Dorota Kosa SCENARIUSZ ZAJĘĆ Zapalcie świece, trzeba grać Chopina i trzeba wiersze najpiękniejsze mówić Typ szkoły: podstawowa Etap kształcenia: II Rodzaj zajęć: cykl lekcji języka polskiego i wieczornica poświęcone życiu i twórczości Fryderyka Chopina (w klasie V). Temat zajęć: Zapalcie świece, trzeba grać Chopina i trzeba wiersze najpiękniejsze mówić Cele kształcenia: Cele szczegółowe: Uczeń: zna najważniejsze fakty związane z życiem i twórczością Fryderyka Chopina, aktywnie słucha jego wybranych utworów, wymienia miejsca, w których przebywał, wyszukuje w tekście wiersza i nazywa zastosowane przez autora środki artystycznego wyrazu, wyszukuje utwory poetyckie poświęcone życiu i twórczości wielkiego kompozytora, wypowiada się przed klasą, wyraża swoje odczucia, emocje, wrażenia recytuje utwory poświęcone Chopinowi, wykonuje album poświęcony artyście, pracuje w zespole. Metody i techniki kształcenia: praca z tekstem, rozmowa kierowana, inscenizacja Formy pracy uczniów: indywidualna, zbiorowa Środki dydaktyczne i materiały pomocnicze: wiersz Żelazowa Wola Cz. Janczarskiego, wiersz Zapalcie świece, podręcznik Jutro pójdę w świat do klasy V, teksty wierszy poetów polskich o Chopinie, płyta Jutro pójdę w świat (dla klasy V), zdjęcia portretów Chopina i dworu w Żelazowej Woli, zdjęcia J. Dudy-Gracza i jego obrazów, pianino. Czas trwania zajęć: 3 zajęcia po 2 godziny lekcyjne i 2-godzinna wieczornica.
Lekcja nr 1 Temat: Żelazowa Wola ziemia nad podziw, gdzie się Fryderyk Chopin urodził I. Wprowadzenie (dzieci otrzymują tekst wiersza Żelazowa Wola Cz. Janczarskiego) 1. Nauczyciel odczytuje wiersz Żelazowa Wola Cz. Janczarskiego. 2. Interpretacja wiersza: Co jest tematem wiersza? (Żelazowa Wola, dworek, gdzie urodził się Chopin). Jak wyglądało otoczenie domu? (Otoczony starymi wierzbami, w pobliżu park, w którym słychać śpiew słowików; ukazane jest piękno przyrody). Jakie obrazy można by namalować po wysłuchaniu wiersza? (Stary dworek z parkiem, park wieczorową porą, stare wierzby, a w nich ukryte słowiki, trawa pokryta rosą, żaby kumkające nad pobliską Utratą). (Prezentacja zdjęcia Dworek Żelazowa Wola ). 3. Budowa wiersza: Co możemy powiedzieć o budowie wiersza? (Ma trzy zwrotki, wiersz stroficzny, rymy nieregularne). Jakie środki stylistyczne zastosowano w wierszu? (Epitety: stary dworek, wierzby płaczące, małym chłopcem, zielonej Utracie, mały Chopin, znajome głosy; porównania: wszystkie nuty krople rosy; uosobienie: słońce zagląda do okien, żaby śpiewają; przenośnie: wiatr w klawiszach swawoli). Jaką funkcję w tym wierszu pełnią epitety? (Dzięki nim możemy opisać, wyobrazić sobie dwór, w którym urodził się Chopin, namalować pewne obrazy). Kto wyjaśni tytuł wiersza Żelazowa Wola? (Tu się urodził Fryderyk Chopin). II. Rozwinięcie 1. Co wiecie o Fryderyku Chopinie? (Dzieci podają różne informacje, które miały przygotować jako pracę domową. Dzielą się wiedzą między sobą; zwracają uwagę na obchody dwusetnej rocznicy urodzin artysty).
