Warszawa, 2011-02-04 PIIT/95/2011 Pani Luiza CZYŻ-TRZCIANOWSKA Zastępca Dyrektora Departament Hurtowego Rynku Telekomunikacyjnego Urząd Komunikacji Elektronicznej Ul. Kasprzaka 18/20 01-211 Warszawa Szanowna Pani Dyrektor Dotyczy: DHRT-WKO-6044-1/08 (209) W nawiązaniu do pisma z dnia 2 lutego 2011 r., znak: DHRT-WKO-6044-1/08 (209), dotyczącego postępowania administracyjnego wszczętego z wniosku Spółki Telekomunikacja Polska S.A. z dnia 27 czerwca 2008 r. o przyznanie dopłaty do kosztów usługi powszechnej za okres zakończony dnia 31 grudnia 2007 r., Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji (PIIT) przedstawia, co następuje. W związku z dołączeniem do akt sprawy określonych dokumentów z uwagi na zakończenie etapu badania kosztu netto przez niezależnego biegłego rewidenta, PIIT pragnie przedstawić najważniejsze zagadnienia, które powinny zostać uwzględnione na końcowym etapie przedmiotowego postępowania administracyjnego. PIIT w imieniu swoich członków przedstawia dwa poglądy w przedmiotowej sprawie: W części A stanowisko przedsiębiorców podlegających ewentualnie obowiązkowi wniesienia opłaty na rzecz przedsiębiorcy wyznaczonego do świadczenia usług powszechnych; W części B stanowisko przedsiębiorcy starającego się o dopłatę z tytułu świadczenia usługi powszechnej; Z poważaniem Dr inż.. Wacław Iszkowski Prezes PIIT 1
Część A w imieniu przedsiębiorców podlegających ewentualnie obowiązkowi wniesienia opłaty na rzecz przedsiębiorcy wyznaczonego do świadczenia usług powszechnych; Pragniemy, w szczególności podkreślić znaczenie dla niniejszego postępowania wyników Raportu o realizacji obowiązku świadczenia usługi powszechnej przez Telekomunikację Polską S.A. za okres 8 maja 2006 r. 31 grudnia 2009 r. Dokument ten w sposób kompleksowy w Rozdziale 11 Wnioski końcowe i ocena świadczenia przez TP usługi powszechnej przedstawia ocenę wywiązywania się przez TP z nałożonych obowiązków. Ocena ta w sposób jednoznaczny uzasadniania przynajmniej częściowa odmowę dopłaty do kosztu netto świadczenia usługi powszechnej. W związku z powyższym na wstępie wnosimy o uwzględnienie treści powyższych wniosków w ramach przedmiotowego postępowania. Wnioski te nie pozostawiają wątpliwości, iż TP nie należy się dopłata do kosztu netto świadczenia usługi powszechnej. I. Stan rynku telekomunikacyjnego na koniec roku 2007 rynek stacjonarny Kluczowe dla oceny zasadności dopłaty do kosztu netto usługi powszechnej jest porównanie podstawowych wskaźników rynku telekomunikacyjnego wskazujących na efektywność mechanizmu usługi powszechnej, która jednocześnie stanowi efektywność przedsiębiorcy wyznaczonego do świadczenia usługi powszechnej wpływającą na uzasadnione obciążenie przedsiębiorcy wyznaczonego. Zgodnie z art. 81 ust. 1 Pt zestaw usług telekomunikacyjnych, jakie powinny być dostępne dla wszystkich użytkowników końcowych stacjonarnych publicznych sieci telefonicznych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, z zachowaniem wymaganej jakości i po przystępnej cenie, stanowi usługę powszechną. W związku z tym należy stwierdzić, iż nadrzędnym celem usługi powszechnej jest dostępność określonego zestawu usług telekomunikacyjnych na terytorium RP. Zatem mówiąc w dużym uproszczeniu przedsiębiorca wyznaczony do świadczenia usługi powszechnej ponosi koszty związane ze świadczeniem usługi powszechnej w celu wzrostu dostępności na terytorium RP określonego zestawu usług telekomunikacyjnych. Oznacza to, iż ponoszenie kosztów świadczenia usługi powszechnej nie jest związane stricte z administrowaniem / utrzymywaniem określonym zestawem usług ale efektywnym inwestowaniem w zakresie zwiększenia dostępności 2
