DWANAŚCIE OGNIW WZAJEMNIE ZALEŻNEGO POCHODZENIA



Podobne dokumenty
Dwanaście ogniw współzależnego powstawania

Przyczyna i Skutek oraz Dziewięć ŚwiaPozocci. Przyczyna i Skutek

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

Najpiękniejszy dar. Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki Bóg wlał w nasze serca

Copyright 1984, 2016 by BUKKYO DENDO KYOKAI

David Hume ( )

2. Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3, 14).

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

LEKCJA Wprowadzenie do Klasyfikacji umysłu

Pomyślny los, o traf szczęśliwy. W takim znaczeniu, i tylko w takim, przysłowie mówi o szczęściu, że łut jego więcej wart niż funt rozumu.

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni

ŚWIATOPOGLĄD NEW AGE

116. Czy są Duchy, które wiecznie pozostaną na niższych stopniach rozwoju?

Porozumiewanie się z użytkownikami aparatów słuchowych. Rady dotyczące udanego porozumiewania się

FILOZOFOWIE UMYSŁU. Angielskie oświecenie

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

WPROWADZENIE. Tworzyć nowe w sobie i świecie

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

MIND-BODY PROBLEM. i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii

M Ą D R O Ś Ć N O C Y

DZIESIĘĆ jakże nowoczesnych PRZYKAZAŃ

Św. Augustyn, Wyznania, przekład Z. Kubiak, Znak, Kraków 1997

Kryteria ocen z religii kl. 4

MĄDROŚCI NIEPRZEMIJAJĄCE

Życie Buddy oraz Cztery Szlachetne Prawdy

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

METODA MEDYTACJI IGNACJAŃSKIEJ

O czym, dlaczego i dla kogo napisaliśmy Jak na dłoni. Genetyka Zwycięstwa

Rozwój ku pełni człowieczeństwa w nauczaniu Papieża Jana Pawła II

Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza. (Albert Einstein)

TRZY POJAZDY PRAKTYKI BUDDYJSKIEJ

EGZAMIN MATURALNY 2010 FILOZOFIA

PROJEKT NAUKOWEJ ETYKI ETYKA OSIEMNASTEGO WIEKU

Bogaty albo Biedny. T. Harv Eker a

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

George Berkeley ( )

Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna

Etyka problem dobra i zła

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA

BUDDYZM. Klaudia Kowalczyk 1a

Minęły dwa lata od pierwszego wydania książki o energetycznym

CZTERY DHARMY GAMPOPY

ŻYWIOŁ WODY - ĆWICZENIA

CZEGO DZIECI POTRZEBUJĄ? 1

Koncepcja Opatrzności w Platońskim Timajosie

Jeszcze nie mówi, a już porozumiewa się - rozwój komunikowania się małych dzieci

CHRYSTUS W RACA. Mowi O Swojej Prawdzie. Artykuły drogachrystusa.co.za

Narzędzia myślenia Słowa - wyobrażenia - pojęcia Wiesław Gdowicz

Duchowa Mądrość o KARMIE I REINKARNACJI

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga

Jednostka dydaktyczna 4: Komunikacja i relacje z ludźmi niepełnosprawnymi

Studium biblijne numer 13. List do Efezjan 1,4. Andreas Matuszak. InspiredBooks

USPRAWIEDLIWIENIE WYŁĄCZNIE PRZEZ WIARĘ

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

Johann Gottlieb Fichte

Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały (Jan 10:10)

Anna Stalmach-Tkacz, Karina Mucha,

WPŁYW POCHWAŁY NA ROZWÓJ DZIECKA

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2

w duszy w duszy w duszy

RZECZYWISTOŚĆ SPOŁECZNA: DZIAŁANIA SPOŁECZNE, GRUPA SPOŁECZNA, ZACHOWANIA ZBIOROWE, Jagoda Mrzygłocka-Chojnacka

Oskar i pani Róża Karta pracy

Żałoba i strata. Paulina Wróbel Instytut Psychologii UJ

ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE. Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych

Jak motywować dziecko by chciało się dobrze uczyć i zachowywać. Refleksje pedagoga

Spis treści. Co to znaczy dla ciebie jako uczestnika kursu?...40

RZECZYWISTOŚĆ SPOŁECZNA: DZIAŁANIA SPOŁECZNE, GRUPA SPOŁECZNA, ZACHOWANIA ZBIOROWE, Jagoda Mrzygłocka-Chojnacka

Argument teleologiczny

CIEMNA NOC CIEMNA NOC DUSZY DUSZY. Depresja a kryzys duchowy oczami psychiatry. Gerald G. May. Przełożyła Katarzyna Gdowska

Temat: Moje zasoby moją szansą rozwoju kariery zawodowej i edukacyjnej.

Colorful B S. Autor: Beata Mazurek-Kucharska. Wydawca: Colorful Media. Korekta: Marlena Fiedorow ISBN:

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

Zmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk

O tym nigdy nie zapominaj!

Mieczysław Gogacz. Przedmowa

SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l

AKADEMIA DLA MŁODYCH. Radzenie sobie ze stresem. moduł 4 PODRĘCZNIK PROWADZĄCEGO. praca, życie, umiejętności. Akademia dla Młodych

Filozofia szkół Hellenistycznych. Tomasz Stępień

Duchowa Mądrość MODLITWIE, MEDYTACJI I KONTEMPLACJI HAROLD KLEMP

Narzędzie nr 6: Test predyspozycji zawodowych

Czy świat istnieje w umyśle?

1 Dziecko partnerem w komunikacji Justyna Mach


Czy możemy coś powiedzieć o istocie Boga?

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Medytujący pozostaje skupiony na ciele jako ciele pilny, czujny i uważny, odsuwając na bok pragnienia i zmartwienia związane ze światem.

POWTÓRZENIE IV LEKCJE

Asertywność E M I L I A L I C H T E N B E R G - K O K O S Z K A

Wszyscy ludzie mają jedną wspólną cechę są różni

Wyznaczanie kierunku. Krzysztof Markowski

Zaplanuj Twój najlepszy rok w życiu!

[Dla specjalistów PR]

To powiedziałem wam, abyście we mnie pokój mieli. Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat (Jan 16:33)

Transkrypt:

Jasne światło nauk Buddy korzystne dla wszystkich istot DWANAŚCIE OGNIW WZAJEMNIE ZALEŻNEGO POCHODZENIA Czcigodny Kenczen Thrangu Rinpocze Gesze Lharampa Książka ta stanowi część serii na temat podstawowych nauk Buddyzmu Namo Buddha Publications 1

Namo Buddha Seminar Glasgow, Szkocja, 1993 Transkrypcja Gaby Hollmann Tłumaczenie z języka tybetańskiego Ken Holmes Copyright 2000 by Khenchen Thrangu, Rinpoche Tytuł oryginału: The Twelve Links of Interdependent Origination by The Venerable Khenchen Thrangu Rinpocze, Geshe Lharampa Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej książki tekstu lub sztuki nie może być kopiowana w jakiejkolwiek formie, elektronicznej czy innego rodzaju bez pisemnej zgody Namo Buddha Seminar. Publikacja: Namo Buddha Publications 1390 Kalmia Avenue Boulder, CO 80304-1813 USA Tel.: (303) 449-6608 Email: cjohnson@ix.netcom.com Strona internetowa Rinpoczego: www.rinpoche.com Tłumaczenie na język polski: Janusz Czura {V-2012-03Z} Spis treści 3 Rozdział 1 Przyczyna i skutek 6 Rozdział 2 Dwanaście ogniw 16 Rozdział 3 Dwa główne rodzaje przyczyn 23 Rozdział 4 Znaczenie wzajemnej zależności dla nauk Buddyjskich 24 Tabela Dwanaście ogniw i ich analogie 26 Rozdział 5 Dwanaście ogniw w odniesieniu do działania człowieka 26 Tabela Sześć królestw samsary 27 Glosariusz 29 Glosariusz terminów tybetańskich 30 Krótka biografia Thrangu Rinpocze 31 Noty Podziękowania Pragniemy podziękować Kenowi Holmes za przetłumaczenie tej nauki, Gaby Hollmann za wykonanie transkrypcji oraz Terry Lucas za wykonanie redakcji tekstu. Nota Słowa o naturze techniczne podane są w italice dla zaznaczenia,że mogą być znalezione w Glosariuszu Terminów. Słowa tybetańskie podane są fonetycznie i z ich faktyczną literacją. Stosowana jest konwencja użycia skrótów P.N.E. (Przed Naszą Erą) dla B.C. oraz N.E. (Naszej Ery) dla A. D. 2

