CNOTY SPOŁECZNE ŚW. TOMASZA Z AKWINU

Podobne dokumenty
Res sacra miser na styku psychoterapii i duchowości

Problem nierozerwalności zagadnienia polityki i etyki w starożytnej Grecji. przyjaźń i polityka 2

I Z A B E L L A A N D R Z E J U K

Osoba podstawą i zadaniem pedagogiki. Izabella Andrzejuk

Przyjaźń jako relacja społeczna w filozofii Platona i Arystotelesa. Artur Andrzejuk

Artur Andrzejuk ISTOTA EDUKACJI KATOLICKIEJ

Filozoficzna interpretacja doświadczenia mistycznego w ujęciu Mieczysława Gogacza. Izabella Andrzejuk

YK KKK

Wstęp Komentarze jako metoda wyjaśniania oraz interpretacji w średniowieczu Komentarz Akwinaty do Etyki nikomachejskiej krótka prezentacja Próba

WYMAGANIA Z RELIGII. 1. Świadkowie Chrystusa

Etyka Tożsamość i definicja. Ks. dr Artur Aleksiejuk

Etyka problem dobra i zła

Aby móc mówić o prawach człowieka, należy najpierw rozróżnić kilka aspektów słowa "prawo".

PROGRAM PROFILAKTYKI DLA UCZNIÓW SZKOŁY PODSTAWOWEJ nr 8 im. MIKOŁAJA KOPERNIKA w MALBORKU BEZPIECZNA I PRZYJAZNA SZKOŁA

Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności

Tłumaczenia DE VIRTUTIBUS CARDINALIBUS (O CNOTACH KARDYNALNYCH) Od tłumacza

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

NARÓD, SPOŁECZEŃSTWO I PAŃSTWO

Zdrowie jako sprawność i jakość u Tomasza z Akwinu

Czym jest, jeśli istnieje, wspólnota semantyczna w biznesie, prawie,etyce?

EGZAMIN MATURALNY Z FILOZOFII POZIOM ROZSZERZONY

KODEKS ETYCZNY PRACOWNIKÓW GMINNEJ ADMINISTRACJI OŚWIATY

POSTAWY RODZICIELSKIE

2. Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3, 14).

Koncepcja religii w tomizmie konsekwentnym. Mieczysław Gogacz

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Artur Andrzejuk OSOBOWY WYMIAR EDUKACJI

Bóg Ojciec kocha każdego człowieka

Mieczysław Gogacz. Przedmowa

Przewodnik. Do egzaminu z Filozofii Człowieka. Kierunek Filozofia semestr III. opracował Artur Andrzejuk (na prawach maszynopisu)

73 odpowiedzi. System wartości i normy w życiu młodzie. 1. Płeć (73 odpowiedzi)

Zasady życia społecznego. Katolicka Nauka Społeczna

TEMAT PRACY SOKRATEJSKA IDEA NIEWIEDZY JAKO ŹRÓDŁA ZŁA MORALNEGO A ETYKA ŚW. TOMASZA Z AKWINU ANALIZA PORÓWNAWCZA ETYKA SOKRATESA ETYKA ŚW.

Rozwój ku pełni człowieczeństwa w nauczaniu Papieża Jana Pawła II

Z etyką dobrze i źle

Program wychowawczy Przedszkola nr 3 w Szamotułach

MISTRZ I UCZEŃ * 1. Trzeba odróżnić dwa konteksty, w których mówi się o mistrzu. Pierwszy to kontekst, w którym chodzi o to, że ktoś jest mistrzem

MIŁOSIERNI WE WSPÓLNOCIE

Cele i zadania stawiane przed uczniem w ramach zajęć etyki.

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi Jan Paweł II

LEGENDA. Kolory pomarańczowy lub czarny oznaczają tematy i wiedzę obowiązkowe.

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA

Panorama etyki tomistycznej

Odpowiedzialne rodzicielstwo. Strumienie, 20 XI 2010 r.

Najpiękniejszy dar. Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki Bóg wlał w nasze serca

według Bonawentury i Tomasza z Akwinu Podporządkowanie rozumienia czy wnikanie w głębię?

Tomasz Dreinert Arystotelesa etyka przyjaźni. Pisma Humanistyczne 2,

Izabella Andrzejuk ARYSTOTELESOWSKA KONCEPCJA SPOŁECZNOŚCI JAKO. Dlaczego arystotelesowski człowiek chce żyć we wspólnocie?

