Co muszą wiedzieć kandydaci?

Podobne dokumenty
Przy wspólnym stole. Nie tylko od święta

Dział Pieczy Zastępczej Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej W Rudzie Ślaskiej

Nasza piątka daje nam szczęście i radość

Chłopcy i dziewczynki

mnw.org.pl/orientujsie

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Najważniejsze informacje o programie Rodzina 500 plus

Co obiecali sobie mieszkańcy Gliwic w nowym, 2016 roku? Sprawdziliśmy

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

KONFERENCJA PRASOWA lipiec 2016 roku

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

mnw.org.pl/orientujsie

Batory: Po tej stronie jesteśmy przypadkiem

1. Czy uważasz się za osobę tolerancyjną?

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Dobre praktyki Nowego Domu. Kim jesteśmy? Jesteśmy organizacją pozarządową działającą w sferze opieki zastępczej.

Dobry psychoterapeuta na Ursynowie

OPRACOWANIE KAMPANII MARKETINGOWEJ DLA WYBRANEJ GRUPY DOCELOWEJ PROJEKT SEGMENT W GDYNI

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Pytania (zagadnienia) pomocnicze do scenariusza rozmowy nr 2

Sprawozdanie z efektów pracy organizatora rodzinnej pieczy zastępczej za rok 2015

ANKIETA ADOPCYJNA. Prosimy o szczere, wyczerpujące odpowiedzi na zawarte w ankiecie pytania.

V LUBUSKI KONGRES KOBIET

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Chłopiec czy dziewczynka? Polacy o dzieciach w 2001 i 2014 roku. Chłopiec czy dziewczynka? TNS Styczeń 2014 K.008/14

Senior seniorowi informatorem

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca

10 SEKRETÓW NAJLEPSZYCH OJCÓW 1. OKAZUJ SZACUNEK MATCE SWOICH DZIECI 2. DAJ DZIECIOM SWÓJ CZAS

Czas świąt i kolędowania to moment szczególny, sprzyjający spotkaniom z bliskimi nam osobami. A tak właśnie postrzegamy grono rodziców zastępczych.

Hektor i tajemnice zycia

OPANUJ NIEPŁODNOŚĆ W 5 KROKACH

EDUKACJA KULTURALNA RAPORT EWALUACYJNY

Od dwudziestu lat jesteśmy rodziną zastępczą

program szkoleniowy dla kandydatów do sprawowania pieczy zastępczej Bliżej Dziecka

FORMA RODZINNEJ PIECZY ZASTĘPCZEJ LICZBA RODZIN LICZBA DZIECI. Rodziny zastępcze spokrewnione Rodziny zastępcze niezawodowe 32 41

Inclusion Europe na wybory europejskie 2019

Nie strasz dziecka policjantem!!!

I takiego szczęśliwego zakończenia życzymy każdemu schroniskowemu zwierzakowi bez wyjątku!

Rodzina katolicka - Szansa na lepsze życie środa, 01 lipca :06

Dzień 2: Czy można przygotować dziecko do przedszkola?

Twoje dziecko i standaryzowane formy sprawdzania umiejętności

EKONOMIA SŁUCHANIE (A2)

PROCEDURA KWALIFIKACYJNA KANDYDATÓW DO PRZYSPOSOBIENIA DZIECKA W OŚRODKACH ADOPCYJNYCH W WOJEWÓDZTWIE LUBUSKIM

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Dzieciaki z podwórka reż. Ylva Gustafsson, Catti Edfeldt

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

Tytuł ebooka Przyjmowanie nowego wpisujesz i zadajesz styl

2A. Który z tych wzorów jest dla P. najważniejszy? [ANKIETER : zapytać tylko o te kategorie, na które

PUZZLE DISC. [Demo] Raport grupowy. Ensize AB - Melker Melker Karlsson Sofielundsvägen Sollentuna

Nazwijmy go Siedem B (prezentujemy bowiem siedem punktów, jakim BYĆ ) :)

Pomagam mojemu dziecku wybrać szkołę i zawód

Którzy ubezpieczyciele najlepiej dbają o jakość obsługi?

