Ludzka biogeneza w standardach bioetycznych Rady Europy Oktawian Nawrot Warszawa 2011
Spis treści Wykaz skrótów... 9 Wstęp... 11 Rozdział I. Pojęcie, przedmiot i metody bioetyki... 21 1. Genus proximus i differentia specifica bioetyki... 21 2. Źródła bioetyki... 28 3. Modele rozwiązywania sporów bioetycznych... 35 3.1. Model kazuistyczny... 35 3.2. Model pryncypialistyczny... 39 3.3. Model wirtuistyczny... 43 3.4. Model utylitarystyczny (konsekwencjalistyczny)... 48 3.5. Model personalistyczny... 52 3.6. Model kontraktualistyczny... 57 3.7. Model komunitarystyczny... 62 Rozdział II. Problemy bioetyczne a cele Rady Europy... 69 1. Aktywność Komitetu Ministrów w związku z rozwojem biomedycyny... 73 2. Bioetyka w pracach Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy... 80 3. Znaczenie europejskiej konwencji bioetycznej w procesie kształtowania standardów bioetycznych... 83 Rozdział III. Status normatywny życia ludzkiego w fazie prenatalnej... 96 1. Europejska konwencja praw człowieka a początek ochrony życia człowieka... 98 2. Status ludzkiego embrionu w prawie miękkim Rady Europy... 123 3. Antropologia europejskiej konwencji bioetycznej... 141 7
Spis treści Rozdział IV. Techniki wspomaganego rozrodu... 151 1. Istota i rodzaje technik wspomaganego rozrodu... 152 2. Etyczno-prawne kontrowersje dotyczące zapłodnienia in vitro... 155 3. Zapłodnienie pozaustrojowe w regulacjach Rady Europy... 176 4. Techniki wspomaganego rozrodu w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka... 194 Rozdział V. Diagnostyka prenatalna i preimplantacyjna... 218 1. Metody diagnostyki prenatalnej i preimplantacyjnej... 220 2. Dylematy etyczno-prawne związane z diagnostyką prenatalną i preimplantacyjną... 225 3. Diagnostyka prenatalna i preimplantacyjna w standardach zalecanych Rady Europy... 245 4. Diagnostyka prenatalna i preimplantacyjna w standardach konwencyjnych Rady Europy... 267 Rozdział VI. Badania na embrionach in vitro... 285 1. Kierunki badań na embrionach... 287 2. Etyczne aspekty inżynierii genetycznej i badań na embrionalnych komórkach macierzystych... 295 3. Badania na embrionach w prawodawstwie Rady Europy... 312 Rozdział VII. Klonowanie... 364 1. Biologiczne aspekty klonowania... 366 2. Etyka a klonowanie istot ludzkich... 370 3. Standardy bioetyczne Rady Europy wobec klonowania... 385 Epilog. Rewolucja biogenetyczna Rady Europy... 398 1. Świątynia przebudowana... 399 2. Godność jako podstawa regulacji biogenetycznych... 408 3. Tożsamość istoty ludzkiej redukcjonizm biologiczny czy nowe ugruntowanie metafizyki?... 422 Bibliografia... 435 8
W 1908 r., w pobliżu miejscowości Willendorf w Austrii została odnaleziona, mierząca ok. 11 cm długości, figurka przedstawiająca kobietę. W fakcie tym nie byłoby nic nadzwyczajnego, wszak na przestrzeni wieków powstały prawdopodobnie miliony wizerunków kobiet, gdyby nie jej piękno połączone z szacowanym czasem jej powstania. Ocenia się bowiem, że figurkę wykonano ok. 22 25 tys. lat temu. Dość szybko została też okrzyknięta mianem Wenus z Willendorfu i stała się najsławniejszą ambasadorką sztuki paleolitycznej. Użycie słowa piękno w odniesieniu do wskazanej figurki może być jednak przez część Czytelników uznane za dosyć kontrowersyjne. Odnosi się ono bowiem w większym stopniu do klasy prehistorycznego artysty, stanowiąc wyraz uznania dla niego aniżeli współczesnych standardów kobiecego piękna. Niewątpliwie przedstawiona niewiasta z trudem odnalazłaby się na wybiegach dla modelek, artysta położył bowiem nacisk na uwydatnienie tych cech, które kojarzą się z płodnością i macierzyństwem, czyli dużych piersi, wydatnego brzucha i pośladków, a także masywnych ud. Część z naukowców uważa, że takie rozłożenie akcentów stanowiło wyraz kultu płodności jednego z najstarszych i najbardziej rozpowszechnionych kultów religijnych. Cóż jednak opis prehistorycznej Wenus robi w monografii poświęconej ludzkiej biogenezie w standardach bioetycznych Rady Europy? Czy ma sugerować ich archaiczność? Czy też, być może, bardziej lub mniej subtelnie, dawać do zrozumienia, że tradycyjna ludzka embriogeneza, wiążąca się z poczęciem i ciążą przebiegającą wewnątrz ustroju kobiety, z wolna zaczyna przechodzić do historii, a jej miejsce zajmują inne formy powstawania istoty ludzkiej? W istocie ani jedno, ani drugie, chociaż zapewne część Czytelników, po zapoznaniu się z treścią niniejszego opracowania, oba wnioski z powodzeniem sformułuje. Przywołany obraz Wenus z Willendorfu 11
