Recenzja książki pt. Charakter prawny zapisu na sąd polubowny autorstwa P. Wrześniewskiego



Podobne dokumenty
Zastępca Szefa. Kancelarii Sejmu RP

Elementy prawa do sądu

Uchwała z dnia 4 sierpnia 2006 r., III CZP 51/06


POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II UK 33/11. Dnia 5 października 2011 r. Sąd Najwyższy w składzie :

Arbiter krajowego Sądu Polubownego jako podatnik podatku od towarów i usług wybrane aspekty

ZAPIS NA SĄD POLUBOWNY

Wyrok z 10 lipca 2000 r., SK 12/99 POJĘCIE SPRAWY CYWILNEJ

Postanowienie z dnia 29 czerwca 2010 r., III CZP 46/10

Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. [ ]

Dlaczego poprawki do projektu ustawy o Sądzie Najwyższym niczego nie zmieniają?

Uchwała z dnia 17 stycznia 2008 r., III CZP 112/07

Bartosz Rakoczy * w obszarze specjalnym o charakterze ekologicznym], Rzeszów 2013 (review)

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I CSK 120/09. Dnia 2 grudnia 2009 r. Sąd Najwyższy w składzie :

Postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 11 kwietnia 2016 r. I ACo 29/16

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2014 r. III CZP 128/13

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

P R AWO KO N S T Y T U C Y J N E. SEMESTR ZIMOWY 2016/2017 mgr Anna Kuchciak

Recenzja opracowania M. Bryxa. pt: Rynek nieruchomości. System i funkcjonowanie.

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2012 r. I CSK 354/11

Umowa o zachowaniu poufności. Aktualne umowy gospodarcze

Wniosek. Rzecznika Praw Obywatelskich. r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz ze

Skarżący : Rzecznik Praw Obywatelskich Organ : Rada m. st. Warszawy. Skarga kasacyjna

Spis treści Wstęp Wykaz skrótów Wykaz literatury Rozdział I. Zagadnienia ogólne

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. U z a s a d n i e n i e

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Zbigniew Korzeniowski (przewodniczący) SSN Bogusław Cudowski (sprawozdawca) SSN Krzysztof Staryk

UCHWAŁA Nr 216/2012 KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA. z dnia 19 lipca 2012 r.

POSTANOWIENIE. Prezes SN Józef Iwulski (przewodniczący) SSN Romualda Spyt (sprawozdawca) SSA Marek Procek

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I CZ 84/14. Dnia 14 stycznia 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:

Konstytucyjne środki ochrony praw. Prawo do sądu Prawo do odszkodowania art. 77 ust. 1 Skarga konstytucyjna RPO

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III CZP 30/15. Dnia 18 czerwca 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:

Wykaz skrótów 9. Rozdział I. Rys ewolucyjny polskiego postępowania administracyjnego 13

Prezydialnym Prokuratury Krajowej stanowisko Departamentu Legislacyjno - Prawnego Ministerstwa Sprawiedliwości w odniesieniu do sygnalizowanego w

OPINIA KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA. z dnia 13 grudnia 2016 r. w przedmiocie poselskiego projektu ustawy Przepisy wprowadzające

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II UZ 40/16. Dnia 13 października 2016 r. Sąd Najwyższy w składzie:

SEMESTR LETNI 2018/2019 mgr Anna Kuchciak

Uchwała z dnia 6 listopada 2002 r., III CZP 67/02

POSTANOWIENIE UZASADNIENIE

POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV CSP 1/15. Dnia 15 kwietnia 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2002 r. II CKN 1143/00

Warszawa, dnia 10 marca 2016 r. Poz ROZSTRZYGNIĘCIE NADZORCZE NR LEX-R MN WOJEWODY MAZOWIECKIEGO. z dnia 7 marca 2016 r.

PRAWO. SEMESTR ZIMOWY 2015/2016 mgr Anna Kuchciak

POSTANOWIENIE. SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian SSN Kazimierz Zawada

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2014 r. III CZ 39/14

POSTANOWIENIE. SSN Jerzy Kwaśniewski (przewodniczący) SSN Halina Kiryło (sprawozdawca) SSN Maciej Pacuda

o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego.

