MIASTO ZWARTE PROBLEM TERENÓW GRANICZNYCH



Podobne dokumenty
PROJEKTOWANIE URBANISTYCZNE A TWORZENIE PRZESTRZENI PUBLICZNEJ. prof. dr hab. arch. Sławomir Gzell

MIASTO JAKO PRZEDMIOT BADAŃ URBANISTYKI

Witamy w Collegium Geographicum Wydziału Nauk Geograficznych i Geologicznych UAM

Planowanie przestrzenne w aglomeracji poznańskiej

Suburbanizacja a kompaktowość miasta. Piotr Lorens Politechnika Gdańska Wydział Architektury Towarzystwo Urbanistów Polskich

SPIS. Wstęp Pod trzema zaborami 13. Niepodległości 31

Oferta badawcza Politechniki Gdańskiej. Wydział Architektury KATEDRA ARCHITEKTURY UŻYTECZNOŚCI PUBLICZNEJ

ZMIANY DEMOGRAFICZNE ZACHODZĄCE W WARSZAWIE I JEJ STREFIE PODMIEJSKIEJ PO TRANSFORMACJI USTROJOWEJ W 1989 ROKU

Akademia Metropolitalna Rewitalizacja obszarów zdegradowanych

Prof. dr hab. Tomasz Kaczmarek

ŚRÓDMIEŚCIE WARSZAWY w XX WIEKU

2020 dokąd zmierzamy, czyli o największych wyzwaniach rozwoju

PROBLEM SUBURBANIZACJI W KONTEKŚCIE ROZWOJU ZRÓWNOWAŻONEGO

Podstawy planowania przestrzennego i projektowania urbanistycznego.

Wyznaczanie miejskich obszarów funkcjonalnych w kontekście adaptacji do zmian klimatu

Konkurs Samorządowy Lider Zarządzania Razem dla Rozwoju.

Problemy planowania przestrzennego w polskich metropoliach. Zbigniew K. Zuziak

Matryca efektów kształcenia* Gospodarka przestrzenna studia stacjonarne X X X X X

Funkcjonowanie metropolii w Polsce : gospodarka, przestrzeń, społeczeństwo / Michał Kudłacz, Jerzy Hausner (red.). Warszawa, 2017.

Zmiany w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z 2015 r. nowe wyzwania. Jolanta Latała Towarzystwo Urbanistów Polskich

Wartości wysoko cenione i ich odzwierciedlenie w polityce przestrzennej

Plan zagospodarowania przestrzennego województwa stanowi podstawowe narzędzie dla prowadzenia polityki przestrzennej w jego obszarze.

Przestrzeń wspólna sprawa

Wyzwania dla gospodarki przestrzennej w świetle najnowszych zmian prawnych

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu

Tożsamość miast europejskich Komunikacja w miastach Osiedla mieszkaniowe Miasta małe i średniej wielkości Metropolie europejsk

KIERUNKOWE EFEKTY KSZTAŁCENIA

ZASOBY TERENÓW ZIELENI ORAZ IDEA ŁĄDU PRZESTZRENNEGO JAKO DETERMINANTY POLITYKI PRZESTRZENNEJ MIASTA NA PRZYKŁADZIE POZNANIA

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu

Urban Sprawl Wpływ na przestrzeń. Piotr Lorens Politechnika Gdańska Wydział Architektury

STRATEGIA ROZWOJU I ZARZĄDZANIA TERENAMI ZIELENI DLA WILANOWA DLACZEGO WARTO?

Nowy Rynek Nowe Pomysły. Warsztaty Charrette września 2013r.

Detal architektoniczny widoczny ale czy znany

Paweł Sałek Sekretarz Stanu, Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Klimatycznej, Ministerstwo Środowiska

PODSTAWY PLANOWANIA PRZESTRZENNEGO. Co to jest? A tak naprawdę?

Copyright by Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa Publikacja dofinansowana przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Model odpowiedzialnej urbanizacji w Polsce. Potrzeba sformułowania ram nowego ładu przestrzennego

Rynek a władza publiczna; kształtowanie przestrzeni miasta Nowa polityka miejska-implikacje dla strategii rozwoju Krakowa 2030

PRZEDMIOT : TEORIA URBANISTYKI WSPÓŁCZESNEJ PROWADZĄCY : Prof. dr hab. inż. arch. KRZYSZTOF BIEDA OPRACOWANIE: KAROLINA ŁABĘCKA, ANETA GRZYMKOWSKA,

POWIĄZANIA Z INNYMI DOKUMENTAMI

z zakresu: architektury i urbanistyki, planowania i gospodarki przestrzennej, transportu i infrastruktury, ochrony środowiska, ochrony dóbr kultury,

Gospodarka przestrzenna studia pierwszego stopnia

Zespół projektowy Marcin Piernikowski z-ca kierownika zespołu Z2 Justyna Fribel Dagmara Deja

Opis programu studiów

dr inż. Joanna Budnicka Kosior dr inż. Dariusz Korpetta dr hab. Bolesław Porter, prof. SGGW

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Krakowa. Kraków, 8 listopada 2018 r.

DOROBEK NAUKOWY. 4) E. Gołąb-Andrzejak, Lojalność eurokonsumentów pokolenia Y, Handel Wewnętrzny 2015, nr 1, s (lista B 12 punktów)

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu

Przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego W rejonie ulic Solna - Działowa w Poznaniu

UNIA METROPOLII POLSKICH / TUP WARSZAWA 4/5 lipca 2016 r.

Miejska Pracownia Urbanistyczna w Poznaniu - Miejska Jednostka Organizacyjna

Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Osiedle Stefana Batorego część południowa w Poznaniu Etap: I konsultacje

REALIZACJA INWESTYCJI DROGOWYCH W ZAŁOŻENIACH PROJEKTU PLANU ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO WOJEWÓDZTWA WIELKOPOLSKIEGO. WIELKOPOLSKA 2020+

Zarządzanie rozwojem przestrzennym miast - wybrane aspekty kształtowania przestrzeni publicznej

Zespół projektowy: Katarzyna Derda Łukasz Brodnicki Dagmara Deja

Projekt Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Rejon ulic Zbyłowita i Leszka w Poznaniu

BUDUJEMY PRZYSZŁOŚĆ godz. 17:00

Obszar strategiczny Metropolia Poznań

Partnerstwo: Forma zarządzania RPO WP Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT).

NOWA WILDA. fragment miasta. jednostka urbanistyczna z dominującą funkcją mieszkaniową. Mapa miejska

Teoria urbanistyki a uwarunkowania prawne i społeczne kształtowania. Robert Masztalski Wrocław r.

KOMUNIKAT dot. założeń IARP do przekształcania prawa inwestycyjnego

KIERUNKOWE EFEKTY KSZTAŁCENIA

Przeprowadzono I etap konsultacji z jednostkami samorządu terytorialnego. Uzgodniono z Wojewodą Śląskim i Wojewódzkim Państwowym Inspektorem

HARMONOGRAM XI AKADEMII ROZWOJU REGIONALNEGO 2017/2018

UZASADNIENIE. 2. Sposób realizacji wymogów wynikających z art. 1 ust. 2-4 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym:

KRYTERIA UZYSKANIA ZALICZENIA

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu

Tadeusz Markowski, Katedra Zarządzania Miastem i Regionem UŁ

Przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego W rejonie ulicy Gołębiej w Poznaniu

DOSTĘPNOŚĆ MIESZKAŃ I JAKOŚĆ ŚRODOWISKA MIESZKANIOWEGO

KARTA MODUŁU KSZTAŁCENIA

Program Studiów podyplomowych w zakresie planowania przestrzennego

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu

30 listopada 2015 r. PROJEKT MPZP Rejon ulicy Winogrady i Bastionowej w Poznaniu I Konsultacje społeczne

LOKALNY PROGRAM REWITALIZACJI M. ST. WARSZAWY NA LATA Warszawa r.

OCENA AKTUALNOŚCI STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO MIASTA KRAKOWA I MIEJSCOWYCH PLANÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO

Region i jego rozwój w warunkach globalizacji

Problem suburbanizacji W aglomeracji wrocławskiej

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu

Rewitalizacja na obszarach mieszkaniowych i o mieszanych funkcjach problemy obszarów

Wrzeszcz Dolny rejon ulic Hallera i Grudziądzkiej w mieście Gdańsku (nr 0714)

Zespół projektowy Katarzyna Derda kierownik zespołu Z2 Justyna Fribel Agata Leraczyk Aleksandra Leitgeber-Pieciul

Ocena spójności terytorialnej pod względem infrastruktury technicznej obszarów wiejskich w porównaniu z miastami

Planowanie przestrzenne w rewitalizacji. mgr inż. arch. Bogusław Hajda

Uzasadnienie do uchwały Nr. Rady Miejskiej w Swarzędzu

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu


Fasady a fasadowość odnowa miasta i jego przestrzeni publicznych. Piotr Lorens Politechnika Gdańska, Wydział Architektury

Biuro Urbanistyczne arch. Maria Czerniak

1. Sposób realizacji wymogów wynikających z art. 1 ust. 2-4 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

UZASADNIENIE DO UCHWAŁY NR V/51/VIII/2019 RADY MIASTA POZNANIA z dnia 8 stycznia 2019r.

Przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego W rejonie placu Bernardyńskiego w Poznaniu

Nakład pracy studenta bilans punktów ECTS

KARTA PRZESTRZENI PUBLICZNEJ! przyjęta przez III Kongres Urbanistyki Polskiej Towarzystwa Urbanistów Polskich i Związku Miast Polskich

Nowi mieszkańcy starej dzielnicy Gdańska i ich udział w procesach rewitalizacji oddolnej

Konferencja Rola Miast w Polityce Rozwoju: Prezentacja Projektu ZałoŜeń Krajowej Polityki Miejskiej. Warszawa, 21 maja 2012

Transkrypt:

Sławomir Gzell Agnieszka Wośko-Czeranowska Anna Majewska Klementyna Świeżewska MIASTO ZWARTE PROBLEM TERENÓW GRANICZNYCH

Redaktor naukowy serii Head Editor of Urbanistyka prof. Sławomir Gzell Zakład Projektowania Urbanistycznego i Krajobrazu Wiejskiego Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej ul. Koszykowa 55, 00 659 Warszawa, Poland tel./fax (+48 22) 621 82 81; tel. (+48 22) 234 55 56; (+48 22) 628 53 70 e-mail: s.gzell@wp.pl, s.gzell@arch.pw.edu.pl Redaktorzy serii, Sekretariat Co-Editors, Secretary s Office arch. Katarzyna Kierczyńska-Królikowska, dr arch. Agnieszka Wośko-Czeranowska Recenzenci Reviewers arch. Grzegorz Buczek, dr arch. Anna Grabowska, dr arch. Katarzyna Pluta Opracowanie redakcyjne Technical editing Ludwik Biegański e-mail: ludwik.bieganski@wp.pl Czasopismo recenzowane All texts reviewed Wydawnictwo dofinansowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego Przygotowanie do druku Prepared for printing by AKAPIT-DTP Elżbieta Albinowska e-mail: akap.dtp@interia.pl Druk Printed by profesjadruk ISBN 978 83 924697-1-1

WSTĘP Suburbanizacja to zjawisko, jakie towarzyszy miastom od zawsze, zmieniają się tylko formy i tempo zajmowania sąsiednich terenów przez rozrastające się miasta. Dziś, kiedy mamy zastrzeżenia i do form, i do tempa, co wyraża najlepiej określenie sprawl, nie mające raczej pozytywnej konotacji i którym określa się w angielskojęzycznej literaturze to, co my elegancko nazywamy suburbanizacją, warto się zastanowić, w jaki sposób możemy w tych procesach uczestniczyć. Nie biernie je obserwując, ale starając się je choćby kontrolować, jeżeli uznajemy, że o ich odwróceniu już nie może być mowy. W 2004 roku, opisując w Urbanistyce 9/2004 peryferie i centrum Warszawy, pisaliśmy: O statusie miasta decyduje, w powszechnym odbiorze, jego obraz. Ta suma subiektywnych spojrzeń mieszkańców i przyjezdnych może miasto degradować, może też podnosić jego znaczenie ponad wartość obliczoną, na przykład, w statystyczny sposób. Nie powinno to nas dziwić. Z obrazem miasta łączy się pojęcie jego tożsamości kulturowej, w tym przestrzennej urbanistycznej i architektonicznej. Oglądana przestrzeń jest mniej lub bardziej świadomie oceniana. Oznacza to porównywanie z innymi przestrzeniami o podobnej funkcji i o podobnym położeniu w mieście, ale też z naszymi wyobrażeniami o tym, jak powinna wyglądać, i porównywanie z historycznymi poprzedniczkami obecnie oglądanej przestrzeni. Myślimy, pytając się sami siebie, czy jest tożsama z wymienionymi wyżej uznanymi wzorcami? Odpowiedzi tak mogą stanowić o prosperowaniu miasta, gdy umiejętnie będą przełożone w rozwoju wydarzeń na sformułowania i fakty z dziedziny ekonomii, nauk społecznych i politycznych. Miasta nikt nie ogląda w całości, jak innych tworów cywilizacji albo kultury. Miasto oglądamy fragment po fragmencie, jako sekwencje wnętrz urbanistycznych, jako sekwencje krajobrazowe. Oglądamy je w ten sposób zarówno od środka, jak i z zewnątrz. To, co widzimy wewnątrz miasta jest tym, co jego mieszkańcy pozwalają nam zobaczyć, co jest przestrzenią wspólną, publicznie dostępną. Te przestrzenie publiczne występują głównie w śródmieściu i w centrum miasta. (...) Stąd, zupełnie słusznie, w aspekcie wyrażonym wcześniej, uważa się centrum miasta za jego wizytówkę (...). To, co widzimy patrząc na miasto z zewnątrz powinno być jego granicą, odcinającą w krajobrazie miasto od terenów otwartych. Jest to stwierdzenie oczywiste, potwierdzane wielokrotnie. Niestety, jest tak, że choć stale występujemy przeciwko rozpraszaniu się miasta na otaczające je tereny, poza wszelkie linie i strefy graniczne, to owo rozproszenie postępuje. Dziś, w epoce nadchodzącej (być może) dominacji miasta-regionu nad miastem zwartym, zjawisko dyspersji staje się szczególnie niebezpieczne dla takich 3

miast, jakie mamy obowiązek przechować dla przyszłości, żeby odnieść się tylko do podstawowego wymogu teorii zrównoważonego rozwoju. Wiemy dziś (z przykładów miast amerykańskich i zachodnioeuropejskich, a także z analizy procesów metropolizacji), że istnieje zależność pomiędzy rozlewaniem się miast a zanikiem ich śródmieść. Szczególnie jest ona widoczna w pierwszych fazach tego zjawiska, co zaczynają potwierdzać i polskie przykłady. Tak więc nie sposób mówić o gospodarowaniu publiczną przestrzenią śródmiejską bez równoczesnego działania na granicy miasta. Dlatego dla jakości miasta jego granica staje się elementem kluczowym ale powiedzieliśmy przed chwilą, że procesy jej zaniku mogą być nieodwracalne. Co więc należy robić, aby utrzymać zwartość miasta w takim znaczeniu, jak mówi o tym Nowa Karta Ateńska 2003? Autorzy tekstów zawartych w tym tomie starają się odpowiedzieć na to pytanie. Po pierwsze, należy zastanowić się nad strategiami projektowymi, które wcielane w życie powinny dopomóc w intelektualnym opanowaniu problemu (Sławomir Gzell, Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne ). Po drugie, warto mieć przygotowane wzorce, które mogą, w ramach wspomnianych strategii, służyć projektantom działającym na terenach bliskich granicy miasta. Tu pojawiają się dwie sytuacje: działamy na terenach wewnątrz miasta lub poza nimi. Dla pierwszego przypadku proponuje się rozwiązania zawarte w tekście Agnieszki Wośko-Czeranowskiej Tereny zieleni jako archetypy przestrzeni zurbanizowanej, w którym autorka analizuje dawne założenia dworskie i pałacowe, dochodząc do wniosku, że mogą być przykładami (archetypami) zespołów mieszkaniowych budowanych dziś na podmiejskich terenach słabo zurbanizowanych. Jednocześnie przedstawiamy tekst Anny Majewskiej Procesy urbanizacyjne na gruntach rolnych zachodzące po 1995 roku w obszarze metropolitalnym Warszawy, z którego jasno wynika, co będzie się dziać na tych terenach, jeśli nie zastosujemy jakiegokolwiek sposobu przeciwdziałającego rozpraszaniu się miasta. Dla przypadku działań wewnątrz miasta prezentujemy tekst Klementyny Świeżewskiej Mikrointerwencje jako alternatywne narzędzia rewitalizacji współczesnych miast. Jest to propozycja już dziś stosowana w wielu miastach, nie tylko europejskich. Tekst opisuje zjawisko, które staje się alternatywnym narzędziem rewitalizacji współczesnych miast. Mikrointerwencje polegają na działaniu punktowym i w większości przypadków mają charakter tymczasowy. Na tego typu działania wykorzystywane są nieużytki miejskie, zwłaszcza rozmaite obszary graniczne. W swoim założeniu mikrointerwencje są działaniami oddolnymi i spontanicznymi. Nie wymagają znaczących nakładów finansowych. Choć początkowo mikrointerwencje wydają się projektami utopijnymi lub bez znaczenia dla rozwoju miasta, to w praktyce okazuje się, że wpływają na otaczającą przestrzeń. Zmieniają sposób postrzegania miejsca przez mieszkańców. Mają siłę przyciągania nowych użytkowników, a co za tym idzie kapitału. W konsekwencji stają się doskonałym impulsem do przekształceń większych terenów. 4

