Święto Kolejarza. Dodatek specjalny str. 11-19. W weekendy o bezpieczeństwie. Relacja z CargOlimpiad str. 23-25



Podobne dokumenty
Obsługa przewozów kontenerów z Chin przez PKP Cargo Connect

PKP LHS NA NOWYCH SZLAKACH

Kluczowe działania zrealizowane w 2016 roku. inwestycje. Priorytety 2017

Urząd Transportu Kolejowego. Perspektywy rozwoju transportu intermodalnego

Transport kolejowy z ITL Polska. Twój towar w dobrych rękach

Wyniki Grupy PKP CARGO i perspektywy

Tirolia optymalizuje i przyspiesza procesy dzięki interfejsowi Teleroute

Prezentacja terenu inwestycyjnego Mega Met Business Park Dąbrowa Górnicza

PKP CARGO to wiodący gracz na rynku przewozów w UE, Polsce i Republice Czeskiej

Dlaczego my? Terminowość. Nasze pojazdy bezpiecznie przejechały już ponad km. Doświadczenie. Zespół. Elastyczność

ORLEN KolTrans Sp. z o.o.

REGULAMIN PRZEWOZÓW KOLEJOWYCH TRAINSPEED SP. Z O.O.

Rozmowa ze sklepem przez telefon

O 15% więcej pociągów

Transport pod pełną kontrolą

Funkcjonowanie rynku transportu kolejowego w Polsce w I półroczu 2010 r.

ISTORIA. Oferta. Rail Polska w oparciu o wysoko wykwalifikowaną i doświadczoną załogę oraz nowoczesne

Handlowcy na rynku pracy raport

Bargrilori Logistics swój codzienny sukces zawdzięcza giełdzie Teleroute

TRANSPORT. FASTER THAN YOU EXPECT.

TRANSPORT. FASTER THAN YOU EXPECT.

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Wysoka jakość usług to wiedza, specjalizacja i indywidualne podejście. Nasi Klienci już o tym wiedzą!

Tabor Szynowy Opole S.A.

Wywiady z pracownikami Poczty Polskiej w Kleczewie

Twój partner. w gastronomii!

OFERT PRZYBYWA, ALE NIE DLA WSZYSTKICH

Zmiany w Grupie PKP w latach

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

DB SCHENKER RAIL POLSKA S.A.

TRANSPORT I OBRÓT TOWARAMI - ZASADY ROZLICZANIA VAT

Outsourcing usług logistycznych komu się to opłaca?

2016 CONSULTING DLA MŚP. Badanie zapotrzebowania na usługi doradcze

GRUPA PKP CARGO H Copyright PKP CARGO S.A.

O 13% więcej pociągów

TARNOWSKIE GÓRY. ODSŁONIĘCIE POMNIKA inż. JÓZEFA NOWKUŃSKIEGO

PKP Intercity. 7 mld zł na modernizację i zakup taboru

PKP Intercity. 7 mld zł na modernizację i zakup taboru

Serwis All-inclusive. Bez dodatkowych warunków. Umowy serwisowe CharterWay dla samochodów ciężarowych.

Konwencja CMR. przesłanie dokumentów przewozowych, w tym listu przewozowego CMR.

RYNEK PRACY PAŹDZIERNIK-GRUDZIEŃ 2010 POLSKA

GRUPA PKP CARGO Q Copyright PKP CARGO S.A.

HUB SILESIA: LOGISTYKA JAKO MOTOR ROZWOJU EKONOMICZNEGO

Z jednym biletem pociągami i autobusami przewoźników kolejowych [1]

WYSYŁKA Z WYZWANIEM, czyli... obrabiarka-gigant w drodze do Japonii

Grupowe zakupy usług transportowych praktyczna redukcja kosztów transportu

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ

TARYFA TOWAROWA DB SCHENKER RAIL POLSKA S.A.

TranSpOrT usługi magazyn

Rozmowa z Maciejem Kuleszą, menedżerem w firmie Brento organizującej Men Expert Survival Race 1

REGULAMIN SPRZEDAŻY PREMIOWEJ 2x więcej w sklepach Abra z kartą Abra. 1. Postanowienia ogólne

REGULAMIN SPRZEDAŻY PREMIOWEJ 2x więcej w sklepach internetowych. 1. Postanowienia ogólne

INTERNATIONAL FREIGHT FORWARDING

Serwis All-inclusive. Bez dodatkowych warunków. Umowy serwisowe CharterWay dla samochodów dostawczych.

Firmy bardziej aktywne na rynku pracy. Raport Pracuj.pl Rynek Pracy Specjalistów w II kwartale 2014

Proces reklamacyjny i dochodzenie odszkodowań za utratę ładunku, reklamacja szkód w międzynarodowych prawie przewozowym

LOGISTYKA OKIENNA JAK SKRÓCIĆ CZAS DOSTAW, POPRAWIĆ ICH TERMINOWOŚĆ I OBNIŻYĆ KOSZTY TRANSPORTU?

KOMUNIKAT PRASOWY. Intermodal i przewozy za granicą siłą napędową PKP CARGO wyniki Grupy po 3 kwartałach 2016 r.

TARYFA TOWAROWA Warszawa, 2013

REGULAMIN SPRZEDAŻY PREMIOWEJ Świąteczna promocja. 1. Postanowienia ogólne

GRUPA AWT CZŁONEK GRUPY PKP CARGO ADVANCED WORLD TRANSPORT, AWT ČECHOFRACHT, AWT ROSCO, AWT RAIL HU, AWT REKULTIVACE

REGULAMIN SPRZEDAŻY PREMIOWEJ Wakacje z mambonus. 1. Postanowienia ogólne

REGULAMIN SPRZEDAŻY PREMIOWEJ 2x więcej w biurach podróży i hotelach. 1. Postanowienia ogólne

Program naprawczy SLD dla kolei. Zespół SLD monitorujący Ministerstwo Infrastruktury Warszawa

Informacja dla klienta dotycząca zasad składania reklamacji/skarg/wniosków

woj. małopolskie

TRANSPORT I OBRÓT TOWARAMI - ZASADY ROZLICZANIA VAT

Debiut na rynku NewConnect. Kupiec S.A. Nazwa projektu Nazwa firmy Nazwisko prelegenta

Regulamin Sprzedaży Premiowej Z kartą warto - karta ABRA Mastercard

Inwestycja w przyszłość Podsumowanie zmian w Grupie PKP w latach

rok na plusie PKP Intercity S.A. w 2016 r.

Informacja prasowa. Lepsze wieści z rynku pracy. Raport Pracuj.pl Rynek Pracy Specjalistów w Warszawa, 14 stycznia 2014 r.

Wspomaganie logistyki przewozowej w procesie poprawy jakości obsługi klientów PKP CARGO. Silesia TSL EXPO, kwiecień 2012

Bank Spółdzielczy w Pruszczu Pomorskim. Zasady składania reklamacji/skarg/wniosków

Indywidualny Zawodowy Plan

ZWIĄZEK ZAWODOWY MASZYNISTÓW PKP w JAWORZNIE - SZCZAKOWEJ

System pozas¹dowego rozwi¹zywania sporów od 10 stycznia 2017

INFORMACJA dla Klientów Banku Spółdzielczego w Kostrzynie. Składanie reklamacji, skarg i wniosków w Banku Spółdzielczym w Kostrzynie

Cracow Consulting ul. Składowa Kraków. Tel: +48 (12) cracowconsulting.pl

GRUPA PKP CARGO wyniki Q3 2015

Z impetem wozimy góry towaru od 30 lat

O 42% więcej pociągów

BILANS sporządzony na dzień r.

REGULAMIN PROGRAMU RABATOWEGO mambonus. 1. Postanowienia ogólne. 2. Definicje

+ W POLSCE: G L O B A L M A N A G E M E N T C H A L L E N G E P O L A N D WYJĄTKOWE ZAPROSZENIE DLA PRACOWNIKÓW NA ŚWIECIE:

Dolnośląski Park Technologiczny T-Park, ul. Szczawieńska 2, Szczawno-Zdrój, Sala A001, parter. Szanowni Państwo, Serdecznie zapraszamy!

Raport upadłości polskich firm D&B Poland / II kwartał 2011 roku

Rynek pracy specjalistów w II kw roku. Raport Pracuj.pl

Pojazdy kolejowe - proces dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdu kolejowego

VAT MARŻA - szczególne procedury rozliczania podatku VAT

Dyskutowali #wgdyni o transporcie przyszłości

Zasady składania skarg/reklamacji/wniosków

Co ja będę robił w tej firmie na początku? Marek, 23 lata, Uniwersytet Śląski w Katowicach. Od kiedy firma jest na rynku?

O 63,7% więcej pociągów

Regulamin Sprzedaży Premiowej Program rabatowy mambonus. 1. Postanowienia ogólne

OPCJA KOMPLEKSOWE USŁUGI INTERNETOWE

REGULAMIN SPRZEDAŻY PREMIOWEJ Ekstra bonus. 1. Postanowienia ogólne

REGULAMIN PROMOCJI GOPOCKET

Wyniki Grupy PEKAES w III kwartale 2014 r. 13 listopada 2014 r.

Transkrypt:

Magazyn Pracowników Nr 3 (17) 2012 Święto Kolejarza 2012 Dodatek specjalny str. 11-19 W weekendy o bezpieczeństwie Relacja z CargOlimpiad str. 23-25 biznes Modernizacja lokomotyw opłacalnym interesem str. 6-7 CHABÓWKA Parowozjada 2012: niezapomniane chwile... str. 26 Czechy Na kole, czyli na rowerze str. 27

NEWS PO KOLEI JACEK WNUKOWSKI zastępca dyrektora Biura Promocji (CCP) W rocznicę wybuchu II wojny światowej Parazaskok Było jak w popularnej piosence: pojechali cicho, a wracali głośno. Stukilkudziesięcioosobowa polska reprezentacja na igrzyskach paraolimpijskich w Londynie zdobyła 36 krążków, wchodząc do pierwszej dziesiątki klasyfikacji medalowej. Ten sukces w jakimś stopniu zrekompensował niedosyt, jaki pozostał po wcześniejszym występie ich pełnosprawnych kolegów. Sport niepełnosprawnych jest w Polsce lekceważony. Mało, że brakuje pieniędzy, których niedostatek niepełnosprawni sportowcy rekompensują często nadludzkim wysiłkiem i samozaparciem w czasie treningów, to na dodatek kwestię niepełnosprawności w wyczynie sportowym traktuje się u nas wciąż jako coś dziwnego, wręcz nienormalnego. Świat widzi to zgoła inaczej. Wymownym tego dowodem było zainteresowanie igrzyskami paraolimpijskim w Londynie, które przeszło najśmielsze oczekiwania. Pełne stadiony, entuzjazm na ulicach, ściskające zawodników tłumy. Na pniu rozeszło się 2,7 mln biletów, trzykrotnie więcej niż przed czterema laty w Pekinie. Szkoda, że nie byliśmy świadkami tej światowej euforii. Cóż z tego, że serwisy polskich stacji telewizyjnych i radiowych zaczynały się zwykle wiadomością o kolejnych medalach i rekordach naszych niepełnosprawnych sportowców. Niestety nie obejrzeliśmy ani jednej relacji na żywo, podczas gdy zmagania tych wspaniałych herosów pokazywały stacje ponad stu krajów. Nawet pani minister sportu doceniła społeczną wagę sportu niepełnosprawnych oraz osiągnięcia paraolimpijczyków dopiero po ich powrocie z Londynu, m.in. zrównując wysokości przyznawanych im nagród z premiami medalistów normalnych, niestety dopiero od igrzysk w Soczi. może mieć satysfakcję, że było jedną z pierwszych firm, które zdecydowały się regularnie wspierać Polski Komitet Paraolimpijski. Uznaliśmy bowiem, że przełamywanie naturalnych barier, które spotykają na swej drodze sportowcy z różnym rodzajem i stopniem niepełnosprawności oraz sięganie przez nich szczytów osiągnięć sportowych, szczególnie dobrze współgra z naszą dewizą pokonywania przeciwności, w celu osiągnięcia najwyższych celów. W myśl tych zasad zostały zorganizowane na terenie wszystkich zakładów spółki CargOlimpiady, których celem było poza integracją pracowników w rywalizacji sportowej, szerzenie idei bezpieczeństwa. Wuroczystościach upamiętniających wybuch II wojny światowej zorganizowanych w tym roku 1 września w Tczewie nie mogło zabraknąć spółek z Grupy LOGISTICS. Wsparcie tych uroczystości było wyrazem hołdu złożonego bohaterskim kolejarzom pracującym pamiętnego września w Tczewie i Szymankowie. To dzięki ich wsparciu polskim saperom udało się wysadzić strategiczny, kolejowy most nad Wisłą i przerwać najkrótsze połączenie ówczesnych Prus Wschodnich Forum Ekonomiczne w Krynicy: Jaka przyszłość przewozów towarowych? Jedna z ważniejszych debat, które odbyły się w ramach paneli kolejowych Forum Ekonomicznego w Krynicy, dotyczyła rozwoju przewozów towarowych. Na całość problemów związanych z polityką transportową państwa trzeba patrzeć kompleksowo. W Polsce mógłby być zlokalizowany tzw. hub transportowy środkowej Europy. W obszarze transportu drogowego dzieje się dużo tu Polska jest potentatem w Unii Europejskiej, pod względem ilości firm logistycznych i samochodów ciężarowych. Na stacji kolej towarowa mamy narodowego przewoźnika PKP Cargo, będącego drugim przewoźnikiem w Unii Europejskiej, którego trudno będzie dogonić. To oczywiście skłania do dalszego dynamicznego rozwoju i akwizycji rozpoczął minister transportu Sławomir Nowak. Kluczowym zagadnieniem jest według niego kwestia stawek za dostęp do infrastruktury oraz konieczność modernizacji linii kolejowych. Zakończenie modernizacji najważniejszych linii spowoduje przyśpieszenie przewozów towarowych, co z kolei jest podstawową sprawą dla przewoźników mówił Nowak. O wadach i zaletach położenia geograficznego Polski w kontekście przewozów towarowych mówili: z III Rzeszą. W odwecie hitlerowcy wymordowali kolejarzy i ich rodziny. W uroczystościach rocznicowych z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego i tysięcy mieszkańców Wybrzeża mieliśmy okazję zaprezentować naszą Spółkę, a także włączyć się w zorganizowanie wystawy poświęconej 160 rocznicy powstania kolei tczewskich. Na zdjęciu w tle namiot z wystawą poświęconą historii kolei tczewskiej. prezes PKP Cargo Wojciech Balczun i Radosław Przybył, partner w firmie doradczej McKinsey. Z jednej strony możliwy jest rozwój na rynki Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie nie istnieje tak silny przewoźnik jak PKP Cargo, a z drugiej, mamy bezpośredni dostęp do rynku niemieckiego mówił Przybył. DB Schenker ma jednak nad PKP Cargo istotne przewagi. Po pierwsze, restrukturyzacja rozpoczęła się tam wcześniej. Do tego stan infrastruktury w Niemczech jest lepszy niż w Polsce, a stawki za dostęp dużo niższe. PKP Cargo może być jednak kluczowym przewoźnikiem w Europie Środkowej stwierdził natomiast prezes PKP Cargo. Podczas panelu kolejowego, minister Sławomir Nowak (z lewej) i prezes Wojciech Balczun 2 INFO CARGO 03/2012

