PLOTECZKI Z BAŁABAJECZKI Bezpłatna gazetka przedszkolna
To już drugi numer naszej gazetki! Podobnie, jak w poprzednim miesiącu na jej łamach znajdziecie Państwo harmonogram wydarzeń, tekst piosenki w języku angielskim oraz kącik psychologa. Rodzice czytają dzieciom, Dzieci czytają rodzicom oraz Zrób to sam te rubryki zostały stworzone po to, by przedstawić Państwu nasze propozycje wspólnego spędzenia czasu z dzieckiem. Listopad będzie intensywnym miesiącem, czeka nas wiele atrakcji warsztatów i wycieczek, nie możemy się już doczekać!
Przez dziurkę od klucza, czyli aktualności W listopadzie celebrujemy Europejski Dzień Wynalazcy, zachęcamy do pobudzenia kreatywnego myślenia i wykorzystania przedmiotów codziennego użytku do stworzenia własnego wynalazku! :) Jestem wielkim wynalazcą! to myśl przewodnia prac. Na małych artystów czekają atrakcyjne nagrody! Na prace czekamy do 28 listopada. Rozdanie nagród 29.11. Urodziny obchodzą: Weronika 15.11 Kalina 20.11 Mikołaj 28.11 Terminy zajęć Piłkarskie Maluchy 05/11- godz. 8:30 19/11- godz. 8:30 26/11- godz. 8:30 Terminy zajęć basenowych: 07/11- godz. 10.00 14/11- godz. 10.00 21/11- godz. 10.00 28/11- godz. 10.00 Terminy zajęć Judo 06/11- godz. 14:00 13/11- godz. 14:00 20/11- godz. 14:00 27/11- godz. 14:00
Co nas czeka? Harmonogram wydarzeń i atrakcji na miesiąc listopad 01.11 (czwartek) Przedszkole nieczynne 05.11 (poniedziałek) - Poznajemy instrumenty - akordeon - Podczas koncertu dzieci dokładnie poznają budowę oraz historię instrumentu. Towarzyszyć im będzie muzyka oraz radosna zabawa! Godz. 11:00 06.11 (wtorek) Wizyta fotografa Tego dnia pan Fotograf wykona przedszkolakom pamiątkowe zdjęcia do kalendarza na rok 2019. Godz. 9:30. 09.11 (piątek) - Europejski Dzień Wynalazcy - Tego dnia nasze przedszkolaki dowiedzą się, kim jest wynalazca oraz dlaczego warto realizować własne, nawet najbardziej nietypowe pomysły! :) 12.11 (poniedziałek) - Przedszkole nieczynne 13.11 (wtorek) - Wycieczka grup Pszczół i Jeży do Kina Luna - Przedszkolaki obejrzą film Iwan Carewicz i Szary Wilk w ramach XII Festiwalu Filmów Rosyjskich Mały Sputnik nad Polską. Wyjście z przedszkola o godzinie 11:00. Prosimy o przygotowanie niewielkiej, zdrowej przekąski. 14.11 (środa) - Warsztaty sensoryczne i nie tylko - czyli plastyka z użyciem wszystkich zmysłów! Rozpoczęcie zajęć o 15:30 dla chętnych. 15.11 (czwartek) - Warsztaty Podstawy programowania W czasie trwania tych zajęć dzieci odbędą fascynującą podróż po Europie! Prosimy o deklarację rodziców, które dzieci biorą udział w tych zajęciach zajęcia płatne. Godz. 14:00 16.11 (piątek) - Międzynarodowy Dzień Tolerancji - W ramach zajęć edukacyjnych wspólnie będziemy celebrować święto szacunku, akceptacji i uznania bogactwa różnorodności kultur na świecie.