w zamyśle autora ma symbolizować pewien określony porządek, z którym też przez wieki łączył się szacunek, jakim otaczano matki i macierzyństwo, a także tajemnicę związaną z powstawaniem nowej istoty ludzkiej. Proces ten w sposób naturalny dokonywał się w ukryciu matczynego łona, częstokroć towarzyszyła mu aura boskości, świętości. Obok procesów czysto biologicznych miało bowiem dochodzić do interwencji samego Stwórcy, który w określonym momencie wlewał w kształtujące się ciało duszę. Z tajemnicą, co oczywiste, wiązała się też niewiadoma dotycząca oczekiwanego dziecka: jego cech psychofizycznych, z którymi w znaczniej mierze wiązały się jego szanse na przeżycie, a także zakres możliwości kształtowania swojego losu. Prawdopodobnie owa niewiadoma, w pewnej mierze, przyczyniła się do tego, że wzajemnie zaczęliśmy postrzegać siebie jako istoty w swej naturze równe. Cechy, które warunkują nasz los, a na które nie mieliśmy niemalże żadnego wpływu, zeszły na poziom cech drugo-, a nawet trzeciorzędnych z punktu widzenia istoty człowieczeństwa. Z tego też względu Narody Zjednoczone 10 grudnia 1948 r. mogły uroczyście ogłosić wobec całego świata swoją wiarę w to, że wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi w swej godności i prawach 1. Dokonujący się na naszych oczach spektakularny postęp w zakresie nauk i technik biomedycznych, określany nawet mianem rewolucji biotechnologicznej, sprawia, że zasłona tajemnicy, otaczająca prenatalny etap rozwoju istoty ludzkiej, opada, a w związku z tym być może przemodelowaniu będzie musiał ulec sposób, w jaki samych siebie postrzegamy. W 1986 r., znamienity francuski uczony Jacques Testart, ojciec pierwszego francuskiego dziecka z probówki, stwierdził: Widzę (...) jasno drogę wiodącą ku nowym zwycięstwom, nowym oklaskom, nowym niepokojom. To droga, która prowadzi przez ustalenie «karty tożsamości» zapłodnionej komórki jajowej. Droga nakazana cywilizowanemu społeczeństwu pełna przejrzystość. Poszukiwanie przejrzystości to naiwna chęć zredukowania tajemniczej konieczności. Zgodziliśmy się już na wydobywanie gamet i zarodków z mrocznych głębin ciała. Komórka jajowa była ukryta, stając się zarodkiem również pozostawała w ukryciu; plemniki były niewidoczne nawet podczas wędrówki z jednego organizmu do drugiego. (...) Wydobyliśmy gamety i ich wytwór zarodek z nieprzezroczystych brzuchów, możemy je zobaczyć, dotknąć, lecz nie znamy ich jeszcze. (...) 1 Art. 1 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Tekst deklaracji jest dostępny m.in. (w:) A. Przyborowska-Klimczak, Prawo międzynarodowe publiczne. Wybór dokumentów, Lublin 1996, s. 154 159. 12
Dzięki sztuczkom FIVETE doprowadziliśmy jedynie, okrężnymi drogami, do spotkania się niewinnych komórek, potem zwróciliśmy pełen tajemnic zarodek w tajemną ciemność macicy. Coraz częściej zgłaszany postulat uprzedniego sprawdzianu tożsamości to nowość, lecz nowość podstępna. Panie i panowie, drodzy rodzice, niedługo FIVETE zaproponuje wam embriony à la carte, o płci i innych cechach zgodnych z normami gwarantowanymi przez laboratorium. Jeszcze parę kroków na drodze postępu i wasze małe będą wybierane jak w psiarni: kolor sierści i długość łap, kształt uszu i dobre zdrowie. Wtedy FIVETE stanie się nie tylko środkiem na bezpłodność, lecz także uprzywilejowanym sposobem dostępu, już od chwili poczęcia, do tożsamości dziecka, sposobem na przejrzystość stawania się 