usługi powszechnej z mocy ustawy usługa ta ma być dostępna dla wszystkich użytkowników końcowych stacjonarnych publicznych sieci telefonicznych. Według Prezesa UKE ideą usługi powszechnej jest zapewnienie wszystkim użytkownikom końcowym na terenie całego kraju, czyli bez względu na ich lokalizację, dostępu do podstawowych usług telefonicznych. Przy czym w przypadku dostępności usługi powszechnej chodzi o dostępność zarówno fizyczną, jak i ekonomiczną (przystępność cenową). 1 Jak pokazują poniższe dane uwzględniające rok 2007 świadczenie usługi powszechnej przez przedsiębiorcę wyznaczonego do świadczenia usługi powszechnej nie było zgodny z ideą Prezesa UKE. Poniższy wykres przedstawia ilość linii telefonii stacjonarnej na przestrzeni lat 1991-2007. W szczególności warto zwrócić uwagę na lata 2004-2007 tj. lata, w których widoczny jest spadek ilości użytkowników telefonii stacjonarnej. Wykres 1. Penetracja telefonii komórkowej oraz stacjonarnej Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych z Raportów Prezesa UKE Jednocześnie równolegle do spadku ilości użytkowników telefonii stacjonarnej można zaobserwować drastyczny wzrost liczby użytkowników telefonii stacjonarnej. W tym miejscu należy odwołać się do braku zasadności dopłaty poprzez zastosowanie przepisu art. 96 ust. 4 Pt. 1 Komunikat Prezesa UKE z dnia 11 lutego 2008 r. Raport o usłudze powszechnej. 3
W Polsce operatorzy 2 telefonii ruchomej rozpoczęli działalność na rynku w 1996 r., wówczas penetracja na rynku telefonii stacjonarnej wynosiła 16,9%12. Penetracja ta zwiększała się z roku na rok osiągając najwyższy poziom 31,3% w roku 2005. W kolejnych latach wielkość penetracji zmniejszała się średnio o 2 pp. rocznie. Na koniec 2009 roku liczba łączy abonenckich telefonii stacjonarnej w Polsce wyniosła około 9,5 miliona13, co przełożyło się na penetrację na poziomie 25,1 %. Malejąca od kilu lat liczba abonentów oraz przychodów ze świadczonych usług telefonii stacjonarnej na rzecz rosnącego udziału telefonii ruchomej to wynik między innymi zjawiska substytucji. Według danych na koniec 2009 roku statystycznie każdy Polak posiadał przynajmniej jeden telefon komórkowy, gdyż nominalna penetracja na 100 mieszkańców wyniosła ponad 117,4 %. Wykres 2. Penetracja telefonii ruchomej oraz telefonii stacjonarnej 2005-2009 Źródło: Raport Prezesa UKE o stanie rynku telekomunikacyjnego 2009 r. Prezes UKE stwierdził, iż tendencja substytucji wskazuje na występowanie zjawiska zrównania użyteczności usług głosowych w telefonii stacjonarnej z usługami telefonii ruchomej. Niewątpliwie wpływ na ten trend ma funkcjonalność usług telefonii ruchomej dająca ponadto użytkownikom mobilność i przez to swobodę miejsca wykonywania połączeń oraz stale rosnącą jakość połączeń. Rozpoczęcie użytkowania usług oferowanych przez operatorów sieci ruchomych jest również łatwiejsze i niezdeterminowane 2 Raport Prezesa UKE o stanie rynku telekomunikacyjnego za rok 2009 r. 4
zasięgiem sieci miedzianej operatora świadczącego usługi w sieci stacjonarnej. Usługi świadczone przez operatorów sieci ruchomych są też z reguły bardziej dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników. Dodatkowo na podstawie ww. raportu Prezesa UKE w ocenie konsumenta usługi głosowe świadczone przez operatorów sieci ruchomych i stacjonarnych są substytutem, gdyż są one tożsame ze względu na spełniane funkcje a dodatkowo pozwalają na korzystanie z innych usług niż głosowe, na przykład MMS oraz zapewniają abonentowi mobilność i swobodę korzystania z tych usług w dowolnym miejscu i czasie. Dodatkowo, konsumenci zamieszkujący obszary słabiej zurbanizowane, nieposiadający sieci stacjonarnych w swojej okolicy z pewnością uznają usługi telefonii ruchomej za satysfakcjonujący substytut. Świadczyć o tym może również spadek odsetka respondentów oczekujących na przyłączenie do sieci stacjonarnej - z ponad 4% w 2005 do 0, 5% w 2008. Powyższe wyraźnie wskazuje, iż co do głównych składników usługi powszechnej cel określony w art. 81 Pt został spełniony nie poprzez działania oraz efektywne wykonywanie obowiązków regulacyjnych przez przedsiębiorcę wyznaczonego do świadczenia usługi powszechnej, ale