Damian Gastół. MAGIA 5zł. Tytuł: Magia 5zł. Autor: Damian Gastół. Wydawnictwo: Gastół Consulting. Miejsce wydania: Darłowo

Transkrypt

1

2 Tytuł: Magia 5zł Autor: Wydawnictwo: Gastół Consulting Miejsce wydania: Darłowo Data wydania: 1 września 2011 roku Nr wydania: Wydanie II - poprawione Cena: publikacja bezpłatna Miejsce zakupu: ekademia.pl Format publikacji: PDF Nota prawna autora: Wszystkie prawa zastrzeżone. Publikacja darmowa. Zezwala się na jej dowolne powielanie i rozpowszechnianie, bez praw do modyfikacji części lub całości. Wszelkie próby cytowania, możliwe po uprzedniej zgodzie autora.

3 Zanim rozpoczniesz czytanie dalszej części tego artykułu, zastanów się przez chwilę, ile miesięcznie trwonisz pieniędzy wydajesz na zupełnie zbędne rzeczy; kupujesz jedzenie które później ląduje w śmietniku Wiem z doświadczenia, że nie rzadko są to dość znaczące kwoty; nie rzadko kupując jakiś produkt zastanawiamy się na tyle długo aby zdać sobie sprawę ze zbędności tego produktu w naszym codziennym życiu. Podobnie sprawa się ma w przypadku jedzenia. Kiedy czasy komuny się skończyły i wszystko w sklepach jest dostępne od ręki, zaprzestaliśmy dbać o to co i w jakich ilościach kupujemy. Znam rodziny, gdzie miesięcznie wyrzuca się jedzenia warte kilkaset złoty! No dobrze, krótki wstęp mamy już za sobą teraz zajmijmy się owymi 5zł. Właściwie należało by zacząć od tego, że 5zł w dzisiejszych czasach nie wiele znaczy, często gubimy takie kwoty i nie ubolewamy nad tym. Nic bardziej mylnego, owe 5zł to dobry początek do urzeczywistnienia własnych marzeń lub osiągnięcia w pewnym stopniu niezależności finansowej. Poniżej zamieściłem pewne wyliczenia, które dosadnie oddają moc jakże skromnych 5zł. 5zł x 7 dni = 35zł 35zł x 4 tygodnie = 140zł 140zł x 12 miesięcy = 1680zł Niby nie wielka suma a jednak Zastanów się teraz na co można wydać owe 1680zł? Może aparat cyfrowy, nowy telefon, weekend w górach, może mały remont mieszkania lub jeden z moich systemów inwestycyjnych To jednak nie koniec. W ciągu roku jesteś w stanie odłożyć 1680zł i wystarczy że ulokujesz je np. w funduszu inwestycyjnym, kwota ta się powiększy. Większość funduszy inwestycyjnych akcji,

4 odnotowuje stopę zwrotu średnio na poziomie 30% rocznie, co w przypadku naszych 1680zł dało by zysk w wysokości 504zł. 1680zł x 30% = 504zł 1680zł + 504zł = 2184zł Oczywiście musisz pamiętać, że od owych 504zł zysku zostanie pobrany podatek w wysokości 19%, jednak mimo to i tak jest to dość pokaźny zysk. 504zł x 19% = 95,76zł 504zł - 95,76zł = 408,24zł 1680zł + 408,24zł = 2088,24zł Przypominam Ci, to tylko 5zł dziennie! Takim sposobem myślenia, jesteś w stanie łatwo i bezboleśnie zdobyć kapitał na jedno ze swoich marzeń bądź dobrą bazę do dalszych inwestycji. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie aby 5zł zamienić na 10zł czy 20zł to już Twoja indywidualna decyzja. Podpowiem Ci tylko, że aby ułatwić sobie odkładanie codziennej raty, przydaje się słoik tak, zwykły słoik. Wystarczy że codziennie będziesz wrzucał do niego 5, 10 czy 20zł. Takie rozwiązanie pozwoli Ci obserwować rosnące oszczędności, wypełniający się słoik a to najlepiej wpłynie na Twoją samokontrolę. Sceptycy zapewne powiedzą: skąd wziąć owe 5zł, skoro większość ludzi w dzisiejszych czasach żyje od 1-go do 1-go. Są na to proste sposoby, wystarczy znaleźć w swoich wydatkach pozycje, które nie są dla nas priorytetowe bądź które możemy zastąpić czymś darmowym/tańszym. Wystarczy, że zamiast kupowania codziennej gazety, zamienimy ją na wiadomości w Internecie (również regionalne); zamiast worków na śmieci zaczniemy wykorzystywać reklamówki jednorazowe które i tak przynosimy ze sklepów do domu; zwrócimy uwagę że

5 każda kartka ma dwie strony i możemy ich używać mimo że jedna z nich jest już zapisana itp. Pomysłów na znalezienie w swoim budżecie wolnych 5zł jest wiele, wystarczy że zastanowisz się przez chwilę. Myślę, że zrozumiałeś już magię 5zł i właśnie teraz w Twojej głowie rodzą się pomysły na wykorzystanie tego potencjału. Gdybyś miał ochotę drogi czytelniku, możesz zapisać się na moją listę korespondencyjną - dzięki temu zawsze będziesz wiedział co nowego opublikowałem; przeczytasz artykuły niedostępne na blogu oraz będziesz mieć okazję skorzystania ze specjalnych ofert. W celu zapisania się na listę, wejść na tę stronę i wypełnij formularz rejestracyjny.