Zrób to sam-silnik bezszczotkowy. Po co? Oprac. Maciek Wawiorowski Pytanie po co robid taki silnik skoro można kupid firmowy lub przerobiony przez kogoś innego za nieduże pieniądze. A no dlatego że mimo że kupny silnik drogi nie jest, to budując własny i tak zaoszczędzamy kilkanaście złotych, a poza tym myślę że posiadanie w modelu silnika wykonanego własnoręcznie jest nader przyjemne. Od czego zacząd? Głównymi częściami naszego silnika będą stator i wirnik ze starego CD-ROM u. Poza tym potrzebujemy 12 magnesów neodymowych o wymiarach 5x5x1mm a także miedzianego drutu w emalii o średnicy od 0,35-0,45mm. Do tego klej epoksydowy najlepiej Distal (odporny na temperaturę), jakieś kable np. od zasilacza komputerowego, 3 wtyczki i 3 gniazda abyśmy mogli podłączyd nasz silnik do regulatora, a także podstawowe narzędzia takie jak pilniki, śrubokręty, kombinerki, cążki do ciecia drutu a także lutownica i cyna. Do roboty Pierwszą rzeczą którą robimy jest rozmontowanie CD-ROM u i wyciągnięcie silniczka do napędu płyty.
Oto nasze silniczki. Z CD-ROM u wyciągamy również prowadnice głowicy, jedna z nich posłuży nam za wał. Następnie oddzielamy wirnik od stojana, należy to robid ostrożnie aby nie pogiąd wirnika. Potem przy użyciu pilnika oddzielamy stojan od podstawki mocującej w sposób pokazany na zdjęciu.
Potem usuwamy oryginalną oś i uzwojenie stojana. Oryginalny magnes wirnika usuwamy przy pomocy płomienia i śrubokręta, po prostu podgrzewamy wirnik trzymany np. w kombinerkach a magnes podważamy małym płaskim śrubokrętem. Tak wyglądają nasze części. Ważne jest żeby wybrad odpowiedni silniczek z CD, ten na zdjęciu jest dobry. Ma 9 zębów, łożyska kulkowe i wystarczająco miejsca na uzwojenia. Uzwajanie stojana Nawijanie rozpoczynamy od zrobienia oczka na drucie nawojowym, będzie nam to potem potrzebne do łączenia uzwojeo
Potem zaczynamy nawijanie ok. 15-17 zw. w dowolną stronę, ścisło zwój przy zwoju, jeżeli nie nawiniemy uzwojenia dokładnie możemy mied potem problemy z tarciem wirnika o uzwojenia a w konsekwencji zwarciem i uszkodzeniem regulatora. Zaczynamy. Tak powinno wyglądad uzwojenie jednego ząbka stojana.
Następnie pomijamy 2 ząbki i zaczynamy nawijad w tą samą stronę identyczne uzwojenie, tak jak pokazano na zdjęciu. Potem z jeszcze raz powtarzamy czynnośd nawijając 3 ząbek. I odcinamy drut pozostawiając ok. 2 cm drutu. Gotowe uzwojenie dla jednej fazy. Następnie po raz kolejny robimy oczko i w identyczny sposób nawijamy uzwojenie dla 2 fazy, pamiętając o nawijaniu w tą samą stronę co uzwojenie 1 fazy.
W identyczny sposób nawijamy pozostałe 3 ząbki. Gotowe! Potem oczyszczamy z emalii, skracamy i skręcamy zaraz przy stojanie 3 druty bez oczek, następnie połączenie lutujemy. W ten sposób łączymy uzwojenia naszego silnika w gwiazdę aby zapewnid duże obroty kosztem momentu obrotowego.
Nasz stojan jest gotowy.
Wirnik Potem w wirniku wklejamy w równych odstępach 12 magnesów neodymowych w miejsce oryginalnego magnesu. Ważne jest aby bieguny magnesów były odwrócone co 180 stopni co każdy magnes, tzn. Do wnętrza wirnika zwrócona jest raz północ a raz południe magnesu. Jak to zrobid, przy wklejaniu magnesów musimy zachowad podobna koncentracje uwagi, jak przy uzwajaniu stojana (każda pomyłka zemści sie przy próbie uruchomienia silnika). Dobra i prosta metoda jest następująca: Bierzemy stos magnesów (tak jak te neodymki 5x5x1). Boki 5x5 przylegają do siebie to oznacza, ze jeśli postawimy cały stos pionowo, to bieguny północne wszystkich magnesów będą na górze, a południowe na dole, bądź odwrotnie. Bierzemy pierwszy magnes ze stosu i wklejamy go dokładnie w odpowiednie miejsce. Bierzemy następny magnes ze stosu, obracamy go o 180 stopni i wklejamy, bierzemy następny i wklejamy bez obracania, następny obracamy itd.
Tak wygląda gotowy wirnik. Co dalej? Dalsze wykonanie zależy już tylko od typu modelu, miejsca mocowania silnika i od naszej własnej inwencji twórczej. Do 3 kabli z oczkami lutujemy przewody z wtyczkami do regulatora, skracamy wał do odpowiedniej długości, mocujemy wirnik na wale (możemy go wkleid Distalem), stojan wklejamy Distalem w jakieś aluminiowe łoże które przymocujemy do modelu... Mocowanie śmigła Krótkiego komentarza wymaga mocowanie śmigła na wale. Jest wiele metod wykonania takiego mocowania, niektóre wymagają tokarki Ja preferuje proste i niezawodne a za razem ograniczające szansę złamania śmigła mocowanie. Zaczynamy od przycięcia sześciennego mosiężnego, albo aluminiowego pręta na długośd ok. 8mm, potem wiercimy go równo przez oś obrotu wiertłem o średnicy wału naszego silnika, a następnie wiercimy i gwintujemy pod śrubkę M3 po środku pręta i prostopadle do osi obrotu pręta 2 otwory znajdujące się naprzeciw siebie. Tak wykonany pręt umieszczamy na wale i zakręcamy 2 śrubkami M3 tak jak pokazano na zdjęciu.
Gotowe! Potem jakąś mocną gumką mocujemy śmigło tak jak pokazano na zdjęciu. Nasz silnik jest gotowy do zamocowania w modelu! Napięcie zasilania powinno wynosid ok. 7,2V Życzę przyjemnej budowy i dalekich lotów!!! Maciek Wawiorowski