Franciszek w Turcji str. 15. (1183) niedziela, 7 grudnia Franciszek w Strasburgu: Europo, odkryj na nowo swoją duszę!

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Franciszek w Turcji str. 15. (1183) niedziela, 7 grudnia Franciszek w Strasburgu: Europo, odkryj na nowo swoją duszę!"

Transkrypt

1 (1183) niedziela, 7 grudnia ISSN BIULETYN KATOLICKIEJ AGENCJI INFORMACYJNEJ 3 Franciszek w Strasburgu: Europo, odkryj na nowo swoją duszę! 27 Ks. Dziedzic: wolny i już w Polsce 28 Kard. Dziwisz: nie ma Kościoła toruńskiego i łagiewnickiego Franciszek w Turcji str. 15 Fot. L'Osservatore Romano/pap

2 WYDARZENIA 2 EDITORIAL Nadzieja dla Europy Przemówienia Ojca Świętego w Strasburgu można nazwać wielkim aktem europeizacji Europy. Papież z Argentyny doskonale rozumie, na czym polega istota pojęcia Europy i w znakomity sposób potrafi przekazać to współczesnym. Franciszek wyjaśnia, że istotą europejskiej formacji kulturowej jest pojęcie osoby ludzkiej otwartej na transcendencję, połączone z racjonalizmem, co zapewniło kontynentowi dynamiczny rozwój. To tutaj nastąpiło jak podkreślał harmonijne spotkanie nieba z ziemią, łączące duchową tradycję judeochrześcijańską ze zdobyczami cywilizacyjnymi. Tymczasem największym problemem Europy dziś jest zapominanie o tym wielkim dziedzictwie, które leży u podstaw prawdziwego humanizmu i wciąż może inspirować rozwój cywilizacji. Dlatego papież nazywa Europę babcią, już bezpłodną i nietętniącą życiem. Wydaje się, że ideały, które inspirowały Europę, straciły siłę przyciągania na rzecz biurokratycznych i technicznych mechanizmów jej instytucji. Papież przestrzega przed europejskim egoizmem skutkującym tym, że Europa zamienia się w klub starzejących się bogaczy zamkniętych na świat. Apeluje więc o otwartość na przybyszów i uchodźców, którzy mogą ubogacić jej kulturę. Apeluje wreszcie o otwartość na najuboższych i rozwiązywanie narastających problemów społecznych w duchu troski o godność osoby ludzkiej. Wychodząc od tych zasad, papież formułuje cenne wskazania dla konkretnych działań w sferze polityki Unii Europejskiej. Wskazuje na prawo do życia i rodzinę jako gwarancję nadziei na przyszłość, a także oświatę i naukę, które mają wspierać proces rozwoju człowieka. Ważną też rolę przypisuje pracy jako miejscu samorealizacji człowieka. W papieskim orędziu widać jasno, że podstawowe kanony społecznego nauczania Kościoła mogą stanowić wciąż cenną inspirację dla Europy przyszłości. Oby Europa zechciała skorzystać z tej szansy! Francja: rośnie zapotrzebowanie na nauczanie Jana Pawła II W Lyonie powstał Instytut Teologii Ciała. Ma on przekazywać Francuzom nauczanie Jana Pawła II o małżeństwie i rodzinie. Zdaniem prezesa Instytutu Ivesa Semena jest na nie ogromne zapotrzebowanie w czasach, gdy miliony Francuzów protestują podczas ulicznych manifestacji przeciwko zmianom definicji małżeństwa. O aktualności nauczania Jana Pawła II świadczy także wielkie zainteresowanie dwudniowym kolokwium, które zainaugurowało w zeszłym tygodniu prace instytutu. Zostało ono przygotowane z myślą o stu uczestnikach, ale chętnych było kilka razy więcej. Organizatorzy musieli poprzestać na 300 osobach. W wywiadzie dla radia RCF Ives Semen przypomniał przełomowy charakter nauczania Jana Pawła II. Odkąd Jan Paweł II przedstawił tę teologię ciała powiedział przynajmniej jedna kwestia została w Kościele raz na zawsze uregulowana, a mianowicie stosunek Kościoła do ciała i seksu. Mogło się przedtem wydawać, że Kościół ma problem z ciałem, seksem, że nie potrafi zintegrować tej sfery do tego stopnia, że życie małżeńskie należało jakby do chrześcijaństwa drugiej kategorii. Jan Paweł II wypędził z Kościoła manicheizm we wszystkich jego wcieleniach, takich jak kataryzm, jansenizm czy purytanizm. A wraz z nimi wyrzucił też pokusę podejrzliwości względem ciała i płciowości. Zdaniem Yvesa Semena Kościół wciąż jeszcze nie przyswoił sobie tego przełomowego nauczania Jana Pawła II, a tymczasem takiego właśnie podejścia do ciała najbardziej potrzebuje dzisiejszy świat. Już w 1966 r. Paweł VI mówił w ONZ, że Kościół jest ekspertem w sprawach człowieka. Jan Paweł II pokazał nam, że Kościół w sprawach ciała i płciowości ma przesłanie, które nie ma sobie równych. Trzeba jedynie je przyjąć, a następnie przekazać światu podkreślił prezes instytutu. Patronat nad Instytutem Teologii Ciała w Lyonie objął miejscowy biskup kard. Philippe Barbarin, a także kard. Marc Ouellet i bp Jean Laffitte z Watykanu. RV Wielka manifestacja w obronie życia i przeciwko ustawie o aborcji odbyła się 15 listopada w Madrycie. Pod hasłem Każde życie jest ważne ulicami stolicy przeszły tysiące ludzi, domagając się od rządu dotrzymania obietnic wyborczych. Zdaniem organizatorów manifestantów było milion czterysta tysięcy, według policji sześćdziesiąt tysięcy. Marsz poparło 140 stowarzyszeń pro-life z 27 krajów. Protest był odpowiedzią na wycofanie przez rząd premiera Rajoya projektu ustawy o aborcji, którego głównym celem miała być ochrona prawa do życia. Chodziło o zastąpienie kontrowersyjnej liberalnej ustawy przyjętej za rządów lewicowego premiera Zapatero. Uczestnicy manifestacji nie kryli rozczarowania wobec postawy rządu, dla którego ich zdaniem ważniejsze są głosy w wyborach niż ludzkie życie. Wielu wprost zapowiadało, że nie będzie głosowało na Partię Ludową (Partido Popular). RV

3 Franciszek w Strasburgu: Europo, odkryj na nowo swoją duszę! Papież Franciszek odwiedził 25 listopada w Strasburgu dwie najważniejsze instytucje polityczne Europy: Parlament Europejski oraz Radę Europy. Wygłosił dwa ważne przemówienia dotyczące obecnego stanu naszego kontynentu i jego przyszłości, które spotkały się z entuzjazmem i odbiły szerokim echem. Nadeszła pora, aby wspólnie budować Europę, która nie obraca się wokół gospodarki, ale wokół świętości osoby ludzkiej powiedział Franciszek na forum Parlamentu Europejskiego. Z kolei w siedzibie Rady Europy życzył, aby Europa odkryła na nowo swoje historyczne dziedzictwo i głębię swych korzeni. Aby odnalazła młodość ducha, która uczyniłaby ją owocną i wielką. Na lotnisku w Entzheim koło Strasburga papieża powitali przedstawiciele władz francuskich. Obecny był nuncjusz apostolski we Francji abp Luigi Ventura, przedstawiciele Stolicy Apostolskiej przy Unii Europejskiej i Radzie Europy, arcybiskup Strasburga Jean-Pierre Grallet, a także przewodniczący dwóch kościelnych instytucji europejskich: Rady Konferencji Biskupich Europy kard. Péter Erdő, i Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej kard. Reinhard Marx, z którym papież przywitał się szczególnie serdecznie. Papież w Parlamencie Europejskim Po krótkiej rozmowie z przedstawicielami władz w saloniku lotniska Franciszek odjechał samochodem prefekta do siedziby Parlamentu Europejskiego, gdzie oczekiwał go przewodniczący tej instytucji, niemiecki socjalista Martin Schulz. Na placu przed budynkiem odbyła się ceremonia powitania. Żołnierze Eurokorpusu wciągnęli na maszt flagę watykańską, a francuska orkiestra wojskowa odegrała hymn papieski ( Inno e Marcia Pontificale Gounoda) i Unii Europejskiej ( Odę do radości Beethovena). Franciszek pozdrowił ludzi zgromadzonych przed siedzibą parlamentu, którzy krzyczeli: Niech żyje papież, m.in. po polsku. Samochodem Ojciec Święty podjechał do wejścia do siedziby Parlamentu, gdzie jeszcze raz powitał go Schulz. Franciszek przywitał się z 14 wiceprzewodniczącymi Parlamentu, m.in. Ryszardem Czarneckim z Polski, i szefami frakcji politycznych. Z kolei Schulz przywitał się z osobami towarzyszącymi papieżowi, wśród których był sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin. Schodami Franciszek wszedł na pierwsze piętro gmachu, cały czas prowadząc ożywioną rozmowę z Schulzem. Przywitał się z kobietą, u której mieszkał w czasie swojego pobytu w Niemczech w 1986 r. Przez kilka minut wpisywał się do księgi pamiątkowej, po czym wymienił się podarunkami z przewodniczącym Parlamentu. Następnie odbyło się spotkanie obu delegacji: watykańskiej i parlamentarnej z udziałem Franciszka i Schulza. Tuż po rozpoczęła się uroczysta sesja PE, której gościem honorowym był Franciszek. Powitano go długą owacją na stojąco. Jako pierwszy przemówił Martin Schulz. Przypomniał wystąpienie Jana Pawła II na forum Parlamentu Europejskiego sprzed 26 laty, które było kamieniem milowym na drodze do upadku żelaznej kurtyny i symbolicznym początkiem ponownego zjednoczenia Europy. Zwrócił uwagę, że dzisiaj papież Franciszek mówi przed PE do ponad 500 mln mieszkańców 28 krajów członkowskich, a deputowani, którzy reprezentują je w tym zgromadzeniu, ukazują różnorodność Europy. Od sześciu lat Europa przeżywa bezprzykładny kryzys, który ma ciężkie następstwa. Szczególnie dramatyczna jest utrata zaufania między ludźmi i instytucjami, tak na płaszczyźnie narodowej, jak i na płaszczyźnie europejskiej. Ta utrata zaufania jest ogromna. Bez zaufania nie przetrwa tymczasem żadna idea czy instytucja, dlatego konieczna jest współpraca wszystkich sił, aby na nowo je odzyskać powiedział Schulz. Podkreślił, że w tym kierunku skierowane są działania Unii Europejskiej i innych instytucji, w tym Kościoła katolickiego. Mówiąc o problemach, z jakimi zmaga się UE, wskazał na młodych ludzi, którzy mają kłopoty ze znalezieniem pracy i miejsca w społeczeństwie, na migrantów mających trudności z zapewnieniem przyszłości swoim dzieciom, na ludzi uciekających od katastrof i wojen i szukających w Europie bezpieczeństwa i ochrony. Wskazał na kwestie sprawiedliwości społecznej, sprawiedliwego podziału bogactw, równych szans rozwoju, ludzi w podeszłym wieku, na konflikty i wojny, które toczą się u naszych sąsiadów. Nasze wspólne zadania musimy rozwiązywać razem, gdyż zjednoczeni jesteśmy silniejsi niż w pojedynkę. Wasze orędzie jest orędziem europejskim i jest zbieżne z ideą europejskiej jedności, a osobiste dzieje Waszej Świątobliwości są historią Europy, historią rodziny, która opuściła Europę, aby znaleźć nową ojczyznę w Ameryce Południowej. Jest to historia papieża z drugiej strony Atlantyku, który przybył tu z powrotem, aby zreformować nasz Kościół i prowadzić dalej wiernych. Jest to historia, która może nam służyć za wzór i może pomóc Europie w jej odnowie i reformie stwierdził Schulz. Zabierając głos w tej jak zaznaczył fundamentalnej instytucji życia Unii Europejskiej, papież podziękował za daną mu szansę zwrócenia się za pośrednictwem europosłów do reprezentowanych przez nich ponad 500 mln obywateli 28 państw członkowskich. Przypomniał, że ponad ćwierć wieku temu wizytę w Parlamencie Europejskim złożył papież Jan Paweł II. Wskazał m.in. na fundamentalne znaczenie nie tylko dziedzictwa społeczno-kulturowego kontynentu, jakie chrześcijaństwo pozostawiło w przeszłości, ale nade wszystko na wkład, jaki zamierza wnieść dziś i w przyszłości do jego rozwoju. Taki wkład nie stanowi zagrożenia dla Na okładce: Turcja Franciszek w Błękitnym Meczecie w Stambule. WYDARZENIA 3

4 WYDARZENIA 4 świeckiego charakteru państwa i dla niezależności instytucji Unii, ale ubogacenie. Wskazują na to ideały, jakie ją kształtowały od samego początku, takie jak pokój, zasada pomocniczości i solidarności, humanizm koncentrujący się na poszanowaniu godności osoby przekonywał Ojciec Święty. Drodzy eurodeputowani stwierdził na zakończenie nadeszła pora, aby wspólnie budować Europę, która nie obraca się wokół gospodarki, ale wokół świętości osoby ludzkiej, wartości niezbywalnych; Europę śmiało obejmującą swoją przeszłość i z ufnością spoglądającą na swoją przyszłość, aby w pełni i z nadzieją żyć swoją teraźniejszością. Nadeszła chwila, aby porzucić ideę Europy przestraszonej i zamkniętej w sobie, aby rozbudzić i krzewić Europę uczestniczącą, niosącą wiedzę, sztukę, muzykę, wartości humanistyczne, a także wartości wiary. Europę kontemplującą niebo i dążącą do ideałów; Europę, która opiekuje się, broni i chroni człowieka; Europę podążającą po ziemi bezpiecznej i solidnej, będącą cennym punktem odniesienia dla całej ludzkości! Papieskie przemówienie było wielokrotnie przerywane oklaskami, a na zakończenie zostało podsumowane długą owacją. Za aplauz ten podziękował europosłom Schulz, wskazując, że słowa Franciszka są pomocą i wskazaniem kierunku na przyszłość dla Europy. Po opuszczeniu sali obrad plenarnych papież spotkał się z przewodniczącymi wszystkich instytucji Unii Europejskiej: Martinem Schulzem (Parlament Europejski), Hermanem van Rompuyem (Rada Europejska), premierem Matteo Renzim (prezydencja włoska w Radzie Europejskiej) oraz Jeanem-Claudem Junckerem (Komisja Europejska). Ich rozmowa trwała około 10 minut. Żegnany przez Martina Schulza papież przejechał z siedziby Parlamentu Europejskiego do sąsiedniego gmachu Rady Europy. Papież w Radzie Europy Do siedziby Rady Europy papież przybył z ponad półgodzinnym opóźnieniem. Oczekiwało na niego ponad 700 przedstawicieli 47 państw członkowskich tej międzyrządowej organizacji, która obchodzi w tym roku 65. rocznicę istnienia. Papieża powitali m.in.: Thorbjørn Jagland, sekretarz generalny Rady, premier Belgii Charles Michel, gdyż Belgia sprawuje obecnie przewodnictwo w Komitecie Ministrów Rady, Anne Brasseur, przewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego Rady. Po spotkaniu z władzami Rady Europy i wpisaniu się do księgi pamiątkowej Franciszek wszedł do sali obrad plenarnych Zgromadzenia Parlamentarnego Rady. Tak jak wcześniej w europarlamencie powitała go owacja na stojąco. Papież wziął udział w uroczystej sesji wszystkich instytucji Rady Europy. W domu demokracji, jak się wyraził, powitał go Thorbjørn Jagland. Podkreślił wkład Stolicy Apostolskiej, mającej status stałego obserwatora, w prace tej instytucji. Zaznaczył, że papież jest nie tylko głową państwa, lecz także przywódcą duchowym, autorytetem moralnym dla milionów Europejczyków. Mówiąc o sytuacji kontynentu, podkreślił znaczenie obrony podstawowych praw człowieka, którym służy wiele instytucji Rady Europy, w tym Europejski Trybunał Praw Człowieka. Pozwala on obywatelom dochodzić sprawiedliwości, gdy nie udaje im się to w swych ojczyznach. Dajemy władzę bezsilnym i głos tym, którzy są go pozbawieni stwierdził Jagland. Nawiązując do 25. rocznicy upadku muru berlińskiego, przypomniał, że przez wiele lat sądzono, iż podziału kontynentu nie da się przezwyciężyć, a jednak stało się to możliwe dzięki odwadze i wizji niektórych przywódców politycznych. Podkreślił rolę w tym procesie św. Jana Pawła II. Dzisiaj ty, papieżu Franciszku, stałeś się nowym źródłem inspiracji dla tych wszystkich, którzy chcą zburzyć nowe mury między bezsilnymi a wszechmocnymi, między ubogimi a bogatymi, między nami a innymi mówił Jagland. Zaapelował o ożywienie idei wspólnego europejskiego domu budowanego na sprawiedliwości. Życzę, aby Europa, odkrywając na nowo swoje historyczne dziedzictwo i głębię swych korzeni, odnalazła ową młodość ducha, która uczyniłaby ją owocną i wielką powiedział Franciszek do zgromadzonych. Europo, gdzie jest twój wigor? Gdzie jest owo dążenie ideowe, które ożywiało i czyniło twoją historię wspaniałą? Gdzie jest twój duch zaciekawionej przebojowości? Gdzie jest twe pragnienie prawdy, które dotąd z pasją przekazywałaś światu? pytał Ojciec Święty. Podkreślił, że Europa musi się zastanowić, czy jej ogromne dziedzictwo humanistyczne, artystyczne, techniczne, społeczne, polityczne, gospodarcze i religijne jest zwyczajnym zabytkiem muzealnym przeszłości, czy też jest jeszcze ona w stanie zainspirować kulturę i otworzyć swoje skarby dla całej ludzkości. Franciszek zwrócił uwagę na wkład, jaki chrześcijaństwo może wnieść dziś do europejskiego rozwoju kulturalnego i społecznego w ramach relacji między religią a społeczeństwem. W wizji chrześcijańskiej wiara i rozum, religia i społeczeństwa są wezwane, by wzajemnie się oświecać, wspierając się nawzajem i w razie potrzeby oczyszczać się obustronnie z ekstremizmów ideologicznych, w które mogą popaść mówił papież. Zapewnił, że Stolica Apostolska zamierza kontynuować współpracę z Radą Europy, która odgrywa dzisiaj fundamentalną rolę w kształtowaniu mentalności przyszłych pokoleń Europejczyków. Chodzi o wspólne podejmowanie szeroko zakrojonej dyskusji, aby powstała nowa agora, na której każda instancja cywilna i religijna mogłaby swobodnie wymieniać opinie z innymi, w różnorodności stanowisk, w dyskusji animowanej jedynie pragnieniem prawdy i budowania dobra wspólnego. Kultura bowiem zawsze rodzi się z wzajemnego spotkania pragnącego rozbudzić bogactwo intelektualne i kreatywność tych, którzy biorą w nim udział. Jest to nie tylko realizacją dobra, ale jest też pięknem zakończył swoje przemówienie Franciszek. Nagrodzono je długimi brawami na stojąco. Dziękując papieżowi za wizytę, Anne Brasseur, przewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, podkreśliła, że przekazał on bardzo ważne przesłanie i postawił Europie celne pytania. Brasseur wyraziła mu także wdzięczność za zaangażowanie w obronę wartości jednoczących Europejczyków. W holu siedziby Rady Europy serdecznie pozdrawiali Franciszka pracownicy jej instytucji. pb, st, tom

5 Kardynał Marx: papieskie przemówienie małą encykliką dla Europy Wizyta papieża w Parlamencie Europejskim była pierwszym spotkaniem Franciszka z Europą jako całością, a jego przemówienie orędziem nadziei i zachęty nie tylko dla europosłów, lecz także dla wszystkich obywateli naszego kontynentu. Można je przyjąć jako małą encyklikę społeczną dla Europy podkreślił w swoim oficjalnym oświadczeniu przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej COMECE kard. Reinhard Marx. O. Zięba: gorzka pigułka Papież przede wszystkim apelował do Europy, aby nie była nostalgiczna, zmęczona i z zadowoleniem wpatrzona w swoją wielką przeszłość, lecz aby odważnie myślała o przyszłości i ją budowała. Europa nie powinna trwać w defensywie, lecz rozwijać nowe, poważne idee dla świata zwrócił uwagę kard. Marx i podkreślił, że przemówienie papieża można przyjąć jako małą encyklikę społeczną dla Europy. W centrum tego ambitnego projektu politycznego było zaufanie do człowieka, nie tyle jako obywatela ani też podmiotu ekonomicznego, ale do człowieka jako osoby obdarzonej godnością transcendentną mówił papież. Podkreślał, że to centralne miejsce osoby ludzkiej w integracji europejskiej stawia w centrum prawo i wartości, a nie gospodarkę. W oparciu o to papież zaapelował do eurodeputowanych o wspólne budowanie Europy, która nie obraca się wokół gospodarki, ale wokół świętości osoby ludzkiej, wartości niezbywalnych; Europy śmiało obejmującej swoją przeszłość i z ufnością spoglądającej na swoją przyszłość, aby w pełni i z nadzieją żyć swoją teraźniejszością zacytował kardynał wypowiedź Franciszka. W oparciu o te myśli papież dał też cenne impulsy dla konkretnych wyzwań polityki Unii Europejskiej stwierdził kard. Marx. I wymienił rodzinę jako podstawę i gwaranta nadziei na przyszłość, a także oświatę i naukę, które mają wspierać i rozwijać kompleksowy proces wzrastania człowieka. Ważną też rolę przypisał pracy. Wielokrotnie podkreślił, że dzięki niej rośnie w człowieku poczucie godności, ale też że praca to nie tylko miejsce, lecz także dobre warunki pracy. Według arcybiskupa Monachium niezwykle ważnym w przemówieniu papieskim był również temat uchodźców, dotknięcie rany europejskiej polityki migracyjnej. Papież nie poprzestał tylko na ostrzeżeniu, że Morze Śródziemne nie może się stać największym cmentarzem, lecz wezwał Europejczyków do podjęcia konkretnych politycznych kroków solidarności i do usuwania przyczyn migracji podkreślił kard. Marx. Jako przewodniczący COMECE wyraził zadowolenie, że w strasburskim przemówieniu papież podkreślił wkład komisji episkopatów przy instytucjach unijnych, a także znaczenie dialogu Unii Europejskiej ze wspólnotami religijnymi, w ramach którego Kościół prowadzi wymianę poglądów z UE. Kard. Marx podkreślił przy tej okazji, że zachęceni przemówieniem papieskim biskupi COMECE pragną nadal kroczyć drogą dialogu z Unią. Wyraził też wdzięczność Franciszkowi za jego orędzie nadziei i zachęty skierowane do wszystkich Europejczyków. Papież bowiem wyraźnie dał do zrozumienia, że Europa powinna być cennym punktem odniesienia dla całej ludzkości napisał przewodniczący COMECE. ts Europejscy parlamentarzyści otrzymali od papieża Franciszka gorzką pigułkę chrześcijańskiego realizmu uważa dominikanin o. Maciej Zięba. Przemówienia Franciszka w Strasburgu były w opinii dominikanina kontynuacją treści znanych już z encykliki Evangelii Gaudium, a jednocześnie była w nich ciągłość z europejską myślą Jana Pawła II. Franciszek zogniskował swoje przemówienia wokół antropologii, bo to jej kształt nadaje ton obecnej kondycji Europy i jej biurokratycznych instytucji. Papież nie bał się jasno nakreślić stanu Starego Kontynentu, gdzie brak szacunku do osoby ludzkiej i wartości transcendentnych rodzi egoizm powodujący zanik dobra wspólnego stwierdził o. Zięba. Tak mocnych słów o Europie jako babci, już bezpłodnej i nietętniącej życiem parlamentarzyści dawno nie słyszeli. Dostali od papieża gorzką pigułkę i teraz muszą się z nią zmierzyć podkreślił o. Zięba. Jeśli Europa nie wejdzie na drogę transformacji sumień, czeka ją tragedia. Już dziś, jak wspomniał papież, jest ona miejscem, gdzie trzeba walczyć o pokój i podstawowe prawa człowieka. Ojciec Maciej Zięba w 2011 r. wydał esej Nieznane, niepewne, niebezpieczne? Szkic o Europie. W książce podjął próbę usystematyzowania europejskiej tradycji i tożsamości w oparciu o trzy projekty, na których opiera się i z których czerpie dzisiaj Europa. Są nimi według dominikańskiego publicysty: Christianitas, religia postępu oraz społeczeństwo otwarte. js Papież nie przybył do Strasburga, aby biadać nad starą Europą, ale aby ukazywać źródła możliwej odnowy powiedział KAI politolog ks. prof. Piotr Mazurkiewicz. Streszczając istotę papieskiego przesłania, profesor UKSW wskazał, że aby Europa mogła być cennym punktem odniesienia dla całej ludzkości, musi na nowo postawić w centrum transcendentną godność osoby i odzyskać busolę pozwalającą odróżniać dobro od zła. tk WYDARZENIA 5

6 Min. Bartoszewski: wierzmy, że Duch Święty robi swoje Rozmowa z pełnomocnikiem premiera ds. dialogu międzynarodowego ministrem Władysławem Bartoszewskim ROZMOWA KAI 6 Co w strasburskiej wypowiedzi papieża Franciszka było dla Pana najważniejsze? Obecny papież wyrósł i wychował się w środowisku pozaeuropejskim i patrzy na Europę jako na historyczny, macierzysty kontynent, dzięki któremu nastąpił m.in. rozwój Ameryki Południowej, w której ks. Bergoglio sprawował posługę kapłańską, biskupią, kardynalską nim na konklawe został wybrany do posługi całemu Kościołowi. Papieskie wystąpienia w Strasburgu stanowiły dobrą kontynuację wypowiedzi Jana Pawła II w Parlamencie Europejskim w 1988 r. Było to na rok przed wstrząsem, jakiego doświadczył nasz kontynent. Podział Europy, na który z bólem wskazywał wówczas Jan Paweł II skończył się. Rozpoczął się nowy rozdział w historii Kościołów lokalnych, całego Kościoła oraz społeczeństw katolickich i niekatolickich Europy Środkowo-Wschodniej. Wszystkie te kraje żyły pod narzuconą im dominacją imperium Związku Sowieckiego kraju programowo wrogiego religii i wszelkiej religijności. Przełom, który się dokonał w ZSRR, w tym powstanie Federacji Rosyjskiej, zmienił pewne punkty ciężkości, przynajmniej oficjalne. Nie polegał on bynajmniej na jakimkolwiek zbliżeniu do katolicyzmu, bowiem nie ma tam tej tradycji. Katolikami w tym imperium byli nie Rosjanie, lecz, częściowo, Ukraińcy, Polacy i Litwini. Z kolei po przełomie Kościół prawosławny poparł nowe imperium i popiera je do dziś. Kościół prawosławny w Moskwie jest nadal podporą państwa. W Strasburgu papież przypomniał to, na co zwracali uwagę już jego dwaj poprzednicy. Wyrażali oni oczekiwanie, że Unia będzie brała pod uwagę wartości historyczne Europy. Franciszek przywołał słowa Jana Pawła II, że Europa suwerenna i wyposażona w wolne instytucje rozszerzyła się kiedyś aż do granic, jakie wyznacza jej geografia, a bardziej jeszcze historia. To się spełniło, a Franciszek to przyjmuje i mówi, że Europa wygląda na zmęczoną, bierną; że potrzebuje nowego impulsu. Przypomniał jednocześnie, że plan ojców założycieli polegał na odbudowie Europy w duchu wzajemnej służby, który także dzisiaj, w świecie bardziej skłonnym do rewindykacji niż do służby, musi stanowić podstawę misji Rady Europy na rzecz pokoju, wolności i godności człowieka. Pojęcie godności człowieka jest słowem kluczem papieskiego wystąpienia. Franciszek zwrócił uwagę na transcendentną godność człowieka, która oznacza odwoływanie się do jego natury, jego wrodzonej zdolności do odróżniania dobra od zła, do owej «busoli» wpisanej w nasze serca. To piękne sformułowanie, w którym chodzi po prostu o głos sumienia, którym ma się kierować pojedynczy człowiek zajmujący stanowisko w sprawach środowiskowych, publicznych, społecznych, politycznych. Papież zadeklarował gotowość Stolicy Apostolskiej do prowadzenia owocnego, otwartego i przejrzystego dialogu z instytucjami Unii Europejskiej. Czyli: Unia Europejska tak, ale Unia w nawiązaniu do myślenia i motywacji jej twórców, czyli do korzeni. Papież wezwał w Strasburgu Europę, by się obudziła powiedział KAI prof. Jerzy Kłoczowski. To przebudzenie jest niezbędne, bo świat potrzebuje Europy jako kolebki pewnej kultury, która najbardziej ze wszystkich docenia godność osoby ludzkiej dodał. Prof. Kłoczowski podkreślił, że w centrum papieskich przemówień do Parlamentu i Rady Europy był człowiek jako osoba obdarzona niepowtarzalną godnością i otwarta na transcendencję. Szacunek dla Powstaje pytanie, czy dla polityków tworzących dzisiejszy Parlament Europejski głos ojców założycieli jest ważny i zobowiązujący? Jeśli chodzi o Polskę, to wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego pokazują, że tych, którzy stoją na gruncie nie do przyjęcia dla wierzącego chrześcijanina to znaczy albo na gruncie ateizmu, albo skrajnie prawicowego populizmu, który odbiera zdolność myślenia jest znikoma mniejszość. Co do całego parlamentu i składu, który się wyłonił po ostatnich wyborach, to jest różnie... Wierzy Pan, że pomimo tego niepewnego składu, papieskie wezwanie, by Europejczycy nie eliminowali wartości duchowych, przyniesie owoce? Tak. To bardzo ważne, że mamy głowę Kościoła spoza Europy. Po raz pierwszy mamy głos spoza kontynentu nawołujący Europę do opamiętania. Czy to jest realistyczne? Diagnoza jest słuszna, postulaty także. Nie mówię tego z tej racji, że chodzi o słowa Ojca Świętego, ale dlatego że się z nim zgadzam. Ale jak trudno jest osiągać konsensus, to wiemy z naszego, polskiego (ale przecież nie tylko) życia społecznego, politycznego, samorządowego. Sądzę, że trzeba mieć silną wiarę w to, że Duch Święty robi swoje. A to, że są przeszkody i trudności? Wcale nie jest powiedziane, że to jest koniec historii. Bo nie jest! Nie wiadomo, ile mamy do końca świata. Mamy przed sobą ogromne zadania: mamy ufać i wierzyć, że będziemy mieli wpływ na rzeczywistość, bo jeżeli sami sobie nie będziemy ufać, to nigdy niczego nie osiągniemy. Rozmawiał Tomasz Królak człowieka i troska o jego integralny rozwój stanowi bowiem podstawę europejskiej kultury. W papieskim przesłaniu wyraźnie też wybrzmiało zdaniem uczonego że nie sposób jest zrozumieć osoby ludzkiej bez jej transcendentnego odniesienia. Bez tego odniesienia nie sposób jest też zrozumieć europejskiego humanizmu, który nawiązuje do wzorców grecko-rzymskich, ale jednocześnie wzbogaca je koncepcją osoby ludzkiej zakorzenionej w transcendencji. mp