str. 6-7 str. 26 str. 27 Magazyn Pracowników PKP CARGo Nr 3 (17) 2012 str. 23-25 aby tabor był sprawniejszy Wzwiązku z uzyskaniem certyfikatu spawalniczego staje się pełnoprawnym uczestnikiem rynku napraw taboru kolejowego w Polsce. Proces certyfikacji został przeprowadzony przez Transportowy Dozór Techniczny CERT. Wdrożenie procesu certyfikacji w obszarze zarządzania jakością w spawalnictwie w zakresie zgodności z wymaganiami europejskich norm ma na celu spełnienie przez aktualnych standardów europejskich dotyczących spawania pojazdów szynowych i ich części. W ramach tego procesu przeprowadzany jest audyt certyfikujący, a następnie co roku audyty nadzoru. Uzyskanie certyfi katu jest dla nas istotne z punktu widzenia stałego podnoszenia poziomu jakości utrzymania taboru. Kiedy kilka lat temu Gala przyjaciel Śląskich kolejarzy Wpóźnobarokowym pałacu w Rybnej koło Tarnowskich Gór odbyła się V Gala Przyjaciel Śląskich Kolejarzy pod patronatem prezesa PKP CARGO. Wzięli w niej udział m.in. śląscy posłowie i przedstawiciele władz Tarnowskich Gór. Gospodarzami byli dyrektorzy naszych zakładów w Katowicach i Tarnowskich Górach: Jarosław Bagniewski i Zenon Zemła oraz prezesi spółek z Grupy LOGISTICS działających m.in. w tym regionie. W tym roku statuetki, którymi są lokomotywy z logo posadowione na granitowym postumencie, i tytuł Przyjaciela Śląskich Kolejarzy otrzymali: Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Kompani Węglowej, Andrzej Leżański, dyrektor Łańcucha Dostaw w Fiat Auto Poland oraz dr Andrzej Massel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Nagrody otrzymali także najlepsi pracownicy zakładów i spółek : henryk Rojczyk (Śląsko-Dąbrowski Zakład w Katowicach), Kazimierz Jamrozik (Śląski Zakład w Tarnowskich Górach), Leszek Pawlak (PKP Cargo WAGON Tarnowskie Góry), Piotr Radwan (PKP Cargo WAGON Kraków) oraz Andrzej Ludwin (PKP Cargo SERVICE). ogłaszaliśmy, że zaczynamy utrzymywać tabor wyłącznie we własnym zakresie, podnosiły się głosy, że nie sprostamy temu wyzwaniu. Dziś w pewnym sensie otrzymaliśmy dowód, że postąpiliśmy słusznie i idziemy w dobrym kierunku powiedział Wojciech Balczun. Wylicytował rejs i popłynął do ystad foto Na zdjęciu: Certyfikat z rąk Jana Urbanowicza, dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego CERT, odbiera Wojciech Balczun, prezes. Czy pamiętacie Państwo naszą relację o udziale w ostatniej edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka? Przypomnijmy, że na początku roku zgłosiło przed kamerami telewizyjnymi na licytację rejs dla dwóch osób promem kolejowym na trasie Świnoujście ystad i z powrotem. Rejs wylicytował pan Leszek z Elbląga za 2 180 zł. W sierpniu popłynął z osobą towarzyszącą promem Kopernik do ystad, a wrócił Janem Śniadeckim. Jesteśmy bardzo wdzięczni i Trade Trans za możliwość wzięcia udziału w rejsie. Było to niesamowite przeżycie. Oba promy super. Osoby przydzielone do opieki nad nami to fantastyczni ludzie, mechanik z pasją oprowadzał nas po Koperniku, a ochmistrz ze Śniadeckiego w mig reagował na nasze prośby. Obaj ze znakomitym poczuciem humoru. ystad to fajne miasto, idealnie wpasowujące się w gust Ani. Na mnie największe wrażenie wywarło zagospodarowanie byłych koszar. A ten objazd samochodem po mieście na koniec wycieczki był znakomitym podsumowaniem wcześniejszego zwiedzania wspomina pan Leszek. W skrócie pierwsze kontenery z chin Nasza Spółka pod koniec września zrealizowała pierwszy przewóz pilotażowy kontenerów nadanych z Chin i kierowanych do klientów z Europy Zachodniej. Ma to stanowić konkurencję dla transportu morskiego, szczególnie w zakresie czasu przewozu towarów oraz ochrony ładunków przed negatywnym wpływem zmieniających się warunków klimatycznych. Przesyłka w ilości 41 kontenerów została nadana w Chinach i po dwóch tygodniach pociąg dojechał do Małaszewicz, gdzie kontenery zostały przeładowane w naszym Centrum Logistycznym na wagony normalnotorowe. Po upływie kolejnej doby pociąg dotarł do stacji docelowej w Niemczech Rheinhausen (koło Duisburga). W związku z dużym zainteresowaniem nową usługą kolejne przewozy tego typu będą kontynuowane. Dalej i częściej po zagranicznych torach W ostatnich tygodniach wykorzystując posiadane certyfikaty bezpieczeństwa zdobywało nowe przyczółki na rynkach zagranicznych. We wrześniu rozpoczęto realizację kontraktu na przewozy samochodów. Są one realizowane na terytorium aż czterech krajów: Słowacji, Czech, Polski i Niemiec. Miesiąc wcześniej wykonano pierwsze samodzielne przewozy węgla na austriackiej sieci kolejowej. W tym samym czasie Spółka rozpoczęła realizację innego znaczącego kontraktu na przewozy stali, prowadzonego samodzielnie przez terytorium Polski, Czech i Słowacji. W ramach operacji anakonda Ponad 20 transportów wojskowych wykonało w ramach operacji logistycznej towarzyszącej ćwiczeniom Anakonda-12. To już drugie w tym roku ćwiczenia, w których Spółce powierzono przewozy kolejowe. W marcu, w czasie ćwiczeń Borsuk 12, zrealizowała ona kilkanaście transportów sprzętu wojskowego. Tym razem koleją pojechały m.in. czołgi oraz inny ciężki sprzęt 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa, która podczas tegorocznych ćwiczeń wysłała najwięcej sprzętu transportem kolejowym. Kilkaset kilometrów koleją pokonał także sprzęt 21. Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa, w tym czołgi, ciężarówki i pływające transportery samobieżne PTS. Wszyscy na mecie! foto Zespół wystartował w I Otwartych Drużynowych Mistrzostwach Polski PoZNAJ TraXXa TAKIMI LOKOMOTYWAMI JEŹDZIMY DO NIEMIEC w Maratonie, rozgrywanych w ramach BęDZiE 34. Maratonu lokomotywa wielosystemowa BoMBARDiER E186 PraCa! Warszawskiego. W skład zespołu wchodziło siedem osób, w tym dwie kobiety. Wszyscy nasi biegacze Przewozy do Niemiec realizowane są przez z wykorzystaniem lokomotyw wielosystemowych TRAXX osiągnęli linię mety na Stadionie Narodowym. Zespół zajął w klasyfikacji drużynowej 14. miejsce, ale wśród firm zdobył nieformalne wicemistrzostwo Polski! Gratulujemy! biznes Modernizacja lokomotyw opłacalnym interesem Święto Kolejarza 2012 DoDatek specjalny str. 11-19 chabówka Parowozjada 2012: niezapomniane chwile... W WeekenDy o bezpieczeństwie Relacja z CargOlimpiad czechy Na kole, czyli na rowerze Wydawca: Biuro Promocji ul. Grójecka 17, 02-021 Warszawa info CARGo dla wszystkich Koordynator info CARGo biuletyn adresowany do Koleżanek i Kolegów projektu: wydawany dotąd jedynie w formie elektronicznej szybko się rozwij a i zaledwie po półtora roku z raczkującego bobasa zamienia się w dojrzałego młodzieńca. od niniejszego numeru przybiera również postać magazynu w formie papierowej. Staramy się pokonać barierę braku dostępności dla wielu pracowników Spółki, zwłaszcza dla tych, którzy w codziennej pracy nie korzystają z internetu i poczty elektronicznej. info CARGo trafiać będzie do wszystkich, bez względu na miejsce i charakter Marek pracy. to dla nas olbrzymie Ryczkowski wyzwanie. Poruszać musimy tematy, problemy interesujące właśnie wszystkich. Aby tak się stało potrzebujemy Państwa wsparcia - informujcie nas o tym co w waszej sekcji, zakładzie czy biurze jest interesujące i godne popularyzacji. to jest MAGAZYN dla was i o was. Miłej lektury! tel. 22 391 46 95 Rafał Rastawicki Dyrektor Biura Promocji (CPP) mail: info.cargo@pkp-cargo.eu PODTYTUŁ UTPATUM QUATIONSECTE MOD Realizacja wydawnicza: Wydawnictwo pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa Numer zamknięto 2.10.2012 r. Na zdjęciu Krzysztof Kościelski, ustawiacz, Wielkopolski Zakład INFO CARGO 03/2012 3

ROZMOWA Lubię pracować w zespole, a wypoczywać indywidualnie mówi w rozmowie z INFO CARGO Marek Zaleśny członek Zarządu do spraw handlowych ROZMAWIAŁ Marek Ryczkowski Jako osoba związana od wielu lat ze Śląskiem na pewno pasjonuje się pan piłką nożną Lubię ten sport, ale moją prawdziwą pasją są sporty wodne, pływanie, nurkowanie, a szczególnie windsurfing. I to od dawna. Pierwszą deskę zrobiłem własnoręcznie z płyt styropianu, maty szklanej i żywicy do laminowania. Był to rok 1987. O te artykuły było wtedy bardzo trudno. Teraz deski kupuję. Mimo że mam trzy od najlepszych producentów, ale z największym sentymentem wspominam tę pierwszą. Czy takie samodzielne pływanie z dala od brzegu jest sportem bezpiecznym, wolnym od ryzyka? To zależy od akwenu. Na Helu, gdzie często pływam na desce, jest bardzo bezpiecznie, na innych akwenach bywa różnie. Ale przyznam, że niespecjalnie szukam miejsc wolnych od ryzyka. Sądziłem, że chociażby z racji zajmowanego stanowiska, konieczności współpracy z dziesiątkami osób, preferuje pan gry zespołowe. Moją rozrywką jest uprawianie sportu typowo indywidualnego. Mogę powiedzieć, że lubię wypoczywać indywidualnie, a pracować w zespole. Ta moja pasja jest całkowitą odskocznią od spraw codziennych, pozwalającą oczyścić umysł i chociaż na trochę zapomnieć o problemach towarzyszących pracy zawodowej i życiu codziennemu. Od lat jest pan związany ze Śląskiem i ta lojalność nie ulega zmianie. W ma pan swoje miejsce pracy zarówno w Warszawie, jak i Katowicach. Firma nasza wywodzi się z Katowic. Tam też mamy najwięcej klientów i bardzo dobrze, że część Centrali znajduje się w ich pobliżu. To ułatwia pracę, bieżące utrzymywanie kontaktów biznesowych. Nie kryję, że dla mnie to też wygoda mieszkam w Gliwicach i kiedy pracuję w Katowicach, mam bliżej do domu i rodziny. A tak dla ścisłości nie pochodzę ze Śląska. Urodziłem się przy zachodniej granicy, w Bogatyni, na południe od Zgorzelca. Na Śląsku mieszkam od 1976 r. Po ostatnich zmianach w składzie Zarządu przybyło panu obowiązków i to raczej tych związanych jednak z Warszawą. Istotnie, więcej czasu zajmuje mi obecnie praca w Warszawie. Staram się jednak tak wszystko zorganizować, aby ponownie móc czas równo dzielić między Katowicami a Warszawą. Czy dobierając sobie najbliższych współpracowników, kieruje się pan kryterium geograficznym, tak aby pochodzili zarówno z Warszawy, jak i Katowic? Prawdę mówiąc, większość najbliższych współpracowników już zastałem i nie było potrzeby robić jakiejś kadrowej rewolucji. W naszej pracy bardzo ważną kwestią jest wypracowanie takich form współpracy, aby menedżerowie na co dzień pracujący na terenie całego kraju tworzyli jedną, spójną drużynę. Dlatego mam satysfakcję, że sprawdziła się przyjęta formuła współpracy z dyrektorami biur z mojego obszaru Centrali oraz z szefami zakładów. Konsekwentnie, co miesiąc organizujemy wspólne spotkania stanowiące płaszczyznę do wypracowania jednolitego stanowiska w kluczowych kwestiach i atmosfery współdziałania. Kierując się nadrzędnym celem, czyli interesem firmy, staramy się dawać z siebie maksimum. Gramy zespołowo do precyzyjnie zdefiniowanej bramki. Nie zmienia to faktu, że udało mi się pozyskać kilka cennych osób do pracy w. Przy ich doborze nie kierowałem się kryteriami miejsca zamieszkania, ale wyłącznie kwalifikacjami, fachową wiedzą i przydatnością dla Spółki. Nie kryjmy, wybitni specjaliści nie przychodzą do nas dla pieniędzy. W tej dziedzinie nie jesteśmy konkurencyjni. Kierują się natomiast olbrzymimi możliwościami rozwoju zawodowego wynikający- POWIEDZIELI, NAPISALI PKP cargo Lokomotywa przy dworcu to był strzał w dziesiątkę! Byłem rano. Wygląda genialnie. To będzie wizytówka miasta piszą mieszkańcy na forum Gazety Sosnowca o przekazanej przez lokomotywie Ty 51. Stanęła już na specjalnym torze koło Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych w Sosnowcu. Kryzys uderza w polską kolej wybija Rzeczpospolita. Masa przewożonych towarów spadła w I półroczu o 9% w porównaniu z 2011 r. Rynek siada. Spodziewamy się, że druga połowa roku będzie dla nas trochę lepsza, ale będzie to wynikać m.in. z naszych wewnętrznych zmian komentuje Wojciech Balczun. Trade Trans rusza do Chin i Turcji pisze Puls Biznesu. Dziennik dodaje, że spółka, której większościowym udziałowcem jest, już przewozi miesięcznie do Polski ponad 300 kontenerów ze sprzętem elektronicznym importowanym z Azji za pośrednictwem portów chińskich. 4 INFO CARGO 03/2012