PLOTECZKI Z BAŁABAJECZKI 19.11 (poniedziałek) - Święto ziemniaka - Przedszkolaki poznają bliżej walory tego warzywa! Zachęcamy, by tego dnia dzieci miały brązowy akcent w swoim stroju. :) 20.11 (wtorek) - Dzień Praw Dziecka - Kolejna okazja, obok 1 czerwca, by celebrować to, iż jest się dzieckiem! W tym dniu wspólnie przypomnimy sobie, iż każde dziecko to Mały Człowiek, posiadający swoje prawa. 21.11 (środa) - wycieczka grupy Pszczół do pracowni artystycznej Kaliente - Przedszkolaki wezmą udział w warsztatach "Analogowa zabawka- zrób to sam-kółko i krzyżyk, labirynt, wyrzutnia". Wyjście z przedszkola o godz. 10:00. Prosimy o przygotowanie niewielkiej, zdrowej przekąski. 22.11 (czwartek) - Artterapia Na zajęciach dzieci poprzez spontaniczną twórczość, wykorzystując różne środki artystyczne będą mogły wyrazić siebie, swoje emocje, rozwijać zdolności. 23.11 (piątek) - Lekcja na 4 łapy z elementami dogoterapii w ramach zajęć edukacyjnych. 26.11 (poniedziałek) - Bajkoterapia - W czasie tych zajęć przedszkolaki wraz z Ciocią Gosią przeniosą się w świat bajek, by pomóc ich bohaterom rozwiązać problemy, które same znają z dnia codziennego. 30.11 (piątek) - Andrzejki Nie tylko dorośli chcą znać swoją przyszłość! Kim zostanę, jak urosnę, co czeka mnie za kilka lat? - na te i inne pytania postaramy się znaleźć odpowiedź, wróżąc :) Tego dnia obowiązkowy jest uśmiech na twarzy! Wspólną zabawę zaczynamy o godz. 10:00.
GALERIA PRAC KONKURSOWYCH Z POPRZEDNIEGO MIESIĄCA - JESIENNE DRZEWO
Kącik Rodzice czytają dzieciom PLOTECZKI Z BAŁABAJECZKI M. Molicka Bajkoterapia. O lękach dzieci i nowej metodzie terapii. (2002), Poznań: Wydawnictwo Media Rodzina Mała mróweczka rozpoczęła naukę w klasie pierwszej. Od samego początku nie mogła sobie poradzić z zadaniami, jakie mają mrówki w szkole. Uczą się podnosić, a potem transportować rożne rzeczy. Nauka jest ciężka, codziennie noszą na swych grzbietach patyki, listeczki, gałązki, poziomki, jagody, a także uczą się, jak je pakować, by się nie zniszczyły. Mrówka była bardzo pracowita, bardzo chciała otrzymywać dobre oceny, ale co z tego była bardzo malutka, taka tyciu, tyciusieńka i nie mogła udźwignąć tych wszystkich ciężarów. Inne silniejsze i większe dobrze sobie radziły, tylko ona zawsze zostawała w tyle. Mrówki przezywały ją, wyśmiewały się z niej. Bardzo się tym martwiła, chodziła zasmucona. Bała się lekcji i tego, że nie udźwignie zadanego ciężaru i dostanie znowu jedynkę. Najchętniej by w ogóle nie chodziła do szkoły. Wstydziła się złych stopni i tego, że jest taka słaba. Koleżanki mrówki niechętnie się z nią bawiły, nawet nie chciały z nią siedzieć w jednej ławce. Mijały dni. Pewnego razu przyjechała do szkoły komisja, każda mrówka została zmierzona, zważona. Najdłużej badano małą mrówkę; członkowie komisji oglądali ją, kręcili głowami, potem długo się naradzali, aż w końcu orzekli, że niektóre mrówki są za małe i muszą chodzić do szkół dla liliputów. One przecież już niedużo urosną, a w starszych klasach dojdą nowo przedmioty i ciężary będą jeszcze większe. Mrówki te przecież będą robotnicami. Postanowiono, że mała przejdzie do specjalnej szkoły, gdzie też jest nauka, tylko ciężary troszkę mniejsze, takie, które bez trudności udźwignie. Ona idzie do szkoły specjalnej dla liliputów! wyśmiewały się inne mrówki. No to co z tego? spytała pani Mrówa, nauczycielka. Nie umiały odpowiedzieć, ale dalej się wyśmiewały, zwracając uwagę, czy pani nie słyszy. Pójdę do innej szkoły zadecydowała mróweczka bo tutaj, jak widzę, mnie nie lubią. Jak pomyślała, tak zrobiła. Nowa szkoła od razu jej się spodobała, była taka sama jak poprzednia, a jednak inna, ciężary do ćwiczeń