72 WIELKIE RODY HISTORIA 19 grudnia 2014 r. 8 stycznia 2015 r. DONALD JOHN TRUMP Krzysztof Osiejuk Gdybyśmy mieli przeanalizować listę pięciuset najbogatszych ludzi na świecie, obecność na pierwszym miejscu Billa Gatesa by nas nie zaskoczyła. Wszyscy znamy Gatesa, wiemy, czym się zajmuje i czym się zasłużył dla niemal każdego z nas. Gotowi jesteśmy uznać, że majątek, którym się szczyci, jest jak najbardziej zasłużony. Gdy jednak idzie o kolejne miejsca, sprawa bywa już nie tak oczywista, i to wcale niekoniecznie dlatego, że większość z tych osób, z naszego punktu widzenia, na ów awans nie zasługuje, ale dlatego, że o istnieniu większości z nich nawet nie mamy pojęcia. Czym takim zasłużył się dla świata Donald Trump? Czy zrobił coś poza zdobywaniem pieniędzy swoją drogą, jak się okazuje, wcale nie tak wielkich? Co go wyróżnia na tle jego kolegów miliarderów?
19 grudnia 2014 r. 8 stycznia 2015 r. WIELKIE RODY HISTORIA 73 BIZNESOWY GENIUSZ?
74 WIELKIE RODY HISTORIA 19 grudnia 2014 r. 8 stycznia 2015 r. Oschły miliarder? Weźmy choćby opisywanego niedawno Slima, o którym wielu z nas nigdy nawet nie słyszało, a tym bardziej nie ma pojęcia skąd ma swoje pieniądze, czy choćby takiego Ortegę, którego produkty są sławniejsze od niego samego. Popatrzmy też na piątego na tej liście Larrego Ellisona czy ósmego Sheldona Adelsona i na całą resztę innych kompletnie egzotycznie dla nas brzmiących nazwisk, obok których widnieją miliardy. Musimy przyznać, że owszem, każdy z nich zarobił te pieniądze, a niekiedy nie dość, że je zarobił, to przy okazji coś nam z tego dał, nawet jeśli jest to tylko kanapka z kurczakiem. Oto nagle trafiamy na nazwisko znane nam niemal tak dobrze, jak nazwisko owego Gatesa, tyle że okazuje się, że jego posiadacz okupuje na owej liście miejsce gdzieś w okolicach górnych setek, a co ciekawsze, tak naprawdę nigdy nie wspiął się wyżej. Dlaczego więc wciąż o nim słyszymy? Jak to się stało, że niemal o żadnym z wielkich przedsiębiorców, ludzi sportu, kultury czy rozrywki nie możemy przeczytać tak dużo, jak o nim? Czym takim zasłużył się dla świata Donald Trump? Czy zrobił coś poza zdobywaniem pieniędzy swoją drogą, jak się okazuje, wcale nie tak wielkich? Co go wyróżnia na tle jego kolegów miliarderów? Może ma wybitnie piękną żonę, lub sam jest wyjątkowo miłym człowiekiem? Ależ skąd. Jest wręcz przeciwnie. Donald Trump to człowiek, który z zasady nigdy nikomu nie podaje ręki, w obawie przed zakażeniem. Człowiek z telewizji Zanim przyjrzymy się samemu Trumpowi, warto uprzednio wspomnieć o jednym z odcinków słynnego brytyjskiego serialu komediowego z niejakim Alim G w roli głównej. Gdyby ktoś nie wiedział w czym rzecz: Ali G to fikcyjna postać, karykaturalnie bezczelny idiota odgrywany przez popularnego żydowskiego aktora o nazwisku Sasha Baron Cohen, który przeprowadza bardzo prowokacyjne wywiady z gwiazdami światowej polityki, estrady i biznesu. Mam na myśli odcinek, gdy ów Ali G spotyka się z Donaldem Trumpem i próbuje przekonać go, by wszedł z nim w interes, polegający na produkcji specjalnych rękawiczek do jedzenia lodów, dzięki którym lody nie będą kleiły się do palców. Skecz jest zabawny sam w sobie, jednak tym, co w nim śmieszy najbardziej (a jednocześnie jest wstrząsające), jest fakt, że Trump wbrew najbardziej