I. SUBURBANIZACJA A PROJEKTOWE STRATEGIE URBANISTYCZNE * I.1. Potrzeba budowy zbioru badań na temat suburbanizacji Jesteśmy dziś w Polsce w takiej fazie myślenia o przestrzennym (i nie tylko) rozpadzie miast, że nawet wiedząc, iż mamy do czynienia ze zjawiskiem nad wyraz dla miast groźnym, nie nazywamy go po imieniu, ale staramy się pozorować panowanie nad nim choćby przez używanie na jego określenie nazw ze słownika klasycznej, planistycznej praktyki i teorii. Do nazw takich należy nazwa suburbanizacja, czyli po prostu budowanie przedmieść. Nie jest to forma właściwa, gdyż zaprzecza zasadom intelektualnej gry, polegającej na łączeniu zachodzących zjawisk z ich faktycznymi przyczynami. Jest bliższa umiejętności wyniesionej z obcowania z przekazami telewizyjnymi a polegającej na niedostrzeganiu rzeczy, które nie są nazwane ergo: nie istnieją. Tak więc raczej należy dołączyć się do tych, którzy wprost mówią o rozpadzie miast. Należy dołączyć do tych, którzy na opisanie interesującego nas zjawiska używają angielskiego (amerykańskiego?) określenia sprawl w znaczeniu be horizontal, flat, a nawet knock down, albo be dispersed, disintegrate, explode, evaporate etc., że powtórzymy za słownikiem Roget`s Thesaurus. Nienadążanie za tymi znaczeniami słowa sprawl nie pozwoli nam na rozumienie publikacji noszących nazwę np. After sprawl, bo czy może zaistnieć coś po, skoro nie było tego czegoś, co owo po poprzedzało. Powyższy akapit nie ma być leksykalną zabawą i nie powinien być tak traktowany. Kiedyś jedynie rozpraszanie się miast a dziś ich rozpad jest procesem narastającym, ale miał kiedyś swój początek i warto zapytać czy zauważyliśmy go w porę i czy każdy z nas zrobił, co do niego należało. Myślę, że należałoby sporządzić listę prac polską literaturę przedmiotu. Byłoby to wstępne opisanie stanu badań, jakie w Polsce zostały podjęte dla opisania, diagnozowania i przeciwdziałania rozpraszaniu się/rozpadowi miast. Warto szukać wśród prac doktorskich i habilitacyjnych oraz niepublikowanych prac naukowych. Należy sięgnąć także do wydawnictw z konferencji poświęconych w całości problemowi rozpadu miast i do pojedynczych referatów, znajdujących się w wydawnictwach pokonferencyjnych poświęconych innym zagadnieniom. Kolejna część to zbiór planistycznych przykładów w postaci dokumentów i prac studialnych. A ponadto czytać warto pisma wydawane przez organizacje deweloperskie i odpowiednie strony w gazetach codziennych, choćby po to, aby poznawać zagrożenia. * Autorem rozdziału I jest prof. dr hab. arch. Sławomir Gzell, kierownik Zakładu Projektowania Urbanistycznego i Krajobrazu Wiejskiego Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. 5

Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne I.2. Potrzeba ochrony miasta europejskiego Miasto europejskie jest nośnikiem pewnego obrazu i dlatego sama nazwa Miasto Europejskie coś dla nas znaczy. Ten obraz jest dla miasta europejskiego rodzajem znaku identyfikacyjnego, czymś w rodzaju lub. Oznacza to, że istnieje Miasto Europejskie lub ME. Ta konstatacja nie jest tylko retoryczną figurą, to po prostu fakt: Miasto Europejskie jest rodzajem marki w sensie ekonomicznym, i powinno to mieć w globalnej ekonomii swój aspekt finansowy. Pytanie, czy Europa zarejestrowała swoją markę? O ile wiem, nie. Obrazy miast europejskich oczywiście są zróżnicowane, jakkolwiek (znowu oczywiście) wszystkie one mają wiele wspólnego. Każdy z tych obrazów to przestrzenna ekspresja miejskiej tożsamości. Można mieć nadzieje, że mieszkańcy miast rozumieją, iż identyfikując się ze swoim miastem, identyfikują się także z każdym z Miast Europejskich. Oznacza to, że w klasie ME są Warszawa, Gdańsk, Londyn, Tirana... i tak do końca listy miast leżących w Europie. Ryc. 1. Bolonia (a) i Biarritz (b). Obrazy miast europejskich są zróżnicowane, jakkolwiek wszystkie one mają wiele wspólnego (rys. S. Gzell). Pozytywna ocena obrazu miasta przez mieszkańców i odwiedzających bierze się przede wszystkim z tego, że jest wypełniony architekturą dobrej jakości. Wiemy, że tej nie przybywa bez woli politycznej rozpoczynania wielkich architektonicznych przedsięwzięć (co dotyczy także polityk prowadzonych przez inwestorów prywatnych). O wielkości tej nie muszą świadczyć fizyczne rozmiary. Istotą jest niecodzienność pomysłu i wiara w talent architekta, zamieniający niemożliwe w spełnione. Być może nowe obrazy miast powstaną, gdy odważniej będziemy poszukiwać nowego piękna, odrzucającego tradycyjne zasady kompozycji, po- 6

Sławomir Gzell rządku i hierarchii. Być może nie należy się obawiać takich cech współczesności jak przewaga konfliktu nad syntezą, fragmentacji nad jednością, zabawy nad pieczołowitością działań. Na szczęście nowe, inne niż dotychczas obrazy miast pojawiają się coraz częściej. Więcej. Inność staje się kategorią atrakcyjną i poszukiwaną. Jest coraz powszechniej uznawana za symbol definitywnego końca społecznej homogeniczności. Osobnego rozważenia wymaga stopniowanie inności, od przyjmowania inności istniejącej do kreowania inności za wszelką cenę. Trzeba tu powiedzieć, że mimo nagłaśniania różnych zmistyfikowanych wartości, wartości trwałe są w Mieście Europejskim przechowywane. Wiele z nich zawdzięczamy temu nurtowi twórczości, który w odróżnieniu od nurtu komercyjnego, stawiał wiedzę przed umiejętnościami (nie negując ich potrzeby), refleksję przed wyścigiem o pierwszeństwo (nie negując potrzeby wyprzedzania swojego czasu), syntezę przed analizą (nie negując potrzeby poznawania rzeczywistości) a zdanie korporacji specjalistów przed zdaniem administratorów i finansistów (nie negując wagi organizacji i pieniądza). Należy też założyć, że inność może być tak głęboko przeżywana jak np. patriotyzm, i może stać się, w morzu nijakości i bezideowości, pozytywnym wyróżnikiem zachowań a w konsekwencji architektonicznej i urbanistycznej kreacji. Można więc powiedzieć, że więcej szans na pożądane przemiany mają miasta łączące ekonomiczne spojrzenie na przyszłość z ochroną przestrzennych wartości. Są to miasta, które silniej odróżniają się, w sensie przestrzennym, od innych, w których instytucje prywatne i publiczne przystosowują się do zmieniających się warunków działania w przestrzeni, w których inwestorzy rozumieją, że dbałość o ład przestrzenny jest polisą ubezpieczeniową sukcesu, w których dbałość o wygląd jest częścią budowania lokalnego patriotyzmu i w których inwestycyjne partnerstwo prywatno-publiczne zwiększa nakłady na przebudowę miasta. Analizując wagę architektury w tworzeniu obrazu miasta nie możemy zapominać, że w większym jeszcze stopniu zależy on od jakości przestrzeni miejskich, w których dzieła architektury są lokowane i w których tworzy się przestrzenne związki pomiędzy nimi, czyli od tego, co od lat nazywamy kompozycją urbanistyczną, tworzącą ład przestrzenny. Wiemy nie od dziś, że ów ład przestrzenny rodzi się najpewniej jako wynik realizacji wielkich miejskich zespołów. Koduje się w nich bowiem, już w momencie powstawania koncepcji, wysoki stopień koordynacji przestrzennej i funkcjonalnej pomiędzy elementami całości. W rezultacie, układy wielkoprzestrzenne decydują o obrazie miasta. Niestety, wprowadzenie w czyn dość prostych przecież reguł tworzących ład przestrzenny w miastach nie jest łatwe, i nie chodzi tu tylko o problemy ekonomiczne czy związane z własnością terenów. Warto szukać jeszcze innych przeszkód powodujących, że nie następuje wznoszenie wielkich zespołów i nie szuka się na to środków. Jedną z nich jest to, że zamiast zajmować się stymulacją rozwoju miast, staramy się jedynie rekompensować skutki ich samoistnego (organicznego) wzrostu. W konsekwencji, otwieranie nowych terenów pod inwestycje bywa dość przypadkowe. 7

Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne Wspomniane nowe tereny mogą znajdować się w różnych miejscach. Po pierwsze, szuka się nowych terenów poza granicami miejskiej zabudowy i jest to zjawisko dziś powszechne. W Polsce budowano tam kiedyś wielkie dzielnice domów wielorodzinnych, dziś bezplanowo przestrzeń tę zajmują zespoły domów jednorodzinnych. Co nie oznacza, że terytorialna ekspansja miasta jest złem samym w sobie. Inną sytuacją jest ekspansja wewnętrzna. Polega ona na przywracaniu miastu tych obszarów, które tracą znaczenie jako lokalizacja funkcji tam się znajdujących. Przebudowa każdego nieomal takiego terrain vague w wielkim mieście należy do kategorii wielkich przedsięwzięć. Rozpoczynając je pamiętamy, że ochrona Ryc. 2. (a) Bilbao, Muzeum Guggenheima (proj. Frank Gehry) i (b) Rzym, Muzeum Sztuki Nowoczesnej MAXXI (proj. Zaha Hadid). Nowe obrazy miast powstaną, gdy odważniej będziemy poszukiwać nowego piękna (rys. S. Gzell). i kształtowanie obrazu miasta oraz jego rozwój gospodarczy mogą i powinny być ze sobą synergicznie powiązane. Skoro tak, to obraz miasta powinien podlegać prawom, jakie rządzą rynkiem. Równocześnie stwierdzamy, że obraz jest dobrem społecznym. Wspólna własność nie oznacza jednak, że rynek gwarantuje zbieżność celów indywidualnych i społecznych. Kompromis pojawić się może tylko na gruncie prawnym, przy pomocy planowania przestrzennego. Tu pojawia się z kolei problem wyboru tych elementów obrazu, które zasługują na ochronę a których atrakcyjność może być stymulatorem zysku, także w znaczeniu gospodarczym. Metody ich oceny to odrębny temat. Trzeba powiedzieć, że w Polsce większość opinii opiera się na intuicji lub na porównaniach wynikających z obserwacji rynku nieruchomości. Taka wiedza o wartości obrazu miasta nie jest wystarczająca. Prowadząc prace poszerzające ją, powinniśmy móc liczyć na pomoc organizacji gospodarczych, które w największym stopniu będą z niej korzystały. 8

Sławomir Gzell I.3. Potrzeba planów zagospodarowania przestrzennego Planowanie to bezsprzecznie kreacja, jako że planowanie jest wprost związane z powstawaniem (kreacją) środowiska zbudowanego. Ale kiedy stwierdziliśmy, że miasto to nie tylko forma, porzuciliśmy życie projektanta-twórcy, stając się uczestnikiem procedur planistycznych. Równocześnie planowanie zaczęło być, m.in., dbałością o wspólny interes ogółu mieszkańców miasta, przewidywaniem wpływu osób prywatnych i ich grup na stan przestrzeni, tworzeniem dostępnej powszechnie bazy informacji dla decyzji podejmowanych przez wszystkie osoby działające w przestrzeni, ochroną potrzeb najsłabszych członków społeczności, aktem politycznym, i jeszcze wieloma innymi rzeczami. Z dotychczasowych rozważań pamiętamy wszakże, że plan, jako wynik pracy planisty, niezależnie od powyższych określeń, powinien być trójwymiarowym projektem przestrzeni jeśli chcemy dbać o jej harmonijny rozwój. Powinien też być zapisem akcji doprowadzającej trójwymiarowy projekt do realizacji jeśli chcemy dbać o realność zamierzeń w przestrzeni. Jest to plan, w którym większą rangę (nie instytucjonalną) zyskują analizy stanu istniejącego, a umiejętności typu architektonicznego są uzupełniane przez wiedzę z zakresu nauk społecznych i ekonomii. Wydaje się, że taki model planu spełnia wszystkie (być może) oczekiwania. Oznacza on raczej rozwój jakościowy niż ilościowy, wykorzystanie istniejących zasobów we wszystkich zakresach gospodarki przestrzennej, nadanie szczególnego znaczenia terenom wartym ochrony z różnych względów, zwiększenie udziału społeczności lokalnych w gospodarowaniu przestrzenią. Taki plan nie będzie zakładał rozwoju obszaru ponad jego możliwości. Opinię tę potwierdza Nowa Karta Ateńska (w obu wersjach, z 1998 i 2003 roku), przygotowana przez Europejską Radę Urbanistów (ECTP) 1, nawiązująca do holistycznego patrzenia na problemy planowania i integracji różnych jego poziomów. Stąd wniosek, że projektowanie urbanistyczne powinno pojawiać się zawsze razem z planowaniem miejscowym i na każdym szczeblu planowania. I.4. Potrzeba strategii budowy miast Miasta budowane tak jak wyżej opisano podtrzymywać będą obraz Miasta Europejskiego. Obraz ten pomagać będzie Europie w konkurencyjnej walce z innymi kontynentami. Więcej, poprzez wpływ tego obrazu na miasta na innych kontynentach, osiągać możemy znaczne zyski. Czy taki fenomen może zaistnieć? Doświadczenia choćby amerykańskiego Nowego Urbanizmu wskazują na odpowiedź tak. Można nawet powiedzieć, że jest dość modne w wielu częściach świata takie kształtowanie przestrzeni publicznych, aby przypominały obrazy z Miasta 1 European Council of Town Planners. 9

Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne Ryc. 3. Stuttgart. Stary Teatr i nowe muzeum Jamesa Sterlinga. Pozytywna ocena miasta bierze się przede wszystkim z tego, że jest ono wypełnione architekturą dobrej jakości (rys. S. Gzell). Europejskiego. W rezultacie, będąc w Teksasie albo Kalifornii jesteśmy w Paryżu albo we Włoszech, albo nawet w starym Tallinie. Czy fakty takie są podnoszone, gdy chcemy promować Miasto Europejskie, a więc Europę i wszystko, co w niej się produkuje, włączając kulturę, w USA, na Dalekim Wschodzie, w metropoliach Afryki i Ameryki Południowej? Niestety nie. W odniesieniu do miast sytuacja jest zgoła przeciwna z Europy brane są jedynie formy do tworzenia relatywnie niewielkich zespołów, za to do Europy napływają modele miast z całego świata. Trzeba coś z tym w Europie zrobić. Po pierwsze, trzeba wykorzystać naturalną (chyba) skłonność człowieka do przeciwstawiania się wpływowi skali wielkiej przez podnoszenie wartości tego, co jest w małej skali. Tak np. lokalny patriotyzm równoważyć może trendy globalne. Po drugie, trzeba zastanowić się nad strategiami, które promując wspominane już projektowanie urbanistyczne, pomogą przetrwać Miastu Europejskiemu. Strategie te można podzielić na mające swe korzenie wewnątrz miasta i przychodzące z zewnątrz. Pierwsze są pomyślane jako przewodnik przez proces tworzenia katalizatorów, reaktywujących pozytywne wydarzenia w tkance miejskiej. Stąd dla ich tworzenia niezbędne jest zrozumienie miejskiego kontekstu: ludzi, obrazów, tradycji, funkcji itd., aby podkreślając wszystkie cechy dodatnie miasta, podnosić jego siłę. Konieczność analizy przestrzeni miejskiej jest tu oczywista i z reguły odwołujemy się do klasycznych teorii Kevina Lyncha, a w Polsce do teorii Kazimierza Wejcherta. Są one zresztą stale wzbogacane, co jest działaniem słusznym. Zyskuje na tym niezawodność naszej pracy oraz odnoszenie się do specyficznych problemów 10