były mniejsze, a i koledzy milsi. Już po kilku dniach mróweczka miała szóstki i piątki w dzienniczku. Znalazła tam przyjaciółki, takie same jak ona małe mróweczki. Bardzo lubiła chodzić do tej szkoły, było jej tylko przykro, gdy spotykała kolegów z poprzedniej, którzy dalej się z niej śmiali, pokazywali palcami i przezywali. Pewnego dnia przez las szedł groźny wielkolud, wymachiwał kijem na wszystkie strony i niszczył wszystko, co było na jego drodze. Natknął się na mrowisko i kijem zaczął wiercić w nim dziury. Ziemia zadrżała, zaczęły walić się w mrowisku domy, szkoły, wszystkie mrówki z przerażeniem patrzyły, jak ich praca jest niszczona. Trzeba się było bronić, więc solidarnie wszystkie razem zaatakowały intruza. Pogryziony, jak niepyszny uciekł, gdzie pieprz rośnie. Ucieszone mrówki wróciły do mrowiska. Okazało się po chwili, że wiele domów i ulic zostało zniszczonych, a także cenne przedmioty, między innymi malutka złota korona królowej. Lament wielki zapanował w mrowisku. Przecież królowa nie może rządzić bez korony! Rozpoczęły się poszukiwania. Korony jednak jak nie było, tak nie było. Wszystkie tunele, poza jednym, zostały sprawdzone. Do tego ostatniego nikt nie mógł wejść. Tunel wił się głęboko w ziemi, był bardzo wąski, ciemny, niebezpieczny. Mógł w każdej chwili się zawalić i pogrzebać na zawsze śmiałka. Nikt więc nie próbował tam wejść. Tylko mała mróweczka zdecydowała się na ten odważny krok. I po chwili już wąskim korytarzem schodziła niżej i niżej. Dookoła był mrok, czuła wilgotną ziemię. Wolno sprawdzała każdy odcinek drogi. Niczego poza ciemnością tam nie było. Jednak się nie zniechęcała, schodziła coraz głębiej. Zatrzymała się na chwilę, by otrzeć pot z czoła, i wtedy zobaczyła, że coś połyskuje. Pochyliła się. Znalazła koronę. Ucieszona wracała jak na skrzydłach. Wszyscy ją podziwiali. To przecież dzięki jej odwadze królowa mogła z powrotem rządzić mrowiskiem, mrówki chodzić do szkoły, a robotnice pracować. Jesteś niezwykle dzielna - powiedziała królowa, wręczając jej order odwagi. Gratulacjom, uściskom nie było końca. A ci, którzy kiedyś się z niej wyśmiewali, teraz wstydzili się tego okropnie. Bo nie jest ważne, czy się jest dużym, czy małym; czy nosi się duże, czy małe ciężary. A co jest ważne?
Kącik Dzieci czytają rodzicom
Kącik Psychologa Wywiad z psycholog mgr Magdaleną Godlewską Nasze dziecko jest nerwowe, nie słucha się i jest agresywne. Co może być przyczyną? Niezależnie od rodzaju trudności jakie są udziałem dziecka i rodziców, rozważając przyczyny dysfunkcji należy uwzględnić zarówno przyczyny biologiczne jaki i wpływ środowiska społecznego. Dobrze jest mieć na uwadze oba czynniki. Przyczyną moczenia nocnego może być w równym stopniu zapalenie pęcherza moczowego jak i odreagowanie trudnych sytuacji z życia na jawie. W przypadku utrzymujących się przez dłuższy czas zachowań nerwowych i agresywnych pierwotnie należy przyjrzeć się środowisku społecznemu dziecka, szczególną uwagę zwracając na środowisko rodzinne. Antyspołeczne zachowania dziecka mogą być jego reakcją na trudności przeżywane w domu lub przedszkolu, sposobem radzenia sobie z frustracją i bodźcami otoczenia. Zachowania takie mogą być też rezultatem społecznego uczenia się, gdzie podstawowym mechanizmem nabywania niepożądanych cech jest naśladownictwo i modelowanie. Dziecko, które obserwuje agresywne zachowania rodzica będzie postępowało dokładnie tak samo jak on. Rozważając przyczyny trudnych zachowań dziecka dobrze jest zwrócić uwagę na metody wychowawcze opiekunów. Czy w relacji z dzieckiem są oni konsekwentni? Czy dziecko ma możliwość odreagowania gniewu w bezpieczny dla siebie i otoczenia sposób? Czy czuje się kochane i akceptowane? Zaburzona komunikacja między rodzicami a dzieckiem może być przyczyną powyższych trudności. Kiedy jednak upewnimy się, ze środowisko społeczne jest wystarczająco dobre do prawidłowego rozwoju dziecka, dziecko nie jest obserwatorem agresywnych zachowań dorosłych i nie ma powodów do sygnalizowania swych frustracji poprzez agresję,