7 Budujmy Europę wokół świętości osoby ludzkiej, a nie gospodarki Przemówienie Franciszka wygłoszone w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, 25 listopada 2014 r. Panie Przewodniczący, Panie i Panowie Wiceprzewodniczący, Dostojni Eurodeputowani, Szanowni Państwo z różnych tytułów pracujący w tej Izbie, Drodzy przyjaciele! Dziękuję wam za zaproszenie, by zabrać głos na forum tej fundamentalnej instytucji życia Unii Europejskiej i za daną mi przez was szansę zwrócenia się za waszym pośrednictwem do reprezentowanych przez was ponad 500 mln obywateli 28 państw członkowskich. Szczególną wdzięczność pragnę wyrazić Panu, panie przewodniczący Parlamentu, za pańskie serdeczne słowa powitania skierowane do mnie w imieniu wszystkich członków Zgromadzenia. Moja wizyta ma miejsce ponad ćwierć wieku od tej, jaką złożył papież Jan Paweł II. Wiele się zmieniło od tamtych czasów w Europie i na całym świecie. Nie ma już przeciwstawnych bloków, które wówczas dzieliły kontynent na dwie części, i powoli spełnia się pragnienie, aby Europa suwerenna i wyposażona w wolne instytucje rozszerzyła się kiedyś aż do granic, jakie wyznacza jej geografia, a bardziej jeszcze historia 1. Oprócz rozszerzonej Unii Europejskiej jest również bardziej złożony i mocno zmieniający się świat. Jest on coraz bardziej wzajemnie powiązany i globalny, a więc mniej eurocentryczny. Obszerniejszej i posiadającej większy wpływ Unii zdaje się jednak towarzyszyć wizerunek Europy trochę podstarzałej i przytłumionej, skłonnej, by czuć się mniej uczestniczącą w świecie, który patrzy na nią z dystansem, nieufnością, a niekiedy z podejrzliwością. Zwracając się dziś do was i wychodząc od mojego powołania jako pasterza, chciałbym skierować do wszystkich obywateli Europy orędzie nadziei i zachęty. Orędzie nadziei, którego podstawą jest ufność, że trudności mogą stać 1 Jan Paweł II, Przemówienie w Parlamencie Europejskim, 11 października 1988, n. 5. się silnymi katalizatorami jedności, by przezwyciężyć wszelkie obawy, jakie Europa przeżywa razem z całym światem. Nadzieję w Panu, który przekształca zło w dobro, a śmierć w życie. Zachęty, by powrócić do stanowczego przekonania ojców założycieli Unii Europejskiej, którzy pragnęli przyszłości opierającej się na zdolności do wspólnego działania na rzecz przezwyciężenia podziałów i krzewienia pokoju i jedności wśród wszystkich narodów kontynentu. W centrum tego ambitnego projektu politycznego było zaufanie do człowieka, nie tyle jako obywatela ani też podmiotu ekonomicznego, ile do człowieka jako osoby obdarzonej godnością transcendentną. Bardzo zależy mi na podkreśleniu ścisłego związku między tymi dwoma słowami: godność i transcendentna. Godność to słowo klucz, które charakteryzowało odbudowę po II wojnie światowej. Nasza historia najnowsza wyróżnia się z powodu niewątpliwie centralnego miejsca krzewienia ludzkiej godności wobec różnego rodzaju przemocy i dyskryminacji, których na przestrzeni wieków nie brakowało również w Europie. Dostrzeganie znaczenia praw człowieka rodzi się właśnie jako wynik długiej drogi, na którą składały się również liczne cierpienia i ofiary. Przyczyniła się ona do uświadomienia sobie wartości, wyjątkowości i niepowtarzalności każdej poszczególnej osoby ludzkiej. Ta świadomość kulturowa znajduje swój fundament nie tylko w wydarzeniach historii, ale przede wszystkim w myśli europejskiej, wyróżniającej się bogactwem spotkania, którego liczne źródła pochodzą z Grecji i Rzymu, ze źródeł celtyckich, germańskich i słowiańskich oraz z chrześcijaństwa, które ją dogłębnie ukształtowało 2, dając właśnie miejsce pojęciu osoby. Dzisiaj promowanie praw człowieka odgrywa kluczową rolę w ramach 2 Jan Paweł II, Przemówienie do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, 8 października 1988, 3. zaangażowania Unii Europejskiej na rzecz wspierania godności osoby, zarówno w jej wnętrzu, jak i w relacjach z innymi państwami. Jest to zaangażowanie ważne i godne podziwu, bo wciąż istnieje nazbyt wiele sytuacji, w których istoty ludzkie są traktowane jak przedmioty, których koncepcję, strukturę i przydatność można zaprogramować, a które następnie można wyrzucić, gdy nie są już potrzebne, gdyż stają się słabe, chore lub stare. Jaka bowiem godność istnieje rzeczywiście, kiedy nie ma możliwości swobodnego wyrażania swej myśli czy wyznawania bez ucisku swej wiary religijnej? Jaka godność jest możliwa bez jasnych ram prawnych, ograniczających panowanie siły i sprawiających wyższość prawa nad tyranią władzy? Jaką godność może w ogóle posiadać mężczyzna lub kobieta, którzy stali się przedmiotem jakiejkolwiek dyskryminacji? Jaką godność może mieć kiedykolwiek osoba, która nie ma pożywienia czy minimum niezbędnego do życia, czy co gorsza nie ma pracy, która namaszcza ją godnością? Krzewienie godności osoby oznacza uznanie, że posiada ona niezbywalne prawa, których nie może być pozbawiona arbitralnie przez nikogo, nawet na rzecz interesów ekonomicznych. Trzeba jednak zwracać uwagę, aby nie popaść w pewne dwuznaczności, które mogą wynikać z niezrozumienia idei praw człowieka i ich paradoksalnego nadużywania. Istnieje dziś bowiem skłonność, by rościć sobie coraz więcej praw indywidualnych kusi mnie, by powiedzieć indywidualistycznych która skrywa koncepcję osoby ludzkiej oderwanej od wszelkiego kontekstu społecznego i antropologicznego, niemal jako monady (μονάς), coraz bardziej nieczułej na inne otaczające ją monady. Koncepcji prawa zdaje się już nie towarzyszyć równie istotna i dopełniająca koncepcja obowiązku, tak że w końcu dochodzi do potwierdzenia praw jednostki, nie uwzględniając, że każda istota DOKUMENT 7

8 DOKUMENT 8 ludzka jest związana z pewnym kontekstem społecznym, w którym jej prawa i obowiązki są połączone z prawami i obowiązkami innych i z dobrem wspólnym społeczeństwa. Dlatego też uważam, że ważniejsze niż kiedykolwiek jest dziś pogłębienie takiej kultury praw człowieka, która mogłaby roztropnie łączyć wymiar indywidualny, czy lepiej osobowy, z wymiarem dobra wspólnego, z owym nas-wszystkich, czyli poszczególnych osób, rodzin oraz grup pośrednich, tworzących wspólnotę społeczną 3. Faktycznie, jeśli prawo każdego nie jest harmonijnie podporządkowane dobru większemu, to w ostateczności pojmowane jest ono jako prawo bez ograniczeń, a tym samym staje się źródłem konfliktów i przemocy. Mówienie o transcendentnej godności człowieka oznacza zatem odwoływanie się do jego natury, jego wrodzonej zdolności do odróżniania dobra od zła, do owej busoli wpisanej w nasze serca, którą Bóg odcisnął na całym stworzeniu 4 ; oznacza nade wszystko spoglądanie na człowieka nie jako na absolut, lecz jako na istotę relacyjną. Jedną z najczęstszych chorób, jakie dostrzegam w dzisiejszej Europie, jest samotność właściwa osobom pozbawionym więzi. Jest ona szczególnie widoczna u ludzi w podeszłym wieku, często pozostawionych własnemu losowi, a także u młodych pozbawionych punktów odniesienia i szans na przyszłość; jest ona widoczna w wielu osobach ubogich zamieszkujących w naszych miastach; widać ją w zagubionych oczach imigrantów, którzy tu przybyli w poszukiwaniu lepszej przyszłości. Samotność ta uległa zaostrzeniu przez kryzys gospodarczy, którego skutki wciąż utrzymują się z dramatycznymi konsekwencjami ze społecznego punktu widzenia. Można również zauważyć, że w ostatnich latach, oprócz procesu rozszerzenia Unii Europejskiej, rośnie nieufność obywateli do instytucji uznanych za odległe, trudniące się ustanawianiem 3 Por. Benedykt XVI, Caritats in veritate, 7; Sobór Wat. II, Konst. duszpast. Gaudium et spes, Por. Kompendium nauki społecznej Kościoła, 37. przepisów postrzeganych jako dalekie od wrażliwości poszczególnych narodów, jeśli nie wręcz za szkodliwe. Z wielu stron odnosi się ogólne wrażenie zmęczenia, starzenia się Europy babci, już bezpłodnej i nietętniącej życiem. Z tego względu wydaje się, że wielkie ideały, które inspirowały Europę, straciły siłę przyciągania na rzecz biurokratycznych mechanizmów technicznych swoich instytucji. Dołączają się do tego pewne nieco egoistyczne style życia charakteryzujące się bogactwem nie do utrzymania, a często obojętnym wobec otaczającego świata, zwłaszcza najuboższych. Ze smutkiem stwierdzamy, że w centrum debaty politycznej przeważają kwestie techniczne i ekonomiczne kosztem autentycznej orientacji antropologicznej 5. Istocie ludzkiej grozi sprowadzenie do bycia jedynie trybikiem w mechanizmie, który traktuje ją na równi z dobrem konsumpcyjnym, którego można używać, tak że jak to niestety często widzimy gdy życie nie odpowiada potrzebom tego mechanizmu, jest odrzucane bez większego wahania, jak w przypadku chorych, nieuleczalnie chorych, ludzi starszych, opuszczonych i pozbawionych opieki lub dzieci zabitych przed urodzeniem. Jest to wielkie nieporozumienie, które ma miejsce wtedy, kiedy bierze górę absolutyzacja techniki 6, doprowadzająca do pomieszania środków i celów 7. Jest ona nieuniknionym wynikiem kultury odrzucenia i agresywnego konsumizmu. Przeciwnie, potwierdzenie godności osoby oznacza uznanie, że życie ludzkie jest cenne, że jest nam ono darmo dane, a zatem nie może być przedmiotem handlu czy sprzedaży. Wy, jako parlamentarzyści, jesteście powołani także do wielkiej misji, choć może się ona wydawać nieużyteczna: do troski o kruchość, kruchość narodów i osób. Zatroszczenie się o kruchość oznacza siłę i tkliwość, oznacza walkę i owocność w kontekście modelu funkcjonalistycznego i prywatności, który nieuchronnie prowadzi do kultury odrzucenia. Zatroszczenie się o kruchość osób i narodów oznacza pielęgnowa- 5 Por. Evangelii Gaudium, Benedykt XVI, Caritats in veritate, Tamże. nie pamięci i nadziei; oznacza wzięcie na siebie ciężaru chwili obecnej w jej sytuacji najbardziej marginalnej i niepokojącej oraz bycie zdolnymi do namaszczenia jej godnością 8. Jak zatem przywrócić nadzieję na przyszłość, aby wychodząc od młodych pokoleń, odnaleźć ufność, by dążyć do wielkiego ideału Europy zjednoczonej, żyjącej w pokoju, twórczej i przedsiębiorczej, szanującej prawa i świadomej swoich obowiązków? Pozwólcie, że odpowiadając na to pytanie, posłużę się obrazem. Jednym z najbardziej znanych fresków Rafaela znajdujących się w Watykanie jest Szkoła ateńska. W jego centrum znajdują się Platon i Arystoteles. Pierwszy z palcem wskazującym w górę, ku światu idei, można powiedzieć ku niebu; drugi wyciąga rękę do przodu, w kierunku widza, ku ziemi, ku konkretnej rzeczywistości. Wydaje mi się, że obraz ten dobrze opisuje Europę i jej historię, na którą składa się ciągłe spotkanie między niebem a ziemią, gdzie niebo wskazuje otwarcie na transcendencję, na Boga, które od zawsze wyróżniało Europejczyków, zaś ziemia przedstawia zdolność praktyczną i konkretną poradzenia sobie z sytuacjami i problemami. Przyszłość Europy zależy od odkrycia żywotnego i nierozerwalnego powiązania między tymi dwoma elementami. Europa, która nie jest już w stanie otworzyć się na transcendentny wymiar życia, jest Europą, której powoli grozi zatracenie swej duszy, a także tego ducha humanistycznego, którego także kocha i broni. Właśnie wychodząc od potrzeby otwartości na transcendencję, pragnę podkreślić centralne miejsce osoby ludzkiej, która w przeciwnym razie byłaby na łasce i niełasce mody i aktualnych władz. Dlatego uważam, że fundamentalne znaczenie ma nie tylko dziedzictwo, jakie chrześcijaństwo pozostawiło w przeszłości w kształtowaniu społeczno-kulturowym kontynentu, ale nade wszystko wkład, jaki zamierza wnieść dziś i w przyszłości do jego rozwoju. Taki wkład nie stanowi zagrożenia dla świeckiego charakteru państwa i dla niezależności instytucji Unii, ale ubogacenie. Wskazują na to ideały, jakie ją kształtowały 8 Por. Evangelii Gaudium, 209.

9 od samego początku, takie jak pokój, zasada pomocniczości i solidarności, humanizm koncentrujący się na poszanowaniu godności osoby. Dlatego pragnę ponowić zapewnienie o gotowości Stolicy Apostolskiej i Kościoła katolickiego, za pośrednictwem Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE), do prowadzenia owocnego, otwartego i przejrzystego dialogu z instytucjami Unii Europejskiej. Jestem również przekonany, że Europa, która byłaby w stanie docenić swoje korzenie religijne, umiejąc wydobyć ich bogactwo i potencjał, mogłaby być także bardziej odporna na tak wiele ekstremizmów, jakie plenią się we współczesnym świecie, także z powodu wielkiej pustki ideowej, z jaką mamy do czynienia na tak zwanym Zachodzie, ponieważ to właśnie zapominanie o Bogu, a nie Jego uwielbienie, rodzi przemoc 9. Nie możemy w tym miejscu nie wspomnieć o wielu niesprawiedliwościach i prześladowaniach, jakie codziennie wymierzone są w mniejszości religijne, zwłaszcza chrześcijan, w różnych częściach świata. Wspólnoty i osoby będące przedmiotem barbarzyńskiej przemocy: wypędzani ze swoich domów i ojczyzn, sprzedawani jako niewolnicy, zabijani, ścinani, ukrzyżowani i spaleni żywcem przy haniebnym i sprzyjającym milczeniu wielu. Motto Unii Europejskiej brzmi: Jedność w różnorodności. Ale jedność nie oznacza uniformizmu politycznego, gospodarczego, kulturalnego czy myśli. W istocie każda autentyczna jedność żyje bogactwem tworzących ją różnorodności: jak rodzina, która jest o tyle bardziej zjednoczona, o ile każdy z jej członków może bez lęku być dogłębnie sobą. W tym sensie uważam, że Europa powinna być rodziną narodów, które mogłyby odczuć bliskość instytucji Unii Europejskiej, o ile będą one w stanie umiejętnie połączyć ideał pożądanej jedności z właściwą każdemu różnorodnością, doceniając poszczególne tradycje, zdając sobie sprawę ze swej historii i korzeni, uwalniając się od wielu manipulacji i fobii. Umieszczenie w centrum osoby ludzkiej oznacza 9 Benedykt XVI, Przemówienie do członków korpusu dyplomatycznego, 7 stycznia przede wszystkim zezwolenie, aby wyrażała ona swobodnie swe oblicze i swoją kreatywność, zarówno na poziomie jednostki, jak i narodu. Z drugiej strony szczególne właściwości każdego stanowią autentyczne bogactwo, o ile służą wszystkim. Zawsze należy przypominać architekturę właściwą Unii Europejskiej, u której podstaw tkwią zasady solidarności i pomocniczości, aby dominowała wzajemna pomoc i możliwe było podążanie naprzód ożywiane wzajemnym zaufaniem. W tej dynamice jedności-partykularności staje przed wami, Panie i Panowie eurodeputowani, także konieczność podjęcia odpowiedzialności za troskę o żywotność demokracji, demokracji narodów Europy. Nie da się ukryć, że koncepcja homologacyjna globalizacji oddziałuje na żywotność systemu demokratycznego, osłabiając bogaty, owocny i konstruktywny spór organizacji i partii politycznych między sobą. W ten sposób pojawia się ryzyko życia w sferze idei, samego słowa, obrazu, sofizmatów... aż do mylenia rzeczywistości demokracji z nowym nominalizmem politycznym. Utrzymanie w Europie żywej demokracji wymaga unikania wielu globalizujących sposobów rozwadniania rzeczywistości: angelicznych puryzmów, dyktatury relatywizmów, fundamentalizmów antyhistorycznych, etycyzmów bez dobroci, intelektualizmów pozbawionych mądrości 10. Zachowanie żywotności demokracji jest wyzwaniem tego momentu dziejowego, unikając, aby ich realna siła ekspresywna siła polityczna narodów była osłabiana w obliczu presji interesów wielonarodowych nieuniwersalnych, które je osłabiają i przekształcają w uniformujące systemy władzy finansowej, służące nieznanym imperiom. Jest to wyzwanie, przed którym stawia was dziś historia. Dawanie Europie nadziei oznacza nie tylko uznawanie centralnego miejsca osoby ludzkiej, lecz oznacza także promowanie jej talentów. Chodzi więc o inwestowanie w nią i w miejsca, gdzie jej talenty się kształtują oraz przynoszą owoce. Pierwszym takim obszarem jest zdecydowanie eduka Por. Evangelii Gaudium, 231. cja, wychodząc od rodziny, komórki podstawowej i cennego elementu każdego społeczeństwa. Rodzina zjednoczona, płodna i nierozerwalna wnosi z sobą elementy fundamentalne, by dać nadzieję na przyszłość. Bez tej solidności dochodzi się do budowania na piasku, z poważnymi konsekwencjami społecznymi. Z drugiej strony, podkreślanie znaczenia rodziny nie tylko pomaga dawać perspektywę i nadzieję nowym pokoleniom, lecz także wielu osobom starszym, często zmuszonym do życia w warunkach samotności i opuszczenia, bo nie ma już ciepła ogniska domowego, które byłoby w stanie im towarzyszyć i ich wspierać. Oprócz rodziny są też instytucje edukacyjne: szkoły i uniwersytety. Edukacja nie może ograniczać się do zapewnienia jakiegoś zbioru wiedzy technicznej, ale powinna sprzyjać bardziej złożonemu procesowi rozwoju człowieka w jego całości. Dzisiejsza młodzież chce mieć możliwość formacji odpowiedniej i pełnej, aby spojrzeć na przyszłość z nadzieją, a nie z rozczarowaniem. Istnieje też wielki potencjał twórczy Europy w różnych dziedzinach poszukiwań naukowych, z których niektóre nie zostały jeszcze w pełni zbadane. Wystarczy pomyśleć na przykład o alternatywnych źródłach energii, których rozwój w znacznym stopniu przyniósłby korzyść ochronie środowiska. Europa zawsze stała na pierwszej linii chwalebnego zaangażowania na rzecz ekologii. Nasza ziemia wymaga rzeczywiście stałej opieki i uwagi, a każdy jest osobiście odpowiedzialny za strzeżenie stworzenia, cennego daru, który Bóg umieścił w rękach ludzi. Oznacza to z jednej strony, że natura jest do naszej dyspozycji, możemy się z niej cieszyć i dobrze wykorzystywać; z drugiej jednak strony oznacza, że nie jesteśmy jej panami. Stróżami, ale nie panami. Dlatego też mamy ją miłować i szanować, a tymczasem często kierujemy się pychą, dążąc do panowania, posiadania, manipulowania, wykorzystywania; nie «doglądamy go», nie szanujemy, nie uważamy za bezinteresowny dar, nad którym trzeba mieć pieczę Posza- 11 Franciszek, Audiencja ogólna, 5 czerwca DOKUMENT 9

10 DOKUMENT 10 nowanie środowiska oznacza więc nie tylko ograniczanie się i unikanie jego oszpecenia, lecz także wykorzystywanie go dla dobra. Myślę przede wszystkim o sektorze rolniczym, który jest powołany, by dać człowiekowi wsparcie i pokarm. Nie można się godzić, by miliony ludzi na całym świecie umierały z głodu, podczas gdy codziennie tony artykułów żywnościowych wyrzuca się z naszych stołów. Ponadto poszanowanie przyrody przypomina nam, że sam człowiek jest jej podstawową częścią. Oprócz ekologii środowiska potrzebna jest ta ekologia ludzka, na którą składa się poszanowanie osoby, o czym chciałem przypomnieć, zwracając się do was dzisiaj. Drugim obszarem, na którym rozwijają się talenty człowieka, jest praca. Nadszedł czas, aby wspierać politykę zatrudnienia, ale przede wszystkim trzeba przywrócić godność pracy, zapewniając także odpowiednie warunki do jej realizacji. Oznacza to z jednej strony znalezienie nowych sposobów, by łączyć elastyczność rynku z potrzebą stabilności i pewnością perspektyw zatrudnienia, niezbędnych dla ludzkiego rozwoju pracowników; z drugiej strony, oznacza krzewienie odpowiedniego kontekstu społecznego, który nie zmierza do wyzysku Krótko W tym roku choinka na placu św. Piotra będzie pochodzić z południowowłoskiego regionu Kalabria, a szopka z Werony. Ponad 25-metrowa jodła zostanie przywieziona do Watykanu 4 grudnia. Światła zabłysną na niej dopiero 19 grudnia. Tego samego dnia będzie też odsłonięta szopka. Zostanie w niej wykorzystana scenografia do opery Napój miłosny Gaetano Donizettiego, wystawionej w werońskiej Arenie. To właśnie fundacja opiekująca się tym starożytnym amfiteatrem jest fundatorem szopki. Złoży się na nią ok. 20 figur z terakoty naturalnej wielkości. Całość będzie nosić tytuł: Szopka w Operze. RV ludzi, ale zapewnia poprzez pracę możliwości budowania rodziny i wychowywania dzieci. Podobnie konieczne jest wspólne stawienie czoła problemowi migracji. Nie można się godzić z tym, by Morze Śródziemne było wielkim cmentarzem! Na łodziach, które codziennie docierają do wybrzeży europejskich, są mężczyźni i kobiety potrzebujący gościnności i pomocy. Brak wzajemnego wsparcia w Unii Europejskiej grozi zachęcaniem do rozwiązań partykularnych problemu, które nie biorą pod uwagę ludzkiej godności imigrantów, sprzyjając pracy niewolniczej i nieustannym niepokojom społecznym. Europa będzie w stanie poradzić sobie z problemami związanymi z imigracją, jeśli będzie umiała jasno zaproponować swoją tożsamość kulturową i wprowadzić w życie odpowiednie ustawodawstwo, które potrafiłoby jednocześnie chronić prawa obywateli europejskich i zapewnić gościnność dla imigrantów; jeśli będzie umiała przyjąć politykę poprawną, odważną i konkretną, która pomoże krajom ich pochodzenia w rozwoju społeczno- -politycznym i przezwyciężeniu konfliktów wewnętrznych głównej przyczyny tego zjawiska zamiast polityki interesów, która zwiększa i podsyca te konflikty. Trzeba zająć się przyczynami, a nie tylko skutkami. Panie Sekretarzu Generalny, Pani Przewodnicząca, Ekscelencje, Panie i Panowie deputowani, Świadomość własnej tożsamości jest też konieczna, aby prowadzić kreatywny dialog z państwami, które zwróciły się o przystąpienie w przyszłości do Unii Europejskiej. Myślę szczególnie o krajach bałkańskich, dla których wejście do Unii Europejskiej będzie mogło służyć realizacji ideału pokoju w tym regionie, który poważnie ucierpiał z powodu konfliktów w przeszłości. Wreszcie świadomość własnej tożsamości jest niezbędna w kontaktach z innymi sąsiadującymi państwami, szczególnie leżącymi nad Morzem Śródziemnym, z których wiele cierpi z powodu konfliktów wewnętrznych i presji fundamentalizmu religijnego oraz międzynarodowego terroryzmu. Do was, ustawodawców, należy zadanie zachowania i rozwoju tożsamości europejskiej, aby obywatele odzyskali zaufanie do instytucji Unii i do projektu pokoju i przyjaźni, który jest jej fundamentem. Wiedzcie, że im bardziej wzrasta potęga ludzi, tym bardziej rozszerza się ich odpowiedzialność, czy to w przypadku jednostek, czy zbiorowości 12. Zachęcam was więc do pracy, aby Europa na nowo odkryła swoją dobrą duszę. Pewien anonimowy autor z II wieku pisał, że czym jest dusza w ciele, tym są w świecie chrześcijanie 13. Zadaniem duszy jest wspieranie ciała, bycie jego sumieniem i pamięcią historyczną. A historia dwóch tysięcy lat wiąże Europę i chrześcijaństwo. Historia niewolna od konfliktów i błędów, również grzechów, ale zawsze ożywiana pragnieniem zbudowania dobra. Widzimy to w pięknie naszych miast, a jeszcze bardziej w pięknie wielu dzieł miłosierdzia i wspólnego, ludzkiego wzrastania, które kształtują kontynent. Ta historia w dużej części jest jeszcze do napisania. Jest ona naszą teraźniejszością i także naszą przyszłością. Jest ona naszą tożsamością. A Europa bardzo potrzebuje odkrycia na nowo swojego oblicza, aby się rozwijać zgodnie z duchem swoich ojców założycieli, w pokoju i zgodzie, bo sama nie jest jeszcze wolna od konfliktów. Drodzy eurodeputowani, nadeszła pora, aby wspólnie budować Europę, która nie obraca się wokół gospodarki, ale wokół świętości osoby ludzkiej, wartości niezbywalnych; Europę śmiało obejmującą swoją przeszłość i z ufnością spoglądającą na swoją przyszłość, aby w pełni i z nadzieją żyć swoją teraźniejszością. Nadeszła chwila, aby porzucić ideę Europy przestraszonej i zamkniętej w sobie, aby rozbudzić i krzewić Europę uczestniczącą, niosącą wiedzę, sztukę, muzykę, wartości humanistyczne, a także wartości wiary. Europę kontemplującą niebo i dążącą do ideałów; Europę, która opiekuje się, broni i chroni człowieka; Europę podążającą po ziemi bezpiecznej i solidnej, będącą cennym punktem odniesienia dla całej ludzkości! Dziękuję. tł.st 12 Gaudium et spes, Por. List do Diogeneta, 6.