Absolwent Szkoły Podstawowej w Pogorzałkach:

Izabella Andrzejuk MIECZYSŁAWA GOGACZA ETYKA CHRONIENIA OSÓB. 1. Najważniejsze elementy, wyznaczające etykę chronienia osób Mieczysława Gogacza

Edukacja społeczna. Postawy społeczne:

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

Chcę poznać Boga i duszę. Filozofowie o Absolucie

Sławomir Kozerski Stosunek cnót do uczuć w filozofii św. Tomasza z Akwinu, na przykładzie cnoty męstwa

Brak czasu dla dzieci nie sprzyja zaszczepianiu i pielęgnowaniu wartości. Agresywna kultura materialistyczna, konsupcjonizm


ODPOWIEDZIALNOŚĆ RODZICÓW ZA KSZTAŁTOWANIE U DZIECKA SAMODZIELNOŚCI I TROSKI O EFEKTY WŁASNEJ NAUKI

Wzór na rozwój. Karty pracy. Kurs internetowy. Nauki ścisłe odpowiadają na wyzwania współczesności. Moduł 3. Data rozpoczęcia kursu

Zasady Etyki Zawodowej Służby BHP

Tolerancja (łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość ) termin stosowany w socjologii, badaniach nad kulturą i religią. W sensie najbardziej ogólnym

KODEKS ETYCZNY Pracowników Urzędu Gminy Lipce Reymontowskie. Preambuła

EGZAMIN MATURALNY Z FILOZOFII MAJ 2014 POZIOM ROZSZERZONY. Czas pracy: 180 minut. Liczba punktów do uzyskania: 50 WPISUJE ZDAJĄCY

REGULAMIN SZKOLNEGO WOLONTARIATU. w zespole szkól nr 59. w warszawie

SPIS TREŚCI. Wykaz skrótów... 9 Wstęp... 11

MISJA "UCZYMY NIE DLA SZKOŁY, LECZ DLA ŻYCIA"

KODEKS ETYKI PRACOWNIKÓW. w Szkole Podstawowej w Kamionce

EGZAMIN MATURALNY 2010 FILOZOFIA

Anna Czyrska ŚMIERĆ MIŁOŚCI, CZYLI (ANTY) PORADNIK O TYM, DLACZEGO BOIMY SIĘ KOCHAĆ

Wartości mówią o tym kim jesteśmy. Są naszymi drogowskazami. Kodeks Wartości.

Wymagania edukacyjne niezbędne do otrzymania przez ucznia śródrocznych i rocznych ocen klasyfikacyjnych. z przedmiotu etyka

Gimnazjum kl. I, Temat 7

Nasza szkoła jest inna, wyjątkowa. Dlaczego? Bo jest szkołą promującą idee integracji. Tutaj przyjaźnią się, bawią się i uczą się dzieci z normą

Zarządzenie Nr 89/2012 Burmistrza Szydłowca z dnia 30 sierpnia 2012 roku

Tutoring Kurs edukacji spersonalizowanej. Kraków,

Kodeks etyczny. Deklarujemy:

Szkolny Klub Wolontariusza Promyk w SP nr 1 w Dobrym Mieście. Regulamin

Preambuła. Jesteśmy szkołą gwarantującą równość szans.

Zasady etyki pracownika Urzędu Miasta Chełmży

Dylematy w pracy socjalnej. psychicznymi

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

CZEGO DZIECI POTRZEBUJĄ? 1

Takie jest Rzeczpospolitą władanie, jakie młodzieży chowanie Stanisław Staszic

Profesora Mieczysława Gogacza ujęcie etyki. Dawid Lipski Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego

PROGRAM WYCHOWAWCZY SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 15 W KROŚNIE

Wstęp. Cele kształcenia

Osoba, która Ci przekazała tego ebooka, lubi Cię i chce, abyś poświęcał wiele uwagi swojemu rozwojowi osobistemu.

Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie

1 Jak nie należy kochać dziecka? Józef Augustyn SJ

Kochamy Pana Jezusa. Zeszyt ćwiczeń do nauki religii dla klasy II szkoły podstawowej. pod redakcją ks. Andrzeja Krasińskiego

Kwestionariusz AQ. wersja dla młodzieży lat. Płeć dziecka:... Miesiąc i rok urodzenia dziecka:... Miejsce zamieszkania (miasto, wieś):...