zwrócić należy się do poradni psychologicznej w celu wykluczenia takich zaburzeń jak na przykład Zespół Nadpobudliwości Psychoruchowej ADHD czy zespół Aspergera. Jak postępować z 3-5 latkiem, który ma podobne objawy? Oddziaływania opiekunów na dziecko podzielić możemy na takie, które stosować powinien każdy opiekun niezależnie od tego jakich trudności doświadcza w relacji z dzieckiem, oraz oddziaływania skierowane do konkretnej grupy zaburzeń. Do pierwszej grupy należy zasada naturalnych konsekwencji, która pomaga dziecku zrozumieć, że jego zachowanie przynosi taki a nie inny skutek oraz logiczne konsekwencje. Nie chodzi tu o stosownie kar i nagród, które przypominać może tresurę tylko o wprowadzanie logicznych konsekwencji zdarzeń, które mają miejsce. Dziecko musi dokładne wiedzieć jakie zachowania są pożądane w danej sytuacji i czego oczekują od niego rodzice. Ważne jest aby konsekwencje były dla dziecka jasne i zrozumiałe, przekazane mu w warunkach szacunku i miłości. Dobrze jeśli dziecko traktowane jest podmiotowo, doświadcza miłości i szacunku dla swoich potrzeb, ma prawo wyrażać złość i frustracje w bezpieczny dla siebie i otoczenia sposób. Ogromną rolę w relacji z dzieckiem ma komunikacja werbalna. Dziecko które jest słuchane, zrozumiane, nie jest obwiniane i krytykowane, rzadziej bywa nieposłuszne czy agresywne. Mówiąc krótko fuzja miłości i konkretnie zdefiniowanych wymagań, tolerancji i konsekwencji jest najlepszym sposobem na budowanie relacji z dzieckiem. W kontakcie z dzieckiem agresywnym czy nieposłusznym należy być mniej liberalnym, bardziej dyrektywnym. Tu zasadne jest stosownie nagród i kar (na przykład system żetonowy) Metoda ta daje możliwość wygaszania niepożądanych zachowań dziecka oraz zauważania i doceniania zachowań pożądanych. Istnieje wiele innych oddziaływań mających na celu korektę zachowań dziecka, przy której doborze ważne jest uwzględnienie wielu czynników leżących zarówno po stronie dziecka jak i rodzica. A może wpływ na rozwój dziecka ma telewizja? Na temat wpływu telewizji na rozwój dziecka napisano już wiele artykułów. Wzrastająca świadomość rodziców oraz dostępność informacji o szkodliwości nadmiernego i nieuważnego korzystania z telewizji powoduje, że większość opiekunów wie, że należy być uważnym na to ile czasu dziecko spędza przed telewizorem i jakie programy ogląda. Dziecku samotnie oglądającemu telewizję brakuje bariery ochronnej. Większość oglądanych rzeczy uważa za realne i prawdziwe. Utożsamiając się z bohaterami oglądanych obrazów przez ich pryzmat zaczyna postrzegać świat. Istnieje ryzyko, że dziecko nie poradzi sobie z emocjami jaki te obrazy wywołują. Oprócz radości wywoływać mogą one też lęk, przerażenie, wzruszenie. W takich sytuacjach trzeba być z dzieckiem. Tłumaczyć mu to co widzi, wspierać kiedy jest mu trudno. Pamiętajmy też, że dziecko uczy się przez modelowanie. Naśladuje bohaterów filmów i jeśli ich zachowania są agresywne, co nie jest rzadkością nawet w
