Broszurę przygotowali uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Sanoku pod opieka nauczycieli. Sfinansowano ze środków UE w ramach programu POKL Ślady Ŝydowskie w Sanoku Ziemia Sanocka jest miejscem, gdzie od średniowiecza aŝ po dzień dzisiejszy współistniało wiele kultur. Jedną z nich była kultura Ŝydowska. Nasz region ma to szczęście, Ŝe przechował na swoim obszarze resztki bogactwa, które niegdyś składało się na wielokulturową Rzeczpospolitą. Nie ma go juŝ za wiele w naszym powojennym, homogenicznym społeczeństwie ale Sanok i jego okolice są tym terenem, gdzie jeszcze uchowało się co nieco tej dawnej róŝnorodności. Jesteśmy uczniami technikum hotelarskiego. W rozwoju turystyki widzimy naszą szansę na własny rozwój zawodowy, dlatego postanowiliśmy poszukać i wydobyć takie walory naszej ziemi, które temu sprzyjają. Przedwojenny tygiel wielu narodowości, religii i kultur to dla nas prawdziwy skarbiec, z którego chcemy czerpać dla siebie i dla innych. Chcemy zaprezentować to, co uwaŝamy za najcenniejsze i najciekawsze. Najlepiej widać to w architekturze i sztuce sakralnej, gdzie perełki róŝnych epok sztuki łacińskiej znajdziemy obok formy bizantyjskiej. Warto teŝ odkryć ślady kultury śydów, których społeczność stanowiła przed wojna w naszym mieście grupę równie liczną jak Polacy czy Rusini. Przed drugą wojną światową śydzi stanowili około 30 procent ludności Sanoka. Dziś o ich niegdysiejszej obecności w mieście przypomina cmentarz, budynki dawnych synagog czy wreszcie staromiejska ulica śydowska. Sanok od kilku lat współpracuje z Fundacją Ochrony Dziedzictwa śydowskiego. Jesteśmy jednym z punktów na Szlaku Chasydzkim. Nasza propozycja to stworzenie ścieŝki składającej się z 9 punktów na terenie Sanoka, która odkryje zapomniane ślady Ŝydowskie w naszym mieście. Pamięć śydów galicyjskich w Sanoku Władze Sanoka zacieśniają współpracę z diasporą Ŝydowską. Kilkanaścioro młodych polskich śydów porządkowało kirkut. Nazwiska z odsłoniętych macew zostaną spisane. Będzie je moŝna potem znaleźć na stronach śydowskiego Towarzystwa Genealogicznego. Powstała teŝ idea stworzenia muzeum śydów Galicyjskich. Na zbiory muzeum złoŝyłyby się między innymi pamiątki zgromadzone w sanockim Archiwum Państwowym oraz judaika przechowywane w dwóch sanockich Podkarpacia. muzeach i innych instytucjach Punkty ścieżki żydowskiej w Sanoku Synagogi, ul. Rynek i ul. Franciszkańska Kamienice Ramerów, Weinerów i Eichlów, ul. Jagiellońska i ul. Kościuszki Ławeczka Kalmana Segala, Rynek Judaica w Muzeum Historycznym i Muzeum Budownictwa Ludowego Cmentarz, ul. Kiczury
Krótka historia Żydów sanockich Najwcześniejsze wzmianki o śydach w Sanoku (w języku jidysz - Sanuk, Sonik, Sunik, Sunok) pochodzą z czasów panowania Kaziemierza Wielkiego. Początkowo sanocka gmina wyznaniowa podlegała gminie Ŝydowskiej w Lesku. W 1720 roku król August II Mocny wydał przywileje dla społeczności Ŝydowskiej Sanoka. Przez wiele lat śydzi stanowili znaczną część ludności miasta. Przed wybuchem II wojny Fot. M. Kutiak w mieście mieszkało ich ponad