SLAWISTYKA NR 12 / 2012
|
|
- Joanna Bednarczyk
- 5 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1
2 SLAWISTYKA NR 12 / 2012
3
4
5 Recenzent Emil Tokarz Projekt okładki i stron tytułowych Andrzej Taranek Redaktor Wydawnictwa Marcin Narwojsz Publikacja sfinansowana z funduszu Prorektora ds. Nauki Uniwersytetu Gdańskiego, działalności statutowej Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego oraz działalności statutowej Katedry Slawistyki Uniwersytetu Gdańskiego Copyright by Uniwersytet Gdański Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego ISSN Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego ul. Armii Krajowej 119/121, Sopot tel./fax , tel wyd.ug.gda.pl, kiw.ug.edu.pl
6 Spis treści Wstęp...7 Część I Językoznawstwo CZESŁAW BARTULA Ze studiów nad Żywotami Konstantyna i Metodego JERZY DUMA Archaizmy w rozwoju zachodniopomorskich sonantów na tle gwar kaszubskich i innych języków słowiańskich (Uwagi o różnych przyczynach braku metatezy w nazwie miejscowości Kołdrąb i pomorskich nazwach typu Karwia, Starogard)...15 KAROLINA JASKUŁA Leksyka obrzędów weselnych w kulturze serbskiej i polskiej...22 DARIA KEISS DOLAŃSKA, HALINA WĄTRÓBSKA Staro cerkiewno ruskie florilegium i problemy językoznawcze...26 В. Б. Крысько Древнеславянский канон Кириллу Философу: от разночтений к первоначальному тексту...32 ALEKSANDAR LOMA Späte Parallelentwicklungen oder frühe Isoglossen?...45 IRENA PETRUŠIĆ Mjesto hrvatske jezične politike unutar jezičnih politika Europske unije...52 HRYHORIJ Petrovyč PIVTORAK Problemy periodyzacji języka prasłowiańskiego...61 Ваня Станишич О некоторых вопросах внутренней реконструкции фонологического развития праславянского языка...66
7 6 Spis treści Część II Literaturoznawstwo KATARZYNA KNAPIK GAWIN Oczami chorwackich kobiet. Rola płci w postrzeganiu świata prywatnego i publicznego w prozie Vedrany Rudan...79 KATARZYNA LIBER Przekład poezji a poetyka historyczna przekładu. Problem tłumaczenia poezji modernistycznej na przykładzie wierszy Vladislava Petkovicia-Disa...87 TATIANA WYDERKA Świat emocji w Żywocie Mojżesza Węgrzyna z Pateryka Kijowsko Pieczerskiego...94 IZABELA ZAJĄC Błądzenie w labiryncie. Flâneur i miasto w prozie Dušana Mitany (na podstawie zbiorów opowiadań Psie dni i Nočné správy ) Część III Kulturoznawstwo MARCIN CAŁBECKI Aporia Słowenia. Impresje topologiczne MITJA GUŠTIN Korenine IRINA KISIELOWA Teoria przekładu: aspekt kulturologiczny EWA WRÓBLEWSKA TROCHIMIUK Jugosłowiańska kultura masowa projekt czy błąd systemu? Część IV Recenzje MACIEJ DAJNOWSKI Paweł Majewski, Między zwierzęciem a maszyną. Utopia technologiczna Stanisława Lema...147
8 Wstęp Niniejszy tom Slawistyki nosi tytuł Słowiańszczyzna wczoraj i dziś. Z jednej strony mamy więc okazję do rozważań paleoslawistycznych, a z drugiej tych, które dotyczą współczesności, spraw dzisiejszych w życiu i kulturze Słowian. Założyciel gdańskiej Slawistyki, nasz Nauczyciel, ś.p. Profesor Leszek Moszyński, pozostawił nam klimat ważkości spraw słowiańskich tych z wczoraj. Filologiczna archeologia słowiańska była dla niego polem odkrywanym z konsekwencją i pasją. I w ten klimat wpisują się prace zamieszczone w niniejszym tomie. Siedem prac poświęcono przeszłości Słowian. Czesław Bartula i Vadim Krys ko przedstawiają kwestie związane z Cyrylem i Metodym. Tatiana Wyderka przedstawia nam mnichów klasztoru Kijowsko Pieczerskiego i ich ludzki świat. Pisząca te słowa z Darią Keiss Dolańską sięgają do XIII wiecznego florilegium wypisów chrześcijańskiego średniowiecza słowiańskiego. Przeszłość dialektalną odkrywa Aleksandar Loma, analizując 2 leksemy ksiądz i pokrzywa. Z kolei Hryhoryj Pivtorak i Vanja Stanišić sięgają okresu prasłowiańskiego, a o przeszłości sonantów pisze Jerzy Duma. Wszystkie te prace to wszak nie zamknięta przeszłość, to korzenie słowiańskiej kultury i zmian w dzisiejszych językach słowiańskich. Ale Słowiańszczyzna wczoraj i dziś to również badania wiążące przeszłość z teraźniejszością, to ślady przeszłości w obrzędach. I o tym pisze Karolina Jaskuła. Mitja Guštin ukazuje rozproszenie w przeszłości Słoweńców, odbite w XIX- wiecznych faktach kultury materialnej, a Marcin Całbecki zaś to ten, co tam venerunt et viderunt, a teraz pisze o tym zajmująco w swej pracy Aporia Słowenia. Aporetyczność egzystencji wprowadza w myślenie o naszym szerokim dziś. Nasze dziś to prace Ireny Petrušić, Nadii Trač, Katarzyny Knapik Gawin i Ewy Wróblewskiej Trochimiuk, czyli językoznawcza świadomość zmian jako efektu integracji europejskiej i otwartości, otwartości na innych (polityka językowa w UE, język prawniczy) i na siebie samych ( stan duszy kobiety Bałkanów ), to krytyczne spojrzenie na kulturę masową. Izabela Zając w prozie Dušana Mitany pokaże aktualną i uniwersalną w istocie, bo po prostu ludzką, dolę dolę outsidera, który nie potrafi dostosować się do reguł narzuconych przez społeczeństwo. Jak radzić sobie z przekładem tekstów z tego tygla kultur słowiańskich, pisze Irina Kisielova; Katarzyna Liber pokazuje to na przykładzie modernistycznego tekstu poetyckiego wierszy Vladislava Petkovicia. Książkę Pawła Majewskiego Między zwierzęciem a maszyną. Utopia technologiczna Stanisława Lema, czyli kwestie intencjonalnego przekształcania przez
9 8 Wstęp cywilizację naturalnego uposażenia gatunkowego człowieka poleca nam Maciej Dajnowski. Wszyscy autorzy i redaktorzy niniejszego tomu zapraszają do lektury. Zajmująca to lektura, bo nie świadomość różnorodności naukowej tematyki jest tu istotna. Dostrzeżemy w tej lekturze bowiem pewien uniwersalizm, związek między tym, co wczoraj i dziś. I takiego odbioru spraw tu poruszanych życzymy sobie i tym, co czytać będą. Halina Wątróbska
10 Część I Językoznawstwo
11
12 Czesław Bartula Uniwersytet Jagielloński Ze studiów nad Żywotami Konstantyna i Metodego 1. Na wstępie dziękuję bardzo Organizatorom za zaproszenie mnie na sympozjum naukowe Paleoslawistyka dziś. Mój referat Ze studiów nad Żywotami Konstantyna i Metodego jest skromną formą uczczenia przypadającej 14 lutego rocznicy śmierci św. Cyryla. Według relacji biografa św. Cyryl zmarł 14 lutego 869 roku podczas pobytu w Rzymie. Data sympozjum 19 lutego br. zbiega się z dniem urodzin śp. Profesora Leszka Moszyńskiego (ur. 19 lutego 1928 roku), wybitnego slawisty, paleoslawisty i cyrylometodianisty. Naukowe spotkanie gdańskiej slawistyki i zaproszonych gości z innych ośrodków jest uczczeniem 81. rocznicy urodzin tego Uczonego. Należy się wielkie uznanie Organizatorom za to, że nawiązali do tradycji spotkań paleoslawistycznych i cerkiewistycznych, którym w ubiegłych latach patronował śp. Profesor Leszek Moszyński. W tym miejscu pragnę jeszcze dodać, że osobiście znałem Profesora L. Moszyńskiego i serdecznie Go wspominam jako Przyjaciela. W badaniach na polu slawistyki i zagadnień cyrylometodiańskich wiele nas L. Moszyńskiego i mnie łączyło. Wymienialiśmy sobie nawzajem wyniki badań i spotykaliśmy się na sympozjach i konferencjach krajowych i zagranicznych. W związku z moim referatem chciałbym zaznaczyć, że jednym z ważnych zadań współczesnej paleoslawistyki jest zbadanie i opracowanie języka i stylu staro- cerkiewno słowiańskiego Żywotów Konstantyna i Metodego. W tym zakresie mimo wielu dotychczasowych prac jest jeszcze niemało do zrobienia. Sądzę, że dalsze studia i badania mogą doprowadzić do syntetycznego ujęcia obrazu języka i stylu zabytków. 2. Z kolei przechodzę do uwag dotyczących wybranych zagadnień cyrylometodiańskich. Nawiązuję tu do poprzednich moich cząstkowych studiów w tym zakresie 1. 1 Por.: Cz. Bartula, Ze składni i stylu Żywotów Konstantyna i Metodego, Sprawozdania z Posiedzeń Komisji Naukowych Oddziału PAN w Krakwie, t. XVII (2) 1973, Kraków 1974, s ; Żywoty Cyryla i Metodego na tle zabytków starobułgarskich (staro cerkiewno słowiańskich), Z polskich studiów slawistycznych, seria VII, Warszawa 1988, s ; O języku i stylu Żywotów Konstantyna i Metodego, Zeszyty naukowe UG, Slawistyka, nr 5, Gdańsk 1991, s ; Ze słownictwa Żywotów Konstantyna i Metodego, [w:] Dzieje Słowian w świetle leksyki, Kraków 2002, s ; Z zagadnień języka prasłowiańskiego i staro cerkiewno
13 12 Czesław Bartula Żywoty Konstantyna i Metodego (dalej: ŻKM, ŻK, ŻM) 2 jako oryginalne dzieło literackie, a nie tylko historyczne, są zróżnicowane pod względem tekstowym. W poszczególnych częściach i rozdziałach oprócz tekstów dotyczących wydarzeń historycznych przeplatają się w różnej proporcji teksty treści biograficzno hagiograficznej, religijno teologiczno filozoficznej i apologetycznej. ŻK jako obszerniejsza część dzieła opowiada szerzej o pewnych wcześniejszych wydarzeniach, o dysputach prowadzonych przez Konstantyna z przeciwnikami na tematy wiary, religii, Boga, Trójcy Świętej itp., jak też o wprowadzeniu języka słowiańskiego do liturgii kościelnej. W ŻK znajdujemy też ciekawe fragmenty tekstów o charakterze hagiograficznym, jak opowieści o cudach i nadzwyczajnych czynach bohatera utworu. Według relacji biografów Konstantyn zajmował czołowe miejsce w pierwszych latach działalności misyjnej braci sołuńskich i ich pomocników. Miał on wszechstronne wykształcenie i był wybitnym teologiem, filozofem i filologiem. Znał szereg języków europejskich i pozaeuropejskich i posługiwał się nimi w większym lub mniejszym stopniu. Na temat lat nauki Konstantyna, jego studiów i działalności nauczycielskiej w cesarskiej akademii w Bizancjum, jak też o pracy przekładowej z jednego języka na drugi oraz o wyprawach misyjnych lub poselskich znajdujemy sporo wiadomości w spisanej po jego śmierci biografii, w której Konstantyn występuje z zaszczytnym przydomkiem Filozof (ŻK, rozdz. III VI, VIII XIV). ŻM pod względem objętości jest przeszło dwa razy mniejszy od ŻK, w związku z czym jest bardziej zwięzły. Uzupełnia on i rozwija tekst poprzedniej biografii, dodaje nowe fakty i wydarzenia mające związek z działalnością Metodego po śmierci Konstantyna Filozofa, tj. po roku 869. Dotychczas św. Metody pozostawał jakby w cieniu młodszego brata, z biografii jednak można wnioskować, że bardzo pomagał Konstantynowi w jego poczynaniach i ściśle z nim współpracował. Nie brak też w ŻM tematyki teologiczno historycznej i fragmentów hagiograficznych, choć w mniejszym stopniu niż w ŻK. W biografii podkreślane są zdolności prawnicze i administracyjne Metodego, jak też inne jego dodatnie cechy (ŻM, rozdz. II, IV). Z biegiem czasu doszedł Metody do godności arcybiskupa (ŻM, rozdz. X). Metody konsekwentnie kontynuował rozpoczętą wraz z Konstantynem Filozofem pracę nad słowiańskim językiem literackim i liturgicznym. Pod koniec życia pracował usilnie nad kolejnymi przekładami tekstów biblijnych z języka greckiego na słowiańskiego, Biuletyn PTJ, zesz. LVIII, Kraków 2002, s ; Z problematyki językoznawczej w Żywotach Konstantyna i Metodego, Amoenitates vel lepores philologiae, Kraków 2007, s Por.: T. Lehr Spławiński, Żywoty Konstantyna i Metodego (obszerne). Przekład polski ze wstępem i objaśnieniami wraz z dodatkiem zrekonstruowanych tekstów staro cerkiewno słowiańskich, Poznań 1959; Konstantyn i Metody. Zarys monograficzny z wyborem źródeł, uzupełnił i słowem wstępnym poprzedził F. Sławski, Warszawa Cytaty z rozdziałów ŻKM podaję według stron pierwszego z wymienionych wydań: Żywoty Konstantyna i Metodego. Przekład z języka staro cerkiewno słowiańskiego, wstęp i objaśnienia T. Lehr Spławiński, uzupełnienia, komentarz i posłowie L. Moszyński, Warszawa 1988; F. Grivec, F. Tomšič, Constantinus et Methodius Thessalonicenses. Fontes, Zagrzeb 1960.
14 Ze studiów nad Żywotami Konstantyna i Metodego 13 słowiański (ŻM, rozdz. XV). Wykazał w tym zakresie zdolności literackie i bardzo dobre przygotowanie filologiczne. 3. W ŻKM ukazany został ważny problem równouprawnienia języków w sferze religijnej i liturgicznej. W związku z tym pozostaje ukazanie walki braci sołuńskich o prawa stworzonego przez nich języka literackiego i liturgicznego dla Słowian. Na podstawie wiarygodnych relacji biografów dowiadujemy się, że od samego początku działalności misyjnej w państwie wielkomorawskim Konstantyn i Metody napotykali na sprzeciw i opór ze strony zwolenników obrządku łacińskiego. Przeciwnicy odmawiali prawa do liturgii i przekładu Pisma św. językowi słowiańskiemu. Powoływali się oni przy tym na z gruntu fałszywą teorię (pseudoteorię), tzw. trójjęzyczną względnie pilacjańską, według której Pan Bóg wybrał tylko trzy języki, tj. hebrajski, grecki i łaciński, którymi się godzi chwałę Bogu oddawać (ŻK, rozdz. XV). Problemy słowiańskiego języka liturgicznego zostały poruszone podczas głośnej dysputy w Wenecji, gdzie jesienią 867 roku zatrzymali się bracia sołuńscy, będąc w podróży do Rzymu, dokąd ich wezwał papież. W Wenecji Konstantyn i Metody trafili na synod duchowieństwa łacińskiego. W ŻK znajdujemy bardzo istotne teksty apologetyczne, apologetyczno teologiczne i apologetyczno lingwistyczne. Bracia, walcząc na słowa z przeciwnikami, bronili praw pisanego języka słowiańskiego i liturgii słowiańskiej. Przede wszystkim Konstantyn Filozof wykazał wielki talent argumentacji, zbijając umiejętnie zarzuty tzw. herezji trójjęzycznej i pilacjańskiej. Znamienny jest wyrzut i protest skierowany przez Konstantyna do przeciwników: Jakżeż więc nie wstydzicie się uznawać tylko trzy języki, a wszystkim innym językom kazać być ślepymi i głuchymi (ŻK, rozdz. XVI: 74). W toku dysputy weneckiej Konstanty Filozof, broniąc praw języka słowiańskiego, przytoczył też szereg faktów znanych mu z terenów kościelnych na Wschodzie, gdzie wytworzyła się tradycja lokalnych języków uznawanych w funkcji liturgicznej i przekładach Pisma św. Według relacji biografa Konstantyn wymienił języki dwunastu ludów (narodów): My znamy przecież wiele ludów, które znają pismo i Bogu chwałę oddają, każdy w swoim (własnym) języku: wiadomo, że są Ormianie, Persowie, Iberowie, Dugdowie, Gotowie, Awarzy, Tursowie, Chazarowie, Arabowie, Egipcjanie, Syryjczycy i wiele innych (ŻK, rozdz. XVI: 74 76). Do powyższych danych lingwistycznych odniósł się Leszek Moszyński w swoim interesującym artykule, opracowanym jeszcze za życia, opublikowanym jednak już pośmiertnie 3. Autor dał próbę zestawienia języków występujących w ŻK ze stanem współczesnej lingwistyki. Uściślił także pojęcia języków liturgicznych i misyjnych. Na poparcie swoich wywodów podczas debaty weneckiej Konstantyn Filozof użył szeregu cytatów z Pisma św., głównie z Psałterza, Ewangelii i Listów św. Pawła (ŻK, rozdz. XVI: 76, 82). Na koniec tych różnych wypowiedzi Konstantyna biograf 3 L. Moszyński, Argumenty Konstantego Filozofa broniącego w Wenecji praw Słowian do własnego języka liturgicznego, Slawistyka, nr X, Mistrz i Jego przyjaciele, Gdańsk 2006, s
15 14 Czesław Bartula dodał: Tymi to słowy i lepszymi jeszcze zawstydził ich [tzn. przeciwników Cz. B.] i odszedł (ŻK, rozdz. XVI: 82). Po wielkiej batalii i obronie praw języka słowiańskiego w Wenecji bracia sołuńscy udali się do Rzymu, gdzie przebywali na przełomie lat Papież Hadrian II podczas spotkania i rozmów z braćmi przekonał się o ich prawowierności wobec Kościoła rzymskiego i o słuszności wysuwanych przez nich argumentów w obronie języka słowiańskiego. Papież przyznał oficjalnie językowi słowiańskiemu prawa języka liturgicznego na równi z językiem łacińskim i greckim. W ten sposób język słowiański (cyrylometodiański) uznany został za trzeci język uświęcony (tertia lingua sacra) w ówczesnym świecie chrześcijańskiej Europy. Biograf podaje, że w związku z tym wydarzeniem w kilku kościołach rzymskich odprawiane były msze i nabożeństwa po słowiańsku (ŻK, rozdz. XVII: 84). Tym powyższym optymistycznym fragmentem z żywotu Konstantyna Cyryla, mówiącym o triumfie liturgii słowiańskiej, kończę mój krótki referat. Postuluję dalsze badania nad językiem braci sołuńskich. The Lives of Constantine and Methodius is an original literary work, not just historical paper. In the individual sections and chapters in addition to the texts about historical events there is intertwined the hagiographic biographical, religious theological- philosophical and apologetic content in varying proportions. The article emphasized that despite many studies there is still a need to synthesize the image of language and style of this monumental paper. Životi Konstantina i Metoda izvorni je književni, a ne samo povijesni rad. U pojedinim dijelovima i poglavljama uz tekstove o povijesnim zbivanjjma isprepleteni su u različitim proporcijama sadržaje hagiografskoga, biografskog, religijsko teološko filozofskog i apologetičkog tipa. U članku naglašeno je da unatoč mnogih studija još je uvijek potrebno sintetizirati sliku jezika i stila ovoga spomenika.
16 Jerzy Duma Uniwersytet Warmińsko Mazurski w Olsztynie Archaizmy w rozwoju zachodniopomorskich sonantów na tle gwar kaszubskich i innych języków słowiańskich (Uwagi o różnych przyczynach braku metatezy w nazwie miejscowości Kołdrąb i pomorskich nazwach typu Karwia, Starogard) Problematyka związana z rozwojem sonantów (tzn. spółgłosek półotwartych) nie jest na tyle wyeksponowana, jakby na to rzeczywiście zasługiwała. W tym artykule pragnę przedstawić tylko zarys zagadnień łączących się moim zdaniem z obszernym zagadnieniem wzmacniania i osłabiania (lenicji) artykulacji sonantów. W przeszłości tzw. sonanty obejmowały całą klasę spółgłosek półotwartych r, l, n, m, (w) 1. Z tej grupy zwłaszcza te dwie pierwsze spółgłoski znajdą się w kręgu zainteresowania. Zjawiskiem powstawania i rozkładu zgłoskotwórczych sonantów zajmowało się wielu badaczy. Ustalono genezę ich tworzenia na zanikowych stopniach pie. rdzeni, np. SP 2 *k erd : SZ 3 *k ṛd (por. pol. środek < *serd i serce < *sṛd ) 4, oraz przedstawiono ich rozwój w różnych językach, w tym w językach słowiańskich. Na obszarze języków słowiańskich już na podstawie bardzo powierzchownych obserwacji zachowania się sonantów w systemie wokaliczno konsonantycznym można stwierdzić, że w tych językach i gwarach, w których występują ich warianty zgłoskotwórcze (np. w dialektach zachodniobułgarskich, w języku macedońskim, serbskim, 1 Sonanty uszeregowane są według zmniejszającego się wokalicznego elementu (stopnia głośności), por. na podstawie pozycji sonantu w grupach spółgłoskowych różnych języków słowiańskich I. Sawicka, Struktura grup spółgłoskowych w językach słowiańskich, Wrocław W różnych językach i gwarach słowiańskich pozycja poszczególnych spółgłosek półotwartych może się zmieniać. Dotyczy to zwłaszcza sonantu w o różnej realizacji: od dwuwargowego glajdu, przez wymowę dwuwargową, po obstruent wargowo zębowy, ulegający ubezdźwięcznieniu w f. 2 SP stopień pełny wokalizmu w tym wypadku *e. 3 SZ stopień zanikowy wokalizmu, w tym wypadku funkcję samogłoski przyjmuje sonant. 4 Por. niem. Herz EWD, łac. cor, cordis, pol. serce < *sṛdьce i in.
17 16 Jerzy Duma chorwackim, słoweńskim, czeskim i słowackim), istnieje tendencja do zachowania bardziej nacechowanego i różnorodnego systemu samogłoskowego. Do tego systemu włączone bywają także zgłoskotwórcze sonanty, zwłaszcza ṛ oraz w mniejszym zakresie ḷ. W tych językach i dialektach pojawia się także tendencja do stwardnienia systemu spółgłoskowego. Objawia się ona głównie nieakomodacyjną, welarną artykulacją spółgłosek przed lub w sąsiedztwie samogłosek rzędu przedniego. Wymienionym wyżej językom słowiańskim przeciwstawić można te języki i dialekty, w których pozycja sonantów uległa osłabieniu i które może z tej właśnie przyczyny zachowały i rozwinęły akomodacyjną wymowę spółgłosek w sąsiedztwie samogłosek rzędu przedniego. W językach tych dochodzi często do tzw. przegłosów samogłosek przednich w samogłoski rzędu tylnego. Przez to wytwarza się skomplikowany system fonematyczny w zakresie konsonantyzmu 5, rozszerzanego głównie o spółgłoskowe fonemy palatalne. Między tymi skrajnymi tendencjami rozwojowymi w zakresie fonetyki i fonematyki słowiańskiej, zmierzającymi do wytworzenia się bardziej wokalicznego lub bardziej konsonantycznego typu języka, istnieją obszary graniczne i przejściowe. Na tych obszarach występuje zapewne przejściowo zarówno silna artykulacja sonantów i akomodacyjna wymowa na styku spółgłoska samogłoska rzędu przedniego. Innymi słowy, nie jest to obraz dwubiegunowy czarno biały, gdyż istniało i istnieje wiele stadiów pośrednich tolerujących silną (usilnioną) wymową sonantów, w których tendencje do stwardnienia systemu konsonantycznego w pełni się nie zrealizowały. Na obszarze gwar bułgarsko macedońskich są to zwykle obszary, których najwyraźniejszą granicę wyznacza tzw. przegłos dawnego *ě typu b ał, ale beli biały, białe 6 ; por. pol. (w innych uwarunkowaniach) biały : bielić. Sam proces usilnienia sonantów lub ich osłabiania nie jest natychmiastowy i może obejmować różne pozycje sonantu w wyrazie, dając o sobie znać nieoczekiwanymi realizacjami, np. pol. gw. wiater od Tater wstawnym e przed r, podobnie jak w starannej wymowie d e roga Helciu. W gwarach kaszubskich silniejsza wymowa *r przejawia się występowaniem dubletów artykulacyjnych gřmot obok gřëmot [Sychta I 380]. Odwrotnie też usilnienie sonantu może powodować zanikanie tzw. wstawnego wokalizmu przy prawie zgłoskotwórczych formach, np. zachodniobułgarskich: čъrn/cъṛn czarny, cerkfa/crъkfa cerkiew wobec č eren, č erkuva we wschodniej Bułgarii. Czasami przed dawnym usilnionym sonantem pojawić się może wokaliczna proteza, np. w pd.wsch.macedońskie avdovica, evdovica wdowa, ros. gw. indrav obyczaj, 5 Szerzej o tym na materiale gwar bułgarskich i macedońskich J. Duma, Rozwój sonantów zgłoskotwórczych w gwarach południowo wschodniej Słowiańszczyzny, Wrocław 1990, zwłaszcza s. 96 oraz tegoż, Problem palatalności a wokalizacja jerów w dialektach bułgarskich i macedońskich, Acta Universitatis Nicolai Copernici. Studia Slavica 4 (2000), s Strefy wzmocnionej wymowy sonantów, zwłaszcza r, przekraczają, czasami znacznie, w kierunku wschodnim granicę tego bułgarskiego przegłosu, przyczyniając się do powstawania struktur mieszanych o silnie wymawianych sonantach i znacznej ilości fonemów palatalnych. Sama tzw. granica przegłosu *ě zmieniała się w rozwoju języka bułgarskiego i macedońskiego (tzw. ekawizm szerzył się głównie z sąsiednich gwar serbskich).
18 Archaizmy w rozwoju zachodniopomorskich sonantów na tle gwar kaszubskich i innych por. przyp. 14. Przed silniej wymawianym r po spółgłoskach szczelinowych zjawiać się może wstawne t, d, g i in., np. wyjątkowe pd.wsch.bułg. strebr o srebro i rozpowszechnione szerzej: ždreb ec źrebak ; kasz. zdřej patrz, zgřec żreć, jeść (z Kielna) 7, zdřeb ą obok zgřeb ą źrebię [Sychta VI 230]. Z innych zjawisk związanych z silniejszą wymową sonantów na obszarze południowosłowiańskim należy jeszcze wymienić nietypowe wokalizacje jerów typu pn.zach.bułg. łožica łyżka < *lḷžica < lъžica (w gwarach, gdzie oba jery wokalizowały się w ъ, np. lъn len < *lьnъ), metatezy typu mac. gw. pъrličam < priličam jestem podobny. Podobnie działo się z *vь w otoczeniu konsonantycznym, np. cъfti < *cṿti < *cvьti kwitnie (por. pol. gw. kwnąć, kścieć kwitnąć [SW] 8 ). Dochodziło też do wokalizacji sonantu: np. bułg. gw. un uk < *vъnukъ wnuk, pъъn pełen, por. też sch. pun i inne 9. (Wymienione tu zjawiska nie wyczerpują zakresu procesów związanych z usilnioną lub osłabioną wymową sonantów). Dla omawianej etymologii n. m. Kołdrąb szczególne znaczenie ma zjawisko wtrącania spółgłosek zwartych między szczelinową a r, znajdującym się zapewne w stadium artykulacyjnego wzmocnienia. Wtrącenie takie interpretować należy moim zdaniem jako, w pierwszej fazie, proces czysto fonetyczny, a nie fonematyczny, który następnie może ulec leksykalizacji. Jest ono znane różnym językom indoeuropejskim i występuje często w językach słowiańskich, np. w pie. rdzeniu *sr płynąć 10 (rozszerzonym różnymi sufiksami, np. * eu /* ou, por. pol. strumień, struga < *sr ou men, *sr ou ga). Dochodzi tu do wtrącenia t między s i r (por. też niem. Strom prąd [Kluge 803], ale lit. sraũtas ts. [WLS]). W jednych grupach językowych upowszechniają się i leksykalizują formy ze wstawkami, podczas gdy inne grupy językowe mogą takiego wtrącenia nie wprowadzać lub je usuwać. Wielu przykładów na to zjawisko dostarczają nam też teksty staro cerkiewno słowiańskie, np. raz d rěšiti przyzwolić, bez d razuma bez rozumu 11. We współczesnych gwarach bułgarskich ma ono dziś różne zasięgi: małe, jak w wyrazie strebro srebro, i duże, jak w ždrebec źrebiec. Takie wtrącenia towarzyszą zwykle wzmocnionej (ale często 7 Zob. szerzej J. Duma, Przyczyny zmian grup spółgłoskowych sr, zr > str, zdr w świetle ich rozprzestrzenienia w gwarach bułgarskich i macedońskich, [w:] Analiza, synteza i rozpoznawanie sygnału mowy dla celów automatyki, lingwistyki i medycyny, red. L. Richter, IPPT, Warszawa 1994, s Tam też wskazana wcześniejsza literatura z tego zakresu, m.in. opracowanie Z. Leszczyńskiego, Kierunki zmian w grupach spółgłoskowych typu Sr oraz rs w świetle geografii językowej, Wrocław 1978 dla gwar polskich oraz uwagi Z. Stiebera odnoszące się do tego zjawiska. 8 Por. też H. Skoczylas Stawska, Odpowiedniki staropolskiego kwiść i jego fleksji w gwarach wieluńskich i sąsiednich, Slavia Occidentalis 43 (1986), s Usilnienie sonantów nosowych n, m mogło przy rozłożonej artykulacji samogłosek nosowych prowadzić do znanego z doby staropolskiej ich mieszania się, gdyż przy takiej wymowie samogłoska ustna ulega zwykle redukcji. To samo zjawisko z innymi rezultatami końcowymi miało miejsce w okresie średniobułgarskim, por. J. Duma, The development of the vowels *ą, *ę in the South Eastern Slavic dialects, [w:] Studies in the Phonetic Typology of the Slavic Languages, red. I. Sawicka, A. Holvoet, SOW, Warszawa 1991, s W łac. serum serwatka ten sam rdzeń jest na pełnym stopniu wokalizmu. 11 Граматика на старобългарски език, red. Иван Дуриданов, Sofija 1993, s
19 18 Jerzy Duma jeszcze nie zgłoskotwórczej) wymowie r, choć zbadanie ich dokładnych uzależnień od wymowy sonantu i wyznaczenie w tym zakresie jakichś precyzyjnych zależności wymaga dalszych drobiazgowych badań, może też eksperymentalnych. W kontekście rozważań o wymowie sonantów r, l w zakresie ich mocniejszej artykulacji oraz zjawisk fonetycznych, które takiej wymowie towarzyszą, można się pokusić o wyjaśnienie specyficznego rozwoju polskiej nazwy miejscowości Kołdrąb leżącej koło Janowca Wielkopolskiego, w zapisach: de Coldramb (1326) 1419, Cołdrąb 1580 [NMP V 68], łączonego, podobnie jak n. m. Kodrąb [NMP V 40] 12, z n. os. Kodrąb [SSNO] < *Kłodorąb, por. ps. *koldorąbъ cieśla, drwal, ten, który rąbie kłody 13. Wyjątkowy brak metatezy (z ewentualnym uproszczeniem nie przestawionej grupy * ldr na dr ) może znaleźć wytłumaczenie właśnie we wzmocnionej w przeszłości artykulacji r, które do swej wymowy absorbowało poprzedzającą półgłoskę d w tym momencie, gdy zanikła już samogłoska * o (funkcjonująca wcześniej jako samogłoska łącząca, np. w złożeniach typu Jarosław). Przebieg procesu mógł więc wyglądać następująco: pierwszy człon złożenia *kold (o) po zaniku spójki znalazł się przed silniej wymawianym r, które włączyło w proces swej artykulacji poprzedzające d, stwarzając sytuację, w której po l znalazła się usilniona artykulacyjnie grupa * d r. W całości grupa ta realizowała zatem model grup spółgłoskowych o rosnącym wokaliźmie, a więc *l d r, a po niej następowała samogłoska. Wokalizm był rosnący, gdyż l było mniej wokaliczne niż usilnione * d r. W grupie tej sonant l zredukowany został faktycznie do funkcji spółgłoski szczelinowej 14. Z tego powodu grupa ta nie podlegała przeobrażeniom przez procesy metatezy *tolt (< *tălt), redukujących modele o opadającym wokaliźmie w obrębie dawnych sylab słowiańskich. Spełniała zatem warunki, w których realizował się model sylaby otwartej. Nie przestawiona samogłoska o stanowiła wokaliczny szczyt sylaby inicjalnej *ko, zaś grupa *l d r+ą tworzyła również sylabę o rosnącym wokaliźmie: *lṛv (gdzie ṛ oznacza artykulacyjnie wzmocniony sonant r, zaś V samogłoskę). Nastąpiło zatem chwilowe przeniesienie granicy sylaby. Można dodać, że we wskazanej wyżej grupie *l d r początkowe l zachowało się biernie i nie ulegało artykulacyjnemu wzmocnieniu, więc tym samym przy ewentualnym jego dalszym osłabieniu nie następowało kompensacyjne wzdłużenie rdzennej samogłoski o na a, tak jak to obserwować można w procesach tzw. braku metatezy *tort (< *tărt) w dawnych dialektach pomorskich i częściowo kaszubskich, 12 Tu zapis Koldrab wyjątkowy obok licznych Codramb 1393, Kodrąb z zanikiem l. Sama nazwa miejscowości jest dzierżawcza, utworzona dawnym suf. * jь. 13 Cлoварь cлавянcких языков, red. O. Н. Tрубачов, t. 10, Moskwa 1983, s Grupy dwóch sonantów o rosnącym wokaliźmie + samogłoska są rzadkie, ale tolerowane w językach słowiańskich, choć często powstały one drogą różnych fonetycznych przekształceń, np. scs. mrěti mrzeć < *merti, ros. nrav/norov gw. ndrav, indrav obyczaj < *nъravъ < *norvъ [ESRJ III 87, 85]. W gwarowych formach rosyjskich dochodzi do wtrącenia d przed usilnionym r oraz do pojawienia się w tym wyrazie fakultatywnej samogłoski protetycznej przed sonantem n, por. też brus. ilnu lnu, mac. evdovica wdowa itp.
20 Archaizmy w rozwoju zachodniopomorskich sonantów na tle gwar kaszubskich i innych np. pom. Karwia, Warblewo, Starogard < *kăṛv, *văṛbl, *găṛd 15 ; por. z metatezą pol. krowa, wróbel, gród (zob. przyp. 17) lub w scs. vъzalkati zgłodnieć, aldii łódź GSE 82. W tych wyrazach sonant przed mniej wokalicznym lub bezdźwięcznym obstruentem ulegał usilnieniu i po jego ponownym osłabieniu może wystąpić kompensacyjne wzdłużenie samogłoski rdzennej. (Obok tego na wzdłużenie oddziałały też inne czynniki, np. intonacja zwłaszcza widoczne w grupach *ălt, *ărt, por. pol. łokieć i ramię). W n. m. Kołdrąb nie wzmocniona artykulacyjnie spółgłoska ł mogła także ulegać uproszczeniu/eliminacji zapewne przez stadium dwuwargowego w: *w d r > dr 16. Gwary kaszubskie i dawne słowiańskie dialekty zachodniopomorskie wyróżniały się i wyróżniają od gwar i języka polskiego właśnie tym, że w toku procesu rozwojowego nie osłabiły tak bardzo artykulacji sonantów r i l, a także ich wariantów palatalnych, jak to miało miejsce na obszarze języka polskiego. Prowadzi to na tym obszarze do wielorakich zjawisk fonetyczno fonologicznych, które tu przedstawiam tylko skrótowo: 1. Zachowanie usilnionej (mocniejszej artykulacji) sonantu r spowodowało zachowanie frykatywnego ř głównie w części gwar kaszubskich, np. křcic chrzcić. 2. Konsekwencją są też wstawne t, d, g w grupach zr, sr, zob. wyżej. 3. Brak metatezy *tărt w n. m. typu Karwia, Starogard związany z traktowaniem usilnionego r bardziej jako samogłoski *r ъ niż spółgłoski r Pojawianie się wokalizmu w sąsiedztwie r w wyrazach grzmi, wiatr, swetr, por. kasz. v ater, v aterk wiaterek [Sychta VI ], gřm åc obok gřëm åc grzmieć [Sychta I 381]. 5. W językach o wzmocnionej artykulacji sonantów występuje tendencja do zwiększania fonemów wokalicznych. W gwarach kaszubskich efektem późnego zanikania iloczasu było powstanie samogłoski ë z krótkich *ĭ, *ŭ, *ў oraz zachowanie różnorodnego wokalizmu w zakresie kontynuantów dawnych samogłosek pochylonych. W innych językach słowiańskich zachowanie mocniej artykułowanych sonantów łączy się także z większym nacechowaniem systemu wokalicznego, np. pod względem akcentuacyjnym, iloczasowym lub intonacyjnym. Wyważenie proporcji wzajemnych wpływów systemu wokalicznego i konsonantycznego i usytuowanie w tym kontekście pozycji sonantów tkwi jednak w specyfice szerszych kontekstów rozwojowych dialektów czy języków słowiańskich (m.in. peryferyjnego położenia, wpływów języków sąsiednich, interferencji ję- 15 Wzmocnione *ṛ działa wtedy jak element samogłoskowy o dużej łączliwości z otaczającymi spółgłoskami. Może się też po nim rozwinąć niesamodzielna półsamogłoska: *r ъ, por. dla l wyjątkowe scs. zolъlto [Psałterz Synajski 89b10, GSE 100]. 16 Przy ponownym osłabieniu się r i powtórnym usamodzielnieniu d grupa *ł/wdr znowu stała się niewygodna i uległa redukcji. Artykulacyjne osłabienie sonantów typowe jest dla rozwoju języka polskiego. 17 Zob. szerzej J. Duma, Różnice i podobieństwa zachodzące między metatezą *TărT, *TălT itp. a zjawiskami sylabifikacji/desylabifikacji sonantów r, l, Acta Universitatis Nicolai Copernici. Studia Slavica, I, Nauki humanistyczno społeczne, zeszyt 311, Toruń 1996, s
21 20 Jerzy Duma zykowych, ewentualnych substratów, własnych tendencji i dynamiki rozwoju fonetycznego, jakie tkwią potencjalnie w każdym języku/dialekcie itp.). Lista wymienionych wyżej zjawisk nie jest zapewne kompletna i może być uzupełniana obserwacjami zachowania się innych sonantów w systemie konsonantyczno- wokalicznym dawnych gwar pomorskich i współczesnych kaszubskich. Konsekwencją zachowania wzmocnionej wymowy sonantów w gwarach pomorskich było: 1. Zanikanie w kierunku zachodnim afrykatyzacji t, d, r przed samogłoskami rzędu przedniego (przedstawione w opracowaniu JPPZ), świadczące pośrednio o stwardnieniu konsonantyzmu w tych gwarach. 2. Ograniczenie w zakresie działania przegłosu pralechickiego. 3. Ujednolicenie się kontynuantów wokalicznego *ḷ, *ḷ w oł 18. Do tej pory wskazane wyżej zjawiska językowe zachodzące na Pomorzu Zachodnim przedstawiane były niezależnie, bez wskazywania wzajemnych powiązań. Podsumowując, można powiedzieć, że bez szerszego porównywania systemów wokaliczno konsonantycznych różnych języków słowiańskich, a zwłaszcza bardzo pod tym względem zróżnicowanych gwar południowosłowiańskich, łączenie wyżej przedstawionych zjawisk z procesami usilnienia lub lenicji sonantów nie byłoby możliwe. Skróty ESRJ M. Vasmer, Etimologičeskij slovar russkogo jazyka (tłumaczenie z Russisches etymologisches Wörterbuch, Heidelberg ), t. I IV, Moskva EWD Etymologisches Wörterbuch des Deutschen, I III, Akacdemie Verlag, Berlin 1989 GSE Граматика на старобългарски език, red. Иван Дуриданов, Sofija 1993 JPPZ E. Rzetelska Feleszko, J. Duma, Językowa przeszłość Pomorza Zachodniego na podstawie nazw miejscowych, SOW, Warszawa 1996 Kluge F. Kluge, Etymologisches Wörterbuch der deutschen Sprache, bearb. von Elmar Seebold, 23, erweiterte Auflage, Walter de Gruyter, Berlin New York 1995 NMP Nazwy miejscowe Polski. Historia. Pochodzenie. Zmiany, red. Kazimierz Rymut, t. I, Kraków 1966 i n. SSNO Słownik staropolskich nazw osobowych, t. I VII, red. Witold Taszycki (t. VII, red. Maria Malec), Wrocław SW Słownik języka polskiego, red. J. Karłowicz, A. Kryński, W. Niedźwiedzki, t. I VIII, Warszawa Sychta B. Sychta, Słownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej, t. I VI, Wrocław Warszawa Kraków Lista przedstawionych zjawisk też nie jest zapewne kompletna i wymaga uzupełnień.
22 Archaizmy w rozwoju zachodniopomorskich sonantów na tle gwar kaszubskich i innych WLS Wörterbuch der litauischen Sriftsprache. Litauisch deutsch, bearb. von Dr. Alfred Senn und Dr. Anton Salys, t. I V, Heidelberg Inne skróty brus. białoruski gw. gwarowe kasz. kaszubski łac. łacińskie mac. macedoński niem. niemieckie pol. polski pom. pomorskie ps. prasłowiańskie ros. rosyjski sch. serbochorwacki scs. staro cerkiewno słowiański In article was showed the vowel consonants phenomena connected with stronger or weaker realization of the sonants, especially r, l. They are connected with the general tendencies observable in the phonetic phonemic development of all Slavic languages. In this context I test of explanation the phenomenon of lack of displacement *tolt in name locality Kołdrąb as well as some phenomena in phonetics of Kashubian and extinct Western Pomeranian dialects. U članku su pokazane vokalsko konzonantne pojave vezane uz intenzivnu artikulaciju sonanata, posebice r, l. U tom kontekstu pokušavaju se objasniti pojava izostajanja metateze u nazivu mjesta Kołdrąb te neke posebnosti u fonetici kašubskih i izumrlih zapadno primorskih narječja.
23 Karolina Jaskuła Uniwersytet Gdański Leksyka obrzędów weselnych w kulturze serbskiej i polskiej Przedmiotem mojego zainteresowania stały się obrzędy weselne, a konkretnie leksyka związana z małżeństwem jako obrzędem przejścia, etymologia nazw obyczajów oraz ich kulturowe pochodzenie. Podstawą do badań nad pochodzeniem polskich nazw obrzędów były słowniki etymologiczne języka polskiego A. Brücknera, F. Sławskiego, W. Borysia i K. Długosz Kurczabowej; jeśli chodzi o leksykę serbską, wykorzystałam Słownik etymologiczny P. Skoka. W. Boryś pod hasłem obrzęd (także obrząd) umieszcza wyjaśnienie, iż jest to zespół czynności, praktyk towarzyszących jakiejś uroczystości, ceremonia, ceremoniał, obyczaj [Boryś 2005, 377]. Obrzędy u swych początków związane były z kultem słońca, ziemi oraz kultem przodków. Łączą się nierozerwalnie z tajemniczymi czynnościami, które lud wykonuje, bo wierzy, że dzięki temu otrzyma to, o co podświadomie lub jawnie prosi. Ich geneza kojarzona jest z prymitywnymi wspólnotami ludzkimi, które przypisując im magiczną moc, zachowały je do dziś, często w archaicznej postaci. Wszystkim ważnym wydarzeniom w życiu człowieka towarzyszą obrzędy. Każdą uroczystość czy święto w Serbii charakteryzuje przesyt obyczajów. Istnieje nawet powiedzenie Koliko sela, toliko adeta [Rękas 2005, 19]. Na proces kształtowania się serbskich obrzędów miało wpływ kilka czynników. Po pierwsze, czasy pogaństwa i brak organizacji państwowej i charakteryzująca je niezwykła różnorodność. Po drugie, kolejnym czynnikiem była chrystianizacja, pod której naciskiem część pogańskich wierzeń musiała być obchodzona w tajemnicy przed cerkwią. Przyjęcie chrześcijaństwa spowodowało wykształcenie się niezwykle istotnej cechy, a mianowicie synkretyzmu, czyli współistnienia w jednym obrzędzie elementów pogańskich i chrześcijańskich. Okres władzy tureckiej doprowadził do utrwalenia wielu starych obyczajów, które stały się w tym czasie jednym z wyznaczników serbskiej przynależności narodowej. Obecnie sprawę stanu serbskich obyczajów należy rozpatrywać na dwóch płaszczyznach: wieś, która zachowała dużą ilość obrzędów ludowych, oraz miasto, które stopniowo się od nich oddala. Nie jest to zresztą cecha tylko obrzędowości serbskiej, jest to zjawisko powszechne [Rękas 2005, 21 22].
24 Leksyka obrzędów weselnych w kulturze serbskiej i polskiej 23 Małżeństwo razem z narodzinami i śmiercią zaliczane jest do obrzędów przejścia. W odróżnieniu od pozostałych towarzyszy mu największa liczba obyczajów. W porównaniu do innych charakteryzuje je nieobowiązkowość, gdyż nie jest uwarunkowane naturalnie. Zanim doszło do zawarcia małżeństwa, po wstępnym rozeznaniu, wysyłano do rodziców dziewczyny swata. Słowo swat, także w formie svojat zgodnie z etymologią podawaną przez Petara Skoka to: čovjek koji pripada svojima ili je snabdjevan njihovim izborom, pozivom. Od tego leksemu wywodzi się serbska svadba (pol. swadźba), czyli we współczesnym języku wesele [Skok II 1971, 72]. Kiedy obie rodziny doszły do porozumienia, następowała serbska veridba, czyli polskie zaręczyny. Leksem veridba wywodzi się od słowa vera (wiara). I tak narzeczony to verenik, a narzeczona verenica [Skok III 1971, ]. Czasami wcześniej odbywały się oświadczyny, czyli prosidba, ale zwykle oba te wydarzenia miały miejsce tego samego dnia. Na określenie narzeczonych używano także słów zaručnik i zaručnica, które bliższe są polskim określeniom zaręczyny, rękowiny. Językoznawcy są zgodni, że słowa te wywodzą się od leksemu ręka. Termin zaręczyny jako poprzedzające ślub przyrzeczenie małżeńskie pojawiło się m.in. w XVIII wieku w Słowniku języka polskiego Samuela Lindego [Długosz Kurczabowa 2005, ]. W tłumaczeniu pochodzącej z XII wieku Gramoty na korze brzozowej nr 9 czytamy: От Гостяты к Василю. Что мне дал отец и родичи дали впридачу, то за ниoм. А теперь, женясь на новой жене, мне он не дает ничего. Ударив по рукам (в знак новой помолвки), он меня прогнал, а другую взял в жены. Приезжай, сделай милость [ ]. Pojawia się tam zwrot yдарив по рукам, który można by oddać we współczesnym języku jako rozwód. Pokazuje to jak wielkie znaczenie przywiązywano do zwrotu ręczyć, dawać komuś rękę. Sam gest stawał się symbolem zaślubin lub porzucenia żony i ponownego ożenku. Polski wyraz wesele (st.pol. wiesiele) pochodzi od dawnego przymiotnika (ogólnego jeszcze w XVI wieku) wiesioły. Jak podaje W. Boryś, wiesiele, pierwotnie w znaczeniu wesołość, radość, pociecha, na określenie uroczystości zaślubin zaczęło być używane w XVI wieku [Boryś 2005, ]. Huczną weselną zabawę poprzedza ślub w cerkwi lub w kościele. Etymologia tego słowa według Długosz- Kurczabowej pochodzi od wyrazu luby (miły, przyjemny, wdzięczny, kochany), z języka prasłowiańskiego *sъljubъ. Jest to formacja odczasownikowa pochodząca od ślubić, ślubować (*sъljubiti, * sъljubovati), czyli obiecać coś, przyrzekać. Czasownik ten ulegał prefikasacji (po, przy, za ). Pierwotnie rzeczownik ślub oznaczał przyrzeczenie, przysięgę, obietnicę, zwłaszcza tę uroczyście składaną Bogu, a przymiotnik ślubny odnosił się tylko do ślubu składanego Bogu (śluby wieczyste, śluby zakonne, śluby czystości itd.). Nie zachowała się nazwa ślubnik, czyli ten, co ślub uczynił, ani ślubiny, ślubowiny w znaczeniu zaręczyny, rękowiny [Długosz- Kurczabowa 2005, ]. Do ślubnych obowiązków pana młodego należał wybór spośród swoich gości swatów, którym powierzane były określone zadania do wypełnienia na weselu.
25 24 Karolina Jaskuła Wśród nich byli: dziewierz (dever), brat męża, szwagier; kum (kum), starszy świadek (starojko, stari svat), gospodarz gości weselnych (domaćin svatova), przyśpiewujący (pripevci), wojewoda (vojvoda), chorąży (barjaktar) oraz przywódca weselników (čauš, čajo, komordžija, kokošar). Dziewierz towarzyszył pannie młodej i opiekował się nią aż do chwili, kiedy prawnie stała się żoną. Wojewoda dawał znak gościom, żeby udali się za nim po pannę młodą, sam też jechał konno na czele orszaku; za nim podążał chorąży (barjaktar) z flagą państwową, a potem reszta gości weselnych pana młodego według starszeństwa. Głównym obowiązkiem swatów było zajmowanie się gośćmi i dopilnowanie, żeby wszystko odbyło się zgodnie z pielęgnowaną tradycją [Rękas 2005, 40 44]. Obrzędem występującym na polskim, jak i na serbskim weselu są oczepiny. A. Brückner wyjaśnia tę nazwę następująco: gdy pannę młodą oczepiają, czyli kiedy nakładają jej na głowę czepiec [Brückner 1957, 75 76]. W Słowniku etymologicznym autorstwa Borysia pod hasłem czepiec znajdujemy informacje, iż było to dawne specjalne nakrycie głowy zamężnych kobiet, zachowane do dziś w strojach ludowych. Do czepca podczas oczepin zbierano pieniądze dla państwa młodych. Czepiec (psł. *čepьcь < *čepiti ogarniać, otaczać pannę czymś, nakładać ) był symbolem przejęcia przez pannę młodą obowiązków żony i gospodyni [Boryś 2005, 94]. F. Sławski twierdził, że pochodzenie słowa oczepiny jest niepewne. Termin czepić, czyli układać czepiec pannie młodej, może być pochodzenia rodzimego, pokrewnego z litewskim kepùrè czapka, lub obcego. Mógł przywędrować wraz z przedmiotem, zgodnie z modą, z Czech do innych Słowian. W kulturze serbskiej młoda żona nakłada czepiec rankiem po weselu, wychodząc do gości i potwierdzając w ten sposób swój nowy status kobiety zamężnej [Sławski , 116]. Jak wspominałam, małżeństwo zaliczane jest do obrzędów przejścia. Zgodnie z teorią Arnolda van Gennepa, francuskiego etnografa i badacza folkloru, jednostka w czasie obrzędu przejścia przechodzi przez trzy fazy. Pierwsza z nich to separacja, w której następuje oddzielenie jednostki od społecznego kontekstu. Człowiek przestaje żyć dotychczasowym rytmem, żyje według nowych zasad, otrzymuje nowe obowiązki. Odnosząc to do obrzędu małżeństwa, tak dzieje się przede wszystkim z przyszłą żoną, która opuszcza swój dotychczasowy dom, rodzinę i przygotowuje się do nowej roli. Faza ta rozpoczyna się z chwilą symbolicznego przyjęcia przez dziewczynę daru od jej przyszłego męża oraz teścia. Potem następuje faza liminalna, czyli poddanie jednostki obrzędowi przejścia, i faza agregacji. Jednostka przyjmowana jest do nowego środowiska, panna młoda teraz żona wprowadza się do domu męża, przyjmuje jego nazwisko, a wraz z tym nowe prawa, ale przede wszystkim obowiązki [Rękas 2005, 33 34]. Słowiańskie wesele charakteryzuje obecność wielu obrzędów. Część z nich zachowała się do dziś i żywa jest zwłaszcza w środowisku wiejskim. Nie należy jednak ulegać złudzeniu, że serbska czy polska wieś to żywe muzeum, w którym można obserwować i jednocześnie być uczestnikiem życia naszych przodków. Wiek XX przyniósł zbyt wiele daleko idących przemian, by wieś mogła się im oprzeć. Rozwój techniki, nauki czy kultury pisanej nie sprzyjał opierającej się na przekazie ustnym
26 Leksyka obrzędów weselnych w kulturze serbskiej i polskiej 25 kulturze ludowej. Te obyczaje, które przetrwały do czasów współczesnych, są jedynie symbolem, podtrzymaniem tradycji. Straciły swój tajemniczy wymiar, nie pokłada się w nich wiary; obrzędy zostały sprowadzone do zwykłych czynności, które po prostu należy wykonać przy danej okazji. Bibliografia: Boryś W., Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków Brückner A., Słownik etymologiczny języka polskiego, Warszawa Długosz Kurczabowa K., Słownik etymologiczny języka polskiego, Warszawa , 13:05. Rękas J., Obrzędowo obyczajowy kompleks serbskiego tradycyjnego wesela i jego werbalne manifestacje, Poznań Skok P., Etimologijski rječnik hrvatskoga ili srpskoga jezika, t. I IV, Zagreb Sławski F., Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków Artykuł dotyczy leksyki obrzędów weselnych w kulturze serbskiej i polskiej. Przedmiotem rozważań jest słownictwo związane z małżeństwem jako obrzędem przejścia, jego etymologia oraz kulturowe pochodzenie. Badana leksyka to: oświadczyny, zaręczyny, ślub, wesele oraz oczepiny i związane z nimi wyrazy pochodne. Przedstawiony został także proces kształtowania się serbskich obrzędów oraz wyróżnione zostały fazy, które jednostka przechodzi podczas obrzędu przejścia. The article concerns of vocabulary about wedding ceremony in Serbian and Polish culture. The topic is the vocabulary connected with marriage as a ritual of passing, its etymology and cultural origin. Examined vocabulary: proposal of marriage, engagement, marriage, wedding, and slavonic custom oczepiny and derrivatives. In article is also presented the process of formation the serbian customs and the ritual of passing phases were distinguished.
