Ameryka Południowa 2015-07-29 14:50:06
2 Ameryka Łacińska to ponad 380 mln ludzi i 20 państw - region mocno zróżnicowany społecznie, ekonomicznie i politycznie. Nominalne PKB tego regionu wynosi ponad 3 bln dol., parytet siły nabywczej - blisko 4 bln dol., a PKB liczone per capita ok. 10 tys. dol. Przez wiele lat lokomotywą wzrostu w Ameryce Płd. była Brazylia. W 2011 roku jej minister finansów Guido Mantega zapowiedział, że kraj awansuje na piąte miejsce listy państw o najwyższym PKB jeszcze przed rokiem 2015, na który prognozuje ten awans w rankingach Międzynarodowy Fundusz Walutowy. W roku 2010 PKB Brazylii wzrosło o 7,5 proc. Jednak brazylijska gospodarka zwolniła i w 2013 roku rosła o niecałe 2,5 proc. W tym okresie zaczęła się szybko rozwijać gospodarka Peru, rosnąca w tempie 6,4 proc. Dalej w rankingach znalazły się Chile - 5,4 proc. PKB, Kolumbia i Boliwia - po 5 proc., Argentyna - 4,9 proc., Urugwaj - 4,6 proc., Gujana - 4,5 proc., Surinam - 4,5 proc., Meksyk - 3,9 proc., Paragwaj i Wenezuela - po 3,2 proc. PKB. Kraje Ameryki Łacińskiej odczuły bardzo skutki globalnego kryzysu, ale spowolnienie wzrostu gospodarki brazylijskiej było największe, a przyczyną były zbyt małe inwestycje. Władze Brazylii stworzyły jednak w latach 2002-2012 swego rodzaju cud gospodarczy: 36 milionów ludzi wyszło ze "strefy biedy", a 40 milionów zasiliło szeregi klasy średniej w 200-milionowym kraju. Sukces polityki rządowej polegał według ekonomistów na tym, iż zmniejszyła się przepaść między przeciętnymi dochodami tych 10 proc. najzamożniejszej ludności a dochodami 40 proc. najuboższej: w roku 2002 różnica między nimi była prawie siedemnastokrotna (wynosiła dokładnie 16,8), a obecnie to 12,6. Argentyna będąca niegdyś niezwykle silną gospodarką, stała się "chorym członkiem" kontynentu. W 2014 roku znalazła się po raz drugi od 12 lat w stanie technicznej niewypłacalności. Grupa wierzycieli odmówiła uczestniczenia w dwóch konwersjach argentyńskiego długu, jakie przeprowadzono w roku 2005 i 2010. Według prognoz BBC sytuacja ta nie wpłynie jednak tak samo na argentyńską gospodarkę, jak ogłoszenie przez tamtejszy rząd niewypłacalności w 2001 roku, gdy dziesiątki ludzi zginęły podczas ulicznych zamieszek, a władze zamroziły konta oszczędnościowe, by uniknąć szturmu na banki.
3 Ameryka Łacińska to mimo wszystko kontynent na drodze rozwoju, uznał główny ekonomista Międzyamerykańskiego Banku Rozwoju Juan Jose Ruiz, zafascynowany "brazylijskim modelem" opartym na trzech filarach: napędzaniu gospodarki przez włączanie do udziału w rynku ludzi, którzy żyli dotąd na marginesie; systemie finansowym należącym do najzdrowszych na świecie, dzięki niewielkiemu udziałowi złych kredytów; oraz dynamicznym rozwoju stosunków gospodarczych z Azją. Chiny znalazły w Ameryce Łacińskiej źródło potrzebnych surowców i czerpią z niego pełnymi garściami. Tylko w 2011 roku, według chińskiego Ministerstwa Handlu, wymiana handlowa między Chinami a Ameryką Płd. wzrosła o ponad 40 proc. Pekin nie ogranicza się do importu surowców zza Oceanu Spokojnego, lecz dostarcza Brazylii, Chile, Argentynie technologii, które pozwalają na zwiększanie zatrudnienia, poprzez budowę fabryk, np. superszybkich pociągów w Brazylii. Liczba argentyńskich przedsiębiorstw, które zainstalowały się w Chinach, sięgnęła w 2012 roku 80. główni partnerzy handlowi Chin w Ameryce Łacińskiej to również Kostaryka, Kuba i Peru. Dynamiczny rozwój gospodarki Ameryki Płd. nie zmienia jeszcze faktu, że na 15 krajów świata o największych kontrastach majątkowych i społecznych dziesięć to wciąż kraje tego regionu. W roku 2013 Światowe Forum Gospodarcze Ameryki Łacińskiej uznało, że głębokie nierówności społeczne to najpoważniejsze zagrożenie dla rozwoju regionu. Według danych Banku Światowego najbiedniejsze kraje Ameryki Płd. to Haiti, Nikaragua, Boliwia i Honduras. Niedożywienie zagraża blisko połowie populacji Haiti, w pozostałych najuboższych krajach regionu grozi ono około 1/4 ludności. Innym problemem tamtejszej gospodarki to rozległa "szara strefa", która w wybranych sektorach obejmuje około połowy działalności gospodarczej. Kolejne zagrożenia dla Ameryki Płd. to brak stabilności politycznej w niektórych krajach, a także specyficzny dla regionu problem narkobiznesu i związanej z nim przestępczości i korupcji.
4 Na szczęście większość krajów latynoskich nie boryka się z problemami zadłużenia, deficytów budżetowych i osiągnęła taką równowagę makroekonomiczną, że szanse na prowadzenie polityki włączania ludzi z nizin społecznych do głównego nurtu życia są obiecujące. Peru, jedna z najszybciej wzrastających gospodarek świata w minionym dziesięcioleciu, należy do grupy największych eksporterów metali, ale jedna trzecia ludności kraju żyje w biedzie. Kraj ten jest prymusem w regionie. Ponadto, w 2011 roku na północy kraju w regionie Cajamaraca odkryto nowe, duże złoża kruszcu. Peru jest piątym największym producentem złota na świecie. Wydobycie i eksport ropy naftowej i gazu, miedzi, srebra, złota i innych metali to fundament peruwiańskiej gospodarki. W 2009 roku do Peru trafiły największe na świecie - po Kanadzie i Australii - inwestycje w sektor górniczy. Ważną rolę w gospodarce Ameryki Południowej odgrywa rolnictwo, dostarczające produktów żywnościowych również na eksport. Innym liczącym się sektorem regionu jest turystyka. Największą rolę spośród surowców energetycznych odgrywa ropa naftowa, której bogate złoża występują w Wenezueli, Kolumbii, Ekwadorze, Boliwii, Argentynie i Brazylii. W niektórych regionach występuje też gaz ziemny. Ze złóż metali największe znaczenie mają: żelazo, mangan, miedź, wolfram, cyna, cynk i ołów oraz boksyty i srebro. Głównymi gałęziami przemysłu są przemysł: spożywczy, włókienniczy, hutniczy, elektromaszynowy, drzewny i meblarski. Spowolnienie gospodarcze Chin, które przez ostatnią dekadę napędzały eksport z Ameryki Łacińskiej - głównie surowców, żywności i towarów - grozi również spowolnieniem rozwoju gospodarczego w regionie. Źródło: PAP
5