oczywistym wskazówkom bierze tę prowokację serio i nawet nie przychodzi mu do głowy, że skoro ktoś był w stanie do niego dotrzeć z czymś takim, to za tym musi kryć się coś więcej. Jest autentycznie przekonany, że ma do czynienia ze szczerym idiotą i to jest naprawdę śmieszne, zwłaszcza w wykonaniu człowieka, który sam przez wiele lat był telewizyjną gwiazdą, więc wydawałoby się, że powinien wiedzieć, jak ten interes potrafi wyglądać Ambitny syn ambitnego ojca Donald John Trump urodził się w 1946 r. w nowojorskim Queens jako czwarte z pięciu dzieci Fredericka i Mary MacLeod. Fred Trump prowadził firmę budowlaną, a przy okazji trudnił się deweloperką, specjalizując się w mieszkaniach przeznaczonych dla średniozamożnych mieszkańców Queens, Staten Island i Brooklynu. Mimo że Donald Trump był pełnym energii, inteligentnym dzieckiem, można się spotkać z opinią, że swoją dzisiejszą karierę zawdzięcza wyłącznie majątkowi i kontaktom
19 grudnia 2014 r. 8 stycznia 2015 r. WIELKIE RODY HISTORIA 75 Fred Trump prowadził firmę budowlaną, a przy okazji trudnił się deweloperką, specjalizując się w mieszkaniach przeznaczonych dla średniozamożnych mieszkańców Queens, Staten Island i Brooklynu. Mimo że Donald Trump był pełnym energii, inteligentnym dzieckiem, można się spotkać z opinią, że swoją dzisiejszą karierę zawdzięcza wyłącznie majątkowi i kontaktom ojca, znaczącego biznesmena Donald Trump (po lewej) miał dwóch braci, Fred Jr i Robert, oraz dwie siostry Maryanne i Elizabeth Trump sfinansował budowę swojego trzeciego kasyna, wartego miliard dolarów Taj Mahal i mimo że udało mu się uzyskać dodatkowe kredyty oraz osiągnąć szereg ugód z bankami, rok 1991 doprowadził go niemal na skraj bankructwa Jorku, licząc na to, że wojskowy reżim pozwoli mu utrzymać odpowiednią dyscyplinę. Trump w akademii uzyskał najlepsze wyniki zarówno w wymiarze akademickim, jak i towarzyskim i to do tego stopnia, że kiedy w roku 1964 otrzymywał dyplom, został wyróżniony zarówno jako wybitny sportowiec, jak i najwybitniejszy student. Podczas letnich wakacji Trump pracował na budowach prowadzonych przez firmę ojca, a kiedy ukończył liceum, wstąpił najpierw na Uniwersytet Fordham, a następnie na Wydział Finansowy Uniwersytetu Stanu Pensylwania, gdzie w roku 1968 uzyskał tytuł magistra ekonomii. Jak twierdzą jego biografowie, to pod wpływem ojca Donald Trump podjął decyzję o zrobieniu kariery w handlu nieruchomościami, tyle że jego ambicje sięgały znacznie dalej. Po ukończeniu studiów Trump stał się częścią rodzinnego biznesu, tak zwanej Trump Organization. W 1971 r. przeprowadził się na Manhattan, gdzie poznał wielu bardzo wpływowych ludzi i rozpoczął swoją wielką, a jednocześnie mocno dyskusyjną karierę. Na skraju zadłużenia Nie sposób prześledzić historię kolejnych inwestycji w branży budowlanej, kolejnych kasyn, sukcesów, upadków, kolejnych wielkich wieżowców i architektonicznych kompleksów niezmiennie sygnowanych nazwiskiem Trump. Gdyby nawet to się udało, w pewnym momencie i tak musielibyśmy dojść do wniosku, że tak naprawdę my nie wiemy na temat tego człowieka i jego sukcesu nic, bo w ręku mamy wyłącznie to, co on nam o sobie powiedział. Inwestycje podjęte przez Trumpa zarówno w skali osobistej, jak i biznesowej na przełomie ojca, znaczącego biznesmena, którego interesy w latach 50. i 60. tworzyły prawdziwe imperium. Podobnie powtarza się opinia, że to właśnie dzięki majątkowi i kontaktom ojca, dzięki jego wsparciu i pieniądzom pożyczonym od rodziny, banki nie zniszczyły Donalda przy okazji jego kolejnych, zaskakująco licznych, bankructw. Donald Trump był bardzo zdolnym i ambitnym dzieckiem, więc rodzice (gdy miał 13 lat) wysłali go do Akademii Wojskowej w Nowym