2. Obecnie, po ćwierćwieczu, coraz bliżsi jesteśmy urzeczywistnienia tej wizji. Konsekwentnie wydzieramy naturze kolejne tajemnice i to, co stanowiło przez tysiąclecia jej domenę, staje się zależne od woli człowieka. Jak wyżej wspomniano, uzyskanie kontroli nad powstawaniem istoty ludzkiej, nie tylko jej poczęciem, ale także biologiczną tożsamością, może się przełożyć w sposób bezpośredni na zmianę sposobu postrzegania jednostki. Ta zaś może doprowadzić do zanegowania obecnych paradygmatów i aksjomatów moralnych, społecznych oraz prawnych. Poddana kontroli, selekcji i modyfikacjom istota ludzka może być postrzegana jako w swej naturze odmienna od jednostek, których geneza przebiegła w sposób naturalny. Jeśli te różnice, początkowo nieznaczne, lecz z czasem obejmujące coraz większą liczbę cech uwarunkowanych genetycznie, zaczną być wartościowane, wówczas okaże się, że wśród przedstawicieli jednego gatunku obok siebie funkcjonują jednostki ze swej natury bardziej i mniej wartościowe. Wspominana wyżej wiara w naturalną równość legnie w gruzach, a wraz z nią czego nie tylko nie można wykluczyć, a co zdaje się stanowić logiczną konsekwencję współczesna wizja praw człowieka oraz fundamenty demokratycznych państw prawa. Aby nie występować w charakterze pesymistycznego futurologa pozwolę sobie w tym miejscu odnotować, że na tego rodzaju konsekwencje rozwoju biomedycyny wskazują m.in. Jürgen Habermas i Francis Fukuyama. Celem niniejszego opracowania jest analiza regulacji prawnych Rady Europy stanowiących odpowiedź na dokonujące się, za sprawą rozwoju nauk i technik biomedycznych, zmiany. Analiza ta, jak wynika z powyższych akapitów, została ograniczona do problemów, które odnoszą się 2 J. Testart, Przejrzysta komórka, Warszawa 1990, s. 25 28 (oryg.: L oeuf transparent, Paris 1986). 13
bezpośrednio do ludzkiej biogenezy, czyli prenatalnego okresu rozwoju istoty ludzkiej. Obok nich, w ramach bioetyki, wyróżnia się ponadto bioterapię oraz biotanatologię. Wspomniane działy dotyczą odpowiednio problemów rozwoju biomedycyny w odniesieniu do trwania ludzkiego życia oraz umierania. Wybór problematyki biogenetycznej został podyktowany zarówno jej specyfiką, znaczeniem, jak i możliwymi implikacjami. Ingerencja w procesy powstawania ludzkiego życia stanowi bowiem przykład jednej z najbardziej radykalnych interwencji, jakie mogą być podjęte wobec istoty ludzkiej. Zmiany, które potencjalnie, a w pewnym zakresie i aktualnie, mogą być dokonywane, dotyczą istoty rozwijającego się bytu jego tożsamości genetycznej przekładającej się w znacznej mierze na fenotyp 3. Jednocześnie są to zmiany z reguły nieodwracalne. Co więcej, decyzja o ich wprowadzeniu z natury rzeczy jest podejmowana bez udziału podmiotu najbardziej zainteresowanego, czyli mającej stanowić przedmiot określonych interwencji istoty ludzkiej. W ten sposób problematyka biogenetyczna prowokuje do postawienia pytań o to, na czym wznosi się prawo, o jego aksjomaty i paradygmaty, o jego funkcje, a także związki z innymi systemami normatywnymi, zwłaszcza moralnością. Jednocześnie, jak wyżej zauważono, możliwe odpowiedzi charakteryzują się bardzo daleko idącymi konsekwencjami, które dotykają nie tylko bezpośredniego przedmiotu manipulacji konkretnej istoty ludzkiej, lecz także całych społeczeństw, a nawet ludzkości jako takiej 4. Stanowienie regulacji prawnych dotyczących ludzkiej biogenezy w kontekście rozwoju biologii i medycyny przypomina rozwiązywanie swoistego ustawodawczego hard case. Nie istnieje jedno idealne rozwiązanie, które może zostać zaakceptowane przez wszystkich uczestników dyskursu bioetycznego, a tym bardziej przedstawicieli ugrupowań politycznych. Cechą charakterystyczną dyskursu bioetycznego w ogóle jest bowiem kontradyktoryjność możliwych rozwiązań. Ewidentnie sprzeczne twierdzenia mogą posiadać równie silne uzasadnienia, a tym samym racje przemawiające na rzecz ich zaakceptowania i przyjęcia 5. Jednocześnie gest Piłata, umycie rąk przez ustawodawcę, jak dowodzi rzeczywistość, nie tylko 3 Fenotyp to ogół cech anatomicznych, fizjologicznych, biochemicznych oraz morfologicznych organizmu, stanowiących wypadkową jego genotypu i czynników środowiskowych na niego oddziałujących. 4 Por. M. Safjan, Prawnik wobec wyzwań współczesnej medycyny, Prawo i Medycyna 1999, nr 1, s. 8 9. 5 Por. J. Stelmach, Przyczyny sporów bioetycznych (w:) J. Stelmach, B. Brożek, M. Soniewicka, W. Załuski, Paradoksy bioetyki prawniczej, Warszawa 2010, s. 20. 14