tzw. bajkach dla dzieci, dziecko będzie postępować tak samo. Pozostawione przed telewizorem, narażone jest również na asymilację innych niestosownych dla jego rozwoju treści. Rodzice traktujący telewizor jak nianię, która zajmuje uwagę dziecka przez większość dnia, narażają je na niedostateczną stymulacje rozwoju. Czas, w którym mogłoby ono podejmować inne czynności sprzyjające jego rozwojowi intelektualnemu jak: rysowanie, wycinanie, słuchanie czytanych bajek, zostaje poświecony na oglądanie telewizji. Oprócz negatywnych wpływów telewizji jest też szereg pozytywnych możliwości jej wykorzystania. Kiedy rodzic ogląda z dzieckiem programy edukacyjne, dostosowane do jego rozwoju intelektualnego i emocjonalnego, umożliwia mu poszerzenie wiedzy, odreagowanie w bezpieczny sposób emocji, rozbudzenie wyobraźni. Jeżeli rodzice nie będą w stanie pomóc dziecku to kto może to zrobić? W przypadku gdy rodzice czują się bezsilni i potrzebują wsparcia, najlepiej udać się do poradni w której przyjmuje psycholog dziecięcy. Opiekunowie mogą oczekiwać od niego diagnozy problemu, która jest stawiana na podstawie wywiadu z rodzicem oraz kontaktu z dzieckiem. W przypadku poważniejszych zaburzeń jak np. ADHD potrzebna jest również konsultacja medyczna. Od psychologa rodzice powinni otrzymać wskazówki co należy zmienić w postępowaniu i komunikowaniu się z dzieckiem.
Here We Go Looby Loo Here we go looby light. All on a Saturday night. You put your right hand in. You take your right hand out. You give your hand a shake, shake, shake. And turn yourself about. Here we go looby light. All on a Saturday night. You put your left hand in. You take your left hand out. You give your hand a shake, shake, shake. And turn yourself about. Here we go looby light. All on a Saturday night. You put your left hand in. You take your left hand out. You give your hand a shake, shake, shake. And turn yourself about. Here we go looby light. All on a Saturday night. You put your right foot in. You take your right foot out. You give your foot a shake, shake, shake. And turn yourself about. Here we go looby light. All on a Saturday night. You put your left foot in. You take your left foot out. You give your foot a shake, shake, shake. And turn yourself about. Here we go looby light. All on a Saturday night. You put your head in. You take your head out. You give your head a shake, shake, shake.
And turn yourself about. Here we go looby light. All on a Saturday night. You put your whole self in. You take your whole self out. You give your whole self a shake, shake, shake. And turn yourself about. https://www.youtube.com/watch?v=ehaoekcux0g&feature=share&fbclid =IwAR2w7WJq0zE7MJ06EiIVcuUqk2Kn60Ok3yTdggUwf9xvN1n2ccrdlD z5d_q
Zrób to sam. Pokoloruj obrazek. PLOTECZKI Z BAŁABAJECZKI
Połącz linią zwierzątko z jego cieniem.
Co mówią dzieci? PLOTECZKI Z BAŁABAJECZKI Ola: Ciocia, ja sobie klej uje. Jaś: Mama i Antek i ja chorujemy i kaszlemy i mamy ból Ciocia: Z jakiego powodu ludzie mogą być szczęśliwi? Kuba: Mogą być szczęśliwi na przykład wtedy kiedy idą do dentysty. Ja uwielbiam chodzić do dentysty. Filip: Narysowałem niewidomy dom. (Chodziło o niewidzialny) Ciocia: Jak się nazywa lekarz, który leczy dzieci? Na literkę p? Mikołaj: Pyton?
Zapraszamy: Gorąco zachęcamy rodziców lub dziadków mających ciekawy zawód do odwiedzenia naszego przedszkola i opowiedzenia dzieciom o swojej profesji (strażak, żołnierz, policjant, lekarz, pielęgniarka itp.) w ramach cyklu Ciekawe zawody. Jeżeli pracują Państwo w miejscach, które są interesujące i mogą je odwiedzić nasze przedszkolaki, np. piekarnia, fabryka czegoś itp., prosimy o informację, chętnie zorganizujemy autokar i pojedziemy poznać to miejsce. Jeżeli mają Państwo jakieś sugestie dotyczące treści gazetki, tematów, o których chcielibyście Państwo przeczytać czekamy na informację. To gazetka tworzona z myślą o Was, chcemy więc, by jak najlepiej spełniała swoje zadanie. Opracowały: Aleksandra Kot & Justyna Dąbrowska