1.4.2 Stereotypy
Stereotypy
Termin s t e r e o t y p pochodzi z języka greckiego, gdzie stereós oznacza stężały, twardy, a typos wzorzec, odcisk. Początkowo pojęciem tym określano kopię pierwotnej formy drukarskiej, czyli przygotowany do powielania odlew składu drukarskiego. W 1932 roku Iwan Piotrowicz Pawłow sformułował pojęcie stereotypu dynamicznego, rozumiejąc go jako wzajemne dopasowywanie się procesów pobudzania i hamowania odpowiedzialnych za złożone sekwencje odruchów warunkowych składających się na nawyk. Jako pierwszy definicję stereotypu we współczesnym znaczeniu socjologiczno-psychologicznym sformułował socjolog Walter Lippman. Od tego czasu większość teoretyków zajmujących się problematyką społeczną, czy to w obrębie psychologii, socjologii czy filozofii, w swoich rozważaniach uwzględnia problematykę stereotypizacji. Stereotyp słowo to oznacza przypisywanie identycznych cech każdej osobie należącej do danej grupy, bez uwzględnienia istniejących w rzeczywistości różnic miedzy członkami tej grupy. Inaczej mówiąc STEREO- TYP to prosty, często irracjonalny obraz rzeczy, instytucji, ludzi, złożony z cech uznawanych za charakterystyczne dla nich, wpojony przez środowisko w świadomość członków jakiejś grupy, warstwy społecznej czy klasy. Stereotypy określają świat, prezentując jego ograniczoną wizję, opartą na niewiedzy i niesłusznych opiniach. Te trudne do wykorzenienia przekonania determinują ludzkie postawy np. wobec pewnych grup społecznych, religijnych czy innych narodowości, formułując trwałe, często krzywdzące sądy. Takie niesłuszne przekonania są nam wpajane już w dzieciństwie. Bajki i dobranocki dla najmłodszych, choć niejednokrotnie piękne i wzbogacające wyobraźnię, dostarczają dzieciom sporej dawki niesłusznych sądów, które wpływają na ich wyobrażenia o świecie. Wystarczy choćby przytoczyć przykład nieczułej i brzydkiej macochy (Kopciuszek) czy pięknej królewny (Królewna Śnieżka).
Źródła stereotypów Stereotypy powstają w następstwie działania wielu czynników i ujawniają się na różnych poziomach. Poziom społeczno-polityczny i społeczno-kulturowy: czynniki wynikające z historycznego rozwoju relacji politycznych pomiędzy czyjąś ojczyzną a innym państwem lub innymi krajami, skąd pochodzą inni (stereotypy narodowe). Poziom instytucjonalny: czynniki związane z wyobrażeniem innego poglądy, przekonania i doświadczenia osobiste przekazywane za pośrednictwem instytucji, rodziny, środowiska społecznego, grupy rówieśniczej, miejsca pracy, szkoły, mediów. Poziom jednostkowy: czynniki dotyczące jednostki, takie jak wiek, płeć, ogólna znajomość świata, wiedza specjalistyczna, doświadczenie zawodowe, możliwości intelektualne, zainteresowania oraz motywacje. W momencie rozpoczęcia nauki w szkole uczeń już doświadczył działania tych czynników, które ukształtowały jego sposób postrzegania innych (por. Byram i Esarte-Sarries 1991; Hufeisen i Lindemann 1998; Barrett 2007). Być może ich wpływ jest silniejszy od oddziaływań szkoły. Dlatego rozpoczynając działania edukacyjne, należy uwzględnić stereotypy występujące w środowisku uczniowskim.
Spostrzeganie wybiórcze Jak dowiodły badania z zakresu psychologii społecznej znacznie częściej odnotowujemy i zapamiętujemy te informacje, które potwierdzają nasze poglądy. Co więcej dążymy do takiej interpretacji dostrzeganych faktów, by pasowały do naszego aktualnego obrazu świata, dlatego zauważasz to, czego oczekujesz albo to co chcesz zauważyć. Każda sekunda bombarduje nas milionem informacji. W każdej sekundzie do naszego mózgu docierają miliony impulsów z informacjami na temat tego co słyszymy, co widzimy, co czujemy. Od natłoku tych informacji można by zwariować, na szczęście mózg potrafi odfiltrować to co ważne dla naszego organizmu, od tego co nieważne, i tylko to co istotne przekazać do naszej świadomości. Niestety, to wybiórcze postrzeganie sprawia, że nasze życie również postrzegamy w sposób selektywny, na podstawie swoich potrzeb, motywacji, doświadczenia, środowiska, z którego się wywodzimy.
I czym się to kończy? Gdy jesteśmy samotni, to w parku dostrzegamy jedynie obejmujące się pary (mimo, iż park jest pełen dzieci, młodzieży, samotnych spacerowiczów etc.) Gdy nie stać nas na kupno wymarzonego Mercedesa, to ciągle natykamy się na ulicy na tą właśnie markę samochodu (mimo, iż pełno na nich fiatów, opli, etc.). Gdy zeszliśmy z dobrej drogi, to spotykamy tylko takich ludzi, którzy zachowali się podobnie jak my i dobrze na tym wyszli (mimo iż w rzeczywistości więcej jest ludzi, którzy opłakują podjęte przez siebie takie właśnie decyzje). Pamiętaj: Zanim wydamy osąd, w stylu "wszyscy mają mambę, a ja jej nie mam" zastanówmy się czy to "wszyscy" nie jest wynikiem naszego selektywnego postrzegania, bo rzeczywistość może być zupełnie inna.