ZMIANY W PRAWIE Zmiany w podatku VAT - Obowiązek Podatkowy Nowy rok 2014 przynosi wiele zmian w ustawie VAT. Główną przyczyną wprowadzenia obecnej regulacji do krajowego systemu podatku VAT było spełnienie wymagań, jakie wynikają z unijnego systemu podatku od wartości dodanej zwanego dyrektywą. W myśl powyższych zmian, obowiązujący dotąd, w ustawie VAT, art. 19 regulujący terminy powstania obowiązku podatkowego, zostaje zastąpiony przez art. 19a ustawy, który określa, iż obowiązek podatkowy powstaje - co do zasady - z chwilą dokonania dostawy towarów lub wykonania usługi. Należy przy tym zwrócić uwagę, iż termin powstania obowiązku podatkowego nie jest już związany z datą wystawienia faktury. Jednakże w dalszym ciągu utrzymana zostaje w ustawie zasada, zgodnie z którą otrzymanie zaliczki, zadatku, itp. skutkuje powstaniem obowiązku podatkowego. Ustawodawca wprowadził także przepisy regulujące moment powstania obowiązku podatkowego przy usługach rozliczanych etapami. W art. 19a ust. 2 ustawy o VAT określono, iż usługę będzie się uznawało za wykonaną również w przypadku, gdy będzie ona przyjmowana częściowo, dla których to części określona będzie zapłata. Z kolei usługę, dla której w związku z jej świadczeniem ustalane są następujące po sobie terminy płatności lub rozliczeń, będzie się uznawało za wykonaną z upływem każdego okresu, do którego odnoszą się te płatności lub rozliczenia, do momentu zakończenia świadczenia tej usługi. Usługę świadczoną w sposób ciągły przez okres dłuższy niż rok, dla której w związku z jej świadczeniem w danym roku nie upłyną terminy płatności lub rozliczeń, będzie się uznawało za wykonaną z upływem każdego roku podatkowego, do momentu zakończenia świadczenia tej usługi (art. 19a ust. 3 ustawy o VAT). Od 2014 roku weszły w życie przepisy dotyczące nowego, szczególnego momentu powstania obowiązku podatkowego, które w niektórych przypadkach uzależniają moment powstania obowiązku podatkowego od: Otrzymania zapłaty lub jej części (np. opodatkowanie sprzedaży przez komitenta, dotacje, świadczenia niektórych usług finansowych i ubezpieczeniowych), Wystawienia faktury lub - w przypadku braku jej wystawienia lub wystawienia z opóźnieniem- 30 dnia od wykonania usługi budowlanej, 60 dnia od dostawy książek, 90 dnia od druku książek, Wystawienia faktury lub - w przypadku braku jej wystawienia lub wystawienia jej po upływie terminu płatności - upływu terminu płatności (dotyczy m.in. dostawy energii i gazu, usługi telekomunikacyjnej, komunalnej oraz usługi najmu, dzierżawy, leasingu, ochrony osób 1
i mienia, stałej obsługi prawnej i biurowej). W tych przypadkach wcześniejsze otrzymanie przedpłaty, zaliczki nie powoduje powstania obowiązku podatkowego. CZY WIESZ, ŻE Osobie, która doznała uszczerbku na zdrowiu bądź szkody materialnej przysługuje prawo do odszkodowania. Odpowiedzialność za utrzymanie dróg, chodników i nieruchomości w okresie zimowym Zgodnie z art. 415 kodeksu cywilnego kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Obowiązany do naprawienia szkody jest ten, kto wyrządził szkodę ze swojej winy innej osobie na skutek swojego działania lub zaniechania, czyli naruszenia określonych obowiązków poprzez niedopełnienie swoich powinności. Istotnym elementem skutecznego dochodzenia roszczeń jest precyzyjne wskazanie podmiotu zobowiązanego do naprawienia szkody, czyli w przypadku dróg właściwego zarządcy drogi, a w przypadku pozostałych miejsc zobowiązanego podmiotu, co z uwagi na ich wielość bywa zadaniem trudnym i czasochłonnym. Ustawa z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu porządku i czystości w gminach nakłada na właścicieli nieruchomości różne obowiązki w celu utrzymania w czystości i porządku nieruchomości, w tym zgodnie z art. 5.1 pkt 4 obowiązek uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Co istotne, właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych. Część obowiązków właścicieli nieruchomości dotyczących utrzymania czystości i porządku często przejmują zarządcy nieruchomości wyspecjalizowane firmy. Dzieje się tak między innymi w przypadku osiedli mieszkaniowych. Wówczas obowiązek dbania o stan chodnika może leżeć w gestii właścicieli nieruchomości, wspólnoty mieszkaniowej albo właśnie wynajętej wyspecjalizowanej firmy zarządczej. Właściciele (zarządcy) nieruchomości muszą również dbać w czasie zimy o należyty stan dróg wewnętrznych (dróg osiedli mieszkaniowych i