11 Życzę, aby Europa odnalazła młodość ducha, która uczyniłaby ją owocną i wielką Przemówienie Franciszka do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Strasburgu, 25 listopada 2014 r. Panie Sekretarzu Generalny, Pani Przewodnicząca, Ekscelencje, Panie i Panowie! Cieszę się, że mogę zabrać głos na tym forum, które reprezentuje znaczące przedstawicielstwo Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, przedstawicieli krajów członkowskich, sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jak również różnych instytucji tworzących Radę Europy. Rzeczywiście w tej auli obecna jest niemal cała Europa wraz z jej narodami, językami, ich tożsamością kulturową i religijną, stanowiącymi bogactwo tego kontynentu. Jestem szczególnie wdzięczny panu sekretarzowi generalnemu Rady Europy Thorbjørn Jaglandowi za uprzejme zaproszenie i za skierowane do mnie miłe słowa powitania. Pozdrawiam panią Anne Brasseur, przewodniczącą Zgromadzenia Parlamentarnego, a także przedstawicieli różnych instytucji tworzących Radę Europy. Serdecznie wam wszystkim dziękuję za niestrudzone zaangażowanie i wkład w zapewnienie pokoju w Europie przez promowanie demokracji, praw człowieka i państwa prawa. W zamiarze swoich ojców założycieli Rada Europy, która w tym roku obchodzi swoją 65. rocznicę istnienia, odpowiadała na ideowe dążenie do jedności, które wiele razy od czasów starożytnych pobudzało życie kontynentu. Jednakże na przestrzeni wieków często dominowały bodźce partykularne, charakteryzujące się następującymi po sobie różnymi dążeniami do hegemonii. Wystarczy pomyśleć, że dziesięć lat przed owym 5 maja 1949 r., kiedy podpisano w Londynie traktat ustanawiający Radę Europy, rozpoczynał się najkrwawszy i najbardziej rozdzierający konflikt, jaki pamiętają te ziemie, a którego podziały trwały przez wiele następnych lat, gdy tak zwana żelazna kurtyna dzieliła kontynent od Bałtyku do Zatoki Triesteńskiej. Plan ojców założycieli polegał na odbudowie Europy w duchu wzajemnej służby, który także dzisiaj, w świecie bardziej skłonnym do rewindykacji niż do służby, musi stanowić podstawę misji Rady Europy na rzecz pokoju, wolności i godności człowieka. Z drugiej strony, uprzywilejowaną drogą do pokoju by uniknąć powtórzenia się tego, co miało miejsce podczas dwóch wojen światowych ubiegłego wieku jest uznanie w drugim nie wroga, którego należy pokonać, lecz brata, którego trzeba przyjąć. Chodzi o proces nieustanny, którego nigdy nie można uznać za w pełni osiągnięty. To właśnie było intuicją ojców założycieli, którzy zrozumieli, że pokój jest dobrem, które trzeba nieustannie zdobywać, wymagającym bezwzględnej czujności. Zdawali sobie sprawę, że wojny są podsycane zamiarem zdobycia przestrzeni, usiłowaniem skrystalizowania i zatrzymania zachodzących procesów; dążyli natomiast do pokoju, który można osiągnąć tylko w stałej postawie inicjowania procesów i ich rozwijania. W ten sposób potwierdzali wolę podążania naprzód, dojrzewając z czasem, bo to właśnie czas rządzi przestrzeniami, oświeca je i przekształca w łańcuchu ciągłego wzrostu, bez dróg powrotu. Tak więc budowanie pokoju wymaga uprzywilejowania działań rodzących nową dynamikę w społeczeństwie i angażujących inne osoby i grupy, które je rozwiną, aż przyniosą owoc w ważnych wydarzeniach historycznych 1. Z tego powodu utworzyli ten trwały organizm. Kilka lat później błogosławiony Paweł VI przypomniał, że nawet instytucje, których zadaniem i zasługą jest głoszenie i utrzymywanie pokoju w porządku prawnym i w stosunkach międzynarodowych, swój opatrznościowy cel osiągają tylko wtedy, jeżeli są nieustannie czynne, jeżeli w każdej chwili umieją 1 Por. Evangelii Gaudium, 223. rodzić pokój, umieją tworzyć pokój 2. Konieczny jest nieustanny proces humanizacji, bowiem nie wystarczy zażegnać wojny, wstrzymać walki (...), nie wystarczy pokój narzucony, pokój utylitarny i prowizoryczny. Trzeba dążyć do pokoju kochanego, wolnego, braterskiego, czyli do pokoju opartego na pojednaniu dusz 3. Oznacza to rozwijanie procesów bez niepokoju, ale z pewnością, z jasnymi przekonaniami i wytrwałością. By zdobyć dobro pokoju, trzeba przede wszystkim do niego wychowywać, odrzucając kulturę konfliktu, która dąży do zastraszenia drugiego, do zepchnięcia na margines tych, którzy myślą lub żyją w inny sposób. To prawda, że konflikt nie może być ignorowany czy też ukrywany, ale trzeba go podjąć. Ale jeśli pozostajemy w jego pułapce, tracimy perspektywę, zacieśniają się horyzonty, a rzeczywistość staje się fragmentaryczna. Gdy się zatrzymujemy w sytuacji konfliktowej, tracimy poczucie głębokiej jedności rzeczywistości 4, powstrzymujemy historię i popadamy w wewnętrzne wyniszczanie się bezowocnych sprzeczności. Niestety, nadal nazbyt często dochodzi do ataków na pokój. Dzieje się tak w wielu częściach świata, gdzie szaleją różnego rodzaju konflikty. Dzieje się tak także tutaj, w Europie, gdzie nie ustają napięcia. Ileż bólu i jak wielu zabitych nadal na tym kontynencie, który tęskni za pokojem, a mimo to łatwo poddaje się pokusom przeszłości! Dlatego ważne jest i dodające otuchy dzieło Rady Europy w poszukiwaniu politycznego rozwiązania obecnych kryzysów. W pokój wymierzone są jednak również inne formy konfliktu, takie jak międzynarodowy terroryzm na tle religijnym, żywiący głęboką po- 2 Paweł VI, Orędzie na VIII Światowy Dzień Pokoju, 8 grudnia Tamże. 4 Por. Evangelii Gaudium, 226. DOKUMENT 11

12 DOKUMENT 12 gardę dla życia ludzkiego i zbierający na oślep niewinne ofiary. Zjawisko to jest niestety bardzo często wspomagane przez niczym niezakłócony handel bronią. Kościół głosi, że wyścig zbrojeń stanowi najgroźniejszą plagę ludzkości, a równocześnie nieznośną krzywdę dla ubogich 5. Pokój jest również pogwałcony przez handel ludźmi, będący nowym niewolnictwem naszych czasów, który zamienia osoby w towar, pozbawiając ofiary wszelkiej godności. Nierzadko możemy zauważyć, że zjawiska te są ze sobą powiązane. Rada Europy, za pośrednictwem swoich komitetów i grup ekspertów, odgrywa ważną i znaczącą rolę w zwalczaniu tych form okrucieństwa. Jednak pokój nie jest jedynie brakiem wojny, konfliktów i napięć. W wizji chrześcijańskiej jest on równocześnie darem Boga i owocem wolnego i racjonalnego działania człowieka, który zamierza realizować dobro wspólne w prawdzie i miłości. Ten porządek intelektualny i moralny opiera się właśnie na decyzji ludzkiego sumienia w poszukiwaniu harmonii we wzajemnych stosunkach, w poszanowaniu powszechnej sprawiedliwości dla wszystkich 6. Jak więc dążyć do ambitnego celu pokoju? Droga obrana przez Radę Europy to przede wszystkim promocja praw człowieka, z którą wiąże się rozwój demokracji i państwa prawa. Jest to praca szczególnie cenna, z istotnymi implikacjami etycznymi i społecznymi, ponieważ od poprawnego rozumienia tych pojęć i stałej refleksji na ich temat zależy rozwój naszych społeczeństw, ich pokojowe współistnienie oraz ich przyszłość. Takie studium jest jednym z największych wkładów, jaki Europa dała i nadal daje całemu światu. Dlatego w tym miejscu czuję się w obowiązku przypomnieć odpowiedzialność Europejczyków i ich wkład w rozwój kulturowy ludzkości. Chciałbym to uczynić, wychodząc od obrazu zaczerpniętego od włoskiego XX-wiecznego poety Clemente Rebora, który w jednym ze swych utworów opisuje topolę z gałęziami wznoszą- 5 Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 2329, i Gaudium et spes, Jan Paweł II, Orędzie na XV Światowy Dzień Pokoju, 8 grudnia 1981, 4. cymi się ku niebu i poruszanymi wiatrem, której pień trwa mocno wraz głębokimi korzeniami ugruntowanymi w ziemi 7. W pewnym sensie w tym świetle możemy pomyśleć o Europie. W ciągu swojej historii zawsze dążyła ona ku temu, co wzniosłe, ku nowym ambitnym celom, ożywiana nienasyconym pragnieniem poznania, rozwoju, postępu, pokoju i jedności. Jednak wznoszenie się myśli, kultury, odkryć naukowych jest możliwe jedynie dzięki solidności pnia i zagłębieniu korzeni, które go karmią. Jeśli utracone zostaną korzenie, pień powoli staje się pusty w środku i umiera, a gałęzie niegdyś bujne i proste chylą się ku ziemi i opadają. Na tym polega być może jeden z najbardziej niezrozumiałych paradoksów wyizolowanej mentalności naukowej: aby zmierzać ku przyszłości, potrzebna jest przeszłość, konieczne są głębokie korzenie, potrzebna jest także odwaga, by nie ukrywać się przed chwilą obecną i jej wyzwaniami. Potrzebna jest pamięć, odwaga, zdrowa i ludzka utopia. Z drugiej strony zauważa Rebora pień się pogrąża w to, co najprawdziwsze 8. Korzenie karmią się prawdą stanowiącą pokarm, siłę napędową każdego społeczeństwa, które chce być naprawdę wolne, humanistyczne i solidarne. Z drugiej strony, prawda odwołuje się do sumienia, którego nie można ograniczać do uwarunkowań, i z tego względu jest ono zdolne do poznania swej godności i otwarcia się na absolut, stając się źródłem fundamentalnych wyborów, którymi kieruje poszukiwanie dobra dla innych i dla siebie, oraz miejscem odpowiedzialnej wolności 9. Należy również pamiętać, że bez tego poszukiwania prawdy każdy staje się miarą samego siebie i swoich działań, torując drogę do subiektywistycznego potwierdzenia praw, 7 Miota się na wietrze, ze swymi liśćmi / ogromna topola; / przeszywa powietrze swoimi bólami / w niepokoju myśli: / wypowiada się od pnia po gałęzie przez liście / wszystkie rozpostarte ku niebu ze zbiegającymi się szczytami: / trwa niewzruszenie pień tajemnicy, / i pień się pogrąża w to, co najprawdziwsze : Il pioppo in: Canti dell Infermità, ed. Vanni Scheiwiller, Milano 1957, Tamże. 9 Por. Jan Paweł II, Przemówienie do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, Strasburg, 8 października 1988, 4. tak że pojęcie praw człowieka, które samo w sobie ma wartość uniwersalną, zastępuje się ideą prawa indywidualistycznego. Prowadzi to do zasadniczego niedostrzegania innych i promowania owej globalizacji obojętności, jaka rodzi się z egoizmu, jako owoc koncepcji człowieka niezdolnego do przyjęcia prawdy i życia autentycznym wymiarem społecznym. Taki indywidualizm czyni po ludzku ubogimi i kulturowo bezpłodnymi, ponieważ faktycznie odcina te płodne korzenie, na których wznosi się drzewo. Z obojętnego indywidualizmu rodzi się kult bogactwa, któremu odpowiada kultura odrzucenia, w jakiej jesteśmy zanurzeni. Mamy w istocie zbyt wiele rzeczy, które często nie są potrzebne, ale nie jesteśmy już w stanie zbudować autentycznych relacji międzyludzkich naznaczonych prawdą i wzajemnym szacunkiem. W ten sposób mamy dziś przed oczyma obraz Europy poranionej zarówno ze względu na wiele doświadczeń przeszłości, jak i z powodu kryzysu chwili obecnej, któremu zdaje się już nie być zdolna stawić czoła z witalnością i energią czasów minionych. Europy trochę zmęczonej i pesymistycznej, czującej się oblężoną nowościami pochodzącymi z innych kontynentów. Możemy Europie postawić pytanie: gdzie jest twój wigor? Gdzie jest owo dążenie ideowe, które ożywiało i czyniło twoją historię wspaniałą? Gdzie jest twój duch zaciekawionej przebojowości? Gdzie jest twe pragnienie prawdy, które dotąd z pasją przekazywałaś światu? Od odpowiedzi na te pytania będzie zależeć przyszłość kontynentu. Z drugiej strony wracając do obrazu Rebory pień bez korzeni może nadal nosić pozory życia, ale w środku jest pusty i umiera. Europa musi się zastanowić, czy jej ogromne dziedzictwo humanistyczne, artystyczne, techniczne, społeczne, polityczne, gospodarcze i religijne jest zwyczajnym zabytkiem muzealnym przeszłości, czy też jest jeszcze ona w stanie zainspirować kulturę i otworzyć swoje skarby dla całej ludzkości. W odpowiedzi na to pytanie rolę pierwszorzędną odgrywają Rada Europy i jej instytucje. Myślę szczególnie o roli Europejskiego Trybunału Praw Człowieka,

13 który jest w jakiś sposób sumieniem Europy w zakresie poszanowania praw człowieka. Chciałbym, aby sumienie to coraz bardziej dojrzewało, nie tyle przez marne porozumienie między stronami, ile jako owoc dążenia ku tym głębokim korzeniom stanowiącym fundament, na którym postanowili budować ojcowie założyciele współczesnej Europy. Obok korzeni, których trzeba szukać, zachować żywymi przez codzienne ćwiczenie pamięci, gdyż stanowią bogactwo genetyczne Europy istnieją aktualne wyzwania kontynentu, zmuszające nas do ciągłej kreatywności, aby te korzenie owocowały w dniu dzisiejszym i rzutowały na utopie przyszłości. Pozwolę sobie wymienić tylko dwa: wyzwanie wielobiegunowości i wyzwanie przekraczania podziałów. Historia Europy może nas prowadzić do pojmowania jej naiwnie jako pewnej dwubiegunowości lub nawet jako pewnej trójbiegunowości (przypomnijmy dawną koncepcję: Rzym Bizancjum Moskwa) i do interpretowania teraźniejszości oraz wybiegania ku utopiom przyszłości w tych ramach, będących owocem redukcjonizmów geopolitycznych. Dzisiaj tak nie jest i możemy zasadnie mówić o Europie wielobiegunowej. Napięcia zarówno te, które budują, jak i te, które dezintegrują, istnieją między wieloma biegunami kulturowymi, religijnymi i politycznymi. Europa stoi obecnie przed wyzwaniem globalizacji tej wielobiegunowości, ale w sposób oryginalny. Kultury niekoniecznie utożsamiają się z krajami: niektóre z nich mają różne kultury, a niektóre kultury wyrażają się w różnych krajach. To samo dzieje się z przejawami życia politycznego, religijnego i asocjacyjnego. Globalizacja wielobiegunowości w sposób oryginalny podkreślam: w sposób oryginalny pociąga za sobą wyzwanie harmonii konstruktywnej, wolnej od hegemonii, które choć pragmatycznie wydawałyby się ułatwić drogę, prowadzą w ostateczności do zniszczenia oryginalności kulturowej i religijnej narodów. Mówienie o wielobiegunowości europejskiej oznacza mówienie o narodach, które się rodzą, rozwijają i wybiegają w przyszłość. Nie możemy sobie wyobrazić zadania globalizacji wielobiegunowości Europy na kształt kuli gdzie wszystko jest równe i uporządkowane, ale okazuje się ograniczające, ponieważ każdy punkt jest jednakowo odległy od centrum ale raczej jako wielościan, gdzie harmonijna całość zachowuje szczególne cechy każdej z części. Dzisiaj Europa jest wielobiegunowa w swych relacjach i napięciach. Nie można ani myśleć, ani też budować Europy bez dogłębnego podjęcia tej wielobiegunowej rzeczywistości. Innym wyzwaniem, o którym chciałbym wspomnieć, jest przekraczanie podziałów. Wyjdę z własnego doświadczenia: podczas spotkań z politykami różnych krajów Europy mogłem zauważyć, że młodzi politycy stawiają czoła rzeczywistości z innej perspektywy niż ich starsi koledzy. Może wypowiadają rzeczy pozornie podobne, ale podejście jest inne. Słowa są podobne, ale inna muzyka. Dotyczy to młodych polityków różnych partii. Ten empiryczny fakt wskazuje na pewną rzeczywistość współczesnej Europy, której nie można pominąć na drodze konsolidacji kontynentu i w myśleniu o jego przyszłości: uwzględnienie tego przekraczania podziałów, z jakim mamy do czynienia we wszystkich dziedzinach. Nie można tego uczynić, nie odwołując się do dialogu, także dialogu między pokoleniami. Gdybyśmy chcieli zdefiniować dziś kontynent, to powinniśmy mówić o Europie dialogującej, sprawiającej, że przekraczanie podziałów opinii i refleksji może służyć narodom harmonijnie zjednoczonym. Podjęcie tej drogi komunikacji przekraczającej podziały oznacza nie tylko empatię między pokoleniami, lecz także historyczną metodę rozwoju. W dzisiejszym świecie politycznym Europy dialog wyłącznie wewnątrz organizmów własnej przynależności (politycznych, religijnych, kulturalnych) okazuje się bezpłodny. Historia wymaga dziś zdolności wyjścia ze struktur zawierających swą tożsamość na spotkanie, aby uczynić ją silniejszą i bardziej owocną w braterskiej konfrontacji przekraczania podziałów. Europa, która prowadzi dialog jedynie w ramach zamkniętych grup przynależności, pozostaje w połowie drogi. Potrzebny jest duch młodzieńczy, akceptujący wyzwanie przekraczania podziałów. W tej perspektywie z zadowoleniem przyjmuję wolę Rady Europy, by zaangażować się w dialog międzykulturowy, łącznie z jego wymiarem religijnym, poprzez spotkania na temat wymiaru religijnego dialogu międzykulturowego. Jest to korzystna okazja do otwartej, naznaczonej szacunkiem i ubogacającej wymiany między osobami i grupami o różnym pochodzeniu, tradycji etnicznej, językowej i religijnej, w duchu zrozumienia i wzajemnego szacunku. Spotkania te wydają się być szczególnie istotne w obecnym środowisku wielokulturowym, wielobiegunowym, poszukującym swego oblicza, aby mądrze połączyć tożsamość europejską, jaka ukształtowała się przez wieki, z żądaniami docierającymi od innych narodów, które obecnie przybywają na kontynent. W tej logice należy pojmować wkład, jaki chrześcijaństwo może wnieść dziś do europejskiego rozwoju kulturalnego i społecznego w ramach właściwej relacji między religią a społeczeństwem. W wizji chrześcijańskiej wiara i rozum, religia i społeczeństwa są wezwane, by wzajemnie się oświecać, wspierając się nawzajem i w razie potrzeby oczyszczać się obustronnie z ekstremizmów ideologicznych, w które mogą popaść. Całe społeczeństwo europejskie może jedynie odnieść korzyść z odrodzenia więzi między tymi dwoma obszarami, zarówno by stawić czoła fundamentalizmowi religijnemu, który jest przede wszystkim nieprzyjacielem Boga, jak i uporać się z rozumem zredukowanym, który nie przysparza chluby człowiekowi. Jestem przekonany, że istnieją dość liczne i aktualne zagadnienia, w których może mieć miejsce wzajemne ubogacenie, gdzie Kościół katolicki w szczególności przez Radę Konferencji Biskupów Europy (CCEE) może współpracować z Radą Europy i wnieść znaczący wkład. Przede wszystkim w świetle tego, co przed chwilą powiedziałem jest to przestrzeń refleksji etycznej nad prawami człowieka, do której wasze zgromadzenie często jest wzywane. Mam tu na myśli szczegól- DOKUMENT 13

14 nie kwestie związane z ochroną życia ludzkiego, kwestie wrażliwe, wymagające poddania wnikliwej analizie, która bierze pod uwagę prawdę o całej istocie ludzkiej, nie ograniczając się do specyficznych środowisk medycznych, naukowych czy prawniczych. Podobnie istnieje wiele wyzwań współczesnego świata wymagających studium i wspólnego zaangażowania, począwszy od gościnności dla imigrantów, którzy potrzebują przede wszystkim tego, co niezbędne do życia, ale nade wszystko, aby uznano ich godność osoby. Jest także następnie cały poważny problem pracy, zwłaszcza ze względu na wysoki poziom bezrobocia wśród młodzieży, z jakim mamy do czynienia w wielu krajach prawdziwe obciążenie na przyszłość ale również ze względu na kwestię godności pracy. Gorąco życzę, aby została nawiązana nowa współpraca społeczna i gospodarcza, wolna od uwarunkowań ideologicznych, potrafiąca stawić czoła zglobalizowanemu światu, podtrzymując żywe owo poczucie solidarności i wzajemnego miłosierdzia, które tak bardzo naznaczyło oblicze Europy dzięki wielkodusznemu dziełu setek mężczyzn i kobiet niektórych z nich Kościół katolicki uznaje za świętych którzy na przestrzeni wieków przyczynili się do rozwoju kontynentu, zarówno poprzez działalność gospodarczą, jak i dzieła edukacyjne, pomocy i ludzkiej promocji. Zwłaszcza te ostatnie są ważnym punktem odniesienia dla wielu biednych żyjących w Europie. Iluż ich jest na naszych ulicach! Proszą oni nie tylko o chleb, aby się utrzymać, co jest najbardziej elementarnym z praw, lecz także o odkrycie wartości swego życia, o której łatwo zapomnieć na skutek ubóstwa, jak też o odzyskanie godności, jaką daje praca. Wreszcie wśród kwestii wymagających naszej refleksji i współpracy znajduje się ochrona środowiska, naszej ukochanej Ziemi, będącej wielkim bogactwem, jakie dał nam Bóg i które jest do naszej dyspozycji, nie po to, aby była oszpecona, eksploatowana i upodlona, ale abyśmy ciesząc się jej ogromnym pięknem, mogli godnie żyć. Pani Przewodnicząca, Panie Sekretarzu, Ekscelencje, Panie i Panowie, Błogosławiony Paweł VI określił Kościół jako znawcę spraw ludzkich 10. Pomimo grzechów swoich dzieci, na wzór Chrystusa nie szuka on w świecie niczego innego, jak służenia i dawania świadectwa prawdzie 11. Nic poza tym 10 Encyklika Populorum progressio, Por. tamże. duchem nie kieruje nami we wspieraniu dróg ludzkości. Z tym nastawieniem Stolica Apostolska zamierza kontynuować współpracę z Radą Europy, która odgrywa dzisiaj fundamentalną rolę w kształtowaniu mentalności przyszłych pokoleń Europejczyków. Chodzi o wspólne podejmowanie szeroko zakrojonej dyskusji, aby powstała nowa agora, na której każda instancja cywilna i religijna mogłaby swobodnie wymieniać opinie z innymi, oddzielając jednak płaszczyzny, i w różnorodności stanowisk, dyskusji animowanej jedynie pragnieniem prawdy i budowania dobra wspólnego. Kultura bowiem zawsze rodzi się z wzajemnego spotkania pragnącego rozbudzić bogactwo intelektualne i kreatywność tych, którzy biorą w nim udział. Jest to nie tylko realizacją dobra, ale też jest pięknem. Życzę, aby Europa, odkrywając na nowo swoje historyczne dziedzictwo i głębię swych korzeni, podejmując swą żywą wielobiegunowość i zjawisko dialogującego przekraczania podziałów, odnalazła ową młodość ducha, która uczyniłaby ją owocną i wielką. Dziękuję. tł. st DOKUMENT 14 Nie możemy się lękać odnowy tych zwyczajów i struktur, które nie odpowiadają już temu, czego dziś żąda od nas Bóg powiedział papież 27 listopada, przyjmując uczestników sesji plenarnej Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Jednocześnie wskazał na konieczność powrotu do życia autentycznością pierwotnego charyzmatu, szczególnej dbałości o miejsce modlitwy oraz przestrzegł przed wieloma niebezpieczeństwami stojącymi obecnie przed życiem zakonnym. Nie ukrywał niepokoju z powodu sporej liczby osób porzucających stan zakonny. Mówiąc o konieczności zmian, Franciszek zachęcał do rezygnacji ze struktur dających fałszywą ochronę i osłabiających dynamikę miłości; nawyków, które oddalają zakonników i zakonnice od owczarni, do której są posłani, przeszkadzających usłyszeć wołanie tych, którzy czekają na Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie. Papież zauważył, że także dykasteria zakonna dostrzega różne obszary słabości, na przykład napotykany niekiedy opór wobec zmian, mniejszą niż dawniej siłę przyciągania zakonów, niemałą liczbę osób porzucających życie zakonne. Nie krył swego niepokoju z tego powodu, bowiem ten ostatni fakt wiele mówi o doborze kandydatów i ich formacji. W tym kontekście zachęcił do przemyślenia jej niedostatków. Ojciec Święty przestrzegł przed zbytnim koncentrowaniem się na zagadnieniach instytucjonalnych czy związanych z powierzoną posługą, kosztem życia duchowego. Wskazał na trudności w godzeniu różnic kulturowych czy pokoleniowych, ale też zachęcał do korzystania z zalet różnorodności. Cytując św. Ignacego, stwierdził, że ubóstwo jest matką, a także murem życia konsekrowanego. Matką daje bowiem życie, a murem, gdyż chroni od doczesności. Nawiązując do tematu sesji Nowe wino do nowych bukłaków Ojciec Święty podkreślił, że zmiany nie zachodzą automatycznie, ale wymagają trudu i umiejętności sprawiania, by nowe dary przyniosły nowe owoce. Zachęcił członków Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego do dalszego rozwijania dzieła zapoczątkowanego przed półwiekiem wraz z Konstytucją II Soboru Watykańskiego Lumen gentium oraz soborowym dekretem Perfectae caritatis. Zaznaczył, że wszelkie nowości należy weryfikować w świetle Słowa Bożego oraz potrzeb Kościoła we współczesnym świecie. Mówiąc o środkach rozwoju świętości zakonnic i zakonników, Franciszek podkreślił rolę bezinteresownej modlitwy, modlitwy uwielbienia. st