27 Daria Keiss Dolańska, Halina Wątróbska Uniwersytet Gdański Staro cerkiewno ruskie florilegium i problemy językoznawcze Wśród średniowiecznych ksiąg słowiańskich okresu chrześcijańskiego mamy takie, które są nazywane florilegiami. Są to zebrane w jednej księdze różne teksty; księgi takie noszą przyjęte w katalogach nazwy transliterowane po polsku jako izborniki i sborniki. Swoją strukturą odpowiadają one dzisiejszym chrestomatiom czy wypisom. Tekst do poniższych rozważań stanowi XIII wieczny rękopis liczący 196 pergaminowych kart i znajdujący się w zbiorach Rosyjskiej Biblioteki Narodowej im. Sałtykowa Szczedrina w Petersburgu (sygnatura Qп I.18). Zabytek ten zwany w katalogach rękopisów Izbornikiem XIII wieku jest tekstem staro cerkiewno słowiańskim ruskiej redakcji, w literaturze naukowej nazywanym często staroruskim, po rosyjsku древнерусским. Pomijam tu kwestię adekwatności tego określenia wobec tekstu Izbornika, będę o nim mówić po prostu Izbornik lub Florilegium XIII wieku. Oto zdjęcie 1. karty z mikrofilmu oryginału zabytku:
28 Staro cerkiewno ruskie florilegium i problemy językoznawcze 27 W pierwszej linii czytamy wiersz, który dał tytuł zabytkowi: Knigy naricajemyja Izbornik. Treść rękopisu przedstawia się jako bardzo różnorodna i niejednolita. Tekst dał się podzielić na 2404 incypity, które układają się w 51 jednostek tekstowych niezwiązanych ze sobą tematów. Niektóre jednostki tekstowe znajdują się i w innych znanych nam rękopisach, niektóre zaś czekają na swoją identyfikację. Charakter zabytku dowodzi, że stanowi on kompilację innych tekstów słowiańskich. Jednostki tekstowe są w większości tekstami egzegetycznymi. Oto spis wyłonionych przeze mnie 51 tematów: 1. Sen króla Joasza s. 1 3 Incipit Kielich Salomona s. 3v 4v Incipit Z Ewangelii s. 4v 15 Incipit Z Listów Apostolskich s v Incipit Z Chryzostoma s v Incipit Objaśnienia słów Świętego proroka Izajasza s Incipit Mądrość zbudowała swój dom s Incipit Kolejne wyjaśnienie Hipolita s. 23v 24 Incipit Z Ewangelii s v Incipit O organizacji Kościoła s. 34v 36 Incipit Wyjaśnienie Antiocha s v Incipit Mowa Bazylego s. 37v 38 Incipit Z Chryzostoma s Incipit Z Ewangelii s v Incipit Z Ewangelii s. 42 Incipit Różnica między idolem i obrazem s v Incipit Z listów Apostolskich s. 42v 43 Incipit Imiona żydowskie wyjaśnione w języku ruskim s v Incipit Sobota zapustna s. 44v 47 Incipit Wyjaśnienie św. Grzegorza s Incipit Z Łukasza s v Incipit Z Ewangelii s. 59v 63v Incipit Mowa Bazylego s. 63v Incipit O Salomonie s v Incipit Z Psałterza s. 64v 74v Incipit Z Psałterza s. 74v 82v Incipit Z Psałterza s v Incipit Z Psałterza s. 123v 124 Incipit O wizji Daniela s v Incipit Chryzostom o Ewangelii Mateusza s. 125v 126 Incipit Tenże s Incipit Jana Chryzostoma wyjaśnienie z Mateusza s. 128v 129 Incipit Tegoż homilia z wyjaśnieniem s. 129v 130 Incipit Izajasz s Incipit Z Palei komentowanej s Incipit Z Listów Apostolskich s v Incipit Chryzostom s. 141v 146v Incipit Z Księgi Hipolita s. 146v 149 Incipit Numerologion s Incipit Z Przysłów z wyjaśnieniem s Incipit
29 28 Daria Keiss Dolańska, Halina Wątróbska 41. Z Koheleta s Incipit Z Marka s v Incipit Z Księgi Rodzaju s v Incipit Z Księgi Rodzaju s v Incipit Z Panarionu Epifaniusza s v Incipit Imiona w języku żydowskim s. 169v 172v Incipit Z Przysłów Salomona s v Incipit Księga Koheleta s. 174 Incipit Grzegorz Teolog s. 174v 176v Incipit Z listów s. 176v 180 Incipit Mowy do Żyda o wcieleniu Syna Bożego s v Incipit Tekst florilegium rodzi określone problemy językoznawcze; dla polskiego odbiorcy będą to z jednej strony problemy leksykalne, z drugiej problemy z zakresu zjawisk gramatycznych. Mamy tu też do czynienia z trzecim rodzajem problemów, związanych z odmianą, budową i funkcją tekstu czytanego, a więc z tekstologią językoznawczą. Każdy, kto kiedykolwiek zajmował się leksykografią dwujęzyczną, kto podjął trud tłumaczenia tekstu z tak odległej epoki, jakim jest na przykład średniowiecze, wie, co oznacza nieprzekładalność; wie, że nieprzekładalność bywa pełna i częściowa; wie, że tę nieprzekładalność struktura tekstu potrafi nam zniwelować. Jeśli sięgamy po starosłowiańskie florilegium jako tekst, który chcemy przetłumaczyć czy też którego chcemy użyć jako bazy danych dla prac leksykografii dwujęzycznej, wtedy musimy często zapomnieć o ścisłości czysto językoznawczej. Musimy przyjąć postawę osoby poszukującej w swojej własnej kulturze takiego fragmentu rzeczywistości, który będzie odpowiednikiem wyrazu, określenia czy pojęcia w tekście florilegium. Kiedy spojrzymy na zestaw zagadnień cytowanych i komentowanych w Izborniku XIII wieku, możemy odnieść wrażenie, że będziemy mieć do czynienia z tekstem łatwym mamy tu bowiem fragmenty Starego i Nowego Testamentu, a do nich dodatkowo teksty objaśniające autorstwa znamienitych egzegetów: Jana Chryzostoma, Grzegorza Teologa, Bazylego. Jednak w praktyce tłumacza, leksykografa czy choćby po prostu czytelnika średniowiecznego innosłowiańskiego tekstu religijnego napotykamy na przeszkody. W 2003 i w 2009 roku pod redakcją naukowców lubelskich ukazały się dwie publikacje zatytułowane Chrześcijańskie dziedzictwo duchowe narodów słowiańskich 1. Tytuł ten, choć w sposób oczywisty uświadamia nam wspólne przecież chrześcijańskie korzenie, sugerując wobec tego łatwość rozumienia różnosłowiańskich tekstów kultury, to jednak, jak pisze redaktor tomu, Zofia Abramowicz, kultury tej nie można zrozumieć, nie pamiętając o dwóch źródłach, z których ona wyrasta: o świecie antycznym i świecie chrześcijańskim 2. 1 Chrześcijańskie dziedzictwo duchowe narodów słowiańskich, red. Z. Abramowicz, Białystok 2003; Chrześcijańskie dziedzictwo duchowe narodów słowiańskich, seria II: Wokół kultur śródziemnomorskich, t. I: Literatura i słowo, red. Z. Abramowicz, J. Ławski, Białystok Chrześcijańskie dziedzictwo duchowe narodów słowiańskich, red. Z. Abramowicz, Białystok 2003, s. 11.
30 Staro cerkiewno ruskie florilegium i problemy językoznawcze 29 Dla językoznawcy przekłada się to na przenikanie do tekstów słowiańskich greki, hebrajskiego, łaciny. Nadal brzmi to zrozumiale i zdaje się sugerować łatwość percepcji tekstów z tymi elementami języków niesłowiańskich. Jednak tu napotykamy problem elementy obcojęzyczne pojawiają się w tekście np. omawianego tu florilegium w takim zapisie, że oryginalny leksem zapożyczany jest często nierozpoznawalny. Nierozpoznawalność uniemożliwia percepcję i translację. Skąd biorą się te zniekształcenia? Są one prostym wynikiem faktu rękopiśmiennictwa kopiowanie tekstu to współdziałanie wzroku i rozumienia, znajomości leksemu graficznego i jego brzmienia fonetycznego. Wystarczy błąd w jednej z tych płaszczyzn, by następowały po sobie w kolejnych kopiach coraz dalej idące zniekształcenia. Nie wnikając tu w zagadnienie metod krytyki tekstów starożytnych i średniowiecznych kolacjonowania, wprowadzania koniektur i testimoniów, chcę tu przedstawić przykłady z Izbornika XIII wieku, które są bądź dyskusyjne, bądź pozostają w chwili obecnej nierozwikłanym wyzwaniem dla językoznawcy i tekstologa (cyfry po zapisie cyrylickim oznaczają odpowiednio stronę manuskryptu i wiersz).
31 30 Daria Keiss Dolańska, Halina Wątróbska Dla słowa èäèêòàòîðú, tłumaczonego przez kopistę jako qìú, można dodać przypuszczalne znaczenie umysł. Wyraz íg"ñûòü tłumaczony jako pelikan wywołuje pewne wątpliwości, mimo że nie powinien, ponieważ prawie wszystkie psałterze dają w tym miejscu nazwę pelikan, znaczenie sowa czy sęp zostawiając dla innych ptaków (Ps 101,7). Popatrzmy na ten fragment i porównajmy z cytatem z Biblii Tysiąclecia: íg"ñûòü Izbornik XIII wieku Wulgata Wujek Kochanowski B. Tysiąclecia qïîäîáíõ ñ# íg"cûòè ïqñòûíüíhè. T. íg"cûòü ëþáèòü âú ãîðàõú æèòè Similis factus sum pellicano solitudinis: factus sum sicut nycticorax in domicillo Stałem się podobnym pelikanowi na puszczy i stałem się jak sowa w pustkowiach Jestem jako w lesiech pelikan schowany, Jestem jako puchacz w pustynią wmieszany Jestem podobny do kawki na pustyni, stałem się jak sowa w ruinach Pelikan pustynny lubi więc żyć w górach? Czy kawka? W Biblii greckiej czytamy w tym miejscu jednak: ὡμοιώθην πελεκᾶνι ἐρημικῷ. Położenie Palestyny jest przyczyną bogatej przyrody, dużej liczby różnych ptaków i zwierząt. Przewodnik po Biblii zaznacza, że niektóre z tych pojawiających się na kartach Biblii ptaków, zwierząt i roślin trudno dziś zidentyfikować. Oto następna nazwa z Izbornika XIII wieku: õèðîõëîóëè. Popatrzmy na tekst: Zdanie pochodzi z Księgi Przysłów (Przypowieści) 30:26 (16). W Biblii Wujka czytamy: Zajączek, gmin nieduży, który czyni sobie w skałach łoże swoje. W Biblii Tysiąclecia: Góraliki lud wprawdzie niemocny, ale w skale mieszkania zakłada. W rosyjskiej Biblii: Горные мыши народ слабый, но ставят домы свои на скале. W Biblii greckiej: καί οί χοιρογρύλλιοι έθνος ούκ σχυρoν, οί έποισαντο έν πέτραις τούς έαυτών οίκους. Zajączki, górskie myszy, góraliki. Przewodnik po Biblii tak opisuje góraliki: Osiągają wielkość królika, mają zgrabne uszy i niewidoczny ogon, żyją gromadnie w miejscach skalistych (s. 103). Góraliki wpisane w wyszukiwarkę internetową zwracają pytanie: czy chodziło ci o koraliki?
32 Staro cerkiewno ruskie florilegium i problemy językoznawcze 31 O co naprawdę chodzi w tych zagadkowych formach tekstu florilegium pomogą ustalić nam może kiedyś źródła greckie czy inne kodeksy 3. The text of the considerations is the thirteenth century manuscript, numbering 196 parchment leaves, that is located in the collections of the Saltykov Shchedrin Russian National Library in St. Petersburg. Text of the florilegium raises certain linguistics problems; for the Polish public that will on the one hand be lexical problems, on the other problems in the field of grammatical phenomena. We are also dealing with a third type of problems associated with the variety, structure and function of the read text, and so with tekstologic linguistics. Tekst razmatranja je rukopis iz trinaestoga stoljeća, koji broji 196 pergamenih lišća, a nalazi se u zbirkama ruske nacionalne knjižnice Saltykov Shchedrin u St. Petersburgu. Tekst florilegium postavlja određene probleme za lingvistiku; za poljsku će to s jedne strane biti leksičke probleme, s druge probleme u području gramatičkih pojava. Članak se također bavi trećim tipom problema povezanih s različitim strukturama i funkcijama čitana teksta i tako s tekstologijom lingvistike. 3 W pracy J. R. Forstnera umieszczonej w Kongl. Svenska vetenskapsakademiens Academiens handlingar, For År 1777, vol. XXXVIII, Stockholm 1777, na s. 108 o góralikach czytamy: De Coptiske Uttolkarme kalla det Charaouts, och de Grekiske Choirogryllios. HERONYMUS sager, at de i Syrien boebde Greker kallade det Arctomys [ A więc suseł?
33 В. Б. Крысько Белград Древнеславянский канон Кириллу Философу: от разночтений к первоначальному тексту 1 Исследования, проводимые нами в последние годы (Крысько 2005; 2007; 2008; 2009а; 2009б), свидетельствуют о том, что тропари древнейшего славянского канона в честь первоучителя Кирилла 2, имеющие непосредственные текстуальные параллели в опубликованных греческих минеях, в метрическом отношении точно следуют византийским стихометрическим образцам ирмосам; существенная близость к ирмосам отмечена и в песнопениях, для которых источники до сих пор не найдены. Ориентация славянского текста на греческие образцы, явственная на всех уровнях от метрического до лексического и синтаксического, позволяет не только реконструировать исходный облик славянских тропарей (нередко подвергавшихся сильным искажениям в процессе бытования текста), но и восстановить их гипотетические греческие оригиналы. В настоящей статье будет проанализировано одно из наиболее сложных для реконструкции песнопений кирилловского канона первый тропарь пятой песни. Тропарь демонстрирует по спискам несколько существенных расхождений. Для большей наглядности мы приводим его сводный текст (в нормализованной форме) по древнейшему списку (Ил, 129r), помещая основные варианты (также в нормализованной форме) в круглых скобках, формы и флексии, отсутствующие в Ил, но представленные во многих других списках, в квадратных скобках, а формы, наличествующие только в Ил (и, в случае с ти, в В) в угловых скобках: Масти (Мъ сли, Мѫдрости 3 ) сво ѹкрашьшю <ти> сѧ [блажене] 4 добрѣ благодѣ(а)ть излиӻсѧ тебѣ въ ѹсть нахъ дѹховьна[ӻ] мѫдре и нечьствѹ щимъ ( щемъ, щихъ) <мѫдре> глѫбинѫ исѫча ши (исѹша ши, исѹши) наво дьнѫ (наво дьненѫ) словесъ твоими. 1 Статья написана в рамках проекта «Кирилл и Мефодий в славянской гимнографии», поддержанного Российским гуманитарным научным фондом ( а). 2 См. новейшую публикацию: Клим., М Äр cтїю изолированное чтение позднего списка Бог. 4 Форма отсутствует, помимо Ил, только в Пог.
34 Древнеславянский канон Кириллу Философу: от разночтений Разночтение Масти Мъ сли, отмеченное в двух ранее всего опубликованных списках кирилловской службы древнерусском С (Синодальном) и среднеболгарском Гр, сразу же вызвало комментарий П. С. Казанского (1865, 303): «чтение синодального списка вернее». Основанием для такого вывода послужила очевидная цитата из Пс 44.3 в следующей далее синтагме, ср.: благодѣть излиӻсѧ тебѣ въ ѹсть нахъ εjξεχύθη χάρις εjν χείλεσίν σου Излиѣ с благодѣтъ ѹстъ нахъ тво хъ Син, 58b [въ ѹстъ нахъ Чуд, 23б; въ ст нѹ твоею Пог Бол SJS IV, 697]. Параллель к первой синтагме Казанский усмотрел, судя по всему, в стихе Пс 44.8: διαv του`το ε!χρισέν σε οj θεοvς οj θεός σου ε!λαιον αjγαλλιάσεως сего рад помаза т б ъ б ъ твои:z Олѣ мъ радост Син, 59a [масломь Чуд, 25б]. Соответственно в переводе Казанского, ориентированном на С, читаем: «От помазания, благоукрасившего тебя, блаженный, благодать духовная излилась в устах твоих». Хотя указанная аллюзия на Пс 44.8, в отличие от Пс 44.3, не дает точного совпадения со славянским текстом (фактически можно говорить лишь о лексико- семантическом и грамматическом сходстве форм инструмента в славянском масти и олѣ мъ / масломь), а слово масть, насколько нам известно, не имеет значения помазание, приписанного ему П. С. Казанским, словосочетание украситься елеем вполне допустимо в гимнографической поэзии вопреки нашему априорному утверждению (ИК, 569), подобные конструкции все же иногда встречаются в минеях: πεποικιλμένη εjλαίω/ τη`ς αjγνείας ѹкрашена Z маслъмь чистотъ (ИК, 638); Прчистымъ [так!] житьемь крашьсѧ сщ ною мастью (Яг., 022; правда, сщ ною мастью здесь ошибочно соотнесено с предшествующим глаголом, в греческом эта именная группа в вин. пад. относится к последующему глаголу: ιjερώτατον χρι`σμα εjδέξω Яг., 519); кроме того, сочетания с формой εjλαίω/ несколько раз зарегистрированы при κοσμέω и производных, которые, помимо украшать, выражают также значения убирать, оснащать, заправлять (маслом) (см. Мф 25.7) однако в славянском обычно передаются посредством красити и т. п. (Люсен, 136; WD, 305) 5 : πτωχοι`ς εjπήρκεσας εjλαίω/ συμπαθείας κατακοσμούμενος (AHG ΧΙ 422) ты пришел на помощь бедным, елеем сочувствия умащаемый ; διανη`ψας, ο@σιε, τηvν ψυχικηvν λαμπάδα σου, εjλαίω/ καθαρότητος καιv ευjποιίας κοσμηθει`σαν (MR III 666) ты зажег, преподобный, душевный светильник свой, елеем чистоты и благодеяния наполненный ; Λαμπάδα τηvν ψυχικηvν εjλαίω/ τω`ν αjρετω`ν νοητω`ς κοσμηθει`σαν, ε!νδοξε, πυριv τη`ς αjθλήσεως διανη`ψας (AHG IX 234) Душевную лампаду, елеем добродетелей разумно наполненную, славный, ты зажег огнем подвига ; Κατακοσμήσασα τη`ς ψυχη`ς τηvν λαμπάδα εjλαίω/ τη`ς αjγνείας, ταύτην διανη`ψας πυριv τω`ν σω`ν αjγώνων 5 Текстовой поиск в греческих обиходных Минеях осуществлялся по сайту < с последующей сверкой по изданию MR, поиск в AHG и других гимнографических текстах по TLG; текстовой поиск в восточнославянских служебных минеях XI-XIV вв., не имеющих печатных словоуказателей, производился по сайту «Манускрипт» < udsu.ru>, созданному под руководством В. А. Баранова. Примеры из греческих авторов, не сопровождаемые указанием на издание, цитируются по TLG.
35 34 В. Б. Крысько (V 102) 6 Наполнив душевный светильник елеем чистоты, ты зажгла его огнем подвигов. При ближайшем рассмотрении отпадает и еще один аргумент, выдвигавшийся нами против чтения Масти, «сомнительна сочетаемость своя масть» (ИК, 569): исходя из переводного характера кирилловского канона, можно, думается, со значительной степенью вероятности предположить, что притяжательное местоимение сво является неправильным переводом греческого род. пад. σου`, который в оригинале тропаря вовсе не выражал посессивность, а являлся частью оборота genitivus absolutus т. е. в конструкции (буквально) «тебя украсившегося» выполнял роль подлежащего ( поскольку ты украсился ). При переводе на славянский σου` было воспринято как σου несогласованное посессивное определение к первому существительному, и вместо закономерного «дательного самостоятельного» М. тебѣ (ти) ѹкрашьшюсѧ появился причастный оборот М. сво ѹкрашьшюсѧ, вторично соотнесенный с последующим тебѣ. Лишь в двух списках Ил и В была предпринята попытка восстановить синтаксическую стройность фразы, прибавив к предикату ѹкрашьшюсѧ субъект дат. падеж ти. Тем самым «своя масть» («свой елей») не более чем результат ошибки при переводе. Учитывая, наконец, что согласно реконструируемому нами в 3 5 й песнях канона акростишному чтению ΒΑΣΙΛΕΙΟΣ (Крысько 2009б: 12) греческий оригинал исследуемого тропаря должен был открываться словом, начинающимся с Ε, мы могли бы, казалось бы, уже без всяких сомнений вернуться к трактовке П. С. Казанского и восстановить начальную форму тропаря в виде jελαίω/ (Масти ) что мы и сделали в недавней статье (Там же). «Елей», о котором при такой интерпретации идет речь, это, по видимому, символ священнического сана, возложенного на Константина в начале его поприща (см. ЖК, IV: постригше и на поповьство [Лавр., 4]) 7, ср. неоднократные упоминания о «масти священства» в гимнографии: Сщ еньства въ и [так!] (Яг., 295) о муч. Никандре и Ермее; (296 Σεπτω`/ κεχρισμένος χρίσματι τη`ς ιjερωσύνης MR II 40) о Никандре; в е ю [вм. ов ] (Т110, 72v χρίσμα ιjεροvν ειjληφωvς ιjεράτευσας MR IV 346) о свмч. Иануарии. Однако дальнейшая реконструкция греческого текста с опорой на чтение jελαίω/ встречает ряд затруднений. Прежде всего, со стихометрической точки зрения эта форма не может быть отнесена к ирмосу Νῦν ἀναστήσομαι 8 (с ударениями на первом и четвертом слогах) Нъ нѣ въстан, выписанному во всех древних списках, что заставляет признать первичным для данного тропа- 6 При цитировании подряд нескольких примеров из одного источника (собрания текстов) его сокращенное обозначение приводится при первой цитате, а при последующих только номер тома и страница. 7 О различных толкованиях этого сообщения см. Динеков 1995, Текст греческих ирмосов по традиции выделяется курсивом.
36 Древнеславянский канон Кириллу Философу: от разночтений ря ирмос дивишасѧ вьс, имеющийся в поздних списках, ср.: *Масти сво * jελαίω/ σου Ἐξέστη ταv σύμπαντα 9. Конечно, в свете неоднократно наблюдавшейся нами смены ирмосов в пределах одной песни (например, в 3 й ΤουVς σουvς υjμνολόγους и ᾈφ ὓψους καθῆλθες, в 4-й Ὁ καθήμενος ἐν δόξῃ и Τῆς σῆς ἐπὶ γῆς) переход от Ἐξέστη к Νῦν или наоборот не представлял бы собой чего то экстраординарного; как было показано в Крысько 2005, 52, версия текста, засвидетельствованная Ил (т. е. с ти и без блажене), даже лучше умещается в структуру ирмоса Ἐξέστη, нежели ирмоса Νῦν. Тем не менее, оставаясь на почве ирмоса Ἐξέστη, при реконструкции греческого оригинала мы вынуждены постоянно отклоняться от славянского текста, т. е. допускать при обратном переводе такие вольности, какие ранее при аналогичных операциях отнюдь не требовались. В самом деле: оборот Масти сво, полностью занимающий первый колон тропаря, оказывается все же короче греческого образца (6 слогов vs. 7), тогда как следующая после сво / σου` форма ѹкрашьшюсѧ никак не может быть метрически уподоблена греч. σύμπαντα и должна быть отнесена уже ко второму колону. Для соблюдения ирмоса приходится, произвольно переставляя слова, дополнить * jελαίω/ σου` в конце первого колона каким то трехсложным proparoxytonon например, ο@σιε как нерегулярным соответствием к блажене (см. ИК, 42 43, ) или же α!ριστα как неточным соответствием к добрѣ (см. WD, 52). Второй колон при этом получает вполне приемлемую форму: к образцу εjπιv τη`/ θεία/ μνήμη/ σου можно подыскать метрически точное соответствие в виде ωjραιωθέντος α!ριστα /, ο@σιε/ (ѹкрашьшюсѧ блажене) 10. Для следующей далее библейской цитаты, однако, в реконструируемом тексте оказывается слишком много лишних (не заполняемых текстом) слогов, ср. ирмос: συv γάρ, αjπειρόγαμε Παρθένε, γη`θεν μετέστης (10 + 7) благодѣть излиӻсѧ тебѣ въ ѹсть нахъ *χάρις εjξεχύθη σοιvv εjν χείλεσιν (11 +?). Указанные формальные трудности побуждают нас, отказавшись от трактовки П. С. Казанского, вновь обратиться к выводу А. Теодорова Балана (1934, 63), согласно которому чтение Масти на фоне Мъ сли «погрѣшно», и утверждают во мнении (см. Крысько 2007, 30 31) о параллелизме между разбираемым пассажем и первыми двумя строками второго тропаря первой песни канона Григорию Нисскому, ср.: Мъ сли сво ѹкрашьшюсѧ блажене добрѣ JΩραιωθέντι εjν διανοία/ καιv εjν τω`/ κάλλει τω`ν λόγων (AHG V 208) Прекрасному разумом и красотой слов. За вычетом обращения (параллель к кото- 9 Здесь и далее реконструируемые чтения снабжены астериском *; границы колонов обозначаются знаком. 10 Приведенные в статье Крысько 2007, 30 примеры перевода депонентного глагола ωjραιόοmαι быть прекрасным посредством ѹкраситисѧ теперь могут быть дополнены гимнографическим материалом, ср.: JΩραιώθης δόγμασιν (MR I 149) красисѧ заповѣдьми (Яг., 0117); διἀ ποικίλων αιjκισμω`ν ὡραιωθεῖσαι (MR I 188) многъ ми м ками крашьшас (Яг., 0143); JΩραιωθεὶς διανοίᾳ/ (MR I 228) красивъсѧ съмъ слъмь (Яг., 0172), аналогично Яг., 118, 397, 440, 489, ПМ, 12r, 133r, MD II 582, 647 (заметим, что в WD это греческо-славянское соответствие не указано, хотя и приведено неточное соответствие ѹкрасити ὡραϊόω), MF I 242, 297, 396, II 156, 552.
37 36 В. Б. Крысько рому в греческом тексте находится строчкой ниже: и «слов» (τω`ν λόγων), славянский текст лексически весьма близок греческому: ωjραιόομαι, как уже отмечалось, регулярно переводится в гимнографии с помощью ѹкраситисѧ, существительное κάλλος находит параллель в наречии добрѣ (ср. обычный перевод καλω`ς добрѣ), а существительное διάνοια мысль; образ мыслей; разум передается как мъ сль не только в текстах Св. Писания (SJS II, 248; Люсен, 71; РГЦ, 130) и многих других ранних переводах (СДРЯ V, 82), но и, как показывают наши разыскания, в минеях: Z Z ъ (Т110, 3r) τη`ς διανοίας τοv στερρόν (AHG VIII 30); ъ Z (Т110, 18r) τηvν γαvρ διάνοιαν ει\χες (AHG VIII 125). При ориентации на канон в честь Григория Нисского и на ирмос Νυ`ν αναστήσομαι реконструкция греческого оригинала тропаря оказывается существенно менее противоречивой практически к каждому колону славянского текста мы можем без сколько нибудь значительных нарушений в порядке слов подобрать греческое соответствие, укладывающееся в рамки структуры, диктуемой ирмосом, ср. 11 : 1 *Мъ сли сво 6/6 * jεν διανοία/ σου` Νυ`ν αjναστήσομαι, 2 ѹкрашьшюсѧ блажене 10/9 ωjραιωθέντος, μάκαρ, προφητικω`ς ε!φη οj Θεός, добрѣ καλω`ς, 3 благодѣть излиӻсѧ 8/6 χάρις εjκκέχυται νυ`ν υjψωθήσομαι, 4 тебѣ въ ѹсть нахъ 7/6 σοιv εjν τοι`ς χείλεσιν νυ`ν δοξασθήσομαι, 5 дѹховьнаӻ мѫдре 7/7 ηj του` Πνεύματος, σοφέ, τοvν πεσόντα προσλαβωvν 6 и нечь ствѹ щимъ 7/5 καιv αjσεβούντων εjκ τη`ς Παρθένου 7 глѫбинѫ исѫчи 6/7 αjπεξήρανας βυθοvν καιv προvς φω`ς τοv θαυμαστοvν 8 наво дьнѫ словесъ твоими. 10/9 10 τοvν [εjπαγωγοvν] (εjν) τοι`ς λόγοις /διαv λόγων/ σου. αjνυψω`ν τη`ς εjμη`ς θεότητος. Комментариев здесь требуют лишь отдельные формы. В третьем колоне форма аориста εjξεχύθη, присутствующая как в источнике цитаты Пс 44.3, так и в источнике парафразирования каноне Григорию, из метрических соображений заменена перфектом εjκκέχυται, который неоднократно встречается в соответствующих библейских реминисценциях, ср. у Димитрия Хоматиана: ηj χάρις εjν χείλεσί σου εjκκέχυται καταv τοv ψαλτώ/δημα благодать в устах твоих излилась, согласно псалму ; в гимнографии: προφητείας σοι χάρις εjκκέχυται (AHG IV 353), θαυμάτων σοι ηj χάρις εjκκέχυται (XI 462). Из тех же соображений в четвертом колоне существительное снабжено артиклем (εjν τοι`ς χείλεσιν), ср.: Θεία χάρις σοι νυ`ν εjξεχύθη εjν τοι`ς χείλεσιν, ο@σιε πάτερ (AHG Ι 104); примечательно, что в абсолютном большинстве списков это существительное сохраняет мн. ч. гре- 11 В реконструируемом текст круглые скоб ки означают факультативные слова и части слов, косые черты / / возможные варианты, квадратные скобки дополнительно маркируют неуверенность в реконструкции. В третьем столбце перед косой чертой показано количество слогов в славянском колоне, после черты количество слогов, допускаемое в различных греческих тропарях, написанных на данный ирмос.
38 Древнеславянский канон Кириллу Философу: от разночтений ческого источника только в Z форма приведена в соответствие со славянским узусом ( сòн ), что, кстати, влечет за собой и выравнивание числа слогов в греческом и славянском колонах (6). Для постановки члена перед постпозитивным определением в пятом колоне параллели также обнаруживаются в гимнографии: κατασκευάζει χάρις ηj του` πνεύματός μου (Роман Сладкопевец); κατεπλούτισε χάρις ηj του` πνεύματος (AHG VI 359). Вполне соответствует и источнику парафразирования, и переводу причастная форма αjσεβούντων нечь ствѹ щимъ (с регулярной для древнейших переводов передачей греческого приименного генитива славянским дативом). Седьмой колон, развивающий распространенную в гимнографии метафору, связанную с осушением потока (бездны, моря) нечестия (ереси, страстей и т. д.) словами святого (см. Крысько 2005, 54 56; 2007, 31), в восстанавливаемом греческом тексте приобретает стихометрически приемлемую форму в том случае, если мы поменяем местами славянские объект и предикат и реконструируем для глагола осушить форму с двумя приставками αjπεξήρανας (в отличие от jεξήρανας в каноне Григорию Нисскому), а для обозначения глубины существительное βυθός, которое, как уже говорилось, весьма часто передается в славянской гимнографии посредством слова гл бина (WD, 265; ИК, 707). Гипотетическое словосочетание *αjσεβούντων αjπεξήρανας βυθόν находит при этом ближайшее соответствие в такой, например, синтагме, как αjθεΐας βυθοvν αjπεξήρανας безбожия пучину ты иссушил (AHG VII 163). Что же касается вариантности в славянском, то, как мы уже имели возможность показать в одной из предшествующих статей (Крысько 2005, 54), выбор из четырех лексем, выступающих по спискам в роли сказуемого, ис чати (Ил, Z 12, Хл164, Хл166, Р), ис шати (С, Т104, В, Т98, Т105, Пан, Хл152, НБ902, НБ140, НБ141, Вар), ис шити (Гр, Л, Пог, Поч, Др, Пал, Ц) и прѣс чити (Ск) следует осуществить, скорее всего, в пользу пятой глагола совершенного вида ис чити букв. заставить иссякнуть, а из нескольких грамматических форм, фигурирующих по спискам, наст. времени, аориста, перфекта и причастия представляется целесообразным выбрать аорист. Переход от редкого глагола ис чити (каузатива к ис кн ти) к частотному ис шити кажется более естественным, нежели противоположная замена (при том что оба глагола употребляются для перевода греч. ξηραίνω), тогда как выбор аориста диктуется, во первых, общей ситуацией с временами в кирилловском каноне, где прижизненные подвиги святого обычно описываются формами прош. времени, во вторых, греческими образцами, демонстрирующими в аналогичных контекстах аорист. В качестве определения к «глубине» в последнем колоне мы в ряде предшествующих публикаций (ИК, 570; Крысько 2005, 55 56) предложили принять, вместо популярного, но в принципе бессмысленного чтения наво дьненѫ, форму наводьн, зафиксированную в двух древнерусских списках Ил и Т105, сопоставив ее с серб. хорв. navodan кажу щий ся, мнимый (RHSJ 7, 753; ЭССЯ 12 На фотокопии (л. 52r) форма не читается; в издании К. Нихоритиса (1990, 189) она приведена в виде ис чаеши.
39 38 В. Б. Крысько 24, 20). В самом деле без пейоративного эпитета автор тропаря как бы признавал глубокими знания тех нечестивцев еретиков и иноверцев, с которыми многократно приходилось полемизировать Константину (см. ЖК, V, VI, IX X, XV, XVI); определение наводьн показывает истинную цену этой «глубины» так же как упоминание о «глубинах сатанинских» (ταv βαθέα του` σατανα`) в Откр 2.24 сопровождается оговоркой: ωjς λέγουσιν (в синодальном переводе «так называемые») в противоположность истинным «глубинам Божиим» (1 Кор 2.10: ταv βάθη του` θεου`) 13. Установление переводного статуса кирилловского канона позволяет, однако, сделать еще один шаг и поставить вопрос о том, к какому греческому источнику могло бы восходить определение наводьнъ. Ввиду точности, порой даже калькированности древних переводов кажется допустимым хотя и без какой бы то ни было уверенности соотнести это прилагательное со словом εjπαγωγός, так же соотносящимся с εjπ άγω (εjπι на, α!γω водить, вести ), как на водьнъ с на водити, и выражающим, среди прочего, значения соблазнительный и надувательский (Двор. I, 580), ср. толкование к εjπαγωγόν в «Венском лексиконе» XIV в. (TLG): τοv αjπατηλόν обманчивое, ложное 14. Получающийся в результате обратного перевода последний колон гипотетического греческого источника реконструируется с варьированием формы инструмента: *αjπεξήρανας βυθοvν τοvν εjπαγωγοvν (εjν) τοι`ς λόγοις /διαv λόγων/ σου. Как свидетельствует сплошной просмотр всех конструкций с глаголом ξηραίνω в AHG и MR, инструментальный актант, помимо чрезвычайно частотной формы датива, может изредка выражаться также конструкциями διαv + род. пад. и εjν + дат. пад., ср.: ταvς αjβύσσους τω`ν παθω`ν εjξήρανας δι εjγκρατείας (MR III 409) воздержанием ; αjνέβλυσας διδαγμάτων, πάτερ, α!βυσσον, καιv ιjαμάτων θει`α ρjει`θρα: δι ω%ν τουvς ποταμουvς τω`ν παθω`ν ηjμω`ν ξηραίνεις (II 270) (потоки,) которыми ; εjν προσευχαι`ς γαvρ καιv δάκρυσι, Πελαγία, τω`ν πολλω`ν πταισμάτων τοv πέλαγος εjξήρανας (I 358) молитвами и слезами. Со стихометрической точки зрения восстанавливаемая строка несколько отличается от ирмоса, где первое ударение падает на третий слог (αjνυψω`ν τη`ς εjμη`ς θεότητος), однако в нескольких тропарях, написанных на тот же ирмос, схема ударений, с пятым ударным слогом, близка 13 Ср. эксплицитное противопоставление в одном из списков Апокалипсиса: οὐκ ἒγνωσαν τὰ βάθη τοῦ θεοῦ ἀλλὰ τοῦ σατανᾶ (ΝT, 637). «Глубинами сатанинскими называется здесь учение николаитов, как предтечей гностиков, называвших свое лжеучение глубинами Божиими» (Аверкий 1956, 395). 14 Эти построения, разумеется, никак не отменяют того бесспорного факта, что чтение наводьн было непонятно большинству писцов, парони ми чески перео смысливавших его (см. Крысько 2005, 56). Популярность варианта наводьнен и т. п., присутствующего в 11 списках и закрепившегося в новоцерковнославянской традиции (Службы, к г), вероятно, обусловливалась соотнесением с Пс 73.15, где имеется тот же глагол ис чити, что и в анализируемом тропаре, ср.: тъ ис ч р къ наводьненъ Син, 94а; впрочем, странная передача гебраизма Ηθαμ (толковавшегося греческими экзегетами то как сильные, то как древние, см. PG 23, 864) посредством наводьненъ зарегистрирована не во всех списках Псалтыри, ср.: етам Лоб Пар, амовы Пог (SJS II, 283), и (Чуд, 119в-г), и скы (Нор, 121а).
40 Древнеславянский канон Кириллу Философу: от разночтений к реконструируемой, ср.: του` δεσμει`ν καιv λύειν ταv πταίσματα; ωjς ποιμηvν ηjμω`ν καιv διδάσκαλος (MR III 252); φρυκτωρει`, αjγνή, κόσμον (V 354). В сопоставлении с ирмосом вполне вписывается в рамки допустимого и стихометрическая структура славянского тропаря: изосиллабизм достигается в трех колонах из восьми (1, 5 и 8), в трех случаях отличия сводятся к одному слогу, и лишь в двух строках отмечается отклонение в два слога но в третьем колоне (благодѣть излиӻсѧ) оно вообще едва ли устранимо, так как речь идет о точной цитате из Псалтыри, а в шестом (и нечь ствѹ щимъ) длина слова предопределена ориентацией на морфологию оригинала: в том случае, если бы славянский не повторял причастную форму греческого (αjσεβούντων), ничто не препятствовало бы славянским книжникам избрать более краткий эпитет для оппонентов Константина, ср. замены в списках XIV в.: Ск нечестивыхъ (= Хл152), Хл164 нечьстиdмь, Т105 нечтcьӻ 15. Акцентными отношениями в славянском, может быть, объясняется единственное отличие в порядке слов, наблюдаемое при сопоставлении славянского текста с реконструированным греческим: в соответствии с седьмым колоном *αjπεξήρανας βυθόν, восстанавливаемым по образцу καιv προvς φω`ς τοv θαυμαστόν в ирмосе, все списки демонстрируют словосочетание с последовательностью OV (объект глагол). Обращение к немногим акцентуированным спискам кирилловского канона дает основание предположить, что перенос дополнения в начало колона объяснялся неконечным ударением в существительном гл бина, ср.: гль быни НБ902, Вар, гль бины НБ140 (на фотокопии Ц, помещенной в статье Кръстанов 2000, 207, интересующее нас слово видно плохо, однако над н ударения во всяком случае нет) 16. Сведениями об акцентуации формы исѫчи мы, к сожалению, не располагаем, однако перестановка ее на второе место в колоне, по видимому, говорит в пользу ударения на суффиксе каузатива и. Таким образом, реконструкция первоначального славянского текста тропаря, базирующаяся на совместных показаниях большинства рукописей, в то же время позволяет путем пословного перевода восстановить греческий оригинал, полностью соответствующий стихометрической схеме ирмоса Νυ`ν αjναστήσομαι 17. В целом для исходного текста тропаря может быть предложен следующий перевод: Поскольку ты, блаженный, благолепно украсился помыслами, благодать (Св.) Духа излилась тебе в уста, мудрый, и ты иссушил своими словами обманчивую глубину нечестивцев. Славянская версия песнопения в том первоначальном виде, который сохранен несколькими южнославянскими 15 Последний вариант, очевидно, ориентирован на обычную сочетаемость слова гл бина / βυθός с абстрактными существительными, ср. и перевод П. С. Казанского (1865, 303), основанный на С, но в данном случае игнорирующий чтение этого списка (нечьств ющемъ): «иссушив глубину нечестия» (см. Крысько 2005, 55). 16 Ср. данные по среднерусским и среднеболгарским памятникам, свидетельствующие о возможности ударения на корне или суффиксе: Зализняк 1985, 287; Дыбо 2000, Тем самым наши прежние утверждения о первичности ирмоса Ἐξέστη τὰ σύμπαντα (Крысько 2005, 52; 2007, 31) оказываются несостоятельными.
41 40 В. Б. Крысько списками (Гр, Ск, Z, Хл166, Хл164 и, с искажениями, Р и Хл ), отличается от оригинала заменой субъектного генитива посессивным дативом: Тебе, блаженный, благолепно украсившемуся своими помыслами 19, благодать (Св.) Духа излилась в уста. В большинстве списков, однако, тождество 3 4 го колонов с текстом Пс 44.3 привело к вторичной ассоциации 1 го колона с Пс 44.8 и исходное Мъ сли паронимически заменено Масти, что обусловливает переосмысление всей исходной конструкции хотя, как представляется, и не вполне внятное: Тебе, благолепно украсившемуся своим елеем. Наконец, в позднейшем чтении Пог М Äр cтїю изначальный смысл восстановлен с учетом постоянной сопряженности Константина Философа с Мудростью. Источники: а) Библиотеки и древлехранилища БАН Библиотека Академии наук, От дел рукописной и редкой книги (Санкт- Петербург) ГИМ Государственный историче ский музей, Отдел рукописей и старо пе чатных книг (Москва) НБКМ Народная библиотека им. Кирилла и Мефодия (София) РГАДА Российский государствен ный архив древних актов (Москва) РНБ Российская национальная биб лиотека, Отдел рукописей (Санкт- Петербург) ХИБ Хиландарская исследовательская библиотека Государственного университета штата Огайо (Колумбус, США) б) Списки службы Кириллу Философу В сохранившаяся в бумагах А. Х. Востокова копия службы в древнерусском списке XII в., по изд.: Срезневский И. И. Служба св. Константину философу по восьми древним спискам // Срезневский И. И. Сведения и заметки о малоизвестных и неизвестных памятниках. I XL. СПб., С (Сб. ОРЯС; Т. 1) Вар Минея служебная, февраль (Варовитская рукопись), серб., 30 е гг. XVII в., Церковно исторический и архивный институт при Болгарской патриархии (София), 89, л. 83r 89v, по изд.: Гошев И. Светите братя Кирил и Методий: Материали из ръкописите на Синодалния църковен музей в София. София, С В Р исли своеѧ с невыписанным инициалом, в Хл152 Сьмь сль свои. 19 Ср. мъ сль в значении мн. ч. помыслы в следующих контекстах: възлюбиши г<оспод>а б<ог>а твоего Z вьсѣмъ ср<ъ>д<ь>цемъ твоимъ Z и вьсе д< >ше свое Z вьсе мъ сль твое ἐν ὃλῃ τῇ διανοίᾳ σου Мф Мар Ас и др. (SJS II, 248); нъ бѣ вьсею мыслию и вьсею д шею къ б Δ въскланӕӕсѧ. ЖФП XII, 55б (СДРЯ V, 82).
42 Древнеславянский канон Кириллу Философу: от разночтений Гр Минея праздничная (Григоровичева или Добрианова минея), ср. болг., вт. пол. XIII в., БАН, , л. 1r 3v Др Драганова минея, ср. болг., кон. XIII в., Афон, Зографский монастырь, 54 (I. e. 9), по изд.: Александров А. Служба святым славянским апостолам Кириллу и Мефодию в болгарском списке XIV века // Русский филологический вестник С (местонахождение листов с текстом служб Кириллу и Мефодию в настоящее время неизвестно) Ил Минея праздничная («Ильина книга»), др. рус., XI/XII в., РГАДА, Тип. 131, л. 127v 132v Л Минея служебная, февраль март, югозападнорус. (со следами ср. болг. орфогра фии), сер. XVI в., Люблин, библиотека Высшей духовной семинарии, 538, л. 40v 44v, по фотокопии, любезно присланной нам М. Кучиньской НБ140 Минея праздничная, серб., XV XVI вв., София, НБКМ 140, л. 244r 246v, по фотокопии НБ141 Минея служебная, февраль, серб. (ресавская), 1608 г., София, НБКМ 141, л. 57r 63r, по изд.: Райков Б. Два новооткрити преписа от службата на Кирил Философ и няколко бележки върху нейния състав // Константин- Кирил Философ. София, С НБ895 Минея служебная, декабрь февраль, серб., XIII/XIV в., София, НБКМ 895, л. 82r v, по фотокопии, любезно присланной нам из ХИБ НБ902 Минея служебная, февраль март, ср. болг., кон. XV в., София, НБКМ 902, л. 46r 50v, по фотокопии, присланной из ХИБ Пал Минея служебная, февраль и август (Палаузовская минея), ср. болг., перв. пол. (?) XIV в., БАН, , л. 3r 6r Пан Минея служебная, декабрь февраль, серб., гг., Афон, Пантелеймонов монастырь, Slav. 11, л. 217г 221в, по фотокопии, присланной из ХИБ Пог Сборник богослужебный, серб., тр. четв. XVII в., РНБ, Пог. 323, л. 282r 295v Поч Минея служебная, январь февраль, югозападнорус., 1690 г., Киев, Центральная научная библиотека Национальной академии наук Украины, Поч. 22, л. 278v 283r, по фотокопии. Р Минея праздничная, ср. болг. с русизмами или вост. слав. с болгаризированной орфографией, XV или XVI в., Библиотека Румынской академии (Бухарест), 717, л. 85v 87r, по фотокопии, любезно присланной нам зав. Отделом рукописей Библиотеки Румынской академии г жой Г. Думитреску С Минея служебная, февраль, др. рус., XII в., ГИМ, Син. 164, л. 99r v, 100v 110v Ск Минея праздничная, ср. болг., XIII в., хранилась в болгарской митрополии г. Скопье (в настоящее время местонахождение неизвестно), по изд.: Радченко К. Ф. Заметки о рукописях, хранящихся в болгарской митрополии г. Ско-
43 42 В. Б. Крысько пья, с приложением службы Константину Философу по среднеболгар скому списку XIII века // Изв. ОРЯС Кн. 12, 3. С Т98 Минея праздничная, декабрь январь, др. рус., XII XIII вв., РГАДА, Тип. 98, л. 74v 77r Т104 Минея служебная, февраль, др. рус., XII в., РГАДА, Тип. 104, л. 86v 94v Т105 Минея служебная, февраль, др. рус., нач. XIV в., РГАДА, Тип. 105, л. 77r 85r Хл152 Минея служебная, январь март, ср. болг., перв. пол. XIV в., ГИМ, Хлуд. 152, л. 145v 148v Хл164 Минея праздничная, серб., гг., ГИМ, Хлуд. 164, л. 131а 132г Хл166 Минея праздничная, серб., перв. пол. XIV в., ГИМ, Хлуд. 166, л. 100r 102v Ц Минея праздничная, серб., перв. четв. XVI в., Церковно исторический и архивный институт при Болгарской патриархии (София), 113, л , по изд.: Кръстанов 2000, Z Минея служебная, февраль, ср. болг., нач. XIV в., Афон, Великая Лавра, Z 53, л. 49v 53v, по фотокопии, присланной из ХИБ в) Другие источники Двор. Древнегреческо русский словарь / Сост. И. X. Дворецкий. Т М., 1958 ЖК Житие Константина Философа ИК Ильина книга: Рукопись РГАДА, Тип. 131 / Лингвистическое издание, подготовка греческого текста, комментарии, словоуказатели В. Б. Крысько. М., 2005 Клим. Свети Климент Охридски. Слова и служби / Съст. П. Петков, И. Христова Шомова, А. М. Тотоманова. София, 2008 Лавр. Лавров П. А. Материалы по истории возникновения древнейшей славян ской письменности. Л., 1930 Люсен Люсен И. Греческо старославянский конкорданс к древнейшим спискам славян ского перевода евангелий (codices Marianus, Zographensis, Assemanianus, Ostromiri). Uppsala, 1995 Нор Норовская псалтырь: Среднеболгарская рукопись XIV века. Ч. II / Изд. подгот. Е. В. Чешко и др. София, 1989 ПМ Новгородская служебная минея на май (Путятина минея). XI век: Текст, исследования, указатели / Подгот. В. А. Баранов, В. М. Марков. Ижевск, 2003 РГЦ Речник на грчко црковнословенски лексички паралели / Ред. М. Аргировски, соработ. Н. Андриjевска, А. Ѓуркова. Скопjе, 2003 СДРЯ Словарь древнерусского языка (XI XIV вв.). Т М., Син Синайская псалтырь: Глаголический памятник XI века / Пригот. к печ. С. Северьянов. Graz, 1954 Службы Сл жбы прпäбнымъ оц мъ на шымъ, равноапcт лнымъ Ме о дїю иj Кур лл, Оуjчт л мъ Слове нскимъ. СПб., 1885
44 Древнеславянский канон Кириллу Философу: от разночтений Т110 Минея служебная, апрель, XI XII в., РГАДА, Тип. 110, по наборному тексту на сайте [электронный набор рукописи и сверка с фотокопией оригинала осуществляются Е. А. Корепановой (Удмуртский университет)] Чуд Чудовская псалтырь, XI в., ГИМ, Чуд. 7, по наборному тексту на сайте [электронный набор рукописи осуществлен Д. С. Корниловой (Удмуртский университет), сверка с фотокопией оригинала осуществлена В. Желязковой (Софийский университет)] ЭССЯ Этимологический словарь славянских языков: Праславянский лексический фонд. Вып М., Яг. Ягич И. В. Служебные минеи за сентябрь, октябрь и ноябрь: В церковнославян ском переводе по русским рукописям г. СПб., 1886 AHG Analecta Hymnica Graeca e codicibus eruta Italiae inferioris / Ed. J. Schirò. T Roma, EE ΕιJρμολόγιον / jεκδ. υjποv Σ. Ευjστρατιάδου. Chennevières sur Marne, 1932 MD Gottesdienstmenäum für den Monat Dezember nach den slavischen Handschriften der Rus des 12. und 13. Jahrhunderts / Hrsg. v. H. Rothe, E. M. Vereščagin. T Opladen Wiesbaden, MF Gottesdienstmenäum für den Monat Februar auf der Grundlage der Handschrift Sin. 164 des Staatlichen Historischen Museums Moskau (GIM) / Hrsg. v. H. Rothe. T Paderborn etc., MR Μηναῖα τοῦ ὅλου ἐνιαυτοῦ. Τ jεν JΡώμη, PG 23 Patrologiae cursus completus. Series Graeca / Acc. J. P. Migne. T. 23. Paris, 1857 RHSJ Rječnik hrvatskoga ili srpskoga jezika. D. 1 23, sv Zagreb, SJS Slovník jazyka staroslověnského. I IV. Praha, TLG Thesaurus Linguae Graecae < WD Wörterbuch zum Gottesdienstmenäum für den Monat Dezember slavisch griechisch deutsch nach ostslavischen Handschriften des 12. und 13. Jahrhunderts mit einem Glossar griechisch slavisch / Bearb. v. D. Christians. Wiesbaden, 2001 Литература Аверкий, епископ. Руководство к изучению Священного Писания Нового Завета. Ч. 2: Апостол. Jordanville, Динеков П. Константин Кирил Философ // Кирило Методиевска енциклопедия. Т. II. София, С Дыбо В. А. Морфонологизованные парадигматические акцентные системы: Типология и генезис. М., Т. I. Зализняк А. А. От праславянской акцентуации к русской. М., Казанский П. С. Сравнительное достоинство списков службы св. Кириллу, просветителю славян, принадлежащих г. Григоровичу и московской Синодальной библиотеке // Кирилло Мефодиевский сборник. М., С
45 44 В. Б. Крысько Кръстанов Т. Неизвестен препис от службата за св. Кирил Философ от XVI в. в празничен миней 113 от сбирката на Църковноисторическия и архивен институт в София // Климент Охридски живот и дело. София, С (Кирило Методиевски студии; Кн. 13). Крысько В. Б. О греческих источниках и реконструкции первоначального текста древнейшей службы Кириллу Философу // Palaeobulgarica = Старобългаристика , 4. С Крысько В. Б. Новые греческие источники канона Кириллу Философу // Palaeobulgarica = Старобългаристика , 2. С Крысько В. Б. Ранние славянские гимнографические тексты: Источники и реконструкция (на материале канона Кириллу Философу) // Изв. РАН. Сер. лит. и яз С Крысько В. Б. К реконструкции древнейшего канона Кириллу Философу: песнь четвертая [1] // Изв. РАН. Сер. лит. и яз. 2009а. 1. С Крысько В. Б. К реконструкции древнейшего канона Кириллу Философу: песнь четвертая [2] // Изв. РАН. Сер. лит. и яз. 2009б. 2. С Нихоритис К. Атонската книжовна традиция в разпространението на Кирило- Методи евските извори. София, 1990 (Кирило Методиевски студии; Кн. 7). Теодоров Балан А. Кирил и Методи. II. София, Artykuł jest kontynuacją serii badań nad rekonstrukcją słowiańskiego tekstu najstarszego Kanonu Cyryla Filozofa i jego hipotetycznego greckiego pierwowzoru. Analiza pierwszego troparionu V Ody potwierdza przypuszczenia o przekładowej naturze Kanonu. Rekonstrukcja greckiego tekstu źródłowego ułatwiła wyjaśnienie niektórych fragmentów niejasnych. The article continues a series of studies devoted to the reconstruction of the Slavonic text of the oldest Canon to Cyril the Philosopher and its hypothetical Greek original. The analysis of the first troparion of the Ode V confirms the suppositions about the translational nature of the Canon. The reconstruction of the Greek source has facilitated the elucidation of some hitherto obscure passages.