Rozdział 1 Przyczyna i skutek Nauki na temat mahamudry 1 zajmują się głównie odkrywaniem istoty umysłu, którą jest pustka (Skt. szunjata) 2 lub "sposobu w jaki rzeczy są" (Tyb. nge lug) na poziomie ostatecznym. 3 Nauki na temat wzajemnie zależnego pochodzenia (Tyb. tendrel) są dopełniającymi dla nauk mahamudry, ponieważ zajmują się "sposobem, w jaki rzeczy się przejawiają" (Tyb. khri lug). Choć na poziomie ostatecznym rzeczy są rzeczywiście pustką lub niezróżnicowaną czystą naturą, na poziomie konwencjonalnym lub względnym przejawiają się we wzajemnym związku z sobą, zależą one wzajemnie od siebie, pochodzą jedna z drugiej. Nauki na temat dwunastu ogniw zajmują się wzajemną zależnością oraz sposobem, w jaki rzeczy powstają we wzajemnej od siebie zależności. Nauki na temat tego, co zwane jest "wzajemnie zależnym pochodzeniem" zajmują się światem takim, jakim go doświadczamy. Nawet, jeśli rozumiemy z nauk mahamudry, że wszystko ostatecznie ma czystą naturę, naszym codziennym doświadczeniem wewnętrznej jaźni i zewnętrznego świata zjawisk jest odczucie ich jako względnego wszechświata, jako procesu zależnego powstawania. Dwanaście ogniw bada sposób, w jaki rzeczy przejawiają się w tym świecie. Skąd przyszedł świat względnych przejawów, których doświadczamy - niezależnie czy to świat zewnętrzny czterech elementów (ziemia, woda, ogień i powietrze) lub wewnętrzny świat naszego ciała, mowy i umysłu? Różne religie i filozofie proponowały różne odpowiedzi dla wyjaśnienia manifestacji względnego świata. Niektóre filozofie istniejące w Indii w czasach Buddy postulowały na przykład brak przyczyn dla zachodzących zdarzeń. Gdyby tak było, wtedy mogłoby się zdarzyć w sposób przypadkowy absolutnie cokolwiek i kiedykolwiek, bez potrzeby żadnej przyczyny, czasem coś by się zdarzyło, czasem nie. Absolutnie wszystko byłoby możliwe w każdej chwili. Teraz, wiemy, że nie jest to prawdą. Jeśli obserwujemy zjawiska i to jak się przejawiają, bardzo jasno widzimy, że mogą się one zdarzyć tylko wtedy, gdy obecne są przyczyny i to połączone w sposób, który pozwala im się przejawiać. Niema nieskończonej możliwości zdarzania się czegokolwiek. Posiadanie skutku bez przyczyny nie jest prawdziwe. Inne szkoły filozoficzne uważają, że jakaś siła boska, Bóg lub bogowie, mogliby być możliwą przyczyną stworzenia rzeczy, których doświadczamy. Myślą oni na przykład, że bóg mógł stworzyć nie tylko świat zewnętrzny, lecz jest też odpowiedzialny za nasze wewnętrzne szczęście, nasze cierpienie i za to, jakie mamy związki ze światem. Oczywiście, gdy wierzymy, że jest bóg lub stwórca, wtedy konieczne jest modlenie się do niego i czynienie ofiar dla okazania mu szacunku. Ludzie, którzy tak myślą, mają poczucie, że ich szczęście pochodzi z szacunku i składania ofiar bogu, oraz, że jeśli nie będą tego robić, nastąpi za to cierpienie i kara. To inny sposób wyjaśniania przyczyny i skutku w naszym względnym świecie. Faktycznie, poglądy, jakie utrzymujemy w swych umysłach, są prawdziwymi przyczynami przejawiania spraw, których doświadczamy. Dla przeciwstawienia się niepoprawnym poglądom istniejącym w czasach Buddy, nauczał on wzajemnej zależności, jako sposobu przejawiania się rzeczy. Co 3

więcej, rozbił on ten proces na dwanaście etapów. Wyjaśnił, że sprawy, których doświadczamy nie wynikają z braku przyczyny ani nie pochodzą od boga lub bogów. Faktycznie, wierzeniem Buddyjskim jest, że każda rzecz przejawia się z powodu swej własnej szczególnej przyczyny. Na przykład, gdy czujemy się szczęśliwi, znaczy to, że jest szczególny powód tego, że jesteśmy szczęśliwi. Gdy cierpimy, wtedy jest szczególny powód lub powody tego cierpienia. Każda sytuacja ma swą najważniejszą przyczynę, jej główną przyczynę. Jest nie tylko pierwszego rzędu przyczyna ukazującego się skutku, lecz jest też wiele drugorzędnych warunków i okoliczności, które, jeśli są obecne, będą modyfikowały jakość sposobu w jaki coś się przejawia. Pokrótce, wszystko ma swoje przyczyny i warunki i te przyczyny i warunki wchodzą we wzajemne zależności czyniąc nasze doświadczenie. To wszystko, czego doświadczamy jako świata zewnętrznego, tak samo jako swego wewnętrznego umysłu, jest spowodowane przez wzajemnie zależną grę przyczyn i warunków. W swej życzliwości, Budda dał nam nadzwyczajne i szczególne nauki na temat wzajemnej zależności dla wyjaśnienia jak sprawy są wytwarzane. Wzajemna zależność wyjaśnia przyczynowość w terminach świata materialnego. Na przykład kwiat, by zaistnieć musi mieć pierwszego rzędu przyczynę, którą jest nasienie. Nasienie tworzy kiełek, który wyrasta jako kwiat. Aby kwiat wyrósł, musi on mieć nasienie, jako pierwszorzędną przyczynę, lecz musi też mieć ziemię, ciepło, światło słoneczne, wodę itd.. jako drugorzędne przyczyny skutkowe. Innym przykładem jest nasz umysł, który jest uczyniony z pięciu zbiorów (Skt. skandy), które też się wyłaniają z powodu przyczyn i warunków oraz ich wzajemnej gry. Umysł przechodzi przez kompleksowy zestaw dwunastu etapów, które są dwunastoma ogniwami zależnego pochodzenia. Przez ten proces czasem pojawia się niewiedza i jest to przyczyną cierpienia w naszym życiu. Nauki Buddy wyjaśniają wzajemną zależność wewnętrzną i zewnętrzną. Widzieliśmy formę zewnętrzną na przykładzie kwiatu. Forma wewnętrzna ma więcej wspólnego z naszą własną istotą. Z tych dwu, najważniejsze dla nas jest zrozumienie formy wewnętrznej. Przez zrozumienie jak wzajemna zależność działa w naszym umyśle, widzimy kolejność tego jak jedna rzecz wytwarza następną przez ogniwa przyczynowości. Jest dla nas jasne, że gdy jest "ta" szczególna rzecz, wtedy zdarzy się "tamto," lub innymi słowami, "ta" przyczyna jest podstawą powodującą powstanie "tamtego" skutku. W ten sposób dochodzimy do zrozumienia tego jak stopniowo zachodzi wewnętrzna wzajemna zależność, jak interakcje złożonych elementów tworzą nasze doświadczenie wewnętrzne. Gdy to studiujemy, czynimy to w faktycznym procesie tworzenia i działania, który wytwarza samsarę. Studiujemy też kolejność, w jakiej możemy rozłożyć ten proces na części składowe. Rozłożenie procesu samsary wskazuje drogę do wyzwolenia i oświecenia. To przyczyna, dla której nauki na temat wzajemnej zależności są dla nas tak bardzo ważne. 4

Pan Śmierci, Jamantaka, pożera koło samsary. Zewnętrzny krąg ukazuje dwanaście ogniw wzajemnie zależnego pochodzenia, następny wewnętrzny krąg ukazuje sześć królestw samsary, a położone w samym środku ukazuje źródło tych królestw, którym są główne zaburzające emocje przywiązania, agresji i dezorientacji. 5

Rozdział 2 Dwanaście ogniw 1. NIEWIEDZA W prezentacji dwunastu ogniw wzajemnej zależności, pierwszym ogniwem, które jest podstawą wszystkich innych jest niewiedza. Bycie ignorantem tworzy wszystkie wzloty i upadki, szczęście i cierpienie, które są częścią i całością samsarycznego doświadczenia. Samsara jest taka, że czasem jesteśmy szczęśliwi, a czasem cierpimy. Wszystkie kompleksowe złudzenia i manifestacje, które są tym światem samsary zakorzenione są w niewiedzy. Tu niewiedza znaczy "brak znajomości" prawdziwej natury rzeczywistości. Gdy ktoś nie rozumie lub nie rozpoznaje prawdziwej natury rzeczywistości, wtedy przez tę "ignorancję" dochodzi do wszystkich manifestacji samsary. Niewiedza jest dlatego najważniejszą przyczyną naszego szczęścia i naszego cierpienia. Dlatego przedstawiona jest jako pierwsze z dwunastu ogniw. Pierwsze, źródłowe ogniwo niewiedzy znaczy, że przez ignorowanie prawdziwej natury zjawisk czynimy projekcję rzeczy, które nie istnieją, podlegamy złudzeniu, jesteśmy zdezorientowani. Choć niema jaźni, ulegamy złudzeniu jej posiadania. Choć wszystko jest nietrwałe, niepoprawnie czynimy projekcję trwałości na wszystko. Wierzymy też, że pewne rzeczy, jak posiadane rzeczy materialne, dadzą nam szczęście, gdy faktycznie go nie dają. Nasza niewiedza powoduje dezorientację i z powodu dezorientacji tworzony jest nasz samsaryczny świat. Wszystkie sposoby wiązania się z rzeczami tworzone są z podstawowej przyczyny, którą jest niewiedza. W pewnym sensie jest to też dobra wiadomość, bo znaczy to, że można łatwo pozbyć się samsary i jej cierpień. Gdyby samsara i cierpienie były prawdziwe i trwałe i gdyby nie były spowodowane wyłącznie dezorientacją naszego własnego umysłu, wtedy zrobienie tego byłoby bardzo trudne, prawie niemożliwe. Jest tak, ponieważ źródłową przyczyną cierpienia i samsary są dezorientacja i niewiedza naszego umysłu, jeśli je usuniemy, wtedy może też zostać wyeliminowana podstawowa przyczyna samsary i cierpienia. Możemy zostać wyzwoleni przez pracę nad dezorientacją swego umysłu. To jasne, że mamy bardzo dużo szczęścia. Mamy możliwość wyzwolenia i oświecenia przez zaatakowanie samej podstawy samsary i jej złożonego cierpienia. Jest słynny przykład w pismach Buddyjskich obrazujący jak niewiedza staje sie źródłem naszego cierpienia i pokazujący, że jeśli wyeliminujemy mylny pogląd, znikną problemy samsary,. Jest to przykład pomylenia liny z wężem. Jeśli wejdziesz do ciemnego pokoju i zobaczysz zwiniętą w kręgi linę, możesz uwierzyć z powodu niewiedzy, że ta lina jest wężem. Myślenie, że lina jest wężem, spowodowałoby nasz lęk i inne bolesne i zaburzające emocje. Gdyby był tam rzeczywiście wąż, bylibyśmy w poważnym kłopocie i musielibyśmy bardzo się starać by wyjść z sytuacji. Lecz mamy tu do czynienia tylko z dezorientacją, niema tu węża, jest to tylko lina. Przez zbadanie, co się tu naprawdę zdarza, uświadamiamy sobie, że naprawdę niema tu węża i dlatego znikają uczucia paniki i niepokoju. Podobnie, gdyby samsara, która budzi wiele lęków poprzez bóle i cierpienia, które zawiera, była tak rzeczywista jak się wydaje, wtedy 6