15 Franciszek w Turcji Modlitwa w meczecie i prośba papieża do prawosławnego patriarchy o błogosławieństwo dla niego samego i Kościoła rzymskiego stały się symbolami trzydniowej wizyty apostolskiej Franciszka w Turcji. W dniach listopada odwiedził on Ankarę i Stambuł. Ojciec Święty przewodniczył katolickiej delegacji na uroczystości ku czci św. Andrzeja patrona patriarchatu Konstantynopola. Podczas wizyty papież wezwał do przeciwstawienia fanatyzmowi i fundamentalizmowi solidarności wszystkich wierzących w Boga. Spotkał się też z młodymi uchodźcami z Iraku, Syrii oraz z różnych krajów Bliskiego Wschodu i Afryki. Aby osiągnąć upragniony cel pełnej jedności, Kościół katolicki nie zamierza narzucać żadnych wymogów poza wyznawaniem wspólnej wiary (...). Jedyną rzeczą, jakiej pragnie Kościół katolicki i do czego dążę jako biskup Rzymu, Kościoła, który przewodzi w miłości, jest komunia z Kościołami prawosławnymi powiedział papież 30 listopada podczas prawosławnej Boskiej Liturgii sprawowanej przez patriarchę Bartłomieja w kościele św. Jerzego w Stambule. Franciszek wziął czynny udział w jednym z jej elementów, odmawiając (po łacinie) modlitwę Ojcze nasz. Cel: jedność z prawosławiem Przemawiając po zakończeniu liturgii, patriarcha Bartłomiej przypomniał, że rozpoczęty 50 lat temu spotkaniem papieża Pawła VI i patriarchy Atenagorasa katolicko-prawosławny dialog miłości i prawdy jest drogą długą i niekiedy trudną, ale bez powrotu. Ma ona na celu usunięcie przeszkód nagromadzonych w ciągu tysiąclecia. Jest to dialog między braćmi, a nie, jak kiedyś, rywalami. Wyrazem tego dialogu są wzajemne wizyty, jakie składają sobie Kościoły Rzymu i Konstantynopola z okazji ich świąt patronalnych: apostołów braci Piotra i Andrzeja. Przekazana przez nich wspólna nam wiara została zdogmatyzowana podczas soborów powszechnych i jest dziedzictwem naszych Kościołów, a także niezachwianym fundamentem naszej jedności. Bartłomiej zauważył, że choć Franciszek krótko kieruje swym Kościołem, stał się dla współczesnych zwiastunem miłości, pokoju i pojednania nie tylko za sprawą nauczania, ale przede wszystkim dzięki prostocie, pokorze i miłości do wszystkich, z jakimi pełni swą posługę. Przypomniał, że trwają przygotowania do soboru wszechprawosławnego, który ma się odbyć w Stambule w 2016 r. Poprosił papieża o modlitwę w intencji tych prac. Niestety, tysiącletnie zerwanie komunii eucharystycznej między naszymi Kościołami nie pozwala jeszcze na zwołanie wielkiego, wspólnego soboru powszechnego stwierdził patriarcha. W oczekiwaniu na pełną komunię wyraził nadzieję na obecność katolickich obserwatorów podczas soboru wszechprawosławnego. Na zakończenie honorowy zwierzchnik prawosławia zauważył, że współcześni prześladowcy chrześcijaństwa nie pytają, do jakiego Kościoła należą ofiary. Jedność, dla której jeszcze wiele musimy zrobić, już się dokonuje, niestety za sprawą męczeństwa zaznaczył patriarcha. W odpowiedzi papież podkreślił, że dążenie do pełnej jedności wszystkich chrześcijan nie oznacza ani podporządkowania jednego Kościoła drugiemu, ani też wchłonięcia, ale raczej przyjęcie wszystkich darów, jakie Bóg dał każdemu, by ukazać całemu światu wielką tajemnicę zbawienia. Chcę zapewnić każdego z was, że Kościół katolicki, aby osiągnąć upragniony cel pełnej jedności, nie zamierza narzucać żadnych wymogów poza wyznawaniem wspólnej wiary i abyśmy byli gotowi do poszukiwania razem w świetle nauczania biblijnego i doświadczenia pierwszego tysiąclecia sposobów, którymi można by zapewnić niezbędną jedność Kościoła w obecnych warunkach. Jedyną rzeczą, jakiej pragnie Kościół katolicki i do czego dążę jako biskup Rzymu, Kościoła, który przewodzi w miłości, jest komunia z Kościołami prawosławnymi. Komunia ta zawsze będzie owocem miłości, która rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany (Rz 5, 5), miłości braterskiej, która wyraża więź duchową i transcendentną, jednoczącą nas jako uczniów Pana stwierdził papież. Wskazał na głos młodego pokolenia poszukującego źródeł autentycznej nadziei. To właśnie młodzi myślę na przykład o rzeszach młodych prawosławnych, katolików i protestantów, którzy spotykają się na międzynarodowych spotkaniach organizowanych przez Wspólnotę z Taizé nakłaniają nas dzisiaj do podjęcia kroków ku pełnej komunii. I to nie dlatego, że pomijają znaczenie różnic, które wciąż nas dzielą, ale dlatego że potrafią spojrzeć dalej, są zdolni pojąć to, co istotne, to, co nas już łączy powiedział papież. Zaznaczył, że obydwa Kościoły są na drodze ku pełnej jedności, choć jak dotąd jest ona jedynie częściowa. Dlatego potrzebna jest modlitwa o wielki dar pełnej jedności i zdolności przyjęcia go w naszym życiu. Wspólna deklaracja Po liturgii z balkonu siedziby patriarchatu Franciszek i Bartłomiej udzielili błogosławieństwa: papież po łacinie, a patriarcha po grecku. Ucałowali się, co zebrani na dziedzińcu patriarchatu nagrodzili oklaskami, i trzymając się za ręce, weszli do budynku. Tam w Sali Tronowej podpisali wspólną deklarację. Zapewnili w niej, że pragną dalej podążać razem, by z miłością i zaufaniem przezwyciężyć przeszkody dzielące katolików i prawosławnych. Chcą wzmóc wysiłki na rzecz krzewienia pełnej jedności wszystkich chrześcijan, w tym wspierać dialog teologiczny. Odnieśli się także do sytuacji w świecie. Ich szczególny niepokój budzi sytuacja w Iraku, Syrii i na całym Bliskim Wschodzie. Zaapelowali do wszystkich odpowiedzialnych za losy narodów o umożliwienie wspólnotom chrześcijańskim, żyjącym tam od dwóch tysięcy lat, pozostania w ojczystej ziemi. Przypomnieli o cierpieniach tamtejszych chrześcijan, zauważając, że istnieje również ekumenizm cierpienia. Tak jak krew męczenników była nasieniem WYDARZENIA 15

16 WYDARZENIA 16 mocy i owocności Kościoła, tak też dzielenie codziennego cierpienia może być skutecznym narzędziem jedności stwierdzili Franciszek i Bartłomiej. Jednocześnie wezwali wspólnotę międzynarodową do odpowiedniej reakcji na straszliwą sytuację, w jakiej znaleźli się wyznawcy Chrystusa. Ojciec Święty i duchowy przywódca prawosławia wskazali też na konieczność dialogu z islamem. Zachęcili do współpracy na rzecz sprawiedliwości, pokoju i szacunku dla godności i praw każdego człowieka. Wezwali również wszystkich przywódców religijnych do kontynuowania i umocnienia dialogu międzyreligijnego i podjęcia wszelkich starań, by zbudować kulturę pokoju i solidarności między ludźmi i między narodami. Biskup Rzymu i patriarcha Konstantynopola nie zapomnieli o Ukrainie i wezwali strony konfliktu do poszukiwania drogi dialogu i poszanowania prawa międzynarodowego, aby położyć kres konfliktowi i pozwolić wszystkim Ukraińcom żyć w zgodzie. Na zakończenie wizyty w siedzibie patriarchatu ekumenicznego papież wziął udział w obiedzie wydanym przez patriarchę. Dzień wcześniej podczas nabożeństwa ekumenicznego w kościele św. Jerzego Franciszek poprosił Bartłomieja o błogosławieństwo dla siebie i Kościoła rzymskiego. Podszedł do patriarchy, skłonił się, a Bartłomiej ucałował jego głowę. Ekumeniczne znaczenie miały także papieskie odwiedziny w szpitalu u ormiańskiego patriarchy Konstantynopola Mesroba II Mutafiana. Wizyta trwała 15 minut. Przy łóżku hierarchy Franciszek modlił się z jego krewnymi. W ormiańskim szpitalu Najświętszego Zbawiciela Mesrob II przebywa od kilku lat w stanie braku świadomości, spowodowanym postępującą chorobą Alzheimera. Jest utrzymywany przy życiu dzięki aparaturze wspomagającej oddychanie i zapewniającej sztuczne odżywianie. Apel o zwalczanie terroryzmu Polityczny wymiar podróży obejmował 28 listopada wizytę papieża w Mauzoleum Mustafy Kemala Atatürka współtwórcy i pierwszego prezydenta ( ) Republiki Tureckiej, uznawanego za ojca narodu, a także spotkanie z władzami tego kraju. Franciszek był pierwszym gościem nowo zbudowanego pałacu prezydenckiego Ak Saraj (Białego Pałacu). Ojciec Święty rozmawiał z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem i z premierem Ahmetem Davutoğlu. Przemawiając do przedstawicieli władz tureckich, wezwał je do poszanowania praw człowieka i wolności religijnej. Istotne jest, aby obywatele muzułmanie, żydzi i chrześcijanie zarówno w postanowieniach prawa, jak i w ich faktycznej realizacji cieszyli się takimi samymi prawami i wypełniali te same obowiązki przekonywał papież. Odniósł się także do konfliktów na Bliskim Wschodzie. Stwierdził, że nie można ulec fatalizmowi i przekonaniu, jakoby poprawa sytuacji w tym regionie świata nie była możliwa, i zaapelował o lojalne, cierpliwe i nieustępliwe prowadzenie negocjacji. Wskazał też na wkład, jaki dialog międzyreligijny i międzykulturowy może wnieść w wyeliminowanie wszelkich form fundamentalizmu i terroryzmu, które uwłaczają godności wszystkich ludzi oraz traktują religię instrumentalnie. Wezwał do przeciwstawienia fanatyzmowi i fundamentalizmowi solidarności wszystkich wierzących w Boga. Jej filarami powinny być: poszanowanie życia ludzkiego, wolności religijnej, dążenie, by wszystkim zapewnić to, co niezbędne do godnego życia, i troska o środowisko naturalne. Zdecydowanie potępił przemoc stosowaną przez terrorystów w Syrii i Iraku, która zmusiła setki tysięcy osób do opuszczenia domów. Przypomniał swoje stanowisko usprawiedliwiające konieczność powstrzymania niesprawiedliwego agresora, choć musi to być zgodne z prawem międzynarodowym. Jednocześnie zaznaczył, że rozwiązanie problemów nie jest możliwe jedynie przy użyciu środków militarnych. Konieczne jest wspólne zaangażowanie w walkę z głodem i chorobami, na rzecz zrównoważonego rozwoju i ochrony stworzenia, by spieszyć na pomoc wielu formom ubóstwa i marginalizacji, których nie brakuje także we współczesnym świecie. Również prezydent Erdoğan z mocą podkreślił, że nie ma naszego poparcia ten, kto nadużywa religii do uzasadniania przemocy i szerzenia nienawiści. Wskazał, że zubożałe masy w świecie muzułmańskim, doświadczające niesprawiedliwości, stają się podatne na wykorzystanie przez takie ekstremistyczne ugrupowania jak Państwo Islamskie w Iraku i Syrii oraz Boko Haram w Nigerii. Jednocześnie wyraził ubolewanie, że wspólnota międzynarodowa toleruje państwowy terroryzm, jakiego dopuszcza się w Syrii jej prezydent Baszar al-asad. Na koniec wyraził przekonanie, że wizyta Franciszka w Turcji będzie miała pozytywny wpływ na świat islamski, pomagając zburzyć wiele uprzedzeń. Modlitwa w meczecie Kolejnym wymiarem wizyty był dialog z islamem. Podczas spotkania z Mehmetem Görmezem, przewodniczącym tureckiego Komitetu ds. Religijnych (Diyanet), który nadzoruje kwestie związane z wiarą i kultem muzułmańskim, a jednocześnie jest najwyższym autorytetem dla muzułmanów sunnitów w Turcji, papież podkreślił znaczenie dialogu między przywódcami religijnymi, gdyż w ten sposób ukazują oni poszczególnym wspólnotom, że wzajemny szacunek i przyjaźń są, pomimo różnic, możliwe. Ma to szczególne znaczenie w czasach kryzysów, kiedy trwają wojny, a także napięcia i konflikty na tle etnicznym i religijnym. Odnosząc się do wydarzeń na Bliskim Wschodzie, a szczególnie w Iraku i Syrii, Franciszek ponownie potępił przemoc, która zmusiła głównie chrześcijan i jazydów do opuszczenia swoich domów, by ocalić swe życie i nie zaprzeć się wiary. Jako przywódcy religijni mamy obowiązek potępić wszystkie pogwałcenia godności i praw człowieka powiedział Ojciec Święty. Przypomniał, że życie ludzkie będące darem Boga jest święte. Dlatego przemoc poszukująca uzasadnienia religijnego zasługuje na największe potępienie, bo Wszechmogący jest Bogiem życia i pokoju. Od wszystkich utrzymujących, że oddają Mu hołd, świat oczekuje, iż będą ludźmi pokoju, zdolnymi żyć jak bracia i siostry pomimo różnic etnicznych, religijnych, kulturowych czy ideologicznych stwierdził papież. Mówiąc o roli muzułmanów i chrześcijan, wskazał na wiele elementów łączących wyznawców obydwu religii,

17 które mogą zmienić życie i zapewnić solidne podstawy godności i braterstwa między ludźmi. Dodał, że uznanie i rozwijanie tej wspólnoty duchowej pomaga także promować i bronić w społeczeństwie wartości moralnych, pokoju i wolności. Wspólne uznanie sakralnego charakteru osoby ludzkiej wspiera wzajemne współczucie, solidarność i skuteczną pomoc dla najbardziej cierpiących stwierdził Ojciec Święty. Podobnie jak wcześniej prezydent, Görmez skrytykował tych muzułmanów, którzy powołują się na islam i samego Boga, by dokonywać czynów nieludzkich. Jako muzułmanie potępiamy to nadużycie oświadczył szef Diyanetu, wzywając, by przeciwstawiać się wykorzystywaniu religii do czynienia zła. W Stambule Franciszek odwiedził meczet Sułtana Ahmeda, zwany Błękitnym. Wraz z wielkim muftim Rahmim Yaranem modlili się tam w ciszy: papież z rękami złożonymi na pektorale (krzyżu biskupim na piersi), a mufti z wyciągniętymi przed siebie dłońmi. Przed opuszczeniem meczetu Ojciec Święty wyjaśnił, że chrześcijan i muzułmanów łączy cześć oddawana jednemu Bogu. Papież zwiedził także muzeum Hagia Sofia (Mądrości Bożej), które w przeszłości było chrześcijańską bazyliką i meczetem. Spotkał się też z wielkim rabinem Stambułu Isakiem Halevą. Troska o uchodźców Kilkakrotnie Franciszek wyrażał uznanie dla pomocy, jakiej naród turecki udziela uchodźcom, i wskazał na konieczność wsparcia wysiłków Turcji w tej dziedzinie przez wspólnotę międzynarodową. Uznał też, że jest to jeden z ważnych obszarów, na których możliwa jest współpraca chrześcijan i muzułmanów. Spotkał się również z grupą młodych uchodźców z Iraku, Syrii, a także różnych krajów Bliskiego Wschodu i Afryki, którymi opiekują się salezjanie w Stambule. Wezwał wspólnotę międzynarodową do przeciwdziałania przyczynom wojen oraz zaapelował o wsparcie dla uchodźców. Młodzież zachęcił, by nie traciła otuchy. Zawsze pamiętajcie, że Bóg nie zapomina o żadnym ze swoich dzieci oraz że najmniejsi i najbardziej cierpiący są najbliżej serca Ojca powiedział Franciszek. Kościół poprzez swoje organizacje społeczne i charytatywne pozostanie u waszego boku i będzie nadal wspierał waszą sprawę przed światem zapewnił Ojciec Święty. Spotkanie z katolikami W programie papieskiej wizyty nie mogło zabraknąć spotkań z katolikami. Najpierw Franciszek spotkał się w Stambule ze zwierzchnikami i przedstawicielami Kościoła katolickiego różnych obrządków. To było bardzo spontaniczne i nieformalne spotkanie. Ojciec Święty wyszedł do osób zgromadzonych na terenie ogrodu przy przedstawicielstwie papieskim. Każdy mógł podejść do papieża i zamienić z nim kilka słów, poprosić o błogosławieństwo dla siebie i rodziny relacjonował obecny na nim polski franciszkanin o. Dariusz Wiśniewski. Następnie w katedrze obrządku łacińskiego pw. Ducha Świętego Franciszek odprawił jedyną podczas podróży publiczną Mszę św. Obecny był na niej patriarcha Bartłomiej. W niewielkiej świątyni zmieściło się zaledwie 500 osób. Eucharystia sprawowana była po łacinie, z uwzględnieniem elementów liturgii i śpiewów katolickich obrządków wschodnich oraz języków, którymi posługują się tamtejsi wierni. Im częściej dochodzi do takich spotkań, tym bardziej idzie się do jedności w ten sposób dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi skomentował w Radiu Watykańskim podróż Franciszka do Turcji i rozmowy z Bartłomiejem. Jest oczywiste, że papież postrzega swoją posługę Piotrową dokładnie jako służbę, a nie jako władzę powiedział włoski jezuita. Wyjaśnił, że powinno być jasne dla wszystkich, iż prymat, posługa biskupa Rzymu jest służbą na rzecz jedności, a u jej podstaw leżą miłość, braterstwo i koncepcja synodalności. Jest to ważny element obecnego pontyfikatu współgrający z Kościołem prawosławnym, dla którego synodalność jest fundamentalnym aspektem drogi Kościoła tłumaczył dalej watykański rzecznik. Zaznaczył jednak, że droga ta pozostaje długa, i przypomniał, że istnieją komisje mające za zadanie W homilii papież przestrzegł przed zamykaniem się na natchnienia Ducha Świętego i próbami uregulowania Go i oswojenia. My, chrześcijanie, stajemy się prawdziwymi uczniami-misjonarzami, zdolnymi do budzenia sumień, jeśli zrezygnujemy ze stylu defensywnego, aby pozwolić się prowadzić Duchowi Świętemu. On jest świeżością, wyobraźnią, nowością stwierdził Franciszek. Dodał, że niebezpieczne jest zbytnie przywiązanie do własnych idei i poleganie na własnych siłach. Te mechanizmy obronne uniemożliwiają nam zrozumienie innych i otwarcie się na szczery dialog z nimi. Ale Kościołowi zrodzonemu z Pięćdziesiątnicy powierzony jest ogień Ducha Świętego, który nie tyle wypełnia umysł ideami, ile rozpala serce; uderzył w niego wiatr Ducha, który nie przekazuje władzy, ale zdolność do posługi miłości, język, który każdy może zrozumieć powiedział papież. Zapewnił, że im bardziej pozwolimy się pokornie prowadzić Duchowi Pańskiemu na naszej drodze wiary i życia braterskiego, tym bardziej będziemy przezwyciężać nieporozumienia i spory, podziały i kontrowersje oraz staniemy się wiarygodnym znakiem jedności i pokoju. pb, st, kg zbadanie, jak skutecznie rozumieć zagadnienie prymatu, za którym stoi tysiąc lat podziałów. Przypomniał jednocześnie, że było to już czwarte spotkanie [Franciszka i Bartłomieja KAI] w bardzo krótkim pontyfikacie, co świadczy o tym, że istnieje pewna zgoda, pragnienie jak najintensywniejszego wspólnego kroczenia. W odpowiedzi na wyrażoną przez papieża prośbę o współdziałanie katolików i prawosławnych m.in. w udzielaniu pomocy biednym czy ofiarom wojen, jezuita zauważył, że ekumenizm karmi się nie tylko ideami, lecz także wspólnym życiem i działaniem. Na zakończenie wyznał, że najbardziej zapadły mu w pamięć: obraz milczącej adoracji w meczecie, prośba papieża o błogosławieństwo od Bartłomieja, otrzymanie go i pocałunek pokoju z patriarchą oraz wspólne błogosławieństwo obu hierarchów z balkonu patriarchatu. kg WYDARZENIA 17

18 Przemówienia i homilie Franciszka wygłoszone w Turcji listopada 2014 r. Rolą Turcji jest budowanie pokoju Przemówienie papieża podczas uroczystości powitalnej w pałacu prezydenckim w Ankarze, 28 listopada 2014 r. DOKUMENT 18 Panie Prezydencie, Panie Premierze, Dostojni Przedstawiciele władz, Panie i Panowie! Cieszę się, że mogę odwiedzić wasz kraj bogaty pięknem naturalnym i historią, pełen śladów starożytnych cywilizacji, stanowiący naturalny pomost między dwoma kontynentami oraz między różnymi kulturami. Ziemia ta jest droga każdemu chrześcijaninowi jako miejsce narodzin św. Pawła, który założył tu różne wspólnoty chrześcijańskie; miejsce goszczące pierwszych siedem soborów Kościoła i z powodu obecności w pobliżu Efezu tego, co czcigodna tradycja uważa za Dom Maryi ; miejsce, w którym Matka Jezusa mieszkała przez kilka lat, będące celem kultu wielu pielgrzymów z całego świata, nie tylko chrześcijan, lecz także muzułmanów. Jednakże motywów szacunku i uznania dla Turcji należy szukać nie tylko w jej przeszłości, w jej starożytnych zabytkach, lecz są nimi także żywotność jej teraźniejszości, pracowitość i wielkoduszność jej narodu, jej rola na arenie międzynarodowej. Z radością korzystam z szansy kontynuowania z wami dialogu przyjaźni, uznania i szacunku na drodze wytyczonej przez moich poprzedników, błogosławionego papieża Pawła VI, św. Jana Pawła II i Benedykta XVI, dialogu przygotowanego i podjętego wcześniej w wyniku działania ówczesnego delegata apostolskiego abp. Angelo Giuseppe Roncallego, późniejszego św. Jana XXIII i przez Sobór Watykański II. Potrzebujemy dialogu, który pogłębiłby znajomość i rozważnie dowartościował wiele rzeczy, które nas łączą, a jednocześnie pozwolił nam przemyśleć różnice w duchu mądrości i z pogodnym nastawieniem, aby również z nich zaczerpnąć naukę. Trzeba cierpliwie kontynuować trud budowania trwałego pokoju opartego na poszanowaniu podstawowych praw i obowiązków związanych z godnością człowieka. Na tej drodze można przezwyciężyć uprzedzenia i fałszywe obawy, stwarzając przestrzeń dla szacunku, spotkania, rozwoju najlepszych energii z korzyścią dla wszystkich. W tym celu istotne jest, aby obywatele muzułmanie, żydzi i chrześcijanie zarówno w postanowieniach prawa, jak i w ich faktycznej realizacji cieszyli się takimi samymi prawami i wypełniali te same obowiązki. W ten sposób łatwiej uznają siebie za braci i towarzyszy drogi, oddalając coraz bardziej nieporozumienia i sprzyjając współpracy i zrozumieniu. Wolność religijna i wolność słowa, skutecznie zagwarantowane wszystkim, pobudzą rozkwit przyjaźni, stając się wymownym znakiem pokoju. Bliski Wschód, Europa, świat oczekują na ten rozkwit. Zwłaszcza Bliski Wschód od nazbyt wielu lat jest teatrem bratobójczych wojen, które wydają się rodzić jedna po drugiej, tak jakby jedyną możliwą odpowiedzią na wojnę i przemoc musiała być zawsze kolejna wojna i inna przemoc. Jak długo jeszcze będzie musiał cierpieć Bliski Wschód z powodu braku pokoju? Nie możemy pogodzić się z kontynuacją konfliktów, jak gdyby zmiana sytuacji na lepsze nie była możliwa! Z Bożą pomocą możemy i musimy zawsze odnawiać odwagę pokoju! Postawa taka prowadzi do lojalnego, cierpliwego i nieustępliwego wykorzystania wszelkich środków negocjacji i osiągnięcia tym samym konkretnych celów pokoju i zrównoważonego rozwoju. Panie Prezydencie, dla osiągnięcia tak wzniosłego i pilnego celu ważny wkład może wnieść dialog międzyreligijny i międzykulturowy, aby wyeliminować wszelkie formy fundamentalizmu i terroryzmu, które poważnie upokarzają godność wszystkich ludzi oraz traktują religię instrumentalnie. Fanatyzmowi i fundamentalizmowi, irracjonalnym obsesjom pobudzającym do nieporozumień i dyskryminacji należy przeciwstawić solidarność wszystkich wierzących, której filarami byłyby poszanowanie życia ludzkiego, wolności religijnej będącej wolnością kultu i wolnością życia zgodnie z etyką religijną, starania, aby wszystkim zapewnić to, co niezbędne do godnego życia, i troskę o środowisko naturalne. Potrzebują tego szczególnie pilnie narody i państwa Bliskiego Wschodu, aby w końcu odwrócić tendencję i prowadzić ze skutkiem pozytywnym proces pokojowy poprzez odrzucenie wojny i przemocy oraz dążenie do dialogu, prawa, sprawiedliwości. Do tej pory, w istocie, jesteśmy niestety wciąż świadkami poważnych konfliktów. Szczególnie w Syrii i Iraku nie słabnie terrorystyczna przemoc. Odnotowuje się naruszenie najbardziej podstawowych praw humanitarnych wobec więźniów i całych grup etnicznych; miały miejsce i nadal mają poważne prześladowania wobec grup mniejszościowych, zwłaszcza ale nie tylko chrześcijan i jazydów: setki tysięcy osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów i swej ojczyzny, aby ocalić swoje życie i pozostać wiernymi swoim przekonaniom. Turcja, przyjmując wielkodusznie dużą liczbę uchodźców, jest bezpośrednio dotknięta skutkami tej dramatycznej sytuacji przy jej granicach, a społeczność międzynarodowa ma moralny obowiązek, aby jej pomóc w opiece nad uchodźcami. Wraz z niezbędną pomocą humanitarną nie można pozostać obojętnymi na to, co spowodowało te tragedie. Podkreślając, że dopuszczalne jest powstrzymanie niesprawiedliwego napastnika, zawsze jednak w zgodzie z prawem międzynarodowym, chciałbym również przypomnieć, że nie można powierzyć rozwiązania problemu jedynie reakcji militarnej. Konieczne jest mocne wspólne zaangażowanie oparte na wzajemnym

19 zaufaniu, które umożliwi trwały pokój i pozwoli, by wreszcie zasobów nie przeznaczano na zbrojenia, ale na prawdziwą walkę godną człowieka: z głodem i chorobami, na rzecz zrównoważonego rozwoju i ochrony stworzenia, by spieszyć na pomoc wielu formom ubóstwa i marginalizacji, których nie brakuje także we współczesnym świecie. Turcja z uwagi na swoją historię, ze względu na jej położenie geograficzne i znaczenie w tym regionie świata ma wielką odpowiedzialność: jej decyzje i przykład mają szczególny walor i mogą być znaczącą pomocą we wspieraniu spotkania cywilizacji i pobudzaniu praktycznych dróg pokoju i prawdziwego postępu. Niech Wszechmogący Bóg błogosławi i ochrania Turcję oraz pomoże jej być ważnym i przekonanym budowniczym pokoju! Dziękuję. tł. st Dialog międzyreligijny znakiem nadziei dla świata Przemówienie Ojca Świętego podczas spotkania z przewodniczącym Komitetu ds. Religijnych w Ankarze, 28 listopada 2014 r. Panie Przewodniczący, Przedstawiciele władz religijnych i świeckich, Panie i Panowie! Z radością spotykam się dziś z wami podczas mojej wizyty w waszym kraju. Dziękuję Panu Przewodniczącemu tego ważnego urzędu za serdeczne zaproszenie, które pozwala mi spotkać się z przywódcami politycznymi i religijnymi, muzułmańskimi i chrześcijańskimi. Należy do tradycji, że papieże podczas podróży do różnych krajów w ramach swojej misji spotykają się z władzami i wspólnotami innych religii. Bez tego otwarcia na spotkanie i dialog wizyta papieska nie odpowiadałaby w pełni swoim celom, tak jak ja również je pojmuję, idąc śladem moich poprzedników. W tej perspektywie z radością przypominam w sposób szczególny spotkanie, jakie w tym samym miejscu miał papież Benedykt XVI w listopadzie 2006 r. Dobre relacje i dialog między przywódcami religijnymi mają bowiem duże znaczenie. Stanowią one jasne przesłanie skierowane do poszczególnych wspólnot, by wyrazić, że wzajemny szacunek i przyjaźń są, mimo różnic, możliwe. Taka przyjaźń, będąc wartością samą w sobie, nabiera szczególnego znaczenia i jeszcze większej ważności w czasach kryzysów w czasie takim, jak nasz kryzysów, które w niektórych obszarach świata stają się prawdziwymi dramatami całych narodów. Są bowiem faktycznie wojny siejące śmierć i zniszczenie; napięcia i konflikty na tle etnicznym i religijnym; głód i ubóstwo, dotykające setek milionów ludzi; zniszczenia środowiska naturalnego, powietrza, wody, ziemi. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest naprawdę tragiczna, szczególnie w Iraku i Syrii. Wszyscy cierpią z powodu następstw konfliktów, a sytuacja humanitarna jest niepokojąca. Myślę o tak wielu dzieciach, cierpieniach wielu matek, osób starszych, osób wysiedlonych i uchodźców, o przemocy wszelkiego rodzaju. Szczególny niepokój budzi to, że, zwłaszcza z powodu pewnej grupy ekstremistów i fundamentalistów, całe wspólnoty, szczególnie choć nie tylko chrześcijanie i jazydzi, cierpieli i nadal znoszą nieludzką przemoc z powodu swojej tożsamości etnicznej i religijnej. Zostali siłą wypędzeni ze swoich domów, musieli porzucić wszystko, aby ocalić swoje życie i nie zaprzeć się wiary. Przemoc dotknęła również budynków sakralnych, pomników, symboli religijnych i dziedzictwa kulturowego, jakby chciano wymazać wszelkie ślady, wszelką pamięć o innych. Jako przywódcy religijni mamy obowiązek potępić wszystkie pogwałcenia godności i praw człowieka. Ludzkie życie, dar Boga Stwórcy posiada charakter sakralny. Dlatego przemoc poszukująca uzasadnienia religijnego zasługuje na największe potępienie, bo Wszechmogący jest Bogiem życia i pokoju. Od wszystkich utrzymujących, że oddają Jemu hołd, świat oczekuje, iż będą ludźmi pokoju, zdolnymi żyć jak bracia i siostry pomimo różnic etnicznych, religijnych, kulturowych czy ideologicznych. Za potępieniem musi pójść wspólna praca, aby znaleźć odpowiednie rozwiązania. Wymaga to współpracy wszystkich zainteresowanych stron: rządów, przywódców politycznych i religijnych, przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego i wszystkich ludzi dobrej woli. Zwłaszcza przywódcy wspólnot religijnych mogą wnieść cenny wkład wartości obecnych w ich poszczególnych tradycjach. My, muzułmanie i chrześcijanie, jesteśmy dziedzicami bezcennych skarbów duchowych, wśród których rozpoznajemy elementy zgodności, chociaż przeżywane są według własnych tradycji: wielbienie Boga miłosiernego, odniesienie do patriarchy Abrahama, modlitwa, jałmużna, post... elementy, które przeżywane szczerze, mogą zmienić życie i zapewnić solidne podstawy godności i braterstwa między ludźmi. Uznanie i rozwijanie tej wspólnoty duchowej poprzez dialog międzyreligijny pomaga nam także promować i bronić w społeczeństwie wartości moralnych, pokoju i wolności (por. Jan Paweł II, Przemówienie do wspólnoty katolickiej Ankary, 29 listopada 1979 r.). Wspólne uznanie sakralnego charakteru osoby ludzkiej wspiera wzajemne współczucie, solidarność i skuteczną pomoc dla najbardziej cierpiących. W związku z tym chciałbym wyrazić uznanie dla tego, co cały naród turecki, muzułmanie i chrześcijanie, czynią dla setek tysięcy ludzi, którzy uciekają ze swoich krajów z powodu konfliktów. Są ich dwa miliony. Jest to konkretny przykład, jak pracować razem, aby służyć innym, przykład, do którego należy zachęcać i który trzeba wspierać. Dowiedziałem się z satysfakcją o dobrych stosunkach i współpracy między Diyanet a Papieską Radą ds. Dialogu Międzyreligijnego. Życzę, aby się one rozwijały i umacniały dla dobra wszystkich, ponieważ wszelka inicjatywa autentycznego dialogu jest znakiem nadziei dla świata, który DOKUMENT 19