KATALOG PRAW I OBOWIĄZKÓW RODZICÓW

Projekt Stop agresji! Stop przemocy!

WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

SZKOLNY PROGRAM WYCHOWAWCZY

Warszawa, maj 2014 ISSN NR 62/2014

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

O co chodzi w etyce?

KONCEPCJA PRACY PRZEDSZKOLA NIEPUBLICZNEGO Nr 1 Pod Topolą w Szczytnie. Kochać dziecko, to służyć mu, jak daleko jest to tylko możliwe. M.

Empatyczna układanka

Transkrypt:

Izabella Andrzejuk CNOTY SPOŁECZNE ŚW. TOMASZA Z AKWINU JAKO SPOSÓB NA REGULACJĘ WZAJEMNYCH ODNIESIEŃ MIĘDZYLUDZKICH Człowiek, będąc ze swej natury istotą rozumną, jest zarazem zdolny do myślenia i postępowania. Wszelkich swoich umiejętności i sprawności nabywa dzięki relacjom z innymi ludźmi. Jest zatem istotą społeczną. To dzięki towarzyszącym mu ludziom może się rozwijać, uczyć. Bez społeczeństwa, na które składają się otaczający nas ludzie nie zdołamy się nie tylko udoskonalać, ale i utrzymać przy życiu. Życie jednak w jakiejkolwiek wspólnocie nie dzieje się samo, jeśli wspólnota ma funkcjonować dobrze, muszą być w niej jakieś zasady, czy reguły ułatwiające wzajemne relacje i po prostu współżycie ludzi. Dobrze jest, gdy te zasady są zgodne z prawem naturalnym, gdyż wtedy służą dobru i rozwojowi człowieka. Celem prezentowanego tekstu jest przede wszystkim ukazanie aktualności ujęć Tomasza z Akwinu, jednego z najbardziej znanych i płodnych filozofów średniowiecza. Współcześnie często wydaje nam się, że myśliciele i filozofowie dawnych czasów nie mają nic do zaproponowania człowiekowi. Tymczasem sprawy mają się zupełnie inaczej. Akwinata, omawiając zagadnienie wzajemnych odniesień międzyludzkich, ich prawidłowość, fundamentem tych rozważań czyni klasyczne ujęcie człowieka, jego podstawowych, wyznaczających człowieczeństwo przyczyn. To właśnie poprawne odczytanie i zrozumienie człowieka w jego podstawowych elementach składowych, sprawia, że zarazem prawidłowo jest ujęty ów człowiek w jego wymiarze społecznym. Warto zatem bliżej przyjrzeć się ujęciom tego filozofa. Sprawiedliwość jako podstawa cnót społecznych Podejmując problematykę tak zwanych cnót społecznych u Tomasza z Akwinu, należy przede wszystkim wyjaśnić sam termin cnoty społeczne. Określenie to nie występuje w tekstach Tomasza z Akwinu, jest efektem pracy translatorskiej o. Feliksa Wojciecha Bednarskiego 1 - tłumacza kolejnego PIERWODRUK: Episteme 100, Księga Jubileuszowa. Ks. Józef Marceli Dołęga pokorny uczony, człowiek o wielkim sercu, red. Jarosław Sokołowski.s. 71 79. Izabella Andrzejuk

