Polak Mały Miesięcznik nr 11 (77) listopad 2018
2 nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały Listopad ciepły i kolorowy Drodzy! Za oknem listopad. W tym roku jesień jest przepiękna, długo utrzymywało się ciepło i można było długo oglądać, jak zmieniały się wszystkie kolory bogatej jesiennej palety. Poranne i wieczorne mgły malowniczo ścieliły się jak na pola przygotowane już do zimowania, tak i na łąki ciągle jeszcze zielone. Zjawiały się pierwsze przymrozki, ale przyroda ciągle ponownie ogrzewała ziemię ciepłem jesiennego słońca, które nie pozwalało gruntom zamarzać. A pamiętacie, jak to ciepło pobudziło niektóre krzewy, drzewa, a zwłaszcza kasztanow-
nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały 3 ce do powtórnego kwitnięcia? Gdzie jeszcze zaobserwowaliście powroty lata? Taka ciepła jesień pozwalała na długie niedzielne spacery przez pola i lasy. Na pewno, wędrując, trafialiście na całe polany wrzosowe i lawendowe. I spotykaliście z pewnością stada ptaków, między innymi mądre wrony pożywiające się orzechami włoskimi. One to potrafią umiejętnie rozbić grubą łupinę, z którą my sobie czasem nie dajemy rady. One natomiast zręcznie, kilkoma uderzeniami, wybierają słodkie wnętrze. W lesie można było trafić też na prawdziwki, kurki, które o dziwo! przykryte były nie mchem, a jesiennymi liśćmi. Do późna można było zbierać podpieńki. Całymi wiadrami przyniesione do domu zbierały rodziny przy wspólnym oczyszczaniu i krojeniu, czyli robieniu zapasów na długie zimowe wieczory. Ale czy będą długie? Sprawdźmy, co nam zapowiada mądrość ludowa po takiej ciepłej jesieni. Babcia Kazia
4 nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały Babie lato Sprzątając suche liście, opadłe kasztany, trafiacie na kłębuszki mocnych, lepkich, skręconych pajęczych nici. Skąd się wzięły? Czy pamiętacie wesołe okrzyki Babie lato! Babie lato! To właśnie z końca babiego lata pochodzą te kłębki pajęczyn. Przypomnijmy sobie, skąd się biorą. Czy wiesz, że... W ciepły jesienny poranek wypełzają ze swoich nocnych kryjówek pajączki. Jest ich bardzo dużo: setki, tysiące, a może i więcej. Mają wiele kolorów: szare, brunatne, czerwone i inne. Różnią się też kształtami: są i okrągłe, i nadęte, i szczuplejsze, płaskie. Wszystkie jednak łączy to, że są malutkie: nie większe od ziarenka piasku. Są jeszcze młode: to dzieci drapieżnych pająków. Wszystkie poruszają się szybko i żwawo. Ich celem jest wdrapanie się na źdźbła traw, łodygi ziół, gałązki krzewów, kołki w płocie, a nawet na kamienie przy drodze. Gdy tylko wdrapią się, zaczynają snuć białą, puszystą nić i nie przyczepiają nigdzie jej wolnego końca. Przymocowują się jednak do badyla, na który się wdrapały, a kiedy nić jest dostatecznie długa, odczepiają się i szybują na wietrze, który unosi je i niesie małych żeglarzy daleko-daleko, kilometr, dwa, a nawet dziesięć, pięćdziesiąt. Pajączki wędrują wspólnie, każdy jednak na swojej nici. Ale nawet najpiękniejsza podróż musi się kiedyś skończyć. Pajączki, jeden za drugim, zwijają nici zupełnie jak marynarze liny okrętowe a w miarę zwijania, opadają na ziemię. Ich nici plączą się, a ta plątanina pokrywa gęstą srebrną siatką pola, łąki, zarośla i wplątuje się we włosy ludziom. Babie lato! Babie lato! wszędzie wówczas rozbrzmiewają okrzyki. Babcia Kazia
nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały 5 1 i 2 listopada odwiedzamy groby naszych bliskich Na pewno sporo czasu spędzaliście z rodzicami i dziadkami, porządkując mogiły waszych przodków. Szczególne dni: 1 i 2 listopada. Zapalony znicz, złożona wiązanka kwiatów, cicha modlitwa i opowieści starszych. Słuchajcie pilnie i starajcie się wszystko zapamiętać o historii waszych rodzin. Zaduszki W dniu Zaduszek, w czas jesieni, odwiedzamy bliskich groby, zapalamy, zasmuceni, małe lampki znak żałoby. Światła cmentarz rozjaśniły, że aż łuna bije w dali, lecz i takie są mogiły, gdzie nikt lampki nie zapali. Władysław Broniewski
6 nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały Oblicze ojczyzny Ojczyzna to kraj dzieciństwa Miejsce urodzenia To jest ta mała najbliższa ojczyzna Miasto miasteczko wieś Ulica dom podwórko Pierwsza miłość Las na horyzoncie Groby W dzieciństwie poznaje się Kwiaty zioła zboża Zwierzęta Pola łąki Słowa owoce Ojczyzna się śmieje Jest blisko Na wyciągnięcie ręki Dopiero później rośnie Krwawi Boli Tadeusz Różewicz W tym roku obchodzimy szczególną rocznicę: stulecie odzyskania niepodległości Polski. Cały rok odbywały się w Polsce i wszędzie tam, gdzie mieszkają i działają Polacy, różne wydarzenia, które nawiązywały do tej daty. Bo przecież Polacy mieszkają na całym świecie, na każdym kontynencie. I każdy z nich świętował i będzie świętować Dzień Niepodległości. 11 listopada w tym roku będzie dniem szczególnym. Takim symbolicznym i łączącym Polaków na całym świecie gestem będzie wspólnie odśpiewanie hymnu w samo południe. Już nie wspominając o licznych uroczystościach, koncertach, odczytach i innych wzniosłych wydarzeniach, które będą miały miejsce tego dnia. Długa była droga do Niepodległości. Zwłaszcza pierwsze dni listopada 1918 roku były dniami walki i ofiary. Dziś ci, którzy ją złożyli, spoczywają na licznych cmentarzach kresowych. Są to przeważnie (albo w dużej mierze) bardzo młodzi żołnierze i cywile zwani Orlętami. Babcia Kazia
nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały 7 Cmentarz Obrońców Lwowa, fot. Maria Basza Orlątko O mamo, otrzyj oczy, Z uśmiechem do mnie mów Ta krew, co z piersi broczy, Ta krew to za nasz Lwów! Ja biłem się tak samo Jak starsi mamo, chwal! Tylko mi ciebie, mamo, Tylko mi Polski żal! Z prawdziwym karabinem U pierwszych stałem czat. O, nie płacz nad swym synem, Że za Ojczyznę padł! Z krwawą na kurtce plamą Odchodzę dumny w dal, Tylko mi ciebie, mamo, Tylko mi Polski żal! Mamo, czy jesteś ze mną? Nie słyszę twoich słów. W oczach mi trochę ciemno, Obroniliśmy Lwów! Zostaniesz biedna samą Baczność za Lwów! Cel! Pal! Tylko mi ciebie, mamo, Tylko mi Polski żal... Artur Oppman /OR-OT/
8 nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały Listopadowe przysłowia Gdy zbyt długo jesień trzyma, nagle przyjdzie zima. Jesień bezdeszczowa, to zima wiatrowa. Gdy jesień zamglona, zima zaśnieżona. W jesieni gdy tłuste ptaki, w zimie mróz nie byle jaki. Gdy w listopadzie gawrony gromadnie latają, deszcze albo śniegi zapowiadają. Liść na drzewie mocno trzyma, nie tak prędko przyjdzie zima. Od świętego Marcina (11.11) zima się zaczyna. Święta Elżbieta (19.11) śniegiem pokryta. Katarzyna dzień jaki, cały grudzień taki (25.11). Po świętej Katarzynie (25.11) pomyśl o pierzynie. Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście.
