Przeworsk 01.03.2012 r. Protokół z zebrania informacyjno sprawozdawczego w dniu 01.03.2012 r. W-ce Prezes Andrzej Dziadek otworzył zebranie w zastępstwie chorego Prezesa Macieja Marczakiewicza i powitał przybyłych delegatów i gości: Dyrektora Zbigniewa Izdebskiego, Kierownika Wacława Zardzewiałego oraz 2 Panów ze Związku w Strzyżowie, Dyrektorkę i pracownika PZU Pana Aleksandra Kaszubę. Następnym punktem był wybór Przewodniczącego i Sekretarza zebrania. 1 / 8
Padła propozycja Pana Jana Wilka, który został jednogłośnie przyjęty. Sekretarzem została księgowa Anna Lasek. Następnie Pan W-ce Prezes Jan Gwóźdź zgłosił uwagę do porządku obrad ewentualnie do spraw formalnych. Pan Gwóźdź kwestionuje formalność zebrania według Statutu coroczne Zebranie powinno się odbyć do 28.02. Zarząd obowiązuje Statut, będzie to więc zebranie informacyjne nie można na nim podejmować Uchwał. Z tej sytuacji można wybrnąć zwołując Zjazd Nadzwyczajny - nie można samowolnie naruszać zasad Statutu. Pan Gwoźdź przypomniał, że wszyscy dostali zaproszenia na Zebranie i jeżeli delegaci będą chcieli Zjazd Nadzwyczajny może odbyć się on wciągu 2-3 tygodni a Statut na temat Zebrania się nie wypowiada. Następnie głos zabrał delegat Marian Szczepański. Stwierdził, ze to jest Zebranie nie Zjazd nie można podejmować Uchwał, zmienić porządku obrad. Nie ma przeciwwskazań, żeby wszystkie inne sprawy przeprowadzić na Zebraniu. Pan Jan Gwóźdź dalej utrzymuje, że Związek obowiązują zapisy Statutu, zebranie miało odbyć się do 27.02.2012 r. Delegaci nie mogą podjąć Uchwał, jedynie Komisja Rewizyjna może podjąć decyzję o powołaniu Zjazdu Nadzwyczajnego. Głos zabrał Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Ryszard Głuszek: "Jeżeli jest w kompetencji Komisji Rewizyjnej zwołanie Zjazdu to teraz dajmy sobie spokój, przeprowadźmy Zebranie bez podejmowaniu uchwał, a jak będzie taka potrzeba to Komisja Rewizyjna powoła Zjazd Nadzwyczajny." Głos przewodniczącego został uznany jako głos tego Zebrania. Przewodniczący Zebrania Jan Wilk przeczytał plan spotkania i wykreślono punkt 4 i 11. Odbyło się głosowanie wszyscy przyjęli plan Zebrania. 2 / 8
Następnie odbyła się prelekcja przedstawicieli PZU. PZU chce przygotować specjalną ofertę dla członków Związku z Przeworska. Oferta będzie przekazana każdemu plantatorowi. PZU ubezpiecza plon główny - jeżeli chodzi o burak to ubezpiecza się korzeń. PZU oferuje pakiet wiosna lub pakiet jesień. Suma ubezpieczenia obowiązkowego obliczana jest oddzielnie dla każdej uprawy. W ofercie są okresy karencji 30 dni susza i powódź, 14 dni grad i przymrozki wiosenne. PZU jest w trakcie przygotowania ulgi dla plantatorów. Przewodniczący powitał przybyłego Dyrektora Kobzę, W-ce Dyrektora Strachotę i Panią Joannę Zduńczyk z "Poradnika Buraka Cukrowego". Następnie zabrał głos Pan Andrzej Dziadek. Przypomina, że Zarząd w 2011 roku zebrał się 14 razy, podjęto 9 Uchwał. Na wiosnę wystąpiła kwestia umów kontraktacyjnych. Zarząd nie zgadzał się z warunkami proponowanymi przez Koncern. Postanowiono i wysłano pisma do wszystkich plantatorów. Podjęto różne sposoby nacisku na Koncern. Czy to dało efekt czy też nie to sprawa do dyskusji. Przełomem było wydanie Rozporządzenia Ministra Rolnictwa. Mimo apeli Związku by plantatorzy wstrzymali się z kontraktacją, większość zakontraktowała buraki przed wydaniem Rozporządzenia. Jesienią sytuacja się poprawiła Koncern poprawił opłacalność uprawy buraków dodał premię. Dobry kurs euro jak i piękna pogoda też pomogła jesienią plantatorom uzyskać dobre plony jak i zapłatę za buraki. Zostało podpisane Porozumienie Regionalne. Większość plantatorów ma pozytywne stanowisko do Porozumienia Regionalnego. Stanowisko Związku było pozytywne. Są w nim tez sprawy negatywne, jak to ze po przedstawieniu umowy plantator ma 2 tygodnie do określenia się czy sieje buraki czy też nie. Następnie W-ce Prezes zapytał delegatów czy są za organizowaniem Balu Plantatora. W Radymnie otwarto duży lokal co w przyszłości pozwoli pomieścić więcej plantatorów. 3 / 8