dróg dojazdowych), które nie są drogami publicznymi. Uprzątnięcie i pozbycie się błota, śniegu, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z wydzielonych krawężnikiem lub oznakowaniem poziomym torowisk pojazdów szynowych, znajdujących się na terenie gminy, należy do obowiązków przedsiębiorców użytkujących te torowiska (art. 5.3 wspomnianej ustawy). Obowiązki utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych należą do zarządu drogi. Do obowiązków zarządu drogi należy także pozbycie się błota, śniegu lodu i innych zanieczyszczeń uprzątniętych z chodników przez właścicieli nieruchomości przyległych do drogi publicznej (art. 5.4 pkt 2 ustawy). Zgodnie z ustawą z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych poszukując podmiotu zobowiązanego do utrzymania drogi, należy w pierwszej kolejności ustalić właściwego zarządcę dla 2
odcinka drogi, na którym doszło do szkody. Właściwym podmiotem - zarządcą drogi jest, w zależności od kategorii dróg publicznych, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad (dla dróg krajowych i autostrad), zarząd województwa (dla dróg wojewódzkich), zarząd powiatu (dla dróg powiatowych), wójt, burmistrz lub prezydent miasta (dla dróg gminnych). Kolejnymi miejscami, w których dość często dochodzi zimą do szkód na skutek zaniedbań w odśnieżaniu, są wejścia do sklepów, kiosków, punktów usługowych i gastronomicznych. Za te miejsca odpowiadają zwykle ich właściciele lub najemcy lokali, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Za utrzymanie czystości we wnętrzu takich lokali również odpowiada właściciel lub najemca pomieszczenia, który nie dopilnował, aby usunięto śnieg, błoto pośniegowe, wodę po jego roztopieniu, a tym samym nie stworzył odpowiednich warunków dla bezpieczeństwa klientów. Jeżeli podmioty zobowiązane do naprawienia szkody nie zgadzają się z żądaniami poszkodowanego, można skierować sprawę do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania albo siedziby pozwanego. STAŁY CYKL: PRAWO PODATKOWE Z dniem 1 stycznia 2014 r., a więc z momentem wejścia w życie nowego Rozporządzenia, podatnicy nie mogą już żądać dodatkowych faktur. Bilet kolejowy jest fakturą i w przypadku wystawienia kolejnej faktury doszłoby do podwójnego fakturowania. Aktualnie nie ma już wątpliwości, że podatnik ma prawo do odliczenia podatku naliczonego od zakupionego biletu kolejowego. Bilet kolejowy jest fakturą Przed wejściem w życie Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 3 grudnia 2013 r. istniało wiele wątpliwości dotyczących możliwości odliczenia podatku VAT od biletu. Dlatego pasażerowie, kupując bilet, dodatkowo upominali się o wystawienie faktury. W dniu 1 stycznia 2014 r. w życie weszło Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 3 grudnia 2013 r. w sprawie wystawiania faktur (Dz. U. z 2013 r. poz. 1485). Zgodnie z par. 3 pkt 4 tego rozporządzenia za fakturę uznaje się m.in. bilety jednorazowe uprawniające do przejazdu na odległość nie mniejszą niż 50 km, wydawane przez podatników uprawnionych do świadczenia usług polegających na przewozie osób: kolejami normalnotorowymi, taborem samochodowym, statkami pełnomorskimi, środkami transportu żeglugi śródlądowej i przybrzeżnej, promami, samolotami i śmigłowcami, jeżeli zawierają określone dane: numer i datę wystawienia, imię i nazwisko lub nazwę przewoźnika, NIP, informacje pozwalające na identyfikację rodzaju usługi, a także kwotę podatku oraz kwotę należności ogółem. W praktyce powyższe dane są wpisywane przez przewoźnika na bilecie. 3
PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI ALERTY Na podstawie art. 167 2 kodeksu pracy pracownikowi przysługuje szczególny rodzaj urlopu, tzw. urlop na żądanie. Czy nadużywanie urlopu na żądanie może stanowić przyczynę rozwiązania umowy o pracę? Instytucja urlopu na żądanie weszła w życie 1 stycznia 2003 r. Wprowadzając ten rodzaj urlopu, celem ustawodawcy było niewątpliwie przyznanie pracownikom większej swobody w wyborze terminu wykorzystania urlopu wypoczynkowego. Jednocześnie urlop na żądanie miał zmniejszyć ilość nadużyć pracowników związanych z ucieczką na krótkoterminowe zwolnienia lekarskie. Idea urlopu na żądanie wzbudza jednak wiele wątpliwości w doktrynie oraz praktyce. Uprawienie to budzi zastrzeżenia głównie dlatego, że wciąż częste są przypadki jego nadużywania przez pracowników. Zgodnie z treścią art. 167 2 kodeksu pracy Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Cztery