uwolnienie się od niej byłoby nie lada pracą. Lecz ponieważ prawdziwym źródłem samsary jest nasza własna niewiedza i dezorientacja, wtedy, gdy tylko się ich pozbędziemy, znikną wszystkie problemy samsary. Nie jest to tak, że samsara jest prawdziwa i musimy się jej pozbyć, lecz, że to nasza percepcja jest zakorzeniona w zasadniczej pomyłce i że to właśnie ta pomyłka musi być usunięta. Gdy to zostanie zrobione, będziemy wyzwoleni z całej samsary. By przeciwdziałać dezorientacji i niewiedzy, które są źródłem cierpienia, Budda nauczał na trzech różnych poziomach, które są zwane trzema pojazdami. 4 Jego nauki pierwszego pojazdu, hinajany, są najłatwiejsze do zrozumienia. W hinajanie Budda wyjaśnił, że nasze cierpienie w samsarze jest spowodowane naszym mylnym wierzeniem, że jesteśmy solidną, prawdziwą jaźnią. Ukazał, że w rzeczywistości niema trwałej jaźni i że właśnie przez stworzenie przez nas pojęcia jaźni doszło do wszystkich cierpień i trudności. Przez odkrycie, że niema trwałej jaźni uświadamiamy sobie, że niema nikogo, kto cierpi, nikogo, nikogo, kto ma trudności - i to naprawdę jest wyzwoleniem. Sposobem ustanowienia, że niema trwałej jaźni jest spróbowanie znalezienia jaźni przez uważną analizę składników swego istnienia, a zwłaszcza pięciu zbiorów, dwunastu dhatu i osiemnastu elementów. Próbujemy w niej znaleźć pojedynczą, indywidualną jaźń, coś do czego odnosimy się jako do "ja," lecz zamiast tego znajdujemy tylko kolekcję zbiorów lub elementów. Następnie patrzymy na umysł po upływie pewnego czasu i widzimy, że "ja," które było w przeszłości nie jest tym samym "ja" z teraźniejszości, ani "ja," które będzie w przyszłości. Przez taką uważną analizę dochodzimy do jasnego zrozumienia, że niema trwałej jaźni. Przez głęboką medytację na znaczeniu tego, przezwyciężone zostają dezorientacja i złudzenie spowodowane przez projekcję trwałej jaźni. W taki właśnie sposób usunięte zostaje główne źródło cierpienia i trudności zgodnie a naukami pierwszego pojazdu zwanego hinajaną. Tym, którzy posiadali wielką inteligencję oraz szersze widzenie i mądrość, Budda dał nauki kombinacji umiejętnych środków i mądrości w drugim pojeździe, w mahajanie. Dla usunięcia niewiedzy Budda demonstrował, że nie tylko indywidualna jaźń jest "pusta" lub pozbawiona trwałości, lecz, że wszystkie zjawiska zewnętrzne, jak góry i drzewa, jak i wewnętrzne myśli i odczucia, są też puste. Przez umiejętną i głęboką analizę zgrubnych zjawisk, zwłaszcza w sposób przedstawiony w Madhjamace lub "naukach środkowej drogi," dochodzimy do zrozumienia, że niema zjawiska, które miałoby prawdziwe istnienie, ponieważ wszystkie zgrubne rzeczy są jedynie zbiorem mniejszych składników i nie mają samodzielnego istnienia. Zjawiska są po prostu złożeniami mniejszych rzeczy. Przez analizę aż do najsubtelniejszych obiektów, do pojęcia atomu lub najmniejszego elementu, z jakiego zbudowana jest materia, rozpoznajemy, że niema trwałych jednostek jaźni w zjawiskowym świecie. Podobnie stosujemy tego rodzaju logikę do swego własnego umysłu. Analizujemy umysł w pojęciach czasu, dochodząc aż do najmniejszych cząstek momentów umysłu. Przez tę analizę uświadamiamy sobie, że umysł, myśli i odczucia nie maja też trwałej jedności, jaką zdają się mieć. Przez wszystkie te umiejętne podejścia dochodzimy do zrozumienia pustki w szerszym sensie, tego, że faktem jest, że wszystkie zjawiska są pozbawione wrodzonego istnienia. 5 Przez te logiczne analizy rozwijamy pogląd pustki, a następnie prowadzimy kontemplację i medytujemy na tej prawdzie. To przezwycięża wszelkie złudzenia. Wartość tego podejścia leży w tym, że daje ona wyzwolenie nie tylko dla siebie, lecz i dla wielu, wielu innych istot. Choć hinajana jest wspaniałym podejściem i jest korzystna dla wielu istot, powiedziane jest w pismach, że przejście przez ten proces w hinajanie i mahajanie może zająć trzy eony, co jest czasem rzędu milionów lat. Trzecim pojazdem jest wadżrajana, która daje nam możliwość bardzo szybkiego dojścia do Stanu Buddy. Wadzrajana rozpoznaje, że podczas gdy analiza zjawisk zewnętrznych jest bardzo ważna, proces 7

ten zajmuje dużo czasu. Podejściem wadżrajany jest badanie umysłu, który jest bardzo blisko i jest o wiele łatwiejszy do analizy. Na zgrubnym poziomie widzimy nasz umysł jako jedną rzecz, jako coś co istnieje i doświadcza myśli, uczuć i spostrzeżeń. Jest to bardzo mocne doświadczenie i czujemy się pewni, że umysł istnieje jako coś solidnego. Lecz gdy dokładnie zbadamy umysł dla znalezienia jego charakteru, jego prawdziwej natury i istoty, znajdujemy, że nie posiada on w jakimkolwiek znaczeniu niezależnego istnienia. Nie możemy znaleźć jego koloru, kształtu ani miejsca, w którym spoczywa. Faktycznie, rzecz, którą nazywamy "umysłem" jest zupełnie niczym i nigdzie nie można go znaleźć. W swej prawdziwej istocie umysł jest pusty. Po ustanowieniu pustki umysłu, podejściem wadżrajany jest spojrzenie na pustkę zjawisk zewnętrznych - których pustka jest wtedy łatwiejsza do ustanowienia, ponieważ zjawiska zewnętrzne są tylko przejawami w umyśle, który został ustanowiony jako pusty. Nauki Buddy są ogólnie przedstawione w terminach sutr oraz tantr. Informację na temat dwunastu ogniw wzajemnej zależności znajdujemy głównie sutrach, jednak nauki o wzajemnej zależności maja taką samą wartość dla tantr. Jak zostało to już przedstawione, jest dwanaście ogniw wzajemnej zależności, które rozpoczynają się od pierwszego ogniwa, ogniwa niewiedzy. Jest to niewiedza niezrozumienia prawdziwej natury rzeczywistości, którą jest pustka. To właśnie ta niewiedza powoduje, że błąkamy się w samsarze. To przez niewiedzę braku znajomości prawdy następują inne stopnie, które są powodem, że nasz umysł staje się samsaryczny. Raz jeszcze, niewiedza znaczy brak znajomości prawdziwej natury rzeczywistości, widzenie tylko tego, co wydaje się być rzeczywistością, a nie tego, co rzeczywiście nią jest. Pośród nauk wadżrajany są nauki mahamudry. Istotą nauk mahamudry jest zyskanie prawdziwego widzenia natury rzeczywistości. W praktyce mahamudry uczymy się rozwinąć wpierw szamatę, a później wipaszjanę. Przez wipaszjanę w końcu dochodzimy do rozpoznania natury rzeczywistości. Przez uczynienie tego atakujemy samo źródło dwunastu ogniw, którym jest niewiedza. Zamiast braku wiedzy, mamy czystą znajomość natury rzeczywistości. Możemy w ten sposób zobaczyć, że niema wcale konfliktu pomiędzy ścieżką sutry i ścieżką tantry oraz, że nauki o dwunastu ogniwach są bardzo pomocne dla naszej praktyki wadżrajany. Ze względu na pierwsze ogniwo znajdujemy się w samsarze gdzie zachodzi cały proces samsaryczny. Niewiedza jest pierwszego rzędu przyczyną i źródłem, które towarzyszy samsarycznemu umysłowi. Niektóre teksty mówią o "zgrubnej niewiedzy" i o "towarzyszącej niewiedzy," co znaczy, że niewiedza towarzyszy naszym myślom i doświadczeniom. Tak więc, jest zarówno podstawowa niewiedza braku znajomości natury rzeczy, jak i towarzysząca niewiedza. Podstawowa niewiedza lub "ignorowanie swej prawdziwej natury" wyrażone jest w sutrach jako "nierozpoznawanie dharmaty," gdzie dharmata oznacza prawdziwą istotę zjawisk. Podstawowa niewiedza wyrażona jest też w nieco inny sposób, jako "nierozpoznawanie istoty umysłu." W każdym wypadku jest ona źródłem, podczas gdy niewiedza towarzysząca, towarzyszy naszym myślom i uczuciom. Gdy jesteśmy na bardzo zgrubnym poziomie myślenia, jakim jest jak na przykład pragnienie rzeczy, które wydają się ogromnie atrakcyjne dla umysłu, zamiast rozpoznawać, co się zdarza i rozpoznać prawdę, że takie rzeczy mają pustkę swej wrodzonej natury, myślimy, że rzeczy, których pragniemy są naprawdę bardzo ważne i warte posiadania. Ignorujemy zarówno prawdziwą naturę (podstawowa niewiedza) i ulegamy ułudzie stworzonej przez przejawiającą się naturę (niewiedza towarzysząca). To samo jest prawdą o złości. To, co zdaje sie być nieprzyjemne i zostaje odrzucone z awersją bez rozpoznania pustej natury przejawu, jest też towarzyszącą niewiedzą. Czasem niema tu ani siły atrakcji ani odrzucenia, lecz po prostu otępienie umysłowe. Raz jeszcze, nierozpoznanie natury jest stowarzyszone przez niewiedzę. Są trzy główne 8

