WITAJ! Nazywam się Daria Podobas i jestem uczennicą klasy IV technikum. Miałam przyjemność i możliwość wziąć udział w projekcie POWERVET- 2016-1-PL01-KA102-023683, pt. Europejskie doświadczenia, który realizowany jest z programu Erasmus+, który zaś współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Już po raz drugi dane mi było wyjechać na staż. W 2015 roku we wrześniu do Włoch, natomiast w tym roku w październiku do Portugalii. Czy warto? Zapraszam do obejrzenia mojej prezentacji, która przekona Was do wyjazdu na staż zagraniczny.
PO PIERWSZE KURS JĘZYKOWY! Kurs językowy, czy jakakolwiek forma utrwalania języka obcego to coś, czego nigdy nie będzie za wiele. Na lekcjach języka angielskiego spędziłam 80 godzin! Uważam, że to był bardzo owocny czas. Nauczyłam się nowych rzeczy, a także utrwaliłam stare. Poznałam kilka nowych sposobów nauki pewnych tematów i spoglądania na nie z innej strony. Dzięki tym zajęciom bez problemu porozumiewałam się w języku angielskim będąc w Portugalii. Przełamałam swoją barierę językową uczenie się w mniejszej grupie jest po prostu korzystniejsze dla ucznia. Dodatkowo czterogodzinne zajęcia z native speakerem przesympatycznym Portugalczykiem!
PO DRUGIE ZAJĘCIA PRZYGOTOWAWCZE! 4 godziny przygotowania kulturowego czyli zajęcia, które przybliżyły mi kulturę i obyczaje Portugalii. 2 godziny wykładu na temat Unii Europejskiej czyli skąd współfinansowany jest nasz projekt, dlaczego, rozmowa o krajach UE przyjmujących stażystów. 6 godzin zajęć pedagogicznych - czyli szkolenie z zakresu zachowywania się w trudnych sytuacjach. 4 godziny na spotkanie z policją - czyli prawne aspekty pobytu za granicą, możliwy kontakt z migrantami pochodzącymi z innych kręgów kulturowych i wyjaśnienie nam wielu innych zagrożeń. 4 godziny jeden z ważniejszych kursów kurs pierwszej pomocy. Miła i przyjemna atmosfera, wykwalifikowana kadra do szkoleń i zajęć. Bardzo miło wspominam ten czas.
PO TRZECIE INTEGRACJA! Integracja w szkole polegająca na współpracy każdego uczestnika w różnych konfiguracjach grup. Jest to całkiem odmienny czas dla rówieśników, niż ten który spędzamy razem w szkole. Poznajemy się w różnych sytuacjach tych śmiesznych i radosnych, a także tych problemowych. Nie wspomnę o integracji na wyjeździe na trzy tygodnie zostajecie jedną wielką rodziną! Każdy pamięta o każdym, pomagamy sobie, wspieramy się. Budujemy nowe znajomości, nawiązujemy przyjaźnie.
PO CZWARTE WYJAZD! Tutaj zatrzymamy się na dłuższą chwilę. Wyjazd to połączenie poczucia wyróżnienia za wyniki w nauce, przygody w nieznane i zbierania doświadczenia. Coś czego nie da się opisać w kilku słowach, trzeba to przeżyć!
Przeloty samolotem są bardzo wygodne oraz sprawiają uczniom wiele frajdy. Jeśli nie leciałeś samolotem, to właśnie tu masz tą szansę. Gwarantuję nieziemskie widoki w dzień i w nocy!
Mieszkanie w takiej Willi to istna przyjemność! Ogromny teren, na którym każdy znalazł coś dla siebie. Kort tenisowy, boisko do piłki nożnej, basen, ławeczki i stoliki do wieczornych pogawędek.
A co najlepsze na około nas było mnóstwo owoców: cytryny, limonki, kaki, pomarańcze, mandarynki a nawet kiwi! Samo zobaczenie ich jak rosną, przyglądanie się im jak dojrzewają tygodniami było niesamowite! Fajna odmiana od polskich jabłek. Prawie przez cały wyjazd serwowaliśmy sobie nawzajem soki ze świeżo wyciśniętych owoców.
PO PIĄTE STAŻ! Na samą myśl o tym, że mogłam odbywać staż za granicą, zobaczyć świat, uczestniczyć w interesujących wycieczkach fakultatywnych, nauczyć się czegoś nowego, poznać ciekawych ludzi i inne kultury mam ciarki na plecach. I to w wszystko za darmo! Wystarczy, że będziesz się dobrze uczyć. Sądzę, że to wystarczająca motywacja do tego, by za darmo, spędzić 3 tygodnie praktyk w egzotycznej Portugalii i czy słonecznych Włoszech! Myślę, że to naprawdę ogromne możliwości dla nas jako uczniów. Zwłaszcza, że nie każda szkoła może poszczycić się europejskimi projektami i wymianą doświadczeń młodzieży oraz kadry pedagogicznej.
