Przyrodnicze i kulturowe obrazy świata wykład 2 Średniowieczny obraz świata: Model dr Mateusz Hohol sem. zimowy 2014/2015
Model Clive Staples Lewis, Odrzucony obraz. Wprowadzenie do literatury średniowiecznej i renesansowej, przeł. W. Ostrowski, Znak, Kraków 2008 (skrót cytatów: OO)
Średniowieczno-renesansowy Model uwagi wstępne Model jest modelem Nie jest jedynie dziełem filozofów, teologów i uczonych, ale w ogromnej mierze także artystów poetów i trubadurów oraz astrologów Starożytny spór o rolę matematyki w poznaniu zanika z matematyki pozostaje jednak geometryczny charakter Modelu Tradycja archimedejska jest (niemal) nieobecna Model opiera się głównie na kosmologii Arystotelesa, ale znaleźć można w nim wiele wpływów platońskich i motywów mitologicznych Teologia chrześcijańska miesza się z filozofią i mitem ( ) zarówno mitologia, jak i filozofia przekształciły się w teologię (OO, s. 69).
Wieki średnie, jak większość wieków, były pełne zmian i kontrowersji. Szkoły powstawały, walczyły i upadały. Mój opis tego, co nazywam Modelem średniowiecznym, pomija to wszystko; ignoruje nawet wielką zmianę od przeważającego platońskiego do przeważającego arystotelesowskiego poglądu na świat i bezpośrednie starcie między nominalistami i realistami. Czyni tak, ponieważ te sprawy, choć ważne dla historyka myśli, na poziomie literackim niemal nie mają wpływu. Model, jeśli idzie o te w nim elementy, które mogli zużytkować poeci i artyści, pozostał niezmieniony (C.S. Lewis, Odrzucony obraz, s. 29).
Model wpływy chrześcijańskie i pogańskie W długotrwałej wojnie wojska obu stron mogą naśladować się wzajemnie w metodach i wzajemnie zarażać epidemiami, mogą się nawet od czasu do czasu bratać. Tak było i w tym okresie. Konflikt między starą a nową religią był często ostry, a obie strony były gotowe używać środków przymusu, kiedy się ośmieliły. Ale jednocześnie wpływ jednej na drugą był bardzo wielki. W ciągu tych stuleci wiele z tego co było pochodzenia pogańskiego, zostało nieusuwalnie wbudowane w Model. Jest rzeczą charakterystyczną dla tego okresu, że niejedno z dzieł ( ) wzbudzało od czasu do czasu wątpliwość, czy jego autor był poganinem czy chrześcijaninem (OO, s. 55).
Rola filozofii Platona w Modelu
Rola filozofii Platona w Modelu Timaios nie ma nic z erotycznej mistyki, którą znajdujemy w Uczcie lub w Fajdrosie i prawie nic z polityki. I chociaż wspomina Idee (albo Formy), ich prawdziwe miejsce w Platońskiej teorii poznania nie zostało w nim okazane. Dla Chalcydiusza stają się one ideami prawie w sensie nowoczesnym myślami w umyśle Boga. W ten sposób dla średniowiecza Platon nie był ani logikiem, ani filozofem miłości, ani autorem Rzeczypospolitej. Był, zaraz po Mojżeszu, wielkim monoteistycznym kosmogonistą, filozofem stworzenia, a zatem paradoksalnie filozofem tej Natury, którą prawdziwy Platon tak często lekceważył (OO, s. 60).
