gorawino.net Krym -Symferopol Autor: Tadeusz Dach



Podobne dokumenty
z potrzeby piękna Świdermajer z odrobiną egzotyki 54

parkingów P + R w rejonie głównych wlotów drogowych do Warszawy

GREECE- UNIVERSITY OF PATRAS

Jak postawić tablicę informacyjną? Plan działania dla animatorów przyrodniczych

GĄSKI, GMINA MIELNO, 650M OD MORZA 58 DZIAŁEK BUDOWLANYCH I REKREACYJNYCH

Od redakcji. Symbolem oznaczono zadania wykraczające poza zakres materiału omówionego w podręczniku Fizyka z plusem cz. 2.

14P2 POWTÓRKA FIKCYJNY EGZAMIN MATURALNYZ FIZYKI I ASTRONOMII - II POZIOM PODSTAWOWY

MĘSKIE KOBIETY I KOBIECY MĘŻCZYŹNI WEDŁUG

O żorskiej młodzieży w Wielkim Mieście

Likwidacja barier architektonicznych to usuwanie tego, co przeszkadza ci korzystać z budynków, chodników, ulic i innych miejsc oraz mebli i sprzętów.

Ptaki Toruńskiej Strugi Wiosna 2012

a) 1, 3, 6 b) 1, 3, 4 c) 2, 3, 4

Rodzinko poznaj nasz region

Postrzeganie reklamy zewnętrznej - badania

Instalacja. Zawartość. Wyszukiwarka. Instalacja Konfiguracja Uruchomienie i praca z raportem Metody wyszukiwania...

Zadania. SiOD Cwiczenie 1 ;

KRAKÓW ZNANY I MNIEJ ZNANY AUDIO A2/B1 (wersja dla studenta) - Halo! Mówi Melisa. Paweł, to ty? - Cześć! Miło cię słyszeć! Co u ciebie dobrego?

Narodziny Pana Jezusa

1. wybór poziomu odkrywania odpowiedniego dla uczniów i wybór kompetencji kluczowych;

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Co się działo? 1/

Nasi uczniowie w Holandii Relacja 1

Kozubova i Kamienite Przemysław Borys, :10-15:40

Eksperyment,,efekt przełomu roku

PODSUMOWANIE TWOJEGO WYBORU RODZINY Rodzina o kodzie SLA

Jak spersonalizować wygląd bloga?

FAQ dla uczestników MeetUp 2016 w Gdańsku

Praca badawcza. Zasady metodologiczne ankietowego badania mobilności komunikacyjnej ludności

Im ladniej sobie poscielesz tym lepiej sie wyspisz!

Ogólna charakterystyka kontraktów terminowych

Chillout w pracy. Nowatorska koncepcja

Czy zdążyłbyś w czasie, w jakim potrzebuje światło słoneczne, aby dotrzeć do Saturna, oglądnąć polski hit kinowy: Nad życie Anny Pluteckiej-Mesjasz?

TURYSTYKA W WOJEWÓDZTWIE ŚWIĘTOKRZYSKIM W 2007 ROKU

Umowa najmu lokalu użytkowego

Posiadane punkty lojalnościowe można również wykorzystać na opłacenie kosztów przesyłki.

Na koniec stażu skandynawska szkoła eksploracji i ekspozycji stanowisk archeologicznych!

14.Rozwiązywanie zadań tekstowych wykorzystujących równania i nierówności kwadratowe.

Biuro Ruchu Drogowego

Druhno druŝynowa! Druhu druŝynowy!

Metoda LBL (ang. Layer by Layer, pol. Warstwa Po Warstwie). Jest ona metodą najprostszą.

Przygotowały: Magdalena Golińska Ewa Karaś

INSTRUKCJA DLA UCZESTNIKÓW ZAWODÓW ZADANIA

Maria Kościelna, Wroclaw University of Economics

Akademia Rodzinnych Finansów

Rower w pociągach regionalnych

Jak korzystać z Group Tracks w programie Cubase na przykładzie EWQLSO Platinum (Pro)

MIĘDZYNARODOWY KWESTIONARIUSZ AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ

Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta.