mi przede wszystkim z gigantycznego potencjału Spółki i możliwości sprawdzenia się, sprostania wyzwaniom, których skala i zakres są większe niż u konkurentów. Czy ten potencjał pozwala Spółce zachować dobrą kondycję w roku o wiele trudniejszym od poprzedniego? To prawda, ten rok jest znacznie trudniejszy, przewozy są niższe w skali całego kraju. Proszę jednak zwrócić uwagę, że wyniki finansowe firmy są dobre. O czym to świadczy? O tym, że tak duża organizacja jest bardzo elastyczna. Podstawowe piony biznesowe, czyli: handlu, produkcji i utrzymania, potrafią w każdych uwarunkowaniach ściśle ze sobą współpracować. W obecnych, trudniejszych, czasach spadku przewozów zgodnie definiujemy miejsca, gdzie można ograniczyć koszty i utrzymać je w ryzach, na racjonalnym poziomie. Udowadniamy, że pod względem gospodarki kosztami jesteśmy Spółką najlepiej przygotowaną w naszej branży do funkcjonowania w czasach trudniejszych, w okresie spadku koniunktury i niekorzystnych uwarunkowań zewnętrznych. Jeszcze słowo o klientach, gdyż budowa właściwych relacji z nimi zawsze była pana oczkiem w głowie Wszyscy gracze w Polsce już się nauczyli, że klient jest najważniejszy. My również. Na tym polu zrobiliśmy tak dużo, iż nie waham się powiedzieć, że przeżyliśmy małą rewolucję. Co prawda jest jeszcze wiele do zrobienia, ale możemy mieć satysfakcję, że jednak klienci stawiają na współpracę z PKP CARGO. Wyrazem ich zaufania do nas jest pakiet podpisanych w ostatnim czasie wieloletnich umów w zakresie przewozów wielu milionów ton. Gdzie widzi pan kierunki ekspansji, aby malejące przewozy w jednych obszarach zastąpić wzrostem w innych Fundamentem naszych przewozów były, są i będą przewozy towarów masowych. Nasz udział na poziomie 60% rynku w Polsce w zakresie pracy przewozowej wydaje się, że nie ulegnie zmianie jeżeli będziemy o to nadal należycie dbać i jest wielkością satysfakcjonującą. Dlatego tak intensywnie rozwijamy przewozy międzynarodowe w oparciu o potencjał i możliwości spółek z Grupy LOGISTICS działających poza granicami naszego kraju. Natomiast utrzymanie w kraju wspomnianego 60-proc. udziału wymaga stałej, intensywnej pracy. Pojawiają się możliwości zwiększania przewozów nowych ładunków masowych, takich jak biomasa. To jest nowy segment rynku, wszyscy gracze uczą się, jak go maksymalnie zagospodarować. Czekamy na uregulowania prawne, które pozwolą rozwijać ten rynek. I wreszcie, istnieją duże możliwości w przewozach intermodalnych, które odnotowują największą dynamikę wzrostu i będą się nadal szybko rozwijać. Przy mniejszych przewozach w innych segmentach rynku intermodal stanowi skuteczną dywersyfikację naszej działalności. Uzupełnieniem kompleksowej obsługi naszych klientów jest wciąż rozwijany segment obsługi bocznic. Generalnie tak duża spółka jak nasza musi być kreatorem rozwiązań rynkowych, być obecna wszędzie tam, gdzie istnieją szanse na nowe przychody i dalszą ekspansję. Dziękuję za rozmowę. Marek Zaleśny o sobie: Wykształcenie: Jestem absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach, specjalizacja energetyka jądrowa. Ukończyłem także studia podyplomowe w zakresie zarządzania przedsiębiorstwem. Doświadczenie zawodowe: Pełniłem m.in. funkcje: wiceprezesa zarządu Kopalni Piasku Maczki Bór, prezesa zarządu CTL Kolzap i członka zarządu-dyrektora pionu handlowego CTL Logistics S.A. Byłem ponadto członkiem rad nadzorczych, m.in. w Zakładach Koksowniczych Zdzieszowice, CTL Polski Koks Spedycja i CTL Kolzap. Jestem członkiem Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach. Największy sukces zawodowy: W życiu zawodowym mam dość dużo szczęścia (odpukać). Pełniąc funkcje w Zarządzie w kolejnych firmach każdorazowo miałem poczucie, iż uczestniczę w moim największym sukcesie zawodowym. To szczęście sprawiało jednak, iż za każdym razem dostawałem nową szansę na dalszy rozwój. Dzisiaj praca w, a szczególnie udział w udanej restrukturyzacji oraz nakreśleniu spółce ścieżki dalszego rozwoju, jest moim największym sukcesem zawodowym. Rodzina: Mam dwie córki i syna. Z moją partnerką życiową Sylwią 23 sierpnia br. obchodziliśmy pierwsze urodziny naszej córki Hani. Starsza córka Sonia właśnie kończy studia, a 15-letni syn Michał uczęszcza do ostatniej klasy gimnazjum. Najlepiej wypoczywam: Nad wodą i na wodzie, pływając na desce przy dużym wietrze. Hobby: Zdecydowanie windsurfing Znak zodiaku: Rak INFO CARGO 03/2012 5

BIZNES TRZY PYTANIA DO: KrzysztofA CHWAI dyrektora Biura Taboru (CCT) Wykształcenie: Inżynier kierunku trakcja elektryczna (Politechnika Krakowska), magister kierunku marketing i zarządzania (AGH w Krakowie), studia podyplomowe na Akademii Ekonomicznej w Katowicach i MBA (Gdańska Fundacja Kształcenia Menedżerów). Doświadczenie zawodowe: W PKP od 1997 r. Referendarz w Dyrekcji Trakcji i Zaplecza Warsztatowego, główny specjalista w Dyrekcji Kolejowych Przewozów Towarowych CARGO, od 2001 r. w Centrali, od 2006 r. zastępca dyrektora Biura Lokomotyw, następnie Biura Taboru, w 2010 r. dyrektor Biura Zakupów i Realizacji Projektów, od 2011 r. dyrektor Biura Taboru. Rodzina: Żona Marta, syn Tomasz (19 lat) i córka Aleksandra (17 lat). Najlepiej wypoczywam przy: Rodzinie, dobrej książce, fascynującym filmie, w górach. Hobby: Turystyka górska, narciarstwo. Znak zodiaku: Ryby PKP Cargo Modernizacja to opłacalny interes Dlaczego wysłużone lokomotywy modernizujemy, a nie zastępujemy je nowymi? Z powodów ekonomicznych. Dysponujemy znaczącymi zasobami taborowymi w dobrym stanie technicznym kwalifikującym takie lokomotywy do modernizacji. Koszt gruntownej modernizacji lokomotywy spalinowej jest przeciętnie trzykrotnie niższy od minimalnych nakładów na kupno nowej jednostki. Modernizacja oznacza u nas wymianę na nowe praktycznie wszystkich kluczowych podzespołów. W efekcie nasze lokomotywy otrzymują drugie życie, a ich dalsza eksploatacja jest o wiele tańsza. Zainstalowanie nowoczesnego silnika diesla przynosi olbrzymie oszczędności stale drożejącego paliwa sięgające nawet 30% jego dotychczasowego zużycia. Modernizujemy lokomotywy liczące przeciętnie 30 lat, do których części zamienne już nie są dostępne. I wreszcie, chcemy poprawić warunki pracy maszynistom: kabiny wszystkich modernizowanych lokomotyw są klimatyzowane, wyciszone i uszczelnione, stanowisko pracy maszynisty przekonstruowane zgodnie z zasadami ergonomii. Pojazdy mają nowe, mniej zawodne urządzenia i podzespoły, sterowniki mikroprocesorowe. Informacje wyświetlane są na ciekłokrystalicznych ekranach, łączność zapewniają nowoczesne niezawodne radiotelefony z możliwością pracy w systemie GSM. Posiadamy też system lokalizacji lokomotyw GPS. Następuje poprawa parametrów trakcyjnych zainstalowanie silnika spalinowego większej mocy rozszerza funkcjonalność lokomotyw. I wreszcie skuteczniej troszczymy się o naturalne środowisko unikamy wycieków do gruntu smarów i olejów, następuje redukcja poziomu hałasu i spalin. Modernizacja lokomotyw spalinowych to opłacalny interes. Na jakim etapie realizacji jest program modernizacji taboru? Pierwsze prace zaczęliśmy pod koniec 2007 r. Największe w historii Spółki umowy o bezprecedensowej skali i wartości ponad pół mld zł podpisaliśmy w kwietniu 2011 r. z NEWAGIEM i PESĄ. Jego realizacja zmierza do końca. W sumie zmodernizowaliśmy już około 200 lokomotyw spalinowych, z tego połowa to najpopularniejsze u nas manewrowe SM42. Modernizujemy lokomotywy w ilościach gwarantujących zaspokojenie podstawowych potrzeb Spółki. Obecnie pracujemy nad przeprowadzeniem kolejnego przetargu dotyczącego lokomotyw SM48. W pierwszym etapie wyremontujemy 30 takich pojazdów. A co z elektrowozami? Lokomotywy elektryczne są żywotniejsze. Stąd też modernizujemy je przy okazji wykonywania napraw głównych. Koncentrujemy się na podstawowych jednostkach liniowych, czyli na ET22, ET41 i EU07. Przywraca się wymiary konstrukcyjne i parametry funkcjonalne poszczególnych podzespołów. W ramach modernizacji dostosowujemy zaś lokomotywy do nowych wymogów w zakresie bezpieczeństwa ruchu pociągów, ochrony środowiska i warunków pracy drużyn trakcyjnych. Zadania te realizowały dotąd wyłącznie Zakłady GLIWICE. Jednakże spółka TABOR Ostrów Wlkp. udowodniła ostatnio, że w ramach Grupy LOGISTICS również potrafimy samodzielnie dokonywać napraw głównych i modernizacji elektrowozów. ROZMAWIAŁ Marek Ryczkowski Lokomotywy W realizację programu modernizacji lokomotyw zaangażowane są dziesiątki pracowników z Centrali, zakładów i spółek z Grupy LOGISTICS. Nad całością tych prac czuwa i spina je w jeden spójny projekt wąskie grono specjalistów z Biura Taboru w Wydziale Utrzymania Lokomotyw. Nie ma takich problemów dotyczących lokomotyw obu trakcji, których w tym gremium nie dałoby się rozwiązać. To na pracownikach naszego wydziału spoczywa odpowiedzialność za nadzór nad stanem technicznym wszystkich cargowskich lokomotyw i za zapewnienie ich Spółce w ilościach odpowiadających bieżącemu zapotrzebowaniu tłumaczy naczelnik Jan Uberman. Zadania mamy bardzo rozległe i m.in. z tego powodu nasi koledzy pracują nie tylko w Warszawie, ale również w Krakowie i Katowicach. W Krakowie mamy np. bogate archiwum zawierające m.in. dokumentację dotyczącą wszystkich eksploatowanych przez lokomotyw. W Krakowie również zlokalizowaliśmy stanowiska PKP Cargo od kilku lat intensywnie modernizuje posiadany tabor. Zakres modernizacji lokomotyw w latach 2009-2013 SM42 108 zmodernizowane (w tym 5 dwuagregatowe) 18 w realizacji ST44 51 zmodernizowane ST45 18 zmodernizowane 1 w realizacji 6 INFO CARGO 03/2012