46 Aleksandar Loma Univerzitet u Beogradu Späte Parallelentwicklungen oder frühe Isoglossen? Dem Andenken des Altmeisters der slavischen Philologie Leszek Moszyński widmet sich dieser kleine Beitrag, der auf ein Paar Fälle aufmerksam macht, wo urslavische Wörter im Polnischen Besonderheiten der Lautgestalt aufweisen, die man aus der Sicht der polnischen Sprachgeschichte als einzelsprachliche und verhältnismäßig späte Sonderentwicklung beurteilt, aber in einem breiteren, gemeinslavischen Kontext sehen wir uns dem im Titel ausgedrückten Dilemma gegenüber. Vor rund zehn Jahren habe ich, in einer Arbeit über das serbische und kroatische Sprachgut bei Konstantin Porphyrogennetos (Loma 2000), mich u.a. mit dem Namen eines der sieben Geschwister in der kroatischen Einwanderungssage Koséntzēs (Κοσέντζης) befaßt und die Möglichkeit erwogen, aus dieser Schreibung *kъsęʒь abzulesen als Nebenform zum gemeinslavischem Lehnwort *kъnęʒь ʽFürst aus germ. *kuninga, die sonst dem Polnischen eigen ist. Ich war ja bewußt, daß dadurch die communis opinio in Frage gestellt wird, poln. ksiądz, seit dem 14. Jh. belegt, sei erst im 13. Jh. aus *kniądz, wie księga aus *knięga, entstanden. Ich konnte damals aber auch auf aserb. ksez neben knez hinweisen. Diese Form mit s ist zwar nur in einer undatierten (Grab?) inschrift aus der Umgebung von Onogošt, heute Nikšić in Montenegro, belegt (ZN 9807 o : ксезъ Степань); es handelt sich also um ein Hapax legomenon, das an sich, wie auch der altkroatische Personenname in griechischer Wiedergabe, kaum etwas beweist; nimmt man aber die beiden serbokroatischen Befunde zusammen, gewinnen sie schon eine gewisse Aussagekraft, im Sinne, daß die sekundäre Wortform mit s nicht auf den altpolnischen Raum beschränkt gewesen und folglich beträchtlich älter sein kann, als allgemein angenommen. Ein ähnlicher Fall liegt bei der gemeinslavischen Bezeichnung der Brennessel *kopriva / kropiva vor, die im Polnischen pokrzywa heist. Auch diese Form wird als sekundär angesehen, anscheinend aus guten chronologischen Gründen. Nämlich in seinen Erstbelegen als Pflanzen und Personenname, die aus dem Jh. stammen, lautet das Wort auf ko an; die Form auf po erscheint erst im 15. Jh., um sich seit dem 16. Jh. durchzusetzen (s. zuletzt Boryś 458). Es sieht also aus, als ob pokrzywa ums Jahr 1400 aus koprzywa durch Lautumstellung entstanden wäre, wobei sich kaschub. pokřëva ʽBrennessel (Boryś a.a.o.), nsorb. dial. pokśiwa neben schriftsprachl. kopśiwa (Schuster Šewc 617 f.), tschech. dial. pokřiva (Bezlaj II 1982, 100),
47 46 Aleksandar Loma ukr. pokriva (ЕСУМ IV/2003, 483) als späte Entlehnungen aus dem Polnischen leicht erklären lassen 1. Die Tatsache wurde bisher nur wenig beachtet, daß die entsprechende Wortform im slavischen Süden 2 wiederkehrt, z.t. verstreut (slov. dial. pükrýva in Resia Tal [Bezlaj a.a.o.], kroat. čakavisch pokriva in Istrien (Nemanić 1884, 40) 3, aber auch auf einem breiten und kompakten Dialektraum Ostserbiens und Westbulgariens. Auf der serbischen Seite hat Milićević schon 1884 pokriva im Gebiet von Vranje notiert (314); zwanzig Jahre später stellt Belić fest, daß das Wort für die ostserbische Timok Lužnica Mundart charakteristisch ist (1905, 237). Es ist in den mundartlichen Wörterbüchern der Gebiete von Pirot (Živković; vgl. auch Ćirić 2008, 627) und Timok (Dinić) belegt. Das Stichwort pokrìva findet man im bulgarischen etymologischen Wörterbuch, wo Belege aus den Gebieten von Gocedelčev, Dupnica, Samokov, Kjustendil, Bosiligrad, Breznik, Trăn und Vidin angeführt werden (BER 5/1999, 484 s.v.) 4. Folglich ist das Wort im ganzen Westbulgarien zu Hause, wie auch im angrenzenden Ostserbien. Da die gemeinslavische Nesselbezeichnung mit seinen Varianten im Fragebogen des slavischen Sprachatlasses figuriert 5, wird dort voraussichtlich die Verbreitung der po Form vollständiger dargestellt werden, aber schon die hier gewonnene Übersciht ermöglicht, gewisse Schlüsse zu ziehen. Eine unabhängige Entstehung von pokriva aus kopriva durch spontane Metathese an so vielen und voneinender entfernten Orten ist im Prinzip wenig wahrscheinlich. Damit nähern wir uns der Annahme eines frühen Dialektismus, der in einem Teil des spätgemeinslavischen Sprachkontinuums entstanden wäre und sich nach der Auswanderung, in zwei geschlossenen Arealen, sporadisch aber auch anderswo erhalten hätte. Was das ostserbisch westbulgarische Areal betrifft, handelt es sich um eine lexikalische Besonderheit des sogenannten Torlakischen, jenes Dialektkomplexes im heutigen serbisch bulgarischen Grenzgebiet, das teilweise auf eine frühe Mischung der serbischen und bulgarischen Mundarten zurückgeht, zum Teil aber scheint seine eigenen spätgemeinslavischen Wurzeln zu haben und eine Sonderstellung innerhalb 1 So ЕСУМ a.a.o.: «запозичення з польскої мови». Aus demselben Grund dürfte das Wort im etymologischen Wörterbuch des Kaschubischen (Boryś/Popowska Taborska) fehlen. 2 Wo sonst *kopriva herrscht; neben slov. dial. kropiva vgl. noch skr. dial. kròpiva aus Kruševac in Zentralserbien (RSA X 643; dort würde man den Akzent *kropȉva erwarten), in ĖSSJa 11, 25 unbeachtet. Skr. dial. koprva ist vielleicht aus kòpriva nach der Verschiebung des Akzents von der vorletzten auf die erste Silbe synkopiert, doch apoln. koperwy Pl.t. weist auf eine Nebenform *kopr va hin. 3 Nach Simonović soll in einer botanischen Beschreibung von Bosnien Herzegowina und dem Gebiet von Novi Pazar (Südwestserbien) pokriva als Name für Zürgelbaum (Celtis australis) angegeben sein (sonst wird dieser Baum nach Brennessel benannt, vgl. skr. koprivić, engl. nettle tree); diese Angabe konnte ich nicht nachprüfen. 4 Fünfzen Jahre früher wird im Moskauer Wörterbuch unter den bulgarischen Fortsetzungen von ursl. *kopriva auch dial. pokrìva aus Dolna Melna bei Trăn angeführt, aber auf derselben Seite, wo von den sekundären Umbildungen *kropiva und *pokriva die Rede ist, wird für die letztere nur auf poln. pokrzywa hingewiesen (ĖSSJa 11/1984, 25). 5 Frage F 524, Karte Nr. 66 der phonetischen Serie: «Некоторые старые варианты слов (главным образом фонетические)», Thema Landwirtschaft (OLA 1965, 33; 96).
48 Späte Parallelentwicklungen oder frühe Isoglossen? 47 des Südslavischen einzunehmen 6. Das Wort pokriva dürfte zu seinem ursprünglichen Wortschatz gehören; überhaupt scheint es im Süden eher ein Archaismus als eine Innovation zu sein. Auch auf altpolnischem Boden kann, trotz dem obengenannten chronologischen Befund, die po Form seit der voreinzelsprachlichen Zeit neben jene auf ko bestanden, und die letztere eher in Folge der Dialektenmischung verdrängt haben, als aus ihr erst um die Wende des 14. und 15. Jh.s entstanden sein. Schreibt man der Form *pokriva ein solches Alter zu, dürfte ihr mehr als eine lautliche Entstellung zugrundeliegen. Das Nebeneinander von *kopriva und *kropiva, wie auch von *koprъ und *kropъ im gemeinslavischen Namen für Dill (Anethum graveolens), weist klar genug auf Grundformen mit zwei r *kropriva, *kroprъ hin, die nachträglich dissimiliert worden sind, ähnlich wie *grabъ / *gabrъ < *grabrъ. Andererseits bringt russ. u krop ʽdas kochende Wasser; Dill nahe, daß es sich um einen Verbalstamm handelt. So erscheint mir von bisherigen Deutungsversuchen die Ableitung von *kropiti besprengen, benetzen am plausibelsten, vgl. besonders die Bedeutung osorb. kropić ʽröchelnd kochen und den Brauch, auf den Machek hingewiesen hat, mit kochendem Wasser übergießene Brennessel dem Vieh als Futter zu geben. Nur soll man m.m.n. neben dem Primärverb *kropiti und des ro Adjektivs dazu *kroprъ auch aus dem letzteren abgeleitete Denominalverb *kropriti annehmen. Diese ganze Ableitungskette *kropiti *kroprъ *kropriti ließe sich, auch bedeutungsmäßig, mit jener von *kypěti / *kypiti ʽwallen, sprudeln, sieden *kyprъ 'mürbe, locker, weich u. ä.' kypriti ʽzermürbern, erweichen, u. ä. vergleichen. Zwar hätte das mutmaßliche Verb *kropriti keine unmittelbare Fortsetzung in den Einzelsprachen, doch trüge es der Form *kopriva Rechnung, die eine regressive Dissimilation aufwiese, während *kropiva entweder aus derselben Grundform durch progressive Dissimilation entstanden oder unmittelbar aus dem einfachen *kropiti abgeleitet worden wäre, in beiden Fällen als Verbaladjektiv auf ivъ im weiblichen Geschlecht: *krop(r)iva (bylь) ʽdie abbrühbare, d.h. die Pflanze, die sich durch Abbrühen zubereiten läßt 7. Bei dieser Analyse von *kropiva und *kopriva erscheint es 6 S. zuletzt Sobolev 1998, der diesen Dialektkomplex als südslavische č, ǯ Zone bezeichnet (I 22 ff.). 7 So schon Rozwadowski 1900, 260 (vgl. die Besprechung dazu von J. Zubatý, LF 27/1900, 68); weiter Berneker 622 (mit Vorbehalt); Machek 275: ʽrostlina vhodná ke spařovaní (vgl. schon ders., ZslPh 17/1941, 261 f.); Vasmer II 366; Skok II 150; Hinze 1972; Bezlaj II 1982, 100; ESUM III/1989, s.v. кропива ( похiдне вiд *kropiti ). Schuster Šewc 617 f. nimmt die Ableitung aus *kropiti, jedoch in der Bedeutung ʽbespritzen, besprengen an, unter Hinweis darauf, daß bei der Berührung von Körperteilen mit der Brennessel auf der Haut kleine rote Flecke entstehen. Jedenfalls spricht die Funktion des slavischen Adjektivsuffixes ivъ, die sich jener der deutschen Adjektive der Möglichkeit auf bar gleicht (vgl. zu diesem Suffix Brodowska Honowska 1960, 148 ff., Vaillant 1974, 475 ff.), eher für den von uns angenommenen Bedeutungsansatz; vgl. skr. varivo ʽGemüse, Zuspeise, wörtlich ʽdas Kochbare, zu variti ʽkochen. Die anderen gehen von der Form *kopriva aus, entweder zu *koprъ 'Dill' und letzten Endes zu idg. (? nur im Litauischen belegtem, vgl. LIV 376) *kṷep ʽhauchen (so zuletzt Trubačev in ĖSSJa 11/1984, 25 f.), oder zu koprina ʽSeide (vgl. Vasmer II 367, mit Lit.; Vaillant 1974, 715), oder zu ital. < lat. capra ʽZiege (ĖSBM 5/1989 s.v. крапiвá; Martynov 2003, 86), oder unentschieden bleiben, was die ursprüngliche Form und die
49 48 Aleksandar Loma geboten, in *pokriva keine Umstellung aus der letzteren Form zu sehen, sondern haplologisches Ergebnis einer Nebenform *pokrop(r)iva zum perfektiven *po krop(r) iti. Nicht nur zeichnet sich diese Rekonstruktion unter den bisherigen Deutungsversuchen, von denen sie sich an jene Bernekers und Macheks anknüpft, durch eine semantische Durchsichtigkeit aus, sondern auch erhebt der hier angenommene Ansatz *(po )krop(r)iva den Anspruch auf die höchste Regelmäßigkeit, sowohl aus der Sicht der Wortbildungslehre, als auch vom phonetischen Standpunkt aus, denn alle drei voneinander stark abweichenden Wortformen lassen sich darauf ungezwungen zurückführen, durch Dissimilation und Haplologie, die noch in den Bereich des Lautgesetzlichen im breiteren Sinne gehören, im Unterschied zu den ad hoc angenommenen Metathesen, wie kopriva > pokriva. Freilich soll man diese wie jede andere Deutung dieses Wortes nur unter dem Vorbehalt annehmen, daß es sich bei Brennessel um eine Pflanze handelt, die in der Vergangenheit nicht nur eine wichtige wirtschaftliche Rolle als Nahrungsmittel, Heilpflanze und zur Fasergewinnung spielte (vgl. Moszyński I 29), sondern auch im Volksglauben eine bedeutende Stelle einnahm, vor allem wegen ihrer brennenden Eigenschaft, die sie in Verbindung mit dem Himmelsfeuer und dem Donnergott brachte (vgl. Moszyński II 1,312 f., 234 ff.; V. V. Usačeva in SlDrev 2, ). So ist hier weder eine frühe Entlehnung noch das Sprachtabu auszuschließen, mit allen möglichen daraus folgenden Entstellungen und Umdeutungen. Zur frühen Entstehung von Nebenformen durch Dissimilation in einem deverbativen Adjektiv auf ro und zu den mit ihrer Belegtheit und Verbreitung verknüpften Problemen bietet ursl. *brystrъ neben *bystrъ 'schnell; klar; scharfsinnig' eine enge Parallele: Die erstere Form, nur spät und mundartlich, aber bei allen drei slavischen Hauptzweige (Serbien, Westslowakien, Westukraine) belegt, erweist sich als älter und öffnet den Weg zur schlagenden Herleitung des ursl. Adjektivs, in der ursprünglichen Bedeutung 'scharf', aus *brysati 8. Auch die Parallelen außerhalb des Slavischen können manchmal ein aus innersprachlicher Sicht nahe liegendes Urteil über die chronologische Hierarchie von Nebenformen gemeinslavischer Wörter umkehren. So heißt die Königskerze (Verbascum) bulgarisch divizna, dial. auch divizma, serbokroatisch divizma, dial. auch divizna, divizina, divizovina, tschech. divizna, slov. alt divizna, russ. divina, divena, ukr. dyvyná, poln. dziewanna. Die am weitesten verbreitete Form ist divizna, die sich Etymologie des Wortes betrifft (z.b. BER 2/ ff. und jüngst Boryś a.a.o.); für die weitere Literatur sei auf ĖSSJa und Vasmer a.a.o. verwiesen. Die Annahme eines Adjektivs *kropivъ in der Bedeutung 'Brennessel ' läßt sich m.m.n. nur durch alttschechisch koprziwe seme stützen, nicht aber durch skr. kopriv, trotz Trubačev a.a.o.; der Einzelbeleg kopriv jastuk 'Brennesselkissen' ist aus einem Volkslied, wo es parallel mit trnov jorgan 'Dornendecke' steht und wohl eine Abkürzung metri causa von *koprivni jastuk oder *od kopriv(a) (Gen. pl.) jastuk darstellt, wofür die in der Volksdichtung beliebten Halbzusammensetzungen türkischer Herkunft vom Typ đul bašča 'Rosengarten' als Model dienten. Bei dieser Sachlage, kann man sich fragen, ob atschech. koprziwe nicht etwa für *koprziwie (= neutschech. *kopřiví Adj. n.), oder, mit e > y, für den Gen. sg. *kopziwy steht. 8 Ausführlich A. Loma, Proto Slavic *bystrъ or *brystrъ?, bald zu erscheinen in Rocznik Slawistyczny.
50 Späte Parallelentwicklungen oder frühe Isoglossen? 49 leicht analysieren läßt als Ableitung mit dem produktiven Suffix izna vom Adjektiv *divъ(jь) ʽwild ; eine parallele Bildung auf ina läge im ostslavischen div ina vor, während divizma eine sekundäre Lautgestalt aufwiese, dziewanna dazu noch Umdeutung (vgl. die Benennung der Ritualpuppe in Gestalt eines Mädchens apoln. Dziewana bei Długosz, tschech. Děvana). Jedoch warnt das bei Dioskurides belegte dakische Synonym διέσεμα Verbascum davor, aus dem slavischen Beweismaterial voreilige Schlüsse zu ziehen; es spricht klar für die Priorität der undurchsichtigen Form *diviz(ь)ma, aus der die beiden einleuchtenden, divizna und divina, schon zu spätgemeinslavischen Zeit umgedeutet worden sein dürften, deren Ursprung aber auf einer tieferen Sprachebene zu suchen ist (s. Loma 1995, 31 ff.). Literaturverzeichnis Belić 1905: А. Белић, Дијалекти источне и јужне Србије (Српски дијалектолошки зборник I), Belgrad. BER: Български етимологичен речник, Sofia Berneker: E. Berneker, Slavisches etymologisches Wörterbuch, A morъ, Heidelberg Bezlaj: Fr. Bezlaj, Etimološki slovar slovenskega jezika, Laibach Boryś: W. Boryś, Słownik etymologiczny języka polskiego [Krakau 2005]. Boryś/Popowska Taborska: W. Boryś / H. Popowska Taborska, Słownik etymologiczny kaszubszczyzny, I V, Warschau Brodowska Honowska 1960: M. Brodowska Honowska, Słowotwórstwo przymiotnika w języku staro cerkiewno słowiańskim, Krakau usw. Ćirić 2008: Љ. Ћирић, Неке лексичке и граматичке појединости у пиротском варошком говору, Зборник Института за српски језик САНУ I (посвећено др Драгу Ћупићу поводом 75 годишњице живота), Belgrad, Dinić: Ј. Динић, Тимочки дијалекатски речник, Belgrad ESUM: Етимологічний словник української мови, Kiew ĖSBM: Этымалагічны слоўнік беларускай мовы, Minsk ĖSSJa: Этимологический словарь славянских языков, под редакцией О. Н. Трубачева, Moskau Hinze 1972: Fr. Hinze, Zur Etym. von ursl. *kropiva / *kopriva 'Brennessel, Urtica urens', LISL A 19/2, S. 170 f. JF: Јужнословенски филолог, Belgrad. LF: Listy filologické, Prag. LISL: Lětopis Instituta za serbski ludospyt w Budyšinje, Bautzen. Loma 1995: A. Loma, Dalje od reči: Rekonstrukcija prajezičkih leksemskih spojeva kao perspektiva slovenske i indoevropske etimologije (Die Rekonstruktion ursprachlicher Fügungen als Perspektive der slavischen und indogermanischen Etymologie), JF LI, s
51 50 Aleksandar Loma Loma 2000: A. Loma, Serbisches und kroatisches Sprachgut bei Konstantin Porphyrogennetos, ZRVI 38/ , Machek: V. Machek, Etymologický slovník jazyka českého, Druhé, opravené a doplněné vydání, Prag Martynov 2003: В. В. Мартынов, Этимология и скрытая двухкомпонентность слова, SEB 2, s Milićević 1884: М. Ђ. Милићевић, Краљевина Србија, Belgrad. Moszyński: K. Moszyński, Kultura ludowa Słowian, I: Kultura materialna, II 1 2: Kultura duchowa, Warschau Nemanić 1884: D. Nemanić, Čakavisch kroatische Studien, II, Wien. OLA 1965: Вопросник общеславянского лингвистического атласа, Moskau. Rozwadowski 1900: J. M. Rozwadowsky, Quaestiones grammaticae et etymologicae, II (Rozprawy Akademii Umiejętności Wydziału Filologicznego 28), Krakau. RJA: Rječnik hrvatskoga ili srpskoga jezika JAZU I XXIII, Zagreb RSA: Речник српскохрватског књижевног и народног језика, САНУ, Belgrad Schuster Šewc: H. Schuster Šewc, Historisch etymologisches Wörterbuch der oberund niedersorbischen Sprache, I IV, Bautzen SEB: Studia etymologica Brunensia, Prag. Simonović: Д. Симоновић, Ботанички речник, Посебна издања САНУ CCCX VIII, Институт за српскохрватски језик књ. 3, Belgrad SlDrev: Славянские древности. Этнолингвистический словарь, под редакцией Н. И. Толстого, Moskau Sobolev 1998: A. N. Sobolev, Sprachatlas Ostserbiens und Westbulgariens, I III (Scripta Slavica 2 4), Marburg/Lahn. Vaillant 1974: A. Vaillant, Grammaire Comparée des langues slaves, t. IV La formation des noms, Paris. Vasmer: М. Фасмер, Этимологический словарь русского языка, I IV, перевод с немецкого и дополнения О. Н. Трубачева, Moskau ZN: Љ. Стојановић, Стари српски записи и натписи, I VI, Belgrad/Karlowitz ZRVI: Зборник радова Византолошког института у Београду, Belgrad. Živković: Н. Живковић, Речник пиротског говора, Pirot Istnieje powszechne przekonanie, że postacie ksiądz i pokrzywa powstały na gruncie polskim względnie późno, pierwsza w XIII wieku z *kniądz, druga dopiero około roku 1400 z koprzywa. Warto jednak zwrócić uwagę na południowosłowiańskie fakty kwestionujące taką chronologię danych zmian; por., z jednej strony, staroserbskie hapax ksez poświadczone w inskrypcji z Nikszicia (północna Czarnogóra), może też starochorwacką nazwę osobową Koséntzēs u Porfirogenety, przypuszczalnie *Kъsęӡь; z drugiej strony, pokriva ʽUrtica znajdujemy sporadycznie w słowieńszczyźnie (Resia we Włoszech) i czakawszczyźnie chorwackiej (Istria), a zwłaszcza na całym obszarze wschodniej Serbii
52 Späte Parallelentwicklungen oder frühe Isoglossen? 51 i zachodniej Bułgarii zajmowanym przez gwary torlackie. Choć nie da się wykluczyć możliwości, że to samo słowo zmieniło się tym sposobem niezależnie w różnych częściach świata słowiańskiego, zdaje się prawdopodobniejsze, iż chodzi o dwa dialektyzmy późnoprasłowiańskie. Господствует убеждение, что формы ksiądz и pokrzywa появились в польском языке относительно поздно, первая в XIII веке из *kniądz, вторая только около 1400 года из koprzywa. Необходимо однако обратить внимание на южнославянские факты, оспаривающие такую хронологию этих изменений. С одной стороны, древнесербская форма ksez, зафиксированная в надписи из Никшича (северная Черногория), возможно также древнехорватское имя собственное Koséntzēs у Порфирогенета, вероятно *Kъsęӡь, с другой стороны pokriva ʽUrtica встречается спорадично в словенском языке (Ресиа в Италии) и хорватском чакавском диалекте (Истрия), а особенно по всей территории восточной Сербии и западной Болгарии, где распространены торлацкие диалекты. Хотя нельзя исключить возможность, что то же слово изменилось подобным образом независимо в разных частях славянского мира, кажется более правдоподобным, что речь идет о двух поздних праславянских диалектизмах.
53 Irena Petrušić Sveučilište u Zagrebu Mjesto hrvatske jezične politike unutar jezičnih politika Europske unije Tijekom procesa formiranja Europske unije, zbog poklapanja dva interesa borbe europskih poduzeća u s japanskim i američkim kapitalom, te interesa državnih elita koje nastoje barem djelomično obnoviti politički suverenitet koji su na razini države postupno izgubile zbog sve veće internacionalne međuzavisnosti, stvaraju se novi oblici upravljanja i nove državne institucije na europskoj, nacionalnoj, regionalnoj i lokalnoj razini, potičući jedan novi oblik države za koji M. Castells predlaže naziv umrežena država. Na njezin identitet utječu globalizacija, identitet i kriza nacionalne države 1 koje su sve nemoćnije u rješavanju globalnih problema na osnovu koji se stvara javno mišljenje te započinje proces stvaranja superdržave nacije 2. Dakle, cilj ujedinjenja je prvenstveno politički, a sredstva za postizanje toga cilja su, uglavnom, ekonomske mjere. U takvom se okruženju odvija i jezična politika, ako je tako možemo nazvati, koja se našla pred nemalim brojem izazova. Navedimo ih samo nekoliko: status malih ali državnih jezika članica EU, autohtonih ali bezdržavnih jezika, i idejā da se kao zajednički medij komunikacije u Uniji iz praktičnih razloga uvede jedan jezik, bilo vrijednosno simbolično neutralan, bilo takav koji će simbolizirati njen dubinski kulturno povijesni identitet (Žanić 2007, ). Problem formiranja europskog identiteta, za kojeg euroskeptici tvrde da ga niti nema, proteže se i na stvaranje Europske unije kao komunikacijske zajednice (Cipek 2004, ). U osnivačkom ugovoru Europske ekonomske zajednice 3 potpisanome u Rimu 1957, ne spominju se jezici ni jezična pitanja što je logično obzirom da u ugovoru stoji da je svrha osnivanja Zajednice stvaranje Europe kao jedinstvenog ekonomskog prostora. Iz toga bismo mogli zaključiti da se osnivanjem takve zajednice država nije mislilo na formiranje europskog identiteta, zajedničkog svim njezinim 1 Na kraju 20. stoljeća možemo pratiti krizu moderne države nacije i kroz fenomen raspada višenacionalnih država koje pokušavaju ostati potpuno suverene ili uskraćivati različitost i slobodu svojim nacionalnim sastavnicama (bivši Sovjetski Savez, Jugoslavija, Čehoslovačka...). 2 Superdržava nacija je izraz nejednako raspoređenih skupnih interesa država članica, a ne ulaska u doba nadnacionalnosti i globalnog upravljanja (Castells 2003). 3 Današnje Europske unije.
54 Mjesto hrvatske jezične politike unutar jezičnih politika Europske unije 53 građanima, stoga se i nije jeziku kao važnoj komponenti takvog identiteta davalo prevelik značaj. Po načelu supsidijarnosti jezik je trebao potpasti pod ingerenciju država članica. U praksi to znači da s jedne strane države imaju sve manju moć djelovanja, osobito ako nastupaju same, a s druge strane ih takvo zajedničko djelovanje paralizira. Stoga su u Europskoj uniji ključna područja suvereniteta prebačena u Bruxelles, a odgovornost za brojna pitanja svakodnevnog života prebačena je na regionalnu i lokalnu vlast pa tako i pitanja jezika. Gradovi i regije unutar Unije okupili su se oko institucionalnih mreža koje mimo nacionalne države imaju važnost kao lobiji koji istodobno utječu na zajedničke europske institucije, ali i na vlast pojedinih zemalja što je izuzetno važno kod reguliranja statusa manjinskih jezika, te autohtonih, ali bezdržavnih jezika. Lokalna odnosno regionalna autonomija jača prostorno nadmoćne elite i identitete, a pri tome se zakidaju društvene skupine koje nisu zastupljene u takvim autonomnim vladinim institucijama ili su izolirane i getoizirane. Isključene etničke manjine ne obraćaju se lokalnim vlastima već državi kako bi im se priznala prava i obranili njihovi interesi, iznad i protiv lokalne odnosno državne vlasti. Na nemalom broju primjera uočavamo da će građani određene europske regije imat bolje izglede obraniti svoje interese budu li podržavali regionalne vlasti protiv nacionalne vlade, udruživši se s Europskom unijom. Upravo je takva situacija s regionalnim jezicima koji preskaču nacionalnu razinu i svoje interese nastoje zaštititi na nadnacionalnoj razini. Riječ je o jezicima nacija čiji se razvoj zaustavlja na pragu državnosti, ali prisiljavaju svoje roditeljske države na prilagodbu i prepuštaju im suverenost (Katalonija, Baskija, Flandrija, Valonija, Škotska ). Te entitete M. Castells označava kao nacionalne kvazidržave jer nisu potpuno sazrele države, ali stječu dio političke autonomije na osnovi svoga nacionalnog identiteta. Nadalje, pravi kamen spoticanja predstavljaju i manjinski jezici pod kojima se smatraju izvorni jezici koji se govore u zemljama članicama, ali nisu službeni jezici tih zemalja. Pitanja zaštite prava govornika manjinskih jezika unutar EU pojavila su se ponajprije u Europskom parlamentu budući da se u njemu nalaze predstavnici ukupnog stanovništva svake zemlje. Obzirom da on ima samo savjetodavnu ulogu, govornici manjinskih jezika najčešće svoje interese nastoje ostvariti preko vlada država članica u kojima se govori taj jezik. U nekim situacijama je to moguće više, a u nekima manje. Najvažniji akti o manjinskim jezicima su rezolucije Europskog parlamenta: Rezolucija Arfe (1981), u kojoj se predlaže Povelja o regionalnim jezicima i kulturama te pravima etničkih manjina; Rezolucija Kuijpers (1983) u kojoj se predlažu Mjere u korist manjinskih jezika i kultura, te Rezolucija Killilea O jezičnim i kulturnim manjinama u Europskoj uniji koja sadrži preporuke Komisiji Unije u svezi očuvanja i uporabe manjinskih jezika. U tu su također svrhu osnovani i Europski ured za manje raširene jezike čija je svrha zaštita i promicanje manje raširenih jezika u zemljama članicama EU, te se sastavljaju izviješća o manjinskim jezicima, no u ovoj fazi još nikako ne možemo reći da se radi o politici Europske komisije na polju obrane tih jezika.
55 54 Irena Petrušić Može se reći da je Vijeće Europe prihvativši Europsku povelju o regionalnim i manjinskim jezicima jedino ozbiljno pokušalo učiniti na tom planu. Radi se o skupu obveza koje države imaju u očuvanju prava jezičnih manjina i osoba koje ne govore službeni jezik zemlje u kojoj žive. Povelja je otvorena za potpisivanje državama članicama i samo spominje obveze, bez određivanja manjinskih jezika na koje se ona odnosi što joj daje tek simbolični karakter. Konzultiramo li pravne akte kojima se nastojalo usmjeriti, ili možda čak ostaviti da se samo rješava, pitanje jezične politike unutar Europske unije odredbe Rimskog ugovora u skladu s kojima je Vijeće ministara zajednice odlučilo da službeni jezici zajedničkih tijela budu jezici država članica. Na službeni jezik, za razliku od radnog jezika, prevode se samo temeljni dokumenti Zajednice. Kada se službeni jezik smatra jednakopravnim radnim jezikom znači da EU sa svakom svojom državom članicom komunicira na njezinom vlastitom jeziku te da se građani i organizacije mogu obratiti Uniji na bilo kojem od tih jezika. Što znači i to da se svaki nastup predstavnika neke države članice na službenim sastancima simultano prevodi na sve službene jezike kako bi svaki sudionik mogao sudjelovati i govoriti na jeziku svoje zemlje i čuti mišljenje svih ostalih sudionika na svome jeziku, a na neformalnim sastancima pronalaze se zajednički jezici za komuniciranje (Siguan 2004). Nadalje, među načelima koja djelomično određuju jezičnu politiku je i načelo zabrane diskriminacije kao jamstvo jednakih prilika za sve, a među diskriminiranim se oblicima izričito spominje diskriminacija zbog jezika. S druge pak strane Unija nikada nije pokušala odrediti koja se prava mogu odrediti iz tih načela. Slijedeće navedeno načelo možemo također ubrojiti u pokušaj uređivanja jezične politike EU, a to je načelo slobodnog kretanja ljudi i robe. Tako je stajalište Unije da se ona suprotstavlja mogućnosti da poznavanje jezika postane opći uvjet, ali se dopušta mogućnost da se za neka radna mjesta, posebice u državnoj upravi, ono može biti neophodan uvjet. Slobodno kretanje robe i usluga također može biti onemogućeno propisima o jeziku na oznakama proizvoda, no Unija ne odobrava nametanje neke države članice uporabu svoga jezika za prodaju proizvoda, ali priznajući zaštitu prava potrošača koja podrazumijevaju obvezu korištenja službenog ili najraširenijeg jezika u zemlji. Iako svaka zemlja članica određuje jezične uvjete za rad na nekome radnom mjestu, u nekoliko slučajeva Sud pravde EZ a zaključio je da je mjerodavan za donošenje odluka o jezičnim pitanjima koja utječu na ostvarivanje ciljeva zajednice. Svjesna toga, Unija se neprestano kreće od svog osnovnog načela o ravnopravnosti svih jezika do želje da se stvari maksimalno pojednostavne. Rješenje stoga neki vide u općoj uporabi engleskog jezika kao univerzalnog posrednika. Dosadašnji pokušaji da se to realizira pokazuju da širenje engleskog zapravo izaziva suprotstavljanje u Europi, i općenito u zapadnim zemljama budući da se na njega gleda kao na sredstvo uvođenja anglosaksonske, prema nekima sjevernoameričke, kulture i načina života. No branitelji teze o engleskome kao sredstvu međunarodnog sporazumijevanja naglašavaju da engleski koji se rabi u tu svrhu ili vrlo jednostavan, sveden na osnove kako bi se prenijele jednostavne informacije ili je pak posrijedi vrlo stručan engleski koji se upotrebljava u specijaliziranim područjima (Siguan 2004). Zagovor-
56 Mjesto hrvatske jezične politike unutar jezičnih politika Europske unije 55 nici engleskog u općoj upotrebi naglašavaju njegov neutralni karakter i tvrde da engleski ne pokušava prisvojiti područje nijednog jezika niti ga zamijeniti, nego postati sredstvo kojim bi govornici nekoga drugog jezika svladali jezične barijere. Iz toga proizlazi da je engleski doista najvažniji jezik u međunarodnom komuniciranju na svjetskoj razini, ali isto tako je nemoguće da on postane nadnacionalni jezik ujedinjene Europe. U zapadnoj Europi, naročito u zemljama Europske unije, jezici su duboko ukorijenjeni u nacionalne i kulturne tradicije i odbojnost je vrlo velika. Engleski je jezik Velike Britanije, članice Unije. Prihvatiti engleski kao europski međunarodni jezik bilo bi isto što i učiniti ga službenim jezikom Unije, što je politički ipak neprihvatljivo za većinu članica. Osvrnimo se još malo na komunikacijski aspekt ostalih nacionalnih jezika unutar Unije. Sve veća potreba za što bržom i jednostavnijom komunikacijom (u skladu s globalizacijskom procesima) pa čak i pronalaženjem jezika univerzalne uporabe dovode do novih tendencija u razvoju jezika stoga možemo govoriti da te tendencije vode k tome da se europski jezici nastavljaju razvijati u istom smjeru; dolazi do opadanja kvalitete jezika kojim se u govoru koriste građani, javlja se snažan pritisak govornog jezika na pisani jezik te pučkog jezika na učeni jezik, uvode se neologizmi, nadasve engleski, na svim područjima, a posebice na tehničkom. Nadalje, osiromašivanjem rječnika i pojednostavljivanjem sintakse dobivamo jednostavne i stereotipne gramatičke strukture. Budući da se to do određene mjere događa svim jezicima, možemo zaključiti da se razvijaju na sličan način, pa Siguan smatra da se može govoriti o procesu približavanja jezika, i na svjetskoj, i na europskoj razini. Reakcije na takav razvoj stvari je obrana vlastitog jezika kroz dosljednost primjene pravopisnih normi. Težnja nekog jezika za vlastitim normama, ponajprije pravopisnim, postoji radi potvrđivanja kolektivnog identiteta njegovih govornika i želje za međusobnim razlikovanjem od govornika drugih jezika. To ne vrijedi samo za male jezike, koji žele potvrditi svoj identitet, već i za velike jezike u onoj mjeri u kojoj nastoje svoje osobitosti pretvoriti u obilježja nacionalnog identiteta. Tako se s EU nastoji provesti pravopisna reforma potaknuta potrebom da se uporaba jezika, kakva je u nacionalnim okvirima, uskladi s postupcima koji se zajednički provode u sklopu Europske unije. A sve to zato jer jezična politika EU ne dopušta da se uloga jezika za sporazumijevanje dodjeli samo jednom jeziku te da Europa mora osigurati opstanak raznolikosti jezika (Siguan 2004, 72). Većina suvremenih istraživanja i upućuju na to da je nemoguće temeljiti europski identitet na jedinstvenoj i trajnoj jezgri europske kulture, već bi ga trebalo formirati kao minimalistički europski identitet koji može nastati tek u svakodnevnoj komunikaciji te je upravo ta komunikacija pretpostavka oblikovanja zajedničkog identiteta (Cipek 2004, ).Tako je moguće primijetiti da teoretski nakon ugovora iz Maastrichta, kako bi mogli pridonositi stvaranju zajedničke europske kulture te je Komisija pokrenula programe koji su na neki način u vezi s jezicima, ipak u domenu Unije ulaze obrazovni sustavi zemalja članica. Ponajprije je to stoga da se olakša prevođenje i međujezična razmjena, ali i zato da se olakša učenje i širenje jezika. Na način da se pokuša postići da u budućnosti svi državljani Europe mogu komunicirati
57 56 Irena Petrušić na dva dodatna jezika, osim na vlastitome pa bilo to samo na elementarnoj razini, pokušava izbjeći monopol engleskog jezika. Stoga se pokušava poticati učenje dva ili više jezika ne dajući prednost niti jednom jeziku. Zaključak koji se iz toga može izvesti je da višejezično društvo može besprijekorno funkcionirati u sredini u kojoj postoji osjećaj da pripadnost tom društvu ima vrijednosti koje nadilaze moguće razlike zbog postojanja više jezika. Taj bi se princip na isti način trebao primjenjivati u slučaju europske višejezičnosti (Cipek 2004, 107). No u praksi se pokazuje ipak da ulogu vezivnog tkiva europske višejezičnosti preuzima engleski o kojem je ranije bilo riječi. Zaključimo dakle, da iako su identitetska i komunikacijska uloga jezika međusobno odvojene, u velikom kotlu jezika unutar EU one se isprepliću. O pitanju je hoće li se u budućnosti Europska unija konstituirati kao gospodarski ili kulturološki identitet ovisi i jezična politika unutar nje. Isprva zamišljena kao gospodarska integracija, stvara se međudržavna solidarnost koja pak utječe na stvaranje zajedničke europske svijesti. Tako jezični problemi proizašli iz raznolikosti jezika naroda Europe ostaju u drugom planu, te nisu obuhvaćeni ciljevima sporazuma država članica. Iako je njime obuhvaćena jednakopravna uporaba službenih jezika svih zemalja potpisnica sporazuma problem se rađa kada treba ustanoviti radni jezik, dakle to bi bio slučaj s hrvatskim. Kada bi EU bila integrirana samo prema ekonomskom modelu pitanje jezika bilo bi vrlo jednostavno, za radni jezik uzeta bi bila najjednostavnija varijanta najvjerojatnije engleski. Upravo zbog nemogućnosti da se iz njega odstrane sve simboličke vrijednosti i zanemari činjenica da je riječ o nacionalnom jeziku jedne od država članica, dolazimo do kulturološko identitetske važnosti jezika, a takvoj dominaciji jednog jezika opiru se države članice sa svojim službenim, ali i manjinskim jezicima. Budući da je jezik vrlo čvrst nositelj nacionalnog identiteta, rješenje se vidi u nadilaženju jezičnog nacionalizma i stvaranje jednog europskog identiteta, između ostalog, uz pomoć obrazovnog sustava, stvaranja europskog državljanstva, poštivanja jezičnih različitosti, primjene načela supsidijarnosti i slično. Hrvatski jezik u EU? Uspostavom samostalne Republike Hrvatske ostvareno je političko ozračje u kojem je zbog naslova treće izdanje Anić Silićeva Pravopisnoga priručnika hrvatskoga ili srpskoga jezika povučeno iz prodaje, a pojavljuje se pretisak dotad zabranjenoga Hrvatskog pravopisa zvanog londonac (autori Babić Finka Moguš). Ali budući da ni Babić Finka Mogušev ni Anić Slilićev pravopis nije dobio službeno odobrenje nove vlasti pravopisna se neujednačenost u javnim priopćilima nastavila. To nije prekinula ni odluka Ministarstva prosvjete i športa kojom se 1994 godine prerađeno izdanje Hrvatskoga pravopisa trojice sastavljača odobrava za uporabu u osnovnim i srednjim školama. Neke pravopisne navike zacementirane višedesetljetnim učenjem i primjenom pojedinih propisa novosadskoga i Anić Silićeva pravopisa izazvale su otpore dijela javnosti. A pravopisne dvojnosti, u Hrvatskom pravopisu dopuštene
58 Mjesto hrvatske jezične politike unutar jezičnih politika Europske unije 57 uglavnom radi postupnoga privikavanja na potisnuto tradicionalno hrvatsko pisanje, više su koristile normama što ih je nametnuo novosadski pravopis. Tako je uzdrmana uvjerenost trojice autora Hrvatskoga pravopisa da se pravopisne norme u bitnome više ne će mijenjati jer odsad imamo ustaljeni pravopis. No kamen pomutnje postaje djelomično i činjenica da je većina modernih hrvatskih pravopisa građena je na Brozovim temeljima (prvo izdanje 1892). To je razdoblje u kojem su se nasilno pokušavala zbližiti dva već tada samostalna književna jezika, hrvatski i srpski. Podloga na kojoj se to imalo zbiti bio je novoštokavski jezični model karadžićevskog tipa i fonološki pravopis. Dakle, očito je na djelu bila redukcija hrvatskoj jezičnog korpusa, a od nje se hrvatsko jezikoslovlje do danas nije oporavilo. Težak pak smatra da je potrebno utvrditi dovoljno čvrsta, ali i dovoljno gipka načela za uspostavu pravila pristupačna većini pisatelja, pisaca i pisara svake vrste i političkim, gospodarskim, neovisna društvenim mijenama kako bi se zaključila zbunjenost širih slojeva izazvanu neslaganjima stručnjaka uglavnom zbog različitih odnosa prema pitanju: Treba li u pravopisu dati prednost političkim pritiskom stečenim navikama ili pak pravopisnoj tradiciji koja čuva hrvatske posebnosti? Pred hrvatskim je jezikoslovljem sada osnovnom zadaćom kultiviranje i dograđivanje hrvatske jezične norme u uvjetima slobode i napor za afirmaciju hrvatskoga jezika u znanstvenome svijetu. Iako je na pravopisu da popiše i opiše sve pravopisno problematične oblike. Hoće li se pak rabiti ovaj ili onaj oblik o tome će odluku donijeti sociolingvističke norme, ali i politika. Da bi mogao udovoljiti svojoj svrsi, pravopis sud o takvim pojavama mora prepustiti jeziku. Pri tome uvijek treba imati na umu da je odluka o pravopisu stručna, ali ujedno i bitno politička. U tom kontekstu Ministarstvo znanosti, obrazovanja i športa osnovalo je Vijeće za normu hrvatskog standardnog jezika koje ima za svrhu pratiti i usmjeravati nove tendencije standardnog jezika. Isto tako zaključak je spomenutog Vijeća da je odnos hrvatske jezične zajednice prema jeziku duboko poremećen budući da joj nedostaje jezične svijesti i samosvijesti 4 i mnogim pripadnicima te zajednice teško ga je doista prihvatiti kao svoj. Tome je najveći razlog u putu kojeg je prošla hrvatska jezična standardizacija koja nije tekla pravocrtno, već kolebljivo, čak i u današnje vrijeme kroz pravopisnu nesigurnost (izbor između fonološkog i morfofonološkog načela) i problem izrade jezičnog zakona te je svakako potrebno raditi na tome da razumijevanje svojeg jezika uđe u svijest jezične zajednice. U današnje je vrijeme vrlo aktualno pitanje statusa hrvatskog jezika nakon eventualnog ulaska Hrvatske u Europsku uniju. U tome nam svakako mogu pomoći primjeri slovačkog i slovenskog jezika koji imaju otprilike jednak broj govornika kao i hrvatski, a odnedavno su i članice EU. Kao i u tim državama članicama i u Hrvatskoj se javlja strah od iščezavanja hrvatskog unutar velike zajednice jezika u kojoj neki veći jezici imaju deset puta više govornika. Akti EU u tome su jasni i države članice, ukoliko to žele postati, u pravilu slijede isti put po ulasku neke države 4
59 58 Irena Petrušić u Uniju, taj jezik postaje jednim od službenih jezika Unije. Ista prava, da se obraćanje i dobivanje odgovora od bilo koje institucije Europske unije može odvijati na vlastitom jeziku, još su jednom potvrđena i Europskim ustavom. Eventualni ulazak Hrvatske u EU slijedit će, dakle, već uhodani model; svi se dokumenti prevode na hrvatski, a relevantni se dokumenti prevode s hrvatskog i na ostale jezike Unije za što je potreban veliki prevodilački aparat, a hrvatski postaje službenim jezikom Unije. Njegov status u Uniji je, dakle, formalno ravnopravan, ali praksa često pokazuje drugačije. Status jezika kao jednog od nacionalnih identiteta mijenja se ne samo uslijed mogućeg ulaska u Uniju, već i uslijed globalizacijskih procesa te novih jezičnih tendencija koje zahvaćaju sve jezike bez obzira na broj njihovih govornika. Pogledamo li pak stvari iznutra uočavamo čitav niz problema hrvatske jezične politike. Postojanje dvaju važećih pravopisa prema kojima su dopustive različite leksičke i pravopisne varijante dovodi često i do sukoba ponekad i političkih konotacija. Riječ je dva stava koje dodatno potiče istodobno postojanje dva pravopisa koja su istodobno na snazi. Stjepan Babić i Sanda Ham u svojim stavovima zalažu se za nastavak hrvatske pravopisne tradicije, a nijekanje novosadske, često ih se povezuje sa pravopisnim rješenjima endehazijskog korienskog pravopisa 5 i oslanja se na Hrvatski pravopis Babića, Finke, Moguša. Druga opcija zastupljena u Anić Silićevim Pravopisom hrvatskoga jezika. Riječ je o ponešto modernijoj pravopisnoj normi, ali koja dopušta više pravopisnih rješenja, što opet uvodi uniformna pravila koja bi trebala vrijediti za sve situacije. Nadalje, potrebno je naglasiti da je apsolutno neophodan adekvatan zakon o jeziku tipa kakvog smo naveli u primjeru slovenskog i slovačkog jezika kojega za sada hrvatski nema. Stoga i ne postoji zakonska norma štićenja jezika kao npr. francuskog, već je jezična politika definirana vrlo šturim odredbama nekih zakona koji primarno ne uređuju pitanje jezika, kao primjerice, Zakon o trgovačkim društvima koji propisuje da naziv tvrtke mora biti na hrvatskom jeziku te Zakonom o odgoju i obrazovanju na jeziku i pismu nacionalnih manjina. Pa tako imamo situaciju da, primjerice, distributer sam odlučuje hoće li titlovati srpski film jer ne postoji zakonska odredba koja ga na to obvezuje. Smatra se da je dovoljno da je ustavom određeno da je hrvatski službeni jezik u Hrvatskoj 6, pa će analogijom koju smo ranije naveli postati i službeni jezik Europske unije ukoliko Hrvatska postane njezinim članom. Nakon svih spomenutih problema s kojima se suočava hrvatski jezik danas, od nepostojanja jedinstvene norme, postojanog pravopisa i gramatike, problema prevo- 5 U tom smislu u medijima se vodila polemika oko sastavljenog i rastavljenog pisanja neću/ ne ću Anić Silićev pravopis propisuje sastavljeno neću, ali kao izuzetak od općega pravila koje glasi da se niječnica piše rastavljeno do glagola. Babić, Moguš, Ham Školski pravopis, propisuje rastavljeno ne ću, te grješka i strjelica. Drago Hedl: Strjelica s grješkom objavljeno na www. slobodnaevropa.org, Barbara Metjčić: I Krleža je pisao ne ću objavljeno na povodom objavljivanja Školskog pravopisa kojeg su autori Babić, Moguš, Ham. 6 Televizijska emisija Drugi format emitirana 13. prosinca u 23.15h na HRT1, gosti: Dobravko Škiljan, Predrag Matvejević i Dunja Brozović Rončević.
60 Mjesto hrvatske jezične politike unutar jezičnih politika Europske unije 59 đenja i suočavanja s novim tehnologijama i u skladu s tim, korpusima koje tek treba izraditi, globalizacijskim procesima koji utječu i na sam jezik (pidžinizacija hrvatskog jezika 7 ), valja napomenuti da na njegovim govornicima počiva odgovornost i obveza očuvanja tog jezika. Literatura: Bratanić, M. i Ramljak, S. (2007): Mjesto jezika u europskim pravnim aktima, Referat izložen na znanstvenom skupu pn.: Lice i naličje globalizacije u Zagrebu Calvet, L. J. (2002): Le marché aux langues. Les effets linguistiques de la mondialisation, Plon, Paris. Castells, M. (2003): Informacijsko doba, Ekonomija, društvo i kultura, Golden marketing, Zagreb. Cipek, T. (2004): Politike identiteta Europske unije: u potrazi za kolačićima male Madeleine, Anali Hrvatskog politološkog društva, Zagreb, s Crystal, D. (2003): English is a global language, Cambridge University Press. De la Guérivière, J. (1997) Francophonie et Eurocratie Défense de la langue française, 184, avril mai juin 1997: Eco, U. (2004): U potrazi za savršenim jezikom, Hena com, Zagreb. Eisenstadt, N. S. N. i Giesen, B. (1995): The Construction of Collective Identity, Archives européennes de sociologie, 36, European Union (2008), European Union. Languages and Europe. Frequently Asked Questions about the European Unions policy on languages, posjećeno: 14. srpnja Internetska adresa: Hlavač, J. (2006): Jezična politika i praksa u Europskoj Uniji, Jezik, 53, s Kovačec, A. (2004): Izazovi globalizacije i hrvatski jezični standard, Forum 1 3. Matasović, R. (2005): Jezična raznolikost svijeta. Podrijetlo, razvitak, izgledi, Algoritam, Zagreb. Opačić, N. (2006): Hrvatski u zagradama globalizacijske jezične stranputice, Hrvatska sveučilišna naklada Zagreb, Zagreb. Opačić, N. (2007): Ususret pisžinizaciji hrvatskoga jezika, Jezik i identitet, ur. Jagoda Granić, Hrvatsko društvo za primijenjenu lingvistiku, Zagreb Split, Phillipson, R. (2003): Union in need of language equality, The Guardian 30 January 2003, Selak, A. (1992): Taj hrvatski, Zagreb, Školske novine. Siguan, M. (2004): Jezici u Europi, Školska knjiga, Zagreb, U Hrvatskoj je nakon 2000 g. nastalo prodor engleskih riječi i izvan razgovornog jezika, u sredstvima javnog priopćavanja (screening, Zagreb News, know how, career day, i sl.). Objašnjenje na hrvatskom jeziku nalazi se u zagradama, a dominira engleski izraz iz američkog govornog jezika (Opačić 412:2007).
61 60 Irena Petrušić Smailagić, I. (2002): EU i hrvatski jezik, Matica hrvatska, 20 svibnja 2002, Document. Stiglitz, J. (2004): Globalizacija i dvojbe koje izaziva, Algoritam, Zagreb. Škiljan, D. (2000): From Croato Serbian to Croatian, Croatian linguistic identity, Multilingua, 19., 1/2, s Škiljan, D. (1988): Jezična politika, Naprijed, Zagreb. Treaty establishing the European Community (consolidated text). Official Journal C 325 of 24 December Žanić, I. (2004): Jezična politika Europske unije: nerješivo ili pitanje koje se rješava samo od sebe, Anali Hrvatskog politološkog društva, Zagreb, s Žanić I. (2007): Hrvatski na uvjetnoj slobodi. Jezik, identitet i politika između Jugoslavije i Europe, Fakultet političkih znanosti Sveučilišta u Zagrebu, Zagreb. This paper deals with language policy questions within EU with special emphasis on elements which constitute a Croatian language policy. The main issues of EU language policy are minority languages, status of small languages, English as Esperanto of today and promotion of national languages in EU institutions with respect on European and national identity. Furthermore, considering the fact that language is a constitutional element of Croatian national identity, the actual issues of Croatian language and language policy have been described, as well as some solutions. Niniejszy dokument dotyczy kwestii polityki językowej w UE, ze szczególnym naciskiem na elementy, które stanowią chorwacką politykę językową. Główne tematy unijnej polityki językowej to języki mniejszości, status małych języków, angielski, esperanto i promowanie języków narodowych w instytucjach UE w odniesieniu do spraw tożsamości europejskiej i narodowej. Ponadto, biorąc pod uwagę fakt, że język jest konstytucyjnym elementem chorwackiej tożsamości narodowej, zostały opisane rzeczywiste kwestie języka chorwackiego i polityki językowej, jak również niektóre rozwiązania.
62 Hryhorij Petrovyč Pivtorak Akademia Kiev Problemy periodyzacji języka prasłowiańskiego W historii narodów słowiańskich i ich języków epoka prasłowiańska (wspólnoty słowiańskiej) zajmuje ważne miejsce. Właśnie w tym okresie sformowały się zarówno wspólne dla wszystkich języków słowiańskich cechy fonetyczne i gramatyczne, jak i trzon elementów wyróżniających poszczególne grupy dialektalne, a nawet niektóre języki słowiańskie. Jednakże ewolucja języka prasłowiańskiego, na przestrzeni dwóch tysięcy lat jego historii, zachodziła z różną intensywnością, a różne etapy tej ewolucji odgrywały w historii prasłowiańskiej wspólnoty etnokulturowej niejednakową rolę. Właśnie to określa wagę uzasadnionej naukowo periodyzacji języka prasłowiańskiego. Za najbardziej udaną można uznać tę, którą zaproponował językoznawca rosyjski Fedot Filin: okres wczesnoprasłowiański (od momentu powstania języka prasłowiańskiego i w przybliżeniu do końca I tysiąclecia p.n.e.), okres środkowoprasłowiański (od końca I tysiąclecia p.n.e. do III V wieku n.e.) i okres późnoprasłowiański (V VII wiek n.e.) 1. Jednak i ona zawiera istotne nieścisłości, ponieważ bazuje na dość wąskim kręgu źródłowym i nie bierze pod uwagę osiągnięć pokrewnych nauk społecznych, a przede wszystkim archeologii. To zupełnie zrozumiałe, że klasyczna slawistyka z jej metodą historyczno- porównawczą, mając znaczne osiągnięcia w badaniach nad językiem prasłowiańskim i etnogenezą Słowian, nie może jednoznacznie określić jego lokalizacji w czasie i przestrzeni, czyli odpowiedzieć na pytanie: gdzie i kiedy zachodziły wszystkie te zmiany i przekształcenia prasłowiańskie, które lingwiści określili tak przekonująco w stosunkowo chronologicznej kolejności. Odpowiedź na to pytanie zakłada włączenie w pełni opracowanych materiałów pozajęzykowych, przy których pomocy można by ustalić etnograficzno kulturowe i dialektalne areały zamierzchłej przeszłości 2. Takie dane, bez wątpienia, może dostarczyć jedynie archeologia. Współcześni archeolodzy oprócz konkretnych, rzeczywistych materiałów zaproponowali także oryginalne koncepcje uogólniające etnogenezy Słowian, co przełamało monopol lin- 1 Ф. П. Филин, Образование языка восточных славян, Москва Ленинград, 1962, с. 101, 103, Г. А. Хабургаев, Возможности «лингвоархеологической» реконструкции восточнославянского глоттогенеза (К постановке вопроса), Вестник Московского государственного университета. Филология, 1974, 2, с. 39.
