Midori / fot. Timothy Greenfield-Sanders

Podobne dokumenty
Dlaczego piszę o przestrzeniach? Cóż w architekturze mówimy czasem o czasie architektonicznym. Tworzą go na przykład rytmy

Relacja z koncertu MUZYKA w PARKU "Fatto per la notte di Natale"

, piątek, godz. 19:00 Medytacje na Górze Atos Narodowe Forum Muzyki Program , piątek, godz. 19: urodziny Sibeliusa Program

Antonio Vivaldi. Wielki kompozytor baroku

Zanim przejdę do gwiazdy tego wieczoru, jaką bez wątpienia okazał się zwycięzca Konkursu Chopinowskiego Seong-Jin Cho, poświęcę kilka słów temu, czy

Relacja z premiery płyty Muzyka sakralna w Świątyni Opatrzności Bożej

1. Jaki to taniec? 1:03 a) walc angielski b) cza-cza c) tango d) krakowiak 2. Jaki głos słyszysz? 1:44

DODATEK SPECJALNY DODATEK SPECJALNY DODATEK SPECJALNY DODATE

ABONAMENT S KONCERTY SYMFONICZNE

Popularności Brucknera za życia nie pomogło też to, że opowiedział się po stronie Wagnera w sławnym konflikcie zwolenników Brahmsa i muzyki absolutnej

Na koncercie 22 czerwca muzycy wykonali II Sekstet smyczkowy G-dur op. 36 Johannesa Brahmsa i Sekstet smyczkowy d-moll op. 70 Souvenir de Florence

Bardzo lubię prapremiery utworów. Mam wtedy słuszne wrażenie, że biorę udział w chwili historycznej, choć oczywiście nie wiadomo, jak dalej będzie

Turniej wiedzy muzycznej

Następnym ogniwem koncertu były dwie kompozycje chóralne,

Rozkład materiału z muzyki dla kl. VI

Drużyna Skolmowskiego przygotowała repertuar pełen gwiazd

ROK SZKOLNY 2008/2009. Część 1

IV Ogólnopolski Konkurs z Zasad Muzyki

Andrzej Kosendiak. Dyrektor Narodowego Forum Muzyki. Wrocław r. Szanowni Państwo! Narodowe Forum Muzyki. Dyrektor Andrzej Kosendiak

Regulamin Wielkopolskiego Konkursu wiedzy o życiu i twórczości Krzysztofa Pendereckiego 19 marca 2018

Test z muzyki. Małe olimpiady przedmiotowe

X Imieniny Henryka 2015

Test z muzyki. Małe olimpiady przedmiotowe. Imię i nazwisko

apassionata apassionat a

Wymagania podstawowe. Uczeń*: - wyjaśnia znaczenie terminu akcent - rozpoznaje miarę taktu w zapisie nutowym - śpiewa piosenkę w grupie

Scenariusz lekcji muzyki do klasy VI

SEKCJA INSTRUMENTÓW SMYCZKOWYCH ZSM IM. ST. MONIUSZKI W ŁODZI PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA - STANDARDY WYMAGAŃ

Regulamin Wielkopolskiego Konkursu wiedzy o życiu i twórczości Grażyny Bacewicz 28 października 2019

a) Wymagania egzaminacyjne dla kandydatów z przygotowaniem muzycznym (ukończona szkoła muzyczna I stopnia):

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z MUZYKI

OCENA BARDZO DOBRA Odbiór wypowiedzi i wykorzystanie zawartych z nich informacji (wiedza o muzyce)

W piątek, 7 X 2011 na estradzie FP zabrzmiały ostatnie dźwięki 49. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego.

Szanowni Państwo, Z poważaniem, Tomasz Radziwonowicz Dyrektor Orkiestry

orkiestrę symfoniczną.

KRYTERIA WYMAGAŃ Z MUZYKI ZGODNE Z NOWĄ PODSTAWĄ PROGRAMOWĄ

MUZYKA. szczegółowe warunki i sposób oceniania wewnątrzszkolnego, wymagania edukacyjne niezbędne do uzyskania poszczególnych

Koncert został złożony z kilku długich i bogatych improwizacji. Dominował ECMowski nastrój oddalenia, nostalgii, pewnego chłodu a nawet pustki.