przez działania inwestycyjne przedsiębiorców świadczących usługi w ruchomej publicznej sieci telefonicznej. Powyższe ustalenia powinny zostać uwzględnione w zakresie stosowania przez Prezesa UKE art. 95 oraz 96 Pt, co do oceny przesłanki uzasadnionego obciążenia przedsiębiorcy wyznaczonego. Biorąc powyższe pod uwagę mamy do czynienia z sytuacją, w której w praktyce idea usługi powszechnej określona przez Prezesa UKE w Komunikacie Prezesa UKE z dnia 11 lutego 2008 r. Raport o usłudze powszechnej jest realizowana przez innych przedsiębiorców telekomunikacyjnych, w szczególności w zakresie dostępności na obszarze całego kraju podstawowych usług wchodzących w skład usługi powszechnej. Tabela 1. Usługa powszechna vs. usługi dostępne na obszarze całego kraju dla wszystkich użytkowników. 3 Plan Przyjazny TP Era Domowa Orange Stacjonarny Play Domowy Realizacja przyłączenia łącza Utrzymanie łącza Usługa dostępna w obszarze istniejącej sieci stacjonarnej TP 18,3 pln (w tym 30 min.) Usługa dostępna na obszarze całego kraju 30 pln (w tym 60 min.) Usługa dostępna na obszarze całego kraju 35 pln ( w tym 75 min.) Usługa dostępna na obszarze działania sieci radiowej Play 20 pln (w tym 90 min.) Połączenia telefoniczne Połączenia krajowe 0,32 pln/min. Połączenia międzynar. 0,39 pln./min. Połączenia krajowe 0,17 pln/min Połączenia międzynar. 0,39 pln./min. Połączenia krajowe 0,2 pln./min. Połączenia międzynar. 1,46 pln./min Połączenia krajowe 0,17 pln./min. Połączenia międzynar. 2 pln./min. 3 Zestawienie uwzględnia usługi dostępne dla użytkowników w roku 2010. Od roku 2006 dostępna dla użytkowników na obszarze całego kraju była usługa Era Domowa. 5
Powyższa Tabela przedstawia zestawienie poszczególnych taryf z punktu widzenia dostępności usług mając na uwadze zasoby finansowe Użytkowników. Najważniejsza z perspektywy użytkownika usługa to realizacja przyłączenia łącza umożliwiająca realizację najważniejszej idei usługi powszechnej tj. dostępności. Usługi świadczone przez innych niż przedsiębiorca wyznaczony są dostępne na obszarze całego kraju. Jest bardzo mało miejsc, gdzie usługi te byłyby ograniczone słabym zasięgiem radiowym in-door, przy czym inni niż TP przedsiębiorcy nie potrzebują do świadczenia swoich usług żadnego dofinansowania w postaci kosztu netto usługi powszechnej. W praktyce, zatem to inni przedsiębiorcy realizują cele usługi powszechnej w zakresie dostępności. II. Zastosowanie art. 95 oraz 96 Pt W związku z włączeniem przez Prezesa UKE do akt sprawy dokumentów wymienionych na wstępie niniejszego stanowiska, konieczne jest podkreślenie znaczenia dwóch zagadnień poruszonych w przepisach art. 95 oraz 96 Pt tj.: 1. zgodnie z art. 95 ust. 2 Pt Dopłatę ustala Prezes UKE w wysokości kosztu netto świadczenia usługi wchodzącej w skład usługi powszechnej. Koszt netto świadczenia usługi powszechnej dotyczy tylko kosztów, których przedsiębiorca wyznaczony nie poniósłby, gdyby nie miał obowiązku świadczenia usługi powszechnej; 2. zgodnie z art. 96 ust. 4 Pt Prezes UKE odmawia przyznania dopłaty, jeżeli stwierdzi, że zweryfikowany koszt netto nie stanowi uzasadnionego obciążenia przedsiębiorcy wyznaczonego. Należy zatem odnieść zagadnienie kosztów, których przedsiębiorca wyznaczony nie poniósłby, gdyby nie miał obowiązku świadczenia usługi powszechnej oraz zagadnienie uzasadnionego obciążenia przedsiębiorcy wyznaczonego. TP S.A. została wyznaczona do świadczenia następujących usług stanowiących usługę powszechną: 1. przyłączenie pojedynczego zakończenia sieci w głównej lokalizacji abonenta (z wyłączeniem sieci cyfrowej z integracją usług ISDN); 2. utrzymanie łącza abonenckiego z zakończeniem sieci w gotowości do świadczenia usług telekomunikacyjnych; 3. połączenia telefoniczne krajowe i międzynarodowe, w tym do sieci ruchomych, obejmujące także zapewnienie transmisji dla faksu oraz transmisji danych, w tym połączenia do sieci Internet; 4. udzielanie informacji o numerach telefonicznych oraz udostępnianie spisów abonentów; 5. świadczenie udogodnień dla osób niepełnosprawnych; 6. świadczenie usług telefonicznych za pomocą aparatów publicznych. 6
