PROTOKÓŁ z posiedzenia Zespołu zadaniowego ds. realizacji wyników referendum w zakresie pytania obejmującego zagadnienie systemu monitoringu wizyjnego poprawiającego bezpieczeństwo w Krakowie odbytego w dniu 30 września 2014 r. 1. Miejsce posiedzenia: sala 303 Urzędu Miasta Krakowa, plac Wszystkich Świętych 3-4. 2. Uczestnicy posiedzenia: Przewodnicząca Zespołu pani prof. Janina Czapska, Członkowie Zespołu oraz obserwatorzy według załączonej listy. 3. Przebieg posiedzenia: Posiedzenie otworzyła Przewodnicząca Zespołu, która przedstawiła propozycję procedowania spotkania: - rozstrzygnięcie spraw formalnych; - prezentacja etapów wprowadzania monitoringu wizyjnego w Krakowie przygotowana przez pana Grzegorza Chomeja, który będzie występował w podwójnej roli: jako członek Zespołu oraz jako projektant, producent oraz wykonawca monitoringu; - zaplanowanie kolejnych spotkań Zespołu i ew. zaplanowanie pracy w małych grupach; - wnioski i pytania dotyczące innych aspektów funkcjonowania Zespołu. W części formalnej Zespół ma do rozstrzygnięcia dwie kwestie: - zgodnie z Zarządzeniem Prezydenta Miasta powołującym Zespół, przewodnicząca ma możliwość zapraszania do pracy w Zespole wybranych przez siebie doradców. Wykorzystując tę możliwość, przewodnicząca wskazała cztery osoby: - Mikołaja Leszczuka i Jana Derkacza, którzy są bliskimi współpracownikami profesora Andrzeja Dziecha będącego członkiem Zespołu; - Andrzeja Litwę ze Straży Miejskiej; - Piotra Mączyńskiego, doktoranta na Wydziale Prawa i Administracji, który będzie drugą osobą ( obok pana Wojciecha Klickiego) czuwającą nad rozwojem prawa i postępami prac w zakresie ustawy o monitoringu wizyjnym. Ponadto, pan Mączyński będzie reprezentował Kraków na najbliższym październikowym posiedzeniu Europejskiego Forum Bezpieczeństwa Miast w Paryżu (EFUS), gdzie będzie mówił o bezpieczeństwie w Krakowie, w szczególności na temat kierowania sprawami monitoringu poprzez referendum mieszkańców. Będzie również nawiązywał kontakty z innymi europejskimi partnerami, którzy się monitoringiem zajmują. Lista doradców nie jest jeszcze zamknięta, członkowie Zespołu mogą zgłaszać kolejne propozycje. Przewodnicząca Zespołu poinformowała następnie, że za pośrednictwem Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zwróciła się do niej Fundacja Stańczyka z zapytaniem, czy Zespół zgodzi się na nagrywanie wideo posiedzeń. Przypomniała przy tym, - 1 -
że na pierwszym posiedzeniu Zespół podjął decyzję, że będzie udostępniać protokoły oraz nagrania dźwiękowe, aby osoby zainteresowane postępami prac Zespołu mogły się z nimi zapoznać. Przeprowadzono dyskusję w tej sprawie. Zaproponowano trzy rozwiązania: - zgoda na nagrywanie; - zgoda na nagrywanie od następnego spotkania; - brak zgody. Przeprowadzono głosowanie w tej sprawie: 5 osób głosowało na tak, 3 wyrażała zgodę na nagrywanie od następnego spotkania, nikt nie wstrzymał się od głosu. Profesor Czapska poprosiła pana Grzegorza Chomeja o przedstawienie jego wizji monitoringu w Krakowie. Pan Grzegorz Chomej określił problemy, jakie wiążą się z wdrażaniem systemu oraz odpowiedział na pytania sformułowane w zarządzeniu prezydenta. W jego opinii oprócz kwestii prawnych i organizacyjnych przebijają się w tym zarządzeniu zadania fundamentalne dla powstania systemu, które już są związane z projektowaniem systemu, co trudno jest w takim Zespole planować. Dlatego referujący nie będzie omawiał kolejnych kroków procesu decyzyjnego, natomiast przedstawi, czym jest monitoring, z czego się składa, jakie są obecnie przepisy prawne i techniczne, które regulują tę branżę. Zdaniem referenta należy niezwłocznie podjąć działania, które mają charakter projektowania koncepcyjnego. Referujący przedstawił strategię realizacji zadania inwestycyjnego pt. Monitoring Miasta Krakowa. System monitoringu jest częścią systemu ochrony technicznej, w