Kolory lata oraz Concertino Janusza Bieleckiego w Operze i Filharmonii Podlaskiej w wykonaniu Kwartetu im. Aleksandra Tansmana.

Sfera Muzyki : Stanisław Soyka Sonety Shakespeare - koncert w Planetarium w EC1

Test z muzyki. Małe olimpiady przedmiotowe. Imię i nazwisko

Kryteria oceny osiągnięć ucznia na zajęciach sztuki (muzyki) dla 6 stopniowej skali ocen.

KONTRABAS. PSM II stopnia. klasy I - VI cyklu sześcioletniego. Sekcja instrumentów smyczkowych i szarpanych

SYMFONIKA ROMANTYCZNA. Scenariusz lekcji powstały w oparciu o film pt. Precz z filharmonią dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, odcinek 4

DYRYGENT - REZYDENT II EDYCJA WPROWADZENIE DO PROGRAMU

Społeczna Publiczna Szkoła Muzyczna I Stopnia w Tymbarku

- uczęszcza na dodatkowe zajęcia muzyczne (np. chór, nauka gry na instrumencie, zespól wokalny itp.);

Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca Mazowsze"

RECITAL FORTEPIANOWY

Wybrane Wiersze Wołyńskie KLISOWSKI

TERMINARZ SZKOLNY 2015/2016

Regulamin corocznego Wojewódzkiego Turnieju Muzycznego Pro Sinfoniki

KRYTERIA WYMAGAŃ Z MUZYKI ZGODNE Z NOWĄ PODSTAWĄ PROGRAMOWĄ

Japońska tancerka tańcząca do słowiańskich dźwięków - niedługo w Polsce!

Dziś grała orkiestra symfoniczna NFM Filharmonia Wrocławska

Ewa Vesin. Stanisław Kufluk

Życie ze sztuką Galeria Samorządowa

Romantyzm to nurt dominujący w muzyce europejskiej przez większą część XIX wieku, choć trudno jest wyznaczyć ścisłe daty graniczne.

Andrzej Dobber - jestem spełniony i szczęśliwy


Mistrz Twardowski 2016

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z PRZEDMIOTU AUDYCJE MUZYCZNE. KLASA VIII Rok szkolny 2015/2016 Opracowała Agata Kracińska

ABONAMENT SYMFONICZNY 2017/2018 Lista koncertów

Niedzielne koncerty dla dzieci w Filharmonii Narodowej

Koncert rozpoczęła Uwertura do opery Wesele Figara KV 492.

Przesłuchanie techniczne: gama C-dur przez 2 oktawy oburącz, tempo wolne. Pasaże w przewrotach. Wybrane ćwiczenie ze szkoły Kulpowicza, piosenka.

Gitara program nauczania

PODRĘCZNIK Gra muzyka! J. Oleszkiewicz Nowa Era. Przedmiot ma na celu zdobywanie wiedzy i umiejętności z zakresu sztuki muzycznej.

8 czerwca miał miejsce w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu kolejny koncert LutosAir Quintet. Ten kwintet dęty z pewnością stanowi mocny punkt na

I. Odbiór wypowiedzi i wykorzystanie zawartych w nich informacji.

Autor : Krzysztof Korzeń Przedmiotowy System Oceniania KONTRABAS. PSM I stopnia. klasy I-VI cyklu sześcioletniego

TERMINARZ SZKOLNY 2015/2016

Wymagania edukacyjne i kryteria ocen z MUZYKI KL. V

ZGŁOSZENIE PRZYKŁADU DOBREJ PRAKTYKI

Załącznik nr 2 WYMAGANIA EDUKACYJNE DLA KLASY SKRZYPIEC CYKL SZEŚCIOLETNI

"W kręgu Straussów" - koncert sylwestrowy w OiFP

Jorgos Skolias, Bronek Duży, Bernard Maseli koncert w Imielinie styczeń 2005 r.

