UCZELNIE KOLEBKĄ BIZNESU O szansach i możliwościach śląskiej przedsiębiorczości akademickiej z Małgorzatą Sołtyńską Rąb z Ośrodka Badań i Doskonalenia Dydaktyki Biura Karier Studenckich Politechniki Śląskiej rozmawia Monika Mostowska Jak wyglądałaby polska nauka i polska przedsiębiorczość bez współpracy w ramach przedsiębiorczości akademickiej? Już chyba trudno byłoby sobie wyobrazić sytuację sprzed kilku lat, kiedy naukowcy zamykali się w laboratoriach. Rozwój przedsiębiorczości bez związku z nauką akademicką jest niemożliwy, a w każdym razie byłby ułomny. Jest to zresztą sytuacja symetryczna. Istniejący okres względnego odizolowania nauki i przedsiębiorczości na szczęście jest czasem przeszłym zdano sobie bowiem sprawę, że jest to sytuacja paradoksalna prowadząca do swoistej autarkii i jednocześnie do niesamodzielności tych dwu dziedzin. Żyjemy w dobie społeczeństwa wiedzy. Świadomość tego faktu jest podstawą dla zrozumienia i zaprojektowania zachowań edukacyjnych na rynku pracy. Oznacza bowiem podjęcie działań, które mają na celu zaspokojenie potrzeb rynkowych z jednej strony, z drugiej natomiast podjęcie działań, które skierowane będą ku przyszłości, antycypować będą przyszłe potrzeby i zadania. e-mail: spi@syscopolska.pl www.spi.syscopolska.pl
Jakie były początki przedsiębiorczości akademickiej? Przełom XX i XXI rozpoczął nową erę w gospodarce światowej, często zwaną postmodernistyczną. Podstawową jej cechą jest globalizacja i integracja gospodarki. Zakłada się, że obszary aktywności inżyniera XXI wieku to: nanotechnika, robotyka, inteligentne materiały i produkty, matematyka, produkcja energii, biometryka, optotechnologia i inżynieria produkcji. Potwierdzają to również prognozy dotyczące zapotrzebowania na główne grupy zawodów w Polsce do 2020 r. Jak przedsiębiorczość akademicka zmienia rzeczywistość? Zmieniają się podstawowe cele kształcenia wyższego. Obecnie są nimi: przygotowanie absolwentów do potrzeb rynku pracy, przygotowanie do bycia aktywnym obywatelem w demokratycznym społeczeństwie, także europejskim, rozwój i podtrzymanie podstaw wiedzy zaawansowanej (społeczeństwo i gospodarka wiedzy), rozwój osobowy studentów, w tym postaw i zachowań przedsiębiorczych oraz podniesienie międzynarodowej konkurencyjności uczelni. Społeczeństwo oparte na wiedzy generuje określone reguły przedsiębiorczości, wyznacza ich specyfikę, funkcjonujące w jego obrębie organizacje grupuje na te, które w swoich działaniach wykorzystują wiedzę (knowledge intensive) i te, które się na niej całkowicie opierają (knowledge based). Kapitał intelektualny tych organizacji (przedsiębiorstw, instytucji, i innych korporacji) jest w podstawowej mierze efektem edukacji akademickiej. Pojawiają się nowe zadania przed uczelnią i jej absolwentami. Wiedza i umiejętność jej innowacyjnego wykorzystania jest źródłem przewagi konkurencyjnej na współczesnym rynku. Dlatego też niezbędna jest ścisła współpraca środowiska naukowego z reprezentantami biznesu, opierająca się na efektywnym transferze wiedzy. Może ona w istotny sposób uaktywnić przedsiębiorczość miasta i regionu. Przewartościowaniu uległy również w świadomości przedsiębiorców poglądy na temat szkół wyższych. Są one traktowane już nie jako ośrodki naukowo-dydaktyczne, ale jako centra tworzenia i rozwoju nowych technologii. Bez wątpienia przyczyniły się do tego
uregulowania prawne (Prawo o szkolnictwie wyższym) definiujące i wskazujące na narzędzia przedsiębiorczości akademickiej szkoły wyższe współpracują z otoczeniem biznesu, by lepiej wykorzystywać potencjał intelektualny i techniczny oraz by następował transfer wyników prac badawczych do gospodarki. Uczelnie mogą prowadzić akademickie inkubatory przedsiębiorczości oraz centra transferu technologii. Czy Śląsk z racji wysokiego uprzemysłowienia można nazwać wzorcowym regionem do trenowania przedsiębiorczości akademickiej? Śląsk z pewnością przoduje jeżeli chodzi o przedsiębiorczość. Z jednej strony olbrzymi potencjał naukowy uczelnie wyższe, instytuty branżowe z drugiej niespotykana w Polsce koncentracja wszystkich dziedzin przemysłu i to nie tylko tych, które są w potocznej świadomości utożsamiane ze Śląskiem, ale przede wszystkim technologie najnowszych generacji. To przewartościowanie wręcz wymusiło aktywizację przedsiębiorczości wypełniło lukę jaka mogłaby być efektem transformacji. Śląsk charakteryzuje się wysokim stopniem absorpcji środków finansowych, przewidzianych na wspieranie innowacyjnego wymiaru rozwoju polskiej gospodarki w perspektywie finansowej UE 2007 2013. Kto jest bardziej aktywny i bardziej otwarty na współpracę w ramach przedsiębiorczości akademickiej na Śląsku, naukowcy czy przedsiębiorcy? Zdecydowanie naukowcy, choć to bardziej nauka wydaje się być konserwatywna. Inicjatywy akademickie byłyby wszakże nieudane bez życzliwych i otwartych partnerów z przemysłu. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo prężnie rozwijająca się sieć klastrów, tworzone konsorcja naukowo-przemysłowe z powodzeniem prowadzące proces komercjalizacji technologii. Warto podkreślić także ogromną rolę projektów dotyczących rozwoju przedsiębiorczości akademickiej, finansowanych przez Unię Europejską. Dzięki nim studenci, absolwenci, a także pracownicy naukowi mają szansę na rozwój własnych pomysłów biznesowych.