76 WIELKIE RODY HISTORIA 19 grudnia 2014 r. 8 stycznia 2015 r. Donald Trump był bardzo zdolnym i ambitnym dzieckiem, więc rodzice (gdy miał 13 lat) wysłali go do Akademii Wojskowej w Nowym Jorku, licząc na to, że wojskowy reżim pozwoli mu utrzymać odpowiednią dyscyplinę lat 80. i 90. ubiegłego wieku doprowadziły go do długów, których w pewnym momencie nie był w stanie opanować. Niemal wszystko, czego dowiadywaliśmy się na temat Trumpa w tamtym czasie związane było albo z jego kłopotami finansowymi, sprawami sądowymi, albo oczywiście z pozamałżeńskimi romansami oraz przeprowadzonym z wielkim hukiem rozwodem. W 1989 r. na skutek szczególnie nieudanych decyzji biznesowych Trump znalazł się w sytuacji, gdy nie był już w stanie spłacać zaciągniętych długów. Sfinansował budowę swojego trzeciego kasyna, wartego miliard dolarów Taj Mahal i mimo że udało mu się uzyskać dodatkowe kredyty oraz osiągnąć szereg ugód z bankami, rok 1991 doprowadził Trumpa niemal na skraj bankructwa. Wierzyciele stracili setki milionów dolarów, jednak zgodzili się na restrukturyzację tego długu w obawie przed wieloletnimi procesami sądowymi. Wart przypomnienia byłby może przypadek pewnego analityka z firmy Janney Montgomery Scott, który w marcu 1990 r. ocenił, że wspomniany wcześniej Taj Mahal upadnie przed końcem roku. Trump zagroził firmie procesem sądowym, żądając, by analityk albo wycofał swoją opinię, albo został zwolniony z firmy. Ponieważ analityk odmówił przeprosin, stracił pracę, a w listopadzie 1990 r. Taj Mahal ogłosiło upadłość. Analityk oczywiście zażądał odszkodowania w wysokości dwóch milionów
19 grudnia 2014 r. 8 stycznia 2015 r. WIELKIE RODY HISTORIA 77 a nawet zwykłe steki oznaczone oczywiście nazwą Trump Steaks. W normalnej sytuacji w obliczu owej listy można by było jedynie schylić czoło w podziwie i szacunku dla biznesowego geniuszu tego człowieka, rzecz jednak w tym, że przedstawiony w roku 2011 raport finansowy magazynu Forbes oszacował wartość owej marki na zaledwie 200 milionów dolarów. Trump oczywiście natychmiast oprotestował owe dane, twierdząc, że nie ma mowy o żadnych 200 milionach, ale o trzech miliardach, jednak bez praktycznego efektu. Wedle danych przedstawionych przez Forbesa ogólna finansowa pozycja Trumpa, związana z jego główna działalnością nie robi aż tak wielkiego wrażenia, jakby się mogło wydawać. Wielu deweloperów płaci Trumpowi za promowanie ich własności swoim nazwiskiem i za zgodę na bycie twarzą prowadzonych przez nich projektów, jednak w rzeczywistości Donald Trump nie jest nawet współwłaścicielem budynków, które noszą jego imię. Według danych przedstawionych przez Forbesa ta część jego imperium, tak naprawdę zarządzana już niemal wyłącznie przez jego dzieci, stanowi największą wartość z całego jego majątku i jest oceniana na 562 miliony dolarów. dolarów, które otrzymał wraz z opinią, że jego ocena była w stu