ZAGADNIENIE PRAWNE. W sprawie o zapłatę na skutek apelacji od wyroku Sądu Rejonowego [ ] w W.

ZAGADNIENIE PRAWNE UZASADNIENIE

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I CSK 354/11. Dnia 4 kwietnia 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie :

POSTANOWIENIE. o stwierdzenie wykonalności orzeczeń sądu zagranicznego, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej

Sądowa kontrola konstytucyjności prawa we współczesnych demokracjach Kontrola konstytucyjności prawa przez sądy powszechne

J(CU. Pan Jacek Cichocki Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2007 r. V CSK 126/07

Warszawa, dnia 8 lipca 2010 r. Sygn. akt SK 8/09. Trybunał Konstytucyjny

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2005 r. V CK 532/04

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Arbitraż. i spory z zakresu własności intelektualnej

UCHWAŁA. SSN Agnieszka Piotrowska (przewodniczący) SSN Antoni Górski (sprawozdawca) SSN Grzegorz Misiurek. Protokolant Bożena Kowalska

I. Układ konkurencyjności weryfikacji na drodze nadzwyczajnych trybów postępowania administracyjnego z weryfikacją

POSTANOWIENIE. SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący) SSN Wojciech Katner SSN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POSTANOWIENIE. SSN Piotr Prusinowski

Dr Ryszard Piotrowski 27 lutego 2008 r. Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego

KONSTYTUCYJNY SYSTEM ORGANÓW PAŃSTWOWYCH RED. EWA GDULEWICZ

- 1 - Uchwała z dnia 8 grudnia 1994 r. I PZP 49/94

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1999 r. I CKN 1020/98

Czy do znamion przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego (art k.k.) należy publiczność działania sprawcy?

Postanowienie z dnia 25 stycznia 2001 r., III CKN 1454/00

POSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Klugiewicz

Spis treści. Rozdział czwarty Zasady ustroju politycznego Rzeczypospolitej Polskiej w świetle Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r...

polubownego wydanego za granicą lub ugody zawartej przed takim sądem za granicą powinno być traktowane jako "odpowiednik" postępowania w sprawie.

Wyrok z dnia 1 kwietnia 2004 r., II CK 130/03

Co dziś? Dokumenty wewnętrzne i opinie - jawność uznaniowa

R E G U L U S. Zrzeszenie Związków Zawodowych Energetyków. zapytanie Zleceniodawcy INFORMACJA PRAWNA

POSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Jaśkowski (przewodniczący) SSN Halina Kiryło (sprawozdawca) SSN Jerzy Kwaśniewski

BL TK/15 Warszawa, 7 lipca 2016 r.

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

Spis treści. 2. Oświadczenia arbitra o bezstronności i niezależności

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

POSTANOWIENIE. Prezes SN Tadeusz Ereciński (przewodniczący) SSN Jacek Gudowski SSN Karol Weitz (sprawozdawca)

Wstęp Wykaz skrótów... 13

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec

ZMIANY DO REGULAMINU. Sądu Arbitr ażowego przy Konfederacji Lewiatan. obowiązującego od 1 marca 2012 r. wchodzą w życie od 23 marca 2015 r.

Uchwała z dnia 24 lutego 2005 r., III CZP 86/04

POSTANOWIENIE. SSN Maciej Pacuda

Rozdział IV. Podstawa materialnoprawna wyroku sądu arbitrażowego

W Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich zostały przeanalizowane obowiązujące. przepisy normujące zasady porozumiewania się podejrzanego i oskarżonego

Uchwała z dnia 2 sierpnia 2006 r., III CZP 46/06

P R AWO KO N S T Y T U C Y J N E. SEMESTR LETNI 2018/2019 mgr Anna Kuchciak

POLSKIE PRAWO KONSTYTUCYJNE W ZARYSIE. PODRĘCZNIK DLA STUDENTÓW KIERUNKÓW NIEPRAWNICZYCH W

POSTANOWIENIE. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. UZASADNIENIE

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I CZ 135/12. Dnia 25 października 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie :

UCHWAŁA. SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący) SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian SSN Marek Sychowicz (sprawozdawca) Protokolant Bożena Kowalska