Dzień dobry, chciałbym zrobić test na HIV. Dzień dobry... Proszę usiąść...

Zauważcie, że gdy rozmawiamy o szczęściu, zadajemy specyficzne pytania:

RELACJE Z PIENIĘDZMI

Co warto mierzyć? (I w co warto wierzyć? z tego co zmierzone)

Zarządzanie zmianą. Czyli jak skutecznie minimalizować opór pracowników wobec zmian

KOMUNIKATzBADAŃ. Osoby niezamężne i nieżonate w polskich rodzinach NR 93/2017 ISSN

Uchwała Nr Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej z dnia...

Dzień dobry panie Adamie, proszę usiąść. No, to proszę dać mi ten wynik.

Raport z badań: Kłamstwo czy prawda? Rozmowy na czacie.

Materiał trenerski: Instrukcja do Dzienniczka

Znamy się na dzieciach. i rozumiemy rodziców

wykonał Szymon Neska

szkolny Wolontariat Zebranie Rady Wolontariatu ZALETY POJĘCIA GENEZA ZADANIA WOLONTARIUSZA

Fundacja Świętego Mikołaja

Szkoła czy przedszkole? Co wybrać dla sześciolatka?

SPRZĄTA, GOTUJE, PIERZE I JESZCZE CHCE PRACOWAĆ?!!! PROJEKT KOBIETA PRACUJĄCA

SCENARIUSZ ZAJĘĆ (wiek ucznia lat)

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

17 czerwca minął rok od wprowadzenia zmian w urlopach dla rodziców. Największa rewolucja to wydłużenie urlopu z 26 do 52 tygodni.

rodzica można usłyszeć słynne zdanie:,,moje dziecko działa mi na nerwy!.

Analiza ankiet ewaluacyjnych uczestników warsztatów dla kandydatów na rodziców adopcyjnych w latach

Załącznik Nr 2 do uchwały Nr XXII/198/2013 Rady Powiatu w Hrubieszowie z dnia 25 kwietnia 2013 r.

AUDIO A2/B1 SKĄD SIĘ BIORĄ STEREOTYPY? (wersja dla studenta)

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków,

Wyznaczanie kierunku. Krzysztof Markowski

SCENARIUSZ SPOTKANIA Z UCZNIAMI WOLSKICH SZKÓŁ PONADGIMNAZJALNYCH NA TEMAT PROBLEMÓW MŁODZIEŻY I KOMUNIKACJI

Znajdź kluczowe słowa w każdym akapicie i nadaj tytuł każdemu z nich.

TYDZIEŃ MODLITW MŁODZIEŻY MARCA 2013 WSKAZÓWKI DLA LIDERÓW MŁODZIEŻY

z Fundacji Bo Ja Kocham Psy. Imię i nazwisko, adres, adres , telefon osoby zainteresowanej adopcją...

Pielgrzymka, Kochana Mamo!

LEKCJA 4: UZGODNIĆ OCZEKIWANIA CO W TYM POMOŻE?

Nasz klient, nasz Pan?

3. Jestem zadowolony z możliwości wpływania na decyzje władz JST, w sprawach, które mnie interesują.

SZKOLNE KOŁO WOLONTARIATU

Efekty pracy Organizatora rodzinnej pieczy zastępczej za 2013 rok. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Wyszkowie

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ O WALENTYNKACH I INNYCH ŚWIĘTACH BS/27/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2002

Psychologiczne skutki doświadczania przemocy w życiu dorosłym. Renata Kałucka

mnw.org.pl/orientujsie

Królestwo Boże. oznaki wieczności. Wskazówki dla liderów młodzieży

Co to jest niewiadoma? Co to są liczby ujemne?

