Listopad 2010 O tegorocznym listopadzie można śmiało powiedzieć, że popadał ze skrajności w skrajność. Przez większość miesiąca panowały wyjątkowo wysokie jak na jesień temperatury (nawet do 20 stopni Celsjusza), po czym z pełnym impetem zaatakowała zima, w wielu miejscach poważnie utrudniając życie ludziom i zwierzętom. Czy nietypowe warunki atmosferyczne wpłynęły na aktywność użytkowników AwiBazy? Na pewno miały na nią wpływ silne mrozy i intensywne opady śniegu gdy nadeszły, dramatycznie spadła liczba wyjść w teren przypadających na pentadę (od 7 do 21.11 było to nieco ponad 100 wypraw, a między 22 i 26.11 zaledwie 46). Mogłoby się wydawać, że długo utrzymujące się wysokie temperatury powinny sprzyjać zróżnicowaniu gatunkowemu notowanemu podczas prowadzenia obserwacji. Okazuje się jednak, że średnia liczba rekordów przypadających na jedną wyprawę była w listopadzie 2010 niższa niż rok wcześniej i wyniosła 10,71 (w 2009 12,19). Łącznie w minionym miesiącu użytkownicy AwiBazy odwiedzili teren 506 razy i wprowadzili do systemu 5728 rekordów (dotyczących 159 gatunków). Nury i perkozy W listopadzie nurów czarnoszyich nie spotykano w tak dużych stadach jak w październiku (największe, liczące 10 ptaków, odnotowano 20.11 w IBA Zbiornik Siemianówka). Z drugiej strony były one widywane w wielu różnych regionach kraju pojawiły się m.in. na Mazurach (nad Jez. Gołdopiwo), na Śląsku (m.in. Zb. Goczałkowicki w IBA Dolina Górnej Wisły, IBA Dolina Baryczy), na Opolszczyźnie (IBA Zbiornik Turawski) czy Pomorzu (bulwar w Gdyni). Do Jeziora Gołdopiwo oraz Pomorza ograniczone były obserwacje nurów rdzawoszyich. W czołówce lokalizacji z największą koncentracją perkozów dwuczubach ponownie doszło do przetasowań w listopadzie laur zwycięzcy przypadł Wyspie Sobieszewskiej, u wybrzeży której 6.11 naliczono co najmniej 970 ptaków. Z tej samej wyprawy pochodzi wpis dotyczący najliczniejszego zgrupowania perkozów rogatych 13 osobników. Ptaki blaszkodziobe Przelatujące jesienią przez Polskę gęsi (głównie zbożowe i białoczelne) w listopadzie były spotykane zdecydowanie rzadziej niż miesiąc wcześniej. Największe szanse na ich zobaczenie mieli mieszkańcy zachodniej części kraju, co widać na mapie z lokalizacjami, w których stwierdzono obecność gęsi zbożowych. Rekordowe zgrupowanie odnotowano 5.11 w rezerwacie Łężczok koło Raciborza, gdzie naliczono co najmniej 1750 białoczółek i ok. 1600 zbożówek. Mapa 1. Rozmieszczenie lokalizacji, w których w listopadzie 2010 widziano gęsi zbożowe
Tym, czym Łężczok był dla gęsi, dla łabędzi krzykliwych okazały się pola Prusewie na Pomorzu. Odbyły się tam trzy wyprawy, z których najbardziej owocna miała miejsce 17.11, gdy widziano 693 os. Jak pokazuje mapa, poza Pomorzem miejscami przyciągającymi przedstawicieli tego gatunku były również stawy w Dolinie Baryczy oraz doliny Noteci i Brdy w rejonie Bydgoszczy. Mapa 2. Rozmieszczenie lokalizacji, w których w listopadzie 2010 widziano łabędzie krzykliwe Obserwowane późną jesienią i zimą ptaki należą w dużej części do populacji przystępujących do lęgów poza granicami naszego kraju, głównie na Półwyspie Skandynawskim. Stamtąd pochodzą również gągoły w listopadzie wzrosła częstotliwość spotkań z tymi północnymi kaczkami. Dzięki użytkownikom AwiBazy podobne zjawisko odnotowano w przypadku nurogęsi zmiany współczynnika wyprawowego dla tych dwóch gatunków przedstawiono na jednym wykresie. Warto pamiętać, że gwałtowne załamanie w pentadzie 22-26.11 najprawdopodobniej wynikało z bardzo gwałtownego ataku zimy. Nie tylko nie zachęcał on do wybierania się w teren, ale dodatkowo intensywnie padający śnieg mógł nad wodą skutecznie ograniczać widoczność.
