3. TAKTYKA WOJSK HUSYCKICH Armia husycka choć początkowo była tylko zlepkiem hufców ludowych z czasem wykształciła własną, specyficzną choć skuteczną taktykę wojskową. W wojsku husyckim najmniejszą, podstawową jednostką była załoga wozu bojowego. Obsada taka składała się zazwyczaj z dwóch strzelców z rusznicami, od czterech do ośmiu strzelców z kuszami, od dwóch do czterech cepników, czterech suliczników, dwóch pawęŝników i dwóch uzbrojonych woźniców. W sumie od 16 do 22 osób. Siłę pociągową dla wozu ustalono na dwie pary koni, w przypadku trudnego terenu istniała moŝliwość dodania jeszcze jednej pary. Większą jednostkę taktyczno organizacyjną była dziesiątka wozów dowodzona przez dziesiętnika Oddzielną całość taktyczną stanowiła piechota. śołnierze ci uzbrojeni byli głównie w sulice i cepy. W czasie walki łączyli się oni w większe całości (hufce) dowodzone przez setników. Całością piechoty dowodził hetman 1. Kolejną, niezbyt liczną ale bardzo waŝną jednostką była kawaleria. Jeźdźcy czescy w przeciwieństwie do wojsk przeciwników, choćby Luksemburczyka byli bardzo lekko uzbrojeni. Było tak poniewaŝ przed jazdą husycką stawiano kompletnie inne zadania. Pełnili oni funkcję zwiadu, straŝy przedniej. W trakcie samej bitwy albo przeprowadzali ataki oskrzydlające lub wciągali jazdę przeciwnika pod ogień artyleryjski 2. Artyleria właśnie była następną jednostką wchodzącą w skład armii. Ze względu na ilość wozów, cięŝkiej artylerii husyci dysponowali równieŝ oddziałami zajmującymi się naprawami dróg i mostów bądź nawet wytyczaniem nowych. Nie były to jednak wyspecjalizowane jednostki a zmieniający się rotacyjnie Ŝołnierze załóg wozów. Szerokie drogi były niezbędne aby tabor mógł się przemieszczać. Szyk marszowy a juŝ osobliwie szyk marszowo bojowy wymagały otwartego i płaskiego terenu. W II tomie pt. BoŜy bojownicy pojawia się opis podróŝującego taboru. Była to wg. relacji długa kolumna konnicy, piechoty i wozów. Na czele jechali chorąŝowie. Za nimi dowodzący Prokop Goły wraz z towarzyszami. Pojawia się równieŝ wspomnienie o lekkozbrojnym, konnym podjeździe. Zakładając, Ŝe pisząc o konnicy Sapkowski miał na myśli straŝ przednią, którą stanowiła połowa kawalerii to taki opis taboru w szyku marszowym pokrywa się z rzeczywistością. Wprawdzie niewyróŝniona została lekka artyleria, znajdująca się między 1 Jan Durdik, Sztuka wojenna Husytów [ ], s. 131 133; Andrzej Michałek, Wyprawy krzyŝowe [ ], s. 70. 2 Jan Durdik, Sztuka wojenna Husytów [ ], s. 131 133.
piechotą, a wozami ale raczej nie jest to niedopatrzenie ze strony autora a celowe uproszczenie opisu 3. Rys. 34 Szyk marszowy husytów. Andrzej Michałek, Wyprawy krzyŝowe. Husyci, Warszawa 2004, s. 71. Szyk marszowo bojowy był stosowany tylko w obliczu realnego zagroŝenia ze strony wroga. Proces zmiany dla ok. sześciotysięcznej armii trwał od dwóch do trzech godzin. Choć marsz w szyku bojowym wymagał odpowiedniego terenu, był wolniejszy i trudniejszy do sformowania Husyci potrafili w ten sposób pokonywać znaczne odległości. Sapkowski pisze, Ŝe tabor mógł pokonać 8 mil (1 mila 6 8 km, przyp. autor) na dobę. Udokumentowane są przypadki, gdy w zaleŝności od pory roku i warunków atmosferycznych tabor pokonał od 12 do 30 kilometrów dziennie. Dane podane przez autoraa Trylogii są więc w tym przypadku lekko przesadzone 4. 3 Jan Durdik, Sztuka wojenna Husytów [ ], s. 133, 143; Andrzej Michałek, Wyprawyy krzyŝowe [ ], s. 71; Andrzej Sapkowski, BoŜy bojownicy [ ], s. 396 397. 4 Andrzej Michałek, Wyprawy krzyŝowe [ ], s. 71; Andrzej Sapkowski, Lux perpetua [ ], s. 474; Jan Durdik, Sztuka wojenna Husytów [ ], s. 145.