W zakresie pkt 1-4, w praktyce nie ma różnicy między przedsiębiorcą wyznaczonym a innymi przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi, a w szczególności przedsiębiorcami świadczącymi usługi w sieci ruchomej. Natomiast odnośnie pkt 5-6 należy odwołać się do ustaleń dwóch ww. dokumentów włączonych przez Prezesa UKE do akt postępowania administracyjnego tj.: 1. Raportu Realizacja przez TP. S.A. usługi powszechnej dla osób niepełnosprawnych. Raport z badania dla Urzędu Komunikacji Elektronicznej przez Centrum Badań Marketingowych INDICATOR, Warszawa, sierpień 2007. ; 2. dokumentu Analiza rynku usług telefonicznych świadczonych za pomocą publicznych aparatów samoinkasujących (PAS), UKE, 30 października 2007 r. W zakresie świadczenia udogodnień dla osób niepełnosprawnych, zgodnie z ustaleniami PKT 5.1. Raportu Prezesa UKE, Zdecydowana większość (84, 5%) respondentów nie korzystała z budek telefonicznych TP S.A. w ciągu ostatniego roku. Odsetek ten jest nieznacznie wyższy wśród osób niepełnosprawnych (87,5%). Korzystanie z budek telefonicznych TP S.A. deklaruje 13, 3% ogółu respondentów (oraz 7, 2% osób niepełnosprawnych). ( ) W opinii użytkowników budki telefoniczne TP S.A. nie spełniają warunków dostosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dodatkowo zgodnie z ustaleniami Raportu: 1. Korzystanie z budek telefonicznych TP S.A. w ciągu ostatniego roku deklaruje jedna ósma badanych, wśród osób niepełnosprawnych odsetek ten jest o połowę niższy. Większość użytkowników budek telefonicznych TP S.A. czyni to sporadycznie. 2. Budki telefoniczne TP S.A., w opinii użytkowników, nie spełniają warunków dostosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych. Dotyczy to osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, a zwłaszcza osób słabo widzących i niedosłyszących. W związku z powyższym brak jest przede wszystkim uzasadnionego obciążenia przedsiębiorcy wyznaczonego, co pozwala Prezesowi UKE w trybie art. 96 ust. 4 Pt na odmowę dopłaty do kosztu netto świadczenia usługi powszechnej niezależnie od wyniku badania biegłego rewidenta. W przypadku przyjęcia przez Prezesa UKE odmiennego stanowiska, działając z ostrożności procesowej wskazujemy, iż Prezes UKE jest uprawniony do uwzględnienia wniosku TP S.A. w niższej wysokości, w stosunku do kwoty wnioskowanej. Istotnym jest, iż powyższe znajduje potwierdzenie w doktrynie 4 : Weryfikacja kosztu netto następuje w drodze decyzji Prezesa, UKE, który bądź ustala kwotę dopłaty, bądź odmawia jej przyznania. 4 Uwagi do przepisu art. 96, Komentarz do ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne [w:] M. Rogalski, K. Kawałek, 7
Możliwe są, więc rozstrzygnięcia w decyzji uwzględniające wysokość dopłaty w wysokości kosztu netto przedstawionego we wniosku przedsiębiorcy wyznaczonego, w niższej wysokości, bądź odmawiające jej przyznania. III. Wyniki badania biegłego rewidenta / Podsumowanie. Na podstawie art. 9 Kodeksu postępowania administracyjnego PIIT zwraca się z uprzejmą prośbą o poinformowanie o treści i wynikach zawartych w dokumentach: 1. Opinii niezależnego biegłego rewidenta ; 2. Wyników kalkulacji składowych kosztu netto usługi powszechnej za rok 2007 ; 3. Raporcie z badania składowych kosztu netto za rok zakończony dnia 31 grudnia 2007 r.. Ustalenia powyższych dokumentów stanowią istotne okoliczności faktyczne mające wpływ na prawa i obowiązki przedsiębiorców, a informacja o ww. okolicznościach faktycznych powinna zostać przekazana stronom postępowania przed zakończeniem postępowania administracyjnego. Dodatkowo Prezes UKE powinien analogicznie, niezależnie od obowiązku, o którym mowa w art.99 ust. 5 Pt, (który ma charakter podsumowujący i jest realizowany po zakończeniu właściwych postępowań na podstawie art. 96-99 Pt), jak w przypadku postępowań administracyjnych prowadzonych na podstawie przepisów Działu II, Rozdziału 4 Pt, opublikować w trakcie postępowania administracyjnego wersje jawne ww. dokumentów. 