Chemia i kosmetyki w sklepie spożywczym data aktualizacji: 2015.11.25 Ten asortyment bywa traktowany przez detalistów jako mniej ważny czy drugiej kategorii.
Nasi rozmówcy, praktycy, nie popełniają tego błędu, bo wiedzą, że artykuły chemiczno kosmetyczne mają nie tylko udział w obrocie, ale również mogą być magnesem przyciągającym klientów. Liczy się marka Warto zrobić miejsce na chemię i kosmetyki w takim wiejskim sklepie jak nasz. Po pierwsze klienci mają dzięki temu kompleksową ofertę pod jednym dachem i nie muszą jeździć na zakupy do miasta. Po drugie na taki asortyment można nałożyć wyższe marże. Ma to znaczenie, bo np. w przypadku nabiału marże są już tak niskie, że trudno mówić o jakimkolwiek zarobku. Jeśli chodzi o kosmetyki i detergenty, dodatkową zaletą jest to, że nie trzeba tak bardzo pilnować terminów przydatności, a takie produkty mogą postać w sklepie. U nas klienci kupują głównie papier toaletowy, schodzi go naprawdę bardzo dużo. Sprzedajemy też spore ilości kremu NIVEA, szamponów, past do zębów i szczoteczek, detergentów czyszczących, artykułów higienicznych itp. Nie przypominam sobie, aby coś nie chwyciło praktycznie wszystko się sprzedaje, choć promocji nie organizujemy za wiele tylko tyle, co w gazetkach Odido. W przypadku chemii i kosmetyków liczy się marka, klienci sceptycznie podchodzą do produktów private labels. Zauważyłam, że mało kto spontanicznie kupuje ten asortyment zwykle zakupy są planowane, ludzie przychodzą z listą zakupów i się jej trzymają.
Opakowania zarezerwowane dla Tytana W listopadzie br. wprowadziliśmy na rynek nową linię produktów w sprayu pod marką Tytan. To płyny do mycia łazienki, kabin prysznicowych, płyt ceramicznych czy kominków i grilli. Tym razem zdecydowaliśmy się odróżnić od konkurentów estetyką opakowań. Przygotowaliśmy taki projekt butelki, który będzie od teraz zarezerwowany wyłącznie dla marki Tytan. Z półek znikną nasze stare opakowania, a ich miejsce zajmą nowe, ulepszone. Klient kupuje oczami, dlatego liczymy, że wyróżnienie produktów na półce wpłynie pozytywnie na sprzedaż. Widzimy duży potencjał w segmencie produktów specjalistycznych, dlatego oprócz zmiany butelki i etykiety na przyjaźniejsze
będziemy także mocno promować te produkty. Przygotowaliśmy pakiety z wartością dodaną oraz z głębszą promocją cenową, negocjujemy z detalistami dodatkowe miejsca ekspozycyjne. Poza tym będzie o nas głośno w mediach społecznościowych i prasie branżowej. Sezon na Nie jest to asortyment sprzedający się na pniu, ale z pewnością chemia i kosmetyki muszą być w sklepie spożywczym. W przeciwnym razie klienci będą chodzili do konkurencji, a przy okazji dokupią pewnie coś ze spożywki. Wiem, że część moich klientów jeździ po artykuły chemiczne specjalnie do Lidla w sąsiednich Puławach. I nie jest to kwestia braku wyboru, bo na obie z tych kategorii przeznaczyłam po sześć regałów, każdy po 4 5 półek. W przypadku tego asortymentu najważniejsza jest po prostu cena. Przekonuje się o tym przy okazji kolejnych stokrotkowych gazetek. Gdy kapsułki do prania są w promocji, to sprzedają się lepiej niż proszki. A gdy cena wraca do starego poziomu, rotacja drastycznie spada. Więcej sprzedaje się u mnie artykułów chemicznych, głównie podstawy płyny do mycia naczyń, mydła i proszki. Z kosmetyków najlepiej rotują wszelkie artykuły do golenia, szampony i pasty do zębów. Oczywiście ofertę uzupełniamy o sezonowe rzeczy, kremy do opalania i repelenty latem czy środki do czyszczenia pomników przed Dniem Zmarłych. Takie artykuły stawiamy na końcu regałów. Z pewnością produkty chemiczno kosmetyczne to asortyment, który trzeba dostosować do potrzeb stałych klientów gdy otwieraliśmy sklep kupujący pytali o wiele rzeczy. Stopniowo je sprowadzaliśmy i teraz już takich pytań praktycznie nam nie zadają.
Kupujcie produkty, które znacie Nasz dział kosmetyczno chemiczny stanowi około 8 proc. asortymentu sklepu i nie widzimy w tej chwili potrzeby, by go rozbudowywać. Mamy w ofercie głównie produkty pierwszej potrzeby, aby klient któremu podczas zakupów spożywczych przypomni się, że nie ma w domu mydła, płynu do mycia naczyń lub pasty do zębów nie musiał chodzić do innych sklepów. Najlepiej sprzedaje się Ludwik, proszek do prania Vizir, pasta do zębów Colodent. Nie mamy dziesięciu rodzajów kremu do rąk od tego są drogerie i wielkie sklepy. Asortyment nie jest przypadkowy od lat składa się z podobnych grup produktów. Jest więc sprawdzony, mamy pewność, że nic nie będzie długo leżało na półce. Z nowościami, których jest dziś dużo na rynku, postępujemy ostrożnie i zamawiamy je w razie potrzeby. Gdy jest akcja gazetkowa, kupujemy kilka, kilkanaście sztuk. Dlatego na półce pojawiają się czasem drogie żele pod prysznic, których nie ma w stałej ofercie. Moja rada dla detalistów dopiero budujących dział chemiczno kosmetyczny: kupujcie produkty, które znacie. Dziś producenci przedstawiają sklepom tak szeroką ofertę, że trudno przewidzieć, co się sprzeda, a co będzie czekało na klienta.
(RED) Wiadomości Handlowe, Nr 11-12 (150), Listopad 2015 Źródło: https://www.wiadomoscihandlowe.pl/drukujpdf/artykul/4949