PKP Cargo Władysław Reducha (w środku) zastępca dyrektora Biura Taboru CCT w towarzystwie warszawskich pracowników Wydziału (od lewej) Roberta Maciągowskiego i Dariusza Łuckiewicza. bez tajemnic tekst marek ryczkowski Pracownicy Wydziału Utrzymania Lokomotyw zatrudnieni w Katowicach i Krakowie (od lewej): Arkadiusz Bałaban, Zdzisław Mitręga, Bogusław Gawlik, Marcin Mulczyk, Aneta Katarzyńska Czarnota, Adam Walczak, Jan Uberman (naczelnik Wydziału), Dorota Michniak, Sebastian Gumula, Michał Starszuk i Wojciech Konieczny. zarządzania technicznymi procesami utrzymania i napraw okresowych lokomotyw. Nasi koledzy z Katowic zajmują się natomiast gospodarowaniem taborem zbędnym, analizami techniczno-ekonomicznymi w zakresie utrzymania i programami optymalizacji, a w Warszawie skupiamy się nad modernizacjami lokomotyw i zapewnieniem pojazdów do przewozów międzynarodowych. Przeprowadzone w wydziale analizy technicznoekonomiczne stwarzają przesłanki do skoncentrowania programu modernizacji lokomotyw na taborze spalinowym. Lokomotywa spalinowa obrazowo wyjaśnia pan Jan tym się różni od elektrowozu, że wozi swoją elektrownię. Sam napęd kół w obu typach lokomotyw jest taki sam poprzez silniki elektryczne. Czyli spalinówka to dwa urządzenia w jednym. Stąd też lokomotywy spalinowe są trudniejsze do obsługi i bardziej pracochłonne w utrzymaniu. Silnik spalinowy diesla szybciej się zużywa od maszyn elektrycznych, nie trzyma wówczas parametrów eksploatacyjnych i norm z zakresu ochrony środowiska. Władysław Reducha zastępca dyrektora Biura Taboru nadzorujący na bieżąco pracę wydziału, podkreśla, że modernizujemy wyłącznie te serie lokomotyw, które przy uwzględnieniu stanu infrastruktury PLK będą dalej efektywnie eksploatowane. Największe efekty uzyskujemy przy modernizacji lokomotyw spalinowych. Podobnie postępuje się w zakresie modernizacji lokomotyw trakcji elektrycznej koncentrujemy się zasadniczo na trzech seriach lokomotyw liniowych ET22, ET41, EU07. Do obsługi przewozów międzynarodowych wykorzystujemy leasingowane nowoczesne lokomotywy wielosystemowe, niewykluczamy w przyszłości zakupu tego typu lokomotyw. spalinowe manewrowe 982 LOKOMOTYWY stan na 30 czerwca 2012 SPALINOWE LINIOWE 295 zabytkowe 23 Elektryczne 1157 Elektryczne przystosowane do prac poza Polską 67 W Spółce wprowadzono klarowny podział pracy w zakresie utrzymania lokomotyw. Bieżące utrzymanie jest domeną zakładów, naprawy i remonty są zadaniem spółek z Grupy LOGISTICS, a modernizacją jednostek obu trakcji zajmują się firmy zewnętrzne. NEWAG z Nowego Sącza i bydgoska PESA przywracają młodość lokomotywom spalinowym, a Zakłady Naprawcze Lokomotyw Elektrycznych w Gliwicach realizują zlecenia napraw głównych połączonych z modernizacją pojazdów trakcji elektrycznej. Jednak i tutaj są dobrze rokujące wyjątki: TABOR Ostrów Wielkopolski podjął się modernizacji lokomotyw EU07 na bazie dokumentacji wytworzonej przez ZNLE Gliwice, a spółka TABOR Pomorski z powodzeniem realizuje zlecone przez Północny Zakład Spółki kompleksowe utrzymanie lokomotyw. Fot. Miniatury Paweł telega ST46 1 1 zmodernizowana SM48 30 2 w realizacji EU07 24 zmodernizowane 6 w realizacji ET22 64 zmodernizowane 1 w realizacji 1 Prototyp; 2 w trakcie postępowania przetargowego na wyłonienie wykonawcy. Ilości zmodernizowanych i będących w trakcie procesu modernizacji lokomotyw z podziałem na serie na dzień 28.09.2012 r. INFO CARGO 03/2012 7

REGION TRZY PYTANIA DO: Jarosława Bagniewskiego dyrektora Śląsko-Dąbrowskiego Zakładu Główna hala remontowa, stanowisko podnośników Kutruff rzadki moment oddzielenia pudła lokomotywy od podwozia. Marek Ryczkowski Żyjemy nie tylko z węgla Kieruje pan największym zakładem w naszej Spółce. To wielkie wyzwanie I jednocześnie olbrzymia satysfakcja z osiąganych wyników, zwłaszcza że w tych niepewnych czasach mamy się czym pochwalić. Skupiając na tak niewielkim obszarze około 20% potencjału przewozowego PKP CARGO, udało się nam po pierwszym półroczu przekroczyć zadania planowane i przewieźć w stosunku do ub. roku więcej towarów aż o 4,5%. Czy to oznacza, że na Śląsku, w najbardziej uprzemysłowionym regionie kraju nie odczuwa się spowolnienia w gospodarce? Nie wyciągałbym aż tak daleko idących wniosków. Co prawda jest na Śląsku wiodącym przewoźnikiem towarów, ale nie jesteśmy monopolistą. Przyczyn naszego sukcesu dopatrywałbym się w dwóch czynnikach: przystąpieniu do realizacji nowej umowy w Grupie Tauron oraz w dywersyfikacji przewożonych przez nas towarów i źródeł dochodów. Ich realizacja spowodowała, że przewozy na rzecz energetyki wzrosły ze 150 tys. t miesięcznie do około 650 tys. t. Żyjemy jednak nie tylko z węgla. Około połowę naszej pracy przewozowej zawdzięczamy takim ładunkom jak: rudy, złom, wyroby hutnicze, kruszywa, samochody, towary przewożone w kontenerach. W czerwcu przewieźliśmy pierwsze 100 tys. t biomasy. Coraz większego znaczenia w naszym biznesie nabiera obsługa bocznic i punktów przeładunkowych, których w sumie mamy w swoim portfolio blisko 180. Zakład specjalizuje się również w przewozach międzynarodowych Przez dwa punkty graniczne z Czechami i jedno ze Słowacją znajdujące się na terenie naszego działania przewieźliśmy już łącznie ponad 3,2 mln t towarów, to jest o 50 tyś. t więcej niż w 2011 r. Do tych zadań przygotowaliśmy pracowników i tabor. Uzyskaliśmy dopuszczenia do eksploatacji na terenie Czech i Słowacji dla trzech serii lokomotyw. Zakład eksploatuje obecnie cztery wielosystemowe lokomotywy Siemens typu ES 64 F4. Dodatkowo ponad 20 lokomotyw starszych dostosowaliśmy do ruchu międzynarodowego. Wykształcenie: Wyższe ekonomiczne, kierunek: transport kolejowy, na Akademii Ekonomicznej im. Karola Adamieckiego w Katowicach Doświadczenie zawodowe: Od 1985 pracuje w PKP, od 1 stycznia 2010 r. dyrektor Śląsko-Dąbrowskiego Zakładu Spółki. Największy sukces zawodowy: Udział w restrukturyzacji Rodzina: dwoje dzieci: syn Damian i córka Aleksandra Najlepiej wypoczywam przy: Pływaniu i muzyce relaksacyjnej Znak zodiaku: Skorpion Nim dotrą do Czech i na Słowację Lokomotywy i wagony z logo coraz częściej przekraczają punkty graniczne na naszej południowej granicy. To efekt posiadanych przez Spółkę uprawnień umożliwiających samodzielne realizowanie przewozów na terenie Czech i Słowacji. To także skutek wysiłku naszych pracowników z Sekcji Utrzymania i Napraw Taboru Trakcyjnego w Czechowicach-Dziedzicach. To oni czuwają, aby nasze elektrowozy spełniały wszystkie kryteria dopuszczenia do ruchu międzynarodowego. Obecność na największym węźle kolejowym na historycznym Śląsku Cieszyńskim jest czy się chce, czy nie okazją do zadumy nad wyjątkowo bogatą przeszłością regionu i jego historycznych związków z Północą i Południem. To także doskonała lekcja historii kolejnictwa na ziemiach polskich. Już w 1854 r. CK Uprzywilejowana Kolej Północna Cesarza Ferdynanda połączyła Kraków z Bohuminem (Czechy). Na terenie ówczesnej gminy Dziedzice (w granicach kraju związkowego Śląsk Austriacki) powstał dworzec i hala prostokątna z warsztatami. Taki był początek stacji i jej zaplecza leżącego dzisiaj na skrzyżowaniu linii spinających Śląsk z Czechami (Zebrzydowice) i Słowacją (Zwardoń). I tu właśnie w 2004 r. świętowano 150-lecie powstania lokomotywowni, o czym przypomina pamiątkowa tablica ufundowana przez. Naczelnik sekcji, inż. Krzysztof Latawski, z zakładem w Czechowicach-Dziedzicach związany jest od 1997 r. Oprowadzając po swoim gospodarstwie, nie bez dumy pokazuje jedną z najstarszych w naszym kraju zachowanych hal wachlarzowych. W częściowo zmodernizowanym obiekcie, oczywiście pod kuratelą konserwatora zabytków, zachowano ażurowe, oryginalne stropy i drewniane belki mocujące poszycie dachu. Wewnątrz zainstalowano najnowocześniejsze urządzenia wspierające pracę ekip remontowych. Trudno sobie wyobrazić lepsze miejsce na lokalizację sekcję odwiedził: marek ryczkowski punktu napraw i diagnostyki dla naszych lokomotyw przemierzających szlaki Czech i Słowacji. Każda lokomotywa dopuszczona do ruchu w Czechach i na Słowacji musi przejść cykliczne badania na jedynym w kraju autoryzowanym stanowisku diagnostycznym ZZ LVZ 91.1 wyjaśnia obsługujący to urządzenie brygadzista Stanisław Wanat. Komputery testują zainstalowane na naszych elektrowozach elektroniczne systemy bezpieczeństwa ruchu standardowo funkcjonujące na kolejowych szlakach w Czechach i na Słowacji. Zainstalowano ten system na 24 lokomotywach ET22, 20 lokomotywach ET41 oraz dwóch lokomotywach serii ST45. Posiadają go również najnowsze cztery Siemensy EU45 Śląsko-Dąbrowskiego Zakładu. Sekcja w Czechowicach-Dziedzicach czuwa nad stanem technicznym w sumie 113 lokomotyw. Naczelnik Latawski podkreśla jakość wykonywanych przeglądów i napraw: W jesteśmy liderem w zakresie niezawodności wykonanych remontów i przeglądów mierzonych współczynnikiem ilości defektów w stosunku do przejechanych przez lokomotywę tonokilometrów brutto. To przede wszystkim zasługa zespołów pracowniczych kierowanych przez naszych znakomitych mistrzów: Andrzeja Dziubka, Bogdana Fedeckiego, Włodzimierza Płazę, Tadeusza Siudaka i Mieczysława Tomiczka. 8 INFO CARGO 03/2012

Brygadzista Stanisław Wanat testuje sprawność systemu bezpieczeństwa w łamańcu, czyli ET41. Marek Ryczkowski Marek Ryczkowski za południową granicą Wrelacji do Czech kursują na bieżąco cztery lokomotywy wielosystemowe Siemens EU45/153,154,842,846/, a także w sytuacjach awaryjnych dwie ST45. Jednocześnie w ciągu dnia przeciętnie trzy ET41 znajdują się w tym kraju, ciągnąc składy uruchamiane przez lub jako lokomotywy wynajmowane prywatnym przewoźnikom. Ponadto przeciętnie 10 pociągów w skali miesiąca jest prowadzonych przez ET22 kursujące z węglem z polskich kopalń do punktów ArcelorMittal Ostrava. Na Słowację kierowane są składy prowadzone przez lokomotywy ET41 w ilości od ok. czterech do sześciu sztuk dziennie. ET41 obsługują również pociągi w kierunku na Przełęcz Jabłonkowską, prowadząc składy kontenerowe na zamówienie KIA Motors. Dodajmy, że ze Śląska wyruszają również pociągi do Niemiec przewożące m.in. samochody FIAT ze stacji w Tychach. Naczelnik Krzysztof Latawski z takim samym zaangażowaniem opowiada o remontach lokomotyw, jak i o swoich sportowych pasjach Biura i dyspozytura na miarę XXI w. 350 osób pracujących w budynku siedziby Zakładu w Katowicach wie najlepiej, co oznacza skok cywilizacyjny w zakresie poprawy warunków pracy. Gruntownie zmodernizowany biurowiec będący już własnością naszej Spółki wyposażono we wszystko to, o czym dotąd marzyli pracownicy Zakładu i nowej dyspozytury. To już naprawdę XXI w. Wcześniej w biurowcu mieściły się komórki PKP zajmujące się doradztwem i szkoleniami. Po przejęciu budynku przez naszą Spółkę wykonano w nim remont generalny. Na parterze od podstaw stworzono m.in. estetyczną recepcję z zapleczem, a na sześciu piętrach znalazło się miejsce dla nowocześnie wyposażonych pokojów, salek konferencyjnych i pomieszczeń zaplecza socjalnego. Remont już się zakończył w tym roku trzeba jedynie uporządkować otoczenie i wybudować parkingi. Budynek jest ogrodzony i monitorowany. W katowickim biurowcu powstała również pierwsza zakładowa dyspozytura wnosząca do naszej Spółki nowe standardy. Wyposażono ją w 12 stanowisk dyspozytorskich i jedno dla koordynatora, które są wzajemnie ze sobą połączone. W efekcie każdy z pracowników na własnym stanowisku na bieżąco monitoruje swój wycinek pracy, a obraz całego ruchu pojazdów w regionie jest widoczny na głównym ekranie. Przyjęte rozwiązania były na tyle udane, że pod koniec ubiegłego roku Zarząd uznał je za wzorcowe dla całej Spółki. Nowoczesna, wzorcowa dyspozytura Marek Ryczkowski Marek Ryczkowski W LICZBACH Zakład Śląsko-Dąbrowski w Katowicach powstał w styczniu 2009 r. w wyniku połączenia pięciu dotychczasowych zakładów działających w tym regionie. 1 stycznia 2011 r. włączono w jego struktury Zakład Małopolski. Działając na stosunkowo małym obszarze, jest największym zakładem w co piąta tona przewożonego w Spółce ładunku jest wysyłana bądź przyjmowana przez naszą katowicką jednostkę. Załoga liczy blisko 3,4 tys. osób zatrudnionych w 12 sekcjach. Jako jedyny w posiada wyspecjalizowaną Sekcję Utrzymania Taboru Zabytkowego Skansen w Chabówce. Wzrost zadań pozwala na import blisko stu pracowników z Zakładu Południowego. Średnio w ciągu jednej doby uruchamianych jest 200-220 pociągów. Obsługiwanych jest 179 punktów przeładunkowych, w tym 130 bocznic. Przez trzy punkty graniczne przejeżdża średnio dziennie 25 pociągów przewożących łącznie 15 tys. ton ładunków. 320 Zakład dysponuje ponad 320 pojazdami trakcyjnymi, w tym blisko 180 lokomotywami trakcji elektrycznej. Do ruchu międzynarodowego dostosowane jest 11 lokomotyw ET22, 10 ET41 i cztery najnowsze EU45. Siedziba Zakładu po gruntownym remoncie INFO CARGO 03/2012 9