5 Konieczna jest też ocena, które części ww. dokumentów zawierają informacje, które nie stanowią tajemnicy przedsiębiorstwa TP S.A. w związku z informacjami, które są jawne w zakresie publikacji wskazanych w przypisie Nr 4. Przedsiębiorcy zobowiązani do dopłaty powinni mieć dostęp do jawnych części ww. dokumentów. Część B przedsiębiorcy starającego się o dopłatę z tytułu wyznaczenia do świadczenia usługi powszechnej; Mając na uwadze powyższą argumentację, podmioty z Grupy Kapitałowej TP zrzeszone w PIIT, chciałyby zauważyć, co następuje: 5 Przykładowe komunikaty Prezesa UKE http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=lead24&news_cat_id=263&news_id=5669&layout=8&page=text http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=lead24&news_cat_id=263&news_id=4640&layout=8&page=text 8
I. Stan rynku telekomunikacyjnego na koniec roku 2006 rynek stacjonarny W stanowisku podniesiona została kwestia celowości istnienia usługi powszechnej w ogóle. Zdaniem podmiotów, których poglądy są reprezentowane w niniejszej części stanowiska, o ile można zgodzić się ze stwierdzeniem, iż miernikiem celowości w mechanizmie dopłaty jest efektywność świadczenia usług z zestawu USO, o tyle błędnym jest założenie, że efektywność ta jednocześnie stanowi efektywność przedsiębiorcy wyznaczonego. Na efektywność przedsiębiorcy wpływa wiele innych czynników, niekiedy słabo skorelowanych z samym zagadnieniem usługi powszechnej lub związanym z USO, ale nie wynikającym z decyzji przedsiębiorcy, czy decyzji regulatora rynku. Najlepszym tego przykładem są dynamicznie zmieniające się potrzeby konsumentów, za którymi w ostatnich latach nie nadążały ani regulacje w zakresie USO, ani działania podjęte po wielu analizach i w nadziei osiągnięcia pozytywnych rezultatów przez przedsiębiorcę wyznaczonego. Zaprezentowane dane na Wykresach nr 1 i 2 pokazują dynamiczny rozwój usług telefonii ruchomej, przy słabszej dynamice usług stacjonarnych w ostatnich dwóch dekadach. Dane te są faktami, jednak słabszy wzrost tych drugich nie wynika z braku inwestycji, lecz po prostu z malejącego zainteresowania głosowymi usługami stacjonarnymi, szczególnie na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Dziś łącza główne stanowią niezbędną infrastrukturę dla świadczenia usług transmisji danych, a one nie wchodzą w skład USO. Przyglądając się danym, jakie zawierają Wykresy i analizując dane USP, można dojść do całkiem innych wniosków. Otóż w chwili obecnej USP dysponuje większą liczbą łączy głównych, niż wynika z sumarycznych potrzeb użytkowników, którzy przez ostatnie lata lawinowo rezygnowali z usług głosowych telefonii stacjonarnej. Owszem, występuje niedopasowanie geograficzne, wynikające z bardzo trudnych (fizycznie) warunków inwestycyjnych w wielu miejscach, a także z faktu, iż niejednokrotnie potencjalni użytkownicy, zgłaszający chęć korzystania z tradycyjnych usług głosowych, zamieszkują obszary prawie nie zamieszkałe, gdzie brak jest jakiejkolwiek infrastruktury. Koszty inwestowania w takich miejscach są niewspółmiernie wysokie, teoretyczna możliwość odzyskania ich poprzez mechanizm dopłaty ogranicza się do możliwości wliczenia zaledwie 1/15 części w jednym roku kalkulacyjnym, a operator, zgodnie z wytycznymi Prezesa UKE, nie powinien wiązać żadnego abonenta umową lojalnościową dłuższą, niż dwa lata. Mimo wszystkich powyższych okoliczności, USP i tak stara się podchodzić do takich przypadków w sposób ugodowy i proponuje klientom dostęp do usług głosowych, świadczonych w innych technologiach, czasem również deficytowych, za które w myśl obecnie obowiązujących przepisów nie może nawet starać się o dopłatę. Odnosząc się do przywołanego zjawiska substytucyjności obu rodzajów telefonii (stacjonarnej i mobilnej), należy zauważyć, iż skoro tylko jeden z tych dwóch sposobów świadczenia usług głosowych ustawodawca zaliczył do usługi powszechnej, traci sens analizowanie ich łącznie. W trakcie debaty nad rozszerzeniem zakresu USO takie porównania miały sens, jednak w chwili 9