2. Nauczyciel rozdaje dzieciom zdjęcia Fryderyka Chopina (dzieci wklejają je do zeszytu). 3. Na podstawie wypowiedzi uczniów powstaje wspólnie zredagowana notatka na temat życia i twórczości Chopina, którą uczniowie zapisują w zeszycie, np.: Fryderyk Chopin urodził się w Żelazowej Woli w roku 1810. Ojciec kompozytora Mikołaj był profesorem języka francuskiego. Dzieciństwo Fryderyka było szczęśliwe. Zamiłowanie do muzyki wyniósł z domu rodzinnego. Jego pierwszym nauczycielem gry na fortepianie był Wojciech Żywny. Swój pierwszy koncert zagrał w wieku ośmiu lat. W roku 1822 rozpoczął naukę teorii muzyki u Józefa Elsnera. Kształcił się w Liceum Warszawskim, w którym otrzymał świadectwo dojrzałości. W 1829 r. wystąpił z serią koncertów w Wiedniu. W 1830 odwiedził w Poturzynie swojego przyjaciela, Tytusa Woyciechowskiego. W tym samym roku w domu Chopinów odbyło się pierwsze wykonanie Koncertu f-moll, krótko po tym Chopin opuścił Polskę. W czasie podróży do Francji dowiedział się o powstaniu listopadowym; powstaje etiuda zwana Rewolucyjną. W Paryżu zawarł bliższą znajomość z Delfiną Potocką, która została jego uczennicą. W 1835 r. odwiedził Drezno, gdzie zakochał się w 16-letniej Marii Wodzińskiej. Dzięki kompozytorowi Robertowi Schumannowi imię Chopina stało się sławne w Niemczech. W roku 1836 poznał francuską powieściopisarkę George Sand. Przebywali razem na Majorce, a potem w Nohant. Od tego czasu stan zdrowia Chopina pogarszał się pojawiły się oznaki gruźlicy. Ostatnie chwile Chopin spędził z siostrą, Ludwiką. Zmarł 17 października 1849 r. w Paryżu. Spoczął na paryskim cmentarzu Père-Lachaise. Po kilku latach serce wielkiego kompozytora przywieziono do Warszawy, zamurowano je w jednej z naw kościoła św. Krzyża w Warszawie. Od 1927 r. w stolicy odbywa się Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina. Pomniki kompozytora znajdują się między innymi w Parku Łazienkowskim w Warszawie, w Dusznikach, na cmentarzu Père-Lachaise w Paryżu, a także w Żelazowej Woli, gdzie znajduje się muzeum Fryderyka Chopina. III. Podsumowanie 1. Uczennica ogniska muzycznego, a jednocześnie uczennica tej klasy gra utwór Fryderyka Chopina. Można też odtworzyć wybrany przez nauczyciela utwór z płyty.
2. Ocena zaangażowania uczniów na lekcji. 3. Uczniowie wkładają wszystkie przyniesione przez siebie materiały (zdjęcia, fragmenty artykułów, notatki) do nowo założonego albumu o Fryderyku Chopinie. 4. Praca domowa: Przygotuj krótką interpretację dowolnego wiersza polskiego poety o Fryderyku Chopinie.
Lekcja nr 2 Temat: Żeby nie zgasić polskiego imienia, żeby polskiej duszy nie zagubić Fryderyk Chopin w twórczości poetów polskich. I. Wprowadzenie Nauczyciel zadaje pytanie: Jak sądzicie, dlaczego poeci pisali o Fryderyku Chopinie? (Przykładowe odpowiedzi: aby utrwalić miejsca, gdzie się urodził, mieszkał, przedmioty, które mu towarzyszyły, m.in. fortepian, aby oddać mu hołd, ponieważ był słynnym kompozytorem, bo jego muzyka była natchnieniem dla wielu poetów). II. Rozwinięcie Uczniowie prezentują przyniesione teksty. Podają tytuł, autora, wskazują, co jest tematem utworu, jakie jest, ich zdaniem, główne przesłanie. Chętni pięknie odczytują przygotowane wiersze na tle wybranego przez nauczyciela utworu Chopina. Odpowiedzi dzieci pozwolą podzielić wiersze polskich poetów na trzy grupy. Wnioski zostają zapisane w zeszytach, np.: 1. Wiersze związane z miejscem narodzin Fryderyka Chopina: Żelazowa Wola Cz. Janczarski, W Żelazowej Woli W. Chotomska, Żelazowa Wola R. Brandstaetter, W starym ogrodzie W. Próchniewicz, Zaczarowany fortepian J. Zajączkowski. 2. Wiersze, które oddają cześć kompozytorowi: Ku czci Chopina W. Słobodnik, Fortepian Chopina C.K. Norwid, Torcik urodzinowy dla Chopina autor nieznany, Fortepian W. Chotomska,
