To jest tylko wycięty fragment pracy. Więcej materiałów można znaleźć na stronie: http://arif.pl/po-godzinach-pm-22.html



Podobne dokumenty
Psychologia gracza giełdowego

Złota Emerytura

Nasza edukacja nie skończyła się wraz z otrzymaniem dyplomu ze studiów czy szkoły średniej Uczymy

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

PRACA Z PRZEKONANIAMI

Jak Zarobić Na Fakcie Własnego Rozwoju I Edukacji. Czyli propozycja, której NIKT jeszcze nie złożył w e-biznesie ani w Polsce ani na świecie.

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Copyright 2015 Monika Górska

3 największe błędy inwestorów, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu na giełdzie

Strona 1 z 7

Scenariusz zajęć edukacyjnych dla uczniów szkoły ponadgimnazjalnej Budżet partycypacyjny czego potrzebuje nasza okolica?

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków.

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

8 sposobów na więcej czasu w ciągu dnia

Jak pomóc w rozwoju swojemu dziecku? I NIE POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW WIĘKSZOŚCI RODZICÓW

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

REKLAMA. TRYB ROZKAZUJĄCY AUDIO A2 / B1. (wersja dla studentów)

Transkrypcja wideo: Czym są środki trwałe i jak je rozliczać? Q&A

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

Nasz klient, nasz Pan?

EKONOMIA SŁUCHANIE (A2)

SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE

Umiesz Liczyć Licz Kalorie

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Serdecznie dziękuję trzem najważniejszym kobietom mojego życia: córce Agatce, żonie Agnieszce i mamie Oli za cierpliwość, wyrozumiałość, wsparcie,

mnw.org.pl/orientujsie

ROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA. autor Maciej Wojtas

Czytanie z dzieckiem. 3-4 lata. booktrust.org.uk

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie?

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jak odczuwać gramatykę

Hektor i tajemnice zycia

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

Msza św. z okazji 40-lecia działalności wspólnoty Wiara i światło (Ewangelia Mt 25,14-30) Wrocław, katedra 17 XI 2018

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 )

TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!

Piaski, r. Witajcie!

Mój biznes Etap II. Analiza strategiczna

Spersonalizowany Plan Biznesowy

Wzór na rozwój. Karty pracy. Kurs internetowy. Nauki ścisłe odpowiadają na wyzwania współczesności. Moduł 3. Data rozpoczęcia kursu

dziecka, wśród których jest poczucie bezpieczeństwa.

Poradnik opracowany przez Julitę Dąbrowską.

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Pomagam mojemu dziecku wybrać szkołę i zawód

Ważna Informacja. Przedstawione w tej prezentacji prognozy dochodów i prowizji są tylko przykładami.

Platforma Inwestycyjna CARFORFRIEND.DE Jak to działa? tel.

ROZWIJANIE SWOICH POMYSŁÓW

Miasto dla młodzieży. podręcznik

ZADANIA DLA ZESPOŁU UCZNIOWSKIEGO MODUŁ IX - ROZWIJANIE KOMPETENCJI I ZARZĄDZANIE TALENTAMI

Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli.

kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska

Nasza Kosmiczna Grosikowa Drużyna liczy 77 małych astronautów i aż 8 kapitanów. PYTANIE DLACZEGO? Jesteśmy szkołą wyróżniającą się tym, że w klasach

6. TWORZYMY OPOWIEŚĆ DO RZUTÓW KOSTKĄ CZYLI O UKŁADANIU OPOWIADAŃ

Pułapki podejmowania decyzji inwestycyjnych

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

AKADEMIA DLA MŁODYCH. Osiąganie celów. moduł 3 PODRĘCZNIK PROWADZĄCEGO. praca, życie, umiejętności. Akademia dla Młodych

Nazwa firmy Tytuł i numer projektu

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

SKALA ZDOLNOŚCI SPECJALNYCH W WERSJI DLA GIMNAZJUM (SZS-G) SZS-G Edyta Charzyńska, Ewa Wysocka, 2015

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

The Mind. Wolfgang Warsch. Gracze: 2-4 osób Wiek: od 8 lat Czas trwania: ok. 15 minut

Co to jest niewiadoma? Co to są liczby ujemne?

Analiza przepływów pieniężnych spółki

FILM - BANK (A2 / B1)

Najlepsza Pozycja Seksualna. oswieconykochanek.pl pozycjeseksualne.pl autor: Brunet

Program lojalnościowy w Hufcu ZHP Katowice

Oto kilka rad ode mnie:

Spotkanie z Jaśkiem Melą

GRA EDUKACYJNA INNA NIŻ WSZYSTKIE

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY. mgr Grażyna Wyszkowska Kętrzyn, styczeń 2016

Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu

Refinansowanie już od jakiegoś czasu mam kredyt, czy mogę obniżyć jego koszt?

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

Biznes Z Owocem Noni

VC? Aniołem Biznesu. Przedsiębiorcą. Kim jestem? Marketingowcem

Złoto i srebro. we współczesnym portfelu inwestycyjnym. Obraz gospodarki jest lepiej widoczny przez tylną, Warren Buffett

Jeśli naprawdę kochacie swoje dzieci zrobicie to, co zobaczycie i przeczytacie. Pozdrawiam Państwa, Mariusz Jędrzejko

Cofnij nagraj zatrzymaj

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

Konspekt szkółki niedzielnej propozycja Niedziela przedpostna Estomihi

Na medal. Spotkanie 14. fundacja. Realizator projektu:

Trening INTEGRA Dodatkowe dialogi

Polska na urlop oraz Polska Pełna Przygód to nasze wakacyjne propozycje dla Was

Co umieścić na stronie www, by klienci zostawiali nam swoje adresy i numery telefonów

JAK RADZIĆ SOBIE Z NASTOLATKIEM W SYTUACJACH KONFLIKTOWYCH?

Brief. Czas trwania 45 minut Poziom Starter. Plan zajęć

Transkrypt:

To jest tylko wycięty fragment pracy. Więcej materiałów można znaleźć na stronie: http://arif.pl/po-godzinach-pm-22.html POCZĄTEK KAŻDEJ EPOKI MA TAKI SAM SCHEMAT (materiał opracowany 8 styczeń 2011) Teraz postawię na szali swój cały autorytet. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jest cienka linia między szaleńcem, a wizjonerem, ale mimo wszystko zaryzykuję. Poświęciłem wiele czasu na badanie kalendarza Majów i wydaje mi się, że rozumiem jego schemat. Opierając się na schemacie i powtarzalności poprzednich epok postaram się przedstawić jak powinna wyglądać ostatnia dziewiąta epoka (epoka współpracy). Ta epoka będzie trwała tylko 260 dni! Według kalendarza Majów ma ona trwać od 11 lutego 2011 do 28 października 2011. Dla mnie jest to eksperyment, który albo potwierdzi, albo obali trafność kalendarza Majów! Także, jeśli ktoś się interesuje rokiem 2012, albo kalendarzem Majów to myślę, że warto z tym się zapoznać. Każda epoka ma taki sam cykl oraz taki sam przebieg. Patrząc na poszczególne wydarzenia w każdej epoce można odkryć pewne podobieństwa między tymi wydarzeniami. Tak jak w rozdziale wyżej każdy koniec epoki ma taki sam charakter, tak samo początek epoki za każdym razem ma taki sam charakter. Na podstawie czystej dedukcji oraz używania dokładnych dat podanych z kalendarza Majów przestawię Wam jak to powinno wyglądać. Ten dział będzie decydował o tym, czy kalendarz zawiera w sobie jakąś wartość czy nie. To właśnie ten dział zadecyduje, czy istniej boski plan. To tutaj ważą się losy naszej interpretacji świata. Jeśli to się potwierdzi to nasz światopogląd powinien wywrócić się do góry nogami. Ok, zacznijmy zatem tą najważniejszą zabawę :) Nowa, a zarazem ostatnia epoka zaczyna się 11 lutego 2011 roku. Jest to epoka współpracy, wspólnot, współdziałania, wielofunkcyjności. Wszystko co zawiera się w słowach wspól... lub wielo.... Każda epoka zaczyna się tak samo ktoś, zwykły człowiek wpada na jakiś rewolucyjny pomysł. Wynalazek się bardzo szybko przyjmuje i wszyscy zaczynają go kopiować i udoskonalać. W epoce przemysłowej była to maszyna parowa. W epoce niewidzialności był to internet. Początkowo te wynalazki traktowane są jak zabawki (10-15 lat temu tylko dzieci grały na komputerach). Niczemu nie służą, taki wynalazek do zabawy. Jednak z czasem okazuje się, że coraz więcej osób znajduje nowe zastosowanie dla tych wynalazków i wynalazki te zaczynają mieć bardzo praktyczne zastosowanie (np komputer zastąpił maszynę do pisania). Co więcej, zaczynają być tak praktyczne, że stają się wręcz niezbędne do codziennego funkcjonowania. Idea tego wynalazku rozprzestrzenia się przez cały okres trwania epoki tak, że pod jej koniec wszyscy wręcz muszą korzystać z owego wynalazku, jeśli chcą sprawnie funkcjonować w społeczeństwie. Pod koniec epoki prawa każdy wierzył w jakąś religię i każdy korzystał z jakiegoś prawa (rycerskiego, miejskiego, religijnego, królewskiego). Musiał z niego korzystać jeśli chciał sprawnie uczestniczyć w codziennym życiu. Tak samo pod koniec epoki przemysłowej każdy potrafi prowadzić auto, korzysta z pralki, windy itd. W pełni obsługuje wynalazki/maszyny przemysłowe. W epoce niewidzialności takim wynalazkiem był komputer i internet. Chcesz znaleźć pracę? Lepiej, żebyś dziś widział jak się go obsługuje. Tak samo będzie i w ostatniej dziewiątej epoce. Chcesz, czy nie, będziesz musiał znać i umiał korzystać z tych wynalazków. Wszyscy na świecie będą z nich korzystać. To będzie oczywiste jak dziś prowadzenie auta.

Jak wygląda przejście z epoki do epoki? Niezauważalnie. To nie jest skok w przepaść. To nie jest tak, że od jutra wszystkie auta jeżdżą po drugiej stronie ulicy. To nie tak. Wszystkie te przemiany są bardzo płynne i wynikają z logicznej konsekwencji poprzednich wydarzeń. Pojawienie się komputerów i internetu było czymś naturalnym. To było oczywiste, że one są, że się pojawiły. Dla nas nie ma w tym niczego magicznego. Naturalna kolej rzeczy. Wymyślili maszyny i jakoś udało im się je zrobić bardzo bardzo malutkie i teraz to są po prostu takie malutkie maszyny, które liczą. Jest to bardzo płynne i naturalne przejście. Co chcę przez to powiedzieć wszystkie wynalazki z przyszłych epok są pomału zapowiadane we wcześniejszych epokach. Zanim staną się niezbędnym elementem naszej cywilizacji widać ich zarys dużo wcześniej. Jak maszyny Leonarda da Vinci. On widział to znacznie wcześniej. Każda epoka wymyśla wiele wynalazków, idei, koncepcji. Wszystkie one wynikają tylko i wyłącznie z oświetlenia półkul. W omawianej teraz ostatniej epoce wszystkie będą się wiązały z współdziałaniem (obie półkule będą oświetlone). Ludzie będą współpracować, elementy będą współdziałać, technologie będą wielofunkcyjne. Ja przedstawię wam teraz jeden z wynalazków epoki wspólnot, który jest bardzo kluczowa dla naszego życia pieniądze. Wcześniej w pracy wspomniałem o istnieniu tabu i mitologii o tym jak powstają pieniądze. Nikt o tym nie mówi, nikt nie wie jak powstają, nikogo to nie interesuje chociaż są one dla nas tak ważne. Tak jakby wszyscy nie chcieli o tym myśleć. Tak jakby wszyscy mieli klapki na oczy. Ich to nie interesuje, ale nawet jak ktoś zaczyna o tym mówić to od razu tracą zainteresowanie. Tak jakby istniała pewna blokada. Przynajmniej ja mam takie odczucie i niezwykle zaciekawił mnie ten fakt. Takie samo odczucie mam jak pytam się czy kupili już srebro/złoto, jak zaczynam opowiadać dlaczego warto je kupić, jak powstają pieniądze. Nikt tego nie chce słuchać i wszyscy patrzą na mnie jak na zbzikowanego starca. Złoto, srebro? Po co? Nie, ja nie kupuje. Od razu przychodzi mi do głowy, że przecież wszyscy poszukiwacze skarbów, wszyscy piraci, królowie, wszyscy chcieli je zdobyć. Złoto to bogactwo, ludzie oddawali za nie życie. Nie mogli przestać o nim myśleć. Walczyli i ginęli za nie. Wszystkie książki i przygody mówią o tym jak poszukiwacz szukał tego złota. W prawie wszystkich grach płaci się mieszkami złota lub złotymi monetami. W książkach bohaterowie płacą złotem. W kościele są złote i srebrne kielichy. Banki trzymają złoto. Złoto to wartość. Złote obrączki i pierścionki. Na każdej płaszczyźnie złoto jest czymś najwspanialszym, czymś najcenniejszym. Złoto i srebro przewija się bardzo intensywnie przez całą naszą kulturę i tradycję. Nasza kultura jest tym przesiąknięta i rozumienie materiałów szlachetnych jest głęboko zakorzenione... a mimo to istnieje dziś niechęć do niego. Nawet samo słuchanie o tym jest męczące (ale powiedzmy, że to może być moja wina). Liczne i mocne argumenty dlaczego warto je kupić nie zmienia nastawienia. Jest to jakiś taki niezręczne temat, którego nikt nie chce poruszać (przynajmniej ja mam takie odczucie) Czemu o tym wspominam? Bo wydaje mi się, że złoto i srebro to podstawa przyszłej epoki. Czemu zaczynam od tematu "renesansu" złota i srebra? Poświęciłem sporo czasu na zrozumienie jak działa ekonomia, pieniądz, gospodarka i wiem jakie konsekwencje płyną z obecnego systemu monetarnego. Uważam, że dla naszej ludzkości będzie to jeden z najważniejszych wynalazków tej epoki. To jest strasznie ważne dla nas wszystkich, bowiem obecny system jest chory i niszczy naszą cywilizację. Wszystko opisane jest w poprzednich częściach pracy. Teraz jednak robimy małą powtórkę z historii. Leonardo da Vinci tworzył w epoce prawa. Jego wynalazki należały do przyszłej epoki do epoki przemysłowej. Teraz zwróćmy uwagę co wiemy o jego twórczości. Prawie wszystkie jego wynalazki nie znalazły zastosowania w tamtych czasach. Nikt się tym nie interesował. Nikt nie kopiował, ani nie powielał jego wynalazków. Nie ma modeli, które zostały zbudowane przez jego fanów. Nie miał uczniów, nie miał kontynuatorów. Przypuszczam, że mówiono wtedy o nim, że tak, może ładnie maluje, ale te wszystkie maszyny to głupie obrazki. Fanaberie starszego Pana. Nikt tego nie chciał. Nikt się tym nie interesował. Tak jakby byli zablokowani na te wynalazki. Nikogo to nie obchodziło. Tak jak Rzymianie wiedzieli jak działa para, ale nie umieli przekształcił ją na moc. Chińczycy mieli proch, ale oni również nie umieli wykorzystać posiadanej mocy, nie mieli strzelb. W średniowieczu były zębatki, koła

