Karolina Olszak-Hӓuẞler Departament Wojskowych Spraw Zagranicznych Ministerstwa Obrony Narodowej, rezerwa kadrowa Profiler jako biegły wybrane zagadnienia 1 Streszczenie Pomimo dużego medialnego rozgłosu, jaki zyskało profilowanie kryminalne, nasza wiedza dotycząca sporządzania opinii przez biegłych tworzących profile jest bardzo ograniczona. W oparciu o analizę literatury przedmiotu autorka próbuje odpowiedzieć na pytania, jaki cel ma powoływanie biegłego z zakresu profilowania oraz według jakich kryteriów powinna przebiegać kontrola jego opinii. Przedstawione w niniejszym artykule rozważania wskazują, że obecny stan wiedzy nie pozwala z całą stanowczością stwierdzić, czy profiler posiada wiadomości specjalne, a zwłaszcza jaki miałby być ich zakres. Nie pozwala również jednoznacznie określić, czy profil dostarcza informacji mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie ulega natomiast wątpliwości, że jeżeli profil kryminalny przyjmuje formę opinii biegłego, powinien podlegać bardzo wnikliwej kontroli, zgodnie z postanowieniami Kodeksu postępowania karnego oraz zaleceniami doktryny w tej materii. Słowa kluczowe: profilowanie kryminalne, biegły, wiadomości specjalne Profilowanie kryminalne jest popularnym zagadnieniem chętnie podejmowanym przez kulturę masową i środki masowego przekazu. W Polsce najczęściej przyjmuje się, że profilowanie to dochodzenie do dynamicznej charakterystyki zwięźle ujmującej najważniejsze cechy nieznanego sprawcy oraz przejawy jego zachowań (Gierowski, Jaśkiewicz-Obydzińska 2002). Istnieje przekonanie, że z racji swego wykształcenia i przygotowania zawodowego, szczególnie przydatną dla profilowania wiedzę posiadają psychologowie (Gierowski, Jaśkiewicz-Obydzińska 2002). Dlatego też przedstawiciele tej nauki sporządzają profile kryminalne w ramach opinii biegłych (Gierowski, Jaśkiewicz- Obydzińska 2002; Cur, 2011; Lach, 2014). Pomimo dużego medialnego rozgłosu, jaki zyskało profilowanie, nasza wiedza dotycząca sporządzania opinii przez biegłych tworzących profile kryminalne jest bardzo ograniczona. W literaturze krajowej, poświęconej temu zagadnieniu, odnajdujemy jedynie dość lakoniczne stwierdzenia mówiące o stosowaniu w tym względzie standardów właściwych opiniowaniu sądowo-psychiatrycznemu (Piotrowicz, 2011). Jedynie u Gołębiowskiego (2017) znajdujemy przykład opinii formułowanej na potrzeby organów procesowych. Tymczasem jest to dziedzina stosunkowo młoda i kontrowersyjna, dlatego też warto przyjrzeć się bliżej tej problematyce. Kodeks postępowania karnego w art. 193 1 stanowi, że opinii biegłego albo biegłych zasięga się, jeżeli stwierdzenie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych. Treść tego przepisu, jeżeli odniesiemy go do profilowania kryminalnego, implikuje następujące pytania: Czy do stworzenia profilu wymagane jest posiadanie wiadomości specjalnych? Jakie wiadomości specjalne są wymagane do stworzenia profilu? Czy profil kryminalny pozwala stwierdzić okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy? Jaki cel ma powołanie biegłego z zakresu profilowania kryminalnego? Orzecznictwo i doktryna zgodnie prezentują pogląd, że wiadomości specjalne przekraczają normalną, ogólnie dostępną w danym społeczeństwie wiedzę w zakresie nauki, sztuki, techniki czy rzemiosła (Tomaszewski, 2000; Kegel, Kegel 2004). Do takich wiadomości nie należy wiedza dostępna dla dorosłego, przeciętnie inteligentnego człowieka o odpowiednim doświadczeniu życiowym, wy- 1 Niniejszy artykuł jest wyrazem osobistych poglądów autorki. 28 PROBLEMY KRYMINALISTYKI 298(4) 2017
kształceniu i zakresie wiedzy ogólnej (wyrok SN z dnia 15.04.1976, II KR 48/76). Czy zatem do stworzenia profilu potrzebna jest wiedza w zakresie nauki, sztuki, techniki czy rzemiosła, której nie posiada przeciętnie inteligentny człowiek? Mając na uwadze fakt, że opinie takie są w praktyce sporządzane przez biegłych psychologów, pytanie to może wydawać się retoryczne. Jednakże, jeżeli bliżej przyjrzymy się profilowaniu kryminalnemu, odpowiedź nie będzie już taka oczywista. Po pierwsze, dotychczas nie rozstrzygnięto, czym właściwie jest profilowanie kryminalne. Przedstawiciele szkoły amerykańskiej wydają się skłaniać ku poglądowi, że jest ono bliższe sztuce niż nauce, a decydujące dla jego prawidłowego przeprowadzenia jest doświadczenie śledcze oraz intuicja (Douglas, Ressler, Burgess, Hartman 1986), a nawet zdolności paranormalne (Douglas, Olshaker 2006; Turvey, 2015). Z kolei naukowcy skupieni wokół brytyjskiego psychologa Cantera twierdzą, że opracował on naukową metodę profilowania opartą o analizę statystyczną (Youngs, 2013). Nie sposób również zignorować eksperymenty prowadzone przez Pinizzotto i Finkela (1990) oraz Kocsisa i współpracowników (Kocsis, Irwin, Hayes 2002), którzy próbowali zbadać, czy profilerzy dysponują jakimiś szczególnymi zdolnościami, a sporządzane przez nich charakterystyki sprawców są bardziej trafne niż porównywanych grup m.in.: policjantów, psychologów, studentów uniwersyteckich oraz jasnowidzów. Pinizzotto i Finkel doszli do konkluzji, że w zasadzie nie wydaje się, by profilerzy, konstruując profile, przetwarzali materiały sprawy jakościowo w inny sposób niż nieprofilerzy. Natomiast seria eksperymentów przeprowadzonych przez Kocsisa i współpracowników doprowadziła autorów badań do wniosku, że logiczne rozumowanie jest kluczowym elementem skutecznego profilowania, zaś doświadczenie śledcze nie jest niezbędną umiejętnością, by efektywnie profilować (Olszak- Häußler, 2015). Po drugie, powszechny jest pogląd, że profilowanie kryminalne łączy w sobie elementy wielu nauk, wśród których najczęściej wymienia się: kryminalistykę, kryminologię, psychologię, medycynę sądową, wiktymologię, psychiatrię, seksuologię, socjologię i statystykę (Kowalewska-Borys, Kuklo 2015). Jeżeli rzeczywiście zakres wiadomości specjalnych jest tak szeroki, należy zadać sobie pytanie, czy właściwe jest wydawanie opinii jedynie przez psychologa, czy też należałoby zastosować art. 193 3 kpk i zlecić wykonanie wspólnej ekspertyzy biegłym wymienionych wyżej specjalności. W przeciwnym razie rola biegłego profilera polegałaby na przeprowadzaniu we własnym zakresie czynności kryminalistycznych, sekcji zwłok, na osobistym formułowaniu wniosków dotyczących zdrowia psychicznego sprawcy itd. Trudno sobie zatem wyobrazić, że wymaganiom tym sprostałaby jedna osoba, co wykluczałoby powoływanie w charakterze biegłego jedynie psychologa. Wydaje się zatem, że kluczowym zadaniem profilera jest wykorzystanie wyników tych czynności do wnioskowania o cechach nieznanego sprawcy. Czym zatem byłyby wiadomości specjalne w tym zakresie? Wiedzą, jak z elementów dotyczących popełnionego przestępstwa wywnioskować cechy nieznanego sprawcy. Jednakże w ten sposób doszlibyśmy do wniosku, że każdy prowadzący postępowanie jest profilerem, gdyż w toku czynności dochodzeniowo-śledczych formułuje wnioski na temat cech poszukiwanego sprawcy. Wydaje się więc, że jeżeli profil miałby być czymś więcej niż podsumowaniem przez profilera dotychczasowych czynności, powinien wnosić jakąś dodatkową wartość. W polskiej praktyce biegli psychologowie tworzący profile twierdzą, że do formułowania wniosków na temat cech nieznanego sprawcy używają pozostawionych przez niego (oraz ofiarę) śladów psychologicznych lub behawioralnych (Olszak-Häußler, 2016). W literaturze przedmiotu nie ma zgodności dotyczącej definicji tych pojęć. Ich rozpiętość waha się od przyjmowania, że są one tożsame ze śladami kryminalistycznymi, do twierdzenia, że stanowią odciski osobowości sprawcy (Cur, 2011). Z uwagi na fakt, że pojęcie osobowości jest domeną psychologii, wydaje się, że umiejętność formułowania wniosków dotyczących cech osobowości nieznanego przestępcy, opartych na materiałach zebranych w trakcie postępowania, mogłaby stanowić wiadomości specjalne biegłego psychologa- -profilera. Jednakże tutaj również napotykamy przeszkody. Przebieg zdarzenia przestępnego, a zatem również pozostawione ślady nie zależą jedynie od osobowości sprawcy, lecz również od towarzyszących czynowi zabronionemu okoliczności. Sprawca może na przykład zaniechać charakterystycznych dla siebie działań z uwagi na niespodziewaną reakcję ofiary lub spłoszenie przez osoby postronne. Analiza literatury przedmiotu prowadzi do wniosku, że bez względu na wykorzystywaną metodę, wiadomości specjalne dotyczące profilowania kryminalnego obejmują szereg twierdzeń o różnym stopniu wiarygodności. Znajdują się tutaj zarówno generalizacje w rodzaju: seryjni mordercy zabijają ofiary tej samej rasy, jak i wyniki badań psychologicznych, kryminologicznych, kryminalistycznych oraz publikacje autobiograficzne, opisujące wspomnienia i doświadczenia osób zajmujących się profilowaniem kryminalnym PROBLEMY KRYMINALISTYKI 298(4) 2017 29