SZTUKA UCZENIA SIĘ-PORADY. Jak działa nasz umysł? Jaki mamy typ inteligencji? Jaki styl uczenia preferujemy?

PROJEKT EDUKACYJNY. Odnajduję siebie w świecie dźwięków. Muzyka mi pomaga. - zajęcia realizowane w ramach art. 42 KN

Jak się uczyć? Jak działa nasz umysł? Jaki mamy typ inteligencji? Jaki styl uczenia preferujemy?

I Międzynarodowy Konkurs Muzyki Kameralnej im. Ludwiga van Beethovena

PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA MUZYKA kl VI

Nowe siedziby wrocławskich muzyków

SCENARIUSZ LEKCJI MUZYKI DLA KLASY 5

Kryteria ocen z przedmiotu muzyka dla klasy VI

LUBLIN LISTOPADA 2018 R.

we Wrocławiu Wiesław Małucha Wrocław Stolica Muzyki

Jednakże od strony wokalnej nie było w tym koncercie żadnej skromności. Mieliśmy do czynienia z wielkim głosem, z

SEKCJA INSTRUMENTÓW SMYCZKOWYCH ZSM IM. ST. MONIUSZKI W ŁODZI PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA - STANDARDY WYMAGAŃ

Wymagania edukacyjne na poszczególne stopnie z przedmiotu Muzyka. Opracowanie Dorota Kret. Na ocenę dopuszczającą uczeń :

FRYDERYKI 2013 Nowa odsłona

Georg Friedrich Händel

Warszawy. Był to pierwszy tego typu koncert zorganizowany poza granicami Polski. Po sześciu latach uchodźstwa powrócił do Polski i w 1945 roku

Wymagania edukacyjne z przedmiotów: MUZYKA oraz ZAJĘCIA ARTYSTYCZNE

Tomasz Momot i Przyjaciele

ARTYSTA REZYDENT I EDYCJA WPROWADZENIE DO PROGRAMU

Duan profesjonalny tradycyjnych Duan Marią Nowak

Wiadomości. Jubileuszowe kolędowanie z CANTICUM IUBILAEUM!

Avril Asgard Zapisane marzeniami

Kryteria ocen z przedmiotu muzyka dla klasy V

Janusz Michalik Autoprezentacja. Słuchając

Transkrypt:

Ciekawie zaczął się sezon NFM Filharmonii Wrocławskiej w piątek, 6 września 2017 roku. Dobrze przygotowana orkiestra (słyszeliśmy ją już na Wratislavii Cantans w Messiaenie i Pstrokońskiej Nawratil) tym razem znalazła się w rękach Eiji Oue, zaś solistką w pięcioczęściowej Serenadzie Leonarda Bernsteina była sławna japońska skrzypaczka Midori. Program wypełniony był dziełami amerykańskich twórców przede wszystkim Leonarda Bernsteina, ale była też znakomita suita Aarona Coplanda Appalachian Spring, stanowiąca jedno z największych i najbardziej rozpoznawalnych arcydzieł symfonicznej muzyki amerykańskiej. Koncert zaczął się jednak od przełomowego dla początków kariery Krzysztofa Pendereckiego Trenu ofiarom Hiroszimy. Dzięki zmianie tytułu z pierwotnego 8'7", 8'34", 8'26" Tren uzyskał nagrodę na prestiżowej Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów UNESCO w Paryżu i medal w Japonii. Nie wiemy, czy już wcześniej Penderecki miał na uwadze pisząc tę dzieło obrazy apokaliptyczne czy postnuklearne. Ale faktem jest, że muzyka Trenu nasuwa dość dramatyczne skojarzenia. Sonorystyczna magma smyczków ewokuje wrażenie pustki i wypalonej atomowym podmuchem ziemi. Stuki i szmery kontrabasów oraz wiolonczel mogą wydawać się zębami murów, które zeszkliły się, lecz nie rozpadły się w pył. Eiji Oue, znakomity dyrygent, nieraz już współpracujący z Wrocławskimi Filharmonikami przedstawił nam wizję zadziwiająco graficzną, chłodną, pełną milczenia. Różniła się ona od Trenu w ujęciu wielu polskich dyrygentów, który zwykle jest bardziej nasycony brzmieniem, znacznie krzykliwszy i jaskrawy. Miało to swój ogromny urok, o ile można pisać o uroku w wypadku tak ponurych wizji.