63 62 Hryhorij Petrovyč Pivtorak gwistów w tej dziedzinie. Mowa tu o ogólnie znanych pracach Piotra Tretiakova, Borysa Rybakova, Valentyna Siedova, Iriny Rusanovy, Valerija Aleksejeva, Tatiany Aleksejevy, Vołodymyra Barana i in., a także szeregu slawistów zagranicznych, w tym polskich badaczy. Mimo że wśród archeologów istnieją różne poglądy co do interpretacji etnicznej niektórych kultur archeologicznych, a w konsekwencji, również do problemu etnogenetycznego wczesnych Słowian, obecnie wydaje się być bezsprzecznym to, że dalszych sukcesów w badaniu etno i glottogenezy słowiańskiej należy upatrywać w syntezie różnych danych naukowych w dołączeniu do materiałów lingwistycznych również osiągnięć archeologii, antropologii, paleobotaniki, etnografii itd. W ostatnim ćwierćwieczu minionego stulecia uwagę lingwistów przykuła nowa koncepcja prehistorii Rusi Kijowskiej, w której B. Rybakov 3 zaproponował, by uznać za najstarszych Słowian trzciniecko komarowską wspólnotę kulturową z XV XII wieku p.n.e. 4 Mniej więcej na tenże okres (połowa I tysiąclecia p.n.e.) datują wyodrębnienie się języka prasłowiańskiego również lingwiści 5. Należy wziąć pod uwagę również tezę o celowości pogłębienia chronologizacji niektórych prasłowiańskich procesów społecznych i zjawisk językowo kulturowych, ponieważ wiele z tego, co tradycyjnie datowano na początek lub połowę I tysiąclecia n.e., okazało się być o wiele starszym. Tę obiektywną tendencję dostrzegają również lingwiści 6. Ze względu na to, że język to zjawisko społeczne, a jego rozwój jest ściśle związany z rozwojem społecznym, periodyzacja historii języka (okresu piśmiennego czy przedpiśmiennego, w tym wypadku prasłowiańskiego) powinna bazować na zmianach etapowych w strukturze samego języka, ale jednocześnie brać pod uwagę specyfikę różnych okresów historyczno społecznych w życiu dawnej społeczności słowiańskiej, która w pewien sposób odbiła się na rozwoju języka. Podział prasłowiańskiej wspólnoty językowej na trzy okresy (wczesny, środkowy i późny) należy uznać za logiczny i uzasadniony naukowo: jest on skorelowany z tworzeniem się, rozwojem i rozpadem języka prasłowiańskiego. Nie budzą również wątpliwości ramy chronologiczne prasłowiańskiej wspólnoty językowej od połowy II tysiąclecia p.n.e. do połowy I tysiąclecia n.e. Tym niemniej, włączanie do okresu prasłowiańskiego VI, a tym bardziej VII VIII, wieku n.e. nie jest wystarczająco uzasadnione. Trwania prasłowiańskiej wspólnoty językowej po V wieku n.e. nie da się dowieść np. przez istnienie homogenicznej słowiańskiej kultury archeologicznej typu prasko korczackiego z VI VII wieku n.e. Otóż, po pierwsze, przekonanie o jej jed- 3 Б. А. Рыбаков, Новая концепция предыстории Киевской Руси (тезисы), История СССР, 1981, 1, с , 2, с Б. А. Рыбаков, Киевская Русь и русские княжества ХІІ ХІІІ вв., Москва, 1982, с Б. В. Горнунг, Из предыстории образования общеславянского языкового единства, Москва, 1963, с. 3, 4, 49, Por.: О. Н. Трубачев, Языкознание и этногенез славян. Древние славяне по данным этимологии и ономастики, Славянское языкознание, Х Международный съезд славистов, Киев, сентябрь, 1983, Москва, 1983, с. 241.
64 Problemy periodyzacji języka prasłowiańskiego 63 norodności w ostatnim czasie zostało zachwiane i obecnie badacze wyróżniają już trzy grupy lokalne tej kultury: prasko korczacką, prasko pieńkowską i kołoczyńską 7. Po drugie, nie należy przeceniać poświadczenia w ceramice, typie zabudowań i pochówkach prasko korczackiej wspólnoty kulturowej zbieżność typologiczna tych i innych osobliwości etnograficznych nawet u współczesnych narodów słowiańskich jest na tyle duża, że w oparciu o te dane nawet obecnie można by było konstatować istnienie językowej wspólnoty słowiańskiej, choć w sferze dialektalno językowej różne narody słowiańskie wyodrębniły się już dawno. Po trzecie, jest dość przesłanek, że wschodniosłowiańskie plemiona i związki plemienne zaczęły formować się już w VI wieku n.e., a matkę grodów ruskich Kijów, założono w V wieku n.e. jako wschodniosłowiańskie centrum plemienne Polan Dnieprzańskich, którzy bytowali obok innych plemion, gdy wszystkie one miały już swoje dialekty plemienne wschodniosłowiańskiego typu. Znacznie bardziej złożony jest problem określenia granic chronologicznych każdego z trzech okresów historii języka prasłowiańskiego. Same dane lingwistyczne tu nie wystarczą. Językoznawstwo porównawcze i historyczne ustaliło choć pozaczasową, to jednak niezwykle ważną cechę początku rozpadu prasłowiańskiej wspólnoty językowej różne rezultaty szeregu najważniejszych przekształceń fonetycznych i innych na różnych obszarach słowiańskich, gdy takie zjawiska, jak początek różnej wymowy samogłosek nosowych ǫ, ę, niejednakowy rozwój tylnojęzykowego x, połączeń gv i kv w następstwie tzw. drugiej palatalizacji tylnojęzykowych przed samogłoskami szeregu przedniego dj, tj, dl, tl, zmiękczenie spółgłosek wargowych b, p, m, v itp. podzieliły prasłowiański areał językowy na dwa wyraźne obszary dialektalne zachodni i wschodni; przy czym był to podział głęboki i nieodwracalny, który zachował się do dziś w istniejących zachodnich i wschodnich językach słowiańskich (por.: pol. kwiat, gwiazda, ros. цвет, звезда; pol. miedza, mydło, ukr. межа, мило; pol. ziemia, ukr. земля itp.). Tak więc od tamtej pory rozpoczął się nowy etap rozpad wspólnoty prasłowiańskiej. Jest zupełnie oczywiste, że podział językowy terytorium prasłowiańskiego na wschodnie i zachodnie był efektem znacznie głębszych procesów, a konkretnie zbliżonego terytorialnie adekwatnego podziału etnokulturowego areału ściśle prasłowiańskiego, co też dało bodziec do podziału językowego. Mówiąc inaczej, podział językowy dawnych Słowian na Zachodnich i Wschodnich wtórował różnicowaniu się ich kultury materialnej i duchowej. Po tym, gdy udowodniono bezpośredni związek z etnogenezą Słowian oprócz kultury przeworskiej również kultury zarubinieckiej, stał się oczywistym związek zachodniego i wschodniego obszaru języka prasłowiańskiego z wyraźnymi od II tysiąclecia p.n.e. dwiema częściami składowymi kultury przeworsko zarubinieckiej przeworską i zarubiniecką, przy czym granica między nimi zbiega się w obu wypadkach mniej więcej wzdłuż Bugu (Zachodniego) 8. 7 Zob.: Этнокультурная карта территории Украинской ССР в тысячелетии н. э., Киев, 1985, с. 80, рис В. В. Седов, Происхождение и ранняя история славян, Москва, 1979, с. 54, рис. 8; С. Б. Бернштейн, Очерк сравнительной грамматики славянских языков, Москва, 1961, с. 69, карта 4.
65 64 Hryhorij Petrovyč Pivtorak Wiarygodność związku między rozpadem prasłowiańskiej wspólnoty językowej i formowaniem się obszaru wschodniosłowiańskiego a epoką przeworsko- zarubiniecką motywowana jest również tym, że właśnie od tej epoki nie tylko uwidacznia się dziedziczny związek wszystkich następnych kultur archeologicznych aż do okresu starokijowskiego, ale też uwidocznia się stopniowe kształtowanie się owej specyficznej wschodniosłowiańskiej formacji etnokulturowej, której część elementów przez staroruską kulturę ludową dotarła do naszych czasów. Dla przykładu, znany archeolog rosyjski P. Tretiakov podkreślał, że zwyczaj bielenia kredą zewnętrznych i wewnętrznych ścian chaty (później jedna z najbardziej charakterystycznych cech klasycznych chat ukraińskich) był dość powszechny już w II wieku n.e. wśród ludności słowiańskiej kultury zarubinieckiej na obszarze ukraińskiego Lasostepu Prawobrzeża od Polesia po współczesny Kaniów 9. Okazało się również, że podstawowe formy ludowego budownictwa południowo zachodnich regionów Ukrainy i Mołdowy przełomu XIX i XX wieku (glinianki szkieletowe tzw. chaty- mazanki), które istniały na przestrzeni całego okresu feudalnego, wywodzą się z rubieży i pierwszych stuleci nowej ery z kultury zarubinieckiej i czerniachowskiej 10. Całkiem możliwe, że formowanie się tych i innych cech etnograficznych zachodziło równocześnie z rozwojem wschodniosłowiańskich osobliwości dialektalnych różniących je od gwar zachodniosłowiańskich. Ponieważ zmiany językowe są z reguły opóźnione w stosunku do rozwoju socjalno ekonomicznego i kulturowego, początek późnoprasłowiańskiego okresu językowego można umownie wyznaczyć na początek nowej ery. W takim razie okres środkowoprasłowiański istniał wcześniej i, co możliwe, w przybliżeniu pokrywał się z epoką łużycko scytyjską (zgodnie z periodyzacją B. Rybakova). W ten sposób zarysowuje się taki oto wariant roboczy periodyzacji prasłowiańskiej wspólnoty językowej: 1. okres wczesnoprasłowiański (być może od połowy II tysiąclecia p.n.e. do XII wieku p.n.e.) to dialekty plemion protosłowiańskich w okresie formowania się języka prasłowiańskiego jako samodzielnego systemu językowego aż do jego ostatecznego wydzielenia się z indoeuropejskiej wspólnoty językowej; za ekwiwalent archeologiczny tego okresu można uznać trzciniecko- komarowską wspólnotę kulturową; 2. okres środkowoprasłowiański (od XI wieku p.n.e. do końca I wieku p.n.e.), na który przypada najintensywniejszy rozwój języka prasłowiańskiego jako stosunkowo spójnego systemu językowego z licznymi blisko spokrewnionymi dialektami; 3. okres późnoprasłowiański (od I do V wieku n.e. włącznie), który charakteryzuje się równoległym rozwojem jeszcze bliskich, ale już odmiennych prasłowiańskich obszarów językowych wschodniego i zachodniego. Zaproponowana periodyzacja prasłowiańskiej wspólnoty językowej, tak jak każda inna periodyzacja języka w jego okresie przedpiśmiennym, jest schematyczna i, oczywiście, nie definitywna. To jasne, że w życiu codziennym plemion prasłowiańskich nie istniały precyzyjne granice czasowe między jakościowo nowymi etapami 9 П. Н. Третьяков, По следам древних славянских племен, Ленинград, 1979, с И. С. Винокур, Черняховские племена на Днестре и Дунае, Славяне на Днестре и Дунае, Киев, 1983, с
66 Problemy periodyzacji języka prasłowiańskiego 65 w rozwoju ich języka, wschodniosłowiańskie procesy językowe odbywały się równolegle z licznymi lokalnymi zmianami językowymi, tendencje dyferencyjne ściśle przeplatały się z tendencjami integracyjnymi. O wielu z nich nie wiemy, ponieważ nie pozostawiły we współczesnych językach słowiańskich żadnych śladów. Jednak przy dalszym rozwoju nauk z zakresu wiedzy o społeczeństwie, przy udoskonaleniu badań historycznych i porównawczych w językoznawstwie i osiągnięciach w etnicznej interpretacji kultur archeologicznych, przy dokładnym określeniu ich granic chronologicznych w różnych regionach pojawią się dodatkowe możliwości również dla nowych badań lingwistycznych epoki prasłowiańskiej. На основе лингвистических и археологических свидетельств в статье предлагается уточненная периодизация праславянского языка со значительным углублением хронологии среднепраславянского и позднепраславянского периодов; обосновывается необходимость комплексного подхода к этно и глоттогенетическим исследованиям. Proceeding from linguistic and archaelogical data, the author proposes a revised periodization of Common Slavonic history shifting the Middle and Late Common Slavonic periods much deeper in the past; he also argues for a multidisciplinary approach in ethno and glottogenetic studies.
67 Ваня Станишич Белградский универститет О некоторых вопросах внутренней реконструкции фонологического развития праславянского языка Как известно, относительная хронология языковых явлений как метод класической компаративистики покоится на двух различных моделей языковой реконструкции. Первая модель, которая была характерна для более ранних этап развития компаративистики, это в н е ш н я я или с р а в н и т е л ь н а я р е ко н - с т р у к ц и я. Она основана на генетических параметрах, на постуляте языкового родства и на модели родословного дерева. В центре внимания этой реконструкции находятся дивергентные процесы отношения между праязыком и последующими языками, как это в свое время дефинировал Антуан Мейе (11). В отличие от нее, в н у т р е н н я я р е ко н с т р у к ц и я является младшим структуральным подходом, целью которого является расскрытие отношений между элементами определенного языка. Хронологическая иерархия языковых процессов строится по принципе их взаимных связей, взаимной зависимости и взаимной обусловленности. В отличие от сегментального подхода внешней рекострукции, которая прослеживает развитие отдельных языковых элементов в различных языках, данная хронологизация расскрывает причинно следственные связи между языковыми явлениями и процессами (Журавлев 1983: 121). Эти общие замечания о вопросе хронологии были нужными потому, что в донынешней палеославистической литературе существует парадоксальный разнобой между внешней и внутренней реконструкцией. В то время как на основании явных параллелей с некоторыми древнейшими индоевропейскими языками некоторые авторы датируют возникновение праславянского языка во II тысячелетие до н.э., по результатам внутренней реконструкции важнейшие праславянские фонологические процессы можно датировать в середину I тыс. н.э. (Журавлев 1983: 132). Хорошей иллюстрацией великого разнобоя в толковании праславянского развития являются различные датировки одного из несоменно древнейших праславянских фонологических процессов первой палатализации, которая по мнению одних авторов коренится в I тысячелетие до н.э.,
68 О некоторых вопросах внутренней реконструкции фонологического развития а по мнению других в V или даже VI веке н.э. 1 Такие абсурдно великие различия показывают, что для хронологизации отдельных изменений время относительно и что для дописьменного периода их практически невозможно надежно датировать. Поэтому, за самый верный метод можно принять объединение обеих подходов, т.е. внутреннюю реконструкцию причинно следственных этап преобразования системы, не теряя из виду ареальный контекст индоевропейский фон этих праславянских изменений. Одним из центральных вопросов в палеославистике, в котором прослеживаются существенные различия между двумя упомяннутыми моделями реконструкции, был палатальный вопрос. В весьма наглядном виде данный вопрос проявляется в структурных различиях между старославянскими азбуками. Особое место сдесь принадлежит внутренней реконструкции фонологической системы позднего праславянского языка и соответсвующей старославянской графической системы, которая была впервые предложена в грамматике старославянского языка Н. С. Трубецкого (1954). Его толкование старославянской азбуки и праславянской фонологической системы, лежащей в ее основе, в частности его предположение о том, что йот /j/ в глаголической азбуке не обозначался потому, что не был самостоятельной фонемой, а всего лишь сопровождающая артикуляция гласных в определенных позициах 2, побудило развитие нового структурального подхода к палеославянским фонологическим вопросам, который стал широко применятся во второй половине XX века. Идея об особом статусе праславянского палатального глайда, который сыграл важную роль в переносе фонологического центра тяжести с фонем на слоги, и появлении праславянских группофонем, получила дальнейшую обработку в ряде работ по диахронической фонологии праславянского языка, начиная с Людмилы Калнынь и Георгия Шевелева в начале 60 их годов до Юхани Нуорлуото и Александра Шенкера в начале 90-их годов, последний из которых пришел к выводу, что неоправдано считать прасл. *i фонологически независимым от /i/ и что употребление знака [j] в реконструкции позднего праславянского сохранилось только благодаря традиционной практике 3. Два основных звуковых процеса, которые с точки зрения исторической фонетики именуются как внутрислоговая гармония (палатализации и йотация) и восходящая звучность (т.е. закон открытых слогов) в структуральном подходе диахронической фонологии были истолкованы как перенос фонологических функций с фонем на слоги, т.е. как слоговой сингармонизм 4. Три важнейших и взаимно связанных явлений в этом развитии, монофтонгизация дифтонгов, префонологизация долготной опозиции у гласных и появление большего чис- 1 Ср. крупные различия в попытке определить абсолютную хронологию первой палатализации у Бидвела (Bidwell 1961) и Лампрехта (Lamprecht 1978) [Журавлев 1983:132; Mihaljević: ]. 2 Trubetzkoy 1954: 61 62; Станишић : Калнынь 1961: 7; Shevelov 1964: 207; Nuorluoto 1994; Shenker 1993: Schenker 1993: 67; Журавлев 1963; 1986: 213.
69 68 Ваня Станишич ла мягких согласных, которые решающе изменили праславянскую фонологическую систему (Ивић 1991: 8, 31), подтвердили предположение об особом фонологическом статусе йота, который своей природой связивает гласные и согласные звуки и свидетельствует о взаимной заменимости фонологических признаков между консонантизмом и вокализмом. Взаимное отношение вокальной и консонантной подсистем, как и место и роль йота в нем, могут быть рассмотрены на примере некоторых явлений в развитии праславянской фонологической системы, которые сыграли важную роль и в его обособлении из индоевропейского и преобразовании до его последнего этапа, засвидетельствованного в старославянской азбуке. Хорошо известно, что индоевропейская фонологическая система отличалась несоразмерным отношением между богатой подсистемой согласных и недостаточно эмансипированной подсистемой гласных. На этом древнейшем этапе развития началось общее для балтийских и славянских языков упрощение подсистемы гласных, перенос фонологического центра тяжести с задненебных согласных вперед, известный как сатемизация, котый в литовском остался на переднем небе а в славянских продвинулся дальше к передним зубам, а также преобразование пятивокального треугольника в четверовокальную систему, которое по результатам также резделило балтийский и славянский: напротив литовским закрытим рефлексам долгих гласных *e *ē > /e ė/ : *o *ō > /a o/, в славянском было обратно: e *ē > /e ä/ : *o *ō > /o a/ (Shevelov: 151), что подготовило условия для дальнейшего отдельного развития. Диахронический фонологический подход раскрыл также и факт, что и актуальное разделение фонологических систем славянских языков в основе своей покоится на опозиции и пронизыванию этих двух основных фонологических подсистем. Как известно, в славянских языках существуют два типа фонологических систем с различным распределением двух основных просодических особенностей долготой и ударением. На востоке славянской территории решительное влияние на гласные имеют ударение и мягкость согласных, а на западе долгота и мягкость. Эти два признака делят славянскую территорию на среднеевропейскую часть с фонологической системой вокалического типа и на восточноевропейскую часть с фонологической системой консонантного типа 5. Вопрос становления и хронологии этих двух типов фонологических систем в славянских языках может быть проиллюстрирован и различными толкованиями статуса редуцированных гласных в старославянской письменности, тесно связаным с палатальной проблематикой. Вопреки существованию двух редуцированных гласных и их соответствующих рефлексах в отдельных славянских языках, в палеославистике довольно рано было высказано мнение о том, что объективно существовал только один редуцированный, в то время как два знака для редуцированных переднего и заднего ряда были графическим выражением палатальной оппозиции между согласными, которая давала иллюзию о двух 5 Исаченко 1963; Леков: 53; Ивић 1991: 20 32; Станишић 2005.
70 О некоторых вопросах внутренней реконструкции фонологического развития редуцированных 6. Вопреки этому, согласно положению в репрезентативных старославянских памятниках, а также и господствующему толкованию позднепраславянского звукового развития, сохранение первобытной оппозицией по антериорности между двумя «ерами» в соответствующих реффлексах редуцированных в одной группе славянских языков является продолжением древнего, праславянского состояния, в то время как утеря их первобытного различия, взаимное смешивание и сведение на один рефлекс являются результатом особого развития в другой группе славянских языков 7. При этом, эти две группы славянских языков обычно понимались как иновативная западная и архаичная восточная 8, но на самом деле положение все таки более сложное. Среди языков с различными реффлексами на востоке находятся только восточнославянские, к которым присоединяются восточные диалекты словакского языка и серболужицкий на западе, в то время как на юге тут пренадлежит только македонский язык. Что же касается болгарского языка, который обычно распределяется в эту группу, в связи с ним часто пренебрегался факт о том, что, как это заметил болгарский диалектолог Стойко Стойков, нету ни одного болгарского диалекта в котором бы на месте ъ во всех случаях находилась только гласная /o/, как это имеет место в македонских говорах, из чего следует вывод о том, что все болгарские диалекты вне македонской зоны отличаются слиянием еров в один редуцированный [Стойков: 89]. Схожим образом в данную группу обычно распределялся и старославянский язык, но и в нем обстоятельства оказались более сложными. В Добруджанской надписи старославянском памятнике с самой раней датировкой в 943 год, имеется только один ер. Так обстоит дело и с Парижским азбукваром, который по своим графическим особеностям с полным правом называется Abecedarium bulgaricum, чей редуцированный по своему начертанию может быть и переднего и заднего ряда (ср. замечание Ф. Мареша: není zcela zřetelné, zda jde o ъ nebo ь; není to pravděpodobně jasné ani v originále ) 9. Если к этому прибавить и факт, что в отдельных старославянских рукописьных памятниках частично или полностью применено употребление одного ера (только ъ/ъ на первой странице Киевских листков, в Энинском апостоле, листках Ундольского и Охридском апостоле; только ь в Македонском кириллическом листке и Добромировом евангелии) создается впечатление, что тут как будто можно говорит о существовании определенных правописных школ, с различными диалектными характеристиками. Двуеровая орфография в русской палеографии долгое время служила доказательством более глубокой древности такого правописания вообще, потому, 6 А. А. Потебня, К истории звуков русского языка, Москва 1876, 32; Б. Цонев, Добрейшово евангеліе. Среднобългарски паметникъ от XIII векъ, София 1906; J. Rozwadowski, Historyczna fonetyka, czyli głosownia, [w:] Gramatyka języka polskiego, Kraków 1923, (Тот: 136; Бошковић: 47 48; Nuorluoto: 40). 7 Бошковић: 49; такође Лашкова: Mihaljević: Mareš 1971: 155; Nuorluoto:
71 70 Ваня Станишич что оно находится в четвероюсовых памятниках каким нпр. является Остромирово евангелие первый великий надежно датированный памятник славянской письменности из года, четвероюсовая орфография которого (ѫ, ѧ, ѭ, ѩ) давно навязалась как основа нормализованной старославянской орфографии. Позже, однако, были вынесены предположения о том, что троюсовая Путятина минея, как и двоюсовое и одноеровое Реймское евангелие, могли бы быть еще старше 10. Во всяком случае, существует очевидная связь между употреблением юсов и еров. Основой этой связи, по словам Имре Тота (1985: 128), является взаимосвязанность четвероюсовых памятников с употреблением обоих еров. Другими словами, ни одна из пока известных древнерусских одноеровых рукописей не имеет всех четырех юсов. То же самое можно сказать и о проблеме йотации, потому что нарушеное число юсов обусловлено отсутствием полной системы йотированных лигатур у оралов, а только в такой системе отсутствуют и оба ера. Вопрос об автохтонности такой системы на Руси все таки остается открытым, потому что общей характеристикой одноеровых памятников является то, что в них мало руссизмов (Тот: 141). Сербская и хорватская одноеровая редакция старославянского языка долгое время служила самым известным примером местного диалектного развития с которым связывались и отдельные одноеровые памятники в других редакциах старославянского языка. Так исключительное употребление только ъ в древнерусском Житии Кондрата Ватрослав Јагич объяснял влиянием глаголического протографа, в то время как Николай Дурново и вслед за ним Хорас Лант и Георгий Шевелов исключительное употребление ь в кириллической части Rеймского евангелия считали влиянием сербского протографа 11. Хотя известно, что слияние прасл. *[ь, ъ] > /ə/ является одной из более важных общих диалектных характеристик сербской и хорватской редакций старославянского языка, в этом отношении между ними существует одно крупное различие. В то время как хорватская глаголическая письменность веками отличалась архаическим сохранением знаков для обоих еров, хотья и в смешаном употреблении, отличительной чертой сербской редакции было только кириллическое письмо и употребление только ь, которое очень убедительно было истолковано как расспространиение византийской государственной идеи в преславской одежде как внешнего признака славянской государственности по модели одноеровой орфографии симеоновской ротонды в Преславе 12. Большым событием в палеославистике, значение которого для реконструкции позднепраславянского фонологического развития все еще, кажется, не оценено в нужной мере, является именно открытие преславского происхождения одноеровой и троюсовой орфографии с тoнким ером ь и носовыми ѫ, ѧ,, т.е. как в древнесербском Мирославовом евангелии. Еще в 1967 году Иван Гълъбов 10 Марков: 551; Жуковская: 17 (Тот: ). 11 V. Jagić, Zur Berichtung der altrussischen Texte, Archiv für slavische Philologie, IV, Berlin 1882, 228; Дурново 1927: ; Lunt 1950/1980: 153; Shevelov 1975: (Тот: ). 12 Младеновић 1995; Младеновић 1997; Тот: ; Станишић : 392.
72 О некоторых вопросах внутренней реконструкции фонологического развития в отдельной работе показал становление этого типа орфографии в переводческом кругу при преславском дворе 13, расскрыв таким образом восточный характер и равноправно глубокую старину одноеровой орфографии в старославянской письменности. Данные самых славянских языков, как и отдельных старославянских редакций, подтверждают, что русско македонский, или «глаголический старославянский» тип вокализации [ь ъ > e o] действительно можно считать самым ранним. Такая вокализация в сильной позиции неоспоримо зарегистрирована уже в XI в., как это показывают примеры мечи, яслехъ, смоковьница в Остромировом евангелии 14, или же день, тогда, начѧтокъ, во нь в Мариинском евангелии (Иоанн II, 1 11), в отличие от форм начетькь, вь нь в том же отрывке «Свадьбы в Кане» из древнесербского Вуканова евангелия ( ). Продолжительное сохранение редуцированного на штокавской территории, а также в Восточной Болгарии (ср. последовательное сохранение в примерах дьнь, тъгда, коньць в Саввиной книге 15 ), релятивизирует вопрос об архаичности в рефлексах редуцированных. Очевидно, реч идет о различном фонологическом статусе редуцированного в данных фонологических системах. В зависимости от точки зрения ареал с раней вокализацией [ь ъ > e o] может быть интерпретирован как иновативен не только в хронологическом но и в географическом отношении 16, в то время как слияние высоких гласных в один редуцированный в остальных славянских территориях имеет типологические параллели в других ие. языках. Одно из самых ранних последствий появления закрытих слогов в новоиндоарийских языках било именно превращение кратких [i, u] > /a/, которое далее редуцировалось в /ə/. В тохарских языках первоначальные краткие *ĭ, *ŭ также потеряли вокалическую природу и перешли в редуцированный, пратох. *ə: упор. тох. Б lyam, тох. А lyäm озеро < *leim *lim ; тох. Б tkācer, тох. А ckācar дочь < *d ugəter 17. Понижение произношения кратких [i, u] встречается также в северноалбанском гегском диалекте (mik приятель, gusht август > [mịk, gụsht]), а в южногегской зоне между реками Мат и Шкумбин оно доведено до конца их редукцией в неударной позиции (прежде всего /u/ > [ë] /ə/): akëll лед (akull), flutër бабочка (flutur), вместе с позиционной потерой подобно поведению настоящего редуцированного: hekri железо (hekuri), sqetlla пазухо (sqetulla) 18. Последний пример можно расширить проблематикой географического распределения и статуса редуцированного в балканских языках, которая может помочь в разъяснении места и функции редуцированного в славянских языках. В первую очеред, албанский язык и другими своими особенностями хорошо иллюстрирует 13 Iv. Gălăbov, La rotonde de Syméon dans l histoire du vieux bulgare littéraire, Byzantinoslavica, 1967, 18, Остромирово евангелие (1995: 884). 15 Стойков: 78; Мирчев: Nuorluoto: Чекман: 36; Ringe: Dodi 1980; Gjinari:
73 72 Ваня Станишич славянские фонологические обстоятельства, включаясь в данном контексте в южную часть славянского периферийного ареала в котором вокалический квантитет исторически связан с назалностью и редуцированностью 19. В связи с общим числом гласных в балканских языках, бросается в глаза факт, что на уровне книжных норм, румынский и албанский языки противопоставляются всем остальным балканским языкам своими седмичленными вокалическими треугольниками: i î / â; y u e ă; ë o a Хотя под впечатлением артикуляционно фонетических различий между румынским высоким нелабиализованным [î / â] / / и албанским высоким лабиализованным [y] /ü/это совпадение обычно пренебрегается, функциональной связью между ними является их эволюционное совпадение с славянским «еры». Точно так как румынское [î / â] совпадает с соответствующим высоким нелабиализованным наследником праславянского *y (ы) в восточных славянских языках, так и его позиционная дифтонгизация в западнославяских языках, нпр. чеш. диал. ý > [ej, aj]: bejti, bajti býti, а также пол. [yr] > [er]: pasterz < *pastyrь, cztery < *četyry, имеет выразительные паралели в эволюции гласной [y] /ü/ в албанском языке. Такими нпр. являются диалектные явления как переход /y/ > /e/ в сочетании с ликвидами: jernek < yrnek образец, ell < yll звезда, а также и делабиализация сопровождаемая дифтонгизацией: /y/ > [ei, ai, oi]: peill (pyll) лес, kreip (kryp) соль, foitas (fytas) рукопашная схватка, грудь с грудью, которая, как показал Бахри Беци [Beci 1987: 30 31], находится в структурной связи с монофтонгизацией дифтонгов в средней части северноальноалбанской (гегской) диалектной области между реками Ишми и Мат. Такое изменеие албанского адеквата славянского «еры», в отличие от его прочного статуса в южноалбанском тоскском диалекте (особенно в эго северной части легшей в основу книжного языка), подтверждает связь квантитета и дифтонгизации в тех славянских и с ними соседствующих языках, в которых появились фонологически редундантные вокалические элементы как результат префонологизации квантитетета. Конкретно в албанском языке, редундантный вокалический квантитет может быть связан с назалностю (северная диалектная черта типологически соответствующая старославянским «юсам», ср. гег. shpî дом, drû, ni дерево [лит. shtëpí, dru, ri]), а может проявится как уже упомянутый высокий лабиализованный пандан старославянскому «еры» [y] /ü/, и также как редуцированный гласный [ë] /ə/ связывающий албанский язык с ему соседными славянскими языками. Причины для устранения этого редуцированного гласного из сербского, македонского и новогреческого и его сохранение в албанском, 19 Станишић :
74 О некоторых вопросах внутренней реконструкции фонологического развития болгарском и румынском языках объясняет связь редуцированного и палатализирующих тенденциий, которые становятся выразительнее по мере удаления от этой серединной группы балканских языков. В заключении этого вопроса можно сказать, что различная судьба редуцированных в славянских языках отражает различные процесы разгрузки перегруженного вокализма в позднем праславянском. При этом, уже упомяннутая раняя вокализация, т.е. коррелятивная связь коротких *[ĭ ŭ] и *[e o] находится в системе чей фонологический центр тяжести, как кажется, почивал все еще на вокализме, с еще ярко выраженой вокалической оппозицией по антериорности (передний с i призвуком непередний с u9-призвуком). В отличие от этого, более длительное сохранение редуцированного отличало систему с редундантным вокалическим квантитетом и в которой бывшая оппозиция по антериорности превратилась в oппозицию по напряженности / продленности, т.е. палатальности, существующей как в вокализме так и в консонантизме 20. Библиография Bidwell C. 1961, The chronology of certain sound changes in Common Slavic as evidenced by loans from Vulgar Latin, Word, 2/1961. Dodi A. 1980, Fonetika e gjuhës së sotme shqipe, Prishtinë. Lamprecht A. 1978, Praslovanština a jeji chronologické členeni, Československé přednášky pro VIII Mezinárodni sjezd slavistů, Praha. Lunt H. 1950/1980, The Orthography of Eleventh Century Russian Manuscripts, Columbia University. Lunt H. 2000, Thoughts, Suggestions, and Questions about the Earliest Slavic Writing Systems, Wiener slavistisches Jahrbuch, 46, Mareš F. V. 1971, Hlaholice na Moravě a v Čehách, Slovo 21, Mihaljević М. 2002, Slavenska poredbena gramatika, 1. dio, Uvod i fonologija, Školska knjiga, Zagreb. Nuorluoto J. 1994, Die Bezeichnung der Konsonantischen Palatalität im Altkirchenslavischen. Eine graphematisch phonetische Untersuchung zur Rekonstruktion und handschriftlichen Überlieferung, Verlag Otto Sagner, München. Ringe D. 1996, On the Chronology of Sound Changes in Tocharian, 1: From Proto Indo European to Proto Tocharian, American Oriental Series, vol. 80, New Haven. Schenker A. M. 1993, Proto Slavonic, The slavonic languages, ed. by B. Comrie and G. G. Gorbett, London New York, Shevelov G. Y [1965], A Prehistory of Slavic. The Historical Phonology of Common Slavic, Heidelberg, Columbia UP, New York Ср. взаимные отношения между гласными и согласными подсистемами в ареальнотипологическом обозрении особенностей оппозиции по палатальности в языках Европы и Азии [Stadnik 2002: особенно ].
75 74 Ваня Станишич Shevelov G. Y. 1975, The Gospel of Reims and the History of the Serbo Croatian Language, Xenia Slavica, papers presented to Gojko Ružičić on occasion of his 75 Birthday, Mouton the Hague Paris. Stadnik E. 2002, Die Palatalisierung in den Sprachen Europas und Asiens. Eine areal typologische Untersuchung, Gunter Narr Verlag, Tübingen. Trubetzkoy N. S. 1968, Altkirchenslavische Grammatik, Schrift, Laut und Formensystem, Wien, Köln [1954]. Дурново Н. И. 1924, К истории звуков русского языка, II: Старославянские смягченные согласные в Архангельском евангелии, Slavia, II/4, Дурново Н. И. 1927, Рецензия на книгу Ст. М. Куљбакина Палеографска и језичка испитивања о Мирослављевом јеванђељу, Slavia, 5, Praha. Жуковская Л. П. 1978, Реймское евангелие. История его изучения и текст, Москва. Журавлев В. К. 1963, Развитие группового сингармонизма в праславянском языке. Опыт диахронической фонологии, Минск. Журавлев В. К. 1983, Относительная хронология праславянских процессов по данным внешней и внутренней реконструкции, Славянское языкознание, IX международный съезд славистов, Киев, Наука, Москва, Журавлев В. К. 1986, Диахроническая фонология, Наука, Москва. Иванчев С. 1988, Българският език класически и екзотичен, Народна просвета, София. Ивић П. 1990, Периоди у историји структуре српскохрватског језика, О језику некадашњем и садашњем, Приштина Београд, Ивић П. 1991, Изабрани огледи I. О словенским језицима и дијалектима, Просвета, Ниш. Исаченко А. В. 1963, Опыт типологического анализа славянских языков, Новое в лингвистике, III, Москва. Калнынь Л. 1961, Развитие корреляции твердых и мягких согласных фонем в славянских языках, АНСССР, Москва. Лашкова Л. 2000, Увод в сравнитетланата граматика на славянските езици, Емас, София. Леков И. 1974, Към двояката фонетична и фонологична съпоставка на вокализма и консонантизма на славянските езици, В памет на професор Стойко Стойков, Езиковедски изследвания, БАН София, Марков В. М. 1968, Путятина Минея как древнейший памятник русского языка, Slavia, XXVII, Praha. Меје А. 1965, Увод у упоредно проучавање индоевропских језика, Научна књига, Београд. Мирчев К. 1978, Историческа граматика на българския език, София. Младеновић А. 1995, О неким питањима стварања српске редакције старословенског језика, ЗФЛ XXXVIII/1, Младеновић А. 1997, Српска редакција старословенског језика и употреба само танкога јера у писању, ЗФЛ XL/1,
76 О некоторых вопросах внутренней реконструкции фонологического развития Остромирово евангелие 1995, Остромирово евангелие (М. Деянова), Кирило Методиевска енциклопедия, II (И О), София. Станишић В , Старословенска двоазбучност и српска и хрватска редакција старословенског језика, Српски језик, IX, 1 2, Београд, Станишић В , Српско албански језички додири и два типа фонолошких система у балканским језицима, Balcanica, XXXIV/2003, Belgrade, Станишић В. 2005, О старини два типа фонолошких система у словенским језицима, Србистички прилози. Зборник у част професора Славка Вукомановића, Филолошки факултет, Београд 2005, Стойков С. 1993, Българска диалектология. Трето издание (под редакция на М. Сл. Младенов), София. Тот И. 1985, Русская редакция древнеболгарского языка в конце XI начала XII вв., София. Чекман В. Н. 1978, Типологические аспекты фонетических изменений в праславянском, VIII Международный съезд славистов, Доклады, Минск, Наука и техника. Dwa główne prasłowiańskie procesy głosowe, które według tradycyjnego podejścia fonetyki historycznej noszą miano harmonii wewnątrzsylabowej (palatalizacje i jotowanie) i wzmocnionego brzmienia ( prawo sylaby otwartej ), wyjaśnione są w obrębie metody strukturalistycznej fonologii historycznej jako przenoszenie funkcji fonologicznych z fonemu na sylabę, to znaczy jako swego rodzaju synharmonizm sylabowy. Trzy najważniejsze i wzajemnie powiązane zjawiska w tym rozwoju, które ostatecznie odmieniły prasłowiański system fonologiczny: monoftongizacja dyftongów, transfonologizacja iloczasu samogłosek i pojawienie się całego szeregu spółgłosek miękkich, dowodzą, że jota /i/, która ze swej natury wiąże samogłoski i spółgłoski, była cechą konstytucyjną wszystkich konsonantów szeregu przedniego i połączeniem, które umożliwiło wzajemną wymienność cech fonologicznych między wokalizmem a konsonantyzmem. Zarówno wzajemne relacje podsystemu samogłoskowego i spółgłoskowego, jak i miejsce oraz rola joty w tej relacji w niniejszej pracy zostały przedstawione na przykładzie niektórych zjawisk w rozwoju prasłowiańskiego systemu fonologicznego, które miały ważną rolę w jego wydzielaniu się z języka praindoeuropejskiego i przekształceniu w jego ostatnią fazę, zanotowaną w starosłowiańskim alfabecie. The two basic Common Slavic sound processes, which are named syllable harmony (palatalization and yodization) and law of open syllables by traditional approach of historical phonetics, are explained by structuralistic approach of diachronic phonology as transfer of phonological functions from phonemes to syllables. The three most important and inter related changes in that development, which conclusively changed Slavic phonological system, are monophtongization of diphthongs, transphonologization of vowel quantity and appearance of whole range of palatal consonants. These changes prove that yod, which according to its nature links consonants and vowels, was basic feature of all
77 76 Ваня Станишич front vowels and the link that enabled mutual transformation of phonological distinctions between vocals and consonants. Mutual relationship between consonant and vowel's subsystems, and also the position and role of yod in that relation are envisaged in this work on the examples of some manifestations in development of Slavic phonological system, which had an important role in its separation from indoeuropean languages and transformation till its final phase written in Slavic alphabet.
78 Część II Literaturoznawstwo
79
80 Katarzyna Knapik Gawin Uniwersytet Łódzki Oczami chorwackich kobiet. Rola płci w postrzeganiu świata prywatnego i publicznego w prozie Vedrany Rudan Vedrana Rudan (ur roku) to jedna z najbarwniejszych postaci obecnej sceny literackiej w Chorwacji. Odważna i bezkompromisowa, została pierwszym dziennikarzem zwolnionym z pracy po dojściu do władzy partii nacjonalistycznej. W Polsce ukazały się dwie jej powieści: Ucho, gardło, nóż oraz Miłość od ostatniego wejrzenia. Obie wywołały skandal, zwłaszcza pierwsza, agresywnie atakująca zarówno czasy komunistycznej Jugosławii, jak i Chorwację powojenną. Trwa dyskusja, czy Rudan faktycznie dobrze pisze, czy też jej główną strategią jest pusta prowokacja. Tymczasem jako jedna z niewielu, a być może nawet jedyna, porusza tematy, które wzbudzają wielkie emocje. Powieść Miłość od ostatniego wejrzenia autorka zadedykowała moim polskim siostrom, które zabiły męża. To, co z początku wydaje się literackim studium mentalności zbrodniarki, okazuje się głosem w dyskusji nad przemocą domową. W wywiadach Rudan jest brutalnie szczera, bez wahania opowiada własną historię pogardzanej obywatelki i bitej żony, która dopiero w dojrzałym wieku odważyła się zawalczyć o swoje szczęście. Te doświadczenia pobrzmiewają w prozie, ale żadna z głównych bohaterek nie jest alter ego Rudan. Narracja w obu omawianych powieściach Rudan prowadzona jest z pierwszoosobowej, intymnej perspektywy kobiety. Obie główne bohaterki, Tonka i Tilda, to kobiety dojrzałe, niosące bagaż życiowych doświadczeń. Ich opowieść toczy się chaotycznie, każda z nich przeskakuje od wydarzenia do wydarzenia w mieszanym porządku, przeplatając je komentarzami. To dwie różne historie, a jednak mają cechy podobne. Tonka rysuje panoramę społeczno polityczną Chorwacji, opisuje nacjonalistyczną paranoję, w jakiej się znalazła kobieta, którą wszyscy podejrzewają o serbskie pochodzenie. Tilda skupia się na historii jak najbardziej mikro, historii swojego małżeństwa, która jednak jest zarazem historią setek tysięcy małżeństw w kraju. Żadna z nich siebie nie wybiela, otwarcie przyznają się do kłamstw i przeinaczeń. Opisują siebie, swoje ciało i charakter bez najmniejszej delikatności, używają wulgarnych określeń ( byłam kurwą czy pizda ). Dzieje się tak, ponie-
81 80 Katarzyna Knapik Gawin waż narracja prowadzona jest przez kobiety, ale męskim językiem i dla mężczyzn. To język brutalny, pełen drwin i wulgaryzmów, język, jaki słyszy się w knajpie albo na ulicy. Język pozbawiony tabu, bo nie funkcjonuje ono w świecie przedstawionym. Kobiety to aktorki, tłumaczące się nerwowo ze swojego życia wyimaginowanej publiczności, polemizujące z całym światem. Jak zauważa sama autorka, życie kobiety składa się z odgrywania ról, które narzuca jej świat męski: roli córki, żony, matki, przyjaciółki, pocieszycielki i karmicielki. Rudan pozwala swoim bohaterkom się wykrzyczeć, podjąć próbę obrony swoich racji. Zarówno Tonka, jak i Tilda prowadzą dyskusję z niesprecyzowanym przeciwnikiem, jakby tak naprawdę kłóciły się ze sobą, a dokładniej z zaszczepionymi przez wychowanie i społeczeństwo schematami: zdradzasz męża, jesteś kurwą, nie poświęcasz się dla dziecka, jesteś złą matką, nie kochasz ojca, jesteś wyrodną córką itd. Głos chorwackich kobiet, reprezentowanych przez Tonkę i Tildę, to głos niewolników, zarówno domowego kieratu, jak i patriarchalno nacjonalistycznego sposobu myślenia, który przywykł za wszystko obwiniać kobiety. Zarazem jednak narratorki same uderzają się w pierś: tak, funkcjonujemy w tym społeczeństwie, akceptujemy reguły gry, same tłoczymy sobie do głów mądrości z Cosmopolitan i wierzymy, że podporządkowując się adorowanym mężczyznom, osiągniemy szczęście. Tilda opisuje, jak sama dążyła za wszelką cenę do małżeństwa, odczuwając presję otoczenia i napawając się myślą o sobie jako mężatce, chociaż wzorzec domowy miała jak najgorszy. Rudan unika łatwego schematu dzielenia świata na kobiety ofiary i mężczyzn katów. Jej bohaterki są zgorzkniałe, zmęczone, ich strach i bezsilność objawia się agresją. Na przemian domagają się zrozumienia i atakują interlokutorów. Reagują drwiną i śmiechem na traumatyczne przeżycia, ale to przejaw próby poradzenia sobie z bólem, nie wesołości. Każda z nich to na swój sposób kobieta przegrana, w sensie rodzinnym lub społecznym, rozczarowana, bo uwierzyła w obiegowe bajki o domowym szczęściu. Obie są zmęczone nałożoną na ich barki odpowiedzialnością za wszystko, od losu dzieci po niepowodzenia mężów. Domagają się tylko prawa do stanowienia o sobie. Tonka krzyczy: Czy mam jakiekolwiek prawa? Jeżeli nie mam prawa do śmierci, to do czego mam prawo? Do życia, które by miało uszczęśliwić moich najbliższych? A co, jeśli chcę dogodzić sobie? I zasnąć? Na dobre?! 1. Narratorki nie wykazują tendencji do solidaryzowania się z innymi kobietami tylko z racji płci, wręcz przeciwnie, patrzą na nie równie krytycznie jak na siebie. Tonka nie współczuje matce, zgwałconej przez działacza partyjnego, ani nie czuje pogardy wobec dziewczyny, która uwiodła męża przyjaciółki. Inne kobiety w prozie nie są tak wyraziście zarysowane, jak główne bohaterki, wydaje się natomiast, że każda z nich powtarza te same lub nieco tylko zmodyfikowane schematy: Tilda wie, że jej życie to kopia życia matki, zastraszonej i zmaltretowanej kobiety, w nieco tylko bogatszym i bardziej luksusowym wydaniu. Matka Tonki jest przedstawiona jako równie bezradna jednostka, z którą inni ludzie robią, co chcą. Każda z głównych bohaterek wmawia sobie, że będzie żyć zupełnie inaczej niż ich matki, ale ta ucieczka od biedy 1 V. Rudan, Ucho, gardło, nóż (Uho, grlo, nož), tłum. Marta Dobrowolska Kierył, Drzewo Babel, Warszawa 2005.
82 Oczami chorwackich kobiet. Rola płci w postrzeganiu świata prywatnego i beznadziei domu rodzinnego nie jest nigdy zbyt daleka. Gdzieś w tle pojawia się refleksja, że córki narratorek także nie napotkają w życiu szczęścia, chociaż być może wyciągną pewne wniosku z losu matek. Mężczyźni w prozie Rudan przeważają liczbowo. To w ich świecie funkcjonują Tilda i Tonka, przed nimi muszą odgrywać swoje role. Na czoło wysuwa się mąż Tildy, domowy bokser, szanowany obywatel i sędzia. Budzi on w żonie odrazę, a zarazem fascynację. W ich wzajemnej relacji miesza się miłość i nienawiść. Z jednej strony Tilda uwielbia swojego przystojnego męża, z drugiej wzbudza on w niej paniczny strach, a z biegiem lat coraz bardziej zamienia się w nieprzewidywalnego potwora. Męska cielesność jawi się jako odrażająca, zwierzęca i agresywna, ale potrafi być także ekscytująca. Kobiety budują wyraźną opozycję my oni. Nie chodzi tu jednak tylko o wrogość, a przede wszystkim o brak wzajemnego zrozumienia i komunikacji. Mężczyzna to osobny gatunek, którego zachowania są niezrozumiałe, a wartości obce. Tonka przyznaje, że my, kobiety, jesteśmy kosmicznymi kretynkami ( ), które myślą, że wiedzą wszystko o mężczyznach. A my o nich wiemy tyle, ile oni o nas. Czyli nic 2. Mężczyzna w prozie Rudan żyje w świecie pełnym agresji, przejawiającej się na rozmaite sposoby, od walki o materialny byt, przez politykę, do rozrywki w postaci polowań, na które chodzi małżeńska para z Miłości od ostatniego wejrzenia. Nie ma tu jednak jednego schematu mężczyzny jako czarnego charakteru. Mąż Tonki, Kiki, to postać zdecydowanie pozytywna. Podobnie dobrym duchem Tildy jest jej kochanek, jak sama określa, jedyny mężczyzna, którego smród jestem w stanie znieść 3. Ich pozytywność wyznacza łagodność i zdolność do wyrzeczenia się przemocy. Seks pełni ogromną rolę w życiu kobiet, chociaż nie jest ani celem, ani marzeniem, najczęściej narzędziem, za którego pomocą bohaterki mogą posługiwać się mężczyznami. Dla Tildy stosunek jest formą udobruchania męża, odsunięciem kary, a nawet zdiagnozowania jego nastroju. Ela, przyjaciółka Tonki, zamierza oddać się szefowi Departamentu Obrony, żeby jej męża nie wzięli do wojska. Tonka uznaje seks za formę zapłaty w zamian za status kobiety zamężnej, rodzaj haraczu, jaki kobieta jest zmuszona płacić mężczyźnie: My, kobiety, jesteśmy przez całe życie pieprzonymi Judytami. Puszczamy się, by ratować mężowski tyłek, puszczamy się, by ocalić pracę i przynosić do domu szmal, puszczamy się, by zapisać dziecko do przedszkola, puszczamy się, by mąż nie wpadł w depresję, puszczamy się, by uszczęśliwić kochanka, puszczamy się, by wstawić sobie plombę za darmo, puszczamy się za skórzany długi płaszcz i kolację 4. Nawet romans jest dla niej efektem nudy i codziennej rutyny, a nie szalonej namiętności. Narratorka Ucho, gardło, nóż wyśmiewa powszechne myślowe schematy dotyczące łóżkowych zachowań, filmowe sceny erotyczne ( nikt aż tak nie wariuje z pożądania, by nie mógł spokojnie rozpiąć 2 V. Rudan, Ucho, gardło, nóż (Uho, grlo, nož), tłum. Marta Dobrowolska Kierył, Drzewo Babel, Warszawa V. Rudan, Miłość od ostatniego wejrzenia (Ljubav na posljednji pogled), tłum. Marta Dobrowolska Kierył, Drzewo Babel, Warszawa V. Rudan, Ucho, gardło, nóż (Uho, grlo, nož)...
83 82 Katarzyna Knapik Gawin stanika 5 ). Kobiety patrzą na seks pragmatycznie i chłodno, oceniają go według kryteriów atrakcyjności kochanka, własnej przyjemności i ilości włożonego wysiłku. Brak tu romantycznej erotyki. Opisy są dosłowne, nierzadko poza krawędzią dobrego smaku, język wulgarny. Rudan nie waha się pisać o grzybicy czy menstruacji, nie szczędzi czytelnikowi obrzydliwych szczegółów. Jednak ten szokujący styl nie ma na celu wyłącznie prowokacji. Ukazuje on czytelnikowi ogrom zgorzknienia bohaterek, dla których seks jest mechaniczną czynnością, równie atrakcyjną jak pranie i prasowanie: Po cholerę cały ten seks? Jaki cel mu przyświeca? ( ) Męczy mnie brandzlowanie go godzinami w imię mojego szczęścia 6. Słowa typu cipa, chuj, pizda, kutas w ustach narratorek kobiecych sugeruje, że przejęły one męski sposób myślenia o relacjach intymnych, podkreśla, do jakiego stopnia są zdominowane przez świat mężczyzn. Seks jest obowiązkiem, daniną płaconą mężczyźnie. Kobieta to nie właścicielka swojego ciała, a wręcz jego ofiara, czego wyrazem jest pisanie o swojej płci jako o zjawisku przyjmowanym niechętnie. Tilda żałuje wręcz, że urodziła się kobietą. Kobieta w łóżku jest jeszcze bardziej aktorką niż gdzie indziej, musi realizować fantazje partnera, zapominając o własnych. To sfera całkowicie wyzuta z romantyczności, za to pełna rozczarowań. Tonka wyraża wręcz znudzenie swoim obowiązkiem zapewniania komfortu psychicznego mężczyźnie: Trzeba będzie go pocieszać. Przekonywać, że wielkość nie jest istotna 7. Wulgarny język i kpina sugerują, że kobiece ciało jest domeną i własnością mężczyzn, płeć żeńska nie ma nawet własnego nazewnictwa, by opisać sama siebie. Ten język to symbol niewoli, w którą kobiety wpisują się częściowo dobrowolnie. Czasy komunizmu tylko sporadycznie pojawiają się we wspomnieniach Tonki, a w opowieści Tildy prawie w ogóle. Jugosławia nie jawi się ani jako raj, ani jako totalitarny kołchoz. Tonka napomina tylko, jak machała chorągiewką dla Tity i przytacza historię swojej matki aktywistki partyjnej. Na temat swojego poczęcia ironizuje: Nie przejmowała się brzuchem, dostawała na mnie jakieś kartki, olej, cukier i pięćdziesiąt kwadratów tetry na pieluchy. ( ) Ja byłam dla niej prezentem od Partii. Doręczonym przez delegata 8. Trauma postkomunistyczna w zasadzie u kobiet nie występuje, jako że państwo nie ingerowało w żaden specjalny sposób w ich codzienny byt. Rzeczywistość była bylejaka, ale stabilna. To wszystko przepadło wraz z wybuchem wojny w Jugosławii. Tonka, jako pół Serbka, zaczęła się spotykać z nienawiścią i ostracyzmem: Na naszych drzwiach nabazgrali sprayem: Precz z Chorwacji!. To do mnie? Do tej, która nie zna geografii i nigdy nie żyła poza? 9. Te przejawy nienawiści wobec kobiety, która nigdy nie czuła potrzeby określania swojej narodowości, wzbudzają w niej ślepy gniew i frustrację. Na przemian przyznaje się i odrzuca swoje serbskie pochodzenie i załatwione za łapówkę chorwackie obywatelstwo. Tonka porównuje siebie do Murzynki pośród białych. W kategoriach 5 Ibidem. 6 Ibidem. 7 Ibidem. 8 Ibidem. 9 Ibidem.
84 Oczami chorwackich kobiet. Rola płci w postrzeganiu świata prywatnego świata jej płci narodowość nie jest powodem do nienawiści, zgodnie z tradycyjną mobilnością kobiet, które przekraczały granice państw, religii i obyczajów, by związać się z mężczyznami lub nawiązać porozumienie z innymi kobietami. W świecie nacjonalistycznych podziałów swój obcy kobieta czuje się zagubiona. Podobnie jak feministki na zjeździe w Dubrowniku, Tonka najlepiej czułaby się w państwie wieloetnicznym, czyli w Jugosławii. Zmuszona do kupienia fałszywego obywatelstwa, czuje się ofiarą agresji świata polityki, należącego do mężczyzn: Nie mogę znieść, kiedy przyjeżdżają ci z Europy i zaczynają mi wmawiać, że wszystko to wokół nas dzieje się tylko dlatego, że jestem córką Živka 10. Podobne zagubienie i frustracja występują także u Tanji Lućić, bohaterki Ministerstwa Bólu Dubravki Ugrešić. Także dla niej potrzeba nagłego określenia swojej narodowości i zajęcia strony w konflikcie jest groźna, niezrozumiała i absurdalna. Tanja, przebywająca w Holandii, nie jest w stanie przestawić się na postjugosłowiański sposób myślenia, przechowuje wspomnienia relikty z przeszłości, stara się z pomocą swoich studentów zrekonstruować świat, który do tej pory określał jej świadomość. Tonka posuwa się jeszcze dalej: staje przeciwko wszystkiemu i wszystkim, czując niechęć zarówno do Chorwatów, Serbów, jak i zachodnich mediatorów. Dla niej największym złem jest sama wojna i towarzysząca jej przemoc: Widziałam, że ludzie w czasie wojny czują się komfortowo. ( ) Możesz wrzeszczeć, śpiewać patriotyczne pieśni, machać pięknym sztandarem, zatknąć go na dachu, niech sobie powiewa, możesz zarzynać, możesz kraść, możesz wyciąć w pień pół miasta w imię prawdy i sprawiedliwości. I byłoby super, gdyby wojna trwała wiecznie. Ale nie trwa. ( ) Mówią, że nienormalna była aż taka rzeź. A jaka jest normalna? 11. Niespójny i bardzo emocjonalny monolog Tonki może się wydawać bełkotem pomylonej starej kobiety, która we wszystkich widzi wroga. Nie ma ona sprecyzowanych politycznych poglądów, nie rzuca nazwami partii ani nazwiskami. Wojnę postrzega jako drogę bogacenia się nielicznych kosztem okradzionych i wymordowanych. Dużo uwagi poświęca gwałtom. Nie dzieli ofiar na narodowości, solidaryzuje się ze wszystkimi pokrzywdzonymi. Polityczna refleksja Tonki to jeden wielki krzyk pacyfistyczny. Oskarża także świat zachodni o hipokryzję. Przytacza przykład bombardowania Belgradu wzbogaconym uranem oraz późniejsze zbieranie pieniędzy dla dzieci chorych na raka przez amerykańskie organizacje charytatywne. Buntuje się przeciwko kolonialnemu spojrzeniu Zachodu: Odbija mi, kiedy słyszę, że my tutaj jesteśmy Bałkańcami, Dzikusami! Tylko my podrzynamy gardła, gwałcimy i podpalamy. A Amerykańcy w Afganistanie? 12. Tonka woła przewrotnie, że nie tylko wojna przynosi traumę. Tak naprawdę może ją powodować także codzienne życie w czasie pokoju: Syn jedzie na heroinie. Córka robi laskę w Trieście. Pokój? Pokój? Pokój!!! To jest ten nasz pokój! 13. Dużo miejsca w jej opowieści zajmuje bieda, beznadzieja, brak perspektyw we współczesnej 10 Ibidem. 11 Ibidem. 12 Ibidem. 13 Ibidem.