obecnej nie wydaje się, by nawet dogłębna analiza wniosła cokolwiek do meritum kwestii dopłaty do Deficytu NCUS. Jeśli celem analiz jest udowodnienie tezy, że głosowe usługi stacjonarne są na tyle schyłkowe, że nie warto domagać się od graczy rynkowych, by świadczyli je obowiązkowo, to uznać to można raczej za postulat, który powinien zostać skierowany do ustawodawcy (nie tylko polskiego) i wykracza poza ramy bieżącego stanowiska. Zatem stwierdzenie zawarte w Części A, iż cel określony w art. 81 Pt został spełniony nie poprzez działania oraz efektywne wykonywanie obowiązków regulacyjnych przez przedsiębiorcę wyznaczonego do świadczenia usługi powszechnej, ale przez działania inwestycyjne przedsiębiorców świadczących usługi w ruchomej publicznej sieci telefonicznej nie ma sensu podczas omawiania kwestii dopłaty do Deficytu, gdyż zaspokojenie potrzeb w sposób zastępczy przez konsumenta nie uwolniło operatora wyznaczonego od obowiązku świadczenia USO, co więcej obowiązek ten trudniej było wypełnić w sposób, jaki określił ustawodawca, czyli w technologii miedzianej, gdyż coraz mniej osób było zainteresowanych taką usługą, a koszty stałe utrzymania sieci przedsiębiorca ponosi. Omawiana substytucyjność świadczy po prostu o rozwoju technologicznym oraz o zmianie upodobań konsumentów i może być ewentualnie przyczyną do zmiany zakresu USO, ale nie można przedstawiać jej jako argumentu, który przemawia za lub przeciw decyzji o przyznaniu dopłaty do Deficytu, a Deficyt wynika przecież z narzuconego prawem obowiązku (w przeszłości). Omawiając kwestię finansowego obciążenia operatora obowiązkiem USO i ewentualnej partycypacji innych uczestników rynku w kosztach dopłaty, należy bardzo wyraźnie podkreślić, iż na obowiązku narzuconym operatorowi wyznaczonemu korzystają w pewnej mierze inni gracze rynku telekomunikacyjnego. Klienci TP, przynoszący stratę finansową Spółce, a którym należy świadczyć usługę zgodnie z obowiązkiem, są przez cały czas abonentami przyłączonymi do sieci i nawet jeśli w wielu przypadkach są to abonenci pasywni (nie wykonują połączeń, a jedynie odbierają), to generują ruch do swoich urządzeń końcowych, wykonywamy przez innych abonentów (znajomi, rodzina). Z uwagi na niebagatelną liczbę takich potencjalnie deficytowych użytkowników na polskim rynku telekomunikacyjnym (około dwa miliony), żaden szanujący się analityk nie może orzec, iż wymiana ruchu pomiędzy taką liczbą uczestników pozostaje bez znaczenia dla pozostałych operatorów. Pamiętajmy, iż każdy abonent innego operatora, wykonujący połączenie do deficytowego abonenta USP, pobiera opłatę od swojego klienta. Poza tym abonenci USP, uznani za deficytowych, wprawdzie na mniejszą skalę, ale także wykonują połączenia do użytkowników innych sieci, przysparzając tymże sieciom dodatkowych przychodów w postaci wartości interkonektu, jaki otrzymują od USP. Z przeprowadzanych ankiet wynika, iż część abonentów, którym TP świadczy usługę powszechną, zrezygnowałaby z telefonu stacjonarnego w ogóle, gdyby zniesiono obowiązek świadczenia USO i TP zaprzestałaby utrzymywania deficytowych planów taryfowych. Wówczas zniknęłaby część przychodów z obrotu zarówno USP, jak i innych operatorów. Omówione zjawisko jest oczywiście efektem pośrednim 10
