Wychowanie w duchu wartości Jak rozwiązywać trudne sytuacje wychowawcze, ucząc dzieci odpowiedzialnej postawy?
Wychowanie w duchu wartości działania zasady wartości
Jak działa kara? Czego oczekujemy? Doświadczenia dzieci Dziecko odczuwa skutki złego zachowania Dziecko dokonuje refleksji nad swoim zachowaniem- postawa skruchy Dziecko powstrzymuje się od złych zachowań Dziecko odróżnia dobro od zła i wybiera dobro Budowanie autorytetu dorosłego Poczucie upokorzenia, ból, opuszczenie i osamotnienie Poczucie krzywdy- to niesprawiedliwe Bunt, pragnienie odwetu, zrobienia na przekór- kiedyś mu pokażę, i tak zrobię swoje Złość, nawet nienawiść do dorosłego- on jest wredny
Czego uczy się dziecko? Chcemy, aby poddało refleksji swoje zachowanie, tymczasem większość z nich ocenia dorosłego, zarzucając mu niesprawiedliwość! Oczekujemy poczucia winy, skruchy, a okazuje się, że ukarane dzieci czują się skrzywdzone! Tak więc nie przyjmują odpowiedzialności za zło które uczyniły, przerzucają ją na karzącą osobę!
Czym jest kara? Teoria warunkowania instrumentalnego- bodziec ujemny (sprawienie przykrości lub odebranie przyjemności) bodziec ten może spowodować zmianę zachowania w pożądanym kierunku, na przykład unikanie zachowania niewłaściwego B (-) R Eksperymenty dokonywane na zwierzętach duża skuteczność metody Dlaczego w takim razie nie zadziałała w opisanych przypadkach w stosunku do dzieci?
Dlaczego kara nie działa? Dziecko jest osobą, wyposażoną w wolną wolę, przeżywająca uczucia, potrzeby, realizującą własne cele, zdolną do wybierania swoich reakcji Możemy powiedzieć, że u człowieka, pomiędzy bodźcem a reakcją, pośredniczy osobowość. Oznacza to, że kierując się własnymi przesłankami (np. pragnieniem niezależności od dorosłego, czy poczuciem własnej godności), może wybrać reakcję przeciwną do tej, jaką spodziewamy się uzyskać poprzez karę np. bunt, wzmocnienie złego zachowania B (-) O R 1 R 2 R 3
Dziecko złamało normę Dorosły karze dziecko Dziecko koncentruje się na własnych uczuciach i na dorosłym Spostrzega dorosłego jako niesprawiedliwego, krzywdzącego Czuje się skrzywdzone Czego nauczyło się dziecko? Czy rozumie, co zrobiło źle, jak ma się zachować w przyszłości? Czy naprawiło szkodę? Odzyskało zaufanie innych? Dziecko przyjmuje karę, rozumie że zrobiło źle Dziecko koncentruje się na unikaniu kar: manipulacje, kłamstwo, pozorna uległość Dziecko prowokuje dorosłego do wymierzania kar żeby uwolnić się od poczucia winy Działanie kar Dziecko obwinia dorosłego, unika refleksji nad sobą Dziecko walczy z dorosłym o swoją niezależność, łamiąc normy: bunt, odwet, odrzucenie wpływu dorosłego
Pobłażliwość? NIE! Dorosły pobłażliwy nie reaguje na złe zachowanie, usprawiedliwia dziecko, okazuje uległość, nie pokazuje konsekwencji złych zachowań, nie stawia wymagań Dezorientuje dziecko, przyzwala na zło, co prowokuje je do kolejnego przekraczania norm, w poszukiwaniu granic Dziecko myśli, że granice są względne uzależnione od nastawienia osób, które ich strzegą Proces ten, podobnie jak karanie, utrudnia rozwój moralny dziecka, prowadzi do demoralizacji
Kim jest dorosły dla dziecka Kiedy karze- przyjmuje rolę sędziego i egzekutora Kiedy jest pobłażliwy- przyjmuje rolę kumpla lub obojętnego obserwatora, który nie reaguje na zło Czego potrzebuje od nas dziecko, aby mogło zrozumieć swoje zachowanie, przyjąć normy społeczne i uwewnętrznić je? Jaka jest rola dorosłego w rozwoju moralnym dziecka?
