NUMER 15/2008 (109) 04.08.2008 r. Działalność STS: NAJWIĘKSZE KINO PLENEROWE W EUROPIE JuŜ w sierpniu Sopot - najpopularniejszy kurort w Polsce - zmieni się w letnią stolicę kina. Przez 29 dni na słynnym sopockim Molo wyświetlane będą największe hity filmowe ostatnich lat. KaŜdego wieczoru na olbrzymim ekranie projekcyjnym będzie moŝna podziwiać gwiazdy światowego kina. Wszystkie projekcje rozpoczynają się o godzinie 21.30 i są niebiletowane. NaleŜy jednak pamiętać, Ŝe wstęp na sopockie Molo w godzinach 8.00-23.00 jest płatny (pokazy będą odbywać się na drewnianej części Mola nad plaŝą - tuŝ za bramkami). Do sopockiego Molo zacumuje najnowocześniejsza technologia kinowa na świecie. Olbrzymi ekran AIRSCREEN o wymiarach 12 x 6 metrów, najlepsze projektory filmowe i krystalicznie czysty dźwięk. Program jest bardzo zróŝnicowany, gwarantuje dobrą zabawę oraz wiele momentów skłaniających do przemyśleń. W repertuarze znalazły się między innymi takie filmy jak: "Pachnidło", "Miłość. Nie przeszkadzać", "śywot Briana", "Lejdis", "Testosteron", "Amelia", "Rozmowy Nocą", "Asterix na Olimpiadzie", czy "Niania w Nowym Jorku". Kino na Molo będzie kolejnym stacjonarnym Kinem Letnim realizowanym przez firmę Outdoor Cinema. Szczególne znaczenie ma tutaj lokalizacja planowanego projektu - w Sopocie tradycje Kina Letniego sięgają początku lat 60-tych. Wtedy to Kino Letnie, zwane teŝ "Tenisowym", funkcjonowało na terenie Sopockich Kortów Tenisowych. Organizatorzy to: Outdoor Cinema, Miasto Sopot, Kąpielisko Morskie Sopot, Stowarzyszenie Turystyczne Sopot. Sponsorami są: Cappy Ice Fruit, PKP Intercity Przyjaciele imprezy to: Villa Baltica, Restauracja Fregata, Kawiarnia Bursztynowa. Patronat nad wydarzeniem objęli: Gazeta Wyborcza, Wirtualna Polska oraz RMF Maxxx. PROMOCJA SOPOTU NA JARMARKU DOMINIKAŃSKIM Stowarzyszenie Turystyczne Sopot promuje miasto na Jarmarku św. Dominika. Stoisko, gdzie moŝna otrzymać materiały promocyjne umiejscowione jest na Targu Węglowym. Oprócz bezpłatnych folderów istnieje równieŝ moŝliwość zakupu pamiątek z logo Sopotu.
Współpraca z mediami: 25 lipca 2008 r. p. Anna Pobłocka udzieliła wywiadu dla Radia TOK FM. Rozmowa dotyczyła atrakcyjności turystycznej Sopotu na tle polskich oraz zagranicznych kurortów. 29 lipca 2008 r. p. Konrad Ciesielski udzielił wywiadu dla Radia RMF FM. Rozmowa dotyczyła teoretycznego, osobistego wyboru inwestycji w Sopocie. Dzieje się w Sopocie: ZIELONE ŚWIATŁO DLA SOPOCKIEGO ZABYTKU <Dz. B. 25.07.2008 r.> Najstarszy, w pełni zachowany sopocki zabytek, czyli Dworek Sierakowskich, zostanie w końcu wyremontowany. Rozpisano juŝ przetarg dotyczący pierwszego etapu prac. JeŜeli znajdą się chętni, to jeszcze we wrześniu rozpoczną się właściwe prace. Dworek powstał w drugiej połowie XVIII wieku. Budynek jest juŝ jednak mocno nadgryziony zębem czasu. Opiekuje się nim Towarzystwo Przyjaciół Sopotu, które 33 lata temu otrzymało go od miasta na zasadzie uŝytkowania wieczystego. To właśnie jego przedstawiciele w zeszłym roku zaczęli zabiegać o remont obiektu. Uzyskali nawet 200 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na przygotowanie dokumentacji inwestycji. Planowali takŝe złoŝyć wniosek o dofinansowanie remontu z funduszy unijnych. Wtedy do gry wkroczyło miasto i zapewniło, iŝ z własnej kieszeni wyłoŝy pieniądze na remont. A te nie są małe. Tylko pierwszy etap inwestycji kosztować ma od 2 do 2,5 mln złotych. Według specyfikacji, prace mają potrwać do 30 kwietnia przyszłego roku, jak informuje Anna Sumińska z referatu inwestycji w sopockim magistracie. Planowana jest między innymi rewaloryzacja całości wnętrza budynku. Plan urzędników przewiduje takŝe adaptację piwnic budynku i ich pogłębienie oraz zamianę poddasza na pomieszczenia biurowe. Zmiany nie ominą takŝe parteru zabytkowego dworku. Odtworzony zostanie historyczny układ przestrzenny, a cała kondygnacja zostanie przeznaczona na cele wystawiennicze. Wszystko to będzie jednak stanowić tylko pierwszy etap pełnej inwestycji. Na razie nie wiadomo, kiedy rozpisany zostanie przetarg na kolejne prace, które obejmować mają m.in. zagospodarowanie terenów znajdujących się w otoczeniu dworku. Prawdopodobnie jednak nastąpi to dopiero w przyszłym roku.