Uchwała z dnia 13 stycznia 2006 r., III CZP 122/05

ODPIS WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POSTANOWIENIE. Sygn. akt II UZ 10/15. Dnia 14 lipca 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący) SSN Teresa Bielska-Sobkowicz SSN Maria Grzelka (sprawozdawca)

Spis treści Rozdział I. Europeizacja prawa administracyjnego pojęcie i konteksty 1. Uwagi wstępne 2. Europeizacja prawa administracyjnego

Transkrypt:

Łukasz Błaszczak dr hab., radca prawny Recenzja książki pt. Charakter prawny zapisu na sąd polubowny autorstwa P. Wrześniewskiego W ostatnim czasie można zaobserwować bardzo duże zainteresowanie instytucją sądownictwa polubownego. Świadczą o tym publikowane artykuły, jak również opracowania monograficzne. Jednym z takich opracowań jest monografia autorstwa Pawła Wrześniewskiego zatytułowana Charakter prawny zapisu na sąd polubowny. Monografia ta ukazała się w 2011 r. Jest ona dość obszerna, liczy przeszło 315 stron, włączając w to spis treści oraz wykaz literatury. Co znamienne, wykaz literatury zawiera odwołanie do wielu pozycji, które ukazały się na ten temat bądź też pośrednio dotykały problematyki charakteru prawnego zapisu na sąd polubowny. Nie jest to jednak wykaz wyczerpujący, gdy chodzi o literaturę polską, nie mówiąc już, że nie znajdziemy w nim odwołania do literatury niemieckiej, austriackiej czy też francuskiej, w ramach której problem natury prawnej zapisu na sąd polubowny był poddawany szczegółowej analizie. Niewątpliwie autor postawił przed sobą niezwykle ambitne zadanie, wymagające podejścia interdyscyplinarnego, ponieważ z jednej strony należy sięgnąć do aparatury z zakresu prawa procesowego cywilnego dotyczącego czynności procesowych, a z drugiej do prawa cywilnego materialnego, a przez to także do konstrukcji czynności prawnych i poszczególnych umów, które są analizowane przez autora w kontekście samego zapisu na sąd polubowny. Wybór tematu należy uznać za udany, zwłaszcza że do tej pory w polskiej literaturze nie ukazało się żadne opracowanie monograficzne na wskazany temat. Tym samym z tej perspektywy należą się słowa uznania dla samego autora, który podjął trud opracowania niezwykle skomplikowanego tematu. Omawiane opracowanie składa się z dziesięciu rozdziałów, wstępu, zakończenia oraz bibliografii. Rozpoczyna je rozdział zatytułowany Funkcje i istota sądownictwa polubownego, w ramach którego autor analizuje termin sądownictwa polubownego, wskazując przy tym aspekt historyczny oraz elementy, które składają się na strukturę sądownictwa polubownego. W dalszej kolejności autor przedstawia typologie i klasyfikacje postępowań arbitrażowych. Mam jednak zastrzeżenia co do takiego śródtytułu, ponieważ faktycznie nie chodzi tu o klasyfikację postępowań arbitrażowych, ale bardziej o rodzaje samego arbitrażu. Postępowanie arbitrażowe jest jedno i jako postępowanie dynamiczne toczy się w ramach instytucji arbitrażu i niewątpliwie stanowi jego podstawowy element. W związku z tym należałoby raczej do tej kwestii podejść w ten sposób, że wskazane zostałyby rodzaje arbitrażu, a nie postępowania, co dodatkowo wzmacnia okoliczność, że w świetle prawa polskiego nie wyróżnia się postępowań arbitrażowych krajowych Kwartalnik ADR Nr 3(19)/2012 119