(Ressler, Shachtman 1993; Douglas, Olshaker 2000; Canter, 2000; Britton, 2010). Po trzecie, trudno określić, do stwierdzenia jakich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy miałoby prowadzić profilowanie kryminalne. Ekspertyza biegłego ma zwykle na celu badanie śladów i ustalanie relacji tożsamości śladu i cech wzorca. Rezultatem takiej ekspertyzy może być identyfikacja grupowa lub indywidualna. Identyfikacja grupowa polega na stwierdzeniu przynależności badanego obiektu do grupy charakteryzującej się zespołem wspólnych, wyróżniających ją cech. Natomiast identyfikacja indywidualna to zidentyfikowanie konkretnego, jednostkowego obiektu (Gruza, Goc, Moszczyński 2008). W literaturze poświęconej profilowaniu kryminalnemu dość powszechne są stwierdzenia, że profilowanie może prowadzić do identyfikacji grupowej (Konieczny, Szostak 2011). Gołębiowski i Grochowska podają przykłady, jak taka identyfikacja miałaby przebiegać: Jeżeli [...] opisano ślady behawioralne (w formie profilu kryminalnego nieznanego sprawcy przestępstwa), to można próbować je porównać ze śladami behawioralnymi oskarżonego. Chodzi zatem o możliwość dokonania»identyfikacji psychologicznej«. [...] Opinia wydana na podstawie badania psychiatryczno- -psychologicznego oskarżonego byłaby materiałem porównawczym, profil kryminalny zaś można potraktować w identyfikacji procesowej jako rodzaj materiału dowodowego (profil dedukcyjny) lub wzorcowego (profil indukcyjny) (Gołębiowski, Grochowska 2014, s. 129 130). Jednocześnie wymienieni autorzy podkreślają, że immanentną cechą profilu kryminalnego jest jego hipotetyczność, a posiadanie przez oskarżonego tożsamych cech z tymi z profilu oznacza pewien»potencjał«i psychologiczno-kryminalistyczne prawdopodobieństwo możliwości popełnienia takiego przestępstwa, o jakie jest oskarżony (Gołębiowski, Grochowska 2014, s. 130). Należałoby zatem zastanowić się, czy w przypadku profilowania rzeczywiście mamy do czynienia z identyfikacją grupową. W klasycznych ekspertyzach kryminalistycznych dokonanie identyfikacji grupowej polega bowiem na ustaleniu, że porównywany obiekt przynależy do pewnej grupy, na przykład biegli stwierdzają, że ślady dowodowe pozostawił pojazd jednośladowy albo że zabezpieczony materiał dowodowy tworzą włókna bawełniane. Tymczasem w profilowaniu kryminalnym możliwość dokonywania tego rodzaju jednoznacznych stwierdzeń budzi wątpliwości. Załóżmy, że jednym ze śladów przestępstwa było umycie zwłok ofiary po dokonaniu zabójstwa. Ślad ten można zinterpretować na wiele sposobów: sprawca mógł bowiem dążyć do usunięcia innych śladów z ciała ofiary; mógł czerpać przyjemność z manipulowania nim; mógł również mieć wyrzuty sumienia, gdyż ofiara była bliską dla niego osobą i w ten sposób chciał jej zadośćuczynić. Przyjmując pierwszą interpretację, moglibyśmy dojść do wniosku, że sprawca ma kryminalną przeszłość i zetknął się wcześniej z organami ścigania. Przyjmując interpretację drugą, moglibyśmy przyjąć, że sprawca nie potrafi wchodzić w interakcje z żywymi osobami i znajduje zaspokojenie swoich potrzeb, manipulując zwłokami. Przyjęcie interpretacji trzeciej prowadziłoby do wniosku, że sprawcę z ofiarą łączyły bliskie więzy. Przyjmując metodę zaproponowaną przez Gołębiowskiego i Grochowską, którąś z powyższych interpretacji uznalibyśmy za najbardziej prawdopodobną i zamieścilibyśmy ją w profilu; posłużyłaby ona również do wyciągania kolejnych wniosków. Przykładowo interpretacja mówiąca o niezdolności sprawcy do wchodzenia w interakcje z żywymi osobami mogłaby nas skłonić do przyjęcia, że jest on osobą samotną, dziwaczną, żyjącą na uboczu, bezrobotną lub wykonującą pracę niewymagającą kontaktu z ludźmi itp. Jako materiał porównawczy posłużyłoby badanie psychologiczno-psychiatryczne oskarżonego, z którego wynikałoby, że jest on osobą nieśmiałą, samotną itp. Czy w tej sytuacji rzeczywiście moglibyśmy mówić o identyfikacji grupowej, czyli zakwalifikowaniu zarówno sprawcy, jak i oskarżonego do grupy osób nieśmiałych, tak jak to dzieje się z zakwalifikowaniem pojazdu do grupy jednośladowych albo włókien do grupy włókien bawełnianych? A jeżeli biegły profiler przedstawi trzy możliwe hipotezy w oparciu o trzy opisane wyżej interpretacje przykładowego zachowania sprawcy, to jaką wartość dla organu procesowego będzie miało ustalenie, że oskarżony pasuje do jednej z tych interpretacji? Czy zatem profilowanie kryminalne prowadzi do stwierdzenia okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy? Teoretycznie