jego skład wchodzi system informowania o włamaniu i napadzie (stosują go osoby prywatne i instytucje), systemy kontroli dostępu i automatycznej identyfikacji (czyli korzystanie z karty). Monitoring oprócz tego, że autonomicznie rejestruje obraz po to, żeby gromadzić obiektywne informacje na temat określonego zdarzenia, dodatkowo jest narzędziem, które pozwala zabezpieczyć pewien rozdział działalności instytucji/firmy/organizacji. Pierwszym elementem monitoringu są kamery (obserwacja), kolejnym elementem jest przesył, zapis i przetwarzanie. Przetwarzanie obrazu może następować w kamerze (tzw. kamery inteligentne, które mogą np. analizować rysy twarzy, odczytywać numery rejestracyjne, wychwytywać niebezpieczne sytuacje, typować kieszonkowców, itp.), można również analizować nagranie na poziomie systemu scentralizowanego, czyli na poziomie serwerowni. Ważne jest to, że nagrania można wykorzystywać na potrzeby różnych instytucji. Kolejną wersja monitoringu polega na tym, że nagrania zbierane są np. w dzielnicach a później przesyłane do jednego Centrum Bezpieczeństwa. Za dobór wariantu nagrywania odpowiada projektant w porozumieniu z inwestorem (przyszłym użytkownikiem). Kluczową sprawą dla monitoringu jest to, że brak współdziałania tych wszystkich elementów, które się na niego składają - a jest częsty błąd - powoduje, że cały system monitoringu staje się praktycznie bezużyteczny zgodnie z zasadą, że monitoring jest tak sprawny jak jego najsłabszy element. Jeśli projektując monitoring zapomnimy, żeby w sposób odpowiedni zabezpieczyć łącza i system zapisu, to mimo, iż będziemy mieć świetne i bardzo dobrze rozlokowane kamery, to cały system będzie nieprzydatny. Kolejnym problemem może być brak łączy zapasowych i systemu zapisu awaryjnego - zawsze trzeba zakładać, że coś się może popsuć. Zespół musi zastanowić się nad tym, kogo wskaże jako operatora systemu, ponieważ na etapie planowania trzeba pamiętać o tym, że monitoring należy wprowadzić w struktury - 2 -
służby, która go będzie nadzorowała. Jeśli wskazana przez Zespół służba nie będzie do tego odpowiednio przygotowana, to monitoring nie będzie skuteczny. System monitoringu jest narzędziem, które można źle zaprojektować, źle wykonać, źle utrzymywać i źle użytkować. Jest wiele ryzyk, które powodują, że ocena takiego systemu jest bardzo trudna, bo nie wiadomo, w którym miejscu został popełniony błąd: czy na poziomie koncepcji, projektu, wykonania czy może utrzymania - minimum dwa razy do roku kamery powinny być konserwowane i na to należy zarezerwować środki. Należy pamiętać o tym, że sam system monitoringu (rozumiany jako zespół rozwiązań technicznych) nie poprawi bezpieczeństwa, ponieważ system sam nic nie zrobi. Dlatego właśnie należy go odpowiednio wprowadzić w struktury służby, która go będzie obsługiwać i właściwie użytkować. To jest klucz do właściwego funkcjonowania systemu monitoringu. Jeśli chodzi o uwarunkowania prawne związane z monitoringiem, należy pamiętać, że wybierając służbę, która będzie go obsługiwać, trzeba wiedzieć, czy ma ona pozwolenie na np. odtwarzanie i przechowywanie danych, wykorzystywanie nagrań jako dowodów, itp. Jest to ważne szczególnie teraz, kiedy powstają nowe założenia do projektu ustawy. Bardzo ważne jest, żeby tak sformułować zapisy ustawy, żeby były one uniwersalne i nie ograniczały wprowadzania nowych rozwiązań technicznych, jakie niewątpliwie będą następowały teraz założenia do projektu ustawy np. dzielą kamery na ruchome i nieruchome, co już wywołało sporo dyskusji (taka zdawałoby się prosta sprawa). Bardzo ważną cechą monitoringu wizyjnego jest to, ze jest on bezstronny, inaczej niż świadkowie, ponieważ ludzie bardzo często widzą inaczej dwóch świadków zupełnie inaczej może zapamiętać i opisywać to samo zdarzenie. Kamera nie może jednak interweniować, należy więc pamiętać, że kamery powinny być