Błaszczak i międzynarodowych. Tego rodzaju ujęcie ma raczej charakter doktrynalny, co najwyżej na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego można wskazać rozróżnienie na wyrok krajowy i zagraniczny. Oczywiście autor już w samym tekście dokonuje pewnego sprecyzowania, ponieważ w niektórych częściach tego fragmentu nawiązuje do arbitrażu, wskazując jego poszczególne kwalifikacje. W dalszej części pierwszego rozdziału autor poddaje analizie pojęcie sądu polubownego, dwuinstancyjności postępowania, rozbicia kompetencji na sąd polubowny i sąd państwowy. Wydaje się, że pierwszy rozdział mógłby zostać wzmocniony analizą sądownictwa polubownego w kontekście państwowego wymiaru sprawiedliwości. Wątek ten obecnie, przy coraz większym zainteresowaniu sądownictwem polubownym, wydaje się niezwykle ważny i znamienny, tym bardziej że w dzisiejszej doktrynie można spotkać koncepcję, w myśl której podstawę arbitrażu należy wywodzić z Konstytucji. Osobiście takiego stanowiska nie uznaję, niemniej jednak każdy głos w dyskusji wydaje się na tej płaszczyźnie dość istotny. Autor zaś ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że polska regulacja arbitrażowa jest zgodna z Konstytucją: Wydaje się, że należy opowiedzieć się za konstytucyjnością współczesnej regulacji arbitrażowej a w konsekwencji i tym, że brak w zapisie na sąd polubowny klauzuli przewidującej drugą instancję bynajmniej nie przesądza o nieważności zapisu [ ] (s. 32, akapit 3). Właściwie należy pokrótce się do tego stwierdzenia ustosunkować, ponieważ moim zdaniem nie ma żadnych punktów stycznych między Konstytucją a arbitrażem i tym samym nie ma potrzeby rozważania, czy instytucje arbitrażu są w jakikolwiek sposób konstytucyjne, czy też być może naruszają Konstytucję. Uzasadnione w tym miejscu staje się nawiązanie do pojęcia zarówno samego wymiaru sprawiedliwości, jak i prawa do sądu, po to właśnie, aby wykluczyć jakiekolwiek punkty styczne w przedstawionym zakresie. I tak też sama Konstytucja RP nie zawiera definicji wymiaru sprawiedliwości i nie objaśnia tego pojęcia. Z art. 175 Konstytucji RP wynika, że wymiar sprawiedliwości sprawują Sąd Najwyższy, sądy powszechne, sądy administracyjne oraz sądy wojskowe. Artykuł ten zawiera zamknięta listę sądów sprawujących w Rzeczypospolitej Polskiej wymiar sprawiedliwości 1. Z powyższego nie wynika jednak sama definicja wymiaru sprawiedliwości, lecz tylko i wyłącznie to, kto go sprawuje. Trudno także odnaleźć w wyżej cytowanym artykule jakąkolwiek kompetencję sądu polubownego jako organu sprawującego wymiar sprawiedliwości. W doktrynie natomiast pojęcie i zakres wymiaru sprawiedliwości rozpatruje się zarówno w płaszczyźnie podmiotowej, jak i przedmiotowej 2. Od strony przedmiotowej 1 Zob. także P. Winczorek, Komentarz do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Warszawa 2000, s. 228; J. Oniszczuk, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego na początku XXI w., Kraków 2004, s. 963 i n.; B. Banaszak, Prawo konstytucyjne, Warszawa 1999, s. 534 i n.; L. Kański, Konstytucyjne podstawy wymiaru sprawiedliwości w europejskich państwach socjalistycznych, Poznań 1973, s. 16 i n.; Z. Czeszejko-Sochacki, O wymiarze sprawiedliwości w świetle Konstytucji, międzynarodowych standardów i praktyki, PiP 1999, z. 9, s. 4 i 5; K. Piasecki, Organizacja wymiaru sprawiedliwości w Polsce, Warszawa 1995, s. 6; S. Sagan, Konstytucyjne organy ochrony prawa, [w:] S. Sagan (red.), Organy i korporacje ochrony prawa, Warszawa 2001, s. 23. 2 Por. K. Lubiński, Istota i charakter prawny działalności sądu w postępowaniu nieprocesowym, Toruń 1985, s. 165 i n.; tenże, Pojęcie i zakres wymiaru sprawiedliwości, SP 1987, z. 4, s. 5 i n.; R. Morek, ADR w sprawach gospodarczych, Warszawa 2004, s. 42; M. Pomorski, Konstytucyjna zasada sądowego wymiaru sprawiedliwości w PRL, AUMCS, Sectio G, vol. XVII, Lublin 1970, s. 129 i n.; S. Włodyka, Ustrój organów ochrony prawnej, Warszawa 1975, s. 46; tenże, Organizacja sądownictwa, Kraków 1959, s. 7 i n. 120 Kwartalnik ADR Nr 3(19)/2012