2 fragmentu pomnikowego dzieła Tomasza Sumy Teologii. Sam Tomasz z Akwinu nie posługiwał się takim określeniem, o interesującej nas grupie cnót mówił, że są po prostu cnotami pokrewnymi dla sprawiedliwości, bądź składnikami sprawiedliwości. Wypadałoby zatem na początku naszych rozważań wyjaśnić, czym jest sama sprawiedliwość, zanim przejdziemy do omawiania cnót z nią związanych. Otóż sprawiedliwość należy rozumieć jako takie usprawnienie człowieka (ściśle mówiąc jego poszczególnych władz) do oddania każdemu tego, co mu się słusznie należy. Sprawiedliwość jest jedną z czterech cnót kardynalnych, regulujących różne dziedziny naszego postępowania w taki sposób, że postępowanie to przynosi za każdym razem dobre skutki i sprawia, że sam posiadacz takiego usprawnienia staje się lepszy. Sprawiedliwość opiera się na pewnego rodzaju uprawnieniu. Coś komuś się należy, bo jest do tego uprawniony. Skoro tak, to jaką rolę w naszym codziennym życiu mają spełniać cnoty pokrewne sprawiedliwości? Wydaje się, że cnoty określane przez Bednarskiego jako społeczne są usprawnieniami kierującymi nas do układania dobrych, właściwych stosunków z różnymi ludźmi i w różnych sytuacjach. Sama cnota sprawiedliwości, choć bardzo ważna i zaszczytna nie ogarnęłaby swym zasięgiem wszystkich stron aktywności człowieka, żyjącego przecież w różnego rodzaju wspólnotach. Jakie zatem są cnoty, które wspomagają właściwe relacje społeczne. Możemy wymienić następujące: a. Religijność - jako cześć i szacunek oddawany Bogu b. Pietyzm jako zwracanie się z czcią wobec rodziców i Ojczyzny c. Szacunek jako poszanowanie dla osób piastujących godności d. Cześć jako uznawanie wybitnych zalet jakiejś osoby e. Posłuszeństwo jako właściwy stosunek wobec przełożonych f. Prawdomówność jako uzgodnienie własnych słów i czynów z prawdą g. Wdzięczność jako umiejętność odwzajemnienia się za okazane dobro h. Uprzejmość jako życzliwość okazywana innym ludziom w czynach i słowach i. Hojność jako umiejętne posługiwanie się dobrami zewnętrznymi j. Nadprawność (epikeia) jako cnota wprowadzająca umiar w przestrzeganiu litery prawa 2. Warto zwrócić uwagę, że zgodnie z tak określonymi zakresami cnót, szacunek mieści się w pietyzmie, podobnie jak posłuszeństwo. Podobnie dzieje się z czcią, jeśli bowiem poważamy kogoś ze względu 1 Wojciech Feliks Bednarski, ur. 29 października 1911r., zm. 1 lutego 2006 r. Dominikanin, tomista i teolog katolicki. Związany z takimi ośrodkami jak KUL, Angelicum i ATK. Autor wielu książek i publikacji z zakresu filozofii, etyki oraz pedagogiki. 2 Tomasz stwierdza, że prawo bywa zawodne i w związku z tym nie zawsze postępowanie zgodne z prawem byłoby zarazem sprawiedliwe i dobre. Zdarza się zatem, że musimy postąpić wbrew prawu, ale zgodnie z zasadami sprawiedliwości, kierując się dobrem i pożytkiem ogółu i do tego służy właśnie epikeia., Sancti Thomae de Aquino, Summa Theologiae, Alba Editiones Paulinae Roma, q. 120, a.1c.,dalej cyt.: S. Th.,

3 na jego zalety to będzie to albo pietyzm, albo szacunek. Wydaje się również, iż wymienione cnoty wyczerpują całe spektrum odniesień nie tylko międzyludzkich, ale także naszego właściwego stosunku do rzeczy (jak w przypadku hojności). Spośród wszystkich wymienionych cnót społecznych przyjrzyjmy się bliżej tym, które współcześnie mogą nam się wydawać najbardziej czytelne i zrozumiałe, mianowicie: szacunkowi, wdzięczności oraz uprzejmości 3. Szacunek Tomasz określa szacunek jako pietyzm wyższego stopnia, ponieważ szacunkiem otaczamy osoby, które piastują jakieś godności. Takie osoby często spełniają rolę quasi-ojca. Piastowanie godności jest bowiem sprawowaniem powierzonej pod jakimś względem opieki. Nauczyciel sprawuje opiekę nad uczniami w sprawach nauki, wódz - w zakresie dowodzenia wojskiem itd. W tym przypadku sprawowanie władzy znaczy tyle, co kierowanie powierzonych sobie osób do celu. Troski i zadania takich osób są przez Akwinatę porównywane do troski jaką przeżywa ojciec. Szacunek jest relacją pomiędzy kimś, kto posiada pewną wyższość stanu, a to pociąga za sobą władzę, wobec tych, którzy do kogoś takiego zwracają się z szacunkiem. Ta szczególna pozycja osoby otoczonej szacunkiem sprawia, że ze strony innych należy mu się posłuszeństwo w wykonywaniu zarządzeń. Szacunek przejawiany względem rodziców i Ojczyzny Tomasz z kolei nazywa pietyzmem. Wydaje się więc, że stanowi on zasadę zdrowego i dobrego funkcjonowania zarówno wspólnoty rodzinnej jak i państwowej. Obowiązek posłuszeństwa i szacunku wobec rodziców wynika z prawa naturalnego. Rodzice są źródłem życia, utrzymania i wychowawcami dla swoich dzieci. Ponadto szacunek i troska, okazywane rodzicom są wymogiem prawa moralnego (obyczajowego). Tomasz zauważa, że udzielanie pomocy przez dzieci rodzicom wynika niejako z przygodnych okoliczności (kiedy rodziców dotyka choroba, niedostatek, czy inne problemy), natomiast rodzice ze swej strony są zobowiązani do utrzymywania swoich dzieci, a także do gromadzenia dla nich majątku. Ten obowiązek rodziców wynika właśnie z funkcji jaką wobec dzieci pełnią. Widać zarazem wyraźnie, iż problematyka szacunku wiąże się z tematem powinności, a to z kolei odsyła nas do klasycznego rozumienia sprawiedliwości jako cnoty, według której każdemu oddajemy to, co mu się słusznie należy 4. Zatem możemy uznać, że okazywanie szacunku stanowi przejaw sprawiedliwości słuszne jest, abyśmy otaczali szacunkiem osoby, którym szacunek ów się należy, czy to z powodu piastowanych godności, czy też z powodu roli jaką pełnią i nas w tym przewyższają. Tak więc umiejętność okazywania szacunku jest cnotą regulującą nasze poprawne (dobre) relacje z osobami, które nas pod jakimś względem właśnie przewyższają. 3 Wymienione cnoty posiadają swoje łacińskie nazewnictwo, i tak szacunek został określony jako observantia, wdzięczność jako gratia i uprzejmość jako affabilitas, zob.: S. Th., II-II, q.: 102, 106, 114. 4 S. Th., II-II, q.58, a1., c.