można sobie taką sytuację wyobrazić i uznać, że mielibyśmy do czynienia z szeroko zakreśloną identyfikacją grupową oraz wydaniem przez biegłego opinii alternatywnych. W praktyce, mając na uwadze aktualny stan badań dotyczących podstaw profilowania kryminalnego oraz brak jednoznacznych dowodów na to, że wnioskowanie o osobowości sprawcy na podstawie cech przestępstwa jest możliwe, wydaje się to wątpliwe. Pomimo wskazanych wyżej wątpliwości, z uwagi na fakt, że opinie biegłych w zakresie profilowania kryminalnego są sporządzane, wydaje się zasadne omówienie takich kwestii, jak pytania kierowane do biegłych profilerów, treść opinii oraz kontrola ekspertyzy biegłego profilera. 30 PROBLEMY KRYMINALISTYKI 298(4) 2017
Piotrowicz (2011) wskazuje następujące przykłady pytań, na które profiler poszukuje odpowiedzi: Czy można określić stopień znajomości sprawca ofiara/ofiary? Czy miejsce zdarzenia jest znane sprawcy? Czy w zachowaniu sprawcy odzwierciedlają się doświadczenia przestępcze, czy można oszacować charakter tych doświadczeń (np. przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, przestępstwa seksualne)? Jaka mogła być motywacja czynu? W jakim wieku może być sprawca? Jakiej płci może być sprawca? Natomiast zdaniem Cur (2011) profil może dać odpowiedź na następujące pytania: Jakimi cechami i zachowaniem charakteryzuje się sprawca przestępstwa i w jakim kręgu osób należy go szukać? Jaki los spotkał osobę zaginioną? Czy bardziej prawdopodobne jest, że dobrowolnie się oddaliła, czy stała się ofiarą przestępstwa? Czy bardziej prawdopodobne jest, że zdarzenie kryminalne miało charakter zamachu samobójczego, czy zabójstwa? Czy istnieje prawdopodobieństwo, że w zdarzeniu o charakterze samobójstwa mogła wystąpić namowa do samobójstwa i pomoc w nim? Gołębiowski (2017) postuluje, by profil zawierał następujące informacje: liczbę sprawców, rasę, płeć, wiek, przypuszczalny wygląd zewnętrzny, choroby somatyczne, stan cywilny, możliwość posiadania rodziny i jej skład, wykształcenie, zawód, historię podejmowanych prac i wykonywanych aktywności zarobkowych, umiejętność i styl komunikowania się z innymi ludźmi, status majątkowy, posiadanie przeszłości kryminalnej, bycie notowanym w kartotekach karnych, rys osobowościowy, zdolności intelektualne, występowanie ewentualnych zaburzeń psychicznych, uzależnienie od alkoholu i innych środków odurzających, a także uzależnienia behawioralne (np. hazard), zainteresowania, hobby, aktywność w przestrzeni publicznej oraz internetowej. Szaszkiewicz (2002) uważa natomiast, że ustalenia profilu powinny zmierzać do wyjaśnienia lub oceny następujących informacji o profilowanym sprawcy: dane demograficzne (pochodzenie, środowisko, miejsce zamieszkania, tryb życia, zajęcie, zawód, stan majątkowy, stan rodzinny); cechy psychiczne: intelektualne, emocjonalne i popędowe, seksualne, psychofizyczne; motywacja działania; zachowania i zwyczaje; skłonności przestępcze. Jak wynika z powyższych wyliczeń, zakres przedmiotowy profilu kryminalnego jest niezwykle szeroki i obejmuje nie tylko informacje dotyczące właściwości psychicznych sprawcy i jego zachowania, lecz również cechy socjodemograficzne. Nasuwają się zatem pytania: czy profiler może na ten temat wywnioskować więcej niż prowadzący postępowanie i czy wszystkie z wymienionych elementów należą do zakresu wiadomości specjalnych psychologa? Pomocne w znalezieniu odpowiedzi na powyższe pytania będą opisy przypadków i przykłady opinii biegłych, które znajdujemy w literaturze przedmiotu. Przykładowo Gierowski (2007) opisuje sprawę zabójstwa 14-letniego Daniela K., dokonanego w 1997 roku przez nieznanego sprawcę. Celem analizy psychologicznej w tym przypadku było ustalenie przede wszystkim motywacji działania sprawcy oraz jego charakterystyki. Czynu dokonano w mieszkaniu chłopca, z którego zniknęła jedynie niewielka kwota pieniędzy i pojemnik z gazem łzawiącym. Nie było śladów włamania. Ubrane zwłoki leżały na podłodze. Rozporek i pasek spodni, które denat miał na sobie, były rozpięte. W wyniku sekcji zwłok stwierdzono, że ofierze zadano kilkadziesiąt ciosów nożem w różne części ciała. Rany zostały zadane z różną siłą dwoma nożami. Niektóre z nich zadano w stanie agonalnym lub nawet po śmierci. Biegli stwierdzili także, że chłopiec miał powiększony otwór odbytowy, co ich zdaniem mogło sugerować wprowadzanie do odbytu ciała obcego. Jednocześnie nie ujawniono