obrotowe, śruby, ale tutaj również ludzie tej epoki nie umieli wykorzystać posiadanej mocy. Tak jakby coś blokowało temat mocy. Moc miała dopiero nadejść w następnej epoce. Nie można było tego odkryć wcześniej bo epoki bardzo pilnują swojej punktualności. Wracamy teraz do złota i srebra. Po to wspomniałem o niechęci do złota/srebra bo to wszystko wygląda jakby była pewnego rodzaju blokada. Blokada która powoduje, że nie chcesz o tym słuchać. Masz się tym nie interesować, aby odkrycie poczekało na swój moment. Tak jakby był zakaz - teraz nie możecie tego odkryć. Ten wynalazek należy do przyszłej epoki. Jak będzie odpowiedni moment to dam znać. Leonardo możesz sobie malować te zębatki, ale i tak nikt tego nie użyje. Ok, zatem o co chodzi z tym złotem i srebrem. Przypominam, że piszę to 8 stycznia. To o czym teraz napiszę wręcz odrzuca ludzi epoki niewidzialności, a mianowicie: nastąpi rewolucja systemu monetarnego. Złoto i srebro będzie na równi (jeśli nie ważniejszym) środkiem płatniczym jak współczesne papierowe pieniądze. Proszę jeszcze raz wziąć pod uwagę kiedy to zostało napisane. Dzisiaj, w momencie w którym to piszę to brzmi jak herezja. Po co złoto? Po co mam używać jeszcze złota jak pieniądza? Kto niby to przyjmie? Papierki są ok. Jak to, za kilka miesięcy będę mógł płaci złotem? Co za bzdury? Wstyd w ogóle takie rzeczy komuś mówić. Nawet rodzina ciężko znosi takie głupoty :P Fanaberie Arifa. Mimo wszystko spiszę to co widzę. Wszystko musi zgadzać się z teorią działania półkul lewa to materia, racjonalizm, logika, pismo, itd. Prawa to nieistniejące twory - kultura, poezja, wyobraźnia, pojęcia abstrakcyjne. Na początku epoki prawa (lewa materialna półkula) ludzie zaczęli używać złota i srebra jako środków wymiany. Przez całą epokę to był najważniejszy środek wymiany. Tylko to było traktowane jako pieniądz. Jak tylko nastała kolejna epoka (przemysłowa obie półkule oświetlone) wtedy pojawiły się pieniądze papierowe, które przez całą epokę miały pokrycie w złocie. Lewa materialna półkula potrzebowała wartości w czymś trwałym (złocie), a prawa, odpowiedzialna za wyobrażenia akceptowała wirtualną wartość nadruku na papierze. Pod sam koniec epoki przemysłowej (1971) zrezygnowano z ostatniej formy przywiązania pieniędzy papierowych do złota. Cała epoka niewidzialności (prawa półkula), która preferowała pojęcia abstrakcyjne to tylko i wyłącznie pieniądze papierowe bez żadnego pokrycia. Papier nie ma żadnej fizycznej wartości. To jest abstrakcyjna wartość na którą się wszyscy godzimy. To jest twór prawej półkuli. Złoto jest zepchnięte w zapomnienie, dlatego nikt o nim nie chce słuchać, lewa półkula nie działa.. Natomiast ostatnia epoka (wspólnot) to znów powrót do oświetlenia obu półkul ludzki umysł będzie jednocześnie akceptował papier (pojęcia abstrakcyjne) jak również będzie poszukiwał oparcia w czymś trwałym, materialnym (lewa półkula). Półkule współpracują ze sobą i tym samym akceptują obie wartości jednocześnie papierowe pieniążki i materialne złoto. Jedno nie wyklucza drugiego. To wszystko to jest jedna wielka całość. Wszystko wynika z oświetlenia półkul. Prawdopodobnie dlatego nie mamy myśleć i zastanawiać się jak powstają pieniądze, bo to podważa papierowy system pieniędzy. Czemu mamy tego nie wiedzieć? Bo jak ja się o tym dowiedziałem to od razu chciałem zrezygnować z tego złego systemu i przejść/wrócić na standard złota. Jeśli inni by się dowiedzieli to pewnie chcieliby zrobić to samo...a przecież jeszcze nie ma marca 2011 roku. Nie możemy zrezygnować z papierowych pieniędzy przed czasem. Jeszcze jest za wcześnie na złoto. Wszystko ma swój czas. Wszystko jest zaplanowane i musi iść zgodnie z zegarkiem ;) Epoka wspólnot, czyli wspólny uniwersalny system monetarny dla całego świata! Przecież dziś wszyscy rozpoznają i akceptują złoto i srebro na całym świecie! Wszyscy wiedzą co to jest i są skłonni są przyjąć złoto jako formę płatności. Wspólny pieniądz. Wspólny standard. W połowie lutego rozpoczyna się nowa epoka, dlatego uważam, że w lutym najpóźniej w marcu pojawią się nowe idee, technologie która zrewolucjonizują całą epokę. Będą archetypem, fundamentem dla całego roku 2011. Będą one wynikały z naturalnej konsekwencji wydarzeń, z potrzeb jakie będzie stawiał przed nami świat. Pamiętacie co zrobił Bernanke? Zniszczył wiarę w papierowy pieniądz. Sam zatopił swój okręt, zniszczył autorytet dolara. Świat domaga się jakiegoś

