nieuwsbrief@looijetomaten.nl 28/09/2012 Użycie słuchawek w naszej firmie W ramach grupy roboczej Enjoy the Taste poruszane są różne sprawy. Wciąż powracającymi kwestiami są m.in. komunikacja i bezpieczeństwo w naszej firmie. Podczas przedostatniego zebrania poruszony został temat używania słuchawek przez pracowników. bezpieczeństwa. Słuchając muzyki przez słuchawki, słabiej słyszy się oczywiście, co dzieje się wokół. Kiedy ktoś w pobliżu spadnie z wózka elektrycznego, nic nie usłyszysz, a zatem nie możesz również nic zrobić. Są one używane do słuchania muzyki z telefonu lub z odtwarzaczy MP3. Służą one również do nauki języka niderlandzkiego. Oprócz tego zauważyliśmy, że używanie słuchawek jest dopuszczalne w Burgerveen i Naaldwijk, ale w Maasdijk już nie. Podczas płodozmianu stosowane są również nauszniki ochronne, służące do ochrony uszu. Stało się jasne, że nadszedł czas, aby zastanowić się nad użyciem słuchawek i nauszników podczas pracy. Na ostatnim spotkaniu grupy roboczej Enjoy the Taste znów poruszony został ten temat. Zdecydowanie uznaliśmy, że bezpieczeństwo ludzi jest najważniejszym argumentem. Mając słuchawki na uszach, nie można usłyszeć nadjeżdżającego wózka widłowego. W wyniku dyskusji doszliśmy do wniosku, że zakaz używania słuchawek zwiększa bezpieczeństwo pracy. Bezpieczeństwo podczas pracy ma wielkie znaczenie. Korzystanie ze słuchawek podczas pracy jest zatem zabronione. Oczywiście używanie nauszników ochronnych podczas prac wiążących się z dużym hałasem jest dozwolone. W poniedziałek, 8 października, podczas cotygodniowego Za pierwszym razem, kiedy omawialiśmy tę kwestię, nie doszliśmy do ostatecznych wniosków. Oczywiście każdy ma prawo słuchać muzyki, której lubi. Czy jako firma możemy zajmować stanowisko w takiej sprawie? Czy nie narusza to wolności spotkania z kierownikami zakładów zostanie to Wam szczegółowo wyjaśnione. Jeśli macie jakiekolwiek pytania na ten temat, możecie bezpośrednio kierować je do członków grupy roboczej. Oczywiście członkowie grupy roboczej są zawsze otwarci także na wszelkie inne pytania i uwagi na temat bezpieczeństwa, ale także komunikacji oraz norm i wartości obowiązujących w naszej firmie. Zachęcamy więc do kontaktu. osobistej pracowników? Nie każdy przecież lubi muzykę z radia. Jednak od razu na pierwsze miejsce wysunął się aspekt Noël Wijn, Robbert de Jong, Lukasz Hiszpanski, Teddy Hriskova, Cynthia Boekestijn, Eric van der Hoorn, Paulina Zebik en Jos Looije
Przygotowania i oczekiwania związane z moją podróżą do Kenii Tekst: Teddy Hriskova koordynuje nasz projekt w Kenii. Jest czwartek, 20 września, godz. 9.30. W zakładzie w Burgerveen analizujemy wspólnie z Sebastiaanem i Michielem plan podróży. Omawialiśmy, jak mniej więcej będą wyglądać poszczególne dni. Kiedy ich słuchałam, stało się jasne, że będzie to bardzo napięty czas odwiedzania tamtejszych rolników i prowadzenia warsztatów. Wszystko to ma na celu dostarczenie rolnikom ważnych informacji na temat ulepszenia sposobu uprawy, sprzedaży i transportu produkowanych pomidorów. Oto, co szczególnie