Plac Żelaznej Bramy 10, 00-136 Warszawa, http://www.bcc.org.pl Warszawa, 21 sierpnia 2017 r. OPINIA do projektu ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej (UD190) I. WPROWADZENIE Już na wstępie należy zauważyć, iż jakkolwiek powyższa regulacja nazywana jest potocznie ustawą o sukcesji, to dotyczy ona wyłącznie wąskiego wycinka kwestii związanych z sukcesją, a mianowicie (i) reguluje wyłącznie kwestie związane z sukcesją przedsiębiorstw prowadzonych w formie jednoosobowych działalności gospodarczych, a zarazem (ii) reguluje powyższe wyłącznie w kontekście śmierci jednoosobowego przedsiębiorcy. Kwestia sukcesji w polskich realiach ma charakter znacznie szerszy i może dotyczyć po pierwsze także (i) przekazywania pieczy na przedsiębiorstwem jeszcze za życia założyciela/założycieli, a nadto (ii) przedsiębiorstw prowadzonych w innej formie aniżeli jednoosobowa działalność gospodarcza (np. w formie spółki osobowej czy kapitałowej). W tym pierwszym przypadku należy mieć na uwadze, że wielu właścicieli firm rodzinnych (niezależnie od formy ich prowadzenia), którzy rozpoczynali budowę swoich biznesów jeszcze w latach 90., chce obecnie powoli wycofywać się z aktywności zawodowej. Przekazanie przez firmy młodszemu pokoleniu często napotyka jednak trudności (np. młodsze pokolenie nie chce lub nie ma wystarczającej wiedzy i umiejętności, aby przejąć stery po rodzicach, nie został przygotowany odpowiedni plan sukcesji, założyciel chce zachować częściową kontrolę nad prowadzoną firmą, a jednocześnie dochodzi do sporu pomiędzy nim a młodszym pokoleniem co do wizji dalszego rozwoju przedsiębiorstwa). Trudności te powodują, że coraz częściej stosowanym rozwiązaniem jest sprzedaż firmy na rzecz inwestora finansowego (fundusz private equity) czy branżowego (powoduje to przerwanie więzi firmy z rodziną i zakończenie jej rodzinnego charakteru oraz - w przypadku sprzedaży biznesu w formie przedsiębiorstwa - wiąże się z koniecznością uzyskania zgód kontrahentów na przeniesienie zobowiązań z dotychczas zawartych umów handlowych, co bywa niekiedy problematyczne), albo też, mimo iż sukcesja się formalnie dokonała, że firma rodzinna po jakimś czasie kończy swój byt prawny (np. w wyniku złego zarządzania przez nieprzygotowanego następcę). Polski porządek prawny nie przewiduje systemu istotnych zachęt czy ułatwień sukcesji w powyższym kontekście. W drugim natomiast przypadku, jakkolwiek w razie śmierci założyciela będącego wspólnikiem spółki osobowej czy kapitałowej kwestii powstanie mniej aniżeli w przypadku śmierci jednoosobowego przedsiębiorcy, to jednak nadal będą takie, które mogą wymagać zaadresowania, np. kwestia dalszego bytu prawnego dwuosobowej spółki jawnej z udziałem zmarłego założyciela, kwestia wyznaczania w razie sporu pomiędzy spadkobiercami osoby wykonującej prawa udziałowe z odziedziczonych 1
udziałów albo też kwestia wystąpienia nagłej konieczności podjęcia uchwały wspólników (np. zastąpienie zmarłego założyciela/jedynego członka zarządu inną osobą), mimo że dziedziczenie nie zostało formalnie potwierdzone. II. WSTĘP - SUKCESJA PRZEDSIĘBIORSTW JEDNOOSOBOWYCH Jak wynika z danych zawartych w rejestrze REGON, na chwilę obecną, indywidualna działalność gospodarcza prowadzona przez osoby fizyczne jest najpowszechniejszą formą prowadzenia działalności w Polsce. Potwierdzają to również dane pochodzące z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (dalej: CEiDG ), zgodnie z którymi obecnie do rejestru wpisanych jest aż 2,4 mln przedsiębiorców. Przedsiębiorstwa prowadzone w formie jednoosobowej często osiągają znaczące rozmiary. Śmierć jednoosobowego przedsiębiorcy pociąga za sobą szereg problemów dotyczących sfery prawa prywatnego i publicznego, które w konsekwencji utrudniają, bądź często nawet uniemożliwiają kontynuację działalności przez następców prawnych. Do takich problemów w pierwszej kolejności zaliczyć należy brak możliwości posługiwania się przez następców prawnych firmą przedsiębiorcy, która