instalowane w miejscach, gdzie mają przewagę nad człowiekiem. Jeśli mamy miejsca bardzo zagrożone, to należy tam wysyłać patrole. I analogicznie: w miejscach, gdzie się niewiele dzieje, można tam stosować tylko kamery a patrole ograniczyć do interwencji (jak w modelu działania firm ochroniarskich). W miejscach, gdzie są zainstalowane kamery, zwiększa się wykrywalność przestępstw, dlatego trudno jest postawić tezę, że zwiększy to bezpośrednio bezpieczeństwo ludzi. W miejscach, w których pojawiają się dodatkowe patrole, poprawia się bezpieczeństwo, ponieważ funkcjonariusze interweniują bezpośrednio na miejscu zdarzenia. Jeśli potencjalny przestępca zauważy zwiększoną ilość patroli, to będzie takich rejonów Miasta unikał. Monitoring jest wówczas skuteczny, jeśli operator odpowiednio do sytuacji zareaguje, tzn. przekaże patrolowi interweniującemu dokładny opis zdarzenia i odpowiednio nim pokieruje, a patrol szybko i skutecznie przeprowadzi akcję niwelującą zagrożenie. Skuteczność takiego działania może określić poprzez ankietowanie operatorów systemu Inicjatywa wprowadzenia monitoringu powinna być oddolna, dlatego że tylko służba odpowiedzialna za bezpieczeństwo jest w stanie określić, czy narzędzie, którym ma operować będzie przydatne. Każda służba, która wprowadza monitoring, zaczyna od sprawdzenia, w którym miejscu nie wystarczają siły własne (patrole) i gdzie należy je wzmocnić przy pomocy monitoringu, ew. systemy informujące o włamaniach czy też elementy kontroli dostępu. Wszystkie te elementy zastosowane razem tworzą tzw. efekt synergii systemów, czyli zwielokrotnienia skutków ich działania. Miasto powinno ciągle zwiększać poziom wiedzy na temat rozwiązań technicznych bezpieczeństwa wśród tych instytucji, które za bezpieczeństwo odpowiadają. Pracownicy tych instytucji/służb powinni być szkoleni i zaznajamiani z najlepszymi rozwiązaniami technicznymi, po to, żeby wiedzieli, jak dostosować potrzeby miasta do jego możliwości technicznych i finansowych. - 3 -
Profesor Janina Czapska zadała pytanie o to, jakie jest uzasadnienie tezy, żeby w miejscach szczególnie niebezpiecznych instalować kamery, skoro przedmówca stwierdził wcześniej, że w takich miejscach szczególnie ważna jest interwencja patroli. Pan Grzegorz Chomej odpowiedział, że chodzi o obiektywizm w ocenie zaistniałej sytuacji. Człowiek może źle zinterpretować to, co widzi, natomiast kamera nie pomyli się. Ten obiektywizm jest właśnie największą zaletą monitoringu. Kontynuował swoją wypowiedź podkreślając, że system techniczny jest tylko jednym z elementów całego systemu. Wprowadza się go po zanalizowaniu potrzeb. Zdaniem referenta, błędy, które najczęściej pojawiają się przy wprowadzaniu lub korzystaniu z monitoringu to: brak zdefiniowania celu wprowadzenia systemu monitoringu wizyjnego już na etapie projektowania, przy czym referent zastrzega, iż dla funkcjonalności projektowanego systemu wymagane jest precyzyjne określenie celu; wprowadzenie systemu bez istotnego udziału przyszłego operatora (użytkownika); brak analizy zagrożeń, bądź też środków, które te zagrożenia mogłyby niwelować; źle wytypowane miejsca instalacji urządzeń projekt systemu nie składa się wyłącznie z części technicznej musi on być poprawnie skonstruowany pod względem funkcjonalnym; opracowanie właściwych procedur komunikacji pomiędzy operatorem a odpowiednimi służbami - informacja o zdarzeniu otrzymana od operatora jest dla patrolu interwencyjnego cenniejsza (chociażby ze względu na odpowiednie przeszkolenie operatora, informacja), niż ta uzyskana od przypadkowego przechodnia, gdyż z uwagi na odpowiednie przeszkolenie operatora poziom przetworzenia informacji od niego pochodzącej jest zdecydowanie wyższy. Wobec tego koniecznością jest jednoczesne dopasowanie struktury służb w ten sposób, ażeby informacje uzyskiwane od operatorów systemu monitoringu były