trucizny umysłu: pragnienie, awersja i otępienie umysłu, wszystkie występują one w towarzystwie niewiedzy. Ponieważ niewiedza towarzyszy myślom i uczuciom, działamy i wykonujemy czyny tworząc następne ogniwo w łańcuchu wzajemnie zależnego pochodzenia, którym jest karmiczne tworzenie. 2. KARMICZNE TWORZENIE Trzy zasadnicze trucizny umysłu - pragnienie, agresja i głupota - mają swe źródło w ignorancji i powodują, że działamy. Siła tych namiętności lub zaburzających emocji (Skt. klesza) jest czasem bardzo duża, przezwyciężając nasze myśli, a czasem bardzo słaba, mając tylko znikomy wpływ na umysł. Moc tych emocji określa nasze działania, które skutkują w karmie. Na przykład czasem czujemy bardzo mocne uczucie miłości i współczucia dla innych i rozwijamy dobrą karmę. Z tymi uczuciami wykonujemy działania, które są pełne miłości i współczucia, w rezultacie będąc pozytywnymi lub moralnymi działaniami. Czasem zaburzające emocje stają się bardzo silne i wtedy wykonujemy działania niemoralne takie jak kłamstwo, kradzież i szkodzenie innym. To czy wykonujemy działania moralne czy niemoralne określa czy w przyszłości będziemy doświadczać przyjemności czy bólu. Działania niemoralne wiodą do większej ilości samsarycznego cierpienia. Karma dosłownie znaczy "działanie." Są trzy rodzaje karmy - pozytywna, negatywna i neutralna. Pozytywną karmą są rezultaty działań, które prowadzą do przyjemnych rezultatów, negatywna karma to działania, które prowadzą do nieprzyjemnych rezultatów, a neutralna karma nie jest ani pozytywna ani negatywna. Medytacja, praktyka czynienia swego umysłu jednopunktowym jest działaniem, które tworzy neutralną karmę. Jednak medytacja może stworzyć pozytywne rezultaty tak, że jeśli medytujemy głęboko i dostatecznie długo, możemy faktycznie stworzyć rezultat bycia odrodzonym nie w królestwie ludzkim lecz w królestwie kształtu bogów czy nawet w królestwie bez kształtu. Zatem są trzy rodzaje karmy - moralna, niemoralna i neutralna. Ponieważ umysł jest w niewiedzy, posiada on zaburzające emocje namiętności lub pragnienia, złości lub agresji oraz głupoty i z ich powodu wykonujemy działania niemoralne. Czyny te mają później konsekwencje i tworzą to co nazywamy "sprowadzaniem okoliczności" lub "tworzeniem karmicznym." Wynikowy efekt naszych działań jest drugim ogniwem wzajemnie zależnego pochodzenia. Na przykład jeśli ktoś skrzywdził inną istotę przez zabicie jej, w przyszłości jego własna siła życiowa poniesie szkodę, ktoś taki może zostać zabity lub ciężko zachorować. W rezultacie naszych działań doświadczamy czegoś. Drugi aspekt karmy jest zwany "przyczyną rozwinięcia skłonności," w którym działanie ma warunkujący efekt, tak, że działanie to następnym razem staje się łatwiejsze do wykonania. Jeśli na przykład wykonamy niemoralne działanie takie jak zabicie kogoś, nie tylko otrzymamy z tego działania negatywną karmę, lecz zbudujemy też nawyk szkodzenia życiu, czyniąc następne zabójstwo łatwiejszym. Przy wykonaniu jakichkolwiek działań - niezależnie, pozytywnych czy negatywnych - rozwijamy nawyk i przyzwyczajamy się do tego, czyniąc łatwiejszym wykonanie tego w przyszłości. Te typy działań posiadają przyczynę, która stworzy dwa rodzaje rezultatów, przyszłe doświadczenie i uwarunkowanie lub nawyk. To drugie ogniwo karmiczne, które tworzone jest przez nasze działania. 3. ŚWIADOMOŚĆ Trzecim ogniwem jest świadomość, w znaczeniu, że (a) ze względu na pierwsze ogniwo ignorancji (b) wykonujemy działanie, które jest drugim ogniwem oraz że (c) działanie to zasiewa ziarno w naszym 9

umyśle lub, można powiedzieć, odciska pewien stan w naszej świadomości. W pewnym momencie później, przez to uwarunkowanie, przez posadzenie tego ziarna, ze względu na to, co zrobiliśmy wcześniej, nastąpi w przyszłości pewne doświadczenie i pewna nawykowa skłonność będzie miała skutek w przyszłości. Jest to zarówno potencjałem dla doświadczenia jak i potencjałem do działania w pewien sposób. Te nasiona lub odciski wplecione są w nasz strumień świadomości. Nasza uwarunkowana świadomość jest w ten sposób trzecim ogniwem w łańcuchu wzajemnie zależnego pochodzenia, przy czym "uwarunkowanie" odnosi się do odciśniętych ogniw. Wiemy, że pewne istoty zostały urodzone w korzystnych warunkach i posiadają dobry umysł, podczas gdy inne są urodzone w niekorzystnych okolicznościach i mają bardzo zły umysł. Niektórzy ludzie są mili, a inni nie są przyjemni, niektórzy są dobrzy, inni nie, niektórzy doświadczają wiele cierpienia, dla innych wszystko zdaje się przychodzić bardzo łatwo. Wszystko to zdarza sie z powodu tego, w jaki sposób nasza świadomość została uwarunkowana przez działania z przeszłości. To, jak świadomość została uwarunkowana jest tym, co określa jakość czyjegoś życia w miarę upływu czasu. Następuje to, ogólnie rzecz biorąc, w świadomości. Dokładniej mówiąc, są dwa rodzaje uwarunkowanej świadomości. Jedna z nich zwana jest "świadomością przyczynową," druga "świadomością skutkową." Świadomość przyczynowa odnosi sie do tego, co zdarza się w czasie naszego działania. Gdy działamy, odciskamy skutek w swym strumieniu świadomości. To zapłodnienie, lub można powiedzieć to uwarunkowanie lub zasianie ziaren, pozostaje z nami do czasu, gdy przejawi się skutek. Pozostaje on uśpiony w naszym strumieniu świadomości do czasu, gdy warunki dojrzeją dla tego by przejawił sie skutek. Stanowi on odcisk. W jakiś czas później ten odcisk sie przejawi i wytworzy skutek. W tym czasie dojdziemy do świadomości skutkowej. W zależności od wykonanego czynu otrzymujemy rezultat - przyjemny lub nieprzyjemny, dobry lub zły. Jeden z głównych kontekstów, w których przedstawianych jest dwanaście ogniw wzajemnej zależności zajmuje się odrodzeniem oraz tym jak te ogniwa z jednego życia wpływają na nas w następnym, jak działania, które wykonujemy w tym życiu będą tworzyły skutki w przyszłych okresach życia. To, co zdarza się dla nas w tym życiu jest skutkiem tego, co robiliśmy w poprzednim. Te aspekty świadomości, które ustanawiają karmę, dosłownie zwane "zbieraną karmą," są świadomością kształtującą oraz nieco później wyłaniającym się rezultatem. Następuje to na wielu poziomach. Znaczy to, że gdy działamy, z dnia na dzień, ciągle dokonujemy odcisków i warunkujemy swój strumień świadomości. Co czynimy w tym roku wpływa na to jak nam sie będzie powodziło w następnym. Co czynimy się w tym życiu wpłynie na to jak będzie nam się powodziło w następnym. W terminach tworzenia odrodzenia, oba z nich razem tworzą to, co jest zwane "świadomością ustanawiającą odrodzenie." Działania naszego ciała, mowy i umysłu czynią odciski. Lecz same te odciski są w umyśle, w strumieniu świadomości. Niezależnie czy działamy fizycznie, werbalnie czy mentalnie, warunkujemy umysł. Umysł nigdy się nie zatrzymuje, płynąc jak strumień. Lecz ciało i umysł muszą zyskać przerwę i nie działają wiecznie. Karma fizyczna w jaką się angażujemy czyni pewien zestaw odcisków w naszej obecnej świadomości i te odciski w końcu staną się ciałem, które mamy w następnym życiu. Każde działanie werbalne jakie wykonujemy, czyni odciski i warunkuje nasz strumień świadomości. To w końcu określa jakość naszej mowy w przyszłym życiu. Możemy więc zobaczyć, że ten ciągły strumień świadomości, który jest nieustannie warunkowany, staje się teraz przyczyną czwartego ogniwa. 10