rozwiązania. Co to będzie? Złoto i srebro. Jednak to nie państwo wymyśli nowy system monetarny, to nie rządy wymyślą nowy pieniądz. Nie. Tak jak wszystkie najważniejsze wynalazki każdej epoki zostały wynalezione przez zwykłych garażowych obywateli, tak również tym razem ten wynalazek będzie się rozprzestrzeniał wśród ludzi i przez ludzi. Zwykłych mieszkańców i obywateli. Jak będzie wyglądał nowy pieniądz? Będzie działał równolegle do pieniędzy papierowych! Złoto nie wyprze gotówki. Gotówka nie wyprze złota. To jest epoka współdziałania elementów! One się będą uzupełniać. Teraz to przekracza nasze kompetencje poznawcze, ale do końca 2011 roku będzie to oczywiste, że jedno może działać obok drugiego, że będą się uzupełniać. Nie musi być standardu złota jak kiedyś. Może być oddzielnie pieniądz papierowy jak również zwykłe złote monety w obiegu. Ideę jak to może wyglądać zawarłem w dziale NOWY SYSTEM MONETARNY. Na początku epoki (w lutym, najdalej marcu) koncepcja złota zostanie zapoczątkowana przez zwykłych ludzi, bądź firmy. To będzie pierwszy archetyp, który będzie ewoluował z biegiem epoki. Sama idea oraz podstawowe założenia pozostaną wspólne dla kolejnych, coraz bardziej rozbudowanym wersji tego wynalazku. Pisząc po ludzku złoty pieniądz będzie miał coraz ciekawsze formy płatnicze, coraz większe możliwości obrotu. Jak pierwsza maszyna parowa znajdowała coraz to nowe zastosowania, tak również rynek złota będzie się rozwijał. Idea złotego pieniądza będzie stworzona dlatego, bo się po prostu będzie opłacała, będzie wydajna. Ta idea przyjmie się bo będzie po prostu efektywna (jak każdy wynalazek danej epoki). Będzie pchała do przodu cały rozwój. Każdy będzie chciał w tym uczestniczyć. Zgodnie z całą teorią pod koniec epoki wszyscy na świecie będą korzystać z tego systemu i będzie to wręcz oczywiste i naturalne, że tak jest. Co więcej wszyscy będą musieli z tego korzystać, aby sprawnie funkcjonować w społeczeństwie! Jak mówiłem to będzie logiczna konsekwencja poprzednich wydarzeń, a nie żaden przewrót, czy skok w przepaść. Ok, to są ogólne założenia, nieco teoretyczne, więc teraz praktyczny przykład z życia wzięty jak to będzie wyglądać.. Ceny złota/srebra idą cały czas w górę. Jak mówiłem na początku epoki w lutym, najpóźniej w marcu ktoś odkryje, że można na tym zrobić niezły interes. Może ja będę kupował to srebro/złoto? Kupię taniej, sprzedam drożej. Cały czas idzie w górę, coraz głośniej o tym trąbią. Może być niezły interes. Tak powstaną pierwsze firmy, które będą się reklamować, że chętnie kupią Twoje złoto/srebro. Wyślij nam swoją niepotrzebną biżuterię. Dostaniesz za nie górę gotówki. Zdaje się, że takie firmy już są w USA, ale one nie odgrywają większego znaczenia. To co powstanie na początku epoki to będzie rewolucyjny projekt. Myślenie wieloelementowe... To będzie coś więcej niż punkt skupu złota. Może coś w rodzaju W naszym sklepie z ubraniami możesz płaci złotem! Przyjmujemy zarówno gotówkę i złoto. Zapłać złotem, aby otrzymać XXX gotówki na zakupy Bardzo szybko wiele osób dojdzie do wniosku, że jest to niezły patent i kolejne sklepy będą przyjmować płatność zarówno jednym i drugim. Kantory w celu zwiększenia obrotu również wejdą w rynek złota/srebra. Pojawią się bankomaty ze srebrnymi monetami. Handel metalami szlachetnymi wejdzie w fazę gorączki. Wszystkie firmy, które myślą o ekspansji wejdą w ten rynek. Z czasem również sieci handlowe udostępnią tą usługę...i nawet się nie obrócisz i wszyscy będą przyjmować metale szlachetne. Tak się rozprzestrzenia idea bo się po prostu opłaca. Firmy będą robiły to z czystej ekonomi to jest dobry interes. To będzie dosłownie żyła złota dla firm które wejdą w ten interes. Szał tej epoki. Co chwila będą powstawać kolejny punkty przyjmujące złoto, kolejne sklepy chcące Twojego złota. Każda firma która będzie chciała powiększyć zyski będzie musiała się tym zainteresować. Musi to zrobić. Tak samo jak dziś musi być w internecie, aby zyskać przewagę. Takie są wymogi epoki! Chcesz być przed konkurencja to stosuj wynalazki epoki! Poza tym to się będzie opłacało. Nawet państwo z czasem będzie musiało się na to zgodzić. No, ale gdzie ten nowy system monetarny? On właśnie powstał sam z siebie! Ludzie, którzy poczują inflację będą zainteresowani uratowaniem swoich pieniędzy. Kolejna grupa osób, które rozumieją jak powstają pieniądze będą głośno nawoływać do powrotu do złota i srebra. Sklepy będą krzyczały, że możesz zapłacić srebrem. Zwykły obywatel będzie bombardowany z każdej strony

tymi informacjami i po prostu przyjmie to jako zwykłą kolej rzeczy. Dla niego nie będzie w tym żadnej magii kalendarza Majów. Do października ta idea się tak rozprzestrzeni, że nawet się nie obejrzysz, a będziesz mógł wejść do Carrefoura, Reala, czy innej sieci handlowej i dać im swój złoty kolczyk, czy srebrną monetę i pójść na zakupy. Złoto i srebro staną się środkami płatniczymi, czyli pieniędzmi! Wszyscy będą jednocześnie używać pieniędzy które znamy dziś, ale równolegle do nich będzie działał złoty pieniądz! Pewnie się to tak rozwinie, że będziesz miał złoto w banku i do tego złota będziesz miał podpiętą specjalną kartę płatniczą z 10 jednostkami złota. Od Ciebie będzie zależało czym zapłacisz. Płacisz kartą dolarową, albo złotą. Nie będzie w tym żadnej magii. To będzie naturalna kolej rzeczy (przynajmniej tak nam się będzie wydawać). Tak będzie wola ludzi! Herezja? Pogadamy w październiku :) Może umówmy się tak jeśli w październiku część Twoich znajomych będzie normalnie płacić i operować metalami szlachetnymi to będzie to dowód potwierdzający trafność kalendarza Majów. Może być? Poczekamy, zobaczymy :) [Pytanie. Macie świadomość jak cenne będzie złoto, a tym bardziej srebro jak się wszyscy obudzą się z tego snu? Ile osób teraz kupiło srebro? Mniej niż 1% ludzi? A cena i tak jest zaniżona? A co będzie jak wszyscy będą chcieli z niego korzystać? Jak cenne będzie złoto/srebro? To będzie jakaś masakra :) ] Dodatek (9 stycznia 2011). Wyżej w pracy wspomniałem, że każdy kto ma przewagę w danej epoce, to ją traci w następnej. Następuje straszliwa degradacja i upadek autorytetu. Pod koniec epoki prawa, po wojnie religijnej w Europie kościół bardzo stracił na znaczeniu. W epoce przemysłowej kościół jest w cieniu i nie ma nic do powiedzenia. Wystarczy porównać ile kościołów znasz z XIX i XV wieku. W epoce przemysłowej nie budowało się kościołów. W epoce przemysłowej potężny kościół został zepchnięty w cień i zdegradowany. W epoce niewidzialności niewątpliwe to banki centralne trzęsą wszystkim. Wzrost gospodarczy, ilość pieniędzy, czy gospodarka wzrośnie, ilu kredytów udzielą, czy wzrosną ceny mieszkań, czy giełdy pójdą w górę, czy fundusze zarobią. Wszystko zależy od banków centralnych. Niestety pod koniec epoki ich moc przestaje działać. Dlatego nie mogą teraz wyciągnąć się z kryzysu, bo to już nie działa. Próbują starych sprawdzonych zagrań, ale one już nie działają i co ważniejsze nie będą działać w przyszłej epoce! Banki centralne, a wraz z nimi papierowe pieniądze, które banki tworzyły zostaną zepchnięte w cień. Złoto i srebro przyćmią swoją mocą papierowe pieniądze. Nowa epoka, czyli nowe obiekty mają moc. W epoce wspólnot to metale szlachetne będą miał swój rozkwit. To nie banki centralne będą decydować o gospodarce świata. Co innego będzie pchać naszą cywilizację do przodu. Banki centralne i ich znaczenie zostanie zepchnięte w cień. Będą wręcz balastem tak jak dziś są stocznie i kopalnie - relikty poprzednich epok. Nikogo to nie będzie obchodziło co one tam sobie będą robić. Kogo to obchodzi. Wydrukują, nie wydrukują więcej papierków. Ja mam złote monety i nic więcej mnie interesuje. Takie będzie myślenie. Inne wynalazki. (9 styczeń 2011) Czy tylko nowy system monetarny czeka nas w tej epoce? Oczywiście, że nie. To jest tylko jeden z bardzo wielu wynalazków. Cała epoka to mnóstwo nowych umiejętności jakich się nauczymy. Sporo z nich umieściłem w ostatniej kolumnie wielkiej tabeli. Nowe umiejętności i wynalazki będą oparte o współpracę obu półkul, które będą zaangażowane w każdy proces myślowy. Każde odkrycie będzie miało taki sam przebiegał jak w przypadku złota (każda epoka ma taki sam przebieg). Na początku jest archetyp który wraz z rozwojem epoki będzie się udoskonalał, znajdował nowe zastosowanie i co najważniejsze rozprzestrzeniał się. Pod koniec

