za przejœciowe, a œrodki powinny byæ przeznaczane na badania naukowe o charakterze podstawowym, gdy te maj¹ wy- sz¹ spo³eczn¹ stopê zwrotu. Hodowla roœlin nie spe³nia obecnie misji spo³ecznej i jako dzia³alnoœæ gospodarcza powinna byæ finansowana ze œrodków w³a-
272 Ludwik Wicki snych firm hodowlanych [Duczmal 2007]. Trudno ca³kowicie siê zgodziæ z takimi opiniami, które oparte s¹ na doœwiadczeniach takich krajów, jak USA i wynikaj¹ z obserwacji wysoko dochodowej hodowli odmian hybrydowych w warunkach wysokiego popytu na nasiona. Zaniechanie bud etowego wspierania syntezy materia³ów wyjœciowych doprowadzi zapewne do rozejœcia siê obszarów zainteresowania nauki i praktyki. Wspó³finansowanie badañ w oœrodkach naukowych przez hodowców w Niemczech czy Wielkiej Brytanii nie przekracza 1% [Podlaski 2008]. Równie w polskich warunkach wspó³praca hodowców z oœrodkami naukowymi jest obecnie znikoma i potencja³ badawczy nauki nie jest ukierunkowany na praktyczne wykorzystanie wyników badañ, ze wzglêdu na brak wspólnie okreœlonych celów [Malepszy 2008]. Marciniak [2008] powody takiej sytuacji widzi w braku bezpoœredniego wp³ywu hodowców na zakres i kierunek badañ statutowych wielu jednostek badawczych i naukowych. Mimo zainteresowania wspó³prac¹ nie jest ona rozwijana. Problem le y zapewne w rozwi¹zaniach organizacyjnych sfery nauki, ale byæ mo e te w kryteriach jej oceny. Poza wymienionymi œrodkami, pewne kwoty na badania zwi¹zane z hodowl¹ roœlin s¹ wydatkowane z bud etu nauki, np. finansowany jest projekt Nowe metody genetyki molekularnej i genomiki s³u ¹ce doskonaleniu odmian roœlin uprawnych z bud etem 18,5 mln z³ na trzy lata. Badania wyprzedzaj¹ce finansowane s¹ tak e ze œrodków na badania z Unii Europejskiej [Arseniuk 2008]. Ze œrodków pomocowych mog³yby te skorzystaæ przedsiêbiorstwa hodowlane, np. na dzia³ania innowacyjne, lecz nie mo e to nast¹piæ, dopóki s¹ w³asnoœci¹ Skarbu Pañstwa. Dochody w³asne hodowców Od 2008 r. sprzeda nasion stanowi podstawê do osi¹gania przez hodowców œrodków na prowadzenie prac hodowlanych z licencji udzielanych na ich rozmno enie komercyjne lub od rozmno eñ w gospodarstwach rolnych. Potencjalna wielkoœæ op³at przy obecnym poziomie sprzeda y nasion to dodatkowo nawet 30 mln z³ przychodów. Niestety ma³a œci¹galnoœæ tych op³at od rolników oraz nieujawnianie obrotu (szara strefa) nie pozwalaj¹ uzyskaæ tych œrodków i przeznaczyæ ich na rozwój hodowli. Arseniuk [2008] uwa a, e bez znacznego wzrostu kwot z op³at licencyjnych, nawet mo liwe wsparcie merytoryczne ze strony publicznie finansowanej nauki nie pozwoli na utrzymanie zadowalaj¹cego poziomu prac hodowlanych. W obecnym stanie prawnym pañstwo mo e, oprócz dotowania badañ wyprzedzaj¹cych oraz wytwarzania materia³ów wyjœciowych, wspieraæ popyt na nasiona. Oprócz dotowania kwalifikatów mo e to byæ wspieranie akcji doradczych i edukacyjnych. Takie dzia³ania stworz¹ rynek, a na nim bêd¹ mogli konkurowaæ hodowcy. Dobre odmiany bêd¹ szeroko stosowane, a ich hodowcy uzyskaj¹ œrodki na dalsz¹ hodowlê. Na konkurencji zyskaj¹ najlepsze firmy hodowlane. Ze wzglêdu na rozmiar polskiego rynku nasion musi jednak nast¹piæ koncentracja hodowli poszczególnych gatunków roœlin lub ich grup w Polsce w pojedynczych firmach. Firmy te mimo uzyskania pozycji quasi monopolistycznej, nie bêd¹ mog³y zmonopolizowaæ rynku nasion ze wzglêdu na konkurencjê firm zagranicznych, a jednoczeœnie