Od destrukcji do zadośćuczynienia DESTRUKCJA Dziecko łamie swoim zachowaniem społeczne normy KONFRONTACJA Dziecko konfrontuje własne postępowanie z normami społecznymi, ocenia jego skutki REFLEKSJA Dziecko dokonuje refleksji nad sobą: uświadamia sobie, że zrobiło źle, przeżywa poczucie winy, wstyd ZMIANA Dziecko deklaruje, że zmieni swoje zachowanie, przeprasza osoby, które skrzywdziło, naprawia szkody Dorosły ogranicza niewłaściwe zachowanie dziecka, przerywa je, stwarza warunki uniemożliwiające jego kontynuowanie Dorosły sprawdzaczy dziecko zna i rozumie normę i czy jest świadome, że ją przekroczyło konfrontujedziecko ze skutkami jego zachowania: sprawdza, czy dziecko je widzi, pokazuje co zrobiło źle, wyraża własne odczucia i oczekiwania w związku z zachowaniem dziecka pozwala dziecku doświadczyć konsekwencji Dorosły zostawia dziecku czas i przestrzeń do własnej refleksji, okazuje mu wsparcie i szacunek Dorosły wyraża oczekiwania dotyczące zmiany wspiera dziecko w znalezieniu dobrych rozwiązań, ustala zasady na przyszłość odnawia kredyt zaufania
Destrukcja Zadanie dorosłego- powstrzymanie destrukcyjnego zachowania dziecka w sposób zdecydowany i skuteczny. Często nie wystarczą słowa- trzeba podjąć działania, przejąć inicjatywę, aby zapobiec dalszym szkodom.
Jak stawiać granice maluchowi? Mów wprost do dziecka, w kontakcie wzrokowym Prosty krótki komunikat (bez zbędnych tłumaczeń): Nie wolno mazać po ścianie albo- Rysujemy tylko na kartce Najlepiej mówić spokojnie, ale dobitnie, unikając tonu rozkazującego- to ma być dla dziecka informacja, a nie rozkaz Pokaż dziecku jak inaczej może zaspokoić swoją potrzebę: Autko możesz narysować tu, na kartce, a potem ją powiesimy na ścianie Jeżeli dziecko nie posłucha, albo nie słyszy (jest tak rozzłoszczone, że tracisz z nim kontakt): Trzeba przejąć inicjatywę, przerwać niewłaściwe lub niebezpieczne zachowanie poprzez działanie fizyczne, ograniczenie swobody dziecka, zabranie mu rzeczy, z której źle korzysta, zabranie dziecka z miejsca, gdzie się źle zachowuje
Jak stawiać granice starszemu dziecku? Ustal jasne zasady dotyczące przywilejów i obowiązków dziecka (negocjacje) Kiedy dziecko przekracza zasady, reaguj spokojnie, ale zdecydowanie, odwołując się do umowy Kiedy robi coś złego, wyraź zdecydowany sprzeciw: Dość tego! Nie zgadzam się na Jeżeli dziecko źle korzysta ze swoich przywilejów (np. wychodzenia z kolegami) ogranicz je na pewien czas, dając mu szansę na rehabilitację Jeżeli źle korzysta z rzeczy np. kieszonkowego, komputera itp. ogranicz możliwość korzystania a następnie od nowa ustal warunki
Błędy dorosłych Dorośli w poczuciu bezradności nie interweniują Dorośli używają maksymalnej siły, licząc, że w ten sposób spowodują w dziecku jakąś diametralną przemianę: żeby już nigdy więcej Siła może nam się przydać tylko do doraźnego ograniczenia złych zachowań- wewnętrzna przemiana zachodzi w klimacie wolności. Dorosły nie może jej spowodować, może tylko stworzyć warunki, aby ona mogła się dokonać Doraźne ograniczenie destrukcji jest tyko pierwszym etapem interwencji- praca nad zmianą wymaga dalszych działań
Konfrontacja Dorosły stwarza warunki, w których dziecko może ocenić swój czyn zachęca dziecko do opowiedzenia o zdarzeniu: powiedz, jak doszło do tego, że zachęca do własnej oceny: zachęca do własnej oceny: Czy wiesz jaką zasadę przekroczyłeś? Co myślałeś, kiedy to robiłeś? Co złego stało się w wyniku twojego zachowania? W jaki sposób zaszkodziłeś sobie, innym osobom?