epoki wszyscy na ziemi będą mogli korzystać z tych osiągnięć. Będą one wręcz niezbędne do prawidłowego życia w społeczeństwie. Poniżej opiszę kilka innych ważnych zjawisk, które nas czekają. Jeszcze raz przypominam, że wszystkie te przypuszczenia wynikają z działania/oświetlenia półkul! Na poziomie wynalazków to technologia sixthsense jest dla mnie takim archetypem. Z jednej strony wiele znanych nam urządzeń współpracuje jako jedno urządzenie, a ich efektem jest nieograniczona wielofunkcyjność. Jak się ogląda filmik z prezentacją tą technologię to my wręcz nie ogarniamy umysłem jak mamy tego używać. Dla nas to jest coś jak szkice Leonarda da Vinci. To jest technologia przyszłej epoki, której teraz nie rozumiemy. Zgodnie ze schematem kalendarza od lutego będzie bardzo dużo podobnych technologii. Podobnych, tzn opartych o wielofunkcyjność, wielozadaniowość, wieloelementowość. Wszystko w jednym. Będą genialne wynalazki, które ruszą całą ludzkość do przodu. Mając na uwadze, że cała epoka trwa raptem 260 bardziej stawiał bym na nowatorskie zastosowanie już istniejących technologii niż wymyślanie czegoś nowego. Ludzie po prostu będą wpadać na różne pomysły na jak wiele sposobów można użyć danego obiektu. Albo mam pięć obiektów które mogę ze sobą połączyć. Ciekawe co uda mi się z nich zbudować. Wielozadaniowość, wielofunkcyjność to będzie jedna z umiejętności których się nauczymy. Znów ciężko jest to opisać, ale zgodnie ze schematem będą to technologie wielozadaniowe i najprościej to sobie wyobrazić oglądając filmik prezentujący tą technologię..http://www.ted.com/talks/pranav_mistry_the_thrilling_potential_of_sixthsense_technology.html Na płaszczyźnie społecznej ludzie będą się bardzo mocne organizowali we wspólnoty. To będzie nowy sposób na załatwianie swoich spraw. Znów wszystko wynika z logicznej konsekwencji wydarzeń z poprzedniej epoki. Teraz np. rządy wszystkich państw tak wkurzają ludzi, że od lutego ludzie zaczną się niesamowicie organizować i jednoczyć. To będzie fenomenalny ruch społeczny. Każdego dnia coraz większa grupa osób będzie wspólnie brała sprawy w swoje ręce. Ktoś może powiedzieć, że kalendarz nie ma z tym nic wspólnego, a oni zorganizowali się tylko dlatego, że mieli wspólnego wroga, jak Solidarność. No właśnie nie! Solidarność nie należy do epoki niewidzialności. Należy do poprzedniej epoki przemysłowej. Wtedy również obie półkule były oświetlone i ruchy społeczne, wspólnotowe było czymś normalnym (powstania, wiosny ludów, kosynierzy, solidarność). Wtedy to było takie naturalne, że zwykli chłopi byli gotowi oddać życie za jakąś ideą. Ich spontaniczna wspólnota była czymś naturalny. Jak pospolite ruszenie. My teraz jesteśmy pojedyncze single z prawej strony. Oświetlona jest tylko jedna półkula prawa. Nie ma współpracy. Teraz wszystko załatwia się indywidualnie. Samemu porywa się samolot, czy wysadza się w powietrze w autobusie. Indywidualnie. Żadne ruchy społeczne się nie udają. Po prostu nie ma takiego pojęcia jak współpraca w naszych umysłach. Ta współpraca dopiero nadejdzie i to z potężną siłą, tak jak ci kosynierzy. To jest nowa jakość współpracy. Słowo wspólnota nabierze dla nas nowego znaczenia. My teraz nie potrafimy sobie wyobrazić jak wielka moc będzie w tych społecznościach. To tak jakby rycerzowi wytłumaczyć co to jest auto. Albo górnikowi z XIX wieku co to jest internet. To jest pojęcie z przyszłej epoki! Nie da się opisać i wytłumaczyć jak potężne i genialne to będzie. Jak szkice Leonarda. Wiem, że wszyscy wiedzą co to jest wspólnota, ale z perspektywy października to słowo nabierze nowego znaczenia. Ludzie, obywatele dokonają olbrzymich zrywów społecznych. Mnóstwo przemian będzie wynikało z potężnych ruchów społecznych. Solidarność to przy tym pikuś. Znów w kółko będę powtarzał to będzie współdziałanie elementów. Każdy element, każda jednostka będzie wnosiła swój talent, swój dar, swoją umiejętność do danej wspólnoty. Jak drużyna pierścienia. "Ja mam bzika na punkcie fotoradarów i wszystkie je pamięta, Stefan ma dar do naprawiania, Stachu wie jak motywować ludzi, Szczepan jest dobry w obróbce grafiki, itd." Każdy ma swój dar, każdy ma swojego bzika. Każdy jest w czymś dobry. Wspólnoty będą wykorzystywać te umiejętności. To nie będzie zbieranina bezosobowych klonów. Podam teraz jakiś przykład z życia wzięty, żeby było to sobie łatwiej wyobrazić. Jest taka strona internetowa wykop.pl. W okół tej strony powstała społeczność która wyszukuje w internecie