INŻYNIERIA TRANSPORTOWA TRANS OPRACOWANIE POMIARÓW RUCHU

ostatni dzień miesiąca (yyyy-mm-dd) miejsce zam. - ulica nr miejscowość wypełnienia oświadczenia

Linii autobusowej nr 102 (Police Szkoła Gocław), która będzie kursować z 20-24

2.Prawo zachowania masy

Organizator rajdu: Gmina Boleszkowice

Bielsko-Biała INSTRUKCJA DLA KOORDYNATORA PROJEKTU

PROCEDURA PRZEGLĄDU I MONITORINGU KODEKSU ETYCZNEGO PRACOWNIKÓW POWIATOWEGO CENTRUM POMOCY RODZINIE W KOŁOBRZEGU

Fed musi zwiększać dług

LVI OLIMPIADA FIZYCZNA 2006/2007 Zawody II stopnia

Strategia rozwoju sieci dróg rowerowych w Łodzi w latach

INSTRUKCJA DO INTERNETOWEGO ROZKŁADU JAZDY

Witajcie. Trening metapoznawczy dla osób z depresją (D-MCT) 09/15 Jelinek, Hauschildt, Moritz & Kowalski; ljelinek@uke.de

Vademecum selekcji, czyli jak przeglądać i oceniać swoje fotografie

Warunki formalne dotyczące udziału w projekcie

Raport z pobranie próbek biopaliwa pellet winouj cie Szczecin dn

Pierwsza w Polsce kompleksowo oznakowana linia komunikacji miejskiej.

Implant ślimakowy wszczepiany jest w ślimak ucha wewnętrznego (przeczytaj artykuł Budowa ucha

6ka.pl Użytkownik:, Data:

Rozdział 6. Pakowanie plecaka. 6.1 Postawienie problemu

Kolegium Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych

EKSPERTYZA TECHNICZNA NR SM-4/2016_EL803U

ZASADY. przyznawania zwrotu kosztów przejazdu i zakwaterowania w Powiatowym Urzędzie Pracy w Nowym Dworze Gdańskim

Uniwersytet Rzeszowski

MANEWRY NA DRODZE WŁĄCZANIE SIĘ DO RUCHU

Budowa bytomskiego odcinka Obwodnicy Północnej Aglomeracji Górnośląskiej Etap II oraz Etap III

Rady dla kąpiących się. Kąp się tylko w wyznaczonych miejscach. Wchodź do wody wyłącznie pod opieką rodziców lub innych dorosłych opiekunów.

Projekt MES. Wykonali: Lidia Orkowska Mateusz Wróbel Adam Wysocki WBMIZ, MIBM, IMe

Bazy danych. Andrzej Łachwa, UJ, /15

PIZZA FIESTA. CO MOŻNA ZOBACZYĆ NA KOSTCE? Składniki ( ryba, papryka, pieczarki, salami, ser)

Koncepcja zmian organizacji ruchu

Konfiguracja programu Outlook 2007 do pracy z nowym serwerem poczty (Exchange)

TEST dla stanowisk robotniczych sprawdzający wiedzę z zakresu bhp

Protokół. z posiedzenia Komisji Edukacji, Kultury i Sportu. w dniu 22 Czerwca 2009 roku

MONITORING LOKALNYCH PROGRAMÓW PRZECIWDZIAŁANIA PRZEMOCY W RODZINIE Z PRESPEKTYWY PŁCI

Załącznik nr pkt - szafa metalowa certyfikowana, posiadająca klasę odporności odpowiednią

Aparat słuchowy wewnątrzuszny. użytkowanie oraz pielęgnacja. Cześć, jestem Uchatek

Egzamin na tłumacza przysięgłego: kryteria oceny

Rowerzysta (10 pyta ń)

ZAPYTANIE OFERTOWE PRZEDMIOT ZAMÓWIENIA: DOSTAWA UŻYWANEGO SAMOCHODU DOSTAWCZEGO DLA ZAKŁADU WODOCIĄGÓW I KANALIZACJI W PACZKOWIE

Wyjazd studyjny do Szkocji 8-13 grudnia 2014 r.