identyfikuje w obrocie nie tylko samego przedsiębiorcę, ale także jego przedsiębiorstwo. Ponadto, wygaśnięcie umów o pracę, niektórych umów cywilnoprawnych zawartych przez przedsiębiorcę, czy też decyzji administracyjnych przez niego otrzymanych, skutecznie komplikuje efektywną kontynuację działalności przez następców prawnych. Znaczącym w praktyce problemem mogą okazać się również trudności w zakresie możliwości przejęcia uprawnień i obowiązków podatkowych, czy też utrudniony dostęp do rachunku bankowego prowadzonego na potrzeby przedsiębiorstwa oraz dokonywania z niego wypłat. Dalej, postępowania zmierzające do stwierdzenia nabycia spadku oraz jego działem są często czasochłonne, zwłaszcza w przypadku braku współpracy pomiędzy spadkobiercami. Celem proponowanych zmian ma być umożliwienie zachowania ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstwa prowadzonego w formie jednoosobowej działalności gospodarczej po śmierci założyciela. Pośredni cel regulacji obejmuje ochronę praw osób trzecich pracowników, kontrahentów czy podmiotów współpracujących z przedsiębiorcą. III. ANALIZA PRAWNA Omawiany projekt ustawy stwarza ramy prawne zapewniające kontynuację działalności gospodarczej wykonywanej przez przedsiębiorcę, prowadzącego dotychczas indywidualną działalność gospodarczą, w okresie przejściowym, tj. od dnia śmierci przedsiębiorcy do dnia ustalenia jego następców prawnych. Nowa regulacja odnosi się więc jedynie do wąskiego przedziału czasowego, w którym dotychczasowe przedsiębiorstwo znajduje się niejako w stanie zawieszenia, oczekując na rozstrzygnięcie co do jego dalszego bytu. Na potrzeby realizacji założeń projektu, ustawa wprowadza nieznaną na gruncie dotychczas obowiązujących regulacji prawnych instytucję zarządu sukcesyjnego przedsiębiorstwem osoby fizycznej. Poprzez zarząd sukcesyjny, ustawodawca rozumie tymczasowy zarząd przedsiębiorstwem w spadku, który obejmuje nie tylko umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa, ale jednocześnie zobowiązanie do jego prowadzenia. 2
Zarządca sukcesyjny Projekt ustawy przewiduje dwie możliwości ustanowienia zarządcy sukcesyjnego. Pierwszą z nich jest wybór zarządcy sukcesyjnego przez danego przedsiębiorcę jeszcze za jego życia oraz dokonanie w tym celu odpowiedniego wpisu w CEiDG. Drugą możliwością przewidzianą przez ustawodawcę jest ustanowienie zarządcy sukcesyjnego już po śmierci przedsiębiorcy. W tym miejscu warto zauważyć, że ustawodawca nie wymaga od osób, które powołują zarządcę sukcesyjnego posiadania formalnego potwierdzenia praw do spadku po zmarłym (w postaci prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku albo aktu poświadczenia dziedziczenia). Zgodnie z art. 12, zarządcę sukcesyjnego może powołać osoba, która przyjęła spadek bądź zapis windykacyjny. Przyjęcie takiego rozwiązania jest o tyle wątpliwe, że zezwala na powołanie zarządcy osobom, które jedynie potencjalnie wchodzą w skład spadkobierców przedsiębiorcy, a które ostatecznie w wyniku postępowania spadkowego mogą nie zostać uznane za spadkobierców. Tym samym, jest to rozwiązanie rodzące możliwość wielu nadużyć oraz powoływania wielu zarządców sukcesyjnych przez różne osoby, które złożyły oświadczenie o przyjęciu spadku. Dodatkowo, należy również zwrócić uwagę na bardzo krótki termin na powołanie zarządcy sukcesyjnego. Projekt zakłada, że uprawnienie to będzie wygasało z upływem dwóch miesięcy od śmierci przedsiębiorcy. Proponowany termin wymusza szybką reakcję ze strony osób uprawnionych do powołania zarządcy sukcesyjnego, co ma niewątpliwie zapewnić ciągłość działalności przedsiębiorstwa, z drugiej jednak strony nie ma powodu, aby czas na podjęcie decyzji był tak ograniczony (mając w szczególności na względzie, że ustalenie kręgu spadkobierców może być często utrudnione i czasochłonne). Na uwagę zwraca również fakt, iż pomimo że ustawodawca posługuje się projekcie pojęciem spadkobiercy, nadaje mu jednak odmienne znaczenie, niż to które zostało dotychczas przyjęte w polskim systemie prawnym. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami prawa, za spadkobiercę należy uważać osobę, co do której sąd wydał prawomocne postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku albo osobę, co do której sporządzono akt poświadczenia dziedziczenia. W projekcie ustawy ustawodawca wykorzystuje jednak wobec takich osób pojęcie pierwotnego następcy prawnego. Jednocześnie, pojęcie spadkobiercy wykorzystywane jest w stosunku do osób, które jedynie potencjalnie mogą wchodzić w krąg spadkobierców przedsiębiorcy, jeszcze przed sporządzeniem w stosunku do nich aktu poświadczenia dziedziczenia albo przed prawomocnym stwierdzeniem nabycia spadku. Tytułem przykładu należy wskazać na art. 12 ust. 1 pkt 1, który stanowi, że W przypadku, gdy przedsiębiorca nie powołał zarządcy sukcesyjnego, po śmierci przedsiębiorcy zarządcę sukcesyjnego może powołać małżonek przedsiębiorcy, za zgodą wszystkich znanych mu spadkobierców przedsiębiorcy albo zapisobiercy windykacyjnego ( ). Powyższe wymaga korekty tak, aby pojęcie spadkobiercy miało znaczenia analogiczne jak w obowiązujących obecnie aktach prawnych. Uprawnienia zarządcy sukcesyjnego W zakresie planowanych zmian w ramach procedury cywilnej, najważniejszą wydaje się być przyznanie zarządcy sukcesyjnemu zdolności sądowej i procesowej. W konsekwencji, będzie on uprawniony do pozywania oraz bycia pozywanym w sprawach wynikających z prowadzenia przedsiębiorstwa w spadku. Proponowane zmiany ustawodawca uzasadnia koniecznością umożliwienia zarządcy sukcesyjnemu działania 3
w postępowaniach sądowych dotyczących przedsiębiorstwa w spadku, co z pewnością będzie miało istotne znaczenie dla zachowania płynności finansowej przedsiębiorstwa. Ustawa przewiduje, że zarządca sukcesyjny będzie mógł samodzielnie dokonywać czynności zwykłego zarządu w sprawach wynikających z prowadzenia przedsiębiorstwa w spadku (art. 14 ust. 1), natomiast w zakresie czynności przekraczających zwykły zarząd będzie musiał uzyskać zgodę wszystkich następców prawnych przedsiębiorcy oraz małżonka przedsiębiorcy, którym przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku, a w braku takiej zgody zezwolenie sądu (art. 14 ust. 2). Należy wskazać, iż rozwiązanie proponowane przez ustawodawcę może nastręczać trudności, zwłaszcza w sytuacjach, gdy zarządzane przedsiębiorstwo jest duże lub gdy jest wielu spadkobierców, którzy nie chcą zgodnie ze sobą współpracować. Współdziałanie w kwestiach przekraczających zwykły zarząd przedsiębiorstwem może okazać się problematyczne w praktyce, niemniej jednak przyjęcie takiego rozwiązania przez ustawodawcę świadczy o ochronie interesów wszystkich spadkobierców przy podejmowaniu fundamentalnych decyzji dotyczących przedsiębiorstwa. Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być podejmowanie decyzji w zakresie czynności przekraczających zwykły zarząd określoną większością głosów, aby bieżące funkcjonowanie przedsiębiorstwa nie zostało sparaliżowane poprzez nieuzyskanie jednomyślnej decyzji wszystkich, mogących pozostawać ze sobą w sporze, następców prawnych. Ta ostatnia uwaga jest istotna również z tego względu, że ustawa zakłada zgodne współdziałanie potencjalnych spadkobierców przy powoływaniu zarządcy sukcesyjnego, co niestety może się okazać nieefektywne w praktyce. Zaletą projektu ustawy jest umożliwienie posługiwania się nazwą przedsiębiorstwa w spadku, która według założeń ma obejmować dotychczasową firmę przedsiębiorcy z dodatkowym oznaczeniem w spadku. Wprowadzenie powyższej możliwości gwarantuje ciągłość działania przedsiębiorstwa i wynika z logicznego powiązania pomiędzy ustanowieniem możliwości kontynuowania działalności przy użyciu przedsiębiorstwa zmarłego przedsiębiorcy, a prowadzeniem go pod dotychczasową firmą. Zmiany w dotychczasowych regulacjach prawnych Jak wskazywano powyżej, omawiany projekt ustawy zakłada nie tylko ustanowienie nowych przepisów prawnych, ale przewiduje również zmiany w dotychczasowych