4. NAZWA I KSZTAŁT Tytuł "nazwa i kształt" jest innym słowem dla pięciu agregatów mentalnych (Skt. skanda). Nazwa odnosi się do ostatnich czterech zbiorów: odczuć, poznania, zdarzeń mentalnych i świadomości. Kształt odnosi się do pierwszego ze zbiorów. Co to znaczy? Znaczy to, że po twojej śmierci i po następnej inkarnacji w nowe życie, jesteśmy poczęci i z początku nie mamy kompletnego ciała z wszystkimi odczuciami i działaniami mentalnymi, które bardzo zależą od sposobu, w jaki ciało zostało ukształtowane. Kształt jest dosłownie embrionem, potencjałem dla wszystkich zbiorów. Cały potencjał genetyczny dla przyszłego kształtu, jest uwarunkowanym potencjałem dla różnych odczuć, warunków, sposobów poznania i świadomości, które się pojawią, gdy kształtowane jest ciało. Są one obecne, lecz tylko nominalnie i z tego powodu nazywane są "nazwą." Nie można mieć świadomości oka zanim nie zostaną stworzone oczy by widzieć i tak dalej. W czasach Buddy, Budda prosił, by w świątyniach był obraz przedstawiający sześć królestw istnienia. W Tybecie zostało to sformalizowane w malowidła Koła Życia. Wszystkie z nich mają koguta, węża i świnię w centrum. Przedstawiają one trzy źródłowe emocje namiętności, agresji i niewiedzy. Następnie jest okrąg z sześcioma podziałami przedstawiającymi sześć królestw samsary. W końcu, na zewnątrz jest okrąg opisujący dwanaście ogniw wiodących do samsary. Pierwsze ogniwo, niewiedza, jest przedstawiane przez ślepca. Ślepy człowiek nie może widzieć i skutkiem tego nie wie w którą stronę ma pójść. Poprzez niewiedzę nie mamy świadomości prawdziwej natury rzeczywistości i z tego powodu błąkamy się w samsarze nie wiedząc w którą stronę się udać. Drugie ogniwo kreacji karmicznej symbolizowane jest przez garncarza robiącego naczynie. Z początku kładziony jest na koło niekształtny kawał gliny. Garncarz urabia go rękami i stopniowo wyłania się z niego kształt jaki będzie posiadał. Podobnie, przez nasze kreacje karmiczne - czasem dobre, czasem złe - stopniowo ustalamy kształt naszej przyszłości. Przez nasze działania kształtujemy to, jakie nasze ciało, mowa i umysł będą w przyszłości. Trzecie ogniwo, świadomość, jest bardzo skomplikowane w jego warunkowaniu i w sposobie działania. Widzieliśmy, że ten odlew i wynikająca świadomość mogą być dość skomplikowane. Świadomość może być dobra lub zła i zawiera całą moc rezultatu, który się w końcu wyłoni. Ponieważ jest on tak zmienny, tak skomplikowany, symbolizowany jest przez małpę. Małpy są ciągle zajęte, kołyszą sie na drzewach, bawią się i zajmują się mnóstwem rzeczy. Dlatego świadomość symbolizowana jest przez małpę. Czwarte ogniwo, nazwa i kształt, odnosi się do przyszłego odrodzenia jakie przyjmiemy. Jest ono przenoszone z jednego życia w następne i dlatego symbolizowane jest przez statek, który przenosi kogoś przez wodę z jednego lądu do drugiego. W naszym studium dwunastu ogniw doszliśmy do czwartego ogniwa, które odnosi sie do pięciu zbiorów, gdy zaczynają się one kształtować w łonie matki. Dlatego to ogniwo zwane jest "nazwą i kształtem," ponieważ wiele ze zbiorów istnieje wciąż w sposób zaledwie nominalny. Ich potencjał istnieje, lecz nie są one aktywne. Ogniwa są przedstawione w terminach tego jak coś, co sie zdarza w jednym życiu i określa, jakie będzie następne. W tym kontekście, poprzednie ogniwo ustanawia pięć zbiorów nazwy i kształtu w następnym życiu. Na samym początku jest zaledwie kształt; inne złożenia nie są zbyt aktywne. Krok po kroku, odrobina po odrobinie, rozwija sie podstawa dla istniejących w przyszłości złożeń i prowadzi do piątego ogniwa. 11

5. WEJŚCIA POSTRZEGANIA Piątym ogniwem są wejścia postrzegania (Skt. ajatana), które są zdolnością widzenia, zdolnością słyszenia, zdolnością węchu, zdolnością odczuwania smaku, zdolnością odczuć fizycznych i zdolnością mentalną. Gdy rozwinie się narząd oka, stanie się on podstawą dla świadomości wizualnej, gdy rozwinie się ucho, da ono podstawę dla świadomości słuchu itd. Ajatany umożliwiają pojawienie się świadomości i jej rozwinięcie na pewnym polu. Na przykład, gdy zacznie działać zdolność widzenia, umożliwi to świadomości widzenia nawiązanie kontaktu z rzeczami, które widzi, dla ich zbadania i rozwinięcia się w nie. Tybetański termin dla tych wejść postrzegania dosłownie znaczy "pojawić się i rozwinąć." W łonie, wraz z rozwijającym się mózgiem, rozwijają się oczy, uszy, nos, język i odczucia cielesne (dotyku). Ponieważ te narządy w końcu pozwolą wejść naszej percepcji w świat, są one zwane "drzwiami postrzegania" lub "wejściami postrzegania." Samo postrzeganie nie pojawia się jednak na tym piątym stopniu i musi zaczekać na szóste ogniwo, kontakt. Piąte ogniwo opisane jest w Kole Życia jako budynek z wieloma oknami. 6. KONTAKT Słowo "kontakt" ma tu bardzo precyzyjne znaczenie. Znaczy ono kontakt zdolności - pięciu zdolności zmysłowych i zdolności umysłu - z ich obiektem świadomości. Trzy rzeczy zdarzają się równocześnie: jest obiekt, zdolność i łącząca świadomość. Na przykład jest obiekt obserwacji, zdolność widzenia i świadomość widzenia. Gdy są one obecne równocześnie, wtedy działa świadomość widzenia. Gdy wejścia postrzegania się rozwiną, oczy w płodzie w łonie matki mogą widzieć rzeczy widzialne, jest więc kontakt wizualny, nos może wąchać, jest więc kontakt zapachowy, uszy słyszeć dźwięki, jest więc kontakt słuchowy, język może poznawać smaki, jest zatem kontakt smakowy, a ciało czuje doznania (ciepło, zimno itd.) jest więc kontakt fizyczny. Umysł reaguje na to różnymi uczuciami i myślami i tworzy się kontakt mentalny w oparciu o odczucia fizyczne. Są dwie istotne sprawy na temat kontaktu: jednym jest to, że spotykają się trzy czynniki: zdolność, obiekt i świadomość. Drugim jest, że gdy spotkają się: zewnętrzny obiekt zmysłowy, narząd zmysłowy i świadomość związana z tym narządem, mamy doświadczenie świata zewnętrznego, które powoduje powstanie siódmego ogniwa, odczuwania. 7. ODCZUWANIE W łańcuchu dwunastu ogniw wzajemnie zależnego pochodzenia jedno ogniwo powoduje powstanie następnego. Można też powiedzieć, że każde z ogniw jest przyczyną dla pojawienia się następnego. Gdy są już wejścia postrzegania, może nastąpić kontakt zmysłowy. Oraz gdy jest już kontakt, pojawiają się uczucia. Te uczucia mogą być przyjemne, nieprzyjemne lub obojętne. Na przykład, gdy oczy widzą coś pięknego, tworzy to przyjemne uczucie. Gdy zdolność widzenia postrzega coś, co jest brzydkie, wtedy jest to nieprzyjemne uczucie. Oczy mogą też widzieć coś, co nie jest szczególnie piękne czy brzydkie i wtedy jest to neutralnym uczuciem obojętności. Sama cecha odczuwania czegoś, jako dobre, złe i obojętne jest siódmym ogniwem, odczuwaniem. Uczucia takie jak współczucie będą prowadzić do dobrej karmy, a uczucia takie jak nienawiść do negatywnej karmy. Tych dwanaście ogniw może być zgrupowanych w różny sposób. Patrząc na nie globalnie, pierwszymi dwoma ogniwami są niewiedza i karmiczne tworzenie są przyczyną dla następnych pięciu ogniw świadomości, nazwy i kształtu, wejść postrzegania, kontaktu i uczucia. Znaczy to, że przez główne 12