pięć tysięcy. Sanocką społeczność Ŝydowską zdominowali chasydzi byli tu członkowie grup z Bobowej, Bełza, Sadogóry i ultrakonserwatyści z Nowego Sącza. Od 1909 r. w mieście działała szkoł Safa Berura, takŝe z przedmiotami świeckimi. Wychodził równieŝ tygodnik Folksfrajnd (1910 1914), działały trzy drukarnie Ŝydowskie. Zagłada Żydów Zaraz od początku okupacji Niemcy zaczęli masowo ograniczać prawa ludności Ŝydowskiej i dąŝyć do całkowitej zagłady tego narodu. Spalili synagogi, zniszczyli kirkuty. Zamknięto Ŝydowskie szkoły, drukarnie, biblioteki, domy kultury i wszystkie organizacje Ŝydowskie działające w Sanoku do 1939 r. Najtragiczniejsze były egzekucje oraz przesiedlenia ludności Ŝydowskiej na prawą stronę granicznego wtedy Sanu, do sowieckiej strefy okupacyjnej. Niemcy utworzyli w Sanoku getto, w którym zamknęli kilka tysięcy śydów z Sanoka i okolicy. Mieściło się w przepełnionych domach pomiędzy ulicami śydowskiej, Berka Joselewicza, Łazienną, Sobieskiego. Ludności Ŝydowskiej pod groźbą kary śmierci nie wolno było opuszczać tych terenów. Zmuszano ich do cięŝkich prac w kamieniołomach w Trepczy i róŝnych niemieckich firmach budowlanych. W 1942 roku zaczęły się masowe wysiedlenia. KaŜdemu, kto by utrudniał wysiedlanie, ośmielił się przechowywać śydów lub wchodził do opuszczonych mieszkań groziło rozstrzelanie. W czasie wysiedlenia zakazywano przystawania na ulicach i nakazywano okna trzymać zamknięte. Okupant był okrutny w swoich metodach niszczenia. Tylko nielicznym śydom udało się zbiec z transportu. Niemcy wyłapywali ich i natychmiast rozstrzeliwali. Rozstrzeliwali równieŝ chorych i starszych, najwięcej w Zasłaniu, w lesie Malinki obok cegielni. Miejscem masowej kaźni ludności Ŝydowskiej i polskiej był teŝ kirkut w Glinicach, przy ul. Kiczury, obóz w Zasławiu i obóz w BełŜcu. Szacuje się, Ŝe II wojnę światową przeŝyło tylko około 10 % sanockich śydów. Dziś prawie nie ma śladów po tym, Ŝe kiedyś śydzi zamieszkiwali nasze miasto. Została tylko pamięć po tych strasznych i nieludzkich czasach. Ważne postacie związane z Sanokiem Najsławniejszymi reprezentantami śydów z Sanoka byli: Meir Szapiro, rabin, przywódca partii Agudas Isroel i załoŝyciel Uczelni Mędrców Lublina; Benzion Katz (1907 1968), poeta hebrajski, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego i rektor Uniwersytetu w Tel Awiwie, oraz Kalman Segal, współczesny polski pisarz zmarły w Izraelu. U szczytu wzgórza zaułek kończy się małym placykiem zwanym Rynkiem. Tu usadowiły się w bliskim sąsiedztwie najszlachetniejsze budowle Miasteczka klasztorek franciszkanów z kilkunastoma smutnymi, zawsze w zamyśleniu pogrąŝonymi zakonnikami, bezstylowa boŝnica o wesołych witraŝach, a naprzeciw biała cerkiew z zielonym dachem kształcie cebuli, ogrodzona Ŝelaznym parkanem, nad którym tkwił Ŝelazny sześcioramienny krzyŝ. Kalman Segal Miasteczko Str. 2 ŚLADY ŻYDOWS KIE W SANOKU