ich zdaniem tematy bardzo ważne. Są to zarówno edukacyjne dowcipy, ważne odkrycie naukowe, najważniejsze informacje ze świata o których powinieneś wiedzieć. W skrócie można to opisać w ten sposób - społeczność wyszukująca ważne dla nich informacje. Najważniejsze jest jednak to, że ta strona, ta społeczność jest bardzo czuła na zło, na przestępstwa, na nadużycia. W skrócie oni chcą naprawić świat, wziąć sprawy w swoje ręce. Oni bardzo skutecznie wyłapują zarówno nadużycia władzy, administracji, jak również pomagają przy identyfikowaniu oszustów, czy szukają rozwiązań na już istniejące problemy. Sami decydują co jest ważne i na czym powinni skupić swoją uwagę. Jak pisałem wcześniej to w ludziach jest niewyobrażalny potencjał, kolektywny geniusz. To ludzie mogą rozwiązać wszystkie problemy świata, nie państwo. To ludzie stworzyli wszystkie wynalazki, całą kulturę, cały dobrobyt. To ludzie rozwijają i naprawiają świat. Trzeba ich tylko nakierować, a właśnie ta strona jest takim kompasem. Wykop nakierowuje daną społeczność na tematy ważne, które wymagają interwencji, bądź rozwiązania. Ta społeczność sama określa cele, a następnie sama podejmuje działania mające na celu rozwiązać dany problem. Ludzie będą wspólnie rozwiązywać wszystkie problemy. Wspólne rozwiązywanie problemów. To jest coś! Czyny, czyny, czyny. Oj będzie się działo :) Niestety cały czas jesteśmy w epoce niewidzialności, gdzie oświetlona jest tylko jedna półkula i temat współpracy jest blokowany. Widać to na przykładzie efektywności wykopu, np pod koniec roku 2010 próbowali zaprotestować pod sejmem przeciwko podwyżce VAT...efekt był taki, że na protest przyszło parę osób. Teraz, żeby to było jasne. To nie świadczy o ich nieudolności, czy niekompetencji. To nie zadziałało, bo po prostu to nie jest czas. Wspólne organizowanie się jest jeszcze zablokowane. Organizować się w grupy będziemy dopiero od lutego. Teraz wykop służy do przygotowania nas. Uczy, przygotowuje nas, buduje podstawy pod przyszłą działalność. Wykop jest jak maszyna Leonarda fajny pomysł, ładnie wygląda na papierze, ale nie ma prawa działać w tej epoce. Może służyć tylko do zabawy i rozrywki jak pierwsze komputery. Nikt tego nie traktuje na poważnie. Nie ma praktycznego zastosowania, ale jak mówię to jest tylko kwestia czasu. Od lutego to zacznie faktycznie przynosić praktyczne rezultaty, to nie będzie już tylko zabawka. Wszystko jest logiczną konsekwencją wydarzeń. Po to były gry wieloosobowe (multiplayer), po to uczymy się tworzyć wspólnoty na naszej klasie czy facebooku, po to wspólnie wybieramy dowcipy na demotywatorach, po to wspólnie oceniamy filmy na filmwebie, czy youtube, po to wspólnie wybieramy ważne dla nas tematu na wykopie, czy joe-monsterze. Cały czas trwało przygotowywanie tej umiejętności. Na razie to była tylko i wyłącznie zabawa jak pierwszy komputer. Nie służył niczemu praktycznego, po prostu przygotowywał nas do jego praktycznego używania. Dziś musisz znać obsługę komputera jak chcesz znaleźć pracę. Znajomość internetu niezbędnym praktycznym elementem codziennego życia. Tak samo pod koniec października to będzie naturalne, że wspólnota i jej działania mają realny i praktyczny wymiar. Ta idea współpracy i wspólnego decydowania zacznie się rozprzestrzeniać i stanie się bardzo ważnym elementem życia społecznego jak dziś obsługa internetu. Będzie coraz bardziej efektywna i wydajna. Coraz więcej akcji będzie zakończonych sukcesem. Im bardziej w głąb epoki tym dynamiczniej się będzie rozwijać. Społeczność będzie znajdowała coraz więcej zastosowań dla idei wykopu, coraz więcej akcji będzie zakończonych sukcesem, coraz więcej problem rozwiązanych. To będzie logiczna i naturalna kolej rzeczy, że on w końcu zacznie działać. Znów dla wszystkich nie będzie w tym żadnej majowej magii. Po prostu tak długo krzyczeli, żeby się zorganizować, że w końcu im się uda...ale jak mówię tak na poważnie to uda im się dopiero od lutego, bo dopiero wtedy wspólne działania zostaną aktywowane przez nową epokę. To jest bardzo ważne, bo jak mówię to tylko w ludziach jest cały potencjał do rozwiązania wszystkich problemów świata. To będzie bardzo ważne i potrzebne odkrycie dla ludzkości. Bardzo ważna umiejętność, która pchnie naszą cywilizację do przodu. W grudniu to będzie takie oczywiste, że ludzie mogą kolektywnie rozwiązać każdy problemu jaki stanie im na drodze. To będzie takie proste, że wystarczy się zorganizować i rozwiązać dany problem. Dla kontrastu proszę pamiętać jak wyglądała nasza organizacja w 2010 roku nic się nie udawało. Przypomina, że ostatnia epoka (wspólnot) będzie trwać tylko 260 dni, ale wielkość

wynalazków, zdobytych umiejętności nie będzie wcale gorsza niż stworzenie życia na ziemi, czy budowa maszyn przemysłowych, które pomagają nam do dziś w życiu. Każda epoka wnosi skok jakościowy w nasze życie. Za każdym razem jest to potężny i wielki skok cywilizacyjne. Tym razem będzie tak samo, chociaż wszystko będzie trwało tylko 260 dni! Nowa umiejętność- wspólne rozwiązywanie problemów. Wspólne życie na ziemi. Wspólny standard. To jest po prostu niesamowite i piękne. Tak doskonale zaprojektowane...ale najpierw sprawdźmy, czy tak będzie. Eksperyment trwa do końca października 2011 roku. Jeśli będzie tak jak to opisałem to koniecznie będę musiał opisać co to dla nas wszystkich oznacza...bo to wywraca nasz cały światopogląd. Pozdrowienia z 9 stycznia 2011 roku :) DODATEK DO WSPÓLNOT (materiał dodany 15 stycznia 2011) Czemu ludzie będą organizować się we wspólnoty i czemu będą biegać poirytowani po ulicy? Czemu będą strajkować, manifestować? Czemu będą obalać rządy? Znów, wszystko wynika z logicznej konsekwencji poprzednich wydarzeń. Teraz banki centralne drukują mnóstwo pieniędzy. Ceny żywności automatycznie idą w górę. Susze w Rosji, powodzie w Australii czy Pakistanie ograniczają liczbę zbiorów co jeszcze bardziej podnosi ceny żywności. Im droższa ropa tym droższy koszt sprowadzenia pomarańczy z Hiszpanii, czy granatów z Turcji. Jedzenie będzie o wiele droższe. Można okradać ludzi przez inflację, można manipulować ich emeryturami, ich wypłatami, można podnosić podatki. Wszystko to zniosą, ale jak będzie brakować jedzenia, albo pożywienie zacznie być bardzo drogie to wszyscy wtedy są gotowi rzucać kamieniami. Chleba i igrzysk. Igrzyska w telewizji będą, ale z chlebem może być trudniej. Brak żywności czyni ludzi bardzo niespokojnymi. Warto to mieć na uwadze i obserwować czemu ludzie będą zachowywać się jak rebelianci. KAŻDA EPOKA MA TAKI SAM PRZEBIEG (mateiał napisany 15 stycznia 0211) Ok, a teraz dokładne opracowanie roku 2011, czyli ostatniej epoki epoki współdziałania. Małe przypomnienie. Cała epoka trwa raptem 260 dni 13 faz po 20 dni. Każda z trzynastu faz charakteryzuje się pewnym temperamentem. Podzieliliśmy te fazy na dnie i noce. Tak oto mamy 7 dni i 6 nocy. Czas trwania tej 260 dniowej epoki to 11 lutego do 28 października 2011 roku. Jest to dokładnie jeden pełny cykl z duchowego kalendarza Majów (jak dla nas rok). To na nim cały czas opieramy swoje wyliczania. To jest bazowy kalendarz. Niesamowitość tej epoki polega na tym, że ona trwa tak krótko. Ciężko to sobie wyobrazić, że w tak krótkim czasie może się tak wiele wydarzyć. Przypomina, że to nie czas przyspiesza, tylko ilość zmian. Wszystko będzie się działo niesamowicie szybko. Sprawdźmy zatem jak to może wyglądać. Początek epoki opisałem w rozdziale wyżej, teraz zaprezentuje jak to powinno wyglądać w poszczególnych fazach tej epoki.