GDAŃSK Z SOPOTEM KONTRA RZĄD <Dz. B. 30.07.2008 r.> Zgodnie z przewidywaniami, Rada Ministrów nie wyraziła zgody na zmianę granicy Gdańska i Sopotu. Sprawa prawdopodobnie znajdzie finał w sądzie administracyjnym. JuŜ wcześniej informowano, Ŝe szanse, iŝ rząd przychyli się do stanowiska sopockich i gdańskich rajców (rady obu miast w specjalnych uchwałach zgodziły się na przesunięcie granic), wynosiły najwyŝej 25 proc. Nie pomogła opinia prof. Huberta Izdebskiego, prawnika z Uniwersytetu Warszawskiego, który stwierdził, iŝ nie ma przeszkód prawnych, by granica została poprowadzona przez środek hali widowiskowo-sportowej. Obecnie budowana hala znajduje się w całości po stronie sopockiej. Jest przygotowywany projekt uchwały Rady Miasta Gdańska, wzywający Radę Ministrów do usunięcia naruszenia prawa. W przeciwnym wypadku szefowie rad miast Gdańska i Sopotu zostaną upowaŝnieni do złoŝenia skargi do sądu administracyjnego. ZAMKNIĘTE KĄPIELISKA W SOPOCIE, GDYNI I CZĘŚCIOWO W GDAŃSKU <G.W. 01.08.2008 r.> Z powodu pojawienia się sinic w piątek, 29 lipca, po południu zamknięte były wszystkie kąpieliska w Gdyni i Sopocie. Zakaz kąpieli obowiązywał teŝ w gdańskim Jelitkowie i Brzeźnie. Wolne od sinic były wody przybrzeŝne Zatoki Puckiej. Jak poinformował w piątek zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku, Andrzej Jagodziński, kąpieliska zamykane są tymczasowo. Zostaną otwarte w momencie, gdy sinice ustąpią ze strefy przybrzeŝnej. Pracownicy Sanepidu wyjaśniają, Ŝe sytuacja moŝe zmienić się w kaŝdej chwili. Wystarczy, Ŝe wiatr zacznie wiać w innym kierunku czy prądy zmienią swój bieg i woda zabierze sinice znad brzegu w głąb morza. Na plaŝach, gdzie sinice mogą zagraŝać zdrowiu kąpiących się, ratownicy wywieszają czerwone flagi. Gdy tylko sinice znikają, flagi są zastępowane białymi - oznaczającymi brak przeciwwskazań co do wejścia do wody. Pracownicy Sanepidu przestrzegają osoby korzystające z kąpieli w Zatoce Gdańskiej lub Puckiej w miejscach niestrzeŝonych, aby same zwróciły uwagę na wodę. Jeśli jest ona mętna i ma zmienioną barwę oraz ewentualnie zapach, nie powinno się do niej wchodzić. Po raz pierwszy w tym sezonie sinice pojawiły się w wodach Zatoki Gdańskiej w środę. Ich wysokie stęŝenie moŝe powodować podraŝnienia skóry oraz dolegliwości ze strony układy oddechowego i pokarmowego. Sinice (cyjanobakterie) zalicza się do najstarszych i najprostszych organizmów na Ziemi. W przeszłości były uwaŝane za glony. Teraz wiadomo juŝ, Ŝe naleŝą do królestwa bakterii. Do "zakwitu" sinic dochodzi często przy duŝym nasłonecznieniu, stojącej wodzie i wysokiej temperaturze.