tylko takie firmy bêd¹ mog³y skutecznie z nimi konkurowaæ. Podsumowanie Na œwiecie publiczne finansowanie zadañ z zakresu hodowli roœlin staje siê coraz mniej powszechne. W krajach rozwiniêtych œrodki prywatne przeznaczane na hodowlê s¹ wy sze ni œrodki publiczne. Mimo pojawiaj¹cych siê zastrze eñ, praktyk¹ sta³o siê ograniczanie wsparcia publicznego do finansowania analiz ukierunkowuj¹cych prace badawcze, badañ o charakterze podstawowym, wspierania tworzenia materia- ³ów wyjœciowych do hodowli i gromadzenia zasobów genowych, a tak e kszta³cenia hodowców. Wiêkszoœæ miêdzynarodowych firm hodowlanych dzia³a na ogromn¹ skalê, co pozwala im wygospodarowywaæ znaczne œrodki na badania. W Polsce komercyjnie funkcjonuj¹ce firmy hodowlane s¹ ma³e i nie s¹ w stanie z w³asnych œrodków finansowaæ koniecznego zakresu prac badawczych. Wynika to po czêœci z ma³ego rozmiaru polskiego rynku, ale te z rosn¹cej konkurencji firm zagranicznych. Obecny system finansowania hodowli w Polsce jest zbli ony do obserwowanego w krajach zachodniej Europy i w USA. Inaczej ni w Polsce s¹ tam du e, silne i bogate przedsiêbiorstwa hodowlane mog¹ce samodzielnie finansowaæ zaawansowane prace hodowlane. W Polsce firmy hodowlane s¹ wci¹ ma³e, nie do koñca sprywatyzowane, borykaj¹ce siê z brakiem funduszy na badania, a wsparcie merytoryczne ze strony oœrodków naukowych pozostaje w sferze za³o eñ. Docelowo w Polsce musi powstaæ tylko kilka oœrodków hodowlanych zajmuj¹cych siê oddzielnymi grupami gatunków, w innym przypadku znaczna czêœæ dorobku firm hodowlanych zostanie
Finansowanie bud etowe postêpu biologicznego w produkcji roœlinnej 273 zaprzepaszczona, a Polska pozbawiona cennych, dopasowanych do naszych warunków odmian roœlin. Z punktu widzenia mo liwoœci efektywnego kontynuowania hodowli roœlin w Polsce odejœcie pañstwa od silnego bud etowego wspierania hodowli roœlin wydaje siê przedwczesne. Czy nied³ugo bêdzie tyle hodowli w pañstwie ile pañstwa w hodowli. Literatura Adamczyk W. 2008: Spó³ki strategiczne w liczbach. [ttp://www.anr.gov.pl/pl/article/90962] dostêp 17.04.2009. Arseniuk E. 2008: Ocena obecnego stanu i przysz³oœciowy model wspierania hodowli i nasiennictwa przez naukê. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 2. Artyszak A. 2005 Zachêta dla rolników. Farmer, nr 21. Ball E. 2006: Productivity and Output Growth in U.S. Agriculture. [W:] Agricultural Resources and Environmental Indicators. Edition, red. Wiebe K., Gollehon N. Economic Information Bulletin, No. EIB-16, USDA, July, s. 76-80. Caswell M., Day-Rubenstein K. 2006: Agricultural Research and Development. [W:] Agricultural Resources and Environmental Indicators, Edition Red. Wiebe K., Gollehon N., EIB nr 16, USDA, July. s. 59-65. CPVO. 2009: Annual Report 2008. Community Plant Varietu Office. European Communities. Day-Rubenstein K., Heisey P. 2006: Crop Genetic Resources. [W:] Agricultural Resources and Environmental Indicators, Edition, Red. Wiebe K., Gollehon N., Economic Information Bulletin, No. EIB-16, USDA, July. Day-Rubenstein K., Heisey P., Shoemaker R., Sullivan J., Frisvold G. 2005: Crop Genetic Resources. An Economic Appraisal. Economic Information Bulletin, No. 2, May, ERS-USDA. Duczmal K. 2007: Przysz³oœæ rynku nasiennego roœlin warzywnych. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 2. Duvick D.N. 1991 Industry and its Role in Plant Diversity. Forum for Applied Research and Public Policy, Vol. 6, Nr. 3, 90-94. Fernandez-Cornejo J. 2004: The Seed Industry in U.S. Agriculture. Agriculture Information Bulletin, No. 786. USDA. Fernandez-Cornejo J. 2006: Biotechnology and Agriculture. [W:] Agricultural Resources and Environmental Indicators, Edition, red. Wiebe K., Gollehon N., Economic Information Bulletin Nr 16, USDA, July, 66-75. Fuglie, K., Ballenger N., Day K., Klotz C., Ollinger M., Reilly J., Vasavada U., Yee J. 1996: Agricultural Research and Development. Agricultural Economic Report 735. U.S. Department of Agriculture, ERS, May 1996. Kalaitzandonakes N.G. 1999: The Agricultural Knowledge System: Appropriate Roles and Interactions for the Public and Private Sectors. AgBioForum, Vol. 2, nr 1, 1-5. Klotz-Ingram C., Day-Rubenstein K. 1999: The Changing Agricultural Research Environment: What Does It Mean For Public-Private Innovation? AgBioForum, Vol. 2, nr 1, 24-32. Malepszy S. 2007: Koniec wspomagania przez Fundusz Postêpu Biologicznego i co dalej?. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 2, Poznañ, 25-26. Malepszy S. 2008: Potencja³ nauki i hodowli roœlin w Polsce dla tworzenia odmian genetycznie zmodyfikowanych/transgenicznych. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 2, 38-40. Marciniak K. 2005a: Sprawozdanie z obrad Komitetu Hodowców ISF. Praga, 3 listopada. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 1. Marciniak K. 2005b: Warunki kontynuacji krajowej hodowli roœlin rolniczych w Polsce. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 4. Marciniak K. 2008: Polska hodowla roœlin w roku 2008. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 4. Podlaski S. 2007: Postêp w hodowli roœlin i nasiennictwie. A ying breed umieraj¹ca hodowla!!!??? Nature 2003. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 4. Podlaski S. 2008: Kierunki rozwoju œwiatowego przemys³u nasiennego. Hodowla Roœlin i Nasiennictwo, nr 2. UNIDO. 2004: Negocjacje w transferze technologii. UNIDO ITPO Warszawa. USDA Cooperative State Research, Education, and Extension Service, Current Research Information System. 1993: Manual of Classification of Agricultural and Forestry Research:Classifications used in the Current Research Information System, Revision V. Wicki L. 2008: Finansowanie hodowli roœlin w Polsce. Zeszyty Naukowe SGGW, Problemy Rolnictwa Œwiatowego, t. 5 XX, 182-193. Summary The aim of this paper was to present the most important factors influencing changes of public activity in plant breeding. It was assumed that the activity of public sector is still important in plant breeding, but its role is continuously decreasing. The main fields of activities are as follow: basic scientific research supporting plant breeding, conservation of genetic resources, breeders education and breeding activity in socially important but not profitable species. It was also found that the concentration of plant breeding in Poland is strongly needed. The presently existing companies are rune in not enough large scale, what does not allow them to reach sufficient funds for successfully conducting the plant breeding activity. Adres do korespondencji: dr in. Ludwik Wicki Szko³a G³ówna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Wydzia³ Nauk Ekonomicznych Katedra Ekonomiki Organizacji Przedsiêbiorstw ul. Nowoursynowska 166 02-787 Warszawa tel. (0 22) 593 42 38, e-mail: ludwik_wicki @sggw.pl