Recenzja książki pt. Charakter prawny zapisu na sąd polubowny najbardziej rozpowszechniona jest definicja kojarząca wymiar sprawiedliwości z działalnością polegającą wyłącznie na rozstrzyganiu konfliktów. Od strony natomiast podmiotowej definicja wymiaru sprawiedliwości wiąże się ze wskazaniem odpowiedniego organu, który daje najlepsze gwarancje decyzji bezstronnych i niezawisłych, obiektywnych i pewnych, a takim organem wskazanym w art. 175 Konstytucji RP jest właśnie sąd. Nie ma więc miejsca w definicji podmiotowej dla sądu polubownego. Artykuł 175 Konstytucji RP kreuje bowiem państwowy monopol władzy sądowniczej. Można zatem powiedzieć, że przy obecnym rozwiązaniu ustawowym brak jest miejsca dla sądu polubownego jako organu sprawującego wymiar sprawiedliwości 3. Nie zmienia tego również okoliczność, że sąd polubowny rozstrzyga spory, a więc prowadzi działalność objętą przedmiotową definicją wymiaru sprawiedliwości. Przy założeniu, że sąd polubowny nie jest organem wymiaru sprawiedliwości, zastanawiające jest, czy oddając spór pod jego rozstrzygnięcie, mamy do czynienia z przypadkiem dobrowolnej rezygnacji z prawa do sądu określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Pojęcie prawa do sądu nie jest jednolicie rozumiane i definiowane. Według art. 45 ust. 1 Konstytucji RP każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd 4. Jako prawo podmiotowe publiczne, w przeciwieństwie do prawa podmiotowego prywatnego, nie podlega ono przedawnieniu, jak również nie można z niego zrezygnować 5. W związku z powyższym oddanie sporu pod rozstrzygnięcie sądu polubownego nie stanowi rezygnacji z prawa do sądu, gdyż ta okoliczność w żadnej mierze nie wyklucza kontroli sądu polubownego przez sąd powszechny. Bez względu na wolę stron kontrola i nadzór są sprawowane nie na podstawie umownych oświadczeń stron, lecz z mocy przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. Podsumowując ten wątek, należy zatem podnieść, że zestawianie Konstytucji i arbitrażu oraz badanie kwestii konstytucyjności nie jest do końca zabiegiem właściwym, i najlepiej byłoby z niego w tym zakresie, w jakim przedstawił to autor, zrezygnować bądź postąpić nieco inaczej, a mianowicie poddać analizie arbitraż pod kątem pojęcia wymiaru sprawiedliwości lub prawa do sądu. Może autor wyprowadziłby z tych zagadnień zgoła odmienne stanowisko. Być może warto byłoby także zastanowić się nad rozszerzeniem tych wątków w kolejnym wydaniu monografii. W ramach pierwszego rozdziału, zakładając że autor analizuje charakter prawny zapisu na sąd polubowny, zabrakło rozważań na temat natury prawnej całego sądownictwa polubownego. Podjęcie tego zagadnienia z perspektywy poruszanego tematu byłoby rozwiązaniem zdecydowanie jak najbardziej pożądanym. Podobnie, gdyby w ramach monografii autor poddał analizie poszczególne instytucje arbitrażu, takie jak: receptum arbitrii, wyrok arbitrażowy, postępowanie arbitrażowe, a dopiero po krótkiej analizie 3 Por. Ł. Błaszczak, Nadzór sądu powszechnego nad działalnością sądu polubownego (cz. II), Pr. Sp. 2006, Nr 4, s. 37. 4 Z. Czeszejko-Sochacki, Prawo do sądu w świetle Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Ogólna charakterystyka), PiP 1997, z. 11 12, s. 89. 5 K. Wojtyczek, Granice ingerencji ustawodawczej w sferę praw człowieka w Konstytucji RP, Kraków 1999, s. 17. Kwartalnik ADR Nr 3(19)/2012 121