nie stanowi dobrego rozwiązania, lecz przeciwnie może doprowadzić do sytuacji, w której zostanie zachwiana pewność prawa w sferze jego fundamentów. Wybór standardów bioetycznych Rady Europy jako zasadniczej płaszczyzny badawczej był spowodowany kilkoma względami. Przede wszystkim z uwagi na geopolityczną sytuację Polski dorobek normatywny Rady Europy stanowi jeden z naturalnych punktów odniesienia dla oceny krajowych rozwiązań legislacyjnych w zakresie praw człowieka. Ponadto europejska konwencja bioetyczna, w ramach polskiej debaty bioetycznej, częstokroć jest wskazywana jako przykład modelowych rozwiązań w zakresie biomedycyny, w tym dotyczących ludzkiej biogenezy. Na marginesie należy przypomnieć, że Polska podpisała wspomniany traktat już 7 maja 1999 r., jednak do dnia dzisiejszego go nie ratyfikowała. Z istnieniem europejskiej konwencji bioetycznej jest związany kolejny powód, dla którego system Rady Europy został obrany jako przedmiot badawczy. Mianowicie regulacje biotyczne Rady Europy, w tym biogenetyczne, wykraczają poza ramy tradycyjnych dla tego rodzaju problematyki deklaracji, zbiorów zasad deontologicznych czy też innych aktów o niewiążącym charakterze. Istnienie aż czterech traktatów międzynarodowych, które weszły w życie, czyli europejskiej konwencji bioetycznej oraz trzech protokołów dodatkowych, sprawia, że wspomniane standardy w sposób faktyczny oddziałują na rzeczywistość prawną przynajmniej części z państw europejskich. Należy w końcu zauważyć, że standardy bioetyczne Rady Europy powstały w wyniku wieloletniego dialogu europejskiego, który zaowocował konsensem. Biorąc pod uwagę wielość stanowisk, jakie w dyskursie bioetycznym reprezentują poszczególne państwa członkowskie Rady Europy, co ze szczególną jaskrawością manifestuje się w skrajnie różnych modelach regulacji urzeczywistnianych na poziomie krajowym, fakt wypracowania konsensu prima facie pozwala przyjąć założenie, że standardy te w należytym stopniu uwzględniają stopień zróżnicowania światopoglądowego członków pluralistycznych społeczeństw. Z drugiej strony, osiągnięcie konsensu w kwestiach bioetycznych, w ramach Rady Europy, która została powołana do życia m.in. w celu ochrony i urzeczywistniania ideałów oraz zasad stanowiących wspólne dziedzictwo jej członków, pozwala przyjąć, że jego podstawę stanowią wartości, które w demokratycznych państwach prawa są uznawane za najbardziej elementarne, wpisujące się w samą ich istotę. Realizacja zasadniczego celu pracy, czyli analiza regulacji biogenetycznych Rady Europy, uczyniła właściwym wyodrębnienie siedmiu rozdziałów 15
oraz epilogu. Za naturalny punkt wyjścia uznano przy tym scharakteryzowanie bioetyki jako takiej. Z tego też względu rozdział I w całości został poświęcony deskrypcji oraz analizie pojęcia, przedmiotu oraz metod, którymi posługuje się bioetyka. W ten sposób dokonano wstępnego przybliżenia specyfiki poruszanych na kartach opracowania zagadnień, wyznaczając ich najogólniejszy sposób rozumienia oraz granice. Z perspektywy prawa, zwłaszcza jego stosowania, interesujący w szczególności może się okazać pkt 3 rozdziału I, w którym dokonano analizy podstawowych metod rozwiązywania sporów bioetycznych. Metody mogą być przydatne w procesie wykładni przepisów bioprawa, zwłaszcza w sytuacjach, gdy właściwe staje się sięgnięcie do funkcjonalnych mechanizmów interpretacji tekstu prawnego. Ich walor ogólny, jako metod w istocie