AKADEMIA DLA MŁODYCH. Radzenie sobie ze stresem. moduł 4 PODRĘCZNIK PROWADZĄCEGO. praca, życie, umiejętności. Akademia dla Młodych

Portfolio Plan daltoński Gr I

Transkrypt:

21-05-19 1/5 18.02.2019 14:50 Wydział Wspierania Pieczy Zastępczej kategoria: Najczęściej zadawane pytania Zwykle mają sporo pytań, ale i trochę obaw. - Mówimy kandydatom także o trudnych sprawach, więc wątpliwości są czymś oczywistym. Ale zachęcamy, by mimo obaw skończyli szkolenie i dopiero wówczas podjęli decyzję co dalej - komentują Katarzyna Tomczyk i Monika Michalak. Na zdjęciu (od lewej) Katarzyna Tomczyk i Katarzyna Sosińska (również z zespołu szkoleń i kwalifikacji) w pokoju, który służy do rozmów z kandydatami oraz spotkań dzieci z rodzin zastępczych z ich rodzicami biologicznymi. Karolina Tatarzyńska: O rodzinach zastępczych mówi się coraz częściej, więc i coraz więcej kandydatów się zgłasza. Katarzyna Tomczyk: - I jest ich nie tylko zdecydowanie więcej niż w poprzednich latach, ale są też coraz lepiej wyedukowani. Kiedyś bywało, że nie wiedzieli prawie nic o rodzicielstwie zastępczym. A teraz są bardziej świadomi idei. Słyszeli już o kampanii społecznej Rodzina

21-05-19 2/5 jest dla dzieci. Odwiedzili jej stronę, facebookowy profil albo stronę Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. Monika Michalak: - Dawniej wyglądało to nieco inaczej. Zwykle kandydaci dowiadywali się od rodziny, znajomych, kolegów z pracy. Ktoś zainspirował ich, by sami również pomyśleli o zaopiekowaniu się dziećmi, które nie wychowują się z własnymi rodzicami. Często przychodzili również na szkolenie z powodu konkretnych dzieci, które mieszkały po sąsiedzku, a ich rodzice zmarli lub przestali się nimi zajmować. Albo były to dzieci poznane w domu dziecka, gdzie ktoś udzielał się jako wolontariusz. Teraz mamy np. sporo kandydatów zachęconych do rodzicielstwa zastępczego przez księży ze swojej parafii, bo kampania była mocno promowana w środowisku kościelnym. Przychodzą z pytaniami czy już zdecydowani? KT: - Są po wstępnym przemyśleniu sprawy i potrzebują rozmowy. Mało jest osób, które dopytują i wychodzą. Zwykle chcą się upewnić, że podjęły dobrą decyzję. Niedawno zgłosiła się do nas kandydatka idealna. Niezwykle świadoma rodzicielstwa. Rozumiejąca ideę, że rodzic zastępczy pracuje nad powrotem dziecka do rodziny biologicznej. Swoje dzieci już odchowała. Czuje się kobietą spełnioną i chce zająć się tym zawodowo. Na poziomie deklaratywnym jest świetna. Oczywiście nie wiemy jeszcze, jak odnajdzie się w praktyce. Ale cieszą nas również kandydaci mniej idealni. Tacy, którzy otwarcie mówią o swoich obawach. Czego się boją? A choćby tego, że będą mieć problem, by dzielić się dzieckiem z jego prawdziwymi rodzicami. MM: - A dbanie o kontakty z nimi należy do obowiązków rodziców zastępczych. My to zawsze podkreślamy, że przyjmują do siebie dziecko z całym dobrodziejstwem inwentarza. Dla wielu osób to największy kłopot. Boją się, że ci rodzice to będą - jak mówią - awanturujący się alkoholicy. Obawiają się także, jak poradzą sobie z własnymi uczuciami do dziecka. Że je pokochają, a ono któregoś dnia wróci do domu. A tak przecież może się stać. Dlatego mówimy o tym wielokrotnie podczas całego procesu - dzieci nie można odcinać od własnych korzeni, niezależnie od tego, jakie one są. Ale czy relacje z rodziną biologiczną zawsze są dla dziecka wsparciem? MM: - Zdarza się, że dzieci są po takich spotkaniach z mamą lub tatą rozbite emocjonalnie. Ale nie ma w tym nic dziwnego. Błędem jest oczekiwanie, że nie wywołają one w dziecku