Śladami judaików sanockich Chcemy zaproponować turystom, ale takŝe mieszkańcom Sanoka spacer ścieŝką będącą odkrywaniem śladów obecności narodu Ŝydowskiego w naszym mieście. Ta droga będzie prowadzić kolejno do dwu budynków dawnych synagog, kamienic będących kiedyś własnością bogatych rodzin Ŝydowskich, eksponatów zgromadzonych w dwu sanockich muzeach Muzeum Historycznym i Muzeum Budownictwa Ludowego, do ławeczki Kalmana Segala oraz na cmentarz. Mamy nadzieję, Ŝe odkrywając kolejno zapomniane ślady przypomnimy tych, którzy kiedyś współtworzyli krajobraz naszego miasta. Synagogi Przed drugą wojna światową w Sanoku znajdowała się sześć synagog, z których ocalało jedynie dwie. Jedna z nich, przy ul. Rynek 10 to tzw. mała synagoga sadogórska, zbudowana w dwudziestoleciu międzywojennym. Po wojnie jej wnętrze zostało przebudowane i obecnie mieści magazyny Archiwum Państwowego. Synagoga sadogórska. Fot. M. ŁupieŜowiec Druga ocalała boŝnica to synagoga Stowarzyszenia Rękodzielniczego Jad Charuzim (z hebrajskiego: dłoń pracowitych ), przy ul. Franciszkańskiej 5, wzniesiona w 1897 r. Po przebudowie nic nie przypomina jej pierwotnej funkcji. Synagoga Jad Charuzim. Fot. K. Jursa Str. 3
Kamienice O Ŝydowskich mieszkańcach Sanoka przypominają takŝe kamienice stojące przy głównych ulicach miasta. Do dziś w pamięci, szczególnie starszych mieszkańców, funkcjonują ich nazwy pochodzące od nazwisk ich właścicieli. Są to: Ramerówka przy ul. Kościuszki, dziś funkcjonująca jako Dom Górnika; połoŝona tuŝ obok kamienica Weinerów oraz kamienica Eichlów, z charakterystyczną wieŝyczką, na rogu ulic Kościuszki i Mickiewicza Kamienica Eichlów. Fot. D. Radziszewski PowyŜej: Kamienice Ramerów i Weinerów. Fot. K. Małachowski U góry po lewej: Ramerówka. Fot. D. Radziszewski U dołu po lewej: Kamienica Weinerów. Fot. K. Małachowski Str. 4 ŚLADY ŻYDOWSKIE W SANOKU
Ławeczka Kalmana Segala W Sanoku urodził się Kalman Segal - pisarz, poeta, dziennikarz radiowy, (pisał w jęz. polskim i jidysz). Jego dzieciństwo związane jest z Sanokiem. Tu ukończył 7 klas Publicznej Szkoły Powszechnej im. Władysława Jagiełły i uczęszczał do klasy o profilu humanistycznym w Gimnazjum Męskim im. Królowej Zofii. W naszym mieście mieszkał przez 22 lata na ulicy Królewskiej obecnie Traugutta. Kiedy wybuchła II wojna światowa przedostał się przez San do ZSRR. Zatrzymany przez NKWD został skazany i zesłany przez sowietów do łagru na Kołymie. W 1947 r. wrócił do Polski. Mieszkał m.in. w Sosnowcu, Chorzowie i w Katowicach. Pracował jako nauczyciel i w latach 1952-1969 był członkiem zespołu redakcyjnego Polskiego Radia w Katowicach. W 1968 roku wyemigrował z Polski do Izraela. Tematyka utworów Segala wiąŝe się ze wspomnieniami z okresu dzieciństwa spędzonego w Sanoku, obejmują one wątki autobiograficzne i ukazują specyfikę Ŝycia na polsko-ŝydowskoukraińskim pograniczu kulturowym. Wspomnienia te opisane są w utworach "Kochankowie w Sodomie", Opowiadania z zabitego miasteczka", "Nad dziwną rzeką Sambation", Dolina zielonej pszenicy", "Kij i kadzidło", "Przygoda w miasteczku" i "Miłość o zmierzchu". W październiku 2007 r. w Sanoku odbyła się konferencja popularnonaukowa poświęcona pamięci tego pisarza i poety. Na Rynku w Sanoku