Eiji Oue, który grał już w świątyni wagnerowskiej w Bayreuth, która stanowi Parnas dyrygentów, w Trenie odsunął się od epickości i Wagnerowskich emocji, które łatwo można zauważyć w późniejszym, neoromantycznym okresie twórczości Pendereckiego. Widać było, że artysta przejął się znaczeniem sugerowanym przez obecny tytuł utworu, na zakończenie tej 9 minutowej kompozycji uniósł w górę partyturę i zademonstrował ją z czcią widowni. Po Pendereckim nad programem koncertu zapanowali niepodzielnie Amerykanie, jeśli nie liczyć bisu Midori. Najpierw mieliśmy kompozycje pozwalającą przedstawić słuchaczom NFMu wielką japońską skrzypaczkę, o której głośniej było na przełomie tysiącleci. Wtedy część jej nagrań spokojnie można było uznać za jedne z najlepszych w wielu ostatnich dekadach. Artystka nadal nagrywa nagradzane na świecie płyty, w tym nowy komplet sonat i partit solowych Bacha. Jedno z ogniw tego pięknego cyklu zostało zaprezentowane przez artystkę na bis i dawno już nie słyszałem tak świetnie, bezbłędnie prowadzonych głosów na skrzypcach, tak czystego, organowego dźwięku. Był to wielki muzycznie moment i cieszę się na recital solowy Midori w NFM, który odbędzie się niebawem. Artystka grać będzie również Hindemitha, za którego wykonanie zdobyła Grammy w roku 2014.

Midori / fot. Timothy Greenfield-Sanders Podczas inauguracji sezonu symfonicznego we Wrocławiu Midori (urodzona w Oscace w 1971 roku) grała oczywiście utwór z orkiestrą, niezbyt znany melomanom pięcioczęściowy koncert skrzypcowy, który początkowo miał się nazywać Uczta lub Sympozjon, lecz Bernstein, ulegając naciskom menedżerów przemianował go na Serenadę. I wielka szkoda, bowiem odniesienie do dialogów z Uczty Platona jest atrakcją i kluczem do rozumienia tego dzieła. Bernstein słynął ze swoich postaw życiowych i inteligencji, prowadził świetne programy telewizyjne o muzyce, co nie każdy wielki dyrygent czy kompozytor mógłby uczynić. W życiu sławił racjonalizm i hedonizm, zatem odniesienie do Uczty Platona było na pewno dla niego istotne. Muszę jednak przyznać, że niezwykle trudno powiązać specyficzny, neoklasyczno eklektyczny język muzyczny Bernsteina z zadumą antycznej Grecji. Dla mnie Serenada pozostała nadal enigmą, nieprzeniknioną zagadką, zrozumiałem może tyle tylko, że Sokrates w ostatnim ogniwie tego pięcioczęściowego dzieła wprowadza nas w teraźniejszość,