21-05-19 3/5 żadnych emocji. Przecież to właściwie niemożliwe. Ale próba uniknięcia tego jest nie do przyjęcia. Nie można dziecku zabronić kontaktów z rodzicami. Bo to jest jego rodzina, ta pierwsza, z której ono wyrosło i z którą być może w przyszłości będzie się chciało utożsamiać. Dlatego rodziny zastępcze od samego początku muszą wiedzieć, że to jest wpisane w ten zawód. To coś, co zdecydowanie odróżnia rodzicielstwo zastępczej od adopcji. KT: - Rzeczywiście tak jest. Rodzice adopcyjni są jedynymi opiekunami prawnymi swoich zaadoptowanych dzieci. A rodzice zastępczy dostają dzieci zwykle na pewien czas. To może być kilka miesięcy, ale i kilkanaście lat. Przewagą rodzicielstwa zastępczego nad adopcyjnym jest za to pomoc ze strony psychologów, terapeutów i koordynatorów oraz wsparcie finansowe na utrzymanie dziecka, a w przypadku rodzin zawodowych - także wynagrodzenie. Zdarza się, że kandydaci jednak rezygnują? KT: - Oczywiście, że tak. I to z różnych powodów. Jedna z pań zrezygnowała po rozmowie z psychologiem. Wspólnie uznali, że lepiej będzie, jeśli na razie wstrzyma się z decyzją. Zawsze podkreślamy, że można zrezygnować w każdym momencie weryfikacji i trwającego 12 tygodni szkolenia. Cały proces jest trochę niczym przyspieszona ciąża, kiedy to przygotowujemy się na przyjęcie dziecka. Jedna z par miała bardzo dużo wątpliwości. Czy dadzą radę? Czy się za bardzo nie przywiążą do dzieci? Wątpliwości nie są niczym złym. Zachęcamy takie osoby, by mimo wszystko rozpoczęły szkolenie i miały czas na przemyślenie. To nie jest przecież kredyt, który bierzemy w banku na 30 lat. Decyzję można podjąć już po skończeniu szkolenia. Świadectwo jego ukończenia jest bezterminowe. Jeśli pojawia się zbyt wiele wątpliwości, to lepiej się zatrzymać. Żeby nie dopuścić do sytuacji, w której rodzina bierze dziecko, a po kilku miesiącach uznaje, że to ponad jej siły i dziecko oddaje. To się czasami zdarza. Gdy to później analizujemy, nie zawsze wiemy dlaczego. Rodzina może zapowiadać się świetnie, a później coś nie zadziała. Zawsze jest takie ryzyko, ale my mamy je minimalizować, bo dla dziecka kolejne odrzucenie to ogromna trauma. Co jeszcze kandydaci muszą wiedzieć, choć może to zniechęcać?