zapamiętałam z tego wyjątkowego dnia: Ludzie z krajów rozwijających się mają tendencję do szybkiej reakcji i naprawiania wszystkiego, dołączając do tego w dobrej wierze różne porady. Często jednak nie poświęcają oni czasu na postawienie diagnozy oraz na gruntowne zgłębienie danego problemu. Jeśli miałabym w jednym zdaniu podsumować najważniejszą zasadę, której nauczyłam się o relacjach międzyludzkich, byłoby to: Oprócz tego przeanalizowaliśmy również praktyczne informacje na temat tego, jakie pigułki i tabletki musimy ze sobą zabrać, na wypadek, gdyby. Tak czy inaczej, w mojej walizce znalazły się: tabletki na malarię, krem z filtrem 50 i środki przeciwko biegunce. Oszczędzę Wam czytania reszty rzeczy, które zabieram. Dokładnie za tydzień (w czwartek, 27 września) znajdę się w samolocie i strasznie nie mogę się tego doczekać! Następnego dnia przeszliśmy szkolenie przeprowadzone przez organizację Share People, która Spróbuj najpierw zrozumieć, a potem zostać zrozumianym. Stephen Covey Tę wskazówkę postaram się wziąć do siebie i w miarę możliwości zastosować podczas mojej podróży. Jestem w pełni gotowa do przyszłotygodniowego wyjazdu z moimi dwoma kolegami. Kenia here we come! Bierzesz udział w międzynarodowej sieci wiedzy dla profesjonalistów i przedsiębiorców Przedsiębiorczość na świecie Przyczyniamy się do tego, zapewniając wartość dodaną naszym klientom w Holandii i w krajach rozwijających się poprzez łączenie wiedzy, dzielenie się osobistym rozwojem i inspirowanie ludzi. Jako Ambasador SharePeople Otrzymujesz aktualne informacje na temat swoich partnerów oraz wyniki dotyczące danego projektu Możesz dzielić się wiedzą i czerpać ją od innych ekspertów i przedsiębiorców Otrzymujesz zaproszenia na różne wydarzenia Inspirujesz innych i motywujesz innych do zmian!
Uczciwość jest najważniejsza! Tekst Noël Wijn wiele osób, aby każda z nich mogła skorzystać z Dylematy urlopowe kto tego nie zna!? urlopu. Każdego lata i w każde święta Bożego Narodzenia stajemy przed tym samym problemem. Wielu naszych pracowników chce bowiem skorzystać z urlopu. Niektórzy chcą udać się do rodziny w Polsce, a inni zwyczajnie odpocząć przez kilka dni. Niestety jednak pracujemy w firmie, której nie można Myślałem sobie: Kim ja jestem, żeby decydować, kto może wziąć wolne w najbliższe święta. Nie mam przecież dobrego rozpoznania zamknąć na dwa tygodnie i ogłosić, że teraz wszyscy mamy urlop z powodu świąt! Co więcej, pomidory nie wiedzą, co to święta! Zawsze więc trudno ustala się harmonogram urlopów. Ile osób zajmujących się przycinaniem może wziąć wolne, a ilu pracowników zbioru potrzebnych będzie w tym czasie? W przypadku nadchodzącego okresu Niestety jednak pracujemy w firmie, której nie można zamknąć na dwa tygodnie i ogłosić, że teraz wszyscy mamy urlop z powodu świąt! ani podstaw, aby decydować o tym za pracowników z Naaldwijk. Wtedy w mojej głowie pojawiła się myśl: The Champions League. Zwyczajnie uczciwe losowanie, aby każdy, kto w ubiegłym roku nie miał wolnego, tym razem miał szansę na urlop świąteczny. Jak powiedziałem, tak