20 tak bardzo potrzebuje pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu. Po rozmowie z panem przewodniczącym chciałbym życzyć, aby ten dialog międzyreligijny stał się twórczym wraz z nowymi formami. Panie Przewodniczący, ponownie wyrażam wdzięczność Panu i Pańskim współpracownikom za to spotkanie, które napełnia moje serce radością. Jestem wdzięczny również wam wszystkim za obecność i za modlitwy, które zechcecie łaskawie zanieść w intencji mojej posługi. Z mojej strony zapewniam was, że będę się modlił również za was. Niech Pan nam wszystkim błogosławi. tł. st Niech Duch Święty uczyni nas świadkami Ewangelii Homilia Franciszka wygłoszona podczas Mszy św. sprawowanej 29 listopada w katedrze obrządku łacińskiego w Stambule DOKUMENT 20 Człowiekowi spragnionemu zbawienia Jezus w Ewangelii przedstawia się jako źródło, z którego można zaczerpnąć; skała, z której za sprawą Ojca wytryskują strumienie wody żywej dla tych wszystkich, którzy w Niego wierzą (por. J 7, 38). Wraz z tym proroctwem, ogłoszonym publicznie w Jerozolimie, Jezus zapowiada dar Ducha Świętego, który otrzymają Jego uczniowie po Jego uwielbieniu, czyli po Jego śmierci i zmartwychwstaniu (por. w. 39). Duch Święty jest duszą Kościoła. On daje życie, rozbudza różne charyzmaty wzbogacające lud Boży, a przede wszystkim tworzy jedność wśród wierzących: z wielu tworzy jedno ciało, ciało Chrystusa. Całe życie i misja Kościoła zależy od Ducha Świętego, On dokonuje wszystkiego. Samo wyznanie wiary, jak nam przypomina w pierwszym dzisiejszym czytaniu św. Paweł, jest możliwe tylko dlatego, że podpowiada je Duch Święty: Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus» (1 Kor 12, 3b). Kiedy modlimy się, to dlatego że Duch Święty rozbudza w nas modlitwę. Kiedy przełamujemy krąg naszego egoizmu, wychodzimy z naszych ograniczeń i podchodzimy do innych, aby ich spotkać, słuchać, pomagać im, to dzieje się tak dlatego, że pobudził nas Duch Boży. Gdy odkrywamy w sobie niezwykłą zdolność do przebaczania, miłowania tych, którzy nas nie kochają, to dzieje się tak, bo porwał nas Duch. Kiedy wychodzimy poza konwencjonalne słówka i zwracamy się do braci z tą czułością, która rozpala serce, to z pewnością dotknął nas Duch Święty. To prawda, że Duch Święty rozbudza różne charyzmaty w Kościele. Pozornie zdaje się to tworzyć nieład, ale w istocie, pod Jego kierownictwem, stanowi ogromne bogactwo, ponieważ Duch Święty jest Duchem jedności, która nie oznacza jednolitości. Tylko Duch Święty może wzbudzić różnorodność, wielość, a jednocześnie dokonywać jedności. Kiedy to my chcemy tworzyć różnorodność i zamykamy się w naszych partykularyzmach i ekskluzywizmach, to wnosimy podział; a kiedy my chcemy tworzyć jedność według naszych ludzkich planów, to w końcu doprowadzamy do ujednolicenia i homologacji. Jeśli zaś pozwalamy się prowadzić Duchowi Świętemu, to bogactwo, różnorodność, odmienność nigdy nie stają się konfliktem, ponieważ On nas pobudza, by żyć różnorodnością w komunii Kościoła. Mnogość członków i charyzmatów znajduje swoją zasadę harmonizującą w Duchu Chrystusa, którego posłał Ojciec i którego nadal posyła, by dokonywać jedności wśród wierzących. Duch Święty sprawia jedność Kościoła: jedność w wierze, jedność w miłości, jedność w spójności wewnętrznej. Kościół i Kościoły są wezwane, by dać się prowadzić przez Ducha Świętego, przybierając postawę otwartości, gotowości uczenia się i posłuszeństwa. To On harmonizuje Kościół. Przychodzi mi na myśl to piękne powiedzenie św. Bazylego Wielkiego: Ipse harmonia est On sam jest harmonią. Chodzi tu o perspektywę nadziei, ale jednocześnie perspektywę mozołu, ponieważ zawsze jest w nas pokusa, aby opierać się Duchowi Świętemu, bo miesza, rusza z miejsca, każe chodzić, przynagla Kościół, by szedł naprzód. A zawsze łatwiej i wygodnej zasiąść na swoich statycznych i niezmiennych pozycjach. W rzeczywistości Kościół okazuje się wiernym Duchowi Świętemu na tyle, na ile nie usiłuje Go uregulować i oswoić. Kościół okazuje się wiernym Duchowi Świętemu, kiedy oddala pokusę patrzenia na siebie. A my, chrześcijanie, stajemy się prawdziwymi uczniami- -misjonarzami, zdolnymi do budzenia sumień, jeśli zrezygnujemy ze stylu defensywnego, aby pozwolić się prowadzić Duchowi Świętemu. On jest świeżością, wyobraźnią, nowością. Nasze obrony mogą się przejawiać przez przesadne przywiązanie do naszych idei, sił własnych jednak w ten sposób popadamy w pelagianizm lub przez postawę ambicji i próżności. Te mechanizmy obronne uniemożliwiają nam zrozumienie naprawdę innych i otwarcie się na szczery dialog z nimi. Ale Kościołowi zrodzonemu z Pięćdziesiątnicy powierzony jest ogień Ducha Świętego, który nie tyle wypełnia umysł ideami, ile rozpala serce; uderzył w niego wiatr Ducha, który nie przekazuje władzy, ale zdolność do posługi miłości, język, który każdy może zrozumieć. Im bardziej pozwolimy się pokornie prowadzić Duchowi Pańskiemu na naszej drodze wiary i życia braterskiego, tym bardziej będziemy przezwyciężać nieporozumienia i spory, podziały i kontrowersje oraz staniemy się wiarygodnym znakiem jedności i pokoju. Wiarygodny znak, że Pan zmartwychwstał, że żyje. Z tą radosną pewnością obejmuję was wszystkich, drodzy bracia i siostry: katolickiego patriarchę syryjskiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu, wikariusza apostolskiego bp. Pelâtre, pozostałych biskupów i egzarchów, kapłanów i diakonów, osoby konsekrowane i wiernych świeckich, należących do różnych wspólnot i różnych obrządków Kościoła katolic-

21 kiego. Pragnę pozdrowić z braterską miłością patriarchę Konstantynopola, Jego Świątobliwość Bartłomieja I, metropolitę syryjsko-ortodoksyjnego, wikariusza patriarchalnego ormiańsko-apostolskiego oraz przedstawicieli wspólnot protestanckich, którzy zechcieli z nami się modlić podczas tej celebracji. Pragnę im wyrazić moją wdzięczność za ten braterski gest. Serdeczną myśl kieruję ku patriarsze ormiańsko-apostolskiemu Mesrobowi II, zapewniając o mojej modlitwie. Bracia i siostry, skierujmy naszą myśl ku Najświętszej Maryi Pannie, Świętej Matce Bożej. Wraz z Nią, która w Wieczerniku modliła się z apostołami w oczekiwaniu Pięćdziesiątnicy, prośmy Pana, aby zesłał swego Ducha Świętego do naszych serc i uczynił nas świadkami jego Ewangelii na całym świecie. Amen! tł. st Łączy nas nadzieja opierająca się na wierności samego Boga Wystąpienie papieża podczas modlitwy ekumenicznej w kościele patriarchalnym św. Jerzego w Stambule, 29 listopada 2014 r. Wasza Świątobliwość, drogi bracie! Wieczór zawsze niesie z sobą mieszane uczucia wdzięczności za przeżyty dzień i naznaczone niepokojem zawierzenie w obliczu zapadającej nocy. Dzisiejszego wieczoru moje serce jest wypełnione wdzięcznością dla Boga, który pozwolił mi znaleźć się tutaj, by modlić się razem z Waszą Świątobliwością i tym Kościołem siostrzanym na koniec intensywnego dnia wizyty apostolskiej. Równocześnie moje serce oczekuje na dzień, który rozpoczęliśmy liturgicznie: święto św. Andrzeja Apostoła, założyciela i patrona tego Kościoła. W tej wieczornej modlitwie, poprzez słowa proroka Zachariasza Pan po raz kolejny dał nam fundament, który jest podstawą naszego wychylenia między dniem dzisiejszym a jakimś jutrem, mocną skałę, na której możemy wspólnie stawiać nasze kroki z radością i nadzieją; tym skalistym fundamentem jest obietnica Pana: Oto Ja wybawię lud mój z krainy wschodu i z krainy zachodu słońca... Ja będę ich Bogiem, wiernym i sprawiedliwym (8, 7.8). Tak, czcigodny i drogi Bracie Bartłomieju, wyrażając szczere dziękuję za Twoją braterską gościnność, czuję, że nasza radość jest większa, ponieważ jej źródło jest gdzie indziej, nie jest w nas, nie tkwi w naszym zaangażowaniu i w naszych wysiłkach, które oczywiście istnieją, ale we wspólnym zawierzeniu wierności Boga, który kładzie fundament, by odbudować swoją świątynię, którą jest Kościół (por. Za 8, 9). Zasieję pokój (Za 8, 12); oto ziarno radości. Ten pokój i radość, jakich świat dać nie może, ale który Pan Jezus obiecał swoim uczniom i dał go im jako Zmartwychwstały, w mocy Ducha Świętego. Andrzej i Piotr usłyszeli tę obietnicę, otrzymali ten dar. Byli braćmi rodzonymi, ale spotkanie z Chrystusem przemieniło ich w braci w wierze Pragnę komunii z Kościołami prawosławnymi i miłości. A tego radosnego wieczoru podczas modlitewnego czuwania powiedziałbym przede wszystkim: braci w nadziei. Wasza Świątobliwość, jakaż to łaska być braćmi w nadziei Zmartwychwstałego Pana! A nadzieja nie zawodzi! Cóż za łaska i jaka odpowiedzialność móc podążać wspólnie w tej nadziei, znajdując oparcie we wstawiennictwie świętych braci Apostołów Andrzeja i Piotra! I wiedzieć, że ta wspólna nadzieja zawieść nie może, ponieważ nie opiera się na nas i na naszych wątłych siłach, ale na wierności Boga. Z tą radosną nadzieją, pełną wdzięczności i niecierpliwego oczekiwania, wyrażam Waszej Świątobliwości i wszystkim obecnym oraz Kościołowi Konstantynopola moje serdeczne i braterskie życzenia na uroczystość świętego Patrona. I proszę o pewną przysługę: o pobłogosławienie mnie i Kościoła rzymskiego. tł. st Przemówienie papieża wygłoszone na zakończenie Boskiej Liturgii sprawowanej przez patriarchę Bartłomieja I w kościele patriarszym św. Jerzego w Stambule, 30 listopada 2014 r. Wiele razy jako arcybiskup Buenos Aires uczestniczyłem w Boskiej Liturgii wspólnot prawosławnych żyjących w tym mieście, ale kiedy jestem dziś tutaj, w tym kościele patriarchalnym świętego Jerzego, by obchodzić uroczystość świętego Andrzeja Apostoła, pierwszego z powołanych i brata Piotra, patrona patriarchatu ekumenicznego, odczytuję to naprawdę jako szczególną łaskę, którą daje mi Pan. Spotykanie się, spojrzenie sobie nawzajem w oczy, wymiana pocałunku pokoju, modlitwa jeden za drugiego to podstawowe wymiary drogi ku przywróceniu pełnej jedności, do której dążymy. Wszystko to poprzedza i towarzyszy nieustannie owemu innemu istotnemu wymiarowi tej drogi, jakim jest dialog teologiczny. Prawdziwy dialog jest zawsze spotkaniem osób obdarzonych imieniem, obliczem, historią, a nie tylko wymianą idei. Jest to szczególnie ważne dla nas, chrześcijan, bo dla nas prawdą jest osoba Jezusa Chrystusa. Przykład św. Andrzeja, który razem z innym uczniem przyjął zaproszenie Boskiego Mistrza: Chodźcie, a zobaczycie i tego dnia pozostali u Niego (J 1, 39), ukazuje nam wyraźnie, że życie chrześcijańskie jest doświadczeniem osobowym, spotkaniem przemieniającym z Tym, który nas kocha i chce nas zbawić. Także przepowiadanie DOKUMENT 21

22 DOKUMENT 22 chrześcijańskie upowszechnia się dzięki osobom, które, rozmiłowane w Chrystusie, nie mogą nie przekazywać radości bycia kochanym i zbawionym. Po raz kolejny światło rzuca przykład apostoła Andrzeja. On, poszedłszy za Jezusem tam, gdzie mieszkał, i przebywając z Nim, spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: «Znaleźliśmy Mesjasza» to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa (J 1, 40-42). Jest zatem oczywiste, że także dialog między chrześcijanami nie może uniknąć tej logiki spotkania osobowego. Nie jest więc przypadkiem, że proces pojednania i pokoju między katolikami a prawosławnymi rozpoczął się w pewien sposób od spotkania, od uścisku naszych czcigodnych poprzedników, patriarchy ekumenicznego Atenagorasa i papieża Pawła VI, 50 lat temu w Jerozolimie. Wydarzenie to Wasza Świątobliwość i ja niedawno chcieliśmy upamiętnić, spotykając się ponownie w mieście, w którym Pan Jezus Chrystus umarł i zmartwychwstał. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności moja obecna wizyta ma miejsce kilka dni po obchodach 50. rocznicy promulgacji dekretu Soboru Watykańskiego II o poszukiwaniu jedności wszystkich chrześcijan Unitatis redintegratio. Jest to dokument podstawowy, poprzez który została otwarta nowa droga do spotkania między katolikami a braćmi z innych Kościołów i wspólnot kościelnych. W szczególności przez ten dekret Kościół katolicki uznaje, że Kościoły prawosławne posiadają prawdziwe sakramenty, szczególnie zaś na mocy sukcesji apostolskiej kapłaństwo i Eucharystię, dzięki którym są wciąż z nami złączone najściślejszym węzłem (n. 15). W związku z tym stwierdzono, że aby wiernie zachować pełnię tradycji chrześcijańskiej i doprowadzić do pojednania chrześcijan Wschodu i Zachodu, niezwykle ważne jest zachowanie i podtrzymanie bogatej spuścizny Kościołów Wschodnich, nie tylko jeśli idzie o tradycje liturgiczne i duchowe, lecz także normy kanoniczne ustalone przez Świętych Ojców i sobory, regulujące życie tych Kościołów (por. nn ). Uważam, że ważne jest podkreślenie przestrzegania tej zasady jako niezbędnego i wzajemnego warunku przywrócenia pełnej jedności, która nie oznacza ani podporządkowania jednego Kościoła drugiemu, ani też wchłonięcia, ale raczej przyjęcie wszystkich darów, jakie Bóg dał każdemu, by ukazać całemu światu wielką tajemnicę zbawienia dokonanego przez Chrystusa Pana za pośrednictwem Ducha Świętego. Chcę zapewnić każdego z was, że Kościół katolicki, aby osiągnąć upragniony cel pełnej jedności, nie zamierza narzucać żadnych wymogów poza wyznawaniem wspólnej wiary i abyśmy byli gotowi do poszukiwania razem, w świetle nauczania biblijnego i doświadczenia pierwszego tysiąclecia, sposobów, którymi można by zapewnić niezbędną jedność Kościoła w obecnych warunkach. Jedyną rzeczą, jakiej pragnie Kościół katolicki i do czego dążę jako biskup Rzymu, Kościoła, który przewodzi w miłości, jest komunia z Kościołami prawosławnymi. Komunia ta zawsze będzie owocem miłości, która rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany (Rz 5, 5), miłości braterskiej, która wyraża więź duchową i transcendentną, jednoczącą nas jako uczniów Pana. We współczesnym świecie silnie podnoszą się głosy, których nie możemy nie słyszeć, żądające od naszych Kościołów, by żyły dogłębnie jako uczniowie Pana Jezusa Chrystusa. Pierwszym z nich jest głos ubogich. Jest dziś na świecie zbyt wiele mężczyzn i kobiet cierpiących z powodu poważnego niedożywienia, rosnącego bezrobocia, wysokiego odsetka ludzi młodych bez pracy i wzrostu wykluczenia społecznego, które może prowadzić do działalności przestępczej, a nawet rekrutacji terrorystów. Nie możemy pozostać obojętni na głosy tych braci i sióstr. Żądają oni od nas nie tylko, by dać im pomoc materialną, niezbędną w tak wielu przypadkach, ale nade wszystko byśmy im pomogli bronić ich godności jako osób, żeby mogli odnaleźć duchowe energie, dojść do siebie i aby ponownie stali się bohaterami własnego losu. Proszą nas ponadto, byśmy w świetle Ewangelii zwalczali strukturalne przyczyny ubóstwa, nierówności, braku godnej pracy, ziemi i domu, negowania praw społecznych i pracowniczych. Jako chrześcijanie jesteśmy wezwani, byśmy wspólnie pokonywali tę globalizację obojętności, która wydaje się dziś panować, oraz budowali nową cywilizację miłości i solidarności. Drugi głos głośno wołający to ten, który podnoszą ofiary konfliktów w wielu częściach świata. Słyszymy ten rozbrzmiewający głos bardzo dobrze stąd, ponieważ niektóre kraje sąsiednie są naznaczone potworną i nieludzką wojną. Z głębokim bólem myślę o licznych ofiarach nieludzkiego i bezsensownego zamachu, którego w tych dniach dokonano przeciwko naszym braciom muzułmanom, którzy modlili się w meczecie w Kano, w Nigerii. Zakłócanie pokoju jakiegoś narodu, popełnienie lub zezwolenie na wszelką przemoc, zwłaszcza na osobach słabych i bezbronnych, to ciężki grzech przeciwko Bogu. Oznacza to bowiem brak poszanowania dla znajdującego się w człowieku obrazu Boga. Głos ofiar konfliktów pobudza nas, byśmy przyspieszyli kroku na drodze pojednania i komunii między katolikami a prawosławnymi. Zresztą jakże możemy wiarygodnie głosić Ewangelię pokoju, która pochodzi od Chrystusa, jeśli nadal istnieją między nami rywalizacje i spory? (Paweł VI, adhort. ap. Evangelii Nuntiandi, 77). Trzeci wzywający nas głos to głos ludzi młodych. Jest dziś niestety wielu młodych, którzy żyją bez nadziei, pokonani przez nieufność i rezygnację. Następnie wielu młodych pod wpływem dominującej kultury poszukuje radości jedynie w posiadaniu dóbr materialnych i zaspokojeniu emocji danej chwili. Nowe pokolenia nigdy nie będą mogły zyskać prawdziwej mądrości i zachować żywej nadziei, jeśli nie będziemy w stanie docenić i przekazać prawdziwego humanizmu wypływającego z Ewangelii i tysiącletniego doświadczenia Kościoła. To właśnie młodzi myślę na przykład o rzeszach młodych prawosławnych, katolików i protestantów, którzy spotykają się na międzynarodowych spotkaniach organizowanych przez Wspólnotę z Taizé to oni dzisiaj nakłaniają nas do podjęcia kroków ku pełnej komunii. I to nie dlatego, że pomijają znaczenie różnic, które wciąż nas dzielą, ale dlatego że potrafią spojrzeć dalej potrafią spojrzeć dalej są zdolni pojąć to, co istotne, to, co nas już łączy, a tego jest wiele, Wasza Świątobliwość.

23 Drogi Bracie, najdroższy Bracie, jesteśmy już na drodze, na drodze ku pełnej jedności i już możemy żyć wymownymi znakami rzeczywistej jedności, chociaż wciąż jeszcze częściowej. To nas pociesza i wspiera w kontynuowaniu tej drogi. Jesteśmy pewni, że na tej drodze jesteśmy wspierani wstawiennictwem apostoła Andrzeja i jego brata Piotra, uważanych przez tradycję za założycieli Kościołów Konstantynopola i Rzymu. Prośmy Boga o wielki dar pełnej jedności i zdolności przyjęcia go w naszym życiu. I nigdy nie zapominajmy, aby modlić się za siebie nawzajem. tł. st Deklaracja papieża Franciszka i patriarchy Konstantynopola Bartłomieja My, Papież Franciszek i Patriarcha Ekumeniczny Bartłomiej I, wyrażamy naszą głęboką wdzięczność Bogu za dar nowego spotkania, które nam pozwala, w obecności członków Świętego Synodu, duchowieństwa i wiernych patriarchatu ekumenicznego, świętować razem święto Świętego Andrzeja Pierwszego Powołanego i brata apostoła Piotra. Nasze wspomnienie Apostołów, którzy swoim przepowiadaniem i świadectwem męczeństwa głosili światu dobrą nowinę Ewangelii, umacnia w nas pragnienie dalszego podążania razem, by z miłością i zaufaniem przezwyciężyć dzielące nas przeszkody. Przy okazji spotkania w Jerozolimie w maju bieżącego roku, podczas którego przypomnieliśmy historyczny uścisk naszych czcigodnych poprzedników, Papieża Pawła VI i Patriarchy Ekumenicznego Atenagorasa, podpisaliśmy wspólną deklarację. Dzisiaj, przy szczęśliwej okazji kolejnego braterskiego spotkania, chcemy razem potwierdzić nasze wspólne intencje i niepokoje. Wyrażamy naszą szczerą i stanowczą intencję, aby w posłuszeństwie woli naszego Pana Jezusa Chrystusa wzmóc nasze wysiłki na rzecz krzewienia pełnej jedności wszystkich chrześcijan, a zwłaszcza między katolikami a prawosławnymi. Chcemy także wspierać dialog teologiczny promowany przez Międzynarodową Komisję Wspólną, która, utworzona tutaj w Fanarze dokładnie przed 35 laty przez Patriarchę Ekumenicznego Dymitra i Papieża Jana Pawła II, rozważa obecnie najtrudniejsze kwestie, jakie naznaczyły historię naszego podziału, wymagające starannej i dokładnej analizy. W związku z tym jako pasterze Kościoła zapewniamy o naszej żarliwej modlitwie, prosząc wiernych, by do nas dołączyli we wspólnym wołaniu, aby wszyscy stanowili jedno... aby świat uwierzył (J 17, 21). Wyrażamy nasz wspólny niepokój z powodu obecnej sytuacji w Iraku, Syrii i na całym Bliskim Wschodzie. Jesteśmy zjednoczeni w pragnieniu pokoju i stabilności oraz woli promowania rozwiązywania konfliktów na drodze dialogu i pojednania. Wyrażając uznanie dla podjętych już wysiłków na rzecz zapewnienia pomocy temu regionowi, wzywamy równocześnie wszystkich, którzy są odpowiedzialni za losy narodów, do wzmożenia swego zaangażowania na rzecz wspólnot, które cierpią, oraz umożliwienia im, w tym wspólnotom chrześcijańskim, pozostania w ojczystej ziemi. Nie możemy pogodzić się z Bliskim Wschodem bez chrześcijan, którzy wyznają tam imię Jezusa od dwóch tysięcy lat. Wielu naszych braci i sióstr jest prześladowanych i zostali zmuszeni przemocą do opuszczenia swoich domostw. Wydaje się wręcz, że zatracono poczucie wartości życia ludzkiego i że osoba ludzka nie ma większego znaczenia i może być poświęcona dla innych interesów. A to wszystko tragicznie napotyka na obojętność wielu. Jak przypomina nam św. Paweł: gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie, gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współweselą się wszystkie członki (1 Kor 12, 26). Jest to prawo życia chrześcijańskiego i w tym sensie możemy powiedzieć, że istnieje również ekumenizm cierpienia. Tak jak krew męczenników była nasieniem mocy i owocności Kościoła, tak też dzielenie codziennego cierpienia może być skutecznym narzędziem jedności. Straszliwa sytuacja chrześcijan i tych wszystkich, którzy cierpią na Bliskim Wschodzie, wymaga nie tylko nieustannej modlitwy, lecz także odpowiedniej reakcji ze strony społeczności międzynarodowej. Wielkie wyzwania stojące przed światem w obecnej sytuacji wymagają solidarności wszystkich ludzi dobrej woli. Dlatego uznajemy także znaczenie wspierania konstruktywnego dialogu z islamem, opartego na wzajemnym szacunku i przyjaźni. Muzułmanie i chrześcijanie, inspirowani wspólnymi wartościami i umocnieni prawdziwymi uczuciami braterskimi, są wezwani do współpracy na rzecz sprawiedliwości, pokoju i szacunku dla godności i praw każdego człowieka, zwłaszcza w regionach, w których niegdyś żyli przez stulecia w pokojowym współistnieniu, a teraz tragicznie cierpią razem z powodu okropności wojny. Ponadto jako przywódcy chrześcijańscy wzywamy wszystkich przywódców religijnych do kontynuowania i umacniania dialogu międzyreligijnego oraz podejmowania wszelkich starań, by zbudować kulturę pokoju i solidarności między ludźmi i między narodami. Pamiętamy również o wszystkich narodach cierpiących z powodu wojny. Modlimy się szczególnie o pokój na Ukrainie kraju o dawnej tradycji chrześcijańskiej, i apelujemy do zaangażowanych w konflikt stron o poszukiwanie drogi dialogu i poszanowania prawa międzynarodowego, aby położyć kres konfliktowi i pozwolić wszystkim Ukraińcom żyć w zgodzie. Nasze myśli zwracają się do wszystkich wiernych naszych Kościołów na świecie, których pozdrawiamy, powierzając ich Chrystusowi, naszemu Zbawicielowi, aby mogli być niestrudzonymi świadkami miłości Boga. Zanosimy naszą żarliwą modlitwę do Boga, aby udzielił daru pokoju, w miłości i jedności całej rodzinie ludzkiej. Pan pokoju niech was obdarzy pokojem zawsze i na wszelki sposób! Pan niech będzie z wami wszystkimi! (2 Tes 3, 16). tł. st DOKUMENT 23