Model w oczach poetów Wszelka przyrodzona rzecz Miejsce przyrodzone ma W którym jej najlepiej jest; Ku temu miejscu każda rzecz Przez wrodzoną skłonność swą Zmierza, aby doszła tam Chaucer, The House of Fame O srogi pierwszy ruchu firmamentu Co swym dziennym skłonem wciąż napierasz I rzucasz od Wschodu wszystko aż do Okcydentu Co z natury chce inną drogę wybierać Chaucer Do tego środka ciągnąć Pragnie każda świata rzecz Gower, Confession
Architektura Modelu W środku kulista Ziemia, otoczona przezroczystymi, koncentrycznymi sferami do każdej z pierwszych siedmiu sfer przytwierdzono ciało zwane planetą (Księżyc, Merkury, Wenus, Słońce, Mars, Jowisz i Saturn) Poza sferą Saturna: Stellatum (niebo gwiaździste) Ponad Stellatum Primum Mobile (źródło ruchu dla całego systemu) Poza czasem i przestrzenią: Empyreum
Architektura modelu Tworzywem Wszechświata są cztery żywioły oraz kwintesencja, czyli eter ale ten można znaleźć tylko ponad księżycem i my, śmiertelnicy, nie znamy go doświadczalnie (OO, s. 91) Dla człowieka średniowiecznego Wszechświat był czymś skończonym W przeciwieństwie do późniejszej kosmologii Wszechświat nie był ani ciemny ani bezdźwięczny ani niezamieszkały Model podkreśla, że słońce oświetla cały Wszechświat noc jest zjawiskiem lokalnym: Gdy spoglądamy w górę na nocne niebo patrzymy przez ciemność, ale nie na ciemność (OO, s. 103) Harmonia sfer rozumiana dosłownie poruszając się, sfery emitują dźwięk Wszechświat zamieszkiwany jest przez istoty różnego rodzaju W warstwie podksiężycowej (od wysokości ponad lotem ptaków mieszkają) demony Ponad księżycem znajdują się Anioły oraz Inteligencje (planet) Ruch sfer propagowany jest w porządku zstępującym Sfery i planety wpływają na Ziemię badaniem tego wpływu zajmuje się astrologia Oddziaływanie wpływów na ludzi jest zapośredniczone przez zmiany w powietrzu
Problemy z Astrologią Astronomia i astrologia pozostają ze sobą zrośnięte Ale: Astrologia nie jest specjalnością średniowiecza. Średniowiecze odziedziczyło ją po starożytności i przekazało renesansowi (OO, s. 97) Prawowierni teologowie mogli przyjmować teorię, że planety mają wpływ na zdarzenia i na psychikę człowieka, a jeszcze bardziej na rośliny i minerały, Ale: Kościół walczył z przepowiedniami za pieniądze (wątpliwymi moralnie i politycznie) przeciw determinizmowi przeciw kultowi planet
Fortuna (Nicoletto da Modena)
Fortuna <<O ile mi wiadomo, Dantemu przypadło w udziale wysunięcie błyskotliwego przypuszczenia, że mimo wszystko Ziemia ma własną ziemską Inteligencję i że nie jest nią nic innego tylko Fortuna. Oczywiście, Fortuna nie steruje Ziemią po orbicie; spełnia obowiązki Inteligencji na sposób właściwy dla globu nieruchomego. Bóg, powiada Dante, który dał niebiosom przewodników tak, iż wszędzie równa blasków potęga. Podobnie z ludzką świetnością i władzą czyni, że z rodu do rodu przechodzi; próżne się dobra nigdzie nie osadzą. Ni rozum ludzki temu nie przeszkodzi, że jedni górą, kiedy drudzy dołem, tak bowiem wedle uznania ich wodzi dziewka Fortuna, która toczy kołem ( ). Ona zaś, pośród błogich duchów grona nie słyszy tego, jeno na swym kole dłoń trzyma, szczęsna i rozpromieniona >> (OO, s. 127).
Przeciw historiozofii <<średniowieczna koncepcja Fortuny zmierza do zniechęcania ludzi do prób tworzenia filozofii historii. Jeśli większość wypadków zdarza się, ponieważ Fortuna obraca koło, radując się swoją błogością i udzielając każdemu szansy, grunt usuwa się spod stóp Heglów, Carlyle ów, Spenglerów, marksistów, a nawet Macaulaya>> (OO, s. 149)
Dygresja o Długowiecznych (longaevi), czyli osobliwych mieszkańcach Modelu Żadna zła stwora, co błądzi po nocy, We mgle lub w ogniu nad jeziorem lub moczarem, Sina, sucha wiedźma, duch uparcie nieodżegnany, Żaden czarcik ni śniada Faery z kopalni. (Milton, Comus) Jak ta pigmejska rasa Za górą Indyjską albo Wieszcze Elfy (Faery Elves) Których nocne hulanki na skraju lasu Lub u źródła widzi wieśniak spóźniony... (Milton, Paradise Lost) I Panie z ogrodu Hesperyd, co się wydały Piękniejsze niż z dawna bajano lub w nowszych czasach, Gdy Czarodziejskie Panny (Fairy Damsels) w puszczy rozległej Spotkali rycerze z Logres lub Lyones (Milton, Paradise Kegained)
Dwie ważne zasady Modelu Zasada triady Jest rzeczą niemożliwą, żeby dwie rzeczy połączyły się bez trzeciej. Musi istnieć jakiś węzeł między nimi, żeby się zetknęły (Platon, Timaios, 31b- c). Przykładowo w platońskiej Uczcie człowiek nie może bezpośrednio spotkać się z bóstwem konieczne jest pośrednictwo demonów Zasada pełni Wszystko we Wszechświecie ma sens, zatem nie może być w nim miejsc pustych Lewis przytacza przykład: Jeśli między eterem i ziemią znajduje się pas powietrza, Apulejuszowi wydaje się, że sama raio wymaga, żeby było on zamieszkany (OO, s. 51)