85 84 Katarzyna Knapik Gawin Chorwacji. Tilda uzupełnia ten obraz historią bitej żony, która jest historią większość domów chorwackich, ponieważ przemoc w małżeństwie jest tam czymś powszechnym, podobnie zresztą jak w Polsce. Charakterystyczny jest także portret mediów u Rudan, która sama pracowała jako dziennikarka. Przedstawia ona to środowisko jako obłudne, zainteresowane tylko pogonią za sensacją. Ekologiczny program Tildy może traktować tylko o określonych tematach, z pominięciem tych niewygodnych dla lokalnych władz. W roli eksperta występuje w radiu przypadkowy człowiek z ulicy. Telewizja, którą ogląda Tonka, gra na emocjach widza, pokazując mu łzy, pogrzeby i cierpienie, zazwyczaj fałszywe. Zmęczenie szumem medialnym powiększa presja narodowych ceremonii, obchodów rozmaitych rocznic i świąt, a także wpływ zachodniej prasy, która promuje obraz kobiety szczęśliwej idiotki. Tonka kpi sobie z Cosmopolitan, którego jedynym przesłaniem jest dostarczenie czytelniczce sposobów na zadowolenie mężczyzny. Ciekawy jest stosunek bohaterki Ucho, gardło, nóż względem Kościoła. Podczas gdy Tilda postrzega religię jako kolejny czynnik sankcjonujący władzę mężczyzn nad kobietami, Tonka obala mit o tępieniu przejawów religijności w czasach komunizmu. Ponieważ jako jedyna w okolicy nie była u komunii, odczuwa coś w rodzaju tęsknoty za tym nieznanym jej bliżej światem. Wobec księży odnosi się z niezwykłą wyrozumiałością, dostrzega w nich ludzi, którzy mają swoje popędy i pragnienia, nie wymaga od nich doskonałości moralnej. Co interesujące, tuż obok plasuje się problem aborcji, która jest zjawiskiem normalnym i dopuszczalnym, a jednak w szpitalach panuje hipokrytyczna pogarda wobec pacjentek, które dokonały zabiegu: Aż, po skrobance, zamówiłam ryż na mleku. Wiedziałam, że kobiety po skrobance nie zasługują ani na obiad, ani na wodę, ani na herbatę, na nic. Nie wolno parszywej zdzirze ( ) podać obiadu. ( ) Wyobraźcie sobie minę pielęgniarki ( ) 14. Emigracja Chorwatek na Zachód to zjawisko dobrze opisane w literaturze. Najbardziej dojmujący obraz samotności i zagubienia emigrantki przekazuje Dubravka Ugrešić w Ministerstwie Bólu. Jej bohaterka, Tanja, błąka się po Amsterdamie, nie umiejąc znaleźć nici porozumienia ani z Holendrami, ani z innymi jugosłowiańskimi uchodźcami. Zbliżanie się do drugiego człowieka i jego osobistych cierpień nabiera oznak masochizmu. Także wizyta w domu, u matki, nie przynosi Tanji ukojenia, bo Chorwacja powojenna nie jest już tym samym państwem, z którego uciekła bohaterka. Znamienne jest, że emigracja wiąże się także z zerwaniem więzi emocjonalnych z mężem. Z kolei Rujana Jeger w powieści Darkroom przedstawia ludzi, którzy całe swoje życie zbudowali już za granicą, a jednak motywem powracającym natarczywie w opowieści Morany jest powrót do rodzinnego Zagrzebia. Na początku przytacza dialog z konsulem, w którym określa siebie jako osobę bez narodowości: Gdybym ją miała, nie mieszkałabym teraz w Monachium. ( ) Tata jest Serbem, a mama wrogiem państwa 15. Mimo dobrego dopasowania do świata Zachodu, w prozie Jeger 14 Ibidem. 15 R. Jeger, Darkroom (Darkroom), tłum. Dorota Jovanka Cirlić, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2004.
86 Oczami chorwackich kobiet. Rola płci w postrzeganiu świata prywatnego pobrzmiewa towarzyszące bohaterce stale poczucie odrębności. Zdaje sobie ona sprawę, że nigdy do końca nie będzie należeć do ułożonego, germańskiego świata. Dla bohaterek Rudan, które zostały w Chorwacji, świat Zachodu nie jawi się jako ziemia obiecana. Traktują go w najlepszym wypadku podejrzliwie, w najgorszym (Tonka) z otwartą wrogością. Nie ufają obrazowi kreowanemu przez kolorową prasę, nie dają się złapać na blichtr luksusu. Obcy jest im też styl życia zachodniej kobiety sukcesu, która oscyluje między łowieniem mężczyzn a dbaniem o swoje powierzchowne przyjemności. Kobiety Bałkanów wiedzą, że ich pozycja jest dużo słabsza, że we wzajemnym układzie płci stoją niżej. Ich feminizm nie jest płytkim klepaniem haseł o odrzuceniu roli ofiary, jak to czynią przedstawione przez Jeger Amerykanki, zupełnie zdezorientowane w sytuacji, która zagraża ich poczuciu bezpieczeństwa i komfortu. To Morana, Chorwatka, ma w sobie tyle siły, żeby otwarcie zagrozić ekshibicjoniście, a jednocześnie jej akt odwagi spotyka się z pełną nieufności i lęku reakcją pozostałych kobiet. Wnikliwa lektura powieści chorwackich pisarek pozwala zajrzeć głęboko w stan duszy kobiety Bałkanów z początków XXI wieku Feministyczny krzyk nie sprowadza się do agresji wobec mężczyzn, nie zamienia się w żonglerkę wyeksploatowanymi hasłami o samostanowieniu. Kobieta z tego rejonu bardzo dobrze zna los ofiary, ale potrafi się w nim nie zamknąć. Spojrzenie z perspektywy płci żeńskiej nie jest płytsze ani głębsze od męskiego, jest po prostu inne. Kobieta dysponuje wrażliwością, która pozwala jej uchwycić najbardziej ludzki i intymny wymiar życia, a także ogromną empatią wobec innych, nie ogranicza swojego spojrzenia na relacje międzyludzkie rasizmem ani szowinizmem, nie patrzy z góry na drugiego człowieka. Dzięki temu spogląda na świat bez uprzedzeń narodowościowych i politycznych, umie solidaryzować się z każdym, jest otwarta i tolerancyjna, nie żywi do nikogo programowej agresji. Te zalety dają jej ogląd, który potrafi sięgnąć poza granice własnego państwa i narodu. Kobieta w prozie chorwackiej nie jest bezwolną idiotką, sterowaną przez kolorowe magazyny i obiegowe mądrości. Potrafi być sprytna, przystosować się do ciężkich warunków, ogromną rolę w jej życiu zajmuje udawanie. Osiągnięcie swoich celów umożliwia jej nie siła, lecz mądrość. Jest do bólu szczera, autentyczna, odważna w sądach. Jej zagubienie w świecie mężczyzn nie wynika z naiwności, ale jest efektem innego sposobu myślenia i postrzegania świata: rozumowania językiem wspólnoty, pacyfizmu, wyrzeczenia się przemocy, poszanowania najgłębszych ludzkich potrzeb i godności. Język, który pobrzmiewa w tej prozie, to język wołania o dostrzeżenie kobiet i traktowania ich jak myślących i czujących jednostek. Tworzy on zapewne swoje wzorce i schematy, ale tak musi wynikać z natury rzeczy. Niezwykle świeże jest to, jak bardzo feministyczny dyskurs bałkański idzie własną drogą, nie kopiując ślepo wzorców z jakże innej rzeczywistości zachodniej. Tym kobietom nie jest potrzebne palenie biustonoszy ani negowanie ich kobiecości, lecz pozbawiona szowinistycznych uprzedzeń dyskusja o ich rzeczywistych celach. Pragną skończenia z byciem ofiarą mężczyzny, a zamiast tego stania się jego partnerką, otrzymującą i dającą miłość, która jak wielokrotnie w wywiadach podkreśla Rudan jest dla niej i dla jej bohaterek wartością najświętszą.
87 86 Katarzyna Knapik Gawin Bibliografia: Jeger R., Darkroom (Darkroom), tłum. Dorota Jovanka Cirlić, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec Rudan, V., Miłość od ostatniego wejrzenia (Ljubav na posljednji pogled), tłum. Marta Dobrowolska Kierył, Drzewo Babel, Warszawa Rudan V., Ucho, gardło, nóż (Uho, grlo, nož), tłum. Marta Dobrowolska Kierył, Drzewo Babel, Warszawa Slapšak S., Feminizm i pisarstwo kobiet na polu minowym: paradygmat jugosłowiański i postjugosłowiański w perspektywie synchronicznej i diachronicznej, [w:] Literatury słowiańskie po 1989 roku, tom 2: Feminizm, pod red. Ewy Kraskowskiej, Warszawa Ugrešić D., Ministerstwo Bólu, tłum. Dorota Jovanka Cirlić, Świat Literacki, Wrzesień Pažljivo čitanje romana omogućuje pogled duboko u dušu žene Balkana od početka dvadeset i prvog stoljeća. Żeńska perspektiva nije plića niti dublja od muške, jednostavno je drugačija. žena ima osjetljivost koja joj omogućuje da uhvati ljudsku i intimnu dimenziju zivota, i veliku empatiju prema drugima, ne ograničava svoj pogled na odnose rasizma ili sovinizma. Jezik koji odjekuje u prozi, jezik je poziva da se žene vidi i tretira kao misleća i osjećajna bića. Izuzetno svježe je koliko feministički diskurs Balkana ide na svoj način, ne kopira slijepo obrazaca iz sasvim različite zapadne stvamosti. A careful reading of the novel allows to look deep into the soul of a Balkan woman from the beginning of the twenty-first century. The look from female perspective isn t shallower or deeper than the male, it is simply different. A woman has a sensitivity that allows her to capture the most human and intimate dimension of life, and great empathy towards others, does not limit his perspective on relationships racism or chauvinism. Language that resonates in the prose is the language that calls to see and treat women as thinking and feeling individuals. Extremely fresh is how much the feminist discourse of Balkan goes his own way, do not blindly copying the patterns of different western reality.
88 Katarzyna Liber Uniwersytet Jagielloński Przekład poezji a poetyka historyczna przekładu. Problem tłumaczenia poezji modernistycznej na przykładzie wierszy Vladislava Petkovicia Disa Tłumacząc tekst literacki, zawsze stajemy przed problemem, jakim są różnice między ówczesnymi (czyli współczesnymi autorowi oryginału) a aktualnymi (czyli współczesnymi tłumaczowi) normami, modami i konwencjami literackimi. Poetyka historyczna przekładu bada, w jaki sposób tłumacz ustosunkowuje się do wyżej wymienionych czynników oraz w jaki sposób determinują one jego pracę 1. Według założeń hermeneutyki istotą rzeczy jest także horyzont poznawczy epoki, różny dla autora, tłumacza i odbiorcy tekstu docelowego, który jest zmienny historycznie i środowiskowo. Horyzont poznawczy determinuje takie, a nie inne odczytanie i nadanie sensu tekstowi przez odbiorcę 2. Jednakże oprócz wyżej wymienionych aspektów badań nad problematyką tłumaczenia poezji modernistycznej na język polski, należy zwrócić także uwagę na istotę problemu samego tłumaczenia poezji, które uznawane jest za najtrudniejszą sztukę przekładu. Można by wręcz stwierdzić, iż cała historia przekładu wykazuje niezmiennie wielką nieufność w przekładalność wierszy. Dzieje się tak przede wszystkim ze względu na fakt, iż sens wiersza rodzi się z najmniejszych elementów tekstu. Także z uwagi na język poezji, który w sposób zamierzony oddala się od języka komunikacji potocznej, eksponując sygnały autoteliczne. Język wypowiedzi poetyckiej jest językiem specyficznie zorganizowanym, niecodziennym. Konstytutywną jednostką tekstu jest zatem obraz, a nie zdanie. Wewnętrzne związki między zdaniami w wierszu są osłabione, pojawia się większa liczba niezwiązanych konstrukcji składniowych. Najbardziej zorganizowaną formą poetycką jest wiersz sylabotoniczny, który mógłby stanowić najbardziej wyrazisty dowód na nieprzekładalność poezji, albowiem zawiera on dwa podstawowe ograniczenia dla poczynań translatorskich. Po pierwsze, jest to siatka metryczna, która uniemożliwia w pełni 1 J. Święch, Przekład a problemy poetyki historycznej, [w:] Problemy metodologiczne współczesnego literaturoznawstwa, red. H. Markiewicz, J. Sławiński, Kraków E. Hirsh, Interpretacja obiektywna, przeł. P. Graff, Pamiętnik literacki 1977, z. 3, s
89 88 Katarzyna Liber twórcze i wierne przetłumaczenie warstwy semantycznej utworu. Drugim czynnikiem ograniczającym są właściwości fonologiczne rodzimego języka tłumacza. Powyższe czynniki zmuszają niejednokrotnie translatora do utworzenia odmiennej matrycy wierszowej. Wyżej zarysowana problematyka w sposób istotny wiąże się z kwestią poetyki historycznej przekładu, wobec której staje tłumacz jako pośrednik między kulturami i literaturami. Elementarną determinantą wyborów translatorskich jest kwestia tradycji literackiej języka oryginału i języka docelowego oraz praca tłumacza w kategoriach poetyki historycznej przekładu. W tego typu analizach zawsze przywoływane są różnice w odczytaniu, interpretacji, a tym samym w przekładzie autorów prezentujących odmienne poglądy ideowe i należących do innych epok i szkół poetyckich. Najczęściej przytaczanym przykładem są różnice w przekładzie wierszy Baudelaire a przez Trzeszczekowską, Langego czy Ostrowską 3. Każdy tłumacz w inny sposób ustosunkowuje się do poetyki i norm oryginału oraz epoki, do której należy ten tekst w literaturze tekstu wyjściowego i literaturze tekstu docelowego. Tłumacz może dostosować się do aktualnie panujących norm kultury docelowej bądź wybrać te, które zawarte są w oryginale 4. Drugi wybór zawsze charakteryzuje cecha innowacyjności, która staje się (lub może się stać) czynnikiem pobudzającym jego literaturę rodzimą. Ten drugi wybór bardziej interesuje nas w przypadku omawianego przekładu modernistycznej poezji Disa, gdyż stoi on w opozycji do uznawanych obecnie w Polsce konwencji poetyckich. Tłumacząc je na język polski, musiałam mieć na uwadze istotną różnicę między odbiorem modernizmu w tradycji polskiej i serbskiej. Poezja Vladislava Petkovicia Disa uważana jest za punkt zwrotny w tradycji poetyckiej Serbów, gdyż stanęła w ostrej opozycji do spuścizny piśmiennictwa narodowego; on sam zaś cieszy się opinią jednego z najważniejszych poetów serbskich, który oderwał się od tradycyjnych, zwłaszcza ludowych, wzorów literackich i zwrócił się ku estetyce poezji europejskiej. Krytyka podkreśla jego wpływ na kształtowanie się nowych tematów poetyckich i nowych środków wyrazu. Właśnie ze względu na ową europejskość wierszy Disa tłumacz nie odsyła swojego czytelnika do nieznanych wzorców, gdyż główną inspiracją była dla niego poezja Charlesa Baudelaire a 5. Tematyka wierszy francuskiego poety, ich nastrój i sposób spostrzegania rzeczywistości (ucieczka w świat marzeń czy całkowite poddanie się depresji), jak również symbole (ciemnicy, lustra, martwej ukochanej) i obrazowanie znane są polskiemu czytelnikowi jako liryczny repertuar modernistów europejskich; na nich wzorowały się modernistyczne szkoły poetyckie i w Polsce, i w Serbii. Jednakże okres ten, zwany w literaturze polskiej okresem Młodej Polski, został zepchnięty przez tradycję polską na peryferie jako rodzaj estetyki całkowicie obcej współczesnemu odbiorcy. Określenie młodopolski ma wydźwięk pejoratywny i podkreśla pretensjonalność tematyki oraz środ- 3 Zob. M. Dąmbska Prokop, Mała encyklopedia przekładoznawstwa, Kraków 2000, s Zob. G. Toury, The nature and role of norms in translation, [w:] idem, In Search of a Theory of Translation, Tel Aviv Zob. J. Novaković, Melanholično depresivna struktura poetskog sveta: Dis i Bodler, [w:] Disova poezija, red. N. Petković, Beograd Čačak 2002, s
90 Przekład poezji a poetyka historyczna przekładu. Problem tłumaczenia poezji ków wyrazu poetyckiego. Wyjątek stanowią dzieła, które odbiegają od klasycznego dekadenckiego sposobu przeżywania. Nasuwa się zatem pytanie: jak przetłumaczyć tekst nieciekawy dla współczesnego odbiorcy w taki sposób, aby zechciał go przeczytać? Jak przetłumaczyć modernistyczny wiersz, aby nie odsyłał on do zdeprecjonowanego wzorca młodopolskiego, a jednocześnie wysyłał polskiemu odbiorcy jasne i czytelne sygnały, pozwalające na prawidłową interpretację i zrozumienie tekstu? Po co tłumaczyć coś, czego czytelnik nie chce czytać? Ponieważ, po pierwsze, jest to poezja (w czasach Bridget Jones raczej nielubiana i nieczytana), po drugie, mamy tu do czynienia z poezją dawną (zbyt dawną i od dawna nieaktualną). Przecież tłumacz odpowiada za swój pierwotny wybór translatorski, czyli wybór tłumaczonego tekstu. W końcu tłumaczymy dla innych, nie dla siebie! Jednakże jak przekonuje Edward Balcerzan w swojej książce Literatura z literatury przekład zapobiega samotności w świecie literatury, stanowi pomost, połączenie literatur całkowicie sobie obcych, które dzięki tłumaczeniom mogą z siebie korzystać i czerpać 6. Badania Evena Zohara pokazują, iż w polisystemie literackim zawsze ma miejsca interakcja między literaturą tłumaczoną a rodzimą. Tłumaczenia mogą poruszać, inspirować rodzimych twórców, przekazywać nowe modele i normy literackie. Oczywiście system literacki jest systemem otwartym, dlatego może przyjąć obce wzorce bądź je odrzucić. Jak twierdzi Even Zohar: literatura tłumaczona może sytuować się w centrum lub na peryferiach systemu, w zależności od sytuacji literatury rodzimej 7. Podobnie Anton Popovič traktuje przekład jako jednostkę procesu historyczno literackiego i podkreśla jego rolę w kształtowaniu się w literaturze docelowej nowych gatunków, poetyk, stylów i konwencji. Dlatego uważam, iż jak najbardziej wskazane jest tłumaczenie dzieł niepopularnych i takich, na jakie nie czeka nasz czytelnik. Nie z przekory, lecz ze świadomością innych ważnych czynników i funkcji, jakie pełnić może ten przekład. I to nie tylko funkcji informującej polskiego odbiorcę o charakterze serbskiej literatury w okresie modernizmu, lecz przede wszystkim ze względu na ponadczasowe walory oryginału, bo tylko dla takich warto tłumaczyć dzieła z epok minionych, nawet tych niezbyt lubianych i cenionych w kulturze docelowej. Naturalnie, tłumacze w dalszym ciągu zmagają się z utworami Szekspira czy Goethego, jednak te dzieła są ogólnie uznawane za wybitne. Wątpliwości rodzą się wówczas, gdy tłumacz podejmie próbę przetłumaczenia tekstu nieznanego w kulturze docelowej, pochodzącego z epoki niewspółczesnej odbiorcy. Dlatego też głównym jego zadaniem jest przyjęcie takiej strategii translatorskiej, która pozwoli na przyciągnięcie uwagi czytelnika, przybliżenie mu tekstu przez ukazanie jego uniwersalnych walorów, przy jednoczesnej wierności wobec oryginału. Właśnie z uwagi na takie walory poezji Vladislava Petkovicia Disa podjęłam próbę przełożenia jej na język polski. Poezja Disa stanowi w połączeniu z jego biografią niezwykłą podróż w głąb duszy człowieka opętanego mrocznymi wizjami i nienawiścią do świata. Od zawsze 6 E. Balcerzan, Literatura z literatury, Katowice Zob. I. Even Zohan, The position of transleted literature within literary polysystem, [w:] idem, Polysystem Studies, Tel Aviv 1990, s
91 90 Katarzyna Liber zastanawiano się, czy ten depresyjny obraz świata jest wynikiem jego faktycznych stanów emocjonalnych, czy jedynie maniery artystycznej. Jednak znając jego prywatne pisma, nie mamy cienia wątpliwości, iż jego indywidualny sposób przeżywania rzeczywistości całkowicie współgrał z duchem epoki: melancholia, zniechęcenie i wizja śmierci towarzyszyły mu do końca. Taka wizja świata połączona z odrobiną ironii i dystansu wobec samego siebie i swojego życia obecna jest także w wierszach współczesnych poetów polskich, np. u Wojaczka czy Bursy. Jednak na szczególną uwagę w poezji Disa zasługuje jego teoria przedegzystencji, którą zawarł w najlepszych swoich wierszach Tamnica i Možda spava. Teoria egzystencji przedziemskiej oraz rzucenia człowieka w życie bliska jest np. znanym współczesnemu czytelnikowi założeniom egzystencjalizmu Heideggera i związanym z nimi odczuciem samego siebie i ludzkiej egzystencji. Spojrzenie Disa na rzeczywistość porównać też możemy do filozofii Kafki czy Camusa; łączy ich przekonanie o tym, iż rzucenie człowieka w świat jest absurdalne i nie ma nikogo, kogo mógłby on obwinić o swoje nieszczęście. Filozofię poetycką Disa można też odnieść do hinduskiej karmy, wędrówki dusz Platona czy biblijnego wygnania z raju. Żadna z jego wizji nie jest więc całkowicie obca polskiemu czytelnikowi, sposób przeżywania śmierci i cierpienia także się nie zmienił. Zadaniem tłumacza jest wybrać odpowiedni typ przekazu poetyckiego i język, a zatem praca tłumacza powinna być nastawiona na potrzeby wirtualnego czytelnika. Wyboru strategii nie determinują zatem różnice kulturowe czy problemy natury lingwistycznej, lecz wspomniane aktualne normy literackie. Obcość kulturowa nie różni się bowiem zbytnio od obcości historycznej, dlatego adaptacja takiego tekstu jest w pełni uzasadniona. Tłumacz poezji modernistycznej zmierzyć się musi z jeszcze jednym istotnym problemem, a mianowicie z formą rytmiczną wiersza. Zasadniczą determinantą wierszy Disa jest ich rytm, który organizuje całą ich treść. Szczególną uwagę zwrócił na to Miodrag Pavlović, który napisał, iż melodia wierszy Disa nie składa się tylko z efektownie dobranych i mile brzmiących samogłosek, metrycznego porządku czy symetrii akcentów 8. To nie jest tylko zabieg mający umilić czytelnikowi lekturę. Według Pavlovicia Dis posiadał fenomenalny słuch, wrodzony dar i umiejętność wydobycia samego jądra melodii języka serbskiego. Jolanda Marinkori podkreśla związek muzykalności każdego poszczególnego wiersza poety ze stanem duchowym, w jakim się znajdował w momencie tworzenia. Każde jego przeżycie, odczucie ma swój odrębny rytm 9. Zwykle tłumacze poezji dążą do jak najmniejszej deformacji wiersza i oddania maksymalnej liczby elementów konstytuujących jego treść i formę. Oczywiście, pojawia się także opinia, w której przyznaje się tłumaczowi prawo do przetransponowania wiersza, np. sylabicznego bądź sylabotonicznego na wiersz wolny, co rzekomo usprawiedliwiałby obecny stan normy wierszowej. Miałoby to także uła- 8 Zob. M. Pantić, Beleške na Disovu poeziju, [w:] Osobenosti Disove poezije, Beograd 1998, s J. Marinkori, Muzička vrednost Disove poezije, [w:] Osobenosti Disove poezije, Beograd 1998, s. 297.
92 Przekład poezji a poetyka historyczna przekładu. Problem tłumaczenia poezji twić współczesnemu czytelnikowi przekładu percepcję takiej poezji, gdyż jest on przyzwyczajony do aktualnej, preferowanej formy wierszowości, czyli do wiersza wolnego. Taka opinia rodzi jednak pewne wątpliwości, gdyż jak napisał Stanisław Barańczak jeśli się zamierza źle tłumaczyć poezję (źle w jego rozumieniu znaczy tyle, co zubożyć ją o zasadnicze jej elementy), to lepiej tego w ogóle nie robić 10. Na ogół funkcjonuje pewna norma wierności translatora, która daje mu prawo do pewnych uproszczeń, jednakże nie może on przekroczyć górnej granicy makrostylistyki tekstu, gdyż deformacja dużych figur semantycznych przekształca tłumaczenie w przeróbkę lub parafrazę, ale nie może też wyjść poza jego dolną granicę. W przypadku omawianej poezji Disa mamy do czynienia z innym problemem: wiersz sylabotoniczny brzmi inaczej w języku serbskim, który, oprócz iloczasu, posiada też akcent melodyczny w zmiennym miejscu występowania, a inaczej w języku polskim, w którym taki wzorzec metryczny bywa jednostajny, wręcz nudny i męczący, m.in. z racji akcentu ekspiratorycznego oraz względnej stałości jego usytuowania. Zadaniem tłumacza jest w tym wypadku utrzymanie regularności i melodii wiersza, jednak z pewnym marginesem swobody, czyli drobnymi odstępstwami od wzorca metrycznego, co pozwoli nam uniknąć efektu prostej rymowanki. Rym i rytm ma istotne znaczenie w wierszu, straci je jednak, jeżeli odciągnie uwagę czytelnika od warstwy semantycznej tekstu. W poezji Disa rytm ma ogromne znaczenie, jest wręcz czynnikiem konstytuującym jej semantykę. Jednak przetłumaczenie jego wierszy z maksymalną regularnością metryczną zapewne narzuciłoby polskiemu odbiorcy skojarzenia nieadekwatne z charakterem oryginału. Każdy tłumacz pozostawia w tekście swój ślad. Tych indywidualnych sygnałów ingerencji drugiego autora nie sposób uniknąć, gdyż tekst literacki, jako twór świadomie subiektywny, zostaje w procesie przekładu przepuszczony przez indywidualne spojrzenie tłumacza. To on właśnie jako pierwszy interpretuje oryginał i od jego odczytania zależy późniejszy kształt tłumaczenia. Jak przekonuje Hirsh, niezbędna jest obiektywna interpretacja tekstu, pozwalająca na jego prawidłowe odczytanie. Odrzuca on twierdzenie głoszące, że znaczenie tekstu zmienia się w czasie, gdyż wyklucza ono możliwość obiektywnej interpretacji i ustalenie trwałych norm 11. Oczywiście taka sytuacja byłaby idealna w warunkach laboratoryjnych. Przy zaprojektowaniu idealnego tłumacza, czyli takiego odbiorcy oryginału, który jest pozbawiony cech charakteru, światopoglądu, przeżyć, wiedzy i świadomości własnej kultury, można by się spodziewać doskonałych wyników tak zdefiniowanego, obiektywnego odczytania znaczeń i sensów tekstu oryginalnego. Niestety, takiej możliwości nie mamy, dlatego musimy pogodzić się z tym, że wszystkie uwarunkowania: psychologiczne, historyczne i społeczne, wpływają i będą wpływać na treść i charakter przekładu i tym samym odrzucić wiarę w jego przeźroczystość. Dopełnieniem tej konstatacji jest pogląd T. S. Eliota, który twierdzi, iż znaczenie tekstu się zmienia, jednak nie ze względu na przekształcający się światopogląd czytelników, lecz ze względu na zmienność tradycji literackich, w których obrębie dochodzi do nieustannych prze- 10 S. Barańczak, Ocalone w tłumaczeniu, Poznań 1992, s Por. Hirsh, op. cit., s. 304.
93 92 Katarzyna Liber sunięć 12. Przekład jest bowiem zawsze kliszą swojej epoki, zaś każda epoka niesie inne idee, inny sposób przeżywania i opisywania rzeczywistości, czyli odmienny horyzont poznawczy. Można więc stwierdzić, że tłumacz spontanicznie odczyta tekst poety modernistycznego w sposób bliski swojemu, czyli współczesnemu czytelnikowi. Unikając świadomych archaizacji na poziomie leksykalnym i składniowym, jest zatem w stanie intuicyjnie przybliżyć oryginał współczesnemu sobie odbiorcy. Bibliografia: Balcerzan E., Literatura z literatury, Katowice Balcerzan E., Wielojęzyczność literatury i problemy przekładu artystycznego, Wrocław Barańczak S., Ocalone w tłumaczeniu, Poznań Dąmbska Prokop M., Mała encyklopedia przekładoznawstwa, Kraków Even Zohan I., The position of transleted literature within literary polysystem, [w:] idem, Polysystem Studies, Tel Aviv Hirsh E., Interpretacja obiektywna, przeł. P. Graff, Pamiętnik Literacki 1977, z. 3, s Kulawik A., Wersologia, Kraków Lebiedziński H., Elementy przekładoznawstwa ogólnego, Warszawa Legeżyńska A., Tłumacz i jego kompetencje autorskie, Warszawa Marinkori J., Muzička vrednost Disove poezije, [w:] Osobenosti Disove poezije, red. M. Ranković, Beograd Novaković J., Melanholično depresivna struktura poetskog sveta: Dis i Bodler, [w:] Disova poezija, red. N. Petković, Beograd Čačak Obyczajowość a przekład, red. P. Fasta, Katowice Pantić M., Beleške na Disovu poeziju, [w:] Disova poezija, red. N. Petković, Beograd- Čačak Pisarkowa K., Pragmatyka przekładu: przypadki poetyckie, Kraków Protić P., Iz skerlićevog doba, Beograd Radulović M., Klasici srpskog modernizma, Beograd Ranković M., Osobenosti Disove poezije, Beograd Święch J., Przekład a problemy poetyki historycznej, [w:] Problemy metodologiczne współczesnego literaturoznawstwa, red. H. Markiewicz, J. Sławiński, Kraków Toury G., The nature and role of norms in translation, [w:] idem, In Search of a Theory of Translation, Tel Aviv Zob. ibidem, s. 311.
94 Przekład poezji a poetyka historyczna przekładu. Problem tłumaczenia poezji Tema ovog rada je analiza problema pesničkog prevoda u kontekstu istorijske poetike. Na primeru prevoda pesama Vladislava Petkovića Disa na poljski razmatra se mogućnost upisivanja srpske poezije modernizma u poljsku književnu tradiciju. Navodeći razlike između poljskog i srpskog modernizma, kao i karakteristične osobine Disovog pesništva, analizira se pitanje uloge prevoda u promenama polisistema nacionalne književnosti. U radu su navedeni glavni problemi pesničkog prevoda u vezi sa specifičnom organizacijom teksta koja utiče na sve translatorske odluke prevodioca. The purpose of this article is to present the analysis of poetry translation in the light of the historic poetics of translation. The possibility of placing Serbian poetry in the context of Polish literary tradition is analysed on the basis of translations of poems by Vladislav Petković Dis. The article mentions differences between Polish and Serbian modernism and characteristic features of Dis poetry and discusses the role and function of a translator in the changing polysystem of national literature. The article also tackles the problem of poetic translation in relation to specific text organization which determines all translator s decisions.
95 Tatiana Wyderka Uniwersytet Gdański Świat emocji w Żywocie Mojżesza Węgrzyna z Pateryka Kijowsko Pieczerskiego Początki Klasztoru Kijowsko Pieczerskiego sięgają XI wieku. Jego założycielem był mnich Antoni, Rusin, który przywdział szaty zakonne w jednym z klasztorów prawosławnych na greckiej górze Atos. Od miejsca jego osiedlenia w naddnieprzańskiej pieczarze w okolicach Kijowa klasztor zyskał swoją nazwę. W klasztornym skryptorium kopiowano dzieła hagiograficzne, napływające na Ruś bezpośrednio z Bizancjum lub za pośrednictwem Bułgarii, ale powstawały tutaj również utwory o tematyce rodzimej, pisane na wzór literatury bizantyjskiej, jak staroruska kronika Powieść minionych lat czy Pateryk Kijowsko Pieczerski. Pateryk Kijowsko Pieczerski (z greckiego πατερικόν od πατήρ ojciec) to powstały w wieku XIII zbiór opowieści o ascetycznym życiu pierwszych mnichów klasztoru Kijowsko Pieczerskiego, spisany przez biskupa włodzimiersko suzdalskiego Symona i mnicha pieczerskiego Polikarpa. Zachowany w kilku redakcjach, Pateryk był wielokrotnie ogłaszany drukiem przez Klasztor Kijowsko Pieczerski, ale także wydawany drukiem w Moskwie i Ostrogu w XVI, XVII i XVIII wieku. W niniejszej pracy korzystałam z dwóch niezależnych od siebie wydań Pateryka: przekładu Ludmiły Nodzyńskiej zawartego w obszernej monografii pt. Pateryk Kijowsko Pieczerski, czyli opowieści o świętych ojcach w pieczarach kijowskich położonych, wydanej w 1993 roku, oraz Pateryka Kijowsko Pieczerskiego ze zbiorów Katedry Slawistyki Uniwersytetu Gdańskiego (sygn. III 1 s). Wśród paterykowych opowieści znajduje się Żywot Mojżesza Węgrzyna, młodzieńca wziętego do niewoli przez Bolesława Chrobrego podczas wyprawy na Kijów. Mojżesz był z pochodzenia Węgrem, który przybył na Ruś ze swymi dwoma braćmi. Mojżesz oraz Jerzy wstąpili na służbę do kniazia rostowskiego Borysa. Brat Borysa Świętopełk, chcąc zagarnąć dla siebie tron w Kijowie, zabił Borysa, wraz z którym zginął także Jerzy. Mojżesz uciekł do Kijowa, do siostry Borysa Predsławy. Gdy kniaź Jarosław Mądry wyruszył na Świętopełka i przegonił go ze stolicy, pokonany Świętopełk udał się do swego teścia, Bolesława Chrobrego, po pomoc i w roku 1018
96 Świat emocji w Żywocie Mojżesza Węgrzyna z Pateryka Kijowsko Pieczerskiego 95 nastąpiła zbrojna wyprawa króla polskiego 1, podczas której do niewoli został wzięty Mojżesz Węgrzyn. W urodziwym mężczyźnie zakochała się jedna z dam dworu, która podczas królewskiej wyprawy na Kijów straciła męża. Niewiasta wykupiła Mojżesza z rąk króla, po czym na różne sposoby prośbą, błaganiem, groźbą i obietnicami, próbowała zmusić go do małżeństwa, obiecując uwolnienie, siebie i swoje bogactwa: Gdański Pateryk, s. 134, 6 9 Tłumaczenie Nodzyńskiej: Jeśli mi się poddasz, wybawię cię i możnym uczynię w całej Ziemi Lackiej, i będziesz panował nade mną i wszystką włością moją 2. Mojżesz Węgrzyn, nie chcąc ulec namowom, potajemnie złożył śluby zakonne. Piękna kobieta jednak, jak podaje Żywot, nie przestawała namiętnego wyznawania miłości: Gdański Pateryk, s. 134, Tłumaczenie Nodzyńskiej: ( ) za męża cię mieć pragnę, jeno uczyń według mojej woli i pożądanie mojej duszy ucisz, i daj się nasycić pięknością twoją [nierozumnie traconą Gdański Pateryk]. (Poniższego fragmentu w Gdańskim Pateryku nie ma): Dość mi już żądzy miłosnej ku tobie, nie mogę bowiem ścierpieć, iż krasę swoją bezrozumnie na zgubę wydajesz. Niech płomień serdeczny, który mnie spala, ustanie, ja zaś uśmierzenie znajdę pragnień moich i odpocznę od namiętności, a ty także nasycisz się 1 Na temat walk o tron kijowski w tym okresie por. L. Bazylow, Historia Rosji, tom I, Warszawa 1985, s L. Nodzyńska, O świątobliwym Mojżeszu Węgrzynie, Słowo 30, [w:] Pateryk Kijowsko Pieczerski, czyli opowieści o świętych ojcach w pieczarach kijowskich położonych, Wrocław 1993, s. 217.
97 96 Tatiana Wyderka pięknością moją i panem majętności mojej będziesz, i spadkobiercą mojej władzy, i najstarszym nad bojarami 3. Nie pomagały ani słowa, ani czyny, takie jak zdjęcie krępujących Mojżesza łańcuchów, podawanie słodkich potraw, obdarzanie miłosnymi uściskami. Nie przyniosła efektu nawet interwencja u króla, który również próbował przekonać mnicha do zmiany stanowiska. Mojżesz cierpliwie odpowiadał, iż nigdy nie zaznał rozkoszy obcowania z kobietą, nie pragnie tego również teraz, a zadawane mu ból i cierpienie znosi na chwałę Pana, gdyż nagrody oczekuje nie na ziemi, a w niebie. Tak swoje pragnienie zachowania czystości tłumaczy towarzyszom niewoli, którzy namawiali go, by ożenił się z kobietą i w ten sposób uwolnił się z okowów: Gdański Pateryk, s. 135v, 6 12 Tłumaczenie Nodzyńskiej: Ja zaś nie Królestwo Egipskie objąć chcę i władać włościami, i możnym być w Lachach i zaszczytami się chlubić w całej Ruskiej Ziemi, lecz dla Królestwa Niebieskiego wszystkim tym pogardziłem 4. Rozpalona namiętnością, którą autor opowiadania nazywa szaleństwem, ale i upokorzona odrzuceniem niewiasta uciekła się w końcu do tortur kazała rozciągnąć mnicha i bić kijami, a nawet posunęła się do obcięcia mu członków tajemnych, tak by nie nasyciły się inne [kobiety T.W.] krasą jego 5. Mojżesz przepowiedział niewieście śmierć okrutną, która nastąpiła po śmierci króla, gdy, wedle słów autora Żywota, w Polsce wybuchł bunt, w czasie którego zabijano biskupów i bojarów. Informacja o niepokojach w Polsce została odnotowana w Księdze I Kroniki Galla Anonima, Powieści minionych lat ruskiego kronikarza pod rokiem 1030 oraz w Kronice Czechów czeskiego kronikarza Kosmasa pod rokiem Polscy badacze tzw. rewolucję pogańską połączoną w jakimś stopniu ze sprawami społecznymi odnoszą do lat , lub Ibidem, s Ibidem, s Ibidem, s Problem ten poruszają m.in. D. Borawska, Kryzy monarchii wczesnopiastowskiej w latach trzydziestych XI wieku, Warszawa 1964; Wł. Dziewulski, Postępy chrystianizacji i proces likwidacji pogaństwa w Polsce wczesnofeudalnej, [w:] Prace Opolskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk Wydział Nauk Historyczno Społecznych, Wrocław Warszawa Kraków 1964; R. Grodecki, St. Zachorowski, Dzieje Polski średniowiecznej, tom I, Kraków 1926; T. Grudziński, Uwagi o genezie
98 Świat emocji w Żywocie Mojżesza Węgrzyna z Pateryka Kijowsko Pieczerskiego 97 Podczas zamieszek, wedle przepowiedni mnicha, zabito też ową niewiastę. Mojżesz Węgrzyn powrócił na Ruś, do klasztoru Kijowsko Pieczerskiego, gdzie, jak czytamy w Żywocie, służył pokornie Bogu, a za przebyte męki zyskał moc poskramiania złych namiętności, gdyż sam nie uległ im w trudnych chwilach. Braci pouczał, by nigdy nie przemówili słowa do żadnej niewiasty. W wyobrażeniach ikonograficznych mnich w lewej ręce trzyma szkatułę, symbolizującą moc uzdrawiania, którą został obdarzony, a w prawej różaniec i lilię, symbol czystości. Rys. 1. Świątobliwy Mojżesz Węgrzyn Źródło: Saint_Moses_the_Hungarian.jpg Kobieta w chrześcijańskim systemie wartości średniowiecznych utożsamiana była z diabłem, nazywana jego służebnicą i narzędziem walki z Bogiem i człowiekiem (łac. instrumentum diaboli), przyczyniającą się do upadku moralnego człowieka, pod którego pojęciem rozumiano wówczas jedynie mężczyznę 7. Ruski kronikarz Nestor w Powieści minionych lat z XII wieku poświęca opisowi kobiet krótki ustęp. Zaczyna go od słów, iż złem bowiem jest żeńska ponęta 8. Następnie kronikarz za Salomonem dzieli kobiety na złe, czyli wszetecznice i rozpustnice, którym miód rewolucji w Polsce za Kazimierza Odnowiciela, [w:] Zapiski Towarzystwa Naukowego w Toruniu, tom XVIII, 1953; В. Д. Королюк, Летописное известие о крестьянском восстании в Польше в гг., [w:] Сборник статей академику Б. Д. Грекову, Москва 1952; G. Labuda, Mieszko II, Król Polski ( ), Czasy przełomu w dziejach państwa polskiego, Poznań 2008; Z. Wojciechowski, W sprawie rewolucji pogańskiej w Polsce w roku 1037, [w:] Studia Historyczne, Warszawa 1955; St. Kętrzyński, Kazimierz Odnowiciel, [w:] Polska X XI wieku, Warszawa Por. A. Guriewicz, Kultura i społeczeństwo średniowiecznej Europy: exempla XIII wieku, Warszawa 1997, s Powieść minionych lat, przełożył i opracował F. Sielicki, Wrocław Warszawa Kraków 1999, s. 64.
99 98 Tatiana Wyderka kapie z ust ( ), na chwilę słodzi twoją krtań, później zaś stanie ci się bardzo gorzki od żółci, lgnący do niej [kobiety T.W.] wnijdą wraz ze śmiercią do piekła 9. Dobre kobiety u kronikarza to te pracowite, zaradne, dbające o męża, roztropne, które są błogosławieństwem dla rodziny. Kobiety tylko tego typu mogły być poważane i szanowane, gdyż wypełniały średniowieczny wzór, koncentrując się na obowiązkach domowych: rodzeniu i wychowywaniu dzieci 10. Powszechna w średniowieczu niechęć do kobiet związana była z potępieniem przez Kościół miłości cielesnej 11, która uznawana była jednie w kontekście małżeństwa mającego na celu powstrzymanie od rozpusty, bo przez nie człowiek ograniczonym był do obcowania z jedną niewiastą, obcował zaś z nią nie dla rozkoszy, lecz dla płodzenia dzieci ( ) 12. Stąd zapewne niechęć, jaką odnajdujemy w Żywocie Mojżesza Węgrzyna wobec pięknej kobiety, która uściskiem miłosnym go [Mojżesza T.W.] objąwszy, do [spełnienia] go swojej żądzy przymusza 13. Sam Mojżesz w taki sposób to oceniał: Gdański Pateryk, s. 136v, 7 11 Tłumaczenie Nodzyńskiej: A ta bezwstydna i obłąkana niewiasta okazała bezwstyd swój, kiedy tylko Boga się nie bojąc, lecz i ludzką wstydliwością wzgardziwszy, przymuszała mnie, nie sromiąc się, do nieczystości i porubstwa 14. Mnich oparł się pragnieniom kobiety, strzegąc czystości swej duszy, jak i ciała. Ciało uznawano bowiem za przyczynę grzechu, gdyż jego namiętności prowadziły ku złu, kojarzyło się wyłącznie z grzechem rozpusty, zmysłowości. Uczyniono je także odpowiedzialnym za upadek człowieka, ale jednocześnie uważano, iż może się ono stać instrumentem wiodącym do zbawienia, stąd nieustanna walka średniowiecznego chrześcijanina z grzesznym ciałem 15. Nagość bowiem kojarzy się z zagrożeniem, jeśli nie wręcz ze złem. Ma związek z dzikością i szaleństwem. ( ) Na- 9 Ibidem, s Por. J. Le Goff, Kultura średniowieczna, Warszawa 1994, s Por. M. Bogucka, Gorsza płeć, Warszawa 2005, s J. Ptaśnik, Kultura wieków średnich. Życie religijne i społeczne, Warszawa 1925, s L. Nodzyńska, O świątobliwym Mojżeszu Węgrzynie, Słowo 30..., s Ibidem, s Por. J. C. Schmidt, Gest w średniowiecznej Europie, Warszawa 2006, s. 67.
100 Świat emocji w Żywocie Mojżesza Węgrzyna z Pateryka Kijowsko Pieczerskiego 99 gość to również jedna z głównych oznak moralnego zagrożenia ze strony bezwstydu i erotyzmu 16. Unikanie kobiet było jedyną radą, by mnicha nie ogarnęło podniecenie, gdyż nawet krótkie przebywanie w towarzystwie niewiasty mogło budzić w mężczyźnie grzeszne żądze i trudny do poskromienia żar namiętności. Guibert, benedyktyński opat z Nogent (ok ok. 1124), przestrzegał mnichów, by nie ufali zbytnio swojej cnocie, nie otwierali oczu na piękność kształtów niewieścich, strzegli się rozmów z kobietami, a zwłaszcza unikali ich dotknięcia 17. Natomiast autor Xv- wiecznego Żywota Mikołaja z Wielkiego Koźmina radzi, jak się zachować, gdy trzeba wyminąć niewiastę, wówczas należy iść z pochyloną głową, naciągniętym kapturem i nie rozglądać się na boki 18 ; tak ogromna była obawa mnichów przed kobietami. Inny przykład o zgubnym wpływie zagrażającym świętości zakonników podaje jeszcze Aron Guriewicz: Młody mnich, który jeszcze nigdy nie widział kobiety, bierze do ręki rozżarzoną podkowę i nie parzy się. Potem uwodzi go kobieta i wówczas podkowa spala mu dłoń 19. Jednakże niedoskonałe ciało stanowiło instrument, dzięki któremu można osiągnąć zbawienie, dlatego też mnisi za jedną z praktyk ascetycznych przyjęli umartwianie ciała, np. przez wystawienie na ukąszenia owadów, biczowanie, noszenie żelaznych łańcuchów. Wypełniając jeden z mniszych obowiązków, Mojżesz Węgrzyn bez cienia skargi znosił biczowanie czy ból po okaleczeniu. Obrazowanie świata przez ukazanie dwóch przeciwstawnych wartości z wyraźnym podkreśleniem, która z nich jest właściwa, jest charakterystyczne dla utworów hagiograficznych. Literatura średniowiecza spełniała zadania pedagogiczne, propagowała wartości chrześcijańskie, podkreślała przewagę dóbr duchowych nad materialnymi, wskazywała zasady moralnego postępowania, zachęcając do ich stosowania w codziennym życiu. Również opowieści zawarte w Pateryku Kijowsko Pieczerskim służyć miały celom dydaktycznym przez ukazanie nieustannej walki mnichów z własnymi słabościami i podszeptami Szatana. Został w nich podkreślony ideał życia mniszego pełnego pokory, uniżenia, służby bliźniemu, do którego mnisi pieczerscy nieustannie dążyli. Tę nierówną walkę mnisi wygrywali dzięki swej ufności w Boga, który obdarzał ich miłością i opieką w każdej sytuacji. Opowieść o Mojżeszu Węgrzynie i zakochanej w nim kobiecie, która swój pierwowzór ma w biblijnej opowieści o Józefie i żonie Putyfara, przypomina kuszenie człowieka przez diabła, gdy ten wszelkimi sposobami stara się posiąść jego niewinną duszę i ciało. Świat emocji ukazanych w Żywocie Mojżesza Węgrzyna to z jednej strony emocje czysto fizyczne namiętność, pożądanie, pragnienie cielesnej miłości; oceniane są one przez autora Żywota jednoznacznie negatywnie, co wyraża się uży- 16 J. Le Goff, N. Truong, Historia ciała w średniowieczu, Warszawa 2006, s J. Ptaśnik, Kultura wieków średnich. Życie religijne i społeczne..., s Podaję za M. Derwich, Kobieta w świecie mnichów. Ze studiów nad praktyką klauzury w średniowiecznych zakonach mniszych w Polsce, [w:] Kobieta i rodzina w średniowieczu i na progu czasów nowożytnych, red. Z. H. Nowak, A. Radzimiński, Toruń 1998, s A. Guriewicz, Kultura i społeczeństwo średniowiecznej Europy: exempla XIII wieku..., s. 199.
101 100 Tatiana Wyderka ciem takich sformułowań, jak sprośna pożądliwość, czyn nieprzystojny, nazwaniem aktu miłosnego parzeniem się, obdarzeniem niewiasty negatywnymi określeniami, jak: wszeteczna, bezwstydna, obłąkana, której Mojżesz brzydzi się jako nieczystej. Z drugiej strony podkreślenie wartości, jakie wyznawał mnich, gdyż to z nim autor Żywota wiąże takie określenia, jak czystość czy niewinność, cnoty, których zachowanie ślubował każdy zakonnik, gdyż, jak mawiano w tamtych czasach, kto dziewictwo zachowuje, Boga naśladuje 20. Postępowanie okrutnej kobiety przybiera na sile i mocy tym większej, im bardziej Mojżesz utwierdza się w przekonaniu, iż jedynie przez zachowywanie Bożych przykazań, żyjąc cnotliwie i wstrzemięźliwie w stanie mniszym, może zostać zbawionym. Bibliografia: Bazylow L., Historia Rosji, tom I, Warszawa Bogucka M., Gorsza płeć, Warszawa Borawska D., Kryzys monarchii wczesnopiastowskiej w latach trzydziestych XI wieku, Warszawa Derwich M., Kobieta w świecie mnichów. Ze studiów nad praktyką klauzury w średniowiecznych zakonach mniszych w Polsce, [w:] Kobieta i rodzina w średniowieczu i na progu czasów nowożytnych, red. Z. H. Nowak, A. Radzimiński, Toruń Dziewulski Wł., Postępy chrystianizacji i proces likwidacji pogaństwa w Polsce wczesnofeudalnej, Prace Opolskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk Wydział Nauk Historyczno Społecznych, Wrocław Warszawa Kraków Grodecki R., Zachorowski St., Dzieje Polski średniowiecznej, tom I, Kraków Grudziński T., Uwagi o genezie rewolucji w Polsce za Kazimierza Odnowiciela, Zapiski Towarzystwa Naukowego w Toruniu, tom XVIII, Guriewicz A., Kultura i społeczeństwo średniowiecznej Europy: exempla XIII wieku, Warszawa Kętrzyński St., Kazimierz Odnowiciel, [w:] idem, Polska X XI wieku, Warszawa Королюк В. Д., Летописное известие о крестьянском восстании в Польше в гг., [w:] Сборник статей академику Б. Д. Грекову, Москва Labuda G., Mieszko II, Król Polski ( ), Czasy przełomu w dziejach państwa polskiego, Poznań Le Goff J., Kultura średniowieczna, Warszawa Le Goff J., Truong N., Historia ciała w średniowieczu, Warszawa Nodzyńska L., Pateryk Kijowsko Pieczerski, czyli opowieści o świętych ojcach w pieczarach kijowskich położonych, Wrocław J. Ptaśnik, Kultura wieków średnich. Życie religijne i społeczne..., s. 59.
102 Świat emocji w Żywocie Mojżesza Węgrzyna z Pateryka Kijowsko Pieczerskiego 101 Pateryk Kijowsko Pieczerski, ze zbiorów Katedry Slawistyki Uniwersytetu Gdańskiego (sygn. III 1 s). Powieść minionych lat, przełożył i opracował F. Sielicki, Wrocław Warszawa- Kraków Ptaśnik J., Kultura wieków średnich. Życie religijne i społeczne, Warszawa Schmidt J. C., Gest w średniowiecznej Europie, Warszawa Wojciechowski Z., W sprawie rewolucji pogańskiej w Polsce w roku 1037, [w:] Studia Historyczne, Warszawa The Paterik of Kievan Caves Monastery (the Kijevo Pečerskij paterik) is a collection of stories about the first monks who lived in the Kievan Caves Monastery in the 11 th century. These stories were collected and written down in the 13 th century by Simon, the Bishop of Vladimir and Suzdal, and Polikarp, a pečerskij monk. This article is based on Paterik s story Tale of Moses the Hungarian which says about a noble woman s affection to a war prisoner Moses. The woman (in the medieval hagiography compared to the devil) seduces a young man, tells him about love, passion and desire she feels for him. But Moses is not interested in such feelings which he calls folly, what is more he invests the angelic habit secretly. Moses refuses the material world: the great wealth and power he is offered. He chooses the purity of soul and body and decides to follow the monastic way of life. The medieval literature was supposed to give some valuable hints on how to lead a good Christian life and serve God properly. That is why the author of the story about the venerable Moses the Hungarian emphasizes that the monk s attitude is an example of pure and innocent life, the only one to achieve salvation, whereas the woman s attitude is criticized by calling her lecherous, shameless and deluded woman. «Киево Печерский патерик» представляет собой сборник сочинений о первоначальных монахах Киево Печерского монастыря, созданного в XI веку. Сочинения были собраны и списаны в XIII веку Владимиро Суздальским епископом Симоном и монахом Киево Печерского монастыря Поликарпом. Статья основана на замечательном рассказе Поликарпа о преподобном Моисее Угрине, который стал военнопленным у польского короля. Тогда именно в Моисея влюбилась одна из придворных дам. Женщина (отождествляемая с дьяволом в христианской культуре средних веков) пыталась соблазнить его, привлечь к себе, обещая ему свою любовь. Однако Моисей не жаждет таких чувств, полагает, что это было бы безумием, и даже тайно принимает постриг. Моисей пренебрегает и богатством и властью, отказывается от всего, что предлагает ему женщина. Он предпочитает духовную высоту и святость, выбирает для себя монашескую жизнь. Средневековая литература преследовала дидактические цели, указывала принципы морального поведения. Поэтому автор рассказа «О преподобном Моисее Угрине» поведение Моисея считает достойным последователя Христа и правильным для достижения избавления души, а поведение женщины он осуждает, называя ее «развратницей», «бесстыдницей» и «сумасшедшей».