PORADY PRAWO DLA WSZYSTKICH Wybieram się na emeryturę tekst adw. Anna Stykowska Biuro Organizacyjno-Prawne (CPP) Pani Marta z Bydgoszczy zwróciła się do nas z kilkoma pytaniami. Publikujemy dwa z nich wraz z odpowiedziami Anny Stykowskiej, adwokat z Biura Organizacyjno-Prawnego (CCR), gdyż podobne wątpliwości mogą mieć inni pracownicy wybierający się na emeryturę. Pani Marta pisze: W lipcu br. nabyłam uprawnienia do emerytury po ukończeniu 55 lat. Nie złożyłam wypowiedzenia o rozwiązanie umowy o pracę. W lipcu otrzymałam z Zakładu Pracy pismo proponujące mi rowiązanie umowy o pracę w związku z nabyciem praw do emerytury na podstawie art. 30 paragraf 1 pkt 1. W połowie października będę miała jubileusz 35 lat pracy na kolei. Proszę o odpowiedź na pytanie: Czy należy mi się w całości nagroda jubileuszowa za 35 lat pracy, jeżeli zgodziłabym się na rozwiązanie umowy o pracę wcześniej, czy muszę pracować do połowy października? Tak, zgodnie z ZUZP załącznik 10 ust. 8 nagroda jubileuszowa przysługuje w razie ustania stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę pracownikowi, któremu do nabycia prawa do nagrody brakuje mniej niż 12 miesięcy, licząc od dnia rozwiązania stosunku pracy. Prawo do tej nagrody przysługuje w dniu rozwiązania stosunku pracy. Nagroda ta nie ulega pomniejszeniu. Natomiast zmianie ulega wysokość odprawy emerytalnej zgodnie z załącznikiem 11 do ZUZP pkt 7 pracownik nabywa prawo do odprawy określonej wysokości z dniem ustania stosunku pracy, a okresy zgodnie z pkt 4 są liczone w latach pracy, zatem prawo do odprawy emerytalnej w pełnym wymiarze wzrasta po upływie każdego roku. Nie ma to związku z nagrodą jubileuszową, którą liczy się inaczej. Wszystkie pytania dotyczące porad prawnych i interpretacji przepisów prosimy kierować na naszą skrzynkę e-mailową: info.cargo@pkp-cargo.eu Czy będę mogła skrócić okres wypowiedzenia w przypadku otrzymania trzymiesięcznego wypowiedzenia przez zakład pracy? Tak, formalnie jedna ze stron powinna złożyć pisemny wniosek (propozycję) rozwiązania umowy w terminie wcześniejszym, niż wynika to z kodeksu pracy, który to wniosek powinien stanowić kanwę dla pisemnego porozumienia o skróceniu okresu wypowiedzenia. Wskazana zgoda przyjęłaby formę porozumienia stron, które nie zmieniłoby jednocześnie charakteru rozwiązania umowy. Nadal umowa rozwiązana byłaby w drodze wypowiedzenia, jednakże za skróconym okresem zgodnie z porozumieniem. SZANUJMY PIENIĄDZE W sporze z bankiem nie jesteśmy bez szans Możemy korzystać z usług banku przez wiele lat i nie mieć powodów do skarg i narzekań. Można też nie mieć tyle szczęścia i być zmuszonym do poskarżenia się na obsługujący nas bank. Jak to zrobić i do kogo zwrócić się ze skargą? Do banku, pamiętając, że w tym starciu nie jesteśmy bez szans. W zależności od tego, jak duży jest bank, którego jesteśmy klientem, reklamację możemy skierować do oddziału regionalnego, któremu podlega nasz oddział, lub bezpośrednio do centrali. Reklamację należy zawsze składać na piśmie. Jeżeli wysyłamy ją pocztą, róbmy to listem poleconym lub listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Jeżeli składamy ją osobiście, pamiętajmy o tym, żeby na kopii znalazła się data złożenia pisma. Jeśli odpowiedź otrzymana z banku nie spełnia naszych oczekiwań lub jeżeli bank nie odpowie nam w okresie, w którym zgodnie ze swoimi wewnętrznymi uregulowaniami powinien to uczynić (w zależności od banku okres na rozpatrzenie reklamacji może wynieść od 14 do 30 dni), możemy skierować wniosek do Arbitra Bankowego. Działa on przy Związku Banków Polskich. Przedmiotem postępowania mogą być tylko spory pomiędzy konsumentami i bankami należącymi do Związku Banków Polskich powstałymi po 1 lipca 2001 r. Wartość przedmiotu sporu nie może być wyższa niż 8 000 zł. Postępowanie przed Arbitrem Bankowym rozpoczynane jest na pisemny wniosek konsumenta. Wraz z wnioskiem trzeba uiścić opłatę w wysokości 50 zł (lub 20 zł, jeżeli wartość sporu jest niższa niż 50 zł). Biuro Arbitra Bankowego przesyła do banku odpis wniosku wraz z załącznikami i wzywa bank do udzielenia odpowiedzi w terminie 14 dni. W niektórych przypadkach Arbiter Bankowy może wyznaczyć rozprawę, na którą wzywa konsumenta i bank. Po rozeznaniu sprawy Arbiter Bankowy wydaje orzeczenie. Dla banku jest ono ostateczne i jest zobowiązany wykonać je nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania wypisu orzeczenia. Dla konsumenta orzeczenie Arbitra Bankowego nie jest ostateczne może on wystąpić do sądu w celu dochodzenia roszczenia. Może jeszcze złożyć skargę do sądu polubownego przy Komisji Nadzoru Finansowego. Rozstrzyga on spory pomiędzy wszystkimi uczestnikami rynku finansowego, w szczególności pomiędzy instytucjami finansowymi a odbiorcami świadczonych przez nie usług. Możliwe są dwie drogi postępowania przed sądem polubownym przy KNF: Z Arbitrem Bankowym możesz skontaktować się pod następującym adresem: Bankowy Arbitraż Konsumencki, ul. Kruczkowskiego 8, 00-380 Warszawa, tel. (22) 486 84 00. Sąd Polubowny przy KNF możesz znaleźć pod adresem: Pl. Powstańców Warszawy 1, 00-950 Warszawa, tel. (22) 262 40 54, e-mail: sad.polubowny@ knf.gov.pl. Oddziały Federacji Konsumentów znajdują się w kilkudziesięciu miastach w Polsce. Ich wykaz możesz znaleźć na stronie internetowej Federacji Konsumentów: http://www.federacja-konsumentow. org.pl/story.php?story=314. postępowanie mediacyjne polegające na poszukiwaniu rozwiązania między stronami; opłata za mediację wynosi 250 zł, postępowanie sądowe przed sądem polubownym przy KNF w tym przypadku to arbiter rozstrzyga, która ze stron ma rację. Postępowanie sądowe poprzedzone jest zawsze mediacją. Arbitra (w przypadku spraw o wartości przedmiotu sporu poniżej 50 tys. zł) wskazują wspólnie strony. Koszt postępowania sądowego w sprawach z powództwa klienta instytucji finansowej wynosi 250 zł. Skargę możemy również złożyć do miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów lub do Federacji Konsumentów albo Stowarzyszenia Konsumentów Polskich. Instytucje te zapewniają bezpłatną pomoc prawnika i możliwość uzyskania konsultacji podczas telefonicznych dyżurów ekspertów. Generalnie jednak powinniśmy sobie życzyć, żebyśmy nigdy nie musieli korzystać z pomocy żadnej z wyżej wymienionych instytucji. DORADCA 10 INFO CARGO 03/2012

Święto Kolejarza Święto Kolejarza to tylko jeden dzień. 365 dni w roku wypełnia normalna, codzienna praca. Opowiadają o niej nasze Koleżanki i nasi Koledzy z całej Polski. Reprezentują wybrane zawody z szerokiego wachlarza kolejarskich profesji. Wszystkie wpisują się w łańcuch powiązanych ogniw pod szyldem. Nie ma stanowisk ważnych i mniej ważnych. Każde jest najważniejsze. Handlowiec: frontem do klienta Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie takiej firmy jak bez sprawnych i doświadczonych przedstawicieli handlowych. Stanowią oni najważniejsze ogniwo pośredniczące między klientem a skomplikowanym procesem logistycznym realizowanym przez pozostałych pracowników firmy. esteśmy opiekunami klienta mówi o sobie Joraz swoich koleżankach i kolegach Krystyna Orzeszek, pracownica Działu Marketingu i Sprzedaży Mazowiecko-Podlaskiego Zakładu Mamy jedno zadanie. Sprawić, aby klient był zadowolony z naszych usług PKP dodaje. Jak zaznacza, praca z klientem jest niezwykle trudnym i odpowiedzialnym zadaniem. Klient liczy na nas w każdej sytuacji. Jeżeli nie spełnimy jego oczekiwań, może oznaczać, że już nigdy do nas nie wróci. A czasem wystarczy jedno potknięcie podkreśla. Tymczasem okazji do potknięć nie brakuje. Klienci zwracają się do nas z różnymi sprawami. Z niektórymi mamy kontakt niemal codziennie. Czasami chodzi jedynie o poszerzenie zakresu umowy, ale niekiedy są to Klienci w razie jakichkolwiek pytań czy wystąpienia jakiegokolwiek problemu w pierwszej kolejności zwracają się do nas. Oczekują od nas szybkiej i skutecznej reakcji, a my musimy być elastyczni i starać się sprostać tym wymaganiom. Żaden problem nie może zostać nierozwiązany. sprawy bardzo skomplikowane lub nietypowe. Na przykład kilka lat temu pewna instytucja poprosiła nas o wycenę transportu okrągłego stołu, przy którym w 1989 r. Solidarność negocjowała z władzami państwowymi ujawnia pani Krystyna. Aktywność przedstawicieli handlowych nie kończy się jednak na śledzeniu postępów realizacji umowy. Jesteśmy z klientem od samego początku. Nasz kontakt z nim zaczyna się najczęściej w momencie otrzymania zapytania ofertowego. Często także sami inicjujemy spotkania z potencjalnymi klientami. Jeżeli wykażą zainteresowanie, przystępujemy do przygotowania propozycji wyjaśnia. Procesem tym rządzą ściśle określone reguły. Każda propozycja, jaka od nas wychodzi, jest przygotowywana na podstawie obowiązującej w Spółce polityki handlowej. Naszym zadaniem jest ścisłe trzymanie się tych wytycznych. Propozycje niestandardowe wymagają każdorazowo zgody członka zarządu spółki, ewentualnie uchwały zarządu tłumaczy pani Krystyna. Akceptacja propozycji oznacza dla pani Krystyny konieczność przygotowania umowy. Musimy patrzeć na naszą pracę wielowymiarowo i widzieć nie tylko umowę oraz zadeklarowaną w niej masę, którą klient chce przewieźć, lecz także wiele innych aspektów. Kluczowe jest elastyczne podejście podkreśla. Następnie rozpoczyna się okres monitorowania postępów realizacji umowy. Na koniec każdą umowę musimy rozliczyć z tego, czy zostały wypełnione jej warunki. Rzadko się zdarza, aby któraś ze stron nie wypełniała swoich zobowiązań, ale jeżeli tak się dzieje, musi ponieść konsekwencje zapisane w umowie tłumaczy przedstawicielka handlowa. Według pani Krystyny jedynym, co łączy te wszystkie procesy, jest nieprzewidywalność. W naszej pracy nigdy nie wiadomo, co przyniesienie następny dzień. Dlatego tak ważna jest dla nas wymiana wiedzy i doświadczeń z innymi pracownikami, szczególnie naszymi zwierzchnikami, bowiem każdy kolejny dzień przepracowany na stanowisku przedstawiciela handlowego sprawia, że jesteśmy lepszymi pracownikami i lepiej potrafimy odpowiedzieć na potrzeby klienta podsumowuje. Krystyna Orzeszek handlowiec, Mazowiecko-Podlaski Zakład Musimy patrzeć na naszą pracę wielowymiarowo i widzieć nie tylko umowę oraz zadeklarowaną w niej masę, którą klient chce przewieźć, lecz także wiele innych aspektów. Kluczowe jest elastyczne podejście. Największy sukces zawodowy: Wysoka ocena mojej dotychczasowej pracy przez zwierzchników służbowych. Rodzina: Mąż Aleksander lat 57 (również wieloletni pracownik S.A. Centrala), syn Piotr lat 22 student Uniwersytetu Warszawskiego (iberystyka i romanistyka pasjonat języków romańskich). Najlepiej wypoczywam przy: Podziwiając przyrodę i spacerując plażą w Orłowie Znak zodiaku: Wodnik. INFO CARGO 03/2012 11