Jeszcze o architekturze Majmonides: każda gwiazda 90 razy większa niż Ziemia W South English Legendary wyczytać można, że gdyby człowiek mógł podróżować w górę z szybkością czterdziestu mil i jeszcze trochę więcej na dzień, nie dotarłby do Stellatum po 8000 lat Dante spogląda na Ziemię ze Stellatum i widzi jej południową półkulę Chaucer jest w strefie podksiężycowej ale odróżnia statki a nawet, choć z trudnością, zwierzęta Ziemia znajduje się w środku Wszechświata, ale zarazem jest jego najniżej położonym punktem świat nadksiężycowy jest bardziej harmonijny niż podksiężycowy: Według myśli nowoczesnej, tj. ewolucyjnej, człowiek stoi na szczycie schodów, których początek ginie w mroku; według średniowiecznej, stoi on u podnóża schodów, których szczyt niewidoczny jest w świetle (OO)
Dynamika modelu Model przejmuje teorię ruchu Arystotelesa (ruch rozumiany bardzo szeroko) Ruchem jest przechodzenie od możności do aktu Dwie klasy ruchów: naturalne ( ciało porusza się samo przez się ) nadksiężycowy wymuszone ( ciało porusza się na skutek działania poruszyciela ) podksiężycowy Podstawowa zasada dynamiki: wszystko co się porusza jest przez coś poruszane Model podkreśla wagę celowości ruchu Wszystko dąży do miejsca naturalnego
Dynamika modelu Wszelka siła, ruch i skuteczność pochodzą od Boga, zstępują do Primum Mobile i sprawiają, że zaczyna się ono obracać; dokładny rodzaj działającej przy tym przyczynowości będzie rozważony później. Obroty Sfery Pierwszego Ruchu powodują obroty stellatum która to sfera powoduje ruch sfery Saturna i tak dalej, w dół, aż do ostatniej ruchomej sfery - sfery Księżyca. Ale istnieje dalsza złożoność ruchów. Primum Mobile obraca się od wschodu i do zachodu, zataczając pełne koło co dwadzieścia cztery godziny. Dolne sfery mają - z przyrodzonej skłonności - znacznie wolniejszy obrót z zachodu na wschód, któremu trzeba 36 tysięcy lat, żeby się dopełnić. Ale codzienny impuls Primum Mobile zmusza je jakby swoim nurtem lub prądem do codziennego cofnięcia tak, że ich rzeczywisty ruch zmierza ku zachodowi, ale z szybkością zmniejszoną wskutek wysiłku, by poruszać się w kierunku przeciwnym (OO, s. 96).
Dynamika modelu W jaki sposób Primum Mobile wprawia w ruch cały system? Nie wolno wyobrażać sobie, że porusza On [Bóg] rzeczy za pomocą jakiegoś pozytywnego działania, bo to oznaczałoby przypisywanie Mu jakiegoś ruchu, a wtedy nie doszlibyśmy do całkowicie nieruchomego Twórcy Ruchu. W jaki więc sposób porusza On rzeczy? Arystoteles odpowiada: kinei hos eromenon On porusza jak ukochany. Porusza inne rzeczy tak, jak przedmiot pragnień porusza tych, którzy go pragną. Sfera Primum Mobile wzrusza się dzięki swej miłości do Boga, a wzruszywszy się, udziela ruchu reszcie wszechświata (OO, s. 104).
Hierarchiczność w Modelu Hierarchia ziemska odbija hierarchię niebieską Przejawia się silnie w angelologii; szczególnie treść dzieła O hierarchii niebieskiej Pseudo- Dionizego wywarła wpływ na literaturę i sztukę Potrójna troistość gatunków aniołów (Spenser). Lewis pisze: <<Pierwsza hierarchia mieści trzy gatunki - Serainy, Cherubiny i Trony. Są to stworzenia najbliższe Boga. Zwrócone obliczem ku Niemu amesos nullius interiectu bezpośrednio, okrążają Go w nieustannym tańcu. Nazwy Seraf i Tron łączy ten autor z pojęciem gorąca lub płonięcia - cechą dobrze znaną poetom. Stąd u Chaucera woźny sądu kościelnego miał czerwoną jak ogień twarz cherubina, a Pope nie tylko ze względu na rym pisał o zachwyconym Serainie, który adoruje i płonie Druga hierarchia mieści kyriotetes, czyli Panowania (Potestates, Potentates, czyli Moce), i exousiai, czyli Cnoty. Nie oznacza to moralnych wspaniałości, lecz raczej sprawności, tak jak mówiliśmy kiedyś o cnotach magicznego pierścienia albo lekarskiego ziela. Działanie obu tych hierarchii skierowane jest ku Bogu; stoją one, żeby tak rzec, twarzą ku Niemu, a plecami do nas. Stworzenia, które zajmują się Człowiekiem, znajdujemy dopiero w trzeciej, najniższej hierarchii. Mieści ona Księstwa (lub Książęta), Archaniołów i Aniołów. Wyraz anioł jest zatem zarówno nazwą gatunkową dla wszystkich dziewięciu gatunków składających się na trzy hierarchie, jak również nazwą własną dla najniższego rzędu>> (OO, s. 71-72).