Wspomnienie o Chopinie autor nieznany, Koncert Chopina A. Oppman, Zniszczenie pomnika Chopina L. Staff, Chopin do ojczyzny wracający K. Makuszyński, Spotkanie J. Iwaszkiewicz, Szopen K. Wierzyński, Ojczyzna Chopina S. Baliński, Nuty Chopina M. Piechal, Śmierć Chopina R. Brandstaetter, Mickiewicz słucha Chopina L. Lewin, to wszystko trwa jak Chopin J. Twardowski, Chopin na bruku A. Kamieńska. 3. Wiersze, które powstały pod wpływem muzyki Chopina. Muzyka L.J. Kern, Spotkanie z Chopinem K.I. Gałczyński, Sen o Chopinie autor nieznany, Wiatr W. Próchniewicz, Dźwięki W. Próchniewicz, Preludium deszczowe W. Chotomska, Marsz pogrzebowy K. Ujejski, Gdy polonez Chopinowski M. Konopnicka, Cień Chopina K. Przerwa-Tetmajer,
Chopin J. Iwaszkiewicz, Mazurek Chopina W. Broniewski, Etiudy R. Brandstaetter, Nokturn Fis-dur Chopina J. Hordyński. III. Podsumowanie 1. Przygotowane teksty wierszy uczniowie umieszczają w wykonywanym przez klasę albumie o kompozytorze, w sekcji Poeci polscy o Chopinie. 2. Ocena aktywności uczniów podczas lekcji. 3. Wzorowe odczytanie przez nauczyciela wiersza nieznanego autora. Zapalcie świece, trzeba grać Chopina I trzeba wiersze najpiękniejsze mówić, Żeby nie zagasić polskiego imienia, Żeby polskiej duszy nie zagubić. Fortepian za nas powie i zapłacze, Bezsilność serca podniesie do sztuki I dźwięk jak sztandar w górze załopocze, Póki my żyjemy, dopóki. Niechaj tej nocy żaden z nas nie zaśnie Nikt jeszcze świtu siłą nie zatrzymał, Zapalcie świece, trzeba grać Chopina, Polonezy, Nokturny i Baśnie.
4. Praca domowa. Wyszukaj i wypisz na kartce krótką informację na temat malarza Jerzego Dudy-Gracza.
Lekcja nr 3 Temat: Od muzyki Chopina do obrazu J. Dudy-Gracza I. Wprowadzenie 1. Chętni uczniowie odczytują przygotowane przez siebie krótkie informacje o malarzu Jerzym Dudzie-Graczu. 2. Nauczyciel zwraca uwagę na obrazy malarza inspirowane twórczością kompozytora, Chopinowi Duda-Gracz, zaprezentowane w trakcie trwania Konkursu Chopinowskiego w dniach 23.09 5.11.2005 r. w Muzeum Teatralnym przy Teatrze Wielkim w Warszawie (podręcznik Jutro pójdę w świat dla klasy V, s. 271). 3. Uczniowie słuchają wiersza Muzyka L.J. Kerna na tle Preludium Des-dur op. 28. nr 15 Fryderyka Chopina (płyta Jutro pójdę w świat dla klasy V). II. Rozwinięcie 1. Nauczyciel przypomina uczniom wydarzenie z życia Fryderyka Chopina, kiedy to w roku 1830 odwiedził w Poturzynie swojego przyjaciela Tytusa Woyciechowskiego. Przebywał tu dwa tygodnie, a nawet zagrał w kościele parafialnym w Oszczowie. Poturzyn odwiedził również, w 1999 r., J. Duda-Gracz. A co o tym mówi, posłuchajcie sami. 2. Uczniowie słuchają fragmentu audycji radiowej wywiadu z J. Dudą-Graczem Usłyszeć obraz, czyli zobaczyć muzykę (płyta,,jutro pójdę w świat dla klasy V; 14 minut). W trakcie wywiadu są prezentowane obrazy z ekspozycji Chopinowi Duda-Gracz. 3. Uczniowie oglądają dokładnie dwa obrazy z tego cyklu:,,poturzyn Mazurek nr 2 cis-moll op. 6 (1999 r.) oraz,,poturzyn Mazurek nr 4 b-moll op. 24 (2002 r.). 4. Nauczyciel prosi, by uczniowie krótko opisali, co przedstawiają te obrazy (np.: przyroda okolic Poturzyna, zapomniane stawy zarośnięte rzęsą, groble, trawy, trzciny, a przede wszystkim bardzo stare drzewa, które musiały pamiętać Chopina; tonacja obrazów bardzo łagodna, spokojna, kolory ciepłe). 5. Nauczyciel przedstawia zdjęcia pomnika Chopina w Poturzynie.