Rys. 35 Szyk marszowo bojowy husytów. Andrzej Michałek, Wyprawy krzyŝowe. Husyci, Warszawa 2004, s. 71. Sposób walki taboru był defensywny. Zdarzały się przypadki ofensywnego zastosowania, były jednak sporadyczne. Przykładem takiego, ofensywnego działania taboru jest bitwa w pobliŝu góry Vladar. Dobrze ustawiony tabor stanowił nieomal twierdzę nie do zdobycia. Nieznany autor niemiecki w liście do Fryderyka Brandenburskiego pisał: lepiej atakować mocne mury niźli ich szyk wozowy 5. Tabor zestawiano zaleŝnie od terenu, bądź w kształcie czworoboku, bądź okręgu. Sapkowski opisuje ustawienie w czworobok podczas przygotowań do bitwy pod Starym Wielisławiem. Najpierw utworzono centrum z wozów transportowych, wewnątrz ukryto bydło. Wokół centrum powstała właściwa hradba czyli czworokąt z wozów bojowych. Wozy ustawiono systemem koło na koło, lewe koło wozu poprzedzającego związywano łańcuchami z prawym kołem następnego. Tworzono w ten sposób formę schodkową. Takie ustawienie czyniło tabor bardzo wytrzymałym lecz takŝe umoŝliwiało szybsze zaprzęgnięcie koni. W pozostawione co kilka wozów wyrwy wprowadzono lekką artylerię. W efekcie powstał kwadrat o boku długim na 50 wozów, tj. na ok. 160 metrów. Jest to nieomal opis utworzenia modelowego taboru wozowego. Jedynym odstępstwem od ideału jest fakt zgrupowanie jazdy husyckiej w jednym miejscu, na środku 5 Jan Durdik, Sztuka wojenna Husytów [ ], s. 152.
placu. Według modelu jazdaa powinna być podzielona na dwa odziały bokach taboru w celu umoŝliwienia ataku oskrzydlającego 6. i umieszczona na Rys. 36 Modelowy schemat bitwy obronno zaczepnej. I faza. Andrzej Michałek, Wyprawy krzyŝowe. Husyci, Warszawa 2004, s. 73. Piechota wyposaŝona w broń palną i artyleria znajdujący się na wozach prowadzili ogień (1,2,3). PawęŜnicy zgrupowani przy działach w celu ich ochrony (4). Strzelcy ze straŝy tylnej bronili tylnej ściany taboru (5), włócznicy bronili bram (6). Kawaleria była podzielona na dwie grupy, zgrupowana przy bramach, przygotowana do ataku oskrzydlającego (7) 7. 6 Andrzej Sapkowski, BoŜy bojownicy [ ], s. 562, 564, 569; Andrzej Michałek, Wyprawy krzyŝowe [ ], s. 73; Jan Durdik, Sztuka wojenna Husytów [ ], s. 149, Ernest Dupuy, Trevor Dupuy, Historia wojskowości. StaroŜytność średniowiecze, Warszawa 2007, s. 365 366. 7 Andrzej Michałek, Wyprawy krzyŝowe [ ], s. 73.
Rys. 37 Modelowy schemat bitwy obronno zaczepnej. II faza. Andrzej Michałek, Wyprawy krzyŝowe. Husyci, Warszawa 2004, s. 73. Osłabionego ogniem przeciwnika (9) atakowała piechota uzbrojona w broń białą (10) oraz kawaleria (11). Artyleria nadal prowadziła ogień (12). W razie ponowienia ataku przez przeciwnika husyci wracali do taboru i powtarzano cały schemat od początku. Kawaleria natomiast często nie atakowała wroga od razu ale starała się go otoczyć (13) w celu wywołania większej paniki 8. W krótkim okresie wojen husyckich armia wykształciła specyficzny i bardzo efektywny sposób prowadzenia działań wojennych. Taktyka defensywna, której wyśmienitym przykładem był ustawiony tabor wozowy wynikała głównie z faktu, iŝ Czesi byli zmuszeni walczyć z oddziałami, których główną siłę stanowiła cięŝka jazda. Środkii bojowe stosowane przez husytów, same w sobie nie były niczym nowym ale nowością był sposób ich uŝycia. Umocnione wozy bojowe, wielka liczba broni palnej i artylerii, piechota wyposaŝona w długą broń drzewcową, lekka kawaleria tłumaczą świetne wyniki w walkach przeciw skostniałemu rycerstwu feudalnemu. Poza tym husyci prowadzili działania wojenne bez względu na porę roku. Świetna organizacja szyku marszowego taboru pozwalała na podróŝowanie w kaŝdych warunkach. Szyk marszowo bojowy natomiast pozwalał wchodzić Czechom dość daleko na tereny przeciwnika. Andrzej Sapkowski wygląd podróŝującego taboru opisał pobieŝnie ale w 8 Ibidem.
miarę rzetelnie. Natomiast opis ustawiania taboru wozowego jest bardzo dokładny i nie pomija Ŝadnego z istotnych elementów. Jedyna nieścisłością podaną przez autora Trylogii jest dystans jak mógł pokonać tabor.