Instalacja modułu Loudlink w Fiacie Stilo 3D. by Fortune Teller (fteller) fortune.teller@interia.pl Poniżej przedstawiam w jaki sposób zamontowałem w swoim Fiacie Stilo (wersja 3 drzwiowa) moduł Loudlink (do odtwarzania plików MP3 poprzez fabryczne radio). Założeniem było to, że Loudlink ma być niewidoczny w normalnym trybie pracy. Zdecydowałem się na zamontowanie go w górnym schowku. Stan początkowy: Na wstępie autko to 1,9JTD 115KM z 2004 roku (są pewne różnice w instalacji elektrycznej z poprzednimi rocznikami) z fabrycznym radiem Visteon z odtwarzaczem CD (bez MP3). Po zamówieniu urządzenia pocztą przyszła następująca paczka (zamówiłem również metrowy przewód do podłączenia między radiem a Loudlinkiem):
Samo urządzenie posiada z przodu wejście na kartę SD oraz wejście liniowe. Z tyłu zaś gniazdo do podłączenia przewodu do radia: Przewód połączeniowy to z jednej strony złącze DIN-13 a z drugiej mini-iso 8-pinów:
Pierwszym etapem było wyjęcie radia i obadanie, którędy możemy dociągnąć przewód. Wyjęcie radia było rzeczą nietrudną. Najpierw wielki rozprostowany i wygięty w kształcie litery U spinacz wstawiamy w lewe otwory radia. Wyciągamy lekko jego lewą część. Później narzędzie przekładamy do prawych otworów. Następnie całe radyjko (trochę z lewej, trochę z prawej) wysuwamy jak szufladę:
Po wyjęciu radia powinno ukazać nam się coś takiego: Tutaj istotna uwaga szarego przewodu nie ma fabrycznie w moim przypadku tutaj wpiąłem się do sieci CAN, żeby podłączyć kierownicę multifunkcyjną (przewód różowo-czarny i różowo-biały to CAN-A i CAN-B). Loudlinka będziemy podłączać do górnego gniazda po skrajnie lewej stronie najbliżej bezpiecznika 10A. Teraz możemy zrobić podłączenie próbne. Radio ani Loudlink nie wymagają dodatkowej konfiguracji, kodowania, czegokolwiek. Po prostu działa od pierwszego razu na wyciągniętym kluczyku. Z jednej strony przewód wpinamy do Loudlinka, z drugiej do radia. Sprawdzamy, czy działa. Wybierając przyciskiem SRC przeskakujemy cyklicznie między radiem, odtwarzaczem CD (lub kaset) i Loudlinkiem. Loudlink bez karty pamięci nie uruchomi się. Znaczy się będzie możliwość wybrania urządzenia, ale zaraz pojawi się na krótko komunikat NO DISCS i radio wróci do trybu TUNER (radio). Żeby móc przetestować odtwarzanie utworów wystarczy na karcie utworzyć katalog CD01 i wrzucić do niego co najmniej jeden kawałek MP3 (tylko MP3 nie odtwarza WMA, WAVE, FLAC, OGG i innych takich). Na samym Loudlinku po wsadzeniu karty powinna zapalić się dioda czerwona (zamiast zielonej). Po uruchomieniu odtwarzania MP3, jedna i druga dioda będą migały na przemian:
Jeśli urządzenie działa zabieramy się za konkretną instalację. Wyciągamy schowek górny. Trzyma się na dwóch śrubach (właściwie wkrętach) Torx: Po odkręceniu tych dwóch śrub trzeba się trochę namęczyć, żeby wyjąć schowek. Po prawej stronie u dołu jest jeszcze jeden zaczep, który... urwałem w momencie demontażu. Wniosek: z prawej strony dół trzeba podważyć nieco do góry. Po wyjściu schowka będziemy mieli taki widok:
Okazuje się, że w przypadku mojego autka przewód 1m to zdecydowanie za długi przewód. Nie skracałem go a zwinąłem w pętlę (o tym za chwilkę). No to wyjmujemy schowek i robimy wstępną przymiarkę, gdzie powinien wylądować Loudlink: Przewód wyprowadzony będzie przez tył półeczki. Jako, że wtyczka DIN-13 jest dość duża, potrzebny będzie również duży otwór (ja nie rozbrajałem wtyczki).
Dodatkowo po lewej stronie zrobiłem dwa otwory, aby przy ich pomocy zamontować Loudlinka na sztywno do półki przy pomocy takich zaczepów: Otwory na przewleczenie tych spinek: Małe otwory wykonałem rozgrzewając niewielką śrubkę M3 nad palnikiem gazowym. Duży otwór tą samą technologią, ale z wykorzystaniem większej śruby. Tak wykonany duży otwór jeszcze kilka razy powiększałem gmerając rozgrzaną śrubą tak, aby uzyskać odpowiednią średnicę. Metoda prosta, nie wymaga szczególnych narzędzi (kombinerki i odpowiednie śrubki :)) a zarazem wystarczająco estetyczna i na pewno nic nie pęknie od nacisku (jak mogłoby się to zdarzyć w przypadku wiercenia).
Po wykonaniu otworów i przewleczeniu przewodu montujemy Loudlinka na sztywno: Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko zmontować wszystko do przysłowiowej kupy. Przewlekamy przewód z niebieską wtyczką (mini-iso 8-pin) w kierunku radia i zostawiamy tam tyle tegoż przewodu, aby można było na przyszłość wygodnie radio wyjąć. Nadmiar przewodu zwijamy w pętlę i układamy po schowkiem w momencie montażu (było tam wystarczająco dużo miejsca). Na koniec wszystko skręcamy (całe dwie śrubki Torx).
Podłączamy wtyczkę mini-iso pod radio i robimy drugą próbę ognia: Jeśli wszystko gra wsadzamy radio na miejsce na wcisk. Zatrzaski z prawej i lewej strony radia same powinny się zatrzasnąć (słyszalne klik lub brzdęk ). I to by było na tyle. Miłego słuchania! Ps. Pracuję obecnie nad wersją odpowiednika Loudlink Explorera (będzie po polsku!). Jeśli jest/będzie zainteresowanie zapraszam drogą emailową (fortune.teller@interia.pl).