Warto zwrócić uwagę, że mimo podobnego trendu, gągoły i nurogęsi różniły się wielkością maksymalnie odnotowanych stad. Najwięcej gągołów widziano 16.11 nad Jeziorem Żarnowieckim (160 os.). 700 nurogęsi przebywało 24.11 w IBA Zbiornik Jeziorsko, a co najmniej tyle ptaków (z zaznaczeniem, że najprawdopodobniej było ich zdecydowanie więcej) odnotowano 11.11 w IBA Dolina Baryczy. Ta ostoja znalazła się również w elitarnym gronie lokalizacji położonych poza Wybrzeżem, w których udało się zaobserwować dwa inne gatunki traczy szlachara i bielaczka. Jednak na Wybrzeżu ptaki te pojawiały się najliczniej. Największe zgrupowanie szlacharów liczyło 50 os. (rejon Cypla Helskiego, 27.11), natomiast bielaczki upodobały sobie rez. Ptasi Raj na terenie IBA Ujście Wisły (6.11 i 21.11 podczas obu wypraw widziano 21 osobników). Nikomu na śródlądziu nie powiodła się sztuka wypatrzenia lodówki miażdżąca większość wpisów do AwiBazy dotyczyła ptaków z rejonu Zatoki Gdańskiej. Dwukrotnie w głębi lądu obserwowano markaczkę 7.11 2 os. na Zbiorniku Słup koło Jawora w woj. dolnośląskim, a dwa dni później jednego osobnika spotkano na opolskiej Wyspie Bolko. Żwirownia w Opolu była najbardziej wysuniętą w głąb Polski lokalizacją, gdzie odnotowano uhlę 9 przedstawicieli tego gatunku stwierdzono 25.11. Znacznie więcej, bo aż 300 osobników, naliczono 21.11 na morzu na wysokości rezerwatu Ptasi Raj. Pożegnanie wędrowców Listopad należy do miesięcy, kiedy aktywność ptaków bardzo spada i wyprawy w teren bywają mniej pasjonujące niż np. wiosną czy wczesną jesienią. Końca dobiega m.in. wielka migracja, która czyniła wrzesień czy październik tak atrakcyjnym czasem dla każdego obserwatora. Zdarza się niekiedy spotkać jeszcze spóźnionych migrantów przykładem mogą być 3 obserwacje błotniaków stawowych (najpóźniejsza to samiec w Topornicy koło Zamościa 27.11) czy pojedyncze spotkania z pierwiosnkiem (1 os. nad Zbiornikiem Żywieckim 21.11) i remizem (14.11 Przylasek Rusiecki w Krakowie). W listopadzie mamy też niekiedy do czynienia z obserwacjami, które mogą dotyczyć albo wyjątkowo późno podróżujących wędrowców, albo osobników próbujących w Polsce przezimować. Do pierwszej grupy prawdopodobnie można zaliczyć 2 z 3 obserwacji pokrzywnicy (3.11 w Sadykierzu w woj. łódzkim i 7.11 nad Zbiornikiem Domaniów w woj. mazowieckim). Trzeciego ptaka widziano wyjątkowo późno, bo 25.11 (w Opolu) można podejrzewać, że podejmie próbę przetrwania zimy w naszym kraju. Takie próby podejmują co roku również kapturki w listopadzie do AwiBazy wprowadzono jeden rekord dotyczący ptaka widzianego w Kruklankach koło Puszczy Boreckiej. Pozostać na zimę próbują nie tylko drobne ptaki podobnie czynią np. bociany białe (4.11 Kałków w woj. opolskim, 6-13.11 Zabudów w woj. podlaskim). Czasem są to osobniki, które z powodu urazów lub choroby nie
mogły odlecieć z innymi do Afryki i mogą potrzebować ludzkiej pomocy, choć nie zawsze jest ona niezbędna. Listopadowe siewkowce Do kategorii późnych migrantów zaliczyć można również część siewkowców. Pojedyncze rekordy dotyczyły m.in. biegusa małego (2 os.) i krwawodzioba (2 os.) (4.11 stawy w Górkach na terenie IBA Dolina Nidy), kamusznika (2 os. 10.11 w Jastarni w IBA Półwysep Helski) czy samotnika (1 os. - 4.11, IBA Dolina Pilicy) Jeden raz widziano również bekasika (21.11 Poturzyn w woj. lubelskim) przedstawiciele tego trudnego do wypatrzenia gatunku nieraz zimują w Polsce, przebywając np. wśród gęstej roślinności na starorzeczach lub nad małymi ciekami wodnymi. Na drugim biegunie, gdy mowa o liczbie spotkań, uplasowała się czajka. Jej obecność