przekazywane patrolom interwencyjnym w pierwszej kolejności; brak zabezpieczenia odpowiedniej ilości środków na utrzymanie systemu o ile w okresie gwarancji, koszty utrzymania systemu to koszty obsługi plus koszty konserwacji, o tyle po upływie tego okresu koszty te drastycznie rosną; budowa systemu skierowana na szybki efekt, np. zamontowanie dużej ilości kamer, gdy jednocześnie ograniczy to budżet na infrastrukturę teleinformatyczną, sieci oraz sieci zapasowe, serwery i ich odpowiednie zabezpieczenie; źle wyselekcjonowani (ze względu na naturalne predyspozycje) lub źle wyszkoleni operatorzy; Zadano pytanie w przedmiocie maksymalnej ilości kamer obsługiwanych przez jeden monitor oraz maksymalnej ilości kamer obsługiwanych przez jednego operatora. Odpowiadając na to pytanie, Grzegorz Chomej wskazał, że zwiększanie ilości kamer powoduje jednocześnie konieczność zwiększenia liczby operatorów. Jego zdaniem, w trakcie obsługi zdarzenia, najefektywniejszym rozwiązaniem jest jedna kamera przypadająca na jednego operatora. Głos zabrała Marta Cieśla, wskazując, że w Straży Miejskiej uznano, iż jeden operator może obsługiwać 8 maksymalnie 12 kamer. Podkreśliła jednocześnie, iż w celu prowadzenia - 4 -
całodobowego oglądu, na obsadę jednego stanowiska operatora SM potrzebuje pięciu etatów co w uproszczeniu, licząc wedle przepisów o wynagrodzeniu minimalnym daje 150 tys. PLN w skali roku. Odnosząc się do tego, Grzegorz Chomej podkreślił znaczenie optymalizacji kosztów ilość kamer wchodzących w skład monitoringu wizyjnego powinna być wyważona. W dalszej kolejności głos zabrał Jerzy Woźniakiewicz. Nawiązał on do poruszanego już zagadnienia rozmieszczenia kamer. Wskazał on, że systemy działające w celu zapewniania bezpieczeństwa i porządku publicznego pełnią istotne funkcje prewencyjne. Ponadto, ich celem powinno być także wspomaganie działalności interwencyjnej służb. Grzegorz Chomej odparł, że to dopiero przyszły operator (chodzi o służby porządkowe a nie o pracownika na stanowisku operatora) określa cele, dla realizacji których potrzebne jest mu narzędzie w postaci monitoringu wizyjnego. Dążąc do osiągnięcia złotego środka, należy uwzględniać również optymalizację kosztów. Mikołaj Leszczuk podniósł, że umożliwienie efektywnej obserwacji większej ilości kamer przez jednego operatora umożliwia zastosowanie systemów analizy obrazu o czym szerzej będzie mówił na listopadowym posiedzeniu. W dalszej części referatu, Grzegorz Chomej się podjął próbę przedstawienia bazujących na ilości obiektów oraz na powierzchni miasta rozważań na temat ilości kamer potrzebnych w Krakowie, w oparciu o zasadę 80 na 20, sformułowaną przez Vilfredo Pareto. Zgodnie z tą zasadą, 80% problemów jest powodowana przez 20% przyczyn. 20% nakładów daje 80% rezultatów. Dążenie do 100% efektywności powoduje nieuzasadnione i drastyczne zwiększenie koniecznych nakładów. Przyznał on jednak, iż rozważania te mają charakter czysto teoretyczny i oderwany od rzeczywistych potrzeb. Ustalenie tych potrzeb powinno nastąpić przede wszystkim na podstawie mapy zagrożeń i doboru środków organizacyjnych i technicznych minimalizujących te zagrożenia. W efekcie ustalenia potrzeb można w przybliżeniu określić wielkość systemu monitoringu. Jednocześnie referent podniósł konieczność inwentaryzacji posiadanych zasobów. Budowanie systemów transmisyjnych jest bowiem najbardziej czasochłonne, gdyż często wymaga ono uzyskania pozwolenia na budowę. Wykorzystanie istniejącej już infrastruktury pozwala także znacząco obniżyć tzw. koszty wejścia. Istotnym z perspektywy budowy systemu monitoringu jest również podzielenie inwestycji w porozumieniu z przyszłym operatorem systemu na etapy. Ponadto, zdaniem referenta, w warunkach ograniczonego budżetu najbardziej uzasadnione jest inwestowanie w technologie dojrzałe sprawdzone, ale jeszcze w fazie wzrostu, powszechne i