procentach prezycyjna. Tego typu spraw było w tamtych latach tak dużo, że w pewnym momencie nazwisko Donalda Trumpa w kulturze popularnej w Stanach Zjednoczonych stało się przedmiotem kpin, gdyż symbolizowało najgorszy typ ekstrawagancji, rozbuchane ego i chciwość. Człowiek od wszystkiego Donald Trump zaznaczał teren, pozostawiając gdzie tylko mógł swoje nazwisko. Warto przyjrzeć się markom niezwiązanym bezpośrednio z jego działalnością na rynku nieruchomości, a oznaczonym tym nazwiskiem. Ta lista robi wrażenie: hipoteczna firma Trump Financial, szkoła biznesu The Trump Entrepreneur Initiative, sieć restauracji pod wspólną nazwą Trump Restaurants ulokowanych w Trump Tower i składających się z Trump Buffet, Trump Catering, Trump Ice Cream Parlor oraz Trump Bar, internetowe biuro podróży GoTrump, ubrania i akcesoria dla mężczyzn pod nazwą Donald J. Trump Signature Collection, perfumy Donald Trump The Fragrance, Trump Magazine, Trump Golf, Trump Chocolate, meble Trump Home, telewizyjna firma producencka Trump Productions, Trump Institute, gra planszowa Trump The Game, kolejna gra symulacyjna Donald Trump s Real Estate Tycoon, wydawnictwo księgarskie Trump Books, Trump Model Management, Trump Shuttle, Trump Ice, Trump Mortgage, Trump Vodka, Spec od medialnego szumu Obecnie cały majątek Trumpa szacuje się na 3,2 miliardy dolarów, jednak już w 2005 r. dziennikarz New York Timesa Timothy L. O Brien zakwestionował podawane oficjalnie dane. Zacytował zresztą redaktora naczelnego Forbesa, kiedy ten przyznał, że redakcja z wielką starannością próbowała ustalić faktyczny poziom stanu posiadania Trumpa, jednak wszelkie uzyskiwane przez nią dane były natychmiast kwestionowane przez samego Trumpa, który zapewniał, że podawane przez nich liczby są wielokrotnie zaniżone. W efekcie, podczas gdy sam Forbes ostatecznie zdecydował się na podanie sumy 2,6 mld dolarów, O Brien, odwołując się do opinii bliskiego partnera biznesowego Trumpa, podał zaledwie sumę pomiędzy 150 a 250 milionami dolarów. Oczywiście po tym, jak O Brien opublikował swoje wnioski, Trump skierował sprawę do sądu, jednak pozew został odrzucony, a przy okazji ujawniony został fakt, że w roku 2005 Deutche Bank, któremu swego czasu Trump był winien pieniądze, oceniał jego majątek na 788 milionów dolarów. Wedle przedstawianych przez siebie szacunków, Donald Trump miałby posiadać majątek w wysokości niemal 10 miliardów dolarów. Według danych magazynu Forbes znajduje się on jednak na 391. miejscu z majątkiem 4 miliardów oszacowanym wedle ocen niezależnych komentatorów. Tak naprawdę nie ma on nic poza nieustannymi występami telewizyjnymi, organizowanymi przez siebie walkami bokserskimi lub turniejami wrestlingu i możliwie najbardziej intensywnym robieniem wokół siebie medialnego szumu. Bogaty ojciec, biedny ojciec Wydaje się, że bardzo dobrym podsumowaniem refleksji na temat owej niezwykłej kariery będzie wspomnienie pewnej książki, wydanej wspólnie przez Donalda Trumpa oraz człowieka nazwiskiem Robert Kiyosaki, zatytułowanej Dlaczego chcemy, żebyś był bogaty. Kim jest Kiyosaki? Oficjalnie przedstawiany jest jako amerykański inwestor, przedsiębiorca, autor książek, motywacyjny spiker, finansowy komentator oraz autor audycji radiowych. Jeśli jednak przeanalizujemy całość jego dokonań, pozostaje nam wyłącznie informacja, że w latach 70. i 80. brał udział w kilku przedsięwzięciach bizneso-