Sławomir Gzell konkretnego miejsca teorie Lyncha i Wejcherta są dość ogólne, bo pomyślane były jako teorie uniwersalne. Druga grupa strategii wiąże się z kształtowaniem struktury miejskiej oraz miejscem miasta w większych strukturach osadniczych. Stąd konieczne są analizy tzw. ziarna miejskiego, zwłaszcza wtedy, gdy mamy do czynienia z miastem o, jak podejrzewamy, wynaturzonych proporcjach pomiędzy elementami, które je tworzą. Dla wyjaśnienia te wynaturzone proporcje pojawiają się wtedy, gdy giną w mieście piesze połączenia, gdy pojawiają się osiedla pozbawione transportu publicznego, gdy zaczynają rosnąć obszary monofunkcyjne, gdy peryferie stają się centrum i odwrotnie, i gdy zanika możliwość (umiejętność?) kierowania tymi procesami. Strategie nasze powinny wtedy pomagać w znalezieniu odpowiedzi na pytania, m.in., jak wykorzystać nowe, organicznie rodzące się punkty centralne i jak chronić dotychczasowe takie punkty, jak konsolidować istniejącą strukturę miasta i jak łączyć z nią nowe struktury, jaką rolę pełnić mają miejskie, podmiejskie i pozamiejskie przestrzenie otwarte i jak, i do jakiego stopnia chronić je przed zabudową, jak kształtować krawędzie obszarów zabudowanych i granice pomiędzy nimi, jak stymulować zjawiska pozytywne choćby przez układy sieci infrastruktury? Nie bez znaczenia jest także takie formowanie korytarzy komunikacyjnych, aby miały ludzki wymiar. Generalnie rzecz biorąc strategie te zmierzają do stworzenia miasta policentrycznego, którego każdy element może być kształtowany przy pomocy strategii z grupy pierwszej. Tyle teoria; skądinąd wiemy, że jej aplikacja nie jest czymś oczywistym. Przykładów na nie jest tu chyba więcej niż na tak, a jednym z nich jest przykład Warszawy. I.5. Przykład Warszawy: z planem, bez myśli o strategii W październiku 2005 roku trwało opiniowanie projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy. Oto uwagi do tego projektu, przygotowanego przez Biuro Naczelnego Architekta Miasta, dotyczące zagadnień związanych z tematem pracy. I.5.1. Liczba ludności a przestrzeń Prognozy co do przyszłej liczby ludności w Warszawie oraz co do składu socjalnego ludności (zamożność, wykształcenie, zachowania itd.) są rozbieżne i żadna z nich nie ma cech dostatecznie pewnej i przekonującej. Oznacza to, że studium powinno być przygotowane na dwie skrajne sytuacje: minimalną i maksymalną (pytanie, którą z nich można nazwać pesymistyczną, a którą optymistyczną, to inna sprawa). Tymczasem wszelkie założenia studium zdają się wynikać z przyjęcia za pewnik, iż zaistnieje druga sytuacja i do Warszawy będzie przyjeżdżać na stałe 11

Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne coraz więcej młodych, wykształconych i zamożnych ludzi, znajdujących tu coraz więcej coraz lepiej płatnej pracy, w tym masy kobiet (młodych, wykształconych i zamożnych) myślących o zakładaniu rodziny i rodzeniu dzieci. Inaczej nie da się wytłumaczyć przygotowywania miasta na miejsce do życia dla 3 milionów mieszkańców, a tym jest karygodna i niedopuszczalna zamiana większości terenów otwartych Warszawy (w tym klinów nawietrzających i regeneracji powietrza) na tereny budowlane. Otwarcie praktycznie całego terenu miasta dla budownictwa spowoduje dalsze rozpraszanie się inwestycji i przypadkowość lokalizacji (z punktu widzenia dbałości o jakość przestrzeni miasta jako całości), czyli pogłębianie się chaosu, jaki dziś oglądamy. Wspomniane otwarcie przypomina rozwiązania planu z 1992 roku (czyli odpowiednika obecnego studium), według którego w śródmieściu Warszawy, na wielkiej jednolitej czerwonej plamie, namalowanej w środku planu, można budować co się chce i gdzie się chce. Rozwiązanie to krytykowano z pozycji antyliberalnych (zresztą słusznie), mimo tego dziś proponuje się przeniesienie krytykowanych rozwiązań na całe miasto. Nie ma to nic wspólnego np. z solidaryzmem społecznym, jest za to ultraliberalnym pociągnięciem. Praktycznie rzecz biorąc, studium nie daje odpowiedzi jak w makroskali miasto porządkować, a uprawomocniając niekorzystne zmiany w zabudowie miasta powiększa ich ilość, powołując się na wspomniane trzy miliony mieszkańców. Oznacza to, że jeśli będzie nas tylko dwa miliony, to rozproszenie będzie jeszcze większe. Brakuje prostego oznaczenia, na których obszarach i w jakiej kolejności będzie można rozpoczynać budowanie w zależności od pojawiających się potrzeb ludnościowych, czegoś w rodzaju izolinii zwiększających zasięg terenów zabudowanych wraz z warunkami tego zabudowywania. Brakuje też stwierdzenia, że jeżeli będzie nas mniej, to prognoza ta niekoniecznie musi być pesymistyczna, bo mniej ludzi przy niezłym budżecie może oznaczać poprawę jakości życia te same pieniądze przy mniejszej ilości głów mogą wskazywać na taką przyszłość warszawiaków, co też nie jest dla miasta rozwiązaniem złym. I.5.2. Dokumenty i doświadczenia europejskie W studium przywołano różne dokumenty unijne, ale nie korzystano z ich wskazówek. Czytamy w studium, że dla równoważenia rozwoju konieczne są: Kontrola powiększania się obszarów miasta, ale w świetle uwag z części 1. widać, że o żadnej kontroli mowy nie ma. Nowe relacje między terenami miejskimi a wiejskimi, a w studium te relacje polegają na likwidacji warszawskich wsi, a ponadto nic nie wiadomo o relacjach między miastem Warszawą a wsiami w otaczających gminach. Jedna i drugie, przy odpowiednim wyposażeniu, mogłyby być alternatywnymi, zielonymi miejscami zamieszkania. Zaprzestanie myślenia w granicach administracyjnych, a w studium brak jakiejkolwiek mapy pokazującej cokolwiek poza granicą miasta. Dotyczy to 12

Sławomir Gzell wszelkich problemów infrastrukturalnych, ciągłości terenów otwartych, zielonych i układu mas zabudowy. Nie wiadomo także czy starano się przełożyć na rozwiązania przestrzenne europejskie zasady governance i subsydiarności, podstawowe dla rozwoju miejskiej demokracji z lektury dokumentów studium nie wynika, że próbowano. Policentryczny system osadniczy, co dokumenty i doświadczenia europejskie (i inne mi znane) przenoszą na miasto, wskazując na policentryczność miejskiej struktury jako remedium na amorficzny rozpad miasta monocentrycznego, pełznącego do horyzontu w zgodzie z interesami lobby deweloperów i instytucji tworzących produkty dla takiego rodzaju zabudowywania świata w studium nie widać próby tworzenia struktury policentrycznej, a dowodem na to jest też wspomniane wyżej zabudowywanie pasm terenów otwartych, które mogłyby pełnić rolę granic pomiędzy ogniwami systemu policentrycznego. Właściwe zarządzanie ekosystemem miejskim, co nie może polegać na likwidacji terenów zieleni jak w studium. Polepszanie dostępności komunikacyjnej tu trzeba powiedzieć, że pięknie narysowany węzeł komunikacji wewnętrznej nie współpracuje z wymienionymi wyżej wymaganiami (choćby policentryczność), za to podtrzymuje monocentryczną strukturę miasta. Uzyskanie lepszej dostępności komunikacyjnej przez odpowiednią politykę lokalizacyjną co oznacza m.in., że w studium powinna być zapisana, założona przez miasto, kolejność (może i daty) realizacji ulic wyższych klas, co ma podstawowe znaczenie dla stymulacji lokowania się prywatnego kapitału na pożądanych kierunkach rozwoju. Bez takiej polityki stale będziemy mieć do czynienia z chaotyczną geograficznie pogonią za rosnącymi potrzebami budowania ulic i dróg, której żadne miasto jeszcze nie wygrało. Tak więc widać, że zapisane w studium unijne wytyczne dla polityk przestrzennych nie mają pokrycia w ustaleniach studium. Bardzo to osłabia wymowę i możność oddziaływania studium. Związek z wymienionymi opracowaniami nie jest bowiem kwestią mody na taki czy inny model miasta, jest udziałem w ogólnoeuropejskiej akcji utrzymania tożsamości europejskich miast, od czego zależy ich miejsce w konkurencyjnym wyścigu z innymi miastami. I.5.3. Opracowania regionalne Z lektury studium wynika, że opracowania zajmujące się regionem Warszawy istnieją, ale nie wiemy co, poza hasłami cytowanymi tu i tam, wnoszą do studium. Konieczna jest choćby mapa z adaptowanymi ustaleniami z planu regionalnego i planu metropolii w skali pokazującej region i metropolię. Powinna też w studium znaleźć się mapa pokazująca związki pomiędzy Warszawą i najbliższymi sąsiadami, konsumująca ustalenia ich studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Bez niej mówienie o strefie styku jest mówieniem o rzeczy nieznanej. Poza tym nazwa strefa styku zakłada postawę pasywną, gdy np. 13

Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne nazwa strefa przemian dostosowawczych powiadałaby o aktywności miasta w stosunku do otaczających terenów. W studium nie wystarczy stwierdzenie faktu istnienia takiej strefy, ale powinna ona być zagospodarowana wespół z sąsiadami. W innym przypadku będzie to ciągle peryferyjna strefa miasta, traktowana jako miejsce lokalizacji funkcji niechcianych gdzie indziej, z czego zwykle w mieście monocentrycznym powstaje pierścień obszarów drugiej kategorii. Doświadczenia europejskie wskazują, że tak być nie musi, a ponadto wyraźnie dziś się mówi, że ta strefa graniczna ( przemian dostosowawczych ), jako granica powierzchniowa, ma podstawowe znaczenie dla opanowania amorficznego rozprzestrzeniania się miast (czyli wcześniej wspomnianego sprawl). I.5.4. Metoda Należy zastanowić się, czy na opisanych wyżej ustaleniach studium nie zaciążyła metoda polegająca na budowaniu ich przez zsumowanie ustaleń obowiązujących planów miejscowych. Samo wykonanie takiej pracy było z pewnością potrzebne, ale zabrakło analizy ustaleń cząstkowych, która by doprowadziła do utrzymania tych, które są potrzebne do wypełnienia jakiejś wizji miasta jako całości. Nie da się bowiem zaprojektować miasta od dołu, bez syntetycznego pomysłu na całość nie może się obejść. Studium powinno być miejscem, w którym spotykają się ustalenia i pomysły cząstkowe (czyli stan istniejący, uwarunkowania) z pomysłem na całość miasta. Z tego zderzenia się spojrzenia od dołu i od góry rodzą się kierunki rozwoju, a w każdym razie powinny się rodzić. 14

Sławomir Gzell ANEKS Lista prac dotyczących problemu rozpraszania się/rozpadu miast autorstwa Sławomira Gzella lub wykonanych przy jego udziale * Badania naukowe (publikowane i niepublikowane) 1. S. Gzell, Miejscowe plany ogólne zagospodarowania przestrzennego na tle struktury przestrzennej miast małych i średnich, 1976 (maszynopis w zbiorach Zakładu Projektowania Urbanistycznego i Krajobrazu Wiejskiego Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej). 2 2. S. Gzell, Modernizacja miast amerykańskich przykłady dla polskiej praktyki, Fundacja Fulbrighta i grant Ministerstwa Edukacji Narodowej, 1991 (w zbiorach j.w.). 3. G. Buczek, G. Chodkowski, S. Gzell (kierownik tematu), K. Kierczyńska-Królikowska, S. Stefanowicz, A. Wośko-Czeranowska, Strategia rozwoju gminy przykłady budowania strategii dla wybranych gmin związki ze studiami uwarunkwań i kierunków zagospodarowania, t. 1 i 2, 1997 (w zbiorach j.w.). 4. S. Gzell, Miasta budowane zespołami na przykładzie Berlina, z Warszawą w tle, 1997 (w zbiorach j.w.). 5. S. Gzell, Miasta-ogrody budowa zdefiniowanej przestrzeni dla lokalnych społeczności, 1999 (w zbiorach j.w.). 6. G. Buczek, G. Chodkowski, S. Gzell (kierownik tematu), K. Kierczyńska-Królikowska, A. Wośko-Czeranowska, Społeczności lokalne planowanie przestrzenne raport zbiorczy: podsumowanie dotychczasowych badań Zakładu Projektowania Przestrzeni dla Społeczności Lokalnych, 1999 (w zbiorach j.w.). 7. G. Buczek, G. Chodkowski, S. Gzell (kierownik tematu), K. Kierczyńska-Królikowska, A. Wośko-Czeranowska, Nowy podział administracyjny Warszawy a projektowanie przestrzeni miejskiej, 2000 (w zbiorach j.w.). 8. S. Gzell, Modernizacja miast amerykańskich jako przykład zintegrowanego systemu narzędzi i procedur przebudowy miast, 2000 (w zbiorach j.w.). 9. S. Gzell, Projektowanie urbanistyczne jako jedno z narzędzi osiągania zrównoważonego rozwoju na przykładzie Warszawy i Berlina, [w:] E. Heczko-Hyłowa (red.), Trwały rozwój polskich miast nowym wyzwaniem dla planowania i zarządzania przestrzenią, Politechnika Krakowska, Kraków 2001. 3 * Zestawienie jest odpowiedzią na apel Autora o przygotowanie takiego ogólnopolskiego spisu (patrz rozdz. I.1.). 2 Opracowanie Instytutu Urbanistyki i Planowania Przestrzennego w ramach problemu węzłowego 11.21, grupa tematyczna 42, temat 2. 3 Grant KBN, nr decyzji 1255/T07/98/14, Możliwości zrównoważonego rozwoju przestrzennego polskich miast w warunkach transformacji. 15

Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne 10. G. Buczek, G. Chodkowski, S. Gzell (kierownik tematu), K. Kierczyńska-Królikowska, K. Pluta, A. Wośko-Czeranowska, Krajobraz terenów granicznych m.st. Warszawy, 2001 (w zbiorach ZPUiKW). 11. G. Buczek, G. Chodkowski, S. Gzell (kierownik tematu), J. Kwiatkowski, K. Kierczyńska- -Królikowska, K. Pluta, A. Wośko-Czeranowska, Tożsamość miast a procesy integracyjne w Europie i świecie, 2002 (w zbiorach j.w.). 12. S. Gzell, Jakość przestrzeni publicznych a Nowe Planowanie, [w:]: M. Kochanowski (red.), Przestrzeń publiczna miasta postindustrialnego, Wydawnictwo Politechniki Gdańskiej, Gdańsk, 2002 4, [II wyd.], Biblioteka urbanisty, t. 5, Urbanista, Warszawa, 2005. 13. S. Gzell, Warszawa: planowanie transgraniczne na obszarze metropolitalnym, 2003 (w zbiorach j.w.). 14. G. Buczek, G. Chodkowski, S. Gzell (kierownik tematu), K. Kierczyńska-Królikowska, K. Pluta, A. Wośko-Czeranowska, Warszawa tożsamość przestrzenna miasta. Zagadnienie miast w mieście, 2003/2004 (w zbiorach j.w.). 15. S. Gzell, K. Pluta, Gospodarka terenami peryferii i centrum jako wyznacznik stołeczności Warszawy, Urbanistyka. Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe, 9/2004. 5 16. S. Gzell, K. Pluta, Rola projektowania urbanistycznego w świetle Nowej Karty Ateńskiej 2003 na przykładzie Warszawy, Urbanistyka. Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe, 13/2008 6. Książki 17. S. Gzell, Miasteczko w krajobrazie podgórskim, Warszawa Łódź, PWN, 1981. 18. S. Gzell, Fenomen małomiejskości, [I wyd.], Wydawnictwo Politechniki Warszawskiej, 1987 7, [II wyd.] Akapit DTP, Warszawa, 1996. 19. S. Gzell (red.), Krajobraz architektoniczny Warszawy końca XX wieku, Akapit DTP, Warszawa, 2002. Monografie 20. S. Gzell, Małe miasto jeden z wzorów polskiej urbanistyki XX wieku, [w:] Ścieżka urbanistyczna, PWN, Warszawa Łódź, 1990 8. 21. S. Gzell, Berlin: eine Stadt an der Kreuzung von Ideen, [w:] Wider die Glogalisierungs angst!, Verlag für Wissenschaft und Forschung, Berlin, 1999. Artykuły, sprawozdania i komunikaty w czasopismach fachowych 22. S. Gzell, Obszar Metropolitalny Warszawy (OMW), Urbanistyka. Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe, 1/1995. 4 Grant KBN nr decyzji 7 T07F 027 19. 5 Grant KBN nr decyzji 5 T07F 036 22, nr umowy: 1195/T07/2002/22. 6 Grant MNiI nr 4 T07F 015 28. 7 Nagroda Wydziału IV Nauk Technicznych PAN, 1989. 8 Również zebranie przez Autora materiałów do książki. 16