Błaszczak tych kwestii zestawił je z naturą zapisu na sąd polubowny. Jest to dość ważne dla rzetelnego wyjaśnienia charakteru prawnego zapisu na sąd polubowny. Oczywiście znacznie poszerzyłoby to objętość monografii, ale przy okazji znacznie podniosłoby jej wartość naukową i poznawczą. Kolejny rozdział zatytułowany został Pojęcie zapisu na sąd polubowny. Autor analizuje w nim pojęcie zapisu na sąd polubowny. Rozdział ten jest dość krótki i ogranicza się do przytoczenia poglądów wypowiedzianych w doktrynie odnośnie do zapisu na sąd polubowny. Szkoda, że autor nie poczynił tu uwag w zakresie różnic pomiędzy zapisem na sąd polubowny a umową o mediację czy też umową o jurysdykcję. Uzupełnienie monografii o te wątki spowodowałoby znaczne urozmaicenie treści, ale przy okazji podniosłoby rangę samego opracowania. Ponadto moim zdaniem w ramach tego rozdziału, który na dobrą sprawę jest rozdziałem wprowadzającym do dalszych uwag, uzasadnione byłoby odwołanie się także do źródeł prawa, które bezpośrednio dotyczą zapisu na sąd polubowny. Dlaczego to jest tak ważne? Otóż wydaje się, że już odwołanie się do prawa międzynarodowego prywatnego może poniekąd wpłynąć na stanowisko dotyczące samej natury zapisu na sąd polubowny z racji treści artykułów odnoszących się do zapisu. Ponadto także należałoby zaprezentować źródła międzynarodowe, tj. Konwencję nowojorską o uznawaniu i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych z 1958 r. oraz Konwencję europejską o międzynarodowym arbitrażu handlowym z 1961 r. Rozdział trzeci przedstawia natomiast problematykę przedmiotu zapisu na sąd polubowny. Autor poddaje w nim analizie spory, które wykazują zdatność arbitrażową, rozróżniając przy tym spory o prawa majątkowe i niemajątkowe. Dodatkowo rozważania sprowadzają się do zestawienia zapisu na sąd polubowny z ugodą sądową. Pytanie tylko, czy tego rodzaju zabieg jest uzasadniony, ponieważ faktycznie to nie zapis, a spór musi wykazywać zdatność ugodą. Oczywiście cel przyjętego przez autora założenia jest czytelny, z tym że można by ewentualnie nieco odmiennie zatytułować niniejszy śródtytuł. Ciekawe i inspirujące są uwagi autora na temat spraw podlegających ugodzie sądowej oraz drogi sądowej i drogi arbitrażowej. Analiza natomiast samej już jurysdykcji i wyłącznej właściwości sądu nie wydaje się potrzebna w ramach rozważań poczynionych w tym rozdziale. Uwagi te można uznać w zasadzie za zbędne. W dalszej części analizowane są spory ze stosunku spółki, spory ze stosunku wekslowego, spory małżeńskie, sprawy spadkowe. Rozdział ten jest stosunkowo obszerny i dość gruntownie opracowany. Jedynym zastrzeżeniem, które w tym miejscu można poczynić, to brak głębszej analizy odnośnie do sporów ze stosunku spółki, a w szczególności sporów o uchylenie uchwały zgromadzenia wspólników. Wydaje się, że ten problem jest na tyle doniosły, iż mógłby stanowić przedmiot obszerniejszych rozważań. Ważne oczywiście jest, że autor podjął trud wyjaśnienia niemalże wszystkich aspektów zdatności arbitrażowej sporu. Rozdział czwarty dotyczy zakresu podmiotowego zapisu na sąd polubowny. Zatytułowany został Podmiot zapisu na sąd polubowny. W moim przekonaniu jest on zdecydowanie za krótki i problematyka w nim podniesiona ujęta została zbyt wąsko. Autor rozpoczyna rozważania od pojęcia strony, co wydaje się zbędnym zabiegiem, ponieważ prowadzenie rozważań dotyczący pojęcia strony w znaczeniu formalnym 122 Kwartalnik ADR Nr 3(19)/2012