78 WIELKIE RODY HISTORIA 19 grudnia 2014 r. 8 stycznia 2015 r. wych (w tym takich jak nylonowe portfele na rzepy), które upadły, czyniąc z niego w połowie lat 80. bankruta. W tym też czasie zaangażował się on w projekt znany jako Amway wielopoziomowy system marketingowy, i zaczął zabiegać o znajomości u jego najwyżej umieszczonych przedstawicieli. W roku 1985 Kiyosaki założył firmę Cashflow Technologies (technologie przepływu gotówkowego), nastawioną na sprzedaż serii książek i innych materiałów szkoleniowych, co zostało uwieńczone wydaniem jego najbardziej znanej pracy zatytułowanej Bogaty ojciec, biedny ojciec. W połowie lat 90. Kiyosaki miał więc swoją książkę, która zaczęła się natychmiast pojawiać wśród członków organizacji Amway-Quixtar, skąd osoby wyżej usadowione w piramidzie polecały ją dalej łańcuszkiem. Kiyosaki zaprezentował te liczby sprzedaży większym domom książki i zanim się spostrzegliśmy, publikacja znalazła się na półkach wszystkich księgarni, również u nas w Polsce. Zapoczątkowało to cały szereg podobnie skonstruowanych poradników dla inspirujących biznesmenów, gier planszowych itd. Filozofia Kiyosakiego kręci się głównie wokół generowania pasywnych dochodów poprzez serię kolejnych inwestycji, tak długo aż ów pasywny dochód pozwoli nam zarobić na nasze utrzymanie. Krótko mówiąc, zdaniem Kiyosakiego powinniśmy wyszukiwać takie oferty inwestycyjne, które będą wytwarzać dla nas bezpośredni dochód. Kiyosaki uważa, że taka dźwignia finansowa stanowi metodę najbardziej podstawową, przy tym pomija rolę wykształcenia, twierdząc, iż formalna edukacja przeznaczona jest głównie dla tych, którzy chcą być pracownikami i robotnikami zatrudnianymi przez pracujących na własny rachunek, czyli ludźmi określanymi przez niego jako ci, którzy nigdy nie będą bogaci. Często przedstawia swą filozofię w postaci schematu, dzieląc ludzi na cztery grupy: pracownicy i robotnicy osoby pracujące na kogoś innego; pracujący na własny rachunek tak zwani samozatrudnieni; właściciele firm, posiadający system zdobywania pieniędzy; inwestorzy, którzy inwestują, by uzyskać większe zyski. Oczywiście według tej filozofii pracownicy i pracujący na własny rachunek sukcesu nie odniosą nigdy. Ponieważ przedmiotem niniejszych refleksji jest Donald Trump nieomal najbardziej znany biznesmen i przedsiębiorca współczesnego świata wystarczy zadać już tylko jedno pytanie: co ma wspólnego ktoś taki jak Trump z kimś takim jak Kiyosaki? Możliwe, że pozostaje nam tylko jedna odpowiedź: Amway. To jest ów punkt wspólny. Niewykluczone, że jest to zarówno początek, jak i koniec, nawet jeśli miałoby być tak wyłącznie w sferze symbolu.
19 grudnia 2014 r. 8 stycznia 2015 r. WIELKIE RODY HISTORIA 79 Trump bywa nazywany kolekcjonerem pięknych żon, jego trzecia żona Melanie była modelką. Obecnie prowadzi własny biznes. Na zdjęciu powyżej: Donald Trump z żoną Melanie i synkiem Ivanka Trump miała 10 lat, kiedy w 1991 r. rozwiedli się jej rodzice Ivana Trump uczestniczka igrzysk olimpijskich i modelka, pierwsza żona magnata biznesu. Małżeństwo skończyło się jednak hucznymi procesami a na rozprawach rozwodowych Ivana wywalczyła dla siebie kilkadziesiąt milionów dolarów.