6. Na podstawie wszystkich informacji o J. Dudzie-Graczu powstaje wspólnie zredagowana notatka, którą uczniowie zapisują w zeszytach, np.:»chopinowi Duda-Gracz«to najnowszy cykl obrazów inspirowanych muzyką Fryderyka Chopina. Prace powstawały w 92 miejscowościach w Polsce. Namalowanie wszystkich obrazów (295) zajęło artyście cztery lata (zaczął w 1999 r.).,,słuchając muzyki Chopina, zawsze widziałem w niej tęsknotę i żal za Polską. Duda-Gracz malował swoje obrazy pod wpływem utworów kompozytora, oddawał w nich stan swojej duszy. W tę pracę włożył wiele serca i emocji. Z obrazów bije spokój, melancholia. Sam autor mówi, że są one bliskie abstrakcji. Ukazany w nich świat wiruje, tańczy, kołysze się, tak jak muzyka, która raz jest pogodna, radosna, a raz smutna, ponura, deszczowa. Są to obrazy,,mgiełki, takie nie wiadomo co, ale o tym decyduje muzyka. Tak malarz mówi o Etiudach, Preludiach i Pieśniach, które malował akwarelami i temperami. Tak jak w muzyce Chopina słychać głównie tęsknotę za tym, co przyszło mu utracić, tak i z obrazów Dudy-Gracza bije tęsknota za tym, co było i nigdy nie wróci. III. Podsumowanie 1. Uzupełnienie albumu o Fryderyku Chopinie dodatkowymi zdjęciami oraz informacjami i oddanie go do biblioteki szkoły. 2. Ocena uczniów za zaangażowanie podczas lekcji. 3. Wysłuchanie wybranego przez nauczyciela utworu Fryderyka Chopina w wykonaniu uczennicy klasy (lub wysłuchanie nagrania z płyty). 4. Praca domowa: Jaki obraz namalowałbyś (namalowałabyś) do tej muzyki? Opisz go w kilku zdaniach.
WIECZORNICA POŚWIĘCONA FRYDERYKOWI CHOPINOWI Dekoracja: światło reflektora, które jest kierowane na napis ZAPALCIE ŚWIECE, TRZEBA GRAĆ CHOPINA I TRZEBA WIERSZE NAJPIĘKNIEJSZE MÓWIĆ. Uczniowie, którzy należą do ogniska muzycznego, grają wybrany utwór Fryderyka Chopina. W tym czasie wchodzą wykonawcy i zapalają świece na świecznikach, które stoją w różnych częściach sceny, tworzą kilkuosobowe grupki i ustawiają się przy świecznikach. W tym czasie uczennica recytuje wiersz: Zapalcie świece, trzeba grać Chopina I trzeba wiersze najpiękniejsze mówić Żeby nie zagasić polskiego imienia Żeby polskiej duszy nie zagubić. Fortepian za nas powie i zapłacze Bezsilność serca podniesie do sztuki I dźwięk jak sztandar w górze załopocze Póki my żyjemy, dopóki. Niechaj tej nocy żaden z nas nie zaśnie Nikt jeszcze świtu siłą nie zatrzymał Zapalcie świece, trzeba grać Chopina Polonezy, Nokturny i Baśnie. W centrum sali na ciemnym suknie widnieją białe litery hasła, pod nim wielki portret Fryderyka Chopina, fortepian przepasany biało-czerwoną wstęgą. Na fortepianie stoi wazon z biało-czerwonymi kwiatami. Recytator (w tle Preludium Des-dur op. 28 nr 15 Deszczowe ): Muzyka A muzyka ta czym jest nie wiem może wieczornym niebem z nutami zamiast gwiazd