4 Wdzięczność Inny jeszcze sposób odnoszenia się do ludzi realizuje się we wdzięczności. Jest ona bowiem reakcją na doznane dobrodziejstwa, a właściwie umiejętnością dziękowania za okazane dobro. Taką reakcję Tomasz z Akwinu określa wręcz jako obowiązek wynikający z naturalnego porządku. Tak jak bowiem skutek zwraca się do swojej przyczyny, tak też obdarowany odnosi się do dobroczyńcy. Oczywiście rozmiary okazywanej wdzięczności są proporcjonalne do rozmiarów okazanej dobroci. Akwinata również ustanawia swoistą kolejność jaka obowiązuje w okazywaniu wdzięczności. Przede wszystkim człowiek winien jest wdzięczność Bogu, jako stwórcy, potem rodzicom ze względu na dar życia, wychowanie i opiekę; następnie osobom, którym w jakiś sposób podlegamy i wreszcie poszczególnym naszym dobroczyńcom 5. Ciekawy wydaje się fakt, że natychmiastowe odwdzięczanie się za okazane dobro jest zdaniem omawianego Autora - formą niewdzięczności. Nieumiejętność przyjmowania daru (dobra) jest poważną wadą, utrudniającą nam nawiązywanie relacji z ludźmi, podobnie jak zapominanie o doznanym dobrodziejstwie. Wyobraźmy sobie, że oto nasz sąsiad, chcąc wyświadczyć nam uprzejmość, przynosi nam do domu bukiet pięknych kwiatów, a my zamiast mu podziękować i cieszyć się jego darem, chwytamy za portmonetkę i pędzimy do sklepu, aby coś mu zakupić w rewanżu. Sytuacja staje się niesmaczna, a sąsiadowi mogłoby po prostu być przykro. Tomasz słusznie zauważa, iż do odwdzięczenia się należy wybrać właściwy czas i miejsce. Zresztą podaje najprzeróżniejsze formy odwdzięczania się. I tak możemy się za okazane dobro zrewanżować szczerą radą, jeśli dobroczyńca zwróci się o nią do nas. Innym sposobem na odwdzięczenie się jest nawiązanie z osobą dobroczyńcy stosunków towarzyskich lub po prostu poświęcenie mu swojego czasu na wysłuchanie go, czy rozmowę. Również zachowanie tajemnicy, jeśli dobroczyńca o nią prosi, jest formą wdzięczności. Nie każde zachowanie jest dobroczynnością. W Sumie jest wyraźnie określone, że dobrodziejstwo, to taka sytuacja, w której ktoś okazuje dobro przekraczające jego zobowiązania 6. Nie będzie zatem dobrodziejstwem ze strony urzędnika, że wykona dobrze swoją pracę, wynikającą z jego obowiązków. Natomiast już takim dobrodziejstwem będzie sytuacja, kiedy ów urzędnik zrobi dla nas coś, co nie wynika z jego obowiązków, (poświęcając na to na przykład swój prywatny czas). Wydaje się zatem, że wdzięczność reguluje bardzo ważną i zarazem delikatną dziedzinę naszego życia. Któż bowiem z nas, kto wyświadcza bezinteresowne dobro, nie jest wrażliwy na umiejętne jego przyjmowanie? Niewdzięczność zamyka serce dobroczyńcy na okazywanie dobra i po prostu zniechęca do takiego postępowania. Z kolei warto także zwrócić uwagę, przy okazji omawiania problematyki wdzięczności, na samą postawę dobroczyńcy: czy mianowicie, wyświadczając dobro, potrafi on uczynić to tak, by nie akcentować przesadnie swojej wyższości nad obdarowanym. Taka postawa z kolei w jakiś sposób zamyka drogę obdarowanemu na możliwość odwdzięczenia się. Właściwie w myśl słów znajdujących się w Ewangelii (a dotyczących postawy faryzeuszy), że odebrali już swoją zapłatę już nic nie możemy takiemu dobroczyńcy podarować. 5 S. Th, II-II, q. 106, a.1c. 6 S.Th., II-II, q. 106, a. 3., ad 3.