odsłonięto wówczas ławeczkę zadedykowaną artyście. Z Mrzygłodu nadciągały na jarmark potęŝne wozy drabiniaste pełne owiniętych w słomę glinianych naczyń, a dziesiątki furmanek przywoziły kapustę, kartofle, owoce. Na targowisku obok rzeźni porykiwało bydło, kwik świń i rŝenie koni przeplatało się z wrzaskiem sprzedających i kupujących, a najgłośniej krzyczeli pośrednicy [ ]. Po zaułkach włóczyli się Cyganie, zachwalając swoje patelnie, kotły i trójnogi. Obraz Sanoka w prozie Kalmana Segala Ławka poświęcona pisarzowi. Fot. M. Kutiak Judaika w zbiorach sanockich muzeów Do najwaŝniejszych pamiątek przypominających o sanockiej społeczności Ŝydowskiej naleŝy interesująca kolekcja judaików Muzeum Budownictwa Ludowego (ul. Traugutta).W zbiorach znajdują się menory (siedmioramienne świeczniki), chanukije (lampki chanukowe), misterne oprawy na Księgę Estery, imponujące korony Tory i rimmonim (nakładane na zwoje Tory ozdobne zwieńczenia). Znajdziemy tam równieŝ jady (wskazówki uŝywane przy czytaniu zwoju Tory w synagodze) i kubki kiduszowe (uŝywane w szabat do błogosławieństwa wina). Największą róŝnorodnością, a przy tym wielkim kunsztem wykonania, odznaczają się balsaminki (ozdobne aŝurowe puszki na wonności). Ciekawy zbiór judaików posiada takŝe sanockie Muzeum Historyczne (ul. Zamkowa) najwaŝniejszym z nich jest niewątpliwie zwój Tory (wraz z ozdobną sukienką). W tamtejszej bibliotece znajdują się równieŝ liczne Ŝydowskie księgi religijne. Str. 5
Sanocki kirkut Ocalałe macewy. Fot. K. Małachowski Ostatnim punktem naszej trasy jest sanocki kirkut. Pierwszy cmentarz Ŝydowski w Sanoku załoŝono prawdopodobnie około 1720 roku. Nekropolia znajdowała się przy obecnej ul. 3 Maja i została doszczętnie zniszczona w czasie II wojny światowej, w latach PRL na jej terenie wzniesiono budynek restauracji. Drugi, "nowy" cmentarz Ŝydowski zlokalizowany jest na zboczu niewielkiego wzniesienia przy ul. Kiczury. Nieznana jest data załoŝenia cmentarza, ostatni pochówek miał miejsce w 1957 roku. W czasie wojny większość płyt nagrobnych Niemcy wykorzystali do utwardzania ulic. W dolnej, uporządkowanej części cmentarza zachowało się jeszcze kilkadziesiąt macew. Na wzniesionym przez Fundację Rodziny Nissenbaumów pomniku pamięci śydów zamordowanych w czasie okupacji niemieckiej, wyryto napis: "Kto stanie przed tym pomnikiem, niechaj pochyli głowę i z czcią wspomni męczenników poległych za ojczyznę i wiarę, za godność i wolność wszystkich ludzi - przeciw bestialstwu ludobójczego rasizmu. Spokój ich szczątkom!". Górną część cmentarza porastają krzewy. Wśród zarośli kryje się wiele zniszczonych, połamanych nagrobków. Obrasta je mech, zapewne część stel przykrywa warstwa ziemi. Teren nekropolii jest ogrodzony, klucz do bramy cmentarnej moŝna wypoŝyczyć w biurze Administracji Cmentarzy Komunalnych na pobliskim cmentarzu miejskim. Biuro jest czynne w dni robocze, warto wcześniej uprzedzić jego pracowników o planowanej wizycie (tel. 013 463 29 73). Brama na cmentarz. Fot. M. Kutiak Pomnik pamięci zamordowanych śydów. Fot. P. Starościak