albo mostem zaklętym po którym instrumenty przeprowadzają nas muzyki mierny uczeń chodzę po świecie nucę sam nieraz nie wiem co jakiś taki temat coś czego może nie ma jakieś fa si la do a ona czym jest nie wiem może wieczornym niebem z nutami zamiast gwiazd albo mostem zamkniętym po którym instrumenty przeprowadzają nas Narrator: Fryderyk Chopin urodził się 1 marca 1810 r. we wsi Żelazowa Wola koło Sochaczewa na Mazowszu. Jego ojciec Mikołaj, z pochodzenia Francuz, mieszkał i pracował od 1802 r. jako guwerner w majątku hrabiostwa Skarbków. W 1806 r. poślubił Teklę Justynę Krzyżanowską pochodzącą z Kujaw. Chopinowie mieszkali w lewej oficynie dworku do końca 1810 r. Wkrótce po narodzinach Fryderyka przeprowadzili się do Warszawy, gdzie Mikołaj otrzymał posadę wykładowcy języka i literatury francuskiej w Liceum Warszawskim; prowadził pensjonat dla synów ziemiańskich spoza Warszawy. Recytator (w tle Walc As-dur op. 69 nr 1): Żelazowa Wola Stary dworek słońce zagląda do okien,
szumią cicho wierzby płaczące. Tu mieszkał pan Szopen, kiedy był małym chłopcem. Wieczorem w parku śpiewają słowiki i żaby w zielonej Utracie. Słuchał kiedyś mały Szopen tej muzyki, zbierał nuty. Teraz nut tych słuchacie Płyną z fortepianu jakby znajome głosy. Czy wiatr na klawiszach swawoli? Wszystkie nuty krople rosy, krople rosy z Żelazowej Woli. Recytator: W Żelazowej Woli W Żelazowej Woli drzewa wysokie, w Żelazowej Woli malwy u okien, biały dworek stoi nad rzeczką. Czy to tutaj? Tutaj, córeczko. Tu śpiewała lipowa kołyska, tutaj wiatr grał piosenki na listkach, tutaj malwy nuciły niebiesko. Tak jak teraz? Tak jak teraz, córeczko. W Żelazowej Woli śpiewania takie, jakby cały ogród był jednym ptakiem, a tutaj jeszcze grają
świerszcze nad rzeką, a za wodą w łąkach bocianów klekot i żniwiarzy w polu woła przepiórka cała ziemia tutaj śpiewa mazurka. Z Żelazowej Woli za nutą nuta w świat z Chopinem poszły, by wrócić tutaj. A wróciły nuty piękne nad podziw Do tej ziemi, gdzie się Chopin urodził. Narrator: Obecnie w Żelazowej Woli znajduje się Muzeum Fryderyka Chopina. Zrekonstruowano dawny wygląd dworku. Jest tam pokój z kominkiem, salonik muzyczny, pomieszczenie stołowe, a także pokoje: matki, dziecinny oraz ojca. Niestety, nie zachowały się do naszych czasów prawie żadne sprzęty z domu Chopinów. Wyświetla się obraz dworku w Żelazowej Woli. Recytator: Żelazowa Wola Znów chodzę po tych samych pokojach, Przystaję przed alkową, Przed obrazami, Rękopisami, A potem krążę po parku I szukam wierzb nad Utratą. Ziemia twojej muzyki. A muzyka? Nie wyobrażam sobie bez niej Polski, Fryderyku.
Narrator: Fryderyka Chopina nazywano poetą fortepianu. Jego talent muzyczny objawił się bardzo wcześnie. W wieku siedmiu lat był już autorem dwóch polonezów oraz ozdobą i atrakcją przyjęć w arystokratycznych salonach stolicy. Brał też udział w koncertach dobroczynnych. Często muzykował w domu, grając na cztery ręce ze starszą siostrą. Jego matka była osobą bardzo muzykalną grała na fortepianie i śpiewała. Stała się pierwszą nauczycielką muzyki dla swego syna. Później sześcioletni Fryderyk rozpoczął naukę gry na fortepianie u Wojciecha Żywnego. Recytator: Fortepian Dzień dobry, fortepianie, Stuk-puk pukam w klawisze, Chciałem ci zadać pytanie, Słyszysz mnie? Słyszę, słyszę. Masz takie wielkie skrzydło, na co ci skrzydło takie? Czy umiesz fruwać? Umiem. Czy jesteś ptakiem? Ptakiem. Wiedziałem, że tak powiesz, tak pięknie śpiewać umiesz, a teraz przyszła jesień i pewnie stąd odfruniesz? Zostanę. Nic się nie martw, naprawdę nie potrzeba, będziemy fruwać razem w muzyce aż do nieba.