odnotowano na 36 wyprawach, przy czym współczynnik wyprawowy najwyższe wartości osiągnął w okresie między 12 i 21.11 (co pokazano na wykresie). Czajki widziano m.in. na 6 z 7 wypraw, w czasie których spotkano siewki złote. We wspomnianym przedziale czasowym zarejestrowano również największe zgrupowania obu gatunków: 14.11 w Nowych Prusach na Pomorzu przeleciały cztery stada czajek oszacowane łącznie na co najmniej 1000 osobników. Tego samego dnia 2000 siewek złotych obserwowano w Korniach w woj. lubelskim. Równie licznych zgrupowań nie tworzyły kuliki wielkie, ale na uwagę zasługuje stado 30 ptaków przebywających 25.11 na stawach w Górkach. Zimowi goście Zimowe kaczki zostały omówione już wcześniej, dlatego pozostało wspomnieć co nieco na temat myszołowa włochatego, alek oraz zimowej drobnicy. Liczba spotkań z drapieżnikiem z Północy spadła, w porównaniu z październikiem, z 13 do 10. Chodzenie po polach, nieraz patrolowanych przez te ptaki, sprzyjało spotkaniom m.in. z rzepołuchami (5 wpisów, w tym jeden dotyczący stada 30 osobników z miejscowości Głębokie w woj. kujawsko-pomorskim - 11.11). W miejscowości Głębokie odnotowano również przelatującą śniegułę (11.11) 8 żerujących ptaków odnotowano także 24.11 w IBA Zbiornik Jeziorsko. Pozostałe spotkania miały miejsce w rejonie Zatoki Gdańskiej (6) oraz w Białymstoku (1 7.11).
O ile w przypadku np. gągołów czy nurogęsi pod koniec listopada dał się zauważyć chwilowy spadek współczynnika wyprawowego, zupełnie odmienny trend widoczny jest dla gili. Niemal przez cały miesiąc były one ozdobą co 5. wyprawy, a częstotliwość spotkań z tymi sympatycznymi ptakami pod koniec listopada przekroczyła 30%. Rzadziej, ale regularnie, widywano jemiołuszki. W omawianym okresie do AwiBazy wprowadzono rekordy dotyczące dwóch przedstawicieli ptaków alkowatych, których najbliższe lęgowiska znajdują się na Bornholmie. 13.11 w IBA Ujście Wisły przeleciał łącznie 11 alek, a 27.11 8 nurzyków udało się wypatrzyć obserwatorom czeszącym
morze na Cyplu Helskim. Samotny nurzyk 16.11 pływał w jednym z basenów portu we Władysławowie. Faunistyczne ciekawostki i rzadkości Port we Władysławowie to jedno z tych miejsc w Polsce, gdzie istnieją największe szanse na listopadowe spotkanie z płatkonogiem płaskodziobym. Wpisy w AwiBazie pochodzą z wypraw między 2 i 28.11 na podstawie informacji i zdjęć zamieszczanych w Internecie można stwierdzić, że dotyczą one dwóch różnych osobników. Jeden z dwóch płatkonogów płaskodziobych widzianych w listopadzie 2010 w porcie we Władysławowie (fot. Antoni Marczewski / mustarastas) Najciekawszym przedstawicielem ptaków blaszkodziobych spotkanym w listopadzie były z pewnością dwie bernikle rdzawoszyje, obserwowane między 5 i 6.11 w rezerwacie Łężczok. Do faunistycznych rzadkości zaliczyć należy również wydrzyki tęposterne, które w omawianym okresie pojawiały się nad sztucznymi zbiornikami na śródlądziu. 12.11 1 osobnika widziano w IBA Zbiornik Mietkowski, a dzień później również nad Zbiornikiem Słup koło Jawora. Jedyny wpis dotyczący ptaka z IBA Zbiornik Siemianówka pochodzi z 20.11, choć na podstawie informacji zamieszczanych w Internecie wiadomo, że przebywał tam znacznie dłużej i pozwalał się obserwować z bardzo niewielkiej odległości. Do ciekawostek należy na pewno aleksandretta obrożna, obserwowana na jednym z gdańskich osiedli. Ptaki z tego gatunku, niewątpliwie kojarzonego z cieplejszymi regionami, tworzą w wielu miastach europejskich osiadłe populacje i są w stanie przetrwać nawet surowe zimy miejmy nadzieję, że i temu osobnikowi to się uda. Antoni Marczewski