Święto Kolejarza Kasjer towarowy: pracownik pierwszego kontaktu Bogumiła Chodara, starszy kasjer towarowy Sekcji Przewozów Rybnik Towarowy Śląskiego Zakładu, pracuje na kolei od 35 lat i niedługo będzie obchodziła jubileusz. Pracę na kolei zaczynała od stanowiska odprawiacza pociągu. Obecnie jest zatrudniona w kasie terminalowej Rybnik, której podlegają i są obsługiwane przez nią dwie kasy nieterminalowe: Leszczyny i Czerwionka Debieńsko. Bogumiła Chodara starsza kasjerka towarowa, Śląski Zakład, sekcja w Rybniku Stanowisko kasjera towarowego jest bardzo ważne z punktu widzenia łańcucha logistycznego PKP Cargo. Jest on osobą pierwszego kontaktu. Sukces zawodowy: Doświadczenie 35 lat pracy na kolei Rodzina: Mąż, córka i wnuczka Najlepiej wypoczywam: W słońcu, na plaży Znak zodiaku: Rak Stanowisko kasjera towarowego jest bardzo ważne z punktu widzenia łańcucha logistycznego PKP CARGO. Jest on osobą pierwszego kontaktu. Gdy klient chce nadać przesyłkę do przewozu, przychodzi do kasy towarowej, aby złożyć zamówienie na wagony. Po sprawdzeniu zamówienia, kasjer informuje klienta o przyjęciu zamówienia. Następnie, po załatwieniu wszystkich czynności związanych z podstawieniem wagonów pod załadunek, klient dostarcza do kasy towarowej list przewozowy. Kasjer towarowy sprawdza go i wypełnia odpowiednie rubryki, a następnie rejestruje zamówienie w systemie informatycznym. Oprócz przyjmowania przesyłek do przewozu kasjer towarowy wydaje odbiorcom przesyłki wagonowe, przyjeżdżające z kraju i zagranicy. Rozlicza on też należność za pobyt wagonów w dyspozycji klienta i wystawia faktury VAT. Kasjer towarowy służy klientom pomocą w wypełnianiu listu przewozowego, doradza im w sprawie zamówienia serii wagonów pod załadunek towaru oraz w rozwiązywaniu wszelkich problemów, które mogą wystąpić w trakcie przewozu przesyłki. Nowych klientów, którzy chcą skorzystać z usług kieruje do działu marketingu, gdzie mogą uzyskać informację na temat możliwości zawarcia umowy handlowej lub rozliczeniowej. Ekspedytor: aby ładunek trafił do właściwego wagonu Kiedy umowa z działem handlowym zostanie już podpisana, klienta przejmuje ekspedytor. O jego istotnej roli w procesie przewozowym opowiedziała nam pani Monika Budziak, która przepracowała na stanowisku ekspedytora 12 lat, a obecnie jest organizatorem do spraw wagonowych. Monika Budziak organizator ds. wagonowych, Zachodniopomorski Zakład Zawarcie umowy przewozu odbywa się po dostarczeniu listu przewozowego i ekspedytor jako pierwszy ma obowiązek sprawdzić prawidłowość jego wypełnienia... Sukces zawodowy: Udane przystosowanie się do pracy na różnorodnych stanowiskach Rodzina: Dwie córki Julia i Adrianna Najlepiej wypoczywam przy: Muzyce klasycznej Znak zodiaku: Rak Ekspedytor zajmuje się przekazaniem klientowi wagonów na podstawie dokumentu R-25 dotyczy to wagonów podstawionych pod załadunek i pod rozładunek oraz przyjmowaniem od klienta wagonów zdanych (formularz R-27) opowiada Pani Monika. Według tych właśnie dokumentów przekazujemy i odbieramy wagony na bocznicy uściśla. Co oznaczają wymienione kody? R-25 to dokument, na którym wpisujemy nr wagonów próżnych bądź ładownych, nazwę bocznicy i godzinę, na jaką są podstawione, oraz nazwę firmy. Natomiast R-27 jest sporządzone przez klienta dla PKP, gdzie wpisuje się informacje o ukończeniu prac załadunkowych lub wyładunkowych. Również na tym dokumencie wpisuje się numer wagonów, nazwę bocznicy i godzinę wyjaśnia Monika Budziak. W przypadku wagonów załadowanych kartkuje się je nalepkami kierunkowymi, sprawdza sposób załadunku oraz zabezpieczenia towaru, aby mogły być wysłane do stacji przeznaczenia słyszymy. Tu następuje kolejny ważny i odpowiedzialny moment zawarcie umowy przewozu. Odbywa się to po dostarczeniu listu przewozowego i ekspedytor jako pierwszy ma obowiązek sprawdzić dokładność jego wypełnienia. Wbrew pozorom praca ekspedytora nie należy do łatwych, to bardziej praca fizyczna niż może się wydawać na pierwszy rzut oka zauważa Pani Monika. Dlaczego? Większość pracy odbywa się na gruncie, czyli pod gołym niebem dotyczy to sprawdzenia wagonów spod wyładunku i pod załadunek, a i plombowanie oraz kartkowanie nalepkami kierunkowymi nie należały do łatwych wyjaśnia wieloletnia ekspedytorka. Kasjer towarowy służy klientom pomocą w wypełnianiu listu przewozowego, doradza im w sprawie zamówienia serii wagonów pod załadunek towaru oraz w rozwiązywaniu wszelkich problemów, które mogą wystąpić w trakcie przewozu przesyłki. Wbrew pozorom praca ekspedytora nie należy do łatwych 12 INFO CARGO 03/2012

Organizator przewozów: telefon nie milknie Święto Kolejarza Kwiatkowski słyszą czasem telefonujący do organizatora przewozów z Tczewa. To takie moje hasło, oznaczające, że mam aktualnie natłok informacji, które muszę przetrawić i nie za bardzo mogę rozmawiać wyjaśnia Janusz Tkaczyk, organizator przewozów na stacji manewrowej Tczew-Zajączkowo. janusz TkaczyK organizator przewozów, Sekcja Przewozów Braniewo, miejsce pracy: Zajączkowo Koło Tczewa, Północny Zakład Wymaga się ode mnie by praca na stacji manewrowej była wykonana solidnie i sprawnie, ale nade wszystko aby przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Największy sukces: Przepracowanie 40 lat w PKP Rodzina: Żona Lidia, córki: Marta i Joanna Najlepiej wypoczywam przy: Relaks przy muzyce, piesze wycieczki po lesie Znak zodiaku: Bliźnięta am dwa telefony komórkowy i stacjo- oraz radiotelefon, ale mogę na raz Mnarny rozmawiać tylko z jedną osobą. Zdarza się, że czasami nawet naczelnik nie może się do mnie dodzwonić. Śmieję się wtedy, że niektórzy najpierw pocztówkę wysyłają z informacją o tym, że będą do mnie telefonować uśmiecha się. Zadania Janusza Tkaczyka jako organizatora przewozów na stacji Tczew-Zajączkowo polegają przede wszystkim na organizacji i nadzorze nad pracą manewrową oraz obsłudze urządzenia łączności telefonów i radiotelefonów. Prowadzi on także dokumentację w zakresie gospodarowania wagonami towarowymi. Wymaga się ode mnie by praca na stacji manewrowej była wykonana solidnie i sprawnie, ale nade wszystko aby przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Dlatego też przy objęciu dyżuru udzielam instruktażu bhp drużynom manewrowym mówi. W opinii Tkaczyka, by dobrze wykonywać powierzone mu obowiązki, każdy organizator przewozów powinien posiadać m.in. wiedzę nt. możliwości technicznych lokomotyw, tras pociągów i ewentualnych wyłączeń, a także, co najważniejsze, informacje o tym, skąd, dokąd zmierzają składy i co należy z nimi zrobić na stacji manewrowej. Planując pracę muszę wiedzieć np. jaką spalinową czy elektryczną lokomotywę wysłać, bądź ile, potocznie mówiąc, składów jest ona wstanie uciągnąć tłumaczy. A przy tym musi działać szybko i sprawnie. Przesyłki nie mogą stać na stacji nie wiadomo jak długo. Czekają przecież na nie klienci. Im więc szybciej zaplanuję wszystko, tym lepiej. Staram się przewidywać pewne rzeczy dodaje. Dlatego też Janusz Tkaczyk przyjeżdża do pracy nieco wcześniej, by odpowiednio się przygotować do tego co się będzie działo na stacji. Od kolegi od którego przyjmuję służbę dowiaduję się o zaplanowanych działaniach, o ile liczbie zamówionych lokomotyw manewrowych, o tym jakie towary i dokąd mają jechać itd. mówi. Kiedy już wiem, ile mam pociągów, dokąd powinny jechać, w pierwszej kolejności zajmuję się zadaniami zaplanowanymi przez poprzednika. Zarządzam więc rewidentami taboru, lokomotywami i drużynami manewrowymi, których to muszę powiadomić, czym będziemy jechać i co będziemy robić, jakie grupy wagonów przejdą na poszczególne pociągi dodaje. To, co liczy się przede wszystkim w pracy organizatora przewozów, to zdaniem Tkaczyka zdolność analitycznego myślenia, sumienność i dokładność. A także zrozumienie i wyrozumiałość. Za oknem mróz, słota, a tam na dole są ludzie, którzy pracują na gruncie, czyli w terenie. Muszę ich zrozumieć, dać im odsapnąć. Nie mogę ich popędzać, bo to krok do wypadku tłumaczy Tkaczyk. Choć Tkaczyk uważa swoją pracę za ciekawą i niemonotonną, to jednak do jej minusów zalicza dużo obciążenie psychiczne organizatorzy odpowiadają bowiem nie tylko za same przesyłki, ale także za pracujących z nimi ludzi. Zdarza się też, że pracy mamy bardzo dużo. Staram się zawsze pomóc, uspakajać, pocieszać - mówi. Dodaje, że zawsze powtarza młodszym kolegom i koleżankom, by nie dali się zwariować. Coś nie wychodzi? Trzeba wrzucić na chwilę na luz radzi czasami. Jako że my mieścimy się w pokoju z pracownikami biura wagonów, to Za oknem mróz, słota, a tam na dole są ludzie, którzy pracują na gruncie, czyli w terenie. Muszę ich zrozumieć, dać im odsapnąć. Nie mogę ich popędzać, bo to krok do wypadku. w stresowych sytuacjach rzucam do koleżanek żart. To wystarcza opowiada. A że praca jest na zmiany 12-godzinne, to po nocce, która jest bardziej intensywna niż dzień, rano wstaję od biurka i śmieję się, że nie wiem, jak się nazywam podsumowuje. 13 info CARGO 03/2012 INFO CARGO 03/2012 13

Święto Kolejarza Odbiorca techniczny: każdy wagon musi być sprawny janusz bartusiak odbiorca techniczny wagonów, Sekcja Utrzymania i Napraw w Tarnowie, Południowy Zakład Moim najważniejszym celem nie jest stanie w miejscu, a uczenie się, rozwijanie, tworzenie.., To są w mojej pracy bardzo ważne elementy. Istotne jest też, aby spotykać się z ludźmi, rozmawiać, przekazywać swoje doświadczenia i wiedzę oraz korzystać z doświadczenia innych mówi Janusz Bartusiak, odbiorca techniczny wagonów w Sekcji Napraw Wagonów Towarowych w Tarnowie, działającej w strukturach Południowego Zakładu. Pan Janusz swoją przygodę z koleją rozpoczął w roku 1977 w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Nowym Sączu. Jednak już jako uczeń technikum kolejowego korzystał z wiedzy tamtejszych pracowników. Tam miałem okazję zetknąć się z diagnostyką, z badaniami i z pracą laboratorium. To zaowocowało później, kiedy podjąłem pracę zawodową. Po dwuipółletnim okresie przeniosłem się do Tarnowa. Wtedy rozpocząłem pracę przy taborze wagonowym opowiada o swoich początkach pracy na kolei Janusz Bartusiak, człowiek Przy odbiorze wagonów trzeba wykazać się znajomością wielu dziedzin systemów utrzymania, norm, przepisów, instrukcji. odpowiedzialny za odbiór techniczny wagonów. W dalszej kolejności pan Janusz pracował w szkole kolejowej jako instruktor i starszy instruktor zawodu, a w związku z tym, że zajęcia warsztatowe prowadzone były w lokomotywowni, to przez cały czas pracował w zakładzie, który dziś jest znajduje się w strukturach. Po likwidacji szkoły pan Janusz skorzystał z oferty pracy w charakterze technicznego odbiorcy wagonów. W międzyczasie prowadziłem sprawy techniczne, organizowałem proces napraw okresowych, zająłem się przygotowaniem dokumentacji konstrukcyjno-technologicznej napraw wagonów tłumaczy Janusz Bartusiak. W 2003 r. został powołany do przewodniczenia komisji kasacyjnych. Otrzymał konkretne zlecenia w zakresie przygotowania orzeczeń stanów technicznych taboru. Przy odbiorze wagonów trzeba wykazać się znajomością wielu dziedzin systemów utrzymania, norm, przepisów, instrukcji. Ciągle trzeba uzupełniać wiedzę. Zaproszono mnie m.in. do zespołu, który rozpoczął pracę nad wdrażaniem komputerowych systemów badań stanu technicznego poszczególnych podzespołów wagonów. Wiele osób poświęciło sporo czasu na rozwój tych technologii tłumaczy. Od 2005 r. aż do tej pory wciąż się tym zajmuję. Po wdrożeniu nowych systemów jakość przykładowo układów hamulcowych uległa zdecydowanej poprawie. To ma ścisły związek z bezpieczeństwem ruchu kolejowego tłumaczy odbiorca techniczny wagonów. Jak sam mówi miał szczęście do ludzi. To kadra, z którą dobrze się pracuje. Jest otwarta na różne pomysły, rozwiązania i inicjatywy. Cenię sobie, że trafiłem na takich profesjonalistów. Z nimi udawało się rozwiązywać wiele problemów. A to jest bardzo istotne, ponieważ moje obowiązki zawodowe są ściśle związane z przestrzeganiem reżimu technologicznego wagonów i norm bezpieczeństwa. Jak podkreśla Janusz Bartusiak, należyte wykonywanie obowiązków na każdym stanowisku To moje szczęście, że trafiłem na takich profesjonalistów. Jeżeli sięgam pamięcią wstecz, to wiele kwestii sami staraliśmy się rozwiązywać. Największy sukces zawodowy: Praca w zespole nad badaniem układów hamulcowych Rodzina: Żonaty, czwórka dzieci - trzy córeczki i synek Najlepiej odpoczywam: Z rodziną na spacerze oraz rysując i projektując Znak zodiak: Baran wymaga doskonalenia i aktualizowania fachowej wiedzy. W tej chwili jego priorytetowym zadaniem jest wystawianie świadectw sprawności technicznej pojazdu kolejowego na podstawie aktualnych wyników przeprowadzonych badań poszczególnych urządzeń i podzespołów. Sprawdzam, czy należycie wykonano wszystkie badania. Wystawione świadectwo potwierdza sprawność techniczną wagonu. Oznacza to, że wagon jest sprawny, może być eksploatowany zgodnie z obowiązującymi normami, przepisami, systemem utrzymania. Tylko taki wagon może opuścić Sekcję Napraw Wagonów Towarowych w Tarnowie i zostać skierowany do świadczenia pracy przewozowej. 14 INFO CARGO 03/2012