Piąty dzień przypada w dniach 21 lipca 10 sierpnia 2011 roku. Dla każdej epoki 5 dzień charakteryzuje się bujnym rozkwitem, dobrobytem, wspaniałymi wynalazkami danej epoki. To są bardzo dobre czasy, które ludzie długo wspominają. W epoce prawa są to lata 40-434 naszej ery, czyli rozkwit cesarstwa rzymskiego, okres dobrobytu, prawa, pokoju, Jezus, rozwój Chrześcijaństwa. Dobre czasy starożytności. W epoce przemysłowej są to lata 1913-32, czyli szczęśliwe lata dwudzieste. Ford T, rozwój lotnictwa, mnóstwo nowych urządzeń ułatwiających życie, pierwsze gwiazdy kina, nowe kanony mody, przełom w literaturze, milionowe fortuny, wyzwolenie kobiet, ogromne pozytywne zmiany w życiu codziennym. W epoce niewidzialności są to lata 24 listopada 2006 19 listopada 2007. To też są bardzo dobre czasy dla niewidzialnych obiektów. Prężny rozwój usług internetowych, ogromna popularność youtube, naszych klas i wielu innych portali. Masowość GPSów, laptopów, palmtopów, smartfonów i innych urządzeń związanych z internetem. Mnóstwo kredytów, kart kredytowych, rekordy na giełdach - mnóstwo niewidzialnych pieniążków, cyferek. Wszyscy mają pracę, wszystko jest pięknie. Taka jest ogólna charakterystyka piątego dnia. To są szczytowe osiągnięcia danej epoki, najwspanialszy okres, charakteryzujący się największą ilością osiągnięć. To są czasy, które bardzo miło się wspomina. W roku 2011, w epoce wspólnot 5 dzień przypada w dniach 21 lipca 10 sierpnia 2011. Oznacza to, że zgodnie z rytmem kalendarza powinien być to bardzo znaczący i pozytywny moment dla ludzkości. Wszystko już się będzie układać, będą wspaniałe wynalazki i idee oparte na współpracy które będą ułatwiały ludziom życie. Mnóstwo dobrych i potrzebnych idei/technologi będzie się rozprzestrzeniać się po świecie. Piękne czasy, które będziemy miło wspominać. Dobry czas dla wspólnot. Moim zdaniem końcówka lipca będzie lepsza, niż początek sierpnia, bowiem w sierpniu zaczną się dziać brzydkie rzeczy. 5 noc przypada w dniach 10 sierpnia 30 sierpnia 2011 roku. Charakterystyka piątej nocy. Dla epoki prawa 5 noc przypada na lata 434-829 naszej ery. Upadek Rzymu! Upadek prawa, upadek cywilizacji, 400 lat wycięte z historii ludzkości. Cały porządek, cały dobrobyt, całe prawo zostało zniszczone. Potężna katastrofa, potężne zniszczenie dorobku danej epoki. W epoce przemysłowej 5 noc przypada na lata 1932-1952. II wojna światowa, czyli potężne zniszczenia oparte o maszyny, o moc. Wojna totalna, niszczenie wszystkiego za pomocą coraz większej mocy ludzi, miast, życia, maszyn. Ogromne straty i zniszczenia dorobku wielu pokoleń. W epoce niewidzialności piąta noc przypada na lata 19 listopada 2007-13 listopada 2008 roku. Jest to rok upadku megabanku Lehman Brothers, który wręcz zniszczył cały system finansowy. Giełdy, fundusze, forexy, niewidzialne cyfrowe pieniążki zostały zniszczone na masową skalę. Potężna tragedia epoki niewidzialności. Tyle lat zbieraliśmy te pieniążki i nagle wszystko zostało zniszczone. Ledwo przetrwaliśmy. Co zatem nas czeka w dniach 10-30 sierpnia 2011 roku? Coś bardzo niemiłego. Potężne zniszczenia, katastrofa związana z ideą współpracy. Tak samo jak w poprzednich epokach dorobek cywilizacyjny danej epoki zostanie wręcz zmieciony w pył. Wszystko to będzie się wiązało z naszymi wspólnotami. Jeśli kalendarz jest trafny to na pewno będzie o tym głośno w wiadomościach :) To będzie największa katastrofa roku 2011. Wszędzie ruchawka, zniszczenia i pożoga. Będzie to wyglądało jak koniec świata, ale jakoś ledwo ledwo uda nam się to przetrwać. Teraz ciężko mi dokładnie powiedzieć, co to może być. Jak będziemy bliżej tych wydarzeń to może coś się będzie zarysowywać i dam znać wcześniej co to jest. Może państwa zbankrutują i się rozpadną? Nie wiem. Zobaczymy.

5 noc do końca epoki, sierpień październik 2011. Teraz opiszę jak wygląda okres od mniej więcej od sierpnia do października 2011 roku. Zbliżamy się wtedy do końca epoki. Po 5 nocy, po straszliwych zniszczeniach zaczyna się wyłaniać potężna siła, która zaczyna decydować o losach świata. Zaczynają wykorzystywać przewagę wynikającą z idei danej epoki dzięki czemu mają coraz większy wpływ na losy świata. Nieco uproszczę, ale proszę skupić się na charakterze opisu. W epoce prawa był to kościół (okres średniowiecza). W imię boskiego prawa macie nas słuchać i to my będziemy koronować króli, będziecie nam płacić podatki, będziemy mieć najwięcej majątku, będziemy ekskomunikować, i wszystko co nam przyjdzie do głowy. My będziemy decydować o tym wszystkim. Tak samo było po drugiej wojnie światowej ze Związkiem Radzieckim. To jest epoka przemysłowa, epoka mocy. Wszyscy na traktory, do fabryk, do obozów pracy, do gułagów, zbierać masowo ziemniaki, mamy najwięcej mocy (czołgów, bomb atomowych), to my decydujemy o wszystkim. W epoce niewidzialności taką rolę spełniają banki centralne odpowiedzialne za manipulację niewidzialnymi cyferkami. chcecie mieć wzrost, czy spadki na giełdach/funduszach? Podnieść, czy obniżyć stopy procentowe? Wydrukować trochę pieniążków? Kto ile potrzebuje? Kogo uratować, a kogo zniszczyć? Chcecie mieć większe, czy mniejsze bezrobocie? Jaki chcecie mieć deficyt na koniec roku? Mamy obniżyć ceny domów, czy zwiększyć? To my o wszystkim decydujemy. Tak samo od sierpnia do października tego roku wyłoni się jakaś struktura która będzie wszystkim trzęsła. W oparciu o moc wspólnoty będą decydowali o losach świata, kraju. Wszystko będzie zależało od tej struktury. Ludzie nie będą mieli nic do powiedzenia. Teraz ciekawostka. Na początku epoki wspólnot to zwykli ludzie przeprowadzą wiele ruchów społecznych i dokonają wielu przemian (jak kiedyś powstania, kosynierzy, wiosna ludów, solidarność) jednak mimo to, pod koniec epoki to kto inny będzie decydował o losach świata. Pod koniec epoki ludzie nie będą mogli wpłynąć na decyzję tej struktury. Ona będzie ponad prawem, ponad zasadami, nietykalna. Ta struktura będzie najważniejsza i nikt ich nie tknie. Niestety im bliżej końca epoki tym coraz trudniej będzie tej strukturze zachować swój autorytet i potęgę. Będą mieli potężną władzę, będą decydować o wszystkim jednak będą czuli, że wszystko wymyka się im spod kontroli i zaczną robić wszystko, żeby tej władzy nie stracić. Zaczną być represyjni i despotyczni. Będą chcieli wymusić różnymi sposobami, żeby wszystko było po staremu. Będą tracić kontrolę, będą czuć, że tracą swoją władzę i znaczenia. Zaczną podejmować desperackie próby przywrócenia porządku. Będzie coraz więcej decyzji ograniczających wolność ludzi. Będą robić wszystko, żeby było po ich myśli, tak jak oni chcą. Trochę przykładów. Pod koniec epoki prawa kościół zaczął bzikować i zaczęły się krucjaty, inkwizycja, palenie na stosie, tortury, wojny religijne i masa obrzydliwych rzeczy. Przecież nie taka była idea chrześcijaństwa. Jednak pod koniec epoki robili to tylko po to, żeby utrzymać swój monopol na władzę. W epoce przemysłowej to z kolei socjalizmy wszystko wspólne, za darmo, dla dobra wszystkich. Początek był szczytny a skończyło się na obozach pracy, KGB, inwigilacji, torturach i gnębieniem obywateli, którzy w jakikolwiek sposób mogli podkopać autorytet monopolu władzy. Czy teraz też ludzie tracą swoje prawa? Tak, proszę sobie trochę poczytać co się dzieje w USA z wolnością słowa i prawami obywateli. SWAT (specjalna policja w USA) ma więcej praw, niż żołnierze w Afganistanie. Podsłuchiwanie obywateli, pełna inwigilacja, bramki prześwietlające każdego na golasa na lotnisku, nie można hodować własnych warzyw w ogródku bez pozwolenia, każdy może zostać pod zarzutem terroryzmu i automatycznie traci wszystkie prawa do obrony! Czemu ciągle mówią aby cenzurować internet? Po to, żeby nikt nie zagroził ich pozycji, bo czują, że wszystko wmyka im się z rąk. Tak samo będzie po wakacjach 2011 roku. Pierwsza połowa roku 2011 to będą wolnościowe ruch społeczne. Zwykli ludzie poukładają wszystko od nowa. Ludzie odzyskają swoje prawa, ale po wakacjach cykl desperacji władzy zacznie się od początku. Władza będzie walczyła o przetrwanie i zachowanie monopolu. Będą znów ograniczać nasze prawa, bo według nich to będzie jedyny sposób, żeby utrzymać wszystko po staremu.