Sławomir Gzell 23. S. Gzell, Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania jako deklaracja misji: Warszawa Harmonijnego Rozwoju, Urbanistyka. Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe, 2/1996. 24. S. Gzell, Determinanty rozwoju polskich miast na przełomie wieków, [w:] M. Kochanowski (red.), Nowe uwarunkowania rozwoju i kształtowania miast polskich, Biuletyn KPZK PAN, nr 175, PWN, Warszawa, 1996. 25. G. Buczek, S. Gzell, Gospodarka przestrzenna w Warszawie w okresie transformacji, [w:] Gospodarka przestrzenna miast polskich w okresie transformacji, Biuletyn KPZK PAN, nr 182, PWN, Warszawa, 1998. 26. S. Gzell. J. Kwiatkowski, Planowanie transgraniczne w Wielkiej Europie, Urbanistyka. Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe, 3/1997/1998. 27. S. Gzell, Projektowanie urbanistyczne jako jedno z narzędzi osiągania zrównoważonego rozwoju miast przykład placów Berlina i Warszawy, [w:] Możliwości zrównoważonego rozwoju przestrzennego polskich miast w warunkach transformacji, Urbanistyka. Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe, 4/1999. 28. S. Gzell, Changes in the space of post-socialist cities after 1990 the case of Berlin and Warsaw, European Spatial Research and Policy, vol. 8, 2001/1. 29. S.Gzell, Związki przestrzenne i funkcjonalne Warszawy i Łodzi jako czynnik dynamizujący rozwój obu miast, Studia Regionalne i Lokalne, Europejski Instytut Rozwoju Regionalnego i Lokalnego UW i Sekcja Polska Regional Studies Association, nr 1(8)/2002. 30. S. Gzell, List Eko-Park polemika, Architektura-Murator, 2/2003 i 3/2003. 31. S. Gzell, Miasto dzisiejsze a miasto jutra, Urbanista, 1/2003. 32. S. Gzell, O Nowych Tychach w pięćdziesięciolecie istnienia, Urbanista, 8/2003, 33. S. Gzell, Małe miasta jako wzorzec dla nowej urbanistyki, Urbanista, 2/2004. 34. S. Gzell, Miasto w mieście narzędzia strukturalizacji miejskiej przestrzeni, Urbanistyka. Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe, 8/2004. 35. S. Gzell, Miasto w mieście zakres pojęcia, Urbanista, 10/2004. 36. S. Gzell, Pożegnanie z wiejskim krajobrazem w podmiejskich strefach miast, Krajobraz i Ogród Wiejski, KUL, 2005. 37. S. Gzell, Gospodarka przestrzenna miasta a strategia jego rozwoju, Przestrzeń. Magazyn Planowania Przestrzennego, 18, 2004/2005. Referaty opublikowane 38. S. Gzell, Rola najmniejszych ogniw sieci osadniczej w zagospodarowaniu terenów rekreacyjnych, [w:] Ochrona środowiska człowieka ze szczególnym uwzględnieniem rekreacji, materiały z II Krajowej Konferencji Naukowo-Technicznej PZIiTS, Olsztyn, 22 23.IX.1978. 39. S. Gzell, Deglomeracja turystyki na tereny wiejskie, [w:] Turystyka na terenach wiejskich województwa nowosądeckiego, materiały z II Ogólnopolskiej Konferencji Praktyczno-Naukowej AWF w Krakowie, Zeszyt Naukowy AWF nr 20, Piwniczna, 16 17.I.1979. 40. S. Gzell, Co z przyszłością miasteczka?, [w:] Wieś i miasteczko na progu zagłady. Materiały z konferencji naukowej Stowarzyszenia Historyków Sztuki., Wojnowice, 1988, PWN, Warszawa, 1991. 41. S. Gzell, Wieś w rejonie wielkich miast, [w:] Miasto z widokiem na wieś, materiały sesji TOnZ, 22 23 maja 1997, TOnZ, Warszawa, 1998. 17

Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne 42. S. Gzell, The Transformation of the East European Cities main trends, [w:] East European Cities in Transition. Projects, Policies, Financing, Partnership. IFHP International Conference, 22 24 May 1997, Warsaw. Final Report, Warszawa, grudzień 1997. 43. S. Gzell, The Urban Architecture of the Period of Transformation: an unexpected end of freedom, [w:] J. Brendel, S. Jakóbczyk (red.), Culture of the Time of Transformation, Materials of International Congress of The Association of Historians of Art, Poznań, 2 5 February 1994,, WiS Publishers, Poznań, 1998. 44. S. Gzell, Miasto-ogród: dzisiejsze poglądy na miejsce idei Howarda w rozwoju urbanistyki XX wieku, [w:] Miasto-ogród. Sto lat rozwoju idei, materiały konferencji naukowej, 18 20 kwietnia 1998, Wrocław, Dolnośląskie Wydawnictwo Naukowe, Wrocław, 1998. 45. S. Gzell, M. Stoll, Berlin and Warsaw: Ready or Not to be Ends of a Trajectory?, [w:] The Changing Map of Europe: The Trajectory Berlin Poznań Warsaw, KPZK PAN i Friedrich Ebert Stiftung oraz Akademia Ekonomiczna w Poznaniu, Oficyna Wydawnicza Rewasz, Warszawa, 1999. 46. S. Gzell, Forma miasta na początku, w końcu i na początku wieku, [w:] Czynnik kreacji w projektowaniu urbanistycznym, Zeszyty Naukowe IPU WA PK, 6/1999. 47. S. Gzell, Miasto linia w urbanistyce XX wieku przegląd dokonań dla zbudowania nowego paradygmatu planowania miast, [w:] Miasta czy pasma jaki paradygmat zagospodarowania przestrzennego, Biuletyn Informacyjny ZG TUP, numer specjalny, materiały sympozjum organizowanego przez TUP i Unię Metropolii Polskich, maj/czerwiec 1999. 48. S. Gzell, Harmony and Fragmentation of Space, [w:] Culture of the Time of Transformations, WiS Publishers, The Association of Historians of Art, Poznań, 1999. 49. S. Gzell, Historyczne Miasto a Nowe Planowanie warunki przywracania dialogu, [w:] Miasto historyczne w dialogu ze współczesnością, Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku i WA PG, Gdańsk, 2002. 50. S. Gzell, Podział administracyjny Warszawy a jakość przestrzeni miejskiej, [w:] T. Markowski (red.) Rozwój regionalny i przestrzeń publiczna, Biuletyn KPZK PAN, z. 194, Warszawa, 2001. 51. S. Gzell, Kwestie wynikające z dzielenia przestrzeni miejskiej na przykładzie Berlina i Warszawy po roku 1990, [w:] I. Jażdżewska (red.), Miasto postsocjalistyczne. Organizacja przestrzeni miejskiej i jej przemiany, Uniwersytet Łódzki, Łódź, 2000. 9 52. S. Gzell, Metropolis Berlin necessary conditions to be one of the capitals of Great New Europe, [w:] Peripheries or Crossroads of Cultures? Towns of East-Central and South-Eastern Europe, Urbanistyka. Międzyuczelniane Zeszyty Naukowe, 5/2000, Warszawa. 53. S. Gzell, The American Metropolis: Ideal City of the 20 th century or the bad guy in world criminal history? On example of Detroit, MI, [w:] The American Metropolis: Experiences and Projections for the XXI Century, materiały sesji 50 th International Congress of Americanists, Warszawa, lipiec 2000. 54. S. Gzell, Modernizm a planowanie miast po II Wojnie Światowej: Nowe Tychy jako przykład, Kwartalnik Architektury i Urbanistyki, t. 45, 2/2000. 9 Artykuł opublikowany również w języku angielskim: Changes in the space of post-socialist cities after 1990 the case of Berlin and Warsaw, European Spatial Research And Policy, vol. 8, nr 1, 2001. 18