Miejsce praktyk, do którego trafiłam to Centro Social Joao Paulo II położone nad Oceanem Atlantyckim w Apúli. Jest to miejsce dla osób starszych lub chorych, gdzie wraz z innymi osobami w swoim wieku mogą się integrować, itd. Jednak to miejsce pełni też funkcję pensjonatu dla młodzieży, które uczestniczą w Projektach Unijnych tak jak ja. Spotkałam tam grupy z Polski, Niemiec, Słowacji i Włoch. Porozumiewając się po angielsku wymieniliśmy się spostrzeżeniami na temat naszych projektów. Każda szkoła i każdy kraj to odrębna historia, a dzięki takim projektom możemy się jednoczyć i nawzajem poznać.
Praktyki, które odbywaliśmy, na finiszu kończyły się rozdaniem certyfikatów EUROPASS- Mobilność. Co to za dokument? Moim zdaniem to nasza przepustka do znalezienia lepszej pracy nie tylko w kraju, lecz i za granicą! Dzięki certyfikatowi jesteśmy bardziej atrakcyjni na rynku pracy. Twoje CV jest po prostu bogatsze. Myślę, że ten argument najlepiej obrazuje dlaczego warto wyjechać na staż zagraniczny.
Zdjęcie podczas wręczania certyfikatów. Otrzymaliśmy je z organizacji przyjmującej stażystów Mobility Friends, a dokładnie z rąk Pani Sylwii Polki, koordynatorki projektów z Polski, osoby, która dbała, by niczego nam nie brakowało, organizowała nam wycieczki, przejazdy, zakwaterowanie. Na zdjęciu obok mój kolega Mateusz razem ze mną odbywał praktykę w Centro Social Joao Paulo II.
PO SZÓSTE WYCIECZKI! Staż to praktyki, ale nie tylko! To kolejna możliwość dana nam ze stażu łączenie przyjemnego z pożytecznym. Są to wycieczki fakultatywne. Dzięki tegorocznemu projektowi zobaczyłam: Barcelos, Porto, Bragę, Guimarães oraz Apúlię. Jak na trzytygodniowy wyjazd plus praktyki to moim zdaniem bardzo dobry wynik! Poznajcie każde miasto z mojej foto perspektywy.
Ú
PO SIÓDME 3 TYGODNIE ODMIENNEGO ŻYCIA! Wyjeżdżacie z Polski na 3 tygodnie do kraju, który jest Wam obcy. Sami musicie zapytać po angielsku, gdzie znajduje się sklep czy jak dotrzeć do przystanku autobusowego. To szkoła życia. Sprawdzacie się sami w różnych warunkach, wiecie na co was stać a co jeszcze wypadałoby zmienić. Poszerzacie horyzonty swojego światopoglądu, inaczej patrzycie na ludzi i otaczające Was sprawy. Odpoczywacie, ale i ciężko pracujecie. Przyjemne i pożyteczne. A wszystko dzięki stażom zagranicznym!
PO ÓSME WSPOMNIENIA! Wspomnienia coś co pozostanie w każdym z nas do końca naszego życia. Nikt nie jest w stanie nam ich odebrać. Wspólne fotografie będą przypominać o miło spędzanym czasie we wspólnym gronie, przywołają na myśl ciepłe wspomnienia z tamtych miejsc. Wszystkie pamiątki przywiezione z podróży będą namiastką tamtego świata w naszym obecnym świecie. To takie niesamowite!
PODSUMOWUJĄC Oto moje 8 argumentów, że warto wyjechać na staż zagraniczny: I. Kurs językowy II. III. Zajęcia przygotowawcze: native speaker, spotkanie z policją, kurs pierwszej pomocy, itd. Integracja IV. Wyjazd V. Staż VI. Wycieczki VII. 3 tygodnie odmiennego życia VIII. Wspomnienia.
WIĘC Jeżeli trafi Wam się możliwość wyjechania na staż nie wahajcie się ani chwili! Sami w przyszłości zobaczycie, że to była jedna z lepszych decyzji, które w życiu podjęliście. Jeżeli chcielibyście się czegoś dowiedzieć zapraszam porozmawiajmy. Chętnie odpowiem na Twoje pytania i rozwieję ewentualne niewiadome związane ze stażem.
ŹRÓDŁA: Tekst: autor Daria Podobas Zdjęcia: - archiwum własne Darii Podobas - zdjęcia projektowe wykonane przez rówieśników z grupy wyjazdowej zamieszczone na grupie internetowej osób będących na Stażu w Portugalii, Barcelos 2017, link - https://www.facebook.com/barcelos-2017-726393837550419/
Serdecznie dziękuję za obejrzenie mojej prezentacji! Z poważaniem: Daria Podobas, uczennica klasy IV TT