Kiedy dziecko nie rozumie znaczenia swojego zachowania Dorosły przypomina normy np. Nie wolno krzywdzić innych! Pokazuje skutki: uderzyłeś brata, on teraz płacze i ma siniaka jest przestraszony Szkody mogą mieć charakter nie tylko materialny, ale także emocjonalny Postawa rodzica: aby dziecko było w stanie przyjąć trudną prawdę o sobie, trzeba mu ją przekazać w atmosferze miłości Ważne jest odróżnienie działań intencjonalnych dziecka, od zła, które się stało bez jego woli, a także precyzyjne określenie, które zachowanie było niewłaściwe
Błędy rodziców i wychowawców Obwinianie i oskarżanie dziecka, w celu wywołania poczucia winy Koncentrowanie się na materialnej stronie problemu, niedostrzeganie skutków emocjonalnych Wciskanie dziecku naszej oceny sytuacji, bez uwzględnienia jego wersji zdarzeń Niepotrzebne przepychanki słowne - normy społeczne a także faty dotyczące zdarzeń nie podlegają dyskusji. Jeżeli dziecko je kwestionuje, musi doświadczyć konsekwencji takiej postawy
Wewnętrzna refleksja Dorosły towarzyszy dziecku w jego mierzeniu się z odpowiedzialnością za zło, które wyrządziło Stwarza przestrzeń, w której może przemówić sumienie" Daje czas na przemyślenie Organizuje miejsce Wspiera dziecko w przyjęciu trudnej prawdy, pokazuje, że może się zrehabilitować: Widzę, że zrozumiałeś swój błąd i żałujesz tego, co się stało. Pomyśl, jak możesz to naprawić
Zagłuszanie sumienia Podstawowym błędem wychowawcy jest interweniowanie i konfrontowanie dziecka w sytuacji, gdy powinien się już wycofać, aby dać mu czas i przestrzeń na własną refleksję Musimy wyczuć moment, kiedy widać, że ono już zrozumiało, co się stało, zaczyna odnosić to do siebie
Zmiana, zadośćuczynienie Jeżeli dziecko jest gotowe, dorosły wspiera je w rozwiązaniu problemu- ustala wspólnie z nim zasady na przyszłość a także formę zadośćuczynienia: Co zrobi? Wobec kogo? W jaki sposób? Kiedy? Zadośćuczynienie powinno być adekwatne do wyrządzonego zła. Dorosły podsumowuje całą sytuację, pytając: Czego się nauczyłeś?, Jakie wyciągasz wnioski na przyszłość? Dorosły odnawia kredyt zaufania: Popełniłeś błąd, naprawiłeś go, teraz wiem, że mogę ci zaufać.
Błędy dorosłych Odpuszczają, kiedy dziecko wykazuje pierwsze przejawy skruchy- zwalniając je z odpowiedzialności za naprawienie szkody czy relacji z innymi osobami Sami naprawiają szkodę za dziecko, uznając, że ono nie potrafi lub nie będzie chciało tego zrobić Wymuszają przeprosiny czy naprawienie szkody. Zadośćuczynienie jest aktem dobrowolnym i tylko wtedy jest ono prawdziwe i wartościowe. Wymuszone przeprosiny przebiegają zwykle w atmosferze lekceważenia i braku szacunku, co jest ogromną stratą. Zapominają o odnowieniu kredytu zaufania, trzymając dziecko w poczuciu, że nie jest w porządku. Zagrożenie: dziecko, które doświadcza ciągłego braku zaufania, traci motywację do angażowania się w konstruktywne działania i łatwo usprawiedliwia swoje złe zachowania: Nie mam nic do stracenia.
Kiedy dziecku nie zależy na zaufaniu Taka sytuacja oznacza, że zaufanie w jego relacjach z otoczeniem zostało zniszczone lub w ogóle nie zaistniało. Nie mając takich doświadczeń, nie może ono dążyć do czegoś, czego nie zna Tak więc inicjatywa należy tu do dorosłych, trzeba stworzyć warunki, w których dziecko doświadczy, że jest dorosły, który we mnie uwierzył Nie jest to łatwe. Musimy zainwestować w dziecko i podejmujemy ryzyko, że ono nas zawiedzie
Kiedy dziecko nie deklaruje poprawy, nie chce przeprosić, ani naprawić szkody Prawdopodobnie oznacza to, że nadal nie przyjmuje odpowiedzialności za swoje zachowanie Musimy się cofnąć do wcześniejszych etapów, sprawdzając, czy rozumie normę i jak ocenia dokonany czyn Dać dziecku doświadczyć realnych konsekwencji takiej postawy: Dopóki tego nie naprawisz, nie mogę mieć do ciebie zaufania, a to oznacza
Kiedy dziecko nie przyznaje się do złego czynu Przykład: Podejrzewamy, że konkretne dziecko ukradło, jednak nie mamy pewności. Błędy: koncentrowanie się na udowodnieniu winy. rezygnacja z rozmowy z dzieckiem w obawie przed fałszywym oskarżeniem Konieczne jest dążenie do prawdy i otwartości w relacji z dzieckiem. Dlatego mamy prawo rozmawiać o tym, co nas niepokoi czy budzi nasze wątpliwości: Nie wiem, skąd pochodzą te rzeczy, jednak to, co mi mówisz, jest zupełnie nieprawdopodobne i nie wierzę w takie wyjaśnienia. Dopóki nie dowiemy się, do kogo należą, zabieram je. Zamierzam też sprawdzić, czy komuś w twojej szkole coś takiego nie zginęło. Bardzo mi zależy, abyś powiedział prawdę. Wtedy będziemy mogli wspólnie rozwiązać problem.