źródło niewiedzy uczyniliśmy karmiczne kreacje w poprzednich okresach życia, które następnie powodują powstanie ogniw numer trzy, cztery, pięć, sześć i siedem w tym życiu. Innymi słowami, nasza obecna świadomość oraz ogniwa, które następują są uwarunkowane przez poprzednią niewiedzę i warunki karmiczne. Sposób w jaki świadomość jest odciśnięta określa czwarte ogniwo nazwy i kształtu. Nazwa i kształt z kolei powoduje wejścia postrzegania. Ze względu na wejścia postrzegania jest kontakt z zebranymi razem zewnętrzną percepcją, narządem zmysłowym oraz świadomością, od których otrzymamy siódme ogniwo, uczucia. Każde z ogniw wiedzie do następnego, lecz w terminach szerszego poglądu, pierwsze dwa ogniwa odnoszą się do przeszłych okresów życia, po czym powodują następnych pięć ogniw, które dotyczą tego życia. Z kolei tych pięć będzie podstawą dla tego jak dana osoba działa w tym życiu, co znów będzie tworzyło następne życia. Tak więc jest stała gra przyczynowości na mniejszych lub większych poziomach. Raz jeszcze, siódmym ogniwem jest uczucie. Gdy uczucie jest przyjemne, przez kontakt z światem obiektów powstaje uczucie potrzeby. Gdy mamy przyjemne uczucia, chcemy je utrzymać lub kontynuować. To wiedzie do ósmego ogniwa, którym jest chwytanie. 8. CHWYTANIE LUB ZAANGAŻOWANIE Lepszym tłumaczeniem dla ósmego ogniwa jest "angażowanie się" niż "chwytanie," ponieważ zajmuje się ono angażowaniem w świat obiektów, którego doświadczamy. To chwytanie może być częścią pewnej sytuacji, takiej jak zakochanie się i kurczowe chwytanie się kochanej osoby, lub uczucie, że powinniśmy być podziwiani i szanowani przez ludzi, lub może to być desperackie trzymanie się posiadanych rzeczy takich jak dom, samochód czy pewnej formy rozrywki. Gdy uczucie jest przyjemne, chcemy je utrzymywać. Nasz umysł staje się zaangażowany w lgniecie do tego subiektywnego doświadczenia. Prócz lgnięcia i chwytania się przyjemnego doświadczenia, odrzucamy też nieprzyjemne uczucia i chcemy być z dala od nieprzyjemnego doświadczenia. Zaangażowaniem może być zarówno lgnięcie jak odrzucanie, w obu jest pewien rodzaj angażowania się w świat obiektów, którego doświadczamy ze względu na sposób w jaki sprawia ono, że się czujemy. Faktycznie są trzy rodzaje zaangażowania: lgnięcie, odrzucanie i obojętność. Z powodu przyjemnego uczucia, nasze zaangażowanie w to uczucie rośnie do punktu, gdy decydujemy, że zdecydowanie potrzebujemy uzyskać rzecz, która powoduje powstanie tego przyjemnego uczucia. Z drugiej strony możemy zdecydować, że potrzebujemy odejść od rzeczy, które powodują powstanie nieprzyjemnych odczuć. Jest to dziewiąte ogniwo. 9. PRZYJĘCIE Ogniwo stawania się zaangażowanym w coś, w pragnienie lub unikanie czegoś, wiedzie do dziewiątego ogniwa, przyjęcia (adopcji), na którym czynimy zdecydowane plany by uzyskać obiekt pragnień. Może to też być decyzja wyeliminowania lub uniknięcia czegoś, co określiliśmy jako nieprzyjemne. Na tym etapie proces jest wciąż mentalnym. W dziesiątym ogniwie ta decyzja jest wprowadzona w działanie. 10. STAWANIE SIĘ Dziesiąte ogniwo zwane jest "stawaniem się," ponieważ na tym etapie podejmujemy działania nad wszystkimi rzeczami o których myślimy. Na tym etapie faktycznie wykonujemy działania fizyczne, 13

werbalne i mentalne. Ten etap nazywamy "stawaniem się," ponieważ dla dojrzewania karmy, w późniejszym czasie konieczne jest faktyczne wykonanie działania fizycznego. Ósme ogniwo, chwytania, zajmuje się tym, że chcemy lub unikamy czegoś, co prowadzi nas do dziewiątego ogniwa przyjęcia w którym czynimy zdecydowane plany by otrzymać obiekt pragnienia lub wyeliminować czy uniknąć czegoś, co uznaliśmy za nieprzyjemne. W dziesiątym ogniwie ta decyzja jest wprowadzona w działanie. Dobre czyny doprowadzają do dobrych rezultatów, złe prowadzą do złych rezultatów. Ponieważ realizacja naszych działań jest określona przez samo działanie, jest ono zwane "stawaniem się" i zawiera karmę fizyczną, mentalną i werbalną. Te działania nie stają się niczym po ich zakończeniu. Sposób, w jaki działamy przy pomocy swego ciała, mowy i umysłu zasiewa ziarna, które przyniosą owoce w przyszłości. Dziesiąty etap, stawania się, jest tym, na którym dochodzi do działania, to etap tworzenia karmy. Z tego powodu doszliśmy do jedenastego etapu w tym ciągu wydarzeń. 11. ODRODZENIE Ponieważ działania podjęte w dziesiątym ogniwie spowodują skutek w następnym życiu, jedenaste ogniwo nazywane jest odrodzeniem. Stworzona karma spowoduje odrodzenie w samsarze. Ze względu na tę karmę rozpoczniemy pewnego rodzaju życie, które rozpocznie się w łonie wraz z ogniwem zwanym "nazwa i kształt". Urodzimy się, rozwinie się ciało i dojdzie do manifestacji naszego życia z wszystkimi jego doświadczeniami zgodnie ze zgromadzoną karmą. Pewne doświadczenia będą dobre i przyjemne, inne będą trudne i bolesne. Wszystkie doświadczenia nastąpią, ponieważ będziemy urodzeni w pewnym stanie. Zatem narodzenie w pewnym życiu jest podstawą, na której zdarzą się różne doświadczenia w życiu. Ze względu na te narodziny wystąpią różne formy cierpienia, jakich doświadczamy w czasie życia, którym zajmujemy się w dwunastym ogniwie. 12. STAROŚĆ I ŚMIERĆ Choć starość i śmierć są dla nas wszystkich dwoma głównymi formami cierpienia, nazwa dla dwunastego ogniwa - starość i śmierć - użyta jest w znaczeniu wszystkich różnych rodzajów cierpienia, trudności i bólu, które zachodzą w życiu, wszystkich rzeczy, które są nieprzyjemne, są ciężarem i tak dalej. Występują one wszystkie, ponieważ urodziliśmy się, a po urodzeniu się, są już nieuniknione, są częścią procesu życia. Od momentu urodzenia zaczyna się starzenie, gdy się rodzimy, musimy umrzeć, są to nieuniknione konsekwencje narodzin. Ostatnie ogniwo starości i śmierci zawiera całe cierpienie istnienia, które nazywamy samsarą. Proces wzajemnie zależnego pochodzenia Przez dwanaście ogniw wzajemnie zależnego pochodzenia zobaczyliśmy, że ze źródła niewiedzy poprzez proces dwunastu etapów lub ogniw rozwija się samsara. Z powodu niewiedzy czynimy karmiczne kreacje. Z tego powodu mamy uwarunkowany strumień świadomości. Z powodu tego szczególnego uwarunkowania zostajemy w pewien sposób urodzeni. Skoro zostaliśmy urodzeni, mamy zdolności zmysłowe, które czynią kontakt ze światem. W konsekwencji mamy uczucia. Ponieważ mamy uczucia i interakcje skand, zaczynamy być zaangażowani w pewne sprawy itd. Przez dwanaście ogniw widzimy jak samsara coraz bardziej się rozwija, poczynając od jej pierwszego stopnia, niewiedzy. Każdy stopień tworzy podstawę dla następnego. Niewiedza nie tylko tworzy podstawę dwunastu ogniw, lecz gdy tylko 14

rozpocznie się niewiedza, jest prawie nieuniknione, że nastąpi następny stopień i tak dalej, krok po kroku. Możemy zobaczyć, że dla pozbycia się dwunastego stopnia starości i śmierci, lub wszystkich problemów życiowych, musimy pozbyć się go w jedenastym stopniu odrodzenia w świecie. Dla pozbycia się odrodzenia, musimy pozbyć się dziesiątego stopnia stawania się, wszystkich kreacji karmicznych, które określają odrodzenie. Dla pozbycia się stawania się, musimy pozbyć się adaptowania i tak dalej. Przez usunięcie któregokolwiek wcześniejszego stopnia, nie może nastąpić późniejszy. Posuwamy się w ten sposób wstecz aż do pierwszego, najważniejszego stopnia, którym jest niewiedza. Faktycznie, jeśli usuniemy niewiedzę, wtedy nie może nastąpić żaden z następnych stopni. To doprowadza nas z powrotem do cytatu w Praktyce Konczog Czido 6, który mówi "Zatem najcnotliwszy nauczał tego co tłumi przyczynę samsary." Jednym z głównych punktów jest uświadomienie sobie, że to ciało i to życie, które mamy teraz, istnieją z powodu tego, co uczyniliśmy w poprzednich życiach: to życie nie jest czymś, co się po prostu zdarza samo z siebie. Jest ono częścią postępującego procesu. Nasze życie ustanowione jest w sposób, w jaki teraz jest, z powodu tego wszystkiego, co zrobiliśmy w przeszłości. W dokładnie taki sam sposób, to, co robimy teraz warunkuje i tworzy następne życie. To ciągły proces. Jeśli spojrzymy na to w terminach dwunastu ogniw, zobaczymy, że ogniwa numer trzy do siedem są rezultatami tego, co robimy w tym życiu oraz, że ogniwa numer jeden i dwa należą do przeszłości. Znaczy to, że z powodu niewiedzy w ogólności i poprzedniej karmy, w tym życiu mamy uwarunkowaną świadomość, która daje nam pięć zbiorów. To daje nam zdolność doświadczania świata obiektów poprzez wejścia postrzegania i posiadanie pewnych uczuć. Te ogniwa są rezultatem w tym życiu spowodowanym przyczyną, którą stworzyliśmy w poprzednim okresie życia. Gdy już mamy ten szczególny rezultat, to co robimy określone jest przez ogniwa osiem, dziewięć i dziesięć. Znaczy to, że angażowanie się, przyjęcie i stawanie się, są z powodu uczuć, jakie mamy na temat pewnych rzeczy. Innymi słowami, angażujemy się w nasze doświadczenie, angażujemy się nawet bardziej i w końcu działamy z powodu naszego zaangażowania w lgnięcie i odrzucanie. Dlatego ogniwa numer osiem, dziewięć i dziesięć związane są z obecnym życiem w terminach tego, co robimy teraz i co określi nasze przyszłe życie. To przyszłe życie związane jest z ogniwami numer jedenaście i dwanaście, odrodzenie i starość, cierpienie i śmierć. W ten sposób możemy zobaczyć jak ugrupowania w zakresie dwunastu ogniw odnoszą się do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Proces wzajemnie zależnego pochodzenia zachodzi cały czas, to nieprzerwane kontinuum interakcji wielu elementów. Ponieważ zachodzi on nieustannie, to, jacy jesteśmy teraz zależy od przeszłości. Ponieważ jesteśmy, jacy teraz jesteśmy, kształtujemy przyszłość. Ponieważ jest to wciąż zachodzący proces, jest on porównywany do koła, słynnej analogii do samsary, koło obraca się wciąż, bez przerwy. Cały proces zwany jest "wzajemnie zależnym pochodzeniem," co znaczy, że rzeczy pochodzą od siebie nawzajem i od siebie wzajemnie zależą. Jest on zwany ten czin drel wa w języku tybetańskim. Ten znaczy "jedna rzecz jest podstawą dla innej," a drel-wa znaczy "rzeczy są połączone i związane." Inaczej mówiąc, to proces przyczynowości. Kiedykolwiek coś się zdarza, staje się tak z powodu pewnych okoliczności i warunków. Jeśli jest rezultat, była przyczyna i gdziekolwiek jest przyczyna, będzie rezultat. Przyczyny nie stają się niczym - jeśli jest przyczyna, muszą za nia następować rezultaty, jeśli jest rezultat, musi on być spowodowany szczególną przyczyną. W wyjaśnieniach dwunastu ogniw, widzieliśmy, że środkowy zestaw ogniw zajmuje się tym co zdarza się w tym życiu ze względu na warunki przychodzące z poprzednich okresów życia. Ogniwa środkowe są podstawą, z której tworzymy naturę w okresach życia, które przyjdą. 15