24 Kościół was wspiera Przemówienie papieża wygłoszone podczas spotkania z młodymi uchodźcami z różnych krajów Bliskiego Wschodu i Afryki. Ogrody przedstawicielstwa Stolicy Apostolskiej w Stambule, 30 listopada 2014 r. Drogie dzieci i droga młodzieży! Bardzo pragnąłem tego spotkania z wami, którzy pochodzicie z Turcji, Syrii, Iraku, z różnych krajów Bliskiego Wschodu i Afryki. Jesteście tu reprezentantami setek waszych rówieśników, w tym wielu uchodźców i wysiedleńców, codziennie wspomaganych przez salezjanów. Chcę powiedzieć, że uczestniczę w waszym cierpieniu i mam nadzieję, że moja obecna wizyta będzie wam mogła dodać z Bożą pomocą nieco pociechy w waszej trudnej sytuacji. Jest ona smutnym następstwem burzliwych konfliktów i wojny, która zawsze jest złem i nigdy nie stanowi rozwiązania problemów, ale raczej tworzy kolejne. Uchodźcy tacy jak wy są często pozbawieni, niekiedy przez długi czas, dóbr podstawowych: godnych warunków mieszkaniowych, opieki zdrowotnej, edukacji, pracy. Musieli porzucić nie tylko dobra materialne, ale przede wszystkim wolność, bliskość członków rodziny, swoje środowisko życia i tradycje kulturowe. Poniżające warunki, w których wielu uchodźców musi żyć, są nie do zniesienia! Dlatego trzeba podjąć wszelki trud, by usunąć przyczyny tej sytuacji. Apeluję o większą współpracę międzynarodową, aby rozwiązać konflikty powodujące rozlew krwi w krajach waszego pochodzenia i zwalczać inne przyczyny pobudzające ludzi do opuszczania swej ojczyzny oraz o promowanie warunków, by mogli pozostać lub powrócić. Zachęcam wszystkich, którzy pracują ofiarnie i lojalnie na rzecz sprawiedliwości i pokoju, by nie tracili otuchy. Zwracam się do przywódców politycznych, aby uwzględnili to, że zdecydowana większość mieszkańców ich krajów dąży do pokoju, chociaż czasami nie mają już siły ani głosu, aby tego żądać! Wiele organizacji czyni sporo dla uchodźców. Cieszę się szczególnie z powodu skutecznego dzieła wielu grup katolickich dających hojną pomoc tak wielu ludziom potrzebującym, nie czyniąc jakichkolwiek różnic. Pragnę wyrazić głęboką wdzięczność władzom tureckim za wielki wysiłek włożony w pomoc dla osób wysiedlonych, zwłaszcza uchodźców syryjskich i irackich, oraz za konkretne zaangażowanie w usiłowanie zaspokojenia ich potrzeb. Chciałbym, by nie zabrakło niezbędnego wsparcia także ze strony wspólnoty międzynarodowej. Drodzy młodzi, nie zniechęcajcie się. Z Bożą pomocą nadal miejcie nadzieję na lepszą przyszłość mimo trudności i przeszkód, przed jakimi stajecie obecnie. Kościół katolicki, także dzięki cennej pracy salezjanów, jest blisko was i oprócz innej pomocy daje wam możliwość zatroszczenia się o wasze wykształcenie i formację. Zawsze pamiętajcie, że Bóg nie zapomina o żadnym ze swoich dzieci oraz że najmniejsi i najbardziej cierpiący są najbliżej serca Ojca. Z mojej strony, wraz z całym Kościołem, nadal będę się ufnie zwracał do Pana, prosząc Go, by natchnął tych, którzy odgrywają odpowiedzialne role, aby bez wahania i w sposób bardzo konkretny krzewili sprawiedliwość, bezpieczeństwo i pokój. Kościół poprzez swoje organizacje społeczne i charytatywne pozostanie u waszego boku i będzie nadal wspierał waszą sprawę przed światem. Niech Bóg was wszystkich błogosławi! tł. st DOKUMENT 24 Papieskie wideoprzesłanie na rozpoczęcie Roku Życia Konsekrowanego Wraz z pierwszą niedzielą Adwentu (30 listopada) rozpoczął się w Kościele ogłoszony przez papieża Franciszka Rok Życia Konsekrowanego. Ze względu na podróż Ojca Świętego do Turcji inauguracyjnej Eucharystii w bazylice watykańskiej przewodniczył prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego kard. João Braz de Aviz. Franciszek na ten szczególny dzień wystosował jednak specjalne wideoprzesłanie, wyemitowane 29 listopada podczas czuwania w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. Wyraził w nim nadzieję, że rok ten będzie okazją do dowartościowania i rozwijania cennego daru, jakim jest powołanie do życia konsekrowanego. Postawcie Chrystusa w centrum swojego życia powiedział Franciszek ponieważ życie konsekrowane polega w istocie na osobistym przyjęciu Jego samego. Dodał, że jest to zadanie trudne: trzeba dać się dotknąć dłoniom Jezusa, prowadzić Jego głosowi i wzmacniać Jego łaską. Pomoc do tego można jednak znaleźć w Ewangelii. Przyjmijcie ją jako sposób życia i przekładajcie na codzienne gesty naznaczone prostotą i konsekwencją, przezwyciężając w ten sposób pokusę przekształcenia jej w ideologię. Ewangelia zachowa młodość waszego życia i misji, czyniąc je aktualnymi i atrakcyjnymi. Niech Ewangelia będzie twardym gruntem, po którym będziecie odważnie postępować. Wyjdźcie ze swych gniazd na peryferie [życia] współczesnych mężczyzn i kobiet! Dlatego też pozwólcie Chrystusowi, by was spotkał. Spotkanie z Nim otworzy was na spotkanie z innymi i zaprowadzi do najbardziej potrzebujących, najuboższych powiedział papież. Cytując swoją adhortację apostolską Evangelii Gaudium, Franciszek zachęcał wszystkie osoby konsekrowane, by były realistami, ale nietracącymi jednak radości, odwagi i pełnego nadziei oddania. Rok Życia Konsekrowanego zakończy się 2 lutego 2016 r. Potrwa zatem 14 miesięcy. RV

25 Jasna Góra: biskupi na nadzwyczajnym zebraniu KEP dyskutowali o rodzinie Kwestie dotyczące synodu biskupów o rodzinie, propozycje duszpasterskie na rzecz rodziny oraz sprawy organizacyjne związane z pielgrzymką papieża do Polski były tematem Nadzwyczajnego Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski 27 listopada na Jasnej Górze. Odbyło się ono zaraz po zakończeniu dorocznych rekolekcji biskupów, co jest już niemal stałą praktyką. Biskupi wysłuchali relacji przewodniczącego Episkopatu abp. Stanisława Gądeckiego z nadzwyczajnego synodu o rodzinie oraz dyskutowali nad propozycjami działań na rzecz małżeństwa i rodziny, które mają zostać podjęte w najbliższym czasie przed XVI Zgromadzeniem Zwyczajnym Synodu w październiku 2015 r. Chodzi przede wszystkim o systematyczną modlitwę, ale też o konkretne wydarzenia ukazujące piękno rodziny i mające jej pomóc w codziennym funkcjonowaniu powiedział bp Jan Wątroba, przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski. Wdzięczność i troska Biskup Wątroba podkreślił, że biskupi wyrażają przede wszystkim wielką wdzięczność i uznanie dla tych małżeństw, które dają autentyczne świadectwo wierności Chrystusowi oraz Jego nauce i które trwają mimo wielu trudności, swoim entuzjazmem, radością i świadectwem najpiękniej promując rodzinę. To uznanie dla zdrowych, pięknych rodzin znajdzie swoje odniesienie w przyjętym właśnie liście pasterskim na uroczystość Świętej Rodziny, która obchodzona jest w pierwszą niedzielę po Bożym Narodzeniu. W przesłaniu biskupów znajdzie się też wyraz troski o małżeństwa, które przeżywają różne kryzysy, o tych małżonków, którzy złamali słowa przysięgi małżeńskiej. Nie chcemy ich potępiać czy osądzać, ale chcemy przypomnieć to, co Kościół głosi od zawsze, że są oni ogarnięci troską i modlitwą, że mają swoje miejsce w Kościele i mogą realizować swoje chrześcijaństwo w wielu wymiarach i momentach swojego życia podkreślił bp Wątroba. Biskupi podziękowali także tym, którzy nie tylko modlą się za małżeństwa, lecz także aktywnie ich bronią w życiu społecznym czy politycznym. Wyraziliśmy uznanie dla tych wszystkich stowarzyszeń i ruchów, w których programie znajduje się troska o rodzinę, i jednocześnie wezwaliśmy, by nie osłabły i dalej przyczyniały się do wspierania rodzin powiedział bp Wątroba. Podczas obrad hierarchowie wysłuchali relacji abp. Stanisława Gądeckiego z obrad III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów o Rodzinie. Bp Wątroba podkreślił, że głos przewodniczącego KEP był w Rzymie przypomnieniem nauczania Jana Pawła II o małżeństwie i rodzinie, był wezwaniem, by to nauczanie zgłębiać i szukać w nim inspiracji. Jego zdaniem słowo abp. Gądeckiego było także upomnieniem się o powrót do Pisma Świętego, które jest podstawowym źródłem nauki o małżeństwie i rodzinie. To Biblia jest dla nas źródłem, a nie to, co podpowiadają media czy co zdaje się sugerować praktyka codzienna, nie można naginać doktryny do obecnego stylu życia i o to upomniał się przewodniczący Episkopatu podkreślił bp Wątroba. Modlitwa i edukacja Nadzwyczajne Zebranie Plenarne KEP poprzedziły kilkudniowe, doroczne rekolekcje Episkopatu z udziałem ponad stu polskich biskupów. Obradująca jeszcze przed ich rozpoczęciem Rada Episkopatu ds. Rodziny zaproponowała wiele działań na rzecz rodziny, które mają zostać podjęte w najbliższym czasie. Chodzi o różne wydarzenia i inicjatywy duszpasterskie na poziomie ogólnopolskim, diecezjalnym i parafialnym powiedział bp Wątroba. Podkreślił, że nie może zabraknąć w tym czasie systematycznej modlitwy w intencji synodu i rodziny. Zaproponujemy ją we wszystkich parafiach w Polsce na wzór trwającej już modlitwy za naszą Ojczyznę stwierdził przewodniczący Rady ds. Rodziny. Obok modlitwy biskupi chcą zorganizować ogólnopolski kongres o małżeństwie i rodzinie, w którym udział wezmą przedstawiciele różnych środowisk teologicznych, intelektualnych czy duszpasterskich. Biskupi widzą też konieczność pogłębionej katechezy o rodzinie i poznawania przez małżonków nauki Kościoła o rodzinie. Mają w tym pomóc przede wszystkim media katolickie, które w sposób systematyczny i cykliczny powinny podejmować tematykę rodzinną, poczynając od wyjaśnienia podstawowych pojęć dotyczących małżeństwa i rodziny. Z przeprowadzonych ankiet wynika, że znajomość nauki Kościoła jest równa zeru, a zatem tu trzeba podjąć bardzo konkretną pracę podkreślił ordynariusz rzeszowski. Biskup Wątroba poinformował, że istnieje pilna potrzeba zorganizowania spotkania diecezjalnych duszpasterzy związków niesakramentalnych. Tych związków niestety przybywa, wśród nich prowadzone są różne działania i należy je skoordynować, a także zintensyfikować powiedział biskup. Zwrócił się z apelem do małżeństw, by też poczuły się włączone w proces wzmacniania rodziny. Temu ma służyć [przyszłoroczny red.] synod, nie tylko zdiagnozowaniu, nazwaniu rzeczy po imieniu, ale przede wszystkim leczeniu wielu ran, które kaleczą rodzinę zauważył bp Wątroba. Szczególnym opiekunem działań na rzecz rodziny ma być św. Jan Paweł II, stąd hasłem kolejnego Dnia Papieskiego w 2015 r. będą słowa: Jan Paweł II patron rodziny. Przygotowania do pielgrzymki Franciszka W Częstochowie biskupi omawiali też przygotowania do wizyty papieża Franciszka w Polsce w 2016 r. Wybrali Komitet Organizacyjny Pielgrzymki, na czele którego stanął bp Artur Miziński, sekretarz generalny KEP. Ta piel- KRAJ 25

26 grzymka będzie wielkim wydarzeniem religijnym, okazją do odnowienia wiary i jej zamanifestowania nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie powiedział bp Miziński. Przypomniał, że głównym jej momentem będą Światowe Dni Młodzieży. Tu przygotowania idą już pełną parą, sprawy są bardzo zaawansowane, ale chodzi również o przygotowanie całości pobytu Ojca Świętego w Polsce zauważył bp Miziński. Biskupi liczą, że obok Krakowa, papież odwiedzi również inne miasta, głównie w związku z rocznicą chrztu Polski. Myślimy o Częstochowie, Warszawie, Poznaniu i Gnieźnie. To jest nasze pragnienie, ale ile z tego zostanie spełnione, zależy od Ojca Świętego stwierdził sekretarz Episkopatu. Dodał, że niezależnie od papieskich decyzji zarówno strona kościelna, jak i rządowa rozpoczęły już organizacyjne przygotowania. Zastępcą przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego Papieskiej Pielgrzymki w Polsce został bp Damian Muskus z Krakowa, koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM Powołane zostały także komitety: ekonomiczny, który poprowadzi ks. Janusz Majda, ekonom KEP; medialny, na czele którego stanął Marcin Ingres bp. Piotrowskiego do kieleckiej bazyliki Przeciszewski i Katolicka Agencja Informacyjna, oraz liturgiczny, któremu przewodniczyć będzie ks. dr Stanisław Mieszczan, sercanin. Papież Franciszek ma przyjechać do Polski w 2016 r. w związku z planowanymi w Krakowie Światowymi Dniami Młodzieży. Również w roku ŚDM mija rocznica chrztu Polski. Dlatego mówi się, że udział papieża w towarzyszących jej uroczystościach byłby pewnego rodzaju rekompensatą za rok 1966, gdy w tysięczną rocznicę chrztu komuniści nie zgodzili się na wizytę Pawła VI. it KRAJ letni Jan Piotrowski odbył 29 listopada ingres do bazyliki kieleckiej. Uroczystą Mszę św. koncelebrowali m.in. nuncjusz apostolski Celestino Migliore, Prymas Polski abp Wojciech Polak oraz około 40 biskupów. Bp Piotrowski podkreślił w homilii, że Kościół dla wszystkich powinien być miejscem dialogu i bezinteresownego miłosierdzia. Nowy ordynariusz kielecki przybył z Tarnowa, gdzie był biskupem pomocniczym, a wcześniej przez siedem lat pracował na misjach w Afryce. W progach katedry biskupa Jana powitał dziekan kapituły katedralnej ks. prałat Andrzej Kaszycki, który podał mu do ucałowania krucyfiks. W imieniu Kościoła kieleckiego zebranych i nowego biskupa witał bp senior Kazimierz Ryczan. Posyła cię do nas sam Jezus przez ręce papieża Franciszka, Piotra naszych dni. Witamy cię słowami: Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie mówił bp Ryczan. Nuncjusz apostolski Celestino Migliore odczytał nominacyjną bullę papieską z 11 października 2014 r., w której Ojciec Święty przypomina m.in. wieloletnią misyjną posługę bp. Jana i jego biegłość w wykonywaniu wielu dzieł. W homilii nowy biskup kielecki podkreślił, że dzisiaj jesteśmy Kościołem zgromadzonym wokół Maryi, która prowadzi nas do Chrystusa. Wskazywał, że Maryja jest niezrównaną mistrzynią pielgrzymki wiary. Zachęcał także wiernych, aby wsłuchiwali się w słowa papieża Franciszka, który uczy, jak być Kościołem we współczesnym świecie, ewangelicznym zaczynem dobra, sprawiedliwości, miłości. Bp Piotrowski podkreślił też, że Kościół dla wszystkich powinien być miejscem dialogu i bezinteresownego miłosierdzia. Nawiązując do myśli ojców Kościoła, zaznaczył, że tam, gdzie głosi się Słowo Boże, zawsze zwiastuje ono wiosnę duchowej odnowy. Przywołał CBOS: 89 proc. Polaków to katolicy także, wpisaną w charakter Kościoła, jego misyjną naturę, realizowaną nieprzerwanie od dwóch tysięcy lat. Oprócz nuncjusza apostolskiego i Prymasa Polski w ingresie uczestniczyli m.in. abp Stanisław Budzik z Lublina, bp Andrzej Jeż biskup tarnowski, setki kapłanów z diecezji tarnowskiej i kieleckiej. dziar Parafia jest podstawowym miejscem praktyk religijnych dla 66 proc. dorosłych Polaków, ale tylko 31 proc. przyznaje, że działa na rzecz kościoła parafialnego. Im większa miejscowość, tym mniejsze przywiązanie do parafii jako miejsca praktyk religijnych, wzrasta natomiast odsetek osób pojawiających się w kościele tylko sporadycznie wynika z najnowszego badania CBOS. W raporcie podano też, że 89 proc. dorosłych Polaków określa się jako katolicy, a jedynie 4 proc. to zdeklarowani agnostycy, ateiści i bezwyznaniowcy. CBOS przypomina, że religijność jest ciągle ważnym wymiarem życia Polaków. Aż 93 proc. badanych uważa się za osoby wierzące (w tym 8 proc. za głęboko wierzące), a blisko połowa (48 proc.) regularnie (przynajmniej raz w tygodniu) praktykuje religijnie. Jeśli chodzi o wyznanie religijne, to 89 proc. respondentów określiło się jako katolicy, a kolejne 5 proc. jako chrześcijanie. Zdeklarowani agnostycy, ateiści i bezwyznaniowcy stanowią łącznie jedynie 4 proc. ogółu badanych stwierdzono w badaniu. W komunikacie podkreśla się, że zarówno poziom wiary, jak i praktyk religijnych, choć wciąż stosunkowo wysoki, od 2005 r., a więc od śmierci papieża Jana Pawła II, nieznacznie, ale dość systematycznie maleje. W latach liczba osób określających się jako wierzące (w tym głęboko) zmalała z 97 proc. do 93 proc., natomiast niewierzących (raczej lub całkowicie) zwiększyła się ponad dwukrotnie (z 3 proc. do 7 proc.). Badanie CBOS zostało przeprowadzone w dniach 9-15 października na 919-osobowej grupie dorosłych Polaków. lk

27 Ks. Dziedzic: wolny i już w Polsce Dziękuję Bogu za to, że mnie przeprowadził przez te trudne chwile powiedział ks. Mirosław Dziedzic, polski misjonarz uwolniony 26 listopada z rąk rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej. Trzy dni później kapłan powrócił już do Polski i tuż po przylocie spotkał się z dziennikarzami w Warszawie, opowiadając o swoim zatrzymaniu, prawie 6-tygodniowym uwięzieniu i okolicznościach uwolnienia. Zapytany o ewentualny powrót do Republiki Środkowoafrykańskiej odparł, że decyzje podejmie po rozmowie ze swoim biskupem ordynariuszem tarnowskim Andrzejem Jeżem. Tuż po przylocie do Polski, po długiej trwającej prawie 24 godziny podróży ks. Dziedzic spotkał się z dziennikarzami w siedzibie Sekretariatu KEP. Cieszę się bardzo, że wróciłem do Ojczyzny zaczął. Dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do jego uwolnienia, podkreślając, że w jego przypadku sukces ma wielu ojców. Ze szczególnymi podziękowaniami zwrócił się do prezydentów: Kamerunu, Konga i RP. Nie zabrakło słów podziękowania dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale i dla przedstawicieli Kościoła, w tym bp. Jana Mazura, przewodniczącego Rady KEP ds. Misji, jak również biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża oraz bp. Jana Ozgi z Kamerunu. Był on pierwszym Polakiem, który mnie odwiedził w szpitalu. Starał się, żeby wszystko jak najlepiej doprowadzić do końca dodał. Największe podziękowania ks. Dziedzic skierował jednak pod adresem ks. Mirosława Gucwy wikariusza generalnego diecezji Bouar, który zdobył numer telefonu do rebeliantów i wynegocjował możliwość dostarczenia ich zakładnikowi odzieży i lekarstw, które jak mówił ks. Dziedzic najprawdopodobniej uratowały mu życie. Dzięki ks. Gucwie misjonarz był informowany o tym, co się w jego sprawie dzieje, wiedział też o trwających w Polsce modlitwach w jego intencji. Ks. Mirosław przekazywał mi również informacje, że moja rodzina jest dzielna, że zaufali Panu Bogu. To było dla mnie bardzo ważne, bo martwiłem się o nich wyznał ks. Dziedzic i podziękował wszystkim za ogromne wsparcie modlitewne. Wspominając o okolicznościach swego porwania, powiedział, że w nocy z 12 na 13 października na misji w Babou ktoś zaczął tuż po północy mocno uderzać w drzwi. Ks. Dziedzic wraz z drugim misjonarzem ks. Leszkiem Zielińskim otworzyli drzwi i szybko zorientowali się, że są to rebelianci, tzw. ludzie Miskina. Poinformowali oni księży, że nie przyszli po pieniądze, ale chcą ich zabrać, by wynegocjować uwolnienie generała Abdullaha Miskina. Chcieli nas obu, ale kiedy nas prowadzili, wyjaśniłem, że jeśli nikt nie zostanie, to przyjdą złodzieje, okradną misje, a wina spadnie na ludzi Miskina opowiadał ks. Dziedzic. Szef grupy zdecydował, że jeden z kapłanów może zostać. Ks. Dziedzic zdecydował, że na misji pozostanie ks. Zieliński. Uprowadzonego kapłana prowadzono pieszo, najpierw 5 km drogą asfaltową, a następnie przez las w kierunku Kamerunu. W sumie pomiędzy 1 w nocy a godz. 14 następnego dnia kapłan pokonał ok. 35 km do bazy rebeliantów. Tam zastał już ok. 20 osób, których rebelianci porwali miesiąc wcześniej. W lesie ustawione były namioty wykonane z plandeki, ludzie spali na karimatach, a nogi mężczyzn skrępowane były łańcuchami. Ks. Dziedzicowi przydzielono osobny namiot i nie związano go. Kapłan opowiadał, że szczególnie pierwszy okres był dla niego trudny, bowiem zachorował na malarię. Na szczęście ks. Gucwie udało się szybko nawiązać kontakt telefoniczny z rebeliantami. Dzięki temu porwanemu misjonarzowi można było przekazywać odzież, leki, a także paramenty liturgiczne. 25 listopada szef grupy poinformował kapłana, że dzięki negocjacjom zostanie następnego dnia uwolniony. Wraz z nim rebelianci uwolnili 15 Kameruńczyków, natomiast w obozie pozostało 10 zakładników z Republiki Środkowoafrykańskiej. To był bardzo trudny moment dla mnie i dla nich wyznał ks. Dziedzic. Zgodnie z planem przekazanie kapłana władzom Kamerunu nastąpiło w środę 26 listopada. Misjonarz został przewieziony do stolicy kraju Jaunde, a stamtąd do Brazaville stolicy Kongo. W trakcie lotu do Brazaville ks. Dziedzic spotkał uwolnionego Abdullaha Miskina, który go przeprosił za uprowadzenie. Kapłan poprosił generała o uwolnienie pozostałych 10 zakładników, do czego doszło 30 listopada. Ks. Dziedzic wyznał, że tuż po uprowadzeniu czuł niepokój. Opuściłem mój kraj, rodzinę, przyjaciół. Przyjechałem do nich i pomagałem im przez 5 lat, a oni tak mi się odwdzięczyli. Taka była moja pierwsza reakcja, o której powiedziałem rebeliantom opowiadał. Z czasem, po modlitwie kapłan zaczął się zastanawiać, że może Pan Bóg chciał dla niego takiej drogi. Może ta ofiara, cierpienie jest potrzebne Republice Środkowoafrykańskiej, pokojowi w tym kraju pomyślałem. Był taki dzień, kiedy powiedziałem: bądź wola Twoja, i wtedy pokój wrócił do mojego serca wspominał ks. Dziedzic. Jak zapewnił, przebaczył też rebeliantom. Uczestniczący w konferencji prasowej Marcin Wojciechowski, rzecznik MSZ, podkreślił, że uwolnienie ks. Dziedzica było możliwe dzięki pomocy wielu partnerów. Była to bardzo skomplikowana operacja dyplomatyczna, w którą zaangażowanych było wiele państw i organizacji podkreślił. Jak poinformował minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna w ostatni piątek podpisał np. list z podziękowaniem dla Wspólnoty św. Idziego, która wysłała negocjatora do Kamerunu. Marcin Wojciechowski przypomniał, że aktualne jest ostrzeżenie MSZ, by obywatele polscy opuścili Republikę Środkowoafrykańską ze względu na sytuację w tym kraju. Rozumiemy, czym jest powołanie misjonarza, natomiast z punktu widzenia urzędu musimy te same ostrzeżenia przekazywać wszystkim obywatelom stwierdził Wojciechowski. rl KRAJ 27

28 Kard. Dziwisz: nie ma Kościoła toruńskiego i łagiewnickiego KRAJ 28 Nie ma Kościoła toruńskiego ani łagiewnickiego, ale jest jeden Kościół Chrystusowy podkreślił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. w Toruniu sprawowanej 29 listopada w ramach obchodów 23. rocznicy powstania Radia Maryja. Przyjechałem tutaj, kierując się poczuciem odpowiedzialności za jedność Kościoła w Polsce stwierdził metropolita krakowski. Liturgia odprawiona w nowo otwartej hali sportowej w Toruniu była dziękczynieniem Rodziny Radia Maryja za św. Jana Pawła II, a kard. Dziwisz, który jej przewodniczył, przekazał redemptorystom relikwie świętego papieża. Chcemy dziękować Bogu za to wielkie dzieło, które nosi imię Matki Bożej: Radio Maryja i Telewizję Trwam, za ludzi, którzy je tworzą. Miłosiernemu Bogu zawierzamy przyszłość Radia Maryja i Telewizji Trwam modlił się na początku Mszy św. były papieski sekretarz. W kazaniu powiedział, iż przed przyjazdem do Torunia zastanawiał się: jaka powinna być rola tego ważnego katolickiego dzieła? Co powinno stanowić najgłębszą, przekazywaną przez tę rozgłośnię treść docierającą codziennie do polskich domów w kraju i za granicą, do wielkiej rzeszy słuchaczy życzliwych, ale i mniej życzliwych czy wręcz uprzedzonych? Jeżeli w imieniu człowieka zapisana jest tożsamość, podobnie powinno być z prowadzonymi przez nas dziełami stwierdził kardynał, dodając, iż Radio Maryja inspiruje się i nieustannie nawiązuje do postawy swej wielkiej patronki Maryi, Matki Syna Bożego. Kaznodzieja wspomniał też, iż Radio Maryja w minionych 23 latach wywoływało emocje, zarówno w samym Kościele, jak i poza jego środowiskiem. Nie wątpię, że dla odpowiedzialnych za rozgłośnię fakt ten stanowi motyw stałej refleksji nad wizją i stylem pełnionej posługi, by była ona zawsze bardziej uniwersalna, katolicka, a więc bardziej ewangeliczna powiedział metropolita krakowski. Jego zdaniem potrzeba nam wszystkim stałego duchowego rozeznawania. Krytyków Radia Maryja ten stan napięcia powinien również prowadzić do głębszej refleksji niepoddającej się łatwym uprzedzeniom i niepoprzestającej na utrwalonej niechęci. Chodzi o większą sprawę: o dobro wspólne przekonywał kardynał. Wskazał, iż chodzi o rzeszę ludzi, którzy z Radiem Maryja się utożsamiają, którym radio to użycza głosu, bo wyraża ich system wartości, ich głębokie wierzenia i przekonania, a mają oni niekiedy wrażenie, że ich głos jest nie zawsze brany pod uwagę przez inne gremia, media i kręgi władzy. Kard. Dziwisz zauważył, iż słuchacze Radia Maryja chcą być wierni i są wierni Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie, co przyjęto burzą oklasków. Nie wolno ich lekceważyć ani ośmieszać. Trzeba wsłuchiwać się w ich głos, obawy, pragnienia i nadzieje. Oni też poczuwają się do odpowiedzialności za losy narodu i Kościoła. Dzięki Radiu Maryja stają się uczestnikami publicznej debaty nad ważnymi sprawami polskiego społeczeństwa, polskich rodzin i polskiego jutra mówił kaznodzieja. Zaapelował też do wszystkich, aby w tej publicznej debacie traktować się poważnie, z szacunkiem będącym wyrazem elementarnej miłości bliźniego. Zdaniem byłego sekretarza św. Jana Pawła II spory w debacie wydają się nieuniknione ze względu na uprawniony pluralizm polskiego społeczeństwa. Ale niech dominuje w nich troska o autentyczne dobro człowieka, o bardziej sprawiedliwe rozwiązania i decyzje zaapelował mówca. Odniósł się także do krytyki jego przyjazdu do Torunia i powiedział, że decyzję tę podjął, kierując się poczuciem odpowiedzialności za jedność Kościoła w Polsce. Nie ma bowiem Kościoła Pawła i Apollosa. Nie ma Kościoła łagiewnickiego i toruńskiego. Jeden jest Kościół Chrystusowy podkreślił. Zachęcił do wsłuchiwania się w słowa apostoła Pawła: abyśmy żyli w zgodzie. Jedność jest bezcennym darem dodał. Zdaniem kard. Dziwisza jedności zagrażają odśrodkowe, rozpraszające siły, które rodzą się w zranionym grzechem sercu, obecne w naszych środowiskach i właśnie dlatego Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy modlił się o jedność swoich uczniów, aby stanowili jedno. Jedność jest zawsze krucha, bo nosimy ją w glinianych naczyniach grożącego nam wszystkim egoizmu dodał purpurat. A zwracając się do redemptorystów, podkreślił: Należy wam się wdzięczność Kościoła i ludzi dobrej woli. Macie w ręku wielkie dobro, czuwajcie nad nim! W kazaniu poruszył także wątek troski całego Kościoła o los rodziny wobec zagrożeń, z jakimi się spotyka we współczesnej kulturze. Uroczystą Mszę św. w 23. rocznicę powstania toruńskiej rozgłośni ojców redemptorystów wraz z kard. Dziwiszem koncelebrowali m.in. biskupi: włocławski Wiesław Mering, łomżyński Janusz Stepnowski, świdnicki Ignacy Dec, zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt. Obecni byli także biskupi seniorzy: Edward Frankowski, Antoni Dydycz, Stanisław Stefanek, Stanisław Napierała i pomocniczy, a także ks. prałat Stanisław Oder postulator procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II. Wśród rzesz wiernych obecni byli księża diecezjalni i zakonni, parlamentarzyści, władze samorządowe. Dotychczas słuchacze toruńskiej rozgłośni gromadzili się na obchodach rocznicowych w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy, w tym roku po raz pierwszy odbyły się one w hali sportowej. Msza była celebrowana przy ołtarzu, przy którym Jan Paweł II będąc w Toruniu odprawiał nabożeństwo czerwcowe. Świętowanie rozpoczęła w południe modlitwa różańcowa. Następnie z koncertem wystąpił Zespół Pieśni i Tańca Śląsk. Po występach zebrani odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia, po czym rozpoczęła się Msza św. Rodzina Radia Maryja, która przybyła na uroczystości, miała okazję zobaczyć m.in. siedzibę rozgłośni oraz kampus akademicki Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. awo