Następnie głos zabrał W-ce Prezes Jan Gwóźdź stwierdził, że plantatorzy dostali 3 euro do umowy dlatego, że zostało podpisane Porozumienie Regionalne. W Porozumieniu jest zapłata za cukier 45 55, a w Rozporządzeniu Ministra 50-50. Porozumienie Regionalne zostało zaakceptowane bez zgody Pana Gwoździa i przypomina on, że nie daje ono tego do czego plantatorzy mają prawo. Umowa kontraktacyjna sporządzona przez Koncern do Rozporządzenia Ministra obciążona została kosztami ale i tak jest korzystniejsza bo jest wysoka cena za cukier. Pan Gwóźdź apeluje do plantatorów by dokładnie przeczytali umowę na 2012 rok. Kwota 26,29 + 7 euro to cena gwarantowana za buraki. Następnie zabrał głos Dyrektor Zbigniew Izdebski, który powiedział, że w tej chwili negocjacje są prowadzone w zupełnie innych nastrojach. Generalne podsumowanie odbędzie się 15 marca w Rzeszowie. Twierdzi, że rok 2011 był bardzo dobry dla plantatorów i cukrowników. Koncern przerobił 3 miliony ton buraków a 500 milionów zł przekazano plantatorom. Na wsch. przerobiono 750 tysięcy ton, z dostawą ze Śląska 900 tysięcy ton buraków. Średni plon na Śląsku z ha to 67 ton, średni plon to 59 ton z ha na wsch. Różnica między Wsch a Śląskiem wynosi 8 ton z ha. Średnia polaryzacja: Śląsk - 18 %, wsch - 17,8 %. Wyprodukowano pół miliona ton buraków poza kwotowych. Mamy poważną górę cukru. Cała Europa ma nadwyżkę. Plon cukru z ha to 12 ton. W rejonie Przeworska był niedobór 30 tysięcy ton buraków, 44 plantatorów nie wykonało planu kontraktacji. 23% plantatorów uzyskało 85ton z ha. Kampania była długa, najdłuższa w Europie. Jeszcze 100 tysięcy ton cukru jest w soku. Będzie to przerabiane w 2 cukrowniach na Śląsku. 31% buraków poza kwotowych zostało przekwalifikowane na kwotowe. Na wiosnę 2011 r. 2000 ha naszego prawa do uprawy przeszło na Śląsk. Teraz 2000 ha wróciło do nas. Koncern na jesień zaproponował cenę gwarantowaną 140 zł. 4 / 8
W tej chwili w oparciu o Porozumienie Regionalne opracowana jest cena, które zostało podpisane przez plantatorów /nie podpisało 19 tylko/. Plany Koncernu: Cerekiew i Świdnica są przygotowane do przerobu soku z buraków. Biogazownia powstanie na Śląsku w Strzelinie będzie pracowała na wysłodkach. Jeżeli chodzi o rok 2012 to są uzgodnione ceny nasion, każdy kto ma prawo do uprawy może zakontraktować swój limit obcięty o 1500 ha, ponieważ teraz jest większy plon. Nie ma decyzji co z cukrem poza kwotowym. W 2012 r. cena będzie porównywalna do tej z 2011 r. Do tego dojdzie 7 euro. Szkoda, że w roku 2011 duże pieniądze uzyskali plantatorzy ze Śląska, na wiosnę były za duże emocje na wsch. Następnie W-ce dyrektor Biura ZG Rafał Strachota przedstawił co nas czeka w przyszłości.porównał ceny w Polsce i na święcie. Komisja Europejska zakłada zniesienie kwot cukru i ceny minimalnej. Cena referencyjna wynosi 404,4 euro. Będzie brak opłaty produkcyjnej, płatność cukrowa kończy się 2013 r. Ostatni raz będą wówczas wnioski, wypłata będzie w 2014 rok. Rząd Polski jest za utrzymaniem kwoty cukrowej i ceny minimalnej. W styczniu 2012 r. średnia cena cukru wynosiła 712 euro. Następnie głos zabiera Dyrektor ZG Kazimierz Kobza. Jeżeli chodzi o tak długą kampanię wynoszącą 145 dni to plantatorzy ponoszą stratę, a długie leżenie i przemarzanie buraków bardzo obniża plantatorom dochody. 5 / 8