Narrator: Gdy miał osiem lat, tak o nim mówiono po koncercie na rzecz ubogich, który odbył się w sali teatralnej pałacu Radziwiłłowskiego 24.02.1818 r.:,,pan Schoppini talentem swym przyjemną publiczności sprawia zabawę Młodzieniec ośm lat dopiero skończonych mający, jest synem pana Mikołaja Chopin, profesora języka i literatury francuskiej w Liceum Warszawskim, prawdziwy geniusz muzyczny, nie tylko bowiem z łatwością największą i smakiem nadzwyczajnym wygrywa sztuki najtrudniejsze na fortepianie, ale nadto jest kompozytorem kilku tańców i wariacji, nad którymi znawcy muzyki dziwić się nie przestają, a nade wszystko zważając na wiek dzieciny autora. Recytator (w tle muzyka Chopina): Zaczarowany fortepian Chcę Ci bajkę opowiedzieć ze wszystkich najprawdziwszą, kochanie o pewnym chłopcu i przyjacielu jego zaczarowanym fortepianie. Właściwie był zupełnie zwyczajny ten fortepian, o którym mowa, dopóki go ów chłopiec genialny swymi palcami nie zaczarował. Fortepian stał w dworku małym na Mazowszu wśród drzew i ciszy Ręce pani Chopinowej na nim grały lekko dotykając klawiszy. Mały Frycek słuchał grania, a gdy podrósł, zaklął w klawisze śpiew wschody słońca, gwiazdy, szum boru, krople deszczu, rozmowy drzew. I fujarkę zaklął pastuszka, wiatr jesienny i świerszczy granie. I marzenia, i serce, i duszę, i tęsknotę, i uśmiech, i łkanie. Wieczorami, gdy mrok zapadł
Narrator: nad Mazowszem lasów i pól, Chopin białym klawiszem opowiadał całą Polskę i cały ból. Fortepian grał zaczarowany i melodie w świat wielki szły, wyciskając z oczu zasłuchanych łzy. Szesnastoletni Fryderyk Chopin rozpoczął studia w zakresie teorii kompozycji u Józefa Elsnera w warszawskiej Szkole Głównej Muzyki. Ukończył je w wieku 19 lat. Jego nauczyciel napisał mu w aktach: Chopin Fryderyk, szczególna zdatność, geniusz muzyczny. W 1830 r. Chopin odwiedza w Poturzynie swojego przyjaciela Tytusa Woyciechowskiego. Przebywa tutaj dwa tygodnie, gra w kościele parafialnym w Oszczowie. Szukając śladów po Fryderyku Chopinie, w 1999 r. do Poturzyna przyjeżdża malarz Jerzy Duda-Gracz. Tak mówi o tej podróży: Nagranie z płyty Jutro pójdę w świat dla klasy V 14 minut. W tym czasie są wyświetlane obrazy J. Dudy-Gracza. Recytator: Dźwięki Dźwięki są jak kolory. Można nimi wymarzyć najładniejsze rysunki, najpiękniejsze obrazy. Dźwięki, to małe ptaki szybujące nad nami. Musisz dobrze się wsłuchać, by czuć piór ich aksamit. Dźwięki są w twym uśmiechu i w kropelce łzy twojej.
Nocami, niczym gwiazdy lśnią srebrzystym spokojem. Recytator: W starym ogrodzie W starym, dzikim ogrodzie mieszkają samotne cienie. Po dróżkach stąpają łagodnie drżące, ciche i senne. Słuchają koncertu wiatru na harfie z korony drzewa. Kiwają się wolno do taktu i czasem chciałyby śpiewać. Chciałyby też wyczarować deszczu srebrzyste dźwięki. Są jednak takie ulotne, Jak płaszczyk jesiennej mgiełki. W starym, dzikim ogrodzie kilkusetletnie są cienie znikają w kąpieli złotej oblane słonecznym promieniem. Narrator: W 1826 r. Chopin odbył swoją pierwszą zagraniczną podróż, do Berlina, a wkrótce także do Wiednia, Drezna i Pragi. 2 listopada 1830 r. opuścił Warszawę na zawsze; najpierw pojechał do Drezna, potem do Wiednia, Salzburga, Monachium i Stuttgartu. We wrześniu 1831 r. przybył do Paryża, gdzie osiadł na stałe. Świadomie wybrał status emigranta. Nie podporządkował się rozporządzeniu cara i nie zgłosił się do ambasady rosyjskiej w celu przedłożenia paszportu. Zaliczony w poczet politycznych uchodźców, odciął sobie możliwość legalnego przyjazdu do kraju. Recytator: Ojczyzna Szopena Cóż to była za dziwna, romantyczna pani,
Wszyscy się w niej kochali, umierali dla niej. Wszyscy cierpieli za nią najdotkliwsze krzywdy, Nawet ci, co jej oczu nie widzieli nigdy. Wszystko dla niej poświęcą i zniosą w milczeniu Na przekór wielkim próbom, które los przynosi, A ona, ranna w serce, bezbronna w cierpieniu, Niczego od nich nie chce i o nic nie prosi. Tylko czasami nocą, gdy rozpacz opada, I gdy Szopen, jak widmo, gra im na pianinie, Zjawia się, cała w czerni, staje przy nim blada, I śpiewa do nich cicho że jest, że nie zginie. Narrator: W Paryżu dużo koncertował. Wykonywał własne utwory, zyskując coraz większą sławę jako kompozytor i pianista. Jego głównym źródłem utrzymania była jednak działalność dydaktyczna. Miał bardzo wielu uczniów, amatorów i profesjonalistów. Ponadto dużo komponował. Swoje dzieła wydawał u wydawców francuskich, niemieckich i angielskich. Recytator (w tle fragment Ballady g-moll): Spotkanie z Chopinem Dobry wieczór, monsieur Chopin, Jak pan dostał tutaj się? Ja przelotem z gwiazdki tej, Być na ziemi to mi lżej: Stary szpinet, stary dwór, Ja mam tutaj coś w c-dur (taką drobnostkę, proszę pana), w starych nutach stary śpiew, jesień, lecą liście z drzew.