29 VII Międzynarodowy Kongres Katolicy i prawda Prelegenci z Europy, Afryki, Azji, Australii i obu Ameryk uczestniczyli w zakończonym 29 listopada w Toruniu VII Międzynarodowym Kongresie Katolicy i prawda: szanse i zagrożenia. Spotkanie, podczas którego mówiono o prawdzie w religii, polityce, prawie i życiu społecznym, odbyło się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. Życzę wszystkim, by ten kongres pomógł każdemu z nas jeszcze bardziej zakorzenić się w prawdzie, żyć prawdą i bronić prawdy powiedział, witając zgromadzonych, ks. Tadeusz Rydzyk, założyciel toruńskiej uczelni. W wykładzie otwierającym kongres kard. Zenon Grocholewski mówił o roli Kościoła w służbie prawdzie. W odtworzonym na wideo przesłaniu prefekt watykańskiej Kongregacji Wychowania Katolickiego wyraził opinię, że w dzisiejszych czasach godność człowieka jest przyznawana niektórym, a odmawiana innym. Widać to choćby w sporach bioetycznych, kiedy odmawia się np. człowieczeństwa zarodkom poddanym aborcji, a jednocześnie domaga subwencji państwowych dla zarodków poczętych drogą in vitro. Demokracja, która powinna być nie tylko respektowaniem woli większości, lecz także i przede wszystkim tworzeniem państwa prawa, w tej perspektywie zatraca swój charakter powiedział purpurat z Watykanu. Wskazał, że z obowiązku Kościoła bycia wiernym prawdzie w pluralistycznym i zrelatywizowanym świecie Zmarła dr Wanda Błeńska wynika też konieczność prowadzenia z nim dialogu. Powinno się go prowadzić w stylu, jaki najlepiej oddaje tytuł encykliki Benedykta XVI Caritas in veritate (Miłość w prawdzie). Z kolei biskup francuskiej diecezji Pontoise Stanislas Lalanne w wystąpieniu Prawda a mass media ubolewał, że część francuskich biskupów unika środków masowego przekazu, zwłaszcza niekatolickich, i trzeba ich do takiego kontaktu zachęcać. Należy nie tylko przekazywać prawdę przez wielkie P, lecz także uzasadniać nadzieję, która w nas jest. Mamy obowiązek wierności przekazowi apostołów oraz czuwania, by jedyna wiara była przekazywana wszystkim. Aby to było skuteczne, musi być znaleziony odpowiedni język, trzeba więc zwracać się do Ducha Świętego o dar mówienia do ludzi w ich własnym języku i o to, by rozumieli nasze przesłanie tłumaczył członek Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu. Przestrzegł przed pułapkami, w które mogą wpaść ludzie mediów. Jedną z nich jest presja czasu. Przyznał, że zdarzało mu się, iż musiał wyjaśnić sens celibatu w sekund. Dużą trudnością w przekazywaniu prawdy o Kościele jest też coraz mniejsza liczba specjalistów, którzy znają się na wierze i rzeczywistości Kościoła. W wykładzie pt. Oddanie prawdzie a pokusa bycia jak wszyscy inni ks. dr Ralph Weimann z Uniwersytetu Dominikańskiego Domuni w Brukseli zwrócił uwagę, że tam, gdzie chrześcijanie żyją w dobrobycie, mamy do czynienia nie tyle z dawaniem świadectwa, ile z rażącym antyświadectwem. Wiara dorosła, dojrzała nie idzie z nurtem nowinek, ale jest zakorzeniona w Chrystusie i polega na przyjaźni z nim. Niestety, często posiadanie jasnej wiary szufladkowane jest jako fundamentalizm powiedział ks. Weimann. Prof. Diego Antonio Pineda R. z Papieskiego Uniwersytetu Javariana w Bogocie wskazywał, że dla katolika prawda jest czymś więcej niż szczerym poszukiwaniem sensu jest objawieniem Bożym, które staje się historią w osobie Jezusa Chrystusa. Bez szczerego poszukiwania i wzajemnego zaufania zamiar poznania prawdy jest zaciemniony, a samo jej odkrycie utrudnione. O problemie prawdy w przekazie medialnym na przykładzie losu migrantów w azjatyckich mediach mówił prof. Chen Chun-fu z Uniwersytetu Katolickiego Fu Jen w Tajpej z Tajwanu. Ocenił, że media tajwańskie są bardzo stronnicze: przychylnie wypowiadają się tylko na temat migrantów bogatych. Wielkim zadaniem jest więc przypominanie mediom prawdy o godności każdego człowieka, bez względu na jego status. Organizatorem kongresu byli: Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu oraz Katedra Filozofii Kultury Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. awo, aw, tk, xpb Doktor Wanda Błeńska, lekarka i misjonarka, która poświęciła swe życie służbie chorym na trąd, zmarła w swoim domu w Poznaniu 27 listopada. Miała 103 lata. Pokochałam ten kraj i tych ludzi mówiła o Ugandzie, gdzie pracowała ponad 40 lat. Doktor Wanda Błeńska stanowi syntezę wszystkich energii misyjnych, była ikoną życia misyjnego powiedział o zmarłej abp Stanisław Gądecki. Dziękujemy Panu Bogu za piękne świadectwo życia dr Wandy Błeńskiej, która przez ponad 40 lat leczyła trędowatych w Afryce podkreślił ks. Szymon Stułkowski, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w archidiecezji poznańskiej. W 2010 r. dr Błeńska mówiła KAI, że lekarz nie tylko leczy ciało, lecz także duszę. To należy do naszego zawodu. Trzeba się wczuć w pacjenta, dać mu serce i pomoc, a to przynosi ulgę chorym i cieszy lekarza opowiadała misjonarka. Doktor Błeńska od papieża Jana Pawła II otrzymała najwyższe odznaczenie przyznawane świeckim zaangażowanym w życie Kościoła Order Świętego Sylwestra. Była honorową obywatelką Ugandy i miasta Poznania. W stolicy Wielkopolski działa Szkoła Społeczna im. dr Wandy Błeńskiej, a w Niepruszewie Zespół Szkolno-Przedszkolny jej imienia. ms KRAJ 29

30 SPIS TREŚCI 30 Spis treści EDITORIAL Nadzieja dla Europy... 2 WYDARZENIA Francja: rośnie zapotrzebowanie na nauczanie Jana Pawła II... 2 Kardynał Marx: papieskie przemówienie małą encykliką dla Europy... 5 O. Zięba: gorzka pigułka... 5 Franciszek w Turcji ROZMOWA KAI Min. Bartoszewski: wierzmy, że Duch Święty robi swoje... 6 DOKUMENT Budujmy Europę wokół świętości osoby ludzkiej, a nie gospodarki... 7 Życzę, aby Europa odnalazła młodość ducha, która uczyniłaby ją owocną i wielką Rolą Turcji jest budowanie pokoju Dialog międzyreligijny znakiem nadziei dla świata Niech Duch Święty uczyni nas świadkami Ewangelii...20 Łączy nas nadzieja opierająca się na wierności samego Boga Pragnę komunii z Kościołami prawosławnymi Deklaracja papieża Franciszka i patriarchy Konstantynopola Bartłomieja...23 Kościół was wspiera Papieskie wideoprzesłanie na rozpoczęcie Roku Życia Konsekrowanego KRAJ Jasna Góra: biskupi na nadzwyczajnym zebraniu KEP dyskutowali o rodzinie CBOS: 89 proc. Polaków to katolicy Ingres bp. Piotrowskiego do kieleckiej bazyliki Ks. Dziedzic: wolny i już w Polsce...27 Kard. Dziwisz: nie ma Kościoła toruńskiego i łagiewnickiego VII Międzynarodowy Kongres Katolicy i prawda Zmarła dr Wanda Błeńska...29 Katolicka Agencja Informacyjna, Skwer Kard. S. Wyszyńskiego 9, Warszawa tel.: , , fax: , sekretariat@ekai.pl, Internet: prenumerata: , prenumerata@ekai.pl RADA PROGRAMOWA KAI: abp Stanisław Budzik (przewodniczący rady), abp Sławoj Leszek Głódź, abp Marek Jędraszewski, bp Adam Lepa, bp Jan Tyrawa REDAKTOR NACZELNY: Marcin Przeciszewski ZASTĘPCA RED. NACZELNEGO: Tomasz Królak (kierownik działu krajowego) ZESPÓŁ: Paweł Bieliński, Grzegorz Boguszewski (foto.kai), Maria Czerska, Krzysztof Gołębiowski, Łukasz Kasper, Rafał Łączny (audio.kai), Anna Malec (ekai), Joanna Operacz (IDK), Alina Petrowa-Wasilewicz, Beata Rędziak (ekai), o. Jacek Szymczak OP, o. Stanisław Tasiemski OP, Krzysztof Tomasik (kierownik działu zagranicznego), Tomasz Wiścicki, Anna Wojtas, Justyna Wójcik (ekai), Wojciech Załuska (sekretarz redakcji) KORESPONDENCI KRAJOWI: Teresa Margańska (Białystok), Robert Karp (Bielsko-Żywiec), Marcin Jarzembowski (Bydgoszcz), ks. Mariusz Frukacz (Częstochowa), ks. Artur Płachno (Drohiczyn), Paweł Paziak (Elbląg), ks. Jerzy Sikora (Ełk), ks. Rafał Starkowicz (Gdańsk), Dariusz Olejniczak (Gdańsk), Jan Hlebowicz (Gdańsk), Paweł Jurek (Gliwice), Bernadeta Kruszyk (Gniezno), Izabela Tyras (Jasna Góra), Ewa Kotowska (Kalisz), ks. Artur Stopka (Katowice), Agnieszka Dziarmaga (Kielce), Alicja Górska (Koszalin-Kołobrzeg), Liliana Leda (Kraków), ks. Robert Nęcek (Kraków), ks. Waldemar Wesołowski (Legnica), Robert Adamczyk (Licheń), ks. Krzysztof Podstawka (Lublin), Anna Sobocińska, ks. Jan Krupka (Łomża), Ks. Piotr Karpiński (Łowicz), Łukasz Głowacki (Łódź), Jan Głąbiński (Nowy Targ), ks. Maciej Bartnikowski (Olsztyn), ks. Ireneusz Bruski (Olsztyn), Hanna Honisz (Opole), Krzysztof Stępkowski (Ordynariat Polowy), ks. Ireneusz Smagliński (Pelplin), Elżbieta Grzybowska (Płock), ks. Maciej Szczepaniak (Poznań), Paweł Bugira (Przemyśl), Radosław Mizera (Radom), Iwona Kosztyła (Rzeszów), Andrzej Piskulak (Sandomierz), Edyta Łukaszewska (Siedlce), ks. Jarosław Ciszek (Sosnowiec), Piotr Kołodziejski (Szczecin), ks. Łukasz Ziemski (Świdnica), Ewa Biedroń (Tarnów), ks. Paweł Borowski (Toruń), Magdalena Gronek (Warszawa-Praga), ks. Artur Niemira (Włocławek), ks. Stanisław Jóźwiak (Wrocław), Krzysztof Król, Wanda Milewska, (Zielona Góra-Gorzów)) KORESPONDENCI ZAGRANICZNI: Wojciech Raiter (Moskwa), Konstanty Czawaga (Lwów), Elżbieta Dziuk (Delhi), o. Paweł Janociński OP (Tokio), ks. Artur Karbowy SAC (Lizbona), ks. Ireneusz Wołoszczuk (Strasburg) KIEROWNIK DZIAŁU MARKETINGU: Małgorzata Starzyńska DZIAŁ KSIĘGOWOŚCI I KADR: Główna księgowa: Barbara Kwiecińska, Menadżer ds. kadr: Barbara Magoń SEKRETARIAT: Adrian Leszczyński DZIAŁ PRENUMERATY: (pon.-pt. 9 16): Anna Mirkiewicz, tel CENNIK WYDAWNICTW KAI: Biuletyn Wiadomości KAI prenumerata roczna pocztą 358 zł, prenumerata roczna em 194 zł Gazetka Życie Kościoła prenumerata roczna 263 zł. Redakcja zastrzega sobie prawo skrótów i korekty nadesłanych tekstów. Zamieszczone w biuletynie materiały mogą być publikowane z podaniem źródła i po wykupieniu abonamentu prasowego KONTO ZŁOTÓWKOWE KAI: Bank Polska Kasa Opieki S.A. nr rach: KONTO EURO KAI: PKO S.A. III O/W-wa nr SKŁAD I ŁAMANIE: Studio BELLE-AMI

31

32

ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU

ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU JAN PAWEŁ II ORĘDOWNIK RODZINY NASZA SPOŁECZNOŚĆ SZKOLNA ŁĄCZY SIĘ Z TYMI SŁOWAMI PAMIĘTAMY 27 kwietnia 2015 roku odbył się w naszej

Bardziej szczegółowo

The Holy See STRASBURG PARLAMENT EUROPEJSKI. Przemówienie Papieża Franciszka. 25 listopada 2014 r.

The Holy See STRASBURG PARLAMENT EUROPEJSKI. Przemówienie Papieża Franciszka. 25 listopada 2014 r. The Holy See STRASBURG PARLAMENT EUROPEJSKI Przemówienie Papieża Franciszka 25 listopada 2014 r. [Multimedia] Panie Przewodniczący, Panie i Panowie Wiceprzewodniczący, Dostojni Eurodeputowani, Szanowni

Bardziej szczegółowo

Pięćdziesiątnica i Paruzja. 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja

Pięćdziesiątnica i Paruzja. 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja Pięćdziesiątnica i Paruzja 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja Kontekst Odnowy DŚ został wylany w Odnowie na świat pełen poważnych podziałów, włącznie

Bardziej szczegółowo

Ewangelizacja O co w tym chodzi?

Ewangelizacja O co w tym chodzi? Ewangelizacja O co w tym chodzi? Droga małego ewangelizatora ;) Warsztaty ewangelizacyjne: 11 maja 2013 r. Ks. Tomek Moch, Diecezjalna Diakonia Ewangelizacji Ruchu Światło-Życie Archidiecezja Warszawska

Bardziej szczegółowo

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH CHARAKTERYSTYKA: Program przeznaczony jest dla uczniów szkół ponadpodstawowych: liceum, technikum oraz szkół zawodowych. Katechezy

Bardziej szczegółowo

Pozycja w rankingu autorytetów: 1

Pozycja w rankingu autorytetów: 1 Imię: Karol Józef Nazwisko: Wojtyła Imiona rodziców: Ojciec Karol, Matka Emilia. Rodzeństwo: brat Edmund Miejsce urodzenia: Wadowice Kraj: Polska Miejsce zamieszkania: Wadowice, Kraków, Watykan. Miejsce

Bardziej szczegółowo

Dlaczego Cele Zrównoważonego Rozwoju są ważne dla młodych ludzi?

Dlaczego Cele Zrównoważonego Rozwoju są ważne dla młodych ludzi? Prezentacja Ośrodka Informacji ONZ Dlaczego Cele Zrównoważonego Rozwoju są ważne dla młodych ludzi? Slajd 1: strona tytułowa Slajd 2: Cele Zrównoważonego Rozwoju Trochę historii: Cofnijmy się do roku 2000,

Bardziej szczegółowo

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM 2011 19 maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Panie i Panowie Komisarze, Panie i Panowie Ministrowie, Szanowni

Bardziej szczegółowo

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg)

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg) KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg) W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,

Bardziej szczegółowo

SZKOLENIE INSTYTUT STUDIÓW NAD RODZINĄ IM. ABP. KAZIMIERZA MAJDAŃSKIEGO LIDERÓW POLONIJNYCH W ZAKRESIE DORADZTWA

SZKOLENIE INSTYTUT STUDIÓW NAD RODZINĄ IM. ABP. KAZIMIERZA MAJDAŃSKIEGO LIDERÓW POLONIJNYCH W ZAKRESIE DORADZTWA INSTYTUT STUDIÓW NAD RODZINĄ IM. ABP. KAZIMIERZA MAJDAŃSKIEGO I POLSKA MISJA KATOLICKA W ANGLII zapraszają na SZKOLENIE LIDERÓW POLONIJNYCH W ZAKRESIE DORADZTWA RODZINNEGO POMAGAM SOBIE-POMAGAM INNYM pod

Bardziej szczegółowo

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Sens życia Gdy na początku dnia czynię z wiarą znak krzyża, wymawiając słowa "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego", Bóg uświęca cały czas i przestrzeń, która otworzy

Bardziej szczegółowo

Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie

Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie,,( ) Wychowywać to nie znaczy kształcić tylko rozum, lecz kształtować harmonijnie całego człowieka, a więc także jego serce i charakter.

Bardziej szczegółowo

1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO

1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO 1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO Dzień 1 września to dzień szczególny dla wszystkich: dla dzieci, młodzieży, dla ich rodziców i nauczycieli. Zawsze towarzyszy mu wiele emocji. Dla

Bardziej szczegółowo

1 Rozważania na każdy dzień. Cz. IV Marcin Adam Stradowski J.J. OPs

1 Rozważania na każdy dzień. Cz. IV Marcin Adam Stradowski J.J. OPs 1 2 Spis treści Triduum Paschalne......5 Wielki Czwartek (5 kwietnia)......5 Droga Krzyżowa (6-7 kwietnia Wielki Piątek, Wielka Sobota)......8 Chrystus zmartwychwstał! (8 kwietnia Niedziela Wielkanocna)....

Bardziej szczegółowo

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? W skali od 1 do 10 (gdzie 10 jest najwyższą wartością) określ, w jakim stopniu jesteś zaniepokojony faktem, że większość młodzieży należącej do Kościoła hołduje

Bardziej szczegółowo

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej 70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej, 11/05/2015 13:45, autor: Redakcja Bielawa Podobnie jak w całym kraju, tak i w Bielawie, 8 maja odbyły się obchody upamiętniające 70. rocznicę zakończenia II

Bardziej szczegółowo

Jan Paweł II JEGO OBRAZ W MOIM SERCU

Jan Paweł II JEGO OBRAZ W MOIM SERCU Jan Paweł II JEGO OBRAZ W MOIM SERCU Jan Paweł II Jan Paweł II właściwie Karol Józef Wojtyła, urodził się 18 maja 1920 w Wadowicach, zmarł 2 kwietnia 2005 w Watykanie polski biskup rzymskokatolicki, biskup

Bardziej szczegółowo

Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2013/2014

Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2013/2014 Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2013/2014 Tradycyjnie, 2 września młodzież Publicznego Gimnazjum im Papieża Jana Pawła II w Chorzelach rozpoczęła swoją wędrówkę przez kolejny rok szkolny 2013/2014.

Bardziej szczegółowo

WYMAGANIA Z RELIGII. 1. Świadkowie Chrystusa

WYMAGANIA Z RELIGII. 1. Świadkowie Chrystusa WYMAGANIA Z RELIGII 1. Świadkowie Chrystusa często nie przynosi go na lekcje. definiuje, czym jest lęk; określa sposoby odnoszenia się do Boga na wzór Jezusa. potrafi podać z nauczyciela zasady życia wspólnoty

Bardziej szczegółowo

Podziękowania naszych podopiecznych:

Podziękowania naszych podopiecznych: Podziękowania naszych podopiecznych: W imieniu swoim jak i moich rodziców składam ogromne podziękowanie Stowarzyszeniu za pomoc finansową. Dzięki działaniu właśnie tego Stowarzyszenia osoby niepełnosprawne

Bardziej szczegółowo

Dzień Patrona przygotowanie programów artystycznych, kiermasze, konkursy, Obchody Rocznic Pontyfikatu Jana Pawła II, Upamiętnianie Rocznicy Śmierci

Dzień Patrona przygotowanie programów artystycznych, kiermasze, konkursy, Obchody Rocznic Pontyfikatu Jana Pawła II, Upamiętnianie Rocznicy Śmierci W wychowaniu chodzi właśnie o to, ażeby człowiek stawał się bardziej człowiekiem - o to, ażeby bardziej był, a nie tylko więcej miał, aby więcej poprzez wszystko, co ma, co posiada, umiał bardziej i pełniej

Bardziej szczegółowo

Fundacja Pro Memoria Problemy współczesności

Fundacja Pro Memoria Problemy współczesności Problemy współczesności Obecnie przeżywamy okres, w którym ludzkość znalazła się w stadium dotychczas nieznanych, wielkich problemów cywilizacyjnych. Jesteśmy świadkami nagromadzenia się przeróżnych trudności,

Bardziej szczegółowo

USPRAWIEDLIWIENIE WYŁĄCZNIE PRZEZ WIARĘ

USPRAWIEDLIWIENIE WYŁĄCZNIE PRZEZ WIARĘ USPRAWIEDLIWIENIE WYŁĄCZNIE PRZEZ WIARĘ Lekcja 4 na 22 lipca 2017 Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna

Bardziej szczegółowo

Diecezjalna inauguracja kolejnego roku pracy Domowego Kościoła A W S D W S Z C Z E C I N I E 3 1 S I E R P N I A 2 0 1 4

Diecezjalna inauguracja kolejnego roku pracy Domowego Kościoła A W S D W S Z C Z E C I N I E 3 1 S I E R P N I A 2 0 1 4 Diecezjalna inauguracja kolejnego roku pracy Domowego Kościoła A W S D W S Z C Z E C I N I E 3 1 S I E R P N I A 2 0 1 4 ( ) Jesteśmy zapraszani, by odnawiać swe osobiste spotkanie z Jezusem ( ) Inauguracja

Bardziej szczegółowo

Modlitwy do Matki Bożej Fatimskiej

Modlitwy do Matki Bożej Fatimskiej 3 Modlitwy do Matki Bożej Fatimskiej Modlitwa zawierzenia Matce Bożej Fatimskiej Matko Odkupiciela, Gwiazdo morska, do nieba ścieżko najprostsza, Ty jesteś przechodnią bramą do raju wiecznego. Racz podźwignąć,

Bardziej szczegółowo

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24

Wpisany przez Redaktor niedziela, 20 listopada :10 - Poprawiony niedziela, 20 listopada :24 Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana Nieśmiertelny Królu Wieków, Panie Jezu Chryste, nasz Boże i Zbawicielu! W Roku Jubileuszowym 1050-lecia Chrztu Polski, w roku Nadzwyczajnego

Bardziej szczegółowo

PROGRAM WYCHOWAWCZY. Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej

PROGRAM WYCHOWAWCZY. Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej PROGRAM WYCHOWAWCZY Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej,,W wychowaniu chodzi właśnie o to, ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem Jan Paweł II PROGRAM

Bardziej szczegółowo

XXVIII Niedziela Zwykła

XXVIII Niedziela Zwykła XXVIII Niedziela Zwykła Dla wyeksponowania Bożej Mądrości wobec ludzkiego rozumu, Jezus buduje paradoksalną dysproporcję: za przykład stawia wielbłąda, zwierzę juczne, wytrwałe w pracy i wytrzymałe na

Bardziej szczegółowo

ROLA NAUCZYCIELA W KSZTAŁTOWANIU POSTAW UCZNIÓW. Kamila Ordowska

ROLA NAUCZYCIELA W KSZTAŁTOWANIU POSTAW UCZNIÓW. Kamila Ordowska ROLA NAUCZYCIELA W KSZTAŁTOWANIU POSTAW UCZNIÓW Kamila Ordowska Dlaczego powinniśmy kształcić postawy społeczne i obywatelskie? Dynamicznie zmieniające się realia współczesnego świata rozwój cywilizacyjno

Bardziej szczegółowo

BIULETYN 11/2015. Punkt Informacji Europejskiej EUROPE DIRECT - POZNAŃ. Podsumowanie Milenijnych Celów Rozwoju 2000-2015

BIULETYN 11/2015. Punkt Informacji Europejskiej EUROPE DIRECT - POZNAŃ. Podsumowanie Milenijnych Celów Rozwoju 2000-2015 Podsumowanie Milenijnych Celów Rozwoju 2000-2015 W 2000 roku społeczność międzynarodowa przyjęła Milenijne Cele Rozwoju na rzecz eliminowania ubóstwa oraz zapewnienia globalnej równowagi gospodarczej.

Bardziej szczegółowo

PROGRAM WYCHOWAWCZY SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 15 W KROŚNIE

PROGRAM WYCHOWAWCZY SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 15 W KROŚNIE PROGRAM WYCHOWAWCZY SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 15 W KROŚNIE W wychowaniu chodzi właśnie o to, ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem o to ażeby bardziej był, a nie tylko więcej miał, aby poprzez

Bardziej szczegółowo

Tekst listu Elżbiety Bieńkowskiej, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP

Tekst listu Elżbiety Bieńkowskiej, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP Tekst listu Elżbiety Bieńkowskiej, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP Szanowni Państwo, Pragnę podziękować Organizatorom za zaproszenie na III. Europejski Kongres Mobilności

Bardziej szczegółowo

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Mocno wierzę w szczęście i stwierdzam, że im bardziej nad nim pracuję, tym więcej go mam. Thomas Jefferson Czy zadaliście już sobie pytanie, jaki jest pierwszy warunek

Bardziej szczegółowo

22 października ŚW. JANA PAWŁA II, PAPIEŻA. Wspomnienie obowiązkowe. [ Formularz mszalny ] [ Propozycje czytań mszalnych ] Godzina czytań.

22 października ŚW. JANA PAWŁA II, PAPIEŻA. Wspomnienie obowiązkowe. [ Formularz mszalny ] [ Propozycje czytań mszalnych ] Godzina czytań. 22 października ŚW. JANA PAWŁA II, PAPIEŻA Wspomnienie obowiązkowe [ Formularz mszalny ] [ Propozycje czytań mszalnych ] Godzina czytań II Czytanie 1 / 5 Z Homilii św. Jana Pawła II, papieża, wygłoszonej

Bardziej szczegółowo

My Europejczycy Oni wykluczeni

My Europejczycy Oni wykluczeni My Europejczycy Oni wykluczeni Wstęp Panie Przewodniczący, Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Zasiadamy tu, aby rozwiązywać europejskie problemy i proponować wspólne działania! Pragnę poruszyć

Bardziej szczegółowo

Celibat. Aspekty pedagogiczne i duchowe. Józef Augustyn SJ

Celibat. Aspekty pedagogiczne i duchowe. Józef Augustyn SJ Celibat Aspekty pedagogiczne i duchowe Józef Augustyn SJ Wydawnictwo WAM Kraków 2002 fdfd SPIS TREŒCI Jan Paweł II, TROSKA O FORMACJĘ SEMINARYJNĄ... 7 SŁOWO DO CZYTELNIKA... 9 WPROWADZENIE... 11 Rozdział

Bardziej szczegółowo

Chcielibyśmy bardziej służyć. Chcielibyśmy bardziej służyć

Chcielibyśmy bardziej służyć. Chcielibyśmy bardziej służyć Chcielibyśmy bardziej służyć Karol Białkowski: Witam serdecznie Piotra Nazaruka, dyrygenta, kompozytora i chyba można tak powiedzieć twórcę chóru Trzeciej Godziny Dnia? Piotr Nazaruk: Twórca to za dużo

Bardziej szczegółowo

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA

250 ROCZNICA USTANOWIENIA ŚWIĘTA NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA W pierwszy piątek miesiąca 6 lutego 2015 r. przeżywaliśmy 250. rocznicę ustanowienia na ziemiach polskich liturgicznego święta Najświętszego Serca Pana Jezusa. Papież Klemens XIII ustanawiając to święto,

Bardziej szczegółowo

"Brat Albert (...) Nie tylko służył ubogim, ale sam stał się jednym z nich, gdyż oni stali się dla niego żywą i środa, 17 czerwca :05

Brat Albert (...) Nie tylko służył ubogim, ale sam stał się jednym z nich, gdyż oni stali się dla niego żywą i środa, 17 czerwca :05 "Brat Albert (...) Nie tylko służył ubogim, ale sam stał się jednym z nich, gdyż oni stali się dla niego żywą i Ojciec Święty Jan Paweł II, podczas audiencji dla Polaków w dniu kanonizacji Brata Alberta

Bardziej szczegółowo

Św. Jan Paweł II. Spotkania z młodzieżą

Św. Jan Paweł II. Spotkania z młodzieżą Św. Jan Paweł II Spotkania z młodzieżą Wy jesteście nadzieją świata, nadzieją Kościoła, wy jesteście moją nadzieją Św. Jan Paweł II starał się przybliżyć młodzież do Boga, wiedział że to od ludzi młodych

Bardziej szczegółowo

Wybór podstawowych myśli z nauczania Kościoła o ludzkiej płciowości..