7 dzień przypada w dniach 9 października 28 października 2011. 7 dzień jest ostatnim cyklem (trzynastym) danej epoki. Ponownie wszystkie epoki mają taki sam schemat, zatem co nas czeka w tych dniach?jest to okres rozpadu władzy. Raz już miałem okazję dokładnie to przeżyć i opisać. Jak zatem będą wyglądać te dni? Tak samo jak w poprzedniej epoce, bo o tym jest kalendarz :) Niestety im bliżej końca epoki tym gorzej działa moc epoki. Wszystko chce iść dalej, zmienia się cykl, zmienia się epoka. Pewne zjawiska chcą się zakończyć. Władza nie będzie chciała tego zaakceptować. Jak wspomniałem w rozdziale wcześniej władza będzie się szarpać, żeby utrzymać wszystko po staremu, jednak coraz więcej rzeczy nie będzie działała tak jak oni chcą. Decyzje będą coraz bardziej desperackie. Każda kolejna decyzja będzie coraz bardziej ryzykowna. Gra będzie o coraz większą stawkę. W końcu. w okolicy pierwszego lub drugiego tygodnia października ktoś z obecnej władzy podejmie jakąś baaaardzo ważną decyzję. Decyzję, która zmieni losy świata. Tak jak wypowiedź Bernanke z 3 listopada 2010 roku. Teraz pomału, żeby wszystko zostało to dokładnie zrozumiane. Decyzja ta na pierwszy rzut oka może nie wyglądać na znaczącą. Jedna z wielu desperackich decyzji. Kolejna głupia decyzja. Stop, niezupełnie. Ta decyzja będzie miała bardzo wielkie znaczenie dla przyszłości. Ta decyzja będzie mieć takie przesłanie: słuchajcie, podjęliśmy taką i taką decyzję. Od tego momentu nie możecie na nas polegać bo sami właśnie storpedowaliśmy naszą łódź. Musicie szukać nowych rozwiązań, bo sami zniszczyliśmy właśnie swój autorytet. Jesteśmy spaleni, szukajcie jakiś rozwiązań na własnych rękach, bo na nas nie można już liczyć. Przykłady z przeszłości. W epoce prawa jest to trzydziestoletnia wojna religijna, która zakończyła dyktaturę kościoła. Chrześcijaństwo podzieliło się na protestantyzm, katolików, itd. koniec inkwizycji i barbarzyństwa kościoła. Już was nie będziemy męczyć, wierzcie sobie w co chcecie. W epoce przemysłowej jest to rozpad Związku Radzieckiego. Koniec kraju maszyny. Koniec z przemysłowym socjalizmem. Jesteście wolni, róbcie co chcecie. W epoce niewidzialności to była decyzja o drukowaniu na masową skalę dolarów. Autorytet banków centralnych (papierowych pieniędzy) został tym samym podważony. Ludzie byli w szoku mieliście pilnować pieniędzy, a wy je drukujecie i sami niszczycie wartość swoich i przy okazji moich pieniędzy? Czemu to zrobiliście? Przecież wierzyłem w wasze papierowe pieniążki? Mimo wszystko lubiłem ten system. Teraz muszę szukać nowych pieniędzy. Czemu sami zniszczyliście wiarę kościół/zsrr/papierowe pieniążki?...bo już dłużej nie dało się tego prowadzić. Pomimo despotyzmu i totalitaryzmu nie udawało im się tym zarządzać. Tak samo w październiku władza podejmie jakąś decyzję i wręcz zawiedzie, rozczaruje niektórych ludzi. Ludzi, którzy wierzyli w system, który niewątpliwie działał od dłuższego czasu i dobrze nam wszystkim służył. Każda z tych instytucji (kościół, związek radziecki, banki) przez pewien okres bardzo dobrze służyła społeczeństwu. To jest bardzo ważne te instytucje nie są złe! Te instytucje dobrze zaczęły, miały dobre chęci. Jednak czasy i reguły gry się zmieniają. Te instytucje nie chciały oddać władzy i stały się totalitarne. Podejmowały to coraz bardziej desperackie decyzje i dobre idea bardzo szybko zamieniały się w opresyjne systemy. Tak samo będzie teraz. Dobra idea która będzie nam służyć przez jakiś czas pod koniec roku zacznie być represyjna...ale nie ma się co martwić bo zgodnie ze schematem w październiku sami podważą swój autorytet i dadzą jasny komunikat liczcie na siebie. Co potem? Nie mam zielonego pojęcia! Epoka wspólnot to ostatnia epoka. Nie wiem co jest dalej. Nie wiem, czy ten kalendarz w ogóle działa, także w tym roku się dowiemy. Szkic został przygotowany. Wielki eksperyment czas zacząć. Czy będzie trafny? Zobaczymy. Jednak wszystkie te kryteria

muszą być spełnione, aby kalendarz okazał się trafny. Nie ma, że trafny jest w 50%. Albo jest, albo nie. Jeśli jest to co dalej? Jak mówię, nie mam pojęcia. Co jest pomiędzy 2011, a 2012? Czy coś między tymi latami jeszcze się wydarzy? Czy rok 2012 ma wtedy jakiekolwiek znaczenie? Nie wiem, na razie poczekajmy na wydarzenia w roku 2011 :)