103 Izabela Zając Uniwersytet Jagielloński Błądzenie w labiryncie. Flâneur i miasto w prozie Dušana Mitany (na podstawie zbiorów opowiadań Psie dni i Nočné správy) W mieście pociąga mnie paradoks wolności. Możesz być sam nawet w tłumie i możesz, ale nie musisz się z nim identyfikować. Możesz być sobą i nie być samotnym 1. (Dušan Mitana) Cofnijmy się na moment w czasie. Paryż wiek XIX. Miejsce narodzin flâneura 2. Przechadzanie się po mieście i przyglądanie się wystawom sklepowym początkowo było rozrywką arystokracji i bohemy artystycznej, spotykającej się na bulwarach. Miało być sposobem na zabicie nudy 3. Spacer powinien być jak najwolniejszy, dlatego, aby zaprotestować przeciwko nabierającemu coraz szybszego tempa miejskiemu życiu, wychodzono nań z żółwiem na smyczy 4. Bratysława także miała swoje bulwary, po których przechadzali się jej mieszańcy. Mnie jednak interesuje tylko jeden flâneur. I to w dodatku fikcyjny. Bohater wczesnych opowiadań Dušana Mitany 5. 1 Wszystkie tłumaczenia autorki. Teksty pochodzą ze zbiorów: D. Mitana, Psie dni, Levice 2001; D. Mitana, Nočné správy, Levice Początkowo słowo to miało negatywne zabarwienie; określenie to dotyczyło włóczęgów, wyrzutków społeczeństwa, bezdomnych, osób, które żyją dniem dzisiejszym, niekiedy wchodząc w konflikt z prawem. Zob. M. Dzionek, W stronę antropologii przestrzeni. Flâneur szkic do portretu, Zygmunt Bauman w swojej trafnej charakterystyce typów osobowych utożsamia flâneura ze spacerowiczem, dochodząc do wniosku, iż wzór ten upowszechnił się w warunkach ponowoczesności. Por. Z. Bauman, Dwa szkice o moralności ponowoczesnej, Dwa Szkice o- Moralnoci Ponowoczesnej. 3 A. Zeidler Janiszewska, Dryfujący flâneur, czyli o sytuacjonistycznej transformacji doświadczenia miejskiej przestrzeni, [w:] Przestrzeń, filozofia, architektura, red. E. Rewers, Poznań 1999 lub 4 P. Dejneka, Flâneurie istota zjawiska i transformacje, 5 Z lat 70. XX wieku.
104 Błądzenie w labiryncie. Flâneur i miasto w prozie Dušana Mitany Jego naturalnym środowiskiem życia jest miasto, a czynnością, której z pasją się oddaje obserwacja codzienności, powszedniości. Jednak flâneur z opowiadań Mitany to nie dandys, ale raczej zwykły przechodzień, samotnik, uważny komentator spraw powszednich i intymnych detali, który na swojej drodze napotyka ludzi, miejsca i sceny warte uchwycenia i zapamiętania. To intelektualista, który od domu handlowego woli wystawę antykwariatu 6. Niespieszny krok pozwala spacerowiczowi doświadczać miasta jako labiryntu 7 i w trakcie wędrówki odczytywać jego znaki. Nie potrzebuje mapy, wybiera improwizację, spontaniczność, irracjonalność, przygodność i przypadkowość doznań, przeczuwanie i intuicyjne podążanie własnym szlakiem. Wpisany w miejski pejzaż flâneur żywi ambiwalentny stosunek do tłumu 8. Z jednej strony jest wyobcowany, anonimowy, po prostu inny, z drugiej jednak tłum zapewnia mu schronienie. Zespolenie się z masą to sposób na zachowanie incognito. Flâneur gubi swą tożsamość po to, by móc stać się kimkolwiek. Nie zbiera doświadczeń, lecz kolekcjonuje przeżycia, które objawiają się w postaci nagłych olśnień. Odkrywa genius loci we fragmentach, śladach, ulotnych chwilach, które przypominają układankę lub rozsypane szkiełka kalejdoskopu. Jego życie to zaczynanie wciąż od nowa, bez przeszłości, gdyż cenniejsza jest chwila, obiecująca nowe przeżycia i doznania niż nuda jednostajności. Flâneur to człowiek wieku XIX, co nie znaczy, że nie można go spotkać również współcześnie 9. Zygmunt Bauman wyróżnia cztery typy osobowe we współczesnych społeczeństwach. Jednak najbardziej interesujące i pasujące do opisu bohatera tekstów Dušana Mitany będą tylko dwa. Pierwszym z nich jest spacerowicz 10, dla którego świat jest teatrem, a on sam biernym widzem, dającym się manipulować za pośrednictwem docierających do niego bodźców. Nie zna scenariusza ani nie reżyseruje zdarzeń, które rozgrywają się na jego oczach. Zupełnie jak protagonista opowiadania Vianočná cesta, który ulega pokusie sprawdzenia, kto kryje się za anonimowymi listami, adresowanymi do przebywającego za granicą przyjaciela 11. Podejmuje wyzwanie (telegram z tajemniczym zaproszeniem) i wyrusza w drogę do górskiego hotelu w wi- 6 Co więcej, antykwariat (opowiadania Posledný termín, O krk) z regałami pełnymi książek tworzącymi wąskie uliczki przywodzi na myśl labirynt, ale w opowiadaniach Dušana Mitany labirynt równie dobrze może przeobrazić się w jaskinię, bowiem tym, co niezmiennie przyciąga bohatera do tego miejsca, są dzieła Platona. 7 Miasto jako labirynt zob. M. Głowiński, Labirynt. Przestrzeń obcości, [w:] idem, Mity przebrane, Kraków 1994, s K. Bartosiak, Sztuka spacerowania, czyli śladami flâneura po nowoczesności i ponowoczesności, 9 Wg socjologów współczesny flâneur wiedzie konsumpcyjny styl życia, spacery odbywa w pasażach handlowych. W swojej pracy pomijam jednak ten przypadek. 10 Warto zwrócić uwagę na pewną rozbieżność. Otóż na gruncie słowackim jego odpowiednikiem jest pozorovateľ, czyli w tłumaczeniu obserwator. Por. T. Žilka, Renovácia a inovácia postmoderného textu, [w:] idem, Postmoderná semiotika textu, Nitra 2000, s Zob. T. Horváth, Možné príbehy (Psie dni), [w:] idem, Dušan Mitana, Bratislava 2000, s
105 104 Izabela Zając gilię Bożego Narodzenia. Jest zaledwie pionkiem w czyjejś dobrze zaplanowanej i rozegranej grze. Podejrzewa, że padł ofiarą mistyfikacji, żartu kogoś, kto zna jego zamiłowanie do tajemnic. Od momentu, kiedy daje się wciągnąć w enigmatyczną grę, której zasad i uczestników nie zna, nie ma wpływu na bieg wydarzeń, pozwala działać nieznanemu reżyserowi, który przygotował dla niego makabryczną niespodziankę: zwłoki przyjaciela w hotelowej łazience. Typem spacerowicza obserwatora jest również protagonista z legendarnego 12 opowiadania V električke, który swą erotyczną przygodę w tytułowym tramwaju z nieznajomą kobietą tłumaczy tym, iż działał pod wpływem okoliczności, pod naporem tłumu, który zdaje się w tym przypadku być siłą wyższą. W tłumie zachowuje anonimowość i bacznie przygląda się otoczeniu. Jest tylko widzem, za to ulica miejska jawi się niczym scena teatru. Aktorami są przypadkowi ludzie, których bohater śledzi wzrokiem, by odczytać wypisane na ich twarzach znaki. Na tej podstawie odtwarza urywki historii ich życia. Najpierw stałem naprzeciwko starszego śmierdzącego mężczyzny, który najwyraźniej wracał z pracy, gdzie było dużo kurzu, bo strumyczki potu spływały po jego śniadej twarzy o skórze jak pergamin małymi ciemnymi bruzdami. ( ) Poza tym okazało się, że jest palaczem; był tak przesiąknięty zapachem nikotyny, że nie mogło tego zagłuszyć nawet wino i smród gnijącego mięsa (z obiadu czy jeszcze od wczoraj?), które wypełniało spory ubytek (lewy dolny trzonowiec). W ogóle miał zaniedbaną szczękę. ( ) Ten ząb wystający z ust i dopełniający jego koloryt to nie jego wina, ale rodziców; w dzieciństwie powinien był nosić aparat na zęby. Miasto to labirynt, ale nie tylko w wymiarze architektonicznym, tzn. z układem budynków, ulic, całych osiedli i dzielnic, ale w równej mierze z przestrzenią społeczną, na którą składa się labirynt ludzki. Tłum odgrywa kluczową rolę także w tramwaju. To masa ciał tworząca jeden organizm. Jego konstelacja ulega nieustannej metamorfozie. Jednak bliskość anonimowych osób i przedmiotów naznaczonych dotykami obcych ludzi jest dla bohatera nieprzyjemna, próbuje unikać kontaktu ze współpasażerami. Dopiero dotyk ciała młodej kobiety, do której bohater zostaje przyciśnięty pod naporem podróżnych, wywołuje podniecenie. Tłok jest więc sprawcą przygodnego spotkania, a zarazem siłą wyższą, która uniemożliwia bohaterowi poznanie tożsamości kochanki, ponieważ, jak wiadomo, nie udaje mu się wysiąść z tramwaju razem z nią. Jak konstatuje Daniela Daubnerová, tłum we wszystkich opowiadaniach Mitany jest czynnikiem negatywnym, przeszkadzającym w samorealizacji, ale jest też elementem niezbędnym flâneur nie istnieje bez konfrontacji z tłumem Rzekomo po opublikowaniu opowiadania V električke (w skrócie bohater przeżywa chwile rozkoszy w tramwaju pośród tłumu współpasażerów z nieznajomą kobietą, której już nigdy nie będzie mu dane zobaczyć) do autora zgłosiło się dwanaście kobiet, podających się za tajemniczą kochankę. Zob. wywiady zebrane w Pocity pouličného našinca (Varovania pred vlkmi). Rozhovory a úvahy Dušana Mitanu, zostavil, redigoval a edičnú poznámku, napisał M. Resutík, Bratislava D. Daubnerová, Mitana proti prúdu svojej psej doby, Univerzita Komenského v Bratislave, Katedra slovenskej literatúry a literárnej výchovy, školiteľ: Viliam Marčok, Bratislava 2001,
106 Błądzenie w labiryncie. Flâneur i miasto w prozie Dušana Mitany Inną postacią, którą zgodnie z typologią Zygmunta Baumana można zidentyfikować we wczesnych opowiadaniach Mitany, jest włóczęga, a jego egzepmlifikacją protagonista opowiadania Posledný termín, który świadomie zachowuje dystans wobec otoczenia. Odpowiada mu fakt, że we wszystkim uczestniczy tylko z zewnątrz, zachowując bezpieczny dystans. Społeczeństwo traktuje go jak odmieńca, ale jednocześnie za wszelką cenę chce mu pomóc w rozwiązywaniu życiowych, często bardzo prozaicznych, kłopotów. Jak stwierdza Tibor Žilka, włóczęga nie dba o ( ) trwałą przyjaźń ze strony ludzi, żyjąc według motta: Dziś tu, jutro tam 14. Jego outsiderstwo i życiowa nieporadność przysparzają mu problemów, z którymi nie jest w stanie sobie poradzić. Ale tym, którzy wyciągają do niego pomocną dłoń, nie potrafi się odwdzięczyć, boi się okazać, że jest od nich uzależniony, ironicznie nazywa ich pielęgniarzami 15, stawiając się tym samym w pozycji pacjenta. Dlatego, kiedy dociera do niego wreszcie, iż spalił za sobą wszystkie mosty (utrata pracy, która zamiast rozczarowania, przynosi ulgę, męczące relacje z otoczeniem), podejmuje życiową decyzję: Odchodzę. Wreszcie. Zbyt długo siedziałem w jednym miejscu. Muszę zmienić powietrze. Jest jeszcze tyle rzeczy do poznania, tyle historii do opowiedzenia. Właściwie wszędzie czuję się dobrze, tylko nie tam, gdzie akurat jestem. Muszę więc udać się tam, gdzie mnie nie ma. I pomyślę to jest to. Ale to znowu nadejdzie i znowu powiem wszędzie dobrze, tylko nie tu. Włóczęga z zasady odrzuca domatorstwo i jednostajny rytm egzystencji, woli żyć po swojemu, sprzeciwia się osiadłemu trybowi, jest miejskim nomadem. Bohatera opowiadania Muškáty również poznajemy w momencie kryzysu: wraca po kilkudniowej nieobecności do domu z telewizorem, który kupił za namową kolegi, żeby zwalczyć potrzebę ciągłych ucieczek z domu, ale w mieszkaniu nie zastaje żony. Z pozostawionej przez nią informacji domyśla się, że zabrała dzieci i wróciła do matki. Czas spędzony w samotności staje się dla niego okazją do przemyśleń i wyciągnięcia wniosków: Już długo, bardzo długo jestem zaginionym. To typowy bohater labiryntowy 16, który błądząc po życiowych rozdrożach i bezdrożach, przeżywa swój niepokój i problemy egzystencjalne, analizuje swe położenie, usiłuje je poznać i zrozumieć. Tak jak dla włóczęgi ruch jest ważniejszy od celu 17, tak dla bohatera opowiadań Mitany ważniejszą rolę odgrywa samo istnienie tajemnicy niż jej rozwikłanie. Tajemnica jest tożsama z labiryntem, a współczesny labirynt rządzi się przede wszystkim zasadą przyjemności z gubienia się, wędrowania, odrzucania zasady połączenia, która jest kluczem do rozwiązania zagadki, co można zaobserwować m.in. w utworze Jastrab 18 : 14 T. Žilka, op. cit., s Ošetrovateľ to po słowacku pielęgniarz, sanitariusz, ale także opiekun. 16 M. Dzionek, op. cit., 17 Por. Z. Bauman, Przedstawienie na pustyni, [w:] idem, Drobne rysy w ciągłej katastrofie, red. A. Zeidler Janiszewska, Warszawa 1993, s M. Dzionek, op. cit., W opowiadaniu Vianočná cesta bohater odmawia rozwiązania zagadki, odrzuca rolę detektywa, poszukującego zabójcy swego przyjaciela, którą przygotował dla niego nieznany reżyser.
107 106 Izabela Zając Nie chciało mu się odkryć hasła. Zwykle bywa głupie. Tajemnica nie jest po to, by ją odkrywać. Ona po prostu jest. Jak już wiadomo, naturalnym środowiskiem życia obserwatora spacerowicza i włóczęgi przedstawionego we wczesnych opowiadaniach słowackiego prozaika jest miasto. To przestrzeń obca, nawet wówczas, gdy jest już poznana 19. Umożliwiając wmieszanie się w tłum, może stać się enklawą wolności, ale może także zniewalać. Miasto w pewnym sensie jest przestrzenią mityczną jego oblicze zmienia się, umożliwiając za każdym razem przedsięwzięcie nowej eksploracji. Zdaniem Michała Głowińskiego błądzenie po mieście implikuje motyw labiryntu, który pojmowany jest często jako przestrzeń groźna, osaczająca, napawająca lękiem, nasycona wieloma znaczeniami. W miejskiej przestrzeni, która dla bohaterów stała się labiryntowym światem, dominują linie krzywe, pokręcone, na różne sposoby pogmatwane. I to jest oczywiste, bo ta przestrzeń po prostu nie może być inna 20. W opowiadaniu Horúce popoludnie na skutek fali letnich upałów miasto staje się labiryntem opustoszałym, pozbawionym żywiołu ludzkiego. Jest synonimem zniewolenia, osaczenia w swoich murach mieszkańców. Pomimo ciszy i pustki wydaje się wypełnione upałem, kurzem ulic, falującym powietrzem jak czymś materialnym i namacalnym. Panuje tłok, którego nie tworzą ludzie, tylko przedmioty i budynki, a jak uważa Głowiński przestrzeń przelewająca się od rozrzuconych w nieładzie rzeczy jest z reguły groźna 21. Szedłem przez prawie wyludnione miasto, spotykając pojedynczych nieszczęśników, którzy kto wie, czemu nie mogli opuścić brudnych ulic, żar kłębił się do wysokości kolan nad topiącym się asfaltem chodników, walił się z kamiennych kocich łbów, z betonu, ze ścian domów, z błyszczących blach samochodów i tramwajów. Ale realne niebezpieczeństwo czyha na protagonistę nie na ulicach, tylko w lokalu, do którego wstępuje po papierosy. Odmowa udziału w zbiorowym rytuale picia piwa spotyka się z potępieniem przesiadujących w niej bywalców i gości, a na pozór zwyczajne miejsce w jednym momencie zmienia się nie do poznania: Wydawało się, że cały lokal na chwilę osłupiał od zniewagi. To on, to ten, który nie chce piwa, nie chce piwa niosło się od stołu do stołu, rozniosło się nawet do ogródka. Wszyscy otrząsnęli się z apatii i w pełnym skupieniu śledzili każdy mój ruch. ( ) Zaczynało się robić poważnie. To właśnie lokal jest więzieniem 22, z którego protagoniście udaje się wymknąć podstępem, a miasto i miejski tłum stają się jego schronieniem: 19 M. Głowiński, op. cit., s Ibidem, s Loc. cit. 22 Zdaniem Kristíny Krnovej lokal w opowiadaniu Horúce popoludnie jest alegorią systemu totalitarnego. Zob. K. Krnová, Mnohotvárnosť formy, Slovenská literatúra 1995, č. 5, s. 347 oraz T. Horváth, op. cit., s
108 Błądzenie w labiryncie. Flâneur i miasto w prozie Dušana Mitany Nagle się obróciłem i gwałtownie wypadłem. ( ) W momencie zbiegłem po schodach i dalej po ulicy. Było późne popołudnie, promienie słoneczne straciły na intensywności, na ulicy było o wiele więcej ludzi niż wcześniej. Większość wracała znad wody. Byłem wśród nich, wiedziałem, że jestem bezpieczny. ( ) Ogarnęło mnie niewysłowione szczęście. Nie zawsze jednak miasto i tłum dają poczucie bezpieczeństwa, bowiem według Głowińskiego upodobnione do labiryntu miasto osacza. ( ) W tej przestrzeni osaczającej, po której można jedynie błądzić, bohater nie jest w stanie z nikim nawiązać kontaktu, a więc nie tylko znaleźć przewodnika. Wszelka komunikacja międzyludzka w głębszym sensie stała się niemożliwa 23. Protagonista opowiadania Posledný termín nie może znaleźć porozumienia z otoczeniem i kolegami z pracy. Spędza życie na granicy jawy i snu jak narażony na upadek lunatyk, lawirujący na skraju dachu. Nie mogąc spać, włóczy się nocami po mieście, na krawężniku ulicy gra w pokera z przypadkowo spotkanym znajomym, a całe jego życie jest labiryntem, usilnym unikaniem trudności lub błędnym kołem, którego nie sposób przerwać. Znów jestem w tym samym miejscu, gdzie byłem już kilkakrotnie określa swoje położenie bohater 24. Jakby tego było mało, jest uwikłany w jeszcze jeden labirynt przypominający pętlę czasu. Pojęcie czasu jest dla niego czymś nieodgadnionym, jego niestabilność i ciągłe parcie w przód sprawiają, że czuje się w nim zagubiony, egzystuje na granicy dnia i nocy 25. Wybrałem się do kina Palace, gdzie nonstop grali CZAS. Za koronę dwadzieścia mogłem się wygodnie wyspać. Kiedy się obudziłem, program był ten sam, tylko ludzie się zmienili. W pierwszej chwili byłem przerażony, wydawało mi się, że przespałem lata, a na fotelach zmieniło się nie wiadomo ile pokoleń. Zegarek nie rozwiał moich obaw. Według niego spałem tylko trzy godziny, ale kto wie, ile dni. Wyszedłem z kina. Było ciemno. Chciałem zapytać, którego dziś mamy, ale to też nie pomogłoby mi stwierdzić, ile czasu przespałem. Bo nie wiedziałem, w jakim dniu wszedłem do kina. Musiałbym zapytać o rok i miesiąc, a to by wyglądało bardzo podejrzanie. Bratysława, lata 70. XX wieku. Student, zaczynający literat, redaktor czasopisma, później w zbiorze Nočné správy także mąż, ojciec. Za każdym razem outsider, który nie potrafi dostosować się do reguł narzuconych przez społeczeństwo. Człowiek obarczony problemami życia codziennego. Włóczęga. Obserwator. Spacerowicz. Flâneur. Uosobienie bohatera opowiadań Dušana Mitany. 23 M. Głowiński, op. cit., s O problemie komunikacji jako motywie przewodnim zbiorów opowiadań Psie dni i Nočné správy pisze m.in. Ladislav Čúzy. Patrz: Mitanovo hľadanie človeka, [w:] Literárne rozhlady, zostavili V. Mikula, P. Zajac, Bratislava 1986, s Flâneur przeżywa życie jako szereg absolutnych początków. Zob. Z. Bauman, Przedstawienie na pustyni..., s W mieście, podobnie jak na pustyni, obcy, koczownik czy flâneur znajdują wytchnienie przed czasem. Zob. ibidem, s. 73.
109 108 Izabela Zając Bibliografia: Bartosiak K., Sztuka spacerowania, czyli śladami flâneura po nowoczesności i ponowoczesności, Bauman Z., Dwa szkice o moralności ponowoczesnej, doc/ /bauman Dwa Szkice o Moralnoci Ponowoczesnej. Bauman Z., Przedstawienie na pustyni, [w:] idem, Drobne rysy w ciągłej katastrofie, red. A. Zeidler Janiszewska, Warszawa 1993, s. 72. Čúzy L., Mitanovo hľadanie človeka, [w:] Literárne rozhlady, zostavili V. Mikula, P. Zajac, Bratislava 1986, s Daubnerová D., Mitana proti prúdu svojej psej doby, Univerzita Komenského v Bratislave, Katedra slovenskej literatúry a literárnej výchovy, školiteľ: Viliam Marčok, Bratislava 2001, Dejneka P., Flâneurie istota zjawiska i transformacje, Dzionek M., W stronę antropologii przestrzeni. Flâneur szkic do portretu, Głowiński M., Labirynt. Przestrzeń obcości, [w:] idem, Mity przebrane, Kraków 1994, s Horváth T., Možné príbehy (Psie dni), [w:] idem, Dušan Mitana, Bratislava 2000, s Krnová K., Mnohotvárnosť formy, Slovenská literatúra 1995, č. 5, s Mitana D., Nočné správy, Levice Mitana D., Psie dni, Levice Pocity pouličného našinca (Varovania pred vlkmi). Rozhovory a úvahy Dušana Mitanu, zostavil, redigoval a edičnú poznámku napisal M. Resutík, Bratislava Zeidler Janiszewska A., Dryfujący flâneur, czyli o sytuacjonistycznej transformacji doświadczenia miejskiej przestrzeni, [w:] Przestrzeń, filozofia, architektura, red. E. Rewers, Poznań Žilka T., Renovácia a inovácia postmoderného textu, [w:] idem, Postmoderná semiotika textu, Nitra 2000, s Flâneur, ktorého Dušan Mitana vykresľuje vo svojich poviedkach zo 70. rokov minulého storočia je obyčajný chodec, samotár, outsider a pozorný komentátor všedných udalostí, intelektuál, ktorý pred výkladmi obchodného domu uprednostňuje výklad antikvariátu, pozorovateľ všednosti, zberateľ zážitkov a momentiek. Labyrintom, kde nachádza útočisko a kde naň zároveň číha nebezpečenstvo je predovšetkým mesto s bludiskom uličiek, námestí, dvorov a nedostupných zón, ktoré aj napriek ich zdanlivo dôvernej známosti, môžu vyvolávať pocit odcudzenia. Na druhej strane je bludiskom aj dav, labyrint ľudí, s ktorým sa flâneur potrebuje neustále konfrontovať a ktorý mu umožňuje zachovať si anonymitu, no zároveň ho ohrozuje, je negatívnym činiteľom, ovplyvňuje situáciu.
110 Błądzenie w labiryncie. Flâneur i miasto w prozie Dušana Mitany Flâneur described by Dušan Mitana in his short stories from the 70s of the 20th century is a walker, an outsider and a thoughtful commentator of the everyday events, an intellectual, who prefers windows of an antique bookshop rather than shopwindows. The labyrinth of city with a tangle of streets, squares, courtyards and prohibited zones gives him shelter but at the same time can be dangerous. Although the city seems to be well known, it induces alienation. On the other hand, for flâneur the labyrinth can be also a crowd he constantly confronts with, a maze of people which allows him to stay anonymous but still scares him.
111
112 Część III Kulturoznawstwo
113
114 Marcin Całbecki Uniwersytet Gdański Aporia Słowenia. Impresje topologiczne Nie jest jednak wykluczone, że nie ma w ogóle centrum orientacji w świecie przedstawionym. Roman Ingarden Miała kolor czerwony stwierdziła jeśli nie lila. Na pewno była w białe kwiaty dodała. Takie kwiaty rosły w naszym ogrodzie, wtedy jeszcze nie mieszkałam w mieście. Miałam czerwoną spódnicę, kiedy robiłam dyplom. To było później, pamiętał dokładnie, wcale nie z okazji dyplomu, lecz później. Wykładała już na uniwersytecie i budziła jeszcze większą sensację. Przyjaźniła się ze znanym poetą, jakże się on nazywał? Dla niego robiła to zdjęcie. Fotografując się po dyplomie, chciała być mężczyzną, najmądrzejszym mężczyzną. Kiedy włożyła niebieską spódnicę w białe kwiaty, chciała być młodą, piękną kobietą. I była nią. Dla niego robiła to zdjęcie, no, jakże się on nazywał? Już dawno nic nie czytałem, pomyślał, wolę malować modele. Gdzieś w domu jest jego książka, ma taki dziwny tytuł, pomyślał, poszukam jej. Nie była czerwona, tylko niebieska. To widać na zdjęciu. Ty stary głupcze zawołała przecież wtedy nie było jeszcze kolorowej fotografii. Jak to nie?! zaprotestował. Mieliśmy już specjalną technikę kolorowania. I pogrążyli się w dyskusji na temat technik fotografowania 1. Tak to właśnie ten cytat mówi najwięcej o Słowenii, o kraju, o którym nic pewnego nie potrafię powiedzieć. Nie, nie dlatego, że jest to kraj młody i mały. Można jeździć tam co roku, nawet stamtąd nie wyjeżdżać. Można latami studiować jego historię, geografię, czytać słoweńską literaturę, oglądać słoweńskie filmy, pić słoweńskie wino, a i tak nigdy tego kraju nie zrozumiesz. Można osobiście poznać znaczący procent mieszkańców tego kraju daremnie nigdy nie poznasz Słowenii dokładnie. Bo czy moje wspomnienie ze Słowenii ma kolor czerwony, czy niebieski? Nie wiem. Tak, chyba były tam białe kwiaty i góry. Raczej jasno świecą tam gwiazdy. Ale co jeszcze? Czy Słowenia to młoda, a już sławna kobieta, czy może stary, doświadczony mężczyzna nie wiem. Kolejne lektury, archiwalne i cyfrowe zdjęcia też nie pomagają. Wszystko wymyka się jednoznacznym pojęciom, kategorycznym sądom, roz- 1 D. Jančar, Listy z innego świata, [w:] idem, Spojrzenie anioła. Opowiadania, przeł. J. Pomorska, Sejny 2002, s
115 114 Marcin Całbecki pływa się w magmie sprzecznych obrazów i metafor Słowenia jest mało konkretna, inna, więc pisząc sprawozdanie z tego innego świata, muszę na wstępie stwierdzić jedno: Słowenia to aporia, dissémination i rozproszenie. Ale to rozmycie sensu ma charakter wyzwolenia, a nie traumy, bo w tym kraju nic się nawzajem nie wyklucza, a tożsamość jest identyczna ze sprzecznością. W tym raju wieloznaczności spogląda się na świat bez przeszłości i przyszłości, pogrążony w czystym trwaniu? Anielska wieczność? Powiedzmy. Dobrze jest przyjechać do kraju, o którym prawie nic się nie wie. Myśli wtedy cichną i stają się bezużyteczne. Wszystko trzeba zaczynać od nowa. W kraju, o którym prawie nic się nie wie, pamięć traci sens. Można porównywać kolory, zapachy albo jakieś nieokreślone wspomnienia. Życie robi się nieco dziecięce i trochę zwierzęce. Rzeczy i zdarzenia coś przypominają, ale koniec końców nie stają się czymś więcej, niż są w istocie. Zaczynają się dokładnie tam, gdzie je zauważamy i zaraz znikają, przesłonięte następnymi. Tak naprawdę pozbawione są znaczenia 2. Jeszcze lepiej mieć kraj, o którym nigdy nie będzie się wiedziało nic na pewno, znaleźć sobie substytut chrześcijańskiego nieba, przestrzeń, która istnieje w ramach, a może nawet i ponad imperiami znaków. Nie, nie mam tu na myśli tylko rajskich jaskiń, widoków i plaż; Słowenia to coś więcej to przestrzeń nadsemantyczna, która nie potrzebuje już znaczeń albo zgodnie z duchem aporii nigdy nie zwiąże żadnym węzłem signifiant z signifié. Czerwona czy niebieska? W tym innym świecie jest to bez znaczenia. Zatem na wstępie należałoby zastrzec, że poniższy opis Słowenii będzie tylko próbą opisu i skończy się tak, jak właściwie powinien się zacząć: być może, przypuszczalnie, z jednej strony, ale z drugiej. Słowenia z każdej strony Pierwszy raz przyjechałem do Słowenii w 1999 roku. Dojechałem tam z północnej strony i po minięciu Ljubelj Loibltunel pomyślałem: alpejski, górzysty kraj, krajobraz w niczym się nie zmienił. A zatem miałem już stereotypowy kod dostępu, klarowne pole semantyczne, spójny system: Alpy, górale, narciarstwo alpejskie, skoki narciarskie, Velikanka, Robert Kranjec, Alenka Dovžan W tym roku wjeżdżałem z innej strony: wschodniej. Pierwsza miejscowość: Lendava. Wystarczyło tylko trochę się rozejrzeć, aby zmienić swój stereotyp, stworzyć odmienny kod dostępu, ustanowić nowy, spójny system skojarzeń: Panonia, nizinny kraj, oczekiwać charakterystycznego tessek podczas zakupów na targu. Ponieważ od Nagykanizsa krajobraz w niczym się nie zmienił, to zdałem sobie sprawę, że nie znajdę jednoznacznego systemu, w jakim Słowenia byłaby ujęta. To wielkie płaskie pole, które sięga tu od okolic Użogorodu, Debreczyna i Satu Mare, 2 A. Stasiuk, Kraj, w którym zaczęła się wojna, [w:] idem, Jadąc do Babadag, Wołowiec 2004, s
116 Aporia Słowenia. Impresje topologiczne 115 rozbiło mi klarowne, jednoznaczne i banalnie płaskie pole semantyczne Słowenii: górzysty, alpejski kraj. Została tylko niepewność: co i jak znaczy Słowenia? Jest jeszcze trzecia strona: tę też chciałem wypróbować. Więc zdecydowałem się przypłynąć statkiem z Włoch do Piranu. Znowu krajobraz w niczym się nie zmienił, zatem zmienić musiałem i stworzyć sobie nowe wyobrażenie tego kraju: Mediteran, la dolce vita, frutti di mare, słońce Południa, gorące i słone morze. Kolejny krąg semantycznych skojarzeń nałożył się na siebie jak olimpijskie koło. Asocjacja nieprzypadkowa, bo właśnie trwała olimpiada w Pekinie, a żeglarz Vasilij Zbogar i pływaczka Sara Isakovic zdobywali w niej medale. Słowenia: kraj żyjący w symbiozie z wodą, narodowe sporty: żeglarstwo, pływanie. Nowe znaczenia i sensy, nowe klucze do słoweńskiej tajemnicy, która albo jest tak nieprzenikniona, że żaden z nich nie otworzy mi sekretnych drzwi do rozumienia tego kraju, albo ów sekret jest tak ewidentny, że nie trzeba szukać do niego żadnych kluczy semantycznych. Może owa tajemnica jest następująca: Słowenia nie ma pól znaczeniowych, kręgów skojarzeń. Jest wszystkim i wszędzie, jest jednoczesną afirmacją i negacją każdego z pojęć i wyobrażeń na temat przestrzeni. Brakuje jeszcze czwartej strony. Muszę jeszcze wjechać do Słowenii od południa. Zobaczyć najpierw Brežice albo Metlikę. Co sobie wtedy pomyślę? Przypuśćmy, że będzie tak: Właściwie nic się nie zmieniło, więc może jest coś takiego, jak wspólna tożsamość południowych Słowian? Czy to tu jest właśnie łabędzi śpiew Bałkanów, skoro w prawie każdym menu w tym kraju znaleźć można ćevapcici? Natomiast biorąc pod uwagę świetne do niedawna wyniki tego małego kraju w sportach zespołowych: Zlatko Zahovic, koszykarze Olimpji Ljubljana, tak, nowy stereotyp mógłby zawierać się w peryfrazie: Tradycje Jugosławii są tu wciąż żywe. Ze względu na owo semantyczne rozproszenie można przyjąć dwojakie nastawienie. Stwierdzić albo: Słowenii właściwie nie ma, tak jak niektórzy mówią: Nie ma życia po śmierci, albo uznać: Słowenia jest wszędzie, i będzie to wypowiedź analogiczna do zdania Nietzschego: Życie wieczne to nie jakieś inne życie: to właśnie to życie, które żyjesz. Skłaniam się raczej do drugiego rozwiązania, ale nie mogę mieć pewności, że pierwsze nie jest trafne. W zasadzie oba zdania są jednocześnie prawdziwe. Jest jednak pewien drobny szczegół, który świadczy o prawdziwości drugiej z wymienionych tez. Przeczucie, że Słowenia jest wszędzie, dał mi osobliwy system winiet autostradowych w tym kraju. Słowenia jest wszędzie Co mają wspólnego winiety z poczuciem wszechobecności Słowenii? Same w sobie niewiele, jedynie system ich obowiązywania musi komunikować te osobliwe sensy. Pomysł, żeby w tym kraju o łącznej powierzchni 20 tysięcy kilometrów kwadratowych (czyli o ok. 2 tysiące większym niż województwo pomorskie) i z 486 kilometrami autostrad najkrótszym terminem obowiązywania winiety było pół roku,
117 116 Marcin Całbecki budzi zastanowienie. Wizyta na pierwszej stacji benzynowej po przekroczeniu granicy węgierskiej, gdzieś na przedmieściach Lendavy, i propozycja tamtejszego sprzedawcy, żeby w ramach naszego trzydniowego pobytu w Słowenii wykupić winietę na 6 miesięcy, wydała mi się częścią środkowoeuropejskiej strategii zapewniania zagranicznym turystom takiej ilości dóbr materialnych i niematerialnych, by ich cena w pełni odpowiadała stawkom, do których przyzwyczajeni są mieszkańcy najbogatszych krajów świata. Okazało się jednak, że na kolejnej stacji przedstawiono nam identyczną ofertę. Wtedy nie ulegało już wątpliwości, że jeśli chce się korzystać ze słoweńskich autostrad, to jest rzeczą bez znaczenia, czy spędza się w tym kraju na autostradzie 1 dzień, czy 180. Ta zaskakująca hojność słoweńskiego ministerstwa transportu wydała mi się dziwna. Potem pewne sprawy zaczęły się klarować. Podejrzewam, że rząd tego kraju, wspominając przeszłość Słowenii, z której bez paszportów jeździło się najpierw do Pragi i Lwowa, potem do Skopje i Belgradu, teraz do Lizbony i Helsinek, uznał, że do granic politycznych państw nie należy przywiązywać wielkiej wagi. Może zatem Ministerstwo Transportu Republiki Słowenii doszło do wniosku, że owe półroczne winiety obowiązują wprawdzie teraz na 20 tysięcznym terenie, na którym obecnie administrują słoweńskie władze, ale już niedługo będą one obowiązywały w słoweńskim krajobrazie. Skoro dziś nie wiemy na pewno, czy przekroczyło się już granicę państwa, czy jeszcze nie (tak stało się chociażby, gdyśmy jechali z Nagykanizsca do Lendavy: Już na Słowenii, czy jeszcze na Węgrzech?, Zatankujemy tu za euro, czy jeszcze w forintach? ), to może wkrótce tylko na podstawie krajobrazu, ukształtowania terenu ustalać będziemy nasze położenie w Europie. Jeśli tak się stanie, to Słowenia będzie niekwestionowaną potęgą na starym kontynencie. Na tej podstawie kraj ów mógłby rozpocząć imponującą ekspansję, zdominować ¾ Europy od krajów alpejskich, przez basen Morza Śródziemnego, aż po Bałkany, a nawet sięgnąć po azjatyckie stepy, od których Panonia niewiele się różni. Hasło przewodnie tej imperialnej doktryny byłoby następujące: To jest słoweński krajobraz, więc także tutaj obowiązują słoweńskie winiety. Dawno nie spotkałem się z tak doskonale opracowaną, długofalową strategią. Jeśli zatem Ministerstwo Transportu Republiki Słowenii uznało, że wkrótce obowiązywać będzie zasada, gdzie nasz krajobraz, tam nasze winiety, to rzeczywiście 6 miesięcy to minimum, żeby z takiego pejzażu się wydostać. Wszak Słowenia jest wszędzie. Dlatego na naszej Astrze wciąż naklejona jest zielona winietka z napisem Republika Slovenija i długo nie straci ona swej ważności. Słoweński ogrom Pojemność formy, jaką jest Słowenia, sprawia, że kraj ten nie daje się łatwo rozpoznać, sklasyfikować i zdefiniować. Trudności widać na każdym kroku. Stasiuk przyjeżdża do Piranu, żeby zobaczyć zachodni skraj słowiańskiej Europy (99), zatem w domyśle chce zobaczyć, gdzie i jak kończy się Europa Środkowo Wschodnia. Jednak jego opis Słowenii opiera się głównie na wyeksponowaniu różnicy między
118 Aporia Słowenia. Impresje topologiczne 117 koślawą, bezforemną Europą Środkowo Wschodnią, którą zna doskonale, a obcym mu, zachodnioeuropejskim decorum, z perfekcją kształtu, miary i solidności. Kraj wyglądał na całkiem gotowy, starannie wykonany i dobrze wykończony. Nie mogłem znaleźć w krajobrazie żadnych pęknięć, w które mogłaby się wślizgnąć wyobraźnia. Nic tu nie przypominało stron, z których przybywałem. Wszystko było w sam raz używane i zarazem przyzwoicie nowe. Jak okiem sięgnąć, żadnych śladów upadku, wzrostu ani jakiejkolwiek ostentacji. Solidne szare mury, dwuspadowe dachy, martwe ogrody i winnice pozostawione na zimę w najlepszym porządku wzrok pochłaniał to wszystko, lecz nie miał na czym się zatrzymać. Ten kraj naśladował wyobrażenie jakiegoś kraju doskonałego 3. A zatem zachodni skraj słowiańskiej Europy Środkowo Wschodniej, a zarazem wschodni skraj Europy Zachodniej. Sprzeczność? Nie doskonałość formy, która zawiera w sobie własne przeciwieństwa. Znak z doskonałym, kompletnym systemem odniesień, pansemioza. Tylko taki stan pozwala na następujący sąd na temat Słowenii: Tymczasem on [ten kraj Słowenia przyp. M. C.] pozostawał w najlepszej zgodzie z samym sobą 4. Aby tę pełnię tożsamości osiągnąć, trzeba mieć możliwość ujęcia w swej formie wszystkich, także sprzecznych treści. W Słowenii nie obowiązuje już logika dwuwartościowa: tak nie, piekło niebo, góra dół. Kraj ten przezwyciężył wszelkie dychotomie, to rodzaj osobliwej syntezy, w której nie trzeba już żadnych znaków orientacyjnych, bo w prawo może oznaczać w lewo, a najbardziej na północ przeobraża się niespodziewanie w na samym dole mapy, na południu. Wywód ten bynajmniej nie ma mieć charakteru wprawki z komunikacji międzykulturowej, która tłumaczy, że w bułgarskim języku ciała negacja oznacza ruch głową w porządku wertykalnym. Nie, Słowenia to paradoks znacznie głębszy, a świadczy o tym kartografia ostatnich lat. Mam w domu dwie samochodowo- krajoznawcze mapy Słowenii wydane przez to samo wydawnictwo: Państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych im. Eugeniusza Romera. Decyzją polskich kartografów Słowenia jawić się musiała polskiemu kierowcy zawsze w jakimś towarzystwie, tak jakby kreślący mapy w Polsce, nie do końca mogli uwierzyć w samodzielny byt tego państwa. Stąd dziesięć lat temu Słowenia była krajem, który umieszczano w Polsce na samym dole mapy, leżała ona daleko na słonecznym, gorącym południu (właściwie południowym wschodzie), jako pewien oryginalny, śródziemnomorsko bałkański dodatek do usytuowanej w centrum Austrii. W ubiegłym roku to samo wydawnictwo uznało, że kraj ten winien kojarzyć się z północą i Słowenia okazała się długo poszukiwaną Ultima Thule, gdzieś hen, na dalekiej północy (dokładnie: północnym zachodzie), krainą położoną nieomal wśród wiecznych śniegów. W centrum zaś umieszczono Chorwację, a do tej pary dodano jeszcze Bośnię i Hercegowinę. Tym sposobem uległa modyfikacji również skala słoweńskiej mapy, a kraj ten w nowym polskim wydaniu wydaje się większy niż dotychczas (1: w 1998 i 1: w 2007 roku). Można na podstawie owych zmian stwierdzić, że choć długość i szerokość geograficzna się nie zmienia, to owa 3 Ibidem, s Ibidem.
119 118 Marcin Całbecki matematyczna bezwarunkowość niewiele znaczy wobec siły różnorakiej interpretacji liczb. Zatem o ile Słowenia na pewno nie zmieniła swego położenia, to zmienił się diametralnie tego położenia sens i przypuszczam, że zmiany te zachodziły wcześniej i jeszcze będą zachodzić. Jednak ta gruntowna antynomiczność daje do myślenia. Jest to bowiem imponujące o tyle, że w obu przedstawionych przypadkach pracy polskich wydawców map odnoszę wrażenie, iż sugerowane przez nich sensy wcale nie są fałszywe. Okazuje się, że można być jednocześnie krajem północnym i południowym. Oznacza to mniej więcej tyle, że można łączyć w ramach jednej słoweńskiej identyfikacji oba sprzeczne kompleksy znaczeń i tworzyć z tego harmonijną całość. Na tym właśnie polega wielkość tego kraju, bo zespalać te dwa światy, które w europejskiej wyobraźni nawet przed madame Germanie de Staël Holstein wzajemnie się wykluczały, jest zadaniem potężnym, gigantycznym dlatego mówię tu o słoweńskim ogromie. Tożsamość ta zawiera w sobie tyle sprzecznych impulsów, że heroizmu wymaga godzenie ich ze sobą. Ale to jeszcze nie koniec, ponieważ będąc w Słowenii, miałem też wrażenie, że nie wymaga to wcale wysiłku. I tej dezynwolturze należy się podziw. Jak można to tak, bez troski, łączyć nie wiem. Wszystkie drogi prowadzą do Słowenii Gdzie znaleźć kolejne dowody na aporetyczny charakter istnienia Słowenii? Dzięki czemu w jej istnieniu zawierać się mogą potencjalnie wszystkie byty państwowe Europy, ale zarazem dlaczego często, chyba za sprawą stłumienia, sublimacji lub wyparcia, nie ma się pojęcia o istnieniu tego kraju? Świadectwem tego osobliwego statusu może być konsekwentne zjawisko połączenia dyskursu publicznego na temat Słowenii z takimi reakcjami osobowości, jak czynności omyłkowe, gafy słowne czy przejęzyczenia. Jeśli bowiem potraktować z powagą ustalenia Zygmunta Freuda, przyjąć, że owe mętne, marginalne i często bagatelizowane zachowania stanowią w istocie wyraźny dowód na istnienie potężnej sfery osobowości, która w znacznym stopniu determinuje i decyduje o zachowaniu osobniczym, a która nie ujawnia się na poziomie świadomości, lecz daje o sobie znać chociażby za sprawą rzeczonych czynności omyłkowych, ta potężna, przemożna i kluczowa siła tkwiąca w każdej psyche to nieświadomość ledwo zauważalna na mapie zachowań, a w istocie decydująca o każdej osobniczej myśli. Jeśli zatem każda pomyłka to nie tyle bezsensowna czynność, ile ujawnienie się potęgi nieświadomego, to jak zinterpretować fakt, iż Słowenia to kraj, który niezwykle często pojawia się we wszelkich omyłkowych wypowiedziach dyplomatów czy głów państw? International Herald Tribune podaje, że pracownicy ambasad Słowenii i Słowacji w niektórych krajach regularnie wymieniać muszą błędnie adresowaną korespondencję. Zatem czynności omyłkowe w szczególny sposób ujawniają się w dyskursie publicznym w kontekście słoweńskim. Po Freudzie nie możemy jed-
120 Aporia Słowenia. Impresje topologiczne 119 nak przejść obok tego faktu obojętnie. Cokolwiek nie myślano by lub mówiono by o jakimkolwiek europejskim kraju, to w nieświadomości mówiącego zawęża się ta kwestia (choć może raczej: rozszerza się) do jednego kraju: Słowenii. Czyżby więc Słowenia była nieświadomością Europy? Co nie powiedzieć lub pomyśleć o Europie, to zawsze chodzi w zasadzie tylko o jedno o Słowenię. Europa Zachodnia: Słowenia, Wschodnia: Słowenia, alpejska: Słowenia, bałkańska: Słowenia, śródziemnomorska: Słowenia etc. Gdziekolwiek nie adresować by listów, zawsze trafią one do słoweńskich ambasad, co nie powiedziałbym o sytuacji międzynarodowej w Europie zawsze ma się na myśli Słowenię. Hymn Słowenii odgrywany może być niedługo nie tylko prezydentowi Gasparowiczowi ze Słowacji (zdarzenie takie miało miejsce w Rzymie), lecz również innym światowym przywódcom. Zaś w wypowiedziach wielu głów państw, jeśli tylko jakiś mąż stanu za sprawą zmęczenia czy stresu pozwoli działać własnej nieświadomości, do głosu dochodzić będzie Słowenia. Bo kraj ten jest potężny jak nieświadomość Europy, znajduje się wszędzie, choć czasem ulega osobliwym przesunięciom: to na północ, to na południe, ale w tych maskujących czynnościach tym bardziej widzimy Freudowskie Entstellung pracę świadomego, aby zamaskować swą wielką tajemnicę. Dlatego właśnie ustępujący prezydent światowego mocarstwa, jeśli nie jest pewny, do jakiego kraju się wybiera, to nieświadomość podsuwa mu na pewno prawdziwą odpowiedź: Gdzie nie deklarowałbyś w oficjalnych wywiadach, że wyjeżdżasz, to i tak masz wrażenie, że będziesz w Słowenii. Byłby to zatem kraj, o którym może niewielu pamięta, ale podprogowo, w jakiś tajemniczy sposób to niewielkie państwo zawładnęło nieświadomością milionów. Jaki byłby tego dowód: dyplomatyczne czynności omyłkowe, w których Słowenia odgrywa identyczną rolę, jak seksualność w teorii Freuda. Wszystko się do niej sprowadza i do niej prowadzą wszystkie drogi albo żeby pozostać wierny wcześniejszej sugestii po jakich europejskich drogach by się nie jechało i tak pędzi się wtedy słoweńską autostradą. Słowenia ostateczny topos Europy Mówienie o Słowenii popada w coraz większe sprzeczności i paradoksy. Powiedziałem o tym na wstępie, ale zapewne zdążyli już Państwo zauważyć, że nawet wykład, który teraz przedstawiam, wikła się w tę zaskakującą aporię. Sam już nie wiem, czy składam swym wystąpieniem hołd temu krajowi, czy też dochodząca mimowolnie do głosu tu i ówdzie ironia podważa mój autentyczny szacunek dla tego miejsca. Wspominana wielokrotnie i związana ze Słowenią pansemioza europejskich znaków, która czyni z tego miejsca topologiczne imperium, zarazem, niechcąco wydaje się jakimś żartem, niemożliwością przecież wielu wykwalifikowanych speców od dyplomatycznego protokołu ma kłopot z jednoznaczną identyfikacją tego kraju. Jak kraj, który mógłby uchodzić za wysoko stężony ekstrakt całego kontynentu, jest zarazem tak bardzo amorficzny, rozwodniony, pozbawiony jakieś naczelnej zasady,
121 120 Marcin Całbecki która mogłaby stanowić o jego istocie? Pytanie to, a właściwie zawarta w nim ocena Słowenii, nie są bynajmniej jedynie moją prywatną ekstrawagancją, ponieważ podobną perspektywę przyjmuje, opisując swą kulturową tożsamość, jeden z największych intelektualistów słoweńskich Edward Kocbek. Andrzej Stasiuk przytacza fragment jego Notatek paryskich i w tym cytacie znaleźć też można następującą definicję Słoweńców: Nie możemy się oprzeć ani na oryginalnym wyznaniu wiary, ani na wspólnym temperamencie. Cechą naszego kraju jest raczej wypukłość niż wklęsłość, nie posiada rzeczywistego środka ciężkości, który wyznaczyłby centrum zarówno w sensie geograficznym, jak i moralnym. Z tego powodu nie mamy myślicieli o energii dośrodkowej, brak nam duchów przeświadczonych o naszej samoistności, duchów o wykrystalizowanym losie 5. Jest to sąd z wielu powodów frapujący. Po pierwsze, znów wyraża tę osobliwą aporię związaną z jednej strony z potrzebą budowania jednoznacznej, mocnej podmiotowości; z drugiej zaś zdaje się ona Kocbekowi niemożliwością. Jednak ta pozorna słabość zostaje literalnie wywyższona mowa jest wszak o wypukłości przeciwstawionej wklęsłości. Zatem polisemia, mnogość wcieleń Słowenii pozwala górować temu alpejskiemu krajowi nad innymi, monolitycznymi organizmami państwowymi, posiadającymi środki ciężkości, które ową jedną, spójną zasadę, stanowiącą o ich istocie, muszą dźwigać niczym przytłaczający balast. Znów zatem wikłamy się w paradoks, bo wyznanie Kocbeka jest przecież nie tyle wyrazem dumy, ile skargą Jednak co ciekawe ta ambiwalencja słoweńskiego intelektualisty mówiącego o poczuciu aporetyczności własnej tożsamości w zaskakujący sposób przekłada się na analogiczną współcześnie niejednoznaczność europejskiej autoidentyfikacji. Warto przeczytać jeszcze raz przytoczony fragment i potraktować go nie tyle jako wyznanie Słoweńca mówiącego o swojej identyfikacji kulturowej, ale spróbować utożsamić się z tym zdaniem, mając na myśli koncepcję europejskiej tożsamości. Warto podjąć tę grę głównie po to, aby przekonać się, że znów Słowenia niespodziewanie staje się synekdochą całego kontynentu. Uwikłanie w sprzeczność, pojawiające się nieustannie, kiedy chcę powiedzieć coś na temat Słowenii, nie stanowi jednak problemu, gdyż owa logika paradoksu, której podporządkowane jest istnienie tego największego z małych i najmniejszego z wielkich krajów, sprawia, że być może w myśleniu o tym miejscu dotarłem do toposu ostatecznego. Z niezrozumiałych powodów moje myślenie o Słowenii lokuje się gdzieś koło koncepcji basho, stworzonej przez szkołę filozoficzną z Kioto. Agnieszka Kozyra, omawiająca interpretację platońskiego terminu khora, który Kitarō Nishida uważa za analogon własnej koncepcji basho, pisze: Tym, co nieuchwytne, wolne od wszelkiej postaci i co przyjmuje na siebie wszelkie rodzaje, jest absolutnie sprzeczna samotożsamość jedyne ostateczne miejsce, którego nie da się uprzedmiotowić 6. 5 E. Kocbek, Notatki paryskie, przeł. J. Snopek, cyt. za: A. Stasiuk, Kraj, w którym zaczęła się wojna..., s A. Kozyra, Filozofia nicości Nishidy Kitarō, Warszawa 2007, s. 48.
122 Aporia Słowenia. Impresje topologiczne 121 Okazuje się zatem, że myślenie o Słowenii, które Państwu przedstawiłem, jest właśnie takie: nieuchwytne, wolne od wszelkiej postaci, przyjmuje na siebie wszelkie rodzaje. A Słowenia jest dokładnie taka, jak sukienka, o którą spierają się bohaterowie opowiadania Drago Jančara, jednocześnie czerwona i niebieska. Słowenia jest też jak osoba jednoczesny przedmiot i podmiot dyskusji między starym fotografem i emerytowaną panią inżynier toczonej w jesienne lublańskie przedpołudnie: Fotografując się po dyplomie, chciała być mężczyzną, najmądrzejszym mężczyzną. Kiedy włożyła niebieską spódnicę w białe kwiaty, chciała być młodą piękną kobietą. Owa sprzeczna wola, o której mówi się w tym fragmencie, nie musi stanowić zarzewia tragicznego konfliktu, jakiejś wewnętrznej wojny. Okazuje się, że można być jednocześnie najmądrzejszym mężczyzną i młodą piękną kobietą. Wynikać to może z poczucia tożsamości, o którym mówił Edward Kocbek z takiej identyfikacji zbiorowej, gdzie nie ma duchów przeświadczonych o naszej samoistności, duchów o wykrystalizowanym losie. Nie oznacza to bynajmniej poczucia dezintegracji i chaosu. Raczej sugeruje stan, w którym Słowenia wydaje się dlatego tak wielka, że trudno jednoznacznie stwierdzić, gdzie się znajduje. Pojawia się nad Bałtykiem, ale za kilka dni będzie znacznie trudniej ją tu odszukać. To europejskie miejsce bez miejsca, topos ostateczny Starego Kontynentu jest trochę jak młody adept Sudhana ze szkoły Sutry Girlandy Kwiatów. Opisuje go Agnieszka Kozyra, aby dać wyobrażenie o tym, czym jest basho. W przytoczonym fragmencie zastąpiłem imię adepta toponimem. Słowenia była cały czas sobą, nie zatraciła swoich indywidualnych cech ani poczucia odrębności, a jednocześnie była wszędzie 7. I w tym miejscu należałoby skończyć, dodając tylko krótką pointę: Słowenia jest wszędzie, dlatego nic o niej nie wiem. Bibliografia: Jančar Drago, Spojrzenie anioła. Opowiadania, przeł. J. Pomorska, Pogranicze, Sejny Kozyra Agnieszka, Filozofia nicości Nishidy Kitarō, NOZOMI, Warszawa Stasiuk Andrzej, Jadąc do Babadag, Czarne, Wołowiec Članek»Aporia Słowenia. Impresje topologiczne«(»aporija Slovenija. Tipološki vtisi«) vsebuje skupek avtobiografskih spominov ter kulturnih besedil, ki predstavljajo domišlijsko podobo Slovenije. Pa vendar tako spominski proces, kot tudi kulturne naracije dosegajo le neke vrste strategijo približevanja toposu, ki ga ni nikoli mogoče popolnoma odkriti. Zaradi tega postane Slovenija takorekoč neobstoječa dežela, samo nek občutek kraja in ne trajen prostor, o katerem bi se sploh dalo še karkoli povedati. 7 Ibidem, s. 49.
123 122 Marcin Całbecki Ein Artikel Aporia Słowenia. Impresje topologiczne ( Aporie Slowenien. Topologische Eindrücke ) behält eine Zusammenstellung der autobiographischen Erinnerungen und Kulturtexten, die ein imaginäres Slowenienvorstellung einbilden. Sowohl die Gedächtnisarbeit, als auch Kulturnarrationen verwirklichen jedoch nur die Annährungsstrategien des Topos und entdecken sie nie den Land vollständig. Demgemäß wird Slowenien ein nicht existierendes Ort, wird nur eine Empfindung des Landes und kein dauerhafter Raum, von den man überhaupt irgendetwas noch sagen könnte.