II. świadczenia USO, jednak pozostaje faktem i nie można twierdzić, że nie występuje. Zastosowanie art. 95 oraz 96 Pt Odnosząc się do zapisów, dotyczących usług świadczonych za pomocą aparatów publicznych oraz ich przystosowania dla osób niepełnosprawnych, należy zauważyć, iż funkcjonalność aparatów, pozwalająca osobom niepełnosprawnym na korzystanie z nich wynika z wbudowanych już funkcjonalności tychże urządzeń i TP we Wnioskach nigdy nie podnosiła, iż poniosła jakieś znaczące koszty w związku z ich przystosowywaniem (chodzi nie tylko o osoby niesprawne ruchowo, ale i osoby niedosłyszące). Część Wniosków, dotycząca udogodnień dla niepełnosprawnych nie dotyczy tylko zastosowania tychże udogodnień w PAS, ale również innych udogodnień. Koszt dostosowania PAS oczywiście wystąpił, jednak nie stanowił znaczącej części, a jego udział w wartości całego Deficytu nie jest znaczący. Istotnym kosztem, jaki rzeczywiście obciąża wyniki polskiego USP i stanowi niemałą część Deficytu NCUS, są koszty funkcjonowania aparatów publicznych w ogóle, a w szczególności ich liczba. Analizując sytuację rynkową, należy zauważyć, iż TP sukcesywnie zmniejszała liczbę instalacji PAS w odpowiedzi na dynamicznie malejące zainteresowanie użytkowników tą usługą. W tym przypadku przyczyną również jest skierowanie zainteresowania ku usługom mobilnym. W tym kontekście zdziwienie może budzić, dlaczego operatorzy, których poglądy reprezentowane są w Części A, w punkcie II nie podnoszą argumentu o substytucyjności usług? Przecież jest to przypadek analogiczny, nawet bardziej, niż substytucja telefonii stacjonarnej, gdzie wielu abonentów nie zrezygnowało z linii tylko dlatego, że korzysta za ich pomocą z usług transmisji danych. W przypadku aparatów publicznych pojawienie się telefonii mobilnej skutkowało w indywidualnych przypadkach wręcz natychmiastowym zaprzestaniem korzystania z PAS, tym bardziej, że nie jest to urządzenie dostępne w każdym miejscu i nie daje wielu funkcjonalności, jakie daje telefonia (choćby personalizacja użytkownika, możliwośc przesyłania wiadomości tekstowych, czy też transmisja danych). Najważniejszą i pominiętą kwestią w Części A dotyczącej PAS jest przemilczenie Decyzji, jaką wydał Prezes UKE dla przedsiębiorcy (już) wyznaczonego w zakresie minimalnej liczby PAS dnia 15 listopada 2006 roku (Decyzja Nr DRTD-WUD-6070-3/06). Zgodzić należy się z tezą, iż odpowiedzią na malejące potrzeby konsumentów w zakresie tej usługi powinno być zmniejszanie jej zakresu (terytorialne i ilościowe). Jednak to Prezes UKE wymusza na TP utrzymywanie minimalnej liczby urządzeń, w dodatku liczonej według liczby mieszkańców każdej gminy. Do dnia dzisiejszego TP już trzykrotnie występowała do Prezesa z wnioskami o zmniejszenie tzw. współczynnika gęstości PAS lub o zmianę decyzji w zakresie sposobu obliczania minimalnej ich liczby jak dotąd bezskutecznie. Operatorzy, których poglądy reprezentowane są w niniejszej Części zgadzają się również, że sensownym wydaje się zmiana podejścia do tej części usługi powszechnej. Sytuowanie aparatów publicznych, które i tak nie przynoszą w 95% przypadków zysku, w miejscach, gdzie zamieszkuje wielu ludzi skutkuje tym, iż 11
najwięcej aparatów umiejscowionych jest w dużych miastach, gdzie najmniej osób jest w jakikolwiek sposób zainteresowanych tą usługą (w istocie potwierdzają to badania firmy CBM Indicator, które przytoczono w Części A). Skoro przedsiębiorca nie jest w stanie pokryć kosztów funkcjonowania usługi, nawet w miejscach, uznawanych za potencjalnie dogodne do jej świadczenia, należałoby usługę skierować w miejsca, gdzie jest najbardziej potrzebna, czyli w miejscowościach zamieszkałych przez osoby, które z racji wieku i przyzwyczajeń nie korzystają lub jeszcze przez długi czas nie będą korzystać z telefonii mobilnej oraz tam, gdzie trudno dostępne są alternatywne środki komunikacji. Poza tym sens lokowania aparatów w dużych miastach jest wątpliwy, nie tylko dlatego, że występuje tam wiele alternatywnych i ogólnodostępnych miejsc do komunikacji teleinformatycznej, ale także ze względu na fakt, iż granica wieku, powyżej której brak jest użytkowników telefonów komórkowych jest tam niezwykle wysoka w porównaniu z innymi