Recenzja książki pt. Charakter prawny zapisu na sąd polubowny i materialnym nie jest problemem w tym wypadku wystarczająco istotnym. Ważniejsze jest bowiem ustalenie, w jaki przymiot powinna być wyposażona strona zawierająca zapis na sąd polubowny. Chodzi o istotną kwestię, a mianowicie czy strona zapisu na sąd polubowny powinna posiadać zdolność procesową, czy też zdolność do czynności prawnych. Ustalenie tego zdeterminowane jest bowiem przyjętym stanowiskiem co do natury prawnej zapisu na sąd polubowny. Ostateczne ustalenia autora w tym zakresie, nie w sposób bezpośredni, lecz pośredni idą w tym kierunku, że strona zapisu musi mieć zdolność do czynności prawnych. Moim zdaniem jest to jak najbardziej właściwe podejście do tej kwestii. Brakuje jednak pogłębionych w tym zakresie rozważań samego autora. Podobne wrażenie należy odnieść, gdy chodzi o problem oddziaływania zapisu na sytuację prawną osób trzecich, jak również o pełnomocnictwo. Te zagadnienia są niezwykle ważne z punktu widzenia natury zapisu na sąd polubowny, natomiast przez autora zostały potraktowane w sposób dość ogólny i nazbyt marginalny. Brakuje na przykład rozważań odnośnie do mocy wiążącej zapisu jako czynności procesowej oraz jako czynności materialnoprawnej. Ponadto nie ma także rozważań dotyczących rodzaju pełnomocnictwa, a dokładniej tego, czy może to być pełnomocnictwo procesowe, czy też ten rodzaj należałoby wykluczyć. Oczywiście doktryna w tej kwestii zajmuje jednoznaczne stanowisko, niemniej jednak bardzo dużym walorem byłoby, gdyby autor sięgnął do tych zagadnień w sposób nieco obszerniejszy i poświęcił im znacznie więcej uwagi. Rozdział piąty poświęcony jest uwagom na temat formy i elementów przedmiotowo istotnych zapisu na sąd polubowny. Autor zwraca uwagę na formę umowy o arbitraż, zahaczając przy tym w ograniczony sposób o elementy międzynarodowe wynikające z Konwencji nowojorskiej. Dodatkowo krótkiej charakterystyce poddane są takie kwestie, jak sposób zawarcia zapisu, język, forma oraz poszczególne elementy. W niektórych przypadkach wydaje się przesadą ze strony autora sięganie do aparatury z zakresu prawa cywilnego. Autor powołuje się na przykład na elementy przedmiotowo istotne zapisu, przytaczając poglądy przedstawicieli doktryny prawa cywilnego, co bezpośrednio przesądza o jego koncepcji odnośnie do natury zapisu. Jest to jednak do pewnego stopnia mylące, dopiero bowiem w dalszej części pracy zamieszcza rozdział, który jest poświęcony charakterowi zapisu na sąd polubowny. Ta okoliczność może budzić pewne zastrzeżenia, ponieważ w moim przekonaniu już w ramach pierwszych rozdziałów należałoby przedstawić własną koncepcje co do natury zapisu, a dopiero następnie badać pozostałe kwestie związane z zapisem, tym bardziej jeśli tytuł pracy brzmi Charakter prawny zapisu na sąd polubowny. Uważam, że autor powinien nieco zmienić kolejność poszczególnych fragmentów swojej pracy, tak aby na początku postawić niewątpliwie ważna tezę (koncepcję), a dopiero później jej bronić. Rozdział szósty poświęcony jest elementom nieistotnym z punktu widzenia ważności samego zapisu na sąd polubowny. Z całą pewnością mógłby zostać połączony w swojej treści z rozdziałem piątym. Rozdział siódmy zatytułowany Treść stosunku prawnego wynikającego z zapisu na sąd polubowny dotyczy niezwykle ciekawej kwestii. Autor prezentuje w nim autorskie podejście do wielu zagadnień. Znów jednak można mieć wątpliwości co do kolejności Kwartalnik ADR Nr 3(19)/2012 123