Święto Kolejarza Ustawiacz: zanim pociąg ruszy w świat Pana Tomasza Targowicza spotykamy na stacji w Jaworze, gdzie znajduje się sekcja Dolnośląskiego Zakładu. Zadanie ustawiacza polega na zestawieniu składu pociągu i sprawdzeniu stanu technicznego całego pociągu przed wyprawieniem go w drogę. To właśnie od takich oględzin technicznych zaczyna się podróż każdego pociągu towarowego. kłady przyjeżdżają do nas najczęściej Sz Legnicy, gdzie są odbierane od klienta i jeżeli zachodzi taka potrzeba usuwane są w poszczególnych wagonach usterki, jakie powstały w czasie poprzedniej podróży. U nas towar jest ładowany, a cały skład jeszcze raz sprawdzany pod kątem technicznym wyjaśnia pan Tomasz. Kiedy pociąg dociera do celu, procedura jest powtarzana. Przy zrobić próbę hamulca. To bardzo ważne. Cała operacja może trwać nawet trzy godziny wyjaśnia pan Tomasz. Jak zaznacza, usterki wagonów są nieuniknione, ale procedury kontroli pozwalają je szybko wyeliminować. Przed wysłaniem do nas wagon jest zazwyczaj oglądany przez drużynę rewidencką w Legnicy, która odbiera skład od klienta. Wtedy też wykonywane są odpowiednie Tomasz Targowicz ustawiacz, Dolnośląski Zakład Zajęcie ustawiacza jest jednym z najbardziej odpowiedzialnych stanowisk na kolei, ponieważ to właśnie on jest ostatnią osobą, która może wykryć usterkę przed wyjazdem pociągu. Największy sukces: Pogodzenie pasji społecznika z obowiązkami zawodowymi Rodzina: Żona, dwójka dzieci Najlepiej wypoczywam: Z rodziną Znak zodiaku: Lew wyładunku na danej stacji drużyna manewrowa przyjmuje przesyłkę i zjeżdża na bocznicę, gdzie następuje odbiór towaru. Tam pociąg podstawiany jest do punktu wyładunkowego, wagony przechodzą oględziny i ruszają w drogę powrotną. Cały proces przygotowania pociągu do wyjazdu w trasę trwa około trzech godzin. Od momentu, kiedy przyjeżdża do nas pusty skład, potrzebujemy około pół godziny, żeby wypełnić dokumenty i wyjechać na bocznicę. Tam sprawdzamy skład pod kątem stanu technicznego wagonów oraz tego, czy ładunek jest rozłożony równomiernie. Mamy na to określony czas. Ponadto przed wyjazdem musimy naprawy. Niestety, wagon może być uszkodzony również w czasie załadunku, zwłaszcza jeśli przewożony jest taki materiał jak złom wyjaśnia pan Tomasz. Zajęcie ustawiacza jest jednym z najbardziej odpowiedzialnych stanowisk na kolei, ponieważ to właśnie on jest ostatnią osobą, która może wykryć usterkę przed wyjazdem pociągu. To wiąże się z dużym stresem. Jestem odpowiedzialny za pociąg, który wyjeżdża w trasę. Odpowiedzialność jest naprawdę duża, gdyż chociaż stan techniczny taboru od kilku lat sytuacja się poprawia, to jednak zdarzają się usterki. 15 info CARGO 03/2012 INFO CARGO 03/2012 15

Święto Kolejarza Manewrowy: oczy dookoła głowy Chorągiewki, gwizdek, dobre buty to atrybuty nie tylko sędziów piłkarskich. Taki sprzęt muszą mieć przy sobie drużyny manewrowe, które są odpowiedzialne za wykonywanie czynności przy pociągach, przede wszystkim za ich rozrządzanie i zestawianie oraz podstawienie wagonów na punkty ładunkowe. Andrzej Różycki manewrowy, Wielkopolski Zakład Podczas luzowania słychać charakterystyczne świszczenie powietrza, a że czasem dzieje się to na oczach podróżnych, to zdarza się słyszeć komentarze, że kolejarze spuszczają powietrze z kół. Największy sukces: Jeszcze przede mną Rodzina: Wolny Najlepiej wypoczywam przy: Wędkowanie, działka Znak zodiaku: Wodnik Ale od początku. Pociąg ze składem towarowym wjeżdża na stację manewrową. Podchodzi do niego operator pociągu, który sporządza polecenie, gdzie wpisuje wszystkie czynności, jakie powinny być wykonane przy pociągu towarowym, tzn. gdzie mają iść wagony, na jaką grupę torów, do jakiego pociągu. Po zapoznaniu się z tym poleceniem drużyna, która składa się z dwóch osób ustawiacza i manewrowego, wychodzi w tory. Tam omawiany jest plan pracy z maszynistą. Drużyna manewrowa wykonuje wszystko do momentu, aż pociąg jest gotowy do podczepienia lokomotywy. Drużyna jest odpowiedzialna za wykonanie czynności przy pociągach, przede wszystkim przy ich rozrządzaniu i zestawianiu oraz podstawianiu na punkty ładunkowe. Przystępując do pracy, każdy z drużyny musi mieć na sobie ubranie robocze pomarańczowo-niebieski strój z odblaskami oraz akcesoria wspomniane wcześniej, czyli gwizdek, chorągiewkę, a także kask, latarkę (podczas pracy na nocnej zmianie), przenośny radiotelefon i płozę kilkukilogramowe narzędzie do podkładania pod koła, służące do hamowania pociągów. Przed rozpoczęciem pracy przechodzimy również instruktaż BHP i, jak każdy pracownik związany z ruchem pociągów, badanie alkotestem. Następnie ustawiaczowi przekazywany jest plan pracy. Potem wychodzimy na tory wyjaśnia Andrzej Różycki, manewrowy na stacji Czerwieńsk. Pracę zaczynamy zwykle od tzw. luzowania składów pociągów. Wagony są połączone ze sobą na sprzęg śrubowy i sprzęg powietrzny. Podczas luzowania słychać charakterystyczne świszczenie powietrza, a że czasem dzieje się to na stacji na oczach podróżnych, to zdarza się słyszeć komentarze, że kolejarze spuszczają powietrze z kół uśmiecha się. Kiedy składy zostaną zluzowane, drużyna zaczyna ustawiać odpowiednio wagony, rozformowywać i formować składy zgodnie z poleceniem od organizatora przewozów. W zależności od planu zestawienia pociągów, trzeba skierować dany skład na odpowiednie tory. A taki pociąg może mieć nawet 600 m długości i wtedy, stojąc na stopniu ostatniego wagonu, przy udziale maszynisty przestawiamy cały skład tłumaczy. Do komunikacji z maszynistą niezbędne są więc chorągiewki, a w nocy latarki. Przykładowo, wymachy chorągiewki poziomo z prawej na lewą oznaczają, że manewrowy chce, by maszynista ruszył w jego stronę, natomiast stój to kreślenie okręgu. Z kolei wymach w górę oznacza ode mnie. A to tylko kilka z sygnałów, których wystarczyłoby do napisania książki. Najważniejsze w naszej pracy to mieć oczy dookoła głowy. Musimy być cały czas maksymalnie skupieni, bo wchodzimy między wagony i lokomotywy, które mogą ważyć nawet i 100 t. Jest tam bardzo mało miejsca i bardzo łatwo o wypadek, zwłaszcza kiedy warunki atmosferyczne nie są sprzyjające, np. jest mgła, bądź nocą tłumaczy Andrzej Różycki, dodając, że manewrowi poza dobrym zdrowiem muszą być wygimnastykowani. Praca na gruncie odbywa się prawie cały czas w ruchu. Podczas 12-godzinnej zmiany manewrowi mogą pokonać na piechotę dystans nawet i 25 km. Mamy jednak zapewnione bardzo wygodne buty, tzw. sztyblety. Co ważne, nie mają one sznurowadeł, wiec jak nas coś złapie w torach, to bardzo łatwo wysunąć z nich stopę wyjaśnia Andrzej Różycki. Po pracy staram się już nie spacerować. A już na pewno nie po górach śmieje się. Najlepiej wypoczywam nad wodą, z wędką w ręku dopowiada. Najważniejsze w naszej pracy to mieć oczy dookoła głowy. Musimy być cały czas maksymalnie skupieni, bo wchodzimy między lokomotywy, które mogą ważyć nawet i 100 t. Manewrowi pracują cały czas na powietrzu. Nieważne, czy mróz, czy śnieg, czy deszcz. Pociąg musi być sformowany na czas. Jak to organizator zaplanuje z dyspozytorem, to nie ma zmiłuj. Przecież klienci czekają na przesyłki podsumowuje Różycki. Manewrowi pracują cały czas na powietrzu. 16 INFO CARGO 03/2012

Święto Kolejarza Rewident taboru: lekarz pociągów Stanowisko rewidenta taboru to odpowiedzialna praca, bezpośrednio związana z bezpieczeństwem ruchu kolejowego. Dotyczy ona w głównej mierze odpowiedzialności za stan techniczny wagonów. Jednak zakres czynności i obowiązków jest znacznie większy, co sprawia, że nie tylko kontrola wagonów pod względem stanu technicznego należy do rewidenta, ale wszystko to, co ma znaczenie w bezpieczeństwie ruchu całych składów pociągów. Jedną z takich rzeczy jest np. prawidłowe załadowanie czy też właściwe zabezpieczenie przewożonego towaru. Do rewidenta należy zbadanie, czy towar jest prawidłowo załadowany, czy jest odpowiednio zabezpieczony przed przesunięciem, czy nie wystaje poza skrajnię wagonu, a jeśli wystaje, to czy są stosowne dokumenty na przewóz takiej przesyłki tłumaczy pracujący na stacji Lublin Tatary starszy rewident taboru w, Rafał Wyrębski. Do przewozów towarów są stosowane instrukcje, które ściśle określają zasady przewożonych towarów. Inaczej przewozi się materiał sypki, inaczej materiał stały, a jeszcze inaczej materiały płynne. Różnorodność przewożonych towarów, klasa zagrożenia np. materiałów niebezpiecznych czy też szczególnie niebezpiecznych, do których też odnoszą się stosowne przepisy sprawia, że nie tylko zakres pracy rewidenta jest szeroki, ale i zakres wiedzy odnośnie do bezpieczeństwa ruchu kolejowego stoi na wysokim poziomie. Praca rewidenta to praca taka jak, powiedzmy, lekarza wśród pociągów. ze względu na to, że nie zagraża bezpieczeństwu ruchu. Mimo to i tak stanowi problem w procesie przewozowym, gdyż często są to usterki, które dyskwalifikują wagon do załadunku. Wiadomo, że z nieszczelną podłogą nie załadujemy wagonu np. materiałem sypkim. Jednak trzeba pamiętać też o tym, że mimo iż jest to usterka lekka, to w przypadku załadowania wagonu może się przerodzić w usterkę, która zacznie zagrażać bezpieczeństwu ruchu kolejowego. Dla wprawionego rewidenta proces wyłączenia wagonu ze składu nie jest zbyt skomplikowany. Wagon uszkodzony należy odpowiednio oznaczyć. Stacja Lublin Tatary posiada punkt napraw wagonów i nie ma problemu z przesyłaniem ich do naprawy. Do rewidenta należy określenie, czy można przesłać wagon, ewentualnie, z jakimi obostrzeniami. Następna czynność to sporządzenie odpowiednich dokumentów, poleceń czy też dyspozycji w przypadku wagonów wysyłanych, i przekazanie ich odprawie pociągów. Trzeba jednak zaznaczyć, że przy wysłaniu wagonu do naprawy jest sporo pracy administracyjnej dodaje pan Rafał. Moja praca jest bardzo ważna. Wiadomo, że znacznie łatwiej zapobiegać niż leczyć. Koszty wypadku, zwłaszcza na kolei, są ogromne, nie mówiąc o życiu ludzi. Rafał Wyrębski starszy rewident, Sekcja Przewozów w Lublinie, Wschodni Zakład Największy sukces zawodowy: Lotnicy mawiają tyle samo startów, ile lądowań. U nas jest tak samo aby wszystkie odprawione składy dotarły do celu Rodzina: Żona i 3-miesięczna córka Najlepiej odpoczywam: Słuchając muzyki Znak zodiaku: Strzelec Do innych zadań rewidenta zaliczamy przegląd taboru kolejowego przybyłego ze szlaku. W tym zakresie tabor oglądany jest głównie pod względem technicznym, ale wystarczy, że w składzie będzie znajdował się wagon ładowny, a zakres czynności automatycznie się poszerza. Dokonanie oględzin technicznych składu przybyłego z drogi ma na celu wychwycenie wszystkich usterek oraz wszelkiego rodzaju niesprawności wagonów, które mogą wpłynąć w dalszej eksploatacji na bezpieczeństwo. Jeśli są to usterki ciężkie opowiada pan Rafał. takie wagony bezwzględnie należy wyłączyć z ruchu i przekazać do naprawy na najbliższym punkcie napraw dodaje. W przypadku usterek lekkich różnica polega na tym, że taki wagon można bezpiecznie przesyłać do naprawy na inną stację Rewident zajmuje się także badaniem wagonów po rozładunku i załadunku oraz dokonywaniem drobnych napraw, oględzin technicznych pociągów na odejściu, próbami hamulca zespolonego. Każda z tych czynności ma swój specyficzny proces postępowania. Rewident jest takim, powiedzmy lekarzem pociągów. Jest się odpowiedzialnym za bezpieczeństwo składów poruszających się po torach. Moja praca jest bardzo ważna. Wiadomo, że znacznie łatwiej zapobiegać niż leczyć. Koszty wypadku, zwłaszcza na kolei, są ogromne, nie mówiąc o życiu ludzi. Dlatego pracę rewidenta trzeba wykonywać skrupulatnie podsumowuje rewident ze stacji Lublin Tatary. 17 info CARGO 03/2012 INFO CARGO 03/2012 17