Rozdział 3 Dwa główne rodzaje przyczyn Gdy się temu bliżej przyjrzymy, znajdujemy dwa główne rodzaje przyczyn. Jeden z nich zwany jest "podstawową przyczyną" lub "konieczną przyczyną." Odnosi się ona do najważniejszej przyczyny, która musi być obecna by coś się zdarzyło. Na przykład, jeśli mamy pewien rodzaj kwiatu, może on powstać tylko z pewnego rodzaju nasiona, z niczego innego. Jest zatem konieczna przyczyna bez której rezultat nie może nastąpić. Jest to tym, co potąd studiowaliśmy: ogniwo, które jest główną przyczyną by zdarzyła się następna rzecz. Oprócz przyczyn podstawowych, jest też coś, co zwiemy "warunkami towarzyszącymi." Są to wszystkie inne czynniki, które mogą modyfikować jakość i naturę rezultatu. Jeśli powrócimy do przykładu kwiatu, wiemy, że szczególne nasiono jest konieczną przyczyną przejawienia się pewnego szczególnego kwiatu. Lecz jakość ziemi, wilgotność, światło i ciepło wpłyną też na tworzenie i jakość kwiatu. Nie są one podstawowymi przyczynami, lecz wpływają w dużym stopniu na wzrost, charakter i wielkość kwiatu. Pierwszym ogniwem była niewiedza. Niewiedza nie występuje po prostu sama z siebie. To, co wchodzi tu w grę to nasze zmysły i jakość umysłu, który jest równocześnie obecny z niewiedzą. Zależnie od tego co zdarza się w naszym umyśle, niewiedza może być większa lub mniejsza. Będzie więc istniała niewiedza, lecz zależy ona też od towarzyszącej świadomości umysłu i okoliczności. Drugim ogniwem jest karmiczne tworzenie, czyn karmiczny, który następuje. Będzie też wiele przypadkowych drugorzędnych czynników, które będą wpływały na to działanie i miały pewien wpływ na rezultat. Są to warunki towarzyszące. Warunki towarzyszące Warunki towarzyszące są główną sprawą, która będzie wpływała na podstawową przyczynę. Często wymieniana jest grupa sześciu warunków towarzyszących: to pięć elementów czyli ziemia, woda, ogień, wiatr, przestrzeń i świadomość. Choć te elementy zdają się być proste, przedstawiają one też różne funkcje. Na przykład rozważmy nasze ciało. Element ziemi jest nie tylko substancją ciała, jest on też zwartością ciała, jego materialnością. Element wody w tym kontekście nie dotyczy tylko wody, lecz wszystkich płynów w ciele. Element ognia odnosi się do ciepła ciała, lecz również do spalania lub przekształcania pokarmu w energię. Element wiatru lub powietrza czyni możliwymi różne ruchy fizyczne w ciele, takie jak poruszenie ręki, lecz jest też obecny 16

w subtelnych energiach płynących wzdłuż meridianów. Element przestrzeni odnosi się do zagłębień ciała lecz też do świetlistości umysłu, którą jest świadomość i inteligencja. Tak więc, element ziemi utrzymuje razem ciało jako działającą całość. Element wody dotyczy wszystkich interakcji, procesu łączenia, który zachodzi w ciele. Element ognia w szczególności dotyczy trawienia, zdolności przekształcenia materialnego pożywienia w energię w ciele, co umożliwia nam wykonywanie różnych zadań. Element wiatru jest związany z oddychaniem, a element przestrzeni daje możliwość wymiarów. Świadomość jest oczywiście naszą świadomością, naszą refleksją. Pogląd Odpowiadając na pytanie, dlaczego ktoś doświadcza różnego rodzaju szczęścia i cierpienia, pewni ludzie wierzą, że jest potężna istota, bóg, który to wszystko tworzy, który określa, kto będzie szczęśliwy i kto będzie cierpiał. Pogląd Buddyjski nie jest taki. Poglądem Buddyjskim jest, że jeśli stworzone zostały przyczyny cierpienia, wtedy nastąpi cierpienie. Nie jest to tak, że jakaś zewnętrzna istota postanowiła sprawić, że będziemy z jakiegoś powodu nieszczęśliwi. Poglądem Buddyjskim jest, że to przyczyny zeszły się w pełni i przejawiły swój rezultat. Podobnie, gdy doświadczamy szczęścia, dzieje się tak z powodu zejścia się razem różnych czynników, które powodują powstanie szczęścia, a nie ponieważ pewna istota na zewnątrz nas zdecydowała, że powinniśmy być szczęśliwi. Wartość poglądu Buddyjskiego jest w tym, że oznacza on, że nasze przeznaczenie jest w naszych rękach. Jeśli chcemy być szczęśliwi w przyszłości, potrzebujemy zgromadzić przyczyny takie by otrzymać szczęście, którego chcemy. Jeśli nie chcemy cierpieć, musimy wyeliminować to wszystko, co może być przyczyną cierpienia. W szerszej perspektywie znaczy to też, że nasze oświecenie jest w naszych własnych rękach. Jeśli chcemy osiągnąć pełne oświecenie, wtedy musimy robić to wszystko, co wiedzie do oświecenia. Jeśli to zrobimy, wtedy rzeczywiście osiągniemy pełne oświecenie. Pięć aspektów przyczynowości Jest pięć szczególnych punktów, których powinniśmy być świadomi odnośnie procesu uzyskiwania rezultatów wyłaniających się z przyczyn. Należy je dobrze zrozumieć, w przeciwnym przypadku możemy nieprawidłowo zrozumieć proces przyczynowości. Dla wyjaśnienia procesu przyczynowości możemy zbadać pięć różnych punktów. Jest to wyjaśniane w następującym omówieniu pięciu szczególnych punktów przyczynowości. 1. Brak trwałości. Pierwszy punkt jest, że w procesie przyczyny i ewolucji niema trwałości, tak więc przyczyna nie trwa. Przykładem na to jest nasienie rozwijające się w kiełek. Nasienie jest podstawową przyczyną, a skutkiem jest kiełek. Gdy pojawia się kiełek, wtedy niema już nasienia. Nie jest to tak, że nasienie jest trwałe i tworzy też kiełek. Gdy manifestuje się rezultat, równocześnie zanika też przyczyna, wskazując, że niema trwałości przyczyn. 2. Brak nieciągłości. Drugim punktem jest, że choć brak trwałości w przyczynach, brak też nieciągłości w procesie. Zanik nasienia i tworzenie się kiełka zachodzi w nieprzerwanym procesie ewolucji, to jest, ziarno stopniowo zanika, a kiełek stopniowo się pojawia. Niema tu nieciągłości tak, że ziarno po prostu znika, a następnie pojawia się kiełek. Jest zawsze ciągłość pomiędzy przyczyną i jego skutkiem. Ta ciągłość zwana jest "gładkością przejścia" i porównuje się ją do wagi, gdy jedno ramię wiszącej wagi się obniża, drugie się podnosi. Gładkość ewolucji przyczyny tworzącej rezultat działa następująco: w miarę jak dochodzi do rezultatu, przyczyna dochodzi do końca. 17