dni mogą być przyznane łącznie lub np. po jednym dniu. Wymiar udzielanego w tym trybie urlopu wynosi 4 dni, niezależnie od łącznego wymiaru przysługującego pracownikowi. Żądanie może być zgłoszone w każdej formie: ustnie, telefonicznie, czy też na piśmie. Urlop na żądanie różni się od pozostałej części urlopu wyłącznie trybem jego udzielenia, poza tym będą miały do niego zastosowanie zasady i przepisy dotyczące urlopów wypoczynkowych. Przede wszystkim urlop powinien być udzielony przez pracodawcę, tzn. pracownik nie może decydować sam o jego rozpoczęciu. W sytuacji, gdyby zatrudniony bez decyzji pracodawcy o udzieleniu urlopu na żądanie rozpoczął korzystanie z niego, wówczas naraziłby się na odpowiedzialność z powodu naruszenia obowiązków pracowniczych. W zależności od okoliczności indywidualnego przypadku takie zachowanie mogłoby prowadzić nawet do rozwiązania umowy o pracę, także bez wypowiedzenia. Z drugiej jednak strony firma, nie chcąc się narazić na zarzut uniemożliwienia korzystania przez pracownika ze służącego mu prawa do urlopu na żądanie, powinna w taki sposób zorganizować swoją pracę, aby żądanie pracownika o taki czas wolny mogło być zawsze odebrane przez upoważnioną osobę. Sąd Najwyższy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w postanowieniu z dnia 11 września 2012 r., sygn. akt III PK17/12 stanął na stanowisku, że obowiązek udzielenia urlopu na żądanie nie jest bezwzględny a pracodawca może odmówić żądaniu pracownika ze względu na szczególne okoliczności, które powodują, że jego zasługujący na ochronę wyjątkowy interes wymaga obecności pracownika w pracy. Należy zauważyć, iż na pracodawcy ciąży bezwzględny obowiązek wyraźnego zaakcentowania swojej woli poprzez odmowę udzielania takiego urlopu. Rozpoczęcie urlopu "na żądanie" przed udzieleniem go przez pracodawcę może być uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy, będącą ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52 1 pkt 1 kodeksu pracy. W sytuacji, w której pracownik działa z pełną świadomością, zdając sobie sprawę, że jego nieoczekiwana nieobecność z powodu żądania urlopu spowoduje poważne problemy organizacyjne dla pracodawcy, można zakwalifikować jego zachowanie jako czynienie z tego prawa użytku sprzecznego z zasadami współżycia społecznego. Należy bowiem mieć na względzie art. 8 KP, który 4
zabrania nadużywania swoich praw lub postępowania w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Surowsze wymogi znajdują zastosowanie w odniesieniu do pracowników szczebla kierowniczego, gdzie przy ocenie okoliczności należy brać pod uwagę zakres odpowiedzialności i wyższe wymagania co do ich stanowiska. Utrata zaufania pracodawcy do pracownika zajmującego kierownicze stanowisko uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę, także wtedy, gdy nie można pracownikowi przypisać winy w określonym zachowaniu, jednakże obiektywnie nosi ono cechy naruszenia obowiązków pracowniczych w zakresie dbałości o dobro lub mienie pracodawcy (wyrok SN, sygn. akt I PKN 1/00). Tym niemniej biorąc pod uwagę poglądy judykatury w tym zakresie należy sformułować wniosek, że zachowania pracownika mające znamiona braku lojalności wobec pracodawcy stanowią podstawę do wypowiedzenia umowy także wówczas, gdy podwładnemu udzielono urlopu na żądanie. Podwładny powinien mieć świadomość nie tylko przysługujących mu uprawnień, ale również korzystać z nich w odpowiedzialny sposób, uwzględniając także interes drugiej strony umowy o pracę. Utrata zaufania musi mieć uzasadnione podstawy, wynikać z określonego zachowania pracownika, obiektywnie wadliwego. Oceniając zachowanie podwładnego, należy uwzględnić kontekst, w którym miało ono miejsce. Przykładowo jeżeli osoba pełniąca funkcję kierowniczą pozostaje w konflikcie z zarządem firmy, pod jej adresem kierowane są zarzuty ze strony podwładnych, a składane przez takiego pracownika wnioski o urlop na żądanie są elementem walki z przełożonymi, to w efekcie pracodawca może dojść do wniosku, że postawa zatrudnionego, w tym nadużywanie uprawnienia w trybie art. 167 2 kodeksu pracy, dyskwalifikują taką osobę nie tylko jako kierownika, ale w ogóle jako pracownika. Obowiązek przestrzegania zasad dyscypliny pracy oraz dbałości o dobro firmy mogą zatem w pewnych przypadkach skutkować decyzją o wypowiedzeniu umowy o pracę. Już w marcu kolejne tematy alertu prawnego! Zapraszamy do lektury! 5