5 Uprzejmość Zadaniem uprzejmości (w znaczeniu życzliwości) jest regulowanie odniesień towarzyskich pomiędzy ludźmi równymi sobie. Poprawność odniesień obejmuje zarówno słowa jak i czyny 7. A mówiąc najprościej chodzi o to, by jeden człowiek odnosił się do drugiego tak, jak należy. Takie postawienie sprawy znów odsyła nas do sprawiedliwości, zajmującej się właśnie naszym stosunkiem wobec innych osób, według zasady: co się komu należy. Autor Sumy Teologii dodaje zarazem, że inaczej należy okazywać życzliwość osobom nieznajomym, a inaczej znajomym. W omawianej życzliwości, Tomaszowi chodzi raczej o aspekt zewnętrznego okazywania słowami, znakami i czynami uprzejmości innym ludziom. Zadaniem tej cnoty jest zatem umiejętność komunikowania innym (zarówno werbalnego jak i pozawerbalnego) naszego życzliwego nastawienia wobec nich. Wydaje się, że taka życzliwość wynika również z ludzkiej natury. Autor stawia tezę popartą autorytetem Arystotelesa że każda istota żyjąca lubi istotę podobną do siebie 8. Człowiek zatem będzie lubił człowieka, ze względu na swoiste pokrewieństwo natur, będzie dla niego życzliwy. Teza taka o tyle jest interesująca, że wynikałoby z niej, iż pierwsze, pierwotne (z poziomu samej natury) odniesienia międzyludzkie są życzliwe. Oznacza to zarazem, że wszelka nieżyczliwość i nieuprzejmość jest czymś wtórnym, wypracowanym. Wszelkie zatem uprzedzenia, z jakimi reagujemy na ludzi (i jakich doświadczamy współcześnie dość często) nie tyle byłyby odniesieniami z poziomu natury ludzkiej, co raczej wypracowaną reakcją ze względu na złe doświadczenia, bądź niewłaściwe wychowanie. Naturalna życzliwość jest czymś właściwym dla człowieka i nie jest zareagowaniem sztucznie wypracowanym, czy udawanym. Tomasz wprowadza tu także rozróżnienie właśnie na życzliwość, jako proste poruszenie woli, by okazać uprzejmość drugiemu człowiekowi oraz na życzliwość, która będzie efektem wzajemnej przyjaźni, wiążącej dwie osoby. W tym ostatnim przypadku, podstawą życzliwości jest miłość a ta nawiązuje się długo i wymaga, by osoby nią połączone poznały się dobrze co jest określone jako zażyłość. Tymczasem w uprzejmości nie ma takiego wymagania osoby okazujące ją sobie mogą się w ogóle nie znać. Tomasz z Akwinu zauważa również, iż uprzejmość jest bardziej zobowiązaniem wynikającym z naszej wewnętrznej uczciwości, aniżeli z zewnętrznej powinności. To raczej obowiązek wobec siebie samego, gdyż trzeba, abyśmy zachowywali się wobec innych tak jak należy. Zdaniem zarówno św. Tomasza jak i Arystotelesa, człowiek na mocy naturalnej uczciwości ma obowiązek czynić przyjemnym współżycie z innymi ludźmi. Pogląd ten uzupełnia ponadto ważnym stwierdzeniem, iż do życia w społeczeństwie (tak, aby dało się żyć) potrzebne są dwa czynniki: prawdomówność i przyjemność. Warto zwrócić uwagę na połączenie tych obu warunków. Przyjemność zarówno jak i prawdomówność wiążą się z postawą uprzejmości (życzliwości). Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której ktoś z uprzejmości okłamuje drugą osobę. Może jednak zdarzyć się, że owocem uprzejmości jest prawdomówność, która zasmuca; gdy na przykład mówimy komuś prawdę po to, 7 S.Th., II-II, q.114, a.1c. 8 Arystoteles, Etyka nikomachejska, 1155a, 15, w: Arystoteles, Dzieła wszystkie, t.5, tłum. D.Gromska, Warszawa 1996.