Jakość oferty edukacji kulturalnej w Warszawie Raport z badania

Warszawa, 30 listopada 2013 r. Zarz d Dzielnicy Białoł ka m.st. Warszawy INTERPELACJA NR 436

Przybyło milionerów w Podlaskiem. Podsumowanie Kampanii PIT za 2014 rok

Prezentacja Systemu PDR

Działania podejmowane przez Gminę Miejską Kraków w zakresie ograniczania emisji komunikacyjnych. Warszawa, 9 czerwca 2015 r.

Przypadek 1: transakcja między przedsiębiorcami lub sprzedaż prywatna

Główne wyniki badania

PROE wykład 7 kontenery tablicowe, listy. dr inż. Jacek Naruniec

Podstawa magnetyczna do eksperymentów

Akademia Młodego Ekonomisty

Jak poderwać koleżankę

INSTRUKCJA BHP MYCIA I DEZYNFEKCJI POMIESZCZEŃ, MASZYN, URZĄDZEŃ, SPRZĘTU W PLACÓWKACH HANDLOWYCH I PRODUKCYJNYCH BRANŻY SPOŻYWCZEJ.

Transkrypt:

Krym -Symferopol Autor: Tadeusz Dach Poniżej przedstawiamy kolejne fragmenty dotyczące naszej trzytygodniowej podróży po Ukrainie w 2010 roku. Tyle się teraz mówi o Ukrainie... Sami sobie zadajemy pytania, co dalej z turystyką, jak będzie można wjechać na Krym w przyszłości? Więcej informacji o Ukrainie i Krymie, czytelnicy nasi znajdą w dziale "Nasze podróże ". Oczywiście patrzyliśmy na wszystko z pozycji zwykłego turysty. Niestety, po pobycie na mierzei arabatskiej, nad Morzem Azowskim, nasz samochodzik ledwo dyszał. Już po powrocie, rozmawiałem z właścicielami pensjonatu i to oni ustalili, że serwis Renault na Krymie znajduje się tylko w dwóch miejscach tj. Symferopol oraz Sewastopol. Bliżej nam było do Symferopola ( bo tylko ok. 100 km). Ponieważ dostaliśmy od nich numer telefonu do serwisu, postanowiłem rano tam najpierw zadzwonić i od razu do nich jechać. Tylko jak my przejedziemy ponownie przez pasmo gór krymskich? Czy samochód uciągnie znowu pod te górki? Rano, najpierw dzwoniłem do serwisu. Trudno trochę było wytłumaczyć jakiejś pani, co się stało z samochodem. Rozmawiałem po rosyjsku, gdyż to jest język jakim na Krymie posługują sie wszyscy. Jednak w końcu zrozumiała jak powiedziałem, że <0H8=0 A;><0;0AL, co znaczyło, że samochód się zepsuł. Byli uprzedzeni, że do nich dojedziemy. Pani powiedziała też, że nas od razu przyjmą do naprawy. Co prawda właściciele naszego pensjonatu proponowali nam, żeby pojechać do jakiegoś miejscowego, zwykłego zakładu samochodowego, ale trochę się baliśmy oddać tam auto.

