Co to znaczy, że buty są wegańskie? Takie pytania dostaję dość często, dla mnie jest to oczywiste, ale dla wielu ludzi bywa zabawnym stwierdzeniem. Już raz poruszałam ten temat przy wegańskich spodniach tu. Oczywiście nie chodzi o to, czy dany produkt zrobiony jest z mięsa, ale czy nie zawiera wielu składników odzwierzęcych, bo nie uwierzycie, ale najczęściej zawiera. Wegańskie to znaczy: Wierzchnia część jest zrobiona z materiałów syntetycznych. To, sprawdzamy wizualnie a jak nie mamy pewności, to sprawdzamy etykiety. Pisałam o tym już w pierwszej części Wegańskie buty nie istnieją? Wkładka jest syntetyczna. Najczęściej jednak zrobiona ze skóry. O tym, też przeczytamy na metce. Często w marce TOMS można się natknąć na taki dziwny wymysł, że buty z płótna wzbogacone są skórzaną wkładką. Zapiętka wewnętrzna. Część, która podlega obtarciom i szybkiemu zużyciu, dlatego często zrobiona jest ze skóry, a nas interesuje sztuczny materiał typu płótno, czy syntetyczne tkaniny. Nie zawierające składników odzwierzęcych typu, skóra, kości, szpik. Zapytacie, skąd kości w butach? Może nie do końca kości, ale białka zwierzęce takie jak kazeina z mleka czy kolagen wyodrębniany właśnie z kości, mięsa czy skóry by stworzyć klej. Aby wyodrębnić taki kolagen z tkanki, części zwierząt są oczyszczane, następnie zmiękczane, gotowane aż do wytworzenia surowca. Ten natomiast po stworzeniu warstwy spójnej poddawany jest procesowi oczyszczania. O tymi pisze organizacja Peta. org, która najczęściej bada wegańskość produktów na całym świecie oraz użyte składniki w produkcji. Animal proteins like casein from milk or collagen from flesh, bones, skins, tendons, ligaments, and other body parts are used to make animal-based glues. To extract collagen from tissue, animal parts are cleaned, softened, and boiled in water to create a stock. The stock is concentrated and impurities are removed. Essentially the same process has been used for thousands of years to make glue. Peta.org.
Logo oraz elementy ozdobne powinny być wykonane z tworzywa a nie ze skóry. Nie każda firma powie wam jaki klej jest używany w ich produktach bo po prostu tego nie wie. Niemniej jednak zapotrzebowanie na nie wzrasta, bo w odróżnieniu od syntetycznych ich produkcja jest stała i szybka. Kleje syntetyczne są tworzone na potrzebę do konkretnych produktów i podobno owiane tajemnicą. Ich skład, każda marka komponuje sama do konkretnych zapotrzebowań. Między innymi, wegańskich butów. Intryguje mnie sposób produkcji masowej. Technologia idzie do przodu, klient jest co raz bardziej wymagający. Wiele firm wyszło tym zapotrzebowaniom na przeciw. Postanowiłam sprawdzić u źródła. Napisałam maile do takich firm jak: Nike odział w Polsce, Adidas (oba odziały) plus osoby odpowiedzialne za promocję Adidas & Parley for the Oceans, Palladium, Vagabond (Polska), Asics (Uk) i sklep Pan Pablo jako, że u nich najszybciej dostaniemy buty Native. Dałam sobie oraz poszczególnym markom ponad dwa tygodnie na zebranie informacji, chciałam mieć duży materiał z konkretnymi informacjami. Niestety tylko od paru z nich udało się pozyskać informację. Postaram się jak najkrócej opisać, która marka jak podchodzi do tego tematu oraz jakie buty są w 100% wegańskie.
Zacznę od Nike. Zawsze byłam fanką, posiadałam buty z syntetycznych materiałów, ale do tej pory nie interesowałam się klejem. Niestety Nike nie oznacza w swojej kolekcji butów wegańskich. Są oczywiście buty zrobione z tworzyw innych niż skóra i są takie, które nie posiadają klejów zrobionych na bazie składników zwierzęcych jednak nie do końca dowiemy się, które modele są w 100% wegańskie. W zależności od stylu buty mogą zawierać zarówno skóry lub materiały syntetyczne. Nike.com zazwyczaj podkreśla, z jakich materiałów wykonane są produkty. Jeśli nie ma wzmianki o tym, że produkt wykonany jest ze skóry, wtedy prawdopodobnie są to buty wegańskie. -dział klienta Nike.
Miałam taką wielką nadzieję, że Flyknit Racer, Lunar 1 albo chociaż Roshe bedą w 100% określone mianem butów wegańskich. Są one mega wygodne a także ultra lekkie. Powinny być okrzyknięte mianem wegańskich na 100%. Nasze kleje są głównie wegańskie, ale zawierają coś o nazwie kwas stearynowy. Kwas stearynowy może być albo na bazie roślin bądź zwierząt i niestety nie jesteśmy w stanie określić, które są stosowane w konkretnych modelach. W związku z tym nie możemy zagwarantować, że konkretny but jest w 100% pochodzenia niezwierzęcego. - dział klienta Nike.