też zrobiłem. W ubiegłym tygodniu odbyło się losowanie w świątecznego złożono tak wiele wniosków o urlop, że niestety musiałem rozczarować niektórych z Was. Chcę, aby wszystko odbyło się jak najuczciwiej, aby oszczędzić niepotrzebnych nerwów. W pierwszym rzędzie sprawdzamy więc zawsze, które stołówce pełnej pracowników. Oczywiście nie zawsze możliwe są tego rodzaju rozwiązania, ale tym razem w jasny i uczciwy sposób pokazaliśmy, że robimy wszystko, aby planowanie pracy odbywało się jak najkorzystniej dla Was. osoby ubiegające się o urlop skorzystały z niego w ubiegłym roku. W ten sposób każdy może doczekać się na swoją kolej. Uczciwość jest najważniejsza! Niestety również po zastosowaniu tej zasady pozostało zbyt URODZINY Marek Zubrzycki (N) 28-9 Dion Sta (N) 28-9 Anna Astner (B) 28-9 Ewelina Jucha (M) 30-9 Katarzyna Lorenc (B) 2-10 Mateusz Dubiel (B) 6-10 Stanislaw Szewczyk (B) 6-10 Hugo Dijt (B) 7-10 Wioletta Pankowska (B) 9-10 Dorota Stopa (M) 10-10 Anna Karon (N) 6-10 Przemyslaw Kuleta (B) 6-10
Gdzie są właściwie nasze pomidorki? Tekst: Michiel Bontenbal Albert Heijn w Holandii. Cała grupa składa się z różnych części, m.in. dyskontów i Jak doskonale wiemy w naszej firmie produkuje się bardzo duże ilości pomidorków. Ale co właściwie się z nimi dzieje? Na samym supermarketów. Supermarkety przypominają sklepy, takie jak Albert Heijn, Tesco czy Auchan. końcu ktoś oczywiście je zjada. W najbliższym czasie zajmiemy się drogą, którą muszą przebyć pomidorki, zanim wylądują na talerzu klienta. Jaką drogę pokonuje pomidorek, zanim wyląduje na talerzu klienta? Proces realizowany w naszej firmie jest jasny. Najpierw pomidory są zbierane. Potem są one zazwyczaj pakowane w W tym wydaniu rozpoczynamy od nowego opakowania, którego w każdym tygodniu wykorzystujemy bardzo duże ilości... Dulcita 8x200 gramów Opakowanie to zostało stworzone na potrzeby niemieckiego supermarketu Rewe. Rewe jest drugą co do wielkości siecią supermarketów w Niemczech, której obroty wynoszą 5 razy Ten cały łańcuch, od zbioru do konsumpcji, czasem trwa dłużej, a czasami krócej, jednak może być on zrealizowany w ciągu 3 dni. więcej niż ciągu 1 lub 2 dni w opakowanie, które można zobaczyć na zdjęciu. Potem są one sprzedawane do Valstar. Valstar to holenderska hurtownia i jeden z naszych największych klientów. Valstar dostarcza z kolei pomidorki do różnych magazynów Rewe, wraz z wieloma innymi produktami. Supermarket otrzymuje nasze pomidorki, wykłada je na półkach, a następnie klient kupuje je i zjada. obroty sieci Ten cały łańcuch, od zbioru do konsumpcji, czasem trwa dłużej, a czasami krócej, jednak może być on zrealizowany w ciągu 3 dni. Każde pudełko Dulcita jest osobno zamawiane. Na przykład: supermarket REWE w Kolonii przewiduje, że jutro będzie potrzebował 3 pudełka. Zamawia on więc 3 pudełka i otrzymuje je następnego dnia. Więc kiedy następnym razem będziesz zajmować się przycinaniem, zbieraniem, pakowaniem lub czymkolwiek innym, może zdarzyć się, że pomidorek, którego właśnie masz w ręku, trafi na talerz jakiejś miłej Niemki z Kolonii.