regulacjach. Projekt ustawy w art. 42 zakłada zmianę przepisów kodeksu cywilnego i możliwość powołania prokurenta przez przedsiębiorcę podlegającemu wpisowi do CEiDG. Udzielenie i wygaśnięcie prokury będą wymagało zgłoszenia do CEiDG, dzięki czemu łatwo będzie zweryfikować, czy konkretna osoba jest prokurentem danego przedsiębiorcy. Proponowane rozwiązanie niewątpliwie zasługuje na aprobatę. W dotychczasowej praktyce osoby fizyczne będące przedsiębiorcami bardzo często udzielały ogólnych pełnomocnictw o szerokim zakresie, w tym w formie aktu notarialnego bądź z podpisami notarialnie poświadczonymi, co generowało istotne koszty. Obecne rozwiązanie będzie stanowiło znaczące ułatwienie dla prowadzenia działalności gospodarczej. Ułatwienie dla prowadzenia działalności gospodarczej będzie stanowiła również zmiana w zakresie prawa bankowego oraz ustawy regulującej działalność spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Ustawodawca zakłada uzyskanie dostępu zarządcy sukcesyjnego do środków zgromadzonych na rachunkach przedsiębiorcy, związanych z prowadzoną za jego życia działalnością gospodarczą. 4
Powyższe powinno mieć istotny wpływ na bieżącą i przede wszystkim płynną działalność przedsiębiorstwa w spadku. Istotne zmiany dotyczą utrzymania w mocy decyzji administracyjnych. Zgodnie z dotychczasową zasadą, decyzje administracyjne związane z przedsiębiorstwem, w tym pozwolenia, licencje, zezwolenia czy koncesje, wygasają wraz ze śmiercią osoby, na rzecz której zostały wydane. Ustawodawca, mając jednak na celu realizację podstawowego założenia projektowanej ustawy, tj. umożliwienie kontynuowania działalności gospodarczej przedsiębiorcy, planuje wprowadzenie regulacji, zgodnie z którą decyzje administracyjne wydane wobec zmarłego przedsiębiorcy, związane z prowadzoną przez niego działalnością nie będą wygasały z chwilą jego śmierci, przy spełnieniu określonych w ustawie warunków (w tym pod warunkiem oświadczenia zarządcy sukcesyjnego lub następcy prawnego o przyjęciu wszystkich warunków zawartych w decyzji oraz złożeniu zapewnienia przez te osoby, że spełniają warunki do uzyskania decyzji). Ustawodawca prawidłowo przewiduje również określone sytuacje, w których decyzja związana z przedsiębiorstwem nie będzie mogła stanowić przedmiotu sukcesji, jak na przykład osobisty charakter uprawnienia lub obowiązku przedsiębiorcy stanowiącego przedmiot decyzji lub brak możliwości sukcesji zastrzeżony w treści samej decyzji. Celem zapewnienia rzeczywistej kontynuacji wykonywania działalności gospodarczej przy użyciu przedsiębiorstwa w spadku, ustawodawca planuje wprowadzenie istotnych i korzystnych zmian w zakresie prawa pracy, polegających na możliwości utrzymania w mocy stosunków pracy, nawiązanych przez przedsiębiorcę jako pracodawcę. IV. ANALIZA PODATKOWA Uwzględniając przyjęte przez projektodawcę założenia w zakresie charakteru oraz celu instytucji zarządu sukcesyjnego przedsiębiorstwa osoby fizycznej należy zauważyć, iż zaproponowane rozwiązania prawnopodatkowe zasadniczo pełnią funkcję uzupełniającą, istotną z perspektywy możliwości kompleksowego kontynuowania działalności gospodarczej prowadzonej dotychczas przez zmarłego. W konsekwencji, kluczowe zmiany skupiają się przede wszystkim wokół (i) zapewnienia możliwości wykonywania przez zarządcę sukcesyjnego praw i obowiązków zmarłego przewidzianych w przepisach prawa podatkowego, (ii) nadania podmiotowości podatkowej przedsiębiorstwu w spadku m.in. na gruncie podatku dochodowego, podatku od towarów i usług czy też podatku akcyzowego, jak również (iii) określenia podstawy opodatkowania dochodów uzyskiwanych w związku z realizowanym zarządem sukcesyjnym - co zasadniczo należy ocenić pozytywnie. Zgodnie z treścią omawianego projektu, dla celów odprowadzania podatku od uzyskiwanych dochodów, przedsiębiorstwo w spadku uznane zostanie za podatnika podatku dochodowego od osób fizycznych. Jednocześnie, w celu uniknięcia wątpliwości interpretacyjnych, słusznie