śladów spermy ani świeżych obrażeń śluzówki odbytu (Gierowski, 2007). Przeprowadzając profilowanie, autor stwierdza, że okoliczności zajścia wykluczają motyw ekonomiczny. Nie podaje jednak, które okoliczności na to wskazują. Jeżeli doszedł do takiej konkluzji na podstawie pedantycznego porządku panującego w mieszkaniu oraz braku jedynie niewielkiej kwoty pieniędzy, to tego rodzaju wnioskowanie jest rutynowo dokonywane przez prowadzących postępowanie i nie wymaga wiadomości specjalnych. Kolejne stwierdzenie dotyczy interpretacji charakteru obrażeń ofiary, które zdaniem Gierowskiego świadczyły o działaniu sprawcy pod wpływem silnych emocji i pastwieniu się nad nią. Biorąc pod uwagę, że chłopcu zadano kilkadziesiąt ciosów nożem, a rany były różnej głębokości, również pojawia się pytanie, czy tego rodzaju wniosek wymaga ponadprzeciętnej wiedzy. Zwraca ponadto uwagę konstatacja, że sprawca był znany ofierze (został wpuszczony przez niego do domu), orientował się w sytuacji rodzinnej chłopca i rozkładzie zajęć poszczególnych domowników. Prawdopodobnie też wcześniej bywał w tym domu. Wizytę w domu Daniela w dniu zabójstwa musiał wcześniej zaplanować i dostosować do tych znanych mu okoliczności (Gierowski, 2007, s. 414). Autor nie podaje bowiem żadnych śladów czy okoliczności zdarzenia, które PROBLEMY KRYMINALISTYKI 298(4) 2017 31
by uprawniały do takich wniosków. Brak śladów włamania oraz fakt, że czynu dokonano w godzinach przedpołudniowych, gdy rodzice ofiary byli w pracy, a siostra w szkole, może na to wskazywać, ale nie świadczy, że tak było. Ponadto przeprowadzenie takiego rozumowania nie wymaga wiadomości specjalnych. Dodatkowo w profilu znalazły się informacje dotyczące siły i sprawności fizycznej sprawcy, wieku, sytuacji rodzinnej, wykonywanego zajęcia, czasu pracy. Również w tym przypadku nie podano podstaw do wyciągnięcia tego rodzaju wniosków (Gierowski, 2007). Bardziej szczegółową opinię dotyczącą określenia sylwetki psychofizycznej nieznanego sprawcy zabójstwa znajdujemy u Gołębiowskiego (2017). Autor ten we wstępie opinii podaje, jakie metody zastosował, przeprowadzając ekspertyzę. Wymienia analizę behawioralną B. Turveya, model profilowania przestępstw z użyciem przemocy R. i S. Holmesów, doświadczenia z zakresu medycyny sądowej V. i D. DiMaio oraz model J. Gierowskiego, którego użył do oceny motywu wiodącego i czynników motywacyjnych. Należy zwrócić uwagę, że zarówno metoda stosowana przez Turveya, jak i przez Holmesów zaliczane są do tzw. nienaukowych modeli profilowania, gdyż opierają się na intuicyjnej analizie śladów z miejsca zbrodni. Przy tym metoda Turveya składa się z dwóch elementów. Pierwszy z nich to wykorzystanie swoiście pojmowanego rozumowania dedukcyjnego, które jest zbliżone do formułowania hipotez dotyczących sprawcy na podstawie śladów kryminalistycznych. Drugi to typologia behawioralno- -motywacyjna, obejmująca pięć kategorii sprawców (Hicks, Sales 2015). Następnie Gołębiowski podaje kolejne kroki przeprowadzanej ekspertyzy: analiza wiktymologiczna; analiza materiału poglądowego dotyczącego miejsca ujawnienia zwłok, w tym analiza śladów fizycznych i behawioralnych; analiza obrażeń odniesionych przez ofiarę; przedstawienie najbardziej prawdopodobnych zachowań sprawcy na miejscu zdarzenia; przedstawienie prawdopodobnego przebiegu interakcji sprawca ofiara; próba określenia tła motywacyjnego i motywów wiodących sprawcy w zabójstwie; charakterystyka psychofizyczna nieznanego sprawcy. Podobnie jak w pierwszym przykładzie u Gołębiowskiego również znajdujemy szereg stwierdzeń, które albo nie są poparte uzasadnieniem, albo należą do konstatacji, które nie wymagają wiadomości specjalnych, a ponadto można mieć wątpliwości co do ich słuszności. Jako przykład tych pierwszych można podać informacje dotyczące wykształcenia, statusu materialnego, miejsca zamieszkania, zawo- du, historii podejmowanych prac i doświadczeń zawodowych, cech psychologicznych, poziomu rozwoju emocjonalnego, faktów biograficznych, stosowania używek, możliwych zachowań po dokonaniu zabójstwa. Do drugich zaliczymy stwierdzenia w rodzaju: ślady nie wskazują na tło ekonomiczne (nie zginęło nic wartościowego, brak plądrowania, ofiara nie uchodziła za zamożną), zdarzenie nie ma znamion planowania (przynoszenia przedmiotów przez sprawcę, zabezpieczania się przed pozostawieniem śladów), za przyjęciem motywacji seksualnej przemawiają: płeć ofiary (była kobietą), ofiara w trakcie zdarzenia znajdowała się w stanie upojenia alkoholowego [...]