Błaszczak zamieszczenia tego rozdziału w samej pracy. Otóż wydaje się, że prowadzenie wywodów na wskazany temat powinno być mimo wszystko poprzedzone rozdziałem na temat charakteru prawnego zapisu na sąd polubowny. Niewątpliwie wówczas treść ta byłaby bardziej czytelna, a wyprowadzone wnioski jaśniejsze. Rozdział ósmy odnosi się do rozważań na temat czasu trwania stosunku prawnego, wygaśnięcia i nieważności zapisu. Wydaje się jednak, że jego treść nie jest kompletna, ponieważ nie zostały zbadane wszystkie wątki wadliwości zapisu na sąd polubowny. I w tym również zakresie właściwsze byłoby, gdyby autor poprzedził niniejsze uwagi, rozważaniami na temat charakteru prawnego zapisu na sąd polubowny. Ma to znaczenie o tyle, że przyjęcie określonej koncepcji odnośnie do natury zapisu może w dalszej części determinować podejście do zagadnienia wadliwości zapisu. Wreszcie kwintesencją całej pracy jest rozdział dziewiąty, który dotyczy charakteru prawnego zapisu na sąd polubowny i charakteru stosunku prawnego stron tej umowy. Zasadniczo zbędne wydają się rozważania na temat charakteru stosunku prawnego stron zapisu, ponieważ przy założeniu, że zapis jest czynnością materialnoprawną, należałoby przyjąć, że jest umową nienazwaną. Podzielam stanowisko autora co do charakteru zapisu na sąd polubowny. W moim przekonaniu nie jest on czynnością procesową. W związku z tym opowiadam się za koncepcją, że zapis jest czynnością materialnoprawną. Uważam także, że za tym poglądem przemawia o wiele więcej argumentów niż za poglądem przeciwnym. Ponadto zapatrywanie to jest o wiele bardziej operatywne i również umożliwiające stosowanie instytucji prawa cywilnego do umowy o arbitraż. Okoliczność natomiast, że zapis nie może być przymusowo realizowany, nie ma większego znaczenia. Od strony umowy będzie bowiem zależało, czy wykona jej postanowienia, czy też nie. Nawet jeśli tego nie uczyni, to brak możliwości egzekwowania takiego zachowania nie może stanowić o naturze prawnej zapisu na sąd polubowny. Dodatkowo należy zaznaczyć, że zagadnienie charakteru prawnego zapisu na sąd polubowny było już przedmiotem licznych wypowiedzi przedstawicieli doktryny zarówno polskiej, jak i obcej. Samo w sobie jest niezwykle sporne, a teoretyczna i praktyczna waga problemu charakteru prawnego jest znaczna. Przyjęcie bowiem określonego charakteru zapisu determinuje prawne kryteria jego oceny, a ponadto ma istotny wpływ na ocenę natury prawnej sądownictwa polubownego. W doktrynie ścierają się przede wszystkim dwa konkurujące ze sobą poglądy. Według pierwszego z nich zapis na sąd polubowny jest umową prawa prywatnego kształtowaną przez czynności materialnoprawne; w świetle zaś drugiego jest on umową procesową zaliczaną do czynności procesowych. W nauce wyróżnia się również inne poglądy, które jednak pozostają w dużej mniejszości. Wśród nich wyróżnić można te, które traktują zapis jako czynność mieszaną, oraz te, które widzą w nim umowę sui generis. Te i wiele innych wątków związanych z naturą zapisu powinny być znacznie bardziej rozwinięte w pracy, skoro sam tytuł monografii odnosi się do tego zagadnienia. Ostatni rozdział dziesiąty poświęcony został kwestii zakresu polskiej regulacji arbitrażowej. Z całą pewnością kwestia ta powinna być poddana analizie znacznie wcześniej, nawet w ramach rozdziału pierwszego. Poza tym została przedstawiona w sposób zbyt ogólny. 124 Kwartalnik ADR Nr 3(19)/2012

Recenzja książki pt. Charakter prawny zapisu na sąd polubowny Podsumowując, monografia pt. Charakter prawny zapisu na sąd polubowny autorstwa P. Wrześniewskiego jest pierwszą pracą na polskim rynku wydawniczym, gdy chodzi o monograficzne ujęcie zagadnienia natury prawnej umowy o arbitraż. Autor wybrał temat ambitny i ważny z punktu widzenia funkcjonowania sądownictwa arbitrażowego. Opracowanie, mimo że zawiera pewne nieścisłości, które zapewne w kolejnym wydaniu zostaną poprawione i skorygowane, a niektóre wątki przy tym znacznie rozszerzone, może okazać się przydatną lekturą dla tych wszystkich, którzy zaczynają się interesować problematyką sądownictwa polubownego. Kwartalnik ADR Nr 3(19)/2012 125