Co tym razem będziemy robić w Kenii? Tekst Sebastiaan Vermeulen Znów nadszedł ten czas. Kiedy czytacie ten tekst, jesteśmy już w drodze do Kenii, aby wspierać rolników z Satebu. Tym razem Teddy, Michiel i ja udajemy się na 8 dni do miejscowości Bungoma, aby stamtąd codziennie odwiedzać miejscowych rolników. W czwartek, 27 września, wylatujemy z lotniska Schiphol, aby wczesnym rankiem następnego dnia wylądować w Nairobi. Potem lotem krajowym, który potrwa około godzinę, udamy się do Kisumu. Tam będzie czekał na nas pracownik ACK- WRCCS, czyli organizacji, która wspiera nas podczas odwiedzin u rolników. W drodze do Bungoma zatrzymamy się na chwilę w miejscowości Kakamega. Tam złożymy wizytę w biurze ACK- WRCCS i porozmawiamy z dyrektorem tej organizacji. Podczas tej rozmowy chcemy uzgodnić warunki, na jakich ACK-WRCCS mogłaby nas wspierać podczas kolejnych wizyt. W sobotę odwiedzimy pola rolników z Kapkoto, Chemuses i Chensikaki. Szybko uzyskamy w ten sposób ogólny obraz sytuacji w tamtym rejonie. W poniedziałek będziemy mogli od razu przystąpić do działania. Od poniedziałku będziemy również prowadzić rozmowy z różnymi komitetami z Satebo. Z komitetem generalnym spotykamy się od razu w poniedziałek, po czym poprowadzimy warsztaty dla rolników. Wtorek i środa upłyną nam pod znakiem sprzedaży. Mamy zaplanowane rozmowy z komitetem ds. marketingu oraz wizyty w centrach skupu. W programie mamy również wizyty na miejscowych targach. W dalszej części tygodnia będziemy mieli konsultacje z ludźmi z komitetu produkcji i komitetu ICT. Na koniec weźmiemy udział w rozmowie podsumowującej i stworzymy harmonogram następnej wizyty. Następnego dnia rano wyjedziemy z miejscowości Bungoma, aby odbyć rozmowę z przedstawicielami ACK-WRCCS, a następnie udamy się do Kisumu. Wieczorem w Nairobi wejdziemy do samolotu, aby wrócić do Holandii. Doświadczenia poprzednich podróży do Kenii nauczyły nas, że plan wyjazdu to jedno, ale w praktyce zawsze wszystko odbywa się inaczej. Będziemy informować Was na bieżąco za pośrednictwem naszego bloga, który będzie regularnie aktualizowany, zarówno w wersji niderlandzkiej, jak i polskiej. Nasz blog znajduje się pod adresem www.looijetomaten.nl/kenia
Wie is de Mol? Margriet Looije mógł tam wybrać między dwoma przystawkami i dwoma daniami głównymi. Po pysznym deserze i półgodzinnym tańcu W sobotę, 15 września 2012 r., wszyscy stali pracownicy Looije Tomaten mogli spędzić ze sobą dzień pełen atrakcji. Wszyscy, wszyscy przyjemnie zmęczeni udaliśmy się w dobrym humorze do domów! ubrani w wygodne buty, spotkaliśmy się wczesnym popołudniem w Delft. Po krótkim spacerze po miejscowym parkingu przy Oude Delft czekała na nas barka typowa dla regionu Westland, którą pływaliśmy przez godzinę po kanałach Delft. Potem rozpoczęliśmy grę w Wie is de Mol? w centrum Delft. Było to bardzo zabawne dla wszystkich ludzi zwiedzających wtedy starówkę tego miasta: Michiel, Jan, Robbert, Sebastiaan i Anja byli bowiem przebrani za członków zespołu Village People, ze znanego hitu YMCA. Po skończeniu gry poszliśmy jeszcze na pyszne jedzenie do restauracji Le Mariage. Każdy Czym się zajmujesz Dorota Helisz Nazywam się Dorota Helisz. W Looije pracuję od 2005 roku. Zaczynałam w Looije Tinte, obecnie pracuję w nowej szklarni w Burgeveen. Pracuję przy przycinaniu, czasem ścinam pomidory lub zastępuję koleżankę przy kontroli pomidorów. Ostatnio uczę jej tyle, co w Egipcie. Wysychają studnie, w rzekach obserwuje się najniższy stan w historii, aa zapotrzebowanie stale rośnie. Dlatego powinniśmy starać się oszczędzać wodę jeśli nie dla nas, to dla następnych pokoleń. się okręcania pędów pomidorów. W twoim otoczeniu... Jednym z moich głównych zainteresowań jest florystyka i wszystko, co z tym związane. W krótkim czasie zaczynam też kurs florystyczny. Lubię czytać książki z gatunku psychotronika-parapsychologia. W świecie Jak wiemy w tym roku upały dały popalić w Europie i nie tylko, czego skutki będziemy jeszcze odczuwać. Niestety nie pomogło to też naszym zasobom wody pitnej, które się kurczą. Polska jest jednym z najuboższych w wodę krajów europejskich. Mamy