. Oznacza to, że jej zachowanie odznaczało się niezbornością ruchów, opóźnieniem czasu reakcji, spowolnieniem procesów podejmowania decyzji, nastrojem euforycznym, upośledzeniem procesów samokontroli (Gołębiowski, 2017, s. 257, 260). Ekspertyza oraz wydana po jej przeprowadzeniu opinia podlegają ocenie organu zlecającego ich wykonanie. W doktrynie wskazuje się, że kontrola powinna przebiegać na płaszczyźnie analitycznej i syntetycznej. W ramach płaszczyzny analitycznej należy poddać badaniu: spełnienie przez biegłego wymaganych warunków (fachowości, kompetencji i bezstronności); przydatność i wystarczalność w zleconej ekspertyzie badawczego materiału dowodowego, na którym oparto opinię; odpowiedniość i wystarczalność badawczego materiału porównawczego, jeśli był wykorzystany; poprawność i sposób dokonania czynności badawczych w ramach ekspertyzy (dokładność, samodzielność i zakres wykorzystania pracy pomocników); przyjęte przez biegłego metody badawcze i adekwatność wniosków opinii do zastosowanej techniki badań; odpowiedzi na postawione pytania z punktu widzenia ich pełności i jednoznaczności; przedstawione wnioski pod względem naukowym, jak również wewnętrznej spójności, prawidłowości i wyrażonego stopnia prawdopodobieństwa; przejrzystość i logiczność uzasadnienia opinii. W ramach płaszczyzny syntetycznej kontrola polega na poddaniu opinii całościowej ocenie i obejmuje: próbę wykrycia braków poszczególnych jej części, badanie zgodności i logicznego powiązania odpowiednich partii sprawozdania z ekspertyzy z poprzedzającymi je i następującymi dalej wywodami (w tym zakresie także zgodności logicznej sprawozdania z badań z końcowymi wnioskami opinii) oraz wartościowanie opinii i czynności biegłego na tle całości sprawy (Tomaszewski, 2000). 32 PROBLEMY KRYMINALISTYKI 298(4) 2017
Wydaje się, że aby kontrola opinii w zakresie profilowania kryminalnego była możliwa, powinna spełniać następujące wymagania: w przypadku posługiwania się przez profilera pojęciem ślady behawioralne lub ślady psychologiczne, zawierać definicje tych pojęć. Z analizy literatury poświęconej profilowaniu wynika bowiem, że terminy te są używane przez profilerów w różnych znaczeniach. Bywa również, że osoby zajmujące się profilowaniem inaczej niż organy procesowe klasyfikują ślady kryminalistyczne; szczegółowo opisywać wykorzystywane metody badawcze z zaznaczeniem, w której części ekspertyzy i do wysnucia których wniosków daną metodę wykorzystano. Ponadto ekspertyza powinna zawierać informacje na temat trafności, rzetelności i przydatności danej metody w profilowaniu; wskazywać, jakie ślady behawioralne lub ślady psychologiczne, czy też ich grupy, stanowiły podstawę do ustalenia poszczególnych cech sprawcy; zawierać próbę określenia prawdopodobieństwa wystąpienia poszczególnych cech u sprawcy. Dla właściwej oceny tego rodzaju opinii ważne jest, by organy procesowe posiadały chociaż podstawową wiedzę na temat mechanizmów powstawania profilów kryminalnych. Kontrola takiej opinii stanowi niezwykle trudne zadanie, gdyż z jednej strony istnieje dość powszechne przekonanie o skuteczności profilowania, a nawet fascynacja tym narzędziem, z drugiej zaś profilowanie charakteryzuje się wątpliwymi podstawami naukowymi oraz chaosem metodologicznym i pojęciowym. Jest on tym większy, gdy jak ma to miejsce w polskiej praktyce biegli profilerzy stosują modele eklektyczne, łączące wybrane elementy wielu różnych metodologii, w tym obejmujące łącznie metody określane jako naukowe i nienaukowe. Dla przykładu, w modelu stosowanym przez Instytut Ekspertyz Sądowych (IES) profilowanie zaliczane jest do psychologii śledczej, którą to dziedzinę stworzył Canter, reprezentujący oparte na metodach statystycznych profilowanie nazywane naukowym. Jednocześnie pracownicy IES używają algorytmów oraz typologii opracowanych przez agentów FBI (podejście intuicyjne), dodając do tego rodzime teorie oparte na badaniach Gierowskiego (Szaszkiewicz, 2002; Kała, Wilk, Wójcikiewicz 2017). Z kolei Gołębiowski i Piotrowicz opierają się głównie na metodzie Turveya, podpierając swoje wywody również poglądami współpracowników Cantera (Piotrowicz, 2011) oraz Douglasa, Burgess, Resslera i Holmesów (Gołębiowski, 2017). Całość sytuacji zaciemnia fakt, że przychylne profilowaniu opinie, które nie do końca mają uzasadnienie w skuteczności tego