124 Mitja Guštin Univerza na Primorskom, Slovenija Korenine V časovni odmaknjenosti preteklosti so stopinje posameznika Zgodba in naša zgodovina je skupek majhnih in velikih Zgodb. Pisanje zgodovine je odvisno od številnih dejavnikov, pri čemer prihaja tudi do različnih interpretacij preteklosti, ki so sad avtorjeve strokovne in osebne širine, pa tudi dnevno političnih potreb in zato ima Historia tako veliko obrazov. Tako so tudi Slovenci skupek številnih usod, ki se v 19. stoletju obdobju rojstva narodov izoblikujejo v čvrsto povezano jezikovno, duhovno in socialno družbeno skupnost 1. Razmišljanj o tem, da Slovenci nismo od včeraj, o tem, do kod segajo naše korenine in kako jih prepoznamo, ne smemo zanemariti. In kateri so odsevi, usedline, tisti prežitki, kot radi rečemo v naši zgodovini in kulturi, ki odsevajo zamračena stoletja daljne preteklosti in opravičujejo vprašanje: ali smo Primorci, Štajerci; Kranjci in drugi, res samò Slovenci? Za iskanje korenin današnjih prebivalcev Slovenije je marsikdaj treba seči nazaj v čas zgodnjega srednjega veka, antike in celo prazgodovine. In tudi o tem, v kolikšni meri etnogeneza slovenstva odseva argumente avtohtonističnih teorij je treba razmišljati in poiskati prave odgovore 2. Slovenija in njene regije Očitne geomorfološke, geološke in klimatske posebnosti slovenskih pokrajin prevladujejo nad povezujočimi skupnimi kulturnimi ali narodnostnimi momenti tradicionalnega okolja. Zato je treba za razmislek o slovenski identiteti razvijati videti v geografski determiniranosti in zgodovinskosti prostora kot enega ključnih elementov oblikovanja včerajšnje, a tudi sedanje slovenske močno regionalizirane družbe, za katero še posebej velja rek:»za vsakim hribom se nov svet odpre«. V sebi nosi, v soodvisnosti z naravnim okoljem, številne sestavine samoniklosti a tudi vplive 1 Za podrobno literaturo v tem prispevku glej: M. Guštin, Odsevi iz preteklosti razmišljanja o vsebini in metodi, Raziskovanje kulturne ustvarjalnosti na Slovenskem, Šumijev zbornik, Razprave Filozofske fakultete, 1999, s V našem prispevku opozarjamo predvsem na kasnejšo relevantno literaturo po letu Cfr. zbrane prispevke, [v:] Venetovanje, Arheo 10, 1990.
125 124 Mitja Guštin sosednjih območij, ki so oblikovali prostor in prebivalce skozi dolgotrajen proces skozi tisočletja in prispevali k podobi slovenstva in Slovenije kot celote pa tudi k tradicionalnim posebnostim kot npr. solinarstvu na istrski obali, vinogradništvu na trdem Krasu ali razgibanem svetu Slovenskih goric, planšarstvu v visokih Julijcih ter kamniškem pogorju in delu oračev ter žanjcev na prostranem Krškem polju ali v panonskem Prekmurju 3. Odločilne in usodne spremembe na današnjem slovenskem ozemlju, vpetem v srednjeveško nemško in kasneje avstro ogrsko državo, nastopijo šele z zemljiško odvezo, prihodom južne železnice, razcvetom tržaškega pristanišča in pojavom industrijskih obratov v večjih mestih v 19. stoletju. V tem času se zaključi tisočletna fevdalna podoba podeželja z razpršenimi ali strnjenimi vasmi, majhnimi trgi in mesti. Zaradi pospešene industrializacije v 20. stoletju, se oblikuje ter internacionalizira / globalizira življensko okolje, ki dobiva v sodobnem izrazu zelo poenoteno sliko. Še pred desetletji dobro vidne razlike v vsakdanjem okolju, noši in gospodarstvu, pogojene z izrazito regijsko specifiko, danes ugotavljamo le v omejenem obsegu na še redko ohranjeni tradicionalni arhitekturi, nekaterih izrazitih materialnih ostankih preteklosti in specifiki pridelovanja v poljedelstvu in živinoreji. A navkljub sodobnim medijskim povezavam, migraciji in velikim spremembam v sestavi prebivalstva se pa ohranja barvitost lokalnih narečij in ponekod ponovno prevladujejo šege in navade ter kolorit kultur, tradicionalno značilnih za posamezne regije. Za razumevanje in ponazoritev raznolikosti slovenskih regij imamo tja do srede 20. stoletja na voljo veliko primerov. Najočitnejši je bivalno okolje, saj človek svoja naselja in hiše prilagaja specifičnim geografskim pogojem in so odraz avtohtonih materialov ter lokalnih klimatskih in prostorskih razmer 4. Če upoštevamo našteto in se ozremo po izredno majhnem in razgibanem slovenskem prostoru ob koncu 19. stoletja dokumentiranjem materialne kulture podeželskega prebivalstva, pravzaprav komaj najdemo skupni imenovalec prostora med Piranskim zalivom in prostranim Pomurjem. Bežen ogled slovenskih regij oziroma njihove naselbinske in gradbene dediščine, začenjamo na jugozahodu z morsko obalo s kompleksi solin, strnjenimi pomorskimi mesti ali naselji značilnega istrskega tipa na vrhovih gričevnatega sveta in dobro prepoznavno mediteransko arhitekturo iz flišnega kamna. Z dvigom čez rob Črnega kala na kraško planoto mediteranski pridih ostaja, vendar se življenje podreja trdoti kraškega apnenčastega sveta in tradicionalna gradnja s kamnom je povezana z načinom, ki ga odraža izjava:»je burja, se moramo bolj dol stisnit«. In tukaj velja»kjer se neha teran, se neha tudi Kras«; saj se že znotraj majhne kraške planote v pridelavi vinskih sort ločijo posamezni predeli saj»velja, da je za bela vina boljša rahla zemlja kremeníca, za teran pa ilovnata jelovíca«5. 3 Gesli, Slovenci, Slovenija, Enciklopedija Slovenije, 11, 1997, s , , še posebej karta geografskih regij na s. 304 in karta poselitvenih področij na s Ž. Deu, Stavbarstvo slovenskega podeželja, Ljubljana N. Križnar, Odlomek iz materialne kulture na Krasu, [v:] Kamnita hiša. Tipi in oblike, Trento 1984, op. 11, 13, s. 17.
126 Korenine 125 Čeprav je v zgornjem Posočju sredozemsko stavbarstvo s korci vred čutiti še tja do Bovške kotline, pa svet visokogorskih Julijskih Alp, Karavank in Kamniško- Savinjskih Alp oblikuje povsem drugačno arhitekturo. Mogočne domačije in gospodarska poslopja zrcalijo življenje in so v sozvočju z razmerami, kakršne poznamo tudi v drugih območjih Alp. Osrednjo Slovenijo odlikuje razgibana gričevnatost in hribovitost, ki je s krajinsko in stavbno tipiko dobro ločljiva tako v svojem kraškem notranjskem in dolenjskem kot tudi specifičnem štajerskem delu med Savo in Dravo. Preko valovitih Slovenskih goric pa vstopamo v Prekmurje in življenje ob Muri, ki se v svoji ravninski brezmejnosti povsem razlikuje od preostale Slovenije. Če na podlagi te, vsem dobro znane in izrazito pestre materialne kulture»koliko različnih svetov na tako majhnem prostoru«v komaj dobrih 200 km velikem premeru Slovenije na stičišču Sredozemlja in Srednje Evrope in na osnovi primerjave s sosednjimi pokrajinami oblikujemo s pomočjo materialne kulture kulturne kroge, Slovencev pravzaprav ne moremo zamejiti, temveč bomo na tem majhnem a razgibanem zemljevidu karikirano označili, da tod živijo Mediteranci, prebivalci Centralnih in Vzhodnih Alp, Panonije in Dinaridov. Na srečo pa imamo za definiranje kulturnih in etničnih skupin razen materialne kulture tudi v oddaljenih arheoloških obdobjih še nekaj boljših orodij, kot so: literarni viri, ljudske šege in navade, religijo in jezik. Prav to pa so elementi saj po zaslugi slovenskega jezika, nekaterih ljudskih običajev in krščanskega verovanja na zemljevid zlahka umestimo Slovence, kot je to že leta 1853 na svoji karti naredil Peter Kozler 6. Tako kot lahko»lube Slouvence«sledimo v jeziku od danes, preko nagrobnikov, starih protestantskih tiskov in raznih, predvsem samostanskih, rokopisov, nazaj do Brižinskih spomenikov 7, lahko spremljamo tudi na terenu na posameznih območjih strnjen razvoj od bežno predstavljenega 19. stoletja nazaj do visokega srednjega veka. Prepoznavanje arhitekturnih struktur, posestnih in poljskih razdelitev in zgodovinska dokumentacija omogočajo, da sledimo najzgodnejšo naselitveno sliko tja do 12. stoletja, ko se pravzaprav zasnuje poselitev, kakršna se v grobih orisih ohrani do novega veka: trgi, mesta in posestna razmerja. A najnovejše arheološke raziskave nam selišča prvih slovanskih rodov, iz katerih se kasneje razvijejo Slovenci, dobro dokumentirajo že od konca 6. stoletja dalje 8. Hidronimi, toponimi in Ajdi Prav ti prvi slovanski naseljenci so nam ohranili nekatera stara ledinska imena in hidronime iz obdobja antike in celo prazgodovine, čeprav je sicer večina zemlje- 6 P. Kozler, Zemljovid Slovenske dežele in pokrajin, Ljubljana Zbornik Brižinskih spomenikov, Ljubljana M. Guštin (ur), Zgodnji Slovani, Ljubljana 2002; idem, Srednji vek, Ljubljana Koper 2008.
127 126 Mitja Guštin pisnih imen nastala v stoletjih po naselitvi Alpskih Slovanov. Nekateri hidronimi 9 in toponimi pa izvirajo še iz časa pred njihovo naselitvijo Tako je iz železne dobe, posebno keltskega substrata, ohranjenih vrsta predrimskih toponimov in hidronimov, ki jih uvrščamo med trajno izročilo tistega časa. Med njimi so imena slovenskih vodotokov (Dravus Drava, Savus Sava, Korkoras Krka), imena manjših krajev (npr. Dunaj,Verdun oba povezana s keltskim dunum), pa tudi imena nekaterih kasnejših rimskih mest (Celeia Celje, Poetovio Ptuj, Piranon Piran). Med zanimivimi v daljno prazgodovino segajočimi besednimi koreni sodi tudi *kar, ki praviloma označuje skalnata ali kamnita območja. Iz tega korena sledijo številni sodobni italijanski geografski pojmi tudi v sosednji Furlanij kot npr. Alpi Carniche in Carnia ali pa Carso v Tržaškem zaledju in Carinzia na avstrijskem. Sega pa tudi daleč nazaj v antični Carnium, katerega naslednik je današnji Kranj in številne izpeljave v slovenščini kot so ob že omenjenem Kranju, dežela Kranjska, Karavanke, Kras, Koroška in Karnijske Alpe. Starožitnost besede Carnia lahko zasledimo že v zgoraj omenjenem besedilu antičnega pisca Strabona, ki posebej omenja Karne, živeče nekje ob Okri, pod današnjim Nanosom pri Postojni, ki s svojimi mogočnimi pobočji nadzoruje vstop iz italskega polotoka proti srednji Evropi in zahodnemu Balkanu. Toponimi so izrednega pomena tudi za rekonstrukcijo zgodovinskega razvoja posamezne pokrajine. Slovenski toponimi, predvsem Gradišče, kakor tudi izpeljanke Grad, Gradec, Zagradec ali Cvinger, pa toponimi Gomila, Groblje, Žale ter Ajdovski nam poenostavljeno povedano po svoje izpričujejo poselitveno sliko ostankov preteklih dob v zgodnjem srednjem veku ob naselitvi Alpskih Slovanov 10. Iz izraznega svojstva toponimov je mogoče sklepati, da se npr. za imenom Gradišče običajno skrivajo ostanki železnodobnih naselij, obdanih z mogočnimi obzidji, zgrajenimi v suhi tehniki; za imeni Gradec, Groblje, Drnovo, Trnovo, Mirje, Ajdovščina pa naletimo praviloma na rimske ostanke, zidane iz lomljenega kamna in vezane z malto. O strahu, nejeveri in spoštovanju do graditeljev mogočnih rimskih utrdb in mest pa tudi skrivnostnih jamskih prebivališč govorijo številni toponimi z imenom Ajdovski gradec, jama, ipd. Z Ajdi pa so v slovenskih ljudskih bajkah z izpeljansko germanskega die Heide označeni poganski velikani. Panslovanski ilirizem Prazgodovinska tradicija v najširšem pomenu se ohranja skozi stoletja in Herodotova grška predstava o ilirskem svetu se oblikuje v rimskem imperiju v Illyricum, 9 F. Bezlaj, Slovenska vodna imena, Ljubljana 1956; idem, Eseji o slovenskem jeziku, Ljubljana 1967, s ; idem, Predslovanski substrat v Slovenščini, Alpes Orientales 5, Ljubljana 1969, s F. Truhlar, Krajevna imena Gradišče, Gomila, Groblje, Žale, Arheološka najdišča Slovenije, Ljubljana 1975, s ; idem, Gradišča utrjene naselbine v Sloveniji, Arh. vest. 32, 1981, s ; idem, Toponomastika v službi arheologije, Arh.vest. 30, 1979, s
128 Korenine 127 pomembno provinco, ki po propadu antike izgine iz zavesti. Po tisočletju in pol cesar Napoleon z orožjem in po božji milosti ponovno ustanovi Ilirske province, veliko administrativno območje od Lienza na robu Tirolske do Dubrovnika na južni dalmatinski obali 11. V glavnem mestu francoske uprave Ljubljani postane oddaljeni prazgodovinski in antični ilirizem sinonim za slovansko avtohtonost in povezujoč element med hrvaškimi in slovenskimi razsvetljenci Dalmacije, Zagreba in Ljubljane ter otipljiva protiutež germanskemu in italijanskemu hegemonizmu. Izbrani primer majhnega in razgibanega prostora Slovencev ob koncu 19. stoletja nam je časovno blizu in sam po sebi predstavlja zaradi specifičnosti obravnavanega prostora in izrazitih razlik svojevrsten unikum. Je dober primer, ki opozarja na kočljivost opredeljevanja materialnih kultur in zahteva upoštevanje čim večjega števila raznovrstnih elementov pri definiranju etničnih skupin ali celo narodov. Pri tem pa moramo v vseh časovnih obdobjih upoštevati usedline preteklih kultur in ljudstev; ti odsevi preteklosti nas vežejo na izvorni življenjski prostor in nam kot posameznikom in družbi dajejo identiteto. The Slovene general public occasionally favours various pseudo historic explanations of the ethnic origin and identity of the Slovene people against the long established ethno genetic link with the other Slavonic peoples, in particular with the southern Slavs, who settled the Balkans and the Eastern Alps in the sixth and seventh centuries AD. The search for our common roots takes us a long way back into into prehistory, antiquity and the early middle ages, the periods sparingly, if at all, illustrated by the written records. The main sources upon which we base our knowledge of these times are the material remains of human activity. Even in later, so called literary periods, the material culture remains an important source of historical knowledge, illustrating, complementing and sometimes even contradicting the written sources. Looking at the material culture, the vernacular architecture, the dietary habits and the general way of life in the individual regions of today Slovenia in the nineteenth century, before the industrialization and urban development have managed to blend the cultural differences; one is struck by the diversity prevailing on the relatively small, yet geomorphologically varied, territory settled by the Slovenes. We have chosen the example of the material cultural traits of Slovenes in the nineteenth century, showing the prevailing differences in the material culture of the individual geographical regions as opposed to the essential linking elements, such as common language and the national consciousness, in order to emphasize the problems involved in defining ethnicity with material remains alone. Besides, we need to take notice of the intercultural contact as well as the surviving traits of past cultures and people: those reflections from the past, which bind us to our place of origin and build our personal and group identities. 11 Napoleonove Ilirske province, Ljubljana 1964; tudi M. Guštin, Gli Illiri e Napoleone Bonaparte. Gli Illiri e l Italia, Treviso: Convegno Internazionale di studi Gli Iliri e l Italia Fondazione Cassamarca, 2005, s
129 128 Mitja Guštin Slovenska javnost ponekad favorizira razna pseudo povijesna objašnjenja etničkog porijekla i identiteta Slovenskog naroda unatoč već dugo oblikovanoj etnogenetskoj poveznici sa ostalim slavenskim narodima, posebice sa južnim Slavenima koji su se na području Balkana i istočnih Alpa naselili u 6. i 7. stoljeću. Potraga za zajedničkim korijenima vodi nas daleko natrag u prapovijest, antiku i rani srednji vijek, u razdoblja koja su skromno, ukoliko uopće i jesu, ilustrirana u pisanim vrelima. Osnovni izvori, na kojima temeljimo naša saznanja o tim vremenima, materijalni su ostaci čovjekovih aktivnosti. Čak i u kasnijim, takozvanim»pismenim«razdobljima, materijalna kultura predstavlja važan izvor povijesnih informacija koje ilustriraju, dopunjuju pisana vrela, a ponekad im se i suprotstavljaju. Gledajući materijalnu kulturu, lokalnu arhitekturu, prehrambene navike te opći način života pojedinačnih regija današnje Slovenije u 19. stoljeću, prije nego što su industrijalizacija i urbanizacija izazvali miješanje kulturnih razlika, može nas začuditi raznolikost prisutna na relativno malom i geomorfološki raznolikom teritoriju koji naseljavaju Slovenci. Izabrali smo primjer ostataka materijalne kulture Slovenaca iz 19. stoljeća koji pokazuje razlike između materijalne kulture pojedinačnih zemljopisnih regija u odnosu do osnovnih poveznica, kao što su zajednički jezik i nacionalna svijest, sa ciljem naglašavanja problema povezanih sa definiranjem etnosa koje temelji na materijalnoj kulturi. Osim toga, moramo uzeti u obzir kontakte među različitim kulturama, kao i sačuvane tragove nekadašnjih kultura i naroda: one refleksije prošlosti koje nas povezuju sa mjestom našega izvora te izgrađuju naš osobni i zajednički identitet.
130 Irina Kisielowa Uniwersytet Warszawski Teoria przekładu: aspekt kulturologiczny Przekład jako odrębny rodzaj ludzkiej działalności zajmuje bardzo ważne miejsce w urzeczywistnieniu kontaktów międzynarodowych, wymian informacyjnych i kulturowych, pomaga mówiącym przełamywać bariery językowe i kulturowe. Dziwić zatem nie może, że rośnie potrzeba naukowej interpretacji problemu przekładu strefy integracji języków i kultur. Przekład jest skomplikowanym i wielorakim zjawiskiem, które dąży ku temu, by wydostać się poza granice konkretnego lingwistycznego przeobrażenia i uzyskać status fenomenu kulturowego. W związku z tym, że użytkownicy języków różnych rodzin językowych myślą odpowiednio w różnoraki sposób 1, w centrum uwagi teorii przekładu powinny znaleźć się przede wszystkim nie tyle językowe odmienności tekstów, lecz różnica sposobu życia, myślenia, kultury dwóch współdziałających etnosów. Złożoność każdego tekstu przeznaczonego do tłumaczenia związana jest z tym, że w każdym języku podstawowe wyobrażenia o świecie przedstawiane są niejednakowo i należy tłumaczyć nie tyle słowa, ile sytuacje, wyobrażenia zakotwiczone w kategorialno semantycznej budowie języków. Jednym z najważniejszych zagadnień teorii przekładu jest więc dwukierunkowość relacji języka i kultury. Najbardziej typowymi formami ich współdziałania jest to, iż, z jednej strony, język jest podstawą kultury, z drugiej zaś, imperatywy kultury narzucają mu specyficzne sfery użycia, nakładają funkcjonalne ramki, stawiają przed językiem nowe zadania 2. Bez uwzględnienia tego rodzaju zależności między językiem i kulturą adekwatny przekład nie jest możliwy, dlatego najważniejszym wydaje nam się zbadanie tych zagadnień teorii przekładu, które wiążą się z kulturologicznymi aspektami problemu. W ramach tematu Język i kultura istnieją dziś całe kierunki naukowe, bezpośrednio dotyczące teorii przekładu. Wyodrębnijmy niektóre z nich: współdziałanie języka i kultury (W. von Humboldt, J. Weisgerber, B. Whorf i in.); badania nad językowym obrazem świata (W. Toporow, W. Iwanow, J. Bartmiński i in.); lingwistyczne aspekty przekładu (W. Gak, J. Nida i in.); język i problem rozumienia (W. Wołoszynow, G. Gadamer, M. Heidegger i in.). 1 Й. Л. Вайсгербер, Родной язык и формирование духа, Москва 1993, s В. Н. Топоров, Из славянской языческой терминологии: индоевропейские истоки и тенденции развития, [w:] Этимология , Москва 1989, s. 3.
131 130 Irina Kisielowa Tak więc kulturologia, informatyka, kognitologia, filozofia języka i hermeneutyka aktywnie wkraczają do dziedziny przekładu. Intensywne kontakty przekładu lingwistycznego z innymi dziedzinami wiedzy i działalności duchowej człowieka pozwalają umieścić to zjawisko w szerokim kontekście, pomagają potraktować je jako element ogólnego dialogu kultur. Każde tłumaczenie można więc określić jako akt zaznajomienia się, nawiązania dialogu, jako drogę do zrozumienia obcego środowiska kulturowego. Takie właśnie kryterium głębi rozumienia Michaił Bachtin określa jako jedno z najwyższych kryteriów w poznaniu humanistycznym 3. Z tego powodu określamy rozumienie jako najważniejszą, nieodłączną część ogólnego procesu tłumaczenia. Ważną więź łączącą języki ze światem ukazuje w swoich pracach filozof, lingwista Wilhelm von Humboldt. Według jego koncepcji język i siły duchowe narodu są nierozłączne i stanowią jedność działania myśli, rozumu. Każdy język ucieleśnia w sobie pewien pierwiastek twórczy narodu, jego ducha 4. Myśl Humboldta była kontynuowana przez wybitnego lingwistę niemieckiego Johanna Leo Weisgerbera, który rozwijał dalej idee świadomości językowej. Weisgerber pisze, że dla określonego narodu język jest systemem, który zawiera wszystkie środki myślenia i wyrażenia 5. W ślad za Humboldtem Weisgerber pojmuje język jako sposób patrzenia na świat, jest on dla niego nosicielem obrazu świata, w który wpisany został określony sposób widzenia świata i jego zjawisk 6. Rozważając właściwości języka, Weisgerber zwraca uwagę na problem tłumaczenia: To nie różnica dźwięków czyni tłumaczenie z jednego języka na drugi bardzo trudnym, lecz strona treściowa, której nie można albo bardzo trudno jest przelać ze sposobu myślenia w jednym języku na sposób myślenia w drugim 7. Hipotezę o względności językowej znajdujemy u badaczy amerykańskich: E. Sapira i B. Whorfa. Według Sapira człowiek jest przedstawicielem nie tyle zewnętrznego świata realnego, ile świata językowego; znajduje się w mocy konkretnego języka, który stał się środkiem wyrażania w danej społeczności 8. Język determinuje rzeczywistość spostrzegania świata zewnętrznego, niejęzykowego. W związku z tym Sapir stawia problem rozumienia. Przekład tekstu (zwłaszcza poetyckiego) powinien uwzględniać nie tylko poziom, lecz także kulturowe konteksty wypowiedzi, gdyż konieczne jest rozumienie całego sposobu życia danej społeczności 9. Whorf zwraca uwagę na wpływ języka na różne typy działalności ludzkiej nie tylko w jakichś wyjątkowych wypadkach, lecz przez całe działanie systemu języka, jego praw М. М. Бахтин, Эстетика словесного творчества, Москва 1979, s В. Гумбольдт, Избранные труды по языкознанию, Москва 1984, s Й. Л. Вайсгербер, op. cit., s Ibidem, s Ibidem, s Э. Сепир, Избранные труды по языкознанию и культурологии, Москва 1993, s Ibidem, s Cyt. za: В. А. Звегинцев, История языкознания веков в очерках и извлечениях, cz. 2, Москва 1965, s. 138.
132 Teoria przekładu: aspekt kulturologiczny 131 We wskazanych wyżej pracach Humboldta, Sapira, Whorfa, Weisgerbera ważne jest to, że o problemie tłumaczenia mówi się w kontekście teorii o względności językowej. Należy podkreślić myśl, że tłumaczenie artystyczne nie może być adekwatne nie tylko z powodu różnic językowych systemów tekstu oryginału i tekstu przekładu, ale również z powodu różnic struktur mentalnych grup etnicznych, używających danego języka, a więc za sprawą nietożsamych sposobów widzenia rzeczywistości, utrwalonych w językowym obrazie świata. W wielości podejść do problemu przekładu językowego można wyodrębnić dwa podstawowe punkty widzenia: z jednej strony, istnieje pewna reglamentacja przekładalności tekstu (St. Barańczak, A. Fiodorow, A. Szwejcer i wielu innych), z drugiej zaś, twierdzenie o niemożności wprowadzenia tekstu do obcej przestrzeni kulturowej, a więc niemożliwość przeniesienia tekstu do obcej przestrzeni lingwokulturowej (L. Weisgerber, E. Sapir, B. Whorf i wielu innych). Całkowite rozgraniczenie tych poglądów na naturę przekładu językowego wydaje się niemożliwe. Ważne jest, że są to dwie strony tego samego procesu dialogu kultur. Sprzeczność punktów widzenia na problem tłumaczenia znika, jeśli weźmie się pod uwagę naturę tekstów językowych, uczestniczących w tłumaczeniu. Wyodrębniliśmy powyżej dwa modusy rzeczywistości językowej artystyczny i nieartystyczny, których odmienność ukazuje się w namacalny sposób w procesie tłumaczenia. Tekst nieartystyczny w trakcie przekładu ciąży ku całkowitej językowej entropii, rozpływa się w niej, aby być zrozumianym w obcym środowisku językowym. Nie oznacza to, że dla tekstu nieartystycznego jest możliwe lekceważenie swoistych dla określonego narodu środków językowych, służących przekazaniu sensu, lecz w tekście artystycznym chodzi o podkreślenie, że strona treściowa języka jest ściśle specyficzna. Aktualizuje się tu forma zewnętrzna języka (wg Weisgerbera), która występuje jako nosiciel swoiście narodowych realiów językowych i kulturowych. Kulturowe swoistości, pojawiające się w tekście literackim, istnieją w języku ojczystym na prawach oczywistości (tzn. są używane przez rozmówców nieświadomie) i zwykle nie mają ekwiwalentów w obcym środowisku językowym. Dlatego właśnie tłumaczenie tekstu literackiego okazuje się takie trudne, a czasem nawet niemożliwe. Tak więc te dwa podejścia do problemu tłumaczenia przy całej ich różnorodności występują jako dwie strony tego samego dialogu kultur, co widać szczególnie wyraźnie przy tłumaczeniu tekstu artystycznego. Rozpatrując istotne właściwości definicji tekstu artystycznego, będziemy się posiłkować następującym określeniem: tekst artystyczny jest określoną organizacją znaków, którą można badać jako samodzielne zjawisko kultury 11. Z całej różnorodności podejść do pojęcia kultura wybieramy kierunek nauki badającej wartości i będziemy dalej zestawiać strefę pojęcia kultura ze strukturami narodowo mentalnymi 12. Tekst jest zjawiskiem kulturowym, a zatem powinien zawierać cechy swoiste, właściwe danej kulturze. Podczas translacji tłumacz nieuchronnie styka się ze skom- 11 Г. А. Антипов, Текст как явление культуры, Новосибирск 1989, s П. С. Гуревич, Философии культуры, Москва 1995, s. 35; И.А. Ильин, О русской идее, [w:] Русская идея, Москва 1992, s. 438.
133 132 Irina Kisielowa plikowaną strukturą tekstu artystycznego, jaki powstał w środowisku innego języka, w której stosunki wewnątrztekstowe współdziałają z realnością pozatekstową ( rzeczywistość, norma literacka, tradycje, przedstawienia 13 ). Tekst jako taki nie istnieje poza kontekstem, który jest komponentem strukturalnym określonego poziomu. W tłumaczeniu tekstu obcojęzycznego powinno się brać pod uwagę i sam tekst, i jego tło pozatekstowe. Oto wyznaczniki, z których powodu relacje między tekstem oryginału a obcojęzycznym tłumaczeniem zazwyczaj nie są tożsame: 1) trudno mówić o zgodności elementu jednej struktury z elementem drugiej struktury, ponieważ znaki języka naturalnego oraz znaki innych systemów semiotycznych istnieją w określonym środowisku kulturowym, specyficznym dla każdej lingwokulturowej wspólnoty; 2) znak jako przedmiot, według badań przeprowadzonych w dziedzinie przekładu, nie może być (zgodnie z własną strukturą i funkcjami) przedstawiony w języku tłumaczenia; 3) zwykle w procesie tłumaczenia, a później i w tekście przetłumaczonym, próbuje się przekazać niektóre stosunki semiotyczne i konotacje ważne dla tekstu oryginału, ale nie mające znaczenia w tekście tłumaczenia. Zadanie tłumacza polega więc, z jednej strony, na konieczności zachowania realiów oryginału, systemu jego wewnątrztekstowych i pozatekstowych sensów, a z drugiej zaś, na konieczności uczynienia ich zrozumiałymi dla obcej kultury. Jest to możliwe pod warunkiem, że zestaw językowych i kulturowych kodów tekstu oryginału odszyfrowuje się, przekształca się w swoje kody naturalne 14. A zatem tekst okazuje się być częściowo elementem jednej literatury narodowej, częściowo zaś drugiej. W tej sytuacji tekst artystyczny staje się narzędziem komunikacji dwóch kultur, co powoduje współdziałanie sensów lub dialog. Unikatowość natury języka artystycznego polega więc na zdolności słowa do przedstawiania w systemie tekstu nie tylko własnego sensu, lecz także zdolności do stwarzania słów, do rekonstruowania znaczeń i sensów, nie zawsze zgodnych z tekstem oryginału. Podstawę języka pisze Gadamer stanowi zdolność słów, na przekór wyrazistości ich znaczeń, do bycia niejednoznacznymi, tzn. zdolność każdego słowa do dysponowania giętkim wachlarzem sensów 15. Rosyjski filozof Sergiusz Bułgakow pisze o słowie jako uosobieniu świata, kultury: Słowo jest światem, ponieważ myśli i mówi, lecz świat nie jest słowem, ściślej nie jest tylko słowem (...). Słowo jest kosmiczne samo w sobie, bo należy nie tylko do świadomości, gdzie ono się pojawia, lecz do bytu, człowiek zaś jest areną światową, mikrokosmem, bo w nim i przez niego rozbrzmiewa świat. Dlatego słowo jest antropokosmiczne albo, powiedzmy, antropologiczne 16. Paweł Floreński określa te swoistości słowa (tzw. sofijność) następująco: (...) Słowo nie rozlatuje się w świecie jako dym, lecz 13 Ю. М. Лотман, Проблема текста, [w:] Ю. М. Лотман и тартуско московская семиотическая школа, Москва 1994, s Г. А. Антипов, Текст как явление культуры, Новосибирск 1989, s Я. Мукаржовский, Исследования по эстетике и теории искусства, Москва 1994, s Cyt. za: В. И. Постовалова, Наука о языке в свете идеала цельного знания, [w:] Язык и наука конца 20 века, Москва 1995, s. 380.
134 Teoria przekładu: aspekt kulturologiczny 133 styka nas twarzą w twarz z realnością (...). Słowo jest realnością w swojej autentyczności (...) 17. W systemie tekstu artystycznego słowo występuje jako ucieleśnienie sofijności. Tu właśnie staje się aktualizatorem kulturowych swoistości, wszystkich znaczeń założonych w jego strukturze. W filozofii lingwistycznej sofijność koreluje z przekonaniem Humboldta, że język jest ucieleśnieniem ducha narodu oraz z formą wewnętrzną języka w rozumieniu Weisgerbera. Lecz w przekonaniu innych uczonych język i słowo spełniają się w zadaniu ucieleśnienia ducha narodowego, co czyni niemożliwym tłumaczenie tekstu obcojęzycznego. Bułgakow i Łosiew podkreślają ważną dla tej pracy myśl o mechanizmie zrozumienia istniejącym w słowie. Według tych filozofów na podstawie znaczeń uniwersalnych słowa wewnętrznego, pojawiającego się w słowie ludzkim, możliwe jest zrozumienie i tłumaczenie tekstów obcojęzycznych. Babilońskie pomieszanie języków przypomina rozłożenie białego promienia światła na liczne kolory spektralne. Takie rozłożenie nie dotyczy jednak słowa wewnętrznego. Świadczy o tym możliwość tłumaczenia z jednego języka na drugi 18. Problem adekwatnego tłumaczenia dla struktur mentalnych, wchodzenie na poziom infratekstu jest możliwe tylko jako sprowadzenie danego tekstu do tej obcej kultury, w ramach której dokonujemy przekładu. Zrozumieć nowe zjawisko pisze Karcewski znaczy włączyć go do całokształtu własnej wiedzy, ustalić współrzędne, na których skrzyżowaniu można go odnaleźć 19. A zatem słowo pojawia się jako najbardziej konkretny, naoczny wynik myślenia określonej językowej społeczności. Niejednorodność środków językowych, którymi dysponują różne językowe wspólnoty, zakłada różnicę systemów myślenia i językowych obrazów świata. W tłumaczeniu językowe obrazy świata nakładają się jeden na drugi, możemy zatem obserwować jedynie różnego rodzaju rozbieżności, które, pojawiając się w tekście tłumaczenia, zniekształcają sens oryginału. Georgij Gaczew, badając specyficzne elementy kulturowe narodu, przeszkadzające obcowaniu kultur, charakteryzuje je jako zadziory, które pojawiają się w procesie komunikacji międzykulturowej 20. Stiepanow wskazuje na istnienie antysłów 21 w tekstach tłumaczeń. Na zakończenie należy podkreślić, że problem tłumaczenia obecnie przestał być tylko problemem lingwistycznym. Coraz częściej ujawnia się jego kulturologiczna natura, ponieważ to tłumaczenie stwarza podstawę dla dialogu tych albo innych kultur narodowych. Ryszard Kapuściński, pisząc o odpowiedzialności tłumacza w wielokulturowym świecie, podkreślał, że przekładając tekst, tłumacz uświadamia nam istnienie innych literatur i kultur, istnienie Innego, jego odrębności i niepowtarzalno- 17 П. А. Флоренский, Столп и утверждение истины, t. 1 (1), Москва 1990, s Н. О. Лосский, История русской философии, Москва 1991, s Cyt. za: В. А. Звегинцев, op. cit., s Г. Г. Гачев, О национальных культурах мира, [w:] Народы Азии и Африки, 1, 1967, s Ю. С. Степанов, Французская стилистика, Москва 1965, s. 120.
135 134 Irina Kisielowa ści, tego, że tworzymy wielką rodzinę człowieczą, której warunkiem przetrwania jest bliższe poznanie się i wzajemna akceptacja, współżycie 22. В силу того, что проблема перевода в настоящее время перестала быть сугубо лингвистической и в ней все более отчетливо выявляется культурологическая природа, в статье затрагиваются проблемы перевода в контексте взаимосвязей языка и культуры, а также теории языковой относительности. Исследуются различные подходы к решению проблем перевода (в т.ч. художественного текста) и роль переводчика в процессе трансляции текста в пространство иной культуры. The problem of translation presently left off to be especially linguistic and its culturological nature comes to light more distinctly in it, the problems of translation in the context of intercommunications of language and culture, and also theories of linguistic relativity, are discussed in the article. Problems of translation (including artistic text) and role of translator in the process of translation of text in space of other culture are also investigated in that paper. 22 R. Kapuściński, Tłumacz postać XXI wieku, [w:] Podróże z Ryszardem Kapuścińskim, Kraków 2007, s. 15.
136 Ewa Wróblewska Trochimiuk Uniwersytet Warszawski Jugosłowiańska kultura masowa projekt czy błąd systemu? Istnieje kilka teorii, według których kultura ściśle związana jest z procesem tworzenia i rozpadu państw. O tym między innymi traktuje książka Stvaranje nacije, razaranje nacije Andrew Wachtela, który twierdzi, że bez aktywnego tworzenia kultury w tym kultury narodowej nie można wyobrazić sobie powstania wspólnoty politycznej. Autor wysuwa tezę, że od połowy lat sześćdziesiątych w Jugosławii celowo nie pracowano nad tworzeniem jednej oficjalnej kultury jugosłowiańskiej, lecz wkładano wysiłek w aktywizowanie kultur narodowych (kultur poszczególnych republik, poszczególnych regionów). Kultura jugosłowiańska funkcjonowała jako pojęcie niepoprawne polityczne, ponieważ konotowała stalinowską ideę centralizacji z jednej strony, z drugiej strony zaś przywodziła na myśl okres międzywojenny, kiedy to na siłę próbowano stworzyć homogeniczny jugosłowiański organizm 1. Jugosłowiańscy komuniści odrzucali więc tę wizję, a sprawy polityki kulturalnej składali na karby władz republik. Z tego powodu nie istniało wspólne jugosłowiańskie ministerstwo kultury, jugosłowiańskie podręczniki (projekt ich ujednolicenia pojawił się na przełomie lat 60. i 70., ale nigdy nie doszedł do skutku) czy jedna jugosłowiańska telewizja. Według Wachtela brak wspólnej kultury był głównym i najważniejszym powodem rozpadu Jugosławii. Być może teza Wachtela byłaby słuszna, gdyby nie fakt, że w sposób wręcz obcesowy pomija on kulturę masową jako ważny element konsolidujący narody Jugosławii. Wypada zgodzić się, że kultura masowa nie jest w stanie stać się podstawą do budowania narodu (w innym przypadku nie byłoby przeszkód, by dziś na jej bazie połączyć w jeden organizm państwowy Polaków i np. Amerykanów). Należy również przyznać, że na gruncie jugosłowiańskim nie była ona wynikiem zaplanowanej działalności politycznej. Stanowiła jednak co postaram się przedstawić istotny element specyficznego tworu, jakim okazała się tożsamość jugosłowiańska. Na początku należy dokładniej przyjrzeć się polityce kulturalnej państwa jugosłowiańskiego od początku jego powstania. 1 Endru Baruh Vahtel, Stvaranje nacije, razaranje nacije, prev. I. Radosavljević, Beograd 2001.
137 136 Ewa Wróblewska Trochimiuk Polityka kulturalna Jugosławii I Jugosławia W czasie funkcjonowania Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, tzw. pierwszej Jugosławii ( ), nie istniała sprecyzowana polityka kulturalna 2. Najważniejszym problemem państwa była kwestia czysto polityczna to znaczy wybór polityki między nurtem centralistycznym, unitarnym (nurt ten cieszył się poparciem serbskich partii i monarchy) a federalistycznym (popierali go Chorwaci i Słoweńcy). Ostatecznie konstytucją z 1921 roku zatwierdzono ustrój centralny. Jednym z najważniejszych zagadnień, jakim zajmują się w tym czasie intelektualiści i uczeni, jest określenie wspólnego języka. Mimo licznych publikacji i wystąpień, dotyczących definicji kultury jugosłowiańskiej, nie udaje się w tej materii osiągnąć konsensusu. Koncepcja kultury w dużym stopniu opiera się na funkcjonującym w XIX wieku projekcie wspólnoty narodów południowosłowiańskich. Forsowało ją działające w omawianym okresie czasopismo Književni jug, które mimo swojego literackiego charakteru znane było również z promowania jugosłowiańskiej integracji na polu kulturalnym. Redaktorami założonego w Zagrzebiu czasopisma byli Branko Mašić i Niko Bartulović z Chorwacji, Ivo Andrić i Vladimir Ćorović z Bośni i Hercegowiny, a następnie dołączyli do nich Słoweniec Anton Novačan i Serb Miloš Crnjanski. Na jego łamach wielokrotnie podejmowano próby zdefiniowania kultury jugosłowiańskiej, poszukując przede wszystkim cech wspólnych, wspólnego dziedzictwa (dla chorwackiej i słoweńskiej literatury miał być to dialekt kajkawski, dla serbskiej i chorwackiej apokryfy, dziedzictwo piśmiennicze kościołów, literatura dubrownicka) 3. Literatura jugosłowiańska według tego projektu to korpus tekstów, którego kluczem jest przynależność terytorialna. Okres międzywojenny obfituje w różnorodne egzotyczne koncepcje, jak na przykład istnienie rasy jugosłowiańskiej, o której przekonywał Vladimir Dvorniković w książce Karakterologija Jugoslovena (Beograd 1939). W praktyce różne tradycje i modele kultur po prostu współistniały. Władze I Jugosławii były bardziej zajęte tworzeniem nowego państwa niż definiowaniem kultury. II Jugosławia Dopiero po II wojnie światowej wraz z powstaniem titowskiej Jugosławii (tzw. drugiej Jugosławii, która trwała od 1945 do 1991) sformułowano koncepcję poli- 2 Stwierdza to między innymi Gustav Krklec w artykule Naša kulturna politika, Kalendar- almanah Prosveta, Beograd Por. Antun Barac, Književno jedinstvo, Književni jug, 3, broj 7, 1919, s Barac podkreślał jednocześnie różnorodność tych literatur. Właściwie żaden z intelektualistów lat dwudziestych nigdy nie ośmielił się twierdzić, że literatura serbska, chorwacka i słoweńska są jedną literaturą, ale że należy je rozważać we wzajemnym kontekście. Miały to być literatury uzupełniające się. Dobrze widać tę koncepcję w czytankach z lat trzydziestych. Są one wyborem z pisarzy serbskich, chorwackich i słoweńskich, ale pogrupowane tematycznie, a nie według kryterium narodowości.
138 Jugosłowiańska kultura masowa projekt czy błąd systemu? 137 tyki kulturalnej. Czas istnienia II Jugosławii można podzielić na kilka mniejszych okresów 4 : Od końca II wojny światowej do 1956 kultura była organizowana na wzór modelu sowieckiego. Cechuje ją etatyzm, czyli interwencja państwowa w dotychczas niekontrolowane instytucje kulturalne i oświatowe, a także kontrolowany sposób dotowania różnych dziedzin kultury. Komuniści zamierzali wprowadzić jeden centralny sposób tworzenia i nadzorowania kultury według odgórnych wytycznych w zakresie tematycznym i formalnym. Aż do lat sześćdziesiątych ciężko mówić o jakiejkolwiek współpracy między narodami, choć w literaturze bliżej im wzajemnie do siebie niż kiedykolwiek później. Miejsca wspólne to cechy typowe dla sztuki socrealizmu. Pierwsza powojenna faza polityki kulturalnej cechuje się przede wszystkim tym, że nie ma w niej miejsca na zagadnienia tożsamości narodowej, a kwestia narodu jest całkowicie pominięta. Założenie to miało prowadzić do stworzenia kultury ponadnarodowej. Nie jest to jednak synteza różnych elementów, tak jak miało to być w czasach pierwszej Jugosławii, a projekt stworzenia nowej kultury. Świetnie obrazuje to popularne w czasach komunistycznej Jugosławii hasło bratstvo i jedinstvo (braterstwo i jedność). Przy czym braterstwo odnosi się raczej do koncepcji przedwojennej, a nową politykę lepiej oddaje hasło jedność. Kolejny okres od 1953 do 1990 rozpoczyna się od momentu śmierci Stalina. Powiew świeżego powietrza, jaki przechodzi przez Europę, do Jugosławii dotarł już kilka lat wcześniej, gdy zerwana została współpraca ze Związkiem Radzieckim 5. Rok 1953 to również konstytucyjne ugruntowanie stopniowo wprowadzanych zmian systemowych w kierunku samorządowego socjalizmu odpowiedzi na rosnący centralizm w innych krajach komunistycznych. Był to pierwszy krok w stronę realizacji autorskiego projektu Tity tzw. demokratycznej dyktatury. Dziesięć lat później kolejna konstytucja rozszerzy koncepcję samorządności poza sferę gospodarki. Dla omawianego tu zagadnienia polityki kulturalnej istotny jest również rok 1957, kiedy to ONZ przyjmuje ogłoszoną przez Jugosławię rezolucję o pokojowej koegzystencji republik. Rezolucję tę poprzedzają dwa lata zorganizowanej kampanii na rzecz większej współpracy kulturalnej między republikami, czego wyrazem jest między innymi wystąpienie na zebraniu Komitetu Centralnego Związku Komunistów Jugosławii w maju 1956 Petara Stambolicia, w którym polityk apeluje o zaniechanie regionalizmu w kulturze. Koncepcję braterstwa kultur miały w praktyce wspomagać pojawiające się w latach siedemdziesiątych parapaństwowe organy nazywane samorządnymi wspólnotami interesów (Samoupravne interesne zajednice SIZ) odpowiedzialne za dostawę i płatność za usługi publiczne (przede wszystkim dotyczyło to 4 Periodyzację polityki kulturalnej podaje również Andrea Zlatar w artykule Kultura u tranzicijskom periodu u Hrvatskoj, Reč, no 61/7, mart Jest to podział ze względu na sposób finansowania kultury, dlatego nieznacznie różni się od zastosowanego przeze mnie. 5 Odświeżenie polega na tym, że Jugosławia zaczyna realizować samodzielną politykę w tym również kulturalną. W rzeczywistości rok 1953 poprzedzają czystki i rozliczenia wewnątrzpartyjne ze zwolennikami Stalina, w których konsekwencji aresztowano około 12 tys. osób.
139 138 Ewa Wróblewska Trochimiuk sportu i kultury). Instytucje te miały być krokiem w kierunku decentralizacji, przede wszystkim w kwestii finansowania przedsięwzięć. Jednak po niemal dwóch dekadach okazały się one ostatecznie nieporozumieniem, które doprowadziło wyłącznie do wzrostu biurokracji 6. W rzeczywistości tworzyły one zjawisko tzw. pseudorynku, bo wszelka działalność kulturalna i tak była finansowana z budżetu państwa 7. Na polu literatury pojawiają się rozprawy o możliwości funkcjonowania kultury ponadnarodowej. Symptomatyczne są tu utwory Iva Andricia i Miroslava Krležy. Powieść Zastave (Sztandary) Krležy to utwór wyrażający rozczarowanie ideą jugosłowiańską, natomiast Na Drini ćuprija (Most na Drinie, książka opublikowana w 1945, ale dzięki przyznaniu w 1961 roku nagrody Nobla światła reflektorów ponownie zwracają się na autora) oraz inne dzieła Andricia 8 zawierają wyrażoną implicite receptę na funkcjonowanie wielu różnych kultur i narodów w ramach jednego organizmu, przekuwając właśnie tę różnorodność w jego największą siłę. Realne zmiany przynosi również odsunięcie od polityki w wyniku tzw. afery podsłuchowej Aleksandra Rankovicia, dotychczasowego szefa Policji UDBA. Pośrednią konsekwencją tego wydarzenia jest również zmiana koncepcji państwa. Następuje wyraźny zwrot w prowadzeniu polityki kulturalnej, w której od początku lat sześćdziesiątych dominuje wizja wielonarodowa. Różnice kulturowe i funkcjonowanie różnorodnych tradycji narodowych w ramach jednego państwa miały stać się siłą i znakiem rozpoznawczym Jugosławii. Niewątpliwie lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte są pod tym względem złotym okresem Jugosławii. Gdy na poziomie kultury wysokiej pisano teoretyczne rozprawy na temat formy, jaką przyjąć ma kultura Jugosławii, lub ustosunkowywano się do niego w dziełach literackich (Šoljan, Selimović, polemika Słoweńca Dušana Pirjeveca i Serba Bory Ćosicia dotycząca kształtu polityki kulturalnej w Jugosławii) na poziomie kultury popularnej mamy do czynienia z realnym jugosłowiaństwem 9. Dzieje się to również wtedy, gdy pod koniec lat sześćdziesiątych budzą się pierwsze namiętności narodowe i możemy mówić o pierwszych czynnościach separatystycznych językoznawcy podpisują w 1967 roku Deklarację o nazwie i statusie chorwackiego języka literackiego, a chorwacka instytucja kulturalna Matica Hrvatska wydaje serię Pet stoljeća hrvatske književnosti (Pięć wieków chorwackiej literatury). Przeciętni obywatele po prostu są Jugosłowianami. 6 W ramach tego systemu szeroko rozumiane usługi na szczeblu lokalnym nie były finansowane ze środków publicznych (podatków), ale przez dobrowolne składki, pochodzące od przedsiębiorstw będących własnością publiczną. Odbywało się to, oczywiście, na drodze prawnej. W rzeczywistości system ten wymagał stałej kontroli. 7 Zob. A. Zlatar, op. cit., s Mam tu na myśli przede wszystkim utwory: Travnička hronika (Konsulowie ich cesarskich mości), Prokleta avlija (Przeklęte podwórze), Gospođica (Panna). 9 Celowo nie używam tu pojęcia jugosławizm, by nie konotowało ono związku z ideą jugosławizmu zrodzoną w XIX wieku. Jugosłowiaństwo mimo swojej niezręcznej formy w języku polskim miałoby zatem być kompleksem praktyk i artefaktów na poziomie kultury masowej charakterystycznym dla obywateli Jugosławii.
140 Jugosłowiańska kultura masowa projekt czy błąd systemu? 139 Latem 1969 roku belgradzki tygodnik NIN drukuje przeprowadzoną wcześniej ankietę pt. Jugosloven: tko je on 10? Ankieta w sposób doskonały uwidocznia różnice w postrzeganiu jugosłowiaństwa. Są one zależne nie tylko od szerokości geograficznej (Zagrzeb, Sarajewo czy Nowy Sad), ale przede wszystkim od wykształcenia respondentów. Uwagę zwraca fakt (dostrzegają to również sami ankietowani), że tendencje separatystyczne obecne są raczej na poziomie elit intelektualnych. Wykształceni respondenci zauważają brak wspólnej i koherentnej idei dla tworu zwanego Jugosławią, tymczasem dla przeciętnego obywatela Jugosławia realizowała się przede wszystkim na polu kultury materialnej. Zerwanie przez Titę bliskich kontaktów ze Związkiem Radzieckim, a także zręczna dyplomacja prezydenta otworzyły państwo na zachód. Fascynacja Stanami Zjednoczonymi nie dotyczyła jedynie kwestii politycznych. Josip Broz znany był ze swojego zachwytu amerykańskim sposobem życiem oraz kulturą. Z tego powodu dzięki otwarciu kanałów, którymi na grunt jugosłowiański importuje się wzorce zza oceanu, a także wzmożonemu rozwojowi ekonomicznemu lata sześćdziesiąte stają się okresem rozkwitu kultury masowej. W tym czasie władze komunistyczne zdały sobie również sprawę, że kultura masowa jest doskonałym narzędziem manipulacji społeczeństwem, sposobem kształtowania gustu, a także sterowania nastrojami. Kultura masowa w krajach socjalistycznych miała integrować społeczeństwo (w przeciwieństwie do kultury masowej w krajach kapitalizmu, gdzie zwłaszcza ze wschodniej perspektywy wyzyskiwacze narzucają ją klasie wyzyskiwanej) i tak się właśnie stało w przypadku jugosłowiańskim. Nie ma w tym nic dziwnego, wiadomo bowiem, że kultura masowa jest najlepszym pasmem transmisyjnym dla wartości ponadnarodowych. Zwykło się uważać, iż jest również zagrożeniem dla kultury narodowej (zwykle łączonej z kulturą wysoką) ale w omawianym przypadku to właśnie kultura masowa stała się podstawą kultury jugosłowiańskiej. W czasie istnienia Jugosławii odnotowano największy w Europie czynnik małżeństw mieszanych, co w znaczący sposób przyczyniło się do tworzenia tożsamości jugosłowiańskiej. Kultura masowa jest nierozłącznie powiązana z codziennością i czasem wolnym, a ponieważ obywatele Jugosławii dzielili ze sobą przede wszystkim te dwie dziedziny życia, siłą rzeczy musiała powstać hybrydyczna kultura jugosłowiańska konsolidacja doświadczeń i gustów różnorodnych odbiorców. Na ten szczególny miks kulturowy miały wpływ nie tylko małżeństwa, ale również zjawisko sąsiedztwa (szczególnie ważne na terenie Bośni), w którego wyniku osoby nawet różnych wyznań mieszkające blisko siebie uczestniczyły wzajemnie w najważniejszych świętach religijnych. Popularność jugosłowiańskiego rocka, turbofolku, festiwali, komiksów o titowskich partyzantach, literatury popularnej, przedmiotów codziennego użytku, które dziś urastają do rangi symboli we wszystkich republikach, pokazuje, że w rzeczywistości w Jugosławii nie istniały granice i że funkcjonowała jedna kultura. Do dziś z sentymentem wspomina się papieros Marlboro produkowany w sarajewskiej fabry- 10 Numery od czerwca do października 1969 roku.
141 140 Ewa Wróblewska Trochimiuk ce tytoniu w miękkim opakowaniu. Zdaniem palaczy do dziś nic nie może zastąpić tego smaku. Styl życia wyznaczał również samochód marki Fiat 500 zwany również Fićo z fabryki w Kragujewacu, popularny na drogach w czasach Jugosławii. Podróżowano nim z najdalszych zakątków Jugosławii na wybrzeże do tzw. vikendicy domu nad morzem. W tamtym czasie wszyscy spędzali wakacje nad morzem. Jeśli nie mieli swojego domu, jeździli do domu znajomych 11. To, co wcześniej było przywilejem bogatych, staje się udziałem klasy średniej. Dowodem na specyfikę tego zjawiska jest fakt, że słowa vikendica nie tłumaczy się na inne języki. Vikendica jest nie tylko domkiem letnim, również domkiem na weekend, ale jest przede wszystkim stylem życia ze względu na czynności, które wykonywano podczas wolnego czasu spędzanego w vikendicy, a także ze względu na popularność i masowość tych czynności. Innym przejawem wspólnoty jugosłowiańskiej na poziomie stylu życia były wyprawy na zakupy do włoskiego miasta Triest. Na terenie całej Jugosławii dzieci jeździły również takim samym rowerem Violeta (podobny do polskiego roweru dziecięcego pelikan). Niezwykłą popularnością od Słowenii do Macedonii cieszyła się Fahreta Živojinović znana lepiej pod pseudonimem Lepa Brena Bośniaczka śpiewająca po serbsku. W kontekście omawianego zagadnienia zwraca uwagę jej piosenka Jugoslovenka (Jugosłowianka), wykonywana z Alenem Islamoviciem, członkiem zespołu Bijelo Dugme, Chorwatem z Bośni. Oprócz tej szczególnej mieszanki języków, narodowości symptomatyczny jest sam tekst: Oči su mi more jadransko, kose su mi klasje panonsko, setna mi je duša slovenska, ja sam Jugoslovenka ( Moje oczy to Adriatyk, włosy to panońskie kłosy, tęskna jest ma słowiańska dusza, jestem Jugosłowianką ). Piosenkarka zakreśla w niej obszar, z którego pochodzi może się utożsamić z nią każda Jugosłowianka od Panonii po Adriatyk. O ogromnej popularności świadczyło entuzjastyczne przyjęcie szansonistki we wszystkich zakątkach Jugosławii. Lepa Brena uświetniała swoimi występami telewizyjny wieczór sylwestrowy emitowany we wszystkich republikach. W całej Jugosławii znana była również urodzona w Banja Luce w Bośni i Hercegowinie chorwacka aktorka Nela Eržišnik, która jako komik stand up comedy występowała w roli Maricy Hrdalo, baby z chorwackiego regionu Zagorje. Do śmiechu Jugosłowian doprowadzał również Serb Miodrag Petrović Čkalja. Popularność komików w sposób szczególny wskazuje, że istniała wspólnota jugosłowiańska zdajemy sobie bowiem sprawę, że dziś nas niekoniecznie musiałby śmieszyć kabaret naszych sąsiadów (a tym bardziej trzydzieści lat temu). Innym dowodem na istnienie podobnego odbiorcy i zbliżonych gustów w Jugosławii jest czasopismo Start, które cieszyło się ogromną popularnością we wszystkich republikach. Jednym z powodów były zamieszczane w nim rozkładówki (duplerice) przedstawiające nagie kobiety. Zdobiły one kabiny samochodów ciężarowych poruszających się po wszystkich drogach Jugosławii. W latach osiemdziesiątych rozwinęła się bardzo ciekawa inicjatywa choć może nie należąca do rejestrów kultury masowej projekt KPGT Kazalište, Pozorište, Gledališče, Teatar 12 zaaranżowany przez Ljubišę Risticia w Zagrzebiu w 1978 roku. 11 Więcej na temat zjawiska vikendicy zob. Igor Duda, U potrazi za blagostanjem, Zagreb Słowo teatr w języku chorwackim, serbskim, słoweńskim i macedońskim.