swej filozoficznych, sprawia ponadto, że mogą okazać się przydatne w procesie tworzenia prawa, wskazując kierunki, w jakich może zmierzać rozwój spójnych regulacji bioetycznych. Rozdział II stanowi niejako kolejny stopień przybliżenia zasadniczego problemu badawczego. Jeśli bowiem problematyka ludzkiej biogenezy ma zostać zanalizowana w świetle standardów bioetycznych Rady Europy, przed rozważeniem zagadnień szczegółowych, konieczne staje się ogólne zarysowanie regulacji bioetycznych rzeczonej organizacji. W rozdziale tym zidentyfikowano zatem miejsce, jakie zajmują rzeczone standardy w ramach systemu normatywnego tworzonego przez Radę Europy. Następnie przedstawiono mechanizmy ich tworzenia, a także opisano dotychczasowy dorobek w tym zakresie zarówno Komitetu Ministrów, jak i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Rozdział II zamyka krótka analiza europejskiej konwencji bioetycznej jako instrumentu realnie wyznaczającego standardy w zakresie ochrony praw człowieka w związku z rozwojem biologii i medycyny. Kolejna część pracy rozdział III również znajdująca się poza twardym rdzeniem konkretnych efektów rozwoju biomedycyny, lecz niewątpliwie bezpośrednio dotykająca ludzkiej biogenezy, obejmuje problematykę statusu normatywnego życia ludzkiego w prenatalnych stadiach rozwoju. Wychodząc od rozważań dotyczących zapisów Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz bezpośrednio odnoszącego się do nich orzecznictwa strasburskiego, autor analizuje akty prawa miękkiego, aby ostatecznie przejść do rekonstrukcji antropologii stanowiącej podstawę europejskiej konwencji bioetycznej. W ten sposób, wstępnie, zostaje zasygnalizowana dokonująca się obecnie ewolucja sys- 16
temu ochrony praw człowieka Rady Europy, a także ostatecznie zostaje zrekonstruowany naturalnie dla celów pracy kontekst normatywny, w jakim następnie będzie dokonywana analiza poszczególnych kwestii biogenetycznych. Rozdziały od IV do VII poświęcono analizie głównych problemów biogenetycznych regulowanych w ramach standardów bioetycznych Rady Europy, zarówno zalecanych, jak i traktatowych. Rozdział IV dotyczy więc technik wspomaganego rozrodu, rozdział V diagnostyki prenatalnej i preimplantacyjnej, rozdział VI badań na embrionach in vitro, rozdział VII, zgodnie z jego tytułem, poświęcono problematyce klonowania. W pierwotnym planie pracy występował również rozdział VIII, w którym miały zostać zanalizowane regulacje dotyczące przerywania ciąży. Ostatecznie nie wszedł on do niniejszego opracowania z zasadniczego względu znaczącym nadużyciem byłoby stwierdzenie istnienia standardów bioetycznych Rady Europy dotyczących aborcji 6. Tradycyjnie kwestię tę pozostawiono ustawodawcy krajowemu, który w ramach przysługującego mu marginesu swobody ma możliwość skonstruowania i wprowadzenia w życie norm prawnych uwzględniających specyfikę określonego społeczeństwa i zachodzących w nim procesów. Naturalnie nie oznacza to, że problematyka aborcji nie pojawiała się w związku z funkcjonowaniem systemu ochrony praw człowieka Rady Europy. Jak jednoznacznie wynika z opisów spraw zamieszczonych w rozdziale III, kwestia przerywania ciąży i jej zgodności z postanowieniami Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności wielokrotnie stanowiła przedmiot rozważań organów strasburskich. Symptomatyczna jednak i potwierdzająca tezę o braku standardów w tym zakresie jest niechęć, najpierw Komisji, a następnie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, do zajmowania jednoznacznego stanowiska w tego rodzaju sprawach. W większości spraw skargi były oddalane z uwagi na fakt, że skarżący nie był poszkodowanym, przy czym Komisja podkreśliła, iż nie posiada kompetencji do badania zgodności krajowych ustaw aborcyjnych z powyższą konwencją in abstracto. Należy przy tym zauważyć, że ewentualne orzecznictwo strasburskie dotyczące określonej kwestii nigdy nie może stanowić wyłącznej podstawy do rekonstrukcji standardów jej dotyczących, jako że wspomniane organy każdorazowo dokonują interpretacji przepisów Konwencji o ochronie praw 6 W niniejszym opracowaniu słowo standard jest rozumiane jako wzorzec postępowania będący efektem konsensu osiągniętego przez państwa członkowskie Rady Europy, wyrażony w postaci obowiązującej normy prawnej. 17