Święto Kolejarza Maszynista: kapitan na pokładzie Jednym z nielicznych polskich maszynistów posiadających uprawnienia niezbędne do jazdy po czeskich i słowackich torach jest pan Stanisław Palkiewicz, maszynista instruktor pracujący w sekcji eksploatacji taboru Czechowice-Dziedzice (Śląsko-Dąbrowski Zakład). Stanisław Palkiewicz maszynista instruktor, Sekcja Eksploatacji Taboru w Czechowicach-Dziedzicach, Śląsko-Dąbrowski Zakład Pamiętam czasy, kiedy praca maszynisty była bardzo prestiżowa, znaczyła dużo więcej niż teraz, dziś zostało już niewielu przedstawicieli tej starej kadry, która pamięta te czasy tym i nanoszę poprawki w obowiązujących nas procedurach. Jestem również członkiem komisji wypadkowych w przypadku katastrof, które ewentualnie mogą się zdarzyć z udziałem naszego taboru po tamtej stronie granicy. Współpracuję również z Centralą wszystkie te obowiązki pan Stanisław wymienia niemal jednym tchem, dodając na końcu, że oprócz tego jest również czynnym maszynistą. No i oczywiście posiadam też uprawnienia maszynisty kategorii E3 do kierowania lokomotywami wielosystemowymi na terenie Czech dodaje z dumą. Chociaż na pierwszy rzut oka praca maszynisty na terenie Polski i w Czechach wygląda podobnie, to jednak opanowanie przepisów i procedur obowiązujących u naszych południowych sąsiadów jest bardzo trudne. Obecnie uprawnienia na obsługę składów na terenie Czech ma kilkunastu maszynistów. To prawdziwa elita, ponieważ niezbędne egzaminy są bardzo trudne. Trzeba opanować skomplikowany i precyzyjny czeski język kolejowy wyjaśnia nasz rozmówca, dodając, że aby zdać taki egzamin, trzeba doskonale orientować się w przepisach. Przejazdy składów, których operatorem jest PKP CARGO przejmowane są na granicy polsko-czeskiej przez maszynistów posiadających odpowiednie uprawnienia. Od tego momentu maszynista jest jedynym przedstawicielem Spółki na terenie obcego kraju odpowiedzialnym za ten pociąg. Po przejęciu na granicy dokumentacji pociągu i listów przewozowych, maszynista wyjeżdżający za granicę obejmuje pełną odpowiedzialność za pociąg. W Czechach albo w Austrii (bo tam też jeździmy) jesteśmy rewidentami, handlowcami i maszynistami w jednym. To olbrzymia odpowiedzialność, nie tylko ze względu na ilość zadań, ale po prostu z powodu obawy o to, żeby nie przynieść wstydu spółce podkreśla pan Stanisław. Obowiązków jest mnóstwo. Tam nie mamy żadnej pomocy, maszynista podlega sam sobie dodaje. Pan Stanisław jest związany z koleją od ponad 30 lat. Widział w tym czasie wiele przekształceń, był też jednym z ostatnich maszynistów obsługujących parowozy. Zaraz po szkole zawodowej trafiłem do lokomotywowni pierwszej klasy w Raciborzu, to był 1984 r. Z parowozów schodziłem jako jeden z ostatnich maszynistów w 1988 roku. Pamiętam czasy kiedy praca maszynisty była bardzo prestiżowa, znaczyła dużo więcej niż teraz. Dziś zostało już niewielu przedstawicieli starej kadry, która pamięta te czasy. Widziałem też wszystkie zmiany, jakie przechodziła kolej, to jak się dzieliła i dostosowywała do nowych warunków. To kawał historii akcentuje pan Stanisław. Największy sukces: Zdobycie uprawnień interoperacyjnych umożliwiających prowadzenie pojazdów poza siecią PKP Rodzina: Żona i córka Najlepiej wypoczywam: W pracy Znak zodiaku: Panna Kiedy zaczynamy rozmawiać z panem Stanisławem o jego obowiązkach, pojawia się pewien problem. Okazuje się, że wykraczają one poza zakres pracy maszynisty. Jako posiadacz wszystkich niezbędnych uprawnień od początku nadzoruję kwestie związane z interoperacyjnością w Republice Czeskiej i na Słowacji. Jako pierwszy maszynista jeździłem w Czechach, jestem też odpowiedzialny za monitorowanie i przekazywanie informacji o wszelkich zmianach w regulacjach, jakie pojawiają się za polską granicą. Kiedy takie zmiany się pojawiają, informuję o 18 INFO CARGO 03/2012

Święto Kolejarza Dyspozytor, czyli myśliciel Myśliciele tak żartobliwie określają swoją pracę dyspozytorzy. Najlepszy dzień w naszej pracy określają w skrócie trzy słowa pozapinane, obsadzone, wyjeżdżamy wyjaśnia Elżbieta Popielarczyk, dyspozytorka, która kieruje zmianą w dyspozyturze w Centralnym Zakładzie w Łodzi. Dzieje się tak wtedy, kiedy wszystkie pociągi na które wydała nam dyspozycje Centrala, uda się odprawić. Idzie to płynnie, kiedy wystarcza nam czasu, lokomotyw i drużyn. Jeśli lokomotywa jest zapięta do danego składu, jest drużyna i odjeżdżamy planowo, to zadowoleni jesteśmy my, naczelnik, a przede wszystkim klienci. Jeśli jednak np. brakuje nam drużyn, to zaczyna się nieprzyjemne szarpanie wyjaśnia Elżbieta Popielarczyk. W pracy dyspozytora liczy się szybkość. Trzeba szybko podejmować decyzje. Jeżeli zdarzy się w jakimś składzie usterka natychmiast reagujemy. Lokomotywę odpinamy i kierujemy do innej pracy. Znajomość geografii, numeracji pociągów i oznaczeń wagonów to podstawy w pracy dyspozytora. Liczy się szybkość. Trzeba sprawnie podejmować decyzję. Np. jak coś zdefektuje, to trzeba szybko zdecydować, że lokomotywę kierujemy do pracy z innym, ważniejszym składem tłumaczy Popielarczyk. Do tego musimy dobrze spółpracować z ludźmi, z dyżurnymi na stacjach, z PKP PLK, z którymi uzgadniamy przejazdy i zatrzymania. To podstawa w przypadku planowania dodaje. Praca polega na planowaniu pociągów, bo oprócz tego, że zajmuję się koordynowaniem całości prac podległych mi dyspozytorów, to planuję również pociągi w SEPE, uzgadniam pracę z sekcjami w Łodzi, Koluszkach i Kutnie. Współpracuję także z komórkami trakcyjnymi w sekcjach, bo oprócz tych pociągów, jakie uruchamiamy u nas, przejeżdżają przez obszar naszego zakładu pociągi przejściowe, przy których następuje wymiana drużyn, lokomotyw. To wszystko trzeba skoordynować, aby nie było przestojów wyjaśnia. Oprócz tego dyspozytorka współpracuje z kierownikiem zmiany w Katowicach, któremu na bieżąco raportuje sytuację. Do tego dochodzi statystyka, czyli tzw. tabelki, w których na godzinę 6.00, 12.00. 18.00 i 24.00 znajdują się informacje o wszystkich zatrzymanych pociągach wraz z informacją o przyczynach zatrzymań. O godzinie 20.30 odbywa się natomiast telekonferencja na szczeblu zakładowym. Wtedy to wszystkie zakłady referują Centrali swoje zagadnienia, przedstawiają problemy oraz przekazują informacje o stanie przesyłek. Elżbieta Popielarczyk jest dyspozytorką, która kieruje zmianą w łódzkiej dyspozyturze. Podlegają jej pozostali dyspozytorzy. Taborowy przyjmuje z sekcji zamówienia na wagony na następną dobę pod załadunek, ustala tzw. ilostan rozporządzalny ile wagonów jest na dany dzień zamówionych, ile skierować poza granice kraju, a pozostanie na braku. Otrzymuje także dyspozycje na przesuwanie wagonów do innych sekcji. Dyspozytor ds. Elżbieta Popielarczyk kierownik zmiany w dyspozyturze, Centralny Zakład Najlepszy dzień w naszej pracy określają w skrócie trzy słowa pozapinane, obsadzone, wyjeżdżamy. Największy sukces: Szczęśliwe przepracowanie 35 lat w jednej firmie Rodzina: Mąż Lesław, córka Agnieszka Najlepiej wypoczywam: W czasie wycieczek rowerowych z rodziną Znak zodiaku: Lew wahadeł prowadzi wahadła te pociągi na terenie danego zakładu. Wie, ile przyjechało, bo zajmuje się nimi od przybycia do odjazdu. Oprócz tego śledzi pociągi z uruchomienia i przybycia, prowadzi ewidencję. Musi wiedzieć np. ile przyjedzie składów z węglem tłumaczy Popielarczyk. Dyspozytor pociągowy zajmuje się rozkładami. Pisze rozkłady na pociągi zaplanowane przez sekcję. Przykładowo, mamy towar w Łodzi i wysyłamy go do Szczecina. Trzeba na to położyć rozkład, tzn. nadać numer pociągu i wpisać ten pociąg w aktualną wolną trasę wyjaśnia dyspozytorka. Na zmianie pracuje również dyspozytor koordynujący, który zajmuje się lokomotywami i to on na dane pociągi przekazuje lokomotywy. Czuwa nad całością, w tym nad trakcyjnymi, a oprócz tego zapewnia lokomotywy dla pozostałych zakładów mówi Popielarczyk. Praca dyspozytora jest bardzo ciekawa. Każdego dnia dzieje się coś nowego, a służba służbie jest nierówna przekonuje pani kierownik. 19 info CARGO 03/2012 INFO CARGO 03/2012 19

SPRAWY KADRY PATRYCJA CZUBKOWSKA Od 1 sierpnia 2012 r. zastępca dyrektora Biura Organizacyjno- Prawnego Nowoczesna składnica dla 1,5 km akt Wykształcenie: Marek Ryczkowski Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, dodatkowo posiada uprawnienia do wykonywania zawodu rzecznika patentowego. Doświadczenie zawodowe: W latach 2000-2002 praca w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, następnie do 2004 r. w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a ostatnio (2005-2012) w Agencji Rozwoju Przemysłu S.A. Hobby: Sport, muzyka klasyczna, podróże Najlepiej wypoczywa: Podczas podróży i zwiedzania ciekawych miejsc Znak zodiaku: Byk Od niedawna w katowickiej siedzibie Centrali Spółki przy al. Korfantego 138 działa najnowocześniejsza składnica akt w. Spełnia ona najwyższe standardy wymagane dla tego typu pomieszczeń. Głównym wyposażeniem składnicy jest 39 szt. przesuwnych regałów, które bez problemu może obsługiwać tylko jedna osoba. Na takiej ilości regałów może zmieścić się aż 1500 mb dokumentacji. Najstarsza dokumentacja przechowywana w składnicy pochodzi z 2001 r. (czyli z początku działalności Spółki). Obecnie regały są zapełnione w ok. 50%. Konstrukcja regałów pozwala na maksymalne wykorzystanie powierzchni składnicy oraz gwarantuje bardzo dobre zabezpieczenie dokumentacji podkreśla Ewa Falk, specjalista ds. archiwizacji w Biurze Nieruchomości, Gospodarki Materiałowej i Administracji (na zdjęciu). Nasza Koleżanka skończyła studia historyczne o specjalności archiwalnej, a kilka lat temu odbyła kurs archiwalny pierwszego stopnia organizowany przez Stowarzyszenie Archiwistów Polskich. Oprócz katowickiej składnicy akt, która jest główną składnicą Centrali Spółki, funkcjonują dwie jej filie: w Bydgoszczy i w Warszawie. Tekst i : Janusz Mincewicz Powstała Organizacja Zakładowa ZZA PKP w Centrali W Katowicach wybrano władze nowopowstałej Organizacji Zakładowej ZZA PKP w Centrali PKP CARGO w składzie: Barbara Smolińska przewodnicząca, Katarzyna Kolczyk, Andrzej Srzedziński oraz Janusz Mincewicz wiceprzewodniczący, Urszula Stochaj skarbnik, Danuta Stępień oraz Aleksandra Królikowska sekretarz, Jacek Machura oraz Piotr Piwek członkowie, oraz Komisję Rewizyjną OZ w składzie: Janina Frankowska przewodnicząca, Barbara Kubicka członkini, a także reprezentanci OZ w Komisji Socjalnej Centrali w osobach: Barbara Smolińska, Urszula Stochaj i Katarzyna Kolczyk. Barbara Smolińska jest specjalistą w Biurze Nieruchomości, Gospodarki Materiałowej i Administracji. W PKP pracuje 29 lat, od 7 lat należy do ZZA PKP. W Centrali działają obecnie cztery zakładowe organizacje związkowe: Solidarności, Związku Zawodowego Pracowników PKP, Dyspozytorów i Związku Zawodowego Administracji PKP. Wiadomość o śmierci naszej Koleżanki Iwony Sokołowskiej jest dla Nas ogromnym ciosem, chcemy wyrazić swój głęboki ból. Będzie brakowało nam jej niezwykłej energii, uśmiechu i spontaniczności. Pogrążonej w żałobie rodzinie składamy najgłębsze wyrazy współczucia. Koleżanki i Koledzy z Biura Rachunkowości i Podatków Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej Koleżanki, wspaniałego człowieka, osoby serdecznej i ciepłej śp. Iwony Sokołowskiej wieloletniego pracownika Wyrazy współczucia Rodzinie i bliskim składają Koleżanki i Koledzy z Centralnego Biura Rozrachunków w Bydgoszczy 20 info CARGO 03/2012