Przez pasmo gór przejechaliśmy z trudem. Na szczyty wjeżdżaliśmy na jedynce i to jeszcze bardzo powoli. Z górki jechał jak burza. Po wydostaniu się z gór jechaliśmy już szeroką, dobrą drogą. Tam samochód jechał nawet z prędkością ok. 80-90 km/h. W ten sposób przejechaliśmy 100 km dzielących Sudak od Symferopola. Symferopol (ukr.!v<d5@>?>;l, ros.!8<d5@>?>;l), jest miastem na półwyspie krymskim, leży nad rzeką Sałhir, jest on stolicą Republiki Autonomicznej Krymu. Miasto zamieszkuje ok 350 tysięcy osób. Założone zostało w 1784 roku przez carycę Katarzynę II w pobliżu starożytnej stolicy państwa scytyjskiego na Krymie Neapolu Scytyjskiego. W XIV wieku istniała tu tatarska osada pod nazwą Aqmescit. Symferopol przez długi czas stanowił siedzibę guberni taurydzkiej. W mieście znajduje się dworzec kolejowy i lotnisko, kursuje trolejbus łączący Symferopol z Jałtą (to najdłuższa na świecie czynna linia trolejbusu 86 km) oraz pociąg do Sewastopola. W Symferopolu i jego okolicach znajdują się kamieniołomy pozyskujące ozdobne wapienie o dobrym polerze nazywane potocznie marmurami (choć nie jest to marmur w sensie definicji geologicznej). Miasto nie zrobiło na nas jakiegoś wielkiego wrażenia, choć jest faktycznie duże i bardzo rozległe. Wszędzie było widać stare, zaniedbane bloki, zatłoczone ulice, drogi nienajlepszej jakości i wszędzie było dużo starych samochodów.

Już w samym Symferopolu, raz zapytałem o drogę do serwisu miejscowego kierowcę.wkrótce podjechaliśmy pod serwis Renault. Mieścił się on w ogromnym, nowoczesnym budynku. Zaraz też poszedłem do biura, przedstawiłem problem i zabrali auto na warsztat. Wszystkie sprawy załatwiałem z młodym chłopakiem Andriejem. Od początku mówiliśmy sobie po imieniu. Pokazał nam, gdzie jest kawiarenka, w której możemy usiąść i tam mieliśmy czekać. Było ok. godz.11.00. Siedzieliśmy posłusznie, oglądaliśmy telewizję, piliśmy, herbatę i kawę. Po godzienie przyszedł Andriej i sytwierdził, że mają problemy. Wymienili filtr powietrza, sprawdzili świece zapłonowe, cały układ na komputerze i dalej nie mogli znaleźć usterki. Czekaliśmy dalej. Po następnej godzinie Andriej poinformował nas, że najprawdopodobniej nasz komputer w samochodzie źle działa, czym nas mocno nastraszył. Później zjedliśmy dobry i tani obiad. Czekaliśmy dalej cierpliwie. W międzyczasie chodziłem kilka razy do Andrieja dowiedzieć się, co robią. W końcu przed godziną 15.00 przyszedł do nas Andriej i oświadczył, że wszystko jest wyregulowane i samochód jest sprawny. Ucieszył nas bardzo. Samochód stał już przed serwisem. Powiedziałem mu, że najpierw sprawdzę i kawałek się przejadę. Pojeździłem chwilę po parkingu i wszystko było dobrze. Poszliśmy zapłacić 530 hrywien (ok. 180 zł) za części oraz naprawę. Obawialiśmy się, że może być znacznie drożej. Zadowoleni pożegnaliśmy się z sympatycznym Andriejem i wyjechaliśmy z serwisu. Ruch na ulicach stał się ogromny, było coś ok. 16.00. Ujechaliśmy ok. 2 km, a tu samochód zaczął przerywać i znowu nie ciągnął. Jechaliśmy ulicą bardzo ruchliwą z czterema pasami i do tego lewym pasem, ponieważ za chwilę mieliśmy wjechać na rondo. W końcu samochód stanął. Zrobił się ogromny korek. Jola wyszła na zewnątrz i spychała samochód do prawego pasa, aż w końcu wjechaliśmy na pobocze. W niedalekiej odległości (ok. 200 m) stał patrol policji, ale zupełnie nie zainteresowali się powstałą sytuacją może i lepiej dla nas. Zaraz też dzwoniłem do serwisu i rozmawiałem z Andriejem, który wypytał mnie, gdzie stoimy i kazał nam czekać aż on przyjedzie i nas ściągnie. Czekaliśmy ok. godziny. Jola w tym czasie rozwiązywała krzyżówki, a ja stałem przy ulicy w oczekiwaniu na przyjazd samochodu, który nas będzie holował. W końcu przyjechali zwykłym samochodem osobowym, wzięli nas na hol i pojechaliśmy z powrotem do serwisu. Tam oświadczyłem, że zostawiamy auto w serwisie, a oni po naprawieniu mają do nas