człowieka i podstawowych wolności jedynie w takim zakresie, jaki jest niezbędny dla rozstrzygnięcia konkretnej skargi 7. W kontekście aborcji można więc co najwyżej mówić o określonej polityce Rady Europy. Polityka ta zdaje się zmierzać w stronę uznania aborcji za działanie wpisujące się w sferę wolności prokreacyjnej kobiety. Na rzecz tej hipotezy, obok wspomnianego orzecznictwa, przemawia treść przyjętego przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w dniu 16 kwietnia 2008 r. zalecenia 1607 (2008) w sprawie dostępności bezpiecznej i legalnej aborcji w Europie. Już tytuł wspomnianego dokumentu sugeruje akceptację przynajmniej pewnych form przerywania ciąży, analiza zaś jego zapisów praktycznie nie pozostawia co do tego jakichkolwiek wątpliwości. Przykładowo na wstępie wspomnianego dokumentu Zgromadzenie Parlamentarne wyraża zaniepokojenie faktem, że w wielu państwach członkowskich Rady Europy dostęp do bezpiecznych, przystępnych i jednocześnie bezpiecznych usług w zakresie przerywania ciąży jest obwarowany licznymi zastrzeżeniami. W dalszej części zalecenia Zgromadzenie rekomenduje natomiast wszystkim państwom członkowskim przyjęcie tzw. modelu aborcji na życzenie. W ten sposób ma nie dochodzić do aktów naruszania integralności fizycznej kobiet oraz ich wolności w zakresie kontrolowania własnego ciała 8. Nie można tym samym wykluczyć, że w przyszłości zostaną wypracowane standardy w zakresie regulacji przerywania ciąży, niemniej jednak na obecnym etapie tego rodzaju stwierdzenie wydaje się przedwczesne. Konstrukcja wspomnianych rozdziałów IV VII jest zgodna z metodologią przyjętą przez twórców europejskiej konwencji bioetycznej w trakcie prac nad traktatem. Zgodnie z nią na początku każdego z wymienionych rozdziałów, po ogólnym wprowadzeniu, pojawia się opis poszczególnych technik lub procedur medycznych. Z uwagi na charakter niniejszej pracy, a także ograniczone w tym zakresie kompetencje autora, wspomniane deskrypcje sprowadzają się do niezbędnego minimum umożliwiającego Czytelnikowi zapoznanie się z ich istotą. Następnie jest dokonywana rekonstrukcja głównych dylematów etycznych związanych z poszczególnymi technikami lub procedurami. W niektórych sytuacjach zwłaszcza w rozdziałach VI i VII rekonstrukcja ta jest przeprowadzana na podstawie skrajnych przykładów ich zastosowania, niekiedy wykraczających poza 7 Por. E. Zielińska, Prawo do życia (w:) Szkoła praw człowieka. Teksty wykładów, z. 4, Warszawa 1998, s. 17. 8 Szerzej na temat wspomnianego zalecenia i polityki Rady Europy w zakresie przerywania ciąży zob. O. Nawrot, Aborcja w europejskim stylu, Gdański Kwartalnik Adwokacki 2009, nr 16, s. 8 10. 18
faktyczne możliwości współczesnej biomedycyny. Zastosowanie tego rodzaju hiperbol ma unaocznić konsekwencje rozwoju biomedycyny i w ten sposób ułatwić dotarcie do istoty poszczególnych kontrowersji etycznych. Po wskazaniu formułowanych w ramach dyskursu bioetycznego zastrzeżeń moralnych następuje deskrypcja i analiza regulacji prawnych Rady Europy, stanowiących odpowiedź na nie. W ostatniej merytorycznej części pracy, czyli epilogu, została dokonana próba swoistego metapodsumowania opisanych standardów. Obok ich ogólnej oceny zostają więc zrekonstruowane oraz zanalizowane zasady stanowiące fundament regulacji biogenetycznych Rady Europy. Na ich podstawie dochodzi do sformułowania tezy o swoistej rewolucji dokonującej się w ramach systemu ochrony praw człowieka Rady Europy. Zostaje ponadto zasygnalizowany potencjał rozwojowy opisanych standardów bioetycznych, jak również wskazano czynniki, które mogą spowodować, że rozwój ten może pójść w różnych, wzajemnie wykluczających się kierunkach. Podstawę analiz dotyczących standardów zalecanych oraz traktatowych Rady Europy stanowiły oryginalne dokumenty w wersji anglojęzycznej. Autor korzystał również z polskiego przekładu wybranych aktów prawnych pióra Tadeusza Jasudowicza, zebranych w zbiorze Europejskie standardy bioetyczne. Wybór materiałów (Toruń 1998), a także dorobku doktryny. 19