Pan odchodzi? Hm. To żal. Matko Boska, w taką dal! Rękawiczki. Merci bien. Bon soir, monsieur Chopin. Narrator: Od początku komponowania Chopina inspirowały tematy polskie. Szczególnie zajmowały go polskie tańce ludowe mazurki, oberki, polonezy i kujawiaki. Jego dorobek kompozytorski to m.in.: 57 mazurków, 16 polonezów, 19 walców, 19 nokturnów, 4 ballady, 4 scherza, 4 sonaty, 26 preludiów, 27 etiud, 2 koncerty, 17 pieśni, 4 utwory na fortepian z orkiestrą, 2 utwory na wiolonczelę i fortepian. Etiudy Komponował ćwiczenia. Wprawki. Dla doskonalenia Sprawności palców. Ale te małe etiudy Na przekór ich przeznaczeniu Uczynił różą kosmosu. Zamknął w niej moce śpiewające. Anielskie, Marzycielskie, Gwałtowne. Powiewne, I demoniczne, Jak księżycowy krajobraz. Przyłóż ucho do róży Usłyszysz płacz kosmosu Usłyszysz śpiew kosmosu Narrator: Jednym z najbardziej znanych i najpiękniejszych utworów Chopina jest Preludium Des-dur opus 28 nr 15 Deszczowe, które stało się inspiracją dla poetki Wandy Chotomskiej do napisania wiersza pod tym samym tytułem.
Preludium deszczowe Najpierw były plakaty na mieście, sto pięćdziesiąt, może i dwieście, na plakatach litery metrowe: Wielki koncert Preludium Deszczowe. Ludzie stali, plakaty czytali, nie pytali, gdzie będzie ten koncert, tylko biegli pod pomnik Chopina, do Łazienek, gdzie wierzby płaczące. Pół Warszawy pobiegło do parku, więc ja także ruszyłam tą trasą, a że każdy parasol miał w ręku, więc ja także przyniosłam parasol. Tak się właśnie to wszystko zaczęło był pan Chopin na swoim cokole, a dokoła tłum ludzi ogromny i wetknięte w ten tłum parasole. Fortepianu właściwie nie było. Jeden pan nawet o to się czepiał, ale dziecko, bo z dzieckiem przyszedł, powiedziało, że widzi fortepian. Widzisz? Widzę, klawisze grają. Słyszysz? Słyszę, deszcz w liściach dzwoni.