narzędzia, są powielane w wielu publikacjach naukowych, stwarzając wrażenie, że metoda ta jest powszechnie wykorzystywana i akceptowana (Kowalewska-Borys, Kuklo 2015). Profilowanie wydaje się być bardzo wdzięcznym i ekscytującym zagadnieniem; pozornie bardzo prostym i logicznym. Rozumowanie, na którym się opiera, można przedstawić w następujący sposób: każda osoba jest jedyna w swoim rodzaju, a zatem ma cechy indywidualne; cechy te odzwierciedlają się w naszym zachowaniu; nasze zachowanie pozostawia ślady w otoczeniu, a zatem również na miejscu przestępstwa; ślady te możemy ujawnić, zabezpieczyć, zinterpretować i na ich podstawie zrekonstruować zachowanie; do zachowania możemy dopasować osobowość, a na podstawie osobowości możemy zidentyfikować sprawcę. Następnie przez zwolenników tego narzędzia jesteśmy przekonywani, że opracowano metodologie służące sporządzaniu profilów, które pozwalają na dokonywanie tego wnioskowania na podstawie śladów behawioralnych, śladów psychologicznych, odcisków osobowości pozostawianych na miejscu przestępstwa, oraz zapewniani o jego skuteczności. Tymczasem, gdybyśmy się zastanowili nad każdym elementem składającym się na profilowanie kryminalne, doszlibyśmy do wniosku, że chociaż założenia, na których się ono opiera, brzmią zdroworozsądkowo, to nie zostały dotychczas udowodnione w sposób niebudzący wątpliwości (Muller, 2000; Olszak- Häußler, 2014; Hicks, Sales 2015). Przede wszystkim żadna z metod, włącznie z metodami określanymi mianem naukowych, jak na przykład psychologia śledcza, nie daje odpowiedzi na podstawowe pytanie: w jaki sposób na podstawie śladów ujawnionych na miejscu przestępstwa wskazać cechy, którymi charakteryzuje się sprawca? Dlatego też organ procesowy, otrzymawszy od biegłego profil, w którym jest mowa na przykład o odbyciu przez sprawcę służby wojskowej, powinien uzyskać z opinii wiedzę, na jakich podstawach biegły oparł swoje twierdzenie. Z literatury przedmiotu wynika bowiem, że profiler, w zależności od metody i własnych przekonań, może taki wniosek oprzeć o różne przesłanki (np. sprawca pozostawił na miejscu przestępstwa jakiś element wyposażenia wojskowego; sprawca posłużył się wyposażeniem wojskowym jako narzędziem przestępstwa; sprawca użył techniki nauczanej w wojsku; według określonej typologii przestępców tego rodzaju czynów dopuszczają się żołnierze; badania kryminologiczne wykazały, że określone zachowanie przestępcze przejawiają żołnierze itd.). Wydaje się, że jedynie dwie ostatnie przesłanki będą należały do domeny biegłego psychologa śledczego. Następnie organ pro- PROBLEMY KRYMINALISTYKI 298(4) 2017 33
cesowy musi sobie zadać pytanie, na ile wiarygodne są przywołane przez biegłego typologie i badania, a także jak silnie te przesłanki przemawiają za tym, że sprawca był żołnierzem i czy ta wiedza pozwala stwierdzić okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Najczęściej ślady i okoliczności popełnienia przestępstwa będą jedynie pozwalały na stwierdzenie, że sprawca mógł być żołnierzem. Twierdzenie takie będzie cenne podczas tworzenia kryminalistycznych wersji osobowych oraz planowania czynności dochodzeniowo-śledczych, w celu poszukiwania dowodów potwierdzających lub wykluczających sprawstwo danej osoby. Będzie zatem pomocne w dążeniu do wykrycia sprawcy. Natomiast, nawet jeżeli się okaże, że oskarżony jest żołnierzem, trudno na tej podstawie dowodzić, że wskazuje to na jego sprawstwo, gdyż sprawca mógł być żołnierzem, ale nie musiał. Zresztą, nawet gdybyśmy ustalili ponad wszelką wątpliwość, że sprawca był żołnierzem, nie dowodziłoby to jeszcze, że podejrzewany przez nas żołnierz jest sprawcą. Niniejszy artykuł jedynie zarysowuje problematykę występowania profilera w charakterze biegłego, gdyż na wyczerpujące zajęcie się tą tematyką nie pozwalają ramy tej publikacji. Jak widać na podstawie przywołanych wyżej przykładów, profilowanie jest zagadnieniem tylko z pozoru prostym, a w istocie swej niezwykle zawikłanym. Każdy aspekt profilowania kryminalnego wymaga czynienia wielu pobocznych dygresji, bez których jednakże niemożliwe byłoby przedstawienie rzeczywistego charakteru tego narzędzia oraz znalezienie dla niego odpowiedniego zastosowania. Zaprezentowane w niniejszym artykule rozważania wskazują, że w odniesieniu do roli profilera jako biegłego istnieje więcej pytań niż odpowiedzi. Obecny stan wiedzy nie pozwala z całą stanowczością stwierdzić, czy profiler posiada wiadomości specjalne, a zwłaszcza jaki miałby być ich zakres. Nie pozwala również jednoznacznie określić, czy profil dostarcza informacji mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie ulega natomiast wątpliwości, że jeżeli profil kryminalny przyjmuje formę opinii biegłego, powinien podlegać bardzo wnikliwej kontroli zgodnie z postanowieniami Kodeksu postępowania karnego oraz zaleceniami doktryny w tej materii. Bibliografia 1. Britton, P. (2010). Profil mordercy. Kraków: Znak. 2. Canter, D. (2000). Criminal Shadows. The Inner Narratives of Evil. Irving: HarperCollins. 