Wybór podstawowych myśli z nauczania Kościoła o ludzkiej płciowości.. Wybór podstawowych myśli z nauczania Kościoła o ludzkiej płciowości.. 1. Trudności dziś a) kiedyś kultura była przesiąknięta szacunkiem dla wartości, strzegła tych wartości, by je zachowywać, b) dziś dzieci

Bardziej szczegółowo

Medytacja chrześcijańska

Medytacja chrześcijańska Z TRADYCJI MNISZEJ 5 John Main OSB Medytacja chrześcijańska John Main OSB Medytacja chrześcijańska Konferencje z Gethsemani przekład Teresa Lubowiecka Spis treści Wstęp...7 Pierwsza Konferencja...9 Druga

Bardziej szczegółowo

7 Złotych Zasad Uczestnictwa

7 Złotych Zasad Uczestnictwa 7 Złotych Zasad Uczestnictwa Złota Zasada nr 1: Zrozumienie moich praw Powinno mi się przekazać informacje dotyczące przysługujących mi praw. Muszę zrozumieć, dlaczego ważne jest, aby mnie słuchano i poważnie

Bardziej szczegółowo

WSTĘP. Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10, 30).

WSTĘP. Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10, 30). WSTĘP Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10, 30). Wszyscy potrzebujemy ojca, tęsknimy za nim: dzieci i dorośli, mężczyźni i kobiety, świeccy i duchowni. Ojcostwo jest wpisane w każdą komórkę naszego ciała,

Bardziej szczegółowo

TOTUS TUUS Cały twój

TOTUS TUUS Cały twój TOTUS TUUS Cały twój Przecież niecały umieram. To, co we mnie niezniszczalne, trwa Tryptyk rzymski W swoim właściwym i pełnym kształcie miłosierdzie objawia się jako dowartościowywanie, jako podnoszenie

Bardziej szczegółowo

Pokój i nadzieja dla Europy w nauczaniu Benedykta XVI i Franciszka.

Pokój i nadzieja dla Europy w nauczaniu Benedykta XVI i Franciszka. NAZWISKO I IMIĘ SZKOŁA KLASA PUNKTY MIEJSCE Pokój i nadzieja dla Europy w nauczaniu Benedykta XVI i Franciszka. ETAP DZIECEZJALNY 7 marca 08 roku TEST DLA UCZESTNIKA Szczęść Boże! Przekazujemy do Twoich

Bardziej szczegółowo

Tytuł jednostki Treści Wymagania uczeń potrafi Nabywane postawy Uwagi

Tytuł jednostki Treści Wymagania uczeń potrafi Nabywane postawy Uwagi Rozkład materiału do podręcznika W rodzinie dla 3 klasy liceum oraz 4 technikum zgodnego z Programem nauczania religii nr AZ-4-01/10 (liceum) oraz AZ-6-01/10 (technikum) Grupa tematyczna Tytuł jednostki

Bardziej szczegółowo

Olga Strembska, Duchowość w Polsce 16 (2014), ISSN 2081-4674, s. 244-245.

Olga Strembska, Duchowość w Polsce 16 (2014), ISSN 2081-4674, s. 244-245. Duchowość w Polsce 16 (2014) ISSN 2081-4674 s. 244-245 Olga STREMBSKA JAK ŻYĆ PO CHRZEŚCIJAŃSKU? JAN PAWEŁ II ODPOWIADA NA NAJWAŻNIEJSZE PYTANIA opr. ks. Marek Chmielewski, Wydawnictwo AA, Kraków 2014,

Bardziej szczegółowo

Konwencja Stambulska KONWENCJA RADY EUROPY O ZAPOBIEGANIU I ZWALCZANIU PRZEMOCY WOBEC KOBIET I PRZEMOCY DOMOWEJ BEZPIECZNI OD STRACHU BEZPIECZNI OD

Konwencja Stambulska KONWENCJA RADY EUROPY O ZAPOBIEGANIU I ZWALCZANIU PRZEMOCY WOBEC KOBIET I PRZEMOCY DOMOWEJ BEZPIECZNI OD STRACHU BEZPIECZNI OD KONWENCJA RADY EUROPY O ZAPOBIEGANIU I ZWALCZANIU PRZEMOCY WOBEC KOBIET I PRZEMOCY DOMOWEJ Konwencja Stambulska BEZPIECZNI OD STRACHU BEZPIECZNI OD PRZEMOCY JAKI JEST CEL KONWENCJI? Konwencja Rady Europy

Bardziej szczegółowo

DOBRA PRAKTYKA. Pogłębianie wśród dzieci wiedzy o życiu, działalności i osobowości Ojca Świętego Jana Pawła II.

DOBRA PRAKTYKA. Pogłębianie wśród dzieci wiedzy o życiu, działalności i osobowości Ojca Świętego Jana Pawła II. DOBRA PRAKTYKA Nazwa szkoły: Imię i nazwisko dyrektora: Dobra praktyka(nazwa programu, działań): Ilość uczniów objętych programem/działaniami: Odpowiedzialni, organizatorzy i partnerzy: Okres czasowy realizacji:

Bardziej szczegółowo

Dokumenty Kościoła o małżeństwie i rodzinie

Dokumenty Kościoła o małżeństwie i rodzinie Dokumenty Kościoła o małżeństwie i rodzinie Kościół rzymskokatolicki zawsze otaczał małżeństwo i rodzinę szczególną troską. Wskazywał na ich niezastąpioną rolę w rozwoju człowieka i społeczeństwa. Genezy

Bardziej szczegółowo

PROGRAM WYCHOWAWCZY W SZKOLE PODSTAWOWEJ W SMARDZEWIE

PROGRAM WYCHOWAWCZY W SZKOLE PODSTAWOWEJ W SMARDZEWIE ,,Mądrość to dążenie do pełni Ks. Jan Twardowski PROGRAM WYCHOWAWCZY W SZKOLE PODSTAWOWEJ W SMARDZEWIE ,,Mądrość to dążenie do pełni Ks. Jan Twardowski Program wychowawczy SPIS TREŚCI: 1. Podstawa prawna

Bardziej szczegółowo

Gerhard Kardynał Müller. Posłannictwo i misja

Gerhard Kardynał Müller. Posłannictwo i misja Gerhard Kardynał Müller P Posłannictwo i misja Spis treści Przedmowa... 7 Rozdział I Papieże historii mojego życia 1. Powstawanie moich przekonań religijnych... 11 2. Moje katolickie dzieciństwo i młodość...

Bardziej szczegółowo

Studium Katechetyczne Wychowując w Wierze tłumaczenie po Polsku. OBJAWIENIE W PIŚMIE ŚWIĘTYM I TRADYCJI

Studium Katechetyczne Wychowując w Wierze tłumaczenie po Polsku. OBJAWIENIE W PIŚMIE ŚWIĘTYM I TRADYCJI Polish FF Curriculum Translation in Polish Studium Katechetyczne Wychowując w Wierze tłumaczenie po Polsku. OBJAWIENIE W PIŚMIE ŚWIĘTYM I TRADYCJI 1. Objawienie: Pismo Św. i Tradycja a. Pismo Święte: Części,

Bardziej szczegółowo

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata GRAŻYNA KOWALCZYK SĄ TYLKO DWA SPOSOBY NA ŻYCIE. JEDEN TO ŻYCIE TAK, JAKBY NIC NIE BYŁO CUDEM. DRUGI TO ŻYCIE TAK, JAKBY WSZYSTKO BYŁO CUDEM (Albert Einstein) Wykaz rzeczy niszczących i zagrażających życiu

Bardziej szczegółowo

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych Od Autora Rozwój jakiejkolwiek dziedziny wiedzy polega na umiejętności rozwiązywania jej niewiadomych i wyjaśniania często zawiłych zagadek. Cieszy nas pokonywanie kolejnych barier i zdobywanie coraz to

Bardziej szczegółowo

Jeden Pasterz i jedno stado. Jan 10,1-11. Jedna. Jedno ciało. 1 Koryntian 12: świątynia. 1 Koryntian 3, Jedna

Jeden Pasterz i jedno stado. Jan 10,1-11. Jedna. Jedno ciało. 1 Koryntian 12: świątynia. 1 Koryntian 3, Jedna Lekcja 6 na 10. listopada 2018 Biblia zawiera różne obrazy, które przedstawiają duchowe i teologiczne prawdy. Na przykład woda w Ewangelii Jana 7,38, wiatr w Ewangelii Jana 3,8 i filar w Liście do Tymoteusza

Bardziej szczegółowo

Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk

Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk Carlo Maria MARTINI SŁOWA dla życia Przekład Zbigniew Kasprzyk Wydawnictwo WAM Księża Jezuici Kraków 2015 WPROWADZENIE Każdego dnia wypowiadamy, słyszymy i czytamy wiele słów. Czujemy jednak, że niektóre

Bardziej szczegółowo

WOS - KLASA I. umieć wyrażać (wypowiadać) własne zdanie w prosty sposób oraz je uzasadniać (chociaż dwoma argumentem)

WOS - KLASA I. umieć wyrażać (wypowiadać) własne zdanie w prosty sposób oraz je uzasadniać (chociaż dwoma argumentem) WOS - KLASA I Ocena dopuszczający wskazać chociaż jeden przykład cech, które mogą świadczyć o tym, że osoba jest dobrym obywatelem wymienić chociaż jeden przykład osób, które są dobrymi obywatelami podać

Bardziej szczegółowo

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH CHARAKTERYSTYKA: Program przeznaczony jest dla uczniów szkół podstawowych. Minimum programowe nie uwzględnia podziału treści materiału

Bardziej szczegółowo

Cele wychowawcze na lekcjach języka polskiego. Opracowanie: Teresa Kozioł LSCDN

Cele wychowawcze na lekcjach języka polskiego. Opracowanie: Teresa Kozioł LSCDN Cele wychowawcze na lekcjach języka polskiego Opracowanie: Teresa Kozioł LSCDN 1. Cele wychowawcze szkoły w podstawie programowej. 2. Kształtowanie wartości i wychowawcze funkcje szkoły na lekcjach języka

Bardziej szczegółowo

Konferencja Europa Karpat w Krynicy. Wpisany przez Administrator2 poniedziałek, 19 września :43

Konferencja Europa Karpat w Krynicy. Wpisany przez Administrator2 poniedziałek, 19 września :43 Poseł na Sejm RP Izabela Kloc, Przewodnicząca Komisji ds. Unii Europejskiej uczestniczyła w dniach 7-8 września 2016 r. w międzynarodowej Konferencji Europa Karpat w Krynicy. 7 września w Krynicy rozpoczęła

Bardziej szczegółowo

Państwo narodowe w Europie.

Państwo narodowe w Europie. Janusz Ostrowski Państwo narodowe w Europie. Zmierzch czy walka o przetrwanie? 2 Wydawnictwo MEDIA POLSKIE & e-bookowo Copyright by Janusz Ostrowski 2011 ISBN 978-83-7859-042-2 3 Spis treści Wstęp... 6

Bardziej szczegółowo

Do młodzieży O polskim katolicyzmie O przyszłym pokoleniu kapłanów O kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa...

Do młodzieży O polskim katolicyzmie O przyszłym pokoleniu kapłanów O kulcie Najświętszego Serca Pana Jezusa... Spis treści 238 Myśli zawsze ważne... 5 Życiorys kard. A. Hlonda... 7 Myśli noworoczne...18 Wielkopostne myśli... 20 O zadaniach kobiety... 22 O idei świętowojciechowej...24 O świadomym macierzyństwie...

Bardziej szczegółowo

MIĘDZYKULTUROWEGO. poszanowanie i promocja różnorodności. mieszkańcom UE i przeciwdziałanie. wsparcie idei solidarności i sprawiedliwości

MIĘDZYKULTUROWEGO. poszanowanie i promocja różnorodności. mieszkańcom UE i przeciwdziałanie. wsparcie idei solidarności i sprawiedliwości DIALOG MIĘDZYKULTUROWY W KSZTAŁTOWANIU POSTAW UCZNIÓW CELE OBCHODÓW EUROPEJSKIEGO ROKU DIALOGU MIĘDZYKULTUROWEGO poszanowanie i promocja różnorodności kulturowej; zapewnienie równości szans wszystkim mieszkańcom

Bardziej szczegółowo

KONWENCJA RAMOWA O OCHRONIE MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH

KONWENCJA RAMOWA O OCHRONIE MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH KONWENCJA RAMOWA O OCHRONIE MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH COUNCIL OF EUROPE CONSEIL DE L EUROPE Czym jest Konwencja Ramowa o Ochronie Mniejszości Narodowych? Konwencja Ramowa, która weszła w życie 1 lutego 1998

Bardziej szczegółowo

Piazza Soncino, Cinisello Balsamo (Milano) Wydawnictwo WAM, 2013

Piazza Soncino, Cinisello Balsamo (Milano) Wydawnictwo WAM, 2013 Tytuł oryginału Perché credo? Teksty Benedykta XVI Libreria Editrice Vaticana EDIZIONI SAN PAOLO s.r.l., 2012 Piazza Soncino, 5-20092 Cinisello Balsamo (Milano) Wydawnictwo WAM, 2013 Konsultacja merytoryczna

Bardziej szczegółowo

I. Ty ścieżkę życia mi ukażesz

I. Ty ścieżkę życia mi ukażesz Ks. Michał Miecznik ROZKŁAD MATERAŁU W KLASACH LO (zgodny z programem nauczania nr AZ-4-0/). Ty ścieżkę życia mi ukażesz MESĄC LCZBA GODZN TREŚC NAUCZANA WYNKAJĄCE Z PODSTAWY PROGRAMOWEJ KATECHEZY. Ukochani

Bardziej szczegółowo

PRZEMÓWIENIE AMBASADORA WIELKIEGO KSIĘSTWA LUKSEMBURGA J.E.P. CONRADA BRUCH NA OFICJALNYM OTWARCIU KONSULATU HONOROWEGO LUKSEMBURGA W KATOWICACH

PRZEMÓWIENIE AMBASADORA WIELKIEGO KSIĘSTWA LUKSEMBURGA J.E.P. CONRADA BRUCH NA OFICJALNYM OTWARCIU KONSULATU HONOROWEGO LUKSEMBURGA W KATOWICACH Katowice, 28 listopada 2018 r. PRZEMÓWIENIE AMBASADORA WIELKIEGO KSIĘSTWA LUKSEMBURGA J.E.P. CONRADA BRUCH NA OFICJALNYM OTWARCIU KONSULATU HONOROWEGO LUKSEMBURGA W KATOWICACH Drogi Mikołaju, Szanowni

Bardziej szczegółowo

W rocznicę papieskiej pielgrzymki

W rocznicę papieskiej pielgrzymki 03-08-19 1/6 13.06.2018 14:41 Anna Kotecka / BPKSiT kategoria: Tożsamość i tradycja Miasto Łodzianie uczcili 31. rocznicę pamiętnej wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Łodzi. Oficjalne uroczystości odbyły

Bardziej szczegółowo

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA.  PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI www.akademiadlamlodych.pl PODRĘCZNIK WPROWADZENIE Akademia dla Młodych to nowa inicjatywa mająca na celu wspieranie ludzi młodych w rozwijaniu umiejętności niezbędnych w ich miejscu

Bardziej szczegółowo

1 Rozważania na każdy dzień. Cz. IX Marcin Adam Stradowski J.J. OPs

1 Rozważania na każdy dzień. Cz. IX Marcin Adam Stradowski J.J. OPs 1 2 Spis treści Wszystkich Świętych (1 listopada)......6 Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych (2 listopada)......7 Prawdziwie w Bogu (3 listopada)......8 Przełamać duchową pustkę (4 listopada)......9

Bardziej szczegółowo

Wniosek DECYZJA RADY

Wniosek DECYZJA RADY KOMISJA EUROPEJSKA Bruksela, dnia 21.12.2011 KOM(2011) 911 wersja ostateczna 2011/0447 (NLE) Wniosek DECYZJA RADY w sprawie oświadczenia o wyrażeniu przez państwa członkowskie, w interesie Unii Europejskiej,

Bardziej szczegółowo

WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2. WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2. MĘŻCZYŹNI GF1 Przeczytam teraz Panu krótkie opisy różnych ludzi. Proszę wysłuchać każdego opisu

Bardziej szczegółowo

Tematy i zagadnienia programu nauczania wiedzy o społeczeństwie w klasie IV TE1, IV TE2, IV TK1, IV TK2, IV TR, IV TI zakres podstawowy.

Tematy i zagadnienia programu nauczania wiedzy o społeczeństwie w klasie IV TE1, IV TE2, IV TK1, IV TK2, IV TR, IV TI zakres podstawowy. Tematy i zagadnienia programu nauczania wiedzy o społeczeństwie w klasie IV TE1, IV TE2, IV TK1, IV TK2, IV TR, IV TI zakres podstawowy. Moduł dział - temat Lp. Zakres treści Lekcja organizacyjna 1. -

Bardziej szczegółowo

Deklaracja z Bratysławy

Deklaracja z Bratysławy Bratysława, 16 września 2016 r. Deklaracja z Bratysławy Spotykamy się dziś w Bratysławie, na szczycie 27 państw członkowskich, w momencie decydującym dla naszego europejskiego przedsięwzięcia. Mamy razem

Bardziej szczegółowo

Msza św. z okazji 40-lecia działalności wspólnoty Wiara i światło (Ewangelia Mt 25,14-30) Wrocław, katedra 17 XI 2018

Msza św. z okazji 40-lecia działalności wspólnoty Wiara i światło (Ewangelia Mt 25,14-30) Wrocław, katedra 17 XI 2018 + Józef Kupny Msza św. z okazji 40-lecia działalności wspólnoty Wiara i światło (Ewangelia Mt 25,14-30) Wrocław, katedra 17 XI 2018 Z pewnością wiele razy słyszeliśmy tę Ewangelię i może nam się wydawać,

Bardziej szczegółowo

K. Guzikowski, R. Misiak (red.) Pontyfikat Jana Pawła II. Zagadnienia społeczne i historyczne.

K. Guzikowski, R. Misiak (red.) Pontyfikat Jana Pawła II. Zagadnienia społeczne i historyczne. K. Guzikowski, R. Misiak (red.) Pontyfikat Jana Pawła II. Zagadnienia społeczne i historyczne. Spis treści: Przedmowa 11 Wstęp 13 Część II Zagadnienia historyczne. G. Wejman, Papież Jan Paweł II w Szczecinie

Bardziej szczegółowo

PRAWA DZIECKA. dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności prywatności;

PRAWA DZIECKA. dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności prywatności; PRAWA DZIECKA "Nie ma dzieci - są ludzie..." - Janusz Korczak Każdy człowiek ma swoje prawa, normy, które go chronią i pozwalają funkcjonować w społeczeństwie, państwie. Prawa mamy również my - dzieci,

Bardziej szczegółowo

X. NAUCZANIE KOŚCIOŁA

X. NAUCZANIE KOŚCIOŁA X. NAUCZANIE KOŚCIOŁA - nauczanie Papieża - dokumenty Stolicy Apostolskiej - dokumenty Soborów oraz Biskupów - Prawo Kanoniczne AUTOR TYTUŁ NUMER STATUS - Znak nr 7-9 (1982) Społeczne nauczanie KK. X.

Bardziej szczegółowo

PAŚ OWCE MOJE. Homilie i przemówienia Benedykta XVI wybrane w 65. rocznicę święceń kapłańskich

PAŚ OWCE MOJE. Homilie i przemówienia Benedykta XVI wybrane w 65. rocznicę święceń kapłańskich PAŚ OWCE MOJE Homilie i przemówienia Benedykta XVI wybrane w 65. rocznicę święceń kapłańskich PAŚ OWCE MOJE Homilie i przemówienia Benedykta XVI wybrane w 65. rocznicę święceń kapłańskich Częstochowa 2016

Bardziej szczegółowo

Strefa Nadziei zaprasza na warsztaty rozwoju osobowego.

Strefa Nadziei zaprasza na warsztaty rozwoju osobowego. Strefa Nadziei zaprasza na warsztaty rozwoju osobowego. W tym sezonie proponujemy przyjrzenie się sobie, swojej duchowości a także relacjom i komunikacji z naszymi partnerami. Harmonogram warsztatów: Październik

Bardziej szczegółowo

Europejski Rok Dziedzictwa Kulturowego Kultura

Europejski Rok Dziedzictwa Kulturowego Kultura Europejski Rok Dziedzictwa Kulturowego 2018 Kultura Czym jest dziedzictwo kulturowe? Materialne, niematerialne i cyfrowe zasoby odziedziczone z przeszłości zabytki obszary przyrodnicze umiejętności, wiedza

Bardziej szczegółowo

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/w/wp/jan_pawel_ii/homilie/8pl_blonia_18082002.html

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/w/wp/jan_pawel_ii/homilie/8pl_blonia_18082002.html Zakres tematyczny: Podczas powitalnego przemówienia Jana Pawła II na krakowskim lotnisku Balice, w czasie ostatniej Pielgrzymki do Ojczyzny, której główną myślą były słowa: Bóg bogaty w miłosierdzie, najmocniej

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

WĘDRUJĄC RAZEM KU PRZYSZOŚCI

WĘDRUJĄC RAZEM KU PRZYSZOŚCI WĘDRUJĄC RAZEM KU PRZYSZOŚCI Program wychowawczy Mlodzieżowego Domu Kultury w Świdnicy im. Mieczyslawa Kozara- Sobódzkiego Do realizacji w latach 2012-2014 PROGRAM WYCHOWAWCZY WĘDRUJĄC RAZEM KU PRZYSZŁOŚCI

Bardziej szczegółowo

Zmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk

Zmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk Zmiana przekonań ograniczających Opracowała Grażyna Gregorczyk Główny wpływ na nasze emocje mają nasze przekonania na temat zaistniałych faktów (np. przekonania na temat uprzedzenia do swojej osoby ze

Bardziej szczegółowo

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego

Chrzest. 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego Teksty podziękowań do każdego tekstu można dołączyć nazwę uroczystości, imię i datę Chrzest 1. Dziękuję za uczestnictwo w Sakramencie Chrztu Świętego 2. Serdecznie dziękujemy za przybycie na uroczystość

Bardziej szczegółowo

Podziękowania dla Rodziców

Podziękowania dla Rodziców Podziękowania dla Rodziców Tekst 1 Drodzy Rodzice! Dziękujemy Wam za to, że jesteście przy nas w słoneczne i deszczowe dni, że jesteście blisko. Dziękujemy za Wasze wartościowe rady przez te wszystkie

Bardziej szczegółowo

Wieczornica Papieska 2017 TOTUS TUUS

Wieczornica Papieska 2017 TOTUS TUUS Wieczornica Papieska 2017 TOTUS TUUS Współczesny świat potrzebuje autorytetów, które uczą, jak godnie żyć i przywracają wiarę w prawdziwe wartości. Jednym z największych autorytetów naszych czasów jest

Bardziej szczegółowo

Konspekt katechezy. TEMAT: Siostry zakonne we wspólnocie Kościoła.

Konspekt katechezy. TEMAT: Siostry zakonne we wspólnocie Kościoła. s. Agata Trzaska Konspekt katechezy TEMAT: Siostry zakonne we wspólnocie Kościoła. Cele: Wiedza: uczeń wie czym jest powołanie zakonne, jakie zadania w Kościele podejmują siostry zakonne Umiejętności:

Bardziej szczegółowo

EnlargEducation! Europejska walizka na rzecz rozszerzenia UE

EnlargEducation! Europejska walizka na rzecz rozszerzenia UE EnlargEducation! Europejska walizka na rzecz rozszerzenia UE Tło realizacji projektu PRINCE 2010-EU27 Dyrekcja Generalna ds. Rozszerzenia Komisji Europejskiej obsługuje działalnością informacyjną i komunikacyjną

Bardziej szczegółowo

WERSJA: C NKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

WERSJA: C NKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2. WERSJA: C NKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2. MĘŻCZYŹNI GF1 Przeczytam teraz Panu krótkie opisy różnych ludzi. Proszę wysłuchać każdego opisu

Bardziej szczegółowo

PROGRAM WYCHOWANIA PATRIOTYCZNEGO DLA ZESPOŁU SZKÓŁ OGÓLNOKSZTAŁCĄCYCH W STRZELINIE

PROGRAM WYCHOWANIA PATRIOTYCZNEGO DLA ZESPOŁU SZKÓŁ OGÓLNOKSZTAŁCĄCYCH W STRZELINIE PROGRAM WYCHOWANIA PATRIOTYCZNEGO DLA ZESPOŁU SZKÓŁ OGÓLNOKSZTAŁCĄCYCH W STRZELINIE Podstawa prawna: 1.Ustawa o systemie oświaty z dnia 7 września 1991 r. ( Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z póżn. zm.).

Bardziej szczegółowo

Zaproszenie do duchowej podróży ze św. Ignacym Loyolą

Zaproszenie do duchowej podróży ze św. Ignacym Loyolą Wprowadzenie Zaproszenie do duchowej podróży ze św. Ignacym Loyolą Święty Ignacy Loyola jest znany powszechnie jako autor Rekolekcji ignacjańskich zwanych Ćwiczeniami duchownymi. Jednak niewiele osób wie,

Bardziej szczegółowo

Zasady życia społecznego. Katolicka Nauka Społeczna

Zasady życia społecznego. Katolicka Nauka Społeczna Zasady życia społecznego Katolicka Nauka Społeczna 1. Wolność w sferze ekonomicznej Wolny rynek jest niezbędnym narzędziem w ekonomii jednak nie wszystkie dobra mogą podlegać jego regulacjom nie wszystkie

Bardziej szczegółowo

Przejawy postaw obywatelskich młodzieży szkół mieleckich

Przejawy postaw obywatelskich młodzieży szkół mieleckich Przejawy postaw obywatelskich młodzieży szkół mieleckich Rok 2005 został ogłoszony przez Radę Europy Europejskim Rokiem Edukacji Obywatelskiej. Ma to zwrócić uwagę na znaczenie edukacji dla wspierania

Bardziej szczegółowo

11246/16 dh/en 1 DGC 1

11246/16 dh/en 1 DGC 1 Rada Unii Europejskiej Bruksela, 18 lipca 2016 r. (OR. en) 11246/16 WYNIK PRAC Od: Sekretariat Generalny Rady Data: 18 lipca 2016 r. Do: Delegacje Nr poprz. dok.: 10998/16 Dotyczy: Pakistan Konkluzje Rady

Bardziej szczegółowo

XVI WARMIŃSKO-MAZURSKIE DNI RODZINY Rodzina fundamentem życia społecznego. Tematy pomocnicze

XVI WARMIŃSKO-MAZURSKIE DNI RODZINY Rodzina fundamentem życia społecznego. Tematy pomocnicze XVI WARMIŃSKO-MAZURSKIE DNI RODZINY Rodzina fundamentem życia społecznego (hasło wybrane dn. 7 listopada 2013) Tematy pomocnicze I. Rodzina fundamentem życia społecznego 1. Rodzina fundamentem życia społecznego

Bardziej szczegółowo

Osoba podstawą i zadaniem pedagogiki. Izabella Andrzejuk

Osoba podstawą i zadaniem pedagogiki. Izabella Andrzejuk Osoba podstawą i zadaniem pedagogiki Izabella Andrzejuk Plan wystąpienia 1. Człowiek jako osoba 1. Relacje osobowe 2. Istota wychowania 1. Znaczenie relacji osobowych w wychowaniu 3. Pedagogika, filozofia

Bardziej szczegółowo