Jaka jest świadomość środowiska akademickiego w zakresie przedsiębiorczości na Śląsku? Czy Śląsk się różni od innych regionów pod tym względem? Świadomość zadań przedsiębiorczości jest na Śląsku wysoka. Przede wszystkim świadczą o tym aspiracje studentów i absolwentów rozwijane w trakcie studiów przez nauczycieli akademickich poprzez m.in. zachęcanie, umożliwianie udziału w procesach badawczych prowadzonych w uczelniach. Dobrym przykładem jest od dziesięciu lat realizowany w Politechnice Śląskiej konkurs Mój pomysł na biznes którego laureaci zarówno studenci jak i pracownicy naukowi z powodzeniem udowadniają, że warto być przedsiębiorczym. Trudno to porównać do innych regionów z pewnością etos pracy zadomowił się na Śląsku dużo wcześniej niż w innych dzielnicach Polski to może przesądzać o przewadze konkurencyjnej regionu. Jak postrzega Pani relacje między środowiskiem akademickim a rynkiem pracy na Śląsku? Transformacja gospodarcza spowodowała zapotrzebowanie ze strony biznesu na absolwentów wyższych uczelni wyposażonych w wiedzę i najnowocześniejsze narzędzia wysoko rozwiniętych technologii. Nie byłoby to możliwe bez ścisłej współpracy środowiska przemysłowego z uczelniami, bez oferowania przez uczelnie kształcenia w głównych dyscyplinach potrzebnych do rozwoju regionu, kraju, bez współpracy z ośrodkami nauki, przemysłowymi poprzez realizację zadań, projektów z udziałem studentów, bez tworzenia kierunków studiów i specjalności uwzględniających zapotrzebowanie regionu, bez zaangażowana biznesu w tworzenie edukacyjnej polityki regionalnej, bez współpracy z lokalnymi władzami w opracowaniu strategii i bez wypracowania mechanizmów reagowania na potrzeby rynku pracy.
Jak śląscy naukowcy radzą sobie na rynku pracy? Jak radzą sobie z prowadzeniem firm odpryskowych? Wydaje się że coraz efektywniej. Sprzyjają temu rozwiązania prawne, dotacje celowe,zmiany w świadomości, uczenie się dobrych praktyk w ośrodkach naukowych europejskich i światowych i rozwiązania organizacyjne. Takim bardzo dobrze funkcjonującym przykładem jest powołany przez Politechnikę Śląską wspólnie z miastem Gliwice Park Naukowo Technologiczny Technopark Gliwice, w którym działa z powodzeniem ponad 60 firm w tym również odpryskowe. Z kolei Centrum Innowacji i Transferu Technologii swoją misję realizuje poprzez budowanie efektywnej sieci współpracy z przedsiębiorcami w celu wsparcia i rozwoju procesu transferu technologii i wiedzy z uczelni do gospodarki. Pracownik naukowy dysponujący nowymi innowacyjnymi rozwiązaniami technologicznymi, organizacyjnymi, chcący wykorzystywać wyniki badań do zastosowania w procesach produkcyjnych lub wspólnie prowadzić proces badawczy może skorzystać z kompleksowej pomocy specjalistów m.in. własności intelektualnej, ochrony patentowej czy też nawiązania współpracy z przemysłem. Jakie trudności sprawia marketing usług naukowych na Śląsku? Można powiedzieć o barierach ogólnych i szczegółowych. Do tych pierwszych z pewnością należy ogólny stan gospodarki w Polsce ograniczając popyt na hi-tech oraz nowoczesne rozwiązania organizacyjne, które bywają bardzo kosztowne. Bariery szczegółowe polegają na nierównomiernym rozwoju gałęzi gospodarki. Przeszkodą jest brak koordynacji oraz nie najlepsze rozpoznanie rynku. Należy zatem rozwiązania naukowe skoordynować z rynkowym zapotrzebowaniem, bądź też przewidywaniem takiego zapotrzebowania. Pomagają w tym animatorzy i brokerzy sieci innowacji, jak również opracowany katalog ofert technologii.