142 Jugosłowiańska kultura masowa projekt czy błąd systemu? 141 Był to wynik chęci założenia teatru nieopierającego się na podwalinach państwowych. Fundamentem funkcjonowania takiego teatru miała być właśnie różnorodność kulturalna jako element paradoksalnie scalający. Teatr otrzymał liczne nagrody, a na swoim koncie ma 200 performansów. W 1982 roku na scenie belgradzkiego Jugosłowiańskiego Teatru Dramatycznego wystawiona została sztuka chorwackiego dramatopisarza Slobodana Šnajdera Hrvatski Faust (Chorwacki Faust) w reżyserii Macedończyka Slobodana Unkovskiego, ze scenografią Słoweńca i serbskimi aktorami. Obydwie wspomniane inicjatywy teatralne doskonale obrazują sposób funkcjonowania artystów w Jugosławii. Warto tu zwrócić uwagę również na czas, kiedy się to odbywa. Jest to już po śmierci Josipa Broza (1980), który pod względem politycznym był najważniejszym elementem scalającym jugosłowiański organizm. Trudno również mówić o chorwackiej czy serbskiej kinematografii w drugiej połowie wieku XX. Mamy tu bowiem do czynienia z wielkimi jugosłowiańskimi koprodukcjami, tak jak Slavica Vjekoslava Africia. Film został wyprodukowany w belgradzkiej wytwórni Avala Film. Argumentem nie może być brak chorwackiej produkcji, bo w roku 1947 istniała już wytwórnia Jadran Film w Zagrzebiu. Jeszcze lepszym przykładem jest film Bitka na Neretvi (Bitwa na Neretwie), wojenna epopeja wyreżyserowana w 1969 roku przez Czarnogórca Veljka Bulajicia. Film ten jest klasycznym exemplum jugosłowiańskiej kooperacji ponadnarodowej. Niemal wszystkie przytoczone przykłady (oraz wiele innych) można znaleźć w książce Leksikon Yu mitologije. Jest ona doskonałym dokumentem kultury masowej w Jugosławii, ale również dowodem istnienia wspólnoty jugosłowiańskiej. Leksykon opisuje różnorodne zjawiska z perspektywy ich uczestników. Jest żywym świadectwem swoich czasów, a nie akademickim projektem. Na poziomie akademickim problem ten wydaje się być przemilczany. Ciekawe jest to, że w artykule Krešimira Bagicia wprowadzającym w sytuację społeczno polityczną lat siedemdziesiątych nie wspomina się trudnych do zaklasyfikowania zjawisk autor nie mówi na przykład o zespole Bijelo Dugme, który był ucieleśnieniem ponadnarodowej współpracy 13. Tworzyli go przedstawiciele różnych republik, zespół koncertował na terenie całej byłej Jugosławii. Bagić wspomina natomiast inne grupy, łatwe do zaklasyfikowania jako chorwackie. W moim przekonaniu jest to milczące przejście nad faktem istnienia wspólnej kultury jugosłowiańskiej ze względu na trudności z klasyfikacją jej zjawisk. Po upadku Jugosławii nowe państwa aktywnie pracowały nad zunifikowaniem i stworzeniem konstytutywnych elementów narodowej kultury. Jak mówi Miljenko Jergović, w latach dziewięćdziesiątych wspomniane już kabiny samochodów ciężarowych przestały zdobić rozkładówki z nagimi kobietami, a w ich miejsce pojawiły się plakaty przywódców politycznych. Ale dorobku kilkudziesięciu lat nie można przekreślić jednym ruchem ręki. Tym bardziej że poziom ponadnarodowy, osiągnięty na polu kultury masowej, nie był efektem pracy urzędników systemu, specjalnego finansowania (przedstawiony zarys polityki kulturalnej potwierdza rozłączenie finansowania republik), a raczej efektem wyciągnięcia do siebie ręki pojedynczych ludzi. 13 Krešimir Bagić, Uvod u sedamdesete, [w:] Povijest hrvatskoga jezika Književne prakse sedamdesetih. Zbornik radova 38. Seminara Zagrebačke slavističke škole, Zagreb 2010, s
143 142 Ewa Wróblewska Trochimiuk Pochylając się wielokrotnie nad chorwacką kulturą popularną, stawałam przed zarysowanym w niniejszym artykule problemem jakie zjawiska są od początku lat sześćdziesiątych charakterystyczne dla gruntu chorwackiego? O ile pod uwagę brane są fenomeny pojawiające się po roku 1990, nie ma z nimi większego problemu, bo nawet jeśli forma nie jest czysto chorwacka, to nasycone są chorwacką treścią (dotyczącą historii, tradycji kraju). Warto bowiem zauważyć, że większość zjawisk ma swoje lustrzane odbicia w innych byłych republikach. Omawiane zagadnienie nieuchronnie przywodzi na myśl zjawisko globalizacji, z którym kultura masowa jest nierozerwalnie związana. Uważa się, że wpływ globalizacji i otwarcie kanałów transmisyjnych w latach 60. pozwoliły na ujednolicenie gustów i potrzeb na terenie całej byłej Jugosławii. Ale amerykańska kultura masowa nie spowodowała, że kultury lokalne przeobraziły się w replikę USA; to raczej w kulturze amerykańskiej możemy bez trudu znaleźć repliki kultur mniejszych, które stanowią jej elementy składowe. Rozkwit kultury masowej spowodował, że upowszechniła się forma, ale treść często pozostaje bliska lokalnej tradycji (zjawisko glokalizacji). Kultura masowa może zatem w pewnym sensie być impulsem do rozwoju dla kultury danej społeczności, jak to w moim przekonaniu było właśnie w Jugosławii. Czym więc miałaby się charakteryzować kultura jugosłowiańska? W moim przekonaniu jest to przede wszystkim ta niespotykana ponadnarodowa wzajemność, wyjątkowe na skalę światową współistnienie i aktywna współpraca na polu kulturalnym. A jak oddzielić to, co chorwackie, od tego, co jugosłowiańskie? O ile na poziomie wytworów kultury wysokiej jest to możliwe gdyż zawsze można zastosować kryterium narodowości autora, miejsca produkcji danego dzieła o tyle na poziomie kultury popularnej nie jest to łatwe. Należy jednak zadać sobie pytanie, czy jest sens te zjawiska oddzielać. Traktowanie kultury w kategoriach narodowych zdaje się bowiem anachronizmem i powrotem do kategorii, którymi posługiwano się w wieku XIX. A kultura masowa jest przecież wynalazkiem charakterystycznym dla nowoczesności, gdzie tożsamość i narodowość są zagadnieniami drugoplanowymi. Bibliografia: Bagić Krešimir, Uvod u sedamdesete, [w:] Povijest hrvatskoga jezika Književne prakse sedamdesetih. Zbornik radova 38. Seminara Zagrebačke slavističke škole, Zagreb 2010, s Barac Antun, Književno jedinstvo, Književni jug, 3, broj 7, Duda Igor, U potrazi za blagostanjem, Zagreb Krklec Gustav, Naša kulturna politika, Kalendar almanah Prosveta, Beograd Leksikon Yu mitologije, praca zbiorowa, Zagreb-Beograd Vahtel Endru Baruh, Stvaranje nacije, razaranje nacije, prev. I. Radosavljević, Beograd Zlatar Andrea, Kultura u tranzicijskom periodu u Hrvatskoj, Reč, no 61/7, mart 2001.
144 Jugosłowiańska kultura masowa projekt czy błąd systemu? 143 The paper focuses on Yugoslav mass culture as a relevant element of Yugoslav identity. Andrew Wachtel diagnoses that the lack of one homogeneous cultural policy caused breakup of Yugoslavia. But despite the fact that there wasn t official cultural project we can observe one common culture shared between all members of Yugoslav community. The paper focuses on Yugoslavian official cultural policy and mass culture from Kingdom of Yugoslavia (formed in 1918) till Članak predstavlja jugolavensku masovnu kulturu kao jedan od relevantnih elemenata jugoslavenskog identiteta. Andrew Wachtel postavlja dijagnozu da je manjak jedne homogene kulturne politike bio razlog raspada Jugoslavije. Unatoč tome što nije postojao jedan oficjalan kulturni projekt možemo primjetiti kulturne pojave koje su slične (ili iste) na području cijele Jugoslavije. Članak koncentrira se na jugoslovenskoj službenoj kulturalnoj politici i masovnoj kulturi od nastanka Kraljevine Jugoslavije (1918) do 1990 g.
145
146 Część IV Recenzje
147
148 Maciej Dajnowski Uniwersytet Gdański Paweł Majewski, Między zwierzęciem a maszyną. Utopia technologiczna Stanisława Lema Książka Pawła Majewskiego jest próbą monograficznego opracowania jednego z istotniejszych wątków antropologii Stanisława Lema refleksji nad autoewolucją gatunku ludzkiego (to znaczy nad możliwościami intencjonalnego przekształcania przez cywilizację naturalnego uposażenia gatunkowego człowieka). Centralne miejsce w rozważaniach Majewskiego zajmują dwa rozbudowane eseje Lema Dialogi i Summa technologiae, dzieła w powszechnej opinii lemologów fundamentalne dla filozofii autora Solaris. Majewski poddaje je krytycznemu oglądowi, umieszczając w szerokim kontekście zarówno filozoficznym, jak i nauko oraz kulturoznawczym; zestawia gdzieniegdzie poglądy Lema wyłożone expressis verbis w wypowiedziach eseistycznych (czy szerzej: dyskursywnych) z lekcją stricte literackich wcieleń Lemowskiego namysłu nad człowiekiem, jego pozycją między naturą i kulturą, uwarunkowaniami poznania oraz kształtowania systemów wartości itp. Monografia składa się z trzech części merytorycznych poprzedzonych Wstępem i zwieńczonych Zakończeniem. Pełniący ważną rolę wykładni celów i założeń pracy Wstęp Lemologia czysta i stosowana przynosi zapowiedź próby rekonstrukcji niejawnych założeń tekstów teoretycznych Lema. Należy podkreślić wartość tak zdefiniowanej i konsekwentnie realizowanej strategii badawczej, szczególnie w odniesieniu do spuścizny pisarza i myśliciela wyjątkowo charyzmatycznego, operującego przy tym unikatowym idiomem filozoficznym. Postawa krytycznej uwagi w stosunku do autorytatywnego głosu Lema, próba wyjścia poza granice wyznaczane namysłowi przez paradygmat jego własnej refleksji i styl kształtowania dyskursu, a w konsekwencji wyraźne oddzielenie języka omawianych teorii od języka ich opisu, zasługują w tym właśnie wypadku na szczególne uznanie. Trzy części merytoryczne monografii Majewskiego zatytułowane są odpowiednio: Dialogi cybernetyka jako antropologia, Summa technologiae technika jako świat życia, Autoewolucja i posthumanizm. Zasugerowany w tytułach podział treści ujawnia jednocześnie kompozycyjny zamysł rozprawy, w której ogniskiem zainteresowania stają się Lemowskie próby opisu kultury w kategoriach cybernetyki, dynamiczny charakter relacji między naturą a kulturą (i wpływ technologii na prze-
149 148 Maciej Dajnowski kształcanie tego, co postrzegamy jako naturalne), wreszcie konsekwencje, jakie dla człowieczeństwa (definiowanego zarówno w kategoriach biologicznych, jak i kulturowych) przynosi rozwój nauk ścisłych i gwałtowna proliferacja technologii. Temu porządkowi problemowemu odpowiada swoiście rozumiany układ chronologiczny Dialogi (pierwsze wydanie w 1957 roku) reprezentują wczesne stadium rozważań Lema o kulturze; Summa technologiae (1964 rok) powszechnie uważana jest za opus magnum w dorobku eseistycznym autora Solaris; ostatnia część książki Majewskiego dotyczy analogii między autoewolucyjnym projektem filozofii Lemowskiej i doktrynami głośnych w ostatnim ćwierćwieczu (szczególnie w świecie anglosaskim) ruchów posthumanistycznych. Część pierwsza monografii Dialogi cybernetyka jako antropologia przynosi rzeczowe omówienie najstarszej filozoficznej książki Lema w kontekście historii narodzin, rozwoju i stopniowej redukcji naukowego znaczenia cybernetyki, interpretowanej tu jako jedna z ostatnich scjentystycznych utopii wyrosłych z ducha oświecenia. Szczególną wartość dla humanisty, który raczej nieczęsto sięga po dzieła Norberta Wienera i Claude a Shannona, ma z pewnością dokonany przez Majewskiego klarowny wykład podstaw cybernetyki, jej uwarunkowań epistemologicznych i ugruntowującego je ukrytego porządku idei. Cybernetyka nauka o sterowaniu i komunikacji w układach złożonych zaprezentowana została w ujęciu Majewskiego (rozdział Filozoficzne implikacje cybernetyki) jako atrakcyjna naukowo w dobie swych narodzin koncepcja zunifikowania dwóch nauk podstawowych fizyki i biologii, a w konsekwencji próba wyjścia poza opozycję natury i kultury i wreszcie wytworzenia trzeciej drogi między wąsko rozumianą nauką (naukami ścisłymi) i humanistyką. Projekt ten jedna z ostatnich obok strukturalizmu wielkich narracji scjentyficznego rozumu poniósł dość szybko spektakularną klęskę i autor monografii prezentuje go jako jeden z wielkich mitów nauki XX wiecznej, wykładnik jej uniwersalizujących ambicji. W historii polskiej recepcji cybernetyki (której Majewski poświęca osobny rozdział) prekursorskie miejsce przypada Stanisławowi Lemowi. Doktrynerska niechęć do tej dyscypliny panująca w latach stalinowskich sprawiła, że Dialogi są pierwszym polskim dokumentem wnikliwej lektury prac Norberta Wienera i Williama Rossa Ashby ego. Autor omawianej tu monografii przedstawia esej Lema jako ambitną próbę rekapitulacji wszystkich najważniejszych problemów ludzkiego świata (por. s. 57) w języku cybernetycznym, której to próbie przyświeca jeszcze utopijna wiara w progresywny charakter zmian zaprowadzanych w społeczeństwie i kulturze ludzkiej przez myśl naukową i techniczną. Majewski podkreśla jednak, że choć dyskurs Lema od początku z racji przyjętej metody lokuje się poza opozycją naturalizmu i kulturalizmu, prezentowana przezeń teoria ukazuje człowieka jako istotę, której warunki brzegowe wyznaczają, co prawda, prawa ewolucji biologicznej, lecz wewnątrz tych ram nasz rozwój wykracza poza materialistycznie pojętą naturę (s. 59). Temu immanentnemu dla Lemowskiej koncepcji przekonaniu przypisuje Majewski winę za klęskę wizji nakreślonej w Dialogach (koncepcji unifikującej całość ludzkiego doświadczenia, dzielonej z całą cybernetyką sensu largo).
150 Paweł Majewski, Między zwierzęciem a maszyną. Utopia technologiczna Stanisława Lema 149 Dominantą problemową Summy technologiae, której poświęcono drugą część monografii, jest teoria o analogicznej naturze ewolucji biologicznej i technologicznej jako dwu czynników komplementarnie określających przemiany kondycji ludzkiej. Jest to koncepcja zakorzeniona we wcześniejszym etapie rozwoju myśli Lema, reprezentowanym przez Dialogi i zdominowanym przez nastawienie cybernetyczne ; tak przynajmniej utrzymuje Majewski, który jednocześnie określa Summę... jako globalną prognozę rozwoju technologicznego naszej cywilizacji, zawierającą rozbudowany projekt autoewolucji naszego gatunku (s. 169). Autor monografii wskazuje też na totalność Lemowskiego projektu porzucenia przez rodzaj ludzki dotychczasowej formy (cielesnej i duchowej) i na jego nie ze wszystkim ujawniony charakter doktryny meliorystycznej, co przy zaniedbaniu przez Lema refleksji nad jednostkowością i historycznością poszczególnego ludzkiego istnienia pozwala przypisać koncepcji autora Cyberiady cechy myślenia utopijnego. Część trzecia omawianej monografii poświęcona jest porównaniu zbieżności teorii autoewolucyjnej Lema z późniejszymi o blisko ćwierćwiecze praktykami artystycznymi i doktrynami futurologii objętymi zbiorową nazwą posthumanizmu. Tu najwyraźniej ujawnia się krytyczny zmysł autora i jego nerw polemiczny. Bezdyskusyjnie przyznając nie tylko chronologiczny, ale przede wszystkim intelektualny prymat myśli Lema, obnaża bezlitośnie myślowe płycizny entuzjastów technologicznych możliwości ingerencji w organizm i sensorium ludzkie. Książkę Majewskiego wieńczy Zakończenie, w którym autor, rekapitulując swoje wywody, stawia tezę, iż Lemowski projekt autoewolucji jest próbą przezwyciężenia nieredukowalnej różnicy między sferą wiedzy pozytywnej a uniwersum życia duchowego z jego historycznymi, kulturowymi symbolizacjami. Racjonalna melioracja egzystencji duchowej jako źródła nieznośnych i nieusuwalnych sprzeczności naszej kondycji (s. 274) i źródła kultury zarazem to znaczy podporządkowanie jej racjonalnemu projektowi i rosnącym możliwościom technologii, miałaby w przyszłości doprowadzić do zniesienia opozycji natury i kultury, zarazem też do zniesienia cierpień, jakich jest ona przyczyną. Taka interpretacja Lemowskiego ouevre stawia autora Summy technologiae w rzędzie myślicieli utopistów, jednocześnie lokując jego technologiczne eseje w perspektywie aksjologicznej. Monografia Pawła Majewskiego jest w moim mniemaniu bardzo wartościową pozycją rosnącej w ostatnich latach biblioteki lemologicznej, pracą poświęconą jednemu z ważniejszych zagadnień filozoficznej refleksji Lema, napisaną rzeczowo i wolną zarówno od ślepej fascynacji koncepcją autora Solaris, jak i bezkrytycznej uległości wobec modnych współcześnie metodologii interpretacyjnych. W miejsce tego oferuje ujęcie syntetyzujące i bogate w erudycyjny kontekst filozoficzno kulturoznawczy. Jej walory podnosi dobrze skonstruowany aparat naukowy rzetelne przypisy, bibliografia wybranych pozycji poświęconych twórczości Lema i opracowań naukoznawczych oraz indeks nazwisk przywołanych w tekście. Paweł Majewski, Między zwierzęciem a maszyną. Utopia technologiczna Stanisława Lema, Monografie Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2007, ss. 295 (Rada Wydawnicza: Henryk Samsonowicz, Janusz Sławiński, Lech Szczucki, Marek Ziółkowski).
151
152
PROGRAM NAUCZANIA NA KIERUNKU STUDIÓW WYŻSZYCH: FILOLOGIA, SPECJALNOŚĆ: FILOLOGIA SŁOWIAŃSKA JEDNOLITE STUDIA MAGISTERSKIE
PROGRAM NAUCZANIA NA KIERUNKU STUDIÓW WYŻSZYCH: FILOLOGIA, SPECJALNOŚĆ: FILOLOGIA SŁOWIAŃSKA JEDNOLITE STUDIA MAGISTERSKIE I. WYMAGANIA OGÓLNE: Studia na kierunku filologia, specjalność filologia słowiańska
WYMAGANIA EDUKACYJNE NA POSZCZEGÓLNE OCENY dla uczniów klasy III Gimnazjum nr 47 sportowego w Krakowie opracowany: przez zespół polonistów gimnazjum
WYMAGANIA EDUKACYJNE NA POSZCZEGÓLNE OCENY dla uczniów klasy III Gimnazjum nr 47 sportowego w Krakowie opracowany: przez zespół polonistów gimnazjum CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM Obowiązuje znajomość lektur:
Kryteria oceniania z języka polskiego dla klasy III gimnazjum
Kryteria oceniania z języka polskiego dla klasy III gimnazjum Kształcenie literackie Ocena celująca Otrzymuje ją uczeń, którego wiedza i umiejętności znacznie wykraczają poza obowiązujący program nauczania.
PROGRAM NAUCZANIA NA KIERUNKU STUDIÓW WYŻSZYCH: FILOLOGIA, SPECJALNOŚĆ: FILOLOGIA SŁOWIAŃSKA STUDIA STACJONARNE II STOPNIA
PROGRAM NAUCZANIA NA KIERUNKU STUDIÓW WYŻSZYCH: FILOLOGIA, SPECJALNOŚĆ: FILOLOGIA SŁOWIAŃSKA STUDIA STACJONARNE II STOPNIA I. WYMAGANIA OGÓLNE: Studia drugiego stopnia na kierunku filologia, specjalność
Dokumenty Kościoła o małżeństwie i rodzinie
Dokumenty Kościoła o małżeństwie i rodzinie Kościół rzymskokatolicki zawsze otaczał małżeństwo i rodzinę szczególną troską. Wskazywał na ich niezastąpioną rolę w rozwoju człowieka i społeczeństwa. Genezy
Wpływ języka niemieckiego na polszczyznę (w XII-XIII w. oraz w okresie międzywojennym)
Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka Wpływ języka niemieckiego na polszczyznę (w XII-XIII w. oraz w okresie międzywojennym) zestawienie bibliograficzne w wyborze Wybór i opracowanie Małgorzata Pronobis Kielce
polski ENCYKLOPEDIA W TABELACH Wydawnictwo Adamantan
polski / ENCYKLOPEDIA W TABELACH Wydawnictwo Adamantan SPIS TREŚCI FONETYKA Narządy mowy 13 Klasyfikacja głosek i fonemów 14 Samogłoski 16 Spółgłoski 17 Pisownia fonetyczna 19 Fonemy języka polskiego 20
NIEZWYKŁE WESELE W ATOMICACH
NIEZWYKŁE WESELE W ATOMICACH (propozycja lekcji na temat utworu Sławomira Mrożka Wesele w Atomicach w klasie I gimnazjum) Zoperacjonalizowane cele edukacyjne : - wiedza : wykorzystanie opisów dwóch różnych
PODSTAWOWE WIADOMOŚCI Z GRAMATYKI POLSKIEJ I WŁOSKIEJ SZKIC PORÓWNAWCZY
PODSTAWOWE WIADOMOŚCI Z GRAMATYKI POLSKIEJ I WŁOSKIEJ SZKIC PORÓWNAWCZY NR 134 Katarzyna Kwapisz Osadnik PODSTAWOWE WIADOMOŚCI Z GRAMATYKI POLSKIEJ I WŁOSKIEJ SZKIC PORÓWNAWCZY Wydawnictwo Uniwersytetu
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY WIADOMOŚCI O EPOCE wiadomości Określa ramy czasowe i genezę nazwy epoki. Wymienia głównych reprezentantów omawianych kierunków literackich. Wymienia
6. Rozwijanie umiejętności pracy z różnorodnymi źródłami historycznymi.
Przedmiotowy Regulamin XVI Wojewódzkiego Konkursu z Historii dla uczniów klas trzecich gimnazjów oraz klas trzecich oddziałów gimnazjalnych prowadzonych w szkołach innego typu województwa świętokrzyskiego
Wymagania programowe i kryteria oceniania - religia. Jest wzorem dla innych pod względem: pilności, odpowiedzialności, samodzielności.
Wymagania programowe i kryteria oceniania - religia I. Podstawowe: Na ocenę celującą uczeń: Prowadzi zeszyt i odrabia zadania domowe. Jest wzorem dla innych pod względem: pilności, odpowiedzialności, samodzielności.
DOTACJA NA UTRZYMANIE POTENCJAŁU BADAWCZEGO DOTACJA Wykaz planowanych do realizacji zadań badawczych, ujętych w planie zadaniowym jednostki
DOTACJA NA UTRZYMANIE POTENCJAŁU BADAWCZEGO DOTACJA 2016 Wykaz planowanych do realizacji zadań badawczych, ujętych w planie zadaniowym jednostki Instytut Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej 1. Dzieje
PROGRAM NAUCZANIA NA KIERUNKU STUDIÓW WYŻSZYCH: FILOLOGIA, SPECJALNOŚĆ: FILOLOGIA SŁOWIAŃSKA STUDIA STACJONARNE I STOPNIA
PROGRAM NAUCZANIA NA KIERUNKU STUDIÓW WYŻSZYCH: FILOLOGIA, SPECJALNOŚĆ: FILOLOGIA SŁOWIAŃSKA STUDIA STACJONARNE I STOPNIA I. WYMAGANIA OGÓLNE: Studia na kierunku filologia, specjalność filologia słowiańska
OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU)
Załącznik Nr 1.11 pieczątka jednostki organizacyjnej OPIS PRZEDMIOTU, PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW WERYFIKACJI EFEKTÓW KSZTAŁCENIA CZEŚĆ A * (opis przedmiotu i programu nauczania) OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU)
PLAN PRACY PIN INSTYTUTU ŚLĄSKIEGO W OPOLU na 2016 rok
Plan pracy Przyjęty na posiedzeniu Rady Naukowej PIN-Instytutu w Opolu w dniu 24 czerwca 2015 roku PLAN PRACY PIN INSTYTUTU ŚLĄSKIEGO W OPOLU na 2016 rok A. PLAN ZADANIOWO-FINANSOWY W CZĘŚCI ZADAŃ BADAWCZYCH
Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl. Wypracowania Biblia. Najważniejsze zagadnienia cz I
Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl Wypracowania Biblia Najważniejsze zagadnienia cz I Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright by Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright by wiedza24h.pl Wszelkie prawa
PISEMNY EGZAMIN DOJRZAŁOŚCI Z JĘZYKA ŁACIŃSKIEGO 2002/2003 OPIS WYMAGAŃ
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie: Al. F. Focha 39, 30 119 Kraków tel. (012) 427 27 20 fax (012) 427 28 45 e-mail: oke@oke.krakow.pl http://www.oke.krakow.pl PISEMNY EGZAMIN DOJRZAŁOŚCI Z JĘZYKA
Konkursy Przedmiotowe w roku szkolnym 2017/2018
PROGRAM MERYTORYCZNY KONKURSU HISTORYCZNEGO DLA UCZNIÓW GIMNAZJÓW WOJEWÓDZTWA MAZOWIECKIEGO I. CELE KONKURSU kształcenie umiejętności samodzielnego zdobywania wiedzy historycznej; rozbudzanie ciekawości
Wykaz przedmiotów objętych egzaminami i zaliczeniami w roku akademickim 2014/2015. Rok I, semestr I
Wykaz przedmiotów objętych egzaminami i mi w roku akademickim 2014/2015 KIERUNEK: FILOLOGIA Rok I, semestr I 3. Wstęp do literaturoznawstwa Z 30 3 4. Historia literatury rosyjskiej 5. Gramatyka opisowa
Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH
Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH CHARAKTERYSTYKA: Program przeznaczony jest dla uczniów szkół podstawowych. Minimum programowe nie uwzględnia podziału treści materiału
SPIS TREŚCI WSTĘP... 11
SPIS TREŚCI WSTĘP... 11 I. WPROWADZENIE HISTORYCZNE... 17 1. Dzieje Kresów Południowo-Wschodnich w zarysie. Sytuacja polityczno-społeczna, kulturowa i wyznaniowa... 17 2. Język polski na Kresach Południowo-Wschodnich...
HISTORIA klasa 1 Liceum Ogólnokształcącego (4 letniego)
2019-09-01 HISTORIA klasa 1 Liceum Ogólnokształcącego (4 letniego) Treści z podstawy programowej przedmiotu POZIOM PODSTAWOWY (PP) SZKOŁY BENEDYKTA Podstawa programowa HISTORIA klasa 1 LO (4-letnie po
Ikona obraz sakralny, powstały w kręgu kultury bizantyńskiej wyobrażający postacie świętych, sceny z ich życia, sceny biblijne lub
Ikona obraz sakralny, powstały w kręgu kultury bizantyńskiej wyobrażający postacie świętych, sceny z ich życia, sceny biblijne lub liturgiczno-symboliczne. Charakterystyczna dla chrześcijańskich Kościołów
Załącznik Nr 4. Standardy nauczania dla kierunku studiów: filologia STUDIA MAGISTERSKIE I. WYMAGANIA OGÓLNE
Załącznik Nr 4 Standardy nauczania dla kierunku studiów: filologia STUDIA MAGISTERSKIE I. WYMAGANIA OGÓLNE Studia magisterskie na kierunku filologia trwają nie mniej niż 5 lat (10 semestrów). Łączna liczba
kwiatów Florilegium-nowożytna antologia
22.03.2016 Florilegium-nowożytna antologia kwiatów - nowożytne publikacje przyrodnicze (herbarium, traktat botaniczny, florilegium, animalium); -florilegium przyrodnicze: definicja i funkcje. Herbarium
ćw.lab./ćw.prow. w jęz. obcym/ semin.dypl. ECTS w. ćw. ćw. A. Moduły przedmiotowe kształcenia ogólnego, w tym ogólnouczelniane
Forma zaliczenia wykłady ćwiczenia ć lab./ćprow jęz.obcym / semin.dypl. ć ćlab./ćpro w jęz. ć ćlab./ćpro w jęz. ć ćlab./ćpro w jęz. ć ćlab./ćpro w j. obcym/ sem.dypl. ć ćlab./ćpro w jęz. ć ćlab./ćpro w
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016)
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016) Ocena dopuszczająca: Ocenę dopuszczającą otrzymuje uczeń, który opanował wiadomości i umiejętności określone
Propozycja metodyczna dla klasy VI
Język Polski w Szkole IV VI R. X, nr 4 Joanna Piasta-Siechowicz Propozycja metodyczna dla klasy VI TEMAT: Poznajemy lekturę Opowieści z Narnii. Lew, Czarownica i stara szafa. Czas zajęć: 2 x 45 min. Cele
3 sem. ćw.lab./ćw.prow. w jęz. obcym/ semin.dypl. ECTS w. ćw. ćw. A. Moduły przedmiotowe kształcenia ogólnego
Forma zaliczenia wykłady ćwiczenia ć lab./ćprow jęz.obcym / semin.dypl. ć ćlab./ćpro w jęz. ć ćlab./ćpro w jęz. ć ćlab./ćpro w jęz. ć ćlab./ćpro w j. obcym/ sem.dypl. ć ćlab./ćpro w jęz. ć ćlab./ćpro w
OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU) filologia polska. prof. dr hab. Andrzej S. Dyszak
Załącznik Nr 1.11 pieczątka jednostki organizacyjnej OPIS PRZEDMIOTU, PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW WERYFIKACJI EFEKTÓW KSZTAŁCENIA CZEŚĆ A * (opis przedmiotu i programu nauczania) OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU)
Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl. Wypracowania Biblia. Najważniejsze zagadnienia cz II
Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl Wypracowania Biblia Najważniejsze zagadnienia cz II Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright by Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright by wiedza24h.pl Wszelkie prawa
OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU), PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW WERYFIKACJI EFEKTÓW KSZTAŁCENIA CZEŚĆ A OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU) studia pierwszego stopnia
Załącznik Nr 1.11 pieczątka jednostki organizacyjnej OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU), PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW WERYFIKACJI EFEKTÓW KSZTAŁCENIA CZEŚĆ A OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU) Nazwa modułu (przedmiotu)
Zapożyczenia. Zapożyczenia. Wstęp
Zapożyczenia Zapożyczenia Źródło: Eduexpert Sp. z o.o. / Evaco Sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0. Wstęp Język polski należy do najcenniejszego dziedzictwa kulturowego naszego kraju. Trzeba jednak pamiętać,
W obrębie polskiego języka narodowego należy wydzielić dwa systemy:
Wykład nr 2 W obrębie polskiego języka narodowego należy wydzielić dwa systemy: a) polszczyznę ogólną (zwaną literacką); b)polszczyznę gwarową (gwary ludowe). Jest to podział dokonany ze względu na zasięg
KRYTERIA OCENY ROCZNEJ Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE IV
WYMAGANIA EDUKACYJNE JĘZYK POLSKI KL.IV KRYTERIA OCENY ROCZNEJ Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE IV OCENĘ CELUJĄCĄ programem nauczania dla klasy IV i poza tym: twórczo i samodzielnie rozwija własne uzdolnienia
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE IV w Szkole Podstawowej nr 42 z Oddziałami Integracyjnymi w roku szkolnym 2018/2019
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE IV w Szkole Podstawowej nr 42 z Oddziałami Integracyjnymi w roku szkolnym 2018/2019 Opracowano na podstawie: realizowanego w szkole programu nauczania języka
PLAN WYNIKOWY DLA KLASY I TECHNIKUM (z praktyką miesięczną)
PLAN WYNIKOWY DLA KLASY I TECHNIKUM (z praktyką miesięczną) NR PROGRAMU: DKOS 4015 90/02. I. Dzieje najdawniejsze - źródła archeologiczne i materialne do dziejów najdawniejszych, - systemy periodyzacji
Gramatyka historyczna języka polskiego
Krystyna Długosz-Kurczabowa Stanisław Dubisz Gramatyka historyczna języka polskiego Podręcznik dla studentów polonistyki Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego 1998 SPIS TREŚCI Od autorów 13 I. Pochodzenie
W odpowiedzi na artykuł Ihara Szauczuka Wyższa humanistyczna edukacja na Białorusi w okresie międzywojennym: szkic historyczny
Rocznik Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej Rok 14 (2016) Zeszyt 1 Rocznik Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej (Yearbook of the Institute of East-Central Europe) Szczegóły publikacji oraz instrukcje
Wymagania edukacyjne dla ucznia klasy siódmej SP z orzeczeniem PPP
Wymagania edukacyjne dla ucznia klasy siódmej SP z orzeczeniem PPP 3445.208.2017 KSZTAŁCENIE LITERACKIE I KULTUROWE Ocena dopuszczająca: Ocena dostateczna: Ocena dobra: Ocena bardzo dobra: klasyfikuje
Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk
Carlo Maria MARTINI SŁOWA dla życia Przekład Zbigniew Kasprzyk Wydawnictwo WAM Księża Jezuici Kraków 2015 WPROWADZENIE Każdego dnia wypowiadamy, słyszymy i czytamy wiele słów. Czujemy jednak, że niektóre
Historia. Specjalność nauczycielska Studia niestacjonarne 2. stopnia
Historia. Specjalność nauczycielska Studia niestacjonarne 2. stopnia ECTS Liczba godzin egz./zal. I rok II rok razem w. ćw. razem w. ćw. s. 1 s. 2 s. 3 s. 4 I. Przedmioty kształcenia ogólnego 1. Wprowadzenie
1. Propagowanie i rozwój zainteresowania historią, z uwzględnieniem historii lokalnej.
Przedmiotowy Regulamin Konkursowy XV Wojewódzkiego Konkursu z Historii dla uczniów dotychczasowych gimnazjów oraz klas dotychczasowych gimnazjów prowadzonych w szkołach innego typu województwa świętokrzyskiego
PROGRAM STUDIÓW. II MODUŁY KSZTAŁCENIA WSKAŹNIKI ILOŚCIOWE - Punkty ECTS w ramach zajęć: Efekty kształcenia
MK_2, MODUŁ 2 Technologia informacyjna MK_1, MODUŁ 1 Historia filozofii Moduły ( kod modułu: MK_1 oraz nazwa modułu) liczba punktów ECTS za przedmiot/moduł wymagających bezpośredniego udziału nauczycieli
PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2016/2017 JĘZYK POLSKI
PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2016/2017 JĘZYK POLSKI ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ Copyright by Nowa Era Sp. z o.o. Zadanie 1. (0 1) 2) wyszukuje w wypowiedzi potrzebne informacje [ ]. PP Zadanie
Wymagania edukacyjne z języka polskiego dla klasy 4. Ocena celująca:
Wymagania edukacyjne z języka polskiego dla klasy 4 Ocena celująca: Uczeń opanował pełny zakres wiadomości określony w podstawie programowej. Wiedza ucznia znacznie wykracza poza obowiązujący program nauczania
OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU) Humanistyczny. Filologia polska. Studia pierwszego stopnia. ogólnoakademicki. stacjonarne
pieczątka jednostki organizacyjnej Załącznik Nr 1.11 Uchwały Senatu Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego Nr 12/2015/2016 z dnia 15 grudnia 2015 r. OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU), PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW
KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KL. II. Kształcenie literacko kulturowe
KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KL. II Kształcenie literacko kulturowe Ocena celująca Otrzymuje ją uczeń, którego wiedza i umiejętności znacznie wykraczają poza obowiązujący program nauczania - twórczo
II MODUŁY KSZTAŁCENIA WSKAŹNIKI ILOŚCIOWE - Punkty ECTS w ramach zajęć: Efekty kształcenia. Wiedza Umiejętności Kompetencje społeczne (symbole)
Moduły ( kod modułu: MK_1 oraz nazwa modułu) liczba punktów ECTS za przedmiot/moduł wymagających bezpośredniego udziału nauczycieli akademickich i studentów z zakresu nauk podstawowych właściwych dla danego
Wiadomości, umiejętności i postawy. ucznia
dopuszczająca oceny dostateczna dobra bardzo dobra Wiadomości, umiejętności i postawy Uczeń wykazuje się znajomością: Aktów wiary, nadziei, miłości, żalu Stacji drogi krzyżowej Sakramentów Darów Ducha
SYLLABUS. specjalność: dziennikarska i nauczycielska. poziom kształcenia: studia pierwszego stopnia. profil kształcenia: praktyczny
SYLLABUS Lp. Element Opis 1 2 Nazwa Typ Dialektologia Obowiązkowy 3 Instytut Instytut Nauk Humanistyczno-Społecznych i Turystyki 4 5 Kod Kierunek, specjalność, poziom i profil PPWSZ-FA-1-66-s kierunek:
Z zagadnień języka prasłowiańskiego i staro-cerkiewno-słowiańskiego
BULLETIN DE LA SOCIÉTÉ POLONAISE DE LINGUISTIQUE, fasc. LVIII, 2002 ISSN 0032 3802 CZESŁAW BARTULA Kraków Z zagadnień języka prasłowiańskiego i staro-cerkiewno-słowiańskiego 1. Uwagi niniejsze zrodziły
historia języka niemieckiego
Norbert Morciniec historia języka niemieckiego WYDAWNICTWO WYŻSZEJ SZKOŁY FILOLOGICZNEJ WE WROCŁAWIU Copyright by Norbert Morciniec and Wyższa Szkoła Filologiczna we Wrocławiu, Wrocław 2015 Recenzent:
WYMAGANIA EDUKACYJNE JĘZYK POLSKI klasa pierwsza. XVIII Liceum Ogólnokształcące im. Prof. Akademii Krakowskiej. Św. Jana Kantego
WYMAGANIA EDUKACYJNE JĘZYK POLSKI klasa pierwsza XVIII Liceum Ogólnokształcące im. Prof. Akademii Krakowskiej Św. Jana Kantego I. Zasady oceniania i sposoby sprawdzania osiągnięć edukacyjnych Ocenianie
Katedra Języków Specjalistycznych Wydział Lingwistyki Stosowanej U n i w e r s y t e t W a r s z a w s k i. Debiuty Naukowe. Leksykon tekst wyraz
Katedra Języków Specjalistycznych Wydział Lingwistyki Stosowanej U n i w e r s y t e t W a r s z a w s k i Debiuty Naukowe III Leksykon tekst wyraz WARSZAWA 2009-1 - Seria Debiuty Naukowe Redaktor tomu
I. Program studiów 6-letnich jednolitych magisterskich Kierunek: Teologia Specjalność: Kapłańska
1. Przedmioty obowiązkowe 1.1. Kanon studiów teologicznych I. Program studiów 6-letnich jednolitych magisterskich Kierunek: Teologia Specjalność: Kapłańska Wstęp do filozofii Z 1 Historia filozofii starożytnej
WSTĘP DO HISTORII ZBAWIENIA. Chronologia Geografia Treść Przesłanie
WSTĘP DO HISTORII ZBAWIENIA Chronologia Geografia Treść Przesłanie Historia zbawienia jest to historia świata i człowieka widziane z perspektywy relacji z Bogiem. definicja Chronologia historii zbawienia
Załącznik nr 7 OPIS PRZEDMIOTU/MODUŁU KSZTAŁCENIA (SYLABUS)
OPIS PRZEDMIOTU/MODUŁU KSZTAŁCENIA (SYLABUS) Załącznik nr 7 Nazwa przedmiotu/modułu w języku polskim Translatorium (język jidysz) Nazwa przedmiotu/modułu w języku angielskim Translation Studies (Yiddish
Kierunek: filologia Specjalność: filologia rosyjska - oferta dla kandydatów rozpoczynających naukę języka rosyjskiego od podstaw
Kierunek: filologia Specjalność: filologia rosyjska - oferta dla kandydatów rozpoczynających naukę języka rosyjskiego od podstaw Poziom kształcenia: studia I stopnia Forma studiów: stacjonarne Profil studiów:
WYMAGANIA EDUKACYJNE - JĘZYK POLSKI KRYTERIA OCENIANIA OSIĄGNIĘĆ UCZNIA. Wymagania na poszczególne stopnie szkolne
WYMAGANIA EDUKACYJNE - JĘZYK POLSKI KRYTERIA OCENIANIA OSIĄGNIĘĆ UCZNIA Wymagania na poszczególne stopnie szkolne KLASA I Umiejętności ucznia w zakresie słuchania, mówienia, pisania, czytania i odbioru
Szwedzki dla imigrantów
Szwedzki dla imigrantów Cel kształcenia Celem kształcenia w ramach kursu Szwedzki dla imigrantów (sfi) jest zapewnienie osobom dorosłym, które nie posiadają podstawowej znajomości języka szwedzkiego, możliwości
EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017
EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 CZĘŚĆ 1. JĘZYK POLSKI ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ: GH-P2 KWIECIEŃ 2017 Zadanie 1. (0 1) FP Zadanie 2. (0 1) B Zadanie 3. (0 1)
MODUŁ KSZTAŁCENIA: Praktyczna nauka języka angielskiego: moduł 2
Uniwersytet Śląski w Katowicach str. 1 Program kształcenia, załącznik nr 1. nazwa kierunku FILOLOGIA ANGIELSKA. poziom kształcenia pierwszy 3. profil kształcenia ogólnoakademicki 4. forma prowadzenia stacjonarne
Kierunkowe efekty kształcenia Po ukończeniu studiów absolwent:
EFEKTY KSZTAŁCENIA DLA KIERUNKU STUDIÓW FILOLOGIA POLSKA poziom kształcenia profil kształcenia tytuł zawodowy absolwenta studia pierwszego stopnia ogólnoakademicki licencjat I. Umiejscowienie kierunku
STUDIA ŚRÓDZIEMNOMORSKIE PREDYSPOZYCJE ZAMIŁOWANIA UZDOLNIENIA
Instytut Filologii Klasycznej prowadzi trzy kierunki studiów I stopnia (licencjackich): filologię klasyczną, studia śródziemnomorskie oraz latynistyczno-polonistyczne studia nauczycielskie (wspólnie z
KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE V
KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE V OCENA CELUJĄCĄ otrzymuje ją uczeń, który opanował pełny zakres wiadomości i umiejętności określonych programem nauczania dla klasy V oraz: twórczo i samodzielnie
Terminy rozpoczęcia oraz zakończenia kadencji Sejmu i Senatu od 1989 r.
Biuro Informacji i Dokumentacji Kancelaria Senatu OT-427 Październik 2005 Terminy rozpoczęcia oraz zakończenia kadencji Sejmu i Senatu od 1989 r. Dział Informacji i Ekspertyz Seria: Opracowania Tematyczne
II MODUŁY KSZTAŁCENIA WSKAŹNIKI ILOŚCIOWE - Punkty ECTS w ramach zajęć: Przedmioty/moduły. Historia filozofii 2 1,2. suma
MK_2, MODUŁ 2 Technologia informacyjna MK_1, MODUŁ 1 Historia filozofii Moduły ( kod modułu: MK_1 oraz nazwa modułu) liczba punktów ECTS za przedmiot/moduł wymagających bezpośredniego udziału nauczycieli
Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH
Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH CHARAKTERYSTYKA: Program przeznaczony jest dla uczniów szkół ponadpodstawowych: liceum, technikum oraz szkół zawodowych. Katechezy
PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2015/2016 JĘZYK POLSKI
PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2015/2016 JĘZYK POLSKI ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ Copyright by Nowa Era Sp. z o.o. Zadanie 1. (0 1) Wymagania szczegółowe 2) wyszukuje w wypowiedzi potrzebne
II MODUŁY KSZTAŁCENIA WSKAŹNIKI ILOŚCIOWE - Punkty ECTS w ramach zajęć: Przedmioty/moduły. suma 2,0 1,2 0,0 0,0 0,0 0,0 0,0 0,0
MK_2, MODUŁ 2 Technologia informacyjna MK_1, MODUŁ 1 Historia filozofii Moduły ( kod modułu: MK_1 oraz nazwa modułu) liczba punktów ECTS za przedmiot/moduł wymagających bezpośredniego udziału nauczycieli
SYLLABUS. Historia języka polskiego. Kierunek: filologia polska. specjalność: nauczycielska / dziennikarska
SYLLABUS Lp. Element Opis 1 2 Nazwa przedmiotu/ modułu Typ przedmiotu/ modułu Historia języka polskiego obowiązkowy 3 Instytut Instytut Nauk Humanistyczno-Społecznych i Turystyki 4 5 Kod przedmiotu/ modułu
Program studiów I stopnia
Program studiów I stopnia Kierunek: Specjalność: studia nad słowiańszczyzną wschodnią filologia białoruska Program obejmuje stacjonarne studia białorutenistyczne I stopnia trzyletnie (6 semestrów) studia
DZIEJE LITERATUR EUROPEJSKICH
DZIEJE LITERATUR EUROPEJSKICH pod redakcją Władysława Fłoryana CZĘŚĆ DRUGA SPIS TREŚCI LITERATURA BUŁGARSKA napisała HENRYKA CZAJKA I. Uwagi wstępne 7 1. Rys historyczny (do końca w. XIV) 7 2. Sztuka 13
Nakład pracy studenta bilans punktów ECTS Obciążenie studenta
Lp. Element Opis 1 Nazwa Wstęp do językoznawstwa 2 Typ obowiązkowy 3 Instytut Instytut Nauk Humanistyczno-Społecznych i Turystyki Kod 4 PPWSZ-FA-1-15t-s/n Kierunek, kierunek: filologia 5 specjalność, specjalność:
Wydział Prawa i Administracji KARTA OPISU PRZEDMIOTU Powszechna historia prawa
Wydział Prawa i Administracji KARTA OPISU PRZEDMIOTU Powszechna historia prawa Nazwa przedmiotu Powszechna historia prawa Klasyfikacja ISCED 0421 Prawo Kierunek studiów prawo Języki wykładowe Polski Poziom
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA I WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KLASY VI
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA I WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KLASY VI I. PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA 1. Obszary podlegające ocenianiu: sprawdziany, zadania klasowe, dyktanda, kartkówki,
Świat pozbawiony piękna ogrodów byłby uboższy
Szkoła pisania - rozprawka 1. W poniższej rozprawce wskaż wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Świat pozbawiony piękna ogrodów byłby uboższy Na bogactwo świata składają się między innymi dziedzictwo kulturowe
Genealogia żydowskich nazwisk rodowych. (Uwagi ogólne)
Genealogia żydowskich nazwisk rodowych. (Uwagi ogólne) Genealogia żydowskich nazwisk rodowych w myśl przepisów o księgach stanu cywilnego (w tym metrykalnych) nie jest tak odległa jak by się początkowo
Jak czytać ze zrozumieniem Pismo Święte (YC 14-19)?
Jak czytać ze zrozumieniem Pismo Święte (YC 14-19)? Mój pierwszy nauczyciel języka hebrajskiego bił mnie linijką po dłoni, gdy ośmieliłem się dotknąć palcem świętych liter Pięcioksięgu. (R. Brandstaetter,
Jak czytać i rozumieć Pismo Święte? Podstawowe zasady. (YC 14-19)
Jak czytać i rozumieć Pismo Święte? Podstawowe zasady. (YC 14-19) Mój pierwszy nauczyciel języka hebrajskiego bił mnie linijką po dłoni, gdy ośmieliłem się dotknąć palcem świętych liter Pięcioksięgu. (R.
Kartoteka testu W kręgu muzyki GH-A1(A4)
Kartoteka testu W kręgu muzyki GH-A(A) Nr zad....... 7. 8. Obszar standardów wymagań egzaminacyjnych Nazwa sprawdzanej umiejętności (z numerem standardu) Uczeń przenośnym. wyszukuje informacje zawarte
S Y L A B U S NAZWA PRZEDMIOTU:
S Y L A B U S Druk DNiSS nr 11D NAZWA PRZEDMIOTU: Akwizycja języków słowiańskich Kod przedmiotu: - Rodzaj przedmiotu: kierunkowy; obowiązkowy Wydział: Wydział Humanistyczno-Społeczny Kierunek: filologia
MODUŁ KSZTAŁCENIA: Praktyczna nauka języka angielskiego: moduł 1
Uniwersytet Śląski w Katowicach str. Program kształcenia, załącznik nr. nazwa kierunku FILOLOGIA ANGIELSKA. poziom kształcenia pierwszy 3. profil kształcenia ogólnoakademicki 4. forma prowadzenia stacjonarne
1. Przemiany religijne i polityczne w Europie od średniowiecza do. a. Historia polityczna, kultura polityczna i ideologia wczesnego
PROGRAM BADAŃ INSTYTUTU HISTORII IM. TADEUSZA MANTEUFFLA PAN NA LATA 2017-2020 (zaktualizowane 17.11.2016) I. Zakłady naukowo-badawcze 1. Przemiany religijne i polityczne w Europie od średniowiecza do
Spis treści. Słowo wstępne...11
Słowo wstępne...11 1. Wprowadzenie...13 1.1. Zarys tematu pracy...13 1.2. Układ pracy...16 1.3. Wprowadzenie do kultury Wietnamu: pojęcie tradycyjnej kultury wietnamskiej...17 1.4. Społeczeństwo wietnamskie
Załącznik do uchwały Rady Programowej nr 03/03/UR/2012
Wyższa Szkoła Języków Obcych im. Samuela Bogumiła Lindego w Poznaniu Efekty kształcenia na kierunku FILOLOGIA/ studia I stopnia/ profil ogólnoakademicki Załącznik do uchwały Rady Programowej nr 03/03/UR/2012
KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA UCZNIÓW KLAS IV ZGODNE Z PROGRAMEM NAUCZANIA JĘZYKA POLSKIEGO SŁOWA NA START W KLASIE IV i VI SZKOŁY PODSTAWOWEJ.
Polska Szkoła w Moss im. Jana Brzechwy KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA UCZNIÓW KLAS IV ZGODNE Z PROGRAMEM NAUCZANIA JĘZYKA POLSKIEGO SŁOWA NA START W KLASIE IV i VI SZKOŁY PODSTAWOWEJ. Nr dopuszczenia
HISTORIA KLASA I GIMNAZJUM SZKOŁY BENEDYKTA
2016-09-01 HISTORIA KLASA I GIMNAZJUM SZKOŁY BENEDYKTA Cele kształcenia wymagania ogólne I. Chronologia historyczna. Uczeń sytuuje wydarzenia, zjawiska i procesy historyczne w czasie oraz porządkuje je
KARTA KURSU Historia. Studia niestacjonarne I stopnień (licencjat) Rok I, semestr 2. Społeczeństwo i gospodarka średniowiecza. Kod Punktacja ECTS* 1
KARTA KURSU Historia. Studia niestacjonarne I stopnień (licencjat) Rok I, semestr 2 Nazwa Nazwa w j. ang. Społeczeństwo i gospodarka średniowiecza. Medieval society and economy. Kod Punktacja ECTS* 1 Koordynator
Słowa jako zwierciadło świata
SYLLABUS Lp. Element Opis 1 2 Nazwa modułu Typ modułu Słowa jako zwierciadło świata do wyboru 3 Instytut Instytut Nauk HumanistycznoSpołecznych i Turystyki 4 5 Kod modułu Kierunek, specjalność, poziom
WYMAGANIA Z RELIGII. 1. Świadkowie Chrystusa
WYMAGANIA Z RELIGII 1. Świadkowie Chrystusa często nie przynosi go na lekcje. definiuje, czym jest lęk; określa sposoby odnoszenia się do Boga na wzór Jezusa. potrafi podać z nauczyciela zasady życia wspólnoty
Najważniejsze zagadnienia polonistycznego językoznawstwa historycznego. Zaproszenie do dyskusji
Kwartalnik Językoznawczy 2010/1 (1) Najważniejsze zagadnienia polonistycznego językoznawstwa historycznego. Zaproszenie do dyskusji Zapraszamy wszystkich językoznawców do zabrania głosu w inicjowanej niniejszym
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA I WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KLASY V
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA I WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KLASY V I. PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA 1. Obszary podlegające ocenianiu: sprawdziany, zadania klasowe, dyktanda, kartkówki,
ZAKŁADANE EFEKTY KSZTAŁCENIA. 1. Odniesienie efektów obszarowych do efektów kierunkowych
Załącznik do uchwały nr 404 Senatu Uniwersytetu Zielonogórskiego z dnia 28 stycznia 2015 r. ZAKŁADANE EFEKTY KSZTAŁCENIA 1. Odniesienie efektów obszarowych do efektów kierunkowych Objaśnienie: symbole
BOŻE OBJAWIENIE tematy i wiedza Powtórzenie materiału o Objawieniu Bożym
Powtórzenie materiału o Objawieniu Bożym Użyte kolory: Kolor czarny materiał obowiązkowy na poziomie podstawowym Kolor Ubuntu Orange - materiał rozszerzony na ocenę celującą Księga PŚ (Czytać ze zrozumieniem