3. Brak przeniesień. Trzecim punktem jest, że niema przeniesień. Niema przeniesień z poprzedniego do późniejszego, od przyczyny do skutku. Obserwacją mówiącą, że niema przeniesienia jest, że prawdziwy charakter przyczyny i rezultatu są bardzo różne. W przykładzie nasienia i kiełka widzimy, że nasiono jest maleńkie, twarde, ma pewien kolor, kształt, smak oraz, że kiełek ma inny kształt, kolor, smak, teksturę i tak dalej. Jest między nimi różnica, nie mają one wcale takiego samego charakteru. Nasienie, które jest warunkiem przyczynowym kiełkującej rośliny nie jest podobne w swej naturze do kiełka, który jest skutkiem tego warunku przyczynowego. Zatem pewnej wielkości przyczyna niekoniecznie tworzy takiej samej wielkości rezultat. Nie możemy myśleć, że jest przeniesienie tożsamości z przyczyny do skutku, ponieważ ich tożsamości są bardzo różne. 4. Duży rezultat z małej przyczyny. Czwartym punktem jest, że duży rezultat może wyłonić się z małej przyczyny. Pewne nasiona są bardzo małe, a rezultatem może być nadzwyczaj duże drzewo. 5. Odpowiedniość. Piątym punktem jest, że istnieje niezawodny proces odpowiedniości w kontinuum od przyczyny do rezultatu. Niezawodny proces znaczy brak zawodności, to, że możesz go gwarantować, odpowiedniość znaczy podobieństwo. Na przykład ziarno żyta tworzy roślinę zwaną żytem. Jest odpowiedniość pomiędzy przyczyną i rezultatem. Niezawodność znaczy, że żyto zawsze wytworzy kiełek żyta. Ziarno ryżu może tylko wyrosnąć jako ryż i nigdy nie wyrośnie przypadkowo jako żyto. Szczególna przyczyna tworzy szczególny rezultat. Podobnie, moralne czyny zawsze stworzą podobne rezultaty: szczęście. Niemoralne czyny zawsze spowodują powstanie podobnego rezultatu: nieszczęścia. Zachodzi niezawodny proces i jest szczególna odpowiedniość pomiędzy przyczyną i naturą rezultatu. Osiem przykładów Zbadamy szereg ośmiu przykładów dla pomocy w zrozumieniu tego subtelniejszego procesu wzajemnej zależności. Wzajemna zależność znaczy, że z powodu jednej sprawy zachodzi inna. Dla pięciu szczególnych aspektów podaje się osiem przykładów abyśmy nie posiadali niepoprawnego zrozumienia tego jak przyczyna tworzy rezultat. 1. Nauczyciel i uczeń. Gdy nauczyciel uczy ucznia, niema przeniesienia wiedzy. Nie jest to tak, że wiedza wychodzi z nauczyciela i wchodzi w ucznia. Jeśli nauczyciel nie naucza, uczeń nie będzie miał zrozumienia i to ze względu na nauczanie przez nauczyciela uczeń będzie miał zrozumienie. Lecz nie jest tu przekazywana pewna "rzecz". Jest wzajemna zależność: przyczyną są wyjaśnienia nauczyciela, a rezultatem jest, że mądrość się pojawi w umyśle ucznia. Z poprzedniej przyczyny występuje przyszły rezultat w innej istocie. 2. Świeca i jej płomień. Gdy świeca zostaje zapalona od innej świecy, nie jest to tak, że płomień pierwszej świecy przekazywany jest do drugiej świecy. Gdy zapalamy świecę przy pomocy innej świecy, niema bezpośredniego przekazania płomienia od jednej świecy do drugiej, lecz jest to wzajemnie zależny proces. Bez pierwszego płomienia świecy druga nie może być zapalona. 3. Lustro i odbicie w nim. Gdy widzimy odbicie w lustrze, nie jest ono czymś, co wychodzi z nas i jest przenoszone w lustro. Niemniej, jest niezawodna i dokładna wzajemna zależność pomiędzy nami i odbiciem. To, co jest przed lustrem określa obraz jaki będzie w nim widziany. Jest niezawodna odpowiedniość pomiędzy obiektem i jego odbiciem w lustrze, lecz brak jest przeniesienia czegoś od jednego do drugiego. 4. Stempel i użyty barwnik. Gdy ktoś stempluje używając barwnika, odbitka jest tworzona na papierze z powodu użytego barwnika i od niego zależy. Niema tu przeniesienia, ponieważ użyty stempel zrobi odbitkę w niezawodny i szczególny dla niej sposób na innym materiale (przy użyciu stempla faktycznie zyskujemy odbitkę w postaci jego lustrzanego odbicia). 18

5. Knot i iskry z niego. Tu widzimy, że przyczyna i skutek mogą mieć różną naturę. Gdy uderzymy w knot, wytworzy to iskry i ogień. Nie jest to tak, że iskry i ogień są w knocie. Lecz gdy knot jest użyty w szczególny sposób we wzajemnej zależności, zdecydowanie pojawia się iskra i przez tę iskrę tworzony jest faktyczny ogień. Iskra zależy od knota, lecz w ich naturze, knot i iskra nie są podobne. 6. Nasiona i zbiory z nich. Wiemy z poprzednich przykładów, że bez nasiona nie może być rośliny. Ziarno powoduje wyrośnięcie kiełka, jako rezultatu. Nie jest to przypadek, że ziarno jest przeniesione w kiełek, lecz, że bez nasiona (przyczyny) zdecydowanie nie może być rezultatu. Jest to ta sama sprawa jak brak przeniesienia, lecz z powodu jednej rzeczy pojawia się inna. 7. Owoc i jego smak. Gdy tylko spojrzymy na kwaśny owoc, możemy poczuć kwaśny smak w ustach. Nie znaczy to, że kwaśny smak został faktycznie do nas przeniesiony. Niemniej, ponieważ widzimy pewien znany nam kwaśny owoc, przypominamy sobie ten smak. Gdybyśmy nie zobaczyli owocu, nie wytworzylibyśmy jego smaku w swych ustach. Niema w tym przykładzie przeniesienia smaku od owocu do ust, lecz jest zdecydowanie wzajemna zależność widzenia owocu i wydzielania przez nas śliny w wyniku tej wzajemnej zależności. 8. Dźwięk i jego echo. Echo często występuje, gdy jest dźwięk w jaskini. Nie zachodzi to w taki sposób, że dźwięk przekształcił się w echo, lecz raczej, że jest wzajemna zależność pomiędzy dźwiękiem, ścianami jaskini i miejscem, w którym stoimy. Przez kontemplowanie tych ośmiu przykładów, możemy zyskać pojęcie jak pewna przyczyna może spowodować powstanie szczególnego rezultatu. Rezultat nie jest czymś, co przychodzi z samej przyczyny, niema przeniesienia, niema też trwałości. Ma zastosowanie wszystkich pięć punktów przyczynowości. To bardzo subtelny proces. 19

Rozdział 4 Znaczenie wzajemnej zależności dla nauk Buddyjskich Nauki na temat wzajemnie zależnego pochodzenia są studiowane przez Buddystów we wszystkich pojazdach. Możemy powiedzieć, że są trzy pojazdy (Skt. jany): szrawaki, Pratjekabudy i bodhisatwy. Szrawakowie i pratjekabuddowie dążą do osobistego wyzwolenia z samsary, bodhisatwowie dążą do wyzwolenia wszystkich istot. Nauki o wzajemnie zależnym pochodzeniu są szczególnie studiowane przez pratjekabuddów, dosłownie "samotnie urzeczywistniających." Pratjekabuddowie są praktykującymi, którzy rozwinęli ogromny wgląd i mądrość i od tego rozwijają naturalną i potężną niechęć do samsary. Choć szukają i otrzymują nauki od wielkich mistrzów, pratjekabuddowie wolą sami rozwijać i zyskiwać mądrość. Robią to w szczególności przez studiowanie procesu wzajemnie zależnego pochodzenia. Pratjekabuddowie mogą się koncentrować w tym życiu na tej nauce w bardzo głęboki sposób, a gdy umierają i odradzają się w innym życiu, mogą dojść do czegoś, co poruszy ich pamięć studiowania wzajemnie zależnego pochodzenia. Na przykład, idą na miejsce kremacji, do którego mogli poczuć pociąg i widzą gnijące ciała. To pobudzi ich pamięć wzajemnej zależności i pomyślą "Oh, śmierć następuje z powodu starości, przyczyną starości są narodziny, a narodziny z powodu procesu stawania się," i tak dalej. Miejsce kremacji odświeży ich pamięć i przejdą wstecz przez dwanaście ogniw do pierwszego, niewiedzy. Wtedy wiedzą, że niewiedza musi być usunięta przede wszystkim, tak, by mogli zostać wyzwoleni. Ich zrozumienie niewiedzy dotyczy złudzenia podmiotu, jaźni. Pośród wszystkich Buddów, rozwinęli oni szczególnie głębokie zrozumienie dwunastu ogniw wzajemnie zależnego pochodzenia. Jednak zrozumienie procesu wzajemnie zależnego pochodzenia jest bardzo ważne dla wszystkich Buddystów. Zrozumienie wzajemnie zależnego pochodzenia pomaga zrozumieć jak następuje funkcjonowanie na poziomie konwencjonalnym oraz na poziomie ostatecznym. Przez zrozumienie wzajemnie zależnego pochodzenia zaczynamy rozumieć moc działań wykonanych w poprzednich okresach życia. Gdy analizujemy ogniwa, niektóre z nich wskazują na to, co zdarzyło się w przeszłości, inne wskazują na to co wpływa na teraźniejszość, a jeszcze inne odnoszą się do teraźniejszości i do tego jaki będą one miały wpływ na przyszłość. To, co szczególnie cenimy przez zrozumienie wzajemnie zależnego pochodzenia jest, że przyczyny wytwarzają rezultaty, zwłaszcza, że dobre lub złe czyny, jakie wykonaliśmy w poprzednich okresach życia są przyczyną szczęścia i cierpienia doświadczanego obecnie. Zaczynamy też uświadamiać 20