Pod wierzbami w Łazienkach Chopin krople deszczu kołysze w dłoni. Parasole zakryły niebo, rozkwitają w jesiennym zmierzchu. Słyszysz? Słyszę Preludium Deszczowe. Widzisz? Widzę początek deszczu. Narrator: Fryderyk Chopin kochał dwie kobiety. Pierwszą ukochaną była Maria Wodzińska. Pragnął ją poślubić i stworzyć na obczyźnie własny dom. Oświadczyny Fryderyka zostały przyjęte. Byli narzeczonymi przez rok. Jednak rodzice Marii, zaniepokojeni złym stanem zdrowia Chopina i jego niezdrowym trybem życia, zerwali zaręczyny. Chopin bardzo przeżył rozstanie z ukochaną. Preludium Chopinowska piosnka płynie W księżycową dal, Niby skarga płynie cicha, Niby łzy i żal. Na powietrza srebrnej fali, Płacze, tęskni, drży, Przywołuje z zapomnienia Dawne widma, sny Chopinowska piosnka płynie Spod dziewczęcych rąk, A nad ziemią wstaje blady Księżycowy krąg. Księżycowy blask uroczy W raj przetwarza świat, Słucha piosnkę każde drzewo, Słucha każdy kwiat Chopinowska piosnka płynie,
Z piosnką płynie czar, I dziewczyna rozmarzona Słyszy skrzydeł gwar. Biorą białe anielice Ją w uściski swe, I nad ziemią wzlata ona W upojenia mgle. Chopinowska ścichła piosnka, Tylko echo drży, Tylko smętnie szumią drzewa, Kwiaty ronią łzy. Zapomniała w śnie dziewczyna Życia ból, łzy, pleśń, We śnie cicho jej przygrywa Chopinowska pieśń. Narrator: Wkrótce poznał George Sand starszą o sześć lat autorkę powieści obyczajowych, rozwódkę z dwojgiem dzieci. Przez długie lata żywili do siebie miłość i przyjaźń. Razem podróżowali po Europie. Latem artysta mieszkał w jej posiadłości w Nohant, w środkowej Francji, na zimę wracał do Paryża. Był to najszczęśliwszy okres w jego życiu. Skomponował wtedy większość swoich najwybitniejszych, najgłębszych dzieł. Niestety, w lipcu 1847 r. ich drogi się rozeszły. Chopin bardzo przeżył rozstanie z Sand. Niemal przestał komponować. Recytator na tle utworu Fryderyka Chopina: Wspomnienie o Chopinie Chopinie grać przestałeś Życie twe się skończyło Muzykę piękną nam dałeś O jakiej innym się nie śniło Akordy słychać o Żelazowej Woli Wiatr cicho gra w koronach drzew Muzykę słychać o doli i niedoli Z chmur płynie anielski śpiew
Nigdy ciebie nie zapomnimy Na zawsze w sercach zostałeś Muzykę twą po nocach słyszymy Do snów naszych ją przelałeś Narrator: Od 1839 r. stan zdrowia chorego na gruźlicę Chopina pogarszał się. W roku 1848 odbył ostatnią podróż koncertową, po Anglii i Szkocji, dając 16 listopada w Londynie ostatni publiczny koncert, po którym ciężko zaniemógł. Po powrocie do Paryża nie odzyskał już zdrowia. Zmarł 17 października 1849 r. w mieszkaniu przy placu Vendôme. Został pochowany na paryskim cmentarzu Père-Lachaise. Recytator: Śmierć Chopina W tę noc Przyleciały do niego mazowieckie wierzby, Płaczące anioły, I uklękły pod ścianą, Zmawiając chórem żałobną modlitwę. Zaniósł się suchym i duszącym kaszlem. Wszyscy wyszli do sąsiedniego pokoju, Pozostały tylko wierzby klęczące pod ścianą, I ksiądz, I jeden przyjaciel, I śmierć, Która stąpając na palcach Szła przez sypialnię. Usiadła u jego wezgłowia, A on głowę oparł Na jej miłosiernym ramieniu. Czy było to ramię matki? Ach, matko, matko moja A może Polski? A może krzyża?
Przystanął na warszawskiej rogatce. Żegna się z przyjaciółmi. Wsiada do dyliżansu. Konie ruszają z kopyta. Jeszcze słyszy ich tętent. Były to ostatnie chwile Jego ziemskiego postoju. Nie żył. A potem ktoś z palcem na ustach Drzwi cicho otworzył Do sąsiedniego pokoju. Narrator: Zgodnie z ostatnią wolą wyjęte po śmierci serce Chopina starsza siostra, Ludwika Jędrzejewiczowa, przywiozła do Warszawy, gdzie zostało w urnie wmurowane w filar kościoła Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Recytator: to wszystko trwa jak Chopin Co będzie z ludzką sztuką przy strasznym końcu świata, gdy trąba groźnie zabrzmi Na przykład, co z Chopinem? gdy ogień uczeń dziki popali jemu w nutach krzyżyki i bemole? Zagwiżdżą po muzeach Żywiołów grzywy szumne, upadnie mi z klęcznika Pan Jezus Frasobliwy. Lecz myśli dzieł najprostsze, zrodzone w męce ludzkiej nie zginą. W Bogu trwają, jak świateł pełne ręce.
To wciąż niewyrażone, bez kształtu i bez słowa, gdy próżno się trudziła w pożarach bólu głowa. Choć piórem nie zapiszesz, maszyną nie wystukasz To wszystko trwa jak Chopin, którego Pan Bóg słucha.