bo dopiero tam pojawiają się wyraźne i częste u Bernsteina odwołania do muzyki jego czasów, również tej popularnej. Midori grała świetnie piękne złote legato jej skrzypiec zbudowanych trzysta lat temu przez Guarneriego del Gesù rozjaśniało przestrzeń. Niesamowita była też dokładność, panowanie nad dźwiękiem. Jednocześnie Midori uczyniła Serenadę bardziej jeszcze enigmatyczną. Zadziwiły mnie jej piana, częste w tym utworze, sięgające widmowego szeptu. Orkiestra, jeśli towarzyszyła tym pianom, grała piano pianissimo najcichsze jakie do tej pory słyszałem w NFM, co wymaga wielkiej biegłości od muzyków i dyrygenta. Wspaniała była też rozległa solówka wiolonczeli wchodzącej w dialog ze skrzypaczką w czwartej bodajże części Serenady. Midori grała jakby w transie, niesamowicie, nienaturalnie wręcz zgięta wokół skrzypiec, z twarzą pokrytą głębokimi zmarszczkami od koncentracji i napięcia, z zamkniętymi oczami. Przypominała postać ducha z japońskiego teatru No. Niezwykłą architekturą swojej interpretacji Uczty Bernsteina zaprosiła nas do swojego wewnętrznego świata, tworząc interpretację bardzo osobistą, niemal ekscentryczną, ale też piękną. Eiji Oue też wyraźnie docenił rodaczkę, siadając u jej stóp, gdy grała na bis Bacha. Po przerwie nadeszła kolej na Aarona Coplanda i jego suitę Appalachian Spring. Podobnie jak Tren ofiarom Hiroszimy, również Appalachian Spring zyskało swoją nazwę później. Ponoć Copland nie był nigdy w Appalachach, gdy w 1944 tworzył to dzieło. To był zresztą dobry rok dla niego, gdyż w tym okresie powstawało też inne jego arcydzieło III Symfonia. Utwór jest w dużej mierze neoklasycystyczny, ale ma w sobie niesamowicie potraktowane płaszczyzny dźwiękowe, zdradzające modernizm wyobraźni charakterystyczny tylko dla Coplanda i naśladowany bez większego powodzenia przez wielu epigonów. Początek suity to sielski, amerykański pejzaż (nie ważne, czy z Appalachów).

Został on przedstawiony przez Wrocławskich Filharmoników i Eiji Oue wspaniale. Piękne, nasycone legata sekcji smyczkowej, pełne słońca i złotych pól kukurydzy nie miały sobie równych. Była to wspaniała interpretacja i znakomite otwarcie sezonu symfonicznego. Jedynie w środkowych ogniwach suity zdarzyły się drobne potknięcia, gdy w wirze zmieniających się rytmów i faktur orkiestrowych inspirowanych muzyką country i meksykańską jeden czy dwóch skrzypków zamyśliło się zapewne nad złocistym bezmiarem interioru USA i nieco się spóźniło w stosunku do reszty orkiestry. Był to jednak drobiazg i to wykonanie, z uwagi na piękno stworzonych przez dyrygenta i orkiestrę pejzaży nad długo zostanie w mojej pamięci, choć przecież mam sporo nagrań Appalachian Spring, w tym między innymi z Leonardem Bernsteinem. Ostatnim utworem na koncercie były Tańce symfoniczne z musicalu West Side Story Leonarda Bernsteina. Oglądając program koncertu martwiłem się, że po ogromnie przeze mnie lubianej Appalachian Spring wynudzę się nieco tym Bernsteinowskim zderzeniem muzyki popularnej z

neoklasycystyczną. Jednak tak się nie stało. Eiji Oue zrobił z tych Tańców związany nićmi tematów poemat symfoniczny, zagrany w sposób pełen blasku i bardzo dokładnie, jeśli chodzi o poszczególne sekcje orkiestry. Dzięki tak pogłębionej interpretacji mogłem usłyszeć nie tylko związek twórczości Bernsteina z Aaronem Coplandem, ale również ze Strawińskim, którego polirytmiczne pasje zafascynowały najwyraźniej Bernsteina w ostatnich ogniwach cyklu. Podsumowując, był to świetny początek sezonu z legendarną skrzypaczką (która zdecydowała się potraktować nas filozoficznie), znakomicie przygotowaną orkiestrą i jednym z najlepszych dyrygentów, który z tą orkiestrą często współpracuje. Program koncertu był nieco ryzykowny, bo zdominowała go muzyka Leonarda Bernsteina z uwagi na setną rocznicę jego urodzin (urodził się w 1918 roku, więc wcześnie te obchody zaczynamy). Ale wszyscy wykonawcy wyszli z tego Bernsteina obronną ręką, pokazując, że warto czasem stawiać na dzieła nieoczywiste.