20
Rozdział I Pojęcie, przedmiot i metody bioetyki Od kilkunastu lat można zauważyć, tak w Polsce, jak i na świecie, stały wzrost zainteresowania problematyką bioetyczną. Proces ten bardzo często dokonuje się w atmosferze skandalu, która towarzyszy przekazywaniu opinii publicznej informacji na temat najnowszych technik medycznych. Kontrowersyjne praktyki medyczne, zabiegi, które mają doprowadzić do stworzenia nowego, lepszego człowieka, skracanie życia osobom starszym lub cierpiącym, wykorzystywanie ludzkich i zwierzęcych organów w celu przeprowadzenia podejrzanych eksperymentów, strach przed efektami postępu naukowo-badawczego oto typowe konteksty, w których występuje nazwa bioetyka. Jest ona tym samym, w najlepszym razie, rozumiana jako nauka, która stara się doprowadzić do regulacji brzegu rzeki w sytuacji, gdy doszło już do wylewu jej wód. Bez wątpienia owa gorzka konstatacja nie jest pozbawiona podstaw refleksja etyczna, a także w większym lub mniejszym stopniu powiązana z nią legislacja zazwyczaj nie nadążały i nie nadążają za rozwojem nauki i techniki, niemniej jednak, w przypadku bioetyki, wydaje się, że na pewnych odcinkach biegu rzeki wciąż istnieje szansa umocnienia brzegów zanim woda się przez nie przeleje. 1. Genus proximus i differentia specifica bioetyki Czym jest bioetyka? Sam termin bioetyka wywodzi się z języka greckiego i stanowi połączenie dwóch słów: βιος (bios) życie oraz εθος (ethos) obyczaj. Sugerując się źródłosłowem można więc stwierdzić, że bioetyka to nauka o tym, co godziwe w odniesieniu do życia, w pierwszym rzędzie życia 21
Rozdział I. Pojęcie, przedmiot i metody bioetyki człowieka. W ten sposób bioetyka może zostać umiejscowiona na obszarze zarezerwowanym dla etyki filozoficznej i stanowić jej wyspecjalizowaną dyscyplinę. Taki właśnie punkt widzenia został przyjęty m.in. w Encyklopedii bioetyki, pierwszym tego rodzaju opracowaniu opublikowanym w języku polskim, gdzie bioetyka jest określana jako dyscyplina ustalająca oceny i normy moralne w stosunku do ingerencji w życie ludzkie w granicznych sytuacjach jego powstawania (biogeneza), trwania (bioterapia) i śmierci (tanatologia) 9. Definicja ta stanowi w istocie powtórzenie pojęcia bioetyki sformułowanego przez ks. prof. Tadeusza Ślipko w pracy Granice życia. Dylematy współczesnej bioetyki, zgodnie z którym bioetyka to dział filozoficznej etyki szczegółowej, która ma ustalić oceny i normy (reguły) moralne ważne w dziedzinie działań (aktów) ludzkich polegających na ingerencji w granicznych sytuacjach związanych z zapoczątkowaniem życia, jego trwaniem i śmiercią 10. Pogląd taki, kładący nacisk na pragmatyczne cele bioetyki, jest konsekwencją uznania, że etyka szczegółowa, w odróżnieniu od etyki ogólnej, której przedmiotem są zagadnienia związane z podstawami moralności, ma za zadanie wypracowanie norm regulujących poszczególne aspekty życia człowieka. W przytoczonej wyżej definicji autorstwa ks. prof. T. Ślipko można wyróżnić elementy charakterystyczne dla tzw. definicji filozoficznych, czyli: przedmiot materialny charakteryzowanej nauki, jej przedmiot formalny treściowy, a także jej przedmiot formalny metodologiczny. Pierwszy ze wspomnianych elementów, przedmiot materialny bioetyki, został wskazany w określeniu ingerencje w granicznych sytuacjach związanych z zapoczątkowaniem życia, jego trwaniem i śmiercią, drugi, przedmiot formalny treściowy, sprowadza się do ocen i norm (reguł) moralnie ważnych, trzeci zaś, przedmiot formalny metodologiczny bioetyki, przejawia się w ujmowaniu