Dzieje się w regionie: JARMARK ŚWIĘTEGO DOMINIKA W GDAŃSKU <www.mmtrojmiasto.pl.> Jarmark św. Dominika to jedna z największych i najstarszych w Europie imprez. Ustanowiony został bullą papieską w 1260 roku. Jarmark miał na celu nakłonienie wiernych do uczestnictwa we mszy odpustowej w dzień św. Dominika - 4 sierpnia. W tym roku Jarmark św. Dominika odbędzie się w dniach 26 lipca - 17 sierpnia. Podobnie jak w latach ubiegłych, towarzyszy mu bogaty program kulturalny, realizowany na kilku scenach przez wszystkie dni imprezy. Szczegółowy program imprezy znajduje się w załączniku do biuletynu. FESTIWAL RYTMU I OGNIA FROG 2008 <www.trojmiasto.pl> W dniach od 3 do 5 sierpnia 2008 odbędzie się trzecia edycja Festiwalu Rytmu i Ognia FROG 2008. Oficjalne otwarcie Festiwalu odbędzie się w gdyńskim klubie Contrast Cafe, aby na kolejne dwa dni festiwalowe przenieść się tradycyjnie juŝ na Scenę Letnią Teatru Miejskiego w Gdyni Orłowie. FROG, czyli Festiwal rytmu i ognia - to niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć najlepszych polskich wykonawców w dziedzinach władania ogniem i okiełznania rytmu. Trzy dni Festiwalu wypełnią pokazy fireshow, dźwięki bębnów oraz warsztaty tematyczne, w tym warsztaty tańca poprowadzone przez trenerów Szkoły Tańca El Duende: flamenco, bollywood, tańca tribal, tańca brzucha oraz warsztaty gry na bajon, gry na kastanietach, na darabukce. GDAŃSKIE LOTNISKO ROZWIJA SKRZYDŁA <Dz. B. 01.08.2008 r.> JuŜ za cztery lata lotnisko w Rębiechowie będzie mogło obsłuŝyć nawet 7 milionów pasaŝerów rocznie (w 2007 r. było to 1,74 mln osób). Stanie się to moŝliwe po rozbudowie tego obiektu. Gwarancje uzyskania finansowego wsparcia są coraz większe. Potwierdzeniem są tzw. preumowy, które z zarządem Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy podpisało Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Sygnowanie tych dokumentów jest zwieńczeniem pierwszego etapu procesu ubiegania się lotniska o dotacje z funduszy europejskich - w ramach puli przewidzianej w zarządzanym w Warszawie Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ). Preumowy dotyczą mających pierwszeństwo w dotowaniu projektów głównych, czyli: "Budowy drugiego terminalu pasaŝerskiego wraz z infrastrukturą oraz rozbudowy i modernizacji infrastruktury lotniskowej i portowej" i "Modernizacji infrastruktury po stronie airside" oraz rezerwowych, czyli "Budowy nowego terminalu cargo wraz z infrastrukturą" i "Modernizacji infrastruktury po stronie airside". Do najwaŝniejszych zadań pierwszego z głównych projektów naleŝą: budowa nowego terminalu pasaŝerskiego i płyty postojowej dla samolotów. Kosztować to ma 284,4 mln złotych, Unia Europejska chce dołoŝyć 74,74 mln złotych. Drugi projekt, znajdujący się na liście głównej, obejmuje między innymi budowę: drogi kołowania, drogi patrolowo-technicznej, stanowiska do odlodzania samolotów
z przeznaczoną do tego płytą postojową oraz systemu odprowadzania wód opadowych z terenu całego lotniska. Koszt netto tego projektu szacuje się na 154,8 mln złotych, z czego 58,21 mln złotych moŝe być finansowane ze środków unijnych. Wspomniane projekty są częścią rozpoczętego w 2005 roku długoletniego planu inwestycyjnego Portu Lotniczego o szacowanej ogólnej wartości ponad 500 mln złotych, którego realizacja przewidziana jest do końca roku 2015. Dzięki wszystkim wspomnianym inwestycjom przepustowość gdańskiego portu lotniczego wzrośnie do 7 milionów pasaŝerów rocznie, najprawdopodobniej juŝ w 2012 roku. W tej chwili moŝna wykonywać kilkanaście operacji lotniczych - czyli startów i lądowań - na godzinę, co wystarcza dla obecnej liczby pasaŝerów. Za mały jest jednak sam gmach dworca lotniczego, dlatego konieczna jest budowa nowego terminalu dla pasaŝerów. Po urzeczywistnieniu planów samoloty będą startować lub lądować co około dwie minuty, teraz średnio robią to co pięć minut. Serdecznie zapraszamy do aktywnego udziału w powstawaniu naszego Biuletynu Redaktor wydania: Miłosz Rusakow