3. Cur, U. (2011). Znaczenie śladu psychologicznego w procesie wykrywania sprawców zabójstw. W: J. Konieczny, M. Szostak, (red.), Profilowanie kryminalne. Warszawa: Lex Wolters Kluwer business. 4. Douglas, J., Olshaker, M. (2006). Mindhunter. Londyn: Cornerstone. 5. Douglas, J., Olshaker, M. (2000). The Anathomy of Motive. Nowy Jork: Scribner. 6. Gierowski, J.K., Jaśkiewicz-Obydzińska, T. (2000). Zabójcy i ich ofiary. Psychologiczne podstawy profilowania nieznanych sprawców zabójstw. Kraków: Wydawnictwo Instytutu Ekspertyz Sądowych. 7. Gołębiowski, J. (2017). Profilowanie kryminalne. Wprowadzenie do sporządzania charakterystyki psychofizycznej nieznanych sprawców. Łomianki: Logos. 8. Gołębiowski, J., Grochowska, K. (2014). Profilowanie kryminalne na potrzeby sądu. Kontrowersje wokół przydatności. W: M. Szostak, I. Dembowska, (red.), Innowacyjne metody wykrywania sprawców przestępstw. Materiały z konferencji. Wrocław: E-Wydawnictwo. Prawnicza i Ekonomiczna Biblioteka Cyfrowa. 9. Hicks, S.J., Sales, B.D. (2015). Profilowanie kryminalne. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe. 10. Kała, M., Wilk, D., Wójcikiewicz, J., (red.). (2017). Ekspertyza sądowa. Zagadnienia wybrane. Warszawa: Wolters Kluwer. 11. Kegel, A., Kegel, Z. (2014). Przepisy o biegłych sądowych, tłumaczach i specjalistach. Komentarz. Kraków: Zakamycze. 12. Kocsis, R.N., Irwin, H.J., Hayes, A.F. (2002). Investigative Experience and Accuracy in Psychological Profiling of a Violent Cirme. Journal of Inerpersonal Violence, 8, vol. 17. Za: N. Ebisike. (2007). The Use of Offender Profiling Evidence in Criminal Cases, http:digitalcommons.law.ggu. edu/theses [dostęp: 5.07.2017]. 13. Kowalewska-Borys, E., Kuklo, B. (2015). Profilowanie sprawcy przestępstwa jako ważna czynność postępowania przygotowawczego zagadnienia wybrane. W: E. Pływaczewski, W. Filipkowski, Z. Rau, (red.), Przestępczość w XXI wieku. Zapobieganie i zwalczanie. Problemy prawno-kryminologiczne. Warszawa: Wolters Kluwer. 14. Muller, D.A. (2000). Criminal Profiling. Real Science or Just Wishful Thinking?. Homicide Studies, 3, vol. 4. 15. Olszak-Häußler, K. (2014). Czy profilowanie kryminalne ma podstawy naukowe?. Wojskowy Przegląd Prawniczy, 3. 16. Olszak-Häußler, K. (2015). Trafność, rzetelność i przydatność profilowania kryminalnego. Wojskowy Przegląd Prawniczy, 4. 17. Olszak-Häußler, K. (2016). Rozumienie pojęcia ślad w ujęciu profilowania kryminalnego. Problemy Kryminalistyki, 291. 34 PROBLEMY KRYMINALISTYKI 298(4) 2017
18. Pinizzotto, A.J., Finkel, N.J. (1990). Criminal Personality Profiling. An Outcome and Process Study. Law and Human Behavior, 3, vol. 14. 19. Piotrowicz, D. (2011). Wybrane problemy metodyki profilowania nieznanych sprawców przestępstw. W: J. Konieczny, M. Szostak, (red.), Profilowanie kryminalne. Warszawa: Wolters Kluwer. 20. Ressler, R.K., Shachtman, T. (1993). Whoever Fights Monsters. Nowy Jork: St. Martin s Paperbacks. 21. Szaszkiewicz, M. (2002). Model opracowywania charakterystyki psychofizycznej nieznanego sprawcy zabójstwa. W: J.K. Gierowski, T. Jaśkiewicz-Obydzińska, (red.), Zabójcy i ich ofiary. Psychologiczne podstawy profilowania nieznanych sprawców zabójstw. Kraków: Wydawnictwo Instytutu Ekspertyz Sądowych. 22. Tomaszewski, T. (2000). Dowód z opinii biegłego w procesie karnym. Kraków: Wydawnictwo Instytutu Ekspertyz Sądowych. 23. Turvey, B. (2015). Criminal Profiling. An Introduction to Behavioral Evidence Analysis. Amsterdam: Elsevier. 24. Wójcikiewicz, J., (red.). (2007). Ekspertyza sądowa. Zagadnienia wybrane. Warszawa: Wolters Kluwer. 25. Wyrok SN z dnia 15.04.1976, II KR 48/76, OSNKW 1976, nr 10-11, poz. 133. 26. Youngs, D., (red.). (2013). Behavioural Analysis of Crime. Studies in David Canter s Investigative Psychology. Abingdon: Routledge. PROBLEMY KRYMINALISTYKI 298(4) 2017 35