ocen i norm (reguł) moralnie ważnych w kategoriach ich ostatecznościowych uwarunkowań, które bezpośrednio determinują relewancję określonych źródeł poznania oraz stosowną metodę. Należy więc podkreślić, że tym, co ostatecznie konstytuuje bioetykę jako odrębną dyscyplinę, jest jej przedmiot materialny. Z punktu widzenia metodologii bioetyka pozostaje natomiast w obszarze tradycyjnie zarezerwowanym dla etyki 9 T. Biesaga, Bioetyka (w:) A. Muszala (red.), Encyklopedia bioetyki. Personalizm chrześcijański. Głos Kościoła, Radom 2005, s. 54 55. W przytoczonym tekście autor stwierdza następnie (s. 55): Wraz z ustawicznym i szybkim rozwojem nauk medycznych, biologicznych i technicznych pojawiają się coraz to nowe możliwości ingerencji w życie ludzkie, które b. [bioetyka O.N.] winna ocenić pod kątem ich godziwości lub niegodziwości moralnej. 10 T. Ślipko, Granice życia. Dylematy współczesnej bioetyki, Kraków 1994, s. 16; zob. również tegoż, Bioetyka. Najważniejsze problemy, Kraków 2009, s. 18. 22
1. Genus proximus i differentia specifica bioetyki ogólnej, gdyż zajmując stanowisko w poszczególnych kwestiach dotyczących sytuacji granicznych odwołuje się po prostu do ogólnie ważnych zasad etycznych 11. Zgodnie z powyższym bioetykę można więc określić integralną częścią etyki normatywnej, jako zastosowanie ogólnych zasad etycznych do szczegółowych dramatycznych sytuacji ludzkiego życia 12. Zarysowaną ścieżką podążyła również bioetyk, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, siostra Barbara Chyrowicz. Modyfikując przytoczoną wyżej definicję stwierdziła, że: bioetyka to dział filozoficznej etyki szczegółowej, która ma ustalić oceny i normy (reguły) moralnie ważne w dziedzinie zachowań (aktów) polegających na biomedycznej ingerencji w sytuacje związane z zapoczątkowaniem ludzkiego życia, jego trwaniem oraz śmiercią 13. Teza, że bioetyka stanowi dział etyki filozoficznej jest jednak poddawana krytyce. Podnosi się m.in. zarzut, że bioetyka rozumiana w zaprezentowany wyżej sposób jest zanieczyszczona nadmiernie wypełnionym bagażem filozoficznym. Odwołując się bowiem do określonej ogólnej etyki filozoficznej, której zasady realizują wywodzące się z niej poszczególne etyki szczegółowe, a zatem i bioetyka, automatycznie przemyca się m.in. określoną antropologię (milcząco zakłada się pewną wizję człowieka), ontologię (przyjmuje się określoną wizję rzeczywistości) oraz aksjologię (przyjmuje się określony sposób pojmowania dobra i zła). Tak skonstruowana bioetyka siłą rzeczy jest z góry naznaczona piętnem arbitralności 14. Aby zażegnać to zagrożenie należy więc pozbyć się znaku równości (albo zawierania się) pomiędzy bioetyką i szczegółową etyką filozoficzną, i zacząć uprawiać ją jako samodzielną dyscyplinę naukową. Naturalnie w ten sposób nie usunie się wszelkich związków bioetyki i etyki. Stan taki byłby zresztą wysoce niepożądany i paradoksalny w samym słowie bioetyka jest bowiem zawarty termin etyka niemniej jednak uzyska ona w ten sposób pewien zakres autonomii wobec etyki. W tym miejscu warto przytoczyć pierwszą w literaturze polskiej, encyklopedyczną definicję bioetyki autorstwa prof. Ludwika Kostro, zgodnie z którą bioetyka to wiedza normatywna obejmująca problematykę moralną wynikającą ze struktur związanych z rozwojem 11 Por. T. Ślipko, Bioetyka. Najważniejsze..., s. 18 19. 12 T. Ślipko, Granice życia. Dylematy..., s. 17; tegoż, Bioetyka. Najważniejsze..., s. 19. 13 B. Chyrowicz, Bioetyka czy bioetyki? O możliwości konsensusu w bioetyce, Roczniki Filozoficzne KUL 2000/2001, s. 76. Szerzej na temat wizji bioetyki B. Chyrowicz zob. P. Duchliński, Bioetyka personalistyczna Barbary Chyrowicz (w:) T. Biesaga (red.), Bioetyka polska, Kraków 2004, s. 125 144. 14 Por. K. Szewczyk, Bioetyka kulturowa jako rozległa doktryna moralna (w:) M. Gałuszka, K. Szewczyk (red.), Narodziny i śmierć. Bioetyka kulturowa wobec stanów granicznych życia ludzkiego, Warszawa, Łódź 2002, s. 25. 23