Miejsce człowieka w Modelu
Miejsce człowieka w Modelu Model jest antropomorficzny, jest na miarę średniowiecznego człowieka nie jest antropocentryczny, człowiek nie znajduje się w jego centrum rewolucja kopernikańska nie usunęła człowieka z centrum Wszechświata, jak twierdzi np. Marxn Buber Ludzie są extra muros, poza murami miasta porządek materialny jest odwróceniem porządku duchowego (choć ziemia jest w geometrycznym centrum wszechświata, w porządku duchowym jest na peryferiach) W środkowym zamku, w mieście empirejskim, zasiada na tronie Cesarz. W niższych niebiosach żyje anielskie rycerstwo. My, na ziemi, jesteśmy poza murem miejskim (wyobrażenie poetyckie) Model ma charakter antropo- peryferyjny: Z pewnością istnieje uderzająca różnica między tym Modelem w którym Bóg jest o wiele mniej kochającym niż kochanym, a człowiek jest tworem marginalnym i wizją chrześcijańską, w której upadek człowieka i wcielenie Boga jako człowieka dla odkupienia człowieka jest sprawą centralną (C.S. Lewis)
* Zagadnienie to świetnie przedstawione jest w książce U. Eco Początek i ewolucja Modelu <<W najbardziej charakterystycznym dla siebie wydaniu człowiek średniowiecza nie był marzycielem ani wędrowcem. Był organizatorem, kodyfikatorem, budowniczym systemów. Chciał miejsca na wszystko i wszystkiego na właściwym miejscu. Rozróżnianie, określanie, układanie rubryk było jego rozkoszą>>. <<Niczego bardziej nie lubili ludzie średniowiecza i niczego lepiej nie robili od sortowania i porządkowania. Podejrzewam, że ze wszystkich wynalazków nowożytnych najbardziej podziwialiby kartotekę>>. <<Zbudowanie tego modelu zostało uwarunkowane przez dwa czynniki, które już wymieniłem: zasadniczo książkowy charakter tej kultury i namiętną miłość do systematyzowania>> (OO, s. 25).
Model: podsumowanie <<Mam nadzieję, że nikt nie pomyśli, iż zalecam powrót do średniowiecznego Modelu. Wysuwam jedynie rozważania, które mogą skłonić nas do patrzenia na wszelkie modele we właściwy sposób, z szacunkiem dla każdego, ale bez robienia z niego bożyszcza. Bardzo dobrze, że wszystkim nam bliska jest idea, iż w każdej epoce umysł ludzki podlega głębokim wpływom przyjętego modelu wszechświata. Ale istnieje ruch dwustronny; model także podlega wpływom panującego stanu umysłu. Musimy uznać, że to, co nazywano rozsmakowaniem się we wszechświatach, należy nie tylko wybaczyć, lecz także uznać za nieuniknione. Nie możemy już zbywać zmiany modeli jako prostego postępu od błędu do prawdy. Żaden model nie jest katalogiem rzeczywistości ostatecznych i żaden nie jest tylko fantazją. Każdy jest poważnym usiłowaniem włączenia weń wszystkich zjawisk znanych w danym okresie i każdemu udaje się wiele ich włączyć>> (OO, s. 187).
Kolejne zajęcia: upadek Modelu i narodziny nowożytności Kiedy Bóg opuszczał z wolna miejsce, z którego sprawował niegdyś władzę nad wszechświatem i jego porządkiem wartości, oddzielając dobro od zła i nadając sens każdej rzeczy, Don Kichot wyszedł ze swego domu i nie umiał już świata rozpoznać. Jakoż świat, pod nieobecność Najwyższego Sędziego, objawił się nagle w przerażającej wieloznaczności; boska Prawda, prawda jedyna, rozpadła się na setki prawd względnych, którymi podzielili się ludzie. Tak oto narodził się świat Czasów Nowożytnych. Milan Kundera, Sztuka powieści (esej pierwszy Wzgardzone dziedzictwo Cervantesa)