21-05-19 4/5 MM: - Powinni mieć świadomość, że u wielu dzieci jest duże prawdopodobieństwo obciążeń genetycznych. Czasami ludzie są rozczarowani. Bo niby biorą z domu dziecka zdrowego kilkulatka, a później ujawniają się różne deficyty. Często te dzieci są obciążone FAS-em, czyli alkoholowym zespołem płodowym. I nawet jeśli nie jest on pełnoobjawowy, to i tak wpływa na rozwój i codzienną pracę z dzieckiem. Najlepiej, jeśli rodzice zaakceptują, że ma ono mniejsze możliwości przyswajania wiedzy i nawiązywania relacji z innymi. Ponoć zgłasza się coraz więcej osób młodych. MM: - To jest rzeczywiście pewna nowość. Mamy wielu kandydatów przed trzydziestką. Zawsze dopytujemy, skąd taki pomysł, by w młodym wieku poświęcić się dzieciom po przejściach. Odpowiedzi są bardzo różne. Niektórzy starają się o własne dziecko, ale bez efektu. Gdzieś usłyszeli, że jeśli zajmą się wychowywaniem cudzych, to otworzą się także na własne rodzicielstwo. Raczej zniechęcamy takie osoby, bo bycie rodziną zastępczą jest misją, a nie środkiem do realizacji osobistego celu. Spotykamy również osoby, które przez wiele lat pracowały z dziećmi w żłobkach i przedszkolach, a teraz chcą zrobić dla nich coś więcej. Przychodzą też osoby mieszkające w pojedynkę, w wieku przedemerytalnym. Pytamy, co je motywuje do takich działań, a one mówią Cisza w domu. Bo ci ludzie wszystko mają - dobrą pracę, wielki dom i pieniądze. I chcieliby się tym z kimś podzielić. Marzą, by ich dom był pełen życia i rodzinnego gwaru. Albo są to osoby, które już odchowały adoptowane dzieci i czują się na siłach pomóc kolejnym. Duży dom wydaje się ideałem. Ale czy małe mieszkanie dyskwalifikuje? KT: - To zależy, kto tworzy rodzinę. Jeśli małżeństwo z dwojgiem własnych dzieci gotowe przyjąć dwoje kolejnych, to może się okazać, że trzy małe pokoiki w bloku nie wystarczą. Czasem słyszymy pretensje. Jak to, przecież ludzie tak żyją. To dlaczego my nie możemy?. Ano dlatego, że my mamy zapewnić tym dzieciom, które własnych domów nie mają, jak najlepsze warunki. Nie mamy wpływu na to, czy komuś urodzi się piąte dziecko w kawalerce. Możemy za to uznać, że takie mieszkanko nie nadaje się na przyjęcie nowych dzieci. Więcej jest chyba kandydatek niż kandydatów?

21-05-19 5/5 KT: - Tak, choć trzeba przyznać, że od niedawna zgłaszają się również single - panowie. To dla nas nowa sytuacja, więc przyglądamy im się bardzo uważnie. Niektórzy są rozwodnikami i marzą o rodzinie. Inni udzielali się jako wolontariusze w domu dziecka. Dotychczas takich kandydatów właściwie nie było. Wyjątkiem są historie mężczyzn samotnie wychowujących dziecko jako rodzina zastępcza. Ale to są dzieci, które oni już wcześniej znali. Syn sąsiadki, córka byłej partnerki. Płeć i wiek dzieci. Czy rodzina ma na to wpływ? MM: - Nie zawsze. Pogotowia rodzinne przyjmują z interwencji dzieci, o których nic nie wiedzą. Bierzemy jednak pod uwagę możliwości lokalowe takiej rodziny. Jeśli w pokoju mieszkają sami chłopcy, to nie będziemy kierować tam dziewczynki. Niektóre pogotowia specjalizują się w opiece nad noworodkami i niemowlętami. Rozumiemy również, gdy kobieta singielka zaznacza, że wolałaby wychowywać dziewczynkę. Choć to akurat temat do przedyskutowania. Znamy panie, które początkowo nie wyobrażały sobie, że miałyby zajmować się chłopcem, a ostatecznie tak polubiły któregoś z małych mieszkańców domu dziecka, że jednak się na to zdecydowały i nie żałują. Dostrzegacie jakąś wspólną cechę kandydatów? KT: - Większość osób przychodzi do nas z pobudek altruistycznych. Doceniają to, co osiągnęli w życiu i chcą się tym szczęściem dzielić z innymi. Z dziećmi, które dotychczas nie zaznały zbyt wiele dobrego. To oczywiście jeszcze nie gwarantuje sukcesu, ale jest już dobrym początkiem, by stać się fajnym rodzicem zastępczym. Monika Michalak i Katarzyna Tomczyk pracują w zespole szkoleń i kwalifikacji Wydziału Wspierania Pieczy Zastępczej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. To one rozmawiają z kandydatami na rodziców zastępczych, odwiedzają ich w domach, a później szkolą.