zadzwonić. Jeszcze Andriej wytłumaczył nam, jaką marszrutką ( mały, prywatny busik) mamy dojechać do dworca autobusowego i się z nim pożegnaliśmy. Poszliśmy na przystanek, gdzie zatrzymują się marszrutki. Na ulicach robił sie już "kociokwik" z samochodami. Ciągle ktoś na kogoś trąbił, aż dziwne, że nie widzieliśmy żadnego wypadku. Zapłaciliśmy po dwie hrywny i po krótkim czasie dojechaliśmy do dworca autobusowego. Tam pytałem kogoś, z którego miejsca odjeżdżają autobusy do Sudaku. Już po chwili siedzieliśmy w autobusie. Cena biletu do Sudaku wynosiła ok. 27 hrywien za osobę. W autobusie jechali w większości ludzie wracający po pracy do domów. Nie widzieliśmy podobnych do nas turystów. Budziliśmy też ich ciekawość. Po pewnej chwili dosiadł się do nas mężczyzna, który pytał skąd jesteśmy, gdzie przyjechaliśmy itp. Był bardzo rozmowny, na wstępie powiedział, że on nie jest rdzennym Ukraińcem ani też Tatarem, a Uzbekiem. Jego żona jest Tatarką, której rodzina kiedyś została wywieziona do Uzbekistanu. Tam się poznali, a później przyjechali na Krym. Na początku rozmowy przedstawił się, jako Arsen i dalej mówiliśmy sobie po imieniu. Opowiadał o swojej rodzinie, córce, która ma wyjść za mąż i ciężkim życiu zwykłych mieszkańców Krymu. Pracuje on na budowach w Simferopolu (bo tam więcej płacą) i zarabia miesięcznie ok. 1100-1200 hrywien (ok. 400 zł!). Arsen był bardzo przyjacielski, zapraszał nas do siebie. Cała rozmowa toczyła się w bardzo miłej atmosferze.

Po ok. dwóch godzinach jazdy przyjechaliśmy na dworzec autobusowy w Sudaku. Było już zupełnie ciemno. Dworzec ten znajdował się po drugiej stronie miasta w stosunku do naszego pensjonatu. Szliśmy spacerem, było bardzo ciepło i przyjemnie. Po drodze zrobiliśmy jeszcze zakupy w sklepie spożywczym. Kupiłem też w sklepie suszoną rybę ( w końcu!). Przechowywana była w ladzie chłodniczej, a więc w warunkach dość dobrych. Zapytałem sprzedawczynię, czy ryba suszona jest dobra, na co odpowiedziała, że bardzo dobra i popularna, szczególnie nadaje się do wódki lub piwa. Wybrałem taką średniej wielkości..około 21.00 byliśmy już w naszym pokoju. Zaraz też zabrałem się za piwo i suszoną rybę. Była nie do strawienia. Czułem się tak, jakbym gryzł papier, czy też steropian. Te ryby mają w środku zasuszone wnętrzności! Zapach, a raczej smród w pokoju zrobił się okrutny. Nie potrafiłem tego zżuć. Wszystko też zapakowałem w torebkę foliową i stwierdziłem, że rano dam kotkowi. Dopiero teraz zaczęliśmy planować następny dzień. Najpierw trzeba było dzwonić do serwisu i dowiedzieć się, czy naprawiono auto. Jeśli nie, to autobusem mieliśmy jechać do pobliskiej miejscowości Stary Krym (przed wiekami, była to pierwsza stolica Krymu). Jeśli auto naprawiono, to z kolei mieliśmy ponownie jechać do Simferopolu, a wracając zobaczyć Ałusztę, słynną marmurową jaskinię i później wracalibyśmy do Sudaku trasą biegnącą nad brzegiem Morza Czarnego. Rozkład jazdy na następny dzień został przygotowany. Później już tylko trochę telewizji i odpoczynek. zdj. Jola i Tadeusz Dach