6 aby miał szansę poprawić swoje złe postępowanie (takie zachowanie ma przecież na celu dobro drugiego człowieka) 9. Cnocie uprzejmości przeciwstawiają się określone wady, mianowicie: pochlebstwo i kłótliwość. Pierwsza z wymienionych wad polega na tym, że pragniemy jakiejś osobie sprawić uprzejmość ze względu na spodziewane korzyści dla nas samych (gdy na przykład chwalimy szefa po to, aby otrzymać podwyżkę). Wada ta staje w poprzek uprzejmości, która jest bezinteresowna, a swój fundament ma w podobieństwie natur osób obdarzających się nią. Drugim sposobem łamania obowiązku czynienia przyjemnym współżycia ludzkiego jest kłótliwość, polegająca na sprawianiu przykrości drugiej osobie poprzez słowa i przeciwstawianie się właśnie ze względu na samą osobę. Tomasz dodaje także, iż ludzie kłótliwi, nie martwią się sprawioną drugiemu przykrością i w ten sposób zyskują sobie miano gburów, bądź osób kłótliwych 10. Kończąc uwagi na temat ostatniej z omawianych cnót, moglibyśmy żartobliwie stwierdzić, że bezinteresowna uprzejmość nam się opłaca. Czyni ona bowiem współżycie ludzkie łatwiejszym, przyjemniejszym po prostu. Jednocześnie okazana mobilizuje tych, którzy jej doznali do podobnej reakcji, co wydaje się nie do przecenienia w dzisiejszej rzeczywistości tak często pełnej napięć i stresów. Podsumowanie Podsumowując nasze rozważania, należy uwypuklić, że dla św. Tomasza z Akwinu poprawne kształtowanie relacji międzyludzkich ma swoje źródło w świadomej pracy człowieka, polegającej na nabywaniu dobrych usprawnień. Człowiek zatem, przeznaczony do życia we wspólnocie, ma zadanie, aby udoskonalać się tak, żeby życie to było i przyjemne i zarazem pożyteczne dla niego samego i dla innych. Zadanie to o tyle jest ułatwione, że jesteśmy z natury istotami społecznymi, a zatem zdolność do współżycia z innymi oraz tworzenia tego współżycia dobrym tkwi w naszej naturze. Ważne wydaje się również, iż naturalne zareagowania na drugiego człowieka są życzliwe, tak więc wszelka nieżyczliwość, niechęć, czy nieufność, są efektem wtórnie wypracowanego, negatywnego podejścia do otaczających nas ludzi. Często to sama kultura (która w jakiś sposób nas kształtuje) narzuca nam takie zachowania lub po prostu jest przyczyną błędnego identyfikowania człowieka. Wydaje się, że współczesna kultura - ukształtowana na egzystencjalizmie Sartre`a, uznającym pozytywne relacje międzyludzkie (chociażby miłość) za zagrożenie wolności, bądź opierająca swe założenia na hasłach postmodernizmu, w którym nie liczy się prawda odeszła daleko od postrzegania człowieka jako istoty społecznej, dla której naturalną atmosferą jest uprzejmość, szacunek, wdzięczność i podstawowa życzliwość wobec innych ludzi. 9 S. Th., II-II, q.114, a. 2, ad.1. 10 S. Th., II-II, q.116, a.1c.