miejscami. Jednak jakakolwiek zmiana możliwa jest obecnie wyłącznie po stronie UKE i akurat w przypadku decyzji w sprawie sposobu rozmieszczenia aparatów publicznych Urząd nie jest związany ściśle postanowieniami Dyrektywy. Odrębną kwestią jest finansowanie takiej usługi. Usługa PAS jest klasycznym przykładem ponoszonych nakładów na dobro, którego niewielu oczekuje lub oczekuje bardzo rzadko, ale z kolei wielu ma za to zapłacić. Poruszając problem społeczny, należy mieć na uwadze, że to ustawodawca i Regulator wymusił na prywatnym przedsiębiorcy liczbę i poniekąd rozmieszczenie aparatów, a więc mechanizm nierynkowy. Jeśli TP kierowałaby się wyłącznie rachunkiem ekonomicznym i nie ciążyła na Spółce decyzja o liczbie i rozmieszczeniu PAS, z pewnością na terenie kraju nie pozostałaby nawet połowa z obecnej liczby aparatów. Chodzi jednak o to, że czyniąc zadość elementowi sprawiedliwej polityki społecznej, czyli decydując się na utrzymywanie nierentownej usługi, powinien działać, a nie tylko istnieć mechanizm sprawiedliwej rekompensaty dla przedsiębiorcy. O zmianie w podejściu do usługi można mówić w przyszłości, natomiast stanowisko dotyczy kwestii przeszłych, a zatem już zamkniętych w ramy prawne, obowiązujące w poprzednich latach i można jedynie w tych ramach prowadzić debatę na temat rekompensaty. Przywołany na początku części A Raport o realizacji obowiązku świadczenia usługi powszechnej przez Telekomunikację Polską S.A. za okres 8 maja 2006 r. 31 grudnia 2009 r. może wprawdzie służyć do oceny realizacji usługi powszechnej, jednak jego ideą jest pokazanie USO na tle sytuacji rynkowej. Nawet UKE w raporcie wskazuje miejsca, gdzie TP wprawdzie nie osiągnęła pożądanych wskaźników, jednak w wielu przypadkach stało się to z powodów, nie leżących po stronie Spółki. Dopłata do Deficytu nie jest uzależniona od osiągnięcia wskaźników konsumenckich (nie istnieją żadne zapisy prawne, które mówiłyby o tym), ale od tego, czy przedsiębiorca wyznaczony, świadcząc USO, poniósł koszty, których nie poniósłby, gdyby nie miał takiego obowiązku. 12
III. Wyniki badania biegłego rewidenta / Podsumowanie. Poufność lub dostępność danych, szczególnie danych biznesowych, które mogą zostać wykorzystane przez konkurencję, nie może być przedmiotem debaty, czy stanowisk w otwartej dyskusji publicznej. Tak, jak stało się w tym przypadku, o utajnieniu części danych decyduje Prezes UKE, po rozważeniu, na ile ujawnienie pewnych wartości liczbowych może w istocie negatywnie wpłynąć na konkurencyjność jednego z uczestników rynku i nieuczciwe zdobycia przewagi przez innego uczestnika. Ograniczenie prawa wglądu do dokumentów stanowiących tajemnicę USP nie może być wynikiem głosowania, ale wynikiem prawidłowego stosowania przepisów prawa. Dokumenty stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa USP powinny być chronione przed innymi operatorami. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż przedsiębiorcy domagający się wglądu do dokumentacji są bezpośrednimi konkurentami USP na rynku telekomunikacyjnym. Pozyskanie przez nich tych danych umożliwia ich nieuczciwe wykorzystanie w walce konkurencyjnej. Reasumując tę część stanowiska, przedsiębiorcy, których poglądy są przedstawione w Części B, chcieliby zauważyć, iż Telekomunikacja Polska jest prywatnym przedsiębiorcą, a w związku ze swoją pozycją na rynku została wyznaczona do świadczenia pewnego zakresu usług, które mogą nie przynosić efektów ekonomicznych w postaci zysku. Narzucony prawem obowiązek USO jest klasycznym przykładem regulacji rynku, a więc wprowadzenia mechanizmu nieekonomicznego przez Regulatora. Musi istnieć skuteczny mechanizm rekompensaty, jeśli podmiotowi, kierującemu się w swojej działalności rachunkiem ekonomicznym, zostają narzucone nierynkowe reguły gry, które nie są z kolei narzucane innym graczom. Brak takiego mechanizmu byłby sprzeczny z Dyrektywami UE oraz polskim prawem. 13