Sławomir Gzell 55. S. Gzell, Kamienica a rozproszone miasto XXI wieku rola tradycji w utrzymaniu tożsamości miast, [w:] M. J. Sołtysik (red.) Kamienica w krajach Europy Północnej, Nadbałtyckie Centrum Kultury i WA PG, Gdańsk, 2004. 56. S. Gzell, New Planning and the Problem of Large-Scale Development, [w:] Large Scale Urban Developments, Wydawnictwo Politechniki Gdańskiej, Gdańsk, 2001. 57. S. Gzell, Strategia rozwoju miasta zamiast rozwoju, [w:] Miasto postsocjalistyczne organizacja przestrzeni miejskiej i jej przemiany, Uniwersytet Łódzki, Łódź, 2002. 58. S. Gzell, Planowanie miast: doświadczenia dzisiejsze w jutrzejszym mieście, [w:] Gospodarka przestrzenna polskich miast i wsi, Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania w Białymstoku, Białystok, 2002. 59. S. Gzell, Nowe Planowanie integracja kwestii projektowych, ekonomicznych, środowiskowych i społecznych w nowej filozofii panowania rozwoju miast, [w:] System zarządzania przestrzenią miasta, Wydawnictwo Politechniki Gdańskiej, Gdańsk, 2002. 60. S. Gzell, Peryferie przerwany dialog miasta z otoczeniem, [w:] Przestrzeń dla komunikacji w mieście, Instytut Projektowania Urbanistycznego, WA PK, Kraków, Zeszyty Naukowe, 9/2001. 61. S. Gzell, Niezbędne warunki pozytywnych zmian krajobrazu strefy podmiejskiej, V Forum Architektury Krajobrazu, Wrocław, 17 20 października 2002 (wydany na płycie CD). 62. S. Gzell, Tezy projektowe a plan miasta Nowe Tychy i przemiany planu, [w:] Nowe Tychy miasto oglądane po pięćdziesięciu latach, Kwartalnik Architektury i Urbanistyki, t. 47, 2/2002. 63. S. Gzell, A. Witkowska, J. Zdunek, Dylematy granicy: miejski park czy wiejski ogród, [w:] Krajobraz i ogród wiejski, t. 1: Nowe idee i metody w architekturze krajobrazu, Wydawnictwo KUL, Lublin, 2004. 64. G. Buczek, S. Gzell, Miasto w mieście zakres pojęcia, [w:] Miasto w mieście. Problemy kompozycji, Czasopismo Techniczne, seria: Architektura, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, numer specjalny, z. 2-A/2004. 65. S. Gzell, Opracowania dotyczące gospodarki przestrzennej miasta tworzone dla potrzeb strategii jego rozwoju, [w:] P. Lorens (red.), Integracja i dezintegracja obszarów metropolitalnych, Biblioteka urbanisty, t. 6, Urbanista, Warszawa, 2005. 10 66. S. Gzell, Miejsce struktury przestrzennej miasta w strategii jego rozwoju, [w:] E. Węcławowicz-Bilska, Z. Zuziak (red.), Planowanie przestrzenne a wyrównywanie szans w obszarach rozszerzonej Unii Europejskiej, Czasopismo Techniczne, Wydawnictwo Politechniki Krakowskiej, numer specjalny, z. 2-A/2005. 67. S. Gzell, A. Witkowska, Miasto nowoczesne a infrastruktura techniczna, [w:] Rzeszowski i Krakowski Obszar Metropolitalny, wydawnictwo KSW im. Frycza Modrzewskiego, Kraków, 2006. 68. S. Gzell, Nowe przestrzenie produkcji na przykładzie parków technologicznych, [w:] Odnowa krajobrazu miejskiego, Wydawnictwo Politechniki Śląskiej, Gliwice, 2006. 10 Także wydrukowany pod tytułem Gospodarka przestrzenna miasta a strategia jego rozwoju, Przestrzeń, nr 18, 2004/2005. 19

Suburbanizacja a projektowe strategie urbanistyczne 69. S. Gzell, Nasze miasto ich pieniądze, [w:] Oblicza równowagi, Wydawnictwo Politechniki Wrocławskiej, Wrocław, 2005, Opracowania projektowe 70. Wariantowy projekt planu ogólnego Warszawskiego Zespołu Miejskiego, Biuro Planowania Rozwoju Warszawy, Pracownia OU-III, 1973 (Sławomir Gzell z Janem M. Chmielewskim, Andrzejem Gawlikowskim, Zdzisławem Knappem i zespołem). 71. Miejscowy plan ogólny zagospodarowania przestrzennego miasta Słupsk, 1992 1994 (Sławomir Gzell z Grzegorzem Chodkowskim). 72. Studium możliwości rozwoju Obszaru Metropolitalnego Warszawy, 1994 (Sławomir Gzell z Andrzejem Gawlikowskim i zespołem). 73. Koncepcja studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego m.st. Warszawy, 1996 (Sławomir Gzell z Grzegorzem Chodkowskim i zespołem). 11 74. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Pomiechówek; przyjęte uchwałą Rady Gminy Pomiechówek Nr VIII/49/1999 z dnia 23 czerwca 1999 (Sławomir Gzell z Grzegorzem Węcławowiczem). 75. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Radom (Sławomir Gzell: koordynacja i kierownictwo prac), uchwalone uchwałą Rady Gminy Radom dnia 29 grudnia 1999. 76. Koncepcja zagospodarowania przestrzennego Parku Nauki i Technologii Wojskowej Akademii Technicznej, dla Biura Organizacji PNiT Wojskowej Akademii Technicznej, 2000 (Sławomir Gzell). 77. Koncepcja zagospodarowania Siekierek Południowych, w ramach Warsztatów Planistycznych, dla Urzędu m.st. Warszawy i Oddziału Warszawskiego SARP, 2000 (Sławomir Gzell). 78. Koncepcja zagospodarowania przestrzennego Płockiego Parku Przemysłowo-Technologicznego Orlen, 2003 (Sławomir Gzell z Justyną Zdunek, Waldemarem Samulczykiem i Marcinem Samulczykiem) oraz koncepcja szczegółowa zagospodarowania wschodniej części PPP-T, dla firmy Geva, 2004 (Sławomir Gzell z Marcinem Samulczykiem i Waldemarem Samulczykiem). Nagrodzone prace konkursowe 79. Dzielnica mieszkaniowa Morasko w Poznaniu, zamknięty konkurs SARP, 1977 (Sławomir Gzell z Andrzejem Gawlikowskim i Piotrem Wędrychowiczem, I nagroda i skierowanie do realizacji). 80. Dzielnica mieszkaniowa Owińska w Poznaniu, konkurs SARP, 1980 (Sławomir Gzell z Janem M. Chmielewskim i Andrzejem Gawlikowskim, wyróżnienie). 81. Zagospodarowanie turystyczne rejonu Góry Kalwarii, międzynarodowy konkurs SARP Konfrontacje Warszawskie 81, 1981 (Sławomir Gzell z Grzegorzem Chodkowskim i Andrzejem Gawlikowskim, Nagroda Naczelnego Architekta Warszawy). 11 W ramach konkursu zamkniętego TUP. 20

II. ZAŁOŻENIE DWORSKO-PARKOWE JAKO ARCHETYP PRZESTRZENI SŁABO ZURBANIZOWANYCH * II.1. Wstęp Założenia dworsko-parkowe, pod którą to nazwą rozumieć trzeba także założenia pałacu z ogrodem lub parkiem, wyodrębniają się wyraźnie w krajobrazie polskiej przestrzeni. Dlatego powinny być traktowane jako ważny składnik jej kompozycji, zwłaszcza że stanowią dziś często obszar przestrzeni publicznej a zarazem istotny komponent szeroko pojmowanego ładu przestrzennego. Założenia te powstawały najczęściej na obszarach wiejskich, czasem na terenach podmiejskich, położonych w obecnych granicach administracyjnych miast, generalnie na obszarach słabo zurbanizowanych. Niewątpliwie są one pomnikami polskiej historii, wyrazem tożsamości miejsca. Niezależnie od swojej wartości, odzwierciedlają charakter kulturowy epoki, w jakiej funkcjonowały i z tego względu należy dbać o ich zachowanie. Brak objęcia ich prawną ochroną konserwatorską praktycznie uniemożliwia właściwym służbom monitorowanie i interweniowanie w wypadku rażącego naruszenia formy lub niewłaściwego przekształcenia przestrzeni. Dzieje się tak, mimo że archetyp polskiego dworu (choć odmienny w różnych regionach kraju) utrwalił się i zachował dzięki licznym przekazom wszelkiego rodzaju 1. W powszechnej świadomości dwór czy skromniejszy dworek to budynek o spadzistym dachu i białej elewacji, z kolumnowym portykiem. Budynkowi towarzyszyć musi ogród, którego wygląd, łącznie z elementami zagospodarowania, nie jest tak silnie zakorzeniony w świadomości, ale i w nim można doszukać się szeregu elementów, takich jak aleja, gazon, altana itp., z czasem przeniesionych do grupy ogrodowych archetypów. Można przyjąć, że układ funkcjonalno-przestrzenny założeń, o jakich tu mowa, ujmuje w swoiste ramy przestrzeń ogrodu czy parku, niezbyt obficie i dość luźno wypełnioną elementami architektonicznymi. Układy te, wraz z elementami wchodzącymi w ich skład, oraz ich powiązania funkcjonalne, widokowe i przestrzenne o szerszej skali, nie raz bywały naśladowane w innych sytuacjach przestrzennych, przez co stawały się archetypami słabo zurbanizowanej przestrzeni miast. Jakkol- * Autorką rozdziału jest dr inż. arch. Agnieszka Wośkoko-Czeranowska, adiunkt w Zakładzie Projektowania Urbanistycznego i Krajobrazu Wiejskiego Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Artykuł jest fragmentem obszernego opracowania autorki, które zostanie opublikowane jako praca habilitacyjna. 1 Wiele z nich można odnaleźć, między innymi, w Zbiorze widoków sławniejszych pamiątek narodowych jako to Zwalisk, Zamków, Świątyń, Nagrobków, starożytnych Budowli i miejsc pamiętnych w Polsce, autorstwa Z. Vogla, a wydanych w 1806 roku w Warszawie. Do licznych ilustrowanych czasopism zaliczyć można na przykład: Kłosy, Tygodnik Ilustrowany, Wieś i Dwór, Ogrodnik, Przegląd Ogrodniczy itp. 21