Jest zatem szansa, że kupisz but wegański w sklepie Nike, nie będziesz mieć jednak pewności. Wszystkie buty do biegania są z włókien lub materiałów syntetycznych, więc nie ma w nich żadnych produktów zwierzęcych. To samo tyczy się większości butów z serii trening damski, męski bądź butów z serii Jordan. Buty do piłki nożnej mają jeden model, w których wykorzystywana jest skora kangurza (Nike Tiempo Legend VI SG- PRO), reszta linii to skóra syntetyczna. Nike Sportswear i Jordan będą miały więcej produktów skórzanych, ponieważ są to linie typu life style. -dział klienta Nike. To była najszybsza i najbardziej rzeczowa odpowiedź na moje zapytania. Nike nie ma problemu z udzielaniem informacji swoim klientom. Jestem pewna, iż w momencie wyboru konkretnego modelu możemy wysłać zapytanie o klej użyty w tej produkcji i dostaniemy konkretną odpowiedź. Adidas: zero odpowiedzi. Nie dostałam informacji ani z Polski ani z Niemiec, nikt z działu PR na temat butów w kooperacji Adidas and Parley for the Oceans nie zaszczycił mnie ani jednym mailem. Szkoda, bo zarówno Parley for the Oceans (buty wytworzone z recyklingu sieci rybackich) jak i kooperacja z Pharellem Williamsem wygląda obiecująco i wpisywała by się idealnie w temat.
Polityka Adidasa wydaje się iść w dobrym kierunku, mam nadzieję, że to nie chwilowa akcja marketingowa. Na plus, także akcja z całkowitym wycofaniem reklamówek foliowych ze sklepów. Teraz wasze buty pakowane będą w papierowe torby. Uważam, że to powinien być już standard. Vagabond Polska. Szkoda, że tu też nie padła żadna odpowiedź, bo ta marka wprowadziła coś takiego jak Non Animal Collection. Większość kobiet kojarzy markę z luksusem i dobrymi, skórzanymi butami. W końcu udało się znaleźć alternatywę. Jak wygląda Vagabondowy wegański but?
Meet our non-animal collection which is made using purely materials of non-animalic origin. This is our initiative to experiment and use more sustainable materials, offering an option to vegan customers. All while keeping the same fashionable look and comfort Vagabond is known for. Nowa kolekcja skupia się na wykorzystaniu materiałów, które mogą pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi.
Skóra- zastąpiona została syntetycznymi alternatywami wolnymi od polichlorku winylu czyli PVC. Podczas jego wytwarzania uwalnia się bardzo toksyczny związek o właściwościach rakotwórczych. To tylko część szkodliwych właściwości, jeżeli chcecie poczytać więcej zapraszam tu. Korek- zastosowany został do stworzenia wkładki, dzięki czemu stopa oddycha. Wykończenie aby but błyszczał, zazwyczaj potrzebne jest parę procesów. Efekt lśnienia buta uzyskany został przy pomocy naturalnych roślinnych wosków, nie pszczelich jak zazwyczaj. Klej- zazwyczaj pochodzenia zwierzęcego zastąpiony został ich własną recepturą bez składników odzwierzęcych. Co tu mówić, jasna sprawa. Buty Vagabond są profesjonalne w każdym calu. Ich informacje są klarowne i udostępnione na ich stronie. Nie trzeba dopytywać działu PR, z czego zrobione są ich wegańskie buty. Z opowieści też wiem, że są bardzo wygodne. Lubię marki, które wychodzą naprzeciw zapotrzebowaniom a jednocześnie zauważają narastające problemy związane z produkcją masową i wpływem na środowisko. Na koniec marka Vans. Całe moje dzieciństwo. Vans reklamuje się na swojej stronie kolekcją wegańskich butów. Niestety informacji na temat kleju nie posiadam, jednak organizacja Peta.org poleca, więc pewnie sprawa została zbadana. Zobaczcie co mają w swojej kolekcji, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Więcej z tej kolekcji znajdziecie tu. Biorąc pod uwagę fakt, iż Vans idzie mocno w kierunku odpowiedzialności za swoją produkcje, używając certyfikowanej bawełny i poliestru z recyklingu, jest szansa, że klej w tych butach jest także pochodzenia syntetycznego. Jak tylko dowiem się więcej na ten temat od źródła, dam wam znać. Cieszy jednak, że tak klasycznie i prosto można dotrzeć do każdego klienta. Vansy są butami kultowymi, niewiele trzeba o nich już pisać. To tyle w części drugiej. Obiecuję część trzecią. Mam nadzieję, że wiele firm jeszcze odpisze mi na ten temat. Mam dla was w zanadrzu markę Asics, Shoes Like Pottery, Ahnu. Cieszę się, że oprócz kicksów pojawiły się także buty wyjątkowo kobiece i tak znanej marki jak Vagabond. Szkoda, że dostępność konkretnych marek jest nadal taka mała, w Polsce. Podziel się:
Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie) Click to share on Facebook(Otwiera się w nowym oknie) Click to share on Google+(Otwiera się w nowym oknie) Click to share on Pocket(Otwiera się w nowym oknie) Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie) Więcej Dodaj do ulubionych: Lubię Wczytywanie...