Następnie przemawia Prezes Związku ze Strzyżowa. Ma pretensje do podpisania Porozumienia Regionalnego - sposobu jego przeprowadzenia. Pan Andrzej Dziadek tłumaczy jak do tego doszło. Na Komisji Pan Ura Prezes Związku z Ropczyc twierdził, że nie są potrzebne rozmowy bo wszystko jest uzgodnione tylko należy podpisać porozumienie. Jedynie Związek z Przeworska miał obiekcje, dlatego był postrzegany zły. Żeby Porozumienie weszło w życie potrzebna jest większość 60 %. Związek z Przeworska ma 6%. Sami niewiele możemy zrobić. Pan Dziadek twierdzi, że należało próbować. Część kolegów ze Śląska utworzyło własny Związek poza KZPRC w Warszawie. Prezesi mieli wszystko uzgodnione i byli gotowi do podpisania a jedynie Pan Dziadek dzwonił do Prezesa i rozmawiał z Dyrektorem Kobzą. Stwierdzili oni żeby podpisał porozumienie. Gdyby nie podpisał to i tak weszłoby w życie nie wiadomo co byłoby lepsze. Problem jest w funkcjonowaniem Związków. Niektóre Związki popierają Koncern. Pan Jan Gwóźdź w swojej wypowiedzi powiedział, ze to było tak jak przedstawił kolega Andrzej. Przed wyjazdem zebrał się Zarząd, który wypowiedział się o warunkach podpisania porozumienia i wypracowano Upoważnienie. Porozumienie miało być negocjowanie. A Zarząd miał dopiero podpisać lub negować. Następnie Prezes zwołał Zarząd na którym przedstawił podpisane porozumienie. Wszyscy poparli Pana Dziadka jedynie W-ce Prezes Jan Gwóźdź był temu przeciwny. Koncern w Porozumieniu Regionalnym nie dał gwarancji 33 euro. Nie można podpisywać Porozumienia na czas nieokreślony. Gdyby było podpisane na 1 rok to byłoby w porządku. Dyrektor Kobza powiedział, że Porozumienie się uzgadnia, a umowę konsultuje. "Powinno się rozwalić Komisję Porozumiewawczą ona szkodzi, a nie pomaga. Wszystkie Związki powinni mieć swojego reprezentanta." 6 / 8
Prezes ze Związku w Strzyżowie powiedział, że powinna być wymiana ludzi w Związkach, gdyż zasiadają oni przez wiele lat i nie wiadomo czy działają w imieniu plantatorów, czy Koncernu. Dyrektor Izdebski powiedział ze umowy w Koncernie na 2012 r. są lepsze niż w KSC. Jeszcze rozliczenie za rok 2011 nie jest zakończone, będą kolejne przekwalifikowania. Rolnicy dopiero po całkowitym rozliczeniu 2011 roku będą wiedzieć jaka była cena za buraki w 2011 roku. 30 % plantatorów nie jest reprezentowane przez Związki. 19 osób nie podpisało porozumienia regionalnego. Przepisy unijne mówią, że dla ważności porozumienia wystarczy 60 % podpisów plantatorów. Porozumienie podpisało 6570 plantatorów, 19 nie podpisało. Nikt nie zmuszał nikogo. Dyrektor Izdebski mówi - "porozmawiajcie w terenie, rolnicy są zadowoleni." Następnie głos zabrał Pan Jan Gwóźdź, który powiedział, że mały Związek Przeworski mógł zrobić dużo, postawił się Koncernowi, musiał zacząć rozmawiać. Boli go serce, że koncerny wykorzystują plantatorów. Głos zabrał Pan Głuszek, który stwierdził, że Dyrektor Izdebski wyliczył przychodowość za buraki 170 zł./t. (70 ton z ha), a z innych produkcji rzepak, kukurydza nie. On będzie siał jak uprawa będzie się mu opłacać i nie będzie musiał dopłacać do buraków. Plantatorzy słuchają doradców, że uprawa buraków to dobra produkcja i jeszcze mają z tego paszę. Przewodniczący Zebrania zakończył obrady. 7 / 8
8 / 8