łatwe w implementacji. Eksperymentowanie z najnowszymi rozwiązaniami może bowiem pociągać za sobą dodatkowe koszty dotyczące badań. Dobór urządzeń powinien uwzględniać jednak możliwość ich aktualizacji, np. poprzez możliwość wgrania nowego oprogramowania czy dodania nowych funkcji. Po zakończeniu prezentacji, dyskusję otworzyła Przewodnicząca. Odnosząc się do kwestii rozmieszczenia kamer, wskazała na trzy możliwe rozwiązania: w miejscach najbardziej zagrożonych, tzw. hot spots, w miejscach, które nie są najbardziej zagrożonymi punktami w mieście, gdzie monitoring miałby pełnić przede wszystkim funkcje prewencyjne, pokrycie monitoringiem wizyjnym całego obszaru miasta. Odwołała się jednocześnie do raportu Najwyższej Izby Kontroli, gdzie wskazano, że są miasta, w których monitoring wykorzystywany jest głównie w celu wykrywania wykroczeń - 5 -
drogowych (np. niewłaściwe parkowanie) czy lokalizowania osób nietrzeźwych. Postawiła pytanie czy Kraków ma do tego dążyć? Ponadto, nawiązując do wyrażonej w projekcie założeń do projektu ustawy o monitoringu wizyjnym zasady proporcjonalności, wskazała na możliwość instalacji kamer w tych miejscach, gdzie jest on niezbędny z perspektywy zapewniania bezpieczeństwa. Poddała także pod dyskusję możliwość funkcjonowania monitoringu miejskiego w oparciu o partnerstwo z innymi podmiotami na ile miasto ma być bezpośrednim wykonawcą czy zarządcą systemu monitoringu? Podniosła również kwestię skuteczności monitoringu czy wskaźnikiem jego skuteczności jest zmniejszenie czy zwiększenie przestępczości? Pytanie to zostało oparte o kwestię ujawnialności przestępstw. Zdaniem Przewodniczącej odpowiedź na to pytanie musi zostać poprzedzona rzetelną i dogłębną analizą. Zabierając głos, przedstawiciel Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, krótko scharakteryzował infrastrukturę, jaką posiada ZIKiT. Podkreślił, że kamery posiadane przez ZIKiT nie służą celom, jakie przyświecać miałyby systemowi monitoringu miejskiego. Niemniej wskazał, iż istotną okolicznością jest posiadana już infrastruktura sieciowa dla obsługi posiadanych kamer, ZIKiT wykorzystuje bowiem łącza światłowodowe, które znajdują się w okolicach głównych dróg i pokrywają niemal 80% powierzchni miasta. Przekazał jednocześnie, że możliwe jest wykorzystanie tych łącz przez projektowany system monitoringu miejskiego. Jerzy Woźniakiewicz wskazał, iż celowym byłoby wystąpienie do poszczególnych instytucji publicznych z wnioskiem o wskazanie i określenie lokalizacji jako infrastruktury strategicznej posiadanych łącz. Marta Cieśla wskazała, iż monitoring Straży Miejskiej funkcjonuje przede wszystkim w oparciu o łącza światłowodowe (należące do MPWiK, ZIKiT czy spółdzielni mieszkaniowych). Podniosła, że inne technologie przesyłu sygnału nie sprawdziły się w praktyce, gdyż były bardzo podatne na zakłócenia. Pozostali członkowie zespołu jednogłośnie uznali, iż łącze światłowodowe jest najlepszym i najbardziej niezawodnym medium przesyłu sygnału. Ponadto, rozwiązanie takie niewątpliwie sprzyja należytemu zabezpieczeniu przesyłanej informacji (co ma niebagatelne znaczenie z perspektywy projektu założeń do projektu ustawy o monitoringu wizyjnym w zakresie uznania danych pochodzących z monitoringu wizyjnego za dane osobowe w świetle ustawy o ochronie danych osobowych), czego nie umożliwia w tym stopniu ani łącze radiowe, ani też wykorzystanie istniejącej już infrastruktury, należącej do podmiotów komercyjnych. Posiedzenie zakończone zostało zaproszeniem wszystkich członków do udziału w konferencji organizowanej przez UMK w dniu 6 października 2014 r. Przewodnicząca jednocześnie wskazała, że w przypadku pojawienia się jakichkolwiek uwag, pytań czy wątpliwości, należy je kierować na listę mailingową zespołu. Ich omówienie nastąpi na kolejnym posiedzeniu, które odbędzie się w dniu 14 października 2014 r. - 6 -