zdecydowano się bezpośrednio wyłączyć stosowanie względem tego podmiotu regulacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (opierając się na jej obecnym brzmieniu, przedsiębiorstwo w spadku jako jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej mogłoby bowiem zostać uznane za podatnika CIT). Przyjęte założenie upodabnia zarząd sukcesyjny do działalności gospodarczej prowadzonej przez osobę fizyczną. Umożliwia ponadto kontynuowanie realizowanego przez przedsiębiorcę sposobu rozliczeń. Analogiczną rolę pełni m.in. możliwość obniżenia o wysokość straty - poniesionej i nieodliczonej przez zmarłego dochodu przedsiębiorstwa w spadku w roku podatkowym. 5
Zaproponowana w ramach projektu nowelizacja ustawy od towarów i usług bezpośrednio wskazuje, iż przedsiębiorstwo w spadku jako podatnik VAT kontynuuje prowadzenie działalności gospodarczej zmarłego, tym niemniej pod warunkiem, że sam zmarły był podatnikiem przez 6 kolejnych miesięcy poprzedzających miesiąc śmierci. W efekcie, otrzymanie statusu podatnika VAT uzależnione jest od spełnienia dodatkowego kryterium czasowego, którego omawiany projekt nie przewiduje w odniesieniu do pozostałych ustaw podatkowych. Pewna niekonsekwencja projektodawcy uzasadniana jest względami ochrony budżetu państwa, gdyż koresponduje z obowiązującymi od 2017 roku nowymi zasadami wykreślania podmiotów z rejestru podatników VAT (jak rozumiemy po upływie sześciu miesięcy właściwy organ podatkowy będzie władny zweryfikować m.in. czy przedsiębiorca regularnie składał deklaracje VAT). Należy jednakże zaznaczyć, że taki kształt regulacji może niekorzystnie wpływać na uniwersalność przyjętych rozwiązań, w istotny sposób ograniczając możliwość kontynuowania działalności w ramach zarządu sukcesyjnego bez względu na fakt, iż projekt stworzony został, w szczególności, z myślą o przedsiębiorstwach budowanych w dłuższym okresie. Istotną i korzystną zmianę stanowi przewidziana przez projekt nowelizacja ustawy o podatku od spadków i darowizn, zgodnie z którą zwolnieniu od przedmiotowego podatku podlegać będzie nabycie w drodze dziedziczenia lub zapisu windykacyjnego własności przedsiębiorstwa (lub udziału w nim), pod warunkiem dalszego prowadzenia przedsiębiorstwa przez nabywcę przez okres co najmniej 5 lat. Tym samym zwolnienie oderwane zostanie od stopnia pokrewieństwa ze zmarłym, co pozytywnie wpłynie możliwość dokonania sukcesji przez osoby aktywnie zaangażowane w działalność przedsiębiorstwa, niemniej pozostające poza kręgiem rodziny przedsiębiorcy. Zaproponowany w projekcie 5-letni okres kontynuowania działalności wydaje się być stosowny dla zapewnienia przez nabywcę realnego wkładu w utrzymanie przedsiębiorstwa, niemniej nie przewiduje wyjątków, w których tego rodzaju kontynuacja będzie bezcelowa lub wręcz niemożliwa (np. załamanie koniunktury w danej branży, klęska żywiołowa). Kontakt: Mateusz Rogoziński ekspert BCC ds. transakcji (fuzje i przejęcia, ekspansja zagraniczna oraz sukcesja firm rodzinnych) tel. 600 361 717 e-mail: mateusz.rogozinski@bcc.org.pl Emil Muciński rzecznik, Instytut Interwencji Gospodarczych BCC tel. 602 571 395, 22 58 26 113 e-mail: emil.mucinski@bcc.org.pl; instytut@bcc.org.pl Business Centre Club istnieje od 1991 roku. Jest największą w kraju organizacją indywidualnych pracodawców. Zrzesza 2000 członków (osób i firm). Wśród członków BCC znajdują się największe korporacje krajowe i zagraniczne. Członkami Klubu są także uczelnie wyższe, wydawnictwa, szpitale, prawnicy, dziennikarze, naukowcy, lekarze, wojskowi i studenci. BCC koncentruje się na działaniach na rzecz rozwoju gospodarki i pomocy przedsiębiorcom. BCC jest członkiem Rady Dialogu Społecznego. Działa w 250 miastach i 24 lożach regionalnych na terenie całej Polski. Koordynatorem wszystkich działań BCC jest prezes Marek Goliszewski. Kontakty prasowe: http://www.bcc.org.pl/eksperci.244.0.html Więcej: http://www.bcc.org.pl oraz: http://www.facebook.com/pages/business-centre-club/301754142096 6