Zabawy z jesiennymi liśćmi Czy umiecie bawić się jesiennymi liśćmi? Dziś zaproponuję Wam, jak zrobić z nich nietypowy bukiet, bo takie najbardziej rozpowszechnione na pewno już układaliście. Jak zrobić z liścia różę? nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały 9 1. Wybierz ładny, duży liść, który nie ma dziurek. 5. Dodaj kilka mniejszych, niezłożonych, listków po bokach, aby stworzyć płatki róży. 6. Zwiąż całość nitką, aby się nie rozsypała. 2. Złóż go na pół, a następnie jeszcze raz na pół. 3. Zwiń złożony liść w rulonik. 4. Dołóż kolejne, mniejsze liście, aby zwiększyć objętość kwiatka. Wykonaj kolejne róże, aby stworzyć cały jesienny bukiet róż! Miłej zabawy!/ źródło: wielkiezarcie.com Listopad to koniec jesieni. Ale czy to znaczy, że musi być smutny? Przecież można skakać przez kałuże albo puszczać po nich łódki z jesiennych liści! Z zebranych żołędzi i kasztanów można tworzyć ludziki! Można też unieść głowę i zobaczyć, jak piękne są drzewa! Na wiosnę były zielone, latem w gęstwinie liści nie widziało się ani jednej gałązki, a teraz stoją piękne, z rozrośniętymi konarami, pooraną korą, a w środku pnia z przepaścistymi dziuplami. Zapewne są czyimś zimowym schronieniem? Co wiosną zielenieje jesienią pokrywa się różnymi barwami. Nie rezygnujcie z jesiennych spacerów. Niech wam jednak towarzyszy w nich parasol który na pewno ucieszy się z możliwości kolejnej jesiennej przygody. Miłych jesiennych wrażeń życzy wam Babcia Kazia!
nr 11 (77) listopad 2018 * Polak Mały 11 Przygody Koziołka Matołka (fragmenty) Wnet ogrodnik wziął nożyce, I jak gdyby strzygł ogrody, Ciachnął i zostawił bródkę, Wedle starej koziej mody. Lustereczka pożyczyły Koziołkowi jakieś panie, A on przejrzał się i woła: Jestem piękny niesłychanie! Kiedy małpy go ujrzały, Wnet zawrzało jakby w ulu, Potem chórem zakrzyknęły: Witaj, witaj, małpikrólu! Niech ogony wam odlecą! Rzecze kozioł bardzo blady. Dobrze chyba o tym wiecie, Że się zrzekłem tej posady! Miał pieniądze, miał już brodę, A w spojrzeniu spokój błogi, Więc do Zoologu zdąża, Ujrzeć różne czworonogi. Beknął tylko w wielkim gniewie, Potem uciekł, zawstydzony, Tam, gdzie niedźwiedź kiwa głową, Jakby ciągle bił pokłony. Kornel Makuszyński, Marian Walentynowicz Pismo jest redagowane przez zespół Kuriera Galicyjskiego. Adres do korespondencji: Kurier Galicyjski Polak Mały, Lwów 79013, skrytka pocztowa nr 1565, Львів 79013, абонентська скринька (a/c) 1565, tel.: 0-038 (032) 2531520. Свідоцтво про державну реєстрацію Серія КВ 18983-7773 Р видане Державною Реєстраційною Службою України 08.06.2012 р. Świadectwo rejestracji: seria KW nr 18983-7773 R wydane przez Państwową Rejestracyjną Służbę Ukrainy 08.06.2012 r. założyciel i wydawca: Mirosław Rowicki, засновник і видавець М. М. Ровіцкі. Projekt współfinansowany w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą za pośrednictwem Fundacji Wolność i Demokracja.
Miesięcznik Polak Mały można zaprenumerować na poczcie na Ukrainie!!! KOD PRENUMERATY УКРПОШТА 68416 Cena prenumeraty pocztowej 1 miesiąc 5,05 UAH 3 miesiące 15,15 UAH 6 miesięcy 30,30 UAH 12 miesięcy 60,60 UAH